Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 927/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi z 2021-06-29

Sygn. akt I C 927/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 czerwca 2021 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Asesor sądowy Szymon Śniady

Protokolant: sekretarz sądowy Agata Wójciak

po rozpoznaniu w dniu 15 czerwca 2021 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa P. Z.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda P. Z. kwotę 32338 (trzydzieści dwa tysiące trzysta trzydzieści osiem) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 14 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda P. zająca kwotę 5939,18 (pięć tysięcy dziewięćset trzydzieści dziewięć złotych osiemnaście groszy) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3600 (trzy tysiące sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

3.  nakazuje zwrócić ze środków Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi na rzecz powoda P. Z. kwotę 194,82 (sto dziewięćdziesiąt cztery złote osiemdziesiąt dwa grosze) złote tytułem zwrotu części niewykorzystanej zaliczki na wynagrodzenie biegłego.

Sygn. akt I C 927/20

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 19 marca 2018 r. powód P. Z. reprezentowany przez pełnomocnika w osobie adwokata wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 32.338 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 14 stycznia 2017 r. do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, że należący do poda pojazd marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) był objęty przez pozwany zakład ubezpieczeń ochroną ubezpieczeniową na podstawie umowy ubezpieczenia auto casco, której zawarcie zostało potwierdzone polisą numer (...). W dniu 17 lipca 2016 r. przedmiotowy pojazd został podpalony przez nieznanego sprawcę w wyniku czego uległ zniszczeniu. Wobec powyższego powód zgłosił wystąpienie szkody pozwanemu, który pierwotnie uznał swoją odpowiedzialność przyznając odszkodowanie w wysokości 500 zł. Następnie jednak zażądał zwrotu wypłaconej kwoty.

Dochodzona pozwem kwota stanowi wysokość należnego powodowi odszkodowania.

/pozew, k. 3-5/

W odpowiedzi na pozew pozwany reprezentowany przez pełnomocnika będącego radcą prawnym zakwestionował powództwo zarówno co do zasady jak i wysokości wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu według norm prawem przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa. W uzasadnieniu wskazał, że zgodnie z postanowieniami ogólnych warunków ubezpieczeń komunikacyjnych (...), w razie zajścia wypadku ubezpieczeniowego poszkodowany winien jest zabezpieczyć możność dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wobec osób odpowiedzialnych za szkodę. Powołując się na te postanowienia podniósł, że podstawą odmowy wypłaty odszkodowania był fakt, że poszkodowany nie złożył wniosku o ściganie ewentualnych sprawców zdarzenia.

/odpowiedź na pozew, k. 39/

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny

W dniu 22 lipca 2015 roku powód zawarł z pozwanym umowę ubezpieczenia obejmującą swym zakresem ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów, ubezpieczenie autocasco od wszystkich ryzyk w wariancie serwisowym z opcją (...) Wartość 100%”, pakiet „ (...) w Drodze” w wariancie komfort oraz ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków. Umowa została zawarta na okres od dnia 21 lipca 2015 r. do dnia 20 lipca 2016 r. i dotyczyła pojazdu marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Do przedmiotowej umowy miały zastosowanie ogólne warunki ubezpieczeń komunikacyjnych (...) numer UZ-358-2014 z dnia 5 grudnia 2014 r.

/okoliczność bezsporna; także: polisa, k 11/

Stosownie do postanowień ogólnych warunków ubezpieczeń zakresem ubezpieczenia autocasco objęte są szkody polegające na uszkodzeniu, zniszczeniu lub utracie pojazdu, jego części lub wyposażenia, wskutek zajścia w okresie ubezpieczenia wypadku ubezpieczeniowego, rozumianego jako zdarzenie powodujące szkodę, które jest niezależne od woli ubezpieczonego lub osoby uprawnionej do korzystania z pojazdu (§7 ust. w zw. z §3 pkt 91).

Zastrzeżona w umowie opcja (...) Wartość 100%” oznacza przyjęcie stałej wartości pojazdu w całym okresie ubezpieczenia ustalonej w dniu zawarcia umowy autcasco, z tym zastrzeżeniem, że stałej wartości nie stosuje się w celu ustalenia czy zachodzi przypadek szkody całkowitej (§9 ust. 1).

Strony ustaliły stałą wartość przedmiotowego pojazdu na kwotę 35.638 zł.

Przez pojęcie szkody całkowitej w przypadku ubezpieczenia autocasco należy rozumieć uszkodzenie pojazdu w takim zakresie, że koszty jego naprawy ustalone zgodnie z §18 ust. 2 ogólnych warunków ubezpieczeń przekraczają 70% wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania.

W celu ustalenia czy zachodzi przypadek szkody całkowitej porównuje się wartość pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania do kosztów naprawy pojazdu ustalonych na podstawie kalkulacji kosztów naprawy sporządzonej przez ubezpieczyciela, według zasad zawartych w systemie A., E. lub DAT (§18 ust. 1 i 2).

W przypadku ustalenia, że doszło do wystąpienia szkody całkowitej wysokość odszkodowania ustala się w kwocie odpowiadającej wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania pomniejszonej o wartość rynkową pozostałości, z uwzględnieniem warunków umowy autocasco (§18 ust. 4).

W razie zajścia wypadku ubezpieczeniowego obowiązkiem ubezpieczonego jest użycie dostępnych mu środków w celu ratowania pojazdu oraz zapobieżenia szkodzie lub zmniejszenia jej rozmiarów, przedstawienie posiadanych dowodów dotyczących zajścia wypadku ubezpieczeniowego lub poniesionych kosztów, ułatwienie ubezpieczycielowi ustalenia okoliczności zajścia wypadku ubezpieczeniowego i rozmiaru szkody, a także zabezpieczenie możności dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wobec osób odpowiedzialnych za szkodę oraz udzielenie ubezpieczycielowi pomocy poprzez dostarczenie posiadanych informacji oraz dokumentów niezbędnych do skutecznego dochodzenia roszczeń regresowych (§70 ust. 1 pkt 1-4).

W razie naruszenia z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa obowiązku ratowania pojazdu oraz zapobieżenia szkodzie lub zmniejszenia jej rozmiarów, zakład ubezpieczeń jest wolny od odpowiedzialności za szkody powstałe z tego powodu (§70 ust. 2).

Ubezpieczyciel dokonuje wypłaty odszkodowania w terminie 30 dni licząc od dnia otrzymania zawiadomienia o wypadku ubezpieczeniowym. Gdyby wyjaśnienie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, wypłata odszkodowania następuje w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe (§79 ust. 1 i 2)

/okoliczności bezsporne; także: ogólne warunku ubezpieczeń, k. 85, 86v, 88, 93; polisa, k 11/

W dniu 17 lipca 2016 r. przy ul. (...) w Ł. został podpalony należący do powoda samochód osobowy marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), objęty przedmiotową umową ubezpieczenia autocasco. Poszkodowany zgłosił zdarzenie w VII Komisariacie Komendy Miejskiej Policji w Ł.. Postanowieniem Prokuratora Prokuratury Rejonowej Ł. z dnia 28 lipca 2016 r. wydanym w sprawie o sygn. akt PR 2 Ds. (...).2016 odmówiono wszczęcia postępowania karnego w sprawie o czyn stypizowany w art. 288 k.k. z uwagi na brak wniosku o ściganie pochodzącego od osoby uprawnionej.

Postanowieniem z dnia 4 grudnia 2017 r. Prokuratura Rejonowa Ł. na wniosek pokrzywdzonego z dnia 31 października 2017 r. podjęła na nowo postępowanie w sprawie, które wobec niewykrycia sprawcy czynu zostało umorzone postanowieniem z dnia 20 grudnia 2017 r. Postanowienie o umorzeniu dochodzenia zostało zatwierdzone przez Prokuratora w dniu 22 grudnia 2017 r.

/okoliczności bezsporne; także: wniosek, k. 29; postanowienie o podjęciu postępowania, k. 30; postanowienie o umorzeniu dochodzenia, k. 31/

W wyniku podpalenia przedmiotowy pojazd uległ zniszczeniu, które – w świetle postanowień § 18 ust. 1 i 2 ogólnych warunków ubezpieczeń – ma charakter szkody całkowitej. Wartość rynkowa pojazdu w stanie sprzed szkody na dzień zdarzenia wynosiła 29.000 zł., zaś koszty jego naprawy wyniosłyby 248.213,91 zł.

Wartość rynkowa wraku pojazdu na dzień zdarzenia wynosiła 3.185 zł.

/opinia biegłego z zakresu mechaniki samochodowej, k. 58-62; opinia uzupełniająca biegłego z zakresu mechaniki samochodowej 140-142; kalkulacja naprawy, k. 15-23v;/

Powód zgłosił pozwanemu zakładowi ubezpieczeń wystąpienie szkody, który decyzją z dnia 12 sierpnia 2016 r. uznał swoją odpowiedzialność co do zasady przyznając na rzecz powoda odszkodowanie w wysokości 500 zł.

Po przeprowadzeniu oględzin pismem z dnia 16 sierpnia 2016 r. pozwany poinformował powoda, że przewidywane koszty naprawy przekroczą 70 % wartości pojazdu oraz że wysokość należnego odszkodowania wynosi 32.338 zł brutto. Jako podstawę obliczenia odszkodowania pozwany przyjął ustaloną w umowie ubezpieczenia stałą wartość pojazdu w wysokości 35.638 zł oraz wartość pozostałości pojazdu w wysokości 3.300 zł.

Pismem z dnia 13 stycznia 2017 r. pozwany, powołując się na §70 ogólnych warunków ubezpieczeń, odmówił wypłaty odszkodowania, wskazując jako podstawę faktyczną swojej decyzji niezłożenie przez poszkodowanego wniosku o ściganie ewentualnych sprawców zdarzenia. Pomimo otrzymanego wezwania do zapłaty, pozwany nie zmienił zajętego stanowiska.

/okoliczności bezsporne; także: decyzja, k. 32; pismo, k. 12; decyzja, k. 33; wezwanie, k. 34; pismo, k. 35/

Powód nie zwrócił na rzecz pozwanego kwotę 500 złotych. Pojazd przed zdarzeniem nie miał widocznych szkód.

/przesłuchanie powoda k. 166v 00:07:14-00:10:05/

Sąd Rejonowy zważył co następuje

Powództwo podlegało uwzględnieniu w całości.

Podstawę prawną roszczeń strony powodowej stanowiła umowa ubezpieczenia autocasco łącząca P. Z. z (...) S.A. Zgodnie z art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. W myśl § 2 pkt 1 powołanego przepisu, przy ubezpieczeniu majątkowym świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie określonego odszkodowania.

W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na fakt, że zakres obowiązku odszkodowawczego zakładu ubezpieczeń kształtuje się odmiennie w zależności od tego, czy obowiązek naprawienia szkody wynika z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, czy też jego źródłem jest umowa innego, dobrowolnego ubezpieczenia majątkowego. Choć pojęcie szkody w obu formach odpowiedzialności ubezpieczyciela jest takie samo, to jednak granice odpowiedzialności ubezpieczyciela są różne. W pierwszym przypadku odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń ma charakter akcesoryjny, dlatego jej granice wyznaczane są przez zakres pierwotnej odpowiedzialności ubezpieczonego, który z kolei wynika wprost z przepisów ustawy, a w szczególności z art. 361 k.c. Stosownie do treści powołanego przepisu zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła (§1). W tych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (§2). Przepis ten wyraża przyjętą w polskim prawie cywilnym zasadę pełnego odszkodowania. W myśl tej zasady, zgodnie z dominującym w judykaturze poglądem, w przypadku uszkodzenia pojazdu mechanicznego, odszkodowanie przysługujące od sprawcy szkody lub od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na rynku lokalnym. Przysługujące poszkodowanemu świadczenie odszkodowawcze, którego wysokość wyznacza rozmiar szkody ma doprowadzić do pełnego wyrównania uszczerbku w majątku poszkodowanego, a jednocześnie nie może prowadzić do jego wzbogacenia. Pojęcie kosztów ekonomicznie uzasadnionych należy rozumieć jako koszty, których poniesienie jest niezbędne do przywrócenia pierwotnego stanu pojazdu. W przypadku zaś, gdy koszty naprawy pojazdu przekraczają jego wartość rynkową w stanie sprzed szkody, mamy do czynienia z tzw. szkodą całkowitą. Wówczas obowiązek naprawienia szkody przez ubezpieczyciela polega na wypłacie odszkodowania w wysokości wartości rynkowej pojazdu sprzed wystąpienia zdarzenia szkodzącego.

Zasada pełnego odszkodowania doznaje odstępstwa w przypadku, gdy źródłem roszczenia odszkodowawczego jest dobrowolnie zawarta umowa ubezpieczenia majątkowego. Strony mogą bowiem – w granicach swobody kontraktowej – odmiennie określić zarówno rodzaj, wysokość jak i przesłanki wypłaty należnego poszkodowanemu świadczenia. Przyjmuje się ponadto, że ubezpieczyciel może zastrzec w umowie, że jako szkodę całkowitą będzie traktował szkodę generującą koszty naprawy niższe od wartości pojazdu przed wypadkiem. Zasady i zakres odszkodowania określa wówczas umowa ubezpieczenia, a w szczególności ogólne warunki ubezpieczenia przygotowane przez konkretny zakład ubezpieczeń, z którym ubezpieczający zawarł umowę. Umowa ta może zawierać w szczególności postanowienia dotyczące sposobu określania szkody, ustalania wartości uszkodzonego lub zniszczonego mienia, podstawy do przyjęcia szkody całkowitej lub częściowej i jest ona w tym zakresie wiążąca dla stron. Świadczenie ubezpieczeniowe wypłacane na podstawie umowy ubezpieczenia majątkowego, pomimo że określane jest powszechnie mianem odszkodowania, ma charakter zobowiązania pierwotnego do odpowiedniego zachowania ubezpieczyciela w razie zajścia wypadku ubezpieczeniowego. Możliwe jest zatem, aby owo świadczenie było niższe od poniesionej szkody, jak i aby tę szkodę przewyższało.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy stwierdzić, że zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczeń mającymi zastosowanie do przedmiotowej umowy ubezpieczenia autocasco, przesłanką odpowiedzialności pozwanego było uszkodzenie, utrata lub zniszczenie pojazdu będące następstwem zdarzenia powodującego szkodę, którego wystąpienie jest niezależne od woli ubezpieczonego. Dokument ten określa również obowiązki, jakie w związku z wystąpieniem zdarzenia ciążyły na ubezpieczonym tj. obowiązek ratowania pojazdu, przekazywania zakładowi ubezpieczeń posiadanych dokumentów, współpraca z ubezpieczycielem w celu ustalenia okoliczności wypadku oraz zabezpieczenie roszczeń regresowych ubezpieczyciela. Co istotne z punktu widzenia przedmiotowego stanu faktycznego, przewidzianą w ogólnych warunkach ubezpieczeń przesłanką egzoneracyjną jest naruszenie z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa obowiązku ratowania pojazdu oraz zapobiegania szkodzie lub zwiększenia jej rozmiarów. A contrario stwierdzić należy, że naruszenie pozostałych obowiązków – w tym obowiązku zabezpieczenia roszczeń regresowych na który powoływał się pozwany – nie stanowi podstawy zwolnienia zakładu ubezpieczeń od odpowiedzialności odszkodowawczej. Abstrahując od znaczenia pojęć „winy umyślnej” i „rażącego niedbalstwa” należy stwierdzić, że fakt iż pozwany nie złożył wniosku o ściganie ewentualnych sprawców przestępstwa nie stanowi – w świetle postanowień łączące strony umowy – okoliczności uzasadniającej odmowę wypłaty odszkodowania. Niezależnie od powyższego wskazać również należy, że ogólne warunki ubezpieczeń nie określały granic czasowych, w których stosowne kroki mające na celu zabezpieczenie roszczeń regresowych powinny zostać podjęte, a ponadto zgodnie z art. 101 k.k. w przypadku występków zagrożonych karą pozbawienia wolności przekraczającą 3 lata karalność przestępstwa ustaje, gdy od czasu jego popełnienia upłynęło lat 10. W ocenie Sądu, powód, który po konsultacji z prawnikiem złożył wniosek o podjęcie dochodzenia przed upływem 10-letniego terminu karalności wypełnił ciążący na nim z mocy umowy obowiązek zabezpieczenia roszczeń regresowych pozwanego. Ponadto w ocenie Sądu, w świetle art. 49 § 3 k.p.k. złożenie przez powoda wniosku o ściganie, nie było działaniem koniecznym dla zabezpieczenia roszczeń pozwanego. W myśl powołanego przepisu za pokrzywdzonego uważa się zakład ubezpieczeń w zakresie, w jakim pokrył szkodę wyrządzoną pokrzywdzonemu przez przestępstwo lub jest zobowiązany do jej pokrycia. Pozwany miał tym samym prawną możliwość samodzielnego działania w zakresie zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń regresowych. Wobec powyższego, przerzucenie ciężaru działania w tym zakresie na powoda jawi się jako nieuzasadnione. Powołane wyżej okoliczności przesądzają o istnieniu odpowiedzialności pozwanego co do zasady.

Przechodząc do ustalenia wysokości należnego stronie powodowej świadczenia należy stwierdzić, że zgodnie z zaprezentowanymi na wstępie rozważaniami, zasada pełnej kompensacji szkody nie miała w niniejszej sprawie zastosowania. Również w tym zakresie należało odwołać się do wiążących strony umowy ubezpieczenia autocasco postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia. Zważywszy, że ustalony przez pozwanego koszt naprawienia pojazdu wynosił 248.213,91 zł okoliczność bezsporną stanowił fakt, że szkoda w pojeździe miała charakter szkody całkowitej, bez względu na to w jaki sposób pojęcie to zostało w umowie zdefiniowane. Zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczeń, w przypadku powstania szkody całkowitej wysokość odszkodowania ustala się w kwocie odpowiadającej wartości pojazdu w dniu ustalenia odszkodowania pomniejszonej o wartość rynkową pozostałości, z uwzględnieniem warunków umowy autocasco. Jako że w umowie ubezpieczenia z dnia 22 lipca 2015 roku strony niniejszego postępowania spetryfikowały wartość pojazdu na cały okres ubezpieczenia w wyniku wykupienia przez powoda dodatkowej opcji (...) Wartość 100%”, podstawę obliczenia odszkodowania stanowiła ujawniona w polisie stała wartość pojazdu w wysokości 35.638 zł. Z kolei ustalona przez biegłego rynkowa wartość pozostałości pojazdu wynosiła 3.185 zł. W związku z powyższym wysokość należnego powodowi odszkodowania wynosiła 32.453 zł.

Zważywszy, że powód dochodził w niniejszym postępowaniu kwoty 32.338 zł Sąd – nie wychodząc poza granice żądania – w punkcie 1. wyroku uwzględnił powództwo w całości.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. zgodnie z żądaniem pozwu. Stosownie do §1 powołanego przepisu, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W myśl § 2 jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Odsetki należą się za cały czas opóźnienia, począwszy od dnia wymagalności roszczenia. Roszczenie staje się wymagalne od dnia, w którym wierzyciel może domagać się spełnienia świadczenia tj. od dnia następnego po upływie terminu, w którym dłużnik winien jest świadczenie spełnić. Zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczeń zakład ubezpieczeń co do zasady zobowiązany jest do wypłaty odszkodowania w terminie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody. Z akt sprawy nie wynika dokładna data dokonania zgłoszenia szkody pozwanemu, jednakże pierwotna decyzja o przyznaniu odszkodowania w wysokości 500 zł zapadła 12 sierpnia 2016 r. Tym samym zastrzeżony w umowie termin upłynął najpóźniej 11 września 2016 r. Okoliczności sprawy nie pozwalają na przyjęcie, że termin ten był niewystarczający na wyjaśnienie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności pozwanego i wysokości należnego odszkodowania. Co więcej odszkodowanie w wysokości zbliżonej do należnej pozwany ustalił już w piśmie datowanym na dzień 16 sierpnia 2016 r. Jednakże mając na uwadze fakt, że powód żądał odsetek od 14 stycznia 2017 r. tj. od dnia następnego po dniu wydania decyzji odmownej, Sąd będąc związanym żądaniem pozwu przyznał odsetki zgodnie z żądaniem.

O kosztach orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu określoną w art. 98 k.p.c. Stosownie do treści powołanego przepisu strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Pozwany jako strona przegrywająca sprawę w całości powinien zwrócić powodowi wszystkie poniesione przez niego koszty procesu w wysokości 5939,18 zł. Na kwotę tę składa się uiszczona opłata sądowa od pozwu w wysokości 1.617 zł, koszty zastępstwa procesowego – 3.600 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł oraz koszty uiszczonych przez powoda i wykorzystanych zaliczek na wynagrodzenia biegłego opinii biegłego w wysokości 705,18 zł.

Zgodnie z art. 84 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych sąd z urzędu zwraca stronie wszelkie należności z tytułu wydatków, stanowiące różnicę między kosztami pobranymi od strony a kosztami należnymi. Stąd też w punkcie 3. wyroku Sąd nakazał zwrócić ze środków Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi na rzecz powoda kwotę 194,82 zł tytułem niewykorzystanej części zaliczek na wynagrodzenie biegłego.

Wobec wszystkiego powyższego orzeczono jak na wstępie.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Kłos
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Asesor sądowy Szymon Śniady
Data wytworzenia informacji: