IV Ka 286/21 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2021-08-06

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 286/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego w Bełchatowie z dnia 03 lutego 2021 roku w sprawie sygn. akt II K 672/20.

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Zarzut obrazy przepisów prawa procesowego, która miała istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, a mianowicie :

- art. 7 k.p.k. polegającej na dokonaniu dowolnej, a swobodnej oceny dowodów i przyjęcie za niewiarygodne wyjaśnień oskarżonego W. J., sprzecznych z zeznaniami funkcjonariuszy Policji oraz doświadczeniem życiowym, podczas gdy analiza materiału dowodowego prowadzi do odmiennego przekonania oraz przyjęcie za spójne, logiczne, obiektywne, konsekwentne oraz odpowiadające doświadczeniu życiowemu zeznań świadków A. K. i B. O., podczas gdy zeznania tychże świadków były rozbieżne i przedstawiały zdarzenie w sposób odmienny;

- art. 410 k.p.k. polegającej na pominięciu przy dokonywaniu ustaleń faktycznych istotnych okoliczności wynikających z uznanych za wiarygodne zeznań B. O. i tym samym oparcie ustaleń faktycznych jedynie na części materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie;

- art. 167 k.p.k. polegającej na zaniechaniu przeprowadzenia dowodów mających na celu weryfikację prawdziwości wyjaśnień oskarżonego, co doprowadziło do wydania orzeczenia w oparciu o niepełny materiał dowodowy;

- art. 201 k.p.k. polegającej na zaniechaniu przez sąd wezwania tego samego lub innego biegłego celem wydania opinii uzupełniającej, gdyż opinia nie zawierała odpowiedzi na zadane pytanie oraz nie uwzględniała okoliczności zażycia środka odurzającego w dniu badania,

Zarzut - w konsekwencji obrazy w/w przepisów postępowania - błędu w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku, a polegający na:

- bezpodstawnym przyjęciu, że oskarżony W. J. popełnił zarzucany mu czyn, w sytuacji, gdy brak było wystarczających i jednoznacznych dowodów świadczących o sprawstwie oskarżonego, co w konsekwencji doprowadziło do jego bezpodstawnego skazania za czyn opisany w art. 178a § 1 k.k.;

- bezpodstawnym przyjęciu, że oskarżony znajdował się pod wpływem środka odurzającego w rozumieniu art. 178a § 1 k.k., podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że oskarżony nie znajdował się w stanie analogicznym jak w przypadku znajdowania się w stanie nietrzeźwości.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Twierdzenia skarżącego - obrońcy oskarżonego W. J. - koncentrujące się na wykazaniu naruszenia przepisów postępowania (wskazujące na rzekomą wadliwość procedowania), nie przedstawiają jakichkolwiek przekonujących argumentów, podważających prawidłowość i słuszność rozumowania Sądu I instancji. Sąd Rejonowy w sposób rzetelny i syntetyczny dokonał wartościowania zarówno osobowych, jak i nieosobowych źródeł dowodowych zebranych na gruncie analizowanej sprawy, a następnie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne w tym zakresie. Dokonane zaś przez Sąd Rejonowy ustalenia - w zakresie sprawstwa i winy oskarżonego W. J. w pełni odpowiadają zebranym w sprawie dowodom, a nade wszystko są wynikiem celnej ich analizy. Apelujący w żadnej mierze nie zdołał skutecznie wykazać, aby rozumowanie Sądu I instancji, przy ocenie zgromadzonych w sprawie dowodów było nietrafne, bądź nieracjonalne, gdyż zarzuty przedstawione w apelacji, po ich gruntownej analizie i zestawieniu ze stosunkowo nieobszernym materiałem dowodowym, opierają się wyłącznie na odmiennej, subiektywnej i selektywnej ocenie zebranych w sprawie dowodów. Zważyć trzeba, iż przekonanie Sądu meriti o możliwości przypisania oskarżonemu zrealizowania znamion czynów mu przypisanych, pozostaje pod ochroną prawa procesowego, jako że nie wykracza poza ramy zasady swobodnej oceny dowodów wyrażone w treści art. 7 k.p.k. Jednocześnie zaś konkluzje Sądu Rejonowego stanowią wynik rozważenia wszystkich okoliczności, a nade wszystko zostały wyczerpująco i rzeczowo – z uwzględnieniem wskazań wiedzy, doświadczenia życiowego i prawidłowego rozumowania – uzasadnione w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku. Przy czym, należy podnieść, że przekonanie sądu o wiarygodności określonych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną prawa procesowego, a więc mieści się w ramach swobodnej oceny dowodów jedynie wtedy, gdy jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy, stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, jest wyczerpująco i logicznie – z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego – argumentowane w uzasadnieniu (zobacz: OSNKW 7-9/1991, poz. 41). Pamiętać należy, iż konsekwencją zasady prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.) jest wymóg, aby ustalenia faktyczne, w oparciu o które następuje orzekanie, były udowodnione, tylko wówczas można przyjąć, że są one prawdziwe, czyli zgodne z rzeczywistością. Zobowiązuje ona organy procesowe do dołożenia – niezależnie od woli stron – maksymalnych starań i wyczerpania wszelkich dostępnych środków poznania prawdy. Organy procesowe w ramach swobodnej oceny dowodów są ustawowo zobligowane do ukształtowania przekonania dopiero na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów ocenianych według zasad prawidłowego rozumowania z pełnym wykorzystaniem dostępnej wiedzy i doświadczenia życiowego (art. 7 k.p.k.). Kodeks nie narzuca żadnych dyrektyw, które nakazywałyby określone ustosunkowanie się do konkretnych dowodów i nie wprowadza różnic co do wartości poszczególnych dowodów. Zasada prawdy materialnej jest adresowana do wszelkich organów procesowych. Nie da się jednak zawsze bezwzględnie ustalić przebiegu zdarzenia, lecz niekiedy tylko w takim zakresie, na jaki zezwalają na to zebrane dowody oraz dostępna wiedza i ukształtowane na jej podstawie doświadczenie życiowe. W toku prowadzonych czynności uprawnione organy mają jednak obowiązek wnikliwego zbadania i uwzględnienia wszystkich okoliczności zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.). Wyrok musi być wynikiem analizy całokształtu ujawnionych okoliczności, a więc i tych które go podważają. Pominięcie istotnych dla sprawy okoliczności, mogących mieć wpływ na rozstrzygnięcie w kwestii winy, stanowi oczywistą obrazę przepisu art. 410 k.p.k.

W aspekcie powyższego sąd odwoławczy, w pełni zgadza się z przeprowadzoną przez Sąd I instancji oceną przeprowadzonych w sprawie dowodów.

Odnosząc się bowiem do szczegółów wskazać należy, iż kontrola odwoławcza zaskarżonego orzeczenia przeprowadzona przez Sąd Okręgowy wykazała, iż procedując w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy nie popełnił żadnych błędów, w szczególności takich, na jakie wskazuje wywiedziony środek odwoławczy. Tym samym, wbrew wywodom obrońcy ustalając stan faktyczny sprawy Sąd Rejonowy dał słusznie wiarę co do zasady konsekwentnym i logicznym zeznaniom świadków funkcjonariuszy Policji A. K. i B. O., dokonującym kontroli drogowej w stosunku do oskarżonego W. J. przed jego zatrzymaniem w dniu 20 maja 2020 roku o godzinie 09:55. Z ich relacji wynika, że widzieli jak oskarżony w miejscowości M. gmina S. wjeżdżał w dukt leśny i wówczas niezwłocznie podjęli decyzję o jego wylegitymowaniu. Na podstawie zasadniczo spójnych i wzajemnie uzupełniających się depozycji policjantów możliwym jest obiektywne (świadkowie ci są osobami obcymi wobec oskarżonego i nie ma żadnych przesłanek do uznania, jakoby mieli bezpodstawnie pomawiać oskarżonego o zachowanie, które nie miały miejsca z jego udziałem) ustalenie okoliczności związanych z interwencją podejmowaną w stosunku do oskarżonego. Podali, iż pojazd kierowany przez oskarżonego zwrócił ich uwagę, albowiem jechał bardzo wolno, a w pewnym momencie zjechał do lasu. To właśnie spowodowało, że postanowili wylegitymować wymienionego. Opisując przebieg wykonywanych w tym zakresie czynności, wskazali, że – po zbliżeniu się do oskarżonego (który był w tym momencie poza pojazdem) - przez uchyloną szybę pojazdu oskarżonego wyczuwalny był charakterystyczny zapach marihuany. Przy czym, oskarżony zapytany o posiadanie środków odurzających kategorycznie temu zaprzeczył, jednakowoż policjanci dokonując przeszukania jego pojazdu ujawnili na przednim fotelu pasażera pojemnik, w którym znajdowały się dwa woreczki foliowe z zawartością suszu roślinnego o zapachu marihuany. Pozytywny walor tych zeznań umacnia zatem fakt, iż zostały one złożone przez funkcjonariuszy publicznych, wykonujących zawód zaufania społecznego, nie mających żadnego interesu w fałszywym obciążaniu oskarżonego, co wszakże wiązałoby się dlań z surowymi konsekwencjami służbowymi i prawnymi. Co więcej, zeznania w/w świadków znajdują potwierdzenie w opinii wydanej przez biegłego toksykologa z Centrum (...) Sp. z o.o. z/s w S., z której jasno wynika, iż badanie krwi pobranej od oskarżonego wykazało w jego organizmie obecność związku chemicznego (...) – (...), jaki zawiera marihuana. Biegły też stanowczo podkreślił, że wynik badania krwi wskazuje, iż W. J. był pod wpływem substancji psychoaktywnej w chwili zatrzymania.

Wywody skarżącego zmierzające do wykazania wadliwej, jego zdaniem, oceny zeznań tychże świadków - nie zasługują na aprobatę. Trzeba zauważyć, że zeznania te skarżący potraktował w sposób nadzwyczaj selektywny i wybiórczy, przytaczając oraz powołując się na te tylko fragmenty, które w jego mniemaniu wskazywały na sprzeczności i różnice w wypowiedziach, stwarzające wątpliwości, co do rzeczywistego przebiegu inkryminowanego zdarzenia.

Okoliczności faktyczne niniejszej sprawy w kwestii sprawstwa oskarżonego w zakresie kwestionowanym przez jego obrońcę nie budzą również wątpliwości w świetle opinii biegłego toksykologa z Centrum (...) Sp. z o.o. z/s w S.E. K.. Jakkolwiek sporządzona w sprawie opinia toksykologiczna nie udziela jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, kiedy doszło do spożycia przez oskarżonego substancji odurzającej, zawierającej związek chemiczny (...) – (...), niemniej jednak w ocenie sądu odwoławczego, stwierdzić należy, że do jej zażycia przez oskarżonego doszło przed jego zatrzymaniem i w chwili prowadzenia pojazdu mechanicznego oskarżony znajdował się pod jej wpływem. Za takim wariantem przemawia chociażby fakt wzbudzającej wątpliwości obserwujących go policjantów powolnej jazdy oskarżonego, co daje podstawy do uznania, że oskarżony prowadził samochód w stanie zaburzającym jego sprawność psychomotoryczną. W tym aspekcie przytoczyć należy treść opinii biegłego toksykologa E. K. dotyczącą tego jak działa na organizm wykryty we krwi oskarżonego związek chemiczny o nazwie tetrahydrokannabinol ( (...)). Wynika z niej, że zachodzą trzy etapy działania tego związku. W pierwszej fazie działania, krótko po spożyciu tej środka psychoaktywnego, pojawia się euforia, wesołość i beztroska, towarzyszy temu nadmierna gadatliwość oraz słowotok. Występują napady śmiechu i odczuwana jest ogólna radość. Stan ten jest przez użytkowników substancji najbardziej pożądanym efektem. Następny etap to zrelaksowanie się i wyciszenie, spożywający często mają wrażenie oderwania od codzienności, osiągają stan spokoju i opanowania. Potem następuje faza tzw. izolacji – objawiająca się sennością, lekkim otępieniem, apatią, spadkiem aktywności, zaburzeniami kontroli czasu oraz przestrzeni. Opisywany przez funkcjonariuszy Policji sposób jazdy oskarżonego, wyraźnie wskazywał, iż mógł on znajdować się wówczas w fazie izolacji, co też mogło być powodem zjechania oskarżonego do lasu. Wymaga też zauważenia, że stwierdzona we krwi W. J. marihuana była metabolizowana i jej stężenie malało, dlatego też w chwili zdarzenia mogło być ono większe niż to, które stwierdzono w czasie badania. Daje to również podstawy do przyjęcia, iż oskarżony w chwili prowadzenia pojazdu znajdował się pod wpływem środka odurzającego. W tym miejscu odnosząc się do twierdzeń skarżącego wskazać należy, iż oskarżony podczas pierwszego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym w dniu 20 maja 2020 roku (zanim doszło do postawienia mu zarzutu popełnienia czynu z art. 178a § 1 k.k. i postawiono mu jedynie zarzut popełnienia czynu stypizowanego w art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii) twierdził, jakoby marihuanę kupił na własny użytek oraz, że "grama wypalił sam wieczorem dzień wcześniej" (vide k. 18), podobnie podał do protokołu pobrania krwi (vide k. 39) wskazując, że zażywał marihuanę w dniu 19.05.2020 r. o godzinie 20.00. Tymczasem już w czasie kolejnego przesłuchania w dniu 24 lipca 2020 roku i po przedstawieniu mu również zarzutu popełnienia czynu określonego w art. 178a § 1 k.k. oskarżony zaprzeczył, jakoby kierował samochodem pod wpływem środków odurzających i utrzymywał, że zażył je po zatrzymaniu w lesie, w którym rzekomo miał przebywać - przed dokonanym zatrzymaniem przez policjantów - około godziny (twierdził, że w tym czasie pracował na komputerze i rozmawiał za pomocą messengera z kolegą przebywającym w USA, a także - już po zaparkowaniu samochodu - zapalił marihuanę). Znamienne jest też to, że oskarżony - pracujący jako handlowiec - twierdził, że miał tego dnia umówione spotkania z klientem, którego firma znajdowała się kilka kilometrów dalej od miejsca zatrzymania, ale jak zapewniał nie miał zamiaru poruszać się samochodem po zapaleniu marihuany. W czasie rozprawy sądowej oskarżony potwierdził, że marihuanę zapalił po zatrzymaniu w lesie, gdzie rzekomo miał przebywać około 20 minut (wcześniej twierdził, że był tam godzinę), a nadto, twierdził już, że do żadnego klienta tego dnia nie miał podjeżdżać. Istotne jednakowoż jest to, że nie zasługuje na wiarę - w kontekście powyżej wyeksponowanych względów - twierdzenie oskarżonego, jakoby marihuanę zapalił po zatrzymaniu pojazdu (i palił ją na zewnątrz, nie w pojeździe) i przed przyjazdem policjantów. W ocenie sądu odwoławczego jest to wyłącznie linia obrony oskarżonego zmierzająca do uniknięcia odpowiedzialności karnej za inkryminowany mu czyn z art. 178a § 1 k.k. Bowiem wersja ta nie tylko jest sprzeczna z tym co wyjaśniał oskarżony w czasie pierwszego przesłuchania, ale też pozostaje w opozycji do uznanych za wiarygodne zeznań funkcjonariuszy policji. Dodatkowo, zauważyć należy, iż gdyby rzeczywiście tak było, jak starał się przedstawiać oskarżony w postępowaniu sądowym (a więc, że zapalił marihuanę dopiero po zatrzymaniu pojazdu w lesie) to przecież nic nie stało na przeszkodzie, aby o tym powiedział dokonującym jego zatrzymania policjantom. Przecież w ten sposób dużo łatwiej obroniłby się przed zarzutem jazdy pod wpływem środka odurzającego. W ocenie sądu odwoławczego oskarżony nie powiedział o tym wówczas bo doskonale wiedział, że palił dużo wcześniej (być może łudził się, że pomiary nic nie wykażą), a poza tym, gdyby taki fakt przedstawił policjantom to zapewne podjęliby oni stosowne czynności na miejscu zdarzenia, że zweryfikować twierdzenia oskarżonego (czego tenże zapewne nie chciał, aby nastąpiło). Nie można też zaakceptować zabiegu skarżącego, który w swej apelacji wprost przeinacza słowa funkcjonariusza policji B. O. odnośnie momentu i miejscu wyczucia zapachu marihuany (tenże zeznał wszak "Jak podszedłem to w okolicy drzwi kierowcy nabrałem podejrzenia, że może chodzić o marihuanę. Wyczułem jej zapach. To był intensywny zapach. Miałem wrażenie, że było palone." - vide k. 126). Powyższe nie świadczy o tym, że to od oskarżonego czuć był zapach marihuany. Tym bardziej, że o tym, iż to w pojeździe oskarżonego czuć było intensywną woń marihuany wprost zeznał A. K. (przy czym jak zaznaczył tenże funkcjonariusz policji mający doświadczenie w przestępczości narkotykowej - był wyczuwalny zapach suszu, a nie dym po paleniu), który dodał, że w pobliżu pojazdu nie znaleziono ani skręta ani lufki (nie było śladów palenia w tym miejscu – owszem przedmioty te mają małe gabaryty co nie wyklucza możliwości ich dostrzeżenia), co świadczy o tym, że do jej wypalenia doszło wcześniej niż opisuje to W. J., nie zaś już po zatrzymaniu pojazdu. Jednocześnie fakt, że marihuana znajdowała się w woreczkach foliowych, a te zaś w tzw. shakerze, nie wyklucza możliwości, iż w pojeździe czuć była jej woń. Zważyć wszak należy, iż oskarżony przewoził susz marihuany bez skrępowania (rzecz można w sposób zuchwały - bo w żaden sposób nie krył przewożonych środków odurzających - sądził, że nie grozi mu zdemaskowanie) na przednim fotelu pasażera, a więc mógł je otwierać wielokrotnie w czasie podróży z miejsca zamieszkania (jak ustalono z B.) uwalniając tym samym zapach tych środków w pojeździe. W tym miejscu, nie sposób nie odnieść się do próby zdyskredytowania zeznań funkcjonariuszy policji, w szczególności świadka A. K. poprzez "wyłuskiwanie" rzekomo istotnych rozbieżności w ich relacjach. Tymczasem z racji wykonywanych obowiązków służbowych oraz upływu czasu od chwili zdarzenia do czasu przesłuchania logicznym jest, że pewnych szczegółów interwencji mogą oni nie pamiętać. Poza tym, jak już zostało wykazane powyżej to nie policjanci zainteresowani są rozstrzygnięciem tej sprawy, lecz sam oskarżony, który musi ponieść dotkliwe konsekwencje swoich karygodnych czynów.

Sąd odwoławczy nie stwierdził także, wyeksponowanego w środku odwoławczym naruszenia przepisu art. 167 § 1 k.p.k. Skarżący upatruje naruszenia powyższej normy w zaniechaniu przeprowadzenia dowodów weryfikujących wyjaśnienia oskarżonego w zakresie wskazania wersji, iż zażycie przez niego środka psychoaktywnego nastąpiło po tym, jak zjechał do lasu. W ocenie sądu odwoławczego nie stanowiło uchybienia oddalenie wniosków dowodowych obrońcy oskarżonego o zwrócenie się do operatora telefonii komórkowej O. o wskazanie czasu i miejsca logowań telefonu należącego do oskarżonego oraz o wystąpienie do (...) S.A. Sp. z o.o. o wskazanie danych z nawigacji pojazdu, którym się w dniu 20 maja 2020 roku poruszał na okoliczność czasu i miejsca jego pobytu w tym dniu w godzinach porannych. Przede wszystkim, odnosząc się do powyższych zarzutów - zdefiniowanych w apelacji oskarżonego - zauważyć należy, iż podstawę decyzji Sądu Rejonowego o oddaleniu wniosków dowodowych słusznie stanowiło uznanie, że okoliczność jak długo pojazd oskarżonego znajdował się w miejscu, gdzie przeprowadzono interwencję nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, tym bardziej, że znajdował się on w tym miejscu aż do jego odbioru przez dziewczynę oskarżonego. Dodatkowo, niewątpliwie interwencja policyjna trwała przez dłuższy czas w tym miejscu i w tym kontekście dowód z informacji O. nie jest przydatny do stwierdzenia jak dużo czasu upłynęło pomiędzy wjechaniem przez oskarżonego w dukt leśny, a tym kiedy wjechali tam interweniujący funkcjonariusze policji. Odnosząc się zaś stricte do powyższego zarzutu podkreślić należy, iż również na etapie postępowania odwoławczego obrońca oskarżonego wnioskował o przeprowadzenie przytoczonych powyżej dowodów i stanowiło to asumpt dla sądu odwoławczego do stwierdzenia, że w trybie art. 368 § 2 k.p.k. - jako oparte na tych samych podstawach faktycznych - nie podlegają one rozpoznaniu. W tym miejscu wskazać należy, iż zdaniem sądu odwoławczego zaniechanie przeprowadzenia dowodów wnioskowanych przez obrońcę oskarżonego przed Sądem Rejonowym nie stanowiło uchybienia, a nade wszystko było prawnie irrelewantne dla zapadłego orzeczenia. Bowiem w świetle zeznań funkcjonariuszy policji przy uwzględnieniu wyników badań toksykologicznych, jak i wniosków opinii biegłego toksykologa wersja prezentowana przez oskarżonego nie zasługiwała na wiarę. Trafnie zatem Sąd Rejonowy przyjął, iż w tej kwestii nie było potrzeby przeprowadzania dowodów zawnioskowanych przez skarżącego na rozprawie w dniu 20 stycznia 2021 roku.

Nietrafny jest też zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 201 § 1 k.p.k. poprzez zaniechanie zasięgnięcia opinii uzupełniającej lub opinii innego biegłego. Bowiem opinia biegłego toksykologa w sposób klarowny przedstawia metodologię przeprowadzonych badań próbki krwi pobranej od W. J., a nade wszystko jasny obrazuje sposób wnioskowania biegłego oraz charakteryzuje ją kompletność, gdyż zawiera odpowiedzi na wszystkie postawione pytania istotne z punktu widzenia prawidłowego rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. A zatem, jakkolwiek sporządzona w sprawie opinia toksykologiczna nie udziela odpowiedzi na pytanie, kiedy konkretnie doszło do spożycia przez oskarżonego substancji odurzającej, jej treść w zestawieniu z pozostałym materiałem dowodowym, słusznie stanowiła dla sądu wystarczającą podstawę, by ustalić i przypisać oskarżonemu zachowanie polegające na prowadzeniu pojazdu w stanie pod wpływem substancji psychotropowej. Istotne było wszak na kanwie tej sprawy, czy w chwili prowadzenia pojazdu mechanicznego oskarżony znajdował się pod wpływem środków odurzających, a to zostało wykazane właśnie w drodze pozyskanej na potrzeby tego postępowania opinii. Tym samym, w wyniku drobiazgowej analizy materiału dowodowego Sąd Okręgowy nie podzielił też stanowiska skarżącego co do konieczności uzupełnienia postępowania dowodowego poprzez uzyskanie uzupełniającej opinii biegłego z dziedziny toksykologii i nie uwzględnił wniosku dowodowego obrońcy oskarżonego w tym zakresie (nie zgłaszanego uprzednio przed Sądem I instancji), a swą decyzję szczegółowo uzasadnił na rozprawie apelacyjnej w dniu 15 czerwca 2021 roku.

Reasumując niezasadnie powołuje się obrońca oskarżonego na naruszenie przez Sąd I instancji art.410 k.p.k. Zgodnie z tym przepisem podstawę wyroku stanowić może tylko całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej. Oznacza to, że sąd wydając wyrok nie może opierać się na tym co nie zostało ujawnione na rozprawie, jak również i to, że wyroku nie wolno wydawać na podstawie części ujawnionego materiału dowodowego, a musi on być wynikiem analizy całokształtu ujawnionych okoliczności, a więc i tych, które tezę aktu oskarżenia potwierdzają, jak i tych, które ją podważają. Zauważyć w tym miejscu należy, iż zasada określona w art. 410 k.p.k. obowiązuje także strony procesowe, które przedstawiając własne stanowisko nie mogą opierać go na fragmentarycznej ocenie dowodów z pominięciem tego wszystkiego, co może prowadzić do innych wniosków (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30.07.1979r, III KR 196/79, Legalis). O naruszeniu tego przepisu może być zatem mowa jedynie wtedy, gdy sąd orzekający pominie jakąś okoliczność ujawnioną w toku rozprawy lub oprze ustalenia faktyczne na okoliczności w toku rozprawy nie ujawnionej (por. wyrok Sądu Najwyższego z 9 kwietnia 1997r, IV KKN 103/96, Legalis). Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, przedmiotem rozważań Sądu I instancji były wszystkie dowody przeprowadzone i ujawnione w toku przewodu sądowego, oceniane z taką samą starannością. Skoro więc Sąd I instancji oparł swe rozstrzygnięcie na analizie całokształtu ujawnionych okoliczności i przeprowadzonych dowodów nie można skutecznie stawiać mu zarzutu naruszenia art. 410 k.p.k. Tymczasem dokonanie takiej czy innej oceny dowodu przeprowadzonego lub ujawnionego na rozprawie nie stanowi naruszenia art. 410 k.p.k., co jednoznacznie stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z 19 czerwca 2002r V KKN 34/01 (Lex numer 53912). Stąd też podniesienie zarzutu naruszenia art. 410 k.p.k. Sąd Okręgowy uznał za niezasadne.

Z wskazanych powyżej względów Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do stwierdzenia, że sposób procedowania Sądu orzekającego, a zwłaszcza gromadzenia przezeń materiału dowodowego i jego oceny naruszył jakiekolwiek przepisy prawa procesowego. Tym samym poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, będące efektem logicznej, wszechstronnej i zgodnej z zasadami doświadczenia życiowego analizy zebranych dowodów, pozostają pod ustawową ochroną i nie mogą być skutecznie kwestionowane. Zdaniem Sądu Okręgowego skarżący nie wskazał okoliczności, których nie miałby w polu widzenia Sąd I instancji. Stanowisko Sądu Rejonowego w zakresie oceny zgromadzonego materiału dowodowego, w tym wyjaśnień oskarżonego, było trafne, Sąd ten wyjaśnił bowiem, dlaczego wersja zdarzenia wynikająca logicznie oraz w zgodzie ze wskazaniami doświadczenia życiowego z zeznań świadków – funkcjonariuszy Policji, w tym w szczególności w zestawieniu z relacją oskarżonego, nie znajdującą oparcia w materiale dowodowym, zasadach logiki i doświadczenia życiowego, uznana została za wiarygodną, a z jakich przyczyn odmówił wiary wyjaśnieniom nieprzyznającego się do winy oskarżonego. Wskazać przy tym należy, iż zgodnie z istotą swobodnej oceny dowodów stanowisko to wprawdzie było oparte o własne przekonanie organu orzekającego, niemniej uwzględniało wszystkie przeprowadzone dowody, ocenione zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego.

Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie II orzeczenia, tj. czynu z art 178a § 1 k.k., ewentualnie uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, ewentualnie o zmianę kwalifikacji prawnej tego czynu i przyjęcie, że oskarżony dopuścił się wykroczenia z art. 87 § 1k.w. i wymierzenie mu na podstawie tego artykułu grzywny w wysokości 500 złotych oraz zastosowanie na podstawie art. 29 § 1 k.w.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek o uniewinnienie oskarżonego jest niezasadny z przyczyn wskazanych szczegółowo powyżej.

Prawidłowe jest także ustalenie Sądu Rejonowego, co do tego, że oskarżony w dniu 20 maja 2020 roku, prowadząc w ruchu lądowym pojazd mechaniczny, dopuścił się popełnienia występku z art. 178a § 1 k.k. a nie wykroczenia z art. 87 § 1 k.w. gdyż znajdował się pod wpływem środka odurzającego delta 9-tetrahydrokannanibolu, co odpowiadało stężeniu alkoholu we krwi powyżej 0,5 promila.

W tym miejscu poczynić należy uwagę, że dorobek doktryny i orzecznictwa nakazuje przy odróżnieniu stanu "pod wpływem" i stanu "po użyciu" środka odurzającego posługiwać się nie tyle kryterium ilościowym stężenia tego środka, co jego indywidualnym oddziaływaniem na konkretnego sprawcę (por. R. Stefański - Wykroczenia drogowe. Komentarz. LEX 2011- komentarz do art. 87 k.w., a także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.02.2007 r., V KK 128/06, LEX nr 257849, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 31.05.2011 r., V KK 398/10, LEX nr 848186, W. Kotowski - Kodeks wykroczeń. Komentarz. Oficyna 2009, komentarz do art. 87 k.w. – tak: oraz wyrok Sąd Najwyższy z dnia 04.10.2013 r., IV KK 136/13, Legalis). Inaczej rzecz ujmując: pojęcia stanu "po użyciu środka podobnie działającego do alkoholu" i stanu "pod wpływem środka odurzającego" nie są zdefiniowane w żadnym akcie prawnym, tak jak ma to miejsce w odniesieniu do spożycia alkoholu (por. art. 46 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 1356 z późn. zm., art. 115 § 16 k.p.k.). Brak definicji legalnej powoduje zatem istotne problemy interpretacyjne, nie ułatwiając praktyce sądowej odróżnienie obu tych pojęć i budząc jednocześnie spory doktrynalne (por. szerzej na ten temat R. S., Wykroczenia drogowe. Komentarz). Należy jednak zauważyć, że ustawodawca w odniesieniu do środków odurzających nie wprowadził definicji, polegającej na przyjęciu i odróżnieniu obu stanów "po użyciu" i "pod wpływem" tych środków tylko na podstawie kryterium ich stężenia w organizmie, zatem brak jest podstaw normatywnych do wprowadzenia i stosowania takiego materialnego domniemania na etapie stosowania prawa. Sąd rozpoznający konkretny przypadek o czyn polegający na prowadzeniu pojazdu w stanie znajdowania się pod wpływem lub po użyciu substancji odurzającej innej niż alkohol, musi zatem - de lege lata - nie tylko stwierdzić istnienie takiego środka w organizmie osoby kierującej pojazdem, ale również określić, czy wpłynął on na jej zachowanie w sposób analogiczny, jak w przypadku znajdowania się w stanie nietrzeźwości (por. wyrok Sąd Najwyższy z dnia 04.10.2013 r., IV KK 136/13, LEX nr 1379930, Legalis). Podnieść zatem należy przede wszystkim, że czynnikiem psychoaktywnym, jaki zawiera marihuana jest tetrahydrokannabinol ( (...); (...) - (...)). I to właśnie obecność tego związku chemicznego w organizmie ma wpływ na zdolności psychomotoryczne kierującego pojazdem.

W realiach niniejszej sprawy Sąd Rejonowy słusznie uznał, że nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że oskarżony właśnie w takim stanie, powodującym wypełnienie przez niego znamion występku z art. 178a § 1 k.k. się znajdował.

Otóż – po pierwsze – należy zwrócić uwagę na to, iż wobec W. J. funkcjonariusze Policji podjęli kontrolę drogową ok. godziny 09:45 dnia 20 maja 2020 roku (vide k. 1). Pobranie krwi nastąpiło o godzinie 13.40, a więc po 4 godzinach od interwencji. W wyniku badania krwi pobranej o tej właśnie porze ujawniono zaś w organizmie oskarżonego tetrahydrokannabinol w stężeniu 14,8 ng/ml ( k: 37 verte ). Zażyty (...) tetrahydrokanabinol ulega w organizmie metabolizmowi do kwasu 11-nor-6-karboksytetrahydrokanabinolowego (karboksy - (...)) i jest wydalany głównie z moczem.

Odwołując się do wniosków końcowych opiniującego w tej sprawie biegłego z zakresu toksykologii - mgr E. K., w których przytoczone zostało stanowisko toksykologów podczas konferencji zorganizowanej przez Instytut Ekspertyz Sądowych, zauważyć należy, iż wartość graniczna dla stanu "pod wpływem" została przyjęta na stężenie powyżej 2,5 ng/ml. Zgodnie natomiast z dostępnym piśmiennictwem (T. D. Monitoring 1993) przyjmuje się, że przy ustalonym poziomie 10 ng/m i wyżej (...) 9 – (...) we krwi występują ewidentne, niekwestionowane zaburzenia psychomotoryczne (vide: R. W., Aktualne możliwości diagnostyczno-interpretacyjne w opiniowaniu sądowo-lekarskim wpływu wybranych związków psychoaktywnych na zdolność psychomotoryczną człowieka – artykuł dostępny w Internecie pod adresem: zielona-gora.po.gov.pl/.../zabezpieczenie-materialu-do-badan-zielona-gora). W powyższym artykule autor wskazuje również na konieczność rozważenia elementu tzw. niepewności interpretacyjnej dla zakresów niższych stężeń delta-9-tetrahydrokannabinolu we krwi np. poniżej 10 ng/ml, a w szczególności poniżej 5 ng/ml, albowiem w takich przypadkach nie można automatycznie przyjmować, iż oskarżony był w stanie pod wpływem środka odurzającego. Zwraca się też w piśmiennictwie uwagę na fakt, iż brak jest obiektywnego miernika określającego zawartość środka odurzającego w organizmie powodującego zaburzenia czynności psychosomatycznych odpowiadające stanowi nietrzeźwości. Nie wypracowano takiego miernika, jakim jest zawartość alkoholu w organizmie wyrażona w promilach we krwi lub mg/dm (3) w wydychanym powietrzu. Przeprowadzone badania z reguły ograniczają się do stwierdzenia w organizmie jedynie obecności środka odurzającego, ewentualnie jego rodzaju. Możliwe jest też oznaczenie ilościowe środka odurzającego znajdującego się w organizmie, lecz ze względu na brak stałego miernika może to mieć znaczenie jedynie pomocnicze dla określenia stopnia wpływu tego środka na zaburzenia świadomości (tak: Wąsek A., Zawłocki R., Kodeks karny. Część szczególna, tj. 1, Warszawa 2010, s. 685). Jak wskazuje prof. P. G. (Stan nietrzeźwości i po użyciu alkoholu oraz innych środków psychoaktywnych - dopuszczalne analogie? Uwagi na tle art. 178a § 1 i art. 97 § 1 k.w. - artykuł dostępny w Internecie oraz w Wojskowym Przeglądzie Prawniczym 2012, zeszyt 4, str. 199) oznacza to, że przy ustalaniu znamienia "znajdowania się pod wpływem środków odurzających" - jak to już było wskazywane - wyniki badań laboratoryjnych pełnią niewątpliwie rolę pomocniczą, jakkolwiek nie jedyną. Dla określenia tego stanu (tj. stanu pod wpływem środków odurzających) ważne znaczenie mają inne dowody, np. zeznania świadków, pozwalające na ustalenie sposobu zachowania sprawcy i na tej podstawie wyciągnięcie wniosków co do stopnia zaburzenia świadomości sprawcy. Orzecznictwo Sądu Najwyższego zgadza się z tym poglądem, o czym świadczą orzeczenia Sądu Najwyższego, według których "prowadząc ocenę zaburzeń zdolności psychomotorycznych wobec dysponowania tylko badaniem krwi wykazującym stan stężenia środka zbliżony do stężenia progowego, należy odwołać się do dowodów opisujących wygląd sprawcy, funkcjonowanie określonych jego organów oraz pozwalających na ustalenie sposobu jego zachowania" (postanowienie Sądu Najwyższego z 31 maja 2011 r., V KK 398/10, LEX nr 848186).

Oznacza to, że przy ustalaniu znamienia “znajdowania się pod wpływem środków odurzających” – jak to już było wskazywane – wyniki badań laboratoryjnych pełnią niewątpliwie rolę pomocniczą, jakkolwiek nie jedyną. Tak zgodnie twierdzi doktryna, mówiąc: „Dla określenia tego stanu [tj. stanu pod wpływem środków odurzających] ważne znaczenie mają inne dowody, np. zeznania świadków, pozwalające na ustalenie sposobu zachowania sprawcy i na tej podstawie wyciągnięcie wniosków co do stopnia zaburzenia świadomości sprawcy”. Orzecznictwo Sądu Najwyższego zgadza się z tym poglądem, o czym świadczą cytowane już orzeczenia SN, według których „Prowadząc ocenę zaburzeń zdolności psychomotorycznych wobec dysponowania tylko badaniem krwi wykazującym stan stężenia środka zbliżony do stężenia progowego, należy odwołać się do dowodów opisujących wygląd sprawcy, funkcjonowanie określonych jego organów oraz pozwalających na ustalenie sposobu jego zachowania.”

W ocenie Sądu odwoławczego przedstawione powyżej stanowisko tak doktryny, jak i nauki prawa karnego oraz toksykologii i kryminalistyki pozwala - przy zastosowaniu logicznej i zgodnej z doświadczeniem życiowym oceny zgormadzonego materiału dowodowego - jednoznacznie przyjąć, że oskarżony znajdował się właśnie w stanie pod wpływem środka odurzającego, a więc stanie pozwalającym na przypisanie mu występku z art. 178a § 1 k.k.

Wynik badania krwi oskarżonego w powiązaniu z czasem, w jakim od zdarzenia krew została pobrana wprost wskazuje, iż stężenie (...) w organizmie oskarżonego w chwili prowadzenia przez niego samochodu było znacznie wyższe niż 14,8 ng/ml, a więc niewątpliwie wskazuje na stan "pod wpływem" a nie jedynie "stan po użyciu". Z opinii biegłego z zakresu toksykologii wynika również, że stwierdzone stężenie substancji psychotropowej we krwi W. J. mogło upośledzać jego sprawność psychomotoryczną w stopniu podobnym jak w stanie nietrzeźwości (vide k. 38). Nie bez znaczenia w tym kontekście pozostają zeznania funkcjonariuszy Policji, wskazujące na nietypowo powolną jazdę oskarżonego, która to wzbudziła podejrzenia policjantów i doprowadziła wymienionych do powzięcia decyzji o kontroli drogowej wymienionego. W tym miejscu, podkreślić należy, iż z całą pewnością oskarżony nie mógł się spodziewać, że w tym miejscu spotka policjantów, którzy w istocie poruszali się nieoznakowanym radiowozem.

Zestawienie wszystkich przedstawionych powyżej okoliczności wiedzie do konkluzji, że oskarżony prowadził pojazd w stanie pod wpływem środka odurzającego, co wypełnia znamiona występku z art. 178a § 1 k.k., nie zaś w stanie po użyciu tego środka, co wypełniałoby znamiona wykroczenia z art. 87 § 1 k.w.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Utrzymanie w mocy wszystkich rozstrzygnięć zawartych w zaskarżonym wyroku.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Wyrok jest słuszny i sprawiedliwy, zaś apelacja obrońcy oskarżonego W. J. bezzasadna. Sąd I instancji przeprowadził w przedmiotowej sprawie postępowanie dowodowe w sposób wszechstronny i wyczerpujący, a następnie zgromadzony materiał dowodowy poddał rzetelnej analizie i na tej podstawie wyprowadził całkowicie słuszne wnioski zarówno co do winy oskarżonego w zakresie popełnienia przypisanych mu przestępstw, subsumcji prawnej jego zachowania pod wskazane przepisy prawne, jak i w konsekwencji orzeczonych kar jednostkowych i kary łącznej, oraz środków karnych. Przedmiotem rozważań zaprezentowanych przez Sąd Rejonowy w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku były nie tylko dowody obciążające oskarżonego, ale i dowody przeciwne, zostały one ocenione w zgodzie z zasadami logicznego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Tym samym, Sąd Rejonowy nie dopuścił się obrazy przepisów postępowania, ani w konsekwencji błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, zaś kontrola odwoławcza uzasadnia stwierdzenie, że zaskarżony wyrok znajduje pełne oparcie w prawidłowo dokonanej ocenie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego oraz ujawnionego w postępowaniu i nie ma podstaw do zdyskwalifikowania zaskarżonego rozstrzygnięcia. Jednocześnie kary i środki karne wymierzone oskarżonemu są adekwatne do jego czynu i sprawiedliwe, na pewno nie noszą cech rażącej niewspółmierności w sensie ich surowości. Oskarżony nie był dotychczas karany, a zatem jego czyn był zdarzeniem o charakterze incydentalnym w jego życiu (oskarżony ma 29 lat). W ocenie sądu odwoławczego tak ukształtowana kara łączna grzywny w kwocie 3.000 złotych (a zatem kara finansowa), a także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w strefie ruchu lądowego na okres 3 lat oraz świadczenie pieniężne w kwocie 5.000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej, zważywszy na stopień społecznej szkodliwości jego czynu, stopień zawinienia, spełnią oczekiwane rezultaty wychowawcze i zapobiegawcze.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2

Wobec nieuwzględnienia w całości wywiedzionej przez obrońcę oskarżonego apelacji Sąd Okręgowy na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. i art. 8 w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 6 ustawy o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983, Nr 49, poz. 223 z późn. zm.), § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (t.j. Dz. U. 2013, poz. 663 z późn. zm.) zasądził od oskarżonego W. J. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300 złotych tytułem opłaty za drugą instancję i kwotę 20 złotych tytułem zwrotu wydatków (to jest tytułem zryczałtowanych kosztów doręczeń) związanych z postępowaniem odwoławczym. Bowiem oskarżony nie ma nikogo na utrzymaniu, jest bezdzietnym kawalerem, z zawodu jest przedstawicielem handlowym i pracuje zawodowo - jak oświadczył przed Sądem Rejonowym - osiągając dochód w wysokości około 4.500 złotych, a więc przy wykazaniu minimum dobrej woli oraz chęci będzie w stanie uiścić należności na rzecz Skarbu Państwa (tym bardziej, że istnieje możliwość ich uregulowania w formie ratalnej). Zatem obciążenia na poziomie ukształtowanym orzeczeniem sądu odwoławczego będą współmierne do wagi czynu mu przypisanego i będą stanowiły dla niego dolegliwość, lecz nie przekraczającą stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości jego czynu, jak i jego możliwości finansowych.

7.  PODPIS

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca oskarżonego W. J..

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok Sądu Rejonowego w Bełchatowie z dnia 03 lutego 2021 roku w sprawie II K 672/20.

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Karol Depczyński
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim
Data wytworzenia informacji: