III APa 13/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2022-12-13

Sygn. akt III APa 13/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 grudnia 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Wiesława Stachowiak

Protokolant: Beata Tonak

po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2022 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym

sprawy J. C.

przeciwko (...)w P.

o zapłatę

na skutek apelacji (...) w P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 20 listopada 2019 r. sygn. akt VII P 15/18

uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie sądowe od dnia 16 stycznia 2019 r. do daty wydania wyroku z dnia 20 listopada 2019 r. i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Poznaniu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego i kasacyjnego.

sędzia Wiesława Stachowiak

UZASADNIENIE

Powódka J. C. wniosła o zasądzenie od (...) w P. 272 669,18 zł tytułem odszkodowania oraz 450 000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę w związku z bezprawnym rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia. Ponadto powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powódki kosztów procesu według norm przepisanych.

Wyrokiem z 20 listopada 2019 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu, w sprawie o sygn. akt VII P 15/18:

1. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 164 171,51 zł tytułem odszkodowania oraz 100 000 zł tytułem zadośćuczynienia,

2. w pozostałej części powództwo oddalił,

3. kosztami postępowania obciążył w 3/5 powódkę, a w 2/5 pozwanego pozostawiając szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się orzeczenia w sprawie.

Powyższe rozstrzygniecie zostało wydane w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i prawne:

J. C. urodziła się (...) i posiada wykształcenie wyższe z zakresu zarządzania i marketingu. Od 1 sierpnia 1997 r. powódka była zatrudniona na podstawie kolejnych umów o pracę w (...) w P. (od 1 lipca 2000 r. (...) sp. z o.o. w P.), w tym od 1 lutego 1998 r. na czas nieokreślony. Z dniem 1 stycznia 2009 r. pracodawcą powódki w trybie art. 231 § 1 k.p. stał się (...) w P.. Od 1 kwietnia 2009 r. pozwany powierzył powódce stanowisko kierownika działu zamówień publicznych. Pracę na tym stanowisku powódka świadczyła w pełnym wymiarze czasu pracy.

Do obowiązków pracowniczych powódki na stanowisku kierownika działu zamówień publicznych należało: koordynowanie zamówień publicznych na cele i potrzeby jednostki (...), nadzorowanie stosowania przepisów prawa zamówień publicznych, przyjmowanie i weryfikowanie dokumentów z poszczególnych jednostek (...) pod względem ich kompletności i precyzyjności w celu uruchomienia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, doradzanie w zakresie stosowania przepisów prawa zamówień publicznych (udzielanie informacji w zakresie stosowania przepisów prawa zamówień publicznych i sporządzanie opinii pisemnych w tym zakresie), prowadzenie właściwych postępowań o udzielenie zamówienia publicznego wyboru wykonawców zgodnie z prawem zamówień publicznych, a także nadzorowanie pracy podległych pracowników (tj. inspektorów i podinspektorów ds. zamówień publicznych). Powódka jako kierownik działu zamówień publicznych była umocowana do reprezentowania pozwanego przed (...). Jej bezpośrednim przełożonym był dyrektor naczelny.

Praca powódki była wysoko oceniana przez pozwanego.

Średnie miesięczne wynagrodzenie powódki u pozwanego liczone jak ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy wynosiło za trzy ostatnie miesiące przed marcem 2013 r. 6 289,08 zł.

W lutym 2013 r. powódka utworzyła stronę internetową (...) na której zamieściła ogłoszenie, że zajmuje się kompleksowym doradztwem prawnym w zakresie prawa zamówień publicznych dla zamawiających, wykonawców i osób indywidualnych. Prace nad stroną zostały ukończone 25 lutego 2013 r. i z tą datą była ona dostępna, ale tylko przez wpisanie jej dokładnego adresu internetowego w pasku przeglądarki. Nie istniała możliwość wyszukania strony przy użyciu słów kluczowych w wyszukiwarce. Dostęp do strony mogły mieć tylko osoby, którym znany był jej dokładny adres, a więc osoby, którym powódka adres ten podała (było to kilka osób). Po 7 marca 2013 r. powódka zleciła wyłączenie strony, co nastąpiło.

Powódka, pomimo założenia ww. strony internetowej, nie zarejestrowała i nie prowadziła działalności gospodarczej. Nie zawarła też i nie wykonała jakichkolwiek umów o świadczenie usług w ramach oferty zaprezentowanej na stronie.

W związku z nierozpoczęciem prowadzenia działalności gospodarczej, powódka nie złożyła pozwanemu oświadczenia o prowadzeniu takiej działalności w trybie art. 31 ust. 1 i 3 ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych. Powódka miała jednak zamiar złożenia takiego oświadczenia. Była umówiona na 18 marca 2013 r. na rozmowę z zastępcą prezydenta Miasta P. M. K. na temat tego, że założyła stronę internetową.

W dniu 13 marca 2013 r. do pozwanego wpłynął donos na powódkę z załączonym wydrukiem „zrzutu ekranu” z ww. strony internetowej, zawierającym podane na stronie informacje, tj. że powódka oferuje usługi doradcze w zakresie zamówień publicznych. W związku z donosem, w dniu 13 marca 2013 r. pełniący wówczas obowiązki dyrektora pozwanego R. K. (1) polecił sprawdzić, czy powódka złożyła oświadczenie o nieprowadzeniu działalności gospodarczej. Po ustaleniu, że oświadczenie takie złożyła (jeszcze w 2009 r.), i po przenalizowaniu przez kierownictwo (...), w tym p.o. dyrektora R. K. (1) i zastępcę dyrektora (...) K. C. (1) (który nie był przełożonym powódki), treści ww. wydruku „zrzutu ekranu” ze strony internetowej, powódka została poproszona o wyjaśnienia. Powódka potwierdziła założenie strony internetowej i zamieszczenie na niej ww. ogłoszenia, jak i zamiar podjęcia czynności w zakresie opisanym w ogłoszeniu. Jednocześnie powódka zaprzeczyła, aby zarejestrowała i prowadziła działalność gospodarczą. Zaprzeczyła także, aby dotychczas wykonała jakiekolwiek usługi czy zawarła umowy.

W oparciu o treść donosu i dołączonego doń wydruku „zrzutu ekranu” oraz na podstawie wyjaśnień powódki, iż założyła ona stronę internetową z ww. ogłoszeniem i że zamierza podjąć aktywność w tym zakresie, jak również mając na uwadze wyniki konsultacji w gronie kierownictwa (...) (m.in. z K. C. (1)), p.o. dyrektor pozwanego R. K. (1) podjął decyzję o rozwiązaniu z powódką umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia przez nią podstawowych obowiązków pracowniczych.

Pozwany nie sprawdził, czy ww. strona internetowa powódki działa i czy jest powszechnie dostępna. Nie sprawdził także, czy powódka rzeczywiście prowadziła działalność, świadczyła usługi lub podejmowała inne czynności w zakresie wskazanym w ogłoszeniu na stronie internetowej. Pozwanego okoliczności te nie interesowały, podobnie jak wyjaśnienia powódki, że żadnych czynności nie podjęła i że ma jedynie zamiar ich wykonywania w przyszłości. Istotny był dla niego tylko fakt założenia przez powódkę strony internetowej i zamieszczenia na niej ogłoszenia o świadczeniu usług doradczych w zakresie zamówień publicznych oraz zamiar powódki świadczenia takich usług. Pozwany nie badał także sprawy pod kątem tego, czy upłynął określony w art. 31 ust. 3 ustawy o pracownikach samorządowych termin 30 dni na złożenie przez powódkę (jako pracownika samorządowego) oświadczenia o prowadzeniu działalności gospodarczej, względnie, czy termin ten w ogóle rozpoczął bieg. Uznał, że trzeba działać szybko, a w ciągu 30 dni mogłoby wydarzyć się „bardzo wiele”. Decyzję o zwolnieniu powódki pozwany podjął w ciągu kilku godzin od otrzymania donosu na jej temat.

W dniu 13 marca 2013 r. pozwany złożył powódce oświadczenie o rozwiązaniu z nią umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych w postaci:

- naruszenia obowiązków dotyczących złożenia pracodawcy oświadczenia w przedmiocie podjęcia działalności gospodarczej albo świadczenia usług na rzecz podmiotów trzecich, o którym mowa w art. 31 ust. 1-5 ustawy z 28 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych, poprzez faktyczne wykonywanie takiej działalności, umieszczanie ogłoszeń w sieci internet w tym przedmiocie, bez składania pracodawcy jakichkolwiek oświadczeń w tej materii wymaganych przez ww. ustawę,

- naruszenia szeregu zapisów obowiązującego u pracodawcy Kodeksu Etyki (...) w P., w szczególności jego § 1 ust. 3, 2, 3, 7 i 8, poprzez narażenie działaniem polegającym na prowadzeniu działalności gospodarczej albo świadczeniu usług w zakresie prawa zamówień publicznych, czyli w zakresie pokrywającym się w całości lub w znacznej części z zakresem obowiązków pracowniczych (które to obowiązki powinny być wykonywane przez osobę poza wszelkimi podejrzeniami o subiektywizm, stronniczość czy zaangażowanie na rzecz osób trzecich), bez informowania pracodawcy, a nadto narażenie na szwank dobrego wizerunku Miasta P. i zaufania do samorządu miejskiego w P. oraz obowiązku zachowania lojalności wobec pracodawcy i w konsekwencji utrata przez pracodawcę zaufania do pracownika,

- naruszenia art. 30 ust. 1 i 2 ustawy z 28 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych poprzez wykonywanie zajęć dodatkowych związanych potencjalnie z obowiązkami pracowniczymi w godzinach pracy jednostki, o czym świadczy m.in. treść ogłoszenia o świadczeniu usług w zakresie zamówień publicznych.

O zwolnieniu dyscyplinarnym powódki jeszcze 13 marca 2013 r. poinformowane zostały media – przez P. M., Rzecznika Prasowego Prezydenta P.. Wskazał on, że powódka, będąc kierownikiem działu zamówień publicznych (...), prowadziła jednocześnie działalność gospodarczą polegającą na doradztwie przy zamówieniach publicznych, jak i że w przynajmniej jednym przypadku uzyskane informacje wskazują na możliwy korupcyjny charakter działań powódki. Zarzuty te w wypowiedziach do mediów potwierdził ówczesny zastępca prezydenta P. M. K., stwierdzając, że działania te mogły mieć charakter korupcyjny i jest to sytuacja niedopuszczalna stąd natychmiastowa decyzja o zwolnieniu dyscyplinarnym.

Informacje o zwolnieniu dyscyplinarnym powódki i jego ww. przyczynach pojawiły się w dniu 13 marca 2013 r. w materiałach medialnych opublikowanych w internecie – na stronach internetowych (...), (...)i Radia (...) oraz na portalach internetowych (...), (...), (...),(...), zaś w kolejnych dniach (14-15 marca 2013 r.) w gazetach – w (...) dodatku do Gazety (...) i w(...) oraz na portalu internetowym (...).

W dniu 14 marca 2013 r. powódka wniosła do Sądu Rejonowego Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu pozew przeciwko (...) w P., domagając się przywrócenia do pracy.

Zatrudnienie u pozwanego było jedynym źródłem dochodów powódki, w związku z czym po tym, gdy pozwany rozwiązał z nią umowę o pracę bez wypowiedzenia, rozpoczęła ona poszukiwanie nowego zatrudnienia. W tym celu zwróciła się o pomoc do koleżanki - D. W., pracującej w bankowości. D. W. poinformowała ją, że w korporacji, w której pracuje, powódka nie znajdzie pracy z uwagi na zwolnienie w trybie dyscyplinarnym. Ponadto D. W. pytała wśród znajomych współpracowników z korporacji, którzy mieli kontakty z przedsiębiorcami, o możliwość zatrudnienia powódki przez tych przedsiębiorców, ale po uzyskaniu informacji o trybie zwolnienia powódki, nikt nie kontynuował rozmów na ten temat.

Powódka poszukiwała pracy także przez internet, jeździła na rozmowy kwalifikacyjne, ale z uwagi na zwolnienie dyscyplinarne nie mogła znaleźć pracy.

Z uwagi na utratę pracy u pozwanego i bezskuteczne poszukiwania nowej, powódka z konieczności utrzymywała się z wynagrodzenia męża (zatrudnionego w (...)) i z pomocy finansowej uzyskiwanej od rodziców. Ojciec powódki, R. D., który był już emerytem, w celu wsparcia finansowego powódki podjął w kwietniu 2013 r. pracę.

Pomimo jednak uzyskiwanej pomocy, powódka nie była w stanie spłacać swoich zobowiązań finansowych, w szczególności wobec banku (...) S.A., z którym wiązały ją umowy o kredyty gotówkowe nr (...)- (...), nr (...)- (...) i nr (...)- (...). Pismem z 2 kwietnia 2013 r. powódka wniosła do ubezpieczyciela ( (...) S.A.) o uruchomienie ubezpieczeń ww. kredytów, czego ten jednak odmówił, powołując się na warunki ubezpieczenia, zgodnie z którymi odpowiedzialność ubezpieczyciela jest wyłączona w przypadku, gdy utrata pracy nastąpiła w związku z rozwiązaniem przez pracodawcę stosunku pracy z ubezpieczonym bez wypowiedzenia (pisma z 29 i 31 maja 2013 r.). Wobec nieuruchomienia ubezpieczeń kredytów i braku spłaty kredytów, umowy kredytowe uległy rozwiązaniu i ww. bank w dniu 2 października 2013 r. wystawił przeciwko powódce bankowe tytuły egzekucyjne, na które w listopadzie i grudniu 2013 r. nadane zostały klauzule wykonalności.

Wskutek rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia i okoliczności bezpośrednio z tym związanych (artykuły medialne), jak i wskutek nagłej utraty dochodów i niemożności znalezienia nowej pracy, a w efekcie powstania problemów finansowych, powódka podupadła na zdrowiu psychicznym – stała się płaczliwa, miała problemy ze snem i ataki paniki. Wpływało to na jej relacje rodzinne – z dziećmi i z mężem.

W związku ze złym stanem zdrowia psychicznego po zwolnieniu dyscyplinarnym, powódka już w marcu 2013 r. (po 13 marca 2013 r.) rozpoczęła leczenie u lekarza rodzinnego, który rozpoznał u niej zaburzenia depresyjne i wystawiał z tego tytułu zwolnienia lekarskie. Przed zwolnieniem dyscyplinarnym powódka nie leczyła się psychiatrycznie.

Od 17 maja 2013 r. powódka rozpoczęła leczenie u lekarza psychiatry L. S.. Podczas wizyty 17 maja 2013 r. lekarz psychiatra rozpoznał u powódki mieszane zaburzenia depresyjne i lękowe, a w wywiadzie odnotował, że powódka została zwolniona dyscyplinarnie z pracy w (...) – zarzucono jej nielegalne założenie strony internetowej dotyczącej zamówień publicznych; powódka załamała się tą sytuacją. Lekarz psychiatra stwierdził, że u powódki nadal utrzymują się dolegliwości depresyjne – m.in. obniżony nastrój, niepokój, obawy o przyszłość i byt, powódka źle sypia, nie radzi sobie z codziennymi czynnościami. W związku z tym lekarz psychiatra wystawił powódce zwolnienie lekarskie na okres od 18 do 31 maja 2013 r.

W trakcie wizyty 31 maja 2013 r. ww. lekarz psychiatra rozpoznał u powódki mieszane zaburzenia depresyjne i lękowe, stwierdzając m.in., że powódka wykazuje obniżony nastrój, niepokój, lęk i obawy o przyszłość i byt, źle sypia, jest mało aktywna i słabo radzi sobie z obowiązkami. W związku z tym powódce wystawiono dalsze zwolnienie lekarskie od 1 do 17 czerwca 2013 r.

Podczas wizyty 18 czerwca 2013 r. lekarz psychiatra po raz kolejny rozpoznał u powódki mieszane zaburzenia depresyjne i lękowe. Stwierdził m.in., że powódka wykazuje obniżony nastrój, lęk i obawy o byt, źle sypia, jest mało aktywna i ma trudności w mobilizowaniu się do zajęć oraz wystawił powódce dalsze zwolnienie lekarskie od 18 czerwca 2013 r. do 4 lipca 2013 r.

W dniu 4 lipca 2013 r. lekarz psychiatra rozpoznał u powódki mieszane zaburzenia depresyjne i lękowe. Powódka była wówczas przytłoczona problemami życiowymi, sytuacją zawodową. Wykazywała m.in. obniżony nastrój, źle sypiała, wyrażała obawy o przyszłość i byt, była mało aktywna. Z uwagi na to, lekarz psychiatra wystawił powódce dalsze zwolnienie lekarskie od 5 do 22 lipca 2013 r.

Podczas wizyty 23 lipca 2013 r. ww. lekarz psychiatra rozpoznał u powódki mieszane zaburzenia depresyjne i lękowe. Powódka m.in. wykazywała lęk, niepokój, źle sypiała, była mało aktywna. Z uwagi na to, powódce wystawiono zwolnienie lekarskie na kolejny okres od 23 lipca 2013 r. do 9 sierpnia 2013 r.

W dniu 12 sierpnia 2013 r. lekarz psychiatra rozpoznał u powódki mieszane zaburzenia depresyjne i lękowe. Powódka m.in. wykazywała obniżony nastrój, niepokój, obawy o byt, źle sypiała, była mało aktywna. W związku z tym wystawiono jej zwolnienie lekarskie od 10 do 30 sierpnia 2013 r.

W trakcie wizyty 30 sierpnia 2013 r. lekarz psychiatra rozpoznał u powódki mieszane zaburzenia depresyjne i lękowe. Stwierdził, że powódka ma nadal obniżony nastrój i jest przytłoczona sytuacją życiową, jest mało aktywna, cierpi na zaburzenia snu, nie radzi sobie z obowiązkami i wykazuje obawy o byt. Z uwagi na to lekarz psychiatra wystawił powódce zwolnienie lekarskie od 31 sierpnia 2013 r. do 16 września 2013 r.

W czasie ww. wizyt lekarz psychiatra przepisywał powódce leki.

Od września 2013 r. (po 16 września 2013 r.) powódka podjęła pracę u Z. S., prowadzącej działalność pod firmą (...) w L., gdzie była zatrudniona do czerwca 2014 r. na stanowisku ds. zamówień publicznych. Z tytułu tego zatrudnienia powódka otrzymała w 2013 r. dochód w kwocie 4 535,20 zł, a w 2014 r. dochód w kwocie 15 510,19 zł, zaś w 2015 r. dochód w kwocie 388,75 zł. Łącznie dochód powódki uzyskany u Z. S. wyniósł 20 434,14 zł.

Od 16 lipca 2014 r. do 23 sierpnia 2015 r. powódka była zarejestrowana w urzędzie pracy jako bezrobotna. Od 16 lipca 2014 r. do 11 stycznia 2015 r. powódka pobierała zasiłek dla bezrobotnych. Łączna kwota pobranego zasiłku wyniosła 4 401,80 zł.

W czasie zarejestrowania w charakterze bezrobotnej powódka poszukiwała pracy – także przez internet.

Wyrokiem z 9 lutego 2015 r. (V P 154/15) Sąd Rejonowy Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu oddalił powództwo J. C. o przywrócenie do pracy.

W uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowy wskazał m.in. że w lutym 2013 r. powódka utworzyła stronę internetową (...) i na stronie tej poinformowała, że zajmuje się kompleksowym doradztwem prawnym w zakresie prawa zamówień publicznych dla zamawiających, wykonawców i osób indywidualnych. Poinformowała także, że swoje usługi oferuje na zasadzie umowy zlecenia i umowy o dzieło. Powódka nie prowadziła działalności gospodarczej i nie podjęła żadnych zleceń w ramach oferty zaprezentowanej na ww. stronie internetowej. Sąd Rejonowy stwierdził jednak, że to, czy powódka uzyskała jakiekolwiek zamówienie czy zlecenie nie miało znaczenia, bowiem powódka podjęła wszystkie czynności, które zmierzały bezpośrednio do uzyskania takich zamówień – stworzyła stronę internetową, szczegółową ofertę, którą umieściła w sieci i pozwoliła zapoznać się z nią osobom trzecim. Ponadto fakt skierowania przez powódkę oferty udzielania usług doradztwa na rzecz osób biorących udział w postępowaniach o zamówienia publiczne, przy braku zaznaczenia, że nie będzie ona udzielać porad czy też usług na rzecz osób występujących w toku postępowania o udzielenie zamówień publicznych przez Miasto P. bądź też jego jednostki budżetowe, budził uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności powódki.

We wrześniu 2015 r. powódka podjęła pracę w (...) sp. z o.o. jako specjalista ds. organizacji przetargów, uzyskując z tego tytułu dochód w łącznej kwocie 5.,954,03 zł. Powódka pracowała w ww. spółce do 16 października 2015 r.

Na skutek apelacji powódki od ww. wyroku z 9 lutego 2015 r. (V P 154/15), Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z 16 października 2015 r. (VIII Pa 13/15) zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że przywrócił powódkę do pracy u pozwanego na dotychczasowych warunkach.

W uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, że powódka nie zarejestrowała działalności gospodarczej i jej nie podjęła – nie uzyskała zleceń na podstawie oferty zaprezentowanej na stronie internetowej i w efekcie nie świadczyła usług. Jednocześnie, Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska Sądu Rejonowego, że powódka podjęła wszystkie czynności, które zmierzały bezpośrednio do uzyskania zamówień. Pozwany nigdy nie weryfikował dostępności strony internetowej powódki, bazując jedynie na wydrukach „zrzutów ekranu” dołączonych do donosu. Wadliwe były ustalenia Sądu Rejonowego, że strona internetowa powódki była dostępna poprzez wyszukiwarkę dla osób trzecich oraz że strona była w pełni funkcjonalna. W oparciu o uzupełniający dowód z zeznań świadka – osoby, która założyła dla powódki ww. stronę internetową, Sąd Okręgowy w ww. sprawie ustalił, że prace nad stroną zostały ukończone 25 lutego 2013 r. i z tą datą była ona dostępna, ale tylko przez wpisanie jej dokładnego adresu internetowego w pasku przeglądarki. Nie istniała możliwość jej wyszukania przy użyciu słów kluczowych. Na stronie nie działała statystyka odwiedzin. Po 7 marca 2013 r. powódka zleciła wyłączenie strony, co świadek zrobił. Sąd Okręgowy stwierdził, że w świetle zeznań ww. świadka przygotowana strona internetowa nie była jeszcze w pełni sprawna, ponieważ nie została udostępniona poprzez wyszukiwarki internetowe osobom trzecim. Przez cały czas jej istnienia dostęp do strony mogły mieć osoby, którym znany był jej dokładny adres internetowy, czyli osobom, którym powódka adres ten podała.

Ponadto Sąd Okręgowy w ww. sprawie stwierdził, że powódka nie mogła złożyć pozwanemu oświadczenia w przedmiocie podjęcia działalności gospodarczej albo świadczenia usług na rzecz podmiotów trzecich w terminie 30 dni od podjęcia działalności (obowiązek taki wynika z art. 31 ust. 1 i 3 ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych), ponieważ pozwany rozwiązał z powódką umowę o pracę bez wypowiedzenia przed upływem tego terminu, a nadto termin ten nawet się nie rozpoczął, gdyż powódka działalności nie podjęła, a jedynie miała zamiar to zrobić. Z tych samych względów Sąd Okręgowy stwierdził, że nie można uznać, aby powódka naruszyła Kodeks Etyki (...) oraz naraziła na szwank dobry wizerunek Miasta P. i zaufanie do samorządu miejskiego w P., jak i obowiązek zachowania lojalności wobec pracodawcy. Powódka nie mogła narazić na szwank dobrego wizerunku Miasta P. ani zaufania do samorządu miejskiego w P., gdyż podjęte przez nią działania nie miały charakteru publicznego – strona internetowa powódki nie była powszechnie dostępna osobom trzecim. Powódka zamierzała zarazem poinformować pracodawcę o fakcie podjęcia działalności gospodarczej. Ustawa o pracownikach samorządowych zabrania pracownikowi samorządowemu zajęć „pozostających w sprzeczności lub związanych z zajęciami, które wykonuje w ramach obowiązków służbowych, wywołujących uzasadnione podejrzenie o stronniczość lub interesowność oraz zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy” (art. 30 ust. 1 ustawy). Jedyną jednak czynnością dokonaną przez powódkę było zamówienie strony internetowej, która nie była publicznie dostępna. Jednocześnie, powódka nie zrealizowała żadnej umowy o świadczenie usług. Pracodawca nie udowodnił też, że powódka podejmowała dodatkowe zajęcia w godzinach pracy.

W konkluzji, Sąd Okręgowy w sprawie o przywrócenie do pracy stwierdził, że rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia było „niezasadne i nieadekwatne do faktycznych, a nie zarzuconych powódce zachowań”.

W związku z wyrokiem przywracającym do pracy powódka w dniach 19 i 22 października 2015 r. zgłosiła pozwanemu gotowość do podjęcia pracy.

Na dzień 19 października 2015 r. przeciwko powódce prowadzone były postępowania egzekucyjne z wniosku wierzyciela (...) Bank (...) S.A. o sygn. akt KM 1186/14, KM 1187/14 i KM 31/15. Egzekucja w tych sprawach skierowana była do lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość. Wysokość zadłużenia powódki względem ww. banku na dzień 19 października 2015 r. wynosiła:

- w sprawie KM 1186/14: należność główna 13 523,02 zł, odsetki 1 988,41 zł, koszty postępowania egzekucyjnego (wydatki gotówkowe) 73,24 zł, koszty postępowania egzekucyjnego (opłata egzekucyjna) 2 252,11 zł i podatek VAT od opłaty egzekucyjnej 517,99 zł – łącznie 18 354,77 zł,

- w sprawie KM 1187/14: należność główna 20 965,35 zł, odsetki 3 456,74 zł, koszty postępowania egzekucyjnego (wydatki gotówkowe) 63,48 zł, koszty postępowania egzekucyjnego (opłata egzekucyjna) 3 475,36 zł i podatek VAT od opłaty egzekucyjnej 799,33 zł – łącznie 28 760,26 zł,

- w sprawie KM 31/15: należność główna 26 809,04 zł, odsetki 7 092,19 zł, koszty postępowania egzekucyjnego (wydatki gotówkowe) 63,48 zł, koszty postępowania egzekucyjnego (opłata egzekucyjna) 5 078,52 zł i podatek VAT od opłaty egzekucyjnej 1 168,06 zł – łącznie 40 211,29 zł.

W dniu 23 października 2015 r. pozwany złożył powódce oświadczenie o rozwiązaniu z nią umowy o pracę z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynie w dniu 31 stycznia 2016 r. Jako przyczynę wypowiedzenia wskazano całkowitą utratę zaufania spowodowaną:

- dopuszczeniem się przez powódkę naruszenia obowiązków pracowniczych poprzez prowadzenie strony internetowej (...) i oferowanie usług w zakresie zamówień publicznych, co pokrywało się z jej obowiązkami służbowymi wynikającymi z zajmowanego stanowiska kierownika działu zamówień publicznych, co w rezultacie stanowiło naruszenie zakazu określonego w art. 30 ust. 1 i 2 ustawy z 28 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych,

- faktem, że zachowanie powódki polegające na oferowaniu za pośrednictwem internetu i strony internetowej (...) usług w zakresie zamówień publicznych, w tym również usług dla wykonawców, pozostawało w sprzeczności z Kodeksem Etyki obowiązującym u pracodawcy oraz z zasadą lojalności wobec pracodawcy i dbałości o jego dobre imię, co stanowiło w szczególności naruszenie art. 100 § 1 pkt 4 k.p.,

- niepowiadomieniem pracodawcy przez powódkę w przedmiocie prowadzenia strony internetowej (...) i oferowania usług w zakresie zamówień publicznych na rzecz podmiotów trzecich, w tym na rzecz wykonawców, co stanowiło naruszenie obowiązku określonego w art. 31 ustawy z 28 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych,

- faktem, że zachowanie powódki polegające na prowadzeniu strony internetowej (...) i oferowaniu usług w zakresie zamówień publicznych na rzecz osób trzecich, w tym na rzecz wykonawców, mogło narazić pracodawcę na utratę dobrego wizerunku i zarzut braku bezstronności w wykonywaniu zleconych zadań, w szczególności w zakresie podejmowania rozstrzygnięć w postępowaniach o zamówienia publiczne.

Decyzję o wypowiedzeniu powódce umowy o pracę podjął ówczesny dyrektor (...). Przed podjęciem tej decyzji i przed złożeniem powódce oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę dyrektor pozwanego wziął pod uwagę tylko okoliczności leżące u podstaw wcześniejszego zwolnienia dyscyplinarnego, jak i fakt ich negatywnego odbioru społecznego.

Powódka wniosła pozew – odwołanie od ww. oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem, domagając się odszkodowania.

Reaktywowany stosunek pracy między stronami uległ rozwiązaniu z upływem ww. okresu wypowiedzenia, tj. z dniem 31 stycznia 2016 r.

W okresie wypowiedzenia i po tym, gdy reaktywowany stosunek pracy uległ rozwiązaniu, powódka poszukiwała nowej pracy.

Od 1 lutego 2016 r. powódka ponownie leczyła się u psychiatry L. S.. Podczas wizyty tego dnia lekarz psychiatra rozpoznał u powódki mieszane zaburzenia depresyjne i lękowe oraz odnotował, że powódka „wygrała sprawę o przywrócenie do pracy”, ale „przełożony dyrektor nie zgodził się z wyrokiem Sądu i odmówił jej świadczenia pracy, ponawiając zwolnienie z pracy”.

Powódka była uznawana za niezdolną do pracy od 1 lutego 2016 r. do 31 lipca 2016 r. z uwagi na mieszane zaburzenia depresyjne i lękowe.

W dniu 4 marca 2016 r. powódka złożyła w Sądzie Rejonowym Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu wniosek o zawezwanie do próby ugodowej datowany na 1 marca 2016 r., w którym wniosła o wezwanie pozwanego do próby ugodowej w sprawie zapłaty 700 000 zł, w tym 500 000 zł tytułem odszkodowania i 200 000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia wymagalności do dnia zapłaty. Powódka wskazała, że ww. roszczenia wynikają ze zwolnienia dyscyplinarnego z 13 marca 2013 r.

Wyrokiem z 19 maja 2016 r. (V P 2565/15) Sąd Rejonowy Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu zasądził od pozwanego na rzecz powódki 18.795 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem i nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę.

Wyrokiem z 30 listopada 2016 r. (VIII Pa 127/16) Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił apelację pozwanego od ww. wyroku z 19 maja 2016 r.

Od 1 sierpnia 2016 r. do 27 stycznia 2017 r. powódka pobierała świadczenie rehabilitacyjne w związku z rozpoznawanymi u niej mieszanymi zaburzeniami depresyjnymi i lękowymi o znacznym nasileniu.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 164.171,51 zł tytułem odszkodowania oraz 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia (pkt 1), w pozostałej części powództwo oddalił (pkt 2), a kosztami postępowania obciążył w 3/5 powódkę, a w 2/5 pozwanego pozostawiając szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się orzeczenia w sprawie (pkt 3).

Sąd I instancji stwierdził, że roszczenia powódki o odszkodowanie i zadośćuczynienie są zasadne, wobec faktu, że powódka wykazała przesłanki odpowiedzialności uzupełniającego odszkodowania oraz że pozwany dokonując rozwiązania umowy o pracę 13 marca 2013 r. działał umyślnie, z zamiarem wyrządzenia powódce szkody, świadomie podając nieprawidłowe i niesprawdzone przyczyny zwolnienia. Sąd Okręgowy stwierdził, że w zakresie odszkodowania zasadne było roszczenie w wysokości odpowiadającej utraconym zarobkom powódki, a z kolei w zakresie zadośćuczynienia zasądzona kwota w wysokości 100.000 zł, uznał że ww. kwota jest odpowiednia mając na uwadze zakres rozstroju psychicznego powódki.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powódki kwotę 164171,51 zł tytułem odszkodowania oraz 100000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany(...)w P., zaskarżając go w części – w zakresie pkt 1 i 3 wyroku. Zaskarżonemu wyrokowi pozwany zarzucił:

1) naruszenie przepisów postępowania tj. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie przez Sąd I instancji swobodnej oceny dowodów, dowolną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności poprzez błędne ustalenie, iż:

- pozwany pracodawca dokonując w dniu 13 marca 2013r. rozwiązania z powódką umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym działał umyślnie z zamiarem wyrządzenia powódce szkody, świadomie podając nieprawdziwe i niesprawdzone przyczyny zwolnienia;

- z zeznań świadków K. C. i R. K. złożonych w sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym w Poznaniu (sprawa o przywrócenie powódki do pracy) wynikało, że pozwany umyślnie naruszył przepisy dotyczące rozwiązywania umów o pracę bez wypowiedzenia;

- powódka wykazała wszystkie przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego, w tym bezprawność, winę umyślną, szkodę i adekwatny związek przyczynowy pomiędzy szkodą, a zachowaniem pozwanego;

- powódka wykazała wszystkie przesłanki odpowiedzialności pozwanego w zakresie roszczenia o zadośćuczynienie, w tym bezprawność, winę umyślną, krzywdę i adekwatny związek przyczynowy pomiędzy doznaną krzywdą, a zachowaniem pozwanego;

- pozwany ponosi odpowiedzialność za materiały prasowe, które ukazały się po dokonaniu rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia;

- zasądzona kwota 100 000 zł tytułem zadośćuczynienia jest kwotą odpowiednią, podczas gdy okoliczności faktyczne niniejszej sprawy wskazują, że kwota ta jest rażąco wygórowana.

2) naruszenie przepisów postępowania tj. naruszenie art. 245 k.p.c. w związku z art. 253 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. poprzez błędne uznanie, że dokumentacja medyczna przedłożona przez powódkę, mająca charakter dokumentu prywatnego, a kwestionowana przez pozwanego, stanowiła wiarygodne źródło, co do stanu zdrowia powódki i jego związku z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia, w szczególności w sytuacji, gdy powódka nie wykazała innymi środkami dowodowymi rozstroju zdrowia psychicznego (w tym rodzaju chorób psychicznych) i jego związku z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia; w szczególności powódka nie zgłosiła stosownego wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego;

3) naruszenie przepisów prawa materialnego tj. naruszenie art. 415 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i błędne przyjęcie, że w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy, wykazane zostały przez powódkę wszystkie przesłanki warunkujące odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanego, podczas gdy zgromadzony w aktach sprawy materiał tego nie potwierdza, w szczególności brak jest podstaw do przyjęcia, że zachowanie pozwanego było umyślne i podjęte z zamiarem wyrządzenia powódce szkody;

4) naruszenie przepisów prawa materialnego tj. naruszenie art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i błędne przyjęcie, że kwota 100 000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego dla powódki stanowi kwotę odpowiednią w związku z rozwiązaniem umowy o pracę, podczas gdy jest to kwota rażąco wygórowana.

Mając na uwadze powyższe, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości, w tym zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi I instancji przy uwzględnieniu kosztów postepowania odwoławczego.

W odpowiedzi na apelacje powódka wniosła o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu wyrokiem z dnia 24 czerwca 2020 r., sygn. akt III APa 10/20, po rozpoznaniu apelacji pozwanego, zmienił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w punkcie 1 i oddalił powództwo, a ponadto zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 3 i zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 8.100 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego oraz zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 13.209 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych i kwotę 5.400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

W uzasadnieniu wyroku Sąd Apelacyjny wskazał, że dokonał ponownej oceny stanu faktycznego, z którego wyciągnął odmienne wnioski. W ocenie Sądu Apelacyjnego na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego nie można jednoznacznie przyjąć, że dokonane przez pozwanego w dniu 13 marca 2013 r. rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia stanowiło działanie umyślne z zamiarem wyrządzenia powódce szkody, polegające na świadomym podaniu nieprawdziwych i niesprawdzonych przyczyn zwolnienia z pracy. A tylko takie zachowanie pozwanego mogłoby stanowić o odpowiedzialności za szkodę. Sąd drugiej instancji stwierdził, że nie zostały przedłożone dowody, z których mogłoby wynikać, iż pozwany, dokonując rozwiązania umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym, działał świadomie i celowo naruszył przepisy prawa pracy, z zamiarem wyrządzenia powódce szkody.

Sąd drugiej instancji wywiódł, że - uwzględniając wszystkie zaoferowane przez strony dowody i oceniając te dowody w sposób wszechstronny i całościowy (zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c.) - nie sposób uznać, że powódka udowodniła, iż pracodawca działał celowo na jej szkodę, wykazując się przy tym szczególnie nagannym zachowaniem w postaci rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. Z uzasadnienia Sądu Okręgowego w sprawie przywrócenia powódki do pracy wynika, że przyczyna wskazana w oświadczeniu pracodawcy nie pokrywała się w całości z zachowaniem powódki, gdyż ta nie zarejestrowała działalności gospodarczej. Jednak nie można uznać, że podjęcie decyzji o rozwiązaniu umowy w trybie art. 52 k.p. świadczy o zawinionym, umyślnym działaniu pracodawcy. Sąd Apelacyjny stwierdził, że z zeznań świadków wynika wprost, że pozwany w chwili dokonania czynności uważał podawaną w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy przyczynę za uzasadnioną i prawdziwą, będąc przekonany, iż spełnia ona przesłanki z art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Sąd drugiej instancji zaaprobował także stanowisko pozwanego, że w chwili podpisywania oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę z powódką był przekonany o słuszności rozwiązania umowy o pracę w trybie natychmiastowym i nie czynił tego, aby celowo, z winy umyślnej wyrządzić powódce szkodę. Powódka nie sprostała ustawowemu, przewidzianemu w przepisach art. 6 k.c. oraz 232 k.p.c., obowiązkowi udowodnienia faktów, z których wywodzi skutki prawne. Nie wykazała, by zaszły jakiekolwiek okoliczności, które zmieniłyby stosunek do jej osoby i które mogłyby stać się przyczyną celowego bezprawnego zwolnienia z pracy. Skoro zatem powódka nie wykazała przesłanek odpowiedzialności wynikających z art. 415 k.c. oraz umyślnego naruszenia przepisów o rozwiązywaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pozwanego, to brak jest podstaw do zasądzenia zadośćuczynienia, które jest pochodną ustalenia deliktu pracodawcy. Według Sądu drugiej instancji, do uzupełniającej odpowiedzialności deliktowej pracodawcy zastosowanie mają ogólne reguły rozkładu ciężaru dowodu wynikające z art. 6 k.c., a zatem powódka obowiązana była wykazać wszystkie przesłanki odpowiedzialności, to jest bezprawność działania pracodawcy, jego winę, szkodę wraz z jej rozmiarem i związkiem przyczynowym między czynem pracodawcy a szkodą.

Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę, że w orzecznictwie ukształtował się pogląd, iż odpowiedzialność odszkodowawcza pracodawcy za bezprawne rozwiązanie z pracownikiem umowy o pracę powstaje tylko w przypadku winy umyślnej pracodawcy, to jest świadomego, celowego naruszenia przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę, z zamiarem wyrządzenia pracownikowi szkody polegającej na rozwiązaniu stosunku pracy. Sąd drugiej instancji zaznaczył, że zgromadzony materiał dowodowy nie daje podstaw do ustalenia odpowiedzialności pozwanego co do zasady. Brak jest podstaw do przypisania pozwanemu winy umyślnej, czy też celowego działania na szkodę powódki. Pozwany w chwili dokonania czynności uważał przyczynę podawaną w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy za uzasadnioną i prawdziwą, będąc przekonany, że spełnia ona przesłanki z art. 52 § 1 pkt 1 k.p. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie ulega wątpliwości, że pracownik zatrudniony w jednostce publicznej nie może oferować usług związanych bezpośrednio z jego obowiązkami, w tym przypadku pomocy przy zamówieniach publicznych innym podmiotom, w tym również osobom indywidualnym (takie zachowania mogą wywoływać wątpliwości co do bezstronności pracownika i negatywnie rzutować na dalszą współpracę z pracodawcą). Sąd drugiej instancji ocenił zachowanie pozwanego pracodawcy i doszedł do przekonania, że sytuacja, w której się znalazł obligowała go zwolnienia powódki z pracy w trybie dyscyplinarnym. Pozwany w sposób dostateczny wyjaśnił, dlaczego podjął decyzję. Powódka, aby móc skutecznie dochodzić odszkodowania powinna wykazać, że dokonane przez pozwanego rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia w dniu 13 marca 2013 r., stanowiło działanie umyślne z zamiarem wyrządzenia szkody, polegające na świadomym podaniu nieprawdziwych i niesprawdzonych przyczyn. Powódka tych okoliczności nie wykazała, a więc powództwo należało oddalić.

Reasumując, w ocenie Sądu Apelacyjnego na aprobatę zasługiwało stanowisko pozwanego, że wbrew ustaleniom Sądu Okręgowego, pozwany pracodawca nie dopuścił się kwalifikowanej postaci naruszenia przepisów prawa pracy. Nie jest więc możliwe ustalenie, że pozwany dopuścił się całkowicie bezpodstawnego, tendencyjnego lub instrumentalnego stosowania przepisów o rozwiązywaniu umowy o pracę w trybie art. 52 k.p., celem przedmiotowego ich wykorzystania do obejścia lub nadużycia prawa, które to ustalenie jest konieczne dla istnienia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego na gruncie art. 415 k.c.

W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego powódka zarzuciła naruszenie: 1) art. 386 § 2 w związku z art. 379 pkt 4 oraz art. 47 § 2 pkt 1 lit. c k.p.c., przez ich niezastosowanie wynikające z błędnego przyjęcia, że nie zachodzi nieważność całego postępowania pierwszoinstancyjnego z uwagi na skład sądu sprzeczny z przepisami prawa, mianowicie rozpoznanie sprawy przez sąd w składzie jednego sędziego, zamiast w składzie jednego sędziego jako 16 przewodniczącego i dwóch ławników;

2) art. 415 k.c. w związku z art. 300 k.p. oraz w związku z art. 31 ust. 3 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych, przez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że rozwiązanie z pracownikiem umowy o pracę bez zachowania terminu wypowiedzenia przed upływem okresu, w którym pracownik mógł złożyć oświadczenie o podjęciu działalności gospodarczej, nie świadczy o winie umyślnej pracodawcy przy bezprawnym działaniu, którego następstwem jest powstała szkoda;

3) art. 415 i art. 444 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p., przez błędne jego niezastosowanie, skutkujące przyjęciem, że przekazanie nieprawdziwych informacji o pracowniku jednostce nadrzędnej i dalsze ich rozprzestrzenianie za pośrednictwem prasy, nie świadczy o zachowaniu sprawcy, tylko o zachowaniu osoby trzeciej, co skutkuje brakiem odpowiedzialności pracodawcy.

Zdaniem powódki, z uwagi na treść uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2019 r., III PZP 5/19, Sąd Apelacyjny nie powinien rozpoznawać merytorycznie apelacji pozwanego, lecz uchylić wyrok Sądu pierwszej instancji, znieść postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazać sprawę Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 23 sierpnia 2022r. w sprawie II PSKP 119/21 na skutek skargi kasacyjnej powódki uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Poznaniu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok, zniósł postępowanie sądowe od dnia 16 stycznia 2019 r. do daty wydania wyroku z dnia 20 listopada 2019 r. i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Poznaniu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego i kasacyjnego.

Na wstępie należy podkreślić, że Sąd Apelacyjny przy ponownym rozpoznaniu sprawy był związany wykładnią prawa dokonaną przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 23 sierpnia 2022r. – zgodnie z art. 398 20 k.p.c.

W konsekwencji wobec uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2019 r., III PZP 5/19, Sąd Apelacyjny nie rozpoznawał merytorycznie apelacji pozwanego, natomiast uznał za konieczne uchylenie wyroku Sądu I instancji, zniesienie postępowania sądowego od dnia 16 stycznia 2019 r. (tj. od daty pierwszej rozprawy przed Sądem Okręgowym) do daty wydania wyroku z dnia 20 listopada 2019 r. i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny wskazuje na uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2019 r., III PZP 5/19 (OSNP 2020 nr 5, poz. 39; OSP 2020 nr 18 7-8, poz. 62, z glosą B. Bury), posiadającą moc zasady prawnej, według której sprawę o odszkodowanie w przypadku nieuzasadnionego lub naruszającego przepisy wypowiedzenia oraz rozwiązania stosunku pracy dochodzone przez pracownika od pracodawcy na podstawie art. 415 k.c. w związku z art. 300 k.p. rozpoznaje sąd w składzie jednego sędziego jako przewodniczącego i dwóch ławników (art. 47 § 2 pkt 1 lit. a k.p.c.).

Orzeczenie Sądu Okręgowego zapadło w dniu 20 listopada 2019 r., czyli po podjęciu przez Sąd Najwyższy powyższej uchwały, a więc skład tego Sądu nie był właściwy, gdyż nie odpowiadał wymaganiom art. 47 § 2 pkt 1 lit. a k.p.c., co oznacza nieważność postępowania z art. 379 pkt 4 k.p.c., którą Sąd Apelacyjny powinien uwzględnić także z urzędu (art. 386 § 2 k.p.c.).

Z tych względów Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok, zniósł postępowanie sądowe od dnia 16 stycznia 2019 r. (od dnia pierwszej rozprawy przed Sądem Okręgowym) do daty wydania wyroku z dnia 20 listopada 2019 r. i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Poznaniu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego i kasacyjnego.

Dodatkowo Sąd Apelacyjny wskazuje na wykładnię przepisów art. 415 k.c. w związku z art. 300 k.p. oraz w związku z art. 31 ust. 3 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych przedstawioną przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 23 sierpnia 2022r. – zgodnie z art. 398 20 k.p.c.

Sąd Najwyższy zwrócił mianowicie uwagę na prezentowany w doktrynie pogląd, że koniecznym warunkiem uznania winy umyślnej sprawcy jest to, aby popełnienie czynu zabronionego objęte było jego wolą. Wola sprawcy może polegać na chęci popełnienia czynu zabronionego (zamiar bezpośredni) albo na godzeniu się na jego popełnienie (zamiar ewentualny). Element woli sprawcy różni winę umyślną w postaci zamiaru ewentualnego od winy nieumyślnej w postaci lekkomyślności. W obu tych postaciach winy sprawca ma świadomość, że może popełnić czyn zabroniony. Przy winie umyślnej w postaci zamiaru ewentualnego sprawca godzi się na popełnienie czynu zabronionego, a przy winie nieumyślnej w postaci lekkomyślności nie ma zamiaru popełnienia czynu zabronionego (zob. Kodeks pracy. Komentarz, wyd. VII, pod red. L. Florka, Warszawa 2017 - art. 114 i 122). Możliwość dochodzenia uzupełniającej odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu bezprawnego rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę (ponad odszkodowania przewidziane w Kodeksie pracy) została otwarta wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 listopada 2007 r., SK 18/05 (OTK-A nr 10. poz. 128; PiP 2008 nr 12, s. 126, z glosą A. Musiały; Internet 2008, z glosą T. M. Nycza; por. też późniejszy wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 maja 2013 r., P 46/11, OTK-A 2013 nr 4, poz. 42; Monitor Prawa Pracy 2013 nr 12, s. 666, z glosą K. Kuliga; w literaturze patrz w szczególności: A. Sobczyk: Wolność pracy i 20 władza, Warszawa 2015, Rozdział 3, § 3. Judykatura SN i TK a problem roszczeń uzupełniających; R. Badowiec: Roszczenia pracowników w razie niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, Pracownik i Pracodawca 2015 nr 1, s. 83; M. Rylski: Weksel między stronami stosunku pracy, Warszawa 2015, Rozdział VII. § 3.2. Problematyka uzupełniającej odpowiedzialności pracodawcy; M. Barzycka-Banaszczyk: Odpowiedzialność odszkodowawcza pracodawcy, Warszawa 2017, Rozdział VII. § 5. Możliwość dochodzenia uzupełniających roszczeń odszkodowawczych w oparciu o przepisy Kodeksu cywilnego; Z. Góral (red.), A. Piszczek, K. Stefański: Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia, Warszawa 2017, 1.2.2. Dopuszczalność dochodzenia odszkodowania uzupełniającego na podstawie przepisów kodeksu cywilnego).

W orzecznictwie Sądu Najwyższego przedstawiono początkowo (ścisłą a nawet zwężającą) wykładnię, że podstawą prawną uzupełniającej odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy w razie rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia są przepisy Kodeksu cywilnego o odpowiedzialności deliktowej (art. 415 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Odpowiedzialność taką uzasadnia przy tym (przy spełnieniu pozostałych przesłanek) działanie pracodawcy polegające na zamierzonym (umyślnym) naruszeniu przepisów o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia (zob. wyrok z dnia 28 stycznia 2009 r., I PK 135/08, OSNP 2010 nr 15-16, poz. 188). Sąd Najwyższy zwraca uwagę, że pracodawca ponosi odpowiedzialność za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego (art. 415 k.c.) tylko wtedy, gdy jego działanie polegało na zamierzonym naruszeniu przepisów o rozwiązaniu umowy o pracę w tym trybie (wyrok z dnia 18 sierpnia 2010 r., II PK 28/10, OSNP 2011 nr 23-24, poz. 296; OSP 2012 nr 4, poz. 37, z glosą A. Drozda; Monitor Prawa Pracy 2012 nr 8, s. 442, z glosą M. Bednarz). W nowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego możliwość owej uzupełniającej odpowiedzialności odszkodowawczej jest stopniowo rozszerzana. Sąd Najwyższy podkreśla, że możliwe jest dochodzenie przez pracownika roszczeń odszkodowawczych na podstawie art. 415 k.c. w związku z art. 300 k.p., bez potrzeby uprzedniego wyczerpania przewidzianego przepisami Kodeksu pracy trybu odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę, jeżeli pracodawca rażąco naruszył przepisy prawa 21 w zakresie ogólnej (art. 30 § 4 k.p.) i szczególnej ochrony trwałości stosunku pracy (art. 39 i art. 41 k.p.), a nadto w warunkach dyskryminacji ze względu na przekonania polityczne (art. 183a § 1 k.p.), w taki sposób, że można przypisać mu winę umyślną w postaci zamiaru bezpośredniego lub ewentualnego (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 1 marca 2018 r, III PK 18/17, Gdańskie Studia Prawnicze-Przegląd Orzecznictwa 2018 nr 4, poz. 9, z glosą Ż. Rogozińskiej; OSP 2019 nr 5, poz. 51, z glosą J. Jaroszkiewicz i M. Szypniewskiego; OSP 2019 nr 7-8, poz. 75, z glosą B. Bury oraz z dnia 29 września 2021 r., II PSKP 53/21, OSNP 2022 nr 9 i orzecznictwo oraz literatura powołane w ich uzasadnieniach).

Sąd Najwyższy dla uznania odpowiedzialności pracodawcy dopuszcza zatem nie tylko sytuację, w której pracodawca chce (dąży do) naruszenia przepisów o rozwiązywaniu umów (wina umyślna w formie zamiaru bezpośredniego), ale również, gdy godzi się na taki skutek (wina umyślna w formie zamiaru ewentualnego). Należy także zaznaczyć, że w literaturze pojawiają się wypowiedzi dalej idące, zmierzające do rozszerzenia uzupełniającej odpowiedzialności pracodawcy i dopuszczenie jej także w przypadku, gdy pracodawca popełni określony delikt nieumyślnie. Argumentuje się, że skoro pracodawca ponosi odpowiedzialność na zasadzie winy, to należy brać pod uwagę zarówno winę umyślną, jak i nieumyślną, zwłaszcza gdy przyjmuje ona postać rażącego niedbalstwa (por. A. Tomanek: Charakter prawny odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy za wadliwe wypowiedzenie i rozwiązanie umowy o pracę, PiZS 2017 nr 7, s. 29). Niezależnie od powyższego warto podkreślić, że zarówno w orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i w doktrynie akcentuje się, że odszkodowawczą odpowiedzialność uzupełniającą pracodawcy uzasadnia (przy spełnieniu pozostałych przesłanek) działanie pracodawcy polegające na zamierzonym (umyślnym) naruszeniu przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę bez wypowiedzenia (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2021 r., II PSKP 1/21, OSNP 2021 nr 11, poz. 121 oraz powołane wyżej wyroki z dnia 28 stycznia 2009 r., I PK 135/08 i z dnia 18 sierpnia 2010 r., II PK 28/10; a w doktrynie L. Mitrus: Wypowiedzenie umowy o pracę z przyczyn dotyczących pracownika, Warszawa 2018, Rozdział VIII pkt 6.3. Roszczenia odszkodowawcze). Zwrócenia uwagi wymaga więc, że pracodawca ponosi odpowiedzialność w razie umyślnego naruszenia przepisów o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia, a nie w razie celowego działania na szkodę pracownika.

Odnosząc powyższe rozważania do stanu faktycznego ustalonego w rozpoznawanej sprawie Sąd Najwyższy zauważył, że decyzję o rozwiązaniu z powódką umowy o pracę bez wypowiedzenia pracodawca opierał w szczególności na zarzucie naruszenia obowiązków określonych w art. 31 ust. 1~5 ustawy o pracownikach samorządowych (dokładnie "naruszeniu obowiązków dotyczących złożenia pracodawcy oświadczenia w przedmiocie podjęcia działalności gospodarczej albo świadczenia usług na rzecz podmiotów trzecich, przez faktyczne wykonywanie takiej działalności, umieszczanie ogłoszeń w sieci internet w tym przedmiocie, bez składania pracodawcy jakichkolwiek oświadczeń w tej materii wymaganych przez ustawę"). Zgodnie z treścią tego artykułu pracownik samorządowy zatrudniony na stanowisku urzędniczym, w tym kierowniczym stanowisku urzędniczym, jest obowiązany złożyć oświadczenie o prowadzeniu działalności gospodarczej (ust. 1) w terminie 30 dni od dnia podjęcia działalności gospodarczej lub zmiany jej charakteru (ust. 3). W przypadku niezłożenia w terminie wskazanego oświadczenia na pracownika jest nakładana kara upomnienia albo nagany (ustawodawca przypisuje więc naruszeniu tego obowiązku stosunkowo niewielką wagę). Przepisy art. 109 § 2 i art. 110-113 k.p. stosuje się odpowiednio (ust. 4), a podanie nieprawdy lub zatajenie prawdy w oświadczeniu o prowadzeniu działalności gospodarczej powoduje odpowiedzialność na podstawie art. 233 § 1 Kodeksu karnego (ust. 5). Użyty we wskazywanym przepisie zwrot "prowadzenie działalności gospodarczej" w istocie odpowiada terminowi "wykonywanie działalności gospodarczej". Aby jednak można było mówić o prowadzeniu (wykonywaniu) działalności gospodarczej konieczne jest jej uprzednie podjęcie (od tego też podjęcia liczy się bieg terminu 30 dni do zawiadomienia pracodawcy). Zgodnie z art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 6 marca 2018 r. - Prawo przedsiębiorców (jednolity tekst: Dz.U. z 2021 r,, poz. 162 ze zm.), działalność gospodarczą można podjąć w dniu złożenia wniosku o wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej albo po dokonaniu wpisu do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego, chyba że 23 przepisy szczególne stanowią inaczej. Należy w związku z tym podkreślić, że powódka nigdy nie podjęła działalności gospodarczej, bowiem nie złożyła stosownego wniosku o wpis. Jej działania stanowiły przygotowanie do (podjęcia) prowadzenia działalności gospodarczej i ograniczyły się zamówienia witryny internetowej, nie stanowiły natomiast zorganizowanej działalności zarobkowej, wykonywanej we własnym imieniu i w sposób ciągły, o której mowa w art. 3 Prawa przedsiębiorców. W związku z tym powódka nie miała obowiązku poinformowania pracodawcy o prowadzeniu (podjęciu prowadzenia) działalności gospodarczej (bo jej jeszcze nie podjęła; nie prowadziła). Powódka zamierzała podjąć działalność gospodarczą (przyznała ten fakt pracodawcy, co jest niesporne). Jednakże art. 31 ust. 3 ustawy o pracownikach samorządowych nakłada na pracownika zatrudnionego na stanowisku urzędniczym, w tym kierowniczym stanowisku urzędniczym, obowiązek złożenia pracodawcy oświadczenia o prowadzeniu działalności gospodarczej, w terminie 30 dni od dnia jej podjęcia. Termin ten do dnia rozwiązania umowy o pracę (13 marca 2013 r.) z pewnością nie upłynął, skoro (według poczynionych ustaleń) prace nad utworzeniem strony internetowej zostały ukończone 25 lutego 2013 r. (a po 7 marca 2013 r. powódka zleciła wyłączenie strony internetowej, co też nastąpiło). W ustalonym stanie faktycznym rozpoznawanej sprawy pozwany, podejmując decyzję o rozwiązaniu z powódką umowy o pracę bez wypowiedzenia, nie sprawdził, czy rzeczywiście prowadziła ona działalność gospodarczą, a nawet gdyby taki stan rzeczy występował, nie dał skarżącej możliwości złożenia o tym oświadczenia w ustawowym terminie, bowiem rozwiązanie z nią stosunku pracy nastąpiło tego samego dnia, w którym wpłynął donos o istnieniu witryny internetowej. Jednocześnie o rozwiązaniu z powódką stosunku pracy i przyczynach tego poinformowane zostały media.

Wobec tego Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że w takich okolicznościach pracodawca przewidywał, iż przyczyna wskazana w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę jest nieprawdziwa (powódka nie podjęła działalności gospodarczej, a więc nie naruszyła obowiązku zawiadomienia ojej podjęciu z art. 31 ust. 3 ustawy 24 o pracownikach samorządowych). Oznacza to, że pracodawca z winy umyślnej w formie zamiaru ewentualnego naruszył art. 52 § 1 pkt 1 w związku z art. 30 § 4 k.p., gdyż podał nieprawdziwą przyczynę rozwiązania umowy o pracę w tym trybie, a tak naprawdę to godził się na to, że rozwiązuje umowę o pracę, mimo nieistnienia przyczyny to uzasadniającej. Pracodawca (osoby działające w jego imieniu) zdecydował się na rozwiązanie z powódką umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p., czyli z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, tego samego dnia (13 marca 2013 r.), w którym uzyskał informację o ewentualnym zachowaniu pracownicy (skarżącej powódki) spełniającym takie przesłanki. Tymczasem jest to przypadek nadzwyczajnego sposobu rozwiązania stosunku pracy, który może być stosowany przez pracodawcę wyjątkowo i z ostrożnością oraz być uzasadniony szczególnymi okolicznościami (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 1997 r., I PKN 193/97, OSNAPiUS 1998 nr 9, poz. 269; z dnia 21 lipca 1999 r., I PKN 169/99, OSNAPiUS 2000 nr 20, poz. 746; z dnia 21 października 1999 r., I PKN 308/99, OSNAPiUS 2001 nr 5, poz. 154; z dnia 10 maja 2000 r., I PKN 642/99, OSNAPiUS 2001 nr 20, poz. 619 oraz z dnia 11 września 2001 r., I PKN 634/00, OSNP 2003 nr 16, poz. 381). Zgodnie z art. 52 § 2 k.p., rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika nie może nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy. Inaczej mówiąc, pracodawca może przez miesiąc rozważać zastosowanie tego trybu rozwiązania umowy o pracę ze względu na jego charakter najbardziej dotkliwy dla pracownika. Termin miesiąca liczy się przy tym od zakończenia podjętego niezwłocznie i sprawnie przeprowadzonego, wewnętrznego postępowania, sprawdzającego uzyskane przez pracodawcę wiadomości o niewłaściwym zachowaniu pracownika (przykładowo wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1998 r., I PKN 5/98, OSNAPiUS 1999 nr 6, poz. 201), gdyż okoliczności uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę w tym trybie to wiadomości na tyle sprawdzone, aby pracodawca mógł nabrać uzasadnionego przekonania o nagannym postępowaniu pracownika (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 października 1976 r, I PRN 74/76, OSNCP 1977 nr 5-6, poz. 100, OSPiKA 1977 nr 7-8, poz. 127, z glosą J. Krzyżanowskiego). 25 Postępowanie pracodawcy (ustalone w stanie faktycznym rozpoznawanej sprawy) nie odpowiada tym warunkom, co oznacza, że godził się on na naruszenie przepisów prawa o rozwiązywaniu umów o pracę na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. (które to naruszenie zostało stwierdzone w prawomocnym wyroku przywracającym powódkę do pracy), co (przy spełnieniu pozostałych przesłanek) uzasadnia uzupełniającą odpowiedzialność odszkodowawczą pracodawcy.

Konkludując – wobec nieważności postępowania, o której była mowa na wstępie, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 2 k.p.c. w zw. z art. 379 pkt 4 k.p.c., uchylił zaskarżony wyrok, zniósł postępowanie sądowe od dnia 16 stycznia 2019 r. do daty wydania wyroku z dnia 20 listopada 2019 r. i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Poznaniu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego i kasacyjnego.

Sędzia Wiesława Stachowiak

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Krystyna Kałużna
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Wiesława Stachowiak
Data wytworzenia informacji: