XXIV GW 295/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Katowicach z 2025-04-23
Sygn. akt XXIV GW 295/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 kwietnia 2025 r.
Sąd Okręgowy w Katowicach XXIV Wydział Własności Intelektualnej
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Magdalena Nowińska
Protokolant: starszy sekretarz sądowy Urszula Ozdoba
po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2025 r. na rozprawie w Katowicach
sprawy z powództwa J. P.
przeciwko R. P.
o zapłatę
1) zasądza od pozwanego R. P. na rzecz powódki J. P. kwotę 8.400 zł (osiem tysięcy czterysta złotych) tytułem odszkodowania za naruszenie autorskich praw majątkowych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwot:
- 7.000 zł (siedem tysięcy złotych) od dnia 21 listopada 2023 r. do dnia zapłaty;
- 1.400 zł (jeden tysiąc czterysta złotych) od dnia 17 czerwca 2024 r. do dnia zapłaty;
2) zasądza od pozwanego R. P. na rzecz powódki J. P. kwotę 13.800 zł (trzynaście tysięcy osiemset złotych) tytułem zadośćuczynienia za naruszenie autorskich praw osobistych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwot:
- 12.800 zł (dwanaście tysięcy osiemset złotych) od dnia 21 listopada 2023 r. do dnia zapłaty,
- 1.000 zł (jeden tysiąc złotych) od dnia 17 października 2024 r. do dnia zapłaty;
3) oddala powództwo w pozostałym zakresie;
4) zasądza od pozwanego R. P. na rzecz powódki J. P. kwotę 4.727 zł (cztery tysiące siedemset dwadzieścia siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Sędzia Magdalena Nowińska
Sygn. akt XXIV GW 295/24
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 23 kwietnia 2025 r.
Powódka J. P. w skierowanym przeciwko pozwanemu R. P. pozwie z dnia 22 kwietnia 2024 r. wniosła o:
1. zasądzenie od pozwanego R. P. na rzecz powódki odszkodowania w kwocie 8.400 zł [4.200 x 2] wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w zapłacie liczonymi od dnia 2 maja 2020 r. – terminu zapłaty określonego w pierwszym wezwaniu doręczonym w dniu 25 marca 2020 r. z wiarygodną wiadomością o naruszeniu majątkowych praw autorskich przez bezprawne rozpowszechnianie fotografii chronionej przedstawiającej C. M. od dnia 20 lipca 2018 r. udostępnianej do tej pory (czyli przez 6 lat) na stronie internetowej prowadzonej przez pozwanego na portalu (...) pod adresem (...), na której pozwany promuje swoją działalność polityczną;
2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania, a w przypadku zastępstwa procesowego kosztów profesjonalnego pełnomocnika według norm przepisanych (z ustawowymi odsetkami z art. 98 § 1(1) KPC);
Pozwany R. P. w odpowiedzi na pozew z dnia 16 lipca 2024 r. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Następnie w piśmie procesowym z dnia 19 lipca 2024 r. powódka rozszerzyła powództwo w ten sposób, że wniosła dodatkowo o:
1. zasądzenie od pozwanego R. P. na rzecz powódki zadośćuczynienia w kwocie 8.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w zapłacie, liczonymi od dnia 2 maja 2020 r. (terminu określonego w pierwszym wezwaniu doręczonym pozwanemu w dniu 25 marca 2020 r. z wiarygodną wiadomością o naruszeniu autorskich dóbr osobistych) przez zaniechanie oznaczenia autorstwa spornej fotografii z wizerunkiem M. rozpowszechnianej przez pozwanego od dnia 20 lipca 2018 r. do tej pory, ponieważ pozwany pomimo otrzymania odpisu pozwu i złożonej przez niego odpowiedzi, nie zaprzestał naruszania najważniejszego prawa jakie posiada twórca spornego dzieła i eskaluje krzywdę wyrządzaną powódce za pośrednictwem strony internetowej prowadzonej na portalu(...);
2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zadośćuczynienia w kwocie 5.800 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w zapłacie liczonymi od dnia 2 maja 2020 r. terminu zapłaty określonego w pierwszym wezwaniu doręczonym pozwanemu w dniu 25 marca 2020 r. z wiarygodną wiadomością o naruszeniu autorskich dóbr osobistych przez rozpowszechnianie zdeformowanej fotografii (spornej) od dnia 20 lipca 2018 r. i aktualnie za pośrednictwem strony internetowej (...), czym pozwany wciąż wyrządza powódce krzywdę wypaczając przekaz i wartości artystyczne zawarte w jej utworze;
3. zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów zastępstwa procesowego profesjonalnego pełnomocnika według norm przepisanych (z ustawowymi odsetkami z art. 98 § 1(1) KPC).
Pozwany w związku z rozszerzeniem powództwa wniósł o oddalenie powództwa w całości, w tym także w zakresie nowych roszczeń.
Powódka w piśmie procesowym z dnia 26 lutego 2025 r. zmodyfikowała termin wymagalności odsetek ustawowych za opóźnienie w ten sposób, że:
1. za pominięcie podania autorstwa strona powodowa dochodzi od pozwanego zadośćuczynienia w kwocie 8.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 14 listopada 2023 r. – terminu określonego w ostatecznym wezwaniu do zapłaty z dnia 7 listopada 2023 r. doręczonym pozwanemu w dniu 13 listopada 2023 r. – jak w załączniku nr 2, skierowanym do pozwanego przed wytoczeniem powództwa z powodu kontynuacji wieloletniego naruszania prawa do autorstwa na stronie internetowej(...);
2. w zakresie naruszania prawa do integralności utworu i roszczenia dochodzonego w kwocie 5.800 zł wymienionego w pkt. 2 pisma z dnia 27 września 2024 r. odsetki ustawowe za opóźnienie w zapłacie od kwoty 4.800 zł są wymagalne od dnia 14 listopada 2023 r. – terminu określonego w wezwaniu do zapłaty doręczonym pozwanemu w dniu 13 listopada 2023 r., w pozostałej części – tj. od kwoty 1.000 zł od dnia doręczenia pozwanemu pisma rozszerzającego powództwo w sytuacji dalszego publicznego rozpowszechniania zdeformowanego utworu na stronie internetowej (...);
3. w zakresie kwoty 7.000,00 zł powódka dochodzi ustawowych odsetek liczonych od dnia 14 listopada 2023 r. (oznaczonego w wezwaniu), w pozostałej części – czyli od kwoty 1.400 zł od dnia doręczenia pozwanemu przez Sąd odpisu pozwu.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
Powódka J. P. zajmuje się wykonywaniem artystycznych fotografii portretowych osób powszechnie znanych. W roku 2001 powódka wykonała następującą fotografię przedstawiającą C. M.: . Fotografia ta jest dostępna na oficjalnej stronie powódki. Po kliknięciu w nią pojawia się zdjęcie opatrzone sformułowaniem ,,C. M., fot.:(...)”. Ponadto powyższe zdjęcie opublikowane jest w tradycyjnym (papierowym) albumie ,,(...)” wydanym w dniu 20 maja 2003 r. Przedstawiające C. M. fotografie autorstwa powódki obecne były także na zorganizowanej w (...) w W. wystawie fotograficznej (dowód: zrzut ekranu strony internetowej o domenie(...) po kliknięciu w fotografię przedstawiającą C. M. – k. 6, wydruk strony internetowej o domenie (...)– k. 8).
Powódka udziela licencji na korzystanie z wykonanych przez siebie zdjęć. W dniu 9 maja 2022 r. powódka zawarła z jedną z instytucji kultury umowę licencyjną w przedmiocie udzielenia licencji na publiczne rozpowszechnienie fotografii przedstawiającej C. M. w celu rozpowszechniania mającego postać wystawienia zdjęcia w siedzibie licencjobiorcy w ramach działań związanych z popularyzacją literatury i czytelnictwa. Licencja została udzielona na okres do dnia 16 listopada 2025 r., zaś należne powódce wynagrodzenie wynosiło 3.060 zł brutto (dowód: umowa licencyjna z dnia 9 maja 2022 r.- k. 19-21).
Dnia 1 lipca 2022 r. powódka zawarła z jedną z instytucji kultury umowę licencyjną w przedmiocie udzielenia licencji na publiczne rozpowszechnienie fotografii przedstawiającej C. M. w celu rozpowszechniania w sieci Internet w ramach działań licencjobiorcy związanych z popularyzacją literatury i czytelnictwa. Licencja została udzielona na okres do dnia 30 czerwca 2024 r., zaś należne powódce wynagrodzenie wynosiło 3.000 zł brutto (dowód: umowa licencyjna z dnia 1 lipca 2022 r.- k. 22-23).
W dniu 30 maja 2023 r. powódka zawarła umowę licencyjną, której przedmiotem było udzielenie licencji na publiczne rozpowszechnianie 1 fotografii przedstawiającej W. S. w zakresie utrwalania i zwielokrotniania technikami cyfrowymi oraz rozpowszechniania w sieci Internet na stronie internetowej prowadzonej przez licencjobiorcę. Licencja została udzielona na okres do dnia 30 maja 2025 r., a należne powódce wynagrodzenie wynosiło 3.400 zł brutto (dowód: umowa licencyjna z dnia 30 maja 2023 r. – k. 24-25).
Dnia 17 kwietnia 2024 r. powódka zawarła z jednym z zespołów szkół umowę licencyjną, na mocy której udzieliła mu licencji na korzystanie z 1 przedstawiającej C. M. fotografii wskazanej w załączniku nr 1 do umowy. Licencja udzielona została na okres całego roku 2024 i obejmowała korzystanie na polach eksploatacji w postaci rozpowszechniania egzemplarza zdjęcia w siedzibie szkoły oraz na jej stronie internetowej. Należne powódce wynagrodzenie wynosiło 8.500 zł netto, co daje 9.043 zł brutto (dowód: umowa licencyjna z dnia 17 kwietnia 2024 r. – k. 17-18).
W dniu 19 listopada 2024 r. powódka uzyskała kwotę 8.221,55 zł tytułem ,, (...) 1 (...). Dnia 12 grudnia 2024 r. powódka otrzymała kwotę 4.878 zł tytułem pierwszej opłaty licencji za korzystanie z jednego utworu w sieci Internet. Ponadto w dniu 28 stycznia 2025 r. na rachunek bankowy powódki wpłynęła kwota 2.128 zł tytułem drugiej opłaty licencji za korzystanie z jednego utworu w sieci Internet (dowód: potwierdzenia transakcji bankowych – k. 109-111).
Pozwany R. P. jest przedsiębiorcą. Począwszy od dnia 23 grudnia 2013 r. prowadzi pod firmą (...) działalność gospodarczą w przeważającej części w zakresie doradztwa co do prowadzenia działalności gospodarczej i pozostałego doradztwa w zakresie zarządzania. Działalność gospodarcza pozwanego jest zawieszona od dnia 28 marca 2025 r. (dane o pozwanym w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej – fakty, o których informacja jest powszechnie dostępna w rozumieniu art. 228 § 2 k.p.c.).
Pozwany R. P. jest jednocześnie osobą publiczną, prowadzącą działalność o charakterze politycznym, w ramach której w roku 2023 uzyskał mandat(...). Pozwany prowadzi profil ,,(...), który w dniu 20 kwietnia 2024 r. obserwowało 407 000 użytkowników. Tego samego dnia znajdowało się na nim 21 400 opublikowanych wpisów. Na profilu tym pozwany zamieszcza wpisy nawiązujące do swojej działalności politycznej (dowód: wydruk strony internetowej o adresie (...) - k. 12).
W dniu 20 lipca 2018 r. pozwany zamieścił na prowadzonym przez siebie profilu na portalu (...) wpis zawierający element graficzny o następującym wyglądzie: . Wpis ten dostępny był w niezmienionej postaci w dniach 17 lipca 2021 r., 19 kwietnia 2024 r., 19 lipca 2024 r., 29 lipca 2024 r. i 27 września 2024 r. Według stanu na dzień 19 lipca 2024 r. powyższy post został polubiony przez 218 użytkowników portalu (...) i podany dalej przez 45 tychże użytkowników. Jednocześnie pod tym postem zamieszczonych zostało 25 komentarzy (dowód: wydruki strony internetowej o adresie(...) - k. 9-11, k. 59, 67 i k. 86).
Pozwany nie stworzył wskazanej powyżej grafiki. Została ona pobrana przez pozwanego z jednego z internetowych portali zawierających fotografie i pliki graficzne. Materiał graficzny o wyglądzie: znajduje się na internetowych portalach (...) i (...), przy czym na pierwszym z tych portali obecna jest co najmniej od sierpnia 2017 r. (dowód: zrzuty ekranu portalu (...) – k. 49-53, zrzuty ekranu pliku na portalu (...) – k. 54 i k. 99, fakty przyznane przez pozwanego w rozumieniu art. 229 k.p.c.).
W dniu 11 marca 2020 r. powódka skierowała do pozwanego – na jego adres do doręczeń ujawniony w (...) - wezwanie do usunięcia skutków naruszenia praw autorskich i do zapłaty, w którym wskazała, że w publikacji z dnia 20 lipca 2018 r. pozwany rozpowszechnia utwór fotograficzny przedstawiający C. M. autorstwa powódki bez podania imienia i nazwiska twórcy oraz w zdeformowanej postaci, co jest przez nią postrzegane jako naruszenie autorskich praw majątkowych i osobistych. W związku z tym powódka wezwała pozwanego do niezwłocznego zaniechania dalszego naruszania oraz usunięcia przedmiotowego utworu z profilu pozwanego na ówczesnym portalu (...). Ponadto powódka wezwała pozwanego do zapłaty odszkodowania i zadośćuczynienia w wysokości 11.900 zł obejmującego:
1. kwotę 3.800 zł z tytułu zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę z powodu rozpowszechniania utworu w Internecie z pominięciem informacji o jego twórcy;
2. kwotę 3.100 zł z tytułu zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę z powodu rozpowszechniania utworu w Internecie w zasadniczo zdeformowanej postaci;
3. kwotę 5.000 zł z tytułu naprawienia wyrządzonej szkody stanowiącej dwukrotność stosownego wynagrodzenia tj. 2.500 zł zgodnie z cennikiem autora, w związku z nieuprawnioną eksploatacją utworu w sieci Internet.
Powódka wyznaczyła pozwanemu termin do dnia 30 kwietnia 2020 r. na zapłatę wskazanych powyżej odszkodowania i zadośćuczynienia. Do wezwania powódka załączyła zrzut ekranu wpisu z dnia 20 lipca 2018 r. oraz wydruk fotografii jej autorstwa. Wezwanie zostało doręczone w dniu 25 marca 2020 r. (dowód: wezwanie z dnia 11 marca 2020 r. wraz z załącznikami – k. 13-14, potwierdzenie odbioru przesyłki pocztowej – k. 15).
W dniu 7 listopada 2023 r. powódka skierowała do pozwanego – na adres (...), do której przynależy pozwany –ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty, w którym wezwała go do zaprzestania naruszania praw autorskich i rozpowszechniania utworu chronionego przedstawiającego C. M. w sieci Internet na prowadzonym przez pozwanego profilu na portalu (...), za pośrednictwem którego realizuje on swoją działalność polityczną jako przedstawiciel ugrupowania (...), wskazując jednocześnie zrzut ekranu wpisu i jego zawartości. Ponadto powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwot:
1. 8.000 zł tytułem zadośćuczynienia za wyrządzoną twórcy krzywdę z powodu rozpowszechniania od 5 lat do tej pory utworu fotograficznego wymienionego powyżej na prowadzonym przez pozwanego profilu na portalu (...), który stale obserwuje 403 600 użytkowników, z pominięciem oznaczenia imienia i nazwiska twórcy;
2. 7.000 zł, czyli dwukrotności stosownego wynagrodzenia w kwocie 3.500 zł, tytułem odszkodowania za nieustające od 2018 r. do tej pory naruszenie autorskich praw majątkowych do w/w utworu fotograficznego wymienionego powyżej na prowadzonym przez pozwanego profilu na portalu (...), który stale obserwuje 403 600 użytkowników;
3. 4.800 zł z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę wyrządzoną uprawnionemu z powodu rozpowszechniania od 2018 r. do tej pory w/w fotografii w zdeformowanej postaci pod w/w adresem strony internetowej, w ramach której pozwany popularyzuje swoją działalność.
Powódka wskazała, że zapłaty w/w roszczeń o łącznej kwocie 19.800 zł należy dokonać nie później niż do 7 dni od dnia otrzymania wezwania. Wezwanie dostało doręczone dnia 13 listopada 2023 r. (dowód: wezwanie z dnia 7 listopada 2023 r. – k. 112-113, potwierdzenie odbioru przesyłki pocztowej – k. 114, wydruk z systemu monitorowania przesyłek Poczty Polskiej – k. 115).
W dniu 12 grudnia 2023 r. powódka skierowała do pozwanego – na adres (...) – kolejne ostatecznie przedsądowe wezwanie do zapłaty, w którym wezwała go do zaprzestania naruszania praw autorskich i rozpowszechniania utworu chronionego przedstawiającego C. M. w sieci Internet na prowadzonym przez pozwanego profilu na portalu (...), za pośrednictwem którego realizuje on swoją działalność polityczną jako przedstawiciel (...), wskazując jednocześnie zrzut ekranu wpisu i jego zawartości. Ponadto powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwot:
1. 8.000 zł tytułem zadośćuczynienia za wyrządzoną twórcy krzywdę z powodu rozpowszechniania od 5 lat do tej pory utworu fotograficznego wymienionego powyżej na prowadzonym przez pozwanego profilu na portalu (...), który stale obserwuje 403 600 użytkowników, z pominięciem oznaczenia imienia i nazwiska twórcy;
2. 7.000 zł, czyli dwukrotności stosownego wynagrodzenia w kwocie 3.500 zł, tytułem odszkodowania za nieustające od 2018 r. do tej pory naruszenie autorskich praw majątkowych do w/w utworu fotograficznego wymienionego powyżej na prowadzonym przez pozwanego profilu na portalu (...), który stale obserwuje 403 600 użytkowników;
3. 4.800 zł z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę wyrządzoną uprawnionemu z powodu rozpowszechniania od 2018 r. do tej pory w/w fotografii w zdeformowanej postaci pod w/w adresem strony internetowej, w ramach której pozwany popularyzuje swoją działalność.
Powódka wskazała, że zapłaty w/w roszczeń o łącznej kwocie 19.800 zł należy dokonać nie później niż do 7 dni od dnia otrzymania wezwania. Wezwanie dostało doręczone dnia 24 grudnia 2023 r. (dowód: wezwanie z dnia 12 grudnia 2023 r. – k. 68, potwierdzenie odbioru przesyłki pocztowej – k. 69)
Ustalając powyższy stan faktyczny, Sąd oparł się na dokumentach szczegółowo wskazanych przy każdej z okoliczności. Dokumentom tym należało przypisać walor wiarygodności, ponieważ ich autentyczność, prawdziwość i treść nie zostały podważone, zaś na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału Sąd nie uznał, aby ujawniły się jakiekolwiek okoliczności mogące z urzędu budzić co do nich wątpliwości.
Sąd, dokonując oceny zgromadzonego materiału po myśli art. 233 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz. U. z 2024 r. poz. 1568, określanej dalej jako: ,,k.p.c.”), ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, w tym wyjaśnień informacyjnych stron, oświadczeń, zarzutów przez nie zgłaszanych, jak i ich zachowania się w trakcie procesu (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 marca 1999 r., sygn. akt I PKN 632/98, OSNP z 2000 r., nr 10, poz. 382).
Sąd zważył, co następuje.
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie niemalże w całości.
Zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz. U. 2025 poz. 24, określanej dalej jako: ,,p.a.p.p.”) przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). Jednocześnie art. 1 ust. 2 p.a.p.p. wymienia utwory fotograficzne jako przykładowe przedmioty prawa autorskiego.
Dla zakwalifikowania danego dobra niematerialnego jako przedmiotu prawa autorskiego należy wykazać, że jest po pierwsze – rezultatem pracy człowieka, po drugie – przejawem działalności twórczej jako uzewnętrznionego rezultatu procesu intelektualnego, po trzecie – ma indywidualny charakter, po czwarte – jest ustalony. Poprzez ustalenie utworu rozumie się przy tym nie utrwalenie poprzez nadanie postaci materialnej, tylko uzewnętrznienie umożliwiające jego identyfikację oraz poznanie przez inne jak autor osoby. Utwory spełniające te cechy podlegają ochronie niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Nieistotne są także zamiar ich stworzenia, przeznaczenie oraz ewentualna użyteczność (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2020 r., sygn. akt I CSK 513/18, LEX nr 3044356).
Za przedmiot prawa autorskiego uznaje się tylko taki przejaw ludzkiej aktywności, który choćby w minimalnym stopniu odróżnia się od innych rezultatów takiego samego działania. Przedmiot zatem praw autorskich posiada cechę nowości (oryginalności), której stopień nie ma zasadniczego znaczenia. Warunkiem uznania określonego rezultatu za utwór w ujęciu cytowanego powyżej przepisu jest samodzielne stworzenie przez jego twórcę oznaczonego bytu niematerialnego utrwalonego w dowolny sposób. Jednocześnie wypada zaznaczyć, że nie każdy przejaw działalności twórczej może być uznany za utwór, a jedynie tylko taki przejaw, który posiada cechę go indywidualizującą. Indywidualny charakter utworu występuje, gdy jest w nim odciśnięte osobiste piętno twórcy, w taki sposób, że jest on niepowtarzalny. Innymi słowy utwór cechuje się indywidualnym charakterem jedynie wtedy, kiedy wyróżnia się od innych takich samych przejawów działalności twórczej, w sposób świadczący o jego swoistości, w taki sposób, że nie posiada on swojego odpowiednika w przeszłości i równocześnie znikome jest prawdopodobieństwo stworzenia takiego samego dzieła w przyszłości (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 16 grudnia 2020 r., sygn. akt V AGa 652/18, Legalis, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 listopada 2022 r., V ACa 519/21, LEX nr 3450528).
Jednocześnie należy podkreślić, że wykreowanie utworu jest rezultatem jedynie takiego procesu intelektualnego, który jest subiektywnie nowy dla samego twórcy. Proces twórczy powinien być wynikiem samodzielnego wysiłku umysłowego człowieka, brać początek w umyśle twórcy, zaś rezultat działalności twórczej powinien być dla niego poprzednio nieznany (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 27 czerwca 2017 r., I ACa 1298/16, LEX nr 2672999). Także na gruncie prawa unijnego, na potrzeby dokonania prounijnej wykładni prawa krajowego, wskazuje się, że cechą konstytuującą określone działanie jako twórcze jest fakt wykreowania nowego wytworu intelektu w warunkach swobody wyboru co do formy dzieła, co też zachodzi w sytuacji samodzielnego kształtowania przez twórcę formy w drodze własnych wyborów (Z. Okoń, Prounijna wykładnia przesłanki twórczości i indywidualności utworu, ZNUJ. PPWI 2022, nr 3, s. 18-45.).
W odniesieniu do fotografii jako utworu elementem twórczym jest wybór, albowiem to w jego wyniku dochodzi do nadania mu niepowtarzalnego piętna osobowości autora. Wspomniany wybór może dotyczyć uporządkowania i aranżacji przedmiotu fotografowania, kompozycji kadru, momentu fotografowania, przedstawienia perspektywy, ostrości obrazu, jego głębi, a także przyjętej skali natężenia światła, jasności, zastosowania efektów specjalnych oraz zabiegów zmierzających do nadania fotografii określonego charakteru. Fotografię, aby mogła być uznana za utwór podlegający ochronie, musi cechować inwencja twórcza autora, wynikająca z jego samodzielności artystycznej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2002 r., sygn. akt III CKN 1096/00, LEX nr 81369, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 12 września 2016 r., I ACa 942/15, LEX nr 2209926).
Poza przypadkami skrajnymi bardzo trudno jest wśród fotografii przeprowadzić rozgraniczenie na fotografie chronione i niechronione (por. J. Barta, R. Markiewicz, A. Matlak, A. Niewęgłowski, M. Poźniak-Niedzielska [w:] J. Barta, System Prawa Prywatnego, t. 13, Warszawa 2017, s. 49).
Przypadek rozpoznawany w niniejszej sprawie uznać należało za należący do tych, które bez wątpienia są utworami i podlegają ochronie wyznaczonej przez granice p.a.p.p. Sporna fotografia przedstawiająca wizerunek C. M. jest bowiem ustalonym i utrwalonym rezultatem pracy człowieka – powódki. Zdjęcie to ma charakter twórczy i indywidualny. Nie wykonano go przy zachowaniu kadrowania typowego dla fotografii portretowej o charakterze rejestracyjnym, a także posłużono się zróżnicowaną głębią ostrości w celu nadania zdjęciu perspektywy. Co więcej ustawienie fotografowanego wskazuje, że powódka zabiegała o przybranie przez niego określonej pozycji dla polepszenia efektów zdjęć, nadto umieszczenie głowy i dłoni w obszarze fotografii wskazuje na fakt konieczności specyficznego ustawienia aparatu. Ponadto zdjęcie przedstawiające C. M. pochylonego nad kartkami papieru z piórem w ręku, nawiązuje do jego poetyckich umiejętności i profesji.
Według art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b p.a.p.p. uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać naprawienia wyrządzonej szkody poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu.
Legitymację czynną do wystąpienia z powództwem o naruszenie autorskich praw majątkowych ma twórca, jego następca prawny (nabywca praw autorskich majątkowych, spadkobierca) lub podmiot pierwotnie nabywający prawa autorskie (pracodawca w przypadku oprogramowania komputerowego – art. 74 ust. 3 p.a.p.p.), jak również licencjobiorca wyłączny (w zakresie objętym umową licencyjną), chyba że umowa licencyjna stanowi inaczej (art. 67 ust. 4 pr.aut.) P. Podrecki [w:] Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz, red. D. Flisak, Warszawa 2015, art. 79, LEX; J. Błeszyński [w:] Prawo autorskie. System Prawa Prywatnego, tom 13, red. J. Barta, Warszawa 2017, art. 79, Legalis; J. Barta, R. Markiewicz [w:] M. Czajkowska-Dąbrowska, Z. Ćwiąkalski, K. Felchner, E. Traple, J. Barta, R. Markiewicz, Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz, Warszawa 2011, art. 79, LEX).
W okolicznościach niniejszej sprawy nie budziło wątpliwości, że to powódka jest autorką spornych fotografii. Na autorstwo powódki wskazuje niewątpliwie umieszczenie zdjęcia na prowadzonej przez nią stronie internetowej o domenie (...) opatrzenie go sformułowaniem wskazującym powódkę jako autora fotografii, a także zamieszczenie fotografii w albumie poświęconym C. M.. Ponadto autorstwo powódki było okolicznością bezsporną niekwestionowaną przez pozwanego, dlatego też brak jest potrzeby dalszego dogłębnego pochylania się nad tą kwestią.
Zgodnie z art. 17 p.a.p.p., jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, twórcy przysługuje wyłączne prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji oraz do wynagrodzenia za korzystanie z utworu.
Najbardziej typową odpowiedzią na pytanie, co oznacza naruszenie autorskich praw majątkowych, byłoby stwierdzenie, że jest to korzystanie z utworu (elementów twórczych utworu) bez zgody uprawnionego lub bez możliwości powołania się na podstawę ustawową (znajdującą się w ramach przepisów o dozwolonym użytku). Inaczej mówiąc, naruszenie występuje w przypadku, gdy dochodzi do korzystania z elementów twórczych utworu bez zgody uprawnionego, jeśli równocześnie korzystający nie może powołać się na podstawę ustawową legitymizującą takie korzystanie (por. A. Matlak, T. Targosz, E. Traple [w:] Komentarz do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych [w:] Ustawy autorskie. Komentarze. Tom II, red. R. Markiewicz, Warszawa 2021, art. 79, uwaga 2, LEX).
W przełożeniu powyższych rozważań na stan faktyczny niniejszej sprawy należało w pierwszej kolejności wskazać, że twórczymi elementami fotografii: są zestawione ze sobą łącznie perspektywa głębi, przyciemnienie tła, pozycja poety sprawiająca wrażenie pochylenia nad kartkami papieru, umieszczenie pióra w dłoni nad tym kartkami nawiązujące do profesji poety oraz poważny wyraz twarzy nawiązujący do powagi twórczości C. M..
Tym samym należało uznać, ze element graficzny o wyglądzie: , zamieszczony przez pozwanego na prowadzonym przez siebie profilu ,(...)powiela twórcze elementy utworu powódki, aczkolwiek nie wszystkie. Brak jest, jak już wskazano przedstawienia pióra i kartek papieru nawiązujących do profesji poety, zaś dostrzegalne są przyciemnione tło oraz poważny wyraz twarzy poety. Podsumowując, rozpowszechniony przez pozwanego fragment fotografii posiadał twórcze cechy i elementy utworu powódki. Jednocześnie nie dysponował on zgodą powódki zarówno na rozpowszechnienie jej utworu, jak i rozpowszechnianie jego przeróbki.
Sąd uznał za chybione podniesione przez pozwanego argumenty, jakoby jego działania nie były bezprawne z racji na okoliczność, iż materiał graficzny o wyglądzie: stanowi odrębny utwór zależny.
Zgodnie z art. 2 ust. 1 p.a.p.p. opracowanie cudzego utworu, w szczególności tłumaczenie, przeróbka, adaptacja, jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dla prawa do utworu pierwotnego. Według art. 2 ust. 2 p.a.p.p. rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego (prawo zależne), chyba że autorskie prawa majątkowe do utworu pierwotnego wygasły. W przypadku baz danych spełniających cechy utworu zezwolenie twórcy jest konieczne także na sporządzenie opracowania.
Art. 2 ust. 4 p.a.p.p. stanowi z kolei, że za opracowanie nie uważa się utworu, który powstał w wyniku inspiracji cudzym utworem.
Opracowanie utworu jest działaniem takiego rodzaju, w wyniku którego powstaje utwór zawierający jednocześnie cechy twórcze utworu podlegającego opracowaniu, jak również dodatkowe, nowe elementy twórcze pochodzące od osoby dokonującej opracowania, które całościowo tworzą nowy przedmiot prawa autorskiego. Doktryna wskazuje, że chodzi tu o działania twórcze przekształceniowe podejmowane na utworze wyjściowym, których efektem końcowym jest zupełnie nowy przedmiot, manifestujący twórczość i indywidualność autora opracowania, przy czym opracowanie, aby stało się przedmiotem prawa autorskiego, musi wykazywać własne cechy twórcze (E. Laskowska-Litak [w:] Komentarz do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych [w:] Ustawy autorskie. Komentarze. Tom I, red. R. Markiewicz, Warszawa 2021, art. 2.).
Innymi słowy opracowanie zakłada przejęcie elementów posiadających indywidualny i twórczy charakter z cudzego dzieła w stopniu pozwalającym je rozpoznać w stworzonym utworze zależnym. Opracowanie jest połączeniem cudzego działa z własną twórczością (A. Niewęgłowski [w:] Prawo autorskie. Komentarz, Warszawa 2021, art. 2.).
W związku z powyższym jako oczywisty jawi się wniosek, według którego nie każde wprowadzenie zmian do cudzego utworu powoduje powstanie nowego przedmiotu prawa autorskiego. Wszystko zależy od charakteru zmian. Ilekroć posiadają indywidualny i twórczy charakter, mamy do czynienia z opracowaniem o statusie utworu.
Podkreślić należy, że rozporządzanie i korzystanie z utworu zależnego jest uzależnione od zgody twórcy utworu pierwotnego, w związku z czym eksploatacja utworu macierzystego przez korzystanie z opracowania bez zgody twórcy pierwotnego rodzi po jego stronie roszczenia z tytułu naruszenia praw autorskich (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2011 r., IV CSK 274/10, OSNC-ZD 2011, nr 4, poz. 81.).
Zważywszy, że autor opracowania czerpie z cudzej twórczości, inkorporując jej chronione elementy, przetwarzając je i scalając ze swoim własnym wytworem intelektualnym, każda eksploatacja takiego utworu stanowi równocześnie eksploatację utworu pierwotnego. Tym samym udzielenie zezwolenia pozostaje czynnością o charakterze konstytutywnym dla możliwości wykonywania autorskich praw majątkowych, a sankcją dla braku zezwolenia jest bezprawny charakter naruszenia praw autorskich twórcy utworu macierzystego.
Od opracowania odróżnia się utwór inspirowany, powstający na skutek twórczego zmodyfikowania elementów dzieła inspirującego w ten sposób, że o charakterze dzieła inspirowanego decydują już jego własne, indywidualne cechy, a nie elementy przejęte. W związku z tym nie wykorzystuje on elementów twórczych utworu pierwotnego, czerpiąc z niego jedynie natchnienie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2014 r., I CSK 539/13, LEX nr 1532942).
W przełożeniu powyższego na grunt niniejszej sprawy należało uznać, że sporny materiał graficzny stanowiąc połącznie znacznej części utworu fotograficznego powódki z zacytowanym fragmentem wypowiedzi C. M., spośród których to części dominującą rolę ogrywa przedstawienie C. M., nie wypełnia znamion utworu zależnego, ani inspirowanego.
Fragment zaczerpnięty z utworu powódki został bowiem jedynie w prosty sposób uzupełniony poprzez zamieszczenie obok niego cytatu, czemu w ocenie Sądu nie sposób przypisać cech twórczych nadających całości formę o charakterze oryginalnym.
Wobec braku ,,dodania” przez wykonawcę spornego materiału graficznego własnych elementów twórczych do części fotografii powódki nie sposób było przyjąć, że materiał ten stanowi utwór zależny lub inspirowany. Zatem już wyłącznie z tego powodu zachowanie pozwanego nie mogło zostać uznane za rozpowszechnianie utworu zależnego.
Niemniej jednak, nawet gdyby sporny materiał stanowił utwór zależny należy zauważyć, że opracowania stanowiące tzw. utwory zależne zawierają w sobie twórcze i tym samym chronione elementy utworu macierzystego, w związku z czym każda eksploatacja opracowania jest równocześnie korzystaniem z utworu pierwotnego. Celem zgodnego z prawem korzystania z opracowania podmiot go eksploatujący winien uzyskać zgodę uprawnionego do utworu macierzystego.
W niniejszej sprawie pozwany nie dysponował zgodą powódki na jakiekolwiek korzystanie, w tym rozpowszechnianie w sieci Internet, z fotografii przedstawiających C. M.. Nie uzyskał również zgody na korzystanie z dzieł składających się z utworów powódki. Wykluczało to możliwość stwierdzenia korzystania ze spornego materiału – także gdyby stanowił on utwór zależny – w warunkach niestwarzających stanu naruszenia praw autorskich majątkowych powódki.
W tym miejscu wypada wskazać, iż sporny materiał zawierał twórcze elementy utworu powódki, co też stało na przeszkodzie uznaniu go za utwór inspirowany, który ze swej istoty czerpie jedynie natchnienie z cudzych utworów nie powielając ich cech twórczych.
W związku z powyższym działanie pozwanego nie mogło zostać uznane za działanie w granicach wykonywania praw autorskich praw majątkowych do utworów stanowiących opracowania utworu powódki oraz utworów stanowiących dzieło jedynie inspirowane jej twórczością.
Nadmienić należy w tym miejscu, że fakt występowania spornego materiału graficznego w sieci Internet na wielu portalach i stronach, w tym jeszcze przed jego zamieszczeniem przez pozwanego, nie eliminuje stanu naruszenia, ani nawet nie wpływa na ocenę zachowania pozwanego. Wskazany powyżej fakt świadczy, że poza rozpowszechnieniem przez pozwanego, miały miejsce także rozpowszechnienia dokonane przez inne osoby, mogące stanowić odrębne naruszenia. Sam fakt powszechnego naruszania autorskich praw majątkowych powódki nie przesądza o braku cech bezprawności przez kolejne nieuprawnione rozpowszechnienia, które będą miały miejsce w przyszłości.
Nie istnieje też żadna podstawa ustawowa w ramach przepisów o dozwolonym użytku, która pozwalałaby pozwanemu na korzystanie z utworu powódki.
Należy w tym miejscu podkreślić, że ocenie pod kątem realizacji znamion dozwolonego użytku podlegało własne działanie pozwanego polegające na zamieszczeniu spornej grafiki na w/w profilu, gdyż to właśnie jemu powódka zarzuciła naruszenie jej praw.
Zgodnie z art. 29 p.a.p.p. wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów oraz rozpowszechnione utwory plastyczne, utwory fotograficzne lub drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym celami cytatu, takimi jak wyjaśnianie, polemika, analiza krytyczna lub naukowa, nauczanie lub prawami gatunku twórczości.
Podkreślenia wymaga, że sposób redakcji w/w przepisu jednoznacznie wskazuje, iż z tzw. prawa cytatu można skorzystać posługując się całością cudzego rozpowszechnionego utworu fotograficznego jedynie w celu dokonania wyjaśnienia, polemiki, analizy krytycznej lub naukowej jako elementem tworzonego przez siebie utworu.
Zdaniem Sądu Najwyższego użytkownik powołujący się na prawo cytatu przewidziane w art. 29 ust. 1 u.p.a.p.p. winien wykazać, że użył go w sposób uzasadniony treścią własnej wypowiedzi, w której cytat został wykorzystany, w celu unaocznienia recenzowanych wywodów lub zilustrowania krytykowanego poglądu. Nie chodzi więc o proste włączenie cudzego utworu do własnego lecz o uczynienie tego w sposób uzasadniony tokiem argumentacji i usprawiedliwioną potrzebą precyzyjnego przytoczenia cudzego spostrzeżenia czy tezy. Takie uzasadnienie wykorzystania cytatu musi wystąpić również w razie powołania się na prawa gatunku twórczości, także bowiem w tym wypadku cytat musi być umotywowany celem jaki pełni w świetle omawianych przepisów, to znaczy ma konfrontować własne stanowisko lub poglądy użytkownika korzystającego z cytatu z tymi, jakie przekazuje zacytowany utwór (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2019 r., II CSK 7/18, LEX nr 2730923).
Na wymóg kreacji własnego, nowego utworu z wykorzystaniem cytowanego dzieła, zwrócił uwagę również Sąd Apelacyjny w Gdańsku, wskazując, że dzieło, w ramach którego umieszcza się cytat z cudzej twórczości, musi być samodzielnym, stanowiącym przedmiot prawa autorskiego utworem. Celem prawa cytatu jest bowiem stworzenie swobody twórczej w dziedzinie analizy i krytyki naukowej oraz wypowiedzi artystycznej. Jeśli brak własnej twórczości, to brak również uzasadnienia ograniczania cudzych praw autorskich (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 6 kwietnia 2017 r., V ACa 687/15, LEX nr 2343498).
W realiach niniejszej sprawy sposób wykorzystania zdjęcia nie był aktem kreacji przez pozwanego jego własnego utworu, lecz stanowił on dalsze rozpowszechnienie pozyskanego wcześniej z sieci Internet materiału graficznego w jego niezmienionej postaci. W odpowiedzi na pozew pozwany przyznał bowiem, że dokonał on pobrania w/w materiału z sieci Internet, a następnie samodzielnie zamieścił go jako składnik wpisu z dnia 20 lipca 2018 r.
Zdaniem Sądu proste zestawienie znacznej części utworu powódki z przytoczonym fragmentem wypowiedzi fotografowanego C. M. nie stanowi ponadto działania przejawiającego działalność twórczą, albowiem nie nosi ono cechy oryginalności oraz piętna osobowości twórcy, stanowiąc typowe i spotykane powszechnie w sieci Internet działanie, podejmowane przez wiele osób, co wynika bezpośrednio m. in. z przedłożonych przez samego pozwanego wydruków portali (...) i (...) ukazujących zastosowanie tego zabiegu także wobec innych niż C. M. osób, w tym (...) i W. S. (k. 54).
W oczywisty sposób świadczy to o braku posiadania przez zachowanie pozwanego cechy ,,przytoczenia w utworach stanowiących samoistną całość”, od której na mocy art. 29 in principio p.a.p.p. uwarunkowana jest możliwość skorzystania cudzego utworu w ramach dozwolonego użytku opartego na prawie cytatu.
W ocenie Sądu działanie pozwanego nie miało na celu wyjaśnienia, polemiki, analizy krytycznej lub naukowej, albowiem działanie, w wyniku którego powstał element graficzny: w żaden sposób nie wyjaśnia, nie omawia, nie rozwija, ani nie odnosi się do myśli i tez, których nośnikiem był utwór fotograficzny powódki, ani przedmiot twórczości literackiej C. M.. Proste zestawienie postaci poety z cytatem pochodzącym z dzieł literackich noblisty, mające najprawdopodobniej w zamiarze autora w/w grafiki stanowić wydźwięk humorystyczny, nie może zostać uznane za wyjaśnienie, polemiką, analizę krytyczną i tym bardziej naukową.
W odniesieniu do korzystania w ramach praw gatunku twórczości należy nadmienić, że chodzi tu o wszelkie dzieła z zapożyczeniami, jeśli te ostatnie są uzasadnione zwyczajami panującymi w gatunku twórczości. Przy zaakceptowaniu tego poglądu, jeżeli skorzystanie z cytatu jest zwyczajowo przyjęte, można zastosować zapożyczenie nawet przy założeniu, że nie ma ono oparcia w celu związanym z wyjaśnianiem, polemiką, analizą krytyczną itd. Jeśli podstawą cytatu miałby być usus, powinien on mieć charakter powszechnie przyjętej normy postępowania. Zwyczaje panujące w danym gatunku to reguły akceptowane i wykorzystywane przez autorów tworzących w danej dziedzinie o zasięgu większym aniżeli tylko przykładowo lokalny. Cytat może być uzasadniony tym, co określa się mianem ustalonych zwyczajów, czyli takich zasad postępowania, które zostały już trwale ukształtowane w odniesieniu do pewnego gatunku twórczości i są powszechnie znanym oraz aprobowanym sposobem postępowania (A. Niewęgłowski [w:] Prawo autorskie. Komentarz, Warszawa 2021, art. 29.).
Należy przyznać rację pozwanemu, że tzw. memy internetowe stanowią odrębny gatunek twórczości, w związku z czym w ramach ich tworzenia uzasadnione jest dokonanie zapożyczenia cudzego utworu w ramach dozwolonego użytku. Niemniej jednak, wbrew przekonaniu pozwanego, sporny materiał graficzny nie zasługuje na miano tzw. mema internetowego.
Memy internetowe oznaczają ,,chwytliwą porcję informacji, zwykle w formie krótkiego filmu, obrazka lub zdjęcia, na którym umieszczono jakiś tekst, rozpowszechnianą w Internecie” ((...)) lub ,,chwytliwą informację o charakterze humorystycznym, rozpowszechnioną w internecie, zwykle w postaci filmiku, obrazka lub zdjęcia” ((...)). Wskazuje się też, że mem rozumie się jako: obrazek o charakterze humorystycznym, w którym elementy ikoniczne współwystępują z elementami tekstowymi, gatunek wypowiedzi internetowej, komunikat obrazkowy zbudowany w oparciu o schemat konstrukcyjny, wykorzystujący skonwencjonalizowane elementy związane ściśle z kulturą i historią internetu oraz ogólne określenie zabawnego obrazka z tekstem, występującego w przestrzeni internetu (...)).
Na gruncie niniejszej sprawy rozpowszechniony przez pozwanego materiał graficzny jest co prawda złożony z podobizny C. M. oraz tekstu będącego cytatem jednej z jego wypowiedzi, aczkolwiek kompozycja ta nie jest związana z historią i kulturą internetu oraz nie stanowi nośnika informacji, w związku z czym wykluczone jest przyznanie jej statusu mema i w konsekwencji przyjęcie, że zamieszczenie fragmentu utworu powódki w spornej grafice uzasadnione było prawami gatunku twórczości.
Ponadto relacja pomiędzy inkorporowanym utworem a całością powstającego dzieła ma znaczenie dla określenia dozwolonej wielkości przytaczanego utworu. Za niedopuszczalne uważa się przytoczenie dużej części czyjegoś dzieła i dopisanie kilku słów własnego komentarza. Zatem, choć proporcja nie ma znaczenia dla powstania nowego utworu, to ma znaczenie dla oceny spełnienia przesłanek prawa cytatu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 października 2017 r., I ACa 1159/16, LEX nr 2412805).
Tymczasem w niniejszej sprawie fragment fotografii powódki dominuje w rozpowszechnionym przez pozwanego materiale graficznym, który stanowi w istocie połączenie tego fragmentu z cytatem M., w związku z czym takie wykorzystanie nie może zostać uznane za dopuszczalne skoro polegało na ,,dopisaniu” do dużej części utworu fotograficznego powódki słów wypowiedzialnych przez osobę, która została sfotografowana.
W związku z powyższym Sąd uznał, że działanie pozwanego nie korzystało z dobrodziejstwa dozwolonego użytku w ramach prawa cytatu.
Niezależnie jednak od powyższego należy mieć na uwadze, że można korzystać z utworów w granicach dozwolonego użytku pod warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twórcy oraz źródła. Podanie twórcy i źródła powinno uwzględniać istniejące możliwości. Twórcy nie przysługuje prawo do wynagrodzenia, chyba że ustawa stanowi inaczej (art. 34 p.a.p.p.), zaś dozwolony użytek nie może naruszać normalnego korzystania z utworu lub godzić w słuszne interesy twórcy (art. 35 p.a.p.p.).
W konsekwencji każdy stypizowany rodzaj dozwolonego użytku, podlega ocenie pod kątem normalnego korzystania z utworu lub godzenia w słuszne interesy twórcy. W związku z tym można uznać za niedozwolone działanie formalnie zgodne ze szczegółowymi postaciami dozwolonego użytku, jednak zarazem naruszające słuszne interesy twórcy i reguły normalnego korzystania z utworu.
W kontekście stanu faktycznego niniejszej sprawy należy zwrócić uwagę, że pozwany nie mógłby skutecznie skorzystać z dozwolonego użytku, albowiem nie oznaczył powódki, jako autorki fotografii, znajdującej się we wpisie widniejącym na jego stronie internetowej.
W dacie publikacji wpisu przez pozwanego tj. w lipcu 2018 r. informatyzacja była już powszechna, co umożliwiało uczynienie w wyszukiwarce G. wyszukiwania grafiki, co zważywszy, że zdjęcie to powstało w roku 2001 i było dostępne na stronie powódki doprowadziłoby do ukazania się w wynikach wyszukiwania informacji o tym, że to powódka jest autorką fotografii przedstawiającej C. M.. Pozwany miał więc możliwość ustalenia personaliów twórcy.
Podsumowując w niniejszej sprawie nie zachodził przypadek dozwolonego użytku, na który powołał się pozwany, zaś nawet gdyby miało to miejsce, to i tak nie mógłby skorzystać z dobrodziejstwa dozwolonego użytku z racji na brak wymienienia imienia i nazwiska twórcy oraz źródła uzyskania utworu.
Tym samym powódka zdołała wykazać naruszenie przysługujących jej praw autorskich majątkowych, co przy jednoczesnym braku ustawowej podstawy korzystania z utworu powódki w ramach dozwolonego użytku skutkowało stwierdzeniem, że wykazała ona roszczenia o zapłatę odszkodowania co do ich zasady.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b p.a.p.p., uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa, naprawienia wyrządzonej szkody poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności, a w przypadku gdy naruszenie jest zawinione – trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu.
Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 czerwca 2015 r. (sygn. akt SK 32/14, Dz.U.2015/932) oraz wyroku Trybunału Sprawiedliwości Europejskiej z dnia 25 stycznia 2017 r. (C-367/15, ZOTSiS 2017/1/I-36) i wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 5 listopada 2019 r. (sygn. akt P 14/19, Dz.U.2019/2193) naprawienie szkody na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b p.a.p.p. następuje na zasadach ogólnych odpowiedzialności cywilnej albo przez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności stosownego wynagrodzenia, które byłoby należne z tytułu udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie utworu.
Jednocześnie należy podkreślić, że przy ustalaniu stosownego wynagrodzenia w pierwszej kolejności należy odwołać się do opłat licencyjnych pobieranych w podobnych sprawach przez powoda. Dopiero w sytuacji braku odpowiednich umów z innymi podmiotami lub niewiarygodności tych umów należało by sięgnąć po inne podstawy ustalenia stosownego wynagrodzenia, w tym np. stawki stosowane w obrocie w odniesieniu do danej kategorii utworów. Jest oczywistym, że stawki wynikające z zatwierdzonych tabel wynagrodzeń stosuje się wprost tylko do umów, których stroną jest organizacja zarządzania zbiorowego. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby te tabele mogły być odpowiednio stosowane również przy ustalaniu stosownego wynagrodzenia w sporach bez udziału organizacji zbiorowego zarządzania (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 2 września 2020 r., I AGa 164/19, LEX nr 3187426).
Charakterystyczne dla roszczenia o zapłatę dwukrotności stosownego wynagrodzenia jest to, że uprawniony nie musi udowadniać ani winy naruszyciela ani szkody. Ustawodawca, przyznając poszkodowanemu roszczenie o zapłatę dwukrotności stosownego wynagrodzenia, nie wymienia winy wśród przesłanek powstania takiego roszczenia, a także nie podaje żadnych przesłanek egzoneracyjnych, które by je unicestwiały, dlatego też należy przyjąć jako zasadę odpowiedzialności zasadę bezprawności (tak A. Matlak, T. Targosz, E. Traple [w:] Komentarz do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych [w:] Ustawy autorskie. Komentarze. Tom II, red. R. Markiewicz, Warszawa 2021, art. 79, uwaga 105, LEX).
Powódka należycie wykazała zasadność roszczenia odszkodowawczego także co do wysokości. Z zaoferowanych przez nią umów licencyjnych w oczywisty sposób wynika, że za upoważnienie do posługiwania się fotografiami w formie rozpowszechniania w Internecie uzyskiwała wynagrodzenie w granicach od 3.000 zł do 9.043 zł. Ponadto za upoważnienie do takiego samego rozpowszechniania fotografii przedstawiającej C. M. uzyskała wynagrodzenie w wysokości 9.043 zł brutto. Dochodzone przez powódkę odszkodowanie w kwocie 8.400 zł (jako dwukrotność kwoty 4.200 zł) mieści się zatem w granicach dwukrotności kwot 4.787 zł i 9.043 zł, co też czyni roszczenie o jego zapłatę w pełni zasadnym.
Podstawy prawnej roszczeń powódki o zapłatę kwoty 8.000 zł i 5.800 zł, tj. łącznie 13.800,00 zł tytułem naruszenia jej autorskich dóbr osobistych poprzez rozpowszechnianie łącznie przez okres 6 lat jej silnie wykadrowanego zdjęcia bez oznaczenia jej jako autorki poszukiwać należało w art. 78 ust. 1 zd. 3 p.a.p.p.
Zgodnie z art. 78 ust. 1 zd. 3 p.a.p.p., jeżeli naruszenie autorskich praw osobistych było zawinione, sąd może przyznać twórcy odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę lub – na żądanie twórcy – zobowiązać sprawcę, aby uiścił odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez twórcę cel społeczny.
Zakres autorskich praw osobistych określony został w treści art. 16 p.a.p.p., zgodnie z którym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, autorskie prawa osobiste chronią nieograniczoną w czasie i niepodlegającą zrzeczeniu się lub zbyciu więź twórcy z utworem, a w szczególności prawo do:
1) autorstwa utworu;
2) oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępniania go anonimowo;
3) nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania;
4) decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności;
5) nadzoru nad sposobem korzystania z utworu.
Autorskie dobra osobiste, których chronią autorskie prawa osobiste, stanowią pewną kategorię dóbr osobistych powszechnego prawa cywilnego, dlatego też przy wykładni przepisu art. 78 p.a.p.p. powinno się stosować zasady wypracowane przez doktrynę i orzecznictwo na podstawie przepisów art. 23 i 24 k.c. Treść art. 78 p.a.p.p. nie zawiera podstaw domniemania bezprawności, zatem oparcie zasad ochrony przed zagrożeniem lub naruszeniem autorskich dóbr osobistych wyłącznie na tej podstawie prowadzi do wniosku, że twórca, który występuje z roszczeniem ochronnym, powinien wykazać nie tylko stan zagrożenia lub naruszenia, lecz także bezprawność takiego zachowania po stronie podmiotu, przeciw któremu skierowane jest roszczenie. Przepis art. 78 ust. 1 p.a.p.p. nie precyzuje rodzaju winy, a zatem twórca może się domagać zadośćuczynienia zarówno wtedy, gdy sprawca działał z winy umyślnej, tj. chciał przez swoje bezprawne zachowanie (działanie lub zaniechanie) naruszyć autorskie dobra osobiste lub świadomie godził się na to, jak i wtedy, gdy sprawca ponosi winę nieumyślną (niedbalstwo), polegającą na niedołożeniu wymaganej staranności. Roszczenie o zadośćuczynienie przewidziane w art. 78 p.a.p.p. ma na celu przede wszystkim wyrównanie krzywdy, której doznał twórca na skutek zawinionego naruszenia jego autorskich praw osobistych. Sam fakt naruszenia zawinionego nie stanowi wystarczającej przesłanki powstania roszczenia. Konieczne jest bowiem, aby twórca doznał krzywdy, czyli niemajątkowego uszczerbku dotyczącego jego dobra, a ponadto krzywda musi stanowić adekwatne następstwo naruszenia, z którego twórca wywodzi swoje roszczenie. Zgodnie z dominującą w piśmiennictwie koncepcją do ustalenia kręgu pozwanych z tytułu naruszenia autorskich praw osobistych znajduje zastosowanie art. 422 k.c. Podmiotem biernie legitymowanym w procesie o ochronę autorskich dóbr osobistych będzie zatem nie tylko ich bezpośredni naruszyciel, lecz również podżegacz, pomocnik oraz ten, kto świadomie skorzystał z naruszenia autorskich praw osobistych (por. K. Bojańczyk [w:] Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz, red. W. Machała, R. M. Sarbiński, Warszawa 2019, art. 78, uwagi 5, 9, 19, LEX, M. Wyrwiński [w:] Komentarz do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych [w:] Ustawy autorskie. Komentarze. Tom II, red. R. Markiewicz, Warszawa 2021, art. 78, uwagi 12, 24, LEX).
Z powyższego wynika, że roszczenie twórcy o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę aktualizuje się zatem w przypadku:
1) dokonania czynności osłabiającej lub zrywającej więź twórcy z utworem (krzywda);
2) bezprawności zachowania sprawcy;
3) winy sprawcy (umyślnej lub nieumyślnej – niedbalstwo);
4) rozmiaru doznanej przez pokrzywdzonego krzywdy
(por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 22 lutego 2012 r., sygn. akt V ACa 155/12, LEX 12178555).
Jak już wskazano, pozwany bez zgody powódki skorzystał z niektórych elementów twórczych jej utworu, a w istocie przedstawiającego wizerunek głowy i klatki piersiowej C. M. fragmentu fotografii powódki, umieszczając go, jako składnik wpisu na portalu (...) z dnia 20 lipca 2018 r., w zmodyfikowanej postaci. Pozwany umieścił w/w fragment fotografii bez zgody powódki, a także bez podstawy ustawowej w ramach przepisów o dozwolonym użytku, która pozwalałaby na korzystanie z utworu powódki. Oznacza to, że pozwany w sposób bezprawny naruszył autorskie prawa osobiste, a w szczególności prawo do oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępniania go anonimowo, prawo do nadzoru nad sposobem korzystania z utworu, prawo do nienaruszalności treści i formy utworu.
Następstwem, w rozumieniu art. 361 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz. U. 2024 poz. 1061, dalej jako: ,,k.c.”), działania pozwanego była krzywda powódki. Wskazać należy, że już samo nieoznaczenie autorstwa utworu prowadzące do zerwania z nim więzi narusza prawo osobiste autora do oznaczenia jego autorstwa. Wyrządzona w ten sposób krzywda nie wymaga dalszego dowodzenia i jest ona oczywista. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 29 sierpnia 2018 r., sygn. akt I ACa 415/17, LEX nr 2547096).
Nadmienić trzeba, że zgodnie z art. 60 zd. 1 p.a.p.p. korzystający z utworu jest obowiązany umożliwić twórcy przed rozpowszechnieniem utworu przeprowadzenie nadzoru autorskiego, co zapobiec ma osłabieniu czy wręcz utracie więzi twórcy z utworem. Pozbawiając powódkę nadzoru nad sposobem korzystania z utworu, które w niniejszej sprawie polegało na jego rozpowszechnieniu w sieci Internet, pozwany osłabił jej więź ze spornym utworem, tym samym wyrządzając powódce krzywdę.
Nie może ulegać wątpliwości, że każdy odbiorca, nawet ten niezainteresowany sztuką fotograficzną, uzna, iż zdjęcie powódki nie jest dziełem przypadku, lecz stanowi przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, a w konsekwencji tegoż, że twórcy tego dzieła przysługują do niego osobiste prawa autorskie i twórca ten może być zainteresowany w tym, aby jego dzieło było publikowane pod jego nazwiskiem. W przypadku podmiotów profesjonalnych, do których należy zaliczyć pozwanego – jako przedsiębiorcę i osobę publiczną - formułując wzorzec należytej staranności powinno się brać pod uwagę zawodowy charakter tej działalności, a to stosownie do treści art. 355 § 2 k.c.
Naruszenie reguł należytej staranności jawi się w niniejszej sprawie jako oczywiste głownie dlatego, że pozwany wykorzystał zdjęcie powódki, które jest na tyle obdarzone walorami artystycznymi, że powinien był zdawać sobie sprawę, że stanowią przedmiot ochrony prawnoautorskiej i ustalić osobę autora, czego nie uczynił publikując fotografię, jako część wpisu na portalu internetowym. Dane autora fotografii możliwe były do ustalenia w łatwy sposób, a mianowicie w drodze wklejenia fotografii w wyszukiwarce G. i przejrzenie wyników wyszukiwania, w których dane te z dużym prawdopodobieństwem by się ukazały. Niezależnie od tego ewentualne trudności w ustaleniu osoby autora fotografii nie mogą w tym kontekście ekskulpować zaniechania pozwanego, albowiem w braku obiektywnej możliwości ustalenia osoby autora winien był zaniechać wykorzystania spornej fotografii. Dlatego też należało uznać, że pozwany publikując niezawierające oznaczenia fotografa zdjęcie na swoim profilu na portalu(...) działał w granicach niedbalstwa.
Ponadto dalsze rozpowszechnianie fotografii już po otrzymaniu pierwszego wezwania powódki do zaniechania naruszeń – wskazującego powódkę jako autorkę spornej fotografii i wyjaśniającego, że doszło do naruszenia jej praw – co nastąpiło w dniu 25 marca 2020 r. (potwierdzenie odbioru przesyłki pocztowej - k. 15) odbywało się w warunkach winy umyślnej, albowiem pomimo świadomości wykorzystania cudzej fotografii objętej prawami autorskimi majątkowymi i osobistymi, czynił to w dalszym ciągu co najmniej do dnia 27 września 2024 r. (wydruk dokumentujący dalszą obecność spornego materiału graficznego na profilu pozwanego – k. 86), a więc przez ponad 4 lata.
Sąd, przyznając ochronę niemajątkową, kieruje się zasadą proporcjonalności, tak aby zastosowany środek ochrony był przydatny do osiągnięcia zakładanego celu (usunięcie skutków dokonanego naruszenia), istniała konieczność zastosowania w danym stanie faktycznym żądanego środka ochrony, w końcu, aby orzeczony środek ochrony pozostawał w odpowiedniej proporcji do zakładanego celu. Środki ochrony naruszonego dobra osobistego muszą być adekwatne do samego naruszenia i jego skutków oraz stosowane z uwzględnieniem całokształtu okoliczności sprawy. Wzorem rozwiązań wypracowanych na gruncie ochrony dóbr osobistych w kodeksie cywilnym przy ocenie kwestii wysokości zadośćuczynienia należy wziąć pod uwagę: rodzaj naruszenia, zasięg i czas trwania naruszenia, jednorazowy lub powtarzalny charakter, działanie z chęci zysku, medium użyte do naruszenia, intensywność negatywnych przeżyć psychicznych pokrzywdzonego związanych z naruszeniem (poziom krzywdy), negatywne oddziaływanie naruszenia na pozycję pokrzywdzonego autora lub jego dorobek naukowy lub artystyczny (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 lutego 2014 r., sygn. akt I ACa 1140/13, LEX nr 1444766, A. Michalak [w:] Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz, red. A. Michalak, Warszawa 2019, art. 78, uwaga 18, Legalis).
Ze względu na powyższe Sąd uznał, że roszczenie powódki o zadośćuczynienie w wysokości 8.000 zł za naruszenie autorskich praw osobistych przez nieoznaczenie autorstwa spornej fotografii zasługiwało na uwzględnienie w całości. Również roszczenie o zadośćuczynienie w wysokości 5.800 zł za naruszenie autorskich praw osobistych powódki przez rozpowszechnianie zdeformowanej fotografii było uzasadnione.
Roszczenia te należało uwzględnić je w całości, mając na względzie ciągły i długi, bo wynoszący co najmniej 6 lat okres naruszenia – w tym 4 lata w warunkach winy umyślnej z pełną świadomością tego, że dalsza obecność spornego materiału graficznego na profilu pozwanego stanowi naruszenie praw powódki – oraz jego bardzo szeroki zasięg, albowiem pozwany utwór powódki rozpowszechniał na swoim profilu na portalu X, który obserwuje 407 000 użytkowników, co sprawiło, iż z utworem tym mogła zapoznać się duża liczba odbiorców. Także rozpowszechnianie zdjęcia znacznie wykadrowanego, w taki sposób, że wypaczało pierwotny zamysł powódki przedstawienia poety przy pracy, było z pewnością dla powódki krzywdzące. Nieoznaczenie jej autorstwa, podczas, gdy powódka bardzo dba, aby jej utwory nie pozostawały anonimowe, musiało być dla powódki negatywnym przeżyciem. Co więcej, fakt, że pozwany nadal rozpowszechniał zdeformowany utwór powódki po wezwaniu do zaprzestania naruszeń i do zapłaty, musiało wzbudzać w powódce poczucie bezsilności.
Nie bez znaczenia pozostawało także negatywne oddziaływanie naruszenia na pozycję i dorobek artystyczny powódki, co wiązało się z wystąpieniem negatywnych przeżyć psychicznych u powódki. Zachowanie więzi powódki ze zdjęciem przedstawiającym wizerunek C. M. mogło się przyczynić do zwiększenia rozpoznawalności wskazanej fotografii w branży fotograficznej i wśród osób zainteresowanych tego rodzaju twórczością, również na potrzeby komercyjne, którymi powódka jest zainteresowana z racji zawodowego wykonywania takiej działalności. Mając zatem na względzie kompensacyjny charakter zadośćuczynienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2006 r., sygn. akt II PK 245/05, LEX nr 243923), Sąd uznał, że krzywdzie powódki zadośćuczynić może, z racji na długotrwały stan naruszenia oraz brak zaniechania naruszeń pomimo wezwania skierowanego przez powódkę oraz rozpoczęcia niniejszego postępowania, objęta powództwem łączna kwota 13 800 zł, która w świetle powyższych okoliczności nie zasługuje na miano wygórowanej.
O odsetkach ustawowych od orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 zd. 1 k.c., według którego jeśli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, a jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Wymagalność tego roszczenia należało ocenić w świetle treści art. 455 k.c., zgodnie z którym, jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Po upływie terminu do spełnienia świadczenia odszkodowawczego wyrażonego w pieniądzu aktualne stają się także roszczenia odsetkowe za opóźnienie, o jakich mowa w art. 481 k.c.
Powódka trzykrotnie wzywała pozwanego do zapłaty na jej rzecz odszkodowania i zadośćuczynienia. Ostatecznie sprecyzowała żądanie w zakresie zasądzenia odsetek w odwołaniu do pisma z dnia 7 listopada 2023 r. W piśmie tym powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwot:
1. 8.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za wyrządzoną twórcy krzywdę z powodu rozpowszechniania od 5 lat do tej pory utworu fotograficznego wymienionego powyżej na prowadzonym przez pozwanego profilu na portalu (...), który stale obserwuje 403 600 użytkowników, z pominięciem oznaczenia imienia i nazwiska twórcy;
2. 7.000,00 zł, czyli dwukrotności stosownego wynagrodzenia w kwocie 3.500,00 zł, tytułem odszkodowania za nieustające od 2018 r. do tej pory naruszenie autorskich praw majątkowych do w/w utworu fotograficznego wymienionego powyżej na prowadzonym przez pozwanego profilu na portalu (...), który stale obserwuje 403 600 użytkowników;
3. 4.800,00 zł z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę wyrządzoną uprawnionemu z powodu rozpowszechniania od 2018 r. do tej pory w/w fotografii w zdeformowanej postaci pod w/w adresem strony internetowej, w ramach której pozwany popularyzuje swoją działalność
wyznaczając końcowy termin płatności 7 dni od dnia otrzymania wezwania. Wezwanie zostało doręczone dnia 13 listopada 2023 r. W związku z tym powódka zażądała ostatecznie odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od kwot:
- 8.000 zł tytułem zadośćuczynienia za pominięcie podania autorstwa od dnia 14 listopada 2023 r. z uwagi na doręczenie pisma z dnia 7 listopada 2023 r. w dniu 13 listopada 2023 r.,
- 5.800 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie prawa do integralności utworu w ten sposób, że od kwoty 4.800 zł od 14 listopada 2023 r. (z uwagi na doręczenie pisma z dnia 7 listopada 2023 r. w dniu 13 listopada 2023 r., w którym wzywała do zapłaty kwoty 4.800 zł), a od kwoty 1.000 zł od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pisma rozszerzającego powództwo.
- 8.400 zł tytułem odszkodowania tytułem naruszenia autorskich praw majątkowych w ten sposób, że od kwoty 7.000 zł od dnia 14 listopada 2023 r. (z uwagi na doręczenie pisma z dnia 7 listopada 2023 r. w dniu 13 listopada 2023 r., w którym wzywała do zapłaty kwoty 7.000 zł), a od kwoty 1.400 zł od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu.
Powódka wzywając do zapłaty pozwanego pismem z dnia 7 listopada 2023 r. zakreśliła pozwanemu termin 7 dnia na zapłatę od dnia doręczenia wezwania. Skoro wezwanie doręczono w dniu 13 listopada 2023 r., to pozwany miał czas na zapłatę do dnia 20 listopada 2023 r., a zatem pozostawał w opóźnieniu dopiero od dnia następnego, tj. 21 listopada 2023 r. co do kwot, o które powódka wzywała go do zapłaty pismem z dnia 7 listopada 2023 r.
Dlatego w pkt 1 wyroku Sąd zasądził odsetki za opóźnienie, tj. od kwoty 7.000 zł (tytułem odszkodowania) od dnia 21 listopada 2023 r., a od kwoty 1.400 zł (dalsza część odszkodowania w wyniku wniesienia powództwa) zgodnie z żądaniem powódki - od dnia doręczenia odpisu pozwu, tj. 17 czerwca 2024 r.
Natomiast z tytułu zadośćuczynienia w łącznej wysokości 12.800 zł (8.000 zł za nieoznaczenie autorstwa i 4.800 zł za rozpowszechnianie zniekształconego utworu) Sąd zasądził odsetki za opóźnienie w pkt 2 wyroku od dnia 21 listopada 2023 r. (po upływie terminu do zapłaty zakreślonego pismem z dnia 7 listopada 2023 r.), a od kwoty 1.000 zł (dalsza część zadośćuczynienia w wyniku rozszerzenia pozwu) od dnia 17 października 2024 r., tj. doręczenia pozwanemu odpisu pisma z rozszerzeniem żądania pozwu.
W pozostałym zakresie, tj. co do części odsetek żądanych od dnia 14 listopada 2023 r. do dnia 20 listopada 2023 r. Sąd powództwo oddalił, o czym orzeczono w pkt 3 wyroku.
W odniesieniu do podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia Sąd stwierdził, że jest on bezzasadny.
Zgodnie bowiem z art. 442 1 § 2 k.c. jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.
W konsekwencji powyższego uzasadnione jest stwierdzenie, że ustalenie, iż zachowanie powodujące szkodę należy jednocześnie zakwalifikować jako czyn stypizowany w ustawie karnej jako występek lub zbrodnia powoduje, że termin przedawnienia roszczenia o naprawienie takiej szkody wynosi 20 lat i rozpoczyna biec w momencie zaistnienia w/w zachowania.
Należy także zauważyć, że dla ustalenia zaistnienia faktu zbrodni lub występku, jako przyczyny szkody, nie jest wymagane, by sprawca został skazany prawomocnym wyrokiem w postępowaniu karnym. Sąd orzekający w sprawie cywilnej może dokonać w tym zakresie własnych ustaleń i dokonać kwalifikacji prawnej czynu kierując się regułami prawa karnego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 8 listopada 2012 r., I ACa 414/12, LEX nr 1246845).
Art. 1 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (t.j. Dz. U. z 2025 r. poz. 383, określanej dalej jako: ,,k.k.”) stanowi, że nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma. Zgodnie natomiast z art. 1 § 3 k.k. nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego, jeżeli nie można mu przypisać winy w czasie czynu.
Zgodnie z art. 7 § 1 k.k. przestępstwo jest zbrodnią albo występkiem. Według art. 7 § 2 k.k. zbrodnią jest czyn zabroniony zagrożony karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3 labo karą surowszą, z kolei po myśli art. 7 § 3 k.k. występkiem jest czyn zabroniony zagrożony karą grzywny powyżej 30 stawek dziennych albo powyżej 5000 złotych, karą ograniczenia wolności przekraczającą miesiąc albo karą pozbawienia wolności przekraczającą miesiąc.
Zgodnie z art. 9 § 1 k.k. czyn zabroniony popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca ma zamiar jego popełnienia, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi, natomiast według art. 9 § 2 k.k. czyn zabroniony popełniony jest nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając zamiaru jego popełnienia, popełnia go jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć.
Powyższe pozwala na przyjęcie, że dla stwierdzenia bytu przestępstwa nie jest wystarczające wykazanie jedynie, że dane zachowanie wypełniło znamiona ustawowe czynu zabronionego, stypizowanego w ustawie karnej jako przestępstwo. Konieczne jest do tego bowiem jednocześnie wykazanie, że czyn odznaczał się ponadto bezprawnością, społeczną szkodliwością w stopniu wyższym niż znikomy oraz wykazanie, że sprawca ponosił w czasie jego popełnienia winę.
Znajduje to potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który wielokrotnie stwierdzał, że posłużenie się przez ustawodawcę w treści art. 442 1 § 2 k.c. pojęciami zbrodni i występku wskazuje, że okres 20-letni termin przedawnienia znajdzie zastosowanie jedynie w przypadku przestępstw, nie zaś szerszej kategorii czynów zabronionych. Materialne uzasadnienie wydłużenia terminu przedawnienia leży właśnie w określonym stopniu winy i społecznej szkodliwości przestępstwa. Sąd Najwyższy wskazuje ponadto, że dla zastosowania wydłużonego terminu przedawnienia nie należy poprzestać na stwierdzeniu tylko czynu zabronionego, zaś jego zaistnienie nie zwalnia z ustalenia i oceny winy oraz stopnia społecznej szkodliwości czynu jako przesłanej zbrodni lub występku (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2018 r., II PK 270/17, LEX nr 2590756).
Dokonywana na potrzeby ustalenia długości terminu przedawnienia ocena, czy czyn niedozwolony stanowi przestępstwo należy do sądu orzekającego w sprawie o naprawienie szkody również w sytuacji gdy nie doszło do wydania orzeczenia w postępowaniu karnym, jak i sytuacji, w której postępowanie karne zostało umorzone. W przypadkach nieobjętych art. 11 k.p.c. sąd cywilny ma zatem kompetencję do samodzielnego stwierdzenia czy czyn niedozwolony, stanowiący źródło szkody, jest przestępstwem. Winien jednak tego dokonać zgodnie z regułami prawa karnego, co oznacza konieczność ustalenia znamion przedmiotowych i podmiotowych przestępstwa, przy czym reguła ta ma zastosowanie także w sytuacji, w której nie została ustalona tożsamość sprawcy deliktu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2022 r., II CSKP 76/22, Legalis, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2022 r., III CZP 50/13, LEX nr 1451505).
Obowiązek wykazanie zaistnienia wszystkich wskazanych powyżej przesłanek zbrodni lub występku obciąża powoda zgodnie z regułą z art. 6 k.c., co oznacza, że powinien on przejawić inicjatywę dowodową, w tym aby Sąd mógł poczynić ustalenia, że doszło do zrealizowania przedmiotowych i podmiotowych znamion przestępstwa.
W kontekście przedawnienia odsetek należy zauważyć, że odsetki, jako świadczenie ściśle powiązane ze świadczeniem głównym, przedawniają się najpóźniej z chwilą przedawnienia roszczenia głównego. Dotyczy to zarówno odsetek ustawowych, jak i umownych za opóźnienie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 17 maja 2021 r., V ACa 576/20, LEX nr 3224398).
Zgodnie z art. 116 p.a.p.p. kto bez uprawnienia albo wbrew jago warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 (ust. 1); jeżeli sprawca dopuszcza się tego czynu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 (ust. 2); jeżeli sprawca uczynił sobie z popełnienia przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w ust. 1, organizuje lub nią kieruje podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 5 lat (ust. 3), zaś jeżeli sprawca czynu określnego w ust. 1 działa nieumyślnie podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku (ust. 4).
Dla stwierdzenia nieuprawnionego rozpowszechniania nie jest konieczne, by cudzy utwór był rozpowszechniany w całości, w związku z czym ma to miejsce także wówczas, gdy utwór jest rozpowszechniany w części (Z. Ćwiąkalski, B. Górnikowska [w:] Komentarz do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych [w:] Ustawy autorskie. Komentarze. Tom II, red. R. Markiewicz, Warszawa 2021, art. 116.).
Należy zauważyć, że dolna granica ustawowego zagrożenia karami przewidzianymi przez art. 116 p.a.p.p. jest niższa niż 3 lata pozbawienia wolności, w związku z czym czyny stypizowane przez w/w przepis stanowią występki, dlatego też roszczenia o naprawienie szkody nimi wyrządzonej przedawni się po upływie 20 lat od dnia popełnienia czynu.
Według art. 115 ust. 1 p.a.p.p. kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. Stosownie z kolei do art. 115 ust. 2 tejże ustawy tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie albo publicznie zniekształca taki utwór, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie.
Również w tym przypadku dolna granica ustawowego zagrożenia karami przewidzianymi za popełnienie przestępstwa jest niższa niż 3 lata pozbawienia wolności, w związku z czym czyny stypizowane przez w/w przepis stanowią występki, dlatego też roszczenia o naprawienie szkody nimi wyrządzonej przedawni się po upływie 20 lat od dnia popełnienia czynu.
Pojęcie rozpowszechniania zdefiniowane jest w art. 6 ust. 1 pkt 3 p.a.p.p. Zgodnie z nim utworem rozpowszechnionym jest utwór, który za zezwoleniem twórcy został w jakikolwiek sposób udostępniony publicznie. Można z tego wywnioskować, że rozpowszechnianie ustawodawca wiąże z publicznym udostępnieniem. To z kolei należy rozumieć jako uczynienie utworu dostępnym dla bliżej nieokreślonego kręgu osób bez względu na wykorzystany sposób czy technologię. Rozpowszechnianie w internecie stanowi udostępnienie pliku z utworem określonemu kręgowi osób. (tak A. Niewęgłowski [w:] Prawo autorskie. Komentarz, Warszawa 2021, art. 116).
W realiach niniejszej sprawy, jak już stwierdzono, pozwany nie był uprawniony do rozpowszechniania fotografii przedstawiającej C. M.. Działaniom polegającym na publikacji tegoż zdjęcia na profilu ,(...) oraz jego utrzymywaniu przez co najmniej 6 lat należy przypisać walor rozpowszechniania. Opisane powyżej zachowanie wypełnia znamiona jednego z przestępstw stypizowanych w art. 116 p.a.p.p. Czynem zabronionym polegającym na rozpowszechnianiu m. in. opracowania bez zgody uprawnionego jest także działanie nieumyślne, w związku z czym brak jest potrzeby dokonywania bardziej szczegółowej kwalifikacji prawnej pod kątem umyślności, nieumyślności i uczynienia z niego stałego źródła dochodu. Możliwe jest zatem stwierdzenie, że do naruszenia praw autorskich majątkowych powódki doszło w wyniku popełnienia czynu zabronionego z art. 116 ust. 4 p.p.a.p.
Ze względu na fakt, że opublikowanemu zdjęciu nie towarzyszyło wskazanie imienia i nazwiska powódki jako twórcy zachowanie R. P. realizowało także znamiona czynu zabronionego z art. 115 ust. 2 p.a.p.p.
Pozwany działał nieumyślnie. Jednak nie sprawdzając, czy zamieszczona przez niego grafika nie stanowi czyjegoś utworu czy też jego fragmentu, nie próbując ustalić autora fotografii dopuścił się niedbalstwa, ponieważ nie podjął działań mających na celu ustalenie personaliów twórcy mając ku temu sposobność, chociażby dysponując wyszukiwarką G. posiadającą funkcję wyszukiwania grafiki.
Pozwala to na stwierdzenie, że w momencie publikacji posta, tj. w dniu 20 lipca 2018 r. przewidywał on możliwość rozpowszechnienia utworu bez uzyskania zgody i bez podania danych twórcy, zaś zważywszy, że to uczynił zasadne jest stwierdzenie, że godził się na naruszenie w ten sposób praw autorskich. W ocenie Sądu takie postępowanie cechuje naganność w stopniu uzasadniającym przypisanie pozwanemu winy.
Jednocześnie ze względu na długotrwałą publikację utworu w sieci Internet, w sytuacji możliwości zapoznania się z utworem przez co najmniej 420 000 osób, nie sposób uznać, aby społeczna szkodliwość takiego czynu była znikoma.
W związku z powyższym Sąd uznał, że opisane powyżej zachowanie stanowiło występki stypizowane w podanych już przepisach p.a.p.p., w konsekwencji czego okres przedawnienia roszczeń objętych powództwem rozpoczął się w momencie popełnienia czynu i wynosi 20 lat. Mając na uwadze, że do publikacji zdjęcia doszło w roku 2018, należało wywnioskować, że roszczenia o odszkodowanie i zadośćuczynienie z tytułu naruszenia praw autorskich w momencie wytoczenia powództwa w dniu 22 kwietnia 2024 r. (data nadania przesyłki zawierającej pozew – k. 26) nie były przedawnione, co czyni zarzut pozwanego chybionym. Należy stwierdzić nadto, że naruszenie nadal trwało w chwili wniesienia pozwu.
O kosztach procesu orzeczono w pkt. 4 wyroku zgodnie z art. 100 zd. 2 k.p.c., który stanowi, że Sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Zważywszy, że powódka uległa jedynie co do żądania zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od wskazanych kwot – co zostało już szczegółowo wyjaśnione we wcześniej części uzasadnienia - zasadne było przyjęcie, że uległa jedynie w nieznacznej części swoich żądań, co uzasadniało obciążenie kosztami procesu pozwanego w całości.
Na koszty procesu obciążające pozwanego w całości złożyły się opłata od pozwu łącznej wysokości 1.110 zł, kwota 3.600,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za radców prawnych (t.j. Dz. U. 2023 poz. 1935) oraz kwota 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa zgodnie art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 2111).
Sędzia Magdalena Nowińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Magdalena Nowińska
Data wytworzenia informacji: