VI C 1092/24 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z 2025-01-07
sygn. akt VI C 1092/24
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 26 listopada 2024 r.
I. Stanowiska stron
1. Pozwem z dnia 29 listopada 2023 r. (data stempla pocztowego k. 34) powódka A. E. reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) Bank (...). oddział w Polsce z siedzibą w W. kwoty 36 015 zł, na którą składały się:
a. odszkodowanie w wysokości 6 014,52 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 26 listopada 2022 r , do dnia zapłaty, będące sumą:
- ⚫
-
kwoty 600 euro z tytułu poniesionych przez powódkę kosztów związanych z podróżą taksówką (konieczność taka powstała po zarekwirowaniu jej samochodu) – w przeliczeniu na dzień złożenia pozwu 2.612,52 zł.
- ⚫
-
kwoty 2.500 zł związanej z poniesionymi przez powódkę kosztami pomocy prawnej.
- ⚫
-
kwoty 902 zł tytułem poniesionych przez powódkę kosztów rozmów telefonicznych.
b. zadośćuczynienie w wysokości 30.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 26 listopada 2022 r. do dnia zapłaty, którego dochodziła z tytułu naruszenia dóbr osobistych (wskazując na to, że cała sytuacja, która ją spotkała, wywołała u niej silny stres).
Jednocześnie strona powodowa wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz kwoty 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
2. Powyższych roszczeń powódka dochodziła od pozwanego z tytułu czynu niedozwolonego. Czyn ten polegać miał na tym, że pozwany – mimo posiadanej wiedzy (względnie dostępu do wiedzy) o tym, gdzie znajduje się samochód, który pozwany wcześniej kredytował (a który powódka użytkowała jako leasingobiorca) – złożył do prokuratury zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przewłaszczenia. Skutkowało to tym, że samochód ów – w trakcie rodzinnego wyjazdu powódki na wakacje – został zatrzymany na granicy chorwacko-czarnogórskiej, a wszystkie czynności związane z przedłużającą się kontrolą graniczną i zatrzymaniem pojazdu spowodowały u powódki szkodę majątkową i niemajątkową. Bezprawność zachowania pozwanego banku, w ocenie powódki, polegać miała na złożeniu zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przywłaszczenia po tym, jak pozwany sam kredytował zakup tego samochodu przez (...) sp. z o. o. Powódka podniosła ponadto, że pozwany zwlekał ze złożeniem zawiadomienia o przestępstwie i wykonaniem swojego ustawowego obowiązku w tym zakresie przez okres ponad pół roku, a następnie – wiedząc, gdzie znajduje się samochód – pozwany pominął tą okoliczność w złożonym zawiadomieniu. Zdaniem powódki pozwany nie dokonał weryfikacji stanu właścicielskiego pojazdu w bazie CEPIK oraz nie zweryfikował historii pojazdu, którego poszukiwał, uznając go za przywłaszczony, a jedocześnie kredytując jego sprzedaż innemu podmiotowi. W ocenie powódki zdarzenie w postaci przedłużającej się kontroli granicznej i zatrzymania samochodu nie miałoby miejsca, gdyby nie działanie pozwanej. Odnośnie szkody niemajątkowej powódka wywodziła swoje roszczenie z art. 23 k.c. i art. 448 k.c., wskazując na doznanie stresu podczas urlopu, związane z zatrzymaniem samochodu, brakiem wiedzy w jaki sposób wróci z rodziną do Chorwacji, a następnie do Polski, a także czy samochód zostanie jej zwrócony.
3. Pozwany (...) Bank (...). oddział w Polsce z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu prawem przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
4. Pozwany kwestionował podstawę swojej odpowiedzialności, kwestionując tak bezprawność swojego zachowania, jak i zawinienie oraz związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy zarzucanym mu zachowaniem a szkodą powódki. Wskazał, że po powzięciu informacji, że jego działalność została wykorzystana do celów sprzecznych prawem, był uprawniony i zobowiązany do zawiadomienia prokuratury o popełnieniu przestępstwa. Stał na stanowisku, że po jego stronie brak jest bezprawności działań podejmowanych w ww. okolicznościach. Podnosił, że nie ponosi odpowiedzialności za wady przedmiotu leasingu i że powództwo jest próbą bezpodstawnego przekierowania na pozwanego odpowiedzialności innych podmiotów za wprowadzenie do obrotu wadliwego pojazdu. Podniósł, że powódka nie wykazała związku przyczynowego między zatrzymaniem pojazdu przez zagraniczną policję a postępowaniem karnym zainicjowanym przez bank. Ponadto wskazał, że przedmiotowy pojazd ma długą historię zmian własności i posiadania. Podał, że w dacie składania zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, nie miał wiedzy o tym, kto jest aktualnym posiadaczem kredytowanego pojazdu. Pozwany zaprzeczył, że samochód został pozyskany przez sprzedającego od pozwanej i nie wie od kogo sprzedający (dealer) nabył pojazd przed wydaniem go powódce, a dostawcą przedmiotowego auta nie był pozwany bank.
II. Fakty ustalone w sprawie
5. W dniu 14 czerwca 2019 r. (...) Salon (...) H. Ś., H. i E. P., spółka jawna sprzedał pojazd marki A. (...) (nr rej. (...)) spółce (...) GmbH sp. z o. o. oddział w Polsce z siedzibą w W. (dalej: (...)).
6. W dniu 21 października 2021 r. (...) Bank (...) oddział w Polsce z siedzibą w W. (dalej: (...) Bank) udzielił R. L. kredytu niekonsumenckiego. Zgodnie z § 9 ust. 1 tej umowy, zabezpieczeniem spłaty kredytu było przeniesienie prawa własności A. (...) pod warunkiem zawieszającym powstania 25-dniowej zaległości w spłacie kredytu.
7. W dniu 21 listopada 2021 r. R. L. sprzedał samochód J. C..
8. W dniu 2 grudnia 2021 r. J. C. sprzedał samochód spółce (...) sp. z o. o. sp. k. w W..
9. W dniu 3 grudnia 2021 r. spółka (...) sp. z o. o. sp. k. w W. sprzedała samochód (...) sp. z o. o. sp. k. Zakup powyższego samochodu został sfinansowany przy udziale (...) Bank (...). oddział w Polsce z siedzibą w W., który udzielił spółce kredytu na zakup pojazdu.
10. W dniu 5 kwietnia 2022 r. (...) sp. z o. o. sp. k. z siedzibą w G. (aktualnie działająca pod firmą (...) sp. z o.o.) sprzedał pojazd (...) S.A. z siedzibą w G.
11. W dniu 29 marca 2022 r. A. E. zawarła umowę leasingu z (...) S.A. Przedmiotem umowy był samochód marki A. (...), nr rej. (...).
dowód: pismo z dnia 15 września 2022 r. k. 17, zeznania powódki k. 112v-113v, pismo z dnia 10 października 2022 r. k. 20-22; zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – k. 95-96
12. W dniu 28 czerwca 2022 r. V. Bank złożył w Prokuraturze Rejonowej w Koninie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przywłaszczenia samochodu. W zawiadomieniu tym, sformułowanym przez profesjonalnego pełnomocnika, wskazano, że w związku z tym, że R. L. nie wykonał swoich zobowiązań z tytułu umowy kredytowej i zaprzestał spłaty rat, umowa kredytu zawarta z V. Bank została mu wypowiedziana. Jednocześnie własność pojazdu stanowiącego zabezpieczenie spłaty kredytu przeszła z powrotem na bank. Zawiadamiający wezwał R. L. do wydania pojazdu, co nie nastąpiło. Wskazano, że okoliczności te uzasadniają podejrzenie, że działanie R. L. wypełnia znamiona czynu zabronionego z art. 284 § 1 k.k. Złożenie zawiadomienia nie zostało poprzedzone weryfikacją pojazdu w bazie CEPIK ani zweryfikowaniem, czy V. Bank nie ma w swojej bazie informacji na temat tego, kto może być obecnie w posiadaniu samochodu. W zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa nie zostało wskazane, że zawiadamiający udzielił spółce (...) sp. z o.o. kredytu na zakup samochodu w dniu 3 grudnia 2021 r., ponieważ pozwany nie ustalił, że umowa kredytu zawarta ze spółką (...) sp. z o.o. dotyczyła tego samego samochodu, co transakcja dokonana z R. L..
dowód: zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa k. 18, pismo z dnia 10 października 2022 r. k. 20-22
13. W dniu 25 lipca 2022 r. A. E. wyruszyła wraz z mężem oraz dwójką dzieci na wakacje do Chorwacji. Podróż odbyła się samochodem A. (...), który A. E. użytkowała jako leasingobiorca.
14. W dniu 1 sierpnia 2022 r. rodzina udała się samochodem na jednodniową wycieczkę do Czarnogóry. W drodze powrotnej, podczas przekraczania granicy czarnogórsko-chorwackiej, około godz. 22:00, A. E. została zatrzymana przez celników. Po weryfikacji dokumentów celnicy poinformowali ją, że samochód widnieje w rejestrze samochodów poszukiwanych przez Interpol. Następnie, około północy, A. E. wraz z mężem i dziećmi zostali wyproszeni z samochodu (dzieci musiały się wybudzić ze snu), a samochód został poddany przeszukaniu, które odbywało się w bardzo nerwowej atmosferze. A. E. była zdenerwowana. Jej stres wynikał z tego, że miała pod opieką dwójkę małych dzieci, które zostały wybudzone ze snu, nie wiedziała, co jest powodem kontroli, nie rozumiała, co mówią do niej strażnicy graniczni, którzy dodatkowo traktowali ją jak osobę podejrzaną o przestępstwo. Procedura kontrolna odbywała się w nocy i trwała 2 godziny. W międzyczasie A. E. próbowała na własną rękę ustalić, co jest przyczyną kontroli, kontaktując się m. in. z leasingodawcą czy konsulem. Wykonywała w tym celu wiele telefonów m. in. do Polski z Czarnogóry. Łączny koszt rozmów telefonicznych wyniósł ją 1 000,00 zł. Dowiedziała się, że samochód jest poszukiwany jako kradziony. Wczesnym rankiem następnego dnia samochód został przewieziony pod komisariat policji w H. (Czarnogóra), gdzie A. E. złożyła zeznania. Maż i dzieci czekali na nią pod komisariatem. Samochód został zarekwirowany. Po przesłuchaniu, około godziny 5:00 nad ranem, została zwolniona i wraz z oczekującą na nią rodziną zamówiła taksówkę do Chorwacji. Za podróż taksówką zapłaciła wówczas 500 euro.
15. Około godziny 9:00 rano uzyskała informację od (...) sp. z o. o., sp. k. w G. (aktualnie L. G.), że samochód został wpisany do rejestru CEPIK jako kradziony. W wyniku jej działań, po 5 dniach od zdarzenia, samochód został jej zwrócony.
16. A. E. doznała ogromnego stresu, martwiła co się dzieje z jej mężem i dziećmi. Ponadto nie miała informacji, jak sytuacja związana z samochodem zostanie rozwiązana, czy po przesłuchaniu w Czarnogórze zostanie zatrzymana, czy samochód zostanie jej zwrócony, a także w jaki sposób wróci z rodziną do Chorwacji, a potem do Polski. A. E. wraz z rodziną zostali pozbawieni możliwości korzystania z samochodu, a pozostały czas urlopu A. E. spędziła na podejmowaniu działań zmierzających do wyjaśnienia sytuacji, co nie tylko uniemożliwiło dalszy wypoczynek, ale także w znaczny sposób wpłynęło na ogólną satysfakcję z wyjazdu wakacyjnego.
17. Jeden z jej synów doznał zakażenia skóry, które objawiało się licznymi ranami i wypryskami.
18. Po powrocie do Polski A. E. próbowała dalej wyjaśniać przyczyny zdarzenia. Zasięgała także pomocy prawnej u prawnika, z tytułu której poniosła koszty w wysokości 2 500 zł.
dowód: zeznania powódki, k. 112v-113v; zdjęcie – k. 24, faktury – k. 25-28; historia wizyt – k. 29-30;
19. Wezwaniem z 30 września 2022 r. pełnomocnik powódki wezwał (...) sp. z o. o. sp. k. do wymiany samochodu marki A. (...) nr rej. (...), nr VIN: (...), na samochód tego samego modelu, rocznika i wyposażenia – wolny od wad prawnych, w terminie do 20 października 2022 r. W piśmie wskazano, że powódka zawarła ze spółką (...) S. A. umowę leasingu przedmiotowego samochodu, a (...) S. A. nabył ww. samochód od (...) sp. z o. o. sp. k.
dowód: pismo z dnia 30 września 2022 r., k. 31-32
20. Pismem z 10 października 2022 r. pełnomocnik (...) sp. z o. o. odmówił wymiany samochodu marki A. (...) nr rej. (...), nr VIN: (...), na samochód tego samego modelu, rocznika i wyposażenia. Potwierdził, że została zawarta umowa leasingu pojazdu pomiędzy (...) S. A. a A. E., a (...) S. A. nabył pojazd od (...) sp. z o. o. Jednocześnie wskazał, że samochód został zakupiony przez (...) sp. z o. o. w dniu 03 grudnia 2021 r. od (...) sp. z o. o. spółka komandytowa.
dowód: pismo z dnia 10 października 2022 r. k. 20-22.
21. (...) Bank (...). oddział w Polsce wpisany jest do KRS za numerem (...). Przedmiot przeważającej działalności spółki obejmuje pozostałe pośrednictwo pieniężne, a przedmiot pozostałej działalności przedsiębiorcy obejmuje pozostałą finansową działalność usługową, gdzie indziej niesklasyfikowaną, z wyłączeniem ubezpieczeń i funduszów emerytalnych.
dowód: dane jawne ujawnione w rejestrze przedsiębiorców w KRS pod nr (...).
III. Ocena dowodów
22. Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie dokumentów załączonych do sprawy – ich prawdziwość nie budziła wątpliwości sądu ani nie była kwestionowana przez strony. W szczególności na podstawie dokumentów przedstawionych przez powódkę, w świetle pozostałych okoliczności sprawy, doświadczenia życiowego oraz domniemań faktycznych możliwe było ustalenie, że pomiędzy pozwanym bankiem a spółkę (...) doszło w istocie do zawarcia umowy kredytu na cel w postaci zakupu pojazdu stanowiącego przedmiot tego postępowania. Brak jest podstaw do uznawania, aby informacja w tym zakresie, przekazana pełnomocnikowi powódki przez spółkę (...), nie była prawdziwa i miała na celu jedynie przekierowanie odpowiedzialności na pozwany bank.
23. Ponadto sąd opierał się na zeznaniach powódki A. E. oceniając je jako wiarygodne w całości – były bowiem logiczne, spójne, zgodne z doświadczeniem życiowym i pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Powódka szczegółowo opisała okoliczności związane z zatrzymaniem jej wraz z rodziną na granicy czarnogórsko – chorwackiej w późnych godzinach wieczornych oraz zarekwirowania samochodu.
24. Sąd na podstawie art. 248 § 1 w zw. z art. 235 2 § 1 pkt 2 i 4 k.p.c. oddalił wniosek powódki o zobowiązanie pozwanego do przedłożenia umowy linii kredytowej pomiędzy pozwanym a (...) sp. z o. o. jako niemożliwy do przeprowadzenia, jak również zmierzający do wykazania faktów, które zostały już wykazane zgodnie ze twierdzeniami wnioskodawcy. W ocenie sądu fakt zawarcia umowy kredytu pomiędzy pozwanym a spółką (...) został wykazany pismem z dnia 10 października 2022 r., w którym (...) sp. z o. o. potwierdził, że zakup pojazdu był finansowany przez pozwanego. Wobec tego należało uznać powyższe jako zgodne z twierdzeniami strony powodowej. Jak już wspomniano, brak jest w ocenie sądu racjonalnych podstaw do przyjęcia, aby spółka (...) podała pełnomocnikowi powódki nieprawdziwe informacje w tym zakresie. Ponadto należało podzielić stanowisko pozwanej, że zobowiązanie tej treści byłoby niemożliwe do wykonania z uwagi na tajemnicę bankową określoną w art. 104 ust. 1 Prawa bankowego oraz fakt, że sprawa ta nie wchodzi w kategorię spraw, o których mowa w art. 105 ust. 1 pkt 2 lit. d czy lit. da Prawa bankowego, ani też innych spraw, w przypadku których ustawodawca wyłączył wobec banku obowiązek zachowania tajemnicy bankowej.
IV. Ocena prawna
25. W świetle dowodów przedstawionych przez powódkę nie można stwierdzić, aby pozwany bank – składając zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przewłaszczenia samochodu przez R. L. – dopuścił się zawinionego bezprawnego zachowania, a w konsekwencji – aby roszczenie powódki mogło zasługiwać na uwzględnienie, tak w zakresie roszczenia o odszkodowanie, jak i o zadośćuczynienie.
26. Podstawą prawną dochodzonych roszczeń był zasadniczo przepis z art. 415 k.c., zgodnie z którym kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Przesłankami odpowiedzialności deliktowej określonej w art. 415 k.c., które mają być wykazane przez stronę powodową, jest: szkoda, bezprawność, wina oraz związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy bezprawnym, zawinionym zachowaniem sprawcy a powstałą w jego wyniku szkodą. Zgodnie z art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Stosownie natomiast do art. 232 k.p.c., strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. W niniejszej sprawie na stronie powodowej spoczywał zatem ciężar wykazania, że po stronie powodowej powstała szkoda (krzywda) w określonej wysokości, szkoda ta (krzywda) powstała w wyniku bezprawnego, zawinionego zachowania sprawcy oraz że pomiędzy bezprawnym, zawinionym zachowaniem sprawcy a szkodą (krzywdą) zachodzi adekwatny związek przyczynowo-skutkowy (art. 361 § 1 k.c.).
27. Podstawą prawną roszczenia o zadośćuczynienie były przepisy z art. 23, 24 k.c. oraz art. 448 k.c. Powódka wskazywała, że w wyniku zachowania pozwanego doszło do naruszenia jej dóbr osobistych (prawa do życia bez stresu), co wywołało u niej krzywdę.
28. Bezprawność czynu w ujęciu prawa cywilnego oznacza jego sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym. O bezprawności zachowania wyrządzającego szkodę mogą przesądzać zarówno przepisy prawa pozytywnego, jak i nieskodyfikowane powszechnie obowiązujące normy (zasady współżycia społecznego, dobre obyczaje), z których wynika nakaz zachowania się w taki sposób, żeby drugiemu szkody nie wyrządzać. Bezprawność w rozumieniu reżimu deliktowego jest bowiem efektem ogólnego i normatywnego zakazu niewyrządzania sobie nawzajem szkody ( neminem ladere). Bezprawność jest kategorią obiektywną. Chodzi o to, czy czyn sprawcy był zgodny, czy niezgodny z obowiązującymi zasadami porządku prawnego. Źródła tych zasad wynikają z norm powszechnie obowiązujących jako reguł postępowania wyznaczonych przez nakazy i zakazy wynikające z norm prawa pozytywnego, w szczególności prawa cywilnego, karnego, administracyjnego, pracy, finansowego itp. oraz nakazów i zakazów wynikających z zasad współżycia społecznego czy inaczej dobrych obyczajów( Gudowski Jacek (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna, wyd. II; Art. 415 KC red. serii Osajda/red. tomu Borysiak 2024, wyd. 33/B. Lackoroński/M. Raczkowski).
29. Wina zachodzi wówczas, gdy sprawcy szkody można postawić zarzut obiektywnej oraz subiektywnej niewłaściwości zachowania. Obiektywny element winy stanowi tzw. bezprawność rozumiana jako sprzeczność działania lub zaniechania sprawcy z całym porządkiem prawnym: z konkretnym przepisem (naruszenie konkretnych nakazów lub zakazów), z zasadami współżycia społecznego lub innymi normami powszechnie stosowanymi i akceptowanymi w danym społeczeństwie (np. zasadami uczciwego obrotu czy dobrej wiary). Subiektywny element winy dotyczy natomiast stosunku woli oraz świadomości działającego podmiotu do jego czynu. Winę można zatem przypisać konkretnemu sprawcy tylko wtedy, gdy istnieją podstawy do negatywnej oceny jego zachowania z punktu widzenia obu tych warunków. W konsekwencji subiektywny element winy może stanowić umyślność (zamiar bezpośredni lub zamiar ewentualny) lub zarzucalna nieumyślność (lekkomyślność, niedbalstwo).
30. Wina nieumyślna rozumiana jest powszechnie jako niezachowanie należytej staranności i obejmuje sytuacje, gdy sprawca nie chciał wprawdzie, by dany skutek nastąpił, jednakże doprowadził do jego powstania w wyniku niezachowania należytej staranności. Innymi słowy, u sprawcy nie występuje zamiar popełnienia danego czynu, jednakże albo przewiduje on możliwość jego popełnienia, bezpodstawnie przypuszczając, że tego uniknie, albo w ogóle nie przewiduje możliwości popełnienia takiego czynu, choć mógł i powinien to przewidzieć. Na gruncie prawa cywilnego nie wyodrębnia się karnistycznego terminu „lekkomyślność” dotyczącego sytuacji, w których sprawca nie ma woli wywołania określonego skutku, lecz ma świadomość, że może on nastąpić i bezpodstawnie przypuszcza, że uniknie powstania tego skutku. „Nieumyślność” w ujęciu cywilistycznym rozumiana jako niedbalstwo jest pojęciem zbiorczym, obejmującym także „lekkomyślność” w znaczeniu norm prawa karnego (L. Jantowski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. II, red. M. Balwicka-Szczyrba, A. Sylwestrzak, Warszawa 2024, art. 415.).
31. Zgodnie natomiast z brzmieniem art. 355 § 1 k.c. dłużnik obowiązany jest do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (należyta staranność). Jak wskazuje się w doktrynie, przypisanie określonej osobie niedbalstwa jest uzasadnione tylko wtedy, gdy osoba ta zachowała się w określonym miejscu i czasie w sposób odbiegający od właściwego dla niej miernika należytej staranności. Wzorzec należytej staranności ma przy tym charakter obiektywny oraz abstrakcyjny. W praktyce jego zastosowanie polega na wyznaczeniu stosownego modelu, ustalającego optymalny w danych warunkach sposób postępowania, odpowiednio skonkretyzowanego i aprobowanego społecznie, a następnie na porównaniu zachowania dłużnika z tak określonym wzorcem. O tym, czy na tle konkretnych okoliczności można danej osobie postawić zarzut braku należytej staranności w dopełnieniu obowiązków, decyduje jednak nie tylko niezgodność jej postępowania z wyznaczonym modelem, lecz także empirycznie uwarunkowana możliwość oraz powinność przewidywania odpowiednich następstw zachowania. Miernik postępowania dłużnika, w istocie odnoszący się do miary należytej staranności, nie powinien być jednak formułowany na poziomie obowiązków nie dających się wyegzekwować, oderwanych od ogólnego doświadczenia życiowego oraz konkretnych okoliczności.
32. Wszczęcie egzekucji na podstawie bezprawnie uzyskanego przez bank tytułu egzekucyjnego, opatrzonego sądową klauzulą wykonalności, uzasadnia odpowiedzialność deliktową banku za wyrządzoną w ten sposób szkodę dłużnikowi egzekucyjnemu (wyrok SN z 9 marca 2007 r., V CSK 452/06). Za szkodę wyrządzoną wykonaniem nieprawomocnego nakazu zapłaty zaopatrzonego w klauzulę wykonalności, następnie uchylonego, wierzyciel nie ponosi odpowiedzialności na podstawie art. 415 k.c., chyba że złożenie wniosku o wszczęcie egzekucji i jego popieranie było zachowaniem zawinionym (uchwała SN z 7 października 2009 r., III CZP 68/09).
33. Przesłanka adekwatnego związku przyczynowo-skutkowego polega na tym, że dłużnik odpowiada w granicach normalnych następstw działania lub zaniechania, z których wynika szkoda (art. 361 § 1 k.c.). Pierwszym etapem badania istnienia adekwatnego związku przyczynowego jest stwierdzenie istnienia między badanym zachowaniem a szkodą powiązania typu conditio sine qua non (tzw. test warunku koniecznego). Jeśli pomiędzy badanymi zdarzeniami nie istnieje nawet powiązanie typu conditio sine qua non, nie może występować między nimi normalny (adekwatny) związek przyczynowy. Test conditio sine qua non pozwala wyeliminować zdarzenia, które na pewno nie stanowią przyczyny powstania szkody ( Art. 361 KC red. serii O./red. tomu B. 2024, wyd. 33/P. S. ).
34. Stwierdzenie, że pomiędzy zachowaniem a powstaniem szkody istnieje związek przyczynowy typu conditio sine qua non, pozwala przejść do drugiego etapu, polegającego na badaniu, czy jest to związek przyczynowy normalny (adekwatny). Normalności następstw nie należy utożsamiać z ich typowością. Nietypowość czy sporadyczność następstw nie przekreśla adekwatności związku przyczynowego, normalność następstw nie jest bowiem pochodną ich typowości, lecz raczej kwestią zdatności przyczyny do wywołania określonego rodzaju skutków" (wyrok SN z 7 marca 2013 r., II CSK 364/12). Świadomość sprawcy szkody decyduje (co do zasady) o możliwości uznania jego zachowania za zawinione, a nie o istnieniu związku przyczynowego – przewidywalność nie wpływa na istnienie związku przyczynowego, ale winy; powszechnie w orzecznictwie przyjmuje się bowiem, że normalność związku przyczynowo-skutkowego ma charakter zobiektywizowany (por. wyrok SN z 17 lutego 2011 r., III CSK 136/10; wyrok SN z 27 listopada 2002 r., I CKN 1215/00).
35. Związek pomiędzy działaniem czynnika sprawczego a szkodą nie musi mieć charakteru bezpośredniego. Adekwatny związek przyczynowy może mieć charakter wieloczłonowy – jeśli zdarzenie A jest normalną przyczyną zdarzenia B, a zdarzenie B normalną przyczyną zdarzenia C, to zdarzenie A stanowi normalną przyczynę zdarzenia C ( Art. 361 KC red. serii O./red. tomu B. 2024, wyd. 33/P. S. ).
36. Jakkolwiek w sprawie doszło do bardzo niefortunnego dla powódki przebiegu wydarzeń, powodującego niewątpliwie nader stresującą sytuacją na granicy chorwacko-czarnogórskiej, do której doszło dodatkowo w trakcie rodzinnego wyjazdu urlopowego powódki, sąd uznał, że zachowanie pozwanej, polegające na złożeniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa z art. 284 § 1 k.k., nie stanowiło zawinionego bezprawnego działania w rozumieniu art. 415 k.c. Zachowaniu temu nie można bowiem przypisać winy, także w jej najlżejszej postaci. Oczywistym jest, zdaniem sądu, że pozwany, składając problemowe zawiadomienie, nie wiedziała, gdzie znajduje się samochód, który miał zostać przywłaszczony. Nie wiedziała tego pomimo że kilka miesięcy wcześniej udzieliła kredytu na zakup tego samego pojazdu innej spółce – (...). W momencie składania zawiadomienia pozwana spółka miała podstawy do uzasadnionego podejrzenia, że doszło do przestępstwa przywłaszczenia, skoro osoba podejrzana, R. L., nie wywiązywała się ze spłat raty kredytu, umowa została wypowiedziana, własność pojazdu przeszła z powrotem na bank, a pojazd – mimo wezwania – nie został bankowi wydany przez R. L. i bank nie miał z R. L. żadnego kontaktu. Nie sposób zatem uznać, aby zawiadomienie zostało złożone w sposób lekkomyślny czy tym bardziej całkowicie nieuzasadniony. Dodatkowo, w ocenie sądu, z dobrych obyczajów, ustalanych także na podstawie doświadczenia życiowego, nie sposób wywieźć obowiązku zawiadamiającego (nawet instytucji takiej, jak bank) sprawdzania, czy aby zawiadamiający nie posiada w swoich bazach informacji o tym, gdzie pojazd, stanowiący przedmiot przestępstwa, może się znajdować. Fakt, iż pojazd, po zawarciu umowy kredytu z R. L. przez bank, był przedmiotem kilku innych transakcji, nie jest sytuacją typową, którą bank miał obowiązek przewidywać. Brak jest także jakichkolwiek podstaw do uznawania, aby bank o tychże transakcjach miał wiedzę. Owszem, jak ustalił sąd, bank kredytował ten sam samochód jeszcze w tym samym roku, w którym zawarł umowę kredytu z R. L., jednakże bank nie posiada, i w ocenie sądu nie musi posiadać, wiedzy, czy samochód stanowiący przedmiot umowy kredytu zawartej z (...) G., nie był wcześniej przedmiotem innej umowy. Jak słusznie zauważył pozwany, bank jest instytucją finansową, która na etapie udzielania kredytu nie wchodzi w fizyczne posiadanie kredytowego pojazdu i nie ma wiedzy o sposobie i miejscu jego użytkowania przez kredytobiorcę. Tym samym bank nie wiedział, kiedy i komu pojazd został zbyty przez kredytobiorcę, a na żadnym etapie postępowania nie wiedział (i nie musiał ustalać) w czym posiadaniu jest pojazd.
37. Nie sposób także uznać, aby bank zwlekał ze złożeniem zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez okres ponad pół roku. Jasnym, zdaniem sądu, jest, że przed złożeniem takiego zawiadomienia niezbędne było wypowiedzenie umowy kredytu, wezwanie R. L. do wydania samochodu, a następnie upływ określonego czasu pozwalający bankowi na stwierdzenie, że R. L. nie ma zamiaru wydania tegoż samochodu bankowi, co dopiero pozwalałoby na przypisanie mu czynu zabronionego z art. 284 § 1 k.k. Tym samym brak jakichkolwiek podstaw do uznania, że bank zwlekał ze złożeniem zawiadomienia, a zawiadomienie winien złożyć już w grudniu 2021 r. (nie zaś w czerwcu 2022 r.).
38. Dobra osobiste podlegają ochronie określonej przepisami z art. 23 k.c. i art. 24 k.c. – a w zakresie świadczeń pieniężnych – także m. in. przepisem z art. 448 k.c. Jakkolwiek wykładnia przepisu z art. 448 k.c., stanowiącego podstawę do roszczenia o zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych, budzi pewne wątpliwości, tak jednak należy wskazać, że przesłanką tego roszczenia jest zawinienie sprawcy naruszenia dobra osobistego, analogicznie jak w przypadku roszczenia o odszkodowanie wywodzonego z art. 415 k.c. (tak: Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 9 września 2008 r., III CZP 31/08).
39. Dodatkowo, co oczywiste, aby można było rozważać zasadność zadośćuczynienia za krzywdę na gruncie art. 448 k.c., niezbędne jest stwierdzenie, że doszło do naruszenia któregoś z dóbr osobistych podmiotu dochodzącego zapłaty. Powódka wskazywała, że „sytuacja, jaka spotkała powódkę i jej rodzinę podczas urlopu, winna być postrzegana jako krzywda. Powódka mając pod opieką małoletnie dzieci, nie rozumiejąc sytuacji, w której się znalazła, ze względu na barierę językową (…) została postawiona w sytuacji nadzwyczajnej. (…) Nie może ulegać wątpliwości, że powódka jako matka doznała ogromnego stresu (…). Nadto uwypuklenia wymaga to, że cała sytuacja miała miejsce podczas urlopu”. Z uzasadnienia pozwu wynika zatem, że dobrem osobistym powódki, które zostało naruszone, było prawo do życia bez stresu oraz zmarnowany urlop wypoczynkowy.
40. Sąd stoi na stanowisku, podzielając ocenę dokonaną przez Sąd Najwyższy w wyroku z 24 marca 2011 r., I CSK 372/10 (dotyczącą wprawdzie organizatora turystyki, ale w ocenie tutejszego sądu znajdującą zastosowanie również wobec innych podmiotów), że nie można wykluczyć, że w niektórych sytuacjach działanie (zaniechanie) danego podmiotu, prowadzące do "zmarnowania urlopu", będzie jednocześnie naruszeniem jakiegoś dobra osobistego, w tym w szczególności zdrowia albo nietykalności lub wolności osobistej. Jednak nie uzasadnia to generalnego stanowiska, iż prawo do spokojnego wypoczynku (urlopu) jest dobrem osobistym mieszczącym się w otwartym katalogu tych dóbr zawartym w art. 23 k.c. Jak wskazał w uzasadnieniu tegoż wyroku Sąd Najwyższy, odwołując się także do uchwały wydanej przez Sąd Najwyższy w dniu 19 listopada 2010 r. w sprawie III CZP 79/10, dobra osobiste wynikają z tych wartości niemajątkowych, które są ściśle związane z człowiekiem, obejmując jego fizyczną i psychiczną integralność albo, będąc przejawem jego twórczej działalności, skupiają niepowtarzalną, pozwalającą na samorealizację indywidualność człowieka, jego godność oraz pozycję wśród innych ludzi. Dobrem osobistym jest wartość immanentnie złączona z istotą człowieczeństwa oraz naturą człowieka, niezależna od jego woli, stała, dająca się skonkretyzować i obiektywizować. Na tle takiego pojmowania dóbr osobistych nie można konstruować dobra osobistego w postaci prawa do niezakłóconego odpoczynku, przypisywanego konsumentowi zawierającemu umowę o świadczenie usług turystycznych. Należy poza tym pamiętać, że każde dobro osobiste skupia w sobie dwa elementy - chronioną wartość oraz prawo żądania od innych jej poszanowania. Spokojny, niezakłócony odpoczynek na zorganizowanych wczasach nie odpowiada tym przesłankom; jest zwykłym przejawem zachowania człowieka, zaspokojeniem jego - najczęściej doraźnej - potrzeby, nie przez wszystkich zresztą odczuwanej. Nie można jednak wykluczyć, że w niektórych sytuacjach działanie (zaniechanie) organizatora turystyki, prowadzące do "zmarnowania urlopu", będzie jednocześnie naruszeniem jakiegoś dobra osobistego, w tym w szczególności zdrowia albo nietykalności lub wolności osobistej. Jednak nie uzasadnia to generalnego stanowiska, iż prawo do spokojnego wypoczynku (urlopu) jest dobrem osobistym mieszczącym się w otwartym katalogu tych dóbr zawartym w art. 23 k.c.
41. Dobrem osobistym nie jest „wolność od stresu” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 września 2014 r., VI ACa 1841/13). Stres jako czynnik natury psychicznej jest jednym z aspektów życia emocjonalnego człowieka, będącego elementem jego zdrowia psychicznego. W przypadku wystąpienia stresu o naruszeniu dobra osobistego można jednak mówić tylko wówczas, gdy konsekwencją stresu jest naruszenie zdrowia człowieka, tzn. gdy stres jest na tyle intensywny, że doprowadza do zaburzeń w sferze zdrowia psychicznego człowieka.
42. Jeśli chodzi o roszczenie w zakresie żądania zapłaty kwoty 30 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych, należy wskazać, że w ocenie sądu powódka nie tylko nie wykazała, aby działanie pozwanej miało charakter zawiniony, ale również nie wykazała, aby doszło do naruszenia jej dobra osobistego. Jak już wyjaśniono wyżej, działania zmierzające do zmarnowania urlopu, mogą być jednocześnie naruszeniem dobra osobistego, ale tylko wtedy, kiedy prowadzą do naruszenia zdrowia, nietykalności, wolności osobistej albo innych dóbr osobistych. Powódka wskazywała, że dobrem osobistym, jakie zostało naruszone, była wolność od stresu oraz prawo do spokojnego wypoczynku. W tych też granicach sąd mógł rozpatrywać niniejszą sprawę. W szczególności sąd nie mógł analizować przedstawionego w sprawie stanu faktycznego pod kątem dobra osobistego w postaci wolności osobistej czy czci, skoro powódka na dobra takie sama nie wskazywała. Fakty ustalone w sprawie nie wskazują natomiast, aby sytuacja, która spotkała powódkę – jakkolwiek niewątpliwie będąca dla niej źródłem ogromnego stresu – doprowadziła do pogorszenia się stanu zdrowia powódki, czy to psychicznego czy fizycznego (stan zdrowia jej dzieci nie miał w tej sprawie znaczenia prawnego – bowiem to powódka dochodziła zadośćuczynienia, w imieniu swoim, nie w imieniu dzieci).
V. Koszty procesu
43. O kosztach procesu sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., uznając, że w sprawie brak podstaw do zastosowania art. 102 k.p.c. Na koszty te składa się stawka za czynności radców prawnych w wysokości 3 600,00 zł (§ 2 pkt 5 Rozporządzenia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17,00 zł).
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...)
(...) Agnieszka Pikała
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: ASR Agnieszka Pikała
Data wytworzenia informacji: