I C 2961/21 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie z 2022-02-01
Sygn. akt I C 2961/21 upr
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
1 lutego 2022 roku
Sąd Rejonowy d. W. M.w W., Wydział I Cywilny,
w następującym składzie:
Przewodniczący: sędzia Łukasz Baranowski
Protokolant: stażysta Weronika Czerniakiewicz
po rozpoznaniu 1 lutego 2022 roku w W., na rozprawie sprawy
z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W.
przeciwko (...) Bankowi (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę
I. oddala powództwo;
II. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.817 zł (tysiąc osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygn. akt: I C 2961/21
UZASADNIENIE
W pozwie, złożonym w dniu 28 kwietnia 2021 roku (data nadania przesyłki poleconej) powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Bank (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 5.489,87 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 24 kwietnia 2021 roku do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.
W uzasadnieniu wskazano, że w dniu 21 października 2014 roku pozwany zawarł z konsumentem umowę kredytu nr (...). Wskazano, że całkowita kwota kredytu wyniosła 23.784,89 zł, całkowite koszty kredytu wynosiły 13.029,62 zł, w tym 991,04 zł tytułem prowizji. Oświadczono, że konsument dokonał wcześniejszej całkowitej spłaty kredytu. Kolejno wskazano, że powód zawarł z konsumentem umowę przelewu wierzytelności pieniężnej przysługującej konsumentowi od strony pozwanej z ww. umowy kredytu, w tym o zwrot pobranych odsetek i pozostałych kosztów zastrzeżonych w umowie. Dalej powód wyjaśnił, że 1 kwietnia 2021 roku pozwany dokonał zwrotu proporcjonalnej części prowizji na rachunek powoda, wobec czego od tego dnia rozpoczął bieg roczny termin z art. 45 ust. 5 ustawy o kredycie konsumenckim. Wskazał, że oświadczenie kredytobiorcy w trybie art. art. 45 ust. 5 i 30 ww. ustawy, zostało złożone pozwanemu i jednocześnie wezwano go do zapłaty kwoty 5.489,87 zł stanowiącej sumę kosztów kredytu poniesionych przez kredytobiorcę w czasie faktycznego trwania umowy kredytu (275,55 zł tytułem prowizji i 5.214,32 zł tytułem odsetek).
Powód podniósł, że przedmiotowa umowa zawiera postanowienia naruszające art. 30 ustawy o kredycie konsumenckim czego konsekwencją jest zastosowanie sankcji kredytu darmowego, o której mowa w art. 45 tej ustawy, a mianowicie:
- art. 30 ust. 1 pkt 10 i 16 w zw. z art. 49 ust. 1, albowiem w treści umowy kredytu, a w szczególności w § 7 umowy kredytu nie określono procedury i warunków, na jakich koszty kredytu mogą ulec zmianie, zwłaszcza gdy następuje jego wcześniejsza spłata,
- art. 30 ust. 1 pkt 10 poprzez niewskazanie warunku determinującego zmianę kosztów kredytu w sytuacji określonej w art. 45 ust. 1 (tj. w przypadku naruszenia przez kredytodawcę przepisów ww. ustawy kredyt podlega zwrotowi bez odsetek i kosztów),
- art. 30 ust. 1 pkt 7 poprzez błędne wskazanie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania oraz całkowitej kwoty do zapłaty przez konsumenta ustalonej w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem założeń przyjętych do jej obliczenia (§ 1 ust. 4 i 5 umowy); wskazano, że kredytodawca uprawniony jest jedynie do pobierania odsetek od kwoty faktycznie wypłaconej kredytobiorcy, nie zaś od kredytowanych kosztów, co wynika z art. 5 pkt 10 ustawy,
- art. 30 ust. 1 pkt 16 w zw. z art. 48 ust. 2 poprzez bezzasadne uzależnienie prawa do wcześniejszej spłaty kredytu od złożenia stosownej dyspozycji, która należy rozumieć jako obowiązek poinformowania kredytodawcy o zamiarze spłaty kredytu (§ 7 ust. 1 umowy),
- art. 30 ust. 1 pkt 15 w zw. z art. 53 ust. 1 i 2 poprzez niepoinformowanie kredytobiorcy o prawie odstąpienia od umowy kredytu w sytuacji opisanej w art. 53 ust. 2, tj. gdy umowa nie zawiera elementów określonych w art. 30 ustawy,
- art. 30 ust. 1 pkt 11 poprzez ograniczenie przez bank w § 8 ust. 3 umowy obowiązku w zakresie informowania o zmianie oprocentowania do podania ich do wiadomości w placówkach banku oraz na stronie internetowej, podczas gdy winny być one dostarczone kredytobiorcy na trwałym nośniku rozumieniu art. 5 pkt 17 ustawy.
(k. 2-5 – pozew)
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym, wydanym 10 maja 2021 roku pod sygn. II Nc 5907/21, tut. Sąd w II Wydziale Cywilnym orzekł zgodnie z żądaniem pozwu. (k. 28 – nakaz zapłaty)
W sprzeciwie od nakazu zapłaty pełnomocnik strony pozwanej zaskarżył nakaz zapłaty w całości i wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu podniósł: zarzut braku legitymacji czynnej powoda, brak przesłanek do zastosowania sankcji kredytu darmowego, zarzut przedawnienia i zarzut nieudowodnienia roszczenia co do wysokości.
(sprzeciw od nakazu zapłaty k. 48-59)
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
21 października 2014 r. M. K. zawarła z (...) Bankiem (...) spółką akcyjną z siedzibą w W. umowę pożyczki nr (...). Całkowita kwota pożyczki została określona na 24.775,93 zł (§ 1 ust. 1), zaś okres kredytowania na 84 miesiące.
Pożyczkobiorca zobowiązał się do zapłaty przy wypłacie przez Bank pożyczki prowizji za udzielenie pożyczki w kwocie 991,04 zł. Zapłata prowizji następowała zgodnie z pisemną dyspozycją pożyczkobiorcy. (§ 2 ust. 1 i 2)
Całkowity koszt pożyczki wynosił 23.784,89 zł (§ 1 ust. 2). Całkowita kwota do zapłaty wyniosła 36.814,51 zł. Zgodnie z treścią § 1 ust.4 całkowita kwota do zapłaty była sumą całkowitej kwoty pożyczki i całkowitego kosztu pożyczki. Koszty związane z udzieleniem pożyczki pokrywane z kwoty tej pożyczki stanowiły składnik obu sumowanych wielkości. W związku z tym prezentowana wysokość całkowitej kwoty do zapłaty została pomniejszona o wartość tych kosztów, aby nie były one ujmowane w podwójnej wysokości. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosiła 14,19% (§ 1 ust. 5). Do wyliczenia wielkości, o których mowa powyżej przyjęto, że umowa pożyczki będzie obowiązywać przez czas, na który została zawarta oraz że Bank i pożyczkobiorca wypełnią obowiązki wynikające z umowy pożyczki w terminie w umie określony (§ 1 ust. 6).
Pożyczka była oprocentowana według zmiennej stopy procentowej, stosowanej przez Bank dla pożyczek gotówkowych, która w dniu zawarcia umowy wynosiła 11,99% w stosunku rocznym (§ 5 ust. 1). Odsetki były liczone od aktualnego stanu zadłużenia, za faktyczny okres wykorzystanej pożyczki (§ 5 ust. 8)
Pożyczkobiorca był zobowiązany do spłaty pożyczki wraz z odsetkami w 84 równych ratach kapitałowo-odsetkowych (§ 6 ust. 1).
Stosownie do treści § 8 ust. 1 pożyczkobiorca miał prawo do spłaty całości albo części pożyczki przed terminem ustalonym w planie spłaty. Spłata miała być dokonywana zgodnie z pisemną dyspozycją pożyczkobiorcy. Wcześniejsza częściowa spłata kapitału powodowała skrócenie okresu kredytowania lub zmniejszenie wysokości rat kapitałowo-odsetkowych przy zachowaniu dotychczasowego okresu kredytowania stosownie do dyspozycji kredytobiorcy (§ 7 ust. 2). Spłata miała zostać zaliczona na poczet spłaty pożyczki, po dokonaniu rozliczenia wymaganych zobowiązań i odsetek naliczonych do dnia wcześniejszej spłaty (§ 7 ust. 3).
Bank zobowiązał się do informowania o zmianie oprocentowania od zadłużenia przeterminowanego do końca miesiąca kalendarzowego, w którym nastąpiła zmiana, poprzez udostępnienie aktualnej wysokości oprocentowania dla zadłużenia przeterminowanego na stronie (...) oraz w oddziałach (...) S.A. (§ 8 ust. 3)
Stosownie do § 15 ust. 1 umowy Bank poinformował pożyczkobiorcę o możliwości odstąpienia od umowy w terminie 14 dni od daty jej zawarcia. Odstąpienie miało być skuteczne jeżeli pożyczkobiorca dostarczy lub wyśle oświadczenie na adres wskazany we wzorze oświadczenia o odstąpieniu od umowy, przed upływem powyższego terminu.
(bezsporne, a ponadto: kopia umowy pożyczki wraz z załącznikami k. 9-14v)
W okresie obowiązywania umowy M. K. uiściła odsetki w kwocie 5.214,32 zł. (harmonogram spłaty k. 13v-14v, wydruk z BIK k. 15-15v)
W 2021 r. powódka, w imieniu której działał Wiceprezes Zarządu G. G., zawarła z konsumentem umowę przelewu wierzytelności wynikających z umowy pożyczki nr (...), do których zaliczyć należy wszelkie wierzytelności pieniężne, zarówno obecne, jak i przyszłe w szczególności: wierzytelności o zwrot wszelkich nienależnie pobranych opłat i kosztów, wierzytelności o zwrot kosztów w związku z wcześniejszą spłatą kredytu, wierzytelność mogącą wynikać z zastosowania art. 45 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim i przewidującego tzw. sankcję kredytu darmowego, wraz ze wszystkimi związanymi z tymi wierzytelnościami prawami. Umowa została zawarta za pośrednictwem portalu internetowego (...) Zgodność podpisów potwierdza załączona karta podpisów elektronicznych.
(umowa cesji k. 16-16v; karta podpisów k. 26, oświadczenie o zwolnieniu z tajemnicy bankowej k. 25, zawiadomienie o przelewie k. 22)
1 kwietnia 2021 r. pozwany dokonał zwrotu proporcjonalnej części prowizji w kwocie 1.161,74 zł w związku ze wcześniejszą spłatą kredytu przez kredytobiorcę na rachunek powoda oraz odsetki od tej kwoty.
(potwierdzenie przelewu k. 17,62)
W dniu 15 kwietnia 2021 r. powódka przesłała pozwanemu oświadczenie o skorzystaniu przez kredytobiorcę z sankcji kredytu darmowego w trybie art. 45 w zw. z art. 30 ustawy z dnia 12 maja 2012 r. o kredycie konsumenckim wraz z wezwaniem do zapłaty wyznaczając 7 dniowy termin do zapłaty kwoty 5.489,87 zł wynikającej z kosztów kredytu poniesionych przez kredytobiorcę w trakcie faktycznego trwania umowy kredytu. Jednocześnie Powódka przesłała druk pełnomocnictwa, podpisany za pośrednictwem platformy A.. Do pisma nie dołączono karty podpisów umożliwiającej weryfikację podpisu elektronicznego.
(oświadczenie o zwolnieniu z tajemnicy bankowej k. 25; oświadczenie wraz z wezwaniem do zapłaty k. 18-20; pełnomocnictwo k. 21; książka nadawcza k. 24-24v.)
Ustalając stan faktyczny Sąd pominął dowód z zeznań pożyczkobiorcy, albowiem dowód ten nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy i zmierzał jedynie do przedłużenia postępowania.
Pozwany zgłosił ww. dowód z zeznań świadka celem wykazania nieważności umowy przelewu wierzytelności. W ocenie Sądu wniosek dowodowy strony pozwanej zmierzał do poszukiwania dowodu, aniżeli do wykazania konkretnego faktu mającego znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Na tym etapie postępowania brak było jednak jakichkolwiek wątpliwości, że umowa cesji została ważnie zawarta. Treść postanowień cesji wskazuje w sposób precyzyjny przedmiot cesji, brak zatem było podstaw do ustalania świadomości cedenta, co do przedmiotu umowy cesji. Postanowienia umowy zostały zaakceptowane przez Cedenta, a ewentualne roszczenia przysługują stronom umowy cesji, nie zaś pozwanemu.
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
Powództwo podlegało oddaleniu.
W niniejszej sprawie powód (...) sp. z o.o. z siedzibą we W. wystąpiła przeciwko stronie pozwanej (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. z roszczeniem o zapłatę kwoty 5.489,87 zł, które – jak twierdziła – nabyła od M. K. na podstawie umowy przelewu wierzytelności z 2021 r. Podniesiono, że wierzytelność wobec pozwanego stanowią wszelkie poniesione przez konsumenta i niezwrócone przez Bank koszty pożyczki nr (...) z 21 października 2014 r., w związku ze skorzystaniem przez kredytobiorcę z tzw. sankcji kredytu darmowego, o której mowa w art. 45 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz.U. 2011 Nr 126, poz. 715 z póź. zm., dalej jako „u.k.k.”), w brzmieniu na dzień zawarcia przedmiotowej umowy.
Pomiędzy stronami bezsporne było, że konsument M. K. zawarła z bankiem umowę pożyczki, na warunkach wynikających z umowy dołączonej do pozwu.
Spór pomiędzy stronami w pierwszej kolejności dotyczył ustalenia, czy strona powodowa posiadała legitymację czynną do wystąpienia z przedmiotowym roszczenie, czy doszło do przelewu wierzytelności, kolejno, czy dochodzone roszczenie w ogóle istnieje, tj. czy oświadczenie, o którym mowa w art. 45 u.k.k. zostało złożone skutecznie i w ustawowym terminie. Następnie spór dotyczył także tego czy doszło do naruszenia przepisów ustawy o kredycie konsumenckim skutkujących uprawnieniem do powoływania się na sankcję kredytu darmowego.
Z uwagi na daleko idące skutki procesowe w pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu braku legitymacji procesowej strony powodowej.
Zgodnie z art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki (§ 2).
Na podstawie ustalonego stanu faktycznego należało stwierdzić, że strony łączyła umowa cesji, której przedmiotem były wszelkie wierzytelności pieniężne obecne, jak i przyszłe wynikające z ww. umowy pożyczki z dnia 1 października 2014 r., przysługujące w stosunku do (...) S.A., obejmujące w szczególności wierzytelność o zwrot wszelkich nienależnie pobranych opłat i kosztów, wierzytelności o zwrot kosztów w związku z wcześniejszą spłatą kredytu, wierzytelności mogące wynikać z zastosowania art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim przewidujące tzw. sankcję kredytu darmowego wraz z wszelkimi związanymi z tymi wierzytelnościami prawami (m.in. odsetkami za zwłokę i opóźnienie). Cesjonariusz czyli strona powodowa przyjęła przelew tych wierzytelności. Uprawnienie do złożenia oświadczenia w trybie art. 45 u.k.k., z uwagi na jego charakter prawnokształtujący mogło być złożone jedynie przez kredytobiorcę, jednakże zważywszy na sformułowanie przedmiotu cesji roszczenie dotyczące sankcji kredytu darmowego, aktualizujące się na skutek złożenia ww. oświadczenia, przysługuje nie kredytobiorcy lecz powodowi. Okoliczność, że w chwili cesji roszczenie o zwrot opłat wynikających z zastosowania sankcji kredytu darmowego jeszcze nie istniało, nie ma znaczenia, gdyż przelew wierzytelności przyszłych jest prawnie dopuszczalny, a pogląd ten jest ugruntowany w orzecznictwie i doktrynie (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 września 1997 roku, III CZP 45/97, OSNC 1998, nr 2, poz. 22 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2003 roku, V CKN 345/01, OSNC 2004, nr 4, poz. 65). Ponadto wierzytelność ta była wystarczająco ukształtowana i określona w umowie.
Wbrew zarzutom strony pozwanej nie było żadnych podstaw, aby stwierdzić, iż przedmiotowa umowa cesji jest nieważna jako sprzeczna z prawem czy też z zasadami współżycia społecznego.
Wskazać należy, iż strony umowy cesji ustaliły cenę nabycia wierzytelności zgodnie z zasadą swobody umów (art. 353 1 k.c.). W tym kontekście zauważyć należy, iż ekwiwalentność świadczeń nie oznacza wyłącznie sytuacji, w której za sprzedaż wierzytelności o określonej kwocie druga strona otrzymuje cenę równą kwocie tej wierzytelności. W ramach wyrażonej w art. 353 1 k.c. zasady swobody umów mieści się również przyzwolenie na faktyczną nierówność stron, która może się wyrażać nieekwiwalentnością ich wzajemnej sytuacji prawnej. Nieekwiwalentność ta stanowiąc wyraz woli stron nie wymaga, co do zasady, wystąpienia okoliczności, które by ją usprawiedliwiały. Jednakże obiektywnie niekorzystna dla jednej strony treść umowy zasługiwać będzie na negatywną ocenę moralną, a w konsekwencji prowadzić do uznania umowy za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego w sytuacji, gdy do takiego ukształtowania stosunków umownych, doszło wskutek świadomego lub tylko spowodowanego niedbalstwem, wykorzystania przez drugą stronę silniejszej pozycji. Sama dysproporcja między wartością określonych w umowie świadczeń stron nie jest jeszcze wystarczającym powodem dla uznania umowy za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego. Dla uznania takiego konieczne jest stwierdzenie rażącego zachwiania ekwiwalentności świadczeń. Przy ustaleniu, czy do niego doszło należy zaś mieć na uwadze wszelkie okoliczności, które mogą mieć wpływ na rzeczywistą wartość świadczeń (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2013 roku, w sprawie I CSK 651/12, LEX nr 1383037, z dnia 13 października 2005 roku, w sprawie IV CK 162/05, LEX nr 186899, z dnia 18 marca 2008 roku, w sprawie IV CSK 478/07, Lex nr 371531). Zauważyć przy tym należy, iż na zawarcie umowy cesji wierzytelności często decydują się osoby, które nie są zainteresowane tym, aby samodzielnie dochodzić należności od dłużnika, zaś większe znaczenie ma dla nich uzyskanie natychmiast kwoty pieniężnej, stanowiącej choćby ułamkową część tej wierzytelności. Ekwiwalentne świadczenie dla nich oznacza bowiem uzyskanie środków pieniężnych natychmiast bez konieczności samodzielnego dochodzenia roszczeń, tj.: wysyłania wezwań do zapłaty, składania pozwu, angażowania swojego czasu, korzystania z płatnych usług prawnych oraz bez konieczności oczekiwania przez okres kilkunastu miesięcy lub nawet kilku lat na otrzymanie należnej wierzytelności od dłużnika po zakończeniu postępowań sądowych i egzekucyjnych. W sytuacji, gdy dłużnik dobrowolnie nie spełnia świadczenia, często dla wierzyciela większe znaczenia ma uzyskanie kwoty pieniężnej, stanowiącej choćby część tej należnej wierzytelności, niż perspektywa oczekiwania na niepewny rezultat wezwań do zapłaty czy postępowania sądowego i egzekucyjnego. Można zatem założyć, iż w niniejszej sprawie konsument mógł być niezainteresowany w samodzielnym dochodzeniu przedmiotowej wierzytelności, zaś korzysta była dla niego oferta otrzymania od razu kwoty pieniężnej, choćby znacznie niższej niż wymagalna wierzytelność, niż oczekiwanie przez długi okres czasu na rezultat postępowania sądowego i egzekucyjnego, który mógł być dla niego niepewny.
Okoliczności towarzyszące zawarciu umowy cesji nie wskazują, aby powód wykorzystał silniejszą pozycję w stosunku do cedenta. Do zawarcia umowy cesji doszło w sposób dobrowolny, zaś konsument dysponował prawem wyboru kontrahenta oraz negocjowania warunków umowy. Miał on świadomość wartości zbywanej wierzytelności, nie był jednak zainteresowany samodzielnym dochodzeniem roszczeń na drodze sądowej. Zauważyć również należy, iż strona powodowa, zawierając umowę przelewu, przejęła na siebie ryzyko związane z dochodzeniem nabytej wierzytelności oraz wszelkie związane z tym koszty. Dodać należy, iż niska cena nabycia wierzytelności w żaden sposób nie rzutuje na obowiązek spełnienia dochodzonego pozwem roszczenia na jej rzecz jako cesjonariusza. Dłużnik nadal ma obowiązek spełnienia świadczenia, z tą różnicą, że na rzecz innego podmiotu – cesjonariusza, a nie cedenta. Ustalenie ceny wierzytelności leży wyłącznie w interesie stron umowy cesji, a nie dłużnika.
W konsekwencji, w ocenie Sądu, wszystkie powyższe okoliczności świadczą o tym, iż nie doszło do rażącego zachwiania ekwiwalentności świadczeń stron umowy cesji. Brak było zatem podstaw do uznania spornej umowy za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 58 § 2 k.c.
Następnie należało odnieść się do zarzutu co do braku własnoręcznych podpisów pod umową cesji i nieskutecznego złożenia przez cedenta oświadczenia woli w rozumieniu art. 45 u.k.k., bowiem, jak twierdził pozwany, pełnomocnictwo do złożenia tego oświadczenia w imieniu konsumenta nie zostało ważnie udzielone.
Wskazać należy, że w myśl art. 60 k.c., z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej (oświadczenie woli). Użyte w art. 60 k.c. wyrażenie "przez ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej" nie ogranicza się zatem do danych opatrzonych tzw. bezpiecznym podpisem elektronicznym zgodnie z ustawą z dnia 5 września 2016 r. o usługach zaufania oraz identyfikacji elektronicznej (Dz. U. z 2020 r., poz. 1173), ale obejmuje wszelkie inne sposoby elektronicznego przekazu danych (por. W. Gołoza, R. Kosieradzki, Forma i skutki prawne podpisu elektronicznego, St. Iur. Lubl. 2004, nr 4, s. 71 i n). Złożenie oświadczenia woli w formie elektronicznej nie spełnia wymogów formy pisemnej. Za formę równoważną formie pisemnej można w zasadzie uznać tylko dane opatrzone bezpiecznym podpisem elektronicznym w rozumieniu art. 18 ww. ustawy.
W kontekście cesji wierzytelności podkreślić należy, że strona powodowa przedłożyła do akt sprawy umowę cesji wierzytelności podpisaną elektroniczne za pomocą prywatnej platformy autenti.com oraz załączyła kartę podpisów zabezpieczoną pieczęcią elektroniczną, opartą o prywatny certyfikat ww. platformy. Umowa została więc podpisana poprzez platformę A. zwykłym podpisem elektronicznym. Należy w tej sytuacji zwrócić uwagę na brzmienie art. 78 1 k.c., który stanowi, że do zachowania elektronicznej formy czynności prawnej wystarcza złożenie oświadczenia woli w postaci elektronicznej i opatrzenie go kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Oświadczenie woli złożone w formie elektronicznej jest równoważne z oświadczeniem woli złożonym w formie pisemnej. Przy czym dla zachowania formy elektronicznej konieczne jest złożenie oświadczenia woli w postaci elektronicznej i opatrzenie go kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Chodzi o tzw. bezpieczny podpis elektroniczny weryfikowany przy pomocy ważnego kwalifikowanego certyfikatu. Obecnie bezpieczny podpis elektroniczny uregulowany jest ww. ustawie o usługach zaufania oraz identyfikacji elektronicznej. Rozwiązania przyjęte w tej ustawie odpowiadają rozwiązaniom przewidzianym w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr (...) z dnia 23 lipca 2014 r. w sprawie identyfikacji elektronicznej i usług zaufania w odniesieniu do transakcji elektronicznych na rynku wewnętrznym oraz uchylającym dyrektywę 1999/93/WE, zwane eIDAS. Wobec tego w świetle art. 78 1 k.c. nie doszło do zawarcia umowy cesji w postaci bezpiecznego podpisu opatrzonej kwalifikowanym podpisem elektronicznym zgodnym z certyfikatem podpisującego. Jednakże w świetle powyższych przepisów okoliczność ta ma wyłącznie znaczenie w zakresie oceny czy umowa ta została zawarta w formie pisemnej, a nie ma znaczenia dla istnienia samej treści umowy i jej skuteczności. Przepisy dotyczące umowy cesji nie przewidują obowiązku zawarcia tego typu umowy w formie pisemnej. Umowa cesji wierzytelności dla swojej skuteczności nie musiała być zawarta w formie pisemnej i w związku z tym nie musiała zostać opatrzona bezpiecznym podpisem elektronicznym. W związku z tym nie było podstaw do stwierdzenia, iż niezłożenie oświadczeń woli za pomocą bezpiecznego podpisu elektronicznego skutkuje automatyczną nieważnością umowy cesji.
Odnosząc się z kolei do pełnomocnictwa udzielonego w dniu 7 kwietnia 2021 r. do złożenia przez stronę powodową oświadczenia w imieniu konsumenta o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, Sąd uznał, że brak jest dowodów na to, iż zostało on skutecznie udzielone.
Podkreślić należy, że prawo co do zasady nie przewiduje szczególnej formy dla udzielenia pełnomocnictwa. Oznacza to, że może być ono udzielone ustnie albo pisemnie, przy czym są dwa wyjątki od tej zasady, forma pisemna jest wymagalna dla pełnomocnictwa ogólnego pod rygorem nieważności, albo jeżeli czynność prawna wymaga formy szczególnej, np. forma aktu notarialnego, to pełnomocnictwo również powinno zostać udzielone w takiej samej formie szczególnej (art. 99 k.c.). Wobec tego podpisanie pełnomocnictwa poprzez zwykły podpis elektroniczny za pośrednictwem platformy A. będzie skuteczne, zaś nie będzie miało waloru dokumentu zawartego w formie pisemnej. Pełnomocnictwo dla swej skuteczności nie wymagało zachowania formy pisemnej i w związku z tym nie musiało zostać opatrzone bezpiecznym kwalifikowanym podpisem elektronicznym w rozumieniu art. 18 ww. ustawy o usługach zaufania oraz identyfikacji elektronicznej.
W myśl art. 77 2 k.c. do zachowania dokumentowej formy czynności prawnej wystarcza złożenie oświadczenia woli w postaci dokumentu, w sposób umożliwiający ustalenie osoby składającej oświadczenie. Zdaniem Sądu, w niniejszej sprawie strona powodowa nie wykazała natomiast, że konsument udzielił jej pełnomocnictwa do złożenia oświadczenia wynikającego z art. 45 ww. ustawy, przewidującego tzw. sankcję kredytu darmowego. W tym zakresie za zasadne należało uznać zarzuty pozwanego, który twierdził, iż nie przedstawiono odpowiedniej liczby kart podpisów dla dokumentów dołączonych do pozwu, a załączona karta podpisów nie dotyczy pełnomocnictwa.
Porównując wygenerowany link zamieszczony w lewym dolnym rogu dokumentów podpisanych elektronicznie z kartą podpisów, stanowiącą poświadczenie złożenia podpisów i pieczęci elektronicznych, należy stwierdzić, iż przedmiotowa karta podpisów powiązana jest i poświadcza złożenie podpisów jedynie pod umową cesji, zawiadomieniem o przelewie wierzytelności i oświadczeniem o zwolnieniu z tajemnicy bankowej. O powyższym świadczy tożsamość certyfikatu dla podpisywanych dokumentów z certyfikatem widniejącym na karcie podpisów. Podpisywane dokumenty różnicuje jedynie numer porządkowy, zaczynający się od 1/12 na umowie cesji, a kończący na 12/12 na karcie podpisów, znajdujący się w lewym dolnym rogu dokumentów, za certyfikatem. Dodane cyfry wskazują, iż dokumenty stanowią całość.
Pełnomocnictwo opatrzone jest natomiast innym numerem certyfikatu, a dodatkowo za certyfikatem znajduje się numer porządkowy 1/2, co sugeruje, że dokument ten został poświadczony odrębną kartą podpisów, stanowiącą numer porządkowy 2/2. Dokumentu tego nie dołączono jednak do akt sprawy.
Jednocześnie z karty podpisów wynika, iż certyfikuje ona dokument utworzony 15 stycznia 2021 r., a tymczasem pełnomocnictwo dołączone do pozwu opatrzone jest datą 7 kwietnia 2021 r., a zatem tym bardziej ta karta podpisów nie dotyczy powstałego prawie trzy miesiące później pełnomocnictwa. Co istotne, powód nie powoływał się w toku postępowania na udzielenie przez konsumenta innego pełnomocnictwa.
Brak podpisu cedenta na pełnomocnictwie oraz brak karty podpisów, pozwalającej na weryfikację osoby, która miała elektronicznie podpisać pełnomocnictwo, uniemożliwia ustalenie, czy pełnomocnictwo w ogóle zostało udzielone, a jeśli tak, to przez kogo. W konsekwencji brak jest podstaw do przyjęcia, iż konsument – pożyczkobiorca ujawnił skutecznie swoją wolę do umocowania powoda do złożenia w jego imieniu oświadczenia wynikającego z art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim. Przedłożone zatem oświadczenie powoda z 13 kwietnia 2021 r. o chęci skorzystania z sankcji kredytu darmowego jest nieskuteczne, z uwagi na niewykazanie, iż powód posiadał umocowanie do złożenia tego oświadczenia w imieniu M. K..
Mając na uwadze powyższe, należało przyjąć, iż skoro nie doszło do skutecznego złożenia oświadczenia z art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, powództwo należało oddalić, o czym orzeczono w punkcie I. wyroku.
Jedynie na marginesie wskazać należy, iż Sąd podziela stanowisko wyrażone w wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 19 lipca 2019 r., III 642/19 (Legalis nr 2257272), iż zwrot „wykonanie umowy” użyty w art. 45 ust. 5 u.k.k., od którego zaczyna biec roczny termin na wygaśnięcie uprawnienia konsumenta do złożenia oświadczenia o sankcji kredytu darmowego, oznacza przede wszystkim stan, w którym wszelkie zobowiązania obu stron umowy o kredyt konsumencki zostały w pełni wykonane. Nie ma przy tym znaczenia, czy zostały one wykonane w terminie, dobrowolnie, czy też przymusowo, np. w drodze egzekucji komorniczej. Należy przy tym zaznaczyć, że chodzi tutaj o zobowiązania określone treścią umowy o kredyt konsumencki bez uwzględnienia skutków sankcji kredytu darmowego. W konsekwencji, jeżeli konsument lub kredytodawca pozostaje w opóźnieniu lub zwłoce z wykonaniem jakiegokolwiek obowiązku wynikającego z umowy o kredyt konsumencki termin roczny na wygaśnięcie uprawnienia do złożenia oświadczenia z art. 45 ust. 1 nie rozpoczyna swojego biegu. Celem ustawodawcy było raczej uregulowanie terminu wygaśnięcia komentowanego uprawnienia w taki sposób, aby powiązać go ze stanem, w którym na skutek zastosowania różnych instytucji prawnych strony umowy mają podstawy sądzić, że ich wzajemne roszczenia z umowy o kredyt wygasły (podobnie wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 19 listopada 2019 r., sygn. III Ca 1127/19, LEX nr 3052705; wyrok Sądu Rejonowego w Szczytnie z dnia 28 września 2017 r., sygn. akt I C 531/17, niepubl. i wyrok Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 7 lipca 2017 r., sygn. X C 615/17, LEX nr 2491273)
Zgodnie z art. 49 ust. 1 u.k.k., w przypadku całkowitej spłaty kredytu, w tym spłaty kredytu przed terminem, Bank zobowiązany był dokonać rozliczenia kredytu w całości. Rozliczenie to jest zatem elementem wykonania umowy i w konsekwencji od tej chwili rozpoczął bieg termin na złożenie oświadczenia z art. 45 u.k.k.. Na gruncie niniejszej sprawy termin ten należy liczyć od dnia 1 kwietnia 2021 r, bowiem wówczas Bank dokonał rozliczenia na skutek wcześniejszej spłaty pożyczki przez kredytobiorcę, co zostało udowodnione poprzez dołączenie do akt potwierdzenia przelewu. Oświadczenie o sankcji kredytu darmowego, jeżeli oparte byłoby na udzielonym przez pożyczkobiorcę pełnomocnictwie, zostało złożone w 2021 r., a więc z zachowaniem rocznego terminu z art. 45 ust. 5 u.k.k..
Ubocznie Sąd wskazuje również, iż do skorzystania z sankcji kredytu darmowego wystarczające jest uchybienie przez kredytodawcę chociażby jednemu obowiązkowi, do których odsyła art. 45 ust. 1 u.k.k.
Zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 10 i 16 u.u.k. z zastrzeżeniem art. 31-33 u.k.k., umowa o kredyt konsumencki powinna określać: informację o innych kosztach, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, w szczególności o opłatach, w tym opłatach, prowizjach, marżach oraz kosztach usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, jeżeli są znane kredytodawcy, oraz warunki, na jakich koszty te mogą ulec zmianie (pkt 10), a także prawo konsumenta do spłaty kredytu przed terminem (pkt 16).
W świetle powyższego postanowienia zawarte w § 7 ust. 1-3 umowy dołączonej do pozwu nie czynią zadość wymogom z art. 30 ust. 1 pkt 10 i 16. Nie określono w nich, ani w żadnym innym postanowieniu umowy, procedury i warunków, na jakich koszty kredytu mogą ulec zmianie w sytuacji przedterminowej spłaty kredytu. W dokumencie umowy trzeba zamieścić informację o uprawnieniu konsumenta do przedterminowej spłaty, w każdym czasie, całości lub części kredytu, co ma miejsce w umowie oraz rozliczeniu i procedurze takiej spłaty (art. 30 ust. 1 pkt 16 u.k.k. w zw. z art. 10 ust. 2 lit. r dyrektywy (...)). Uprawnienie to wynika z art. 48 ust. 1 u.k.k.. Natomiast na gruncie niniejszej sprawy nie zostało wyjaśnione, aby całkowity koszt kredytu w razie wcześniejszej sprawy ulegał obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą. W niniejszej umowie w § 7 ust. 2 i 3 zawarto jedynie zapis odnośnie wcześniejszej częściowej spłaty i zasad rozliczenia w tej sytuacji. Brak jest jakichkolwiek postanowień odnośnie procedur co do całkowitej spłaty, a przede wszystkie sposobu rozliczenia z Bankiem i warunków zmiany ponoszonych przez kredytobiorcę kosztów.
W ust. 39 preambuły Dyrektywy (...) wskazano, że konsument powinien mieć prawo do wywiązania się ze swoich zobowiązań przed upływem terminu określonego w umowie kredytowej. W przypadku przedterminowej spłaty w całości lub części kredytodawcy powinna przysługiwać rekompensata za koszty bezpośrednio związane z przedterminową spłatą z uwzględnieniem ewentualnych oszczędności uzyskanych przez kredytodawcę. W celu ustalenia metody obliczania rekompensaty ważne jest przestrzeganie kilku zasad. Sposób obliczania rekompensaty należnej kredytodawcy powinien być przejrzysty i zrozumiały dla konsumentów już na etapie poprzedzającym zawarcie umowy o kredyt, a w każdym przypadku podczas wykonywania umowy o kredyt. Ponadto metoda obliczania powinna być łatwa do stosowania przez kredytodawców, a sprawowanie nadzoru w zakresie rekompensaty przez odpowiedzialne organy powinno być ułatwione.
Kwestia elementów umowy o kredyt konsumencki m.in. w zakresie procedury przedterminowej spłaty kredytu była rozpoznawana przez Trybunał Sprawiedliwości w sprawach połączonych C-33/20, C-155/20 i C-187/20. W uzasadnieniu wydanego w tych sprawach wyroku z dnia 9 września 2021 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( (...)) wskazał, że art. 10 ust. 2 lit. r) dyrektywy (...) (odpowiednik art. 30 ust. 1 pkt 16 u.k.k.) należy interpretować w ten sposób, że w umowie o kredyt należy podać konkretną, zrozumiałą dla konsumenta metodę obliczania rekompensaty należnej w przypadku przedterminowej spłaty kredytu, tak aby konsument mógł obliczyć wysokość rekompensaty należnej w przypadku wcześniejszej spłaty. Do celów obliczenia rekompensaty należnej w przypadku przedterminowej spłaty kredytu w umowie o kredyt należy wskazać sposób obliczania tej rekompensaty w sposób konkretny i łatwy do zrozumienia dla przeciętnego konsumenta, tak aby mógł on ustalić kwotę rekompensaty należnej w przypadku przedterminowej spłaty na podstawie informacji zawartych w tej umowie. (...) zwrócił przy tym uwagę, że jeżeli dyrektywa (...) nakłada na przedsiębiorcę obowiązek podania do wiadomości konsumenta treści zaproponowanego mu zobowiązania umownego, którego pewne elementy wynikają z bezwzględnie obowiązujących przepisów ustawowych lub wykonawczych państwa członkowskiego, przedsiębiorca ten jest zobowiązany poinformować konsumenta o treści tych przepisów, tak aby mógł on poznać swe prawa i obowiązki (zob. podobnie wyrok z dnia 26 marca 2020 roku, K. S., C-66/19, EU:C:2020:242, pkt 46 i przytoczone tam orzecznictwo).
Tymczasem w przedmiotowej umowie zawarto jedynie postanowienie o przysługującym konsumentowi prawie do spłaty kredytu przed terminem i że w takim przypadku bank dokona rozliczenia kredytu. Brak jest natomiast postanowień odnoszących się do procedury spłaty kredytu przed terminem, w tym obniżenia całkowitego kosztu kredytu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą. Brak takiej informacji skutkuje tym, że konsument nie zna swoich praw i obowiązków. Nie wie, że w związku z przedterminową spłatą zobowiązania może dochodzić od banku kwoty odpowiadającej proporcjonalnej części kosztów kredytu. Nie posiada również wiedzy odnośnie tego, które koszty kredytu podlegają obniżeniu, ani w jaki sposób ustalić kwotę należną mu w związku z przedterminową spłatą. Prowadzić może to do wzbogacenia banku względem konsumenta. Nie można bowiem wykluczyć sytuacji, że bank nie rozliczy kosztów kredytu lub rozliczy je w sposób niewłaściwy, co niezostanie skontrolowane przez konsumenta, nieświadomego tego, że może dochodzić od banku przysługujących mu należności na skutek przedterminowej spłaty.
Z powyższego wynika zatem, iż gdyby doszło do skutecznego złożenia oświadczenia o chęci skorzystania z sankcji kredytu darmowego, roszczenie o zapłatę byłoby uzasadnione.
O kosztach postępowania orzeczono stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik sporu (art. 98 k.p.c.), obciążając nimi w całości stronę przegrywającą spór – stronę powodową. Na wysokość zasądzonej w pkt II. wyroku kwoty składała się opłata skarbowa od pełnomocnictwa - 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym w kwocie 1.800 zł (ustalonej stosownie do § 2 ust. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 roku, Dz.U. z 2018 roku, poz. 265 z póź. zm.).
Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w sentencji.
Sędzia Łukasz Baranowski
Sygn. akt: I C 2961/21
ZARZĄDZENIE
Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda – bez pouczenia.
W., 14 lutego 2022 roku
Sędzia Łukasz Baranowski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Łukasz Baranowski
Data wytworzenia informacji: