XXI Pa 657/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2018-05-10
Sygn. akt XXI Pa 657/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 maja 2018 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie XXI Wydział Pracy w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Bożena Rzewuska |
Sędziowie: |
SO Monika Sawa (spr.) SO Małgorzata Kosicka |
Protokolant: |
sekr. sądowy Katarzyna Nowicka |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 maja 2018 r. w Warszawie
sprawy z powództwa J. G.
przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.
o odszkodowanie, zadośćuczynienie, ekwiwalent
na skutek apelacji wniesionej przez powoda
od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Żoliborza VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie
z dnia 16 listopada 2016 roku sygn. akt VII P 1000/15
1. oddala apelację,
2. przyznaje ze środków Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Warszawie na rzecz r.pr. K. F. kwotę 225 (dwieście dwadzieścia pięć) złotych powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu.
Małgorzata Kosicka Bożena Rzewuska Monika Sawa
Sygn. akt XXI Pa 657/17
UZASADNIENIE
Powód J. G. pozwem z dnia 12 lutego 2015 roku skierowanym przeciwko (...) Sp. z o.o. w W. wniósł o zasądzenie na jego rzecz kwoty 2 200 zł brutto tytułem wynagrodzenia za miesiąc styczeń 2015 r. Nadto wniósł o zasądzenie kwoty 300 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 300 zł brutto tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy za 2014 rok, w wymiarze 2 dni. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że był zatrudniony tymczasowo u strony pozwanej, która skierowała go do pracy na rzecz (...) Sp. z o.o. na stanowisku operatora wózka widłowego-magazynier. Powód podał, że był zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas określony od dnia 7 stycznia 2015 roku do dnia 31 stycznia 2015 roku. Zaznaczył, że po dwóch dniach świadczenia pracy, strona pozwana (...) Sp. z o.o. w W. zaproponowała mu rozwiązanie łączącej strony umowy o pracę na podstawie porozumienia stron, bez podania przyczyny. Powód podkreślił, że początkowo odmówił podpisania porozumienia stron o rozwiązaniu umowy o pracę i wystąpił do strony pozwanej z podaniem o dopuszczenie do wykonywania pracy. Wskazał, że pracodawca odmówił dopuszczenia go do pracy z powodu nie posiadania przez niego wymaganych uprawnień, które to okazał stronie pozwanej w chwili podjęcia pracy. Powód podkreślił, że w dniu 10 lutego 2015 roku otrzymał wynagrodzenie za dwa dni pracy, w kwocie 154,24 zł.
W odpowiedzi na pozew z dnia 30 listopada 2015 roku (data stempla pocztowego) strona pozwana (...) Sp. z o.o. w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz zwrot opłaty skarbowej w kocie 17 zł. Uzasadniając swoje stanowisko strona pozwana wskazała, że posiada status Agencji Zatrudnienia i zatrudnia pracowników tymczasowych, którzy kierowani są do wykonywania pracy na rzecz kontrahentów – pracodawców użytkowników. Strona pozwana podała, że powód był zatrudniony w pozwanej spółce od dnia 7 stycznia 2015 roku do dnia 8 stycznia 2015 roku na podstawie umowy na czas określony zawartej na okres od dnia 7 stycznia 2015 roku do dnia 31 stycznia 2015 roku na stanowisku operatora wózka widłowego – magazynier i świadczył pracę na rzecz pracodawcy użytkownika firmy (...) Sp. z o.o. Ponadto zaznaczyła, że na w/w stanowisku wymagane było posiadanie uprawnień do obsługi wózków widłowych jezdniowych, uprawnień do obsługi suwnic oraz zaświadczenia o ukończeniu szkolenia bezpiecznej wymiany butli gazowej, o czym powód został poinformowany przed podpisaniem umowy o pracę. Jak podkreśliła strona pozwana powód nie dostarczył dokumentów potwierdzających wymagane uprawnienia, wobec czego w dniu 8 stycznia 2015 roku strony podjęły decyzję o rozwiązaniu umowy o pracę na podstawie porozumienia stron. Storna pozwana wskazała, że w dniu 15 stycznia 2015 roku wystawiła J. G. świadectwo pracy, którego treść nie była przez niego kwestionowana. Strona pozwana potwierdziła, że dokonała wypłaty wynagrodzenia za pracę powoda, którą świadczył
w dniach 7 i 8 stycznia 2015 roku, w kwocie 154,24 zł. Ponadto pozwana spółka wskazała, że dopełniła wszelkich ciążących na niej obowiązków, nie naruszając żadnych praw ani dóbr osobistych powoda.
Wyrokiem z dnia 16 listopada 2016 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Żoliborza w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił powództwo oraz ustalił, że powód J. G. przegrał sprawę w całości i pozostawia szczegółowe rozliczenie kosztów postępowania Referendarzowi Sądowemu.
Sąd Rejonowy ustalił, że J. G., był zatrudniony w (...) Sp. z o.o., Agencji Pracy Tymczasowej w W. od dnia 7 stycznia 2015 roku, na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony od dnia 7 stycznia 2015 roku do dnia 31 stycznia 2015 roku. Na mocy wymienionej umowy został skierowany do wykonywania pracy tymczasowej na rzecz (...) Sp. z o.o., w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku operatora wózka widłowego – magazyniera, za wynagrodzeniem miesięcznym w kwocie 2 200 zł.
Do wykonywania pracy na stanowisku operatora wózka widłowego – magazynier koniecznym było posiadanie odpowiednich uprawnień takich jak: uprawnienia do obsługi wózków widłowych oraz uprawnienia do obsługi suwnic. Ponadto pracodawca wymagał, aby osoba aplikująca na powyższe stanowisko posiadała zaświadczenie o ukończeniu kursu dotyczącego bezpiecznej wymiany butli gazowych. Osoba przeprowadzająca rozmowę kwalifikacyjną poinformowała J. G. o wymaganiach niezbędnych do zatrudnienia na stanowisku operatora wózka widłowego – magazynier.
J. G. posiada niezbędne uprawnienia do wykonywania pracy na stanowisku operatora wózka widłowego – magazyniera. Jednakże powód nie ukończył kursu dotyczącego bezpiecznej wymiany butli gazowych.
W dniach 7 i 8 stycznia 2015 roku J. G. świadczył pracę na rzecz pracodawcy użytkownika – (...) Sp. z o.o. Za wykonaną pracę Agencja Pracy (...) Sp. z o.o. w W. wypłaciła pracownikowi wynagrodzenie, w kwocie 154,24 zł.
W dniu 8 stycznia 2015 roku działająca w imieniu (...) Sp. z o.o. w W. – R. Z. podpisała z J. G. porozumienie stron o rozwiązaniu umowy o pracę, ze skutkiem na dzień 8 stycznia 2015 roku.
Pismem z dnia 15 stycznia 2015 roku J. G. poinformował Agencję Pracy (...), że począwszy od dnia 9 stycznia 2015 roku pozostaje on
w gotowości do pracy i prosi o dopuszczenie go do jej faktycznego wykonywania. (...) Sp. z o.o. w W. poinformowała J. G., że nie został on dopuszczony do pracy z uwagi na brak zadeklarowanych uprawnień.
Pozwany pracodawca w dniu 15 stycznia 2015 roku wystawił J. G. świadectwo pracy. Dokument został odebrany i podpisany przez powoda w tym samym dniu. J. G. nie kwestionował treści świadectwa pracy, w tym zapisu zawartego w pkt 4 ust. 1 odnośnie wymiaru urlopu wypoczynkowego – „nie dotyczy”.
Miesięczne wynagrodzenie J. G. liczone jak ekwiwalent za urlop wyniosłoby 2 200 zł.
Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dowodów w postaci złożonych dokumentów, w tym akt osobowych powoda, zeznań świadka E. W. oraz przesłuchania powoda J. G..
Prawdziwość i zupełność dokumentów, przedłożonych w sprawie, nie budziła wątpliwości Sądu oraz nie była kwestionowana przez strony, zatem Sąd nie miał podstaw do kwestionowania ich mocy dowodowej.
Sąd przyznał atrybut wiarygodności zeznaniom świadka E. W. albowiem były one spójne, logiczne oraz zgodne z dowodami z dokumentów znajdującymi się w aktach sprawy.
Sąd, co do zasady za wiarygodne uznał również zeznania powoda J. G., bowiem w znacznej mierze znalazły one odzwierciedlenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie.
Sąd podkreślił, że fakty kluczowe dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie były w większości bezsporne między stronami. Strony zgodnie wskazały, że powód otrzymał wynagrodzenie za cały okres wykonywania pracy, jak również, że do rozwiązania stosunku pracy doszło na mocy porozumienia stron.
Sąd Rejonowy stwierdził, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Sąd wskazał, że w niniejszej sprawie powód żądał od strony pozwanej zapłaty kwoty 2 200 zł tytułem wynagrodzenia za miesiąc styczeń 2015 roku, 300 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 300 zł tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy za 2014 rok w wymiarze 2 dni.
Zgodnie z art. 30 § 1 pkt 1 k.p., umowę o pracę można rozwiązać na mocy porozumienia stron. Zawarcie porozumienia, o którym mowa w art. 30 § 1 pkt 1 k.p. następuje na skutek złożenia oferty przez jedną ze stron stosunku pracy i jej przyjęcia przez drugą stronę. Znajdują tu odpowiednie zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego o ofertowym trybie zawierania umów (art. 66 i n. k.c. w zw. z art. 300 k.p.). Oferta zostaje złożona, gdy przedstawione drugiej stronie oświadczenie zmierzające do zawarcia porozumienia określa istotne jego postanowienia. W zasadzie takim istotnym postanowieniem jest jedynie wskazanie trybu rozwiązania stosunku pracy. Porozumienie rozwiązujące uważa się za zawarte, jeśli oblat przyjmie ofertę bez zastrzeżeń. Podkreślenia wymaga, że zawarcie porozumienia rozwiązującego umowę o pracę zależy wyłącznie od autonomicznej woli obu stron.
Sąd Rejonowy stwierdził, że powód podpisał dokument z dnia 8 stycznia 2015r. o rozwiązaniu umowy o pracę na mocy porozumienia stron. Wyraził on w ten sposób wolę rozwiązania umowy o pracę z pracodawcą na mocy porozumienia stron.
Odnosząc się do roszczenia powoda o zapłatę wynagrodzenia Sąd Rejonowy stwierdził, że zgodnie z art. 22 k.p. umowa o pracę rodzi po stronie pracownika obowiązek wykonywania pracy, zaś po stronie pracodawcy obowiązek zapłaty za pracę.
W myśl przepisu art. 78 § 1 k.p. wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy.
W celu określenia wynagrodzenia za pracę ustala się, w trybie przewidzianym w art. 77 1 -77 3, wysokość oraz zasady przyznawania pracownikom stawek wynagrodzenia za pracę określonego rodzaju lub na określonym stanowisku, a także innych (dodatkowych) składników wynagrodzenia, jeżeli zostały one przewidziane z tytułu wykonywania określonej pracy, o czym stanowi art. 78 § 2 k.p.
W świetle art. 80 k.p. wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną. Za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią.
Sąd Rejonowy wskazał, że okolicznościami bezspornymi w niniejszej sprawie, był fakt rozwiązania umowy o pracę z powodem w dniu 8 stycznia 2015 roku na mocy porozumienia stron, jak również fakt świadczenia pracy przez powoda jedynie w dniach 7 i 8 stycznia 2015 roku. Ponadto poza sporem pozostawała także kwestia wypłaty przez stronę pozwaną należnego J. G. wynagrodzenia za wykonaną pracę, w kwocie 154,24 zł.
Za bezpodstawne Sąd uznał twierdzenia powoda jakoby pracodawca, był obowiązany wypłacić mu wynagrodzenie w kwocie 2 200 zł, tj. za pełen miesiąc świadczenia pracy.
Sąd nie uwzględnił roszczenia powoda o ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy za rok 2014.
Sąd wskazał, że powód J. G., był pracownikiem tymczasowym i wykonywał pracę na rzecz pracodawcy użytkownika w oparciu o przepisy ustawy z dnia 9 lipca 2003 roku o zatrudnianiu pracowników tymczasowych (Dz. U. z 2016 r. poz. 360). Zgodnie z art. 17 ust. 1 w/w ustawy pracownikowi tymczasowemu przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze dwóch dni za każdy miesiąc pozostawania w dyspozycji jednego pracodawcy użytkownika lub więcej niż jednego pracodawcy użytkownika; urlop nie przysługuje za okres, za który pracownik wykorzystał u poprzedniego pracodawcy urlop wypoczynkowy przysługujący na podstawie odrębnych przepisów.
Sąd wskazał, że ustawa o zatrudnianiu pracowników tymczasowych nie definiuje pojęcia miesiąc, jednakże niezależnie od tego czy przyjąć pogląd wyrażany w doktrynie, że miesiąc należy traktować, jako 30 dni na podstawie art. 114 w zw. z art. 300 k.p., czy też słuszne jest stanowisko zgodnie, z którym pojęcie miesiąc należy definiować, jako miesiąc kalendarzowy, nie ulega wątpliwości, że powód był zatrudniony u strony pozwanej i pozostawał w jej dyspozycji jedynie dwa dni tj. 7 i 8 stycznia 2015 roku. Sąd uznał, że J. G. nie nabył prawa do urlopu wypoczynkowego, tym samym roszczenie o wypłatę ekwiwalentu było bezpodstawne i podlegało oddaleniu.
Sąd podkreślił, że powód wnosił o zasądzenie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy za 2014 rok, w którym to roku nie był zatrudniony w pozwanej spółce.
Odnośnie roszczenia powoda o zasądzenie od strony pozwanej na jego rzecz kwoty 300 zł tytułem zadośćuczynienia, Sąd wskazał, że podstawą takiego roszczenia zgłoszonego przez pracownika przeciwko pracodawcy może być art. art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. w przypadku, gdy pracodawca naruszył dobra osobiste pracownika.
Stosownie do treści 24 k.c. ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania chyba, że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny (§ 1). Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych (§ 2). Przepisy powyższe nie uchybiają uprawnieniom przewidzianym w innych przepisach, w szczególności w prawie autorskim oraz w prawie wynalazczym (§ 3).
Zgodnie z art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przepis art. 445 § 3 stosuje się. Przesłanką odpowiedzialności przewidzianej w art. 448 k.c. jest nie tylko bezprawne, ale i zawinione działanie sprawcy naruszenia dobra osobistego (por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2002 r., V CKN 1581/00).
Zgodnie z art. 11 1 k.p. pracodawca jest obowiązany szanować godność i inne dobra osobiste pracownika. Obowiązek szanowania godności pracownika jest podstawowym obowiązkiem pracodawcy, gdyż stanowi on podstawową zasadę prawa pracy. Jeżeli pracodawca narusza ten obowiązek w sposób ciężki, pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 55 § 1 1. Pracownik, który udowodni, że pracodawca w sposób bezprawny i zawiniony naruszył jego dobra osobiste, może żądać, aby dopełnił on czynności potrzebnych do usunięcia skutków tego naruszenia, w szczególności, aby złożył oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie (art. 24 § 1 k.c.). Niezależnie od tego sąd może, na żądanie poszkodowanego, przyznać mu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub zasądzić ją na wskazany przez niego cel społeczny (art. 24 § 1 i art. 448 k.c.). Te żądania nie są uzależnione od poniesienia przez pracownika szkody. Jeżeli pracownik wskutek naruszenia jego dobra osobistego poniósł nadto szkodę majątkową, może żądać jej naprawienia za zasadach ogólnych (art. 24 § 2 k.c.).
Sąd Rejonowy stwierdził, że powód wnosząc o zasądzenie od pozwanego pracodawcy zadośćuczynienia w kwocie 300 zł ograniczył się jedynie do wskazania wysokości przedmiotowego roszczenia. Powód nie wskazał, jakie dobro osobiste zostało naruszone przez pracodawcę, jak również, na czym to naruszenie miałoby polegać.
W ocenie Sądu Rejonowego powód nie wykazał, że pozwany pracodawca dopuścił się w stosunku do niego naruszenia dóbr osobistych. W pozwanym zakładzie pracy nie miały miejsce również zachowania o znamionach mobbingu. W związku z tym nieuzasadnione było roszczenie powoda o zadośćuczynienie za krzywdę wyrządzoną mu przez pracodawcę.
Sąd podkreślił, że zgodnie z ogólną zasadą rozkładu ciężaru dowodu w procesie cywilnym, wyrażoną w art. 6 k.c., to na powodzie spoczywał obowiązek wykazania za pomocą dostępnych środków dowodowych słuszności dochodzonych przez niego roszczeń.
O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z dyspozycją art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie, z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Jednocześnie na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy pozostawił szczegółowe rozliczenie kosztów procesu referendarzowi sądowemu ustalając, że powód przegrał sprawę w całości, o czym orzekł w punkcie II sentencji wyroku.
Apelację od powyższego wyroku złożył powód zaskarżając wyrok w całości oraz wnosząc o jego uchylenie i zasądzenie roszczeń zgodnie z pozwem. W uzasadnieniu apelacji powód podniósł, że nie zgadza się z wyrokiem, gdyż w momencie przyjęcia go do pracy nikt nie żądał od niego dokumentu o ukończeniu kursu dotyczącego wymiany butli gazowej. Do tej pracy była wymagana umiejętność wymiany butli gazowej, co potrafił zrobić, ale pracodawca nie chciał tego sprawdzić.
W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Pełnomocnik powoda ustanowiony z urzędu, wezwany przez Sąd Okręgowy do zajęcia stanowiska w sprawie poparł apelację powoda i uzupełniająco zarzucił naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie poprzez ustalenie na podstawie zeznań świadka E. W. i powoda, że do wykonywania pracy na stanowisku operatora wózka widłowego – magazyniera koniecznym było posiadanie zaświadczenia o ukończeniu kursu dotyczącego bezpiecznej wymiany butli gazowych, podczas gdy z treści zeznań świadka oraz powoda, ani z żadnych innych dowodów zgromadzonych w aktach sprawy to nie wynika. Powyższe miało wpływ na wynik sprawy bowiem skutkowało przyznaniem w całości wiarygodności zeznaniom świadka co do okoliczności faktycznych stanowiących podstawę wydania wyroku niekorzystnego dla powoda. Z ostrożności procesowej zarzucił naruszenie art. 379 § 5 k.p.c. z powodu pozbawienia powoda możliwości obrony swych praw poprzez nie przyznanie mu pełnomocnika z urzędu w postępowaniu przed Sądem I instancji. Pełnomocnik powoda z urzędu wniósł o uwzględnienie apelacji powoda i uchylenie zaskarżonego wyroku w całości, w przypadku niepodzielenia stanowiska powoda wniósł o nieobciążanie powoda kosztami postępowania na zasadzie art. 102 k.p.c.
Sąd Okręgowy w Warszawie XXI Wydział Pracy zważył, co następuje:
apelacja jest nieuzasadniona. Zaskarżony wyrok należy uznać za prawidłowy, stanowiący wynik właściwej oceny przez Sąd pierwszej instancji przedstawionego przez strony materiału dowodowego i trafnej wykładni prawa materialnego. Sąd Okręgowy podziela w pełni zarówno ustalenia faktyczne, jak i ocenę prawną bez potrzeby szczegółowego ich ponownego przytaczania. W okolicznościach sprawy nie występują jakiekolwiek przesłanki mogące wyrok ten wzruszyć, a w szczególności te, które Sąd odwoławczy bierze pod uwagę z urzędu (art. 378 § 1 k.p.c.). Nieuzasadniony jest zarzut strony powodowej, że w niniejszej sprawie doszło do nieważności postępowania z powodu pozbawienia powoda możliwości obrony swych praw poprzez nie przyznanie mu pełnomocnika z urzędu w postępowaniu przed Sądem I instancji (art. 379 pkt 5 k.p.c.). W uzasadnieniu wyroku z dnia 10 maja 1974 r., (II CR 155/74 OSP 1975/3/66) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że pozbawienie strony możności obrony swoich praw ma miejsce wówczas, gdy na skutek wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej nie mogła ona brać udziału w postępowaniu lub jego istotnej części, jeżeli skutki tych wadliwości nie zostały usunięte na następnych rozprawach. W orzecznictwie przyjęto również, że stwierdzenie nieważności postępowania w wyniku pozbawienia strony możności obrony swych praw uzależnione jest od ustalenia, iż strona znalazła się w takiej sytuacji, która uniemożliwia jej popieranie przed sądem dochodzonych roszczeń lub obronę przed żądaniem strony przeciwnej (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 1961 r., sygn. akt 3 CR 953/60). Na marginesie podkreślenia wymaga, że nawet odmowa ustanowienia przez sąd pełnomocnika z urzędu nie stanowi czynnika pozbawiającego stronę możności obrony jej praw. Wskazywał na to wielokrotnie Sąd Najwyższy (por. wyroki: z dnia 12 września 2007 r., I CSK 199/07, LEX nr 461625, z dnia 5 lipca 2000 r., sygn. akt I CKN 787/00, LEX nr 146174; z dnia 16 lutego 1999 r., II UKN 418/98, OSNP 2000/9/359; z dnia 16 grudnia 1997 r., II UKN 404/97, OSNP 1998/21/641).
Należy zauważyć, że postanowieniem z dnia 19 stycznia 2017 r. Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Żoliborza w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił wniosek powoda o ustanowienie pełnomocnika z urzędu. Podkreślenia wymaga, że powód nie zaskarżył powyższego postanowienia pomimo pouczenia o środku zaskarżenia. Nieważność postępowania z przyczyn określonych w art. 379 pkt 5 k.p.c. zachodzi wówczas, gdy strona zostaje faktycznie pozbawiona możności działania. Stwierdzenie, czy taki stan nastąpił, wymaga po pierwsze, rozważenia, czy sąd naruszył przepisy prawa procesowego, po drugie, czy uchybienie to miało wpływ na możność działania strony, a więc czy istniał związek przyczynowy pomiędzy naruszeniem przepisu prawa a pozbawieniem możności działania i po trzecie, czy pomimo zaistnienia tych dwóch przesłanek strona mogła bronić swoich praw. Pozbawienie strony możności obrony trzeba oceniać przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy i dopiero stan faktyczny pozwalający na przyjęcie kumulatywnego spełnienia powyższych przesłanek pozwala na stwierdzenie, że postępowanie zostało dotknięte nieważnością (por wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2017 r. II CSK 156/17). Wbrew twierdzeniom skarżącego taka sytuacja nie zachodzi w niniejszej sprawie, skoro powód podjął odpowiednie czynności procesowe w celu obrony swoich praw, przedstawił fakty, które w jego ocenie uzasadniały wniesione powództwo, był prawidłowo zawiadamiany o terminach rozprawy, został przesłuchany w drodze odezwy przez Sąd Rejonowy w Gliwicach.
Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. jest nieuzasadniony.
Wskazać należy, że przepis art. 233 § 1 k.p.c. ustanawia zasadę swobodnej oceny dowodów, w myśl której sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów stosownie do własnego przekonania, w oparciu o wszechstronne rozważenie zebranego w sprawie materiału, a więc biorąc pod uwagę wszystkie dowody przeprowadzone w postępowaniu oraz wszelkie - mające znaczenie dla ich mocy i wiarygodności - okoliczności towarzyszące ich przeprowadzaniu (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2002 r., IV CKN 1218/00, niepubl., LEX nr 80266). Granice swobodnej oceny dowodów winny być wyznaczone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, w świetle których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych, a wiążąc ich moc i wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000, Nr 17, poz. 655).
W ocenie Sądu odwoławczego, Sąd Rejonowy dokonując oceny materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania, nie dopuścił się naruszenia wskazanych reguł. Wnioski Sądu I instancji zostały logicznie powiązane z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd ten nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów i nie popełnił błędów w logicznym rozumowaniu. Wywody apelacji stanowią jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami tego Sądu, gdyż apelujący nie przedstawił wniosków ani środków dowodowych mogących podważyć trafność ustaleń Sądu I instancji. Apelujący przeciwstawia bowiem ocenie dokonanej przez Sąd pierwszej instancji swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego i własny pogląd na sprawę prezentując własną ocenę materiału dowodowego i własne ustalenia. Podkreślić zaś należy, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym wnioski to ocena nie narusza reguł wyrażonych w art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne (por. wyrok SA w Poznaniu z dnia 4 września 2014 r. IACA 562/14).
Odmienna ocena strony apelującej przeprowadzonych w sprawie dowodów nie może podważyć uprawnienia sądu do dokonania oceny tego materiału według swego przekonania, przy zachowaniu reguł wynikających z ar. 233 § 1 k.p.c., co też miało miejsce w realiach niniejszej sprawy.
Z niekwestionowanych w tym zakresie ustaleń Sądu I instancji wynikało, że powód podpisał dokument z dnia 8 stycznia 2015 r. o rozwiązaniu umowy o pracę na mocy porozumienia stron. Tym samym wyraził on wolę rozwiązania umowy o pracę z pracodawcą na mocy porozumienia stron. Zasadniczą treścią każdej czynności prawnej jest oświadczenie woli. Prawo cywilne łączy skuteczność oświadczenia woli z brakiem jego wadliwości. Przyczyny i postacie wadliwości mogą być różne. Oświadczenie woli, jako przejaw woli ludzkiej, zmierza do wywołania oznaczonych i zamierzonych skutków prawnych. Z tej przyczyny powinno być swobodne, świadome i rzeczywiście złożone w celu wywołania tych skutków (złożone na serio). Inaczej mówiąc, oświadczenie woli powinno być złożone z zamiarem wywołania skutków prawnych w postaci powstania, zmiany lub ustania stosunku prawnego oraz ze świadomością, że one wystąpią. Uchybienia lub braki w czynności prawnej powodują, że jest ona dotknięta wadą, która nie pozwala na wystąpienie wszystkich lub niektórych jej skutków prawnych. Z punktu widzenia konsekwencji wadliwego oświadczenia, woli w systemie prawa cywilnego odróżnia się te, które powodują bezwzględną nieważność czynności prawnej, oraz te, które pociągają za sobą możliwość uchylenia się od skutków prawnych nieważnego oświadczenia woli. Do pierwszej grupy należą: brak świadomości lub swobody w złożeniu oświadczenia woli (art. 82 k.c.) i pozorność (art. 83 k.c.), do drugiej natomiast - błąd (art. 84 k.c.), podstęp (art. 86 k.c.) i groźba (art. 87 k.c.). W przedmiotowej sprawie nie zostały ujawnione jakiekolwiek okoliczności, które wskazywałyby, że oświadczenie woli powoda zostało złożone w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji, przez co jego oświadczenie byłoby nieważne. Powód nie złożył także pracodawcy oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych swojego oświadczenia woli ze względu na wady oświadczenia woli określone w art. 84, 86, 87 k.c. Tym samym powód złożył skuteczne oświadczenie woli, w którym wyraził on swoją wolę rozwiązania umowy o pracę z pracodawcą na mocy porozumienia stron. Powyższe ma kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.
W przedmiotowej sprawie bezsporne było, że powód świadczył pracę jedynie w dniach 7 i 8 stycznia 2015 r. i otrzymał wynagrodzenie za wykonaną pracę w kwocie 154,24 zł. W świetle art. 80 k.p. wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną. Za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią. W tych okolicznościach, Sąd I instancji prawidłowo ocenił, że domaganie się przez powoda wypłaty wynagrodzenia w kwocie 2200 zł, tj. miesięcznego wynagrodzenia określonego w umowie o pracę, jest całkowicie bezpodstawne. Sąd Rejonowy prawidłowo również uznał, że z uwagi na to, że powód pozostawał w dyspozycji pracodawcy jedynie dwa dni tj. 7 i 8 stycznia 2015 r. , nie nabył prawa do urlopu wypoczynkowego a tym samym jego roszczenie o wypłatę ekwiwalentu również nie mogło podlegać uwzględnieniu. Sąd I instancji słusznie stwierdził, że powód J. G. był pracownikiem tymczasowym i wykonywał pracę na rzecz pracodawcy użytkownika w oparciu o przepisy ustawy z dnia 9 lipca 2003 roku o zatrudnianiu pracowników tymczasowych (Dz. U. z 2016 r. poz. 360). Zgodnie bowiem z art. 17 ust. 1 w/w ustawy pracownikowi tymczasowemu przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze dwóch dni za każdy miesiąc pozostawania w dyspozycji jednego pracodawcy użytkownika lub więcej niż jednego pracodawcy użytkownika; urlop nie przysługuje za okres, za który pracownik wykorzystał u poprzedniego pracodawcy urlop wypoczynkowy przysługujący na podstawie odrębnych przepisów.
Sąd Rejonowy słusznie również oddalił powództwo w zakresie roszczenia o zadośćuczynienie. Zgodnie z treścią art. 448 k.c. w zw. z art. 300 k.p. w przypadku naruszenia dóbr osobistych, sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Dobra osobiste to w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska (art. 23 k.c.). Powód nie sprecyzował, jakie jego dobro osobiste miało zostać naruszone, nie zgłosił także na tę okoliczność żadnych wniosków dowodowych. Sąd Okręgowy wskazuje, że aby mówić o naruszeniu dóbr osobistych cudzym działaniem, musi być ono bezprawne (art. 24 § 1 k.c.). Rozpoznając roszczenia w zakresie naruszenia przez pracodawcę dóbr osobistych pracownika sąd powinien w pierwszej kolejności ustalić, czy w ogóle doszło do naruszenia dóbr osobistych, a dopiero w przypadku pozytywnej odpowiedzi na tak sformułowane pytanie zbadać, czy działanie pozwanego było bezprawne, przy czym dowód, że dobro osobiste zostało zagrożone lub naruszone, ciąży na osobie poszukującej ochrony prawnej z mocy art. 24 k.c., natomiast na sprawcy owego zagrożenia lub naruszenia spoczywa obowiązek wykazania, iż jego działanie nie było bezprawne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2004 r., V CK 609/03, Lex nr 109404).
W prawie cywilnym przyjmuje się, że działaniem bezprawnym jest każde działanie sprzeczne z normami prawnymi, a także porządkiem prawnym oraz zasadami współżycia społecznego, natomiast wśród okoliczność wyłączających bezprawność działania wymienia się między innymi działanie w ramach porządku prawnego, wykonywanie prawa podmiotowego, działanie podjęte w obronie uzasadnionego interesu społecznego lub prywatnego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażane są poglądy, że o bezprawności działania godzącego w dobro osobiste nie można mówić, gdy określone zachowanie mieści się w ramach porządku prawnego. W orzeczeniu (wyrok z dnia 19 października 1989 r. II CR 419/89 OSP 1990/11-12 poz. 377). Sąd Najwyższy wyraził ogólniejszą myśl, mianowicie, że o bezprawności działania można mówić wówczas, gdy nie zachodzi żadna ze szczególnych okoliczności usprawiedliwiających określone działanie.
W przedmiotowej sprawie powód nie wykazał ani, że jego jakiekolwiek dobro osobiste zostało naruszone, a nadto, że działanie pracodawcy było bezprawne i zawinione oraz że zachowanie to wyrządziło mu krzywdę. Podkreślić należy, że uprawnienie pracodawcy do określenia jakimi uprawnieniami winien się legitymować zatrudniany pracownik, leży w gestii pracodawcy. Nawet jeśli uznać, że w trakcie rozmowy rekrutacyjnej doszło do nieporozumienia w przedmiocie uprawnień powoda, to jednakże powód zgodził się na propozycję pracodawcy w przedmiocie rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron, do czego przecież nie był obowiązany. Procedura ta stanowiła zwykłą, dozwoloną czynność w ramach stosunku zatrudnienia i chociaż mogła być uznana subiektywnie przez pracownika za krzywdzącą, to jednak pracodawca skorzystał w ten sposób z przysługującego mu prawa podmiotowego, za zgodą pracownika. Nie można zaś zdaniem Sądu uznać, że jeżeli podmiot zgodnie z ustalonymi regułami korzysta z przyznanego mu przez ustawodawcę prawa podmiotowego, to powinien ponosić konsekwencje ryzyka z tym związanego.
Tylko zatem w razie kwalifikowanego, zamierzonego i umyślnego pogwałcenia konkretnych osobistych praw pracowniczych, można mówić o naruszeniu dóbr osobistych (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 września 2015 r., III PK 156/14, LEX nr 1814914). Taka sytuacja, w ocenie Sądu Okręgowego nie miała miejsca w niniejszej sprawie, bowiem powód nie wykazał, by zachowanie pracodawcy wykraczało poza przyjęte normy.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. apelację powoda oddalił.
Sąd Okręgowy przyznał ze środków Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Warszawie na rzecz r.pr. K. F. kwotę 225 zł powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu na podstawie § 8 pkt 3 w zw. z § 15 ust. 2 w zw. z § 16 ust 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu z dnia 3 października 2016 r. (Dz.U. z 2016 r. poz. 1715)
Małgorzata Kosicka Bożena Rzewuska Monika Sawa
(...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Bożena Rzewuska, Małgorzata Kosicka
Data wytworzenia informacji: