XVIII K 153/22 - wyrok Sąd Okręgowy w Warszawie z 2023-09-28

XVIII K 153/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 września 2023 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XVIII Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Paweł Dobosz

Protokolant: Anastazja Kalarus, Katarzyna Kiczek, Aleksandra Grycz, Maciej Otrocki, Wioletta Wichrowska, Katarzyna Górska, Aleksandra Rutkowska, Martyna Parol, Jakub Dobrzycki, Julia Janiszewska

w obecności prokuratora Moniki Milewskiej, Marty Choromańskiej i oskarżyciela posiłkowego Capitea S.A.

po rozpoznaniu w dniu 18 listopada, 1, 6 i 8 grudnia 2022 r., 24 stycznia, 1, 3, 28 lutego, 17 kwietnia, 19 maja, 19 czerwca, 5, 12, 15 września,

sprawy

I.  K. P. (1) córki J. i E. zd. W., ur. (...) w W.

oskarżonej o to, że

1.  w bliżej nieustalonym czasie od sierpnia 2017r., ale nie później niż do dnia 09 kwietnia 2018r. w W. oraz w innych miejscach na terenie kraju, działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wspólnie i w porozumieniu z M. K. (1), Z. G. (1) podającym się za G. W. (1) i T. D. (1) oraz inną ustaloną osobą wyrządziła (...) S.A. szkodę majątkową wielkich rozmiarów tj. 1 320 660,00 zł, w ten sposób, że K. P. (1) jako prokurent (...) S.A. a inna ustalona osoba jako Prezes Zarządu (...) S.A., nadużywając swoich uprawnień i niedopełniając ciążących na nich obowiązków oraz Z. G. (1) podający się za G. W. (1) i T. D. (1) jako pomysłodawca i osoba koordynująca proces sprzedaży do G. bazy danych, M. K. (1) jako pełnomocnik (...) z siedzibą w L. wiedząc, że ona i inna ustalona osoba zobowiązani są na podstawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą (...) S.A., działając przy tym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej dla siebie, M. K. (1), Z. G. (1) podającego się za T. D. (1) i G. W. (1) i innej ustalonej osoby doprowadzili do zawarcia przez (...) S.A. reprezentowanej przez prokurentów K. P. (1) i M. G. (1) w dniu 28 września 2017 roku z (...) z siedzibą w L. umowy przeniesienia praw do bazy danych, a następnie do zapłaty na podstawie dwóch faktur VAT o numerach (...) wystawionych na podstawie tej umowy, łącznej kwoty 1 320 660,00 zł, gdzie przelewy celowo wykonano na konta podstawionych osób M. K. (2) i M. K. (3), rzekomych pracowników (...) z siedzibą w L. tj. kwota 620 660,00 zł przelana została na rachunek numer (...), a kwota 700 000,00 złotych na rachunek (...), pomimo wskazania w przelewach jako ich beneficjenta (...) z/s w L., przy czym: K. P. (1) i inna ustalona osoba zaakceptowali i zatwierdzili płatność faktury VAT numer (...), przed przekazaniem bazy danych do G. i sprawdzeniem jej zawartości, a ponadto K. P. (1) negocjowała i podpisała jako prokurent umowę przeniesienia praw do bazy danych, Z. G. (1) podający się za G. W. (1) i T. D. (1) koordynował przez podstawione osoby w tym M. K. (1) zawarcie przez (...) umowy przeniesienia praw do bazy danych z (...) S.A., a ponadto zlecił założenie kont bankowych na podstawione osoby – rzekomych pracowników (...), a następnie przyjął kwotę 330 000 złotych od W. D. (1), wypłaconą uprzednio z konta M. K. (2) przez P. Z. (1), M. K. (1) wykorzystując pełnomocnictwo do reprezentowania (...) w imieniu spółki, koordynował zawarcie umowy z (...) S.A. i doprowadził do wypłaty na jej podstawie kwoty wskazanej w umowie, oraz podejmował działania mające na celu legalizację wypłaty pieniędzy przez G. na konta rzekomych pracowników (...), podczas gdy stwierdzono jedynie przesłanie za pośrednictwem poczty elektronicznej do spółki (...) S.A. zahasłowanego pliku w formacie excel mającego być bazą danych, przy czym przed dokonaniem płatności nie została ustalona faktyczna zawartość bazy danych i jej wartość, a tym samym nie zweryfikowano prawidłowości wysokości wynagrodzenia ustalonego w umowie i przedłożonych fakturach VAT oraz bezpodstawnie zawyżono cenę jednego rekordu znajdującego się w bazie z kwoty 3,80 zł do kwoty 6,60 zł, która to nadwyżka pieniędzy wynikająca z podwyższenia wartości jednego rekordu z bazy, zgodnie z ustaleniami miała być wypłacona w gotówce K. P. (1) oraz innej ustalonej osobie, jako nieformalna gratyfikacja za zawarcie przedmiotowej umowy,

tj. o czyn z art. 296 § 1, 2 i 3 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k.

II.  M. N. (1) syna S. i U. zd. C., ur. (...) w M.

oskarżonego o to, że:

2.  w bliżej nieustalonym czasie nie wcześniej niż od sierpnia 2017r., ale nie później niż do dnia 20 października 2017r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez K. P. (1), M. K. (1), Z. G. (1) podającego się za T. D. (1) i G. W. (1) i inną ustaloną osobę, oraz w zamiarze, aby ww. osoby dokonały czynu zabronionego, polegającego na tym, że przez nadużycie udzielonych im uprawnień i niedopełnienie ciążących na nich obowiązków, wyrządziły (...) S.A. szkodę majątkową znacznej wartości w kwocie 620 000 zł, oraz wiedząc, że K. P. (1) i inna ustalona osoba zobowiązani są na podstawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą (...) S.A., poprzez zawarcie w dniu 28 września 2017 roku z (...) z siedzibą w L. umowy przeniesienia praw do bazy danych, a następnie zobowiązanie się do zapłaty na podstawie dwóch faktur VAT o numerach (...) wystawionych na podstawie tej umowy, łącznej kwoty 1 320 660,00 zł, gdzie przelewy celowo wykonano na konta podstawionych osób M. K. (2) i M. K. (3), rzekomych pracowników (...) z siedzibą w L. tj. kwota 620 660,00 zł przelana została na rachunek numer (...), a kwota 700 000,00 złotych na rachunek (...), pomimo wskazania w przelewach jako ich beneficjenta (...) z/s w L., podczas gdy stwierdzono jedynie przesłanie za pośrednictwem poczty elektronicznej do spółki (...) S.A. zahasłowanego pliku w formacie excel mającego być bazą danych, przy czym przed dokonaniem płatności nie została ustalona faktyczna zawartość bazy danych i jej wartość, a tym samym nie zweryfikowano prawidłowości wysokości wynagrodzenia ustalonego w umowie i przedłożonych fakturach VAT oraz bezpodstawnie zawyżono cenę jednego rekordu znajdującego się w bazie z kwoty 3,80 zł do kwoty 6,60 zł, która to nadwyżka pieniędzy wynikająca z podwyższenia wartości jednego rekordu z bazy, zgodnie z ustaleniami miała być wypłacona w gotówce K. P. (1) oraz innej ustalonej osobie, jako nieformalna gratyfikacja za zawarcie przedmiotowej umowy, swoim zachowaniem ułatwił K. P. (1), Z. G. (1), M. K. (1) i innej ustalonej osobie popełnienie tego czynu zabronionego, w ten sposób, że w celu użycia za autentyczny podrobił podpis na fakturze nr (...) wystawionej na rzecz (...) SA na kwotę 620 000 złotych, podpisując się imieniem i nazwiskiem osoby nieistniejącej tj. G. W. (1) w miejscu „podpis osoby upoważnionej do wystawienia faktury”, która to faktura została następnie przedstawiona w (...) SA, w celu zrealizowania przelewu na rzecz (...), jako część płatności za bazę danych,

tj. o czyn z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 296 § 1, 2 k.k. w zb z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 kk.

3.  w bliżej nieustalonym czasie od sierpnia 2017 roku, ale nie później niż do dnia 09 kwietnia 2018 roku w W. i innych miejscach na terenie kraju działając wspólnie i w porozumieniu ze Z. G. (1), W. D. (1), P. Z. (1), M. K. (3) i innymi nieustalonymi osobami podejmował czynności mające na celu udaremnienie lub znaczne utrudnienie stwierdzenia przestępnego pochodzenia, wykrycia i zajęcia środków pieniężnych, w łącznej kwocie 1 320 660,00 zł, pochodzących z korzyści związanych z popełnieniem przestępstwa z art. 296 § 1, 2, 3 k.k. to jest wyrządzenia (...) S.A. szkody wielkich rozmiarów w w/w kwocie, w związku z zawarciem z (...) z siedzibą w L. umowy przeniesienia praw do bazy danych z dnia 28 września 2017 roku, w ten sposób, że polecił W. D. (1) znalezienie dwóch osób, które na swoje dane założą konta bankowe, na które wpłyną pieniądze z (...) S.A., co W. D. (1) zrealizował w ten sposób, że polecił M. K. (3) i P. Z. (1), założenie rachunków bankowych: numer (...) (rachunek bankowy założony w dniu 29 września 2017r. w (...) przez M. K. (3)) i numer (...) (rachunek bankowy założony w dniu 31 sierpnia 2017r. w (...) Bank (...) przez M. K. (2), na polecenie P. Z. (1)), na które to rachunki bankowe w dniu 20 października 2017 roku wpłynęła kwota 620 660,00 zł (na rachunek numer (...)) oraz kwota 700 000,00 złotych (na rachunek (...)) z (...) S.A., gdzie w przypadku obu przelewów jako ich beneficjenta wskazano (...), a następnie po uprzednim poleceniu wydanym przez Z. G. (1), M. N. (1) wypłaty środków pieniężnych z w/w rachunków bankowych, W. D. (1) przyjął od P. Z. (1) działającej jako pełnomocnik do rachunku M. K. (2), środki pieniężne w łącznej kwocie 330 000,00 złotych, wypłacone tego samego dnia przez nią, z rachunku bankowego o numerze (...) i przekazał te pieniądze M. N. (1), który następnie przekazał je Z. G. (1), pomniejszone o kwotę nie większą niż 15 000 złotych, ustaloną jako zapłata za wykonaną usługę dla W. D. (1), M. K. (3) i P. Z. (1), oraz przyjął od Z. G. (1) kwotę 50 000 złotych, natomiast pozostała kwota znajdująca się na obu rachunkach w łącznej kwocie 990 660,00 złotych nie została wypłacona z uwagi na uprzednie zablokowanie przez Banki przedmiotowych rachunków bankowych, a ponadto po uprzednim uzyskaniu od Z. G. (1), przekazał W. D. (1), który przedłożył do podpisu M. K. (3) i M. K. (2), za pośrednictwem P. Z. (1), poświadczające nieprawdę, sporządzone w języku angielskim umowy o pracę ww. z (...) z siedzibą w L., wykorzystane później do próby uzasadnienia płatności za bazę danych na konta jej rzekomych pracowników tj. M. K. (3) i M. K. (2), co jednocześnie miało znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia tych pieniędzy,

tj. o czyn z art. 299 § 1 i 5 k.k.

III.  W. D. (1) syna E. i E. zd. K., ur. (...) w R.

oskarżonego o to, że:

4.  w bliżej nieustalonym czasie od sierpnia 2017 roku, ale nie później niż do dnia 09 kwietnia 2018 roku w W. i innych miejscach na terenie kraju działając wspólnie i w porozumieniu ze Z. G. (1), M. N. (1), P. Z. (1), M. K. (3) i innymi nieustalonymi osobami podejmował czynności mające na celu udaremnienie lub znaczne utrudnienie stwierdzenia przestępnego pochodzenia, wykrycia i zajęcia środków pieniężnych, w łącznej kwocie 1 320 660,00 zł, pochodzących z korzyści związanych z popełnieniem przestępstwa z art. 296 § 1, 2, 3 k.k. to jest wyrządzenia (...) S.A. szkody wielkich rozmiarów w w/w kwocie, w związku z zawarciem z (...) z siedzibą w L. umowy przeniesienia praw do bazy danych z dnia 28 września 2017 roku, w ten sposób, że polecił M. K. (3) i P. Z. (1) założenie rachunków bankowych: numer (...) (rachunek bankowy założony w dniu 29 września 2017r. w (...) przez M. K. (3)) i numer (...) (rachunek bankowy założony w dniu 31 sierpnia 2017r. w (...) Bank (...) przez M. K. (2), do którego pełnomocnikiem ustanowiona została P. Z. (1)), na które to rachunki bankowe w dniu 20.10.2017 roku wpłynęły kwota 620 660,00 zł (na rachunek numer (...)) oraz kwota 700 000,00 złotych (na rachunek numer (...)) z (...) S.A., gdzie w przypadku obu przelewów jako ich beneficjenta wskazano (...), a następnie po uprzednim poleceniu wypłaty środków pieniężnych z w/w rachunków bankowych, przyjął od P. Z. (1) działającej jako pełnomocnik do rachunku M. K. (2), środki pieniężne w łącznej kwocie 330 000,00 złotych, wypłacone tego samego dnia przez nią, z rachunku bankowego o numerze (...) i przekazał te pieniądze M. N. (1), a ten przekazał je Z. G. (1), natomiast pozostała kwota znajdująca się na obu rachunkach w łącznej kwocie 990 660,00 złotych nie została wypłacona z uwagi na uprzednie zablokowanie przez Banki przedmiotowych rachunków bankowych oraz przedłożył uzyskane od M. N. (1), za pośrednictwem Z. G. (1), do podpisu M. K. (3) i M. K. (2), za pośrednictwem P. Z. (1), poświadczające nieprawdę, sporządzone w języku angielskim umowy o pracę ww. z (...) z siedzibą w L., wykorzystane później do próby uzasadnienia płatności za bazę danych na konta jej rzekomych pracowników tj. M. K. (3) i M. K. (2), co jednocześnie miało znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia tych pieniędzy,

tj. o czyn z art. 299 § 1 i 5 k.k.

IV.  M. K. (3) córki K. i B. zd. G., ur. (...) w P.

oskarżonej o to, że:

5.  w bliżej nieustalonym czasie od sierpnia 2017 roku, ale nie później niż do dnia 09 kwietnia 2018 roku w W. i innych miejscach na terenie kraju działając wspólnie i w porozumieniu z P. Z. (1), W. D. (1), Z. G. (1), M. N. (1) i innymi nieustalonymi osobami, podejmowała czynności mające na celu udaremnienie lub znaczne utrudnienie stwierdzenia przestępnego pochodzenia, wykrycia i zajęcia środków pieniężnych w łącznej kwocie 1 320 660,00 zł, pochodzących z korzyści związanych z popełnieniem przestępstwa z art. 296 § 1, 2, 3 k.k. to jest wyrządzenia (...) S.A. szkody wielkich rozmiarów w w/w kwocie w związku z zawarciem z (...) z siedzibą w L. umowy przeniesienia praw do bazy danych z dnia 28 września 2017 roku, w ten sposób, że działając na polecenie W. D. (1) założyła w dniu 29 września 2017r. w (...) Centrum Usług (...) w W. ul. (...), rachunek bankowy numer (...), a następnie przyjęła na wymieniony rachunek bankowy przelew na łączną kwotę 620 660,00 zł. z rachunku o numerze (...) prowadzonego przez G. (...) Bank na rzecz (...) S.A., gdzie jako beneficjenta przelewu wskazano (...) z siedzibą w L., które to środki pieniężne w całości zostały zablokowane przez Bank, a następnie zwrócone pokrzywdzonemu tj. (...) S.A., oraz podpisała uzyskaną uprzednio od W. D. (1), który uzyskał ją od Z. G. (1) za pośrednictwem M. N. (1) poświadczającą nieprawdę, sporządzoną w języku angielskim umowę o pracę z (...) z siedzibą w L., wykorzystaną później do próby uzasadnienia płatności za bazę danych na konta jej rzekomych pracowników tj. M. K. (3) i M. K. (2), co jednocześnie miało znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia tych pieniędzy,

tj. o czyn z art. 299 § 1 i 5 k.k.

V.  P. Z. (1) zd. K. córki M. i M. zd. P., ur. (...) w P.

oskarżonej o to, że:

6.  w bliżej nieustalonym czasie od sierpnia 2017 roku, ale nie później niż do dnia 09 kwietnia 2018 roku w W. i innych miejscach na terenie kraju działając wspólnie i w porozumieniu z M. K. (3), W. D. (1), Z. G. (1), M. N. (1) i innymi nieustalonymi osobami, podejmowała czynności mające na celu udaremnienie lub znaczne utrudnienie stwierdzenia przestępnego pochodzenia, wykrycia i zajęcia środków pieniężnych w łącznej kwocie 1 320 660,00 zł, pochodzących z korzyści związanych z popełnieniem przestępstwa z art. 296 § 1, 2, 3 k.k. to jest wyrządzenia (...) S.A. szkody wielkich rozmiarów w w/w kwocie w związku z zawarciem z (...) z siedzibą w L. umowy przeniesienia praw do bazy danych z dnia 28 września 2017 roku, w ten sposób, że działając na polecenie W. D. (1) w dniu 20 października 2017 roku jako pełnomocnik ustanowiony do rachunku bankowego numer (...) uprzednio założonego w dniu 31 sierpnia 2017 roku w (...) Bank (...) Oddział w L. na jej polecenie przez M. K. (2), na które to konto wpłynęła kwota 700 000 złotych z (...) S.A., wypłaciła z tego konta łączną kwotę 330 000,00 złotych poprzez dokonanie w tym samym dniu czterech wypłat, a uzyskane w ten sposób pieniądze przekazała W. D. (1), który następnie przekazał je M. N. (1), a ten przekazał je Z. G. (1), natomiast pozostałe na rachunku bankowym środki pieniężne w kwocie 369 988,00 złotych zostały zablokowane przez Bank, a następnie zwrócone pokrzywdzonemu tj. (...) S.A., oraz w celu uzasadnienia płatności za bazę danych na konta jej rzekomych pracowników tj. M. K. (3) i M. K. (2), przedłożyła M. K. (2) do podpisania, uzyskaną uprzednio od W. D. (1), który uzyskał ją od Z. G. (1) za pośrednictwem M. N. (1), poświadczającą nieprawdę, sporządzoną w języku angielskim umowę o pracę M. K. (2) z (...) z siedzibą w L., co jednocześnie miało znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia tych pieniędzy,

tj. o czyn z art. 299 § 1 i 5 k.k.

orzeka

1.1.  oskarżoną K. P. (1) w ramach zarzucanego jej czynu uznaje za winną tego, że w okresie od sierpnia do października 2017 r. w W. działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej jako prokurent spółki (...) S.A. zobowiązana na podstawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą spółki (...) S.A., uczestnicząc w imieniu tej spółki w negocjacjach z rzekomym przedstawicielem spółki (...) z siedzibą w L., wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą pełniącą funkcję prezesa spółki (...) S.A. niedopełniając ciążących na niej obowiązków poprzez brak weryfikacji faktycznej zawartości oferowanej do zakupu bazy danych, chociażby na podstawie losowo wybranej ich próby oraz nadużywając swoich uprawnień poprzez bezpodstawne zawyżenie ceny jednego rekordu danych osobowych z kwoty 3,80 zł do kwoty 6,60 zł, celem przywłaszczenia takiej nadpłaty razem z inną ustaloną osobą, a także działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą rzekomo działającą w imieniu spółki (...) z siedzibą w L. wyzyskując błąd M. G. (1) prokurenta spółki (...) S.A. polegający na przekonaniu, że należność na rzecz spółki (...) z siedzibą w L. za zakup bazy danych przez spółkę (...) S.A., w całości zostanie przeznaczony dla jej zbywcy, gdy w rzeczywistości nadpłata 2,80 zł za jeden rekord danych osobowych miała zostać wypłacona K. P. (1) i innej ustalonej osobie, oraz zawierając razem z prokurentem M. G. (1) w imieniu spółki (...) S.A. ze spółką (...) w dniu 28 września 2017 roku umowę, której przedmiotem było przeniesienie majątkowych praw autorskich do bazy danych, zawierającej dane teleadresowe w ilości 200 100 rekordów w formacie pliku (...) oraz polecając 19 października 2017 r. uprawnionemu pracownikowi (...) S.A., przed przekazaniem bazy danych spółce (...) S.A., dokonanie płatności za faktury VAT numer (...) na kwotę 700 000 zł i numer (...) na kwotę 620 660 zł wystawionych na podstawie tej umowy z tytułu sprzedaży bazy danych, doprowadziła spółkę (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości oraz wyrządziła jej szkodę w wielkich w rozmiarach w kwocie 1 320 660 zł poprzez przelew w dniu 19 października 2017 roku z tytułu sprzedaży bazy danych kwot 700 000 złotych i 620 660 zł na dwa odrębne rachunki bankowe znajdujące się w (...) S.A. prowadzonego na rzecz M. K. (3) oraz w (...) Banku (...) S.A. prowadzonego na rzecz M. K. (2), przy czym wskutek blokady środków na rachunku doszło do wypłaty przez P. Z. (1) wyłącznie kwoty 330 000 zł i za to w oparciu o art. 4§1 k.k. przy zastosowaniu ustawy Kodeks Karny z 6 czerwca 1997 r. w brzmieniu obowiązującym w dniu 23 czerwca 2020 r. na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zb. z art. 296 § 1, 2 i 3 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. skazuje oskarżoną, a na podstawie art. 294§1 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. i 33§1, 2 i 3 k.k. wymierza oskarżonej K. P. (1) karę roku pozbawienia wolności i grzywnę 150 (sto pięćdziesiąt) stawek, ustalając wartość jednej stawki na 1000 (tysiąc) złotych;

1.2.  na podstawie art. 46§1 k.k. orzeka wobec oskarżonej obowiązek naprawienia szkody w całości w kwocie 330 000 zł na rzecz spółki (...) S.A. solidarnie ze Z. G. (1) prawomocnie skazanym wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z 18 lipca 2023 r. w sprawie XVIII K 189/22 zobowiązanym tym wyrokiem do naprawienia tej samej szkody na rzecz spółki (...) S.A.;

2.1. oskarżonego M. N. (1) uniewinnia od popełniania czynu opisanego w pkt 2. części wstępnej wyroku;

2.2. oskarżonego M. N. (1) w ramach czynu zarzucanego mu w pkt 3 części wstępnej wyroku uznaje za winnego tego, że w okresie od sierpnia do października 2017 roku w W. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, działając wspólnie i w porozumieniu ze Z. G. (1), W. D. (1), P. Z. (1), M. K. (3), po nakłonieniu go przez Z. G. (1), nakłonił W. D. (1) do pozyskania dwóch osób do założenia dwóch rachunków bankowych, a następnie po zawarciu umów rachunku bankowego przekazał Z. G. (1) kopie tych umów, a po przyjęciu środków pieniężnych na rachunki bankowe numer (...) prowadzony w (...) Bank (...) S.A. na rzecz M. K. (2) w kwocie 700 000 zł oraz na rachunek numer (...) prowadzony w (...) S.A. na rzecz M. K. (3) kwoty 620 660 zł, pochodzących z korzyści związanych z popełnienia czynu zabronionego polegającego na doprowadzeniu spółki (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości i na wyrządzeniu tej spółce szkody w wielkich rozmiarach w kwocie 1 320 660 zł poprzez wprowadzenie w błąd prokurentów spółki (...) S.A. przy zawarciu umowy ze spółką (...) z siedzibą w L. w zakresie dysponowania przez tą spółkę majątkowymi prawami autorskimi do bazy danych stanowiącej przedmiot sprzedaży na podstawie umowy z 28 września 2017 r. i wyzyskanie błędnego przekonania prokurenta spółki (...) S.A. M. G. (1) przy zawarciu tejże umowy o tym, że należność na rzecz spółki (...) z siedzibą w L. za zakup bazy danych przez spółkę (...) S.A., w całości zostanie przeznaczony dla jej zbywcy, gdy w rzeczywistości nadpłata 2,80 zł za jeden rekord danych osobowych miała zostać wypłacona K. P. (1) i innej ustalonej osobie oraz poprzez niedopełnienie obowiązków przez K. P. (1) prokurenta tej spółki, zobowiązanej na podstawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą spółki (...) S.A., która uczestnicząc w imieniu tej spółki w negocjacjach z rzekomym przedstawicielem spółki (...) z siedzibą w L., wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą pełniącą funkcję prezesa (...) S.A. nie zweryfikowała faktycznej zawartości oferowanej do zakupu bazy danych, chociażby na podstawie losowo wybranej ich próby oraz nadużywając swoich uprawnień bezpodstawnie zawyżyła cenę jednego rekordu danych osobowych z kwoty 3,80 zł do kwoty 6,60 zł, celem przywłaszczenia takiej nadpłaty razem z inną ustaloną osobą, oraz po uprzedniej informacji pochodzącej od Z. G. (1) o przelewie ww. środków na założone rachunki bankowe, nakłonił W. D. (1) do zorganizowania przez inne osoby wypłaty tych środków pieniężnych wskutek czego P. Z. (1) działająca jako pełnomocnik do rachunku M. K. (2), wypłaciła z rachunku bankowego 20 października 2017 r. pieniądze w kwocie 330 000 zł, które przekazała W. D. (1), a on przekazał je M. N. (1), który następnie przekazał je Z. G. (1), pomniejszając tą kwotę pieniędzy o kwotę 15 000 zł z tytułu zapłaty za podjęte przez W. D. (1), M. K. (3) i P. Z. (1) czynności związane z założeniem rachunków bankowych, przyjęciem na nie środków pieniężnych i ich wypłatą oraz przyjął od Z. G. (1) z przekazanej kwoty pieniędzy kwotę 50 000 zł, a następnie celem wykorzystania dla uzasadnienia wskazania rachunków osób fizycznych dla dokonania przelewów na rzecz spółki (...) z siedzibą w L. tj. rzekomych jej pracowników M. K. (3) i M. K. (2), po uprzednim uzyskaniu od Z. G. (1), poświadczających nieprawdę, sporządzonych w języku angielskim umów o pracę, przekazał te dokumenty W. D. (1) celem ich podpisania przez M. K. (3) i M. K. (2) i po podpisaniu tych umów przez ww. osoby zwrócił te dokumenty Z. G. (1), a wszystkie te czynności miały znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia pieniędzy, jakie wpłynęły na ww. rachunki, ich wykrycia i zajęcia i za to w oparciu o art. 4§1 k.k. przy zastosowaniu ustawy Kodeks Karny z 6 czerwca 1997 r. w brzmieniu obowiązującym w dniu 23 czerwca 2020 r. na podstawie art. 299§1 i 5 k.k. w zw. z art. 12§1 k.k. skazuje oskarżonego, a na podstawie art. 299§5 k.k. i 33§1, 2 i 3 k.k. wymierza oskarżonemu M. N. (1) karę roku pozbawienia wolności oraz grzywnę 100 (sto) stawek ustalając wartość jednej stawki na 200 (dwieście) zł;

2.3. na podstawie art. 69§1 i 2 k.k. i 70§1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego M. N. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 3 (trzech) lat;

2.4. na podstawie art. 72§1 pkt 1 k.k. zobowiązuje oskarżonego do pisemnego informowania sądu o przebiegu okresu próby w terminach co 6 miesięcy;

2.5. na podstawie art. 299§7 k.k. orzeka wobec oskarżonego M. N. (1) przepadek równowartości korzyści uzyskanej z przestępstwa, za jakie został skazany w pkt 2.2. wyroku w kwocie 65 000 (sześćdziesięciu pięciu tysięcy) zł;

2.6. na podstawie art. 63§1 k.k. na poczet orzeczonej wobec oskarżonego M. N. (1) grzywny zalicza okres jego zatrzymania od g. 7.06. do g. 13.48. 18 grudnia 2020 r. odpowiadający dwóm stawkom grzywny;

3.1. oskarżonego W. D. (1) w ramach zarzucanego mu czynu uznaje za winnego tego, że w okresie od sierpnia do października 2017 r. w W., L. i innych miejscach na terenie kraju w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, działając wspólnie i w porozumieniu ze Z. G. (1), M. N. (1), P. Z. (1), M. K. (3) po nakłonieniu go przez M. N. (1), nakłonił M. K. (3) i P. Z. (1) do założenie rachunków bankowych w dniu 31 sierpnia 2017 r. w (...) Bank (...) S.A. numer (...) przez M. K. (2) nakłonionego do tego przez jego córkę P. Z. (1) i w dniu 29 września 2017 r. w (...) S.A. numer (...) przez M. K. (3), a następnie po założeniu tych rachunków przekazał kopie zawartych umów rachunku bankowego M. N. (1) i po przyjęciu środków pieniężnych na rachunki bankowe numer (...) prowadzony w (...) Bank (...) S.A. na rzecz M. K. (2) w kwocie 700 000 zł oraz na rachunek numer (...) prowadzony w (...) S.A. na rzecz M. K. (3) w kwocie 620 660 zł, pochodzących z korzyści związanych z popełnienia czynu zabronionego polegającego na doprowadzeniu spółki (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości i na wyrządzeniu tej spółce szkody w wielkich rozmiarach w kwocie 1 320 660 zł poprzez wprowadzenie w błąd prokurentów spółki (...) S.A. przy zawarciu umowy ze spółką (...) z siedzibą w L. w zakresie dysponowania przez tą spółkę majątkowymi prawami autorskimi do bazy danych stanowiącej przedmiot sprzedaży na podstawie umowy z 28 września 2017 r. i wyzyskanie błędnego przekonania prokurenta spółki (...) S.A. M. G. (1) przy zawarciu tejże umowy o tym, że należność na rzecz spółki (...) z siedzibą w L. za zakup bazy danych przez spółkę (...) S.A., w całości zostanie przeznaczony dla jej zbywcy, gdy w rzeczywistości nadpłata 2,80 zł za jeden rekord danych osobowych miała zostać wypłacona K. P. (1) i innej ustalonej osobie oraz poprzez niedopełnienie obowiązków przez K. P. (1) prokurenta tej spółki, zobowiązanej na podstawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą spółki (...) S.A., która uczestnicząc w imieniu tej spółki w negocjacjach z rzekomym przedstawicielem spółki (...) z siedzibą w L., wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą pełniącą funkcję prezesa (...) S.A. nie zweryfikowała faktycznej zawartości oferowanej do zakupu bazy danych, chociażby na podstawie losowo wybranej ich próby oraz nadużywając swoich uprawnień bezpodstawnie zawyżyła cenę jednego rekordu danych osobowych z kwoty 3,80 zł do kwoty 6,60 zł, celem przywłaszczenia takiej nadpłaty razem z inną ustaloną osobą, oraz po uprzedniej informacji pochodzącej od Z. G. (1) o przelewie ww. środków na założone rachunki bankowe, zapewnił środek transportu P. Z. (1), działającej jako pełnomocnik do rachunku M. K. (2) i nakłonił ją do wypłaty w dniu 20 października 2017 r. z rachunku bankowego o numerze (...) kwoty 330 000 zł, którą po wypłacie następnie od niej przyjął i przekazał M. N. (1), a ten przekazał Z. G. (1), a pomimo podjęcia dalszych czynności razem z P. Z. (1) i M. K. (3) bezpośrednio zmierzających do wypłaty pozostałych pieniędzy z ww. rachunków bankowych pozostała kwota znajdująca się na obu rachunkach w łącznej kwocie 990 660 złotych nie została wypłacona z uwagi na uprzednie zablokowanie ich wypłaty przez banki prowadzące ww. rachunki, a następnie celem wykorzystania dla uzasadnienia wskazania rachunków osób fizycznych dla dokonania przelewów na rzecz spółki (...) z siedzibą w L. tj. rzekomych jej pracowników M. K. (3) i M. K. (2) po uprzednim uzyskaniu od M. N. (1), poświadczających nieprawdę, sporządzonych w języku angielskim umów o pracę, przekazał te dokumenty celem ich podpisania M. K. (3) i M. K. (2) za pośrednictwem P. Z. (1) i po podpisaniu tych umów przez ww. osoby zwrócił te dokumenty M. N. (1), a wszystkie te czynności miały znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia pieniędzy, jakie wpłynęły na ww. rachunki, ich wykrycia i zajęcia i za to w oparciu o art. 4§1 k.k. przy zastosowaniu ustawy Kodeks Karny z 6 czerwca 1997 r. w brzmieniu obowiązującym w dniu 23 czerwca 2020 r. na podstawie art. 299§1 i 5 k.k. w zw. z art. 12§1 k.k. skazuje oskarżonego, a na podstawie art. 299§5 k.k. i 33§1, 2 i 3 k.k. wymierza oskarżonemu W. D. (1) karę roku pozbawienia wolności oraz grzywnę 100 (sto) stawek ustalając wartość jednej stawki na 50 (pięćdziesiąt) zł;

3.2. na podstawie art. 69§1 i 2 k.k. i 70§1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego W. D. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 3 (trzech) lat;

3.3. na podstawie art. 72§1 pkt 1 k.k. zobowiązuje oskarżonego do pisemnego informowania sądu o przebiegu okresu próby w terminach co 6 miesięcy;

3.4. na podstawie art. 63§1 k.k. na poczet orzeczonej wobec oskarżonego W. D. (1) grzywny zalicza okres jego zatrzymania od g. 8.27. do g. 16.55. 24 listopada 2020 r. odpowiadający dwóm stawkom grzywny;

4.1. oskarżoną M. K. (3) w ramach zarzucanego jej czynu uznaje za winną tego, że w okresie od września do października 2017 roku w W. i innych miejscach na terenie kraju w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, działając wspólnie i w porozumieniu z P. Z. (1), W. D. (1), Z. G. (1), M. N. (1) działając nakłoniona przez W. D. (1) założyła w dniu 29 września 2017 r. w (...) S.A. Centrum Usług (...) w W. ul. (...), rachunek bankowy numer (...), a następnie przyjęła na wymieniony rachunek bankowy środki pieniężne w kwocie 620 660 zł z rachunku o numerze (...) prowadzonego przez (...) na rzecz spółki (...) S.A., pochodzące z korzyści związanych z popełnienia czynu zabronionego polegającego na doprowadzeniu spółki (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości i na wyrządzeniu tej spółce szkody w wielkich rozmiarach w kwocie 1 320 660 zł poprzez wprowadzenie w błąd prokurentów spółki (...) S.A. przy zawarciu umowy ze spółką (...) z siedzibą w L. w zakresie dysponowania przez tą spółkę majątkowymi prawami autorskimi do bazy danych stanowiącej przedmiot sprzedaży na podstawie umowy z 28 września 2017 r. i wyzyskanie błędnego przekonania prokurenta spółki (...) S.A. M. G. (1) przy zawarciu tejże umowy o tym, że należność na rzecz spółki (...) z siedzibą w L. za zakup bazy danych przez spółkę (...) S.A., w całości zostanie przeznaczony dla jej zbywcy, gdy w rzeczywistości nadpłata 2,80 zł za jeden rekord danych osobowych miała zostać wypłacona K. P. (1) i innej ustalonej osobie oraz poprzez niedopełnienie obowiązków przez K. P. (1) prokurenta tej spółki, zobowiązanej na podstawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą spółki (...) S.A., która uczestnicząc w imieniu tej spółki w negocjacjach z rzekomym przedstawicielem spółki (...) z siedzibą w L., wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą pełniącą funkcję prezesa (...) S.A. nie zweryfikowała faktycznej zawartości oferowanej do zakupu bazy danych, chociażby na podstawie losowo wybranej ich próby oraz nadużywając swoich uprawnień bezpodstawnie zawyżyła cenę jednego rekordu danych osobowych z kwoty 3,80 zł do kwoty 6,60 zł, celem przywłaszczenia takiej nadpłaty razem z inną ustaloną osobą, które to środki pieniężne w całości zostały zablokowane przez bank, a następnie zwrócone pokrzywdzonej spółce (...) S.A., oraz podpisała przekazaną przez W. D. (1), poświadczającą nieprawdę, sporządzoną w języku angielskim umowę o pracę ze spółką (...) z siedzibą w L., wykorzystaną później do próby uzasadnienia płatności za bazę danych na rachunek bankowy M. K. (3) rzekomego pracownika tej spółki, a wszystkie te czynności miały znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia pieniędzy, jakie wpłynęły na ww. rachunek, ich wykrycia i zajęcia i za to w oparciu o art. 4§1 k.k. przy zastosowaniu ustawy Kodeks Karny z 6 czerwca 1997 r. w brzmieniu obowiązującym w dniu 23 czerwca 2020 r. na podstawie art. 299§1 i 5 k.k. w zw. z art. 12§1 k.k. skazuje oskarżoną, a na podstawie art. 299§5 k.k. i 33§1, 2 i 3 k.k. wymierza oskarżonej M. K. (3) karę roku pozbawienia wolności oraz grzywnę 50 (pięćdziesiąt) stawek ustalając wartość jednej stawki na 20 (dwadzieścia) zł;

4.2. na podstawie art. 69§1 i 2 k.k. i 70§1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej M. K. (3) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby roku;

4.3. na podstawie art. 72§1 pkt 1 k.k. zobowiązuje oskarżoną do pisemnego informowania sądu o przebiegu okresu próby w terminach co 6 miesięcy;

5.1. oskarżoną P. Z. (1) w ramach zarzucanego jej czynu uznaje za winną tego, że w okresie od sierpnia do października 2017 roku w W. i L. i innych miejscach na terenie kraju w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, działając wspólnie i w porozumieniu z M. K. (3), W. D. (1), Z. G. (1), M. N. (1) nakłoniona przez W. D. (1), nakłoniła swojego ojca M. K. (4) do założenia w dniu 31 sierpnia 2017 r. w (...) Bank (...) S.A. Oddział w L. rachunku bankowego numer (...), celem przyjęcia na ten rachunek środków pieniężnych w kwocie 700 000 zł z rachunku o numerze (...) prowadzonego przez (...) na rzecz spółki (...) S.A. pochodzących z korzyści związanych z popełnienia czynu zabronionego polegającego na doprowadzeniu spółki (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości i na wyrządzeniu tej spółce szkody w wielkich rozmiarach w kwocie 1 320 660 zł poprzez wprowadzenie w błąd prokurentów spółki (...) S.A. przy zawarciu umowy ze spółką (...) z siedzibą w L. w zakresie dysponowania przez tą spółkę majątkowymi prawami autorskimi do bazy danych stanowiącej przedmiot sprzedaży na podstawie umowy z 28 września 2017 r. i wyzyskanie błędnego przekonania prokurenta spółki (...) S.A. M. G. (1) przy zawarciu tejże umowy o tym, że należność na rzecz spółki (...) z siedzibą w L. za zakup bazy danych przez spółkę (...) S.A., w całości zostanie przeznaczony dla jej zbywcy, gdy w rzeczywistości nadpłata 2,80 zł za jeden rekord danych osobowych miała zostać wypłacona K. P. (1) i innej ustalonej osobie oraz poprzez niedopełnienie obowiązków przez K. P. (1) prokurenta tej spółki, zobowiązanej na podstawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą spółki (...) S.A., która uczestnicząc w imieniu tej spółki w negocjacjach z rzekomym przedstawicielem spółki (...) z siedzibą w L., wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą pełniącą funkcję prezesa (...) S.A. nie zweryfikowała faktycznej zawartości oferowanej do zakupu bazy danych, chociażby na podstawie losowo wybranej ich próby oraz nadużywając swoich uprawnień bezpodstawnie zawyżyła cenę jednego rekordu danych osobowych z kwoty 3,80 zł do kwoty 6,60 zł, celem przywłaszczenia takiej nadpłaty razem z inną ustaloną osobą, a następnie nakłoniona przez W. D. (1), jako pełnomocnik do rachunku bankowego jej ojca M. K. (2) nr (...) dokonując czterokrotnej wypłaty 20 października 2017 r. pobrała z tego rachunku pieniądze w kwocie łącznej 330 000 zł po czym przekazała je W. D. (1), który następnie przekazał je M. N. (1), a ten Z. G. (1), z tym, że pozostałe na rachunku bankowym środki pieniężne w kwocie 369 988 zł zostały zablokowane przez bank, a następnie zwrócone pokrzywdzonej spółce (...) S.A., oraz przekazała do podpisu swojemu ojcu otrzymaną od W. D. (1), poświadczającą nieprawdę, sporządzoną w języku angielskim umowę o pracę ze spółką (...) z siedzibą w L., wykorzystaną później do próby uzasadnienia płatności za bazę danych na rachunek bankowy M. K. (2) rzekomego pracownika tej spółki, a wszystkie te czynności miały znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia pieniędzy, jakie wpłynęły na ww. rachunek, ich wykrycia i zajęcia i za to w oparciu o art. 4§1 k.k. przy zastosowaniu ustawy Kodeks Karny z 6 czerwca 1997 r. w brzmieniu obowiązującym w dniu 23 czerwca 2020 r. na podstawie art. 299§1 i 5 k.k. w zw. z art. 12§1 k.k. skazuje oskarżoną, a na podstawie art. 299§5 k.k. i 33§1, 2 i 3 k.k. wymierza oskarżonej P. Z. (1) karę roku pozbawienia wolności oraz grzywnę 50 (pięćdziesiąt) stawek ustalając wartość jednej stawki na 20 (dwadzieścia) zł;

5.2. na podstawie art. 69§1 i 2 k.k. i 70§1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej P. Z. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby roku;

5.3. na podstawie art. 72§1 pkt 1 k.k. zobowiązuje oskarżoną do pisemnego informowania sądu o przebiegu okresu próby w terminach co 6 miesięcy;

6. na podstawie § 104 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 czerwca 2019 r. Regulamin urzędowania sądów powszechnych dowody rzeczowe opisane w wykazie dowodów rzeczowych nr 1 k. 5694 akt sprawy pod poz. 1 i 2 pozostawia w aktach sprawy;

7. na podstawie art. §11 ust. 1 pkt 2) i ust. 2 pkt 5) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie i § 4 ust. 3 i § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. I. W. kwotę 6 000 (sześć tysięcy) zł + VAT z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu;

8. na podstawie art. 627 k.p.k., 626§2 k.p.k. 616§1 pkt 2) k.p.k., 633 k.p.k. i §11 ust. 2 pkt 5) i ust. 7 i §17 pkt 1) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie zasądza od oskarżonych K. P. (1), M. N. (1), W. D. (1), M. K. (3) i P. Z. (1) na rzecz oskarżyciela posiłkowego spółki (...) S.A. po kwocie 5 100 (pięć tysięcy sto) zł z tytułu ustanowienia jednego pełnomocnika;

9. na podstawie art. 624§1 k.p.k. zwalania oskarżone M. K. (3) i P. Z. (1) od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w sprawie;

10. na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa z tytułu kosztów sądowych od K. P. (1) kwotę 31 828,91 (trzydzieści jeden tysięcy osiemset dwadzieścia osiem 91/100) zł, od M. N. (1) kwotę 4 243,42 (cztery tysiące dwieście czterdzieści trzy 42/100) zł, a od W. D. (1) kwotę 1 186,85 (tysiąc sto osiemdziesiąt sześć 85/100) zł;

11. na podstawie art. 630 k.p.k. wydatki związane z oskarżeniem w części uniewinniającej ponosi Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

XVIII K 153/22

Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza.

1.  USTALENIE FAKTÓW

1.1.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.1.1.

K. P. (1), M. N. (1)

K. P. (1) pkt 1.1. sentencji wyroku

M. N. (1) pkt II.2. części wstępnej wyroku

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

D. G. (1) pracował w (...) Bank S.A. w Departamencie Rozliczeń. W trakcie pracy pozyskał w sposób bezprawny bazę danych osobowych z 200 100 rekordami. Wiedział o tym jego znajomy Z. G. (1), który zamierzał od D. G. (1) taką bazę danych kupić, a następnie sprzedać.

wyjaśniania i zeznania Z. G.

1512v/8 2926/15 6555, 6560/33

załączniki do protokołu przesłuchania podejrzanego Z. G. (1) z dnia 14.01.2021r.

2929-2930/15

protokół oględzin rzeczy dot. telefonu komórkowego (...)

3982v-3983/21

dokumentacja pracownicza

4205-4206/22

częściowo zeznania D. G.

6138/31

Z. G. (1) w okresie od czerwca do października 2016 r. pracował w spółce (...) S.A. jako D. Sprzedaży, gdzie poznał K. P. (1), która zatrudniona była jako D. Zarządzająca Departamentu Produktu w (...) S.A. Wówczas rozpoczął z nią wstępnie rozmawiać o sprzedaży bazy danych osobowych, jaką chciał zakupić od D. G. (1). Bazę danych reklamował jako pochodzącą z (...) Bank S.A. W związku z tym, że Z. G. (1) przestał w spółce pracować i z uwagi na konflikt z K. P. (1), w pierwszej połowie 2017 r. za pośrednictwem K. B. (1) ponowił wobec K. P. (1), propozycję sprzedaży bazy danych nie ujawniając jednak swojej tożsamości.

wyjaśnienia i zeznania Z. G.

1442, 1457-1458, 1465, 1513/8, 2926/15, 5174-5174v, 5175, 5359/27 6098v/31, 6556, 6559, 6624/33

zeznania K. B.

1671/9 5300-5301/27

W trakcie realizacji planu sprzedaży bazy danych Z. G. (1) powziął zamiar, by zbycie bazy danych nastąpiło za pośrednictwem brytyjskiego przedsiębiorstwa celem uniknięcia zapłaty podatku VAT. Z. G. (1) wykorzystując znajomość z M. K. (1) zwrócił się do niego o znalezienie zagranicznej firmy, która mogłaby dokonać sprzedaży bazy danych, unikając zapłaty podatku VAT. Założycielem i dyrektorem spółki (...) z siedzibą w L. był T. D. (1). Udzielił on 11.07.2017 r. pełnomocnictwa do występowania w imieniu spółki (...), który w związku z propozycją Z. G. (1) przedstawił mu możliwość wykorzystania tej spółki do planowanej transakcji sprzedaży bazy danych.

pełnomocnictwo

12610/14

zeznania T. D.

812/5

wyjaśnienia i zeznania M. K.

1313, 1358v/7 6262/32

wyjaśniania i zeznania Z. G.

1458/8 6557, 6559/33

Bazę danych w liczbie 30 000 rekordów za 360 000 zł Z. G. (1), podając się za G. W. (1), rzekomo w imieniu również (...), próbował bezskutecznie w okresie września i października 2017 r. sprzedać (...) S.A.

zeznania A. C.

6505v-6506/33

wydruk korespondencji mailowej

6512-6523/33

Z. G. (1), by ukryć swoją tożsamość w kontaktach z K. P. (1) telefonicznych i za pośrednictwem poczty elektronicznej wprowadzając ja w błąd, podawał się za pracownika spółki (...), a w późniejszym czasie również za T. D. (1) prezesa tej firmy.

wyjaśniania Z. G.

1458/8 5171/27

częściowo wyjaśniania K. P.

4797/15

Z uwagi na brak odpowiednio długiego czasu brak było możliwości, by w krótkim terminie spółka (...) założyła firmowy rachunek bankowy w Polsce. Z. G. (1) powziął wówczas zamiar, by rachunek bankowy założony został przez osobę fizyczną – „słupa” o znalezienie, którego zwrócił się do swojego znajomego M. N. (1). M. N. (1) zgodził się na zorganizowanie takiej osoby, która przyjmie na założony rachunek pieniądze z (...) S.A., a następnie je wypłaci. Do pozyskania takiej osoby M. N. (1) namówił W. D. (1).

wyjaśniania i zeznania Z. G.

1459-1460, 1513/8, 5172v/27, 5180/27, 6557/33

Rachunek bankowy założony został przez M. K. (2) ojca P. Z. (1), która namówiona została przez W. D. (1) do założenia takiego rachunku i która została pełnomocnikiem do tego rachunku.

umowa rachunku bankowego M. K. (2)

854-858/5

częściowo wyjaśnienia W. D.

1352/7, 1526/8 6096/31

zeznania M. K.

6283, 6285/32

częściowo wyjaśniania P. Z.

1654v-1655/9 6090v/31

Po przesłaniu 8.09.2017 r. pocztą elektroniczną projektu umowy przez Z. G. (1) podającego się za G. W. (1) K. P. (1) zwróciła się ona do radcy prawnej M. G. (1) pracownika Departamentu Prawnego spółki (...) S.A. o analizę umowy pod względem bezpieczeństwa i ochrony danych osobowych. W projekcie umowy Z. G. (1) zaproponował cenę 3,80 zł za jeden rekord danych osobowych o łącznej ich liczbie 200 100. Dane osobowe miały obejmować imię i nazwisko, nr telefonu, adres poczty elektronicznej oraz kwotę inwestycji.

materiały z (...) SA dot. negocjacji umowy z (...)

352-354/2

protokół oględzin poczty mailowej K. P. (1)

4980-4984, 5003/26

Projekt umowy między spółką (...) S.A. i firmą (...) z siedzibą w L. sprawdzała pod względem formalnoprawnym M. G. (1). Wprowadziła ona zmiany do umowy dotyczące dysponowania przez zbywcę uprawnieniami do sprzedawanej bazy danych, które miały zabezpieczyć interesy (...) S.A. i dała akcept prawny na tą umowę. W ramach analizy umowy razem z K. P. (1) obie konsultowały kwestie związane z ochroną danych osobowych z działem (...) w spółce (...) S.A. Z. G. (1) podając się za G. W. (1) zapewniał w trakcie negocjacji K. P. (1) w korespondencji prowadzonej za pośrednictwem poczty elektronicznej, że dysponuje uprawnieniami do sprzedaży bazy danych, którymi w rzeczywistości nie dysponował, wprowadzając tym samym K. P. (1) w błąd.

zeznania M. G.

320-321/2 6230, 6232/32

materiały z (...) SA dot. negocjacji umowy z (...)

357-358, 362-368/2

zeznania A. K.-K.

1072/6

wyjaśniania K. P.

6098v/31

zeznania Z. G.

6562/33

W dniu 26.09.2017 r. K. P. (1) przesłała pocztą elektroniczną na adres Z. G. (1) podającego się za G. W. (1) wzór umowy po akcepcie prawnym M. G. (1).

materiały z (...) SA dot. negocjacji umowy z (...)

391/2

Poza korespondencją za pośrednictwem poczty elektronicznej prowadzoną między Z. G. (1) podającym się za G. W. (1), a K. P. (1) osoby te w związku z negocjacjami dotyczącymi umowy na sprzedaż bazy danych prowadziły także w tym zakresie rozmowy telefoniczne i tekstowe również z wykorzystaniem aplikacji S.. W trakcie takich kontaktów K. P. (1) zaproponowała Z. G. (1), by podnieść cenę za jeden rekord danych osobowych z 3,80 zł na 6,60 zł, a w ten sposób uzyskana nadpłata miałaby zostać zwrócona jej i prezesowi zarządu spółki (...) S.A. K. K. (4), który akceptował taki sposób rozliczenia, jako dodatkowa dla nich korzyść majątkowa.

wyjaśnienia i zeznania Z. G.

1458, 1460/8 5171v-5172, 5173/27 6556, 6558, 6561/33

zeznania i wyjaśniania P. B.

807, 839, 945-946/5, 6130v-6131, 6131v-6133/31

zeznania B. S.

1109/6

protokół oględzin rzeczy dot. płyty BD-R

1537/8

protokół oględzin dysku twardego P. zabezpieczonego w trakcie przeszukania u L. G. (1)

1539-1539v, 1574, 1581, 1598, 1601, 1609, 1643/8-9

częściowo wyjaśniania K. P.

6100/31

W dniu 28.09.2017 r. zawarta została umowa pomiędzy (...) z siedzibą w L. jako zbywcą a spółką (...) S.A. Przedmiotem umowy było przeniesienie majątkowych praw autorskich do bazy danych, zawierającej dane teleadresowe w ilości 200 100 rekordów. Zbywca w treści umowy złożył oświadczenie o tym, że przysługują mu pełne prawa, w tym autorskie do bazy danych i przeniesienie tych praw na nabywcę na mocy umowy nie naruszało jakichkolwiek praw osób trzecich. Strony umowy ustaliły cenę bazy danych na 6,60 zł za rekord łącznie 1 320 660 zł. Zbywca miała wskazać w fakturze numer konta płatności. Zgodnie z umową zbywca w dniu przesłania bazy danych nabywcy miał wystawić fakturę z 7 dniowym terminem płatności. Przejście praw do bazy danych miało nastąpić z dniem przesłania bazy danych na adres mailowy (...) oraz po uiszczeniu przez nabywcę na rzecz zbywcy określonej umową ceny. Umowę w imieniu spółki (...) S.A. podpisali prokurenci spółki (...), a w imieniu spółki (...) z siedzibą w L. osoba, która podpisała się nazwiskiem D.. Umowy nie podpisał T. D. (1), a Z. G. (1) namówił przypadkową osobę, by za odpłatnością podpisała się pod umową imieniem i nazwiskiem T. D. (1). M. G. (1) podpisując umowę nie wiedziała, że cena za jeden rekord danych osobowych została podniesiona z 3,80 zł na 6,60 zł, a w ten sposób uzyskana nadpłata miała zostać zwrócona K. P. (1) i prezesowi zarządu spółki (...) S.A. K. K. (4), który akceptował taki sposób rozliczenia.

oryginał umowy GetBack z G. limited

1045-1064/6

zeznania T. D.

1083/6

opinia biegłego z zakresu kryminalistycznych badań dokumentów

1091-1105/6

wyjaśnienia Z. G.

1459/8

zeznania M. G.

6231, 6232, 6233/32

W związku z porozumieniem powziętym między K. P. (1), a Z. G. (1) dotyczącym podwyższenia ceny za bazę danych, podjęta została przez te osoby decyzja, by zapłata za bazę danych została dokonana na podstawie dwóch faktur na dwa rachunki bankowe. W tym celu Z. G. (1) ponownie zwrócił się do M. N. (1), by ten znalazł drugą osobę, która założy taki rachunek bankowy dla przyjęcia pieniędzy z (...) S.A. M. N. (1) namówił do tego ponownie W. D. (1), który zwrócił się o założenie rachunku bankowego do znajomej P. Z. (1) M. K. (3). M. K. (3) zgodziła się na to i 29.09.2017 r. podpisała umowę rachunku bankowego w (...) Centrum Usług (...) w W. ul. (...).

materiały z (...) SA dot. negocjacji umowy z (...)

658, 659, 661, 662, 666, 669-670, 678-714, 721-729, 733-738/4

częściowo wyjaśniania W. D.

1526/8 6096/31

częściowo wyjaśniania P. Z.

1655/9 6091/31

częściowo wyjaśniania M. K.

2575/13 6093v/31

pismo (...) S.A.

43-50

nagranie rozmowy między K. P. (1) a Z. G. (1)

1487/8

Po zawarciu umowy między (...) z siedzibą w L. a spółką (...) S.A. z inicjatywy K. K. (4) i przy udziale A. K. (2) z Departamentu Prawnego oraz Administratora (...) spółki (...) S.A. ponownie weryfikowane były zapisy umowy oraz zbywca bazy danych w czym uczestniczyła również K. P. (1) prowadząca korespondencję mailową ze Z. G. (1) podającym się za G. W. (1) dotyczącą uprawnień zbywcy bazy danych do jej przetwarzania. Z. G. (1) zapewniał, że firma, którą reprezentuje ma pełne prawa do zbywanej bazy danych.

dokumenty z (...) SA dot. współpracy z (...)

k. 95-116

materiały z (...) SA dot. negocjacji umowy z (...)

402-409, 422-442/3

zeznania M B.

863-864/5

zeznania A. K.-K.

1071-1072, 1073/6

załączniki do protokołu przesłuchania świadka A. K. (2) w postaci korespondencji świadka z K. K. (4)

k. 1077-1080/6

częściowo wyjaśniania i zeznania K. K.

1240/7 6139/31

protokół oględzin dysku twardego P. zabezpieczonego w trakcie przeszukania u L. G. (1)

1539-1539v, 1587, 1598, 1619-1642/8-9

protokół oględzin poczty mailowej K. P. (1)

4969-4975/26

W trakcie weryfikacji zawartej umowy między spółkami (...) S.A. i (...) K. P. (1) upowszechniała informację wśród pracowników firmy, którzy tymi czynnościami się zajmowali między innymi wobec A. K. (3), że w czasie negocjacji kontraktu przed jego zawarciem uzyskała próbkę bazy danych, która została sprawdzona. Z. G. (1) takiej próbki bazy danych K. P. (1) nie przekazywał.

zeznania A. K.-K.

1074/6

załączniki do protokołu przesłuchania świadka A. K. (2) w postaci korespondencji świadka z K. K. (4)

1080/6

wyjaśniania i zeznania Z G.

1465, 1513/8 6558, 5174v/27 6559/33

W związku z zawarciem umowy z 28.09.2017 r. Z. G. (1) wystawił faktury nr (...) na kwotę 700 000 zł ze wskazanym rachunkiem bankowym numer (...) podpisaną imieniem i nazwiskiem T. D. (1) oraz nr (...) na kwotę 620 660 zł ze wskazanym rachunkiem bankowym numer (...) podpisaną nazwiskiem G. W. (1). Faktury nie zostały podpisane przez osoby, których imiona i nazwiska zostały na nich naniesione. Podpis G. W. (1) nie został złożony przez M. N. (1). Z. G. (1) przekazał je do podpisu odpłatnie przygodnym osobom. Obie faktury zostały przekazane K. P. (1) i zostały przez nią zatwierdzone do realizacji. Adnotacje dotyczące przyjęcia określonych w fakturach usług oraz sprawdzenia faktur pod względem merytorycznym noszą daty odpowiednio 24 i 28.10.2017 r.

dokumenty z (...) SA dot. współpracy z (...)

95-116/1, 646, 649/4

załączniki do protokołu przesłuchania świadka D. O. (1) z dnia 14.02.2019r.

1061-1064/6

zeznania T. D.

1084/6

częściowo opinia biegłego z zakresu kryminalistycznych badań dokumentów

1091-1105/6

wyjaśniania i zeznania Z. G.

1460/8 6557, 6558/33

protokół oględzin dysku twardego P. zabezpieczonego w trakcie przeszukania u L. G. (1)

1539-1539v, 1575-1582/8

wyjaśnienia M. N.

6095v/31

W dniu 19.10.2017 r. z rachunku o numerze (...) prowadzonego przez (...) Bank S.A. na rzecz (...) S.A. dokonano płatności na rachunek bankowy w (...) S.A. numer (...) prowadzony na rzecz M. K. (3) kwoty 620 660 zł oraz na rachunek bankowy w (...) Bank (...) S.A. numer (...) prowadzony na rzecz M. K. (2) kwoty 700 000 zł. Kwoty te na rachunkach zaksięgowane zostały 20.10.2017 r. w piątek. Dyspozycję dokonania przelewu wydał D. D. (2) Departamentu Rachunkowości spółki (...) S.A. po akceptacji dyspozycji płatności przez K. K. (4) oraz na prośbę K. P. (1).

zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone przez (...) Bank (...) S.A. wraz z załącznikami

20-26

pismo z (...) S.A.

43-50

zeznania D. O.

61/1, 1005, 1006/6, 6295/32

materiały z (...) SA dot. negocjacji umowy z (...)

560-563/3

załączniki do protokołu przesłuchania świadka D. O. (1) z dnia 14.02.2019r.

1010-1012

dokumenty z (...) SA dot. współpracy z (...)

95-116

dokumenty dot. przelewów bankowych

181-182

W dniu 19.10.2017 r. po otrzymaniu potwierdzenia dokonania przelewów od D. O. (1) o g. 13.64 na adres poczty elektronicznej G. W. (1) K. P. (1) przesłała potwierdzenia dokonanych przez spółkę (...) S.A. przelewów.

materiały z (...) SA dot. negocjacji umowy z (...)

447, 560, 652, 655/3-4

protokół oględzin dysku twardego P. zabezpieczonego w trakcie przeszukania u L. G. (1)

1539-1539v, 1575/8

Po uzyskaniu informacji od K. P. (1) o przelewie środków ze spółki (...) S.A. za sprzedaż bazy danych Z. G. (1) poinformował o tym M. N. (1), który polecił W. D. (1), by ten z osobami, które miały dostęp do rachunków wypłaciły z nich pieniądze.

wyjaśniania Z. G.

1461/8

W. D. (1) na polecenie M. N. (1) swoim samochodem pojechał z P. Z. (1) i M. K. (3) wypłacić pieniądze. W dniu 20.10.2017 r. P. Z. (1) wypłaciła w gotówce o g. 17.09. w oddziale banku w L. przy ul. (...) kwotę 60 000 zł, o g. 17.50 w oddziale banku przy ul. (...). Zajączka 9/11 w W. kwotę 20 000 zł, o g. 19.49 w oddziale banku przy ul. (...) w W. kwotę 200 000 zł i o g. 19.53 w tym samym oddziale banku kwotę 50 000 zł. Z drugiego rachunku bankowego M. K. (3) podjęła próbę wypłaty pieniędzy. Nie mogła jednak pieniędzy wypłacić z uwagi na blokadę rachunku.

zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone przez (...) Bank (...) S.A. wraz z załącznikami

20-26/1

wyjaśniania Z. G.

1461/8

wyjaśniania P. Z.

1655-1655v/9 6091, 6091v/31

wyjaśniania M. K.

2575/13 6093v, 6094v/31

częściowo wyjaśniania W. D.

6096-6096v/31

Po wypłacie pieniędzy przez P. Z. (1) przekazała je W. D. (1), a następnie ona, M. K. (3) i W. D. (1) pojechali w miejsce, gdzie mężczyzna miał przekazać pieniądze. W trakcie drogi W. D. (1) kontaktował się telefonicznie z M. N. (1), a po dojechaniu na umówione miejsce przekazał wypłacone pieniądze w całości M. N. (1). M. N. (1) następnie przekazał Z. G. (1) wypłacone przez P. Z. (1) pieniądze pomniejszając je o kwotę 15 000 zł, które jak twierdził przeznaczone miały być dla osób wypłacających pieniądze. Z uzyskanej przez Z. G. (1) kwoty pieniędzy zwrócił on 50 000 zł M. N. (1), które był mu winny.

wyjaśniania i zeznania Z. G.

1461, 1463, 1513/8 5180v, 5359/27, 6558, 6624/33

wyjaśniania P. Z.

1655v, (...), 6091v/31

wyjaśniania M. K.

2575v/13 6093v/31

Po uzyskaniu wypłaconych z rachunku M. K. (2) pieniędzy Z. G. (1) tego samego dnia spotkał się przy ul. (...) w W. z D. G. (1), od którego zakupił za kwotę 110 000 zł bazę danych. Została ona mu przekazana na pendrivie razem z hasłem.

wyjaśnienia i zeznania Z. G.

1463, 1513-1513v/8, 2926-2927/15, 5175, 5180v/27 6558/33

protokół oględzin dysku twardego P. zabezpieczonego w trakcie przeszukania u L. G. (1)

1539-1539v, 1612-1616/8

Z. G. (1) z adresu G. W. (1) w poniedziałek 23.10.2017 r. o g. 12.00 przesłał K. P. (1) bazę danych w pliku E. z zapewnieniem, że hasło prześle SMSem.

materiały z (...) SA dot. negocjacji umowy z (...)

447/3

protokół oględzin poczty mailowej K. P. (1)

4968/26

K. P. (1) w poniedziałek 23.10.2017 r. telefonicznie poinformowała Z. G. (1), że pieniądze na rachunkach zostały zablokowane z uwagi na brak tożsamości między beneficjentem przelewów spółką (...), a posiadaczami rachunków bankowych. Z. G. (1) w rozmowie z K. P. (1) potwierdził prawidłowość rachunku założonego na M. K. (3) jako pracownika spółki (...).

wyjaśniania Z. G.

1461/8

protokół oględzin rzeczy dot. płyty DVD stanowiącej załącznik do protokołu oględzin dot. telefonu komórkowego marki i. (...). G.

1488-1490

nagranie rozmowy między K. P. (1) a Z. G. (1)

1487/8

D. O. (1) 23.10.2017 r. w korespondencji elektronicznej adresowanej do (...) Bank S.A. potwierdził prawidłowość dyspozycji na wskazane uprzednio rachunki po ich potwierdzeniu przez K. P. (1). Następnie 26.10.2017 r. D. O. (1) w korespondencji elektronicznej adresowanej do (...) Bank S.A. zwrócił się o wycofanie transakcji i odzyskanie przelanych środków z uwagi na to, że środki przelane zostały na konta osób prywatnych, których uczciwość jest niepewna i budzi wątpliwości. Wskutek tych czynności 27.10.2017 r. (...) Bank S.A. zwrócił się do (...) Bank (...) S.A. oraz do (...) S.A. o zablokowanie środków, jakie wpłynęły na rachunek w tych bankach z uwagi na podejrzenie popełnienia przestępstwa.

zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone przez (...) Bank S.A. (...) Bank (...) S.A.

16-26, 31-38

zeznania D. O.

61-61v/1, 1006/5

zeznania J. S.

173

załączniki do protokołu przesłuchania świadka J. S. (2) w postaci wydruków maili

175-179

718 materiały z (...) SA dot. negocjacji umowy z (...)

718/4

załączniki do protokołu przesłuchania świadka D. O. (1) z dnia 14.02.2019r

1025-1032, 1038-1042/6

zeznania B. H.

1135/6

załączniki do protokołu przesłuchania świadka B. H. (2)

1138-1144/6

Z. G. (1) w związku z zablokowaniem środków na rachunkach w (...) S.A. (...) Bank (...) S.A. podając się za T. D. (1) 24.10.2017 r. w korespondencji mailowej ponaglał K. P. (1), by zwolnić pieniądze na rachunkach, a wówczas prześle hasło do pliku z bazą danych. W korespondencji, odwołując się do nagrania rozmowy telefonicznej z 27.09.2017 r. prowadzonej między K. P. (1) i G. W. (1), wskazywał, że cena za jeden rekord danych osobowych z 3.80 na 6,60 podniesiona została, by różnica przekazana została adresatowi maila. Korespondencję podobnej treści Z. G. (1) podający się za T. D. (1) przesłał również na adres poczty elektronicznej K. K. (4) Prezesowi Spółki (...) S.A. również informując, że może przesłać zrzuty korespondencji z aplikacji (...), na których z K. P. (1) ustalone zostaje, że w celu łatwiejszej wypłaty pieniędzy, pieniądze przelane zostaną na rachunki bankowe pracowników spółki. Informacja o tego rodzaju rozliczeniach i planach przejęcia dodatkowych korzyści przez K. P. (1) i K. K. (4) upowszechnione zostały wśród pracowników (...) S.A.

materiały z (...) SA dot. negocjacji umowy z (...)

658, 659, 661, 662, 666, 669-670, 678-714, 721-729, 733-738/4

protokół oględzin poczty mailowej K. P. (1)

5026, 5032, 5083, 5095/26

zeznania B. S.

1109/6

zeznania M. K.

1254/7

zeznania P. B.

945-946/5

W związku z zawiadomieniami o podejrzeniu popełniania przestępstwa złożonymi przez (...) Bank S.A., (...) Bank (...) S.A. i (...) S.A. Prokuratura Rejonowa dla W. najpierw 30.10.2017 r. dokonała blokady środków na rachunku bankowym w (...) S.A. numer (...) i w (...) Bank (...) S.A. numer (...), a następnie 1.12.2017 r. wszczęła śledztwo dotyczące czynu z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k., który miał polegać na wprowadzeniu w błąd pokrzywdzonego spółki (...) S.A. w błąd co do właścicieli rachunków bankowych i doprowadzenia tej spółki do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.

postanowienie o blokadzie rachunku bankowego i o wszczęciu śledztwa

51-52, 54-55

W dniu 23.08.2018 r. Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu zwróciła na rachunek spółki (...) S.A. (...) Bank S.A. kwotę 622 510, 26 zł z rachunku M. K. (3) i kwotę 371 037, 10 zł z rachunku M. K. (2).

zeznania B. H.

1136/6

W odniesieniu do zarzucanego czynu stan psychiczny K. P. (1) nie znosił, ani nie ograniczał w stopniu znacznym zdolności rozpoznania znaczenia czynu , ani pokierowania swoim postępowaniem.

opinia sądowo – psychiatryczna

5540-5542/28

K. P. (1) jest osobą niekaraną.

dane o karalności

6524/33

W 2017 r. K. P. (1) uzyskała dochód w wysokości (...) zł.

Informacja o dochodach z systemu ministra właściwego do spraw finansów publicznych

6125/31

1.1.2.

M. N. (1), W. D. (1), M. K. (3), P. Z. (1)

M. N. (1) pkt 2.2. sentencji wyroku

W. D. (1) pkt 3.1. sentencji wyroku

M. K. (3) pkt 4.1. sentencji wyroku

P. Z. (1) pkt 5.1. sentencji wyroku

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

Z. G. (1) realizując plan sprzedaży bazy danych za pośrednictwem spółki (...) z uwagi na brak odpowiednio długiego czasu, by w krótkim terminie założyć firmowy rachunek bankowy w Polsce, zwrócił się do swojego znajomego M. N. (1) o zorganizowanie osób „słupów”, które założą indywidualne rachunki bankowe. M. N. (1) zgodził się na zorganizowanie takich osób, które przyjmą na założone rachunki pieniądze z (...) S.A., a następnie wypłacą pieniądze. Za wykonanie tych czynności M. N. (1) miał uzyskać wynagrodzenie podobnie jak osoby, które miały rachunki założyć. M. N. (1) wiedział, że Z. G. (1) sprzedaje bazę danych osobowych spółce (...) S.A., a część pieniędzy w związku zawyżeniem ceny za bazę danych zwrócona zostanie osobom ze spółki (...) S.A. m.in. K. P. (1). Do pozyskania osób, które miały założyć rachunki bankowe M. N. (1) namówił W. D. (1).

wyjaśniania i zeznania Z. G.

1459-1460, 1513/8, 5172v/27, 5180/27, 6557/33

W. D. (1) chodził razem z M. N. (1) do szkoły średniej w R.. Od ok. 2014 r. M. N. (1) zlecał W. D. (1) wykonywanie robót budowlanych.

wyjaśniania M. N.

2553/13

częściowo wyjaśnienia W. D.

6097/31

W. D. (1) do założenia rachunku bankowego poprosił swoją znajomą P. Z. (1). Powiedział jej, że założenie rachunku bankowego jest przysługą dla jego kolegi. W związku z tym, że P. Z. (1) miała prowadzoną egzekucję komorniczą zaproponowała, by takie konto założył jej ojciec M. K. (2). W dniu 31.08.2017 r. w (...) Bank (...) Oddział w L. za namową P. Z. (1) jej ojciec M. K. (2) założył rachunek bankowy numer (...), do którego pełnomocnikiem ustanowiona została P. Z. (1). P. Z. (1) przekazała W. D. (1) informacje dotyczące założonego rachunku bankowego razem z loginem do konta.

zeznania O. S.

250v/2

zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone przez (...) Bank (...) S.A. wraz z załącznikami

20-26

umowa rachunku bankowego M. K. (2)

854-858/5

częściowo wyjaśnienia W. D.

1352/7, 1526/8 6096/31

częściowo wyjaśniania P. Z.

1654v-1655/9 6090v/31

zeznania M. K.

6283, 6285/32

Po zawarciu umowy rachunku bankowego przez M. K. (2) oraz po ustaleniu z K. P. (1), że cena za zakup bazy danych zostanie wypłacona przez spółkę (...) S.A. na podstawie dwóch faktur, na dwa rachunki bankowe, Z. G. (1) zwrócił się do M. N. (1) o założenie drugiego konta, a on nakłonił W. D. (1) do zorganizowania jeszcze jednej osoby, która taki rachunek bankowy założy. W. D. (1) ponownie zwrócił się do P. Z. (1), by pomogła mu znaleźć osobę, która chciałaby taki rachunek założyć i P. Z. (1) zaproponowała M. K. (3) do wykonania takich czynności. W. D. (1) nakłonił M. K. (3) do zawarcia umowy rachunku bankowego zawiózł ją do banku, gdzie podpisała umowę rachunku bankowego. M. K. (3) założyła w dniu 29 września 2017r. w (...) Centrum Usług (...) w W. ul. (...), rachunek bankowy numer (...).

częściowo wyjaśniania W. D.

1526/8 6096/31

częściowo wyjaśniania P. Z.

1655/9 6091/31

częściowo wyjaśniania M. K.

2575/13 6093v/31

zeznania D. B.

162v

pismo (...) S.A.

43-50

Po zawarciu umów przez M. K. (3) i M. K. (2) W. D. (1) uzyskał od M. K. (3) i P. Z. (1), która była pełnomocnikiem do rachunku jej ojca M. K. (2), zdjęcia zawartych umów, numery rachunków bankowych i loginy do kont, które przekazał M. N. (1), a ten Z. G. (1).

wyjaśniania i zeznania Z. G.

1447, 1460/8 6557/33

tablica poglądowa

1265/7

wyjaśniania M. K.

2575/13

W dniu 19.10.2017 r. z rachunku o numerze (...) prowadzonego przez (...) Bank S.A. na rzecz (...) S.A. dokonano płatności na rachunek bankowy w (...) S.A. numer (...) prowadzony na rzecz M. K. (3) kwoty 620 660 zł oraz na rachunek bankowy w (...) Bank (...) S.A. numer (...) prowadzony na rzecz M. K. (2) kwoty 700 000 zł. Kwoty te na rachunkach zaksięgowane zostały 20.10.2017 r. w piątek. Dyspozycję dokonania przelewu wydał D. D. (2) Departamentu Rachunkowości spółki (...) S.A. po akceptacji dyspozycji płatności przez K. K. (4) oraz na prośbę K. P. (1).

zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone przez (...) Bank (...) S.A. wraz z załącznikami

20-26

pismo (...) S.A.

43-50

zeznania D. O.

61/1, 1005, 1006/6, 6295/32

materiały z (...) SA dot. negocjacji umowy z (...)

560-563/3

załączniki do protokołu przesłuchania świadka D. O. (1) z dnia 14.02.2019r.

1010-1012/6

dokumenty z (...) SA dot. współpracy z (...)

95-116

dokumenty dot. przelewów bankowych

181-182

Po uzyskaniu informacji od K. P. (1) o przelewie środków ze spółki (...) S.A. za sprzedaż bazy danych Z. G. (1) poinformował o tym M. N. (1), który polecił W. D. (1), by ten z osobami, które miały dostęp do rachunków wypłaciły z nich pieniądze. W. D. (1) na polecenie M. N. (1) swoim samochodem pojechał z P. Z. (1) i M. K. (3) wypłacić pieniądze. W dniu 20.10.2017 r. P. Z. (1) wypłaciła w gotówce o g. 17.09. w oddziale banku w L. przy ul. (...) kwotę 60 000 zł, o g. 17.50 w oddziale banku przy ul. (...).(...) w W. kwotę 20 000 zł, o g. 19.49 w oddziale banku przy ul. (...) w W. kwotę 200 000 zł i o g. 19.53 w tym samym oddziale banku kwotę 50 000 zł. Z drugiego rachunku bankowego M. K. (3) podjęła próbę wypłaty pieniędzy. Gdy dowiedziała się jaka kwota wpłynęła na rachunek wystraszyła się, bo kwota była dla niej ogromna. Nie mogła jednak pieniędzy wypłacić z uwagi na blokadę rachunku.

wyjaśniania Z. G.

1461/8

częściowo wyjaśniania P. Z.

1655-1655v/9 6091, 6091v/31

częściowo wyjaśniania M. K.

2575/13 6093v, 6094v/31

częściowo wyjaśniania W. D.

6096-6096v/31

Po wypłacie pieniędzy przez P. Z. (1) przekazała je W. D. (1), a następnie ona, M. K. (3) i W. D. (1) pojechali w miejsce, gdzie mężczyzna miał przekazać pieniądze. W trakcie drogi W. D. (1) kontaktował się telefonicznie z M. N. (1), a po dojechaniu na umówione miejsce przekazał wypłacone pieniądze w całości M. N. (1). M. N. (1) następnie przekazał Z. G. (1) wypłacone przez P. Z. (1) pieniądze pomniejszając je o kwotę 15 000 zł, które jak twierdził przeznaczone miały być dla osób wypłacających pieniądze. Z uzyskanej przez Z. G. (1) kwoty pieniędzy zwrócił on 50 000 zł M. N. (1), które był mu winny.

wyjaśniania i zeznania Z. G.

1461, 1463, 1513/8 5180v, 5359/27, 6558, 6624/33

częściowo wyjaśniania P. Z.

1655v,1656v/9 6091, 6091v/31

częściowo wyjaśniania M. K.

2575v/13 6093v/31

Po uzyskaniu wypłaconych z rachunku M. K. (2) pieniędzy Z. G. (1) tego samego dnia spotkał się przy ul. (...) w W. z D. G. (1), od którego zakupił za kwotę 110 000 zł bazę danych. Została ona mu przekazana na pendrivie razem z hasłem.

wyjaśnienia i zeznania Z. G.

1463, 1513-1513v/8, 2926-2927/15, 5175, 5180v/27 6558/33

protokół oględzin dysku twardego P. zabezpieczonego w trakcie przeszukania u L. G. (1)

1539-1539v, 1612-1616/8

W toku prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową dla W. śledztwa celem przesłuchania w charakterze świadków zostały wezwane P. Z. (1), M. K. (3) i M. K. (2). O przesłuchaniu P. Z. (1) powiadomiła W. D. (1), a ten M. N. (1). W. D. (1) nakazał P. Z. (1) by w trakcie przesłuchania na Policji odmawiali oni odpowiedzi na pytania.

częściowo wyjaśniania P. Z.

1656/9

częściowo wyjaśniania M. K.

2576/13

Celem uwiarygodnienia przelewów na rachunki osób fizycznych zostały sporządzone przez M. K. (1) fikcyjne umowy w j. angielskim, które miały potwierdzać zatrudnienie M. K. (3) i M. K. (2) w firmie (...). Umowy te Z. G. (1) przekazał M. N. (1), a on przekazał W. D. (1), który do podpisu przekazał je M. K. (3), a P. Z. (1) do przedłożenia swojemu ojcu M. K. (2). Po ich zwrocie M. N. (1) kopie tych umów (...).10.2017 r. przesłał Z. G. (1) na adres poczty elektronicznej K. P. (1) i przekazał także M. K. (1), który wykorzystał je dla uwiarygodniania przelewów dokonanych przez spółkę (...) S.A. m.in. w trakcie przesłuchań na Policji.

częściowo wyjaśniania W. D.

1351/7, 1526/8 5391v-5392/28v

wyjaśnienia i zeznania Z. G.

1462/8 5181, 5244v/27

częściowo wyjaśniania P. Z.

5387v- (...)

częściowo wyjaśniania M. K.

5473v/28 6094v/31

wyjaśnienia M. K.

5396v/28

kopie umów o pracę w (...)

214-217/2

Na temat wezwań P. Z. (1), M. K. (3) i M. K. (2) celem przesłuchania na Policji korespondencję w aplikacji „whatsapp” prowadzili M. N. (1) i Z. G. (1). M. N. (1) przekazywał Z. G. (1) informacje o terminach, na jakie osoby te zostały wezwane celem przesłuchania, korespondencję adresowaną do tych osób, ich nr. telefonów. Osoby te wymieniały się informacjami na temat toku prowadzonego postępowania przygotowawczego i jego umorzeniu. W. D. (1) był pośrednikiem w przekazywaniu informacji od Z. G. (1) przez M. N. (1), P. Z. (1), M. K. (3) i M. K. (2). Od W. D. (1) M. N. (1) dowiedział się, że jedna z przesłuchiwanych osób (M. K. (3)) zeznała o jego udziale w wypłacie pieniędzy. Z. G. (1) wyrażał pretensje do M. N. (1) o przekazanie jego nr. telefonu W. D. (1). M. N. (1) pytał się Z. G. (1) w związku z możliwym wezwaniem celem przesłuchania W. D. (1) czy należy zeznawać na temat K. P. (1).

protokół oględzin rzeczy dot. telefonu komórkowego (...) Z. G. dot. korespondencji pomiędzy Z. G. a M. N. z załącznikami

1732v – 1734, 1735-1742, 1746, 1838-1839, 1840v-1841, 1843-1845, 1859, 1882, 1902v-1903, 1908, 1958v-1961v, 2042-2047v/9-11

częściowo wyjaśniania M. K.

2576/13

załączniki do protokołu konfrontacji W. D. i Z. G.

k. 5246-5269/27

zeznania Z. G.

6557/33

W. D. (1), P. Z. (1) i M. K. (3) wykonując powyższe przypisane im czynności przewidywali, że środki płatnicze, jakie wpłynęły na założone rachunki bankowe pochodzą z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego, a podjęte przez nich wszystkie te czynności miały znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia pieniędzy, jakie wpłynęły na ww. rachunki, ich wykrycia i zajęcia.

wszystkie powyższe dowody ocenione w powiązaniu ze sobą z uwzględnieniem wskazań doświadczenia życiowego, wiedzy i prawidłowego rozumowania

W odniesieniu do zarzucanego czynu stan psychiczny P. Z. (1) nie znosił, ani nie ograniczał w stopniu znacznym zdolności rozpoznania znaczenia czynu , ani pokierowania swoim postępowaniem.

opinia sądowo – psychiatryczna

5346-5350/27

W 2021 r. W. D. (1) uzyskał dochód w wysokości (...) zł, M. K. (3) w wysokości (...) zł, P. Z. (1) (...) zł, a M. N. (1) uzyskuje dochody średniomiesięczne w wysokości od (...) do (...) zł.

Informacja o dochodach z systemu ministra właściwego do spraw finansów publicznych

6048, 6050, 6052/31

oświadczenie M. N.

6017/31

M. N. (1), W. D. (1), P. Z. (1) i M. K. (3) są osobami niekaranymi.

dane o karalności

6524-6528/33

1.2.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.2.1.

K. P. (1)

pkt 1.1. sentencji wyroku

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

Brak sprzedaży bazy danych przez D. G. (1) Z. G. (1).

zeznania D. G.

6138/31

Przekazanie przez K. B. (1) K. P. (1) informacji, że cena za jeden rekord danych mniejszych klientów wynosić będzie 3,70/3,80 zł.

wyjaśniania K. P.

4797/25, 5172/27

Przekazanie próbki bazy danych K. P. (1) przed zawarciem umowy na jej zakup oraz jej weryfikacja przez M. S..

wyjaśniania K. P.

4797/25 5174v/27, 6098v, 6100, 6100v/31

zeznania M. S.

5102v/26, 6288/32

zeznania K. K.

6135/31

częściowo zeznania K. B.

6133v/31

korespondencja mailowa M. S. do K. P. (1) z 27.09.2017 r.

6399/32

Zemsta Z. G. (1) na K. P. (1) za zwolnienie go z pracy.

wyjaśnienia K. P.

6100v/31

Podwyższenie ceny za bazę danych z 3,80 zł na 6,60 zł za jeden rekord z uwagi na większą kaloryczność zawartych w niej danych – uwzględnienie w bazie również danych osobowych klientów z milionowym kapitałem.

wyjaśniania K. P.

4797, 4798/25 5172/27, 6098, 6100v/31

wymiana wiadomości między K. P. a G. W.

6392-6394/32

wyjaśniania i zeznania K. K.

1240/7 5324/27 6134v/31, 6142/31

Brak decyzji K. P. (1) o dokonaniu przez (...) S.A. płatności za bazę danych przed jej dostarczeniem firmie.

wyjaśniania K. P.

4801/25, 6098, 6101, 6109av, 6109b/31

Transakcja na bazie danych jako prowokacja ze strony L. C..

wyjaśniania K. P.

4797v, 4802-4802v/25 5171/27, 6109c/31,

zeznania i wyjaśniania K. K.

5324, 5324v/27 5639v-5641v/29, 6141-6141v/31

1.2.2.

M. N. (1)

pkt II.1. części wstępnej wyroku

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

Złożenie podpisu nieistniejącej osoby G. W. (1) przez M. N. (1) na fakturze nr (...) wystawionej przez Z. G. (1) na kwotę 620 660 zł.

pisemna i ustna opinia K. G. (2) z zakresu kryminalistycznej ekspertyzy dokumentów dot. pisma ręcznego M. N. (1)

5485-5496/28 6406-6407v/33

1.2.3.

M. N. (1), W. D. (1), M. K. (3), P. Z. (1)

pkt. 2.2., 3.1., 4.1., 5.1. sentencji wyroku

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

Nakłonienie W. D. (1) przez Z. G. (1), za obietnicę wynagrodzenia, do założenia rachunków bankowych i przyjęcia na nie środków pieniężnych pochodzących z uzyskanego przez Z. G. (1) zagranicą odszkodowania. Przekazanie przez W. D. (1) Z. G. (1) pieniędzy wypłaconych przez P. Z. (1). Otrzymanie przez W. D. (1) od Z. G. (1) umów o zatrudnieniu M. K. (3) i M. K. (2) w spółce (...) celem przedłożenia ich do podpisu oraz zwrot podpisanych umów przez W. D. (1) Z. G. (1).

wyjaśniania W. D.

1349-1350, 1351/7 1525-1526/8, 5240v, 5242, 5244/27 6095v-6096, 6096v/31

Brak wiedzy M. N. (1) na temat sprzedaży bazy danych, udziału w założeniu rachunków W. D. (1), P. Z. (1), M. K. (3) i M. K. (2). Brak zachowań, polegających na przekazywaniu przez W. D. (1) M. N. (1) pieniędzy ze sprzedaży bazy danych i ich przekazanie przez M. N. (1) Z. G. (1). Brak zachowań ze strony M. N. (1) polegających na przekazywaniu dokumentów od Z. G. (1) W. D. (1) w postaci umów o zatrudnieniu celem ich podpisu przez M. K. (2) i M. K. (3), a następnie ich zwrot po złożeniu takich podpisów Z. G. (1). Brak zachowań ze strony M. N. (1) polegających na prowadzeniu korespondencji ze Z. G. (1) w aplikacji (...) świadczącej o jego wiedzy na temat udziału P. Z. (1), M. K. (3), M. K. (2) i W. D. (1) w wypłacie pieniędzy ze sprzedaży bazy danych. Obciążanie M. N. (1) przez Z. G. (1) by nie rozliczyć się z nim ze swoich długów.

wyjaśniania M. N.

2555-2558/13 5180-5180v, 5181v/27, 5342/27, 6095v/31

Próba kilkukrotnego skontaktowania się Z. G. (1) z M. N. (1) przez jego Obrońcę, a wobec niedojścia do skutku spotkania przekazanie obrońcy wiadomości którą M. N. (1) odebrał jako groźbę i pomówienie i w obawie o bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny odmowa odpowiedzi na pytania oskarżonego. Okazanie wiadomości przez obrońcę oskarżonemu.

wyjaśniania M. N.

6095v/31

Przekazanie informacji przez W. D. (1) M. K. (3) i P. Z. (1), że założone konta mają być dla niego.

wyjaśniania W. D.

6096v/31

Przekazanie przez W. D. (1) M. K. (3) i P. Z. (1) informacji, że założenie przez nie na jego prośbę rachunków bankowych ma na celu ukrycie uzyskanego z pracy wynagrodzenia przed komornikiem i jego żoną. Brak umyślności P. Z. (1) i M. K. (3) przy zachowaniach dotyczących założenia rachunków bankowych, przyjęcia na nie środków pieniężnych pochodzących z popełniania czynu zabronionego i ich wypłaty.

wyjaśniania P. Z.

1655/9 6090v, 6091, 6092, 6093/31

wyjaśniania M. K.,

2574v/13 6093v, 6094/31

zeznania M. K.

6282-6283/32

2.  OCena DOWOdów

2.1.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.1

1.1.2

wyjaśniania i zeznania Z. G.

Za zasadniczo wiarygodne sąd uznał wyjaśniania i zeznania Z. G. (1). Oczywiście pierwszym wyjaśnieniom świadka sąd dał wiarę wyłącznie w tym zakresie, w jakim je potwierdził późniejszymi swoimi depozycjami. Jak twierdził świadek na rozprawie w czasie pierwszego przesłuchania nie był on jeszcze zdecydowany na współprace z organami ścigania i dopiero po tej czynności procesowej na taką współpracę się zdecydował, a w konsekwencji również na zmianę swoich wyjaśnień.

Sąd jednocześnie miał świadomość, że świadek jest osobą skłonną do manipulacji. Przestępstwo jakiego się dopuścił opierało się przecież na dość złożonym planie oszustwa i wymagało od Z. G. (1) odpowiednich umiejętności w tworzeniu wyrafinowanej intrygi. Postawa świadka na rozprawie głównej również dowiodła, że jego współpraca z organami ścigania ma przede wszystkim wymiar cynicznej kalkulacji, a nie zmiany moralnego nastawienia do czynu, jakiego świadek się dopuścił. Dlatego też pozytywna ocena relacji świadka przede wszystkim opierała się na ustaleniu, że zgodne one były z treścią innych wiarygodnych dowodów. Zresztą decyzja świadka o takiej współpracy wynikała właśnie z takiej kalkulacji o tym czy istnieją dowody, które mogą być podstawą dla wykazania, ze dopuścił się zarzucanego mu czynu.

Przy ocenie zeznań Z. G. (1) w pierwszej kolejności stwierdzić należy, że wiarygodne były te jego depozycje, z których wynikało, iż rzeczywiście miał on dostęp do bazy danych osobowych, jaką chciał sprzedać (...) S.A. Potwierdzeniem tego są również działania, jakie podjął świadek celem sprzedaży przynajmniej w pewnej części bazy danych (...) S.A. Świadek na rozprawie twierdził, że nie podejmował prób sprzedaży tej samej bazy danych innej firmie (6556/33), ale dokumenty, jakie sąd pozyskał od A. C. (2) w postaci korespondencji elektronicznej (6512-6523/33) w sposób jednoznaczny wskazują, że taka transakcja miała zostać przeprowadzona przez Z. G. (1). Świadczy o tym fakt, że w tejże korespondencji powołano się na jego dane osobowe i jego nr telefonu. Bazę danych miała sprzedać firma (...), a w jej imieniu kontaktował się z (...) S.A. G. W. (1). Znamienne zresztą, że rozmowy na temat sprzedaży bazy danych toczyły się w podobnym czasie jak w przypadku spółki (...) S.A., a w okresie pewnej stagnacji w negocjacjach z ww. spółką, przed wypłatą środków, w październiku 2017 r., właśnie G. W. (1) zwracał się do A. C. (2) pracownika (...) S.A. o potwierdzenie czy firma, w której pracuje jest nadal zainteresowana zakupem bazy danych. Niewątpliwie Z. G. (1) działał na tzw. dwa fronty i usiłował dokonać drugiego oszustwa na szkodę innej spółki niż (...) S.A. Czy świadek kłamał mówiąc, że takiej transakcji nie próbował dokonać, czy też o niej zapomniał nie jest jednak dla niniejszej sprawy istotne. Z. G. (1) jest po prostu oszustem i było to szczególnie widoczne na rozprawie głównej kiedy rozbrajająco, z uśmiechem na ustach, cynicznie, z samozadowoleniem opowiadał o swoich manipulacjach (6559, 6562/33). Czy takiej osobie można wierzyć. Oczywiście, że tak pod warunkiem, że jego depozycje znajdą potwierdzenie w innych dowodach. To zresztą była taktyka procesowa świadka. Przyznał się on do popełnienia przestępstwa i złożył wyjaśniania gdy uznał, że organa ścigania mają dowody na jego bezprawne działania (6566/33). Pytany zatem o inne podobne działania nie tyle z uwagi na zapomnienie pewnych faktów, ale z uwagi na taką postawę zaprzeczył próbie sprzedaży bazy danych innej spółce. Zaprzeczył, bo nie znał dowodów na takie jego zachowania, więc nie musiał sam ich ujawniać, a przecież nie poniósłby żadnej odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań, bo zgodnie z przyjmowaną wykładnią art. 233§1a k.k. odpowiedzialności za taki czyn nie ponosi osoba, która zeznaje nieprawdę ze względu na obawę narażenia się na odpowiedzialność karną. Nie przyznał wiec takich faktów, bo nie musiał, bo nie był skrępowany przymusem dowodowym.

Powracając jednak do przerwanego wątku zeznania A. C. (2) i dokumenty przez nią dostarczone, które pojawiły się na koniec procesu i to z inicjatywy obrońcy oskarżonej są ważnym dowodem na to, że Z. G. (1) miał dostęp do bazy danych osobowych i miał możliwość ją sprzedać. Negocjując z inną firmą niż (...) S.A. nie mógł liczyć na podobnego rodzaju niedbalstwo jak ze strony K. P. (1), która sama była zainteresowana korzyściami dla siebie z zakupu przez (...) S.A. bazy danych i dlatego nie była zainteresowana zachowaniem odpowiednich standardów rzetelności przy weryfikacji zasobów takiej bazy. Na taki brak staranności świadek nie mógł liczyć w innej firmie, więc musiał dysponować produktem, jaki chciał sprzedać, bo w innym wypadku nie otrzymałby żadnych pieniędzy. To zdaniem sądu potwierdza, że Z. G. (1) taki dostęp do bazy danych miał i czyni w tym zakresie jego depozycje wiarygodnymi. Dlatego też jest to dla sądu poważniejszy dowód na istnienie bazy danych niż plik przekazany przez świadka organom ścigania na pendrivie, który miał być tym samym, który zabezpieczony hasłem przekazał Z. G. (1) K. P. (1). W związku z tym, że nie było możliwe porównanie obu plików, bo plik zabezpieczony hasłem nie został otworzony nie ma pewności, że pliki te są tożsame (5591/29 notatka służbowa o sumie kontrolnej plików, 5536-5539/29 opinia nr (...) dot. wyodrębnienia danych z zabezpieczonego hasłem pliku Excel zawierającego bazę danych).

Powyższe okoliczności zaprzeczają jednak innej tezie przedstawianej przez K. P. (1) i K. K. (4) o udziale Z. G. (1) w prowokacji przeciwko (...) S.A. Ta spiskowa teoria nie znajduje poza wyobraźnią tych osób żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości, ale zaprzecza jej również ta właśnie ustalona okoliczność. Gdyby była to wyłącznie prowokacja L. C., którego narzędziem byłby Z. G. (1) to do jej przeprowadzenia nie musiała zostać użyta żadna baza danych, przecież dość kosztowna. Fakt, że taka baza danych istniała jest argumentem za tym, że takiej prowokacji nie było.

W związku z ustaleniem, że Z. G. (1) miał dostęp do bazy danych osobowych w konsekwencji uznać należy za jego relacjami, że bazę tą pozyskał od D. G. (1). Zwrócić należy uwagę, że nie od razu ujawnił tożsamość tej osoby, pomimo swojej decyzji o współpracy z organami ścigania, co świadczyło o tym, że jednak wiązało się to dla świadka z poważnym dylematem. W trakcie rozprawy głównej nie zostały jednak ujawnione żadne dowody, które mogłyby wskazać na jakikolwiek interes świadka w fałszywym pomówieniu tej osoby. Potwierdzeniem depozycji świadka była korespondencja w aplikacji (...) z D. G. (1) świadcząca o prowadzeniu rozmów na temat zawartości tej bazy danych (2929-2930/15) oraz fakt, że rzeczywiście D. G. (1) pracował w (...) Banku w Departamencie (...), w którym miał możliwość bezprawnego pozyskania takiej bazy danych.

Kolejnym istotnym zdarzeniem w chronologii realizacji przez Z. G. (1) planu przestępstwa jest pośrednictwo K. B. (1) w nawiązaniu kontaktu z K. P. (1) na temat sprzedaży bazy danych. Zeznania K. B. (1) z etapu śledztwa są zbieżne z relacjami na ten temat Z. G. (1) i w związku z tym, że w tożsamy sposób opisują oni te okoliczności należało im dać wiarę. Zbieżne w tym zakresie informacje pochodzą z dwóch różnych źródeł, co świadczy o ich wiarygodności, bo brak jest dowodów na to, że osoby te porozumiały się, by złożyć fałszywe depozycje o zbieżnej treści. W konsekwencji także, mając na uwadze tożsame w tej mierze relacje obu świadków za wiarygodne należało uznać te z wypowiedzi Z. G. (1), które wskazywały na to, że nie przekazywał on K. B. (1) żadnej próbki bazy danych. Taka ocena powiązana jest również z treścią depozycji Z. G. (1) na temat sposobu pozyskania bazy danych od D. G. (1). Wszedł on bowiem w posiadanie pliku z bazą danych dopiero po zapłaceniu ceny D. G. (1), co stało się jednak dopiero po podpisaniu umowy z (...) S.A. na zakup bazy danych i po wypłacie pieniędzy przez tą spółkę na wskazane przez Z. G. (1) rachunki. Oznacza to jednak, że nie dysponował świadek możliwością wygenerowania takiej próbki bazy danych wcześniej zanim wszedł w posiadanie pliku, a więc w szczególności w czasie kiedy K. B. (1) pośredniczył w przekazaniu kontaktu K. P. (1) na sprzedaż bazy danych oraz przed podpisaniem umowy na jej zakup. Relacje Z. G. (1) są w tym zakresie konsekwentne i logiczne i znajdują potwierdzenie w treści innych dowodów oraz wnioskach, jakie z ich treści można wyprowadzić. Potwierdzeniem takich ustaleń jest również fakt, że w żadnej korespondencji elektronicznej, ani telefonicznej między Z. G. (1) a K. P. (1) nie ujawniono żadnej wymiany informacji na temat udostępniania próbki bazy danych. Oczywiście w okolicznościach sprawy ustalono, że osoby te porozumiewały się nie tylko drogą oficjalną przy wykorzystaniu służbowej poczty elektronicznej K. P. (1), ale również telefonicznie i poprzez aplikację S.. Tą alternatywną drogą osoby te ustaliły podwyższenie ceny za jeden rekord danych osobowych z 3,80 na 6,60 zł. Jeżeli jednak takie porozumienie nie mogło zostać przeprowadzone w ramach służbowej komunikacji, bo wówczas ślad działania K. P. (1) na szkodę spółki mógłby zostać łatwo ujawniony, to w szczególności jej starania o pozyskanie próbki bazy danych jak najbardziej byłyby widoczne w prowadzonej korespondencji mailowej. Z. G. (1) nie kontaktował się z K. P. (1) bezpośrednio, bo ukrywał swoją tożsamość, więc przekazanie próbki bazy danych mogło nastąpić tylko drogą elektroniczną. Nie ma jednak w tej korespondencji prośby K. P. (1) o próbkę danych osobowych. Nie ma oczywiście informacji o jej przekazaniu, ani żadnego komentarza na temat tego co w próbce danych osobowych się znalazło, a co przecież byłoby naturalne gdyby tak jak twierdziła K. P. (1) zawartość tej próbki miałaby znaczenie dla podjęcia decyzji o zakupie bazy danych. Okoliczności te potwierdzają, że żadnej próbki bazy danych Z. G. (1) K. P. (1) nie przekazywał.

Kwestią nie tak może istotną dla ustaleń faktycznych, ale która różnie jest opisywana przez świadka i K. P. (1) to wybór spółki, która miała sprzedać bazę danych. Z. G. (1) w toku śledztwa stwierdził, że to K. P. (1) zasugerowała by była to spółka zagraniczna, bo w kraju siedziby spółki nie miały obowiązywać przepisy RODO (1458/8). Odmiennie te kwestie świadek przedstawiał na rozprawie głównej, bo wyraźnie stwierdził, że K. P. (1) nie miała wpływu jaka spółka sprzeda bazę danych i pomysł by była to spółka brytyjska urodził się między nim a M. K. (1) (6557, 6559/33). Wsparciem dla rozstrzygnięcia tej rozbieżności mogą być relacje M. K. (1), który na prośbę Z. G. (1) miał wyszukać brytyjską spółkę, by uniknąć płacenia VAT (1313/7). Zdaniem sądu za nieprawdopodobną należy uznać wersję wedle, której to K. P. (1) sugerowała jaka spółka ma sprzedać bazę danych, ponieważ świadczyłoby to o tym, iż od samego początku miała świadomość fikcyjności całej transakcji, a przecież to ona również została wprowadzona w błąd przez Z. G. (1), a on przed nią utrzymywał pozory legalności swoich działań. Przyjąć zatem należało za zeznaniami Z. G. (1) i korespondującymi z nimi depozycjami M. K. (1), że zorganizowanie sprzedaży bazy danych za pośrednictwem brytyjskiej spółki (...) było inicjatywą Z. G. (1). Ponownie nie rozstrzygnie się czy składając omawiane wyjaśniania na etapie śledztwa świadek kłamał czy też zapomniał jak te zdarzenia przedstawiały się w rzeczywistości. Brak jest jednak poważnych powodów by przyjąć, że taką treścią wyjaśnień chciał on zaszkodzić K. P. (1), bo przecież na rozprawie przedstawił te okoliczności w sposób dla oskarżonej neutralny, a w toku śledztwa utrzymywał również konsekwentnie, że była ona przez niego oszukiwana. Przyjęte przez sąd ustalenia oparte zostały zatem na depozycjach Z. G. (1), ale tych zbieżnych z innymi dowodami tj. relacjami M. K. (1), który nie miał żadnych powodów, aby te okoliczności fałszywie przedstawiać.

Kontynuując wątek sprawstwa K. P. (1) kluczową kwestią dla jej odpowiedzialności w zakresie, której jej wyjaśniania rozbieżne są z relacjami Z. G. (1) jest oczywiście podwyższenie ceny za jeden rekord danych z 3,80 na 6,60 zł celem przejęcia przez K. P. (1) i K. K. (4) nadpłaty ponad ustaloną niższą kwotę. Świadek jest konsekwentny i na obu etapach postępowania o zawarciu takiego porozumienia mówił. Najważniejszy dla wiarygodności tych depozycji jest fakt, że źródłem dla takiej informacji nie są wyłącznie wypowiedzi świadka, ale inne źródła dowodowe. Przede wszystkim jest to korespondencja mailowa prowadzona przez Z. G. (1) (ukrytego pod imieniem i nazwiskiem T. D. (1)) pochodząca z października 2017 r. adresowana do K. P. (1) i K. K. (4), w której pisze o podniesieniu z inicjatywy oskarżonej ceny za jeden rekord danych osobowych po to by powstała różnica wypłacona jej została. Odwołuje się w tej korespondencji do rozmowy i wymiany wiadomości z K. P. (1), co stało się później podstawą do uznania, że istniało nagrania takiej rozmowy. Niepodobna zakładać, że tego rodzaju korespondencję świadek prowadził przygotowując się już na przyszły proces karny i uwiarygodnienie jego wyjaśnień. Taka treść korespondencji mailowej musiała odzwierciedlać rzeczywiste negocjacje między Z. G. (1) a K. P. (1), ponieważ gdyby prawdzie nie odpowiadała nie mogłaby stanowić narzędzia presji na postawę K. P. (1) i skłonić ją do bardziej sprawnych działań zmierzających do odblokowania środków przelanych przez (...) S.A. na wskazane przez niego rachunki bankowe. Śladem takich informacji o rozliczeniu umowy na zakup bazy danych poprzez dodatkową korzyść dla K. P. (1) i K. K. (4) były informacje na ten temat pochodzące od innych świadków P. B. (2), B. S. (2) i M. K. (9). Oznacza to, że Z. G. (1) nie wymyślił sobie tych okoliczności na potrzeby postępowania karnego i celem wyłącznie zaszkodzenia K. P. (1), ale była o nich mowa w czasie zbliżonym do zawarcia umowy na zakup bazy. Jak wskazano informacje te upowszechnione przez Z. G. (1) pod przykryciem musiały odpowiadać rzeczywistości, bo miały one stanowić narzędzie presji na K. P. (1) by odblokować pieniądze.

Rzeczywiście natomiast stwierdzić należy wbrew twierdzeniom Z. G. (1), że wartość nadpłaty nad ustaloną cenę jednego rekordu danych osobowych z 3,80 zł na 6,60 zł nie odpowiada wartości żadnej z kwot, na jakie opiewały wystawione faktury. Ta różnica miała stanowić korzyść dla K. P. (1) i K. K. (4) ( (...)), ale wynosiła ona 560 280 zł, a nie 620 660 zł, na jaką wystawiona była jedna z faktur, a przecież jak wynikało z wyjaśnień świadka kwota z jednej faktury miała być dla K. P. (1), a z drugiej dla niego (1460/8). Z. G. (1) podtrzymał te twierdzenia w czasie konfrontacji z K. P. (1) i dodawał, że kwota na fakturze po odliczeniu podatku dochodowego miała stanowić różnicę między 6,60 zł a 3,80 zł (5173/27). Uwzględniając jednak takie wyliczenie i przyjmując podatek dochodowy na poziomie 19% daje to kwotę niższą niż ta różnica bo w wysokości 502 734,60 zł. Z. G. (1) nie potrafił na konfrontacji wyjaśnić różnic w tych wielkościach. Pojawia się zatem pytanie czy ta rozbieżność jest na tyle istotna, by sfalsyfikować całość relacji świadka przeciwko K. P. (1). Zdaniem sądu zestawienie z jednej strony tego rachunkowego błędu z innymi informacjami dotyczącymi rozliczeń między Z. G. (1) a K. P. (1) przemawia za ustaleniem, że takie podniesienie ceny za bazę danych dokonane zostało z inicjatywy oskarżonej, a zatem relacje Z. G. (1) na ten temat były wiarygodne.

Zwrócić należy uwagę, że w projekcie umowy przesłanym przez Z. G. (1) K. P. (1) widniała cena 3,80 zł za jeden rekord danych osobowych. Projekt ten przesłany został oskarżonej 8.09.2023 r. i od tego czasu brak jest jakiejkolwiek korespondencji między świadkiem a oskarżoną na jej służbowy adres poczty elektronicznej, który tłumaczyłby z jakich powodów cena za rekord została podniesiona do kwoty 6,60 zł. Wyjaśnienia oskarżonej dotyczące przyczyn podniesienia tej ceny nie znajdują żadnego odzwierciedlenia w żadnym dowodzie. Projekt umowy był analizowany po jego przekazaniu przez M. G. (1). Odzwierciedleniem tego jest korespondencja mailowa między G. W. (1) a K. P. (1), która przekazywała ukrytemu pod tym imieniem i nazwiskiem Z. G. (1) uwagi dotyczące umowy. W korespondencji tej nic nie ma o powodach podniesienia ceny za bazę danych. Jednocześnie, co jest faktem bezspornym, Z. G. (1) i K. P. (1) prowadzili kontakty telefoniczne, również za pośrednictwem aplikacji S., która umożliwiła świadkowi usunięcie określonych z niej treści. Nie ulega wątpliwości, że zmiana ceny za bazę danych dokonana została na takiej właśnie drodze komunikacji między tymi zainteresowanymi osobami, a nie w drodze oficjalnych kontaktów przy wykorzystaniu służbowej poczty elektronicznej K. P. (1). Jeżeli nastąpiło to poza oficjalnym obiegiem informacji, a wyłącznie w oparciu o niedokumentowaną wymianę informacji między ww. osobami, to uznać należy w świetle wskazań doświadczenia życiowego, że istniał określony cel takiej dyskrecji przy ustalaniu takich zapisów umowy. Stwierdzić też należy, że w interesie samej K. P. (1) było, by tego rodzaju ustalenia udokumentować, chociażby w korespondencji mailowej, która tego dotyczyła, ponieważ chodziło przecież o wyższe wydatki spółki, którą miała przy zawarciu umowy reprezentować. Nie była tym, jednak oskarżona zainteresowana, co świadczyło o zamiarze ukrycia takich ustaleń. Mając na uwadze relacje Z. G. (1) przyczyna tego była jasna i związana była z chęcią uzyskania korzyści majątkowych przez nadużycie uprawnień prokurenta. Dodatkowo odwołać się też należy w tej argumentacji do już podniesionego wątku korespondencji Z. G. (1) do K. P. (1) i K. K. (4) pod imieniem i nazwiskiem T. D. (1). Świadek w korespondencji tej podawał dokładne dane dotyczące czasu rozmowy prowadzonej między nim a K. P. (1), która miała doprowadzić do zmiany zapisów umowy w zakresie ceny za bazę danych. Rozmowa ta miała zostać przeprowadzona 27.09.2017 r., a więc na dzień przed podpisaniem umowy (684/4). Już wówczas K. P. (1) zdawał sobie sprawę z tego, że umowa została zaakceptowana pod względem formalnym przez M. G. (1), więc nie będzie więcej weryfikowana i stąd mogła do niej wprowadzić zmiany dotyczące ceny za bazę danych nikomu z tego się nie tłumacząc. W ocenie sądu okoliczności te dodatkowo świadczą o wiarygodności depozycji Z. G. (1) dotyczących podniesienia ceny za bazę danych. Gdyby zresztą te informacje zawarte w treści korespondencji mailowej o rozmowie przeprowadzonej 27.09.2017 r. między świadkiem a oskarżoną były nieprawdziwe z pewnością wywołałyby odpowiednią reakcję K. P. (1), która kwestionowałaby wiarygodność tych informacji. Żadnej takiej reakcji nie było, co dowodzi tylko tego, że informacja przekazana w korespondencji Z. G. (1) była zgodna z prawdą. Podsumowując zatem ten wątek oceny relacji Z. G. (1) stwierdzić należy, że za wiarygodne nie można uznać tych jego twierdzeń, które dotyczyły sposobu wyliczenia wysokości należności opisanych w dwóch fakturach wystawionych przez niego fakturach. Niewątpliwie jednak odwołując się do tych informacji, które pochodzą z czasu bezpośrednio związanego z zawarciem umowy, a więc do korespondencji mailowej z 24.10.2017 r. stwierdzić należy, że podniesienie ceny za bazę danych z 3,80 zł na 6,60 zł nastąpiło z inicjatywy K. P. (1), która w tym zakresie porozumiała się z K. K. (4) (z korespondencji wynikało, że na prośbę (...) miała być podniesiona cena). Wystawienie dwóch faktur miało natomiast ułatwiać rozliczenie się z oskarżoną, bo miały one zostać wpłacone na dwa rachunki. Znamienne, że M. K. (3) drugi z rachunków bankowych założyła dopiero 29.09.2017 r. a więc po rozmowie Z. G. (1) z K. P. (1) z 27.09.2017 r. i po zawarciu umowy 28.09.2017 r. Taka zbieżność tych zdarzeń jednoznacznie świadczy o tym, że decyzja o podniesieniu ceny za bazę danych zapadła w trakcie rozmowy z 27.09.2017 r. o jakiej przebiegu pisał Z. G. (1) w korespondencji mailowej do K. P. (1). Dlatego dopiero wówczas pojawiła się potrzeba założenia drugiego z rachunków bankowych, na który miały zostać wpłacone pieniądze wynikające z podwyższenia ceny za bazę danych. Rzeczywiście wypowiedzi Z. G. (1) nie tłumaczą w sposób jasny dlaczego na fakturach znalazły się takie a nie inne kwoty, ale przedstawione powyżej okoliczności, jednoznacznie wskazują, że drugi rachunek bankowy został założony na wypłatę środków przeznaczanych dla K. P. (1) wskutek porozumienia, do jakiego doszło między nią a Z. G. (1) bezpośrednio przed podpisaniem umowy a związanego z podwyższeniem ceny za sprzedaż bazy danych. Dlatego też należało dać wiarę Z. G. (1) gdy wskazywał na przyczyny podwyższenia ceny za bazę danych, bo korespondowały one z pozostałym opisanym materiałem dowodowym i wnioskami, jakie można było z niego wyprowadzić. Uznać natomiast należało, że upływ czasu spowodował, że świadek nie potrafił w sposób jasny i stanowczy wytłumaczyć dlaczego faktury zostały wystawione na takie, a nie inne kwoty pieniędzy.

Podobnie uznać należy na podstawie przedstawionych okoliczności, że upływ czasu spowodował, iż świadek twierdził, że na samym początku zwrócił się do M. N. (1) o zorganizowanie dwóch osób do założenia rachunków bankowych (5172v/27). Opisane następstwo zdarzeń dowodzi, że wskutek zmiany bezpośrednio przed podpisaniem umowy ceny za bazę danych na wyższą Z. G. (1) zwrócił się do tego oskarżonego o założenie drugiego rachunku bankowego, co pośrednio wynika też z relacji P. Z. (1) i W. D. (1), którzy mówili o dwóch etapach, w jakich te dwa rachunki były zakładane. Z. G. (1) uznać należało, że te okoliczności zapomniał.

Podsumowując wątek relacji Z. G. (1) dotyczących K. P. (1) sąd dał im wiarę ze wskazanymi powyżej niemającymi jednak istotnego znaczenia zastrzeżeniami. Depozycje świadka w tej części pozostawały w korelacji z innymi dowodami, były konsekwentne i znajdywały logiczne uzasadnienie w obrazie zdarzeń, jaki on opisywał.

Kolejną kwestią stanowiąca przedmiot rozbieżności między relacjami Z. G. (1) a depozycjami oskarżonych jest udział w praniu brudnych pieniędzy M. N. (1) i W. D. (1). Stwierdzić należy, że świadek nie miał żadnego interesu, by fałszywie pomawiać jedną bądź drugą osobę. Co prawda M. N. (1) mówił o tym, że Z. G. (1) był jego dłużnikiem i dlatego złożył przeciwko niemu fałszywe wyjaśniania, by nie rozliczyć się ze swoich długów, ale przecież nie ma to kompletnie znaczenia dla dochodzenia roszczeń między jednym, a drugim mężczyzną. Gdyby M. N. (1) został prawomocnie skazany na podstawie depozycji Z. G. (1), nie miałoby to wpływu na dochodzenie przez niego jakichkolwiek roszczeń wobec świadka, bo nie wynika z twierdzeń oskarżonego, by zasadność jego wierzytelności miała nawet najmniejszy związek z prowadzoną sprawą karną.

Mając na uwadze powyższe założenie stwierdzić należy dalej, że również Z. G. (1) nie miał żadnego interesu, by pomniejszać udział W. D. (1) w praniu brudnych pieniędzy, a wbrew prawdzie obciążać M. N. (1) takimi działaniami, które przypisywał sobie sam W. D. (1). Niewątpliwie bowiem to W. D. (1) przypisał sobie podjęcie czynności, które wedle świadka miał dokonywać M. N. (1). Według Z. G. (1) kontaktował się on z M. N. (1) by zorganizować osoby, które miały założyć rachunki bankowe, a wedle W. D. (1) to z nim Z. G. (1) taki kontakt nawiązał, by takie osoby znaleźć. M. N. (1) w ogóle w historii W. D. (1) nie ma. Jaki jednak miałby mieć powód Z. G. (1), by pomijać swoje bezpośrednie kontakty z W. D. (1) przy organizacji założenia rachunków bankowych? Nawet w świetle wyjaśnień tego oskarżonego relacje między nimi były dość luźne, a z pewnością nie tego rodzaju, by Z. G. (1) znalazł jakikolwiek powód by chronić W. D. (1) i pominąć, że nawiązał z nim kontakty celem przyjęcia pieniędzy pochodzących z przestępstwa. Wyjaśniania W. D. (1) są z tych przyczyn sprzeczne ze wskazaniami doświadczenia życiowego. Z. G. (1) potrzebował bowiem osoby zaufanej dla przeprowadzenia czynności związanych z założeniem rachunków bankowych po to, by liczyć na jej dyskretność w razie ujawnienia okoliczności przestępstwa. Nie ulega wątpliwości, że M. N. (1) na taką osobę się nadawał. Co prawda oskarżony ten twierdził, iż Z. G. (1) wprowadził jakieś fałszywe wiadomości w wymianę korespondencji między nimi w aplikacji (...), ale przecież nie twierdził, by świadek stworzył fikcyjne, wielowątkowe, obszerne, rozłożone w długim czasie wymiany wiadomości w tej aplikacji. Zabezpieczone wiadomości telefoniczne, których wydruk znajduje się na wielu stronach akt sprawy stanowią dowód zażyłej znajomości towarzyskiej między świadkiem, a oskarżonym, świadczącej o prowadzeniu wielu różnych interesów oraz zaufaniu, jakim się darzyli. W odróżnieniu od tego rodzaju znajomości w sprawie nie zabezpieczono żadnych dowodów na to, by Z. G. (1) prowadził z W. D. (1) jakąkolwiek wymianę korespondencji, która mogłaby charakteryzować taki rodzaj znajomości, który uzasadniałyby nawiązanie kontaktów po prostu przestępczych z gwarancją zachowania odpowiedniego stopnia konspiracji. Jak wynika ze wskazań doświadczenia życiowego, opartego na sądowej praktyce w podobnych sprawach, do takiego bezpośredniego porozumienia dobiera się osoby sobie znane, na które można liczyć, że dochowają tajemnicy. Ogranicza się znajomość natomiast z osobami, które stanowią kolejne ogniwa wykonywanego planu przestępstwa, by jego organizator, albo miał jak najmniejszy kontakt, albo w ogóle takiego kontaktu z nimi nie miał, w szczególności z tymi osobami, których tożsamość jest narażona na wykrycie przed organami ścigania w razie ujawnienia popełnienia przestępstwa. Taki schemat działania odpowiada relacjom Z. G. (1). Nie miał on wedle tych depozycji żadnego kontaktu, ani z W. D. (1), ani oskarżonymi, które miały założyć rachunki bankowe i wypłacić pieniądze. To M. N. (1) z inspiracji Z. G. (1) miał podjąć dalsze działania zmierzające do znalezienia takich osób za określoną korzyść majątkową. Dlatego też relacje W. D. (1) przeciwne są schematowi najczęściej stosowanemu w realizacji takich przestępnych planów. Zakładają one bowiem, że w sprawie, w której Z. G. (1) musiał liczyć na dyskretność osoby, z którą wszedł w tym zakresie w bezpośrednie porozumienie, nawiązał kontakt z osobą, którą znał słabo, a przez to nie miał gwarancji, że nie ujawni jego tożsamości. Na M. N. (1) mógł natomiast polegać z uwagi na charakter ich znajomości a także dlatego, ponieważ wiedza tego oskarżonego na temat organizacji przestępstwa prania brudnych pieniędzy i jego w nim udziału narażała go na odpowiedzialność karną, więc sam zainteresowany był w zachowaniu tajemnicy takich działań. Zresztą taką dyskrecję zachował, bo nie ujawnił swojego udziału w przestępstwie jak i Z. G. (1). Należy natomiast uznać, że z uwagi na jego relacje z W. D. (1) długoletnią znajomość i zawodowy układ jaki ich od lat łączył przekonał go do złożenia wyjaśnień, które ukryją jego udział w przestępstwie.

Powyższe rozważania bazują na ocenie depozycji oskarżonych i świadka w świetle wskazań doświadczenia życiowego i przemawiają one za wiarygodnością relacji Z. G. (1). Przede wszystkim jednak za udziałem M. N. (1) i W. D. (1) w przestępstwie w takich rolach jak opisał je świadek świadczą inne dowody. Jest to już wspomniana wymiana korespondencji w aplikacji (...), która zawiera wątek wezwania na przesłuchania P. Z. (1), M. K. (3) i M. K. (2). To od M. N. (1) Z. G. (1) dowiaduje się o wezwaniu tych osób na przesłuchania, to od niego uzyskuje skany kierowanej do tych osób korespondencji, a pośrednikiem w przekazywaniu tych informacji M. N. (1) jest W. D. (1), który przecież z tymi osobami miał kontakt przy realizacji planu przestępstwa. Gdyby M. N. (1) nie wypełniał zadań, jakie powierzył mu Z. G. (1) przy praniu brudnych pieniędzy oczywiście nie miałby żadnej wiedzy na temat tych okoliczności, o jakich informował Z. G. (1). Wyłącznie udział w przestępstwie w roli opisanej przez świadka tłumaczył treść prowadzonej między tymi osobami korespondencji.

Wreszcie wyjaśniania P. Z. (1) również wskazują na udział M. N. (1) w przyjęciu pieniędzy z przestępstwa popełnionego na szkodę (...) S.A., ponieważ po wypłacie pieniędzy słyszała ona jak W. D. (1) rozmawiał z mężczyzną o imieniu M. i udał się na spotkanie gdzie przekazał wypłaconą przez nią gotówkę. Powiazanie tych okoliczności z relacjami Z. G. (1) jednoznacznie świadczy o tym, że to właśnie z M. N. (1) skontaktował się drugi oskarżony, by potwierdzić odbiór pieniędzy i umówić się z nim na spotkanie celem ich przekazania. Nie tylko zatem ocena dowodów z perspektywy wskazań doświadczenia życiowego, ale również inne dowody uwiarygodniają relacje Z. G. (1) na temat M. N. (1) i W. D. (1) w zakresie roli jaką wypełnili przy popełnieniu zarzucanego im przestępstwa.

Powyższe rozważania uzasadniają też przyjęcie za zeznaniami Z. G. (1), że M. N. (1) nie podpisał żadnej faktury imieniem i nazwiskiem innej osoby. Tak ja świadek nie miał powodu, by fałszywie pomawiać tego oskarżonego tak nie miał również powodu, by złożyć zeznania, które pozwolą na uniknięcie odpowiedzialności karnej przez M. N. (1) za jeden z zarzucanych mu czynów. Z. G. (1) nie wyjaśnił, ani nie zeznał by oskarżony ten podpisał jakąkolwiek fakturę wystawioną przez (...). Wyraźnie natomiast stwierdził, że faktury te do podpisu przekazał przygodnym osobom za drobną korzyść majątkową. Był w tym zakresie stanowczy, a sąd nie miał powodu, by w tym zakresie odmówić mu wiary.

1.1.1

wyjaśniania i zeznania M. K.

Wbrew postawionemu zarzutowi popełniania przestępstwa relacje świadka nie miały tak bardzo istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, ponieważ nie uczestniczył on w organizacji przestępstwa planowanego przez Z. G. (1), a włączył się w działania zmierzające do odblokowania pieniędzy już po dokonaniu oszustwa na szkodę (...) S.A. Za wiarygodne zatem uznano te jego wypowiedzi, które dotyczyły pozyskania spółki (...) do sprzedaży bazy danych oraz przyczyn takich działań. Nie miała on żadnego interesu, by fałszywie te okoliczności przedstawiać. Pozostałe jego depozycje nie stanowiły podstawy ustaleń sądu.

1.1.1

wyjaśniania K. P. oraz wyjaśniania i zeznania K. K.

Za wiarygodne sąd uznał depzycje K. P. (1) i K. K. (4) dotyczące czasu i miejsca czynności związanych z negocjacjami nad umową dotyczącą sprzedaży bazy danych, jej zawarciem i późniejszą weryfikacją oraz te ich depozycje, które potwierdzały wynikające z zabezpieczonych dokumentów informacje i miały bezsporny charakter.

1.1.1.,

1.1.2

wyjaśniania M. N.

Za wiarygodne uznano wyjaśniania M. N. (1) wedle, których nie podpisywał on faktury imieniem i nazwiskiem G. W. (1). Jego depozycje w tym zakresie znalazły potwierdzenie w zeznaniach Z. G. (1), który mówił, że faktury dawał do podpisu przygodnym osobom. Sąd dał także wiarę oskarżonemu gdy opisywał on jego relacje z W. D. (1), bo ten tym wypowiedziom nie zaprzeczał i miały one bezsporny charakter.

1.1.2.

wyjaśniania W. D., M. K., P. Z.

Za wiarygodne uznano wyjaśniania oskarżonych w tym zakresie, w jakim opisywali oni okoliczności neutralne dla ich odpowiedzialności karnej, a które sprowadzały się do okoliczności związanych z czasem, miejscem założenia rachunków bankowych, wypłatą i próbami wypłaty z nich pieniędzy po ich wpływie z (...) S.A. Okoliczności te znalazły potwierdzenie w dowodach z dokumentów. Dodatkowo sąd uznał za wiarygodne wyjaśniania W. D. (1) z etapu śledztwa dotyczące przekazanych przez niego P. Z. (1) i M. K. (3) informacji na temat przyczyn założenia rachunku bankowego, co miało być przysługą dla jego kolegi. Nie miał on powodu, by w tym zakresie wyjaśniać fałszywie, a przeciwne jego relacjom depozycje obu oskarżonych uznano za niewiarygodne. Sąd dał także wiarę P. Z. (1) i M. K. (3) gdy opisywały one okoliczności związane z przewozem ich samochodem przez W. D. (1) po wypłacie pieniędzy oraz przekazaniem tych pieniędzy innej osobie. W szczególności dokładniejsze w tym zakresie wypowiedzi P. Z. (1) świadczyły o rozmowie prowadzonej przez tego oskarżonego z mężczyzną o imieniu M.. Obie oskarżone nie wiedziały nic na temat osób, które zleciły wykonanie W. D. (1) czynności związanych z założeniem rachunków bankowych, więc informacje na temat osoby, która rozmawiała z W. D. (1) w trakcie przejazdu samochodem, po wypłacie pieniędzy były całkowicie dla ich odpowiedzialności neutralne i nie miały powodu, by okoliczności te fałszywie opisywać.

1.1.1

zeznania D. O.

Za wiarygodne uznano relacje D. O. (1). W toku rozprawy nie zostały ujawnione powody, które mogłyby go skłaniać do złożenia fałszywych zeznań.

1.1.2

zeznania M. K.

Jako częściowo wiarygodne uznano zeznania M. K. (2) z rozprawy głównej. W tym zakresie, w jakim podawał on okoliczności zawarcia umowy rachunku bankowego były one zasadniczo neutralne dla odpowiedzialności karnej jego córki i stąd można było im dać wiarę tym bardziej, że znalazły potwierdzenie w innych dowodach. Kiedy jednak świadek mówił o motywach podjęcia takiej decyzji, a więc związanych z treścią prośby W. D. (1) nie był precyzyjny, bo nie pamiętał, kiedy o tym się dowiedział. Czy było to przed zawarciem umowy czy też później. Sugerował, że założył rachunek wyłącznie na prośbę córki, bez dochodzenia przyczyn takiej prośby. Dla świadka jednak jasne było, że był to jak stwierdził przekręt, ale takie przekonanie wyrażał już po uzyskaniu innych informacji dotyczących wypłaconej kwoty pieniędzy oraz przesłuchań jakie były prowadzone z udziałem m.in. jej córki. Zeznania świadka nie były, więc przydatne dla oceny wyjaśnień P. Z. (1) i M. K. (3), bo nie wynikało z nich, jakie informacje przekazał W. D. (1) obu kobietom, by taki rachunek bankowy założyły. Bez znaczenia dla sprawy były natomiast zeznania świadka z postępowania przygotowawczego, bo składane one były w sytuacji gdy świadek ukryć chciał okoliczności założenia rachunku bankowego w obawie o pociągnięcie jego córki do odpowiedzialności karnej, wiec nie chciał w trakcie przesłuchania mówić wszystkiego co na ten temat wiedział.

1.1.1.

zeznania M. G.

Za wiarygodne uznano zeznania M. G. (1). Nie miała ona powodów, by fałszywie opisywać jej udział w zawarciu umowy między (...) S.A. a firmą (...). Zresztą jej wypowiedzi w tym zakresie zbieżne były z wyjaśnianiami K. P. (1). Zarówno z relacji oskarżonej jak i świadka wynikało, że M. G. (1) zajmowała się przy analizie projektu umowy wyłącznie kwestiami prawnymi, związanymi przede wszystkim z ochroną danych osobowych. Jednoznacznie z zeznań świadka wynikało też, że nie zajmowała się kwestiami związanymi z płatnościami zawartymi w umowie. Twierdziła, że były to kwestie biznesowe. Taki podział zadań między K. P. (1) i M. G. (1) wynikał również z wyjaśnień oskarżonej. Z tych relacji K. P. (1) nie wynikało, by przekazywała ona M. G. (1) informacje na temat utajnionego porozumienia między nią a Z. G. (1), podającym się za przedstawiciela firmy (...), dotyczącym podwyższenia ceny za bazę danych celem uzyskania dla siebie i K. K. (4) dodatkowych korzyści wynikających z zawarcia umowy. Zbieżne to jest z zeznaniami M. G. (1), która takimi kwestiami przy analizie umowy się nie zajmowała i stąd podpisując tą umowę wyzyskany został jej błąd polegający na przekonaniu, że całkowita cena za bazę danych zostanie przekazana firmie (...) zgodnie z zapisami umowy, a nie zostanie podzielona między rzekomego przedstawiciela tej spółki oraz K. P. (1) i K. K. (4).

1.1.1

zeznania A. K.-K.

Za wiarygodne uznano zeznania A. K. (2). Najistotniejsze w ramach złożonych przez nią zeznań są informacje dotyczące próbki bazy danych, jaka została pozyskana przez (...) S.A. Nie mogą one jednak zostać uznane za dowód tego, że taka próbka został przez K. P. (1) pozyskana. Świadek jedynie w swoich zeznaniach w postępowaniu przygotowawczym powiedziała, że po zawarciu umowy na zakup bazy danych mówione było, że spółka dostała część bazy na próbę. Potwierdzeniem tego miała być wiadomość do K. K. (4) od świadka, że z tego co wie firmie udostępniono 200 kontaktów na próbę. Świadek nie wskazywała na źródła takich informacji oraz sposób przekazania próbki bazy danych. Zdaniem, sądu to K. P. (1) zainteresowana była w upowszechnianiu takich informacji i tylko od niej takie informacje mogły pochodzić. Sąd zatem świadkowi dał wiarę, że takie informacje słyszała o przekazaniu próbki bazy danych, ale to czy taka informacja odpowiadała prawdzie było zależne od oceny wiarygodności osoby, która mogła taką informację przekazać. Jako niewiarygodne w tym zakresie uznano natomiast relacje K. P. (1) dotyczące przekazania próbki bazy danych przez Z. G. (1), a zatem zeznania świadka jako pochodna nieprawdziwych informacji K. P. (1) okazały się nieprzydatne dla ustalenia kwestii związanych z uzyskanie próbki bazy danych.

1.1.1

wyjaśnienia i zeznania P. B.

Za wiarygodne uznano relacje P. B. (2) dotyczące przeprowadzenia rozmowy przez K. P. (1) z osobą, która rzekomo reprezentowała spółkę (...), a którą był Z. G. (1), a dotyczącą podwyższenia ceny za zakup bazy danych. Jak wynika z relacji świadka taką informację uzyskał on od K. P. (1) (945-946/5). W ocenie sądu są to wiarygodne informacje, ponieważ świadek nie mógł o takiej sytuacji wiedzieć z innego źródła niż właśnie oskarżona. Inną osobą, która ją rozpowszechniała był Z. G. (1), a przecież była to osoba, która nie weszła w porozumienie z P. B. (2) na temat treści tych zeznań. Sąd nie ma dowodu, że te osoby się znały, więc informacja ta mogła pochodzić wyłącznie od K. P. (1). Dlatego też sąd odmówił wiary tym zeznaniom P. B. (2) z rozprawy głównej, z których wynikało, że informacje tą uzyskał z innego źródła, a z K. P. (1) w ogóle na ten temat nie rozmawiał. Zdaniem sądu upływ czasu spowodował, że okoliczności te na rozprawie przedstawiał w inny sposób. Po odczytaniu mu bowiem jego relacji stwierdził, że nie kierował się przy składaniu wyjaśnień tym, by podawać informacje niezgodne z prawdą (6131/31), więc takie spotkanie z K. P. (1) miało w rzeczywistości miejsce. Świadek nie miał żadnego interesu, by fałszywie te okoliczności przedstawiać, a jedynie po latach ich nie pamiętał, bo też uznawał je za mało znaczące również dla jego statusu procesowego w trakcie postępowania karnego (6131/31). Zwraca uwagę w tym kontekście fakt, że informacje na temat nagrania rozmowy K. P. (1) na temat podwyższenia ceny za bazę danych świadek ujawnił w stosunkowo niedługim czasie od momentu, kiedy takie informacje mógł uzyskać bo w styczniu 2019 r. Przemawia to za ich wiarygodnością w zestawieniu od relacji z rozprawy głównej, które składane były nie około roku od takiej rozmowy świadka z K. P. (1) ale po upływie 5 lat, kiedy z pewności słabiej te okoliczności mógł pamiętać.

Na rozprawie głównej świadek swobodnie zeznając nie wspominał o takiej rozmowie, a jedynie mówił o nagraniu odtwarzanym przez M. K. (9), z którego mogłoby wynikać takie porozumienie. Brak jest jednak dowodów na to, że takie nagranie zostało zarejestrowane, a wedle Z. G. (1) istnienie takiego nagrania było tylko blefem stanowiącym środek nacisku na wypłatę pieniędzy przez (...) S.A. Z pewnością świadek słyszał nagranie jakie było odtwarzane na rozprawie głównej (k. 6132v/31) z k. 1487/8, co zresztą świadek potwierdził ( (...)), ale też przyznał, że druga część nagrania jakie słyszał, a do jakiego sąd nie miał dostępu nie dotyczyło samej treści rozmowy dotyczącej podwyższenia ceny za bazę danych, ale szantażu, że taka rozmowa może zostać ujawniona. Te zeznania również mogą świadczyć o tym, że do spotkania z K. P. (1) świadka doszło na temat podwyższenia ceny za bazę danych, a z nagrań słyszał jedynie o szantażu wykorzystania takiego nagrania z rozmowy, którego jednak nie było. Niewątpliwie natomiast kwestia rozmowy z K. P. (1) na temat podwyższenia ceny za bazę danych została rozpowszechniona wśród pracowników (...) S.A. O tej rozmowie i wymianie widomości na ten temat w jednym z maili pisał na służbowy adres poczty elektronicznej K. P. (1) i K. K. (4) Z. G. (1) podający się za T. D. (1). Informacja ta stała się też powszechna wśród pracowników (...) S.A. bo zeznawali o tym B. S. (2) (1109/6), M. K. (9) (1254/7), co uwiarygodnia relacje P. B. (2) z postępowania przygotowawczego w tym zakresie.

1.1.1

Zeznania K. B.

Za wiarygodne sąd uznał zeznania K. B. (1) złożone na etapie śledztwa. Całkowicie im przeciwne były te z rozprawy głównej. Świadek nie był w stanie wytłumaczyć różnic w swoich wypowiedziach dotyczących przekazania próbki bazy danych. Zdaniem sądu za wiarygodnością pierwszych z tych relacji złożonych w czasie pierwszego z przesłuchań przemawia fakt, że świadek wówczas składał zeznania bezintencjonalnie nie wiedząc wobec kogo prowadzone jest postępowanie karne i jaką rolę w nim odgrywa Z. G. (1) i K. P. (1) oraz czy między nimi występują różnice w opisie zdarzeń, o jakich on sam miał opowiedzieć. Wiedza ta z pewnością doszła do świadka w późniejszym czasie, bo w czasie drugiego z przesłuchań w trakcie śledztwa przedstawiono mu fragmenty konfrontacji między Z. G. (1) a K. P. (1) (5303-5304/27). Pomimo tego świadek złożył tożsame z pierwszymi zeznania i nie pamiętał, by przekazywał próbkę bazy danych oskarżonej. Dlatego też szczególnie niewiarygodnie wybrzmiewają te wypowiedzi świadka z rozprawy głównej, z których wynikało, że taką próbkę przekazał. To czego nie pamiętał w okresie bliższym czasowi, kiedy dane zdarzenie miało nastąpić przypomniał sobie później. Sprzeczne ze wskazaniami doświadczenia życiowego byłoby zatem przyjęcie za prawdziwe tych relacji świadka, jakie złożył na rozprawie głównej. W toku śledztwa świadek natomiast złożył zeznania zbieżne z relacjami Z. G. (1). W związku z tym, że tożsame informacje dotyczące przekazania propozycji o sprzedaży bazy danych oraz o braku przekazania jej próbki pochodziły z dwóch niezależnych źródeł należało je uznać za wiarygodne. Przeciwne im twierdzenia świadka z rozprawy głównej również przedstawiające okoliczności zdarzenia w sposób oderwany od pierwotnie opisanych (nie uwzględniały one osoby Z. G. (1)), świadczyły o tym, że świadek świadomie zmienił swoje wypowiedzi, powiedział nieprawdę i ewidentnie miało to realizować interesy procesowe K. P. (1). Jak wynikało zresztą z oceny zeznań Z. G. (1) nie było możliwe wówczas przekazanie próbki bazy danych, bo nie miał on wówczas do niej dostępu, więc K. B. (1) nie mógł jej od Z. G. (1) otrzymać. Świadek nie mógł zatem pamiętać że próbkę bazy danych przekazał K. P. (1), bo jej po prostu nie miał.

1.1.1

zeznania A. C.

Za wiarygodne uznano zeznania A. C. (2). Nie miała ona żadnych powodów, by fałszywie zeznawać na temat próby zakupu bazy danych. Jej relacje znalazły potwierdzenie w korespondencji mailowej, jaką sądowi przekazała, a z której wynikało, że kontaktował się z nią Z. G. (1) podający się za G. W. (1).

1.1.1

1.1.2.

zeznania M. B., M. K., B. S., M. P., L. S., J. N., T. D. D. B., J. S., O. S., K. M., M. P., B. H., J. M.

Sąd dał wiarę zeznaniom tych osób. W trakcie rozprawy głównej nie zostały ujawnione okoliczności, które mogłyby wskazywać na ich interes w składaniu fałszywych zeznań. Osoby te nie miały bezpośredniej wiedzy na temat popełnionego przestępstwa i złożyły zeznania, które nie miały bezpośredniego wpływu na ustalenia dotyczące odpowiedzialności karnej oskarżonych, choć w ograniczonym zakresie były przydatne dla rekonstrukcji wszystkich okoliczności zdarzeń stanowiących przedmiot procesu, choć nie takich, które miałyby znaczenie dla oceny innych dowodów, bądź odpowiedzialności karnej oskarżonych. Nawet depozycje B. S. (2) i M. K. (9) na temat podwyższenia ceny za bazę danych były wyłącznie informacjami ze słyszenia i nie były podstawowym dowodem, na jakim sąd opierał swoje ustalenia

1.1.1

1.1.2

dokumenty w postaci wydruków korespondencji mailowej, dokumenty elektroniczne i ich wydruki wygenerowane z zabezpieczonych w sprawie nośników danych

Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania autentyczności zapisów występujących w zamieszczonej w aktach spawy korespondencji mailowej oraz na nośnikach danych znajdujących na zabezpieczonych telefonach komórkowych, komputerach twardych dyskach i pamięciach przenośnych. W trakcie rozprawy głównej nie zostały ujawnione żadne wiarygodne dowody, z których mogłoby wynikać, ze w treść tych zapisów nastąpiła ingerencja związana z matactwami procesowymi mająca na celu zmianę ich treści, albo wprowadzenie takich zmian, które mogłyby zniekształcić treść zachowanych informacji.

1.1.1

1.1.2

nagranie rozmowy między K. P. (1) a Z. G. (1) z k. 1487/8

W ocenie sądu pomimo niewykonania specjalistycznej ekspertyzy kategorycznie można było stwierdzić, że uczestnikami rozmowy był Z. G. (1) i K. P. (1). Sam świadek przyznał się do jej przeprowadzenia, a fakt, że oskarżona nie potrafiła rozpoznać jego głosu potwierdzał jedynie to co świadek zeznawał, że swobodnie z K. P. (1) rozmawiał telefonicznie, a ona nie rozpoznała jego głosu pomimo, że wcześniej miała z nim kontakt. Ze zgromadzonych dowodów nadto wynikało, że żadna inna osoba nie prowadziła z K. P. (1) negocjacji dotyczących sprzedaży bazy danych, ani nie omawiała kwestii związanych z zapłatą ceny za tą bazę. Był to wyłącznie Z. G. (1).

1.1.1

1.1.2

opinie

Za wiarygodne uznano opinie, jakie stanowiły podstawę ustalenia faktów odnoszących się do czynów przypisanych oskarżonym. Wnioski opinii były jasne i pełne i nie były kwestionowane przez strony postępowania.

1.1.1

1.1.2

pozostałe dokumenty określone w art. 393§1 i 3 k.p.k. stanowiące podstawę dowodową ustaleń sądu przedstawionych w sekcji 1.1.1 i 1.1.2 uzasadniania wyroku

Wszystkie dokumenty w postaci protokołów i innych dokumentów urzędowych zostały uznane za wiarygodne. Miały autentyczny charakter, zostały sporządzone przez uprawnione osoby oraz w formie dla nich przewidzianej, jeżeli przepisy przewidywały określony sposób ich sporządzenia. Walor ich wiarygodności nie był kwestionowany przez strony postępowania. Podobnie w przypadku dokumentów prywatnych ich autentyczność nie była kwestionowana i za wiarygodne je uznano wobec braku dowodów przeciwnych. Stanowiły one dowód wyrażonych w nich treści.

2.2.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów

(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

1.1.1

1.2.1

wyjaśniania K. P.

wymiana wiadomości między K. P. a G. W.

Linia obrony oskarżonej opierała się na kilku kwestiach, które w jej ocenie podważać miały wiarygodność Z. G. (1), a nadto wskazywać, że dopełniła ona odpowiedniej staranności przy zakupie bazy danych.

Wbrew twierdzeniom oskarżonej w zebranych w sprawie dowodach nie ma żadnego potwierdzenia, ze podwyższenie ceny za bazę danych było skutkiem uwzględnienia większej tzw. kaloryczności bazy. Okoliczności te omówione zostały przy okazji oceny zeznań Z. G. (1) i do nich należy w tym zakresie się odwołać, by podważyć argumentację K. P. (1). Potwierdzeniem jednak takich ocen sądu jest również i sam argument, na jaki się oskarżona powołuje, bo wyłącznie odwołuje się ona do korespondencji Z. G. (1) z D. G. (1) (k. 5359). Świadczy to jednak o tym, że ona sama nie prowadziła takich negocjacji i nie znalazły się takie zagadnienia w wymianie informacji między nią a Z. G. (1). To nie D. G. (1) przecież podwyższył cenę za bazę danych, a dokonane to nastąpiło w ramach jej porozumienia ze Z. G. (1). Gdyby jak uprzednio wskazano tego przyczyną była ta podwyższona kaloryczność bazy danych znalazłoby to z pewnością odzwierciedlenie w jej korespondencji służbowej z G. W. (1). Za dowód takich twierdzeń oskarżonej nie może zostać wykorzystana również wymiana korespondencji między nią a G. W. (1) (6392-6394/32), ponieważ pochodzi ona z czasu już po zawarciu umowy, wiec nie mogła mieć wpływu na decyzje podjęte przed zawarciem tej umowy.

Twierdzenia K. P. (1) na temat pozyskania próbki bazy danych są oczywiście nieprawdziwe i nie znajdują one wsparcia w relacjach ani K. B. (1), ani A. K. (2), M. S. z przyczyn opisanych przy ocenie tych dowodów. Jak to również wskazano przy ocenie zeznań Z. G. (1) po prostu do momentu zapłaty za bazę danych nie dysponował on taką bazą i dlatego nie mógł wygenerować z niej żadnej próbki i przekazać jej oskarżonej. Podobnie niewiarygodne były twierdzenia oskarżonej o tym, że to K. B. (1) przekazał jej informacje o cenie za jeden rekord danych osobowych. Nie znajdują one oparcia w relacjach tego świadka z etapu śledztwa, które za wiarygodne uznano, a które w tym zakresie zbieżne były z depozycjami Z. G. (1).

Z oczywistych powodów nie jest niczym dziwnym, że Z. G. (1) nie proponował w oficjalny sposób sprzedaży bazy danych czy to samodzielnie czy z udziałem firm prowadzonych przez jego znajomych, bo przecież ta baza danych została pozyskana bezprawnie i nie mogła zostać legalnie sprzedana. Nie każda osoba skłonna byłaby uczestniczyć w takiej transakcji. Dlatego co prawda D. G. (1) odważył się sprzedać bazę danych Z. G. (1), wiedząc, że ten zainteresowany jest w ukryciu takiej transakcji, ale sam nie byłby zdolny do jej sprzedaży spółce, która chciałaby weryfikować uprawnienia zbywcy do przetwarzania danych osobowych. Nie każdy ma predyspozycje do tworzenia oszukańczych intryg jak Z. G. (1).

Nieprawdziwe jest twierdzenie oskarżonej, ze nie wiedziała ona, że wypłata środków za nabycie bazy danych nastąpi na rachunki osób fizycznych, bo rozmowa zarejestrowana na nagraniu z k. 1487/8 świadczy o tym, że ona taka wiedzę miała i niezależnie czy rozpoznała ona na tym nagraniu głos Z. G. (1) to przyznała, że ona również była uczestnikiem tej rozmowy.

Nie jest też niczym dziwnym, że Z. G. (1) sam nie korzystał z tej bazy w trakcie pracy w (...) S.A. Nie korzystał z niej, ponieważ jej po prostu nie miał. Musiałby ją najpierw kupić, a nie miał na to środków i dlatego stworzył intrygę jej sprzedaży z podstawioną spółką zagraniczną, by stworzyć pozory legalnej transakcji. Zresztą tak jak sam zeznawał ta baza danych mogła być nic nie warta, gdyż wykorzystywana była bezprawnie przez inne osoby, które odeszły z pracy w (...) Banku.

Nie było też w tym żadnej zemsty Z. G. (1). Rzeczywistość jest bardziej prozaiczna. Świadek chciał po prostu oszukać spółkę, która miałaby kupić bazę danych i zarobić na tym pieniądze. Świadek nie należy do osób, co wykazała jego postawa na rozprawie głównej, która będzie się narażała na odpowiedzialność karną nie zyskując przy tym żadnych korzyści.

Nie są przekonywujące argumenty oskarżonej, że nie miała ona powodów, by dokonywać oszustwa i zawyżać cenę za bazę danych dla osiągnięcia dla siebie i K. K. (4) bezprawnych korzyści majątkowych, bo w czasie kiedy miały miejsce zdarzenia stanowiące przedmiot procesu miała ustabilizowaną sytuację zawodową, osiągała wysokie dochody i uzyskała odszkodowanie za wywłaszczenie ziemi. Miała jednak racje prokurator gdy retorycznie pytała czy bogaci nie kradną. Niestety chciwość jest przypadłością wspólną i biednym i bogatym. Historia zapewne znanego oskarżonej B. M. byłego szefa giełdy (...) jest jednym z wielu przykładów, że bogaci kradną, z tą różnicą, że na większą skalę i w sposób, który trudniej wykryć. Sam mechanizm zastosowany przez oskarżoną nie jest rzadkością i praktykowany jest dla wyprowadzania ze spółki kapitałowej jej majątku. Dokonują zaś tego osoby pełniące funkcję prezesów, członków zarządów, a więc często osoby, które nie narzekają na brak środków do życia.

Nie ma racji również oskarżona gdy twierdzi, że nie wiadomo jaka jest wartość szkody, bo nie można wycenić zakupionej bazy danych. problem właśnie polega na tym, że oskarżona nie była zainteresowana, by sprawdzić co w tej bazie danych się znajduje i doprowadziła do wypłaty pieniędzy przez spółkę nie mając żadnych gwarancji, co w tej bazie się w ogóle znajduje.

Całkowicie oderwane od rzeczywistości są spiskowe teorie dotyczące prowokacji L. C. podnoszone również przez K. K. (4). Stwierdzić więc należy, że w związku z zakupem bazy danych nie zostały upublicznione żadne informacje dotyczące nieprawidłowości przy zawarciu umowy jej dotyczącej. Problemy spółki (...) S.A. rozpoczęły się, odwołując się do dostępnych informacji prasowych z przeszłości, w pierwszej połowie 2018 r. (pomijając już sposób prowadzenia działalności tej firmy, który jest przedmiotem odrębnego procesu, a który jeszcze wówczas nie był znany szerokiej opinii publicznej). W kwietniu 2018 r. doszło do zawieszenia obrotu akcjami GetBack po publikacji nierzetelnego komunikatu giełdowego, czego konsekwencją było również odwołanie ze skutkiem natychmiastowym K. K. (4) ze stanowiska prezesa spółki. W dalszej kolejności nastąpiły zatrzymania osób zarządzających spółką m.in. samego K. K. (4). Gdyby nie te zdarzenia zapewne nikt nie zainteresowałby się zakupem bazy danych, bo stało się to dopiero po wszczęciu szerokiego śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w działalności spółki i oszustwa na szkodę wielu posiadaczy jej obligacji. Oskarżona przecenia zatem doniosłość poczynań Z. G. (1) dla sprowokowania niekorzystnych dla spółki zdarzeń.

Oskarżona ma natomiast rację w tym, że nie ona zatwierdzała płatność za faktury wystawiony za sprzedaż bazy danych, lecz nie w tym leży jej zawinienie. Płatność zaakceptował K. K. (4), a ono zdeterminowana by jak najszybciej wypłacić pieniądze, które przecież sama miała w części przejąć zwróciła się do daniela Ofiara o pilna ich wypłatę wbrew postanowieniom umowy, która zakładała najpierw przekazanie bazy danych.

Wyjaśnienia oskarżonej uznano zatem za niewiarygodne i nie mogły jej one uwolnić od postawionego jej zarzutu.

1.1.1.

1.2.1

Zeznania D. G.

Za niewiarygodne sąd uznał zeznania D. G. (1). Były one przeciwne relacjom Z. G. (1), który twierdził, że właśnie od tej osoby zakupił bazę danych, które za wiarygodne uznano. Nie mając powodów, by w tym zakresie odmówić wiary Z. G. (1) jako nieprawdziwe potraktowano relacje D. G. (1) jako im przeciwne.

1.1.1

1.2.1.

Zeznania M. S.

Zeznania świadka uznano za wiarygodne, ale nie mogą one stanowić dowodu na to, że sprawdzała ona próbkę bazy danych z firmy (...). Nie pamiętała takiej nazwy, a to, że nie może takiego zdarzenia wykluczyć nie świadczy o tym, że do takich czynności doszło. Z faktu, że świadek nie pamięta określonego zdarzenia nie można wyprowadzać pozytywnych wniosków na temat tego, że do takiego zdarzenia doszło. Potwierdzeniem tez oskarżonej nie może stanowić również korespondencja mailowa między świadkiem a oskarżoną dotycząca sprawdzenia próbki bazy danych, ponieważ treść tej korespondencji nie konkretyzuje próbkę jakiej bazy danych M. S. (2) sprawdzała. W związku z tym, że należały takie czynności do jej standardowych obowiązków korespondencja ta mogła dotyczyć innej bazy danych. Jej relacje nie mogą zatem zostać wykorzystane do podważenia wiarygodności depozycji Z. G. (1) na ten temat, bo po prostu nic istotnego dla sprawy z nich nie wynika.

1.1.1.

1.2.1

zeznania K. B.

Jako niewiarygodne potraktowano zeznania tego świadka z rozprawy głównej z przyczyn podanych przy ocenie jego zeznań zawartych w sekcji 2.1. uzasadniania wyroku.

1.1.1.

1.2.1

zeznania E. S. i P. O.

Za wiarygodne sąd uznał zeznania świadków E. S. (2) i P. O. (2). Nie było powodów by odmówić im wiarygodności. Nie miały one jednak znaczenia dla oceny odpowiedzialności K. P. (1), ponieważ problematyczne w jej zachowaniu nie było to czy ustalona w umowie cena za bazę danych była adekwatna do jej zawartości, ale po pierwsze to, że cena ta z jej inicjatywy została zawyżona w stosunku do oferowanej przez Z. G. (1), a po drugie, że w ogóle nie zweryfikowała ona co stanowi zawartość tej bazy danych, bo nie miała w ogóle dostępu do próby tej bazy. Ponadto różnica między firmami reprezentowanymi przez świadków, a (...) polegała również na tym, że ta ostatnia spółka nie była w ogóle oskarżonej wcześniej znana. Był to podmiot zagraniczny, który miał dysponować bazą danych polskich klientów banków i należało zweryfikować najpierw źródła pochodzenia tej bazy. Sposób prowadzenia działalności przez firmy, świadczące stałą usługę udostępniania legalnie pozyskanych danych osobowych, w jakich pracowali E. S. (2) i P. O. (2) był zatem całkowicie odmienny od spółki (...), która faktycznie nie prowadziła żadnej działalności, więc zeznania obu świadków nie mogły być przydatne dla oceny wyjaśnień K. P. (1).

1.1.1

1.2.1

wyjaśnienia i zeznania K. K.

Za niewiarygodne sąd potraktował depozycje tego świadka. Miał on wspólny interes z K. P. (1) do przedstawiania okoliczności zakupu bazy danych w sposób dla siebie najbardziej korzystny. Powoływał się zatem na te same przyczyny podwyższenia ceny za bazę danych, które przy ocenie relacji Z. G. (1) i K. P. (1) zostały sfalsyfikowane i do nich wyłącznie należy się odwołać jako niewiarygodne. Równie niewiarygodne były te jego wypowiedzi, które dotyczyły pozyskania próbki bazy danych, bo opierały się one o twierdzenia K. P. (1) uznane za niezgodne z prawdą. Podobnie jak oskarżona podnosił on argumenty dotyczące prowokacji L. C., który miałby wykorzystać transakcję zakupu bazy danych by zaszkodzić spółce (...) S.A. Jak wskazano argumentacja ta była całkowicie oderwana od rzeczywistości i bez związku z przedmiotem sprawy. Odnieść się wypada jedynie do tych twierdzeń świadka wedle, który podejmował pewne czynności z nadwyżką, co miało świadczyć o przykładaniu szczególnej staranności do przeprowadzenia transakcji oraz braku bezprawnych w tym zakresie pobudek. Stwierdzić należy, że nawet dokonanie oszustwa, nadużycie uprawnień wymaga stworzenia pozorów legalnie przeprowadzonych działań. Dlatego też fakt, że z inicjatywy świadka były prowadzone czynności weryfikujące zapisy umowy nie dowodzi jego dobrych intencji w sytuacji, jeżeli zaakceptował płatność za bazę danych przed jej otrzymaniem przez spółkę, co było niezgodne z umową. Wiedząc, że świadek sam uzyska korzyść z takiej transakcji stwarzał po prostu pozory dbałości o interesy firmy, a jednocześnie był zdeterminowany, by wbrew tym interesom doprowadzić do jej skutecznego przeprowadzenia poprzez wypłatę pieniędzy zbywcy bazy danych.

1.1.1.

opinia nr (...) dot. wyodrębnienia danych z zabezpieczonego hasłem pliku Excel zawierającego bazę danych 5536-5539/29

notatka służbowa o sumie kontrolnej plików 5591/29

pendrive z bazą danych 5558/28

Dowody te były nieprzydatne dla ustaleń sądu i potwierdzenia, że zakupiona przez Z. G. (1) baza danych pochodziła od D. G. (1). Jeżeli bowiem nie udało się otworzyć zahasłowanego pliku to nie było możliwe porównanie jego zawartości z plikiem, jaki dostarczył w toku postępowania świadek prokuratorowi.

1.1.1

nagrania rozmów P. Z. (1) i W. D. (1)

2599/14, 6109, 6270

Jako nieprzydatne dla ustaleń faktycznych sąd uznał nagrania rozmów między P. Z. (1), a W. D. (1). Zdaniem sądu rozmowy te zostały wcześniej zaaranżowane i wytworzone zostały na potrzeby procesu. Sam fakt, że zostały one przez oskarżoną nagrane i przedstawione jako dowód w sprawie świadczył o tym, że przygotowała się ona do wytworzenia takich nagrań. Rozmowa prowadzona przez P. Z. (1) była zatem kontrolowana, więc mogły w niej znaleźć się wyłącznie treści, które chciała ona by się w toku tej rozmowy znalazły. W. D. (1) natomiast jako osoba, która namówiła P. Z. (1) do udziału w przestępstwie, skłonny był by w takim przedstawieniu wziąć udział, bo przecież nie miało to wpływu na zakres jego odpowiedzialności karnej.

1.2.2

pisemna i ustna opinia K. G. (2) z zakresu kryminalistycznej ekspertyzy dokumentów dot. pisma ręcznego M. N. (1)

Za nieprzydatną dla ustaleń sądu uznano pisemną i ustną opinię biegłej K. G. (2). Pomijając już sprzeczności między publikacjami biegłej a treścią samej opinii wytknięte przez obrońcę oskarżonego to stwierdzić należało, że jej wnioski przeciwne były relacjom Z. G. (1) na temat tego kto podpisał fakturę imieniem i nazwiskiem G. W. (1). Sąd nie miał powodu by nie dać wiary świadkowi, że była to przypadkowa osoba. Jednocześnie stwierdzić należało, że świadek nie miał żadnego powodu, aby ukrywać, że M. N. (1) podpisał jedną z faktur. Sąd miała zatem do czynienia ze sprzecznym i dowodami i dla wyjaśniania tej rozbieżności naturalnym mogło być dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu badania dokumentów. Problem jest jednak w tym, że opinia biegłej miała szczególny charakter, ponieważ wykonana ona została w oparciu nie o oryginalne zapisy, ale o ich kopię. Zdaniem biegłej było to możliwe z uwagi na zbieżność cech pisma oskarżonego i badanego podpisu. Jak jednak wynikało z opinii biegłej w przypadku kserokopii dokumentu ustalenie cech motorycznych pisma jest utrudnione, a badania identyfikacyjne dokumentu w postaci kserokopii posiadają ograniczenia badawcze związane z brakiem możliwości obserwacji, a przez to i oceny rozkładu środka kryjącego, sposobu cieniowania linii graficznej, czy nacisku narzędzia pisarskiego na podłoże (6406v/33). Ograniczenia te powodują co przyznała sama biegła, że istnieją środowiska naukowe, które uznają, że na podstawie badania kserokopii dokumentów można wyprowadzić kategoryczne wnioski, a istnieją środowiska, które uznają, że nie jest to możliwe (6406v/33). Powoływanie zatem nowego biegłego do sporządzenia nowej opinii w zakresie badania pisma ręcznego traci sens, bo w zależności od tego do jakiego środowiska dany biegły należy, albo przyjmie kategoryczne wnioski swojej opinii, albo takich nie będzie mógł przyjąć. Zresztą zapoznając się z określonymi publikacjami na ten temat można byłoby się zwrócić do biegłego, który popiera jedne, bądź drugie stanowisko. Oznacza to jednak, że niemożliwa byłaby weryfikacja przeciwnych wniosków opinii, bo niejako o stopniu ich kategoryczności decydowałoby nastawienie biegłych do wykonywania tego rodzaju opinii. Tam jednak gdzie istnieje spór doktrynalny między biegłymi, który sami specjaliści nie są w stanie rozwiązać, sąd z pewnością nie jest władny go rozstrzygnąć, a tym bardziej w sytuacji, gdy skutkiem takiej decyzji miałaby być odpowiedzialność karna oskarżonego. Dodatkowo, a co chyba najważniejsze wnioskom biegłej sprzeciwiają się relacje Z. G. (1), który twierdził, że podpis na fakturze G. W. (1) złożyła przypadkowa osoba, a nie M. N. (1). Gdyby sąd miał możliwość zweryfikować opinię biegłej K. G. (2) w oparciu o materiał porównawczy pochodzący od osoby, która wedle Z. G. (1) złożyła podpis to wówczas możliwe byłoby zestawienie cech pisma jednej i drugiej osoby i porównanie ich z cechami podpisu na kopii dokumentu. Wówczas można byłoby w ten sposób zweryfikować również zeznania świadka. Nie jest to jednak możliwe, bo tożsamość osoby, która wedle Z. G. (1) miała złożyć podpis jest nieznana. Mając zatem na uwadze takie zestawienie z jednej strony relacje świadka, który nie miał powodu fałszywie w tym zakresie zeznawać, a z drugiej strony opinię biegłej wykonaną na materiale dowodowym, który jest kwestionowany jako przydatny dla wydania kategorycznej opinii, sąd uznał, że swoje ustalenia oprze na zeznaniach Z. G. (1), bo opinia wydana została w oparciu o dowody, których przydatność dla przedstawienia jasnych i pełnych wniosków jest kontestowana przez część środowiska naukowego.

1.2.3

Wyjaśniania W. D.

Sąd odmówił wiary wyjaśnieniom W. D. (1) dotyczącym jego kontaktów ze Z. G. (1), gdyż przeciwne były wiarygodnym w tym zakresie relacjom Z. G. (1). Nie mając powodów, by w tym zakresie odmówić wiary temu świadkowi jako nieprawdziwe potraktowano relacje oskarżonego jako im przeciwne. Szersze uzasadnienie dla takiej oceny przedstawione zostało przy okazji oceny zeznań Z. G. (1).

1.2.3

wyjaśniania M. N.

Wyjaśniania Z. G. (1) w powiązaniu z zabezpieczoną w sprawie wymianą korespondencji w aplikacji (...), co opisane zostało przy okazji oceny zeznań świadka jednoznacznie świadczy o podejmowaniu przez M. N. (1) czynności, jakie zarzucono mu w ramach drugiego z czynów. Jedyną zatem obroną oskarżonego stało się zanegowanie relacji świadka oraz stwierdzenie, że Z. G. (1) mając dostęp do konta iCloud oskarżonego wprowadził tam treści, które wcześniej nie istniały, a które miałyby wskazać na udział M. N. (1) w przestępstwie. Zważywszy na to jak wiele było to treści byłaby to praca iście benedyktyńska, bo poza zwykłymi informacjami świadek musiałby tez zamieszczać skany korespondencji i oczywiście dostosować je do odpowiedniego czasu. Już niezależnie od tego czy świadek potrafiłby coś takiego zrobić, bo na to żadnego dowodu nie ma to zadać należy pytanie właściwie dlaczego miałby to robić? Z jakich powodów miałby fałszywie opisać rolę w popełnieniu przestępstwa W. D. (1) oraz pomówić M. N. (1) o zachowania, jakich ten się nie dopuścił. Nie ma żadnego poważnego powodu, by przyjąć, że Z. G. (1) mógłby mieć zamiar wykonania takich czynności przed jego zatrzymaniem, bo przecież w czasie pierwszego przesłuchania 2.12.2020 r. całkowicie pominął jakikolwiek udział M. N. (1) w podejmowanych przez siebie czynnościach, choć na jego temat składał wyjaśnienia ( (...)). O takim udziale mówił dopiero w czasie przesłuchania 3.12.2020 r. Gdyby zatem rzeczywiście wprowadził fałszywe treści na konto aplikacji (...), to przecież od razu powiedziałby o udziale M. N. (1) w praniu brudnych pieniędzy. Wprowadzenie takich informacji przecież świadczyłoby o uprzednich przygotowaniach świadka do złożenia fałszywych wyjaśnień, bądź zeznań na temat oskarżonego. Zatajenie jednak w czasie pierwszego przesłuchania roli M. N. (1) w popełnieniu tego czynu dowodziło, że nie był on przygotowany na składanie relacji dotyczących tego oskarżonego, więc również wcześni ej na to się nie przygotował i takich fałszywych treści nie wprowadził z konta oskarżonego. Nie ma powodu odmawiać wiary Z. G. (1) w tym, że po przemyśleniu i analizie możliwych do pozyskania przez organa ścigania dowodów zdecydował się na współpracę z prokuratorem (6564/33). Zwrócić też należy uwagę, że omawiane treści dotyczą okresu już po sprzedaży bazy danych i nie obejmują bezpośredniej wymiany informacji między świadkiem a oskarżonym dotyczących założenia rachunków bankowych i wypłaty z nich pieniędzy. Gdyby Z. G. (1) rzeczywiście chciał obciążyć fałszywie M. N. (1) to przede wszystkim wprowadziłby takie wiadomości, których treść odnosiłaby się do takich właśnie czynności i pochodziła z czasu ściśle związanego z ich wykonaniem czyli z października 2017 r., a takich przecież nie ma. Świadek jednak jak przyznał co prawda część informacji usunął, ale jak się okazało pozostawił takie, które go obciążały i dlatego zdecydował się na współpracę (6564/33). Zwraca uwagę, że gdyby rzeczywiście Z. G. (1) chciał skorzystać z konta (...) M. N. (1), by wprowadzić tam treści odpowiadające jego wyjaśnianiom a dotyczące oskarżonych, to musiałby to zrobić po swoim zwolnieniu 3.12.2020 r., a przed oględzinami w toku śledztwa zabezpieczonych od niego telefonów i innych urządzeń. Wówczas jednak nie było możliwe stworzenie takich treści i wprowadzenie ich do aplikacji pod datami z przeszłości, ponieważ tak jak wskazano świadek musiałby dysponować różnymi dokumentami dotyczącymi chociażby przesłuchań P. Z. (1), M. K. (3) i M. K. (2), by wykonać ich skany i wprowadzić w pamięć aplikacji. Nie ma zaś żadnego dowodu, że takimi dokumentami dysponował. To misterne matactwo, jakiego miałby się dopuścić świadek jest tak bardzo misterne, że traci całkowicie na wiarygodności i przy uwzględnieniu wskazanych okoliczności wyjaśnienia na ten temat M. N. (1) sprzeczne są po prostu ze wskazaniami doświadczenia życiowego i jako niedorzeczne należało pominąć przy dokonywaniu ustaleń. Nie ma też żadnego dowodu na to, że świadek potrafiłby takie czynności dokonać. Sam temu zaprzeczał (6623/33) i sąd nie ma powodu, by nie dać mu w tym zakresie wiary. Podnoszony natomiast w toku rozprawy fakt, że świadek wprowadzał w błąd swoich rozmówców przesyłając im stworzone przez siebie fikcyjne zrzuty wiadomości, by wywrzeć na nich określony wpływ nie przeczą takiej ocenie (6623/33). Wytworzenie takiej fikcyjnej wymiany wiadomości przy użyciu dwóch telefonów, a następnie wykonanie zrzutu ekranu i przesłanie zdjęcia innej osobie jest dość prostą operacją dla osoby, która ma większą niż przeciętna umiejętność korzystania z takiego urządzenia. Jest to jednak czynność nieporównywalnie prostsza niż wejście na konto innej osoby i wprowadzenie w pamięć aplikacji używanej na telefonie wielowątkowych wymian wiadomości ze skanami dokumentów. Stwierdzić zatem należy, że Z. G. (1) nie miał takiej umiejętności, by takie dane do aplikacji (...) wprowadzić, po drugie nie miała takiego powodu, po trzecie mając na uwadze treść składanych przez niego wyjaśnień, a w tym ich zmianę dotyczącą M. N. (1), nie miałby kiedy tego zrobić oraz nie miałby takiej możliwości z uwagi na brak dokumentów, których skany stanowiły treść tej wymiany korespondencji.

Sąd odmówił również wiarygodności twierdzeniu oskarżonego o próbach kontaktu Z. G. (1) z jego obrońcą oraz informacjach przekazanych obrońcy. Gdyby rzeczywiście świadek przekazywał obrońcy wiadomości, które mogłyby zostać zinterpretowane jako groźby, a oskarżony uznał, że mają one wpływ na jego postawę procesową nic nie stało na przeszkodzie by je skopiować i okazać sądowi, albo organom ścigania. Przecież gdyby się ich rzeczywiście ich obawiał w ogóle by się na ich temat nie wypowiadał. Niezrozumiałe jest również z jakich powodów świadek miałby się zwracać do obrońcy z tymi groźbami a nie bezpośrednio do oskarżonego. W ten sposób i tak naruszał zakaz kontaktowania się z innymi oskarżonymi. Takie oświadczenie oskarżonego, było tylko próbą zdyskredytowania świadka we współudziale z obrońcą, który przecież zdawał sobie sprawę, że o te kwestie nie może zostać zapytany z uwagi na tajemnicę obrończą. Wewnętrznie sprzeczne oświadczenie oskarżonego nie miało zatem wpływu na ocenę dowodu z zeznań Z. G. (1), bo też on nie miał żadnego powodu by oskarżonemu grozić.

1.2.3.

wyjaśniania W. D., P. Z. i M. K.

Kluczowe dla odpowiedzialności M. K. (3) i P. Z. (1) były ich wyjaśniania dotyczące przyczyn założenia rachunków bankowych. Zgodnie one twierdziły, że stało się tak, bo chciały spełnić przysługę dla W. D. (1), który zamierzał uzyskane przez siebie dochody ukryć przede wszystkim przed swoja żoną i komornikiem. Rzecz jednak w tym, że z wyjaśnień W. D. (1) nie wynika, by w taki właśnie sposób przedstawił powód założenia rachunków bankowych. Wedle więc jego relacji z etapu śledztwa mówił P. Z. (1) wyłącznie o tym, że założenie rachunku bankowego stanowiło przysługę dla jego kolegi (1352/7). Wbrew twierdzeniom oskarżonej nie była ona zbyt dociekliwa dla wyjaśniania rzeczywistych przyczyn założenia rachunku bankowego i wystarczające dla niej było zapewnienie od oskarżonego, że jest to bezpieczne (1526/8). W. D. (1) na rozprawie głównej zmienił swoje stanowisko i powiedział, że oskarżonym mówił, iż miała to być jednak przysługa dla niego i nic nie wspominał o znajomym (6096v/31). Ta jednak wersja również nie była zbieżna z relacjami oskarżonych, ponieważ nie wspominał nic o ukrywaniu swoich dochodów przed swoją żoną. Mamy zatem do czynienia z sytuacją kiedy M. K. (3) i P. Z. (1) przedstawiają przeciwną wersję do tej jaka podawał W. D. (1) w odniesieniu do podawanych przez niego przyczyn założenia rachunków bankowych. Oznacza to zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania, że przeciwne sobie twierdzenia są albo oba fałszywe, albo tylko jedno z nich jest prawdziwe, bo niedopuszczalne byłoby przyjęcie, że każde z przytoczonych twierdzeń jest prawdziwe. Przede wszystkim stwierdzić należy, że gdyby rzeczywiście W. D. (1) powiedział obu kobietom, że chce założyć rachunki bankowe, bo ma zamiar ukryć pieniądze przed swoją żoną, nie miałby żadnego powodu, by tą okoliczność ukrywać przed sądem. To bowiem co powiedział na ten temat oskarżonym było całkowicie obojętne dla jego odpowiedzialności karnej. Nie musiał więc w tym zakresie fałszywie wyjaśniać. Było to natomiast istotne dla linii obrony oskarżonych, ponieważ od przekonującego usprawiedliwienia założenia rachunków bankowych, przyjęcia na nie pieniędzy oraz ich wypłaty zależała skuteczność ich obrony. Takiego charakteru usprawiedliwienia dla P. Z. (1) i M. K. (3) nie mogły natomiast stworzyć wyjaśniania samego W. D. (1), bo przecież z nich nie wynikała żadna poważna wątpliwość na temat legalności takiego postępowania. Dlatego też oskarżony choć spóźnił się na pierwszą rozprawę to słysząc wyjaśniania M. K. (3) (6094-6094v/31), zresztą z akt sprawy również już znając linie obrony obu kobiet, zmienił w swoich relacjach te kwestie (6096v/31) mówiąc o założeniu rachunków bankowych dla niego, a nie dla innej osoby, co jednak było przeciwne jego wcześniejszym relacjom, które po odczytaniu potwierdził (6097/31). Oskarżone natomiast z perspektywy ich interesów procesowych musiały przedstawić omawiane okoliczności w taki sposób, by ukazać siebie jako naiwne ofiary, poczynań innych osób. Temu też miały służyć nagrania rozmów prowadzonych przez P. Z. (1) z W. D. (1), na które przecież bez żadnych konsekwencji mógł oskarżony przystać, bo przecież jeżeli namówił obie oskarżone do działań, które mogą spowodować ich odpowiedzialność karną, to w ramach pewnej rekompensaty mógł również swoją postawą procesową oskarżonym pomóc w ich obronie. Zresztą tego rodzaju dobroczynność ze strony W. D. (1) była charakterystyczna dla jego postawy wobec M. N. (1), bo próbował przejąć odpowiedzialność również za jego zachowania w ten sposób próbując mu pomóc w uniknięciu odpowiedzialności karnej. Fakt zatem zmiany wyjaśnień oskarżonego w omawianej kwestii oraz udział w aranżowanych przez P. Z. (1) rozmowach telefonicznych nie był niczym szczególnym w kontekście zajętej przez oskarżonego w trakcie postępowania postawy procesowej, bo przecież zmieniając swoje wyjaśniania, dostosowując je do linii obrony innych oskarżonych nie narażała się na żadne negatywne konsekwencje.

Powracając do oceny wyjaśnień oskarżonych stwierdzić zatem należy, że nie były one zgodne z prawdą gdy twierdziły, że wedle ich wiedzy rachunki bankowe miały założyć, by W. D. (1) mógł ukryć swoje dochody przed komornikiem i swoją żoną. Wyjaśniania te były przeciwne przytoczonym relacjom na ten temat W. D. (1) z etapu śledztwa, które uznano za wiarygodne, bo oskarżony nie miał powodu, by w tym zakresie fałszywie wyjaśniać.

Takie stanowisko przekładało się na dalszą ocenę wyjaśnień obu oskarżonych, bo jeżeli nieprawdziwe były twierdzenia, które miały kluczowe znaczenie dla całej opowieści przedstawianej przez P. Z. (1) i M. K. (3) to również i dalsze wypowiedzi, jakie powiązane były z tymi wyjściowymi na wiarę nie zasługiwały. Dotyczyło to w szczególności tego jakie odczucia towarzyszyły oskarżonym po uzyskaniu informacji na temat kwoty, jaka wpłynęła na założone rachunki bankowe oraz ich rozważań, jakie źródła były pochodzenia tej kwoty, czy chociażby mogły one pochodzić ze sprzedaży nieruchomości W. D. (1). Bez znaczenia jest też czy były zaskoczone, albo przestraszone kwotą, jaka wpłynęła na rachunek, ponieważ jak wynikało z relacji W. D. (1) nie podawał on obu kobietom, jakie źródła pochodzenia miały być pieniędzy, które na rachunki miały wpłynąć. Była to bowiem dla nich okoliczność obojętna, jeżeli zdecydowały się na wypłatę pieniędzy z tych rachunków przy przyjęciu propozycji ich założenia, bez pozyskania informacji, jakie mają to być kwoty (zresztą nie znał ich również wówczas W. D. (1)) oraz skąd mają one pochodzić. Niewiarygodne były również i te ich wypowiedzi, z których miało wynikać, że upewniały się u W. D. (1) czy ich postępowanie jest legalne, bo okoliczności, jakie przedstawiał im oskarżony dla uzasadniania założenia rachunków wskazywały na bezprawność takich działań.

Wyjaśniania oskarżonych w opisanym zakresie były również niewiarygodne z uwagi na ich sprzeczność ze wskazaniami doświadczenia życiowego. Można stwierdzić, że sąd pokłada większą wiarę w przyzwoitość P. Z. (1) i M. K. (3) niż one same deklarowały. Obie są matkami, ciężko również pracują na utrzymanie dzieci, wykonując monotonne i nisko płatne zajęcia jak na przykład obieranie ziemniaków (takie czynności miały wykonywać w czasie kiedy wymagano od nich by jeździły i wypłacały pieniądze z rachunków). W przypadku P. Z. (1) pozostaje ona nawet ze swoim mężem w separacji i jak stwierdziła nawet nie wie czym się on zajmuje (1654v/9). Taki kontekst powoduje, że za niewiarygodne należy uznać twierdzenia oskarżonych o tym, że zgodziły się one na to, by pomóc innemu mężczyźnie w oszukiwaniu swojej żony i ukrywaniu przed nią pieniędzy, które przecież mogły być przeznaczone na utrzymanie ich dziecka. Przecież rozważając podjęcie takiej decyzji niewątpliwie każdy w podobnej sytuacji jak oskarżone chyba, że jest się osobą moralnie upadłą, utożsamiać się będzie z osobą, która ma być oszukana. Mało tego oskarżone takie czynności miały podjąć nieodpłatnie tylko po to by ich znajomy mógł się wzbogacić kosztem swojej żony.

Za niewiarygodne z perspektywy wskazań doświadczenia życiowego uznać należy dalsze wyjaśniania oskarżonych dotyczące ich reakcji po uzyskaniu informacji o wielkości środków, jakie wpłynęły na ich rachunki. Były to kwoty w takich wysokościach, że żadna z nich racjonalnie nie mogła takich środków powiązać z W. D. (1), który był zwykłym pracownikiem fizycznym i nie miał takiej możliwości, by wynagrodzenie o takiej wysokości gdziekolwiek uzyskać. Dlatego też P. Z. (1) próbowała wytłumaczyć wpływ środków w takiej wysokości tym, że oskarżony mógł sprzedać jakąś nieruchomość. W ten sposób popadała jednak w sprzeczność, bo przecież rachunek miał zostać założony dla wpłaty przeznaczonego dla oskarżonego wynagrodzenia za pracę (1655/9 6090v, 6091, 6092, 6093/31 wyjaśniania P. Z., 2574v/13 6093v, 6094/31 wyjaśniania M. K.). Jak jednak twierdziła po kolejnym zapewnieniu, że wszystko jest legalne wierzyła ona oskarżonemu. Podobnie niewiarygodnie brzmiały wyjaśniania oskarżonych dotyczące tytułu przelewu środków na założone rachunki bankowe, który oczywiście nie miał żadnego związku z W. D. (1) i jakąkolwiek usługą, która przez niego mogła zostać wykonana, a które to okoliczności były przez nie w ich wyjaśnianiach bagatelizowane, a przecież mogły one posłużyć do weryfikacji twierdzeń W. D. (1) o źródłach pochodzenia pieniędzy rzekomo do niego należących (6092v, 6093/31). Pomimo zatem deklarowanego zainteresowania oskarżonych źródłem pochodzenia środków, jakie miały na konto wpłynąć nie interesowały je te okoliczności, które mogły pozwolić na skontrolowanie twierdzeń tego dotyczących.

Wyjaśniania oskarżonych, w zakresie przyczyn założenia rachunków bankowych, zawierają zatem okoliczności, których nagromadzenie, w świetle wskazań doświadczenia życiowego, powoduje, że niepodobna dać im wiary. Przyjęcie tych relacji za prawdziwe narażałoby sąd na śmieszność, bo są one wyłącznie naiwną próbą obrony i karkołomnym sposobem przykrycia oczywistej również dla oskarżonych prawdy, że podjęły one starania, by umożliwić sprawcy przestępstwa skorzystać z bezprawnie uzyskanych z jego popełniania korzyści.

3.  PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

3.1. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

2.1., 3.1., 4.1., 5.1.

M. N. (1), W. D. (1), M. K. (3), P. Z. (1)

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

M. N. (1), W. D. (1), P. Z. (1) i M. K. (3) skazani zostali za czyn z art. 299§1 i 5 k.k. w zw. z art. 12§1 k.k.

M. N. (1) w pkt 2.2. wyroku w ramach czynu zarzucanego mu w pkt 3 części wstępnej wyroku uznano za winnego tego, że w okresie od sierpnia do października 2017 roku w W. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, działając wspólnie i w porozumieniu ze Z. G. (1), W. D. (1), P. Z. (1), M. K. (3), po nakłonieniu go przez Z. G. (1), nakłonił W. D. (1) do pozyskania dwóch osób do założenia dwóch rachunków bankowych, a następnie po zawarciu umów rachunku bankowego przekazał Z. G. (1) kopie tych umów, a po przyjęciu środków pieniężnych na rachunki bankowe numer (...) prowadzony w (...) Bank (...) S.A. na rzecz M. K. (2) w kwocie 700 000 zł oraz na rachunek numer (...) prowadzony w (...) S.A. na rzecz M. K. (3) kwoty 620 660 zł, pochodzących z korzyści związanych z popełnienia czynu zabronionego polegającego na doprowadzeniu spółki (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości i na wyrządzeniu tej spółce szkody w wielkich rozmiarach w kwocie 1 320 660 zł poprzez wprowadzenie w błąd prokurentów spółki (...) S.A. przy zawarciu umowy ze spółką (...) z siedzibą w L. w zakresie dysponowania przez tą spółkę majątkowymi prawami autorskimi do bazy danych stanowiącej przedmiot sprzedaży na podstawie umowy z 28 września 2017 r. i wyzyskanie błędnego przekonania prokurenta spółki (...) S.A. M. G. (1) przy zawarciu tejże umowy o tym, że należność na rzecz spółki (...) z siedzibą w L. za zakup bazy danych przez spółkę (...) S.A., w całości zostanie przeznaczony dla jej zbywcy, gdy w rzeczywistości nadpłata 2,80 zł za jeden rekord danych osobowych miała zostać wypłacona K. P. (1) i innej ustalonej osobie oraz poprzez niedopełnienie obowiązków przez K. P. (1) prokurenta tej spółki, zobowiązanej na podstawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą spółki (...) S.A., która uczestnicząc w imieniu tej spółki w negocjacjach z rzekomym przedstawicielem spółki (...) z siedzibą w L., wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą pełniącą funkcję prezesa (...) S.A. nie zweryfikowała faktycznej zawartości oferowanej do zakupu bazy danych, chociażby na podstawie losowo wybranej ich próby oraz nadużywając swoich uprawnień bezpodstawnie zawyżyła cenę jednego rekordu danych osobowych z kwoty 3,80 zł do kwoty 6,60 zł, celem przywłaszczenia takiej nadpłaty razem z inną ustaloną osobą, oraz po uprzedniej informacji pochodzącej od Z. G. (1) o przelewie ww. środków na założone rachunki bankowe, nakłonił W. D. (1) do zorganizowania przez inne osoby wypłaty tych środków pieniężnych wskutek czego P. Z. (1) działająca jako pełnomocnik do rachunku M. K. (2), wypłaciła z rachunku bankowego 20 października 2017 r. pieniądze w kwocie 330 000 zł, które przekazała W. D. (1), a on przekazał je M. N. (1), który następnie przekazał je Z. G. (1), pomniejszając tą kwotę pieniędzy o kwotę 15 000 zł z tytułu zapłaty za podjęte przez W. D. (1), M. K. (3) i P. Z. (1) czynności związane z założeniem rachunków bankowych, przyjęciem na nie środków pieniężnych i ich wypłatą oraz przyjął od Z. G. (1) z przekazanej kwoty pieniędzy kwotę 50 000 zł, a następnie celem wykorzystania dla uzasadnienia wskazania rachunków osób fizycznych dla dokonania przelewów na rzecz spółki (...) z siedzibą w L. tj. rzekomych jej pracowników M. K. (3) i M. K. (2), po uprzednim uzyskaniu od Z. G. (1), poświadczających nieprawdę, sporządzonych w języku angielskim umów o pracę, przekazał te dokumenty W. D. (1) celem ich podpisania przez M. K. (3) i M. K. (2) i po podpisaniu tych umów przez ww. osoby zwrócił te dokumenty Z. G. (1), a wszystkie te czynności miały znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia pieniędzy, jakie wpłynęły na ww. rachunki, ich wykrycia i zajęcia.

W. D. (1) w pkt 3.1. wyroku w ramach zarzucanego mu czynu uznano za winnego tego, że w okresie od sierpnia do października 2017 r. w W., L. i innych miejscach na terenie kraju w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, działając wspólnie i w porozumieniu ze Z. G. (1), M. N. (1), P. Z. (1), M. K. (3) po nakłonieniu go przez M. N. (1), nakłonił M. K. (3) i P. Z. (1) do założenie rachunków bankowych w dniu 31 sierpnia 2017 r. w (...) Bank (...) S.A. numer (...) przez M. K. (2) nakłonionego do tego przez jego córkę P. Z. (1) i w dniu 29 września 2017 r. w (...) S.A. numer (...) przez M. K. (3), a następnie po założeniu tych rachunków przekazał kopie zawartych umów rachunku bankowego M. N. (1) i po przyjęciu środków pieniężnych na rachunki bankowe numer (...) prowadzony w (...) Bank (...) S.A. na rzecz M. K. (2) w kwocie 700 000 zł oraz na rachunek numer (...) prowadzony w (...) S.A. na rzecz M. K. (3) w kwocie 620 660 zł, pochodzących z korzyści związanych z popełnienia czynu zabronionego polegającego na doprowadzeniu spółki (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości i na wyrządzeniu tej spółce szkody w wielkich rozmiarach w kwocie 1 320 660 zł poprzez wprowadzenie w błąd prokurentów spółki (...) S.A. przy zawarciu umowy ze spółką (...) z siedzibą w L. w zakresie dysponowania przez tą spółkę majątkowymi prawami autorskimi do bazy danych stanowiącej przedmiot sprzedaży na podstawie umowy z 28 września 2017 r. i wyzyskanie błędnego przekonania prokurenta spółki (...) S.A. M. G. (1) przy zawarciu tejże umowy o tym, że należność na rzecz spółki (...) z siedzibą w L. za zakup bazy danych przez spółkę (...) S.A., w całości zostanie przeznaczony dla jej zbywcy, gdy w rzeczywistości nadpłata 2,80 zł za jeden rekord danych osobowych miała zostać wypłacona K. P. (1) i innej ustalonej osobie oraz poprzez niedopełnienie obowiązków przez K. P. (1) prokurenta tej spółki, zobowiązanej na podstawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą spółki (...) S.A., która uczestnicząc w imieniu tej spółki w negocjacjach z rzekomym przedstawicielem spółki (...) z siedzibą w L., wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą pełniącą funkcję prezesa (...) S.A. nie zweryfikowała faktycznej zawartości oferowanej do zakupu bazy danych, chociażby na podstawie losowo wybranej ich próby oraz nadużywając swoich uprawnień bezpodstawnie zawyżyła cenę jednego rekordu danych osobowych z kwoty 3,80 zł do kwoty 6,60 zł, celem przywłaszczenia takiej nadpłaty razem z inną ustaloną osobą, oraz po uprzedniej informacji pochodzącej od Z. G. (1) o przelewie ww. środków na założone rachunki bankowe, zapewnił środek transportu P. Z. (1), działającej jako pełnomocnik do rachunku M. K. (2) i nakłonił ją do wypłaty w dniu 20 października 2017 r. z rachunku bankowego o numerze (...) kwoty 330 000 zł, którą po wypłacie następnie od niej przyjął i przekazał M. N. (1), a ten przekazał Z. G. (1), a pomimo podjęcia dalszych czynności razem z P. Z. (1) i M. K. (3) bezpośrednio zmierzających do wypłaty pozostałych pieniędzy z ww. rachunków bankowych pozostała kwota znajdująca się na obu rachunkach w łącznej kwocie 990 660 złotych nie została wypłacona z uwagi na uprzednie zablokowanie ich wypłaty przez banki prowadzące ww. rachunki, a następnie celem wykorzystania dla uzasadnienia wskazania rachunków osób fizycznych dla dokonania przelewów na rzecz spółki (...) z siedzibą w L. tj. rzekomych jej pracowników M. K. (3) i M. K. (2) po uprzednim uzyskaniu od M. N. (1), poświadczających nieprawdę, sporządzonych w języku angielskim umów o pracę, przekazał te dokumenty celem ich podpisania M. K. (3) i M. K. (2) za pośrednictwem P. Z. (1) i po podpisaniu tych umów przez ww. osoby zwrócił te dokumenty M. N. (1), a wszystkie te czynności miały znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia pieniędzy, jakie wpłynęły na ww. rachunki, ich wykrycia i zajęcia.

M. K. (3) w pkt 4.1. wyroku w ramach zarzucanego jej czynu uznano za winną tego, że w okresie od września do października 2017 roku w W. i innych miejscach na terenie kraju w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, działając wspólnie i w porozumieniu z P. Z. (1), W. D. (1), Z. G. (1), M. N. (1) działając nakłoniona przez W. D. (1) założyła w dniu 29 września 2017 r. w (...) S.A. (...) w W. ul. (...), rachunek bankowy numer (...), a następnie przyjęła na wymieniony rachunek bankowy środki pieniężne w kwocie 620 660 zł z rachunku o numerze (...) prowadzonego przez G. (...) Bank na rzecz spółki (...) S.A., pochodzące z korzyści związanych z popełnienia czynu zabronionego polegającego na doprowadzeniu spółki (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości i na wyrządzeniu tej spółce szkody w wielkich rozmiarach w kwocie 1 320 660 zł poprzez wprowadzenie w błąd prokurentów spółki (...) S.A. przy zawarciu umowy ze spółką (...) z siedzibą w L. w zakresie dysponowania przez tą spółkę majątkowymi prawami autorskimi do bazy danych stanowiącej przedmiot sprzedaży na podstawie umowy z 28 września 2017 r. i wyzyskanie błędnego przekonania prokurenta spółki (...) S.A. M. G. (1) przy zawarciu tejże umowy o tym, że należność na rzecz spółki (...) z siedzibą w L. za zakup bazy danych przez spółkę (...) S.A., w całości zostanie przeznaczony dla jej zbywcy, gdy w rzeczywistości nadpłata 2,80 zł za jeden rekord danych osobowych miała zostać wypłacona K. P. (1) i innej ustalonej osobie oraz poprzez niedopełnienie obowiązków przez K. P. (1) prokurenta tej spółki, zobowiązanej na podstawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą spółki (...) S.A., która uczestnicząc w imieniu tej spółki w negocjacjach z rzekomym przedstawicielem spółki (...) z siedzibą w L., wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą pełniącą funkcję prezesa (...) S.A. nie zweryfikowała faktycznej zawartości oferowanej do zakupu bazy danych, chociażby na podstawie losowo wybranej ich próby oraz nadużywając swoich uprawnień bezpodstawnie zawyżyła cenę jednego rekordu danych osobowych z kwoty 3,80 zł do kwoty 6,60 zł, celem przywłaszczenia takiej nadpłaty razem z inną ustaloną osobą, które to środki pieniężne w całości zostały zablokowane przez bank, a następnie zwrócone pokrzywdzonej spółce (...) S.A., oraz podpisała przekazaną przez W. D. (1), poświadczającą nieprawdę, sporządzoną w języku angielskim umowę o pracę ze spółką (...) z siedzibą w L., wykorzystaną później do próby uzasadnienia płatności za bazę danych na rachunek bankowy M. K. (3) rzekomego pracownika tej spółki, a wszystkie te czynności miały znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia pieniędzy, jakie wpłynęły na ww. rachunek, ich wykrycia i zajęcia.

P. Z. (1) w pkt 5.1. wyroku w ramach zarzucanego jej czynu uznano za winną tego, że w okresie od sierpnia do października 2017 roku w W. i L. i innych miejscach na terenie kraju w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, działając wspólnie i w porozumieniu z M. K. (3), W. D. (1), Z. G. (1), M. N. (1) nakłoniona przez W. D. (1), nakłoniła swojego ojca M. K. (4) do założenia w dniu 31 sierpnia 2017 r. w (...) Bank (...) S.A. Oddział w L. rachunku bankowego numer (...), celem przyjęcia na ten rachunek środków pieniężnych w kwocie 700 000 zł z rachunku o numerze (...) prowadzonego przez (...) na rzecz spółki (...) S.A. pochodzących z korzyści związanych z popełnienia czynu zabronionego polegającego na doprowadzeniu spółki (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości i na wyrządzeniu tej spółce szkody w wielkich rozmiarach w kwocie 1 320 660 zł poprzez wprowadzenie w błąd prokurentów spółki (...) S.A. przy zawarciu umowy ze spółką (...) z siedzibą w L. w zakresie dysponowania przez tą spółkę majątkowymi prawami autorskimi do bazy danych stanowiącej przedmiot sprzedaży na podstawie umowy z 28 września 2017 r. i wyzyskanie błędnego przekonania prokurenta spółki (...) S.A. M. G. (1) przy zawarciu tejże umowy o tym, że należność na rzecz spółki (...) z siedzibą w L. za zakup bazy danych przez spółkę (...) S.A., w całości zostanie przeznaczony dla jej zbywcy, gdy w rzeczywistości nadpłata 2,80 zł za jeden rekord danych osobowych miała zostać wypłacona K. P. (1) i innej ustalonej osobie oraz poprzez niedopełnienie obowiązków przez K. P. (1) prokurenta tej spółki, zobowiązanej na podstawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą spółki (...) S.A., która uczestnicząc w imieniu tej spółki w negocjacjach z rzekomym przedstawicielem spółki (...) z siedzibą w L., wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą pełniącą funkcję prezesa (...) S.A. nie zweryfikowała faktycznej zawartości oferowanej do zakupu bazy danych, chociażby na podstawie losowo wybranej ich próby oraz nadużywając swoich uprawnień bezpodstawnie zawyżyła cenę jednego rekordu danych osobowych z kwoty 3,80 zł do kwoty 6,60 zł, celem przywłaszczenia takiej nadpłaty razem z inną ustaloną osobą, a następnie nakłoniona przez W. D. (1), jako pełnomocnik do rachunku bankowego jej ojca M. K. (2) nr (...) dokonując czterokrotnej wypłaty 20 października 2017 r. pobrała z tego rachunku pieniądze w kwocie łącznej 330 000 zł po czym przekazała je W. D. (1), który następnie przekazał je M. N. (1), a ten Z. G. (1), z tym, że pozostałe na rachunku bankowym środki pieniężne w kwocie 369 988 zł zostały zablokowane przez bank, a następnie zwrócone pokrzywdzonej spółce (...) S.A., oraz przekazała do podpisu swojemu ojcu otrzymaną od W. D. (1), poświadczającą nieprawdę, sporządzoną w języku angielskim umowę o pracę ze spółką (...) z siedzibą w L., wykorzystaną później do próby uzasadnienia płatności za bazę danych na rachunek bankowy M. K. (2) rzekomego pracownika tej spółki, a wszystkie te czynności miały znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia pieniędzy, jakie wpłynęły na ww. rachunek, ich wykrycia i zajęcia.

Kluczowe dla takiej oceny prawnej jest ustalenie popełniania tzw. czynu bazowego, a więc czynu zabronionego, z którego pochodzące korzyści miałyby być przedmiotem czynności zmierzających do udaremnienia lub znacznego utrudnienia stwierdzenia ich przestępnego pochodzenia lub miejsca umieszczenia, ich wykrycie, zajęcie albo orzeczenie przepadku. Jak wynika z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4.10.2011 r., III KK 28/11 (OSNKW 2011/11/101, LEX nr 1099304) „Sąd nie jest zwolniony z konieczności udowodnienia przynajmniej tych przedmiotowych elementów czynu "pierwotnego", które pozwalają na jego zakwalifikowanie pod znamiona konkretnego czynu zabronionego zawartego w ustawie karnej, ani też nie jest zwolniony od wskazania tej kwalifikacji.” Sąd Najwyższy podkreśla także, iż „Ustawodawca wyraźnie więc wskazuje, że źródłem pochodzenia wartości majątkowych stanowiących "brudne pieniądze" ma być zachowanie realizujące znamiona konkretnego typu czynu zabronionego pod groźbą kary. Dla realizacji znamion przestępstwa z art. 299 § 1 k.k. nie jest więc wystarczające ustalenie, że określone wartości majątkowe pochodzą z jakiejkolwiek czynności bezprawnej czy też nieujawnionego lub "nielegalnego" źródła. Nie jest także wystarczające w tym zakresie ogólne wskazanie, że korzyść majątkowa pochodzi z działalności przestępczej, jakiegoś bliżej nieokreślonego czynu zabronionego czy też pewnej grupy przestępstw (np. przestępstw przeciwko mieniu czy oszustw podatkowych) bez sprecyzowania, o jaki konkretnie typ przestępstwa chodzi.” Oznacza to, że w toku postępowania dotyczącego przestępstwa prania brudnych pieniędzy zachodzi konieczność jednoznacznego ustalenia wszystkich przedmiotowych znamion czynu zabronionego, stanowiącego czyn bazowy, z którego pochodzą bezprawnie uzyskane korzyści majątkowe stanowiące przedmiot prania brudnych pieniędzy. Nie zachodzi natomiast konieczność ustalania konkretnego sprawcy, jego winy oraz innych dodatkowych przesłanek warunkujących odpowiedzialność karną, a więc tych znamion, które mają charakter podmiotowy (wyrok SA w Warszawie z 20.05.2021 r., II AKa 27/21, LEX nr 319148, postanowienie SN z 26.01.2023 r., II KK 504/21, LEX nr 3519733).

Wedle sądu okręgowego tym czynem bazowym był czyn polegający na doprowadzeniu spółki (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości i na wyrządzeniu tej spółce szkody w wielkich rozmiarach w kwocie 1 320 660 zł poprzez wprowadzenie w błąd prokurentów spółki (...) S.A. przy zawarciu umowy ze spółką (...) z siedzibą w L. w zakresie dysponowania przez tą spółkę majątkowymi prawami autorskimi do bazy danych stanowiącej przedmiot sprzedaży na podstawie umowy z 28 września 2017 r. i wyzyskanie błędnego przekonania prokurenta spółki (...) S.A. M. G. (1) przy zawarciu tejże umowy o tym, że należność na rzecz spółki (...) z siedzibą w L. za zakup bazy danych przez spółkę (...) S.A., w całości zostanie przeznaczony dla jej zbywcy, gdy w rzeczywistości nadpłata 2,80 zł za jeden rekord danych osobowych miała zostać wypłacona K. P. (1) i innej ustalonej osobie oraz poprzez niedopełnienie obowiązków przez K. P. (1) prokurenta tej spółki, zobowiązanej na podstawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą spółki (...) S.A., która uczestnicząc w imieniu tej spółki w negocjacjach z rzekomym przedstawicielem spółki (...) z siedzibą w L., wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą pełniącą funkcję prezesa (...) S.A. nie zweryfikowała faktycznej zawartości oferowanej do zakupu bazy danych, chociażby na podstawie losowo wybranej ich próby oraz nadużywając swoich uprawnień bezpodstawnie zawyżyła cenę jednego rekordu danych osobowych z kwoty 3,80 zł do kwoty 6,60 zł, celem przywłaszczenia takiej nadpłaty razem z inną ustaloną osobą. W zakresie w jakim czyn bazowy stanowił zachowania K. P. (1) odwołać się należy jedynie do oceny prawnej przedstawionej w odniesieniu do czynu jej przypisanego. Na ten czyn bazowy składały się jednak również zachowania Z. G. (1), który wbrew oskarżeniu prokuratora dopuścił się przede wszystkim oszustwa na szkodę spółki (...) S.A. Jego działania związane z oszustwem dokonanym przez K. P. (1) na szkodę tej samej firmy oraz nadużyciem przez nią zaufania jako jej prokurenta miały charakter drugorzędny wobec pierwszoplanowych jego zamierzeń zmierzających do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez ten podmiot wskutek wprowadzenia jego pracowników w błąd w zakresie dysponowania uprawnieniami do sprzedaży bazy danych.

Jak wynikało z art. 23 ust. 1 pkt 1) Ustawy z 29.08.997 r. o ochronie danych osobowych przetwarzanie danych jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy osoba, której dane dotyczą, wyrazi na to zgodę, chyba że chodzi o usunięcie dotyczących jej danych. Przez przetwarzanie danych należało rozumieć wedle art. 7 pkt 2) ww. ustawy jakiekolwiek operacje wykonywane na danych osobowych, takie jak zbieranie, utrwalanie, przechowywanie, opracowywanie, zmienianie, udostępnianie i usuwanie, a zwłaszcza te, które wykonuje się w systemach informatycznych. W konsekwencji uznać też należy, że sprzedaż bazy danych osobowych tj. zbioru danych w rozumieniu tego aktu prawnego (art. 7 pkt) 1) postrzegać należy jako rodzaj odpłatnego udostępnienie tych danych innej osobie, który wymagał zgody osoby, której dane dotyczą. Jako, że najpierw D. G. (1), a później Z. G. (1) weszli w posiadanie tych danych osobowych w sposób bezprawny wypełniając znamiona występku z art. 43 ust. 1 Ustawy z 29.08.997 r. o ochronie danych osobowych nie byli oni osobami uprawnionymi do przetwarzania tych danych, a w szczególności nie mogli korzystać z jakichkolwiek zgód na przetwarzanie danych osobowych udzielonych podmiotowi, od którego bezprawnie te dane pozyskali. Dlatego też zawarte w treści umowy oświadczenie wyrażone rzekomo w imieniu spółki (...), że przysługują temu podmiotowi pełne prawa, w tym autorskie do bazy danych i przeniesienia tych praw na nabywcę były oczywiście nieprawdziwe. Podobnie nieprawdziwe były oświadczenia przekazywane przez Z. G. (1) podającego się za G. W. (1) w trakcie negocjacji przed zawarciem umowy wobec K. P. (1), że ww. firma uprawniona jest do sprzedaży bazy danych. Podając takie informacje Z. G. (1) wprowadził w błąd obu prokurentów spółki (...) S.A., którzy na podstawie takich oświadczeń mogli być przekonani, że firma (...) jest podmiotem uprawnionym do odpłatnego udostępnienia bazy danych osobowych. W ten sposób Z. G. (1) doprowadził (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości w kwocie 1 320 660 zł przekraczającej granice mienia znacznej wartości, ponieważ spółka pomimo wpłaty ceny za bazę danych nie nabyła praw do jej przetwarzania, bo takimi prawami nie dysponowała osoba podająca się za ich zbywcę. (...) S.A. nie była więc wskutek realizacji z jej strony postanowień umowy uprawniona do wykorzystania bazy danych w działalności gospodarczej, nawet gdyby spółka stworzyła sobie dostęp do pliku zabezpieczonego hasłem.

Nie ulega zatem wątpliwości, że został spełniony kluczowy warunek dla wypełnienia znamion występku polegającego na praniu brudnych pieniędzy poprzez ustalenie, ze doszło do popełnienia bazowego czynu zabronionego.

Oczywiste jest w dalszej kolejności, że w niniejszej sprawie współsprawcy przestępstwa z art. 299§1 i 5 k.k. w zw. z art. 12§1 k.k. nie mieli świadomości, albo mieli ją na różnym poziomie, wszystkich czynności jakie podjęte zostały przez Z. G. (1) i K. P. (1) dla realizacji przestępstwa bazowego. W ocenie sądu okręgowego dla przypisania im odpowiedzialności za występek prania brudnych pieniędzy nie jest konieczne ustalenie, że swoją świadomością obejmowali oni wszystkie znamiona przedmiotowe bazowego czynu zabronionego, a więc, że wiedzieli oni, że korzyści stanowiące przedmiot czynu, jakiego się dopuścili pochodzą z określonego częścią szczególną Kodeksu karnego lub innych ustaw karnych przestępstwa. Ustawa karna nie uzależnia odpowiedzialności sprawcy prania brudnych pieniędzy od jego wiedzy na temat okoliczności popełniania bazowego czynu zabronionego. Odpowiedzialność ta w warstwie intelektualnej zamiaru umyślnego popełniania czynu prania brudnych pieniędzy zależna jest od świadomości, że środki płatnicze, instrumenty finansowe, papiery wartościowe, wartości dewizowe, prawa majątkowe lub inne mienie ruchome lub nieruchomości, do jakich odnosiły się zachowania sprawcy, pochodzą z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego. Wystarczająca jest świadomość sprawcy, że korzyści te uzyskane zostały bezprawnie wskutek popełniania czynu, za który grozi odpowiedzialność karna. Osoba ta nie ponosi odpowiedzialności za przestępstwo bazowe, więc nie ma konieczności udowadniania sprawcy prania brudnych pieniędzy znamion strony podmiotowej przestępstwa bazowego, a więc jego świadomości znamion przedmiotowych takiego czynu. Podzielić należy zatem w tym zakresie pogląd wyrażony w wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 12.12.2019 r. w sprawie II AKa 256/19 (LEX nr 3069621) wedle, którego „Sprawca czynu z art. 299 § 1 k.k. nie musi znać prawnej kwalifikacji czynu zabronionego, z którego pochodzą "brudne pieniądze". Wystarczająca jest świadomość, że stanowią one czyny, za które grozi odpowiedzialność karnosądowa.”

Oczywiście przyjęcie takiej tezy powoduje, że opis czynu przypisanego sprawcy prania brudnych pieniędzy ma szerszy zakres niż pole świadomości osoby odpowiadającej za taki czyn. Wynika to z oczywistego faktu, że opis czynu przypisanego wypełnia również i inne funkcje niż wyłącznie odtwarzające pole świadomości jego sprawcy. Po pierwsze zgodnie z art. 332§1 pkt 2) k.p.k. akt oskarżenia powinien zawierać m.in. dokładne określenie zarzucanego oskarżonemu czynu ze wskazaniem czasu, miejsca, sposobu i okoliczności jego popełnienia oraz skutków, a zwłaszcza wysokości powstałej szkody. Opis czynu ma wpływ na określenie jego tożsamości i wyznacza w ten sposób granice skargi oskarżyciela. W ramach informacji obejmujących taki opis zamieszczane są chociażby takie, które dotyczą tożsamości pokrzywdzonego, a które często sprawcy przestępstwa nie są znane. Osoba dokonująca chociażby rozboju często nie zna swojej ofiary, a oczywiste jest dla określenia właśnie granic oskarżenia i tożsamości czynu, że takie dane powinny zostać w opisie zarzucanego czynu zamieszczone. Konsekwencją zapisów ww. przepisu są unormowania art. 413§2 pkt 1) k.p.k. wedle, którego wyrok skazujący powinien ponadto zawierać dokładne określenie przypisanego oskarżonemu czynu oraz jego kwalifikację prawną, co również zakreśla przedmiot sprawy i wpływa na wyznaczenie granic prawomocności rozstrzygnięcia. Naturalne jest zatem, że opis czynu w przypadku tak złożonych przestępstw jak pranie brudnych pieniędzy, dodatkowo w dość skomplikowanym stanie faktycznym przestępstwa bazowego jak w niniejszej sprawie, będzie zawierał informacje pozostające poza wiedzą oskarżonych. Świadomość oskarżonych dla przypisania im czynu prania brudnych pieniędzy, zresztą tak jak dla każdego innego czynu, nie musi bowiem obejmować wszystkich koniecznych elementów opisu czynu wypełniających wymogi z art. 413§2 pkt 1) k.p.k. Fakt zatem, że P. Z. (1) i M. K. (3) nie wiedziały w czasie popełniania czynu kim była K. P. (1) i Z. G. (1), a może nawet nie zdawały sobie sprawy co to jest baza danych i jej przetwarzanie, nie zwalnia ich z odpowiedzialności karnej za pranie brudnych pieniędzy pochodzących z korzyści związanych ze sprzedażą takiej bazy danych w czym te osoby uczestniczyły. Podobnie jest w przypadku M. N. (1) i W. D. (1), których wiedza była szersza niż dwóch ww. kobiet, ale zapewne na różnym poziomie, węższa od wiedzy Z. G. (1) i K. P. (1) na temat przestępstwa bazowego. Wynika to z dość prostej konstatacji, że umyślne popełnienie czynu zabronionego polega na świadomości znamion czynu zabronionego, jakiego sprawca dokonuje, a te znamiona sprowadzają się zazwyczaj do pewnych generalnie skategoryzowanych zachowań i z rzadka mają indywidualny charakter. Sprawca prania brudnych pieniędzy w okolicznościach niniejszej sprawy musiał zatem mieć świadomość, że środki płatnicze, jakie wpłynęły na rachunek bankowy pochodziły z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego, a ich przyjęcie i przekazanie oraz inne podjęte czynności z tym powiązane miały znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia pieniędzy, jakie wpłynęły na ww. rachunek, ich wykrycia i zajęcia. Oczywiście na tym etapie konieczne jest ustalenie co oznacza, że dana osoba miała świadomość tych wszystkich okoliczności. Błędne jest jednak przekonanie, że taka świadomość oparta jest wyłącznie na pewności sprawcy występowania określonych znamion czynu zabronionego.

Świadomość jest elementem zamiaru sprawcy przy popełnieniu przestępstwa umyślnego, do jakiego należy też pranie brudnych pieniędzy. Na zamiar zgodnie z art. 9§1 k.k. składa się strona Intelektualna i wolicjonalna. Strona intelektualna zamiaru bezpośredniego nie polega wyłącznie na pewnym przekonaniu sprawcy, że dopuszcza się przestępstwa, ale również na przewidywaniu, że swoim zachowaniem może takiego przestępstwa się dopuścić. Przewidywanie możliwości popełniania czynu zabronionego nie jest bowiem charakterystyczna dla zamiaru wynikowego, a w ogóle cechuje stronę intelektualną umyślności. Według Komentarza do kodeksu karnego „Strona intelektualna może wystąpić w dwojakiej postaci: jako świadomość występowania stanu rzeczy mogącego prowadzić, przy podjęciu decyzji realizacji celu, do popełnienia czynu zabronionego albo jako świadomość występowania stanu rzeczy prowadzącego, przy podjęciu decyzji realizacji celu, do popełnienia czynu zabronionego. W pierwszym wypadku ma miejsce świadomość możliwości popełnienia czynu zabronionego, w wypadku drugim - świadomość konieczności popełnienia takiego czynu (Komentarz do art.9 (Dz.U.97.88.553), [w:] G. Bogdan, Z. Ćwiąkalski, P. Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M. Szewczyk, W. Wróbel, A. Zoll, Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz. Tom I. Komentarz do art. 1-116 kk, Zakamycze, 2004, wyd. II.). Podobne stanowisko zajmuje Lech Gardocki według, którego „zamiar bezpośredni zachodzi także wtedy gdy sprawca uświadamiając sobie, że wypełnia znamiona czynu zabronionego albo, że jego zachowanie się może wypełnić te znamiona – chce jego popełnienia” (Prawo karne, Lech Gardocki Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2003, wydanie 9 zmienione, str. 75). Dalej w tej samej publikacji Lech Gardocki pisze, że „Opisując zamiar bezpośredni (art. 9 § 1 kk) przepis ten nie wymaga bowiem pełnej świadomości co do żadnego ze znamion, a jedynie wymaga by sprawca chciał popełnienia czyny zabronionego. (…) niepewność co do jednego ze znamion oznacza niepewność co do całości znamion czynu zabronionego. W takiej sytuacji stwierdzenie zamiaru ewentualnego lub bezpośredniego zależy od ustaleń co do treści woli sprawcy. Jeżeli mamy do czynienia z chceniem to mamy do czynienia z zamiarem bezpośrednim a jeżeli na godzeniu się to mamy do czynienia z zamiarem ewentualnym.” (Prawo karne, Lech Gardocki Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2003, wydanie 9 zmienione, str. 78).

Łatwo przedstawione tezy zweryfikować odwołując się do teoretycznego porozumienia współsprawców, którzy dzielą między siebie określone zadania przy dokonywaniu przestępstwa. W czasie samego czynu mogą oni nie widzieć jakie czynności wykonują poszczególne współdziałające w popełnieniu czynu osoby, lecz w oparciu o uprzednie uzgodnienia przewidują jakie czynności te inne osoby wykonają. Jeżeli zatem uzgodniono, że w trakcie rozboju jeden ze sprawców posłuży się bronią palną, a inne osoby w tym samym czasie podejmować będą inne czynności (zabór mienia, zabezpieczanie miejsca przestępstwa), to nawet jeżeli ci inni współsprawcy nie posługiwali się bronią, a nawet mogli nie widzieć takiego zachowania odpowiadają za udział w rozboju kwalifikowanym polegającym na posłużeniu się bronią palną. Przewidywali oni bowiem na podstawie zawartego porozumienia, że jeden ze sprawców taką bronią się posłuży. Zachowanie tego sprawcy było jednak w ich świadomości rezultatem ich przewidywań, a nie zaktualizowanej wiedzy, bo tego zachowania oni nawet mogli nie widzieć.

W kontekście tych rozważań przytoczyć można fragmenty rozważań J. G. zawarte w publikacji „Świadomość sprawcy czynu zabronionego” (LEX Wolters Kluwer business, Warszawa 2013) „Sprawca czynu zabronionego, podobnie zresztą jak każdy człowiek – odbierając nieustannie napływające z różnych źródeł informacje – diagnozuje otaczającą go rzeczywistość i w efekcie tworzy jej wewnętrzny obraz. Poziom tej diagnozy, jej precyzja i szczegółowość, uzależnione są od wielu przedstawionych już wyżej czynników. Świadomość podmiotu, która koncentruje się na tym, co go aktualnie otacza, a więc wynikającą z odbioru docierających do podmiotu informacji oraz z uaktywnienia procesów poznawczych pozwalających na ich odpowiednie zinterpretowanie, umownie nazwiemy świadomością diagnostyczną. Bez obawy o popełnienie błędu można chyba przyjąć, że diagnoza sprowadza się do ustalenia aktualnego, już istniejącego stanu rzeczy, a tym samym stanowi jego rekonstrukcję. Kształtuje się ona w procesie spostrzegania otaczającej podmiot rzeczywistości, co odbywa się zarówno na poziomie sensorycznym, jak i semantycznym. W sytuacji zadaniowej – a tak niewątpliwie postrzegać należy sytuację, w jakiej znajduje się sprawca czynu zabronionego, podejmujący zmierzające do określonego celu zachowanie – nie wystarcza jednak sama diagnoza, lecz nieodzowne jest również prognozowanie, bez którego przecież człowiek nie byłby w stanie funkcjonować w otaczającym go świecie. Powszechnie wiadomo, że codziennie i niemalże w każdej chwili – zarówno w sytuacjach banalnie prostych, jak i bardzo skomplikowanych – odpowiadamy na trudną do określenia ilość pytań dotyczących tego, co zdarzyć się może w przyszłości, starając się mniej lub bardziej dokładnie zdarzenia te przewidzieć. Pod pojęciem prognozy – choć nie zawsze „wybieganie myślą” w przyszłość tak właśnie jest określane – rozumiemy zazwyczaj sąd o możliwości wystąpienia antycypowanego stanu rzeczy w określonym, mającym dopiero nastąpić momencie (punkcie) lub przedziale na skali czasu. Łatwo zauważyć, że prognoza nie jest wynikiem obserwacji zmysłowych, lecz przypomina raczej swoistą operację o charakterze intelektualnym (w którym aktywizuje się pamięć oraz myślenie)”(str. 57-58).

Elementem umyślności będzie zatem nie tylko diagnoza sytuacji – zaktualizowana wiedza, ale także prognoza tego co się stanie poprzez wykonanie określonych czynności, a do czego odwołuje się treść art. 9§1 k.k. wskazując na przewidywanie możliwości popełnienia czynu zabronionego. Również elementem zamiaru bezpośredniego jest takie przewidywanie, co wyraźnie wynika z przytoczonego przykładu współsprawców rozboju. Dalej można przytoczyć kolejny fragment z już przywołanej publikacji „Pamiętając o przedstawionej tutaj różnicy między diagnozą a prognozą oraz przyglądając się z tej perspektywy poszczególnym grupom znamion czynu zabronionego, z łatwością zauważymy, że odpowiadające im okoliczności muszą być uświadamiane w różny sposób, czyli właśnie – diagnozowane lub prognozowane. Znamiona opisują bowiem – uwzględniając aspekt dynamiczny zachowania sprawcy – teraźniejszość (czyli to, co się dzieje aktualnie) oraz przyszłość (a więc to, co zostanie urzeczywistnione wraz z wystąpieniem stanu rzeczy nazywanego skutkiem). Gdy kształtuje się zamiar popełnienia czynu zabronionego, świadomość diagnostyczna podmiotu ogranicza się do elementów sytuacji wyjściowej. Znajdując się „u progu” celowego zachowania, sprawca diagnozuje takie jego elementy, które w tej sytuacji już istnieją. Przede wszystkim zatem dostrzega okoliczności, w świetle których staje się zdolny do popełnienia danego typu czynu zabronionego. (…) Pozostałe znamiona typu, których realizacji jeszcze nie rozpoczęto, mogą być co najwyżej prognozowane, gdyż są one przyszłymi stanami rzeczy. Dotyczy to w szczególności odpowiadającej zamiarowi sytuacji końcowej. Mówiąc zaś inaczej – sytuacja, do której podmiot-sprawca zmierza, będąca wszak zbiorem prognozowanych stanów rzeczy, stanowi przedmiot jego mniej lub bardziej „mglistych” wyobrażeń. Dynamika zachowania powoduje oczywiście, że poszczególne jego elementy są stopniowo urzeczywistniane. W pewnym momencie sprawca przystępuje więc do wykonania zachowania mieszczącego się w opisie czynności czasownikowej, jaka wcześniej była jedynie planowana” (str. 63-64).

Pewność albo możliwość popełnienia czynu zabronionego nie są istotą umyślności. Taka możliwość popełnienia czynu zabronionego charakteryzuje też stronę intelektualną nieumyślności. Umyślność w ramach strony intelektualnej polega na wyobrażeniu sobie obrazu przestępstwa jako skutku działania sprawcy. Wyobrażenie to jednak może polegać zarówno na przekonaniu o konieczności popełnienia czynu zabronionego wskutek podjęcia określonego zachowania jak też jedynie na możliwości popełnienia takiego czynu. Konieczność albo możliwość popełnienia czynu zabronionego nie są istotą takiego wyobrażenia. Nie są istotą świadomości, a jednie jego cechą. Umyślnie w zamiarze bezpośrednim działa także ta osoba, która jedynie przewidując możliwość popełnienia czynu zabronionego podejmuje działania, które taką możliwość urzeczywistniają, które takie zagrożenie realizują. Można jeszcze raz zacytować J. G. z publikacji Świadomość sprawcy czynu zabronionego „(…) w przypadku przestępstw materialnych stan świadomości sprawcy, relacjonowany do typizujących je znamion, ukształtowany jest inaczej niż przy przestępstwach formalnych. W przypadku tych pierwszych wyraża się on w przewidywaniu lub przewidywalności realizacji znamion, co oznacza formułowaną lub możliwą do sformułowania prognozę, z której wynika, że realizacja znamion z określonym prawdopodobieństwem w bliższej lub dalszej przyszłości nastąpi.” (str. 184).

J. G. w swej publikacji dotyka też istotnego z punktu widzenia naszych rozważań problemu dotyczącego rozdzielenia zamiaru bezpośredniego i ewentualnego „Dążąc do wyznaczenia granicy między zamiarem bezpośrednim i ewentualnym przyjąć na wstępie należy, że – po pierwsze – będzie to możliwe jedynie wówczas, gdy uwzględnione zostaną dwie płaszczyzny współokreślające stan świadomości sprawcy, a mianowicie płaszczyzna intelektualna oraz wolicjonalna, oraz że – po drugie – prawidłowo postrzegana będzie relacja, jaka zachodzi między tymi płaszczyznami w trakcie realizowania znamion. Druga ze wskazanych tutaj kwestii wymaga nieco obszerniejszego komentarza. Otóż w literaturze zdecydowanie dominuje stanowisko, zgodnie z którym o umyślnie popełnianym czynie zabronionym mówić można jedynie wówczas, gdy sprawca obejmuje zamiarem realizację wszystkich znamion strony przedmiotowej. Można jednak ten – jak się wydaje – ugruntowany już od dość dawna pogląd dość zasadniczo zakwestionować, wyraźnie odróżniając krąg okoliczności (znamion strony przedmiotowej), które umyślnie działający sprawca obejmuje swoją świadomością, od kręgu okoliczności (znamion strony przedmiotowej), które sprawca obejmuje swoim zamiarem.” (str. 208-209). (…) „W doktrynie i judykaturze dość zgodnie przyjmuje się, że zamiar bezpośredni może zachodzić zarówno w przypadku, gdy sprawca ma pewność popełnienia czynu zabronionego, jak i wówczas, gdy – podobnie jak w przypadku zamiaru ewentualnego – jedynie przewiduje możliwość jego popełnienia. Jeśli zatem przewidywany stan rzeczy nie jest celem, lecz produktem ubocznym celowego zachowania, to uznanie, że zakresowo mieści się on w przedziale zarezerwowanym dla zamiaru bezpośredniego, zależeć będzie – po pierwsze – od ustalenia, czy jest on pewny nieuchronny, czy jedynie prawdopodobny. Względy kryminalnopolityczne powodują, że dostrzegana przez sprawcę nieuchronność negatywnego skutku lub wysokie prawdopodobieństwo jego wystąpienia traktowane są w piśmiennictwie i judykaturze jako solidne podstawy przyjęcia zamiaru bezpośredniego.” (str. 214).

J. G. podsumowując swoje rozważania na ten temat stwierdza: „Uwzględniając zatem kontekst jurydyczny oraz – co niemniej istotne – racjonalnie uzasadniane założenia kryminalnopolityczne – należałoby w podsumowaniu tej części rozważań stwierdzić, że z zamiarem bezpośrednim mamy do czynienia wówczas, gdy:

– pokrywa się on z celem zachowania sprawcy, o ile prawdopodobieństwo jego osiągnięcia nie jest zbyt niskie;

– jest w przekonaniu sprawcy nieuchronnym produktem ubocznym;

– jest produktem ubocznym tak wysoce prawdopodobnym, że liczenie na to, że on nie wystąpi, jest zdawaniem się na „łut szczęścia” lub tzw. „czysty przypadek” (str. 221).

Odnosząc te rozważania do niniejszej sprawy stwierdzić zatem należy, że M. N. (1) miał najszerszą wiedzę na temat okoliczności czynu bazowego, ponieważ uzyskał te informacje od Z. G. (1). Jak ustalono oskarżony miał podjąć czynności dla zorganizowania dwóch osób, które założą rachunki bankowe i takie czynności podjął za pośrednictwem W. D. (1). Miały to być „słupy”, a więc osoby którymi Z. G. (1) miał się tylko posłużyć dla przyjęcia środków pieniężnych na założone przez nie rachunki bankowe, a następnie przejąć te pieniądze od nich po ich wypłacie. Takie okoliczności zdaniem sądu świadczyły o tym, że M. N. (1) miał pewność, że pieniądze te pochodzą z czynu zabronionego, ponieważ czynności takie miały ukryć tożsamość osoby, która te pieniądze w ostateczności miała przejąć, a więc miały ukryć fakt pozyskania tych pieniędzy przez Z. G. (1). Czynności te miał M. N. (1) dokonać odpłatnie, co stanowiło rekompensatę za ryzyko, jakie ponosił przy podejmowaniu tych czynności, a co również potwierdzało świadomość oskarżonego bezprawności tych zachowań. Oskarżony działał w zamiarze bezpośrednim, ponieważ mając pewność, że Z. G. (1) ma uzyskać pieniądze pochodzące z dokonanego przez niego przestępstwa podjął czynności, które miały znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego ich pochodzenia, ich wykrycia i zajęcia. W ramach strony wolicyjnej podjął zatem działania, które odzwierciedlone w jego świadomości, doprowadziły do realizacji znamion czynu polegającego na praniu brudnych pieniędzy.

W przypadku W. D. (1) sąd nie dysponuje dowodami, z których wynikałoby, jakie informacje przekazał M. N. (1) temu oskarżonemu, by ten zorganizował osoby do założenia rachunków bankowych. M. N. (1) nie przyznawał się do takich czynności, a W. D. (1) złożył fałszywe wyjaśniania pomijające udział w tych czynnościach tego oskarżonego. Relacje tych osób w tym zakresie potraktowano jako niewiarygodne dlatego nie stanowiły podstawy ustaleń sądu dotyczących zamiaru W. D. (1) przy podejmowaniu tych działań. Takie ustalenia poczynić można było więc wyłącznie na podstawie okoliczności przedmiotowych zarzucanego oskarżonemu czynu. W. D. (1) pozyskał zatem dwie osoby do założenia dwóch rachunków bankowych zamiast sam takie rachunki założyć. Rachunki te założone zostały tylko dla przyjęcia środków płatniczych i ich wypłaty. Oskarżony nie znał źródeł pochodzenia tych środków, a jedynie wiedział, że po wypłacie ma te środki przekazać M. N. (1). Nie założył tych rachunków, ani M. N. (1), ani sam W. D. (1) pomimo, że on miał te pieniądze odebrać od osób je wypłacających i przekazać je M. N. (1). Czynności te miały na celu ukrycie faktu przekazania pieniędzy M. N. (1). Nie ma żadnego dowodu, z którego wynikałoby, że W. D. (1) ujawnił P. Z. (1) i M. K. (3) tożsamość M. N. (1) jako osoby, której miał przekazać wypłacone przez kobiety pieniądze. Ukrywał tożsamość tej osoby przed tymi oskarżonymi, co miało go po prostu ochronić w razie ujawnienia przez kobiety okoliczności popełnionego przez nie czynu. Sam zresztą rachunku nie założył dla przyjęcia pieniędzy, co przecież jego samego miało ochronić, bo w razie ukrycia jego udziału w tych czynnościach przez P. Z. (1) i M. K. (3) on również mógł uniknąć odpowiedzialność i karnej. Takie zachowanie podejmowane jest wyłącznie wówczas gdyby osobie, której tożsamość jest ukrywana, groziła odpowiedzialność karna. Taka odpowiedzialność grozi wyłącznie wówczas gdy osoba tak bierze udział w popełnieniu przestępstwa. Nadto W. D. (1) miał wiedzę o wielkiej wartości środków płatniczych, jakie wpłynęły na rachunki bankowe, a co oczywiście mogło świadczyć o ich bezprawnym pochodzeniu. Dodatkowy pośpiech przy ich wypłacie i ponawiane próby ich wypłaty świadczyły o tym, że miał on świadomość konieczności szybkiego wykonania tych czynności z uwagi na zagrożenie zablokowania tych środków.

W. D. (1) nie jest osobą upośledzoną umysłowo, ani zaburzoną psychicznie, więc te okoliczności jednoznacznie mogły wzbudzić w nim podejrzenie, tak jak w każdej rozsądnej osobie, że bierze on udział w przestępstwie polegającym na przyjęciu środków płatniczych pochodzących z czynu zabronionego, nawet bez wiedzy na czym dokładnie ten czyn polegał. Sam fakt, że takiego rachunku nie założył dowodzi, że uświadamiał sobie przestępne pochodzenie środków płatniczych, jakie na założone rachunki miały wpłynąć. W takim natomiast przypadku to co decydowało o ocenie, że oskarżony działał w zamiarze bezpośrednim była realizacja strony wolicjonalnej czynu czyli tego, że oskarżony takiego czynu chciał się dopuścić. Chciał się go dopuścić, ponieważ doprowadził do założenia rachunków bankowych ze świadomością, że wpłynął na nie pieniądze, a następnie po ich wpływie pieniądze te wypłacą inne namówione przez niego osoby, by mu je oddać, a następnie przekazać innej osobie, która do otrzymania tych środków nie była uprawniona, bo nie była adresatem dokonanych przelewów.

W ocenie sądu przypisanego czynu umyślnie w zamiarze bezpośrednim dopuściły się też P. Z. (1) i M. K. (3). Osoby te oczywiście nie miały wiedzy o okolicznościach popełniania zabronionego czynu bazowego. Ich wyjaśniania dotyczące informacji podanych przez W. D. (1) jako przyczyny założenia rachunków bankowych zostały przez sąd sfalsyfikowane i stąd nie mogły stanowić podstawy rozważań w tym zakresie. Jako wiarygodne potraktowano relacje na ten temat W. D. (1) z etapu śledztwa, więc ustalenia dotyczące umyślności oskarżonych można przeprowadzić na podstawie tych wyjaśnień oraz okoliczności przedmiotowych zarzucanego im czynu. Zdaniem sądu założenie przez oskarżone dwóch rachunków bankowych, bez poważnego powodu, jako przysługa dla kolegi oskarżonego, na które wpływają środki płatnicze wielkiej wartości, których one są adresatkami i które nie mogą być w żaden sposób powiązane z osobą W. D. (1), ani jakiegokolwiek jego kolegi, pośpiech w wypłacie pieniędzy i kilkukrotne próby wypłaty w gotówce tych pieniędzy stanowią zespół okoliczności, który wzbudza przekonanie w każdej rozsądnej osobie, dokonującej takich czynności, że bierze udział w przestępstwie polegającym na przyjęciu środków płatniczych pochodzących z czynu zabronionego, nawet bez wiedzy na czym dokładnie ten czyn polegał. Obie oskarżone nie są osobami upośledzonymi umysłowo, nie mają żadnych stwierdzonych zaburzeń psychicznych. Prowadzą własne gospodarstwa domowe, utrzymują dzieci, pracują, mają podstawową wiedzę na temat prowadzenia rachunków bankowych, przepływu środków pieniężnych i nie mogły zakładać, że pieniądze, jakie wpłynęły na rachunki bankowe pochodzą z legalnego źródła, bo takich czynności nie wykonuje się, by ktokolwiek legalnie mógł środki takie przyjąć. Dla osoby o przeciętnym doświadczeniu życiowym, do jakich oskarżone należą, jest oczywiste, że działania takie podejmowane są po to, za pośrednictwem niepowiązanych z przyjętymi środkami osób, by ukryć tożsamość tych osób, które ostatecznie mają pieniądze przejąć. Osoby te natomiast swoją tożsamość chciały ukryć, bo obawiały się poniesienia odpowiedzialności karnej za czyn, który był źródłem uzyskania takich środków płatniczych. Zapewniania w trakcie składanych wyjaśnień o legalności powziętych działań (6091, 6091v, 6092v/31) są niejako refleksem takiego przeświadczenia, bo przecież gdyby wszystkie zachowania oskarżonych jednoznacznie wskazywały na bezpieczne prawnie czynności nie musiałyby takich zastrzeżeń wyrażać. Mając zatem na uwadze, że strona intelektualna umyślności w formie zamiaru bezpośredniego polega również na wyobrażeniu, że podejmowane czynności mogą wyczerpywać znamiona czynu zabronionego, a więc, że obie oskarżone przewidywały możliwość jego popełnienia ustalić należało, że właśnie umyślnie takiego czynu prania brudnych pieniędzy się dopuściły. Przewidując bowiem, że pieniądze, które wpłynęły na założone przez nie w tym celu rachunki bankowe związane są z popełnieniem czynu zabronionego podjęły czynności, które doprowadziły do realizacji znamion występku polegającego na praniu brudnych pieniędzy. Takie wyobrażenie, oparte na opisanych okolicznościach dostępnych wiedzy oskarżonych, charakteryzowało bardzo wysokie prawdopodobieństwo bezprawnego pochodzenia takich środków. Kobiety przewidując możliwość popełniania czynu zabronionego założyły rachunki, przyjęły środki płatnicze, wypłaciły i próbowały wypłacić te środki, a następnie P. Z. (1) je przekazała W. D. (1), a więc chciały dokonania czynu zabronionego, bo podjęły czynności, które miały znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego ich pochodzenia, ich wykrycia i zajęcia, a więc realizowały znamiona występku prania brudnych pieniędzy.

Dla takich ustaleń nie stoi na przeszkodzie fakt, że sąd nie dysponuje dowodami, że czynności te oskarżone podjęły odpłatnie, bo osoba, która przyjęła pieniądze celem rozdysponowania ich m.in. dla oskarżonych nie ujawniła informacji o tym, że tym osobom te środki przekazała. W związku z zakwestionowaniem wyjaśnień obu oskarżonych, z których wynikało, że podjęte przez nie czynności wykonane zostały jako przysługa dla W. D. (1), pominąć należało także twierdzenie, że oskarżone te czynności podjęły wyłącznie ze szlachetnych, w ich rozumieniu pobudek, celem oszukania żony tego mężczyzny. P. Z. (1) i M. K. (3) działały bowiem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, ponieważ celem ich działań było przejęcie środków płatniczych, jakie wpłynęły na założone przez nie rachunki bankowe i przekazanie ich W. D. (1) po to by osoba, która ostatecznie środki te przejmie nimi się wzbogaciła. Działały zatem umyślnie w zamiarze bezpośrednim, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Taki charakter działania tym bardziej nie budzi wątpliwości w perspektywie zachowań dwóch pozostałych oskarżonych M. N. (1) i W. D. (1). Ten pierwszy był przecież organizatorem pozyskania P. Z. (1) i M. K. (3) do założenia rachunków bankowych i przyjęcia środków płatniczych na te rachunki i ich wypłaty. To on odniósł też korzyść z tych czynności i doprowadził do tego, że Z. G. (1) również taką bezpośrednią korzyść uzyskał. W. D. (1) podjął natomiast czynności znajdując dwie osoby do założenia rachunków bankowych i przekazał M. N. (1) pieniądze po ich wypłacie czym doprowadził do tego, że oskarżony ten jak i Z. G. (1) uzyskali bezprawne korzyści majątkowe. Obaj zatem oskarżeni działali umyślnie w zamiarze bezpośrednim, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Dla porządku w odniesieniu do znamion strony przedmiotowej wskazać należy, że działania M. N. (1) i W. D. (1) polegały na zachowaniach typowych dla podżegania, ponieważ ten pierwszy nakłonił drugiego do zorganizowania osób, które miały założyć rachunki bankowe celem przyjęcia środków płatniczych pochodzących z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego, a drugi z nich nakłonił dwie oskarżone do wykonania takich czynności. Podobnie P. Z. (1) przekonała swojego ojca, by takie działania podjął. W odniesieniu do każdej z tych osób stwierdzić jednak należy, że ich zachowania nie ograniczały się wyłącznie do podżegania innych osób do wykonywania dalszych czynności realizujących znamiona czynności wykonawczej. To podżeganie było jedynie częścią realizowanego planu pośród, którego osoby te podejmowały inne czynności, które razem wzięte wyczerpywały znamiona występku prania brudnych pieniędzy. M. N. (1) poza zachowaniami typowymi dla podżegania po zawarciu umów rachunku bankowego przekazał Z. G. (1) kopie tych umów, a po przyjęciu środków pieniężnych na rachunki bankowe, przyjął te pieniądze od W. D. (1) i przekazał je Z. G. (1). W późniejszym czasie przekazał umowy dotyczące zatrudniania M. K. (2) i M. K. (3) w (...) W. D. (1) celem ich podpisania przez przez ww. osoby, a po zwrocie podpisanych dokumentów zwrócił te dokumenty Z. G. (1).

W przypadku W. D. (1) poza zachowaniami typowymi dla podżegania, przekazał kopie zawartych umów rachunku bankowego M. N. (1), a po przyjęciu środków pieniężnych na rachunki bankowe zapewnił środek transportu P. Z. (1), celem wypłaty pieniędzy, które wpłynęły na konto, do jakiego była pełnomocnikiem i po wypłacie następnie przyjął od niej te środki i przekazał M. N. (1). Podejmował także dalsze czynności zmierzające do wypłaty pozostałych pieniędzy z założonych uprzednio rachunków bankowych. Po wykonaniu takich działań nadto po uprzednim uzyskaniu od M. N. (1), poświadczających nieprawdę, sporządzonych w języku angielskim umów o pracę, przekazał te dokumenty celem ich podpisania M. K. (3) i M. K. (2) za pośrednictwem P. Z. (1) i po podpisaniu tych umów przez ww. osoby zwrócił te dokumenty M. N. (1).

P. Z. (1) poza namówieniem swojego ojca do założenia rachunku bankowego celem przyjęcia środków pochodzących z czynu zabronionego, sama te pieniądze w części wypłaciła i przekazała W. D. (1).

Zachowania powyżej wskazanych oskarżonych poza zatem podżeganiem polegały na podjęciu i innych czynności, które razem wzięte miały doprowadzić do realizacji znamion czynu zabronionego prania brudnych pieniędzy. W tym zakresie zatem były te inne czynności na tyle istotne dla powiedzenia planu przestępstwa, że nie można było wyłącznie zachowań tych oskarżonych postrzegać jako podżegania, a współsprawstwo dokonania takiego występku. Wszystkie one były na tyle istotne, że bez ich podjęcia ni doszłoby do popełnienia przestępstwa.

Zachowania natomiast typowe dla dokonania podjęła M. K. (3), ponieważ założyła rachunek bankowy i przyjęła na ten rachunek środki płatnicze pochodzące z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego, a następnie usiłowała środki te wypłacić celem ich przekazania W. D. (1). Jako, że występek prania brudnych pieniędzy jest przestępstwem formalnym wypłata środków z rachunku bankowego nie stanowi czynności decydującej o przyjęciu dokonania takiego czynu, gdyż za realizujące elementy takiego stadium czynu uznać należy założenie rachunku bankowego i przyjęcie na ten rachunek środków płatniczych.

Wszyscy wskazani oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu ze sobą oraz Z. G. (1). Celem tych wszystkich opisanych działań było przejęcie środków z czynu zabronionego popełnionego przez Z. G. (1) i K. P. (1) w pełnej wysokości oraz rozdysponowanie ich między osoby, które korzyść z tych bezprawnych działań miały uzyskać. Założenie dwóch rachunków miało zapewnić bardziej bezpieczną wypłatę tych środków, gdyż z uwagi na ich wielkość łatwiej można było je wypłacić z dwóch rachunków przez dwie osoby niż przez jedną z jednego rachunku bankowego tym bardziej, że przelewy miały zostać wykonane z tytułu dwóch wystawionych faktur. P. Z. (1) i M. K. (3) mimo, że korzystały z dwóch odrębnych rachunków to działały na rzecz powodzenia jednego przestępnego planu. Nie wykonywały znamion czynu zabronionego równolegle i niezależnie od siebie, ale swoimi zachowaniami miały wspólnie doprowadzić do wypłaty wszystkich środków jakie pochodziły z popełniania zabroni onego czynu bazowego. Dlatego też środkiem transportu dostarczonym przez W. D. (1) razem obie kobiety jeździły po placówkach bankowych celem wypłaty pieniędzy po ich wpływie na założone rachunki bankowe.

Zgodnie z art. 299§5 k.p.k. surowszej odpowiedzialności karnej za popełnienie czynu określonego w §1 art. 299 k.k. podlega osoba, która działa w porozumieniu z innymi osobami. Oznacza to, że sprawca musi być związany z porozumieniem z co najmniej dwoma osobami i w takim porozumieniu pozostawały wszyscy oskarżeni, którym postawiono zarzut prania brudnych pieniędzy. Takie porozumienie nie oznacza, że każda z tych osób musi znać tożsamość osób uczestniczących we wspólnym porozumieniu. Osoba, z jaką współdziała sprawca może dla niego być zupełnie anonimowa i nawet nie musi mieć z nią bezpośredniego kontaktu. Wystarczająca jest świadomość współdziałania z inną osobą tj. wykonywania czynności, które realizują razem z zachowaniami tej osoby wspólne porozumienie. Dlatego z faktu, że P. Z. (1) i M. K. (3) nie znały ani M. N. (1), ani Z. nie wynika, że nie działały w porozumieniu z tymi osobami, jeżeli w oparciu o podejmowane czynności wiedziały one, że pieniądze jakie przyjmują na rachunek, jakie mają z niego wypłacić przekazane zostaną za pośrednictwem W. D. (1) innym osobom, ponieważ pieniądze te nie były dla tego oskarżonego przeznaczone. W przypadku M. N. (1) i W. D. (1) ich zasób wiedzy na temat realizowanego mechanizmu przestępstwa jednoznacznie wskazywał na ich wspólne porozumienie nie tylko między sobą oraz P. Z. (1) i M. K. (3), ale również ze Z. G. (1), który znany był z tożsamości M. N. (1), a choć mógł nie być znany W. D. (1) to z okoliczności wykonywanych czynności wiedział on, że pieniądze, jakie mają wpłynąć na rachunek mają zostać przekazane dalej innej osobie niż M. N. (1).

Wszystkie opisane czynności podejmowane przez oskarżonych miały znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia pieniędzy, jakie wpłynęły na rachunki bankowe założone przez M. K. (2) i M. K. (3), ich wykrycia i zajęcia. Stworzenie bowiem pozorów, poprzez założenie rachunków bankowych, że pieniądze na te rachunki wpłynęły z tytułu faktur, których beneficjentami byli założyciele rachunków, miało bowiem ukryć fakt uzyskania tych pieniędzy z popełnionego na szkodę (...) S.A. przestępstwa, a więc miało utrudnić stwierdzenie ich przestępnego pochodzenia. Podobną rolę odgrywało podpisanie umów przez M. K. (2) i M. K. (3) dotyczące zatrudniania w firmie (...), ponieważ umowy te miały być wykorzystane dla usprawiedliwienia wypłaty środków na indywidualne konta osób fizycznych pomimo wystawienia faktur za sprzedaż bazy danych dokonanej przez ww. podmiot. Przyjęcie środków płatniczych na założone rachunki oraz ich wypłata i przekazanie w ostateczności Z. G. (1) miały na celu natomiast znacznie utrudnić ich wykrycie i zajęcie, bo też wskutek podjęcia tych czynności (...) S.A. środki te utracił. Gdyby natomiast takie czynności nie zostały podjęte środki te podzieliłyby los pozostałych środków, które nie zostały wypłacone z rachunków bankowych, bo ich wypłata została zablokowana.

Wskazać należy, że wszystkie te czynności zostały przez czworo oskarżonych podjęte w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru. Czynności te podejmowane były na przestrzeni czasu od sierpnia do października 2017 r., a sam ten okres uznać należy za krótki w rozumieniu art. 12§1 k.k. Jak ustalono działania oskarżonych zmierzały do wypłaty środków pieniężnych jakie miały wpłynąć na założone rachunki bankowe, celem ich przejęcia i utrudniania stwierdzenia przestępnego ich pochodzenia oraz ich wykrycia i zajęcia. Dlatego w takim właśnie w z góry powziętym zamiarze wszystkie te działania były wykonywane.

Mając powyższe okoliczności na uwadze uznano, że w oparciu o art. 4§1 k.k. przy zastosowaniu ustawy Kodeks Karny z 6 czerwca 1997 r. w brzmieniu obowiązującym w dniu 23.06.2020 r. swoim zachowaniem oskarżeni wyczerpali znamiona przestępstwa z art. 299§1 i 5 k.k. w zw. z art. 12§1 k.k. Przyjęto powyższą datę dla oceny prawnej czynu przypisanego oskarżonym, ponieważ ustawą z dnia 19.06.2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19 wprowadzono do Kodeksu karnego przepis art. 57b, obowiązujący od 24.06.2020 r. wedle, którego skazując za przestępstwo określone w art. 12§1 k.k. sąd wymierza karę przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia do podwójnej wysokości górnej granicy ustawowego zagrożenia. Zastosowanie tego przepisu byłoby oczywiście mniej korzystne dla oskarżonych niż zastosowanie ustawy karnej z czasu sprzed wejścia w życie tego unormowania.

3.2. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem

1.1.

K. P. (1)

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

Sąd okręgowy oskarżoną K. P. (1) w ramach zarzucanego jej czynu uznał za winną tego, że w okresie od sierpnia do października 2017 r. w W. działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej jako prokurent spółki (...) S.A. zobowiązana na podstawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą spółki (...) S.A., uczestnicząc w imieniu tej spółki w negocjacjach z rzekomym przedstawicielem spółki (...) z siedzibą w L., wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą pełniącą funkcję prezesa spółki (...) S.A. niedopełniając ciążących na niej obowiązków poprzez brak weryfikacji faktycznej zawartości oferowanej do zakupu bazy danych, chociażby na podstawie losowo wybranej ich próby oraz nadużywając swoich uprawnień poprzez bezpodstawne zawyżenie ceny jednego rekordu danych osobowych z kwoty 3,80 zł do kwoty 6,60 zł, celem przywłaszczenia takiej nadpłaty razem z inną ustaloną osobą, a także działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą rzekomo działającą w imieniu spółki (...) z siedzibą w L. wyzyskując błąd M. G. (1) prokurenta spółki (...) S.A. polegający na przekonaniu, że należność na rzecz spółki (...) z siedzibą w L. za zakup bazy danych przez spółkę (...) S.A., w całości zostanie przeznaczony dla jej zbywcy, gdy w rzeczywistości nadpłata 2,80 zł za jeden rekord danych osobowych miała zostać wypłacona K. P. (1) i innej ustalonej osobie, oraz zawierając razem z prokurentem M. G. (1) w imieniu spółki (...) S.A. ze spółką (...) w dniu 28 września 2017 roku umowę, której przedmiotem było przeniesienie majątkowych praw autorskich do bazy danych, zawierającej dane teleadresowe w ilości 200 100 rekordów w formacie pliku XLS oraz polecając 19 października 2017 r. uprawnionemu pracownikowi (...) S.A., przed przekazaniem bazy danych spółce (...) S.A., dokonanie płatności za faktury VAT numer (...) na kwotę 700 000 zł i numer (...) na kwotę 620 660 zł wystawionych na podstawie tej umowy z tytułu sprzedaży bazy danych, doprowadziła spółkę (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości oraz wyrządziła jej szkodę w wielkich w rozmiarach w kwocie 1 320 660 zł poprzez przelew w dniu 19 października 2017 roku z tytułu sprzedaży bazy danych kwot 700 000 złotych i 620 660 zł na dwa odrębne rachunki bankowe znajdujące się w (...) S.A. prowadzonego na rzecz M. K. (3) oraz w (...) Banku (...) S.A. prowadzonego na rzecz M. K. (2), przy czym wskutek blokady środków na rachunku doszło do wypłaty przez P. Z. (1) wyłącznie kwoty 330 000 zł i za to w oparciu o art. 4§1 k.k. przy zastosowaniu ustawy Kodeks Karny z 6 czerwca 1997 r. w brzmieniu obowiązującym w dniu 23 czerwca 2020 r. na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zb. z art. 296 § 1, 2 i 3 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. skazał oskarżoną.

Kwalifikacja prawna i opis przypisanego czynu istotnie różni się od czynu zarzucanego. Zachowanie oskarżonej miało bowiem po pierwszy złożony charakter tj. wyczerpywało znamiona różnych czynów zabronionych, a po drugie ona sama była ofiarą manipulacyjnych działań Z. G. (1). Fakt, że sama została wprowadzona w błąd nie stoi jednak na przeszkodzie ustaleniu popełnienia przez oskarżoną przestępstwa.

Celem działań Z. G. (1) było bowiem dokonanie oszustwa na szkodę spółki (...) S.A. poprzez zbycie spółce bazy danych osobowych do których przetwarzania, a więc i zbycia nie miał on uprawnień. Takich danych osobowych spółka nie miałaby prawa wykorzystać w swojej działalności gospodarczej pomimo zapłaty za nie określonej ceny. Nadto Z. G. (1) ukrywając swoją tożsamość oraz brak uprawnień do występowania w imieniu angielskiej firmy pozorował negocjowanie kontraktu przez jej przedstawiciela, co miało uwiarygodnić sprzedaż bazy danych. W trakcie jednak realizacji takiego przestępnego planu zamiar ten został zmodyfikowany, ponieważ okazało się, że K. P. (1), która negocjowała warunki umowy w imieniu spółki (...) S.A., sama powzięła zamiar wykorzystania tej sytuacji i dokonania oszustwa na szkodę firmy, w jakiej była zatrudniona i jakiej była prokurentem. Osoby te porozumiały się bowiem, że cena za bazę danych określona umową i należna spółce (...) tylko w części stanowić będzie tej firmy rzekome przysporzenie (w rzeczywistości pieniądze miały przecież trafić do Z. G. (1)). Pomimo bowiem planowanego przelewu na rachunki wskazane przez Z. G. (1) część pieniędzy miała zostać przekazana właśnie K. P. (1) i K. K. (4). Spółka (...) S.A. miała zatem zapłacić za bazę danych więcej niż korzyść jaką miał z tej transakcji osiągnąć Z. G. (1). K. P. (1) działał w przekonaniu, wprowadzona w tym zakresie w błąd, że część z określonej umową ceny przeznaczona zostanie spółce (...). W rzeczywistości pod pozorem działania w imieniu tej spółki, ukrywając się pod tożsamością innych osób, Z. G. (1) przejął te pieniądze. Zgodził się na układ z K. P. (1) wiedząc, że sam na tym zyska. Pomimo zatem, że K. P. (1) wprowadzona została w błąd, sama wyzyskała błędne przekonanie drugiej prokurent M. G. (1), jakie ta powzięła w oparciu o zapisy umowy, o tym, że całość pieniędzy za zakup bazy danych przekazany zostanie spółce (...). W ten sposób K. P. (1) nie ujawniając takiej ukrytej manipulacji osobie, z którą podpisywała umowę w imieniu (...) S.A., doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia mieniem spółkę (...) S.A. W tym zakresie działała ona wspólnie i w porozumieniu ze Z. G. (1) wobec niej podającym się za G. W. (1) i T. D. (1). Z nim bowiem porozumiała się, że część z kwoty odpowiadającej cenie za bazę danych zostanie jej przekazana, a więc w umowie zostanie wpisana zawyżona cena jej nabycia. Zadaniem K. P. (1) było doprowadzenie do wypłaty pieniędzy na wskazane przez Z. G. (1) rachunki i w tym zakresie oskarżona ponaglała D. O. (1) jako uprawnioną do wykonania takich przelewów w imieniu spółki osobę, by dokonał on takich transakcji jeszcze przed przekazaniem bazy danych spółce (...) S.A., niezgodnie z zapisami umowy. W konsekwencji dokonane zostały płatności za faktury VAT numer (...) na kwotę 700 000 zł i numer (...) na kwotę 620 660 zł na wskazane przez Z. G. (1) rachunki, czym doprowadziła oskarżona spółkę (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości w rozumieniu art. 115§6 k.k. Było to więc działanie tych osób w ramach współsprawstwa. W związku z tym, że mienie wielkiej wartości przekracza mienie znacznej wartości uzasadniało to przyjęcie kwalifikacji czynu z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. Wskazać też należy, że niekorzystne rozporządzenie mieniem, do jakiego doprowadziła K. P. (1), dotyczyło całej przelanej przez spółkę (...) S.A. kwoty pieniędzy, ponieważ gdyby osoby odpowiedzialne za sprawy majątkowe firmy (poza K. K. (4), który sam w tych bezprawnych zachowaniach uczestniczył) wiedziały o takich manipulacjach nie dopuściłyby do zawarcia umowy. Czynności w tym zakresie podejmowane przez rzekomego kontrahenta, a faktycznie Z. G. (1), naruszały bowiem dobre obyczaje w obrocie gospodarczym i świadczyły o podejmowaniu działań z innymi osobami na szkodę drugiej strony umowy czyli spółki (...) S.A.

Dla powyższej oceny prawnej wyczerpania przez oskarżoną znamion czynu z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. nie stoi na przeszkodzie fakt, że tylko część pieniędzy udało się wypłacić z rachunku należącego do M. K. (2), a większą część udało się pokrzywdzonej firmie odzyskać. Doszło bowiem do rozdysponowania tymi środkami, do ich wyzbycia, a tylko sprawca nie objął ich w całości w trwałe posiadanie.

Oszustwo dokonane przez K. P. (1) nastąpiło jednak również przy wykorzystaniu funkcji, jaką pełniła ona w spółce, bo była jej prokurentem. Mogła ona zatem podejmować czynności ze skutkiem dla majątku spółki (...) S.A. zobowiązana na podstawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą firmy. Zgodnie z art. 373§1 k.s.h. prokurent jest bowiem uprawniony do reprezentowania spółki akcyjnej. Zakres uprawnień prokurenta regulują przepisy Rozdziału III, Działu VI Kodeksu cywilnego. Prokura jest zatem pełnomocnictwem udzielonym przez przedsiębiorcę, które obejmuje umocowanie do czynności sądowych i pozasądowych, jakie są związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Prokurent jest zatem osobą w rozumieniu art. 296§1 k.k. zobowiązaną do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą osoby prawnej, jaką jest spółka akcyjna.

Z oszustwem dokonanym przez K. P. (1) związane było ściśle nadużycie przez nią uprawnień jako prokurenta. Wykorzystała ona bowiem swoją pozycję osoby, która jest uprawniona do reprezentowania spółki oraz podejmowania czynności zobowiązujących i doprowadziła do podniesienia ceny za bazę danych po to, by pieniądze pochodzące z nadpłaty ponad ustaloną wcześniej cenę przywłaszczyć wspólnie z K. K. (4). Takie działanie było oczywiście wbrew interesowi spółki, którą reprezentowała, ponieważ firma (...) S.A. w konsekwencji takich czynności była zobowiązana do zapłaty wyższej ceny niż żądał zbywca bazy danych. Zapłaciła zatem więcej niż musiała. Takie czynności nastąpiły z przekroczeniem uprawnień K. P. (1), ponieważ jeżeli była ona uprawniona do zawarcia umowy na zakup bazy danych to z perspektywy ekonomicznych interesów przedsiębiorstwa powinna ona dążyć do zapłaty rynkowej ceny, która ustalona została w ramach negocjacji na kwotę 3,80 zł za jeden rekord danych osobowych. Jeżeli natomiast sama wyszła z propozycją podwyższenia tej ceny do kwoty 6,60 zł po to, by przywłaszczyć wspólnie z inna osobą taką nadpłatę, to wykroczyła poza swoje uprawnienia. Działała wbrew interesowi gospodarczemu spółki, kierując się chęcią uzyskania bezprawnej korzyści majątkowej ze stratą dla firmy, którą reprezentowała.

Oskarżona nadużywając swoich uprawnień działała wspólnie i w porozumieniu z K. K. (4), ponieważ w ten sposób uzyskana bezprawnie korzyść miała stanowić ich wspólny zysk wynikający z transakcji. Z uwagi natomiast na funkcję prezesa zarządu wykonywaną przez K. K. (4) K. P. (1) mogła mieć przeświadczenie, że z uwagi na przyzwolenie K. K. (4) na taka transakcję bezpiecznie będzie mogła przywłaszczyć dla siebie i dla niego środki wypłacone przez spółkę i nie poniesie żadnych takich zachowań konsekwencji. Ponadto z uwagi na sprawczą rolę K. K. (4) jako prezesa zarządu spółki mogła ona oczekiwać, że przyczyni się on do powodzenia całej transakcji, co zresztą się stało, bo K. K. (4) zaakceptował wypłatę środków za zakup bazy danych. Obie osoby działały zatem wspólnie i w porozumieniu. Razem takie porozumienie powzięły, by poprzez nadużycie uprawnień przez K. P. (1) zawyżyć cenę bazy danych, a nadpłatę sobie przywłaszczyć oraz wykonywały czynności, które doprowadziły do wypłaty przez spółkę (...) S.A. pieniędzy za bazę danych. K. P. (1) doprowadziła do zawyżenia ceny za bazę danych, podpisała umowę, a K. K. (4) dał przyzwolenie na takie działania i zaakceptował wykonanie przelewu.

Niedopełnienie obowiązków K. P. (1) polegało na braku weryfikacji faktycznej zawartości oferowanej do zakupu bazy danych, chociażby na podstawie losowo wybranej ich próby. W ocenie sądu oskarżona nie ponosi odpowiedzialności za brak weryfikacji uprawnień zbywcy bazy danych do ich sprzedaży, ponieważ kwestie te kontrolowane były przez radcę prawną M. G. (1) pracownika działu (...) S.A. w tym zakresie na niej spoczywała odpowiedzialność uzyskania informacji o zgodach dysponentów danych osobowych na ich przetwarzanie przez firmę (...). Niewątpliwie natomiast na K. P. (1) jako Dyrektorowi Zarządzającemu Departamentem (...) w (...) S.A. spoczywała odpowiedzialność za ekonomiczne uzasadnienie transakcji. Z uwagi na to, że w samej spółce nie były określone standardy wyceny baz danych osobowych i cena za bazę danych kształtowana była w oparciu o rynkowe negocjacje kontrahentów przyjęcie kwoty 3,80 zł za jeden rekord danych osobowych nie można uznać za gospodarczo nieuzasadnione. Zastrzeżenie to jednak miałoby sens wyłącznie wówczas gdyby zostało sprawdzono, co stanowi zawartość bazy danych. Rzecz jednak w tym, że K. P. (1) nie wiedziała co w ogóle obejmuje ta baza danych. Plik jaki otrzymała mógł bowiem nie zawierać żadnych danych, bo nie otrzymała żadnej próbki z tej bazy danych. Do większej ostrożności w tym zakresie powinien oskarżoną skłaniać fakt, że umowę zawierała z nieznanym jej kontrahentem, działającym poza Polską, który miał dysponować bazą danych obejmującą klientów polskiego banku. Osoba, która jak się okazało tylko rzekomo reprezentowała spółkę, poza deklaracjami zawartymi w korespondencji elektronicznej, nie wykazała się żadnym dowodem na pozyskanie bazy danych, którą chciała sprzedać. Uzyskanie próbki danych mogłoby pozwolić na oszacowanie jej przydatności (kaloryczności) w działalności spółki (...) S.A., a nadto pozwolić na weryfikację pochodzenia tej bazy danych. Informacje, jakie w taki sposób można byłoby uzyskać dotyczące inwestycji osób, których dane znalazły się w bazie, mogłyby umożliwić identyfikację źródeł bazy danych i weryfikację legalności wejścia w jej posiadanie. Dbałość o interesy spółki nakazywała, by okoliczności te zostały skontrolowane przez K. P. (1) na podstawie losowo wybranej próbki bazy danych. Nie jest rolą sądu określenie, jakiej wielkości miałaby to być próbka, bo nie było jej wcale, więc nie występuje problem oceny jej reprezentatywności dla całej bazy danych. Była to jednak istotna kwestia jeżeli sama oskarżona przywiązywała istotną do niej wagę, w swojej linii obrony, dla wykazania dopełnienia przez nią obowiązków przy zawarciu umowy. Nadto w okresie zbliżonym do zawarcia umowy rozpowszechniała taką informację o pozyskaniu próbki bazy danych, co miało potwierdzić zachowanie przez nią odpowiednich standardów przy zawarciu umowy. W rzeczywistości oskarżona nie podjęła wystarczających starań, by próbkę bazy danych uzyskać i skontrolować powyższe kwestie, bo perspektywa własnej korzyści majątkowej okazała się ważniejsza od interesów ekonomicznych spółki, którą reprezentowała.

Czynnością, która miała również istotne znaczenie dla realizacji znamion oszustwa i nadużycia zaufania było również polecenie przekazane przez K. P. (1) D. O. (1) dokonania płatności za dwie wystawione przez Z. G. (1) faktury z tytułu sprzedaży bazy danych. Polecenie to wyrażone zostało poprzez prośbę K. P. (1) adresowaną do D. O. (1) o pilne wykonanie płatności po uprzednim zaakceptowaniu takiej dyspozycji przez K. K. (4). Polecenie to nie należy rozumieć w znaczeniu określonym przez art. 18§1 k.k., gdyż oczywiście D. O. (1) nie był osobą uzależnioną od K. P. (1). Był natomiast w strukturach spółki (...) S.A. osobą uprawnioną do wydania dyspozycji wykonania płatności. Niedopełnienie obowiązków K. P. (1) polegało natomiast w tym zakresie na przekazaniu takiego polecenia D. O. (1) w czasie kiedy taka dyspozycja nie powinna jeszcze nastąpić. Zgodnie z umową zbywca w dniu przesłania bazy danych nabywcy miał wystawić fakturę z 7 dniowym terminem płatności. Faktury te zostały natomiast wystawione przed przekazaniem bazy danych. Pośpiech z jednej strony K. K. (4) w akceptacji dyspozycji płatności, a z drugiej strony K. P. (1) w przekazaniu takiej dyspozycji D. O. (1) przed uzyskaniem bazy danych świadczyły o determinacji tych osób w realizacji przestępnego zamiaru uzyskania bezprawnych korzyści majątkowych.

Skutkiem niedopełnienia obowiązków i nadużycia uprawnień Przez K. P. (1) było spowodowanie szkody wielkich rozmiarach w mieniu spółki (...) S.A. w kwocie łącznej 1 320 660 zł. Ponownie stwierdzić należy, że wypłata wyłącznie 330 000 zł z przelanych przez ww. firmę na rachunki M. K. (3) i M. K. (2) pieniędzy nie stoi na przeszkodzie ustaleniu, że doszło do powstania szkody w wielkich rozmiarach w rozumieniu art. 115§6 k.k., ponieważ nastąpiło rozporządzenie mieniem w takiej wartości, a tylko okoliczności niezależne od współsprawców spowodowały, że strata spółki nie miała trwałego charakteru.

Wskazać należy, że wszystkie te czynności zostały przez K. P. (1) podjęte w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru. Czynności te podejmowane na przestrzeni czasu od sierpnia do października 2017 r., a sam ten okres uznać należy za krótki w rozumieniu art. 12§1 k.k. K. P. (1) działała natomiast w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a więc umyślnie w zamiarze bezpośrednim i w wykonaniu tego zamiaru podejmowała wszystkie opisane czynności. Oczywiste jest, że wyzyskując błąd innej osoby oraz nadużywając swoich uprawnień przy podwyższeniu ceny za bazę danych działała w zamiarze bezpośrednim. Taki charakter zamiaru występował jednak również i przy niedopełnieniu przez oskarżoną obowiązków, ponieważ miała ona świadomość, że celem odpowiedniego uwzględniania interesów reprezentowanej przez nią spółki powinna pozyskać próbkę z bazy danych dla oceny jej przydatności oraz weryfikacji jej pochodzenia, ale tego nie uczyniła. Pomimo takiego zaniechania podpisała jako prokurent umowę i doprowadziła do wypłaty środków przez (...) S.A.

Mając powyższe okoliczności na uwadze uznano, że w oparciu o art. 4§1 k.k. przy zastosowaniu ustawy Kodeks Karny z 6 czerwca 1997 r. w brzmieniu obowiązującym w dniu 23.06.2020 r. swoim zachowaniem K. P. (1) wyczerpała znamiona przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zb. z art. 296 § 1, 2 i 3 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. Przyjęto powyższą datę dla oceny prawnej czynu przypisanego oskarżonej, ponieważ ustawą z dnia 19.06.2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19 wprowadzono do Kodeksu karnego przepis art. 57b, obowiązujący od 24.06.2020 r. wedle, którego skazując za przestępstwo określone w art. 12§1 k.k. sąd wymierza karę przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia do podwójnej wysokości górnej granicy ustawowego zagrożenia. Zastosowanie tego przepisu byłoby oczywiście mniej korzystne dla oskarżonej niż zastosowanie ustawy karnej z czasu sprzed wejścia w życie tego unormowania.

3.3. Uniewinnienie

2.1.

M. N. (1)

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

M. N. (1) w pkt 2.1. wyroku na podstawie art. 17§1 pkt 1 k.p.k. uniewinniono od popełniania czynu opisanego w pkt 2. części wstępnej wyroku, albowiem wśród zgromadzonych dowodów nie było takich, które w sposób pewny pozwalałyby na przypisanie tego czynu oskarżonemu. Istota bowiem czynności wykonawczych, jakich miał się podjąć oskarżony w ramach zarzucanego mu czynu polegała bowiem na tym, że miał on w celu użycia za autentyczny podrobić podpis na fakturze nr (...) wystawionej na rzecz (...) SA na kwotę 620 000 złotych, podpisując się imieniem i nazwiskiem osoby nieistniejącej tj. G. W. (1) w miejscu „podpis osoby upoważnionej do wystawienia faktury”. Z uwagi na to, że nie było dowodów, które w sposób pewny mogłyby stanowić podstawę dla takiego ustalenia M. N. (1) uniewinniono od popełniania zarzucanego mu w tym zakresie czynu.

4.  KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i

środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia

z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się

do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

K. P. (1)

1.1., 1.2.

1.1.

Na podstawie art. 294§1 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. i 33§1, 2 i 3 k.k. wymierzono oskarżonej K. P. (1) karę roku pozbawienia wolności i grzywnę 150 stawek, ustalając wartość jednej stawki na 1000 złotych. Sąd orzekł obie kary w wymiarze proponowanym przez prokuratora. Jako okoliczności obciążające oskarżoną należało wskazać w ramach strony podmiotowej umyślność w formie zamiaru bezpośredniego motywowane chęcią uzyskania korzyści majątkowe oraz premedytację działania. W zakresie strony przedmiotowej czynu wskazać należało na okoliczności związane z pozycją zawodową oskarżonej. Zajmowała ona w ramach struktur spółki odpowiedzialne stanowisko na poziomie wysokiej kadry zarządzającej. Jej zachowania miały istotne znaczenie dla majątku spółki, bezpośrednio wpływały na wartość jej aktywów. Istotnie również przyczyniała się do poszerzania działalności inwestycyjnej firmy. (...) S.A. w czasie zdarzeń jakie stanowiły przedmiot procesu była podmiotem notowanym na Giełdzie Papierów Wartościowych. Przypisane oskarżonej zachowanie dokonane zostało natomiast kosztem interesów spółki dla bezprawnego indywidualnego wzbogacenia. Jednocześnie stanowiło przejaw braku odpowiedniego poziomu staranności i profesjonalizmu przy prowadzeniu jej spraw majątkowych, wymaganego w spółkach, których akcje notowane są w publicznym obrocie. Podważało zaufanie dla spółki, naruszało zasadę bezpieczeństwa w obrocie gospodarczym, ponieważ zapisy umowy podpisanej przez oskarżoną, ukrywały rzeczywiste rozliczenia między jej stronami, które prowadziły do powstania szkody w wielkich rozmiarach. Zachowania oskarżonej były wyrazem niegospodarności i wykorzystania przyznanych w strukturach spółki uprawnień do realizacji majątkowych własnych interesów. Działania oskarżonej były również po prostu nieuczciwe i nielojalne wobec najbliższych jej współpracowników, których zaufanie wykorzystała dla wprowadzenia do umowy zapisów służących wyłącznie jej interesom. Działania takie podjęła posiadając wysoki status majątkowy i wysoką pozycję zawodową, a więc wyłącznie dla jeszcze większego wzbogacenia, wykraczającego nawet poza poziom realizacji nie tyle zbytkownych co luksusowych potrzeb. Oskarżona okazała się osobą nie zasługującą na pełnienie odpowiedzialnych funkcji w strukturach spółek prawa handlowego, bo mogłaby narazić je stratę kosztem własnych korzyści majątkowych.

Te obciążające okoliczności odnoszą się zatem przede wszystkim do wagi naruszonych przez sprawce obowiązków oraz motywacji, jaką się kierowała oskarżona. Należy jednak wskazać, że wskutek jej zachowań pokrzywdzona spółka poniosła trwałą szkodę w znacznych rozmiarach, a w zamierzeniach oskarżonej było wyrządzenie tej szkody w jeszcze większej skali, do czego nie doszło wskutek zdarzeń od oskarżonej niezależnych. Zwiększa to stopień społecznej szkodliwości czynu oraz stopień winy oskarżonej. Kara grzywny w tym zakresie ma odzwierciedlać okoliczności związane z wielkością powstałej szkody i zagrożeniem jeszcze większych jej rozmiarów. W tym zakresie jednak oddziaływać ma na oskarżoną również w połączeniu z nałożonym na K. P. (1) obowiązkiem naprawienia szkody solidarnie ze Z. G. (1) w kwocie 330 000 zł na rzecz spółki (...) S.A., który prawomocnie skazany został wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z 18 lipca 2023 r. w sprawie XVIII K 189/22 zobowiązany tym wyrokiem do naprawienia tej samej szkody na rzecz spółki (...) S.A.

Wartość jednej stawki dziennej określona została na 1000 zł, co ma uzasadnienie w zasobach majątkowych oskarżonej, która jak wynikało z zabezpieczonych w sprawie dokumentów oraz informacji o jej dochodach, chociażby za rok 2017 r. uzyskiwała dochody w wielkich rozmiarach, których skala wielkości nie pozwalała ich zużyć nawet gdyby od czasu ich uzyskania nie otrzymywała oskarżona żadnego wynagrodzenia albo znacznie niższe. Fakt zatem dokonania zabezpieczeń w innym postępowaniu na mieniu oskarżonej nie sprzeciwia się takiemu ustaleniu z uwagi właśnie na wartość dochodów uprzednio przez oskarżoną uzyskiwanych.

Sąd uznał jednocześnie, że karą pozbawienia wolności odpowiadającą społecznej szkodliwości czynu i stopniowi winy sprawczyni będzie kara roku pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania. Oskarżona jest co prawda osobą niekaraną, ale jej zachowanie w wysokim stopniu naruszało standardy profesjonalizmu, dobrych obyczajów i uczciwości w działalności gospodarczej. K. P. (1) wykorzystała po prostu swoją pozycję zawodową i okazję jaka się nadarzyła, by zarobić dla siebie kosztem swojego pracodawcy znaczne korzyści majątkowe. Taka postawa jest szczególnie szkodliwa w obrocie gospodarczym. Tworzy ona obraz uczestników wolnego rynku jako nieuczciwych, chciwych, którzy pomimo wysokiego statusu majątkowego, wykraczającego dalece poza poziom przeciętnych zasobów finansowych obywatela naszego kraju, żądni są dalszego wzbogacenia uznając, że zasady przyzwoitości ich nie dotyczą, bo ważne jest jedynie wykorzystanie kolejnej okazji na dokonanie oszukańczej intrygi. Takie postawy należy napiętnować i rolą sądu jest, by zastosować odpowiednie środki oddziaływania na oskarżoną, by zrozumiała, że się to jednak nie opłaca. Grzywna w tym zakresie dla osiągnięcia tych celów wychowawczych kary nie jest wystarczająca. Taka grzywna jako bezpośrednia i wyłączna dolegliwość mogłaby utrwalać w oskarżonej przekonanie, że pieniądze, których wiele w życiu zarobiła, stanowią wyznacznik władzy i pozwalają się uwolnić od dotkliwości kary. Dlatego dopiero dolegliwości związane z wykonaniem kary pozbawienia wolności: odosobnienie, więzienne warunki izolacji, styczność z osobami, z pewnością o niższym kapitale społecznym, kulturowym, ale jednak kierującymi się tożsamymi motywacjami co oskarżona, uświadomią zdaniem sądu sprawczyni, że czyn jakiego się dopuściła sprowadził ją na margines społeczeństwa. Takie otrzeźwienie jest najlepszą drogą do przewartościowania życia oskarżonej i osiągnięcia celów zapobiegawczych i wychowawczych kary.

M. N. (1), W. D. (1), M. K. (3), P. Z. (1)

2.2-4., 3.1-3, 4.1-3., 5.1-3

2.2., 3.1., 4.1., 5.1.

Na podstawie art. 299§5 k.k. wobec oskarżonych M. N. (1), W. D. (1), P. Z. (1) i M. K. (3) sąd wymierzył kary pozbawienia wolności w wymiarze roku zgodnie z wnioskiem prokuratora. Był to najniższy wymiar kary przewidziany przez ww. przepis, więc różnice w stopniu winy sprawców i społecznej szkodliwości ich czynów wpływała na inne rozstrzygnięcia. Okoliczności jakie miały wpływ na wysokość kary pozbawienia wolności miały jednorodny w przypadku wszystkich oskarżonych charakter. Dopuścili się przypisanych im czynów umyślnie w zamiarze bezpośrednim, w celu osiągniecia korzyści majątkowej. Ich zachowania dotyczyły mienia wielkiej wartości, a w tym zakresie jedynie okolicznością łagodzącą może być fakt, że nie w pełnym zakresie pokrzywdzona spółka taką szkodę poniosła. Różnicując odpowiedzialność oskarżonych przy wymiarze kary grzywny sąd orzekł wobec M. N. (1) i W. D. (1) po 100 stawek. Mężczyźni ci mieli największy wpływ na organizację przestępstwa i rola ich przy jego popełnieniu miała sprawczy charakter, ponieważ inicjowali oni określone czynności. M. N. (1) zlecił ich wykonanie W. D. (1), a ten pozostałym oskarżonym. Rola ich była w tym zakresie nadrzędna, więc ich przyczynienie się do popełniania zarzucanego im czynu większe co wpłynęło na wyższy wymiar grzywny niż w odniesieniu do P. Z. (1) i M. K. (3), wobec których orzeczono grzywny w wymiarze po 50 stawek. Rola bowiem obu oskarżonych sprowadzała się do wykonania poleceń W. D. (1), a stad stopień ich winy był mniejszy.

Te same okoliczności różnicujące odpowiedzialność oskarżonych oraz ich stopień przyczynienia się do popełniania czynu i ich stopień zawinienia miał wpływ na określenie okresów próby przy warunkowym zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności. Został on określony na 3 lata w odniesieniu do obu mężczyzn oraz na okres roku w odniesieniu do obu kobiet. Z uwagi na konieczność orzeczenia określonego obowiązku w razie warunkowego zawieszenia wykonania kary orzeczono zobowiązano wszystkich oskarżonych do pisemnego informowania sądu o przebiegu okresu próby w terminach co 6 miesięcy.

W przypadku ustalenia wartości jednej stawki grzywny sąd uznał, że propozycja prokuratora dotycząca M. N. (1) była nadmierna zważywszy, że oskarżyciel wartość tej stawki wskazał na taką samą jak w przypadku K. P. (1), której niedawne dochody miały wielką wartość. Mając natomiast na uwadze, że dochody oskarżonego nie przekraczają 10 000 zł miesięcznie, a ma on na utrzymaniu dzieci ustalono, że wartością odpowiadającą zdolnością majątkowym oskarżonego będzie kwota 200 zł. Mając na uwadze, że dochody W. D. (1) są czterokrotnie mniejsze od pierwszego z mężczyzny, że takim zdolnościom tego oskarżonego, uwzględniając jego wykształcenie inżyniera budownictwa, a więc w popłatnym zawodzie, będzie odpowiadać kwota 50 zł jako wartość jednej stawki. W przypadku natomiast obu oskarżonych, których zarobki są najniższe i mają po troje dzieci na utrzymaniu uznano, że taką wartością stawki dziennej odpowiadającą ich zdolnościom majątkowym będzie kwota 20 zł.

M. N. (1)

2.5.

2.2.

Na podstawie art. 299§7 k.k. orzeczono wobec oskarżonego M. N. (1) przepadek równowartości korzyści uzyskanej z przestępstwa, za jakie został skazany w pkt 2.2. wyroku w kwocie 65 000 zł. Z relacji Z. G. (1) wynikało, że M. N. (1) z wypłaconych przez P. Z. (1) pieniędzy zatrzymał dla siebie kwotę 15 000 zł, która miała zostać przeznaczona dla osób, które wypłacały pieniądze, ale również otrzymał on kwotę 50 000 zł z tytułu zwrotu długu od Z. G. (1). Kwota ta jednak pochodziła z pieniędzy, jakie Z. G. (1) uzyskał z popełnionego przestępstwa z czego M. N. (1) miał świadomość. Obie zatem kwoty pochodziły z popełnionego przestępstwa i bez znaczenia jest, jakie były powody przekazania tych środków oskarżonemu przez Z. G. (1).

5.  Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia

z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

M. napiórkowski, W. D. (1)

2.6., 3.4.

2.2., 3.1.

Na podstawie art. 63§1 k.k. na poczet orzeczonych wobec oskarżonych M. N. (1), W. D. (1) grzywien zaliczono okresy ich zatrzymania odpowiednio od g. 7.06. do g. 13.48. 18 grudnia 2020 r. i od g. 8.27. do g. 16.55. 24 listopada 2020 r. odpowiadające dwóm stawkom grzywny.

K. P. (1)

6

1.1.

Na podstawie § 104 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 czerwca 2019 r. Regulamin urzędowania sądów powszechnych dowody rzeczowe opisane w wykazie dowodów rzeczowych nr 1 k. 5694 akt sprawy pod poz. 1 i 2 pozostawiono w aktach sprawy.

6.  inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,

a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosował określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę

7.  KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

7

Na podstawie art. §11 ust. 1 pkt 2) i ust. 2 pkt 5) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie i § 4 ust. 3 i § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz adw. I. W. kwotę 6 000 zł + VAT z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Wyrokiem (SK 78/21, OTK-A 2023, nr 20.), opublikowanym w Dzienniku Ustaw z 28.12.2022 r. poz. 2797 z 20.12.2022 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że § 17 ust. 1 pkt 2 oraz § 17 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2019 r. poz. 18, z późn. zm.) są niezgodne z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1, art. 2 i art. 92 ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej przez to, że wskazane w nich stawki dla adwokatów ustanowionych obrońcami z urzędu są niższe od stawek w tych samych sprawach dla adwokatów ustanowionych obrońcami z wyboru. W związku z publikacją wyroku przepisy te utraciły swoją moc. Przepisy, które utraciły swoją moc nie odnoszą się co prawda do postępowań prowadzonych przed sądem okręgowym, ale stosując prokonstytucyjną wykładnię pozostałych przepisów ww. rozporządzenia, a w tym przepisu §17 ust. 2 pkt 5 uznać należało, że jest on również sprzeczny z ww. przepisami Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i stąd dla wyliczenia wysokości wynagrodzenia obrońcy zastosowano przepis §11 ust. 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

8

Na podstawie art. 627 k.p.k., 626§2 k.p.k. 616§1 pkt 2) k.p.k., 633 k.p.k. i §11 ust. 2 pkt 5) i ust. 7 i §17 pkt 1) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie zasądzono od oskarżonych K. P. (1), M. N. (1), W. D. (1), M. K. (3) i P. Z. (1) na rzecz oskarżyciela posiłkowego spółki (...) S.A. po kwocie 5 100 (pięć tysięcy sto) zł z tytułu ustanowienia jednego pełnomocnika.

9

Na podstawie art. 624§1 k.p.k. zwolniono oskarżone M. K. (3) i P. Z. (1) od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w sprawie uznając, że ich zdolności majątkowe w zestawieniu z obciążeniami związanymi kosztami utrzymania swoich dzieci powodują, że poza zapłatą orzeczonej grzywny nie będą w stanie opłacić również kosztów sądowych.

10

Na podstawie art. 627 k.p.k. na rzecz Skarbu Państwa z tytułu kosztów sądowych zasądzono od K. P. (1) kwotę 31 828,91 zł, na co składają się w kwocie 30 180 opłaty od orzeczony kar, kwota 383,66 zł z tytułu wydatków za wykonanie opinii sądowo-psychiatrycznej, kwota 511,68 zł z tytułu opinii związanej z wykonaniem zapisów zabezpieczonych nośników danych, 626,72 zł z tytułu wydatków poniesionych w związku ze stawiennictwem M. B. (2) na rozprawie, 120 zł z tytułu wydatków związanych z pozyskaniem danych o karalności oraz 6,85 zł z tytułu wydatków przypadających na oskarżoną za doręczenia korespondencji. Na podstawie art. 627 k.p.k. na rzecz Skarbu Państwa z tytułu kosztów sądowych zasądzono od W. D. (1) kwotę 1 186,85 zł na co składają się w kwocie 1180 zł opłaty od orzeczonych kar i kwota 6,85 zł z tytułu wydatków przypadających na oskarżoną za doręczenia korespondencji.

10, 11

Na podstawie art. 630 k.p.k. orzeczono, że wydatki związane z oskarżeniem M. N. (1) w części uniewinniającej ponosi Skarb Państwa, a na podstawie art. 627 k.p.k. zasądzono od tego oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa z tytułu kosztów sądowych kwotę 4 243,42 zł na co składają się w kwocie 4180 zł opłaty od orzeczonych kar, 60 zł (połowa wydatków z tego tytułu z uwagi na uniewinnienie) z tytułu wydatków związanych z pozyskaniem danych o karalności, kwota 3,42 zł (połowa wydatków) z tytułu wydatków przypadających na oskarżoną za doręczenia korespondencji.

7.  Podpis

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Gąsińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Paweł Dobosz
Data wytworzenia informacji: