I AGa 187/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2023-07-04

Sygn. akt I AGa 187/22

WYROK

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 lipca 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSA Adam Sęk (spraw.)

Sędziowie SSA Grzegorz Krężołek

SSA Zygmunt Drożdżejko

Protokolant Edyta Sieja

po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2023 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa Gminy Miasta N.

przeciwko (...) spółce akcyjnej w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 5 maja 2022 r. sygn. akt IX GC 843/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu treść:

I.  zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz powoda 91.000,00 zł (dziewięćdziesiąt jeden tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 29 maja 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałej części;

III.  zasądza od powoda na rzecz pozwanych łącznie kwotę 14.780,00 zł (czternaście tysięcy siedemset osiemdziesiąt złotych) tytułem kosztów procesu;

1.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanych łącznie kwotę 5.300,00 zł (pięć tysięcy trzysta złotych) kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I AGa 187/22

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 4 lipca 2023 r.

Powódka Gmina Miasta N. wytoczyła przeciwko (...) spółce akcyjnej w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w K. powództwo o zapłatę 385.964,20 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu. Dochodzone roszczenie stanowi karę umowną z tytułu niewykonania w terminie przedmiotu umowy, do czego pozwani zobowiązali się w ramach konsorcjum. Zgłoszone żądanie powódka oparła na twierdzeniu, że strony procesu związane były umową z dnia 19.09.2012 r. o wykonanie wdrożenia rozwiązań informatycznych projektu „(...) N.”. Przedmiot umowy został podzielony na trzy zadania, które zostały oznaczone jako A, B, C. Zadanie A polegało na dostawie serwera bazodanowego wraz z oprogramowaniem podstawowym i licencjami. Zadanie B polegało na dostawie i wdrożeniu oprogramowania użytkowego wraz z licencjami niezbędnego do prawidłowego i bezpiecznego funkcjonowania systemu informatycznego. Zadanie C polegało na inwentaryzacji, weryfikacji i informatyzacji zasobów prowadzonych w formie analogowej do postaci nadającej się do załadowania systemu, inwentaryzacji, weryfikacji i informatyzacji zasobów prowadzonych w formie komputerowej do postaci nadającej się do załadowania systemu, aktualizacja istniejących zasobów i budowa nowych zasobów (rejestrów ewidencji oraz opracowań mapowych), a także wdrożenie systemu wraz z jego konfiguracją i załadowaniem wszystkich zasobów cyfrowych i analogowych, a także dostosowanie formatów danych do wypełniania baz danymi. Zadanie A zostało wykonane i odebrane przez Gminę zgodnie z umową w dniu 21.12.2012 r. Protokolarny odbiór zadania B i C miał miejsce w dniu 06.05.2013 r. z tym, że zadanie C nie zostało wykonane w całości. W dniu 7 maja 2013 r. powódka odstąpiła częściowo od umowy w zakresie zadania ”C” oraz wyznaczyła termin końcowego odbioru na dzień 03.06.2013 r. W tym dniu do odbioru nie doszło, ponieważ wykonawcy nie przekazali Gminie kodów źródłowych oprogramowania, ani licencji. Ponadto nie zostały uzupełnione procedury archiwizacji danych oraz nie zostały utworzone kopie zabezpieczające cały system (...). Po dniu 03.06.2013 r. powódka wzywała pozwanych do usuwania wad ujawniających się w zainstalowanym oprogramowaniu. Pozwani dokonali niewielkich korekt, ale ujawnione wady były istotne i uniemożliwiały prawidłowe oraz bezpieczne korzystanie z systemu zgodnie z jego przeznaczeniem. Po bezskutecznym upływie kolejnych terminów odbioru końcowego Gmina odstąpiła od umowy. Pismo zawierające oświadczenie o odstąpieniu zostało doręczone pozwanym w dniu 19.12.2013 r. Zgodnie z umową kara za opóźnienie wynosi 0,2% wynagrodzenia brutto tj. 519.060,00 zł za każdy dzień. Opóźnienie w wykonaniu umowy wyniosło 363 dni (od 22.12.2012 r. do dnia odstąpienia od umowy tj. 19.12.2013 r.). Ponadto powódka twierdziła, że zadanie miało być rozliczone w ramach finansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Wymagało to terminowej realizacji zadania, pod rygorem utraty środków z Funduszu. Strona powodowa po odstąpieniu od umowy zmuszona była ponownie rozpisać zamówienie publiczne na wykonanie tego samego zadania, co wywołało dodatkowe koszty.

Pozwana (...) spółka z o. o. w K. wniosła o oddalenie powództwa w stosunku do niej i zasądzenie kosztów procesu. Podniosła, że powództwo jest nieuzasadnione. Wniosła o oddalenie powództwa na podstawie art. 5 k.c., a z ostrożności o zmiarkowanie kary umownej jako rażąco wygórowanej.

Pozwana podniosła, że § 18 pkt 6 umowy rozumiała w ten sposób, że zawarty w nim zapis dotyczy kary za odstąpienie od umowy. Skoro Gmina od umowy odstąpiła, to roszczenie o zapłatę kary umownej nie istnieje. Ponadto (...) spółka z o. o. zarzuciła, że dochodzona kara powódce się nie należy, ponieważ przyczyny opóźnienia w wykonaniu obciążają Gminę jako zamawiającego. Podniosła również, że to (...) spółka z o. o. pierwsza dokonała odstąpienia od umowy z winy powódki, co niweczy roszczenie z tytułu kary umownej. Zdaniem pozwanej Gmina nie współpracowała w szczególności przy wykonaniu zadania „C”. Dokumentacja konieczna do wykonania tego zakresu umowy miała być przygotowana przez (...) Ośrodek (...). Z uwagi na braki w tej dokumentacji Gmina ostatecznie odstąpiła od części wykonania zadania „C”. Powódka zwlekała z dokonaniem odbioru końcowego mimo, że całkowicie wykonane i eksploatowane. Niezależnie od tego, Gmina bezpodstawnie domagała się wydania kodów źródłowych, ponieważ stanowiły one tajemnicę przedsiębiorstwa. Kody zostały złożone przez (...) spółka z o. o. w depozycie u notariusza w K.. Również licencje na oprogramowanie nie mogły być wydane Gminie, ponieważ ich twórcą i właścicielem był A. Ł. prowadzący działalność gospodarczą jako (...) spółka z o. o., a nie (...) spółka z o. o. w K.. Natomiast, za miarkowaniem kary umownej przemawiają dwie okoliczności. Pierwsza, że powódka nie poniosła żadnej szkody. Druga, że Gmina ponosi wyłączną winę w opóźnieniu odbioru końcowego zamówionego dzieła. Ponadto powódka w ogóle nie uwzględniła tego, że nastąpiły dwa odbiory częściowe w dniu 8-9 kwietnia 2013 r. oraz w dniu 7 maja 2013 r. Wreszcie, kara umowna została błędnie wyliczona od kwoty brutto, a nie netto wynagrodzenia określonego w umowie. Przy określeniu wysokości kary powódka błędnie przyjęła liczbę dni opóźnienia, a także dokonała jej wyliczenia od pierwotnej wysokości wynagrodzenia, pomijając fakt częściowego odstąpienia i pomniejszenia wynagrodzenia o 61.619,93 zł.

Pozwana (...) spółka akcyjna w K. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu.

Pozwana podniosła, że oprogramowanie (...) jest oprogramowaniem wysokospecjalistycznym. C. (1) nie ma go w swojej ofercie, a jest jedynie dostarczycielem sprzętu i oprogramowania narzędziowego, pełniącego rolę służebną przy wykonaniu zamówienia. Producentem zamówionego oprogramowania jest (...) spółka z o. o., dlatego w zasadzie całość przedmiotu zamówienia miała zostać wykonana przez tę spółkę. Pozwana C. (1) zarzuciła, że powództwo powinno zostać oddalone, ponieważ odstąpienie od umowy przez powódkę z 18.12.2013 r. było nieskuteczne. Pozwani prawidłowo wykonali zadania A, B i C obejmujące całość przedmiotu zamówienia. Pozwana twierdziła, że to Gmina odmawiając odbioru końcowego pozostawała w zwłoce jako strona zamawiająca. Podniosła również, że zakres zobowiązania które ona wykonywała został odebrany bez zastrzeżeń. Wszystkie zarzuty powódki dotyczyły realizacji umowy przez (...) spółka z o. o.. C. (1) twierdziła również, że o zmianie oprogramowania spółki (...) na oprogramowanie firmy (...) oraz wyłączeń licencyjnych w zakresie rękojmi i gwarancji dowiedziała się dopiero przy odbiorze zamówionego dzieła. C. (1) polegała na oświadczeniu konsorcjanta, że to on jest producentem oprogramowania. Podniosła również, że Gmina przyczyniła się do opóźnienia w odbiorze dzieła. Naliczenie kary umownej za 363 dni nie jest zasadne, bowiem powódka sprecyzowała wszystkie wady z powodu których odmawiała odbioru dopiero w dniu 08.10.2013 r., a więc dopiero po upływie 188 dni od wezwania przez pozwanych do odbioru z dnia 24.04.2013 r. Z ostrożności C. (1) wnosiła o zmiarkowanie kary wysokości 19.298,21 zł, tj. do 5 % umówionego wynagrodzenia.

Wyrokiem z dnia 5 maja 2022 r. Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo w całości i zasądził od powódki na rzecz pozwanej C. (1) w K. kwotę 10.005,42 zł, zaś na rzecz pozwanej (...) spółki z o. o. w K. kwotę 18.568,84 zł tytułem kosztów procesu.

Sąd I instancji ustalił, że w trakcie realizacji umowy, w dniu 21.12.2012 r. Gmina dokonała odbioru zadania A, bez zastrzeżeń. Natomiast realizacja zadań B i C przeciągała się z powodu wad i usterek po stronie wykonawców oraz ze względu na brak dokumentacji z Ewidencji (...) ( (...)), co obciążało Gminę. W dniu 8 kwietnia 2013 r. zostało odebranie zadanie B, przyjęte przez powódkę bez zastrzeżeń. Termin odbioru zadania C oraz odbioru końcowego powódka wyznaczyła na 6 maja 2013 r. W tym dniu został dokonany częściowy odbiór zadania C, z wyłączeniem aktualizacji Ewidencji(...)miasta N. prowadzonej na rzecz Gminy przez (...) (prac określonych w § 2 ust. 2 zadania C lit. a, b, i c). Do odbioru końcowego w tym dniu nie doszło, a termin tego odbioru został przesunięty. W dniu 7 maja 2013 r. Gmina odstąpiła od umowy w zakresie w jakim nie doszło do odbioru zadania C, tj. § 2 ust. 2 zadania C lit. a, b, i c. Przyczyną tego był brak dostarczenia dokumentacji przez Gminę. W zasobach (...) brakowało kompletu dokumentów potrzebnych do wykonania części zadania C. Równocześnie powódka złożyła wykonawcom oświadczenie o obniżeniu umówionego wynagrodzenia o 61.619,93 zł brutto (50.097,50 netto). Termin ostatecznego odbioru został wyznaczony przez Gminę na dzień 3 czerwca 2013 r. Do odbioru w tej dacie nie doszło. (...) spółka z o. o. nie przekazała Gminie kodów źródłowych do oprogramowania użytkowego, ani dokumentów gwarancyjnych. Pracownicy powódki podjęli czynności sprawdzające działanie sytemu. W ich wyniku stwierdzono, że system nie działa prawidłowo i zgodnie z założeniami projektowymi. Od dnia 19 lipca 2013 r. powódka wzywała wykonawców kilkakrotnie do usunięcia wad w funkcjonowaniu oprogramowania. (...) nie miał należytego zabezpieczenia danych osobowych. Zastosowane przez wykonawcę zabezpieczenia można było łatwo „złamać”, przez co osoby nieupoważnione mogły uzyskać dostęp do danych osobowych, do których dostęp powinni mieć jedynie urzędnicy. Pismem z dnia 8 października 2013 r. Gmina wezwała C. (1) Polska jako lidera konsorcjum do zmiany sposobu wykonywania umowy w terminie 21 dni pod rygorem odstąpienia od umowy. Spółka (...) zwróciła się do powódki o przedłużenie tego terminu do 13 listopada 2013 r. W dniu 30 października 2013 r. (...) spółka z o. o. działająca przez A. Ł. złożyła w depozycie u notariusza w N. nośniki informatyczne zawierające kody źródłowego (...) miasta N. oraz dokumentację uruchomieniową kodów źródłowych opracowanych przez (...) spółka z o. o.. Wydanie kodów zostało obwarowane warunkami, w tym przedstawienia przez Gminę protokołu odbioru końcowego przedmiotu umowy. Wobec nieusunięcia wszystkich wad wskazanych przez Gminę w piśmie z dnia 8 października 2013 r. wykonawcy zostali ponownie wezwani pisemnie do usunięcia wad w terminie 10 dni z zastrzeżeniem, że po upływie tego terminu zamawiający naprawy nie przyjmie i odstąpi od umowy. W odpowiedzi (...) spółka z o. o. wezwała zamawiającą do wyznaczenia odbioru końcowego, a następnie pismem z dnia 12 grudnia 2013 r. złożyła Gminie oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Pismem doręczonym pozwanym z w dniu 19 grudnia 2013 r. Gmina złożyła wykonawcom oświadczenie o odstąpieniu od umowy. W oparciu o dowód z opinii biegłych z Politechniki (...) Sąd I instancji ustalił, że wykonawca mógł zrealizować całość zadania B bez konieczności posiadania zaktualizowanych danych (...). Poprawność wykonywanego systemu można było sprawdzić korzystając z danych testowych, będących dowolnym zbiorem ( (...)), nawet nieaktualnym. Po dniu 8 października 2013 r. wykonawca zmienił hasła dostępowe do tworzonego systemu, co uniemożliwiło pracownikom Gminy możliwość samodzielnego dokonywania zmian. Sąd ustalił również, że system nie był ukończony. Brak było automatycznie działającej replikacji bazy danych. Ponadto kody źródłowe oprogramowania nie zostały umieszczone na urządzeniach informatycznych Gminy. W chwili odstąpienia od umowy zamówiony system nie był w stanie gotowym do odbioru końcowego. W dniu 9 stycznia 2014 r. Gmina ogłosiła nowe postępowanie przetargowe na wykonanie i wdrożenie (...) miasta N.. Ponadto Sąd Okręgowy przyjął, że realizowany przez pozwanych w ramach umowy projekt był częściowo finansowany ze środków unijnych.

Na podstawie ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji przyjął, że pozwane konsorcjum nie wykonało w całości i należycie zamówionego przez Gminę N. (...). Przedmiot świadczenia mimo, że był podzielony na części A, B, C stanowił jedną funkcjonalną całość i za jego wykonanie po odbiorze w całości umówione zostało jedno (łączne) wynagrodzenie. Pozwani jako członkowie konsorcjum odpowiadają solidarnie wobec zamawiającej Gminy na podstawie art. 366 § 1 k.c. Sąd przyjął, że odstąpienie od umowy przez (...) spółka z o. o. jako jednego z dłużników solidarnych było nieskuteczne. Natomiast skuteczne było odstąpienie od umowy przez Gminę. Po pierwsze, powódka skutecznie skorzystała z uprawnienia z rękojmi. Wady wykonania miały charakter istotny. Zamówiony system powinien być spójny i jego zadaniem było działanie jako całości. Wady dzieła były zgłoszone wykonawcy już w lipcu 2013 r. i do grudnia 2013 r. nie zostały usunięte. Po drugie, pozwani nie wykonali umowy w zakresie działania (...), a także udzielenia licencji i gwarancji, które były istotne choć miały charakter uzupełniający, „służebny” w stosunku do dzieła i „dzieliły jego los”. Stąd odstąpienie od umowy przez Gminę z winy pozwanych było uzasadnione. Odstąpienie od umowy nie było źródłem roszczenia z tytułu kary umownej. Zdaniem Sądu Okręgowego, podstawą roszczenia z tytułu kary umownej było niedotrzymanie terminu wykonania umowy. Pozwani nie dotrzymali terminu wykonania dzieła ustalonego w umowie na dzień 21.12.2012 r. Powódka wyznaczyła termin odbioru końcowego na 3 czerwca 2013 r. Wcześniej wykonanie w całości dzieła nie było możliwe z uwagi na brak dokumentów koniecznych do realizacji części zadania C. Dopiero częściowe odstąpienie od umowy przez Gminę w tym zakresie w dniu 7 maja 2013 r. umożliwiło wyznaczenie terminu odbioru końcowego. Powódka zrezygnowała w wykonania umowy w części zadania C, ponieważ sama nie dysponowała dokumentacją konieczną do jej wykonania, a pozwani nie mieli możliwości jej pozyskania. Do 7 maja 2013 r. pozwani nie mieli możliwości wykonania całego zamówionego dzieła. Z tej przyczyny opóźnienie wykonania całości dzieła do tej daty pozwanych nie obciąża i nie stanowi zwłoki. Wyznaczony po tej dacie na dzień 3 czerwca 2013 r. termin odbioru końcowego był odpowiedni do wydania dzieła przez pozwanych. W ocenie Sądu I instancji pozwani pozostawali w zwłoce z zakończeniem wykonania przedmiotu umowy i to rodzi ich odpowiedzialność odszkodowawczą. Jako podstawę tej odpowiedzialności Sąd wskazał art. 471 k.c., art. 483 k.c. i art. 484 k.c. Sąd przyjął, że pozwani odpowiadają za nienależyte wykonanie zobowiązania, z którego wynikła szkoda. Powódka poniosła szkodę przez to, że wydłużony został okres realizacji zadania. Po upływie ponad roku od chwili kiedy (...) miał zostać uruchomiony zgodnie z umową, Gmina była zmuszona rozpisać nowy przetarg oraz ponownie zapewnić finansowanie jego realizacji z funduszy unijnych. W tym czasie Gmina utrzymywała funkcjonowanie sprzętu informatycznego i zatrudniała pracowników do obsługi tego zadania. Sąd uznał, że naprawienie szkody może nastąpić poprzez zapłatę kary umownej, której wysokość nie jest związana z wysokością szkody. Rozpoznając wniosek C. (1) Polska o zmiarkowanie kary umownej Sąd Okręgowy stwierdził, że kara umowna w wysokości 1.038,12 zł za jeden dzień nie jest rażąco wygórowana. Sąd wziął przy tym pod uwagę specyfikę przedmiotu zamówienia, jego istotny charakter z punktu widzenia Gminy, usprawiedliwiony interes zamawiającej oraz wartość kontraktu (519 060 zł). Sąd uwzględnił również funkcję kompensacyjną kary umownej jak i funkcję represyjną. Z uwagi na odstąpienie od umowy Sąd nie znalazł podstawy do miarkowania kary na podstawie przesłanki wykonania zobowiązania w znacznej części. Pomimo to, Sąd I instancji uznał żądanie pozwu za nieuzasadnione. W ocenie Sądu Okręgowego zastrzeżenie kary w § 10 pkt 1 „e’ umowy było nieskuteczne. Zapis umowy zawiera bowiem zastrzeżenie kary umownej bez górnej granicy odpowiedzialności wykonawcy z tego tytułu. Zastrzeżenie kary poprzez określenie jedynie stawki za jeden dzień opóźnienia jest sprzeczne z art. 483 § 1 k.c., który wymaga umownego ustalenia „określonej sumy”. Brak określenia w umowie końcowego terminu naliczania kary oraz jej maksymalnej wysokości prowadziłoby do obciążenia zobowiązanego tym świadczeniem w nieokreślonym czasie. Skoro strony określiły w umowie jedynie dzienną stawkę kary (za jeden dzień opóźnienia), to stworzyły zobowiązanie niekończące się, wieczne. Takie zaś należy uznać za nieskuteczne.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności strony przegrywającej za wynik sprawy (art. 98 § 1 i § 3 k.p.c.).

Od wyroku Sądu Okręgowego apelację wniosła powódka Gmina M. N.. Powódka zaskarżyła wyrok w całości i wniosła o zmianę tego wyroku poprzez zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwoty 385.964,20 zł tytułem naliczonej kary umownej za opóźnienie w spełnieniu świadczenia wynikającego z umowy z dnia 19 września 2012 r. nr (...), wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Ponadto powódka wniosła o zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kosztów procesu za I i II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Zaskarżonemu wyrokowi powódka zarzuciła:

1) naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. artykułu 483 § 1 k.c. przez błędną jego wykładnię polegającą na wadliwym przyjęciu, że dla skuteczności zastrzeżenia w umowie kary umownej za zwłokę w wykonaniu zobowiązania niezbędne jest określenie w umowie górnej wysokości kwoty, do której może być naliczana kara umowna za zwłokę lub daty końcowej, do której może być naliczona kara umowna, podczas gdy z przedmiotowego przepisu nie wynika taki obowiązek;

2) sprzeczność ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia z zebranym w sprawie materiałem dowodowym polegającą na przyjęciu, że w okresie pomiędzy 21 grudnia 2012 r., a 7 maja 2013 r. pozwani nie pozostawali w zwłoce z uwagi na braki w dokumentacji (...) w N., podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że w tym przedziale czasowym pozwani nie wykonali innych obowiązków składających się na przedmiot zamówienia.

W odpowiedzi na apelację pozwana (...) spółka z o.o. w K. wniosła o oddalenie apelacji i zasadzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Zdaniem pozwanej zaskarżone orzeczenie jest prawidłowe. Kara umowna nie została skutecznie zastrzeżona. Brak ustalenia daty końcowej, do której kara umowna mogła być naliczana prowadziłaby do powstania zobowiązania „wiecznego”. Błędny jest zarzut apelacji, że stan dokumentacji (...) nie miał wpływu na zwłokę pozwanych. Dokumentacja miała wiele braków, co wykonanie umowy czyniło niemożliwym.

Odpowiedź na apelację pozwana C. (1) złożyła po upływie terminu dwutygodniowego. Na rozprawie pozwana wniosła o oddalenie apelacji w całości, ewentualnie, w razie uwzględnienia apelacji i uznania, że zachodzą podstawy do naliczenia kary umownej, o zmiarkowanie kary do wysokości 19.298,21 zł stanowiącej 5% wynagrodzenia ustalonego przez strony w umowie. Ponadto pozwana wniosła o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest częściowo uzasadniona.

Sąd Apelacyjny uznaje ustalenia Sądu I instancji (uzasadnienie wyroku k. 2135‑2153 akt) za prawidłowe w całości, przyjmuje te ustalenia za własne i czyni podstawą swojego rozstrzygnięcia.

Nie jest zasadny zarzut apelacji sprzeczności ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia z zebranym w sprawie materiałem dowodowym polegającej na przyjęciu, że w okresie pomiędzy 21 grudnia 2012 r., a 7 maja 2013 r. pozwani nie pozostawali w zwłoce z uwagi na braki w dokumentacji (...) w N..

Po pierwsze, ten zarzut dotyczy w istocie oceny prawnej faktów (a mianowicie tego czy opóźnienie w wykonaniu zadań B i C przez pozwanych stanowiło zwłokę), a nie dotyczy ustalenia faktów. Po drugie, stan faktyczny w sprawie został ustalony prawidłowo, dokładnie, wręcz drobiazgowo. Fakty ustalone przez Sąd I instancji jednoznacznie wskazują, że w okresie od 21.12.2012 r., czyli od odbioru częściowego zadania A, do 7 maja 2013 r. Gmina nie przekazała zasobu dokumentacji koniecznej do wykonania całości dzieła. Podział realizacji umowy na trzy zadania oznaczone jako A, B i C nie oznacza, że każde z nich było odrębną częścią zobowiązania. Przedmiot umowy miał znaczenie dla zamawiającego jako całość i wtedy, gdy był kompletny. Strony umówiły się, że oddanie i odbiór końcowy całego zamówionego dzieła zostanie potwierdzony protokolarnie. Umowa nie przewidywała również odrębnego częściowego wynagrodzenia za poszczególne zadania. Z uwagi na brak dokumentacji (...) do 7 maja 2013 r. pozwani nie mieli możliwości wykonania całego zamówionego dzieła. Do jego wykonania konieczne było współdziałanie Gminy i podległych jej jednostek organizacyjnych ( (...)). Kwestionowane w apelacji ustalenie jest prawidłowe i nie jest sprzeczne z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Z uwagi na to, że pozwani nie mieli możliwości ukończenia dzieła przed 7 maja 2013 r. nie można przypisać im zwłoki w wykonaniu dzieła. Dopiero odstąpienie od części zadania C przez Gminę w piśmie z dnia 7 maja 2013 r. i wyznaczenie terminu odbioru końcowego na 3 czerwca 2013 r. spowodowało, że po tym dniu pozwani popadli w zwłokę. Nie ma przy tym znaczenia, że zadanie B mogło być wykonane bez autentycznej dokumentacji, a działanie oprogramowania mogło być sprawdzone na jakichkolwiek danych, również nieaktualnych (co wynika z opinii biegłych). Jak powiedziano wyżej, komplementarność elementów (...) i jego kompletność nie pozwala na przyjęcie, że pozwani odpowiadają za zwłokę od 21 grudnia 2012 r. do 07.05.2013 r.

Natomiast zawarty w apelacji powódki zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. 483 § 1 k.c. jest uzasadniony.

Sąd Apelacyjny odmiennie niż Sąd Okręgowy przyjmuje, że zapis o karze umownej zawarty w § 10 umowy z dnia 19.09.2012 r. jest ważny i skuteczny. Tym samym nie zachodzi przyczyna dla której Sąd I instancji oddalił powództwo. Nie narusza ustawy, natury zobowiązania, ani zasad współżycia społecznego określenie wysokości kary umownej poprzez wskazanie procentu ustalonego wynagrodzenia umownego za każdy dzień zwłoki. Istotne znaczenie ma tu rozumienie zasady swobody umów uregulowanej w art. 353 ( 1) 1 k.c. Zasada ta nakazuje przyjąć za dopuszczalne postanowienia umowy uzgodnione przez strony. Ograniczenie tej zasady może wynikać tylko z ustawy, natury stosunku prawnego lub zasad współżycia społecznego. Przyjęcie, że zasada swobody umów doznaje w konkretnym przypadku ograniczenia wymaga stwierdzenia, że postanowieniu umownemu w sposób wyraźny stoi na drodze przepis ustawy, właściwość (natura) stosunku prawnego lub określona zasada współżycia społecznego. W rozpoznawanej sprawie Sąd Apelacyjny nie stwierdza takich przesłanek. Po pierwsze, żaden przepis nie zakazuje zastrzeżenia kary umownej poprzez określenie procentu wynagrodzenia za dzień zwłoki, jak i bez określenia jej maksymalnej wysokości. Z art. 436 pkt 3 ustawy z dnia 11 września 2019 r. Prawo zamówień publicznych wynika jedynie, że umowa powinna określać m.in. „łączną maksymalną wysokość kar umownych, których mogą dochodzić strony”. Regulacja ta odnosi się jednak wyłącznie do stosunków prawnych regulowanych wymienioną ustawą. Ponadto nowelizacja weszła w życie wraz z całą ustawą 1 stycznia 2021 r., wobec czego nie może być podstawą oceny umowy zawartej wcześniej. W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowane jest stanowisko, że określenie sumy stanowiącej karę umowną nie musi polegać na wskazaniu konkretnej kwoty, ale wystarczające jest oznaczenie podstaw do jej obliczenia przez strony i sąd rozpoznający spór. Sąd Najwyższy przyjmuje, że zastrzeżenie kary umownej może nastąpić w postaci określonego procentu wartości przedmiotu umowy (wyrok z 20 maja 1998 r., I CKN 671/97). Przepis art. 483 § 1 k.c. należy wykładać w ten sposób, że chodzi w nim o zastrzeżenie kary umownej w formie pieniężnej, a nie innej np. innych rzeczy zamiennych. Dopuszczalne jest posłużenie się innymi miernikami wysokości, np. ułamkiem wartości rzeczy albo ułamkiem innej sumy (wartości kontraktu), jeżeli ustalenie kwoty byłoby tylko czynnością arytmetyczną (wyrok SN z 8 lutego 2007 r., I CSK 420/06). Stanowisko, zgodnie z którym określenie kary umownej może nastąpić także przez wskazanie kryteriów pozwalających na wyliczenie sumy, którą dłużnik zobowiązany będzie zapłacić wierzycielowi Sąd Najwyższy zaprezentował w wyrokach z 6 lutego 2008 r., II CSK 428/07; z 15 listopada 2012 r., V CSK 515/11; z 2 czerwca 2016 r., I CSK 506/15; z 28 czerwca 2017 r., IV CSK 525/16; z 23 stycznia 2019 r., I CSK 712/17; z 3 października 2019 r., I CSK 280/18, oraz uchwałach z 9 grudnia 2021 r., III CZP 16/21 i z 9 grudnia 2021 r., III CZP26/21. Wobec tego postanowienie umowne dotyczące kary umownej nie może zostać uznane za niedopuszczalne z tej przyczyny, że nie wskazuje określonej kwoty ( art. 483 § 1 k.c.). Dla skuteczności zapisu o karze umownej wystarczające jest określenie procentowe należnej kwoty za każdy dzień zwłoki. W konsekwencji, niesprzeczne z zasadą swobody umów jest uregulowanie przez strony kary umownej w taki sposób, który wymaga pomnożenia ustalonej liczby dni zwłoki przez kwotę wskazaną wprost w umowie. Sąd Apelacyjny nie podziela odosobnionego poglądu, że kara umowna za zwłokę nieograniczona terminem końcowym naliczania lub maksymalną wysokością jest niedopuszczalna, gdyż stanowiłaby zobowiązanie wieczyste (wyrok Sądu Najwyższego w z dnia 10.10.2015 r., IV CSK687/14). Po drugie, zapis o karze umownej zawarty w § 10 umowy zawartej przez strony nie jest sprzeczny z naturą zobowiązania, ani zasadami współżycia społecznego. Należy wyjaśnić, że zakaz kreowania zobowiązań wieczystych wynika z natury stosunku obligacyjnego i odnosi się do szczególnej kategorii zobowiązań, jakimi są zobowiązania ciągłe, a więc takie, w których przynajmmniej jedno ze świadczeń ma charakter świadczenia ciągłego lub okresowego (tak SN w uzasadnieniu uchwały z dnia 9 grudnia 2021 r., III CZP 26/21). W takim przypadku rozmiar świadczenia jest zależny od upływu czasu (im dłużej dłużnik spełnia świadczenie, tym większy ma ono rozmiar). Aby zapobiec trwaniu takiego zobowiązania w nieskończoność i zarazem zwiększaniu się jego rozmiaru, w art. 365 ( 1) k.c. ustawodawca przewidział, że każda ze stron zobowiązania bezterminowego o charakterze ciągłym może je wypowiedzieć z zachowaniem terminów ustawowych, umownych lub zwyczajowych, a w razie braku takich terminów niezwłocznie po wypowiedzeniu. Należy stwierdzić, że pierwotne zobowiązanie umowne obejmujące wykonanie (...) i świadczeń akcesoryjnych (kodów źródłowych, licencji i gwarancji), co do którego dłużnik pozostawał w zwłoce, nie miało charakteru zobowiązania ciągłego. Odstąpienie od umowy przez Gminę zniweczyło zobowiązanie pozwanych do spełnienia świadczenia. Przerwało również naliczanie kary umownej za zwłokę. Trzeba podzielić pogląd apelującej, że naliczanie kary umownej za każdy kolejny dzień zwłoki miało charakter świadczenia okresowego, podobnego do zobowiązania do zapłaty odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego. Dopuszczalność zobowiązania do zapłaty odsetek za opóźnienie wynika z ustawy i nie można kwestionować zgodności tego rozwiązania z naturą stosunku obligacyjnego mimo, że zobowiązanie takie narasta z upływem czasu. To przemawia za przyjęciem, że sprzeczność z naturą stosunku obligacyjnego nie występuje również w odniesieniu do postanowienia kreującego karę umowną za każdy dzień zwłoki, ponieważ opiera się ono na analogicznej konstrukcji prawnej. W sprzeczności z naturą stosunku zobowiązaniowego nie pozostaje również zarzucany przez pozwanych brak możliwości rozwiązania umowy (odstąpienia przez wykonawcę). Pozwani mieli możliwość zakończyć stan opóźnienia, spełniając świadczenie główne, aż do chwili kiedy to Gmina złożyła oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Przeciwko dopuszczalności zastrzeżenia kary umownej w postaci uzgodnionej kwoty za każdy dzień zwłoki bez określenia jej maksymalnej wysokości nie przemawia także argument, że wzgląd na ochronę dłużnika wymaga, aby w każdym przypadku znał maksymalny rozmiar swojej odpowiedzialności z tytułu zapłaty kary umownej. W obowiązującym systemie prawnym nie istnieje zasada, zgodnie z którą dłużnik zaciągający zobowiązanie musi z góry znać maksymalny rozmiar odpowiedzialności z tytułu jego niewykonania. Odszkodowanie należne na zasadach ogólnych, przewidzianych w art. 471 i nast. k.c., nie jest limitowane górną granicą. W przypadku zastrzeżenia kary umownej regułą jest, że odpowiedzialność dłużnika nie może przekroczyć wysokości zastrzeżonej kary, jednak norma ta ma charakter względnie wiążący i strony mogą postanowić inaczej ( art. 484 § 1 zd. 2 k.c.). Oznacza to, że także w odniesieniu do zastrzeżenia kary umownej w wysokości pewnej kwoty lub procentu za każdy dzień opóźnienia nie ma podstaw, aby uznać, że obowiązujący system prawny przewiduje konieczność limitowania odpowiedzialności dłużnika, jeżeli same strony takiego limitu nie chcą określić. W tym miejscu uzupełnić należy, że ustawa przewiduje jeszcze inną możliwość ograniczenia odpowiedzialności dłużnika z tytułu kary umownej określonej poprzez ustalenie stawki za każdy dzień zwłoki. Obciążenie dłużnika karą, która „narosła” i stała się nadmiernie wygórowana może być korygowane poprzez jej miarkowanie. To daje normatywną podstawę ochrony dłużnika przez obciążeniem karą rażąco wygórowaną i zabezpiecza równowagę interesów stron umowy. W ocenie Sadu Apelacyjnego zapis o karze umownej zawarty w § 10 ust. 1 pkt „e” umowy nie jest również sprzeczny z zasadami współżycia społecznego.

Przyjmując, odmiennie niż Sąd I instancji, że zapis o karze umownej jest ważny i skuteczny, Sąd Apelacyjny na skutek apelacji zmienił zaskarżony wyrok i częściowo uwzględnił powództwo. Sąd Apelacyjny podziela ocenę prawną Sądu Okręgowego w zakresie odpowiedzialności solidarnej pozwanych konsorcjantów (art. 366 § 1 k.c. i art. 370 k.c.), charakteru prawnego umowy o wykonanie (...) jako umowy o dzieło (art. 627 k.c.), odszkodowawczej odpowiedzialności kontraktowej pozwanych (art. 471 k.c.). Sąd Apelacyjny przyjmuje za Sądem Okręgowym, że przyczyną odstąpienia od umowy przez Gminę było to, że dzieło nie zostało wykonane zgodnie z umową w całości, a ponadto pozwany (...) spółka z o. o. odmówił wydania kodów źródłowych, licencji i gwarancji. Należy podkreślić, że ocena prawna dokonana przez Sąd I instancji (za wyjątkiem zarzutu naruszenia art. 483 § 1 k.c.) nie była kwestionowana w apelacji.

Sąd Apelacyjny nie podziela natomiast oceny prawnej Sądu I instancji, że pozwani popadli w zwłokę z dniem 7 maja 2013 r. Powyższe nie oznacza, że Sąd Apelacyjny dokonuje ustalenia faktów. Sąd jedynie odmiennie ocenia fakty ustalone w postępowaniu przed Sądem I instancji. Należy dodać, że Sąd Okręgowy dokonał bardzo dokładnych, precyzyjnych ustaleń. Wynika z nich, że po spotkaniu stron w dniu 6 maja 2013 r., pismem datowanym na 7 maja 2013 r. powódka, za zgodą pozwanych częściowo odstąpiła od umowy (w zakresie § 2 pkt 2 zadania C lit. a, b, c). W związku z tym Gmina złożyła pozwanym oświadczenie o obniżeniu wynagrodzenia o 61.619,93 zł (brutto). Następnie pismem z dnia 31 maja 2013 r. wyznaczyła termin odbioru końcowego na 3 czerwca 2013 r. Do odbioru w tym dniu nie doszło, ponieważ dzieło nie było ukończone i zaoferowane w stanie niekompletnym. W tym stanie faktycznym Sąd Apelacyjny przyjmuje, że pozwani popadli w zwłokę z dniem 3 czerwca 2013 r. Wbrew twierdzeniom powódki, wcześniejszego okresu tj. od 21 grudnia 2012 r. nie można uznać za okres zwłoki pozwanych. Skoro wykonanie całej umowy uzależnione było od przekazania przez (...) w N. dokumentacji ewidencyjnej gruntów i budynków, to pozwani nie pozostawali w zwłoce. Nadmienić trzeba (o czym już była mowa), że dzieło miało być oddane w całości protokołem końcowym, a podział na zadania A, B, i C nie oznaczał podziału przedmiotu na trzy niezależne od siebie części. Również wynagrodzenie było umówione za całość dzieła. Wobec tego pozwani popadli w zwłokę 3 czerwca 2013 r. Ten stan trwał do 19 grudnia 2013 r., tj. do odstąpienia przez Gminę od umowy na skutek nieukończenia i niewydania przedmiotu umowy do tego dnia. Oznacza to, że okres zwłoki obejmuje 199 dni. W konsekwencji Sąd Apelacyjny przyjmuje, że wysokość należnej powódce kary umownej za opóźnienie w wykonaniu przedmiotu umowy do dnia odstąpienia przez Gminę wynosi 182.061,12 zł (199 x 0,2% x 457.440,07 zł). Do obliczenia wysokości kary umownej należy przyjąć pomniejszoną wysokość wynagrodzenia umownego wynikającą z częściowego odstąpienia od umowy i obniżenia wynagrodzenia o 61.619,93 zł. Pierwotnie wynagrodzenie zostało umówione w wysokości 519.060,00 zł. Uwzględniając obniżenie, ostatecznie wysokość wynagrodzenia umownego wyniosła 457.440,07 zł. Tę wartość należało uwzględnić przy ustaleniu obliczeniu kary umownej, która ostatecznie jest uzasadniona w wysokości 182.061,12 zł. Powódka żądała tytułem kary umownej 385.964,20 zł. Oznacza to, że żądanie pozwu nie było uzasadnione co do kwoty 203.903,08 zł. W tej części powództwo podlegało oddaleniu.

W tym miejscu należy jeszcze wyjaśnić, że powódce służy roszczenie o zapłatę kary umownej mimo, że zamawiająca od umowy skutecznie odstąpiła. Zastrzeżona w § 10 pkt 1 „e” kara umowna była należna w przypadku opóźnienia w wykonaniu przedmiotu zamówienia. Umowa nie przewidywała kary za odstąpienie. W § 18 pkt 6 strony umówiły się, że odstąpienie od umowy przez zamawiającego z winy wykonawcy nie zwalnia tego ostatniego od zapłaty kary umownej i odszkodowania. Przywołane zapisy umowy są ważne i skuteczne. Zawarta umowa jest prawem między stronami. Powódka to podmiot publiczny, a pozwani to profesjonaliści na rynku usług informatycznych. Strony korzystały z obsługi prawnej i znały konsekwencje prawne zapisów umownych. Umowę zawarły po zapoznaniu się z SIWZ. Nie można zatem przyjąć, że strony, a w szczególności pozwani nieświadomie przyjęły zobowiązanie, w tym w zakresie kar umownych. Omawiane zapisy umowy nie naruszają zasad współżycia społecznego. Zapisy o karze umownej nie naruszają również ustawy, ani natury zobowiązania. Zastrzeżone kary miały na celu sprawne i terminowe wykonanie przedmiotu zamówienia. Pozwani zgodzili się na to, że w przypadkach przewidzianych w umowie zapłacą odszkodowanie umowne. To, że od umowy Gmina odstąpiła nie może niweczyć jej prawa do odszkodowania przewidzianego ta umową.

Wbrew zarzutowi pozwanych, żądanie zapłaty kary umownej nie stanowi nadużycia prawa podmiotowego i nie narusza art. 5 k.c. Nie można zakwalifikować działań Gminy zmierzających w okresie od 3 czerwca 2013 r. do 19 grudnia 2013 r. jako działań naruszających zasady współżycia społecznego. Gmina w tamtym czasie podejmowała starania, aby dzieło w postaci (...) ostatecznie zostało dokończone. Należy zauważyć, że realizacja zamówienia została przewidziana na trzy miesiące od chwili podpisania umowy. Gotowy (...) miał być przekazany do 21 grudnia 2012 r. Z uwagi na częściowe finasowanie realizacji tego przedsięwzięcia ze środków unijnych, Gmina usiłowała doprowadzić kontrakt do pozytywnego rezultatu. Ponadto Gmina „straciła” wiele czasu na zrealizowanie uruchomienia i udostępnienia (...). To działania pozwanych, a w szczególności (...) spółka z o. o. doprowadziła Gminę do niekorzystnej sytuacji. Na skutek odstąpienia powódka musiała ponownie wszcząć postępowanie w trybie zamówienia publicznego oraz zapewnić finansowanie w ramach własnego budżetu i środków unijnych. Żadne zachowania po stronie Gminy nie wskazują również, że celowo przeciągała czynności odbiorowe. Nie można więc przypisać Gminie działania sprzecznego z zasadami współżycia społecznego.

Rozpoznając wniosek pozwanych o miarkowanie kary umownej Sąd Apelacyjny przyjmuje, że nie zachodzi pierwsza wskazana w art. 484 § 2 k.c. przesłanka miarkowania. Chodzi o możliwość obniżenia kary ze względu na wykonanie zobowiązania w znacznej części. Taka sytuacja mogłaby zachodzić, wtedy gdyby spełnione w części świadczenie miało dla wierzyciela znaczenie ekonomiczne. W przypadku odstąpienia od umowy Gmina nie uzyskała żadnego świadczenia. Z tej przyczyny częściowe, a nawet wykonane w znacznej części zobowiązanie utraciło dla powódki jakiekolwiek znaczenie. Zachodzi natomiast druga podstawa do miarkowania wysokości należnej powódce kary umownej dotycząca rażącego jej wygórowania. W ocenie Sądu kara umowna w wysokości 182.061,12 zł jest rażąco wygórowana, ponieważ stanowi blisko połowę umówionego wynagrodzenia (457.440,07 zł). Sąd Apelacyjny podziela ocenę prawną Sądu I instancji, że stawka dzienna kary umownej za opóźnienie ustalona jako iloczyn stawki 2% od wysokości wynagrodzenia określonego w § 9 ust. 2 umowy. Sąd Okręgowy dokonał obliczenia tej stawki od pierwotnej wysokości wynagrodzenia w kwocie 519.060,00 zł, co dało kwotę 1.038,12 zł za każdy dzień opóźnienia. W ocenie Sądu Apelacyjnego za podstawę wyliczenie należało przyjąć pomniejszoną wysokość wynagrodzenia na skutek częściowego odstąpienia od wykonania zadania C lit. a), b) i c). Wobec tego prawidłowe wyliczenie daje stawkę 914,88 zł (457.440,07 zł x 0,2%) za dzień opóźnienia. Ta stawka nie jest rażąco wygórowana. Sąd Apelacyjny podziela argumentację Sądu I instancji (zaprezentowaną w odniesieniu do stawki 1.038,12 zł), tym bardziej że ostatecznie jest ona jeszcze niższa. Istnieje jednak podstawa do przyjęcia, że kara umowna w wysokości 182.061,12 zł jest rażąco wygórowana i konsekwencji do jej zmiarkowania. Zdaniem Sądu Apelacyjnego oceny, czy kara umowna została zastrzeżona w rażąco wygórowanej wysokości można dokonać także po jej ostatecznym ustaleniu, a nie tylko w chwili kontraktowania. Typowym przykładem jest zastrzeżenie kary umownej poprzez określenie stawki za każdy dzień opóźnienia (zwłoki). Nawet jeśli stawka za jeden dzień nie może być uznana za rażąco wygórowaną, to ostatecznie kara może być rażąco wygórowana na skutek liczby dni opóźnienia (zwłoki). W przypadku kary umownej która narasta z upływem czasu ocena, czy jej wysokość nie jest rażąca następuje ex post. Może to być również chwila zamknięcia rozprawy w procesie o zapłatę kary umownej. W rozpoznawanej sprawie narastanie kary zakończyło odstąpienie od umowy przez Gminę w dniu 19.12.2013 r. Biorąc pod uwagę ostateczna jej wysokość tj. 182.061,12 zł Sąd Apelacyjny uznaje karę umowną za rażąco wygórowaną. Ocena ta uwzględnia zarówno spodziewaną przez pozwanych korzyść z tytułu wynagrodzenia (457.440,07 zł), to że tego wynagrodzenia dotychczas nie otrzymali, jak również straty poniesione przez Gminę. Wprawdzie powódka nie wykazała w jakiej wysokości szkodę poniosła, ale niewątpliwie utrzymywała w celu wdrożenia (...) urządzenia informatyczne oraz angażowała do tego pracowników przez ponad pół roku, co wiązało się niewątpliwie z ponoszeniem kosztów. Gmina poniosła także negatywne konsekwencje związane z koniecznością przygotowania nowego zamówienia publicznego i ponownego zapewnienia środków finansowych pochodzących z budżetu własnego i unijnych środków finansowych na następny rok rozrachunkowy. Trzeba uwzględnić także wizerunkową porażkę w zorganizowaniu i wprowadzeniu do użytku (...). Dodać trzeba, że zastrzeżenie kary umownej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania nie zwalnia dłużnika z obowiązku jej zapłaty w razie wykazania, że wierzyciel nie poniósł szkody (uchwała SN w składzie 7 sędziów z dnia 6 listopada 2003 r., III CZP 61/03). Miarkując karę umowną Sąd wziął pod uwagę funkcje represyjną kary w kontekście praktykę obrotu gospodarczego w zakresie zamówień publicznych. Wykonawcy dokonują pochopnych i nie przeanalizowanych pod względem biznesowym zgłoszenia do postępowań o udzielenie zamówień publicznych. Kary zastrzegane w umowach zawartych w wyniku wyboru oferty w takich postępowaniach mają na celu wymuszenie na wykonawcach gruntownej analizy SIWZ oraz przygotowania do terminowej realizacji przedmiotu zamówienia. W okolicznościach sprawy, pomimo wyraźnych zapisów umowy o karach umownych, wykonawca (...) spółka z o. o. odmawiał udostępnienia kodów źródłowych do oprogramowania, co było jedną z istotnych przyczyn przeciągania w czasie odbioru zamówionego dzieła. Wykonawca ten uchylając się od przekazania kodów stronie zamawiającej złożył je dwukrotnie u notariusza w depozycie. Ponadto w trakcie wykonania zamówienia (...) spółka z o. o. podnosił, że prawa do oprogramowania nie przysługiwały pozwanej spółce, tylko A. Ł. prowadzącemu działalność pod taką samą firmą tj. (...) spółka z o. o.. Biorąc pod uwagę te okoliczności sprawy Sąd Apelacyjny uznaje, że kara umowna w wysokości 50 % kary należnej powódce jest właściwym odszkodowaniem umownym należnym powódce. Świadczenie w wysokości 91.000,00 zł czyni zadość prawu powódki wynikającemu z umowy. Realizuje funkcje odszkodowawczą i represyjną, a jednocześnie nie jest rażąco wygórowana. Przede wszystkim zaś realizuje umowę, czyli prawo które wykreowały same strony. Uwzględnia także specyfikę przedmiotu zamówienia, jego istotny charakter z punktu widzenia Gminy, usprawiedliwiony interes zamawiającej oraz wartość kontraktu, a także okoliczność, że pozwani są profesjonalistami na rynku usług informatycznych.

Biorąc pod uwagę Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powódki 91.000,00 zł z ustawowymi odsetkami i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 29 maja 2014 r., a w pozostałej części powództwo oddalił. Apelacja powódki w pozostałym zakresie była bezzasadna i została oddalona.

Mając to na uwadze orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.

O kosztach procesu za pierwszą instancję Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., 98 § 3 k.p.c. art. 99 k.p.c. oraz art. 105 § 3 k.p.c. oraz § 6 pkt 7 rozporządzenia MS z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (…) tekst jedn. Dz.U. z 2013 r. poz. 490) Sąd stosunkowo rozdzielił koszty między stronami uwzględniając, że powódka wygrała sprawę w blisko 25 % (23,57%).

Po stronie powódki koszty obejmowały opłatę od pozwu (19.299,00 zł) i koszty zastępstwa procesowego pełnomocnika (7.200,00 zł), łącznie 26.499,00 zł. Uwzględniając wygraną w 25% koszty po stronie powódki wyniosły 6.624,75 zł.

Po stronie pozwanej kosztyC. (1)SA wyniosły 9.988,42 zł (koszt opinii 2.788,42 zł i koszt zastępstwa 7.200,00 zł). Po uwzględnieniu wygranej w 75% koszt po stronie C. (1) wyniósł 7.491,32 zł.

(...) spółki z o.o. wyniosły 18.551,40 zł (opinia 11.000,00 zł, koszt stawiennictwa świadka 351,40 zł i koszt zastępstwa procesowego 7.200,00 zł). Po uwzględnieniu wygranej w 75% koszt po stronie (...) spółka z o. o. wyniósł 13.913,55 zł.

W sumie koszty pozwanych to 21.404,87 zł. Po skompensowaniu z kosztami po stronie powódki daje to kwotę 14.780,00 zł. Wskazana kwota została zasądzona od powódki na rzecz pozwanych łącznie.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Apelacyjny orzekł na tych samych podstawach kodeksowych oraz § 2 pkt i § 10 ust. pkt 2 rozporządzenia MS z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, uwzględniając to że w postepowaniu odwoławczym powódka wygrała w 25%, a pozwani w 75%. Po stronie powódki na koszty apelacyjne wyniosły 27.399,00 zł, na które składa się opłata od apelacji (19.299,00 zł) oraz koszt zastępstwa procesowego (8.100,00 zł). Po stronie pozwanych koszty wyczerpują wynagrodzenia dwóch pełnomocników (po 8.100,00 zł). Po skompensowaniu tych kosztów pozwanym łącznie należy się od powódki zwrot w wysokości 5.300,00 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Data wytworzenia informacji: