I ACa 3001/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2024-06-06

Sygn. akt I ACa 3001/23

Sygn. akt I ACz 1582/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 czerwca 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Grzegorz Krężołek

Protokolant: Michał Góral

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 czerwca 2024 r. w Krakowie

sprawy z powództwa R. S. (1)

przeciwko K. K. (1)

o rozwiązanie umowy dożywocia

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu

z dnia 3 sierpnia 2023 r., sygn. akt I C 1298/22

i zażalenia pozwanej od zawartego w puncie II sentencji tego wyroku postanowienia o kosztach procesu

1.  w częściowym uwzględnieniu zażalenia pozwanej, zmienia punkt II zaskarżonego wyroku w ten sposób, iż nadaje mu treść:

„II. odstępuje od obciążania powódki kosztami procesu należnymi pozwanej”;

2. w pozostałym zakresie zażalenie oddala;

3. oddala apelację powódki;

4. zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 8 100 zł (osiem tysięcy sto złotych) z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie

w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty, tytułem części kosztów postępowania odwoławczego;

5. przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Nowym Sączu, na rzecz adwokata R. M. kwotę 10 700 zł (dziesięć tysięcy siedemset złotych), w tym podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną powódce z urzędu

w postępowaniu apelacyjnym i postępowaniach zażaleniowych.

Sygn. akt I ACa 3001/23

I ACz 1582/23

UZASADNIENIE

R. S. (1) , w pozwie skierowanym przeciwko swojej wnuczce K. K. (1) domagała się rozwiązania umowy dożywocia zawartej pomiędzy stronami w kancelarii notarialnej przed notariuszem J. F. w dniu 16 grudnia 2019 r., repertorium (...).. Domagała się także obciążenia przeciwniczki kosztami procesu.

Motywując żądanie wskazała , iż na podstawie tej umowy przeniosła na pozwaną prawo własności nieruchomości składającej si e z działki ewidencyjnej nr (...) położonej w Z. , objętej księgą wieczystą nr (...) w zamian za zobowiązanie się przez nią do przyjęcia powódki jako domownika, dostarczania wyżywienia, ubrania, mieszkania , światła i opału, zapewnienia jej odpowiedniej pomocy i pielęgnowania w razie choroby oraz sprawienia własnym kosztem pogrzebu odpowiadającego zwyczajom miejscowym.

K. K. (1) tych obowiązków wobec dożywotniczki nie wykonuje .Nie przyjęła R. S. (1) i nie mieszka z nią; nie utrzymuje kontaktu; nie udziela powódce żadnej niezbędnej pomocy materialnej lub finansowej.

Jak R. S. (1) argumentowała dalej, wnuczka poinformowała powódkę, że ma chwilowe problemy z płynnością finansową i poprosiła aby to dożywotniczka poniosła koszty związane z umową notarialną. Na ten cel powódka pożyczyła od koleżanki kwotę 8.000 zł. Pozwana dotychczas kosztów tych jej nie zwróciła.

W związku ze swoją złą sytuacją finansową , która uniemożliwiała wywiązywanie się z obowiązków umownych, K. K. (1) zgodziła się nawet na zgodne rozwiązanie umowy do którego jednak nie doszło z przyczyn za które odpowiada pozwana. R. S. (1) twierdziła , iż wnuczka miała oświadczyć, iż zbycie nieruchomości objętej umową stron będzie dla niej korzystniejsze, a nie jest zainteresowana zamieszkaniem z babką macierzysta dlatego , że budynek mieszkalny na nabytej nieruchomości ma zbyt małą powierzchnię.

Ponosiła także, iż nadal opłaca wszystkie świadczenia związane z korzystaniem z nieruchomości objętej czynnością prawną stron. Nie widzi także możliwości zamiany świadczeń z umowy na dożywotnią rentę. Jest zainteresowana wyłącznie zwrotnym przeniesieniem na siebie nieruchomości , którą nadal , mimo utraty tytułu własności do niej , zajmuje.

Wszystkie te okoliczności i kategoryczny brak jej zgody na to aby K. K. (1) zrealizowała zamiar zbycia nieruchomości ,uzasadniają, zdaniem R. S. (1), realizację przesłanek rozwiązania umowy zawartej przez strony.

Pozwana odpowiadając na pozew domagała się oddalenia powództwa oraz przyznania na swoją rzecz od dożywotniczki kosztów procesu.

W swoim stanowisku zaprzeczyła aby istniały we wzajemnych relacjach stron po zawarciu umowy z dnia 16 grudnia 2019r takie okoliczności , które uzasadniałyby zastosowanie przez Sąd art. 913 §2 kc.

Jej zachowanie wobec babki po tej dacie nie było i nie jest nakierowane na jej krzywdzenie albo mogło być kwalifikowane jako wyraz agresji.

Zaprzeczyła aby miała nie wykonywać obowiązków , które przyjęła na siebie w umowie.

Twierdziła , że R. S. (1) nadal mieszka w domu na spornej nieruchomości w Z.. Zaprzeczyła, aby miała się uchylać od obowiązków zawartych w umowie. Wskazała, że przyjęła powódkę do swojego domu w Z., gdzie R. S. (1) nadal zamieszkuje. To , że obydwie nie mieszkają wspólnie - pozwana wraz z rodziną mieszka w oddalonym o dwadzieścia kilometrów od Z. D., wynika tylko ze stanowiska powódki , która wyraziła wolę wspólnego zamieszkania stron sporu ale tylko o tyle o ile nastąpi ono bez pozostałych członków rodziny pozwanej , w szczególności dzieci , co było do wnuczki nie do zaakceptowania.

Zdaniem K. K. (1) podnoszony przez babkę zarzut nie utrzymywania kontaktów nie jest trafny dla tego , że ich brak wynika tylko z postawy powódki , która ich sobie nie życzy pomimo prób ich kontumacji ze strony pozwanej. Zaznaczała , iż dożywotniczka nigdy sama nie zwracała się o udzielenie jej pomocy w bieżących sprawach, a deklaracje jej udzielania , pochodzące od wnuczki , odrzucała.

K. K. (1) wskazywała także , że aktualny układ stosunków pomiędzy stronami powstał od zimy 2022r. Wcześniej relacje te układały się bardzo dobrze. Zmiana ta to przejaw chęci R. S. odzyskania nieruchomości i odmiennego niż uprzednio zadysponowania nią.

Wyrokiem z dnia 3 sierpnia 2023r. Sąd Okregowy w Nowym Sączu :

- oddalił powództwo[ pkt ] ;

-zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 10.817 zł , tytułem zwrotu kosztów procesu [pktII ] ;

- przyznał adwokatowi R. M. ze środków Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Nowym Sączu kwotę 10.800 zł tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną powódce z urzędu [ pkt III] oraz ;

-nieuiszczoną opłatą od pozwu i kosztami pełnomocnika powódki obciążył Skarb Państwa [pkt IV sentencji wyroku ].

Sąd Okręgowy ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

Powódka R. S. (1) jest babcią pozwanej. Matka pozwanej L. L. (1) jest córką powódki. Drugim jej dzieckiem jest L. S.. Ma też, poza pozwaną, czworo wnucząt. Od dziesięciu lat jest wdową . Mieszka w centrum Z. przy K..

K. K. (1) urodziła się w Z.. W 2004 r. przeprowadziła się do domu rodzinnego swego obecnego męża do D., W 2008 r. wyszła za mąż. Ze związku małżeńskiego ma czworo dzieci urodzonych w (...) r., (...) r., (...) r. i (...)r.

Od 2021 r. pracuje w przedszkolu w D., a wcześniej zajmowała się swymi dziećmi. Mąż pozwanej zatrudniony jest jako pracownik gospodarczy w hotelu w Z.. Odległość jaka dzieli miejsca zamieszkania stron wynosi około dwudziestu kilometrów.

Relacje powódki z pozwaną układały się prawidłowo. R. S. (1) nie miała dobrego kontaktu ze swymi dziećmi, choć te ją szanowały, m.in. matka pozwanej zawsze zapraszała ją do siebie na Wigilię.

Powódka nosiła się z zamiarem przeniesienia własności swego domu położonego w Z. na syna L. w zamian za opiekę. Ponieważ miał zaciągnięty kredyt, obawiała się jednak o jego stabilność finansową.

Do córki powódka ma złe nastawienie. Twierdzi, że ta jest alkoholiczką.

Ostatecznie zdecydowała się przenieść swą nieruchomość , w zamian za dożywotnią opiekę, na pozwaną.

Zadzwoniła do K. K. (1) z tą propozycją , mając już ustalony termin zawarcia umowy u notariusza. Wnuczka , po konsultacji z mężem, który w tym czasie przebywał za granicą, wyraziła na zawarcie umowy zgodę. R. S. (1) uznawała , że umowa będzie „ tylko na papierze „ albowiem ze wszystkim czynnościami życiowymi nadal sobie radzi samodzielnie.

Z dalszej części ustaleń wynika , iż w dniu 16 grudnia 2019 r. w Kancelarii Notarialnej w Z. przed notariuszem J. F. R. S. (1) przeniosła na pozwaną własność nieruchomości, stanowiącej działkę ewidencyjną nr (...) obr. (...) w Z. obj. kw nr (...), a w zamian za to K. K. (1) zobowiązała się dostarczać jej wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić jej odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w razie choroby oraz sprawić własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym.

Koszty związane z ta czynnością pokryła powódka, przy czym zostały onej jej przez wnuczkę zwrócone. Przeznaczyła na ten zwrot środki uzyskane od matki i męża.

Fakt zawarcia powyższej umowy, z inicjatywy powódki, był utrzymywany w tajemnicy. Pozostała cześć rodziny dowiedziała się o niej dopiero w święta Bożego Narodzenia 2019 r. Matka pozwanej, znając charakter powódki, miała obawy, że jej córka może mieć z tego tytułu problemy. Gdyby wiedziała o planach zawarcia tej umowy, to odradziłaby córce jej podpisanie. .

Strony pierwotnie ustaliły, że celem realizacji umowy, nowa właścicielka nieruchomości z całą swoją rodziną wprowadzi się do powódki. R. S. (1) chciała przeznaczyć im jedną kondygnację budynku, ale potem zaproponowała jeden pokój, twierdząc, że pozostałe wynajmuje.

Przeprowadzka miała mieć miejsce po zakończeniu roku szkolnego przez dzieci pozwanej- w czerwcu 2020 r.

Po kilku wizytach K. K. (1) i dzieci u prababki powódka powiedziała jednak, że się nie godzi na wprowadzenie się rodziny pozwanej. Uznała , że dzieci zachowują się zbyt głośno. Proponowała wnuczce aby wprowadziła się do niej bez męża i dzieci. Ostatecznie, latem 2020 r. strony ustaliły, że pozwana będzie jeździć do babki i jej pomagać kiedy ta tylko zadzwoni, że takiej pomocy potrzebuje.

Jeszcze przed tymi ustaleniami K. K. (1) i jej mąż dowozili powódce jedzenie. R. S. (1) jednak z tych posiłków nie korzystała, wszystko się psuło lub było przeznaczane dla psów, które powódka utrzymywała. Z tej przyczyny dożywotniczka z tej formy pomocy zrezygnowała . Mimo to K. K. czasem przywoziła jej posiłki, robiła zakupy.

Koszty utrzymania domu, od czasu zawarcia umowy , pokrywała powódka, przy czym przeznaczała na to pieniądze przekazywane jej bezpośrednio „do ręki” przez pozwaną. Nowa właścicielka nieruchomości chciała przepisać liczniki prądu i gazu na swoje nazwisko, ale powódka na to się nie godziła. Nie chciała udostępnić pozwanej poprzedniej umowy, która była konieczna dla dokonania takiej zmiany.

R. S. (1) do czasu założenia ogrzewania gazowego korzystała z pieca i pozwana z mężem dowozili jej drewno na opał. Kwestią zamontowania ogrzewania gazowego zajęła się pozwana i jej matka. Koszty z tego tytułu pokryła natomiast dożywotniczka , twierdząc, że dostanie dotację.

K. K. (1) z mężem wielokrotnie proponowali powódce, że skoszą jej trawę ale ona się na to nie godziła. Twierdziła, że trawa jest zbyt mokra , innym razem, że jest zbyt późno. Dowozili karmę dla hodowanych przez nią psów i kotów.

Pozwana zawoziła babcię do lekarza oraz jeździła z jej zwierzętami do weterynarza.

R. S. (1) , niezależnie od pomocy pozwanej zawsze mogła też liczyć na pomoc ze strony swej córki, zamieszkałej w odległości kilku kilometrów od niej, a także syna mieszkającego trzydzieści kilometrów dalej .

Jeśli zachodziła taka potrzeba, a pozwana zajęta była swymi obowiązkami zawodowymi, zięć powódki zawoził ją m.in. do szpitala.

Powódka była sprawna fizycznie i aktywna. Prowadziła w swym domu najem pokoi.

Tuż po zawarciu umowy dożywocia powódka kupiła sobie samochód marki S.. Ponieważ od dłuższego czasu nie kierowała autem, aby odświeżyć sobie praktykę jazdy, jeździła początkowo w asyście pozwanej i jej męża. Kiedy już zaczęła poruszać się samodzielnie, uderzyła w płot sąsiadów.

Dożywotniczka, po zawarciu umowy, często spędzała czas w gronie rodzinnym. K. K. (1) z mężem odwiedzili powódkę w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia 2019r W 2021 r. powódka i pozwana ze swą rodziną w wigilię gościli u matki pozwanej.

W maju 2021r. R. S. (1) była na uroczystości Pierwszej Komunii córki pozwanej. W styczniu 2020 r. obydwie strony sporu uczestniczyły w weselu brata pozwanej. Razem siedziały przy stole, rozmawiały.

Sąd Okręgowy ustalił także , iż wkrótce potem wzajemne stosunki stron zaczęły się zmieniać. W tym czasie powódka nawiązała bliższy kontakt z jedną ze swych sąsiadek C. G.. Równocześnie zaczęła napomykać wnuczce o tym aby oddała jej dom. Mówiła, że przekazałaby go C.. Wnuczce oferowała, w zamian za zwrot, mieszkanie po swym zmarłym mężu, a dziadku pozwanej, usytuowane przy ul. (...) w Z.. Lokal ten , w drodze spadkobrania nabyli na współwłasność powódka i dwójka jej dzieci, ale w sposób wyłączny faktycznie włada nim tylko R. S. (1) . Z czasem dożywotniczka coraz bardziej stanowczo nakłaniała wnuczkę do tej zamiany , mając już nawet umówiony termin tej czynności prawnej u notariusza. K. K. (1) nie godziła się na nią.

R. S. (1) od tego czasu zaczęła unikać kontaktu z wnuczką . Wigilię 2022 r. spędziła sama w swym domu, mimo że zgodnie z uprzednimi rozmowami, tak jak co roku, miała ją spędzić u swojej córki - matki pozwanej.

Kiedy wnuczka z mężem ,po kolacji wigilijnej u swej matki , pojechali ją odwiedzić, nie wpuściła ich do domu. Po świętach pozwana z mężem zawieźli powódce naleśniki. Kiedy pozwana zapytała ją o incydent z Wigilii, twierdziła, że nic się nie stało. Zmieniła jednak swój stosunek do pozwanej. Przestała wpuszczać ją do domu.

Zaczęła także żalić się na wnuczkę do swych sąsiadek. Opowiedziała im o zawartej umowie dożywocia, twierdząc, że zgodnie z nią powódka miała się do niej wprowadzić, oraz że obecnie postępuje wbrew jej postanowieniom.

Ponadto Sad ustalił , że dom powódki jest usytuowany w ten sposób, że gdy ktoś podjedzie autem pod budynek to jest niezauważalny z okien sąsiadów. Kto znajduje się na jej podwórku dostrzegalny jest jedynie przez przechodniów, z drogi.

Pozwana ostatni raz była u babki , ze swą matką , pod koniec stycznia 2023 r. Przywiozła jej wówczas obiad i zaproponowała aby się przeprowadziła do niej oraz przepisała umowę o dostawę mediów na jej nazwisko. Powódka na to nie wyraziła zgody, a obiad pozostawiła niezjedzony na stole.

K. K. (1) cały czas stara się realizować postanowienia zawartej przez strony umowy. Choć powódka od lutego 2023 r. w ogóle nie wpuszcza jej do domu, a ona nie ma do niego klucza, robi jej zakupy, dowozi jej posiłki i pozostawia pod bramka wejściową. Z racji pozwu wniesionego przez powódkę w niniejszej sprawie, pozwana czynności te zaczęła dokumentować fotografiami.

W dniu 13 czerwca 2023 r. R. S. (1) trafiła do szpitala. Odwiozła ją tam C. G.. Powódka zażądała, aby nie informować nikogo z jej rodziny o hospitalizacji. Kiedy wnuczka o tym pobycie przypadkowo dowiedziała, odwiedziła powódkę w szpitalu. Zaoferowała swą pomoc, której powódka kategorycznie odmówiła.

Ocenę prawną roszczenia powódki ,uznając je za nieuzasadnione , Sąd I instancji oparł na stwierdzeniach i wnioskach , które można podsumować w następujący sposób:

a/ odwołując się do treści mającego dla oceny żądania powódki zastosowanie art. 913 § 2 kc wskazał , że fakty ustalone w postępowaniu nie pozwalają na potwierdzenie , że w relacjach pomiędzy nową właścicielką nieruchomości i dożywotniczką ma miejsce taka szczególna sytuacja, której dotyczy hipoteza tego przepisu. Tym samym żądanie R. S. (1) uległo oddaleniu,

b/ jak argumentował Sąd niższej instancji , naczelną regułą obowiązującą w zakresie zobowiązań umownych na gruncie kodeksu cywilnego jest zasada ich dochowywania. Ma ona zapewniać stabilność i pewność obrotu prawnego, tak aby każda strona umowy miała pewność, że druga strona wywiąże się z nałożonego na nią przez stosunek prawny obowiązku. Kodeks cywilny dla zobowiązań umownych wynikających z umowy o dożywocie odstępstwo od tej zasady w prawdzie przewiduje ale może ono mieć miejsce tylko w wyjątkowym przypadku , zajście którego uzasadnia rozwiązanie umowy.

W ocenie Sądu I instancji z ustaleń poczynionych w niniejszej sprawie nie wynika aby w odniesieniu do umowy z 16 grudnia 2019 r. taki wypadek rzeczywiście miał miejsce,

c/ R. S. (1) powoływała się na niewypełnianie obowiązków wynikających z umowy przez pozwaną. Nie wskazywała i nie odwoływała się do żadnych wyjątkowych okoliczności uzasadniających rozwiązanie umowy o dożywcie.

W przypadku braku realizacji postanowień umowy o dożywocie przysługiwało jej roszczenie o zobowiązanie pozwanej do wykonywania tych postanowień albo o zamianę uprawnień z dożywocie na rentę.

Tym nie mniej nie wykazała przy tym żadnych uchybień ze strony K. K. (1) w tym zakresie. Zabrany materiał dowodowy pozwala stwierdzić, że wnuczka dożywotniczki od samego początku trwania umowy, stosownie do aktualnych potrzeb uprawnionej i własnych możliwości, wypełniała przejęte na siebie obowiązki.

Była gotowa spełniać wszelkie potrzeby babki macierzystej , jeździć z nią do lekarza, dostarczać posiłki, zakupy, pomagać jej. Powódka jednak takich potrzeb jej nie zgłaszała,

d/ powołując wybrane przez siebie judykaty SN , służące wykładni art. 913 §2 kc, Sąd I instancji stwierdził , że tego rodzaju sytuacja w relacjach pomiędzy stronami sporu nie miała miejsca.

W szczególności zaakcentował to , że wbrew stanowisku R. S. (1), materiał procesowy i fakty ustalone w postępowaniu nie pozwalają potwierdzić jej oceny zgodnie z którą wnuczka po zawarciu umowy porzuciła ją , nie bacząc na jej wiek i stan zdrowia. .

Przeciwnie, K. K. (1) gotowa była z nią zamieszkać ale powódka nie wyraziła na to zgody, formułując następnie nierealną propozycję aby wnuczka zamieszkała u niej pozostawiając męża i dzieci.

O takim porzuceniu ze strony nowej właścicielki nieruchomości w Z. nie można mówić tym bardziej , iż kiedy powódka na wspólne zamieszkanie, /wspólnie z pozostałymi członkami rodziny- dodatek redakcyjny S.A. / nie zgodziła się , jej wnuczka w dalszym ciągu o swych zobowiązaniach pamiętała i gotowa była je realizować.

R. S. (1) jednak nigdy o taką pomoc nie prosiła. Wolała korzystać z pomocy osób trzecich.

Sąd jeszcze wskazał , także odwołując się do przykładów orzeczeń SN , których treść miała potwierdzać zaprezentowaną ocenę , że do rozwiązania umowy dożywocia nie może dojść w sytuacji, gdy przyczyny złych stosunków między stronami, manifestujących się całkowitym zerwaniem więzi osobistej właściciela nieruchomości z dożywotnikiem, leżą także po stronie dożywotnika.

W przeciwnym razie , wbrew umownemu charakterowi dożywocia, dysponowałby on uprawnieniem do jego jednostronnego rozwiązania w każdym czasie, bez liczenia się z interesem zobowiązanego oraz mimo niekorzystnych dla niego gospodarczych konsekwencji tego i to także w sytuacji, gdy zobowiązany jest gotowy wywiązywać się z obowiązków wobec dożywotnika,

e/ Sąd zwrócił także uwagę , że powódka nie była zainteresowana innym rozwiązaniem sytuacji jaka powstała pomiędzy stronami aniżeli poprzez rozwiązania umowy o dożywocie.

Stąd też nie ustał faktów ani nie przeprowadzał oceny prawnej tego, czy zostały spełnione warunki , w których mogłoby dojść do zamiany świadczeń należnych dożywotnikowi na dożywotnia rentę.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 98 §1 i 3 kpc oraz wynikająca z niej zasada odpowiedzialności za wynik sprawy.

Apelację od tego orzeczenia złożyła powódka i obejmując jej zakresem punkt I sentencji wyroku, we wniosku środka odwoławczego domagała się wydania przez Sąd II instancji orzeczenia reformatoryjnego, którym żądanie rozwiązania umowy o dożywocie, zawartej przez strony sporu w dniu 16 grudnia 2019r zostanie uwzględnione.

Jako wniosek ewentualny sformułowała żądanie uchylenia wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Ponadto reprezentujący powódkę pełnomocnik z urzędu wniósł o przyznanie na jego rzecz wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną jej w postępowaniu apelacyjnym , które nie zostało pokryte przez reprezentowana nawet w części.

Środek odwoławczy został oparty na zarzutach :

- błędu w ustaleniach faktycznych poprzez nieuzasadnione ustalenie , że skarżąca mieszka w Z. na K. w warunkach gdy jej miejscem zamieszkania jest nieruchomość objęta umową o dożywocie i znajdujący się na niej budynek położone w Z. przy ul. (...) ,

- naruszenia prawa procesowego , w sposób mający dla treści zaskarżonego orzeczenia istotne znaczenie a to art. 233 §1 kpc poprzez zastąpienie swobodnej oceny zgromadzonych dowodów oceną dowolną i w jej konsekwencji dokonanie nieprawidłowych ustaleń faktycznych, co do tego , iż :

- zdaniem powódki umowa stron miała charakter tylko formalny [ „ na papierze „ ] gdyż na co dzień rodziła sobie samodzielnie ze wszystkimi bieżącymi potrzebami , chociaż skarżąca zaproponowała aby wnuczka, wraz z rodziną, przeprowadziła się do niej.

- pieniądze które powódka pożyczyła od C. G. i przeznaczyła na koszty związane z czynnością notarialną z 16 grudnia 2019r zostały jej przez wnuczkę zwrócone, czemu przeczy m.in. treść dokumentu „ listu (...)” z 11 lipca 2022r. na który K. K. (1) nie zareagowała,

- skarżąca proponowała rodzinie wnuczki zajęcie jednego pokoju w domu na objętej umową stron nieruchomości z argumentacją o wynajmowaniu przez R. S. (1) pozostałych, mimo , że takie ustalenie jest dowolne, a skarżąca nigdy nie wynajmowała pokoi na wolnym rynku,

- strony ostatecznie uzgodniły , , iż pomoc wnuczki / w warunkach gdy nie będą mieszkały wspólnie / polegać ma na wykonywaniu przez nią czynności o jakie zwróci się do niej babka , chociaż byłoby ono sprzeczne z istotą obowiązków wynikających dla nabywcy nieruchomości z umowy dożywocia ,a skarżąca zawierając ją, chciała zapewnić sobie stałą opiekę i codzienną obecność pozwanej,

- wnuczka przywoziła babce pożywienie, drewno na opał , w czasie kiedy korzystała z pieca , i robiła zakupy, w razie potrzeby zawoziła do lekarza a także przekazywała jej - bez udokumentowania- pieniądze na pokrycie codziennych kosztów utrzymania mimo, iż takie ustalenie nie wynika z materiału procesowego zgromadzonego w postępowaniu,

- R. S. (1) spędzała wolny czas w gronie rodzinnym mimo , że takie kontakty w ramach rodziny generacyjnej miały miejsce tylko okazjonalnie , zwykłe w okresach świątecznych,

- pozwana nadal stara się wykonywać obowiązki wynikające z umowy wobec dożywotniczki mimo , że prawidłowa ocena zgromadzonych dowodów dawała podstawę do konstatacji , że tego rodzaju czynności , które przyjmuje Sąd I instancji są wykonywane przez nią nieregularnie i tylko na potrzeby prowadzonego obecnie postępowania sądowego. Wnuczka nie może czynić tego częściej / systematycznie / chociażby z uwagi na odległość która dzieli Z. od D. w którym K. K. (1) na co dzień mieszka z mężem i dziećmi,

Zarzucana wada miała polegać także na obdarzeniu wiarygodnością relacji pozwanej oraz zawnioskowanych przez nią świadków , których depozycje o faktach , w ocenie skarżącej, nie były obiektywne [ chociaż rekrutowali się z grona najbliższej rodziny obu stron sporu - uwaga Sądu Apelacyjnego] oraz uznaniu relacji powódki za wiarygodną tylko w tej części w której dała się ona pogodzić z treścią tych dowodów , które Sąd Okręgowy w pełni obdarzył wiarygodnością Zdaniem skarżącej Sad również niepoprawnie ocenił zeznania świadków , których przesłuchanie wnioskowała powódka, opierając te ocenę na wadliwym założeniu zgodnie z którym wszystkie informacje o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia czerpią oni z wiadomości przekazanych im przez R. S. (1),

- naruszenia prawa materialnego przez nieprawidłowe niezastosowanie przez Sąd I instancji, w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, normy art. 913 §2 kc mimo, iż ustalenia faktyczne dokonane w sprawie o ile byłyby wolne od ponoszonych przez powódkę wad , dawały podstawę do uwzględnienia żądania skarżącej na tej podstawie normatywnej,

R. S. (1) złożyła wniosek o ponowne - przed Sądem II instancji- przesłuchanie obydwu stron argumentując , że przesłuchanie przed Sądem Okręgowym nie było dostatecznie obszerne i kompleksowe.

Środek odwoławczy został uzupełniony pismem autorstwa samej powódki / por. k. 208-210 akt/, w którym przedstawiła własną interpretację faktów dotyczących realizacji umowy stron oraz omówiła krytycznie czynności rozpoznawcze dokonane przez Sąd I instancji.

Przed rozpoznaniem apelacji strony sporu zgłosiły w pismach procesowych kolejne wnioski dowodowe , mające służyć zobrazowaniu aktualnego układu stosunków pomiędzy nimi , w tym reakcji powódki na próby świadczenia jej pomocy przez wnuczkę oraz dokonywanych przez nią wpłat środków pieniężnych na zaspokojenie codziennych potrzeb przez dożywotniczkę a także stanu zdrowia R. S.. / por. 260-273 oraz k.275-278 akt/

Odpowiadając na apelację pozwana domagała się jej oddalenia jako pozbawionej uzasadnionych podstaw oraz przyznania na swoją rzecz od powódki kosztów postępowania zażaleniowego.

Ponadto K. K. (1) złożyła zażalenie na zawarte w punkcie II sentencji wyroku Sądu I instancji , rozstrzygniecie o kosztach procesu , którym koszty te zostały zasądzone mimo , że powództwo zostało oddalone , od niej na rzecz R. S. (1).

Środek odwoławczy został oparty na zarzucie naruszenia art. 98 kpc , a w jego wniosku pozwana postulowała taką zmianę tego orzeczenia , w następstwie której kosztami procesu w kwocie 10 817 zł na jej rzecz zostanie obciążona przegrywająca spór powódka. / por. 197-198 akt /

Odpowiadając na to zażalenie powódka domagała się takiej zmiany zakwestionowanego postanowienia aby powódki nie obciążać kosztami procesu należnymi wnuczce, wobec realizacji po stronie odpowiadającej na zażalenie przesłanek zastosowania art. 102 kpc z uwagi na wiek oraz zły stan zdrowia. / por. k. 227-228 akt/

Przed wniesieniem zażalenia K. K. (1) złożyła także wniosek o sprostowanie oczywistej omyłki pisarskiej w treści tego punktu wyroku z dnia 3 sierpnia 2023r .

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu żądanie to uwzględnił, dokonując sprostowania treści tej części rozstrzygnięcia , w sposób wskazany w orzeczeniu z dnia 19 września 2023r / por. k. 190-192 akt / - nota bene także dopuszczając się oczywistej nieprawidłowości pisarskiej w zakresie wskazania strony sporu , która złożyła wniosek o sprostowanie.

Od tego postanowienia R. S. (1) złożyła zażalenie , domagając się wydania przez Sąd II instancji orzeczenia reformatoryjnego i oddalenia wniosku wnuczki oraz obciążenie jej kosztami postępowania zażaleniowego. / por. k. 224-225 akt /.

Postanowieniem z dnia 24 stycznia 2024r., wydanym w sprawie oznaczonej sygnaturą(...), Sąd Apelacyjny, po dokonaniu sprostowania oczywistej omyłki pisarskiej we wskazanym wyżej zakresie oznaczenia strony , która wniosła o sprostowanie , zmienił postanowienie Sądu I instancji z dnia 19 września 2023r i wniosek o dokonanie sprostowania treści punktu II sentencji wyroku z dnia 3 sierpnia 2023r oddalił , pozostawiając rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego Sądowi orzekającemu o apelacji powódki.

Sąd Apelacyjny stanął na stanowisku , iż wykracza poza zakres instytucji sprostowania mających charakter omyłek oczywistych o charakterze pisarskim [ lub rachunkowym ] żądanie w ramach którego strona sporu chce doprowadzić do zmiany istoty merytorycznego rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Taką merytoryczną a przy tym niedopuszczalną zmianą wyroku jest , odmienne niż w nim przyjęte , określenie , która ze stron ponosi koszty procesu.

Prawidłowość takiej decyzji Sądu I instancji może być oceniana wyłącznie w ramach zażalenia strony , która się z jej treścią nie zgadza.

Nota bene takie zażalenie zostało przez K. K. (1) wniesione i podlegało ocenie wspólnie z apelacją drugiej strony, w ramach sprawy oznaczonej sygnaturą (...)

Rozpoznając apelację powódki , Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy R. S. (1) nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu.

Jakkolwiek jeden z zarzutów na których opiera się jej konstrukcja jest uzasadniony to jego podzielenie nie skutkuje oceną , iż apelacja jest uzasadniona.

Wada postępowania Sądu I instancji w tym zakresie jaki został wytknięty w ramach zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych w odniesieniu do tego gdzie zamieszkuje powódka , jest bowiem prawnie niedoniosły dla oceny poprawności prawnej orzeczenia poddanego kontroli instancyjnej o ile uznaje ono roszczenie skarżącej o rozwiązanie umowy o dożywocie zawartej w dniu 16 grudnia 2019r za bezzasadne.

Dlatego jedynie dla porządku Sąd II instancji wskazuje , że ma rację powódka gdy twierdzi , iż Sąd I instancji wadliwie ustalił , że mieszka w Z. przy K..

Z treści materiału procesowego zgromadzonego w postępowaniu a w szczególności z treści aktu notarialnego obejmującego umowę o dożywocie zawartą przez strony w dniu 16 grudnia 2019r / por. k.4-5 akt / wynika , że powódka mieszka nadal na objętej tą czynnością nieruchomości położonej w Z. przy ul. (...).

Nie na natomiast racji apelująca podnosząc pozostałe zarzuty wskazane w środku odwoławczym.

Rozpoczynając ich ocenę od zarzutu procesowego naruszenia art. 233 §1 kpc pod postacią przekroczenia granic swobodnej oceny zgromadzonych dowodów , wobec braku jej wszechstronności , przypomnieć na wstępie należy , że zarzut tego rodzaju jest uzasadniony jedynie wówczas , gdy spełnione zostaną równocześnie dwa warunki.

Strona odwołująca się do niego wykaże , że rzeczywiście sposób postępowania Sądu naruszał indywidualnie oznaczoną normę [ normy ] formalne. Jednocześnie nieprawidłowości te prowadziły do następstw , które miały istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia. Nieco inaczej kwestię tę ujmując zarzut procesowy jest usprawiedliwiony jedynie wówczas, jeżeli zostanie dowiedzione , że gdyby nie potwierdzone błędy proceduralne Sądu niższej instancji , orzeczenie kończące spór stron miałoby inną treść.

Zwracając uwagę , że powódka w swoim stanowisku apelacyjnym w istocie łączy z zarzutem dotyczącym oceny dowodów także zarzut nieprawidłowości ustaleń faktycznych który jest funkcjonalnie związany i wynika z pierwszego, Sąd II instancji wskazuje , iż skuteczne ich postawienie wymaga od strony wykazania na czym, w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.

W szczególności strona ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub ] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.

Nie oparcie zarzutu naruszenia art. 233§1 kpc na tych zasadach , wyklucza uznanie go za usprawiedliwiony, pozostając dowolną , nie doniosłą z tego punktu widzenia polemiką oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji, niwecząc tym samym również możliwość oceny jako zasadnych zarzutów faktycznych , zbudowanej na polemice z przeprowadzoną przez Sąd niższej instancji oceną dowodów , które były źródłem dla ustalonych w sprawie faktów.

/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005, sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/

Ponadto nie można tracić z pola widzenia również , że swobodna ocena dowodów stanowi jeden z podstawowych elementów składających się na jurysdykcyjną kompetencję Sądu , który dowody bezpośrednio przeprowadza.

Ma to m. in. i takie następstwo , że nawet w sytuacji w której z treści dowodów można , w zakresie ustaleń , wyprowadzić równie logiczne , chociaż przeciwne do przyjętych przez Sąd I instancji wnioski , to zarzut naruszenia normy art. 233 §1 kpc , pomimo to , nie zostanie uznany za usprawiedliwiony.

Dopóty , dopóki ocena przeprowadzona przez Sąd ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez tę normę procesową i nie doznały naruszenia wskazane tam jej kryteria , Sąd Odwoławczy obowiązany jest ocenę tę , a co za tym idzie także wnioski z niej wynikające dla ustalań faktycznych , aprobować .

To, w jaki sposób R. S. (1) , chociaż w sposób rozbudowany redakcyjnie , motywuje ich realizację , wyklucza uznanie obu zarzutów za uzasadnione.

W miejsce rzeczowej, opartej na wskazanych wyżej kryteriach , odniesionej do indywidualnie oznaczonych dowodów [ i opartych na wnioskach z tej oceny ustaleń faktycznych , które przez to miałyby być dotknięte twierdzonymi przez apelantkę nieprawidłowościami - nota bene część z których pozbawiona jest prawnej doniosłości dla merytorycznej oceny orzeczenia poddanego kontroli instancyjnej / np. ustalenie dotyczące wynajmowania przez powódkę pokoi na wolnym rynku czy też tego jak intensywnie oraz w jakiej formie , po zawarciu umowy, podtrzymywała relacje z rodziną generacyjną albo też czy rzeczywiście pozwana wraz z małżonkiem przywozili karmę dla psów utrzymywanych przez powódkę / , skarżąca ogranicza się do przeciwstawienia jej własnej ich wersji , jej zdaniem poprawnej.

Nieprawidłowość Sądu na której oparty jest ten oraz zarzut faktyczny niezgodności ustaleń z treścią materiału dowodowego - zgodnie z argumentacją apelantki - sprawdza się w istocie do tego , iż nie przyjął on wersji zdarzeń afirmowanej przez R. S. (1) , w świetle której , jej zdaniem , zaistniała podstawa do rozwiązania umowy zawartej przez strony w dniu 16 grudnia 2019r.

Już stwierdzenie takiego sposobu motywowania stawianych zarzutów wystarcza dla odparcia ich obu.

Zatem jedynie uzupełniająco dla zapewnienia kompletności wywodu , powiedzieć należy , że Sąd I instancji był uprawniony w ten właśnie , jak to uczynił, sposób dokonać oceny zgromadzonych dowodów, a w szczególności relacji świadków i samych stron.

W motywach wyroku z dnia 3 sierpnia 2023r , w ich części poświęconej tej ocenie podał powody dla których relację powódki oraz zeznania powołanych przez nią świadków ocenił w sposób przez siebie przyjęty.

Rzeczywiście relacje świadków : M. K., E. H. , M. P. i E. Ł. opierają się nie na własnych obserwacjach, dotyczących relacji pomiędzy stronami umowy o dożywocie ale na informacjach , które na ten temat przekazała świadkom powódka skarżąc się na zachowanie wnuczki.

Co więcej, żadna z tych osób nie relacjonuje o takich zachowaniach pozwanej wobec babki , które mogłoby być potraktowane jako podstawa do potwierdzenia realizacji przesłanek od których spełnienia uzależnione jest zastosowanie normy §2 art. 913 kc.

Tym samym Sąd miał podstawę aby uczynić te relacje podstawą ustaleń tylko w takim zakresie, w którym były potwierdzone także przez treść innej części materiału dowodowego obdarzonej wiarygodnością w pełni.

Nie popełnił też Sąd I instancji zarzucanego błędu oceny w odniesieniu do relacji świadka C. G. , która jak wynika z ustaleń , miałaby być zgodnie z ujawnionym zamiarem powódki kolejnym właścicielem nieruchomości przy ul. (...) w Z..

Stąd jej zeznanie złożone ona przed Sądem w charakterze świadka mogło być nieobiektywne , motywowane chęcią uzyskania przez sąsiadkę - powódkę korzystnego rozstrzygnięcia w sprawie , stanowiącego punkt wyjścia dla ewentualnego zrealizowania tego zamiaru R. S. , którego świadek miała być potencjalną beneficjentką.

Także i w zakresie oceny tego dowodu Sąd nie wykroczył poza granice oceny swobodnej.

Nie popełnił tez zarzucanych nieprawidłowości gdy depozycje powódki ocenił jako mogące być podstawą ustaleń tylko w takim zakresie w jakim dało się je pogodzić z treścią dowodów , obdarzonych walorem pełnej wiarygodności.

A na taką kwalifikację zasługiwały – wbrew odmiennej ocenie R. S. (1)- zeznania pozwanej oraz członków rodziny generacyjnej stron w szczególności córki pozwanej L. L. (1) i jej małżonka M. L..

Zasadnie Sąd Okręgowy zwrócił uwagę , iż relacje tych osób w odniesieniu do tego w jaki sposób , z jakich i spowodowanych przez którą stronę sporu przyczyn, wzajemne relacje osobiste pomiędzy babką i wnuczką uległy pogorszeniu , od końca 2022r wcześniej będąc dobrymi, nie znamionujących jakiegokolwiek konfliktu na tle wykonywania obowiązków umownych przez nową właścicielkę nieruchomości.

Były wzajemnie i uzupełniały się.

Ich analiza przez Sąd II instancji potwierdza jeszcze , że mają one charakter całościowy, nie zawierając , w odniesieniu do doniosłych dla rozstrzygnięcia faktów, luk.

Z tych powodów , odpierając obydwa zarzuty procesowy i faktyczny , uznając je za poprawne , Sąd Apelacyjny przyjmuje ustalenia dokonane przez Sąd I instancji za własne.

Modyfikuje je jedynie w odniesieniu do ustalenia miejsca zamieszkania powódki przyjmując , iż jest nim Z. ul. (...).

Uzupełnia je ponadto o fakty , które wynikają z niekwestionowanych wzajemnie przez strony dokumentów załączonych przy pismach stron, złożonych na etapie postępowania odwoławczego.

Wynika z nich , że powódka nadal jest osobą schorowaną, wymagającą stałego leczenia i systematycznie objętą badaniami o zróżnicowanym spektrum ich zakresu i rodzaju.

Dokumenty te są też podstawą do ustalenia , że pozwana systematycznie przekazuje w drodze przelewów na rzecz dożywotniczki kwoty miesięczne w wysokości 300 złotych z przeznaczeniem na pokrycie bieżących kosztów utrzymania powódki . Poza tym przejęła na siebie obowiązek świadczenia należności podatkowych za nieruchomość objętą umową o dożywocie , a także dokonała i poniosła koszt ubezpieczenia budynku mieszkalnego znajdującego się na gruncie , którego stała się właścicielką na podstawie tej czynności prawnej

/ dowody : k. 262,270-271-273 oraz k. 279-281 akt /

W tym miejscu należy dodać , że Sąd II instancji oddalił pozostałe wnioski dowodowe stron zgłoszone na odwoławczym etapie postępowania ,jako nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy albo też takie, których potrzeby przeprowadzenia przed Sądem Odwoławczym strona / powódka / wykazała.

Taka ocena dotyczy zawartego w piśmie procesowym z dnia 26 maja 2024r jej wniosku o ponowne przesłuchanie stron / k. 261 v akt/

Sąd Apelacyjny ocenił ,że potrzeba ponowienia tego dowodu nie zaszła , a ściślej R. S. poza chęcią wypowiedzenia się / z którego to prawa wypowiedzi korzystała na rozprawie apelacyjnej /, nie wskazała na takie okoliczności , które potwierdzić by mogły , że rzeczywiście , jak podnosiła w motywach wniosku , przesłuchanie przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu „nie miało charakteru „ obszernego i kompleksowego”

Trzeba przy tym wskazać , że przed Sądem I instancji powódka była zawodowo reprezentowana a zatem miała możliwość pełnej wypowiedzi o faktach doniosłych , jej zdaniem , dla rozstrzygnięcia , tym, bardziej , iż wcześniej była wysłuchana także informacyjnie . Z kolei wraz z wnioskiem powódka nie starała się wskazać jakie nowe okoliczności zaistniały pomiędzy stronami poza tymi , które wynikają z dowodów z dokumentów , które wzbogaciły materiał procesowy na odwoławczym etapie sporu stron.

W odwołaniu się do okoliczności faktycznych ustalonych w postępowaniu odeprzeć należy , jako niezasadny , sformułowany przez R. S. (1) materialny zarzut naruszenia art. 913 §2 kc poprzez jego niezastosowanie przez Sąd I instancji.

W pierwszej kolejności , przed przystąpieniem do jego oceny , w formie uwagi porządkującej dalszy wywód, powiedzieć należy , że powódka od początku postępowania stanowczo domagała się tylko rozwiązania umowy o dożywocie nie będąc zainteresowaną zamianą uprawnień wynikających dla niej z umowy dożywocia na dożywotnią rentę.

Takie stanowisko powtórzyła mimo , że pozwana nie wykluczała zgody na taką zamianę , na rozprawie apelacyjnej w dniu 6 czerwca 2024 r / por. zapis dźwiękowy rozprawy; minuty 16-17 , zapis skrócony k. 290 akt /.

W tej sytuacji Sąd II instancji nie miał obowiązku dokonywania oceny tego, czy fakty ustalone w sprawie , potwierdzające to , że obecny układ wzajemnych stosunków pomiędzy stronami jest taki , iż nie można wymagać aby nadal się ze sobą bezpośrednio stykały, są wystarczające do zastąpienia tych uprawnień przez dożywotnie świadczenia rentowe , którymi miałaby zostać obciążona K. K. (1).

W konsekwencji, ocena zarzutu materialnego zawartego w środku odwoławczym powódki zostanie ograniczona ściśle do zagadnienia , czy fakty ustalone w sprawie pozwalają na potwierdzenie czy mimo , że relacje pomiędzy dożywotniczką i aktualną właścicielką nieruchomości uzasadniają zaniechanie dalszej pomiędzy nimi osobistej styczności , istnieją wystarczające podstawy do rozwiązania umowy o dożywocie.

Na tak postawione pytanie należy udzielić odpowiedzi negatywnej uznając, iż oceniany zarzut nie jest trafny.

Porównanie treści art. 913 §1 i §2 kc pozwala na stwierdzenie, że w obu przypadkach opisanych przez te normy dla ich zastosowania konieczne jest zrealizowanie przesłanki w postaci braku możliwości pozostawania w bezpośredniej styczności pomiędzy stronami umowy dożywocia . Różnica między nimi polega na tym , że dla zastosowania §2 art. 913 kc ustawodawca wymaga istnienia dodatkowej przesłanki, jaką jest wyjątkowość zaistniałej między stronami sytuacji.

W odwołaniu się także do powołanego przez Sąd I instancji w motywach zaskarżonego wyroku wybranego orzecznictwa Sądu Najwyższego , służącego wykładni art. 913 §2 kc , uzasadnionym jest przyjęcie , iż „Wypadek wyjątkowy” zachodzi tylko w sytuacji, gdy występuje element krzywdzenia dożywotnika jako efekt przejawów złej woli nabywcy nieruchomości.

To jego intencjonalnie negatywne zachowanie prowadzi nie tylko do tego , że nie można od stron umowy wymagać aby nadal bezpośrednio stykały się ze sobą ale może być zakwalifikowane jako szczególnie drastyczny przejaw lekceważenia osoby dożywotnika oraz swoich obowiązków , skutkując tym , że w sposób co najmniej długotrwały dożywotnik pozbawiony jest świadczeń , które gwarantowała mu umowa o dożywocie.

Takie powody obecnego stanu relacji pomiędzy stronami rozstrzyganego sporu nie zostały przez R. S. (1) dowiedzione.

Z ustaleń dokonanych w sprawie wynika , że to powódka zdecydowała o tym ,iż nie chce w dalszym ciągu utrzymywać kontaktów z wnuczką mimo, iż ta w dalszym ciągu stara się swoje obowiązki umowne wykonywać , a ich wzajemne relacje były dobre co najmniej do końca 2022r.

Ustalenia pozwalają również na wniosek , iż dożywotniczka chce doprowadzić do zwrotu na jej rzecz nieruchomości w Z. przy ul. (...) aby potencjalnie inaczej nią zadysponować.

O poprawności takiego wnioskowania świadczy pośrednio to , że do tego pogorszenia relacji doszło po tym , kiedy powódka bezskutecznie starała się doprowadzić poprzez rozmowy z K. K. (1) do jej zgody na zawarcie umowy zamiany w wyniku której miała ona zwrócić babce nieruchomość objętą umową o dożywocie , a uzyskać tytuł własności do lokalu mieszkalnego w Z. przy ul. (...), którego R. S. jest współwłaścicielką i którym samodzielnie dysponuje.

Sąd Odwoławczy nie znajduje , w okolicznościach ustalonych w postępowaniu, potwierdzenia dla żadnych szczególnie negatywnych zachowań wnuczki wobec powódki , które wypełniając pojęcie szczególnego wypadku o jakim mowa w §2 art. 913 kc, uzasadnić by mogły rozwiązanie umowy z dnia 16 grudnia 2019r

W uznaniu , że żaden z zarzutów apelacyjnych nie jest trafny, opartą na nich apelację powódki , Sąd Apelacyjny oddalił , na podstawie art. 385 kpc w zw. z art. 913 §2 kc/ pkt 3 sentencji wyroku /.

Rozpoznając zażalenie pozwanej , Sąd II instancji rozważył :

Środek odwoławczy K. K. (1) jest uzasadniony w części.

Pozwana ma rację podnosząc zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 98 kpc i obciążenia jej kosztami procesu na rzecz strony przeciwnej mimo , że jej żądanie rozwiązania umowy o dożywocie zostało wyrokiem z dnia 3 sierpnia 2023r oddalone.

Reguła wynikająca ze wskazanej normy procesowej , określająca sposób rozliczenia kosztów w procesie pomiędzy jego stronami jest odmienna.

Tym nie mniej w ocenie Sądu II instancji , zważywszy na charakter sprawy oraz wiek i stan zdrowia R. S. (1) zasada odpowiedzialności za jej wynik powinna ustąpić na rzecz reguł sprawiedliwości i słuszności, odwołanie się do których w tym indywidualnie ocenianym sporze, uzasadnia nie obciążanie powódki tymi kosztami , które byłyby należne wygrywającej sprawę wnuczce.

Fakty , które powoływała w uzasadnieniu roszczenia procesowego R. S. mogły stanowić , w subiektywnym przekonaniu dożywotniczki , wzmocnionym wyrażonym także przed Sądem II instancji rozżaleniem wobec zaistniałej sytuacji we wzajemnych relacjach pomiędzy stronami przynależącymi do tej samej rodziny generacyjnej, podstawę do oceny , że żądanie rozwiązania umowy o dożywocie jest uzasadnione.

Gdy do tego dodać bardzo zawansowany jej wiek oraz stan zdrowia , wymagający stałego leczenia , który łączy się z koniecznością ponoszenia dodatkowych stałych wydatków, wszystkie te elementy faktyczne budują , w ocenie Sądu Odwoławczego dostateczną podstawę do tego aby wobec powódki w odniesieniu do tego obowiązku świadczenia zastosowane zostało dobrodziejstwo art. 102 kpc w postaci nie obciążania jej nim.

Dlatego , zmieniając na podstawie art. 386 §1 w zw z art. 397 §3 kpc w następstwie rozpoznania zażalenia, treść postanowienia zawartego w punkcie II sentencji wyroku Sądu I instancji , Sąd Odwoławczy zwolnił powódkę od tego obowiązku.

Stad w pozostałym zakresie zażalenie K. K. (1) zostało oddalone , na podstawie art. 385 kpc w zw z art. 397 §3 kpc / pkt 1 i 2 sentencji uzasadnianego wyroku /.

Rozstrzygając o kosztach postępowania apelacyjnego , Sąd zastosował normę art. 98 §1 i 3 kpc w zw z art. 391 §1 kpc i zasadę odpowiedzialności za wynik sprawy.

Jak już wskazano wyżej , R. S. (1) jest stroną przerywającą sprawę. Zatem musi ponieść koszty celowej obrony którą pozwana wnuczka podjęła przed roszczeniem przez nią zgłoszonym.

Na etapie postępowania przed Sądem II instancji te argumenty , które zdecydowały o sposobie rozliczenia pomiędzy stronami kosztów procesu , nie były już aktualne.

Oto bowiem z uzasadnienia wyroku Sądu I instancji powódka, zastępowana przez profesjonalnego pełnomocnika , dowiedziała się dlaczego jej roszczenie zostało ocenione jako niezasadne.

W takich okolicznościach decydując się na poddanie tego orzeczenia kontroli instancyjnej, musiała się liczyć z ewentualną porażką procesowa i wynikającymi z niej konsekwencjami w zakresie kosztów , które pozwana poniosła na obronę swoich racji w postępowaniu odwoławczym . W tych okolicznościach podstawowa reguła odpowiedzialności za wynik sprawy , przeważa nad i wyklucza zastosowanie reguł sprawiedliwości i słuszności przy rozliczeniu kosztów postępowania.

Kwota należna z tego tytułu K. K. (1) odpowiadając wynagrodzeniu pełnomocnika procesowego – adwokata , jako pochodna wartości przedmiotu zaskarżenia [ 400 000zł ] , została ustalona na podstawie §2 pkt 7 w zw z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 [ Dzu Z 2015 poz. 1800]. Nie została ona powiększona o koszty postępowań zażaleniowych albowiem w tym , które zostało wywołane zażaleniem pozwanej [ oznaczone sygnaturą (...) ] środek odwoławczy został uwzględniony tylko w części, a zasadnicze żądanie środka odwoławczego nie zostało uznane za usprawiedliwione przez Sąd Odwoławczy.

Z kolei w postępowaniu zażaleniowym w wywołanym środkiem odwoławczym powódki [ oznaczone sygnaturą (...) ] pozwana była stroną przegrywającą albowiem zażalenie R. S. (1) zostało uwzględnione.

Suma kosztów została zasądzona wraz z odsetkami o których , po myśli art. 98 §1 1 kpc w z art. 391 §1 , Sąd II instancji był obowiązany orzec z urzędu.

W warunkach oddalenia apelacji powódki wynagrodzenie należne zastępującemu ją także w postępowaniu odwoławczym pełnomocnikowi z urzędu – adwokatowi- zostało przyznane ze środków budżetowych Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Nowym Sączu.

Sad Odwoławczy , ustalając jego wysokość , uwzględnił z jednej strony to , że pełnomocnik świadczył pomoc prawną powódce poza zasadniczym postępowaniem apelacyjnym, także w postepowaniach zażaleniowych oznaczonych sygnaturami (...) i (...) .

Mimo , że w jednym z nich [ sygn akt : (...) ] stanowisko powódki wyłożone w zażaleniu zostało uznane za uzasadnione w całości , tym nie mniej wobec niekorzystnego dla R. S. ostatecznego wyniku sporu, wynagrodzenie to w pełnym przyznanym wymiarze, pochodzi ze środków budżetowych.

Rozważając jego wymiar ilościowy, Sąd II instancji uwzględnił to , co wynika z oświadczenia pełnomocnika R. S. na rozprawie apelacyjnej w dniu 6 czerwca 2024r., iż zastępowana z urzędu zapłaciła z tego tytułu 1000 złotych. O te kwotę zasądzona należność została wobec tego pomniejszona .

Po tej korekcie przyznana pełnomocnikowi powódki suma zamknęła się wielkością 10 700zł na którą złożyły się :

a/ wynagrodzenie za pomoc prawną w postepowaniu apelacyjnym , ustalone na podstawie §2 pkt 7 w zw z §10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 [ DzU z 2015 poz 1800] , - 8 100 złotych ,

b/ wynagrodzenie w łącznej kwocie 3600 złotych na pomoc prawną dla powódki w dwóch postępowaniach zażaleniowych , ustalone w odniesieniu do obydwóch , na podstawie §2 pkt 5 w zw. z §10 ust 2 pkt 2 wskazanego wyżej Rozporządzenia,

- uzyskana suma została pomniejszona o podaną wyżej kwotę 1000zł.

Należność na rzecz pełnomocnika powódki zastała zasądzona wraz z podatkiem od towarów i usług./ pkt 5 sentencji wyroku /

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marta Serafin-Marciniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Grzegorz Krężołek
Data wytworzenia informacji: