IV K 266/17 - wyrok Sąd Okręgowy w Gliwicach z 2019-01-17

Sygn. akt IV K 266/17 orzeczenie w nowym brzmieniu

po sprostowaniu

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 stycznia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach w IV Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSO Barbara Kempińska - Krawczyk

Protokolant E. S.

w obecności Prokuratora Marka Rysia

po rozpoznaniu w dniu 28.12.18, 26.04.18, 14.06.18, 5.07.18, 9.08.18, 11.09.18, 22.10.18, 27.11.18, 7.01.19 r.

sprawy

M. P. (1) /P. /

ur. (...) w S.

s. J. i M. z d. W.

oskarżonego o to, że:

I.  w okresie od 10 lutego 2015 r. do 10 maja 2016 r. w R. oraz innych miejscowościach, w celu osiągnięcia dla siebie korzyści majątkowej, będąc ustanowionym postanowieniem Sądu Rejonowego w G. z dnia 7 lutego 2014 r. sygn. GL X Ns-Rej KRS (...) likwidatorem spółki Hurtownia(...) G. P. i M. P. (2) spółka jawna w likwidacji z siedzibą w R. i będąc z tego tytułu obowiązanym do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą wymienionej spółki, nadużył udzielonych mu uprawnień oraz nie dopełnił ciążących na nim obowiązków, w ten sposób, że przywłaszczył z majątku spółki powierzone mu pieniądze w kwocie 274.939,07 zł a nadto nie regulował w terminie zobowiązań spółki na rzecz organów administracji publicznej oraz jej kontrahentów, czym wyrządził Hurtowni (...) G. P. i M. P. (2)spółka jawna w likwidacji znaczną szkodę majątkową, w kwocie 274.939,07 zł, tj. o przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. oraz art. 296 § 1 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

II.  w dniu 13 listopada 2015 r. w R., wręczył jako autentyczne G. P. oraz D. P. uprzednio przez siebie podrobione w nieustalonym miejscu i czasie dokumenty w postaci wyciągów z historii rachunku bankowego prowadzonego w Banku (...)S.A. nr (...), a to „wyciągi łączone” o numerach (...) za okres od 01.03.2015 do 31.03.2015, (...) za okres od 01.04.2015 do 30.04.2015, (...) za okres od 01.05.2015 do 31.05.2015, (...) za okres od 01.06.2015 do 30.06.2015, (...) za okres od 01.07.2015 do 31.07.2015, (...)za okres od 01.08.2015 do 31.08.2015, (...) za okres od 01.09.2015 do 30.09.2015, (...)za okres od 01.10.2015 do 31.10.2015, tj. o przestępstwo z art. 270 § 1 k.k.

III.  w dniu 9 grudnia 2015 r. w R., wręczył jako autentyczny G. P. uprzednio przez siebie podrobiony w nieustalonym miejscu i czasie dokument w postaci wyciągu z historii rachunku bankowego prowadzonego w Banku (...) S.A. nr (...), a to „wyciąg łączony” o numerze (...) za okres od 1.11.2015 do 30.11.2015, tj. o przestępstwo z art. 270 § 1 k.k.

IV.  w dniu 19 lutego 2016 r. w R., wręczył jako autentyczny G. P. uprzednio przez siebie podrobiony w nieustalonym miejscu i czasie dokument w postaci wyciągu z historii rachunku bankowego prowadzonego w Banku (...)S.A. nr (...), a to „wyciąg łączony” o numerze (...) za okres od 1.12.2015 do 31.12.2015, tj. o przestępstwo z art. 270 § 1 k.k.

V.  w dniu 8 marca 2016 r. w R., wręczył poprzez przesłanie na adres poczty elektronicznej jako autentyczny G. P. uprzednio przez siebie podrobiony w nieustalonym miejscu i czasie dokument w postaci pliku komputerowego - wyciągu z historii rachunku bankowego prowadzonego w Banku (...)S.A. nr (...), a to „wyciąg łączony” o numerze (...) za okres od 1.01.2016 do 31.01.2016, tj. o przestępstwo z art. 270 § 1 k.k.

orzeka

1.  oskarżonego M. P. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu w punkcie I czynu, czym wyczerpał ustawowe znamiona przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. oraz art. 296 § 1 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na mocy art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

2.  oskarżonego M. P. (1) uznaje za winnego popełnienia czynów zarzucanych mu w punktach od II do V przyjmując, iż dokonał ich w krótkich odstępach czasu, z wykorzystaniem takiej samej sposobności i stanowią one ciąg przestępstw z art. 270 § 1 k.k. i za to na mocy art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. wymierza mu jedną karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

3.  na mocy art. 91 § 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzeczone wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności łączy i wymierza mu karę łączną 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

4.  na zasadzie art. 69 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 70 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu na okres próby wynoszący 3 (trzy) lata;

5.  na mocy art. 72 § 2 k.k. orzeka wobec oskarżonego obowiązek naprawienia szkody w całości przez zapłatę kwoty 274.939,07 (dwieście siedemdziesiąt cztery tysiące dziewięćset trzydzieści dziewięć złotych i 7 groszy) na rzecz Hurtowni (...) G. P., M. P. (2) Sp. j. w likwidacji z/s w R.;

6.  na mocy art. 41 § 1 k.k. w zw. z art. 43 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego zakaz zajmowania stanowiska likwidatora spółek na okres 5 (pięciu) lat;

7.  na mocy art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego D. P. kwotę 1860 (jeden tysiąc osiemset sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu poniesionych kosztów zastępstwa adwokackiego;

8.  na zasadzie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26.05.1982 r. prawo o adwokaturze zasądza na rzecz adw. W. K. kwotę 1918,80 złotych (jeden tysiąc dziewięćset osiemnaście złotych i 80 groszy) w tym 23% VAT tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu;

9.  na mocy art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ust. 1 ustawy z 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych zwalnia oskarżonego z ponoszenia opłaty i kosztów sądowych, którymi obciąża Skarb Państwa.

sygn. akt IV K 266/17

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

G. P. i M. P. (2) prowadzili spółkę pod firmą Hurtownia (...)G. P. i M. P. (2) Sp. j. z/s w R..

Po śmierci M. P. (2) dnia 9 stycznia 2011 roku spółka (...) została postawiona w stan likwidacji. Początkowo likwidatorem był G. P., następnie A. K. (1), a później M. P. (1). Zgodnie z przepisami ustawy Kodeks spółek handlowych, likwidator winien zakończyć bieżące interesy spółki, ściągnąć wierzytelności, wypełnić zobowiązania i upłynnić majątek spółki. M. P. (1) został ustanowiony likwidatorem spółki na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w G. z dnia 7 lutego 2014 r. sygn. akt GL X Ns.-Rej. KRS (...). Wpis do KRS nowego likwidatora został dokonany 12 lutego 2015 roku.

M. P. (1) pełniąc funkcję likwidatora podjął faktyczne czynności m.in. założył rachunek dla spółki w Banku (...) S.A., odbył spotkanie z D. P. i G. P., sporządził plan likwidacji, a także przekazał części najemców i dzierżawców informacje o nowym rachunku do wpłat oraz podniósł im czynsz. M. P. (1) był jedyną osobą która miała dostęp do nowego rachunku bankowego spółki. Na rachunek ten wpływały pieniądze spółki. Z rachunku oskarżony dokonywał przelewów na swój osobisty rachunek bankowy, a także wypłacał pieniądze w bankomatach i znaczną część z nich wpłacał na swój rachunek bankowy. Następnie dysponował nimi przeznaczając je na własne potrzeby. W okresie od kwietnia 2015 roku do lutego 2016 roku przywłaszczył w ten sposób z mienia spółki środki w kwocie łącznej 274.939,07 złotych. Ponadto w trakcie pełnienia funkcji likwidatora oskarżony składał wnioski do Sądu Rejonowego w G. o przyznanie mu wynagrodzenia, ale żaden z nich nie został rozpoznany pozytywnie.

G. P. i D. P. w pewnym momencie zaczęli nabierać podejrzeń co do działań oskarżonego. Wobec tego zażądali od niego przedłożenia im historii rachunku bankowego. W dniu 13 listopada, zgodnie z ich żądaniem, oskarżony przekazał im wyciągi łączone z rachunku spółki prowadzanego przez Bank (...) o numerach (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...). Oskarżony dokumenty te sporządził samodzielnie i zawierały one nieprawdziwe informacje. W późniejszym okresie jeszcze kilkakrotnie dostarczał G. P. sporządzone przez siebie dokumenty o nazwie „wyciągi łączone”: w dniu 9 grudnia 2015 roku o numerze (...), w dniu 19 lutego 2019 r. o numerze (...) oraz w dniu 8 marca 2016 roku o numerze (...). Zawarte w tych wyciągach informacje nie odzwierciedlały stanu faktycznego, choć oskarżony przekazywał je jako dokumenty autentyczne.

Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie następujących dowodów: częściowo wyjaśnień M. P. (1) (k. 474-450v, k. 812v-818, k. 831-832, k. 846-848), zeznań świadków: zeznań świadków: D. P. (k. 65-66, 104-105, 527-533, k. 850v-851v), G. P. (k. 74-75, 108-109, 569-572, k. 854v-855v), K. P. (k. 409, k. 858v-859) oraz E. Ł. (k. 405, k. 858v), K. W. (k. 412-413, k. 863v-864), A. K. (2) (k. 121-122), E. R. (k. 135), P. K. (k. 149-150), R. S. (k. 152), U. B. (k. 163), G. S. (k,. 217-219), B. P. (k. 250), Z. Ż. (k. 271), D. S. (k. 286), L. Z. (k. 416-417), A. M. (k. 420), M. R. (k. 856) , I. K. (k. 85) oraz C. K. (k. 91), a także na podstawie dowodów dokumentarnych w postaci: zawiadomienie o p przestępstwie z zał. (k. 1-52), potwierdzenia dokonania przelewów (k. 89-90, k. 122-129, k. 137-140. 143-146, k. 160-162 k. 165-167, k. 236-241, k. 252-257, k. 273-278, k. 290-94, k. 424, 426, 428, 430, 432), potwierdzenia dokonania wpłat ( k. 93-96). informacja z Urzędu Skarbowego w R. ( k. 119, k. 442-523), umów najmu ( k. 130-133, k. 154-156, k. 221-223, k. 258-260, k. 279-282, k. 287-289, k. 438-440), umów dzierżawy ( k. 224-231, k. 261-263, k. 283-286, k. 433-434), dokumentów bankowych z (...) Bank S.A. ( k. 182-216) , pisma (...) S.A. z zał. (k. 600-643, k. 646-698), dokumentów o nazwie „wyciąg łączony” (k. 534-535, k. 536-537, k. 538-541, k. 542-543, k. 544-546, k. 547-549, k. 550-552, k. 553-557, k. 558-562, k. 564-564a, k. 574-578, k. 580-581), odpis aktu oskarżenia w sprawie 1 Ds. 181/15 ( k. 300-302), pismo SR G. z zał. - odpisami dokumentów z akt rejestrowych Hurtow­ni (...) Sp. j. pismo Banku (...) w G. z zał. ( k. 309-381), informacji od Skarbnika Miasta R. ( k. 590-591), danych o karalności ( k. 732-733) oraz innych dowodów przeprowadzonych na rozprawie.

Przechodząc do oceny dowodów w pierwszej kolejności należy odnieść się do wyjaśnień oskarżonego M. P. (1) (k. 474-450v, k. 812v-818, k. 831-832, k. 846-848), który twierdził, że zarzucane mu czyny nie miały miejsca, a niniejsze postępowanie jest jedynie efektem braku rozliczenia pomiędzy nim, a P.. Wyjaśnił, że jego współpraca (...) została podjęta w wyniku rozmowy adw. O., która zwróciła się do niego z propozycją przeprowadzenie likwidacji tej spółki. Pamiętał, że rozmawiał z nią i D. P. o tym, że może wykonywać pracę, ale za uprzednio ustaloną stawkę, bo jest na własnym utrzymaniu. Po tym jak został likwidatorem wystąpił pierwszy raz do Sądu z wnioskiem o wyznaczenie wynagrodzenia, ale procedura odpowiedzi na wniosek trwała blisko pół roku i w międzyczasie podczas jednej z rozmów z D. P. ustalili wynagrodzenia na poziomie 5.000 zł netto. Dlatego na spotkaniu 16.04.2015r., w którym brał udział również G. P. złożył taki wniosek i oficjalnie ustalili wynagrodzenie dla likwidatora na poziomie 5.000 zł netto. Wtedy też omówili plan likwidacji. Pamiętał, że G. P. zgłaszał zastrzeżenia co do wysokości wynagrodzenia, ale oskarżony powiedział, że jeżeli nie chcą z nim współpracować, to złoży rezygnację ze stanowiska likwidatora. Oskarżony złożył obszerne wyjaśnienia w zakresie swojej współpracy z G. P. twierdząc, że nie został przez niego poinformowany o wszystkich szczegółach i dlatego likwidacja nie przebiegała w taki sposób jak powinna jak również wskazywał czynności które podejmował jako likwidator, w tym m.in. wybór nowej firmy ochroniarskiej, sporządzenie harmonogramu likwidacji, uczestnictwo w postępowaniach karnych oraz czynnościach prowadzonych przez komornika. ponadto jako likwidator zaczął otrzymywać informacje o realnym stanie spółki i licznych nieprawidłowościach jakie miały miejsce w funkcjonowaniu (...), które m.in. wynikały z dokumentacji finansowo-księgowej. Wyjaśnił, że w różnych sytuacjach okazywało się, że G. P. albo nie udzielił mu pewnych informacji albo udzielił je, ale niepełne i oskarżony nie miał możliwości ustalenia stanu faktycznego spółki. Pamiętał, że D. P. oczekiwała konkretnych wpłat kwot na swoje konta uznając, że należą jej się środki z wpłaty dokonanej na rachunek spółki przez G. P.. Odnośnie zarzutu przywłaszczenia środków z rachunku spółki oskarżony przyznał, że przelał na swoje konto kwotę blisko 100.000 zł., ale było to zgodne z uchwałą o jego wynagrodzeniu. Pieniądze, które pobrał w ten sposób wydał na własne potrzeby jak czynsz czy zakupy. Podał również, że także pieniądze, które wypłacał w bankomacie w (...) wpłacał na swój rachunek stanowiły jego wynagrodzenie. Wyjaśnienia oskarżonego w zakresie w jakim przyznał, że dokonywał przelewów oraz wypłat gotówki z rachunku spółki, a środki przekazywał na swój rachunek znajdują potwierdzenie w historii rachunków bankowych, wobec czego Sąd uznał je za przekonujące. Oskarżony wskazał także, że występował do Sądu z wnioskami o przyznanie mu wynagrodzenia w ustalonej kwocie, ale nie zostały one uwzględnione. Oskarżony pamiętał, że D. O. chciała później uchylić się od skutków uchwały, którą podjęli w przedmiocie wynagrodzenia i był zaskoczony jej postawą, gdyż w jego ocenie chciała pozbawić go wynagrodzenia za pracę, którą wykonywał. Wyjaśnił, że wykonywał pracę rzetelnie, angażował swoje środki finansowe, m.in. na dojazdy do urzędów czy organów i nie zmierzał uszczuplać środków (...) ale tylko otrzymać wynagrodzenie za swoją pracę. Wyjaśnił, że nie pobierał czynszów w postaci gotówki od kontrahentów oprócz R.. W jego ocenie wszystkie działania które podejmował były słuszne i zasadne. Nadmienił również, że od pewnego etapu nie podejmował działań, bo dowiedział się z KMP w R., że prowadzone są jakieś czynności związane z jego osobą, a ponadto prezes spółki D. poinformował go o tym, że P. dokonali zmiany likwidatora. Wyjaśnił, że zaprzestał działalności na pewno w czerwcu 2016 r., ale mogło się zdarzyć, że przysyłano do niego jakieś pisma związane ze spółka. Odnośnie przedłożenie nieprawdziwych wydruków historii rachunku bankowego oskarżony wyjaśnił, że został do tego zmuszony przez G. P., który na niego naciskał. Wyjaśnił, że zrobił je na komputerze firmowym i zawarł w nich informacje, których oczekiwał G. P., a nie te które były prawdziwe. Sąd uznał, iż wyjaśnienia oskarżonego są w znacznej mierze przekonujące. W zakresie w jakim podawał, że podejmował czynności jako likwidator, założył rachunek bankowy w Millennium Banku oraz dokonywał przelewów i wpłat na swój rachunek bankowy znajdują one potwierdzenie w źródłach dokumentarnych. Za wiarygodne Sąd uznał je również w części w której oskarżony przyznał się do sporządzenia „wyciągów łączonych” które nie były zgodne z prawdą, a jedynie zgodne z oczekiwaniami G. P. oraz, że przekazał je jako autentyczne. Sąd uznał jednak za nieprzekonujące jego twierdzenia o tym, że działał w przeświadczeniu, iż środki, które przekazywał na swój osobisty rachunek z rachunku spółki były jego wynagrodzeniem za pracę, a tym samym mógł z nimi postępować jak ze swoją własnością. W ocenie Sądu jest to jedynie przyjęta przez niego linia obrony, o czym świadczy fakt, iż oskarżony wiedząc, że to sąd przyznaje wynagrodzenie likwidatorowi składał wnioski do Sądu Rejonowego w G. o przyznanie mu wynagrodzenia, a także, co nie bez znaczenia fakt, że w celu ukrycia tych transakcji przedłożył G. P. sfałszowane wyciągi bankowe.

Świadek D. P. (k. 65-66, 104-105, 527-533, k. 850v-851v) jest jednym ze spadkobierców M. P. (2). Zeznała, że jej zmarły mąż wraz z bratem – G. P. od kilkudziesięciu lat prowadzili hurtownię napojów (...) G. P. i M. P. (2) sp. jawna, która, zajmowała się także dzierżawą nieruchomości oraz prowadziła wtedy dwa bary w R.. Świadek opisała postępowanie likwidacyjne jakie odbyło się po śmierci jej męża. Wskazała, że początkowo likwidatorem został drugi wspólnik – G. P., ale w dniu 17 września 2012 roku Sąd Rejonowy w G. powołał na to miejsce A. K. (1). Następnie 16 października 2013 r. Sąd Rejonowy w Gliwicach odwołał go i na jego miejsce wyznaczył M. P. (1), którego poznała w kancelarii adw. J. O. i który jako doktor prawa, wzbudził jej zaufanie Postanowienie to zostało zaskarżone i dopiero w lutym 2015 roku M. P. (1) został wpisany w KRS jako likwidator. Pamiętała, że już w grudniu 2013 roku złożył wniosek do SR w G. o przyznanie mu wynagrodzenia w kwocie 14.889,12 zł brutto, ale Sąd go nie uwzględnił. Zeznała, że w lipcu 2015 roku otrzymali zestawienie wydatków wpływów i kosztów i odkryli, że oskarżony pobrał z rachunku spółki na poczet swojego wynagrodzenia kwotę 92250 zł. Z jej obliczeń wynikało, że było to za okres od lipca 2014 r. Dlatego dnia 12 sierpnia 2015 roku wysłała mu oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych. Odnośnie oskarżonego wskazała, że wybrali go na likwidatora, bo wzbudzał zaufanie. Twierdził, że prowadzi kancelarię i ma doświadczenie w prowadzeniu postępowań likwidacyjnych, zażyczył sobie kwotę 5.000 zł miesięcznie za likwidację spółki, ostatecznie ustalili wynagrodze­nie w kwocie 3.750 zł, ale nie było mowy o tym, w jaki sposób to wynagrodzenie ma być przez niego uzyskiwane, to jest czy sam ma je sobie ściągać, czy mają mu płacić z rachunków albo gotówką. Świadek nie wiedziała wówczas, że likwidator nie może pobierać wynagrodzenia bez zgody sądu. Dnia 16 kwietnia 2015 roku oskarżony dał jej i G. P. do podpisania uchwałę w której zgodzili się przyznanie mu wynagrodzenia w kwocie 5000 zł netto na miesiąc. Ponadto zeznała, że w okresie zanim oskarżony został oficjalnie likwidatorem przekazała mu pieniądze na pokrycie wydatków w postaci paliwa, zakupu pieczątek czy opłaty od wniosków. Pamiętała, że oddał jej później 1000 złotych w dwóch ratach, co potwierdza także zgromadzona w sprawie dokumentacja bankowa. Zeznała, że w czerwcu 2015 r. zaczęła mieć wątpliwości co do działań M. P. (1). bo M. P. (1) twierdził, że nie G. P. wpłacał mniej środków, natomiast G. P. twierdził, że więcej. Ponadto dowiedziała się od swojego pełnomocnika, że oskarżony nie ma prawa pobierać samowolnie wynagrodzenia i 13 sierpnia 2015 r. wysłała mu pismo w którym oświadczyła, ze uchyla się od skutków uchwały z 16 kwietnia 2015 roku. Potem oskarżony zaczął unikać kontaktów. W październiku 2015 roku zażądali razem z G. P. historii rachunku bankowego w banku (...) nr 10 1160 2202 0000 0002 7689 5175. Przekazał im wydruki z rachunku twierdząc, że są autentyczne. Po tym spotkaniu G. P. sprawdzał transakcje jakie na nich widniały i okazało się, że są nieprawdziwe, brakowało wpłat od niektórych kontrahentów. Z tego względu wystąpili o zmianę osoby likwidatora. Sąd oceniając zeznania świadka D. P. miał na uwadze, że są one logiczne, konsekwentne i spójne z zenanami G. P., wyjaśnieniami oskarżonego w zakresie w jakim Sąd dał mu wiarę, a także znajdują oparcie w dowodach dokumentarnych zgromadzonych w sprawie. Świadek obszernie i szczerze opisała współpracę z oskarżonym, nie próbując zwiększyć jego odpowiedzialności ani też przedstawić swojej osoby w lepszym świetle. Z tego względu Sąd dał jej wiarę.

Świadek G. P. (k. 74-75, 108-109, 569-572, k. 854v-855v) jest współwłaścicielem hurtowni (...) G. P. i M. P. (2) Sp. jawna w likwidacji. Zbieżnie z D. P. zeznał, że oskarżony został przez nich wybrany na osobę likwidatora spółki po kilku wcześniejszych spotkaniach. Wcześniej nie rozmawiał z oskarżonym o wysokości wynagrodzenia, ale słyszał, że D. P. poruszała ten temat. Pamiętał, że przejęcie spółki (...)przez M. P. (1) nastąpiło w połowie kwietnia 2015 r. Spotkanie odbyło się w siedzibie firmy na (...), brała w nim udział D. P., a świadek wprowadzałem wówczas M. P. (1) w sytuację spółki, omawiali kwestie związane z przekazywaniem czynszu dzierżawnego od dzierżawców, wystawiania im faktur, a oskarżony poruszył temat wynagrodzenia. Wtedy też uchwałą z dnia 16 kwietnia 2015 roku zostało ustalone mu wynagrodzenie w wysokości 5000zł netto plus VAT. Konto w banku (...)zostało założone przez likwidatora M. P. (1), a on i D. P. nie mieli do niego dostępu. Świadek kilkakrotnie prosił M. P. (1) o dostarczenie wyciągów z rachunku bankowe­go. Po raz pierwszy prosił go w maju 2015 r. Po pewnym czasie oskarżony przekazał mu wyciągi, za pierw­szym razem za kilka miesięcy, a potem doniósł pozostałe. Przekazywał je osobiście i była przy tym obecna D. P.. Na pewno nie mówił, że to nie są oryginalne wyciągi ani, że nie są autentyczne. Zbieżnie z D. P. zeznał, że zaczął je analizować i dostrzegł w nich błędy rachunkowe. W dniu 12 stycznia 2016 r. na adres firmy przyszedł list z banku (...), kiedy świadek go otworzył zobaczył, że kwota wskazana jako saldo konta nie zgadzała się z tym, co podawał mu M. P. (1). Świadek zeznał, że oskarżony działając jako likwidator nie pozałatwiał spraw urzędowych spółki (...) i nie pospłacał zobowiązań. Sąd uznał zeznania świadka za wiarygodne, są one logiczne, spójne i konsekwentne, a także zbieżne z zeznaniami świadków D. P., M. R., I. K. oraz C. K., którym Sąd dał wiarę w całości. Ponadto znajdują oparcie w wyjaśnieniach oskarżonego w zakresie uznanym przez Sąd za wiarygodny jak również dowodami dokumentarnymi znajdującymi się w aktach sprawy.

Świadek K. P. (k. 409, k. 858v-859) oraz E. Ł. (k. 405, k. 858v) są dziećmi zmarłego M. P. (2) oraz D. P.. Nie znali żadnych istotnych szczegółów sprawy, bo nie zajmowali się sprawami związanymi z likwidacją spółki, wobec czego ich zeznania choć wiarygodne nie wniosły wiele do sprawy. Wszelkie informacje jakie posiadali pochodziły od ich matki. K. P. był wówczas małoletni, a E. Ł. udzieliła matce pełnomocnictwa. Zeznali, ze nigdy nie widziała M. P. (1), ale od matki dowiedzieli się, że przywłaszczył pieniądze spółki, ale nie znali żadnych szczegółów.

Świadek K. W. (k. 412-413, k. 863v-864) była księgową i obsługiwała spółkę (...) od 2006 roku. Zeznała, że na początku jej kontakt z M. P. (1) był dobry, dopiero po pewnym czasie przestał odpowiadać na telefony i dostarczał niekompletne dokumenty. Świadek wielokrotnie wzywała go o ich uzupełnienie, ale tego nie zrobił. Deklaracje VAT przygotowywała na podstawie faktur sprzedażowych i kosztowych, których numeracja się nie zgadzała, ponadto nie miała informacji czy faktury kosztowe były zapłacone czy nie. Nie dostarczał jej również wyciągów bankowych, choć powinna je otrzymywać. Oskarżony nie mówił jej czy pobiera wynagrodzenie z tytułu zajmowanej funkcji, nie pytał jak je zaksięgować, nie mówił też o ewentualnych zaliczkach. Później wcale nie było z nim kontaktu, ani e-mailowego, ani listownego, ani telefonicznego. Z tego względu świadek rozwiązała umowę o czym listownie poinformowała oskarżonego, ale otrzymała zwrot korespondencji wobec czego wysłała takie samo pismo do G. P.. Sąd nie miał podstaw do uznania jej zeznań za nieprzekonujące, albowiem są one spójne, konsekwentne i logiczne, atak ze zbieżne z zeznaniami G. P. oraz dowodami dokumentarnymi.

W sprawie odczytano również zeznania szeregu świadków, którzy od spółki (...) wynajmowali pomieszczenia lub miejsca parkingowe: A. K. (2) (k. 121-122), E. R. (k. 135), P. K. (k. 149-150), R. S. (k. 152), U. B. (k. 163), G. S. (k,. 217-219), B. P. (k. 250), Z. Ż. (k. 271), D. S. (k. 286), L. Z. (k. 416-417), A. M. (k. 420), M. R. (k. 856). Ich zeznania są logiczne, spójne i korespondują ze sobą, choć nie wniosły wiele do sprawy. Świadkowie zbieżnie opisali, że po objęciu przez oskarżonego funkcji likwidatora kwota czynszu znacznie wzrosła, czego część z nich nie zaakceptowała. ponadto wszyscy, oprócz M. R., każdorazowo płacili czynsz dokonując przelewów na rachunek przekazany im przez oskarżonego, co jest spójne także z wyjaśnieniami oskarżonego w zakresie w jakim Sąd dał im wiarę. Świadek M. R. zeznał, że pieniądze za wynajem pomieszczeń we wcześniejszym okresie przekazywał przelewem lub bezpośrednio P.. Pamiętał, że w drugiej połowie roku 2015 wręczył oskarżonemu jako likwidatorowi 3000 zł zaległych pieniędzy za czynsz przy czym był obecny G. P.. Świadek nie otrzymał pokwitowania. Niedługo po tym okazało się że te budynki przejęła inna firma i to im zaczął płacić za wynajem. Jego zeznania są zbieżne z zeznaniami świadka G. P. ja również wyjaśnieniami M. P. (1) w zakresie w jakim Sąd dał im wiarę.

Istotne dla sprawy okazały się zeznania świadków I. K. (k. 85) oraz C. K. (k. 91), które jako zbieżne z wiarygodnymi zenanami G. P. i D. P.. Należało uznać na przekonujące. Pierwszy z nich był zatrudniony w firmie G. P.. Pamiętał, że w okresie sierpień - wrzesień 2015 roku na prośbę M. P. (3) dokonał dwóch wpłat ze swojego konta tytułem zapłaty za dzierżawę. Oba zostały dokonane prawidłowo i zaksięgowane. Później G. P. okazał mu wydruki z konta spółki w banku (...), które dostarczył mu M. P. (1) i na których widniał tylko jeden przelew. Podoba sytuacja miała miejsce w przypadku płatności dokonanych przez C. K. , który wynajmował pomieszczenie od hurtowni (...) w Likwidacji. Świadek pamiętał, że na początku 2016 roku G. P. spytał go czy dokonuje wpłat za czynsz, ponieważ miał wątpliwości co do tych płatności. Wtedy świadek pokazał mu dowody wpłat na rachunek o numerze(...) z których wynikało, ze zobowiązania regulował. Jak się później okazało – co wynika z zeznań G. P. – niektórych wpłat brakowało na wyciągach dostarczonych mu przez oskarżonego.

Poza osobowymi źródłami dowodowymi Sąd przy ustalaniu stanu faktycznego dysponował szeregiem dokumentów m.in. w postaci historii rachunków bankowych, dokumentacji spółki, wyciągów przekazanych przez oskarżonemu G. P., które zawierała nieprawdziwe informacje o transakcjach na rachunku spółki, umów najmu i dzierżawy, dokumentów z akt SR (...), informacji z US w R.. Zebrane dowody dokumentarne nie budziły zastrzeżeń Sądu, co więcej część z nich, w szczególności dokumenty objęte tajemnicą bankową przekazane przez bank (...) SA stanowiły istotny dowód winy oskarżonego.

Przestępstwo przywłaszczenie powierzonej rzeczy ruchomej, stypizowane w przepisie art. 284 k.k. wymaga działania w zamiarze bezpośrednim kierunkowym.

P rzywłaszczeniem w rozumieniu art. 284 k.k. jest bezprawne, z wyłączeniem osoby uprawnionej, rozporządzenie cudzą rzeczą ruchomą albo prawem majątkowym znajdującymi się w posiadaniu sprawcy, przez włączenie jej do swojego majątku i powiększenie w ten sposób swego stanu posiadania lub stanu posiadania innej osoby, albo wykonywanie w inny sposób stosunku do nich uprawień właścicielskich, bądź też ich przeznaczenie na cel inny niż przekazanie właścicielowi (por. wyrok Sądu Najwyższego z 20 maja 2014 r., II KK 3/14).

Bezprawnie rozporządzenie cudzą rzeczą stanowi przywłaszczenie karalne na podstawie art. 284 k.k. tylko wówczas, gdy wskazuje na zamiar pozbawienia osoby uprawnionej własności tej rzeczy, bez żadnego tytułu i ekwiwalentu, w szczególności na zamiar uczynienia z niej swojej własności. Ten zamiar może urzeczywistniać się bądź w bezprawnym zatrzymaniu cudzej rzeczy na własność, np. przez odmowę zwrotu, zaprzeczenie otrzymania, zapewnienie o zwrocie, ukrywanie itp., bądź przekazanie tej rzeczy na własność osobie trzeciej (sprzedaż, zamiana, darowizna), bądź też na bezprawnym jej zużyciu, przerobieniu (wyrok SN z 14.11.2014 r. sygn. akt IV KK 101/14).

Powierzenie rzeczy ruchomej polega na przekazaniu władztwa tej rzeczy (cudzej) z zastrzeżeniem jej zwrotu, a zatem osoba, która otrzymuje taką rzecz nie ma prawa nią rozporządzać jak swoją własnością (por. np. M. Dąbrowska - Kardas, P. Kardas w: A. Zoll, Kodeks karny. Komentarz. Część szczególna. Tom III, 2006, s. 230). Sąd podziela stanowisko wyrażone w powyższych wyrokach oraz w wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 27 października 2016 r. II AKa 350/16 zgodnie z którym strona podmiotowa przestępstwa z art. 284 k.k. polega na umyślności, wyłącznie w formie zamiaru bezpośredniego, postępowania z cudzą rzeczą jak właściciel i sprawcy musi towarzyszyć zamiar zatrzymania mienia bez żadnego tytułu prawnego. Niezbędna jest tu świadomość, że rozporządza się cudzą rzeczą. Strona podmiotowa przestępstwa z 284 k.k. ma charakter kierunkowy; sprawca musi działać w ściśle określonym celu, którym jest przywłaszczenie cudzej rzeczy (mienia). Nie wystarcza, że sprawca godzi się na możliwość przywłaszczenia. Niezbędnym dla przypisania mu przywłaszczenia jest, by tego chciał, by to było jego celem (LEX nr 2166422).

W ocenie Sądu oskarżony M. P. (1) swoim działaniem wyczerpał znamiona przestępstwa przywłaszczenia. W pierwszej kolejności należy wskazać, ze miał on dostęp do rachunku bankowego spółki (...) w likwidacji prowadzonego przez bank (...)SA. To on rachunek ten założył oraz nie upoważnił do niego innych osób, wobec czego za transakcje jakie były na nim dokonywane odpowiedzialność ponosi oskarżony. Na rachunek ten jak wynika z dokumentacji bankowej oraz zeznań świadków wpływały wierzytelności spółki od szeregu podmiotów. Oskarżony jak sam przyznał dokonywał z tego rachunku przelewów na swoje prywatne konto oraz wypłacał gotówkę z bankomatów, a środki w ten sposób uzyskane także wpłacał na swój rachunek. Oskarżony działał z pełną świadomością, że środki którymi dysponowała nie są jego własnością, choć zachowywał się jakby należały do niego. W tym miejscu należy odnieść się do twierdzeń oskarżonego jakoby środki które pobrał dla siebie były w jego mniemaniu wynagrodzeniem za pracę likwidatora oraz, że uchwała wspólników o przyznaniu mu wynagrodzenia sprawiała, że działania te były legalne. Przede wszystkim należy wskazać, iż od oskarżonego jako osoby z wyższy wykształceniem prawniczym – jest on doktorem prawa – należy wymagać większej wiedzy niż w przypadku innych osób. Oskarżony wiedział, że taka uchwała nie jest wystarczająca do przyznania mu wynagrodzenia, gdyż wymagany jest w takiej sytuacji postanowienie sądu. Potwierdza to fakt, iż składał on do Sądu Rejonowego w G. w tym przedmiocie wnioski, z których żaden nie został uwzględniony. Nadmienić należy iż fakt, że nie zostały one uwzględnione wynikał jedynie z winy oskarżonego, albowiem zawierały one braki na co wskazywał Sąd Rejonowy. Okoliczność, że osoba, która podjęła się przeprowadzenia likwidacji spółki nie zadbała o swoje wynagrodzenie budzi wątpliwości Sądu również pod względem prawidłowości czynności prowadzonych w trakcie likwidacji, albowiem jedną z przyczyn oddalenia jego wniosku z dnia 8 lipca 2016 roku przez Sąd Rejonowy w G. był fakt, że oskarżony nie wskazał za jakie faktycznie dokonane czynności domaga się wynagrodzenia oraz jaka ma być jego jednorazowa wysokość. Co ważkie nie złożył później poprawionego wniosku.

Także jego zachowanie po tym jak dokonał przywłaszczenia środków należących do spółki, wskazują , że miał świadomość, iż jego działania nie są legalne. Oskarżony – jak sam przyznał podczas przesłuchania w trakcie postępowania przygotowawczego – świadomie przedstawił G. P. sporządzone przez siebie dokumenty mające odzwierciedlać stan rachunku spółki, w których podał nieprawdę. Na ocenę strony podmiotowej wpłynął również fakt, że oskarżony w celu ukrycia przestępstwa przywłaszczenia posunął się do popełnienia przestępstwa z art. 270 § 1 k.k.

Należy przypomnieć, że przepis art. 294 § 1 k.k. ma zastosowanie, gdy sprawca dopuszcza się czynu z art. 284 § 2 k.k. w stosunku do mienia znacznej wartości. Mieniem znacznej wartości jest mienie, którego wartość w czasie popełnienia czynu zabronionego przekracza 200.000 złotych, a zatem w niniejszej sprawie przepis ten znalazł odzwierciedlenie w kwalifikacji prawnej przypisanego oskarżonemu czynu. z kolei przepis art. 296 k.k. statuuje występek nadużycia zaufania w obrocie gospodarczym. Stanowi on, ze osoba będąca obowiązaną na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na niej obowiązku. Sąd nie miał wątpliwości, że oskarżony jako likwidator spółki ustanowiony przez Sąd Rejonowy w G. należy do grona osób o których mówi ten przepis, a szkoda przez niego wyrządzona była znaczna.

Przechodząc do oceny czynów przypisanych oskarżonemu w punkcie 2 wyroku, a mianowicie ciągu przestępstw z art. 270 § 1 k.k. wskazać należy, iż przepis ten penalizuje zachowanie polegające na podrobieniu lub przerobieniu dokumentu, przy czym celem takiej czynności jest użycie tego dokumentu jako autentycznego. Dowody zgromadzone w niniejszej sprawie nie pozostawiają wątpliwości, iż oskarżony swoim zachowaniem popełnił te przestępstwa, albowiem samodzielnie sporządził i wydrukował dokumenty w postaci kilku wyciągów z rachunku bankowego, które zawierały nieprawdę, a następnie przekazał je G. P. jako autentyczne. Sąd analizując materiał dowodowy zgromadzony w sprawie uznał, iż czyny popełnione przez oskarżonego, a polegające na podrobieniu i wręczeniu D. i G. P. dniach 13 listopada 2015 r., 9 grudnia 2015 r., 19 lutego 2016 r. oraz 8 marca 2016 r. zostały popełnione w warunkach określonych w art. 91 § 1 k.k., wobec czego koniecznym było dokonanie adekwatnych zmian w kwalifikacji prawnej czynów. Nadmienić należy, iż czyny oskarżonego dzieliły krótkie okresy czasu oraz były popełnione z wykorzystaniem takiej samej sposobności.

Przepisy kodeksu karnego stanowią, iż sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość na przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Wymierzając karę sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, popełnienie przestępstwa wspólnie z nieletnim, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego i popełnieniu, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także zachowanie się pokrzywdzonego.

Wymierzając oskarżonemu za popełniane przez niego przestępstwa kary Sąd miał na uwadze, iż dopuścił się ich z winy umyślnej z zamiarem bezpośrednim, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Sposób i okoliczności ich popełnienia w szczególności fakt, iż był powołany na stanowisko likwidatora spółki, nadużył zaufania jakim obdarzyła go D. P. a także działał z motywacji finansowej, a także rozmiar wyrządzonej szkody przemawiają za przyjęciem, iż wszystkie przypisane jej przestępstwa miały znaczny stopień społecznej szkodliwości. Za okoliczności łagodzące Sąd uznał wcześniejszą niekaralność oskarżonego.

Sąd skazując M. P. (1) za przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. oraz art. 296 § 1 w zw. z art. 296 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. (punkt 1 wyroku) uznał, iż adekwatna będzie kara 1 roku pozbawienia wolności. Sąd kierował się okolicznościami jego popełnienia jak również wysokością szkody przy uwzględnieniu okoliczności łagodzących. Za ciąg przestępstw z art. 270 § 2 k.k. (punkt 2 wyroku) Sąd wymierzył mu jedną karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Kary te zostały wymierzone w dolnej granicy zagrożenia z uwagi na wskazane wyżej okoliczności łagodzące.

Przy wymiarze kary łącznej Sąd miał na uwadze, iż zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie podkreśla się, że niezależnie od możliwości zastosowania przy wymiarze kary łącznej zasady pełnej absorpcji, asperacji jak i zasady pełnej kumulacji, oparcie wymiaru kary na zasadzie absorpcji lub kumulacji traktować należy jako rozwiązanie skrajne, stosowane wyjątkowo i wymagające szczególnego uzasadnienia. Natomiast priorytetową zasadą wymiaru kary łącznej powinna być zasada asperacji (por. A. Marek: Komentarz, Kodeks karny, Warszawa 2004 rok s. 293; wyrok SN z 2 grudnia 1975 roku Rw 628/75, OSNKW 1976/2/33, wyrok SA w Katowicach z dnia 13 listopada 2003 roku, II AKa 339/03, LEX nr 183336) w ocenie Sądu brak działania oskarżonego łączy ścisła więź podmiotowo-przedmiotowa wobec czego wymierzając kare łączną zastosował zasadę absorpcji i wymierzył mu kare 1 roku pozbawienia wolności.

Sąd miał na względzie niekaralność skazanego jak i jego sytuację życiową co uzasadniało przyjęcie, że w jego przypadku zachodzi pozytywna prognoza kryminologiczna. Dlatego też na zasadzie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary łącznej pozbawiania wolności warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 3 lata. Zdaniem Sądu zarówno wymiar kary jak i długość okresu próby pozwoli skutecznie zweryfikować jego postawę, a także umożliwi spełnienie nałożonego na niego obowiązku naprawienia szkody. Rozwiązanie takie jest korzystne również dla pokrzywdzonej, która ma realną możliwość odzyskania przywłaszczonych przez M. P. (1) pieniędzy, albowiem niewykonanie tego obowiązku może skutkować zarządzeniem wykonania kary pozbawienia wolności. Ponadto z racji tego, że popełnione przez niego przestępstwa były związane z zajmowany stanowiskiem likwidatora Sąd uznał za zasadne orzeczenie także zakazu zajmowania stanowiska likwidatora spółek na okres 5 lat.

Odnośnie zaś obowiązku naprawienia szkody wskazać należy, iż w niniejszej sprawie wysokość szkody wyrządzonej przestępstwem nie budziła wątpliwości, gdyż została wykazana dowodami dokumentarnymi, w postaci historii rachunków bankowych. Z uwagi na to, iż szkoda wyrządzona przestępstwami przypisanymi oskarżonego wynosiła 274.939,07 złote wysokość w takiej wysokości orzeczono obowiązek naprawienia szkody.

Oskarżony M. P. (1) korzystał z pomocy prawnej obrońcy z urzędu. Koszty obrony nie zostały uiszczone, dlatego na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy Prawo o adwokaturze zasądzono je od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy z urzędu. Przy ustalaniu wysokości należnych wynagrodzeń Sąd wziął pod uwagę etap postępowania, w którym wyznaczono obrońcę, rodzaj sprawy (sprawa rozpoznawana w I instancji przez sąd okręgowy) oraz ilość terminów rozprawy, w których obrońca uczestniczył i zasądził na jego rzecz kwotę 1918,80 złotych w tym VAT.

Zgodnie z przepisem art. 627 k.p.k. Sąd zasadził na rzecz oskarżycielki posiłkowej D. P. kwotę 1860 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego.

Na mocy art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r.

o opłatach sądowych w sprawach karnych, mając na względzie sytuację majątkową oskarżonego oraz wysokość orzeczonego obowiązku naprawienia szkody Sąd zwolnił go od ponoszenia kosztów sądowych, obciążając nimi Skarb Państwa i uznając że ponoszenie ich przez oskarżonego byłoby dla niego zbyt uciążliwe.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Kijas
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Gliwicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Barbara Kempińska-Krawczyk
Data wytworzenia informacji: