X C 364/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Toruniu z 2023-06-14

Sygn. akt: X C 364/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 czerwca 2023 roku

Sąd Rejonowy w Toruniu - Wydział X Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Beata Śmigielska

Protokolant: Starszy Sekretarz Sądowy Hanna Olkiewicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 1 czerwca 2023 roku w T.

sprawy z powództwa M. K.

przeciwko Gminie M. T.

o zapłatę – zwrot nienależnego świadczenia

I.  oddala powództwo w całości;

II.  zasądza od powoda M. K. na rzecz pozwanej Gminy M. T. kwotę 1800 zł (jednego tysiąca ośmiuset złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt: X C 364/21

UZASADNIENIE

Powód, M. K., pozwem z dnia 22 lutego 2020 roku, który dnia 3 marca 2021 roku wpłynął do Sądu Rejonowego w Toruniu, wniósł o zasądzenie od pozwanej Gminy M. T.:

– kwoty 10 000 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 lipca 2020 roku do dnia zapłaty,

– kosztów procesu, według norm prawem przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie.

Podstawą faktyczną pozwu powód uczynił urzędowe ogłoszenie, w dniu 14 marca 2020 roku, stanu zagrożenia epidemicznego wirusem (...)19, zaś później, stanu epidemii wywołanej tym wirusem. W związku z tym, wedle twierdzenia powoda, dojść miało

do częściowej niemożliwości świadczenia przez pozwaną Gminę z tytułu stosunku najmu lokalu użytkowego położonego w T. przy ul. (...). Niemożność świadczenia brać miałaby za przyczynę okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności, oraz przybierać charakter częściowy, wobec czego, stosownie do treści art. 495 § 2 k.c., powodowi miałoby przysługiwać roszczenie o zwrot odpowiedniej części świadczenia wzajemnego (czynszu najmu). Powód wyjaśnił przy tym, że owa częściowa niemożność świadczenia polegać miała zwłaszcza na wprowadzeniu zakazów i ograniczeń, związanych z funkcjonowaniem zakładów przedsiębiorców takiego rodzaju, jak przez niego prowadzony, a także na tymczasowej utracie potencjału gospodarczego najmowanego lokalu,

co doprowadziło do znacznego obniżenia (a w wybranych miesiącach utraty) spodziewanych dochodów z działalności gospodarczej, prowadzonej w tym lokalu. Powód podniósł,

że świadczenie nienależne pozwanej zostało uiszczone: częściowo za miesiąc marzec (12 z 22 dni roboczych), oraz w całości za miesiące kwiecień, maj, listopad i grudzień 2020 roku.

Powód zaznaczył w uzasadnieniu pozwu, iż swym pozwem dochodzi jedynie części kwot należnych mu względem pozwanej. Wedle twierdzenia powoda, całkowita wysokość roszczenia, którego dochodzi w przedmiotowej sprawie, wynosi wedle pierwszego

z szacunków, 121 952,51 zł, zaś wedle drugiego z szacunków, 110 013,96 zł.

Podjęte przez powoda próby ugodowego zakończenia sporu z pozwaną okazały się nieskuteczne, wobec zasadniczej odmowy przez pozwaną zaspokojenia roszczenia powoda.

Sąd zarządził wniesienie odpowiedzi na pozew i doręczył pozwanej odpis pozwu.

Pozwana Gmina M. T. w odpowiedzi na pozew, datowanej na 7 kwietnia 2021 roku, która dnia 9 kwietnia 2021 roku wpłynęła do tutejszego Sądu, wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. W uzasadnieniu swojego stanowiska procesowego wskazała, że w przedmiotowej sprawie nie może być mowy o zajściu wypadku częściowej niemożności świadczenia przez Gminę z tytułu zawartej umowy najmu. Gmina

w tym zakresie w pierwszej kolejności przytoczyła twierdzenia i dowody na odparcie twierdzeń powoda, że przyznała wcześniej swoją częściową niemożność świadczenia. Podniosła, że wprowadzenie programów, skierowanych dla przedsiębiorców, dzięki którym mogli oni uzyskać umorzenie należności z tytułu najmu komunalnych lokali użytkowych, lub też obniżkę wysokości czynszu najmu, miało jednoznaczne umocowanie w przepisach ustaw, związanych ze zwalczaniem i przeciwdziałaniem (...)19. Zdaniem pozwanej, działania te miały po pierwsze charakter fakultatywny, a po drugie ich celem było wsparcie dla przedsiębiorców, którym groziłaby utrata płynności finansowej w związku z wystąpieniem pandemii koronawirusa. Udzielenie którejkolwiek ze wskazanych form wsparcia publicznego uzależnione było, w wybranych okresach, albo od przekazania przez wnioskującego przedsiębiorcę oświadczenia o swojej sytuacji finansowej i majątkowej, albo od wprowadzenia prawnych ograniczeń lub zakazów prowadzenia wybranej działalności. Wedle twierdzenia pozwanej Gminy, powód odmówił przekazania swego oświadczenia, dotyczącego sytuacji majątkowej i finansowej, wskutek czego nie było możliwe zastosowanie względem niego umorzenia czynszu. Natomiast co do ograniczeń lub zakazów, branża, w której powód prowadzi swój zakład, nie została dotknięta zakazami lub ograniczeniami działania. Wyjątkiem od tego stwierdzenia był fakt, iż powód obowiązany był do udostępnienia lokalu swego przedsiębiorstwa przez dwie godziny dziennie wyłącznie dla osób starszych (tzw. godziny na seniorów). Zdaniem Gminy, owa forma ograniczenia nie miała jednak takiego charakteru, aby realnie mogła wpłynąć na możliwości dochodowe prowadzonego przez powoda przedsiębiorstwa.

Zarządzona przez Sąd wymiana pism przygotowawczych przez strony nie przyczyniła się do uwidocznienia dalszych okoliczności bezspornych lub modyfikacji stanowisk w sprawie. Strony obecne na rozprawie także podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił, co następuje:

Powód, M. K., w dniu 11 lutego 2010 roku, zawarł z pozwaną Gminą M. T. umowę najmu lokalu użytkowego o numerze (...). Tytułem tej umowy, Gmina obowiązana była świadczyć względem M. K. poprzez oddanie do używania lokalu użytkowego, położonego w T. przy ul. (...), natomiast M. K. obowiązany był uiszczać z tego tytułu czynsz najmu w kwocie miesięcznej 24 466,81 złotych brutto.

bezsporne, nadto dokument umowy najmu (k. 18-21)

W okresie od marca do grudnia 2020 roku, M. K. pozostawał

w niezakłóconym posiadaniu przedmiotu najmu. Wskutek wypowiedzenia umowy najmu przez M. K., złożonego w dniu 30 grudnia 2020 roku, a którego skutki umownie zmieniono na mocy porozumienia obu stron z dnia 23 marca 2021 roku, stosunek najmu wygasł w dniu 31 maja 2021 roku. Powód uiścił na rzecz pozwanego należności z tytułu najmu za miesiące marzec, kwiecień i maj 2020 roku, zastrzegając obowiązek ich zwrotu, jako świadczenia nienależnego.

bezsporne, nadto dokument wypowiedzenia umowy najmu (k. 112), dokumenty dotyczące zakończenia stosunku najmu (k. 113-120)

Sąd zważył, co następuje:

Postępowanie w przedmiotowej sprawie toczyło się bez zastosowania przepisów

o postępowaniu w sprawach uproszczonych, gdyż powód dochodził swym powództwem roszczenia przekraczającego 20 000 złotych jedynie w części wynoszącej 10 000 złotych,

co zgodnie z art. 505 3 § 3 k.p.c. wyłącza rozpoznanie sprawy w postępowaniu uproszczonym.

Przystępując do oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd uznał, że zważywszy na jednoznaczne zakreślenie przez powoda podstawy faktycznej i prawnej powództwa, zbyteczne okazało się sięgnięcie do osobowych źródeł dowodowych, których wprowadzenia do procesu domagały się strony. Sąd zważył bowiem, że dowody z dokumentów, przedłożone do procesu przez obie strony, przy uwzględnieniu przepisów art. 229 i 230 k.p.c., pozwalają w sposób dostateczny wyjaśnić okoliczności faktyczne sprawy. Tak zgromadzony materiał dowodowy uznano za wiarygodny w pełni, gdyż nic przeciwko osnowom tychże dokumentów nie przemawiało, zaś one same nie nosiły cech podrobienia, przerobienia albo jakiejkolwiek innej niedopuszczalnej manipulacji.

Biorąc zaś za podstawę tak ustalony stan faktyczny sprawy Sąd ocenił, że powództwo wytoczone przez powoda podlegało oddaleniu w całości, jako bezzasadne.

We wstępie rozważań, służących przedstawieniu motywów wyroku, konieczne jest zauważenie, że powód w sposób jednoznaczny jako podstawę faktyczną i prawną pozwu wskazywał przepisy art. 495 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Przywołanie przez powoda tej podstawy prawnej miało jednak charakter nieprecyzyjny, gdyż w istocie zmierzał on swoim powództwem do udzielenia ochrony prawnej roszczeniu, wywodzonemu z przepisów art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 495 § 2 k.c., przy jednoczesnym powołaniu się a contrario na przepis

art. 411 pkt 1 k.c.

Tym samym, choć przeważająca część sporu pomiędzy stronami obejmowała problematykę, związaną ze stosowaniem przepisów prawa powszechnie obowiązującego, dotyczących zwalczania i przeciwdziałania (...)19, jak również uchwał Rady Miasta T., niestanowiących aktów prawa miejscowego, podjętych w ich wykonaniu, Sąd orzekający w przedmiotowej sprawie nie badał zasadności roszczeń, wysuwanych przez powoda na tych podstawach prawnych. Nie ulegało bowiem wątpliwości Sądu ani stron,

że te aspekty przedmiotowej sprawy należały do sfery argumentacyjnej procesu - wedle twierdzeń powoda, miały one służyć wykazaniu, że pozwana przyznała roszczenie, rodzajowo tożsame z roszczeniem powoda, względem bliżej nieokreślonego kręgu osób. Tym samym, stosownie do treści art. 321 § 1 k.p.c. oceniono zasadność żądań pozwu w ramach konstrukcji prawnej zwrotu uiszczonego, nienależnego świadczenia, wynikającego z następczej, częściowej niemożności świadczenia wzajemnego.

Zgodnie z art. 659 § 1 k.c. przez umowę najmu wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub nieoznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz. W przedmiotowej sprawie świadczeniem, którego dotknąć miała częściowa, następcza względem czasu zawarcia umowy, niemożność świadczenia, miało być świadczenie wynajmującego. Zgodnie z art. 495 § 1 i 2 k.c., jeżeli jedno ze świadczeń wzajemnych stało się niemożliwe wskutek okoliczności, za które żadna ze stron odpowiedzialności nie ponosi, strona która miała to świadczenie spełnić, nie może żądać świadczenia wzajemnego, a w wypadku, gdy je już otrzymała, obowiązana jest do zwrotu według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu; jeżeli świadczenie jednej ze stron stało się niemożliwe tylko częściowo, strona ta traci prawo do odpowiedniej części świadczenia wzajemnego.

Zadaniem Sądu w przedmiotowej sprawie było zatem ustalenie, czy w miesiącach marcu, kwietniu, maju, listopadzie i grudniu 2020 roku doszło do następczej niemożności świadczenia, polegającego na oddaniu do używania lokalu użytkowego, położonego w T. przy ulicy (...).

W tym zakresie, jako oczywiście błędne, Sąd uznał stanowisko powoda, iż zasadniczy spadek, przewidywanego przez strony przy zawieraniu umowy potencjału handlowego przedmiotu najmu, świadczy o częściowej niemożności świadczenia. Wymaga bowiem dostrzeżenia, że pozwana Gmina, tak jak każdy inny podmiot prawa cywilnego, nie może zobowiązać się do świadczenia w sposób, który nie jest możliwy (argument z art. 387 § 1 k.c.). Nie sposób przy tym, nawet w ramach zasady swobody umów (art. 353 1 k.c.), umówić się co do tego, że rzecz będzie posiadać określone właściwości, na które żadna ze stron nie ma wpływu. Tym samym, wbrew twierdzeniom powoda, choćby podjąć próbę ustalenia treści stosunku prawnego, istniejącego między stronami - przy zastosowaniu przepisów art. 65 § 2 k.c. i przyjąć, że wolą stron było zastrzeżenie, że umowa będzie wiązać strony także co do tego, że Gmina ma zapewnić zachowanie istniejącego potencjału handlowego tego obiektu,

to umowa w tym zakresie byłaby bezwzględnie nieważna (na podstawie art. 353 1 k.c. w zw.

z art. 387 § 1 k.c.).

Świadczenie pozwanej polegać miało zatem wyłącznie na oddaniu umówionej rzeczy do używania przez powoda, i jak ustalono, było w spornym okresie wykonywane. Powód zachował możliwość używania rzeczy zgodnie z umówionym użytkiem, który nie uległ zmianie od czasu zawarcia umowy bez mała 10 lat wcześniej.

Zdaniem Sądu, wystąpienie na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej pandemii wirusa (...)19 stanowiło okoliczność irrelewantną z punktu widzenia wykonania przedmiotowej umowy. Nie ulega co prawda wątpliwości, że w istocie, okres pomiędzy marcem a grudniem 2020 roku stanowił czas, w którym względy troski o własne bezpieczeństwo zniechęcały potencjalnych klientów powoda do tego, by udać się do prowadzonego przez niego salonu optycznego i skorzystać ze świadczonych przez niego usług w lokalu. Jednocześnie jednak bezsporne między stronami było, że powód mógł prowadzić swoją działalność bez bezpośrednich zakłóceń, wynikających z wprowadzania ograniczeń i zakazów, związanych z przeciwdziałaniem i zwalczaniem choroby (...)19. Wynikało to z kluczowej roli, jaką usługi optyczne pełnią we współczesnym społeczeństwie. Jedyną formą ograniczenia prowadzonej przez powoda działalności było wprowadzenie, przez pewien czas, obowiązku podejmowania w lokalu wyłącznie osób starszych (tzw. godzin dla seniorów) - co ograniczało się do dwóch godzin dziennie. Przeciwnie jednak do twierdzenia powoda, ograniczenie to nie godziło w jego możliwości zarobkowania w najmowanym lokalu. Celem wprowadzenia tego ograniczenia było wszakże nie to, by w tym czasie uniemożliwić większej części społeczeństwa realizowanie zakupów, ale właśnie to, by przez ten czas osoby starsze, bardziej narażone zdrowotnie na ciężki przebieg choroby (...)19 skorzystały z usług, bez obawy o zakażenie wirusem przy większej liczbie osób w lokalu danego przedsiębiorstwa. Doszło tym samym jedynie do zróżnicowania godzin przyjmowania poszczególnych klientów, a nie do ich utraty. Nie sposób bowiem przyjąć, jako wniosku zgodnego z prawidłami logiki i doświadczenia życiowego, że ktokolwiek, kto potrzebowałby skorzystać z usług optycznych, zrezygnowałby z nich z tego tylko powodu, że nie mógł tego załatwić przez dwie godziny dziennie.

Żądanie powództwa, w ocenie Sądu, zmierza do przeniesienia na pozwaną Gminę ekonomicznego ciężaru ryzyka gospodarczego, podjętego przez powoda, a wynikającego

z prowadzonej przez niego działalności. Co oczywiste, powód, podobnie jak wielu innych przedsiębiorców w okresie pandemii koronawirusa, dotknięty został negatywnymi zjawiskami, dotyczącymi gospodarki i rynku. Rzecz jednak w tym, że ryzyko to obciążało wszystkich przedsiębiorców, bez wyjątku, niezależnie od branży, którą się zajmowali. Każdy z przedsiębiorców, w tym także powód, miał także prawo do podjęcia - w takiej sytuacji - decyzji o poniechaniu dalszego prowadzenia działalności, przez co zminimalizowałby ryzyko utraty spodziewanych zysków, albo wystąpienia straty. Wniosek ten przekłada się także

na realia przedmiotowej sprawy. Powód w każdej chwili miał prawo do wypowiedzenia zawartej umowy najmu, co nastąpić mogło, zgodnie z umową, za trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia. Wówczas powód, po upływie okresu wypowiedzenia, byłby wolny

od obowiązku uiszczania należności z tytułu czynszu najmu. Co więcej, mając na uwadze,

że przy zawieraniu umowy powód tytułem kaucji świadczył na rzecz pozwanego kwotę

w wysokości dwukrotności czynszu najmu, jego rzeczywista strata wyniosłaby co najwyżej wartość jednomiesięcznego czynszu.

Jak wynika z materiału zgromadzonego w sprawie, jedną z przyczyn, dla których powód nie podjął decyzji o wypowiedzeniu umowy najmu, była chęć utrzymania dla siebie potencjału gospodarczego i reklamowego najmowanego lokalu, położonego w reprezentacyjnym miejscu (...) starówki. Powód, tym samym, skorzystał z prawa do dokonania własnej oceny i oszacowania ryzyka, związanego z wystąpieniem pandemii, rozważenia możliwości finansowych swojej działalności oraz uwzględnienia korzyści, jakie dla powoda wynikały z używania najmowanego lokalu.

Brak jest podstaw do tego, by ciężar ekonomiczny oceny tego ryzyka przenosić

na wynajmującego, a temu właściwie służyć miało wysunięcie roszczeń, dochodzonych przedmiotowym pozwem. Nie ulega przy tym wątpliwości, że pozwana Gmina w istocie,

na różne sposoby, realizowała programy względem przedsiębiorców, będących najemcami lokali komunalnych, dopuszczone przez przepisy ustaw o zwalczaniu i przeciwdziałaniu (...)19 oraz uchwały Rady Miasta T.. Wymaga jednak przy tym podkreślenia, że żaden z tych aktów nie miał, ze swej istoty, celu lub treści takiego charakteru, by przyznać powodowi roszczenie cywilnoprawne o umorzenie lub obniżenie wartości czynszu najmu, albo też zaprowadzić taki stan rzeczy z mocy prawa, niejako ograniczając lub wyłączając roszczenie wzajemne pozwanej. Przepisy tychże ustaw, mające charakter publicznoprawny, doprowadzały do umożliwienia gminom, będącym jednostkami samorządu terytorialnego, odstąpienia dotychczasowych regulacji, związanych z gospodarowaniem mieniem publicznym. Ich celem było umożliwienie gminom prowadzenia obranej przez siebie polityki pomocowej o charakterze de facto socjalnym. Działania te, zgodnie z brzmieniem przepisów ustawy, miały charakter nieobligatoryjny. Polegały one na ograniczaniu lub umarzaniu roszczeń gminy w tym głównie celu, by zachować dotychczasową różnorodność lokalnej gospodarki, poprzez przyczynianie się do ograniczenia skali upadłości przedsiębiorców, jak również do zachowania istniejących miejsc pracy. Nie dziwiło więc, że każdy z tych programów, prowadzonych przez Gminę M. T., mimo dyskrecjonalnego charakteru, nie przybierał jednocześnie charakteru dowolnego, lecz przyjmował za podstawę ściśle określone warunki, w tym warunki formalne. Już to, zasadniczo przemawia za uznaniem nietrafności rozumowania powoda, iż prowadzenie tych programów było dowodem na przyznanie częściowej niemożności świadczenia.

Choć nie jest rzeczą Sądu, aby w niniejszym postępowaniu oceniać prawidłowość zastosowania tych kryteriów w stosunku do powoda, to jednocześnie nie sposób nie zauważyć, iż kryteriami tymi były odpowiednio, albo sytuacja majątkowa przedsiębiorcy, albo dotknięcie zakazami lub ograniczeniami w prowadzeniu działalności. Kryteria te, przez wzgląd na cel, którym służyły, miały charakter bezsprzecznie logiczny. Zmierzały przede wszystkim do tego, by unikać udzielania pewnej formy pomocy publicznej osobom, które pomocy takiej obiektywnie nie potrzebowały lub też nie zostały dotknięte formą negatywnego oddziaływania, które godzi w ich swobodę wykonywania działalności gospodarczej. Powód dobrowolnie, z powołaniem się na jego prawo do zachowania w tajemnicy odnośnie jego sytuacji majątkowej, zrezygnował z uzupełnienia wniosku o umorzenie należności z tytułu czynszu najmu. Nie dziwi w takiej sytuacji postawa Gminy, która kierując się obranymi przesłankami, odmówiła rozpoznania wniosku powoda, jako nienadającego się do merytorycznej oceny. Trafne, w ocenie Sądu, było również stanowisko Gminy w kontekście nieuznania dotknięcia powoda „godzinami dla seniora”, jako formy ograniczenia prowadzonej przez niego działalności - co wynika z przyczyn, wskazanych we wcześniejszej części uzasadnienia. Zdaniem Sądu, powód ma świadomość, że w świetle tych kryteriów nie uzyskałby oczekiwanego wsparcia, stąd ukształtował żądanie pozwu w przedmiotowej sprawie z wyłączeniem zastosowania i badania realizacji przez pozwaną tychże przepisów.

Zdaniem Sądu, w tym stanie rzeczy, żądanie powództwa, jako opierające się na konstrukcji zwrotu uiszczonego, nienależnego świadczenia, wynikającego z następczej, częściowej niemożności świadczenia wzajemnego Gminy, nie mogło uzyskać ochrony prawnej. Powództwo z tych przyczyn podlegało oddaleniu.

Orzeczenie w przedmiocie kosztów procesu zapadło przy uwzględnieniu, że pozwany jest stroną wygrywającą proces w całości i zażądał zasądzenia kosztów procesu na swoją rzecz, niemniej nie wniósł o zasądzenie odsetek. Tym samym, stosownie do treści art. 98 § 1 k.p.c., zasądzono od powoda na rzecz pozwanego niezbędne koszty procesu, wedle norm przewidzianych dla stron reprezentowanych przez profesjonalnego pełnomocnika (art. 98 § 3 k.p.c.), tj. kwotę 1800 złotych. Na sumę tę składa się koszt zastępstwa procesowego wykonywany przez radcę prawnego, którego wysokość ustalono na podstawie § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat

za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 265 z późn. zm.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Karolewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Beata Śmigielska
Data wytworzenia informacji: