I C 1313/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Radomiu z 2024-10-10
Sygn. akt I C 1313/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 października 2024 roku
Sąd Rejonowy w Radomiu I Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodnicząca: asesor sądowy Magdalena Mital
Protokolant: Dorota Szymczak
po rozpoznaniu w dniu 24 września 2024 roku w Radomiu na rozprawie
sprawy z powództwa D. G.
przeciwko (...) spółce akcyjnej V. (...)
z siedzibą w W.
o zapłatę
I zasądza od pozwanej (...) spółki akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki D. G. kwotę 11.553 zł (jedenaście tysięcy pięćset pięćdziesiąt trzy złote) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30 grudnia 2022 roku do dnia zapłaty;
II oddala powództwo w pozostałej części;
III zasądza od pozwanej (...) spółki akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki D. G. kwotę 1.053,36 zł (jeden tysiąc pięćdziesiąt trzy złote trzydzieści sześć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;
IV nakazuje pobrać od powódki D. G. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Radomiu kwotę 366,99 zł (trzysta sześćdziesiąt sześć złotych dziewięćdziesiąt dziewięć groszy) tytułem zwrotu wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa;
V nakazuje pobrać od pozwanej (...) spółki akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Radomiu kwotę 413,83 zł (czterysta trzynaście złotych osiemdziesiąt trzy grosze) tytułem zwrotu wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa.
- na oryginale właściwy podpis -
Sygn. akt I C 1313/22
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 28 września 2022 roku (data prezentaty) powódka D. G., reprezentowana w sprawie przez pełnomocnika w osobie adwokata (pełnomocnictwo – k. 5), wniosła o zasądzenie od pozwanej (...) spółki akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. kwot: 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 1.553 zł odszkodowania tytułem zwrotu utraconego zarobku wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lipca 2022 roku do dnia zapłaty. Wniosła również o zasądzenie zwrotu kosztów procesu.
W uzasadnieniu wskazała, że w dniu 20 października 2021 roku w R. na terenie cmentarza przy ul. (...) podczas schodzenia ze schodów, przewróciła się w wyniku czego utraciła przytomność. Powódka po zdarzeniu została przetransportowana do szpitala, gdzie przebywała przez okres 7 dni. Poszkodowana była niezdolna do pracy do końca lutego 2022 roku, w związku z powyższym otrzymywała niższe wynagrodzenie i z tego tytułu poniosła szkodę w wysokości 1.553 zł. Ze stanowiska powódki wynika, że doznane urazy spowodowały dalsze problemy zdrowotne m.in. ból złamanej ręki. Wskazała również,
że dokonała zgłoszenia szkody, jednakże ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania za szkodę osobową dla poszkodowanej (pozew – k. 3-4, 18-19).
W odpowiedzi na pozew z dnia 12 stycznia 2023 roku (data nadania w urzędzie pocztowym – k. 32v) pozwana (...) spółka akcyjna V. (...) z siedzibą w W., reprezentowana przez pełnomocnika w osobie radcy prawnego (pełnomocnictwo – k. 29), wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz
o zasądzenie zwrotu kosztów procesu. Pozwana zakwestionowała odpowiedzialność ubezpieczyciela za zdarzenie z dnia 20 października 2021 roku, a także zakres doznanych przez powódkę obrażeń, wysokość uszczerbku na zdrowiu, wysokość utraconego zarobku oraz związek przyczynowy dolegliwości wskazywanych przez powódkę z przedmiotowym zdarzeniem. Jednocześnie ubezpieczyciel przyznał, że udzielał ochrony ubezpieczeniowej Cmentarzowi Komunalnemu w R. przy ul. (...) w dacie zdarzenia z dnia 20 października 2021 roku. Zdaniem pozwanej, w niniejszej sprawie doszło do nieszczęśliwego wypadku, za który pozwana nie może przyjąć odpowiedzialności z powodu braku czynu zawinionego. Zauważyła, że schody, na których doszło do zdarzenia, należą do budynku portierni znajdującego się na ogrodzonym terenie, zostały zbudowane w sposób prawidłowy, zgodnie z prawem budowlanym. Pozwana zakwestionowała również żądanie odsetek od daty wskazanej w pozwie z uwagi na charakter roszczenia o zadośćuczynienie i brak możliwości ustalenia rozmiaru krzywdy przed dniem wyrokowania (odpowiedź na pozew – k.26-28v).
Na rozprawie w dniu 24 września 2024 roku pełnomocnik powódki podał,
że poszkodowana otrzymała niższe wynagrodzenie za następujące miesiące: za październik 2021 roku o kwotę 157,89 zł, za listopad 2021 roku o kwotę 391,77 zł, za grudzień 2021 roku o kwotę 359,34 zł, za styczeń 2022 roku o kwotę 235,61 zł, za luty 2022 roku o kwotę 162,67 zł, za marzec 2022 roku o kwotę 408,39 zł. Wskazał, że żądanie kwoty 1.553 zł zostało obliczone w ten sposób, że od kwoty 2.017,67 zł została odjęta kwota wypłacona przez Spółdzielnię (...) powódce tytułem wynagrodzenia za okres 4 miesięcy zwolnienia lekarskiego (k.116v).
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny
W dniu 20 października 2021 roku D. G. wraz z mężem udała się
na Cmentarz Komunalny przy ul. (...) w R.. Podczas wchodzenia na betonowe schody znajdujące się na terenie ogrodzonego budynku portierni cmentarza, przewróciła się, w wyniku czego utraciła przytomność. Do upadku doszło dlatego, że w schodach, którymi wchodziła poszkodowana, ostatni stopień był za wąski do tego, żeby na nim swobodnie stać. D. G. weszła po schodach i zatrzymała się na najwyższym stopniu, gdzie rozmawiała z portierem. Ten poprosił ją o podanie numeru rejestracyjnego pojazdu, którym chce wjechać na teren cmentarza. Poszkodowana – stojąc dalej na najwyższym stopniu schodów – odwróciła się i w tym momencie spadła. W dniu wypadku warunki atmosferyczne były dobre, bez opadów deszczu, było słonecznie, schody były suche. Najwyższy schodek był tym miejscem, gdzie odbywały się rozmowy z portierem, nie wchodziło się dalej przez jakieś drzwi do budynku portierni (zeznania powódki D. G. – k. 116-116v w zw. z k. 44v-45v; zeznania świadków: B. K. – k. 45v-46, S. S. – k. 46, R. W. – k. 77v).
Po zdarzeniu z dnia 20 października 2017 roku Dyrektor Cmentarza Komunalnego przy ul. (...) w R. podjął decyzję o przebudowie schodów prowadzących do budynku biurowego cmentarza, w tym o poszerzeniu ostatniego stopnia w schodach (dokumentacja fotograficzna – k. 43; zeznania świadka S. S. – k. 46).
Bezpośrednio po wypadku pomocy powódce udzielił jej mąż oraz portier R. W., który wezwał karetkę pogotowia ratunkowego. Poszkodowana została przetransportowana na Oddział Ratunkowy (...) Szpitala (...)
w R.. W wyniku przeprowadzonych badań rozpoznano u niej złamanie wyrostka łokciowego lewego, uraz głowy oraz złamanie nasady bliższej kości łokciowej. Poszkodowana była hospitalizowana w okresie od dnia 20 października 2021 roku do dnia 27 października 2021 roku na Oddziale (...) Urazowo-Ortopedycznej (...) Szpitala (...) w R., gdzie poddana została operacji złamania: nastawienia i stabilizacji drutem, po której założono gips. D. G. została wypisana do domu
w dniu 27 października 2021 roku w stanie ogólnym dobrym, z zaleceniami kontroli
w poradni ortopedycznej po 10 dniach oraz w poradni neurologicznej, a także odciążania chorej kończyny. Zespolenie złamania zostało usunięte podczas drugiej operacji w 2023 roku (karta informacyjna leczenia szpitalnego – k. 9-10; zeznania powódki D. G. – k.116-116v w zw. z k. 44v-45v; zeznania świadka R. W. – k. 77v).
Dalsze leczenie D. G. kontynuowała w Poradni (...) Urazowo-Ortopedycznej (...) Szpitala (...) w R., a także w Poradni Neurologicznej w Centrum Medycznym (...), a także odbywała rehabilitację (kserokopia dokumentacji medycznej – k. 73; zeznania powódki D. G. – k.116-116v w zw. z k. 44v-45v).
W okresie rekonwalescencji poszkodowanej, pomocy w domu udzielał jej mąż.
W czasie, gdy powódka miała założony gips, była ograniczona w wykonywaniu czynności życia codziennego, np. przy ubieraniu się, przygotowywaniu posiłków, sprzątaniu. Codziennie D. G. odwiedzała jej przyjaciółka B. K., która pomagała jej w ubieraniu i czynnościach higienicznych. Po drugiej operacji w 2023 roku zamieszkał z nią syn oraz wnuczek, którzy pomagali jej w czynnościach dnia codziennego. Obecnie poszkodowanej pomocy udziela sąsiadka, która pomaga jej w gotowaniu, sprzątaniu, praniu oraz zakupach (zeznania powódki D. G. – k.116-116v w zw. z k. 44v-45v; zeznania świadka B. K. – k. 45v-46).
Obecnie D. G. ma 74 lata, jest osobą niepełnosprawną, choruje
na przewlekłą chorobę niedokrwienną serca i od 1994 roku na stwardnienie rozsiane. Przed wypadkiem prowadziła samodzielny tryb życia, była w pełni sprawna, sama opiekowała się chorą siostrą cioteczną męża. Nie miała problemów z kończynami, nie doznała wcześniej złamania. Ból lewej ręki towarzyszy powódce do chwili obecnej, choć jest on incydentalny
i zdecydowanie słabszy. Przez cały czas zażywa leki przeciwbólowe, gdyż odczuwa ból ręki. Aktualnie poszkodowana musiała zrezygnować z wykonywania prac ręcznych takich jak szydełkowanie. Ograniczenia sprawności kończyny górnej wynikają z następstw uszkodzenia kości. Powódka nie wróciła do trybu życia, który prowadziła przed wypadkiem (dokumentacja medyczna – k.71; zeznania powódki D. G. – k.116-116v w zw.
z k. 44v-45v).
D. G. była zatrudniona w oparciu o umowę o pracę w Spółdzielni (...)
w R. na czas nieokreślony od dnia 1 lipca 2011 roku na stanowisku przedstawiciela handlowego – konsultanta. W okresie od sierpnia 2021 roku do grudnia 2021 roku otrzymywała wynagrodzenie w kwocie 2.017,67 zł miesięcznie. Po wypadku poszkodowana przebywała na zwolnieniu lekarskim i otrzymała niższe świadczenie za następujące miesiące: za październik 2021 roku o kwotę 157,89 zł, za listopad 2021 roku o kwotę 391,77 zł, za grudzień 2021 roku o kwotę 359,34 zł, za styczeń 2022 roku o kwotę 235,61 zł, za luty 2022 roku o kwotę 162,67 zł, za marzec 2022 roku o kwotę 408,39 zł (zaświadczenie
o zatrudnieniu – k. 65; zeznania powódki D. G. – k.116-116v w zw. z k. 44v-45v, dokumentacja medyczna – k. 73).
Na okoliczność ustalenia zakresu obrażeń i rodzaju obrażeń doznanych przez powódkę w wyniku zdarzenia z dnia 20 października 2021 roku, ich wpływu na jej dalsze funkcjonowanie, stopnia uszczerbku na zdrowiu oraz nasilenia dolegliwości bólowych, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego zakresu ortopedii i traumatologii. Biegły stwierdził,
że w wyniku zdarzenia z dnia 20 października 2021 roku D. G. doznała złamania wyrostka łokciowego lewej kości łokciowej z przemieszczeniem, co skutkowało u niej 5% stałym uszczerbkiem na zdrowiu. Biegły nie znalazł obiektywnych okoliczności, które mogłyby zdecydować, że stwardnienie rozsiane mogło mieć wpływ na przebieg zdarzenia. Stwierdził, iż brak jest dowodów, że powódka w czasie wypadku miała zawroty głowy lub inne zaburzenia ruchowe. Przebyty uraz wywołał u powódki średni ból fizyczny i cierpienie,
a proces leczenia i rehabilitacji trwał ponad 6 miesięcy, więc był procesem długotrwałym.
Ból fizyczny i cierpienie było największe przez 5-7 dni od leczenia operacyjnego (dwukrotnego) i stopniowo zmniejszał się wraz z postępem leczenia. Leczenie operacyjne było prowadzone w szpitalu, a ból był w znacznym stopniu niwelowany przez standardową pooperacyjną terapię przeciwbólową. Leczenie powódki jest zakończone, a przyznany uszczerbek na zdrowiu jest stały i nie ulegnie zmniejszeniu, gdyż nie ma metod operacyjno- rehabilitacyjnych, które mogłyby poprawić zakres ruchomości lewego stawu łokciowego.
W związku z tym, ze wystąpił stały uszczerbek na zdrowiu poszkodowana nie może odzyskać pełnej sprawności fizycznej. Na skutek doznanego urazu wymagała pomocy osób trzecich od dnia urazu przez kolejne 4 tygodnie po 4 godziny dziennie i przez następne 4 tygodnie po 2 godziny dziennie. Po tym czasie nie wymagała już żadnej pomocy, ponieważ złamanie było zrośnięte i mogła wykonywać wszystkie czynności dnia codziennego.
Biegły podkreślił, że złamanie wyrostka łokciowego lewego było złamaniem stawowym, dlatego w przyszłości mogą wystąpić objawy pourazowej choroby zwyrodnieniowej stawu łokciowego. Wskazał, że powikłania złamania powodują dolegliwości bólowe, które wymagają farmakoterapii i okresowej rehabilitacji (opinia biegłego z zakresu (...) – k. 97-99).
W dniu zdarzenia (...) spółka akcyjna V. (...) z siedzibą w W. łączyła z Cmentarzem Komunalnym w R. przy ul. (...) umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Mocą przedmiotowej umowy ochroną ubezpieczeniową objęte były m. in. takie zdarzenia ubezpieczeniowe jak to, które miało miejsce w dniu 20 października 2021 roku (okoliczności bezsporne).
D. G. zgłosiła szkodę do (...) spółki akcyjnej V. (...) z siedzibą w W.. Decyzją z dnia 21 czerwca 2022 roku ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania (okoliczności bezsporne potwierdzone decyzją z dnia 21 czerwca 2022 roku w aktach szkody na płycie CD – k. 31).
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dokumentów, których prawdziwość i wiarygodność nie nasuwała żadnych wątpliwości, opinii biegłego sądowego z zakresu (...), a także zeznań powódki oraz zeznań świadków B. K., S. S. oraz R. W..
W odniesieniu do przebiegu wypadku – zdaniem Sądu – nie podstaw do odmowy przyznania wiary zeznaniom świadka R. W. oraz zeznaniom powódki. Wymienione osoby bowiem w sposób spójny opisały przebieg zdarzenia z dnia 20 października 2021 roku.
Zeznania świadka S. S. należy uznać za wiarygodne na okoliczność stanu technicznego schodów, który wskazał wprost, że jeden stopień schodów prowadzących do budynku portierni był za wąski, zaś po zaistnieniu zdarzenia podjęto decyzję o jego przebudowie. Odnośnie zaś do samego przebiegu wypadku, to świadek wiedzę w tymże zakresie posiadał wyłącznie od innych osób.
Zeznania D. G. oraz świadka B. K. w zakresie rozmiaru doznanej przez powódkę krzywdy, dolegliwości fizycznych, konieczności opieki i pomocy są rzeczowe, korelują ze sobą oraz znajdują pokrycie w dołączonych dokumentach, w tym dokumentacji medycznej oraz w opinii biegłego sądowego. Sąd uznał zeznania powódki
i świadka w tym zakresie za wiarygodne.
Ze względu na specjalistyczny charakter takich dowodzonych okoliczności jak: charakter obrażeń doznanych przez powódkę, ich kwalifikacji i oceny pod względem medycznym, dolegliwości, zmiany w zdrowiu i sytuacji powódki, zasadniczą podstawę ustaleń stanowiła opinia biegłego ortopedy i traumatologa R. K.. W ocenie Sądu przedmiotowa opinia jest jasna i rzeczowa. Jednocześnie, należało mieć na uwadze,
że żadna ze stron nie wniosła zarzutów do opinii przedstawionej przez biegłego.
Sąd Rejonowy zważył, co następuje
Zgodnie z art. 822 § 1 kc przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz zostaje zawarta umowa ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia może dochodzić roszczenia bezpośrednio od sprawcy szkody lub od zakładu ubezpieczeń.
Przechodząc do oceny powództwa pod kątem powyższych przesłanek, zważyć należy, iż kwestią sporną pomiędzy stronami była zasada odpowiedzialności pozwanej. Pozwana kwestionowała okoliczności zdarzenia i przyczynę powstania szkody. Pozwana wywodziła bowiem, że schody, na których powódka doznała urazu były zbudowane i utrzymane w stanie niezagrażającym bezpieczeństwu osób z nich korzystających. Pozwana przedmiotowe zdarzenie oceniła jako nieszczęśliwy wypadek i w związku z tym nie może przyjmować odpowiedzialności ubezpieczonego z powodu braku czynu zawinionego.
W ocenie Sądu, w okolicznościach niniejszej sprawy, zachodzą podstawy do przyjęcia odpowiedzialności ubezpieczonego, a w konsekwencji także pozwanego zakładu ubezpieczeń za zdarzenie z dnia 20 października 2021 roku.
Wbrew twierdzeniom pozwanej, w ocenie Sądu po stronie ubezpieczonego zaistniały przesłanki odpowiedzialności deliktowej aktualizujące odpowiedzialność strony pozwanej.
W świetle zabranego w sprawie materiału dowodowego nie ulega wątpliwości,
iż bezpośrednią przyczyną upadku D. G. była niewłaściwa konstrukcja schodów, które w dacie zdarzenia zagrażały bezpieczeństwu korzystających z nich osób. Otóż powódka zeznała, iż do wypadku doszło w wyniku tego, że miejscem przeznaczonym do rozmowy
z portierem był najwyższy stopień schodów prowadzących do budynku. Ten najwyższy stopień był na tyle wąski, że nie dało się na nim bezpiecznie i stabilnie stać. Z doświadczenia życiowego jest dla każdego oczywiste, że inna szerokość stopnia jest potrzebna po prostu do wchodzenia po schodach, a inna szerokość stopnia do tego, żeby na nim swobodnie stać, po wejściu „na górę”. Konstrukcję schodów potwierdziły również osobowe źródła dowodowe
w postaci zeznań świadków S. S. i R. W. oraz powódki.
Jednocześnie podkreślenia wymaga, że po zaistnieniu przedmiotowego zdarzenia podjęto decyzję o przebudowie schodów i poszerzeniu ostatniego, najwyższego stopnia.
Mając zatem na względzie zebrany materiał dowodowy, brak jest podstaw do przyjęcia – jak twierdzi strona pozwana – iż do wypadku w dniu 20 października 2021 roku doszło w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Na powyższą okoliczność pozwana nie przedstawiła jakichkolwiek dowodów, a wobec przeciwnych twierdzeń samej D. G., w połączeniu z zeznaniami świadków S. S. i R. W. słuchanych na okoliczność przyczyny upadku i stanu technicznego schodów, powyższe twierdzenia jako nieudowodnione nie zasługiwały na wiarę. Strona pozwana, mimo twierdzeń, że schody miały prawidłową konstrukcję, nie zaoferowała żadnego dowodu na tę okoliczność (przede wszystkim z opinii biegłego z zakresu budownictwa), a nadto świadek S. S. – zarządca cmentarza, sam potwierdził,
że schody należało przebudować, bo ten najwyższy stopień jest wąski.
Zaznaczyć dodatkowo należy, iż przed wypadkiem powódka była osobą w pełni samodzielną, samowystarczalną, aktywną życiowo. W dniu zdarzenia D. G. nie nosiła butów na obcasie, poruszała się powoli, niespiesznie, z ostrożnością wymaganą
w danych okolicznościach. Zdaniem Sądu powódka nie przyczyniła się w żadnym stopniu do zaistniałego zdarzenia, którego wyłącznym powodem była niewłaściwa konstrukcja schodów. Zarządca cmentarza nie zadbał o należyty stan schodów, dopuszczając się niedbalstwa
w postaci braku staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (art. 355 kc). Nie przeprowadził wymaganej przebudowy schodów w zakresie ostatniego stopnia, który był zbyt wąski. W tym stanie odpowiedzialność deliktowa ubezpieczonego, a w konsekwencji co do zasady odpowiedzialność udzielającego mu ochrony zakładu ubezpieczeń, nie budzi wątpliwości.
Podstawa odpowiedzialności sprawcy, a tym samym ubezpieczyciela, wynika
z art. 444 § 1 i 2 kc i art. 445 § 1 kc.
Zgodnie z art. 444 § 1 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Przepis art. 444 § 2 kc stanowi zaś, że jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty.
Stosownie z kolei do art. 445 § 1 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Krzywda w rozumieniu art. 445 kc to niemajątkowy skutek naruszenia dóbr osobistych, wywołany między innymi uszkodzeniem ciała, rozstrojem zdrowiu. Uszczerbki te mogą polegać na fizycznych dolegliwościach i psychicznych cierpieniach bezpośrednio związanych ze stanem zdrowia, ale też z jego dalszymi następstwami w postaci odczuwanego dyskomfortu w wyglądzie, mobilności, poczuciu osamotnienia, nieprzydatności społecznej bądź nawet wykluczenia.
Ustalenie wysokości zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445 § 1 kc wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności istotnych dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy, takich jak: wiek poszkodowanego, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa oraz inne czynniki podobnej natury – tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 09 listopada 2007 roku w sprawie V CSK 245/07, LEX nr 369691. W celu rekompensaty krzywdy poszkodowany powinien otrzymać od osoby odpowiedzialnej za szkodę sumę pieniężną o tyle w konkretnych okolicznościach odpowiednią, ażeby mógł za jej pomocą zatrzeć lub co najmniej złagodzić odczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2008 roku
w sprawie II CSK 536/07, LEX nr 461725).
Dla określenia rozmiaru zadośćuczynienia za doznaną krzywdę istotne jest rozważenie nie tylko stopnia dotychczasowych cierpień poszkodowanego, lecz także prognozy
na przyszłość. Przytoczyć należy także pogląd judykatury, że procentowo określony uszczerbek służy tylko jako pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia. Należne poszkodowanemu (pokrzywdzonemu czynem niedozwolonym) zadośćuczynienie nie może być mechanicznie mierzone przy zastosowaniu stwierdzonego procentu uszczerbku na zdrowiu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05 października 2005 roku w sprawie I PK 47/05, opubl. P.Pr. (...)).
Zadośćuczynienie jest zatem przede wszystkim środkiem rekompensaty krzywdy. Ten kompensacyjny cel zadośćuczynienia ma polegać, zgodnie z językowym znaczeniem,
na – z natury rzeczy niedoskonałym – wynagrodzeniu krzywdy przez zaspokojenie
w większym zakresie potrzeb poszkodowanego. W tym celu poszkodowany powinien otrzymać od osoby odpowiedzialnej za szkodę sumę pieniężną o tyle w konkretnych okolicznościach odpowiednią, ażeby mógł za jej pomocą zatrzeć lub co najmniej złagodzić odczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną. Nie ma natomiast w art. 445 kc podstaw do żądania zasądzenia sumy pieniężnej w takiej wysokości, aby nie tylko stanowiła ona tak rozumiane zadośćuczynienie, ale ponadto jeszcze – ze względu na swą wysokość – realizowała funkcję represji majątkowej (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 08 grudnia 1973 roku, sygn. III CZP 37/73, OSNC 1974/9/145).
W świetle powyższego uznać należy, że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny oraz wyrównawczy i nie może prowadzić do wzbogacenia tylko do zrekompensowania doznanych krzywd w aspekcie fizycznym (ból i cierpienia) i psychicznym (moralne, poczucie krzywdy, osamotnienia, beznadziejności, nieprzydatności itp.). Nie może być rażąco wygórowane ale też rażąco za niskie. Nie może być więc to kwota symboliczna, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Wysokość należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, ale nie oznacza to dowolności. Na wysokość zadośćuczynienia nie ma wpływu sytuacja materialna poszkodowanego.
Ustalając wysokość zadośćuczynienia w sprawie niniejszej Sąd wziął pod rozwagę wszystkie istotne okoliczności wpływające na rozmiar doznanej u powódki krzywdy. Niewątpliwie w związku z samym wypadkiem, leczeniem i rehabilitacją powódka doznawała cierpień fizycznych i psychicznych. Proces leczenia i rehabilitacji trwał ponad 6 miesięcy, więc był procesem długotrwałym. Z przesłuchania powódki oraz jej znajomej wynika,
że powódka nadal odczuwa dolegliwości bólowe. Po dokonaniu leczenia operacyjnego, poszkodowana nosiła gips. Z powodu unieruchomienia i dolegliwości bólowych miała problemy z wykonywaniem podstawowych czynności i wymagała pomocy osób trzecich. Przez cały okres rekonwalescencji przyjmowała leki przeciwbólowe. Powódka nie wróciła do trybu życia, który prowadziła przed wypadkiem. Sąd wziął również pod uwagę, że na skutek przedmiotowego wypadku doznała stałego 5% uszczerbku na zdrowiu.
Jak już wspomniano, przy określeniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć
na uwadze, że jego celem jest wyłącznie złagodzenie doznanej przez poszkodowanego krzywdy. Choć wysokość zadośćuczynienia musi mieć ekonomicznie odczuwalną wartość, to nie powinna być jednak nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy oraz powinna być utrzymana w rozsądnych granicach.
Biorąc pod uwagę zakres doznanego uszczerbku na zdrowiu, cierpienia fizyczne
i psychiczne, czasokres ich trwania, fakt, że powódka była poddawana hospitalizacji, nie przeprowadzano skomplikowanych zabiegów medycznych, Sąd uznał, że adekwatne jest zadośćuczynienie w kwocie 10.000 zł. W pozostałym zakresie powództwo w zakresie żądania zadośćuczynienia podlegało oddaleniu, bowiem, w ocenie Sądu, żądana kwota była wygórowana.
Powódka D. G. domagała się także odszkodowania w kwocie 1.553 zł jako zwrot utraconych dochodów. Żądanie to, za okres 4 miesięcy po wypadku, Sąd uznał za zasadne na podstawie art. 444 § 1 kc, ustalając, że przez ten okres powódka nie mogła pracować jako przedstawiciel handlowy i utraciła dochód w kwocie 1.553 zł. Deklarowane przez powódkę okresy przebywania na zwolnieniu lekarskim (listopad i grudzień 2021 roku oraz styczeń i luty 2022 roku) znajdują potwierdzenie w dokumentacji medycznej, gdzie
w historii choroby są adnotacje lekarza prowadzącego (...) (k. 73). Powódka wskazywała, że osiągała wynagrodzenie w wysokości 2.017,67 zł miesięcznie, a przez cztery miesiące zwolnienia jej wynagrodzenie było niższe. Różnica między jej stałym wynagrodzeniem 2.017,67 zł a tym rzeczywiście wypłaconym (k. 11), wskazała jako swoją szkodę w postaci utraconego zarobku. Ten sposób wyliczenia nie został wyraźnie zakwestionowany przez pozwaną, a Sąd uznał za dostatecznie potwierdzający żądanie powódki. Zatem z tytułu utraconego zarobku powódce przysługuje kwota 1.553 zł – jako różnica między wynagrodzeniem, jakie otrzymała, a jakie mogłaby otrzymać, gdyby nie przebywanie na zwolnieniu lekarskim.
Mając na uwadze powyższe okoliczności i powołane przepisy, Sąd w punkcie I (pierwszym) wyroku zasądził na rzecz D. G. łącznie kwotę 11.553 zł (10.000 zł tytułem zadośćuczynienia, 1.553 zł tytułem odszkodowania). W pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił jako nieuzasadnione (punkt II wyroku).
Rozstrzygnięcie w przedmiocie żądania zasądzenia odsetek ustawowych Sąd oparł
na treści art. 481 § 1 kc który stanowi, iż w razie, gdy dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie z art. 455 kc jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Zdaniem Sądu strona powodowa nie wykazała, aby przed datą doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej skutecznie doręczyła wezwanie do zapłaty. Z tego też względu w ocenie Sądu jako datę postawienia w stan wymagalności dochodzonego pozwem świadczenia należy przyjąć następny dzień po doręczeniu odpisu pozwu w sprawie niniejszej, tj. 30 grudnia 2022 roku (k.24). Odsetki od kwoty 11.553 zł zatem przysługiwały powódce najwcześniej od dnia 30 grudnia 2022 roku i od takiej daty Sąd przyznał to świadczenie w wydanym wyroku.
Niezasadne byłoby przyjęcie, że odsetki należne są dopiero od dnia wyrokowania. Kwestia odsetek od zadośćuczynienia była przedmiotem różnego orzecznictwa Sądu Najwyższego w zależności od okresu, w jakim wydawane były orzeczenia (por. orzeczenia
w sprawach II CR 131/80, LEX nr 2521; I CKU 60/96 LEX nr 28798; II CR 677/90 LEX Nr 9049; II CKN 605/00 LEX Nr 484718). W orzeczeniu V CSK 370/08 LEX Nr 584212 Sąd Najwyższy stwierdził, że odsetki ustawowe utraciły waloryzacyjny charakter i pełnią swoje tradycyjne funkcje, ale również stwierdził, że nie może odnieść skutku zarzut naruszenia art. 445 § 1 kc, jeżeli sąd ustalając wysokość zadośćuczynienia według stanu z daty wyrokowania jednocześnie zasądzi odsetki waloryzacyjne od daty wezwania do zapłaty, co łącznie przedstawia dla poszkodowanego ekonomicznie odczuwalną wartość. Jeżeli zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 kc uprawniony nie ma możliwości czerpania korzyści
z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie. W konsekwencji odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia należnego uprawnionemu już w tym terminie powinny się należeć od tego właśnie terminu. Stanowiska tego nie podważa pozostawienie przez ustawę zasądzenia zadośćuczynienia i określenia jego wysokości w pewnym zakresie uznaniu sądu. Obowiązek zapłaty zadośćuczynienia nie powstaje dopiero z chwilą wydania orzeczenia sądowego, nie tylko dlatego, że wymagalność roszczenia następuje z chwilą wezwania do zapłaty, a również dlatego, że orzeczenie sądu przyznające zadośćuczynienie ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2007 roku, I CSK 433/06). Natomiast zasądzenie odsetek od daty wyrokowania jest uzasadnione jedynie taką sytuacją, w której na wysokość zadośćuczynienia mają wpływ okoliczności, które zaistniały po dacie zgłoszenia roszczenia. Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazania wymaga, że pozwany ubezpieczyciel bez wątpienia po zgłoszeniu mu żądania wypłaty zadośćuczynienia (po doręczeniu odpisu pozwu) mógł spełnić świadczenie w takim rozmiarze, który byłby adekwatny do rozmiarów krzywdy wskazanej przez powódkę. Opóźnienie w wypłacie należnego zadośćuczynienia nie może prowadzić do premiowania zobowiązanego,
a „karania” uprawnionego przez pozbawianie go należnych odsetek za pewien okres czasu.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc, który stanowi, iż w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swojego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny Sądu.
W sprawie niniejszej żądanie pozwu zostało częściowo uwzględnione, zaś określenie należnej kwoty z tytułu zadośćuczynienia należało do oceny Sądu. Sąd uwzględnił żądanie powódki do kwoty 11.553 zł, oddalając powództwo w pozostałym zakresie. W związku
z tym należało uznać, że D. G. wygrała sprawę w 53%, a odpowiednio w 47 % sprawę wygrała pozwana.
Powódka poniosła koszty, na które składają się: 1.078 zł opłata od pozwu, 17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 500 zł zaliczka na poczet opinii biegłego, 3.600 zł wynagrodzenie pełnomocnika ustalone w oparciu o § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie.
Pozwana poniosła koszty: 17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 3.600 zł koszty zastępstwa prawnego ustalone na podstawie § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych.
Uwzględniając stopień, w jakim powództwo zostało uwzględnione, a w jakim oddalone, Sąd zasądził od pozwanej (...) spółki akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki D. G. zwrot kwoty 1.053,36 zł, o czym orzeczono jak w punkcie III (trzecim) wyroku.
W punkcie IV (czwartym) i V (piątym) wyroku Sąd orzekł o zwrocie wydatków pokrytych tymczasowo przez Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Radomiu. Są to wydatki związane z opinią biegłego – 780,82 zł (k.103). Na podstawie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 kpc kosztami tymi należało obciążyć strony w stosunku, w jakim przegrały proces. Wobec powyższego Sąd nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Radomiu od powódki D. G. kwotę 366,99 zł (780,82 zł x 47%), zaś od pozwanej (...) spółki akcyjnej V. (...) z siedzibą
w W. kwotę 413,83 zł (780,82 zł x 53%).
Zarządzenie: odpis wyroku wraz z uzasadnieniem proszę doręczyć pełnomocnikowi pozwanej.
31.10.2024 r. asesor sądowy Magdalena Mital
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Radomiu
Osoba, która wytworzyła informację: asesor sądowy Magdalena Mital
Data wytworzenia informacji: