II AKa 23/21 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2022-03-11

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 23/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 6 listopada 2020 r., sygn. akt III K 167/19

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany

w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,

jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami

przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów

(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Prokurator Okręgowy w Szczecinie, na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k., zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

„mającą wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów postępowania a konkretnie:

1. art. 7 k.p.k. poprzez:

a) sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę dowodów z dokumentów co do wykazywania funkcjonowania spółki (...) w okresie od stycznia 2009 roku do stycznia 2010 r. i realizowania umowy o pracę przez L. W. (1) w spółce (...) Ltd, podczas gdy spółka nie istniała jeszcze w styczniu 2009 roku, dokumentacja biznesowa nie wykazuje prowadzenia działalności w podanym okresie, brak przelewów wynagrodzenia w tym okresie w podanej wysokości, co w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego wskazuje na brak świadczenia przez L. W. (1) pracy na rzecz spółki (...) Ltd we wskazanym okresie

b) dokonanie oceny wyjaśnień L. W. (1) i M. M. (1) z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów, naruszając przy tym zasady logiki i doświadczenia życiowego, ostatecznie uznając je za wiarygodne podczas gdy w ich wyjaśnieniach:

- brak powołania się na materialne oznaki działalności L. W. (1) za granica na rzecz spółki (...), takie jak konkretne umowy z określonymi wykonawcami, konkretne utwory sprzedane za granicą, wizyty w konkretnych państwach afrykańskich czy unijnych, korespondencję biznesową, podróże lotnicze, dane stron z których rzekomo M. M. (1) ma korzystać do dzisiaj, co powinno znaleźć odzwierciedlenie w wyjaśnieniach oskarżonych,

- pomijanie w treści wyjaśnień istoty sprawy, takiej jak okres zatrudnienia oskarżonego L. W. (1) w spółce (...) i jego dokładnych zarobków, sposobu ich przekazywania, dat ich przekazania i dokumentowania, odprowadzenia składek, formy prawnej zatrudnienia, przy czym z wyjaśnień M. M. (1) i L. W. (1) przy daniu im wiary wynika co najwyżej stosunek zlecenia, który nie uprawniał do uzyskania kredytu,

- uznanie za wiarygodne wyjaśnień M. M. (1) co do błędów w rejestracji spółki podczas gdy w swojej wypowiedzi zataja, ze brytyjska zasada trzymiesięcznego okresu na rejestracje rozpoczętej działalności gospodarczej obejmuje jednoosobowa działalność gospodarczą (tzw. sole trader), zaś rejestracja spółki przebiega w sposób zbliżony do polskiego, co powoduje, że w dacie 5 stycznia 2009 r. nie mógł zatrudniać L. W. (1) w spółce o określonej nazwie i adresie rejestrowym, bo ona nie istniała,

- uznanie za zgodne z zasadami doświadczenia życiowego i wiarygodne zarówno tego, że realia biznesowe funkcjonowania spółki (...) pozwalały na zatrudnienie L. W. (1) przez M. M. (1) za kwotę 2900 funtów (13000 zł) miesięcznie, jak i tego że zatrudniono go do wyszukiwania i zdigitalizowania bliżej nieskonkretyzowanej afrykańskiej muzyki w ramach afrykańskich i europejskich podróży czy też sprzedaży bliżej nieokreślonych zdigitalizowanych filmów, podczas gdy w tych realiach zatrudnienie kogokolwiek na takim stanowisku i z takimi zadaniami, było mimo swobody zawierania umów gospodarczo nieuzasadnione i nie mogło nastąpić, co przemawiało za ich uznaniem za niewiarygodne,

c) w wyniku dokonania oceny zeznań świadków P. B. (1), P. J. (1), B. P. z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów poprzez:

- zaniechanie dostrzeżenia logicznego związku wypowiedzi P. B. (1) co do znaczenia okresu zatrudnienia kredytobiorcy – nierezydenta dla uzyskania kredytu, co objaśnia motyw działania sprawców polegający na wykazaniu nieprawdziwej daty zatrudnienia,

- uznanie za przydatne dla rozstrzygnięcia i wykazujące niewinność oskarżonych zeznania P. J. (1) w sytuacji, gdy świadek ten nie miał żadnej realnej wiedzy o zdarzeniach i jego zeznania nie wiązały się z nimi w logiczny sposób,

- uznanie za mające znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy zeznań i udowadniające niewinność oskarżonych zeznań P. J. (1), gdy świadek ten nie miał żadnej realnej wiedzy o zdarzeniach, za wyjątkiem nieuregulowania zobowiązań za wypożyczenie sprzętu przez M. M. (1) i niszowego charakteru jego działalności, więc i jego zeznania nie wiązały się ze zdarzeniami w logiczny sposób.”

Nadto, prokurator zarzucił także obrazę innych przepisów prawa procesowego (art. 438 pkt 2 k.p.k.) w sposób wskazany w petitum apelacji

- w pkt. 2. - art. 366 § 1 k.p.k. w zw. z art. 171 § 1 k.p.k.,

- w pkt. 3. - art. 175 § 1 pkt 2 i 5 k.p.k.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelacja wniesiona przez Prokuratora Okręgowego w Szczecinie była generalnie zasadna i stąd spowodowała uchylenie zaskarżonego wyroku wraz z orzeczeniem następczym - przekazaniem sprawy oskarżonych L. W. (1) i M. M. (1) - do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Szczecinie.

Oceniając trafność zapadłych rozstrzygnięć uniewinniających, w kontekście zasadniczego zarzutu z art. 438 pkt 2 k.p.k. apelacji oskarżyciela publicznego (wywiedzionej na niekorzyść ww. oskarżonych) stwierdzić trzeba, iż lektura uzasadnienia zaskarżonego wyroku i zestawienie przedstawionych w nim wywodów, w konfrontacji ze zgromadzonym w toku postępowania materiałem dowodowym, nie pozwala na aprobatę stanowiska Sądu I instancji, wyrażonego w treści zaskarżonego orzeczenia. Pomimo niewątpliwie dużego nakładu pracy, jego wadliwość widoczna jest przede wszystkim w aspekcie wadliwej (niepełnej i sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego) oceny materiału dowodowego, zaś w konsekwencji - dokonanych błędnych ustaleniach faktycznych. Argumenty podniesione przez prokuratora w skardze odwoławczej powodują, że wyprowadzone przez Sąd I instancji wnioski, w zakresie braku podstaw do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej oskarżonych za zarzucane im przestępstwa (L. W. (1) – z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k., zaś M. M. (1) - art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.), uznać należy za nietrafne (przedwczesne), albowiem były one rezultatem dowolnej i wybiórczej oceny materiału dowodowego, wykraczającej poza standardy określone w art. 7 k.p.k. Rzecz także w tym, że sąd ad quem nie mógł nawet postąpić inaczej, niż zdecydować o uchyleniu zaskarżonego wyroku wraz z przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania, skoro merytoryczna zmiana orzeczenia (skazanie ww. oskarżonych) nie była niedopuszczalna, z uwagi na wyrażoną w art. 454 § 1 k.p.k. regułę ne peius, związaną z konstytucyjną zasadą dwuinstancyjności (art. 437 § 2 zd. drugie k.p.k.).

Przechodząc do oceny poszczególnych kwestii podniesionych w apelacji prokuratora stwierdzić należy, że przede wszystkim trafny był zasadniczy zarzut omawianej skargi (punkt 1 petitum) - obrazy przepisów prawa procesowego (art. 7 k.p.k.), mającej wpływ na treść zaskarżonego wyroku, poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i nieuwzględnienie zasad prawidłowego rozumowania, wiedzy i doświadczenia życiowego. W szczególności skarżący zasadnie akcentuje sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę dowodów z dokumentów w zakresie ustalenia funkcjonowania spółki (...) Ltd w okresie od stycznia 2009 r. do stycznia 2010 r. i realizowania umowy o pracę przez L. W. (1) w ww. firmie, podczas gdy w rzeczywistości spółka w ogóle nie istniała jeszcze w styczniu 2009 r., dokumentacja biznesowa nie wykazuje jakiegokolwiek prowadzenia działalności w podanym okresie, brak przelewów wynagrodzenia w tym okresie w podanej wysokości, co w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego wskazuje na brak świadczenia przez ww. oskarżonego pracy na rzecz spółki (...) Ltd we wskazanym okresie. Pisemne motywy zaskarżonego wyroku wprost wskazują, że Sąd Okręgowy nie zbadał w sposób rzetelny przede wszystkim treści zaświadczenia przedłożonego bankowi przez ww. oskarżonego i nie ocenił go w należycie, w adekwatnym powiązaniu z innymi dowodami (dokumentami) sprawy, co - jak zasadnie podnosi autor apelacji - doprowadziło do niesłusznego uniewinnienia L. W. (1) i M. M. (1).

W realiach przedmiotowej sprawy bezspornie ustalono, że wnioskiem z dnia 1 lutego 2010 r. kredytobiorca L. W. (1) wystąpił o udzielenie kredytu hipotecznego w kwocie 714 285,71 zł. Wniosek złożono w oddziale banku (...) przy ul. (...) w S., za pośrednictwem pośrednika P. B. (1), zaś ze strony banku wniosek przyjmował P. G.. Do wniosku załączono wymagane do uzyskania kredytu zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach. Mianowicie z treści przedłożonego zaświadczenia z dnia 15 stycznia 2010 r., wystawionego przez (...) Ltd z siedzibą w L., pod adresem G. S. (...) L. (...) (...), wynikało, że L. W. (1) jest zatrudniony na czas nieokreślony od dnia 5 stycznia 2009 r. na stanowisku sales menager z dochodem(...)netto miesięcznie (według ówczesnego kursu NBP - 13 235,02 zł netto), a zatem do czasu złożenia wniosku o kredyt przepracował ponad już ponad rok w firmie (...) Ltd (wedle brytyjskiego prawa handlowego - odpowiednika polskiej spółki z o.o.), zaś przedmiotowe zaświadczenie wystawił M. M. (1). Rzecz jednak w tym, że Sąd I instancji nie pochylił się w sposób należyty nad dowodami dokumentarnymi. Spółka (...) Ltd zaprzestała funkcjonowania 29 marca 2011 r., L. W. (1) od lipca do października 2011 i od lipca do września 2012 r. był zgłoszony jako osoba bezrobotna, zaś w urzędzie skarbowym w ogóle nie deklarował dochodów w wysokości wskazanej wcześniej bankowi. Przede wszystkim jednak, jak jasno wynika to z odpisu brytyjskich dokumentów, zawartych w aktach sprawy (k. 882,926), ww. spółka (...) z siedzibą w L. ( (...) (...) (...) (...) (...) L. (...) (...) (...) Company (...) (...)) została założona dopiero w 12 sierpnia 2009 r. Prokurator słusznie zatem akcentuje, że skoro w styczniu 2009 r. spółka (...) Ltd w ogóle jeszcze nie istniała, to oskarżony L. W. (1) nie mógł w niej pracować od dnia 5 stycznia 2009 r. na pełen etat jako sales menager z miesięcznym dochodem(...)netto. Jeśli bowiem ww. firma wówczas nie istniała, to w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego L. W. (1) nie mógł być bowiem zgłoszony do ubezpieczenia, być stroną umów, ani mieć rachunku bankowego, czy też adresu, który był wskazany w sporządzonej rzekomej umowie o pracę na czas nieokreślony. Sąd I instancji nie pochylił się wystarczająco w swych rozważaniach, nad charakterem prawnym spółki z o.o. oraz dacie jej utworzenia. Autor apelacji zasadnie wywodzi również, że nie sposób w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego zaakceptować tezy, że L. W. (1), który ubiegał się w pokrzywdzonym banku o kredyt mieszkaniowy (udzielony mu ostatecznie w kwocie 714 285,71 zł) i wiedząc o konieczności przedłożenia odpowiednich, rzetelnych dokumentów, dotyczących jego sytuacji materialnej – w ogóle nie wiedział gdzie i od kiedy pracuje, nie wiedział jaka jest forma jego zatrudnienia, skoro są to najistotniejsze (obok wynagrodzenia) dla każdego pracownika kwestie, związane przecież z ubezpieczeniem czy emeryturą i każda osoba w wieku produkcyjnym rozróżnia je i zwraca na nie uwagę wchodząc na rynek pracy, tym bardziej, gdy praca ta miałaby wiązać się z częstymi wyjazdami (podróżami za granicę). Oskarżyciel publiczny trafnie też zauważa, że przedłożona w toku rozprawy przez obronę część dokumentacji spółki (...) Ltd wskazuje co najwyżej na działalność tej firmy w okresie późniejszym, niż czas zatrudnienia deklarowany w zaświadczeniu z dnia 15 stycznia 2009 r., przedłożonym pokrzywdzonemu bankowi (...) i żaden z tych dokumentów (w tym także i umowa z osobami z Instytutu (...) z dnia 9 września 2010 r.) nie wskazuje, aby spółka (...) Ltd funkcjonowała wcześniej, tj. w okresie w którym wystawiono ww. zaświadczenie.

Nadto prokurator zasadnie podniósł, że Sąd I instancji nie dokonał odpowiedniej oceny wyjaśnień oskarżonych L. W. (1) i M. M. (1) po myśli art. 7 k.p.k., a zatem w odpowiednim powiązaniu z pozostałymi dowodami, a także z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Sąd I instancji gloryfikując okoliczność odbywania przez L. W. (1) podróży do krajów Afryki (praca L. W. (1) w spółce (...) LTD miała polegać na wyszukiwaniu muzyków afrykańskich celem zdigitalizowania ich muzyki (przenoszenia nagrań afrykańskich muzyków na nośniki cyfrowe i sprzedaży filmów za granicą, gdyż rzekomo w roku 2009 była taka moda) nie dostrzegł, że sam ww. oskarżony wyjaśnił w toku rozprawy (na terminie 23.10.2020 r.), że odbył tylko dwie podróże do Gwinei w latach 2009-2011, zaś w paszporcie L. W. (1) brak jest wklejonych wiz innych krajów afrykańskich, które rzekomo miał odwiedzać, z wyjątkiem Senegalu – tj. kraju pochodzenia żony L. W. (1). Tymczasem jest oczywiste, że każde przekroczenie granicy danego kraju afrykańskiego (w odróżnieniu np. od państw UE) wiąże się przecież z koniecznością uzyskania odpowiedniej wizy i stempla służb granicznych.

Dodatkowo oskarżyciel publiczny słusznie zauważa, że na rachunku L. W. (1) nie ma żadnych śladów nie tylko jakiejkolwiek aktywności biznesowej poza granicami kraju (opłat za bilety lotnicze, wypłat bankomatowych, płacenia kartą za granicą), ale i nawet żadnych śladów przelewów na rzecz oskarżonego z tytułu wynagrodzenia za pracę w spółce (...) Ltd w okresie deklarowanego w przedłożonym zaświadczeniu zatrudnienia, nie mówiąc już o podnoszonej wcześniej okoliczności braku zadeklarowania w urzędzie skarbowym dochodów w wysokości wskazanej bankowi w przedłożonym zaświadczeniu. Nie bez racji autor apelacji wskazuje również, że poza polem zainteresowania Sądu I instancji była i ta okoliczność, czy rzeczywiście w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego L. W. (1) mógł być zatrudniony w takiej formie w spółce (...), tj. umowy o pracę (jak ustalono żadna umowa zlecenia nie uprawniała do uzyskania kredytu mieszkaniowego) i na takich warunkach (blisko 13 000 zł miesięcznie za wyszukiwanie bliżej nieskonkretyzowanej afrykańskiej muzyki i sprzedaży bliżej nieskonkretyzowanych i nieustalonych nawet filmów), skoro brak jest adekwatnych, materialnych oznak działalności L. W. (1) za granicą na rzecz ww. spółki, brak jest konkretnych umów zawieranych z określonymi wykonawcami, konkretnymi utworami sprzedanymi za granicą, korespondencji biznesowej. Prokurator trafnie przy tym zauważa, że skoro Sąd I instancji w pełni dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonych i uznał je za przekonujące m.in., że plany i rezultaty biznesowych podróży L. W. (1) są rzekomo wykorzystywane przez M. M. (1) do dnia dzisiejszego (także dane ze stron z których rzekomo M. M. (1) ma korzystać do tej pory), to w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego wydaje się, że wyjaśnienia te winny przedstawiać odpowiednie okoliczności m.in. konkretne kontakty biznesowe, zawarte umowy, sprzedane utwory, odwoływać się do dokumentów pobytowych w krajach afrykańskich (czy unijnych), tymczasem takich konkretnych okoliczności wyjaśnienia te w ogóle nie zawierają. Prokurator zasadnie również wskazuje, że Sąd I instancji przyznając walor wiarygodności wyjaśnieniom M. M. (1) co do błędów w rejestracji spółki, nie dostrzegł, że brytyjska zasada trzymiesięcznego okresu na rejestracje rozpoczętej działalności gospodarczej obejmuje jednoosobowa działalność gospodarczą (tzw. sole trader), zaś rejestracja spółki przebiega w sposób zbliżony do prawa polskiego, co powoduje, że w dacie 5 stycznia 2009 r. L. W. (1) nie mógł być zatrudniony w spółce o określonej nazwie i adresie rejestrowym, skoro ona w ogóle jeszcze nie istniała. W tej sytuacji lakoniczna teza Sądu I instancji, poparta skromnymi wywodami ( de facto 1,5 strony – k. 999-1000), stwierdzająca iż L. W. (1) wykazał, że był jednak zatrudniony w ww. spółce na czas nieokreślony na wskazanym stanowisku - wprost razi swą dowolnością, pozostając w całkowitym oderwaniu od rzeczowych argumentów prokuratora, opartych na materiale dokumentarnym, zasadach logiki i doświadczenia życiowego.

W tym miejscu, tylko na marginesie należy odnotować, że zdaniem Sądu I instancji wyjaśnienia oskarżonych były wiarygodne, zaś prokurator miał nie wykazać aby okoliczności przedstawiane przez L. W. (1) i M. M. (1) (w ich wyjaśnieniach) były nieprawdziwe, ale i odpowiednie dowody (weryfikujące wyjaśnienia oskarżonych) oskarżyciel publiczny mógł przeprowadzić wcześniej, zaś te wnioski dowodowe które zaproponował w toku rozprawy nie zostały przez Sąd I instancji uwzględnione, gdyż rzekomo wydłużały postępowanie. Rzecz jednak w tym, że taka konstatacja Sądu Okręgowego zdaje się wskazywać na niezbyt staranną lekturę akt sprawy. W toku postępowania przygotowawczego prokurator przecież nawet nie miał takiej możliwości, skoro obydwaj oskarżeni w prowadzonym śledztwie odmówili złożenia wyjaśnień i złożyli w zasadzie podobnie oświadczenia: „po konsultacji z moim obrońcą nie wykluczam złożenia wyjaśnień w sprawie” (lub – „po konsultacji z moim obrońcą myślę, że złożę wyjaśnienia w ciągu kilku tygodni” [k. 458-459, k. 461-462], co jednak realnie - na etapie śledztwa - nie nastąpiło.

Nie sposób również odmówić racji argumentacji prokuratora, że zaprezentowana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena zeznań świadków P. B. (1) i P. J. (1) także dokonana została z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów skoro: po pierwsze - Sąd I instancji nie dostrzegł logicznego związku wypowiedzi P. B. (1) co do znaczenia okresu zatrudnienia L. W. (1) jako kredytobiorcy (nierezydenta w kraju dla uzyskania kredytu), co zdaje się wskazywać na motywy działania polegającego na wykazaniu w przedłożonym bankowi zaświadczeniu nieprawdziwej daty zatrudnienia; po drugie – Sąd I instancji niezasadnie uznał, że zeznania P. J. (1) wspierały ustalenie w zakresie niewinności oskarżonych w sytuacji, gdy świadek ten nie miał żadnej realnej wiedzy o zdarzeniach i jego zeznania nie wiązały się z nimi w logiczny sposób, za wyjątkiem nieuregulowania zobowiązań za wypożyczenie sprzętu przez M. M. (1) i niszowego charakteru jego działalności. P. J. (1) relacjonował przecież, że nie są mu znane okoliczność zatrudnienia L. W. (1) przez M. M. (1), natomiast ten ostatni nie rozliczył się z nim z tytułu wypożyczonego sprzętu. W szczególności poza polem zainteresowania Sądu I instancji były okoliczności wskazywane w relacjach P. B. (1) (pracownika pokrzywdzonego banku), że osoba zatrudniona za granicą (tzw. nierezydent) celem uzyskania kredytu musiała wykazać roczny okres zatrudnienia, natomiast osoba mieszkająca w Polsce tylko 3 miesiące. Jeśli zatem przedłożone bankowi zaświadczenie o zatrudnieniu L. W. (1) odnosiłoby się do daty rzeczywistego założenia spółki (...) Ltd (sierpień 2009), to pokrzywdzony bank po prostu nie uznałby tegoż zaświadczenia o zarobkach, jako wiarygodnej podstawy do obliczenia zdolności kredytowej L. W. (1) i ww. oskarżony nie uzyskałby tegoż kredytu mieszkaniowego, podobnie zresztą, gdyby była to tylko umowa zlecenia, a nie - jak w przedłożonym zaświadczeniu - umowa o pracę na czas nieokreślony (zeznania P. B. (1) k. 927-930, 950-951).

Jak wynika z pisemnych motywów zaskarżonego wyroku Sąd I instancji wiele uwagi (i to kilkakrotnie) poświęcił za to innym, mniej nieistotnym dla oceny przedmiotowego zdarzenia okolicznościom, a w tym m.in. temu, że „(…) bank zbadał zdolność kredytową L. W. (1), mając pełną wiedzę, o tym, że zatrudniony jest poza granicami Polski oraz dysponując wymaganą przez siebie dokumentacją”, tudzież – „(…) L. W. (1) przedmiotowy kredyt hipoteczny od chwili jego udzielenia regularnie spłaca – nie ma jakichkolwiek zadłużeń” (str. 5 – 7 uzasadnienia SO). Rzecz jednak w tym, że autor apelacji trafnie zauważa, iż kwestia tego jak pokrzywdzony bank weryfikował wniosek kredytowy złożony przez oskarżonego L. W. (1), generalnie nie ma istotnego znaczenia w zakresie prawidłowego ustalenia znamion oszustwa kredytowego.

Dodatkowo, warto w tym miejscu przypomnieć, że ustawowe znamię, stanowiące skutek przestępstwa z art. 286 § 1 k.k., wypełnione zostaje wtedy, gdy sprawca, działając w sposób opisany w tym przepisie, doprowadza inną osobę do rozporządzenia mieniem, które jest niekorzystne z punktu widzenia interesów tej osoby lub innej osoby pokrzywdzonej. Doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem może być takim nie tylko dlatego, że sprawca mienia nie zamierza zwrócić, ale także z innych powodów, co do których sprawca wprowadza w błąd, wyzyskuje błąd lub niezdolność do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Zatem o niekorzystności rozporządzenia mieniem przesądza ocena rozporządzenia z punktu widzenia interesów osoby rozporządzającej lub innej osoby pokrzywdzonej. Okoliczności te, choć w skomprymowanej formie, trafnie ujęto także w omawianej apelacji, a wcześniej nakreślono w uzasadnieniu aktu oskarżenia (str. 8 in fine a/o). W orzecznictwie Sądu Najwyższego wielokrotnie wyrażano przy tym stanowisko, iż powstanie szkody w mieniu nie jest koniecznym warunkiem do przyjęcia, że doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (zob. wyrok SN z 30.08.2000 r., V KKN 267/00, OSNKW 2000, z. 9-10, poz. 85; postanowienie SN z 24.11.2009 r., III KK 138/09, LEX nr 553880; wyrok SN z 06.05.2010 r., II KK 256/09, LEX nr 583778; wyrok SN z 28.06. 2017 r., III KK 100/17, LEX nr 2320356; wyrok SN z 24.01.2019 r., IV KK 465/17, LEX nr 2620293). Przypomnieć także należy, że przestępstwo z art. 297 § 1 k.k. ma bowiem charakter formalny a do wypełnienia jego znamion wystarczy samo złożenie nierzetelnych informacji mających wpływ na decyzję o udzieleniu kredytu. Bez wpływu na odpowiedzialność sprawcy pozostaje czy kredyt został udzielony czy też nie. Zachowanie sprawcy ww. przestępstwa (z art. 297 § 1 k.k.) może przybierać formy: przedkładania fałszywych dokumentów, przedkładania dokumentów stwierdzających nieprawdę, przedkładania nierzetelnych pisemnych oświadczeń. W ujęciu znamion określonych w tym przepisie relewantne są jedynie takie oświadczenia, które dotyczą okoliczności mających istotne znaczenie dla uzyskania określonej instytucji. Katalog tych okoliczności określają przepisy szczególne. Kryterium rozstrzygające o istotności okoliczności stanowić może też cel, jakiemu służy oświadczenie. Znamiona tego przestępstwa realizować będzie działanie sprawcy, który przedkłada fałszywe lub stwierdzające nieprawdę dokumenty albo nierzetelne pisemne oświadczenie po to, aby uzyskać środki finansowe wskazane w tym przepisie (zob. wyrok SN z 19.11. 2004 r., III KK 81/04, LEX nr 141348). Przy oszustwie kredytowym sposób wprowadzenia w błąd może być rozmaity. Zamierzony cel sprawcy może być osiągnięty przy użyciu słowa, dokumentów lub innych przedmiotów bądź zachowania się sprawcy. Podstępne zabiegi mogą ograniczyć się nie tylko do jednokrotnego kłamstwa, ale mogą też wiązać się z całą gamą zachowań (w tym zaniechań) mających na celu wywołanie błędu pokrzywdzonego lub utrzymanie go w błędzie, jak też mogą występować obok okoliczności prawdziwych lub mogą być powiązane z zatajeniem pewnych, istotnych okoliczności. Wprowadzeniem w błąd może być więc każde zachowanie powodujące błędną ocenę rzeczywistości adresata tych podstępnych zabiegów (por. wyrok SN z 28.03.2018 r., V KK 318/17, Prok. i Pr.-wkł. 2018, Nr 9, poz. 5; wyrok SA w Krakowie z 20.10.2011 r., II AKa 145/11, KZS 2011, z. 12, poz. 31). Jakkolwiek trzeba zwrócić uwagę, iż - co do zasady - nie są wprowadzeniem w błąd takie działania, których niezgodność z prawdą można bardzo łatwo rozpoznać, to podnosi się również, że obojętne jest, czy pokrzywdzony mógł sprawdzić prawdziwość twierdzeń sprawcy i wykryć błąd przy dołożeniu znikomej nawet staranności. Innymi słowy – nawet łatwowierność pokrzywdzonego nie wyłącza karygodności wprowadzenia go w błąd (zob. wyrok SN z 13.01.2010 r., II KK 150/09, Prok. i Pr.-wkł. 2010, Nr 7 - 8, poz. 10; postanowienie SN z 15.03.2017 r., II KK 73/17, LEX nr 2269192). W realiach niniejszej sprawy pisemne uzasadnienie wyroku, w odniesieniu do przedłożonego zaświadczenia o zarobkach, dodatkowo wskazuje, że Sąd I instancji oceniał treść tego dokumentu pod kątem wprowadzenia banku w błąd jako znamienia przestępstwa z art. 286 § 1 k. Na marginesie nie sposób jednak pominąć, że wprowadzenie w błąd nie jest jednak znamieniem przestępstwa określonego w przepisie art. 297 § 1 k.k. Jak już wyżej podniesiono przestępstwo opisane w tym przepisie jest przestępstwem formalnym, następuje niezależnie od tego czy doszło do udzielenia kredytu, o jaki sprawca się ubiegał, a także od tego, czy mający go udzielić został wprowadzony w błąd i czy w ogóle zapoznał się z treścią przedkładanego dokumentu lub oświadczenia. Istotą jest to, czy sprawca przedłożył nierzetelne zaświadczenie lub oświadczenie, zawierające okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania kredytu. Dla bytu czynu z art. 297 § 1 k.k. nie ma znaczenia, czy kredyt został w ogóle udzielony, a w przypadku jego udzielenia, czy został spłacony, czy też nie, bowiem czyn ten polega na przedłożeniu w określonym celu m.in. fałszywych lub poświadczających nieprawdę dokumentów mających znaczenie dla uzyskania, w tym wypadku kredytu. Dlatego powoływanie się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku na okoliczności związane z zabezpieczeniami kredytu, jego częściową spłatę, wydaje się pozostawać bez znaczenia dla oceny zarzucanych oskarżonym działań.

W odniesieniu do argumentacji Sądu I instancji wskazującej na konieczność wykazania odpowiedniego zamiaru obydwu oskarżonym, należy także przypomnieć, iż dokonując oceny prawnej czynów zarzucanych oskarżonym należy przypomnieć, że wprawdzie przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. i z art. 297 § 1 k.k., jako charakteryzujące się celem działania, należą do tzw. przestępstw kierunkowych, co oznacza, że mogą być popełnione wyłącznie z zamiarem bezpośrednim, to jednak w przypadku ich formy zjawiskowej określonej w art.18 § 3 k.k. ( vide M. M. (1)) wystarczające jest wykazanie po stronie współdziałającego (pomocnika) zamiaru ewentualnego (zob. wyroki SN: z 27.03.2013 r., III KK 308/12; LEX 1308127; z 15.10.2013 r., III KK 184/13, OSNKW 2014, z. 2, poz. 15).

W przekonaniu sądu odwoławczego, prokurator w apelacji wniesionej na niekorzyść oskarżonych zasadnie wykazał, iż dotychczasowa ocena dowodów, wyrażona przez Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku, jest sprzeczna z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym i nie uwzględnia w wystarczającym stopniu całości dowodów i okoliczności sprawy - nie została dokonana we wzajemnym ich powiązaniu (naruszenie art. 7 k.p.k.). W pisemnych motywach wywiedzionej apelacji oskarżyciel publiczny zasadnie wskazuje nadto i na naruszenie art. 410 k.p.k., poprzez pominięcie przy wyrokowaniu całości ujawnionych w toku rozprawy głównej okoliczności niekorzystnych dla ww. oskarżonych. Jeżeli wystąpiły zatem takie uchybienia, jakie miały miejsce na gruncie niniejszej sprawy, to uznanie, że nie miały one wpływu na treść wyroku, można by zaakceptować jedynie wówczas, gdyby pominięte okoliczności nie miały żadnego znaczenia tak dla dokonania ustaleń faktycznych, jak i dla oceny wiarygodności pozostałych dowodów (vide wyrok SN z 17.09.2004 r., IV KK 102/04, LEX nr 126695; wyrok SN z 23.07.2008 r., V KK 12/08, LEX nr 438485). Tymczasem w realiach przedmiotowej sprawy ustalenia Sądu I instancji skutkujące uniewinnieniem oskarżonych L. W. (1) i M. M. (1) oraz stwierdzenie, że zaświadczenie z dnia 15 stycznia 2010 r. przedłożone pokrzywdzonemu bankowi, było zgodne z prawdą, budzi uzasadnione zastrzeżenia, zwłaszcza, że nie ma ono realnego oparcia w materiałach sprawy. Wobec wyeksponowanych w apelacji prokuratora niedostatków przeprowadzonej oceny dowodów i w konsekwencji - błędnych ustaleń Sądu Okręgowego, co stanowiło implikację braku uwzględnienia w tej ocenie wszystkich ujawnionych okoliczności i dowodów, w konsekwencji - jako niezasadne (i przedwczesne) jawi się także i zapadłe rozstrzygnięcie uwalniające L. W. (1) i M. M. (1) od popełnienia zarzucanych im w akcie oskarżenia czynów. Było ono z pewnością korzystne dla ww. oskarżonych, jednakże ze szkodą dla prawdy obiektywnej.

Reasumując, wszystkie zaprezentowane powyżej racje, wynikające z analizy bardzo rozbudowanego zarzutu naruszenia art. 7 k.p.k., przedstawionego w punkcie 1 omawianej apelacji, przemawiały za uznaniem wniosku kasatoryjnego skargi oskarżyciela publicznego, za trafny i uzasadniony, natomiast rozpoznanie pozostałych zarzutów, skupiających się na wykazaniu wadliwego sposobu procedowania, zdaniem sądu ad quem, zwłaszcza w sytuacji konieczności powtórzenia całego przewodu sądowego, byłoby przedwczesne (art. 436 k.p.k.).

Wniosek

Prokurator w apelacji wniósł o: uchylenie przedmiotowego wyroku i przekazanie sprawy oskarżonych - Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Stanowisko oskarżyciela publicznego domagającego się w kategorycznym wniosku apelacji uchylenia zaskarżonego wyroku - było trafne. Skoro okoliczności akcentowane we wniesionej skardze odwoławczej nie były przedmiotem wnikliwej uwagi Sądu I instancji, to w przekonaniu Sądu Apelacyjnego, konieczne stało się uchylenia zaskarżonego wyroku oraz przekazanie sprawy oskarżonych L. W. (1) i M. M. (1) do ponownego rozpoznania.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

Reguła ne peius

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

Powody uchylenia zaskarżonego wyroku zostały zaprezentowane we wcześniejszej części niniejszego uzasadnienia sądu ad quem. W świetle wskazanych w apelacji prokuratora uchybień w zakresie przeprowadzonej oceny dowodów, a w konsekwencji - błędnych ustaleń faktycznych, co stanowiło konsekwencję nie uwzględnienia w tej ocenie wszystkich ujawnionych okoliczności i dowodów, jako niezasadna i przedwczesna jawi się konstatacja wyrażona zaskarżonym wyrokiem, iż oskarżeni L. W. (1) I M. M. (1) nie popełnili zarzucanych im w akcie oskarżenia czynów i stąd należy ich uniewinnić. Przekonanie sądu orzekającego o wiarygodności jednych dowodów (ich części) i niewiarygodności innych (w pozostałej części) pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k. jeżeli jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy, stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego oraz jest wyczerpujące i logiczne - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego a także umotywowane w uzasadnieniu wyroku. Ustalenia faktyczne wyroku tylko wtedy nie wykraczają poza ramy swobodnej oceny gdy poczynione zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, których ocena nie wykazuje błędów natury faktycznej czy logicznej, zgodna jest ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego prowadzi do sędziowskiego przekonania, odzwierciedleniem którego powinno być uzasadnione orzeczenie. Temu jednak zadaniu, jak wyżej wykazano, Sąd I instancji, pomimo niewątpliwie dużego nakładu pracy, w pełni nie sprostował. W rozpoznawanej sprawie, jak zasadnie podkreślił to prokurator, Sąd Okręgowy nie dokonał kompleksowej oceny materiału dowodowego, we wzajemnym ich powiązaniu z uwzględnieniem reguł logiki i doświadczenia życiowego. Tym samym wybiórcze oceny, zawarte w pisemnych motywach orzeczenia, są ocenami dowolnymi, zaś niepełna i nie dość wnikliwa analiza dowodów sprawia, że słusznymi stają się zarzuty zawarte w środku odwoławczym, dotyczące powierzchowności i sprzeczności ustaleń z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Nie ulega wątpliwości, że właściwa i wnikliwa ocena całokształtu okoliczności istotnie wpłynęłaby na zakres odpowiedzialności L. W. (1) I M. M. (1) lub też dostarczyłaby argumentów dyskwalifikujących zarzuty podniesione przez skarżącego w apelacji. Dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego oraz nieuwzględnienie w niej wskazanych w apelacji prokuratora istotnych okoliczności, pomimo, że mogły być one istotne dla prawidłowego ustalenia stanu faktycznego i zakresu odpowiedzialności karnej ww. oskarżonych, stanowiło uchybienie, które skutkować musiało – na podstawie art. 437 § 2 k.p.k. - uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. W tym miejscu należy przypomnieć, że w myśl unormowania art. 437 § 2 k.p.k. uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania może nastąpić wyłącznie w wypadkach wskazanych w art. 439 § 1 k.p.k., art. 454 § 1 k.p.k. lub jeżeli konieczne jest przeprowadzenie na nowo przewodu w całości. Jednakże stosowanie to treści art. 454 k.p.k. sąd odwoławczy nie może skazać oskarżonego, który został uniewinniony w pierwszej instancji lub w co do którego w pierwszej instancji umorzono postępowanie. Przepis ten statuuje tzw. regułę ne peius, która ogranicza reformatoryjne orzekanie sądu odwoławczego, w wypadku wniesienia zasadnej apelacji na niekorzyść oskarżonego, a taka sytuacja procesowa zaistniała w poddanej kontroli sprawie.

Mając na uwadze powyższe, oczywiste jest, że w takim układzie procesowym, jaki wystąpił w niniejszym postępowaniu, gdyby nie doszło do stwierdzonych uchybień, to mógłby zapaść wyrok skazujący, ale jego wydanie nie jest dopuszczalne w instancji odwoławczej z uwagi na kategoryczny zakaz wynikający z art. 454 § 1 k.p.k. (reguła „ ne peius”). W tym stanie rzeczy rozstrzygnięcie kasatoryjne z przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania, po myśli art. 437 § 2 k.p.k. stało się jedynym możliwym rozwiązaniem (zob. uchwała SN [7] z 20.09.2018 r., I KZP 10/18, OSNKW 2018 r., z. 11, poz. 73, postanowienia SN: z 13.12.2018 r., IV KS 20/18, Prok. i Pr.-wkł. 2019/3/29; z 18.07.2019 r., II KS 15/19, LEX nr 2714770).

Uchylenie zaskarżonego wyroku w całości wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania uzasadnione było zatem treścią unormowania art. 437 § 2 k.p.k. w zw. z art. 454 § 1 k.p.k.

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy winien ponownie przeprowadzić postępowanie dowodowe w pełnym zakresie, a także ewentualnie dopuścić inne dowody, jeśli taka potrzeba wyłoni się przy ponownym rozpoznaniu sprawy. Ważne jest także, by po ponownym prawidłowym przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd I instancji, przystępując do narady nad orzeczeniem, miał „w polu widzenia” wszystkie istotne dla tego rozstrzygnięcia dowody oraz wynikające z nich okoliczności faktyczne. Jednakże ów obowiązek nie może zostać prawidłowo zrealizowany wówczas, gdy każda z okoliczności, wynikających z przeprowadzonego przewodu sądowego, widziana jest osobno, niejako w sposób wyizolowany i w zupełnym oderwaniu od wszystkich pozostałych okoliczności, a takie przecież spojrzenie na sprawę ww. oskarżonych przedstawione zostało aktualnie w przedmiotowym postępowaniu. Wskazać w tym miejscu należy, że zasada unormowana w przepisie art. 5 § 2 k.p.k. nie może stwarzać pretekstu do uproszczonego traktowania wątpliwości. Zasada in dubio pro reo odnosi się w praktyce do zagadnień związanych z ustaleniami faktycznymi, nie wolno jednak rozumieć jej jako reguły swoistego, uproszczonego traktowania wątpliwości. Wszelka wątpliwość w zakresie ustaleń faktycznych powinna być wyjaśniona i usunięta przez wszechstronną inicjatywę dowodową organu procesowego i gruntowną analizę całego dostępnego materiału dowodowego. Dopiero wtedy, gdy po wykorzystaniu wszelkich istniejących możliwości wątpliwość nie zostanie usunięta, należy ją wytłumaczyć w sposób korzystny dla oskarżonego (zob. wyrok SN z 25.06.1991 r., WR 107/91, OSNKW 1992, z.1-2, poz. 14). Wypada zwrócić uwagę, że o zamiarze sprawcy przesądza całokształt podmiotowych i przedmiotowych okoliczności, bowiem tylko wtedy możliwe jest odtworzenie rzeczywistych przeżyć sprawcy i ustalenia, do czego zmierzał i czego chciał. Ocena tych okoliczności powinna nie tylko być kompletna, ale także winna być przeprowadzona we wzajemnym powiązaniu dowodów z zasadami logiki i doświadczenia życiowego i wtedy dopiero pretenduje do miana rzetelnej. Niestety w przedmiotowej sprawie takiej logicznej oceny niestety zabrakło.

Rzeczą Sądu I instancji przy ponownym rozpoznaniu sprawy będzie zatem ukształtowanie swego przekonania na podstawie przeprowadzonych dowodów, ocenionych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, przeprowadzenie jego gruntownej analizy, dokonanie rzetelnych ustaleń faktycznych, opartych na całokształcie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a w tym dokonanie wyboru prezentowanych wersji zdarzeń, ocenionych w sposób zgodny z ww. regułami, zaś nadto, w przypadku takiej konieczności, sporządzenie przekonywającego uzasadnienia swego stanowiska, w sposób wolny od uproszczeń i uwzględniający cały materiał dowodowy, zgodnie z wymogami art. 424 k.p.k. By temu zadaniu sprostać należy dążyć do wyjaśnienia wszelkich niejasności występujących w materiale dowodowym, a jednocześnie wykorzystać zarówno niniejsze uwagi, jak i te zawarte w apelacji prokuratora.

Dopiero po ponownym przeprowadzeniu postępowania dowodowego z uwzględnieniem powyższych zaleceń Sąd I instancji zobowiązany będzie orzec o winie L. W. (1) i M. M. (1), bądź też rozstrzygnąć o braku podstaw do pociągnięcia ww. oskarżonych do odpowiedzialności, jednakże powinien to uczynić na podstawie całokształtu okoliczności prawidłowo ujawnionych na rozprawie głównej.

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

Sąd Apelacyjny nie orzekał w wydanym wyroku odwoławczym o kosztach procesu, albowiem przepisu art. 626 § 1 k.p.k., obowiązek taki wynika z wydania „orzeczenia kończącego postępowanie”, którym nie jest wyrok sądu ad quem, uchylający zaskarżony wyrok z przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

7.  PODPIS

SSA Jacek Szreder SSA Stanisław Stankiewicz SSA Andrzej Olszewski

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Prokurator Okręgowy w Szczecinie

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość wyroku sądu I instancji

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany

w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,

jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Budnik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Data wytworzenia informacji: