XXVII Ca 2267/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2025-06-18

Sygn. akt XXVII Ca 2267/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 czerwca 2025 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Katarzyna Małysa

Protokolant:

Sebastian Sosnowski

po rozpoznaniu w dniu 18 czerwca 2025r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. z siedzibą w W.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie

z dnia 23 maja 2024 r., sygn. akt II C 2173/23

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia którym je zasądzono do dnia zapłaty.

Sygn. akt XXVII Ca 2267/24

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Z uwagi na to, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu uproszczonym, stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c., Sąd Okręgowy ograniczył uzasadnienie wyroku do wyjaśnienia jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy w pełni podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy oraz akceptuje wnioski wywiedzione z tych ustaleń, wskazując, że podjęte rozstrzygnięcie znajduje oparcie w obowiązujących przepisach oraz w wywiedzionych na ich podstawie niewadliwych rozważaniach prawnych. Zdaniem Sądu Okręgowego pozwany nie zdołał wykazać, że przyczyną opóźnienia lotu nr (...) z 21 czerwca 2022 r. były okoliczności nadzwyczajne i tym samym zwolnić się z obowiązku wypłaty powodowi należnego odszkodowania.

Jako chybiony ocenić należy zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (vide: SN w orzeczeniu z 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, niepubl. oraz w orzeczeniu z 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00).

Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe i dokonał niebudzących wątpliwości ustaleń faktycznych, nie uchybiając przy tym zasadom z art. 233 § 1 k.p.c. Wskazać należy, iż argumentacja pozwanego w zakresie naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. sprowadza się jedynie do polemiki ze stanowiskiem Sądu I instancji, natomiast w ramach dokonywanej kontroli Sąd Okręgowy nie stwierdził naruszenia reguł swobodnej oceny dowodów. Samo przedstawienie przez stronę odmiennych wniosków niż te, które wynikają z dokonanej przez Sąd I instancji oceny, nie świadczy jeszcze o przekroczeniu reguł oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Zaprezentowane przez stronę pozwaną zarzuty, stanowią polemiczny w stosunku do rozważań Sądu Rejonowego pogląd prawny, a po części własną interpretację, która jednak nie znajduje uzasadnienia w okolicznościach sprawy.

Zgodnie z art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/04 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, obsługujący przewoźnik lotniczy nie jest zobowiązany do wypłaty rekompensaty jeżeli może dowieść, że odwołanie jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. Przewoźnik w celu uchylenia się od odpowiedzialności odszkodowawczej musi więc udowodnić wystąpienie dwóch przesłanek egzoneracyjnych: wystąpienia okoliczności nadzwyczajnej oraz podjęcia wszelkich racjonalnych środków celem uniknięcia skutków tego nadzwyczajnego zdarzenia.

Jak wskazuje się w orzecznictwie, za nadzwyczajne okoliczności w rozumieniu art. 5 ust. 3 ww. rozporządzenia można uznać zdarzenia, które ze względu na swój charakter lub swoje źródło nie wpisują się w ramy normalnego wykonywania działalności danego przewoźnika lotniczego i nie pozwalają na skuteczne nad nim panowanie (zob. wyroki TSUE: z dnia 22 grudnia 2008 r., C 549/07; z dnia 31 stycznia 2013 r., C 12/11; z dnia 17 września 2015 r., C 257/14).

Należy przypomnieć, że rozporządzenie nr 261/2004, jak wynika z jego motywów 1, 2 i 4, ma zapewnić wysoki poziom ochrony pasażerów i konsumentów, poprzez wzmocnienie praw pasażerów w określonych sytuacjach, powodujących dla nich poważne problemy i niedogodności.

W motywie 14 i 15 rozporządzenia nr 261/2004 wskazano przy tym, że zobowiązania przewoźników lotniczych powinny być ograniczone lub ich odpowiedzialność wyłączona w przypadku, gdy zdarzenie jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. Okoliczności te mogą, w szczególności, zaistnieć w przypadku destabilizacji politycznej, warunków meteorologicznych uniemożliwiających dany lot, zagrożenia bezpieczeństwa, nieoczekiwanych wad mogących wpłynąć na bezpieczeństwo lotu oraz strajków mających wpływ na działalność przewoźnika. Za nadzwyczajne okoliczności powinno się uważać sytuację, gdy decyzja kierownictwa lotów w stosunku do danego samolotu spowodowała danego dnia powstanie dużego opóźnienia, przełożenie lotu na następny dzień albo odwołanie jednego lub więcej lotów tego samolotu pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków przez zainteresowanego przewoźnika, by uniknąć tych opóźnień lub odwołań lotów. W ślad za orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, należy przy tym zauważyć, że uwzględniając motyw 14 i 15 rozporządzenia oraz jego art. 5 ust. 3 przewoźnik lotniczy jest zatem zwolniony z obowiązku wypłaty pasażerom odszkodowania na podstawie art. 7 rozporządzenia nr 261/2004, jeżeli może dowieść, że odwołanie lub opóźnienie lotu wynoszące co najmniej trzy godziny w chwili lądowania jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków i - w przypadku wystąpienia tego rodzaju okoliczności - że podjął dostosowane do sytuacji środki, przy użyciu wszystkich zasobów ludzkich i materiałowych oraz środków finansowych, jakimi dysponował, w celu uniknięcia odwołania lub znacznego opóźnienia danego lotu, przy czym nie można oczekiwać od niego poświęceń, których nie można od niego wymagać, mając na uwadze możliwości jego przedsiębiorstwa w danym momencie (tak: wyrok TSUE z dnia 11 czerwca 2020 r., C-74/19 oraz wyrok TSUE z dnia 4 kwietnia 2019 r., C-501/17).

W ocenie Sądu Okręgowego, o ile ograniczenia nałożone przez organy kontroli ruchu lotniczego mogą stanowić okoliczności nadzwyczajne w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004, to jednak by możliwe było ich zakwalifikowanie jako takich okoliczności, konieczne jest spowodowanie wyłącznie przez te zdarzenia dużego opóźnienia, przeniesienia lotu na następny dzień bądź jego odwołania. Należy podkreślić, że prawodawca unijny uwzględnił w ten sposób fakt, iż przewoźnicy lotniczy mają bezwzględny obowiązek stosowania się do poleceń wydawanych przez organy kontroli ruchu lotniczego. Dokonując jednak oceny powoływanych zdarzeń konieczne jest uwzględnienie rodzaju restrykcji nałożonych na loty pozwanego oraz czasu ich trwania.

Dodać również należy, iż nawet w przypadku przyjęcia stanowiska strony pozwanej, że to ograniczenia kontroli ruchu lotniczego, spowodowały opóźnienie rejsu poprzednika prawnego powoda, to nadal nie można uznać, że opóźnienie powstałe z powodu powołanych okoliczności, stanowiło „duże opóźnienie”, o którym mowa w motywach rozporządzenia nr 261/2004. O ile bowiem, jak wskazano wyżej, powyższa okoliczność pozostaje poza skuteczną kontrolą przedsiębiorcy lotniczego to, jak wynika z przywołanych wyżej motywów rozporządzenia nr 261/2004, decyzja kierownictwa lotów może być uznana za okoliczność nadzwyczajną pod warunkiem ustalenia, że ograniczenia te w stosunku do danego lotu spowodowały danego dnia powstanie dużego opóźnienia. Bez wątpienia powoływane przez pozwanego opóźnienie, które wyniosło 37 minut, nie może być uznane za duże opóźnienie w rozumieniu rozporządzenia nr 261/2004.

Należy przypomnieć, iż Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 19 listopada 2009 roku w sprawach połączonych C-402/07 i C-432/07 wyraźnie wskazał, że przez „duże opóźnienie” należy rozumieć opóźnienie powodujące stratę czasu wynoszącą co najmniej trzy godziny. Powyższe jest zbieżne ze wskazanym w motywie 15 rozporządzenia nr 261/2004 zestawieniem dużego opóźnienia z sytuacją przeniesienia lotu na następny dzień bądź jego odwołania. Nie można zatem uznać, by nałożone restrykcje kontroli ruchu lotniczego w wymiarze nieprzekraczającym 3 godzin stanowiły okoliczności nadzwyczajne, o których mowa w przedmiotowym rozporządzeniu. Bez znaczenia przy tym jest okoliczność, iż na fakt powstania przedmiotowego opóźnia przewoźnik nie ma realnego wpływu. Należy bowiem wskazać, że restrykcje kontroli ruchu lotniczego są stałym i nierozerwalnym elementem działalności gospodarczej przewoźnika lotniczego.

W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie nie wystąpiły zatem nadzwyczajne okoliczności, wyłączające odpowiedzialność przewoźnika co do przyznania powodowi zryczałtowanego odszkodowania w oparciu o art. 7 ust. 1 b powołanego rozporządzenia.

W analizowanej sprawie ograniczenia nałożone na skarżony lot spowodowały opóźnienie wynoszące 37 minut, zatem nie było to „duże opóźnienie”. Z zeznań świadka S. Z., złożonych w sprawie o sygn. akt II C 1359/23 wynikało, że restrykcje związane były z zagęszczonym ruchem nad sektorem. Sąd Odwoławczy podzielił ocenę Sądu Rejonowego, który słusznie podkreślił, że restrykcje slotowe w sezonie letnim w Europie są codziennością w lotach międzynarodowych i tym samym stanowią one okoliczność przewidywalną. Występowanie zwiększonego ruchu lotniczego w pewnych okresach w ciągu roku, jak wakacje czy święta, powinno być znane przewoźnikowi i powinien on uwzględnić tę okoliczność przy planowaniu rozkładów lotów. Okoliczność, która nie jest wyjątkowo rzadka w ruchu lotniczym, ale występuje w nim regularnie, nie może zostać uznana za okoliczność nadzwyczajną, wykraczającą ponad przeciętność. Zła organizacja zaplanowanego lotu doprowadziła do opóźnienia lotu poprzednika prawnego powoda. Z tego też względu czas nałożenia restrykcji, tj. dwie godziny przez planowaną godziną wylotu, również nie miał znaczenia dla sprawy, bowiem okoliczność tę przewoźnik mógł przewidzieć. Sąd Rejonowy słusznie też zauważył, że wystąpiła usterka techniczna samolotu, której wystąpienie spowodowało opóźnienie lotu o 2 h i 35 minut. Nie można zatem wywodzić, że gdyby samolot był gotowy do startu o czasie, to również doznałby opóźnienia z uwagi na wprowadzenie restrykcji.

Zdaniem Sądu Okręgowego pozwany nie zaplanował wystarczających w trakcie sezonu letniego postojów pomiędzy poszczególnymi odcinkami rotacji, co stanowi o braku właściwego planowania rejsów. Podjęta przez pozwanego decyzja biznesowa o zaplanowanych lotach nie uwzględniała możliwego zacieśnienia rotacji, a to na pozwanym przewoźniku ciążył obowiązek takiego zaplanowania siatki połączeń, by zakłócenie jednego z lotów stanowiących element systemu rotacyjnego, nie powodowało automatycznie zakłócenia kolejnych lotów.

Wobec powyższego, Sąd Okręgowy przyjął, że pozwany nie wykazał okoliczności egzoneracyjnych, zwalniających go z odpowiedzialności odszkodowawczej względem powoda.

W konsekwencji, apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie i podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c., o czym Sąd Okręgowy orzekł w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

O kosztach procesu w postępowaniu odwoławczym Sąd Okręgowy orzekł w punkcie drugim sentencji wyroku, kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy wynikającą z art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 450 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego, ustaloną na podstawie § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd Okręgowy orzekł z urzędu na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Lubańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Katarzyna Małysa
Data wytworzenia informacji: