V Ca 2337/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2025-02-28
Sygn. akt: V Ca 2337/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 lutego 2025 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący: |
sędzia Stanisław Gradus-Wojciechowski |
Protokolant: |
Urszula Kujawska |
po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2025 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W.
przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę
na skutek apelacji strony powodowej
od wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie z dnia 13 maja 2024 r., sygn. akt I C 996/24
I. zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że zasądza od (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 600 euro (sześćset euro) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 29 września 2023 roku do dnia zapłaty oraz zasądza od (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 1.117 zł (tysiąc sto siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.” ;
II. zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 650 zł (sześćset pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach do dnia zapłaty .
Stanisław Gradus-Wojciechowski
Sygn. akt: V Ca 2337/24
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 28 lutego 2025 r.
Z uwagi na to, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu uproszczonym, stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy ograniczył uzasadnienie wyroku do wyjaśnienia jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja zasługiwała na uwzględnienie, albowiem zarzuty w niej podniesione okazały się zasadne.
W ocenie Sądu II instancji, Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, wywiódł jednakże z niego niewłaściwe wnioski, co skutkowało następczym nieprawidłowym zastosowaniem przepisów prawa materialnego i uwzględnieniem powództwa.
W pierwszej kolejności wskazać należy, iż w obecnym modelu procedury cywilnej sąd odwoławczy nie ogranicza się wyłącznie do kontroli orzeczenia sądu pierwszej instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a kontrolując prawidłowość zaskarżonego orzeczenia, pełni również funkcję sądu merytorycznego, który może rozpoznać sprawę od początku, uzupełnić materiał dowodowy lub powtórzyć już przeprowadzone dowody, a także poczynić samodzielnie ustalenia na podstawie materiału zebranego w sprawie. Dokonanie ustaleń faktycznych umożliwia bowiem sądowi drugiej instancji ustalenie podstawy prawnej wyroku, a więc dobór właściwego przepisu prawa materialnego, jego wykładnię oraz dokonanie aktu subsumcji. Tym samym postępowanie apelacyjne - choć odwoławcze - ma charakter merytoryczny (por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1999 roku, sygn. III CZP 59/98, uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07 i powołane tam orzecznictwo).
Istota rozstrzygnięcia niniejszej sprawy sprowadzała się do udzielenia odpowiedzi na pytanie czy zderzenie z ptakiem samolotu, który miał wykonywać rejs LO 2 stanowiło nadzwyczajne okoliczności wyłączające odpowiedzialność przewoźnika za opóźnienie/odwołanie lotu.
Analizując akta postępowania Sąd Okręgowy powziął wątpliwość co do kompletności wyjaśnienia wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności, wyłączających odpowiedzialność przewoźnika. Sąd Rejonowy niezasadnie uznał, że przewoźnik wykazał, iż podjął wszelkie racjonalne środki w celu uniknięcia odwołania lotu. Tymczasem, nie wszystkie nadzwyczajne okoliczności skutkują zwolnieniem z obowiązku wypłaty pasażerom odszkodowania. Nie sposób zgodzić się z Sądem Rejonowym, że argumentacją zwalniającą pozwanego od odpowiedzialności są jego słuszne interesy ekonomiczne i brak konieczności utrzymywania zapasowej floty na „wszelki wypadek”.
Jak wynika z orzecznictwa TSUE, aby zwolnić się z odpowiedzialności przewoźnik winien wykazać, że okoliczności tych w żadnym razie nie można było uniknąć za pomocą dostosowanych do sytuacji środków, to jest środków, które w chwili wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności odpowiadają między innymi warunkom technicznie i ekonomicznie możliwym do przyjęcia przez danego przewoźnika lotniczego (wyrok z dnia 12 maja 2011 r., C‑294/10 i przytoczone tam orzecznictwo oraz z dnia 4 maja 2017 r., C-315/15).
Jak wynika z przywołanego powyżej wyroku C-315/15 artykuł 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004 w związku z motywem 14 tego rozporządzenia należy interpretować w ten sposób, że odwołanie lub znaczne opóźnienie lotu nie jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, w sytuacji gdy owo odwołanie lub owo opóźnienie jest efektem skorzystania przez przewoźnika lotniczego z usług wybranego przezeń specjalisty w celu ponownego przeprowadzenia kontroli bezpieczeństwa, jaka jest wymagana po zderzeniu samolotu z ptakiem, mimo że kontrola taka została już przeprowadzona przez specjalistę uprawnionego do tego w świetle obowiązujących przepisów. Wskazano tam nadto, że „racjonalne środki”, jakie przewoźnik lotniczy powinien podjąć w celu zmniejszenia, a nawet wyeliminowania ryzyka zderzenia samolotu z ptakiem i uwolnienia się w ten sposób od obowiązku wypłaty odszkodowania pasażerom na podstawie art. 7 rozporządzenia nr 261/2004, obejmują stosowanie środków prewencyjnej kontroli występowania ptaków, pod warunkiem że dany przewoźnik lotniczy rzeczywiście może podjąć środki tego rodzaju – zwłaszcza pod względem technicznym i administracyjnym – że środki takie nie wymagają od tego przewoźnika poświęceń, których nie należy od niego wymagać, mając na uwadze możliwości jego przedsiębiorstwa, i że ów przewoźnik wykaże, iż wspomniane środki zostały rzeczywiście podjęte w odniesieniu do lotu, podczas którego doszło do zderzenia z ptakiem, przy czym zbadanie, czy powyższe warunki zostały spełnione, jest zadaniem sądu odsyłającego.
Odnosząc powyższe do okoliczności faktycznych przedmiotowej sprawy, wskazać należy, iż w ocenie Sądu Okręgowego materiał dowodowy zgromadzony w aktach sprawy nie pozwalał na uznanie, że odwołanie rejsu LO 2 było następstwem zaistnienia nadzwyczajnych okoliczności w rozumieniu art. 5 ust. 3. Rozporządzenia nr 261/2004. Choć zderzenie statku powietrznego z ptakiem stanowi okoliczność o charakterze nieprzewidywalnym i zewnętrznym, które nastąpiło bez woli przewoźnika, to ustalenie powyższego nie jest jednak wystarczające dla automatycznego przyjęcia, że pozwany zobowiązany do przeprowadzenia kontroli technicznej samolotu, podjął wszelkie racjonalne środki w celu uniknięcia bądź zminimalizowania opóźnienia kolejnego rejsu.
Celem wykazania przesłanek zwalniających pozwanego z odpowiedzialności za opóźniony lot przedstawił on jedynie wydruk z systemu hubinfo (k. 32). Na podstawie przedłożonego dokumentu nie ma jednak możliwości ustalenia, dlaczego zderzenie samolotu, jaki miał wykonywać rejs poprzedzający rejs pasażera, z ptakiem wymagało wykonania związanego z tym przeglądu specjalnego celem zminimalizowania niebezpieczeństwa dla pasażerów. Przewoźnik nie wskazał, jakie czynności zostały podjęte w toku przeglądu, i jak długo one trwały. Z przedstawionej przez pozwaną dokumentacji nie wynika również jakiego rodzaju i rozmiaru uszkodzenia powstały. Tym samym nie sposób uznać, by strona pozwana wykazała, że podjęła dostosowane do sytuacji środki, przy użyciu wszystkich zasobów ludzkich i materiałowych oraz środków finansowych, jakimi dysponowała, w celu uniknięcia, o ile to tylko możliwe, opóźnienia lotu, wobec czego nie zwolniła się z obowiązku wypłaty pasażerom odszkodowania.
Co istotne przy tym art. 205b ustawy Prawo lotnicze wskazuje wyraźnie, że ciężar udowodnienia, że uprawnienia przysługujące pasażerowi na podstawie przepisów rozporządzenia nr 261/2004 nie zostały naruszone, obciąża przewoźnika lotniczego. Innymi słowy, to przewoźnik ma obowiązek wykazać, że jedyną okolicznością, która spowodowała opóźnienie lotu o czas co najmniej dwóch lub trzech godzin/odwołania lotu, było takie zdarzenie, które jednoznacznie mieści się we wskazanej wyżej kategorii "nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków".
W rozpatrywanej sprawie to nie sam fakt kolizji z ptakiem stanowił bądź mógł stanowić okoliczność zwalniającą przewoźnika z obowiązku zapłaty odszkodowań, ale fakt, że podejmowane przez niego czynności w następstwie tego zdarzenia były niezbędne i racjonalne, jak również, że brak było możliwości podjęcia innych działań, by uniknąć odwołania kolejnego lotu. Zadaniu temu pozwany nie sprostał, poprzestając de facto jedynie na przedłożeniu wspomnianego powyżej wydruku z systemu hubinfo, który w żadnym razie nie wykazuje podjętych działań. Innymi słowy, pozwany nie przedłożył jakiegokolwiek materiału dowodowego w zakresie wykazania racjonalności podjętych działań.
Tym samym uzasadniony okazał się zarzut dotyczący naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233 k.p.c., jak również art. 5 ust.3 i art. 7 ust. 1 Rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającego rozporządzenie (EWG) nr 295/91 oraz art. 6 k.c.
W myśl art. 5 ust. 1 lit. c Rozporządzenia w przypadku odwołania lotu, pasażerowie, których to odwołanie dotyczy mają prawo do odszkodowania od obsługującego przewoźnika lotniczego z wyjątkami przewidzianymi w tym przepisie. Stosownie do art. 7 ust. 1 Rozporządzenia pasażerowie otrzymują odszkodowanie w wysokości: a) 250 EUR dla wszystkich lotów o długości do 1.500 kilometrów; b) 400 EUR dla wszystkich lotów wewnątrzwspólnotowych dłuższych niż 1.500 kilometrów i wszystkich innych lotów o długości od 1.500 do 3.500 kilometrów; c) 600 EUR dla wszystkich innych lotów niż loty określone w lit. a) lub b). Przy określaniu odległości, podstawą jest ostatni cel lotu, do którego przybycie pasażera nastąpi po czasie planowego przylotu na skutek opóźnienia spowodowanego odmową przyjęcia na pokład lub odwołaniem lotu. Powołane przepisy Rozporządzenia nr 261/2004 należy interpretować w ten sposób, że do celów stosowania prawa do odszkodowania, pasażerów opóźnionych lotów należy traktować jak pasażerów odwołanych lotów oraz że mogą oni powoływać się na prawo do odszkodowania przewidziane w art. 7 tego Rozporządzenia, jeżeli z powodu w/w lotów poniosą stratę czasu wynoszącą co najmniej trzy godziny, tzn. jeżeli przybędą do ich miejsca docelowego co najmniej trzy godziny po pierwotnie przewidzianej przez przewoźnika lotniczego godzinie przylotu.
Takie opóźnienie nie rodzi po stronie pasażerów prawa do odszkodowania, tylko wówczas jeżeli przewoźnik lotniczy jest w stanie dowieść, że odwołanie lub duże opóźnienie lotu było spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków, to jest okoliczności, które pozostają poza zakresem skutecznej kontroli przewoźnika lotniczego (zob. ETS w wyroku z dnia 19 listopada 2009 r. w sprawach połączonych C-402/07 i C 432/07).
Zdaniem Sadu Okręgowego okoliczności rozpatrywanej sprawy nie mogą zostać uznane za „nadzwyczajne okoliczności” w rozumieniu art. 5 ust. 3 wyżej wskazanego rozporządzenia, gdyż pozwany nie wykazał, że podjął dostosowane do sytuacji środki, przy użyciu wszystkich zasobów ludzkich i materiałowych oraz środków finansowych, jakimi dysponował, w celu uniknięcia, o ile to tylko możliwe, odwołania lub znacznego opóźnienia lotu. Pozwany ograniczył się jedynie do stwierdzenia, że w wyniku zderzenia samolotu z ptakiem konieczne było wykonanie specjalnego przeglądu. Dopiero udowodnienie, że procedura sprawdzenia samolotu w związku ze zderzeniem z ptakiem została przeprowadzona w sposób wymagany w takich sytuacjach, a nie zależny jedynie od woli pozwanego, pozwoliłoby na przyjęcie, że w sprawie wystąpiła nadzwyczajna okoliczność, o której mowa w art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004. Jeszcze raz podkreślić należy, że bezpośredniej przyczyny opóźnienia lotu należy upatrywać nie w samym fakcie zderzenia z ptakiem, ale w koniecznym po tym zdarzeniu sprawdzeniu samolotu pod kątem ewentualnych uszkodzeń wywołanych tym zderzeniem. W toku postępowania nie zostało również wskazane, kiedy i na jakim etapie lotu (a być może podczas postoju samolotu) doszło do zderzenia z ptakiem. Pozwany nie próbował również wykazać, że stosował prewencyjne środki kontroli występowania ptaków oraz ich płoszenia, lub że powyższe było od niego niezależne.
W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, iż powód w sposób wystarczający wykazał, że ziściły się przesłanki do przyznania mu odszkodowania na podstawie art. 7 powołanego rozporządzenia. Pasażer leciał bowiem lotem odwołanym, a dystans mieścił się w przedziale ponad 1.500 kilometrów (z lotniska w C. do lotniska w W.), co uzasadniało zasądzenie na jego rzecz odszkodowania w wysokości 600 euro.
W przedmiocie odsetek orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c., zasądzając odsetki od dnia 29 września 2023 r., mając na uwadze fakt, iż wcześniej powód występował ze stosownym wezwaniem do zapłaty, które nie zostało zrealizowane.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy stwierdził, że zachodzą podstawy do uwzględnienia apelacji, wobec czego na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok uwzględniając roszczenie pozwu.
Konsekwencją wydania orzeczenia reformatoryjnego była konieczność zmiany rozstrzygnięcia także w przedmiocie kosztów postępowania za pierwszą instancję. O kosztach postępowania przed Sądem Rejonowym, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu. Na koszty te złożyły się opłata od pozwu w wysokości 200 zł, wynagrodzenie pełnomocnika powoda ustalone zgodnie z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, w wysokości 900 zł, oraz zwrot opłaty od pełnomocnictwa (17 zł), tj. łącznie 1.117 zł.
O kosztach postępowania w instancji odwoławczej Sąd Okręgowy również orzekł na podstawie art. 98 § 1 k. p. c. Na koszty te złożyły się oplata od apelacji w wysokości 200 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika profesjonalnego (450 zł) ustalone na podstawie § 10 ust. 1 pkt. 1 w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, tj. łącznie 650 zł.
Stanisław Gradus-Wojciechowski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Stanisław Gradus-Wojciechowski
Data wytworzenia informacji: