V Ca 1467/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2025-02-19

Sygn. akt V Ca 1467/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lutego 2025 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny - Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Dorota Bassa

Protokolant: Norbert Ziółek

po rozpoznaniu w dniu 19 lutego 2025 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa P. G., J. G., M. G.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie z dnia 18 marca 2024 roku, sygn. akt I C 2222/23

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach pierwszym i drugim w ten sposób, że powództwo oddala oraz w punkcie czwartym w ten sposób, że odstępuje od obciążania powodów kosztami procesu;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  odstępuje od obciążania powodów kosztami procesu w instancji odwoławczej.

Dorota Bassa

V Ca 1467/24

UZASADNIENIE

Sąd odwoławczy rozpoznał niniejszą sprawę w postępowaniu uproszczonym i jednocześnie nie przeprowadzał postępowania dowodowego, a zatem - zgodnie z art. 505 13 § 2 k.p.c. – uzasadnienie ogranicza się jedynie do przedstawienia podstawy prawnej wyroku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej zasługiwała na uwzględnienie, choć nie wszystkie podniesione zarzuty były trafne.

Niezasadne okazały się zarzuty dotyczące naruszenia przepisów procesowych skutkujące, zdaniem apelującego, błędnymi ustaleniami stanu faktycznego. Przede wszystkim większość faktów ustalonych w zaskarżonym wyroku nie była sporna między stronami. Pozwany nie kwestionował, że przedmiotowy lot odbył się z opóźnieniem a opóźnienia były powodowane kolejno kolejno alarmem pożarowym, kłótnią pasażerów z załogą oraz awarią silnika w czasie lotu. Spór dotyczył w istocie kwalifikacji, czy powyższe zdarzenia były okolicznościami nadzwyczajnymi zwalniającymi przewoźnika z odpowiedzialności za opóźniony lot.

Ocena tych zdarzeń, powodujących późniejszy niż planowy wylot samolotu nie należy do ustaleń faktycznych, ale do subsumpcji prawnej ujawnionych faktów w kontekście przesłanek art. 5 ust. 3 powołanego Rozporządzenia zwalniających poznawanego z obowiązku wypłaty pasażerom odszkodowania przewidzianego w art. 7 ust. 1 Rozporządzenia.

Zasadne były zarzuty dotyczące naruszenia przepisów materialnego art. 5 ust 3. i art. 7 ust. 1 lit. b) Rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 roku ustanawiające wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźniania lotów.

W świetle wykładni powołanego przepisu Rozporządzenia (WE) 261/2004, pasażerom lotu czarterowego, a taki jak ustalono status miał przedmiotowy lot, również przysługuje możliwość dochodzenia odszkodowania z tytułu opóźnionego lotu. Bez znaczenia pozostaje bowiem okoliczność, czy podróż nastąpiła samolotem rejsowym, czy też lot był częścią wycieczki wykupionej w biurze podróży (vide: wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 21 grudnia 2021 r., C-146/20, C- 88/20, C-196/20 i C-270/20; pkt 40). Odpowiedzialnym za opóźnienie lotu jest przewoźnik obsługujący dany lot.

Pozwana zasadnie podnosiła brak odpowiedzialności za opóźniony lot, z uwagi na zaistnienie nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć mimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków, a które uniemożliwiły przewoźnikowi wykonanie lotu w umówionym czasie. O ile wystąpienie usterki czujnika pożarowego w luku bagażowym nie może być kwalifikowane jako okoliczność nadzwyczajna, o tyle pozostałe zdarzenia, które spowodowały opóźnienie lotu tj. odmowa wejścia na pokład części pasażerów na lotnisku w M. oraz awaria silnika, która ujawniła się podczas wykonywania lotu i bezwzględnie obligowała do lądowania awaryjnego na najbliższym lotnisku, kwalifikowane powinny być jako okoliczności nadzwyczajne w rozumieniu art. 5 ust.3 Rozporządzenia.

Z opisu lotu, a wcześniej przygotowań do jego wykonania, przedstawionych przez przesłuchanych w sprawie świadków, w szczególności kapitana samolotu M. W. k. 199 wynika, że wylot nie rozpoczął się o czasie z uwagi na wzbudzenie alarmu czujnika pożarowego w jednym z luków bagażowych. Bezpieczeństwo wymagało wyprowadzania pasażerów z samolotu. Finalnie okazało się, że nie było zaprószenia ognia, wykonano testy czujników, jeden z nich był wadliwy i został odłączony od instalacji. Po sprawdzeniu luku z zachowaniem wymaganych procedur, samolot mógł odbyć planowany lot, przy czym z uwagi na bezpieczeństwo pasażerów i członków załogi przewoźnik podjął decyzję o pozostawieniu tego luku pustego i przewóz części bagaży innym lotem. Kapitan wyszedł do pasażerów do terminalu i zapewnił o bezpieczeństwie lotu. Rozpoczęto ponowne przyjęcie pasażerów na pokład, 95 % pasażerów zajęło miejsca, a pozostała grupa zablokowała wejście do samolotu. Obsługa lotu zakomunikowała decyzję o pozostawieniu części bagaży.

Do tego momentu opóźnienie wylotu wyniosło, jak prawidłowo ustalił Sąd Rejonowy, 2 godziny 40 minut. Część z pasażerów z uwagi na pozostawienie bagaży odmawiało wejścia na pokład. Pomimo zapewnień kapitana kilkukrotnie ponawianych przez interkom, że bagaże dolecą innym lotem pasażerowie odmawiali wejścia na pokład, jedna osoba (kobieta) blokowała wejście pozostałym pasażerom oraz wejście mechanika do kokpitu.

Gdyby samolot wystartował bezpośrednio po ponownym boardingu jego opóźnienie wyniosłoby więc poniżej 3 godzin.

Przedstawiony przez Sąd Rejonowy przebieg wydarzeń, a mianowicie zachowanie pasażerów i opóźnienie wynikające z uniemożliwienia wylotu po sprawdzeniu czujników pożarowych jest okolicznością nadzwyczajną. Jednocześnie sąd nie podziela oceny, że za niesubordynację pasażerów odpowiada załoga. Obowiązkiem pasażerów jest podporządkowanie się poleceniom obsługi samolotu bez konieczności szczegółowego uzasadniania każdej z podejmowanych decyzji, w tym zresztą przypadku kapitan wyjaśniał jaka będzie procedura transportu bagaży. Sytuacja, w której część pasażerów uzurpuje sobie prawo do zarządzania lotem i nie reaguje na polecenia załogi jest okolicznością wykraczającą ponad przeciętność, zdarzeniem, które „nie tkwi w istocie normalnego wykonywania działalności danego przewoźnika lotniczego i nie poddaje się jego skutecznej kontroli ze względu na swój charakter lub źródło” (zob. wyr. TSUE z 31.1.2013 r. (M., C-12/11, EU:C:2013:43, pkt 23). Zachowanie części pasażerów, miało na celu wymuszenie zmiany decyzji co do bagażu, co ostatecznie opóźniło wylot o następną godzinę. Jest to zdarzenie, które nie tkwi w istocie normalnego wykonywania działalności przez przewoźnika.

Drugim zdarzeniem, które spowodowało ponad 20 godzinne opóźnienie była awaria jednego z silników, do którego doszło już w czasie lotu, 2 godziny po starcie, samolot był na wysokości przelotowej nad terytorium E.. Procedura bezpieczeństwa wymagała lądowania na najbliższym lotnisku, w trybie lądowania awaryjnego.

Zgodnie z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE problem techniczny, które wystąpił w statku powietrznym, skutkując odwołaniem (opóźnieniem) lotu nie jest objęty nadzwyczajnymi okoliczności, w rozumieniu powołanego art. 5 ust. 3 rozporządzenia, chyba że problem ten jest następstwem zdarzeń, które ze względu na swój charakter lub źródło nie wpisują się w ramy normalnego wykonywania działalności danego przewoźnika lotniczego i pozostają poza zakresem jego skutecznej kontroli (vide: wyrok TS z dnia 22 grudnia 2008 r. w sprawie C-549/07 W. vs. H., opubl. Eur-lex nr 62007CJ0549).

W motywie 14 Rozporządzenia nr 261/2004 wskazano, że zobowiązania przewoźników lotniczych powinny być ograniczone lub ich odpowiedzialność wyłączona w przypadku, gdy zdarzenie jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.

Jak ustalono do awarii jednego z silników doszło podczas lotu, usterka ujawniła się nagle, pozostawała poza skuteczną kontrolą przewoźnika, samolot znajdował się na wysokości przelotowej. Poza jak najszybszym lądowaniem, nie można było podjąć innych czynności. Nagły charakter usterki, której źródła w postępowaniu dowodowym nie ustalono, czas jej ujawnienia nie pozwoliły na podjęcie jakichkolwiek działań zaradczych. O ile usterka taka ujawniłaby się przed wylotem pozwany miałby możliwość podjęcia stosownych czynności, podjęcia wszelkich racjonalnych środków by uniknąć zdarzenia powodującego opóźnienie lotu. Samolot tuż przed wylotem został sprawdzony pod kątem sprawności i bezpieczeństwa po tym jak uprzednio uruchomił się alarm czujnika pożarowego w luku bagażowym.

W związku z awaryjnym lądowaniem samolotu w E., linie lotnicze (...) sp. z.o.o. podjęły stosowne działania i zapewniły pasażerom pobyt w hotelu. Wysłały zapasowy samolot do E. celem kontynuowania lotu do W..

Wobec tych rozważań zasadnym jest stwierdzenie, że o ile opóźnienie wywołane uruchomieniem czujnika pożarowego i procedurą sprawdzającą nie jest okolicznością nadzwyczajną, o tylko pozostałe zdarzenia - brak współpracy pasażerów i awaria silnika ujawniona podczas lotu, za takie powinny być uznane. Pierwsze z tych zdarzeń powodowało opóźnienie nie przekraczające trzech godzin, a więc wyłączało odpowiedzialność pozwanego.

Z powyższych przyczyn Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok i powództwo oddalił na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.

O kosztach postępowania w obu instancjach sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c.

Artykuł 102 k.p.c. statuujący zasadę słuszności jest przejawem tzw. prawa sędziowskiego i może być stosowany wówczas, kiedy okoliczności konkretnej sprawy dają po temu podstawy. Jego celem jest zapobieżenie wydaniu orzeczenia o kosztach procesu, które byłoby niesprawiedliwe, jednak ocena w tym zakresie jest możliwa i dopuszczalna jedynie w toku postępowania, nie zaś po jego zakończeniu (post. SN z 11.10.2022 r., I CSK 2205/22, Legalis). Skorzystanie przez sąd z uprawnienia wynikającego z art. 102 k.p.c. należy do dyskrecjonalnego uznania sędziowskiego, (wyr. SA w Warszawie z 8.4.2022 r., VII AGa 709/21, Legalis).

W niniejszej sprawie przyczyny opóźnienia lotu były złożone i mogły wywołać u pasażerów przekonanie o słuszności zgłoszonych roszczeń, stąd też Sąd zdecydował, by nie obciążać powodów kosztami procesu.

SSO Dorota Bassa

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Lubańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Dorota Bassa
Data wytworzenia informacji: