I C 187/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto w Poznaniu z 2024-05-14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 maja 2024 r.

Sąd Rejonowy Poznań S. w P., Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Wioletta Janicka

Protokolant: prot. sąd. J. P.

po rozpoznaniu w dniu 30 kwietnia 2024 r. w Poznaniu

na rozprawie sprawy

z powództwa J. D., M. K., J. H. i E. J.

przeciwko (...) S.A. Oddział w Polsce z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda J. D. kwotę 350 zł (trzysta pięćdziesiąt złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 września 2023 r. do dnia zapłaty,

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda M. K. kwotę 350 zł (trzysta pięćdziesiąt złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 września 2023 r. do dnia zapłaty,

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki J. H. kwotę 350 zł (trzysta pięćdziesiąt złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 września 2023 r. do dnia zapłaty,

4.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki E. J. kwotę 350 zł (trzysta pięćdziesiąt złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 września 2023 r. do dnia zapłaty,

5.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 151 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty,

6.  nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w P. kwotę 20 zł tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej od pozwu.

sędzia Wioletta Janicka

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 17 listopada 2023 r. powodowie J. D., M. K., J. H. i E. J., wszyscy reprezentowani przez E. J., wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na swoją rzecz kwoty 1.400 zł, w częściach równych po 350 zł (po sprecyzowaniu na rozprawie w dniu 30 kwietnia 2024 r.) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 12 września 2023 r. do dnia zapłaty, tytułem należnego z mocy umowy ubezpieczenia, odszkodowania za opóźnienie lotu oraz o zasądzenie kosztów procesu, wraz z odsetkami ustawowymi za czas od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, w tym opłat skarbowych od pełnomocnictwa w łącznej kwocie 51 zł.

W uzasadnieniu pozwu powodowie wskazali, że w dniu 17 sierpnia 2023 r. zawarli z pozwanym umowę ubezpieczenia podróżnego „Daleko od (...) w wariancie (...), okres ubezpieczenia obejmował czas od dnia 20 do 25 sierpnia 2023 r. i w tym terminie powodowie przebywali w podróży służbowej w L. we Francji. Wyjaśnili, że decyzja o zakupie ubezpieczenia podyktowana była chęcią zabezpieczenia się przed następstwami nieszczęśliwych wypadków oraz potrzebą zagwarantowania wsparcia w razie opóźnienia lub odwołania lotu. Powodowie wyjaśnili, że trasa powrotna, miała obejmować dwa połączenia, zakupione w ramach jednej rezerwacji: z L. do F. i z F. do P.. Z przyczyn leżących po stronie przewoźnika pierwszy z lotów został opóźniony o 56 min., co spowodowało, że powodowie nie zdążyli na lot powrotny do P. i zostali poinformowani, że polecą kolejnym samolotem, który odlatywał następnego dnia rano. Powodowie podali, że w związku z opóźnieniem, które wyniosło ponad 6 godz., złożyli reklamację do pozwanego w celu uzyskania należnego im, z tytułu zawartej umowy, odszkodowania. Pozwany odmówił jednak rekompensaty, twierdząc, że opóźnienie wylotu do Polski wyniosło poniżej 6 godzin, a dalsza komplikacja podróży nie stanowi przedmiotu ubezpieczenia. Powodowie podnieśli, że ich roszczenie znajduje uzasadnienie w zakresie ochrony przewidzianej w art. 16 OWU zawartej umowy ubezpieczenia, zgodnie z którym ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie, jeśli podczas podróży ubezpieczonego dojdzie do opóźnienia odlotu o co najmniej 6 godzin. Zdaniem powodów, opóźnienie lotu, jakiego doświadczyli w okresie objętym spornym ubezpieczeniem i w czasie odbywania podróży, jest zdarzeniem ubezpieczeniowym, z którym wiąże się po stronie pozwanego, obowiązek wypłaty odszkodowania. Podkreślili, że jako podróżni nie mieli wpływu ani na opóźnienie pierwszego lotu (do F.), ani na fakt, że ich lot powrotny do P. został zmieniony na kolejny dzień. Różnica czasu, jaka nastąpiła pomiędzy pierwotnie planowanym opuszczeniem F., a rzeczywistym wylotem do P., wyniosła 20 godzin, wymagane w umowie - 6-godzinne opóźnienie, zostało zatem przekroczone i bez wpływu na to pozostaje, że pierwszy lot (z L.) opóźnił się jedynie o 56 min. Zdaniem powodów, znaczenie w przypadku zawartej umowy ubezpieczenia, należy przypisywać opóźnieniu odlotu osoby ubezpieczonej, a nie tylko opóźnieniu danego samolotu. Powodowie wyjaśnili również, że wysokość przysługująca każdemu z nich świadczenia wynosi 350 zł i wynika z „Tabeli świadczeń i limitów”, stanowiącej załącznik do OWU.

W dniu 21 grudnia 2023 r. Referendarz sądowy wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym uwzględnił żądanie w całości.

W ustawowo przewidzianym terminie pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł sprzeciw, którym zaskarżył wydany nakaz zapłaty w całości oraz wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powodów na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swe stanowisko pozwany przyznał stan faktyczny przywoływany w pozwie oraz podkreślił, że sporne zdarzenie rozpatrywane jest w świetle art. 16 ust. 2 pkt 4 OWU „Daleko od domu”, zgodnie z którym ubezpieczeniem objęta jest sytuacja opóźnienia lotu o co najmniej 6 godzin. Zdaniem pozwanego z tego względu, umowa ubezpieczenia zawarta przez powodów, obejmowała swym zakresem wyłącznie zdarzenia opóźnienia lotu z konkretnie wskazanym czasem opóźnienia, po przekroczeniu którego aktualizował się obowiązek wypłaty odszkodowania. Zdaniem pozwanego, z przedstawianych okoliczności nie wynika, by odlot jakiegokolwiek samolotu, na którego pokładzie mieli być powodowie, opóźnił się o przewidziany w OWU czas, a jedyne opóźnienie jakie wystąpiło na trasie wynosiło 56 min. Pozwany wyjaśnił dalej, że nie jest tak jak interpretują powodowie, że ubezpieczeniem jest objęty fakt opóźnienia odlotu osoby ubezpieczonej, a tylko fakt opóźnienia lub odwołania lotu. Ubezpieczyciel podkreślił, że nie miał w zamiarze przyjęcia ryzyka, jakie wiąże się z krótkim czasem na przesiadkę, jaki zaplanowali sobie powodowie, a jednocześnie lot do P. nie był opóźniony, a konieczność zmiany terminu lotu na kolejny dzień nie wpisuje się w zakres zawartej umowy. Zdaniem pozwanego pojęcie „odlot” użyte w OWU jest precyzyjne i służy zdefiniowaniu zdarzenia ubezpieczeniowego, jakim jest opóźnienie odlotu samolotu o min. 6 godzin. Pozwany wywiódł dalej, że skoro jako przedmiot ubezpieczenia wskazano „opóźnienie odlotu”, to sytuacja ta łączy się z sytuacją rozpoczęcia podróży przez samolot, a nie z rozpoczęciem podróży samolotem przez konkretne osoby. W ocenie pozwanego postanowienia OWU nie są niejednoznaczne, a nieokreślenie czym różnią się pojęcia: „lot” i „odlot” oznacza, że ubezpieczyciel nie uznał, by różnica w tych słowach mogła wpływać na rozumienie warunków zawartej umowy i tym samym zakresu odpowiedzialności ubezpieczeniowej.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powodowie J. D., M. K., J. H. i E. J. są pracownikami naukowymi jednej z (...) uczelni. W związku z planowaną na sierpień 2023 r. podróżą służbową do L. we Francji powodowie zakupili bilety lotnicze, obejmujące podróż w obie strony, korzystając przy tym z usług (...) sp. z o.o. Z P. nie ma bezpośrednich połączeń lotniczych do L., zatem podróżni zakupili bilety z P. do F. i kolejne obejmujące połączenie z F. do L.. Planowany odlot miał się odbyć w dniu 20 sierpnia 2023 r. o godz. 11:00 z lotniska P.Ł. do F. A. (czas przylotu 12:25) linią LOT obsługiwaną przez operatora L. i dalej połączeniem L. z F. A. (godz. odlotu 16:55) do L. (czas przylotu 18:10). Planowana podróż powrotna w dniu 25 sierpnia 2023 r. miała odbyć się według tego samego schematu, z tym, że czas na przesiadkę na lotnisku we F. był krótszy. Samolot z L. miał odlecieć planowo o godz. 10:30 i dotrzeć do F. o godz. 11:55 (L.), a połączenie linią LOT (operator L.) przewidywało wylot z F. o godz. 12:55 i przylot na lotnisko Ł. w P. o godz. 14:15, dnia 25 sierpnia 2023 r.

Bezsporne: bilet elektroniczny (k. 25-28), wydruk elektronicznych kart pokładowych (k. 29-30)

W dniu 17 sierpnia 2023 r. powód J. D., działając w imieniu własnym oraz pozostałych powodów M. K., J. H. i E. J., zawarł z pozwanym (...) S.A. z siedzibą w B. Odział w Polsce (Grupa A.) umowę ubezpieczenia podróżnego „Daleko od (...), objętego polisą nr: (...), w wariancie ubezpieczenia podróżnego (...). Ogólny zakres ubezpieczenia obejmował: koszty leczenia i assistance, następstwa nieszczęśliwych wypadków, bagaż, OC, a szczegółowy opis i limity zostały zawarte w OWU. Okres ubezpieczenia podróży obejmował okres od 20 do 25 sierpnia 2023 r. Ubezpieczeni w dniu zawarcia umowy opłacili składkę w wysokości 213,36 zł.

Powodowie często podróżują służbowo i w przeszłości zdarzały im się nieprzyjemne sytuacje związane z opóźnieniem czy odwołaniem lotu, stąd by uniknąć przykrych konsekwencji takich zdarzeń, tym razem postanowili wykupić ubezpieczenie podróży, które miałoby im rekompensować ewentualne niedogodności w czasie pobytu w L. i w czasie samej podróży do i z miejsca docelowego. Powodowie chcieli się zatem zabezpieczyć nie tylko na wypadek nieszczęśliwych wypadków, które mogą wydarzyć się za granicą, ale również zagwarantować sobie wsparcie w razie opóźnienia lub odwołania któregokolwiek z lotów, na jakie zakupili bilety.

Przedmiot i zakres ubezpieczenia A. został określony w art. 16 OWU „Daleko od (...). Zgodnie z brzmieniem ust. 1 i 2 tego art. dodatkowo, w zależności od wybranego wariantu ubezpieczenia, A. obejmuje pomoc w podróży, a przedmiotem ubezpieczenia A. są świadczenia pomocowe, w tym: opóźnienie lub odwołanie lotu (art. 16 ust. 2 pkt 4). W przywołanym zapisie przewidziano, że jeżeli podczas podróży ubezpieczonego dojdzie do opóźnienia odlotu o co najmniej 6 godzin lub – w przypadku odwołania lotu – przewoźnik nie zorganizował alternatywnej możliwości transportu mającego się odbyć w ciągu 6 godzin od pierwotnie planowanego (licząc od chwili planowanego odlotu), ubezpieczyciel wypłaci ubezpieczonemu odszkodowanie. Jednocześnie przewidziano, że ubezpieczenie opóźnienia lub odwołania lotu obejmuje wyłącznie odloty spoza terytorium Polski i Kraju stałego zamieszkania oraz nie obejmuje samego przylotu do Polski i Kraju stałego zamieszkania, lotów wewnątrzkrajowych i lotów czarterowych.

W załączniku nr 1 „Tabela świadczeń i limitów” przewidziano, że w przypadku opóźnienia lub odwołania lotu, w wariancie ubezpieczenia (...), należne odszkodowanie wynosi 350 zł.

Bezsporne : polisa nr 4528516373 umowy ubezpieczenia podróżnego Daleko od (...) (k. 13-14), OWU wraz z załącznikiem nr 1 Tabela świadczeń i limitów (k. 17-24).

W dniu 25 sierpnia 2023 r. samolot linii L. (nr lotu (...)) opóźnił swój wylot z lotniska w L. i dotarł do F. o 56 min. później niż planowo, tj. o godz. 12:51, co spowodowało, że podróżni udający się w dalszą podróż do P., nie zdążyli na lot nr (...) o 12:55 i samolot odleciał bez powodów.

Przewoźnik L. poinformował powodów, że ich lot powrotny do P. został przeniesiony na najbliższy możliwy termin, który przypada na dzień następny, tj. dzień 26 sierpnia 2023 r. o godz. 8:55 (lot nr (...)). Jednocześnie przewoźnik (operator obu lotów: opóźnionego i tego, na który nie zdążyli powodowie) poinformował podróżnych, że w związku z opóźnieniem w podróży oferuje nocleg w hotelu, za co nie pobiera opłat. Powodowie skorzystali z noclegu i wrócili do P. lotem dnia następnego, tj. 26 sierpnia 2023 r. o godz. 8:55. W związku z opóźnieniem lotu z L., ich podróż i przybycie do docelowego portu lotniczego w P. opóźniło się o kilkanaście godzin. Powodowie zamiast planowanego dotarcia do P. w dniu 25 sierpnia 2023 r. o godz. 14:55, wylądowali na lotnisku Ł. dnia 26 sierpnia 2023 r. około godz. 10:15.

Bezsporne : bilet elektroniczny (k. 25-28), wydruk elektronicznych kart pokładowych (k. 29-30), wydruk informacji o opóźnieniu lotu (k. 31), wydruk korespondencji odnośnie noclegu (k. 32-34).

W dniu 5 września 2023 r. każdy z powodów zgłosił ubezpieczycielowi zdarzenie ubezpieczeniowe, załączając oryginały biletów lotniczych, kart pokładowych, planu lotu i potwierdzenie opóźnienia lotu.

Dowód: zgłoszenie szkody (k. 35-43).

W odpowiedzi na zgłoszenie, pozwany w dniu 12 września 2023 r. poinformował powodów, że nie stwierdził podstaw do przyjęcia odpowiedzialności za szkodę, wskazując, że opóźnienie odlotu, zgodnie z § 16 ust. 2 pkt 4 powinno wynieść co najmniej 6 godzin oraz, że ubezpieczenie opóźnienia lub odwołania lotu nie obejmuje opóźnienia samego przylotu do Polski i Kraju stałego zamieszkania (…).

Dowód : pismo z dnia 12 września 2023 r. (k. 44-47).

Powódka E. J. nie zgadzając się z odmową ubezpieczyciela, odwołała się od jego stanowiska. W odpowiedzi z dnia 16 października 2023 r. pozwany poinformował, że nie widzi podstaw do zmiany decyzji.

Dowód: pismo powódki z dnia 18 września 2023 r. (k. 48-50), odpowiedź pozwanego z dnia 16 października 2023 r. (k. 51).

Powyższy stan faktyczny, który pozostawał w istocie bezsporny, Sąd ustalił na podstawie dowodów z w/w dokumentów, wydruków i kopii dokumentów przedłożonych przez strony, które to dokumenty nie budziły wątpliwości co do swej wiarygodności, a nadto nie były kwestionowane przez żadną ze stron.

Sąd zważył, co następuje:

W niniejszym procesie każdy z powodów domagał się zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kwoty po 350 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 września 2023 r. do dnia zapłaty, tytułem świadczenia przysługującego im jako ubezpieczonym z tytułu opóźnienia w podróży, a dokładniej opóźnienia odlotu o co najmniej 6 godzin. Zdarzenie, z którym powodowie łączyli odpowiedzialność pozwanego wynikało z przebiegu podróży powrotnej, którą odbywali na trasie L.- P., z przesiadką we F., a która planowo miała zakończyć się dla nich, dotarciem na (...) lotnisko Ł., w dniu 25 sierpnia 2023 r. o godz. 14:55, lotem który o 12:55 miał odbyć się z lotniska w Niemczech. Normatywną zatem podstawą odpowiedzialności pozwanego były przepisy art. 805 k.c. i art. 829 k.c. oraz zapisy Ogólnych warunków ubezpieczenia „Daleko od (...), zatwierdzone przez Dyrektora Generalnego (...) SA Oddział w Polsce Zarządzeniem nr (...) z dnia 1 lipca 2023 r. i mające zastosowanie do umów ubezpieczenia zawieranych od dnia 16 sierpnia 2023 r.

Zgodnie z art. 805 §1 i § 2 pkt 2 k.c. przez umowę ubezpieczenia zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Świadczenie zakładu ubezpieczeń polega w szczególności na zapłacie – przy ubezpieczeniu osobowym – umówionej sumy pieniężnej, renty lub innego świadczenia w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku w życiu osoby ubezpieczonej. Obowiązek wypłaty określonego świadczenia powstaje zatem po stronie ubezpieczyciela w sytuacji, gdy zapłacona została składka i miał miejsce wypadek ubezpieczeniowy.

W niniejszej sprawie bezsporne pomiędzy stronami postępowania było, iż powodów z pozwanym łączyła mowa ubezpieczenia z dnia 17 sierpnia 2023 r., z której powodowie wywodzili swoje żądanie oraz, że doszło w dniu 25 sierpnia 2023 r. do zdarzenia w postaci opóźnienia o 56 min. odlotu samolotu z L. do F., którym podróżowali ubezpieczeni. Poza sporem pozostawało również, że w związku z tym opóźnieniem, powodowie nie zdążyli na samolot z F. do P., na który mieli się przesiąść. Strony różniły się jednak w interpretacji pojęcia „opóźnienia odlotu o co najmniej 6 godzin” oraz samej definicji zdarzenia „opóźnienia lub odwołania lotu”. Podczas gdy powodowie wskazywali na skutek, jakim było opóźnienie ich odlotu do P., w wyniku wcześniej spóźnionego lotu do F., pozwany twierdził, że zamiarem ubezpieczyciela nie jest ubezpieczenie opóźnionego dotarcia pasażera do celu, ale jedynie przyjęcie odpowiedzialności za samo opóźnienie lotu samolotu i to o sześć i więcej godzin. Pozwany stał na stanowisku, że opóźnienie wylotu wyniosło podczas podróży powodów jedynie 56 min., a dalsze komplikacje nie stanowiły przedmiotu ubezpieczenia.

Z uwagi na fakt, że obie strony postępowania odmiennie rozumiały postanowienia OWU zawartej umowy konieczne okazało się dokonanie ich wykładni. W pierwszej kolejności wskazać należało na treść art. 16 ust. 2 pkt 4, który przewiduje, że przedmiotem ubezpieczenia A. jest świadczenie pomocowe w przypadku opóźnienia lub odwołania lotu. Zgodnie z brzmieniem postanowienia, „jeżeli podczas podroży ubezpieczonego dojdzie do opóźnienia odlotu o co najmniej 6 godzin (…) ubezpieczyciel wypłaci ubezpieczonemu odszkodowanie”. Ubezpieczenie opóźnienia lub odwołania lotu obejmuje wyłącznie odloty spoza terytorium Polski i Kraju stałego zamieszkania oraz nie obejmuje samego przylotu do Polski i Kraju stałego zamieszkania, lotów wewnątrzkrajowych i lotów czarterowych. Podróżą jest czasowa zmiana miejsca pobytu obejmująca dojazd i pobyt (...) stałego zamieszkania oraz powrót do Kraju stałego zamieszkania ubezpieczonego (art. 1 pkt 22 OWU). Należy zauważyć, że brzmienie przywołanego art. 16 ust. 2 pkt 4 nie jest jednoznaczne, w samej jednostce redakcyjnej użyte zostało zamiennie pojęcie: „opóźnienia lotu” i „opóźnienia odlotu”, przy tym w obu przypadkach chodzi o czasowe przesunięcie o przynajmniej 6 godzin, w stosunku do założonego planu podróży. Gdyby przyjąć jednak interpretację pozwanego – to zdarzenie ubezpieczeniowe łączyło się z opóźnieniem lotu (rozumianego jako ruch maszyny), a z interpretacji powodów należy wywodzić, że opóźnienie ma dotyczyć odlotu – rozumianego jako czynność pasażerów zmierzających do destynacji swojej podróży. Przy przyjęciu pierwszego rozumienia, opóźnienie lotu (samolotu startującego z L. do F.) faktycznie wyniosło jedynie 56 min., co oznacza, że nie został spełniony wymóg opóźnienia czasowego (6 godzin). Przy drugiej interpretacji jednak nie sposób nie zauważyć, że odlot pasażerów do P. nastąpił ze znacznie nawet większym opóźnieniem niż 6 godzin, zamiast bowiem wylecieć do P. w dniu 25 sierpnia 2023 r. o godz. 12:55, wyruszyli dniu 26 sierpnia 2023 r. o godz. 8:55. Zdaniem Sądu intencją pozwanego przy kształtowaniu zapisów OWU dotyczących odszkodowania za opóźnienie lub odwołanie lotu było określenie momentu, kiedy ubezpieczony pozostaje w oczekiwaniu na odlot samolotu, którym ma podróżować do swojego założonego celu. Tym samym istotnym pozostaje szerzej rozumiany aspekt opóźnienia, jakim jest fakt dotarcia podróżnego do zamierzonego miejsca docelowego, w innym czasie, niż było to zakładane, a nie jedynie wąsko rozumiane – opóźnienie, które wygenerował ruch samolotu. W ocenie Sądu tak właśnie należy interpretować w/w sporne zapisy OWU, biorąc pod uwagę zasady logicznego rozumowania oraz cel umowy ubezpieczenia łączącej strony, której przecież przedmiotem było zagwarantowanie wsparcia podróżnego, w razie opóźnienia albo odwołania zagranicznego połączenia lotniczego.

Wskazać w tym miejscu można, że zgodnie z ukształtowanym w orzecznictwie i doktrynie poglądem, który to pogląd Sąd w pełni podziela, treść umowy ubezpieczenia powinna być przedmiotem oceny przy uwzględnieniu kryteriów wskazanych w art. 65 k.c., a przepisy normujące umowy, jak i regulujące postanowienia ogólnych warunków umów, a także indywidualnie uzgadnianych umów nie powinny być interpretowane w sposób oderwany od ich natury i funkcji. Umowa ubezpieczenia ma pełnić funkcję ochronną, z czego wynika, że miarodajny dla wykładni jej postanowień jest punkt widzenia tego, kto jest chroniony, czyli ubezpieczającego, ubezpieczonego, uposażonego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia. Podmioty te nie mogą być przy tym obciążane niekorzystnymi konsekwencjami wadliwej i niedbałej redakcji zawartej umowy. Przy interpretacji treści ogólnych warunków ubezpieczenia Sąd zaś nie może ograniczać się tylko do wykładni ściśle językowej wiążących strony ogólnych warunków ubezpieczenia, lecz winien rozpoznać szerszy kontekst okoliczności, o których mowa w art. 65 k.c., a które należy uwzględniać przy wykładni oświadczeń woli stron, jeżeli treść tych oświadczeń budzi wątpliwości (tak też Sąd Najwyższy w wyrokach: z dnia 28 maja 1997 r. w sprawie III CKN 76/97, z dnia 2 grudnia 1998 r. w sprawie I CKN 278/98, z dnia 10 grudnia 2003 r. w sprawie V CK 35/03, z dnia 21 stycznia 2004 r. w sprawie IV CK 366/02).

Interpretacja oświadczenia woli w oparciu o przepis art. 65 § 1 k.c. przebiega według ogólnych zasad kombinowanej metody wykładni, która składa się z dwóch faz. W pierwszej fazie ustalić należy rzeczywiste ukonstytuowanie się znaczenia między stronami, a zatem, czy obie strony przypisywały oświadczeniom woli takie samo znaczenie. Tak zwane kryterium subiektywne jest decydujące w pierwszej fazie wykładni. Dopiero gdy okaże się, że strony nie przyjmowały takiego samego znaczenia oświadczenia woli, przejść należy do drugiej fazy i stosować kryteria obiektywne, a zatem sens oświadczenia woli ustalać na podstawie przypisania normatywnego, czyli jak adresat ten sens rozumiał i rozumieć powinien (uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 29 czerwca 1995 r., III CZP 66/95; wyrok SN z 7 marca 2007 roku, II CSK 489/06).

W pierwszej kolejności zatem należało zbadać jaka była rzeczywista wola (zamiar) stron umowy co do jej brzmienia stosownie do art. 65 § 2 k.c. zgodnie z którym w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. To, jak strony składając oświadczenie woli rozumiały je można wykazywać zarówno za pomocą dowodu z przesłuchania stron, jak i innych środków dowodowych. Dla ustalenia, jak strony rzeczywiście pojmowały oświadczenie woli w chwili jego złożenia może mieć znaczenie także ich postępowanie po złożeniu oświadczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 1998 r., I PKN 532/97). Jeżeli okaże się, że strony różnie rozumiały treść złożonego oświadczenia woli, to za prawnie wiążące - zgodnie z kombinowaną metodą wykładni - należy uznać znaczenie oświadczenia woli ustalone w fazie drugiej, w której główne znaczenie ma kryterium obiektywne. W tej fazie wykładni potrzeba ochrony adresata oświadczenia woli, przemawia za tym, aby było to znaczenie oświadczenia, które jest dostępne adresatowi przy założeniu - jak określa się w doktrynie i judykaturze (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 1995 r., III CZP 66/95) - starannych z jego strony zabiegów interpretacyjnych. Na ochronę zasługuje bowiem tylko takie zaufanie adresata do znaczenia oświadczenia woli, które jest wynikiem jego starannych zabiegów interpretacyjnych. Potwierdza to nakaz zawarty w art. 65 § 1 k.c., aby oświadczenia woli tłumaczyć tak, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których zostało złożone, zasady współżycia społecznego i ustalone zwyczaje (wyrok SN z dnia 21 czerwca 2007 r., sygn. akt. IV CSK 95/07).

Na gruncie prawa polskiego, i to nie tylko w zakresie stosunków z udziałem konsumentów (art. 385 § 2 k.c.) wątpliwości należy tłumaczyć na niekorzyść strony, która zredagowała umowę. Ryzyko wątpliwości wynikających z niejasnych postanowień umowy, nie dających się usunąć w drodze wykładni, powinna bowiem ponieść strona, która zredagowała umowę (wyrok SN z 17 czerwca 2009r., IV CSK 90/09). Jeżeli okaże się, że strony różnie rozumiały treść złożonego oświadczenia woli, to za prawnie wiążące - zgodnie z kombinowaną metodą wykładni - należy uznać znaczenie oświadczenia woli ustalone według wzorca obiektywnego. W tej fazie wykładni potrzeba ochrony adresata oświadczenia woli, przemawia za tym, aby było to znaczenie oświadczenia, które jest dostępne adresatowi przy założeniu - jak określa się w doktrynie i judykaturze (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 1995 r., III CZP 66/95) - starannych z jego strony zabiegów interpretacyjnych. Na ochronę zasługuje bowiem tylko takie zaufanie adresata do znaczenia oświadczenia woli, które jest wynikiem jego starannych zabiegów interpretacyjnych. Odbiorca oświadczenia woli może skutecznie powołać się na sens przez siebie rozumiany tylko wtedy, gdy każdy uczestnik obrotu, znajdujący się w analogicznej do niego sytuacji, a w szczególności dysponujący takim samym zakresem wiedzy o oświadczeniu i okolicznościach jego złożenia, zrozumiałby tak samo jego znaczenie. Dopiero w takim przypadku wola nadawcy winna ustąpić przed zaufaniem odbiorcy, gdyż to nadawca formułuje swoje oświadczenie i winien tak jej kształtować, Aby było zrozumiane przez odbiorę zgodnie z jego wolą (por. Z. Radwański w System prawa prywatnego. Prawo cywilne. Część Ogólna, Tom 2, Warszawa 2002, s. 55).

Ustalając zatem jaki był zgodny zamiar stron co zakresu ochrony ubezpieczeniowej w następstwie „opóźnienia lub odwołania lotu”, o którym mowa w art. 16 ust. 1 pkt 4 OW, przy uwzględnieniu opisanych założeń wynikających z art. 385 § 2 k.c. i art. 65 k.c. uprawnionym jest twierdzenie, że właściwa jest literalna wykładnia tego pojęcia proponowana przez pozwanego. Oznaczałoby to, że ponosi on odpowiedzialność ubezpieczeniową za szkodę powstałą jedynie w przypadku, gdyż samolot, na którego pokład mieli wsiąść pasażerowie dla pokonania podroży do portu docelowego, miał opóźnienie – wynikające z planu odlotów – o co najmniej sześć godzin. Równie uzasadniona może być jednak wykładnia odmienna, powoływana przez powodów, zgodnie z którą fakt opóźnienia ma dotyczyć szerzej rozumianego kontekstu – opóźnienia pasażera w dotarciu do zamierzonego celu, zatem gdy przynajmniej o 6 godzin opóźniła się jego podróż, i to niezależnie od tego, ile mniejszych opóźnień na ten fakt się złożyło. Za przyjęciem szerszego zakresu odpowiedzialności przemawiały okoliczności zawarcia umowy gdzie powodowie oczekiwali ubezpieczenia swojej podróży i otrzymania stosownego wsparcia – wynikającego z ubezpieczenia assistance, w przypadku gdy na trasie pojawią się perturbacje, zakłócające czasowe dotarcie do celu. Powodowie zawierając umowę nie byli informowani o jakichkolwiek ograniczeniach. Przy tym zrozumiałe i logiczne wydaje się, że nikt zawierający tego typu umowę nie ubezpiecza opóźnienia odlotu/wylotu samolotu, ale czasowy przebieg swojej podróży. Istotnym dla ubezpieczonego było uzyskanie ochrony i rekompensaty w sytuacji, gdy jego podróż – rozumiana jako pewna całość – dozna ograniczeń i przesunięć, z przyczyn od niego niezależnych, a wynikających z rozregulowanego planu lotów. Przy tym dla zawierającego umowę ubezpieczenia, w celu ochrony swoich interesów, ważne jest, aby była ona kompleksowa, dotyczyła zatem całego wycinka fragmentu czasu, jaki został przeznaczony na podróż, co jest istotne szczególnie, w sytuacji gdy odbywa się ona na podstawie łączonych biletów lotniczych, obejmujących trasy pomiędzy więcej niż dwoma destynacjami (tzw. lot łączony). Zaznaczyć przy tym należy, że ze spornej regulacji OWU loty łączone (przesiadkowe) nie zostały wyłączone.

Warto również zaznaczyć, że podobna interpretacja wynika z analizy orzecznictwa tak sądów powszechnych, jak i (...) w sprawach rozstrzyganych na podstawie Rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów. Próg ustanowiony w prawie unijnym wynosi 3 godziny dla opóźnienia i przyjmuje się, że bez znaczenia dla prawa do odszkodowania pozostaje okoliczność, że opóźnienie pierwszego lotu nie przekroczyło progu (por. wyrok (...) w sprawie C—11/11), gdyż odszkodowanie przysługuje pasażerowi lotu łączonego, którego rozpoczęcie było opóźnione w wymiarze niższym niż 3 godziny, lecz który przybył do miejsca docelowego z opóźnieniem wynoszącym co najmniej 3 godziny w stosunku do planowanej godziny przylotu, odszkodowanie nie jest bowiem zależne od istnienia opóźnienia przy wylocie. W niniejszej sprawie Sąd zinterpretował sporne zapisy OWU w podobnym kierunku.

Reasumując: zamieszczenie w OWU definicji zdarzenia jakim jest „opóźnienie lub odwołanie lotu” prowadzić mogło do wątpliwości interpretacyjnych, a takowe interpretować należy na korzyść powodów, jako strony słabszej (konsument) i korzystającej z funkcji ochronnej zawartej umowy ubezpieczenia. Przyjęcie takowej wykładni, zarazem korzystnej dla powodów i zgodnej z art. 385 § 2 k.c. pozwalało na uznanie, że ziściły się przesłanki odpowiedzialności pozwanego określone w § 16 ust. 2 pkt 4 OWU zgodnie z którym odszkodowanie wypłacane jest jeżeli podczas podróży ubezpieczonego dojdzie do opóźnienia odlotu o co najmniej 6 godzin. Powodowie wykazali, że ich odlot w zamierzonym kierunku docelowym odbył się znacznie później niż 6 godzin od pierwotnie planowanego lotu na trasie F.P.. Przy tym połączenie kolejnego dnia rano, narzucił im sam przewoźnik L., jako najwcześniejsze możliwe.

W tym kontekście bez znaczenia pozostaje zatem to, że sam incydent opóźnienia ruchu samolotu rozumianego jako odlot i przylot maszyny, wyniósł jedynie 56 min. i wygenerował się na wcześniejszym etapie podróży, na połączeniu L.- F.. Rezerwacja podróży powodów obejmowała bowiem dwa połączenia, tak wyszukane i gwarantowane przez przewoźnika, objęte jednym biletem, by była możliwa efektywna przesiadka na lotnisku we F.. Planowy powrót do P. został jednak zniweczony przez niewielkie jak wydawać by się mogło opóźnienie samolotu z L.. Opóźnienie odlotu powodów do P., który nastąpił dopiero kolejnego dnia, wynosiła jednak kilkanaście godzin, co mieściło się w pojęciu zdarzenia ubezpieczeniowego, objętego ochroną przez sporny zapis OWU. Było to zdarzenie niezależne od woli ubezpieczających, przyszłe i niepewne. Zważywszy na gwarancyjny charakter umowy ubezpieczenia powodowie nie byli przy tym zobowiązani do wykazywania czegokolwiek więcej, a w takiej sytuacji to pozwany powinien był wykazać, że zaszły okoliczności wyłączające jego odpowiedzialność. Z obowiązku tego pozwany się nie wywiązał.

Wobec powyższych ustaleń Sąd uznał więc, że roszczenie każdego z powodów dochodzone w niniejszej sprawie było w całości zasadne. Opóźnienie odlotu powodów do miejsca docelowego podróży, objętej zawartą w dniu 17 sierpnia 2023 r. umową, nastąpiło w okresie objętym ubezpieczeniem i było objęte zakresem ubezpieczenia z tytułu opóźnienia lotu, zaś w sprawie nie wystąpiły żadne przesłanki wyłączające odpowiedzialność pozwanego ubezpieczyciela. Każdemu z powodów, zgodnie z art. 16 ust. 1 pkt 4 OWU, należało się więc od pozwanego odszkodowanie w kwocie wynikającej z załącznika nr 1 „Tabela świadczeń i limitów”, gdzie dla wybranego wariantu (...), za opóźnienie lub odwołanie lotu, przewidziano świadczenie w wysokości 350 zł. W konsekwencji na podstawie art. 805 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 16 ust. 2 pkt 4 OWU takie kwoty zostały zasądzone na rzecz każdego z powodów. Na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Sąd zasądził również odsetki ustawowe za opóźnienie od tej kwoty od dnia 12 września 2023 r. do dnia zapłaty (tj. zgodnie z niekwestionowanym w tym zakresie żądaniem pozwu – w tej dacie powodowie dysponowali już bowiem decyzją pozwanego, który nie uznał podstaw swojej odpowiedzialności i odmówił wypłaty odszkodowania).

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 k.p.c. zasądzając od pozwanego - jako strony przegrywającej postępowanie - na rzecz powodów kwotę 151 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, na którą złożyły się 100 zł uiszczonej częściowo opłaty od pozwu oraz opłaty skarbowe od pełnomocnictw udzielonych powódce E. J. (3 x 17 zł). Nadto Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego kwotę 20 zł nieuiszczonej dotychczas opłaty od pozwu. Zgodnie bowiem z art. 4 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych jeżeli przedmiotem sprawy są roszczenia jednego rodzaju i oparte na jednakowej podstawie faktycznej i prawnej (współuczestnictwo formalne), każdy współuczestnik uiszcza opłatę oddzielnie, stosownie do swojego roszczenia (opłata od pozwu wynosiła zatem 4x30 zł).

sędzia Wioletta Janicka

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Szymoniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Wioletta Janicka
Data wytworzenia informacji: