III Ca 216/14 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Nowym Sączu z 2014-09-04
Sygn. akt III Ca 216/14
POSTANOWIENIE
Dnia 4 września 2014 r.
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, Wydział III Cywilny Odwoławczy w składzie
następującym:
Przewodniczący: |
SSO Urszula Kapustka SSO Agnieszka Skrzekut SSO Katarzyna Kwilosz-Babiś (sprawozdawca) |
Protokolant: |
insp. Jadwiga Sarota |
po rozpoznaniu w dniu 4 września 2014 r.
na rozprawie
sprawy z wniosku F. K. (1)
przy uczestnictwie: E. K., A. K. (1)s. F., J. K. (1), A. K. (2), M. S. (1), S. K., P. K.s. F., A. M., J. K. (2)s. J., A. K. (2) s. J., P. K.s. J., D. P., H. B.
o zasiedzenie nieruchomości
na skutek apelacji uczestnika J. K. (2) s. J.
od postanowienia Sądu Rejonowego w Nowym Targu
z dnia 18 grudnia 2013 r., sygn. akt I Ns 866/12
p o s t a n a w i a :
1. zmienić zaskarżone postanowienie w pkt I. II. i V. w ten sposób, że wniosek oddalić i orzec, że wnioskodawca i uczestnicy ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie;
2. zasądzić od wnioskodawcy na rzecz uczestnika J. K. (2) s. J. kwotę 2 617 zł (dwa tysiące sześćset siedemnaście) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt III Ca 216/14
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 18 grudnia 2013r. (sygn. akt I Ns 866/12) Sąd Rejonowy w Nowym Targu uwidocznił zgodnie z mapą z projektem podziału nieruchomości z dnia 14 września 2006r. sporządzoną przez geodetę mgr inż. J. K. (3), że działka ewidencyjna nr (...) z KW (...) dzieli się na działki ewidencyjne nr (...), a działka ewidencyjna nr (...) z KW (...) dzieli się na działki ewidencyjne nr (...) (pkt I), stwierdził, że F. K. (1) s. F. i J. oraz E. K. c. J. i H. na zasadzie wspólności małżeńskiej nabyli w drodze zasiedzenia z dniem 1 stycznia 2011r. prawo własności nieruchomości obejmującej działki ewidencyjne nr (...) o powierzchni 0,0838 ha położonej w N. (pkt II), opłatą sądową od wniosku obciążył Skarb Państwa wobec zwolnienia wnioskodawcy od jej ponoszenia (pkt III), nakazał ściągnąć od wnioskodawcy na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2 595,86 zł tytułem zwrotu wydatków (pkt IV) oraz w pozostałej części koszty postępowania wzajemnie zniósł (pkt V).
Sąd Rejonowy ustalił, że prawo własności działek ewidencyjnych nr (...) położonych w N. wchodzących w skład gospodarstwa rolnego o powierzchni 6 4601 ha należy do F. K. (1) s. J. i K. i uczestniczki J. K. (1) c. J. i A. na zasadzie wspólności małżeńskiej. F. K. (1) s. J. i K. zmarł 4 grudnia 1983r., a spadek po nim nabyli uczestniczka żona J. K. (1) w 8/32 części oraz dzieci S. K., F. K. (1), A. K. (1), P. K., A. K. (2), M. S. (1), H. A., J. K. (2) po 3/32 części. Postępowanie dotyczące częściowego działu spadku (przedmiotowych działek nr (...)) po F. K. (1) zostało umorzone prawomocnym postanowieniem z dnia 28 lutego 2012r po cofnięciu wniosku przez wnioskodawcę F. K. (1) s. F. i J., kiedy to uczestnicy A. M. i D. P. nie wyraziły zgody na jego dokonanie w sposób wskazany we wniosku.
Na podstawie mapy z projektem podziału nieruchomości wraz z wykazem zmian gruntowych z dnia 14 września 2006r. sporządzonej przez geodetę mgr inż. J. K. (3) działka ewidencyjna nr (...) położona w N. uległa podziałowi na działki ewidencyjne nr (...), a działka ewidencyjna nr (...) położona w N. uległa podziałowi na działki ewidencyjne nr (...). Przedmiotowa nieruchomość stanowiąca działki nr (...) o łącznej powierzchni 0,0838 ha położona jest w N. na zachód od ulicy (...) bezpośrednio przy tej ulicy. Jest to nieogrodzony grunt porośnięty trawą, na którym od strony południowej znajduje się budynek murowany w stanie surowym z wjazdem do garażu od ulicy oraz od strony północno-wschodniej (od ulicy) drewniana szopa z wygódką. W miejscu tym złożony jest także materiał budowlany w postaci cegieł i pustaków, rośnie drzewo – świerk, a od strony zachodniej znajduje się skarpa u podnóża, obok której płynie potoczek.
F. K. (1) i J. K. (1) - rodzice wnioskodawcy i uczestników A. K. (1), A. K. (2), M. S. (1), S. K., P. K., H. B. a także zmarłego J. K. (2) darowali w 1981r. wnioskodawcy F. K. (1) przedmiotowe działki pod budowę domu. Powodem tego dokonanego bez szczególnej okazji rozporządzenia nieruchomością był fakt zamieszkiwania wnioskodawcy w domu rodziców i praca w ich gospodarstwie rolnym. Wnioskodawca w 1981r. zgromadził materiał budowlany, a następnie w roku 1994 rozpoczął na przedmiotowym gruncie budowę domu z własnych środków pieniężnych uzyskanych z pracy w gospodarstwie rolnym. Dom został postawiony do pierwszej kondygnacji, w roku następnym została zamontowana stolarka okienna i od tego czasu dom stoi w stanie surowym. Obok nieukończonego domu wnioskodawca w 1982r. wybudował budynek gospodarczy. Ponadto nawoził grunt, kosił trawę oraz wypasał barany i krowy. Nikt inny poza nim nie użytkował nieruchomości zgłoszonej do zasiedzenia. Po dokonanym po śmierci F. K. (1) s. J. i K. wydzieleniu z gospodarstwa rolnego przedmiotu sporu oraz gruntów dla uczestników P. K., A. K. (1), M. S. (1), S. K., H. B. zmarłego syna J. K. (2), pozostałą część gospodarstwa rolnego objął uczestnik A. K. (2) i prowadzi je z pomocą uczestnika A. K. (1).
W oparciu o powyższe Sąd Rejonowy uznał, że objęcie przez wnioskodawcę w samoistne posiadanie przedmiotu sporu nastąpiło w 1981r. na podstawie nieformalnej umowy darowizny. Od tego czasu biegł 30-letni termin zasiedzenia właściwy dla złej wiary wnioskodawcy (od 1983r. przeciwko spadkobiercom zmarłego F. K. (1)), który nie został przerwany przez zainicjowanie sprawy sądowej o sygn. akt I Ns 1405/11 o częściowy dział spadku, bowiem postępowanie to zostało prawomocnie umorzone. Żaden ze spadkobierców F. K. (1) nie żądał też wydania przedmiotowej nieruchomości. W tym stanie rzeczy w ocenie Sądu Rejonowego zostały spełnione przesłanki zasiedzenia. O kosztach orzeczono na podstawie art. 520 § 2 k.p.c.
Powyższe postanowienie zaskarżył w całości apelacją uczestnik J. K. (2), zarzucając naruszenie przez Sąd art. 233 § 1 k.p.c., art. 234 k.p.c., art. 244 k.p.c., art. 252 k.p.c., art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. polegające na poczynieniu niepełnych i dowolnych ustaleń w zakresie oceny zgromadzonego materiału dowodowego, rażącej sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią tego materiału oraz niewyjaśnienie wszystkich istotnych dla sprawy okoliczności, a także błędną wykładnię i naruszenie art. 172 i nast. k.c., w zw. z art. 123 § 1 k.c., art. 336 k.c., 339 k.c. oraz 340 k.c. poprzez nieuprawnione przyjęcie, że wnioskodawca i jego żona władali od 1981r. przedmiotową nieruchomością jako posiadacze samoistni pomimo aktów posiadania ze strony ojca J., apelującego i jego rodzeństwa, manifestujących w sposób widoczny dla otoczenia władanie tym gruntem oraz zawarcia przez wnioskodawcę małżeństwa z żoną E. dopiero w 2002r. Przeciwko samoistnemu posiadaniu gruntu przez wnioskodawcę i jego żonę świadczą w ocenie apelującego częściowo zeznania świadka J. G. oraz zeznania wnioskodawcy podającego, iż po śmierci ojca gospodarstwo przejął A. K. (2), który pozostawił mu do użytkowania przedmiot sprawy, a także zainicjowanie przez wnioskodawcę sprawy o częściowy dział spadku w skład którego wchodziły działki zgłoszone do zasiedzenia, co wyklucza świadomość posiadania właścicielskiego. Apelujący zarzucił także błędne uznanie zeznań J. G., A. S. (1) i B. S. za wiarygodne zwłaszcza w części, w której przyznają, że wnioskodawca budował dom położony na działce w latach 80-tych jeszcze za życia ojca, pomimo że na przedmiotowej działce od kilkudziesięciu lat stał budynek gospodarczy służący jako zadaszenie dla owiec, przechowywania siana i płodów, apelujący J. K. (2) po śmierci ojca mieszkał w domu babci oraz pracował na spornych działkach, a wnioskodawca uzyskał pozwolenie na budowę dopiero w roku 1994r. na nazwisko nieżyjącego ojca F. K. (1) i babci J. K. (1). Apelujący podniósł także, iż nigdy na rzecz ich rodziny nie została wydzielona żadna nieruchomość pochodząca ze spadku po F. K. (1), a majątek własności rodziny apelującego został nabyty na podstawie odrębnego postanowienia spadkowego z 1996r.
Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez oddalenie wniosku, względnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. W zakresie środków dowodowych apelujący wniósł o dopuszczenie dowodów w postaci: Aktu Własności Ziemi nr (...)Naczelnika Miasta N.wraz z porównawczym wykazem zmian do tej decyzji, odpisu z księgi wieczystej nr (...), zaświadczenia Starosty (...)z dnia 29 stycznia 2014r., odpisu postanowienia spadkowego po ojcu J. K. (2)z dnia 14 maja 1996r., sygn. akt I Ns 353/96, kopii wniosku o udzielenie informacji o warunkach zabudowy i zgłoszenia wniosku o udzielenie pozwolenia na budowę z dnia 24 czerwca 1994r., pokwitowania wpłaty podatku od nieruchomości rolnej dokonanej przez apelującego uczestnika, trzech dokumentów ubezpieczenia budynków OC wystawionych na J. K. (1)z lat 2006-2009, faktur wystawionych przez spółkę (...), zapłaconych przez J. K. (2)pięciu faktur za wywóz śmieci z lat 2009-2011 oraz siedmiu fotografii lotniczych przedmiotowej działki wykonanych w latach 1977, 1983, 1993, 1999, 2003, 2009, 2012.
W odpowiedzi na apelację wnioskodawca domagał się oddalenia apelacji i zasądzenia kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy ustalił i zważył co następuje:
Na wstępie należy stwierdzić, że w niniejszej sprawie nie zachodzą uchybienia, które Sąd Okręgowy bierze pod rozwagę z urzędu, a skutkiem których byłaby nieważność postępowania. Oceniając zarzuty apelacji Sąd Okręgowy stwierdził, że większość zarzutów jest zasadna. Przede wszystkim apelujący skutecznie zarzucił dokonanie błędnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, niewyjaśnienie wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia oraz poczynienie niepełnych i dowolnych ustaleń faktycznych. Konsekwencją w/w naruszeń prawa procesowego było również wytknięte w apelacji naruszenie prawa materialnego poprzez uwzględnienie wniosku o zasiedzenie, mimo braku podstaw faktycznych i prawnych.
W ocenie Sądu Okręgowego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do ustalenia, że w 1981r. miała miejsce nieformalna darowizna przedmiotu wniosku na rzecz wnioskodawcy i, że od tej daty wnioskodawca był samoistnym jej posiadaczem. Brak również wiarygodnych dowodów na fakt, że od 1981r. wnioskodawca składował na przedmiocie wniosku materiały budowlane a w 1982r. wybudował budynek gospodarczy. Ocena taka wynika z analizy całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym dowodów dopuszczonych w postępowaniu apelacyjnym a mianowicie dowodu ze zdjęć lotniczych obrazujących przedmiot wniosku o zasiedzenie ( okoliczność niesporna ) oraz wniosku o zatwierdzenie planu realizacyjnego z dnia 24 czerwca 1994r. ( k. 211).
Dowody zgromadzone w sprawie pozwalają na poczynienie następujących ustaleń faktycznych:
Przedmiot wniosku o zasiedzenie ( tj. projektowane działki (...) ) jest to nieogrodzony grunt porośnięty trawą, na którym od strony południowej znajduje się budynek murowany w stanie surowym z wjazdem do garażu od ulicy oraz od strony północno-wschodniej (od ulicy) drewniana szopa z wygódką. W miejscu tym złożony jest także materiał budowlany w postaci cegieł i pustaków, rośnie drzewo – świerk, a od strony zachodniej znajduje się skarpa u podnóża, obok której płynie potoczek.
( dowód: protokół oględzin k. 74 , mapa k. 98)
Rodzice wnioskodawcy tj. F. K. (1) s. J. i J. K. (1) nabyli własność działek (...) oraz innych na podstawie (...) z dnia 14 marca 1977r. Własność tę ujawnili w księgach wieczystych 22 sierpnia 1983r.
( dowód: odpis z KW nr (...) w aktach I Ns 1405/11)
Wnioskodawca urodził się (...) a więc w 1981r miał 21 lat. Związek małżeński zawarł w 2002r.
( dowód: orzeczenie lekarza orzecznika ZUS k.18, w którym jest dokładna data urodzenia wnioskodawcy, zeznania wnioskodawcy k.146 , zeznania E. K. k. 133 )
Ojciec wnioskodawcy F. K. (1) s. J. i K. zmarł w dniu 4 grudnia 1983r. i spadek po nim wraz z wchodzącym w skład spadku gospodarstwem rolnym na podstawie ustawy nabyli żona J. K. (1) w 8/32 części oraz dzieci S. K., F. K. (1), A. K. (1), P. K., A. K. (2), M. S. (2), H. A., J. K. (2) - każde po 3/32 części. Postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku zostało wydane w 1997r. na wniosek S. K.. Mapa z projektem podziału działek (...) powstała w 2006r. na potrzeby wniosku o częściowy zgodny dział spadku po F. K. (1), która to sprawa została umorzona wobec cofnięcia wniosku.
( dowód: akta Ns 1405/11, postanowienie spadkowe w aktach I Ns 1405/11).
Działki objęte wnioskiem o zasiedzenie były użytkowane rolniczo przez małżonków J. K. (1) i F. K. (1) przez cały czas do śmierci ojca wnioskodawcy. F. K. (1) - senior mówił o przyszłym podziale majątku między swoje dzieci, m.in. działki objęte wnioskiem obiecywał wnioskodawcy F. K. (1), mówiąc mu, że dostanie te działki jak się ożeni.
( dowód: częściowo zeznania E. K.k. 134, częściowo zeznania wnioskodawcy k.146, częściowo zeznania A. K. (1) s. F.k. 147 )
Po śmierci F. K. (1) – seniora gospodarstwo rolne stanowiło majątek wspólny, na którym pracowali członkowie rodziny.
( dowód: zeznania uczestników J. K. (2), k. 133, A. M. k. 133, A. K. (1) k. 133, D. P. k. 134, częściowo E. K. k. 134),
W 1994r. wnioskodawca postanowił wybudować dom na przedmiocie wniosku. W tym celu złożył wniosek o pozwolenie na budowę, podając się w nim za swojego ojca F.. We wniosku zapisano bowiem, że składają go F.i J. K. (1)zam. Oś (...), oraz zapisano: „posiadamy gospodarstwo rolne o łącznej powierzchni 6,68 ha. Obecne zabudowania są zlokalizowane na oś (...) i z uwagi na oddalenie i zły dojazd nie nadają się na rozbudowę”. Wniosek podpisał tylko F. K. (1). Budowa domu mieszkalnego rozpoczęła się w październiku 1994r. W tym roku powstał także budynek gospodarczy.
( dokumenty k. 113-114 i 2011-212, częściowo zeznania wnioskodawcy k. 146)
Na wybudowanie domu wnioskodawca miał zgodę matki i części rodzeństwa, albowiem planowano, że grunt ten w wyniku działu spadku przypadnie wnioskodawcy, zaś gospodarstwo rolne przejmie A. K. (2). Przeprowadzenie formalnego działu spadku jednakże odwlekano na później.
(dowód : zeznania wnioskodawcy k. 147)
Budynek mieszkalny i budynek gospodarczy są wyraźnie widoczne na zdjęciach lotniczych z lat 2012r., 2009r, 2003r., 1999r. Tych obiektów brak na zdjęciach lotniczych z lat 1977r., 1983r. i 1993.
( dowód: zdjęcia lotnicze w aktach sprawy )
Przeciwko uwzględnieniu wniosku oponują oprócz apelującego również uczestnicy A. M., D. P., A. K. (1) s. J.. Wszystkie te osoby są dziećmi brata wnioskodawcy J. K. (2) zmarłego w 1990r. J. K. (2) w chwili śmierci był wdowcem. Gdy rozpoczynała się budowa domu na działkach objętych wnioskiem o zasiedzenie to nikt nie pytał o zdanie dzieci J. K. (2), ponieważ były małoletnie lub dopiero co ukończyły 18 lat. One same również nie sprzeciwiały się, w rodzinie była zgoda. Apelujący J. K. (2) mieszkał z babcią J. K. (1) od 1991r do 2012r. Pomagał w pracach na gospodarstwie, był świadkiem budowy domu przez wnioskodawcę.
( dowód: zeznania J. K. (2), k. 133, A. M. k. 133, A. K. (1) k. 133, D. P. k. 134, E. K. k. 134, odpisy aktów urodzenia k.155, 157-160 ),
Oceniając zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd Okręgowy nie dał wiary zeznaniom świadków J. G., A. S. (1) i B. S. w zakresie, w jakim twierdzili, że zabudowania znajdujące się na przedmiocie wniosku zostały wybudowane na początku lat 80-tych, jeszcze za życia ojca wnioskodawcy i za jego zgodą. Twierdzenia te są ewidentnie nieprawdziwe nie tylko w świetle zdjęć lotniczych obrazujących m.in. działki objęte wnioskiem o zasiedzenie i dołączonych do akt w postępowaniu apelacyjnym, ale również w świetle innych dowodów, które zostały przeprowadzone jeszcze w postępowaniu pierwszoinstancyjnym. Chodzi w szczególności o zalegające na karcie 113 i 114 akt sprawy decyzje z 1994r. o pozwoleniu na budowę budynku mieszkalnego zagrodowego i zawiadomienie z dnia 10.10.1994r. o zamierzonym przystąpieniu do wykonywania robót budowlanych. Dokumenty te złożyli do akt uczestnicy po przesłuchaniu w/w świadków na dowód nieprawdziwości zeznań tych osób a Sąd I instancji w/w dowody z dokumentów zupełnie pominął. Należy zauważyć, że skoro świadkowie w tak istotnej kwestii jaką jest data rozpoczęcia budowy i okoliczności tej budowy zeznawali zgodnie i zarazem ewidentnie nieprawdziwie to znaczy, że zostali przygotowani do zeznań celem osiągnięcia zamierzonego celu postępowania. Fakt ten podważa wiarygodność zeznań świadka A. S. (2) oraz wiarygodność zeznań uczestników J. K. (1), M. S. (3) i A. K. (1) s. F., E. K. i samego wnioskodawcy na temat rzekomej darowizny w 1981r. i samoistnego posiadania przedmiotu wniosku przez wnioskodawcę od 1981r. Podany nieprawdziwie fakt rozpoczęcia budowy jeszcze za życia F. K. (1) – seniora miał niewątpliwie uwiarygodnić twierdzenia o dokonaniu nieformalnej darowizny już w 1981r. Skoro budowa rozpoczęła się dopiero w 1994r. twierdzenia o darowiźnie w 1981r. stają się niewiarygodne.
W ocenie Sądu Okręgowego o niewiarygodności zeznań w/w osób na temat rzekomej nieformalnej darowizny w 1981r. świadczy i to, że zeznania na temat tej darowizny są niekonkretne i nieprawdopodobne w świetle doświadczenia życiowego. Żadna z w/w osób nie podaje żadnych motywów dokonania darowizny właśnie w 1981r. ani szczegółów zawarcia tej umowy ( co do okoliczności zawarcia jak i co do przedmiotu darowizny). Należy zauważyć, że w 1981r. wnioskodawca był bardzo młody, miał 21 lat i nie miał skonkretyzowanych planów co do ożenku. Sami rzekomi darczyńcy tj. F. i J. K. (1) nie byli w podeszłym wieku i niedługo wcześniej uregulowali na swoją rzecz własność gospodarstwa w postępowaniu uwłaszczeniowym. Darowizna w 1981r. na rzecz wnioskodawcy nie miała więc żadnego uzasadnienia ani gospodarczego ani emocjonalnego. Po dacie 1981r. działki objęte wnioskiem do 1994r. nadal były użytkowane w taki sam sposób jak wcześniej a na gruncie w miejscu granic planowanych działek (...) do chwili obecnej brak jakichkolwiek ogrodzeń czy innych obiektów wyznaczających zakres posiadania wnioskodawcy. W ocenie Sądu Okręgowego zeznania matki, siostry i jednego z braci wnioskodawcy o rzekomej darowiźnie w 1981r. nie odpowiadają prawdzie a zostały złożone dlatego, że w 2011r. ujawnił się w rodzinie konflikt interesów na tle sposobu podziału majątku spadkowego. Za pomocą tych zeznań w/w osoby chcą pomóc wnioskodawcy w dojściu do celu, którym jest otrzymanie na własność działek objętych wnioskiem o zasiedzenie. Gdyby twierdzenia o darowiźnie były prawdziwe, wnioskodawca najpierw wystąpiłby o zasiedzenie a nie o zgodny częściowy dział spadku. O niewiarygodności zeznań w/w uczestników w kwestii darowizny świadczy także treść zeznań wnioskodawcy i jego żony. Wnioskodawca F. K. (1) zeznaje bowiem mało stanowczo i niekonsekwentnie. Najpierw bowiem twierdzi, że działki objęte wnioskiem dali mu ojcowie i „ było to przynajmniej w 1981r.” a za chwilę zeznaje: „Po śmierci ojca gospodarstwo prowadził A. K. (2) a mnie pozostawił do użytkowania przedmiot sprawy”. Podobnie niekonsekwentnie zeznaje żona wnioskodawcy E. K.. Najpierw bowiem twierdzi, że w 1981r. jej teściowie darowali nieformalnie działkę wnioskodawcy a za chwilę zeznaje, że ojciec wnioskodawcy powtarzał, że jak zawrą związek małżeński to te działkę im da, aby się tam pobudowali. Skoro związek małżeński zawarli dopiero w 2002r. to nie jest możliwe aby już w 1981r. F. K. (1) - senior zrealizował swoje obietnice. W ocenie Sądu Okręgowego skoro F. i J. K. (1) dysponowali tytułem własności do działek (...) ( w postaci (...) ) to nie było żadnych przeszkód, aby kwestię darowizny na rzecz wnioskodawcy uregulować w sposób przewidziany prawem czyli u notariusza. Gdyby taka darowizna nieformalna miała rzeczywiście miejsce to rodzice wnioskodawcy przed założeniem księgi wieczystej w sierpniu 1983r. na swoje nazwisko uregulowaliby formalnie kwestie własności spornych działek na rzecz wnioskodawcy.
O niewiarygodności zeznań w/w osób na temat rzekomego składowania na przedmiocie wniosku materiałów budowlanych przez wnioskodawcę już od daty darowizny świadczy nie tylko duża odległość czasowa pomiędzy rokiem 1981 a datą złożenia wniosku o pozwolenie na budowę ( 13 lat ) ale także wygląd działek na zdjęciach lotniczych z roku 1983 w porównaniu ze zdjęciami z lat 1977, 1993 i 1999r. Na zdjęciu z roku 1999r. widać budynek gospodarczy i budynek mieszkalny oraz na lewo od budynku gospodarczego miejsce, w którym mogły być składowane materiały budowlane, albowiem miejsce to nie jest całkowicie porośnięte trawą i jest to północna części działki (...) wzdłuż drogi nr (...). ( por. także protokół oględzin ). Na zdjęciach z lat 1977 i 1983r w tym miejscu jest teren zielony. Poza tym na zdjęciu z 1977r. widać dwa obiekty ( jeden to najprawdopodobniej drzewo) i podobne obiekty widać na zdjęciu z roku 1983r. oraz dodatkowo niewielki jasny ślad tuż przy drodze wyglądający jak ubita nawierzchnia. Dopiero na zdjęciu z roku 1993r w północnej części działki (...) wzdłuż drogi nr (...) widać więcej obiektów i mogą to być jakieś materiały na budowę.
Jako wiarygodne Sąd ocenił zeznania uczestników: J. K. (2), A. M., D. P.i A. K. (2) s. J., albowiem były zgodne, logiczne i znajdują potwierdzenie w obiektywnych dowodach z dokumentów dotyczących budowy i w zdjęciach lotniczych.
Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, że brak podstaw faktycznych i prawnych do uwzględnienia wniosku. Wnioskodawca nie przedstawił wiarygodnych dowodów na potwierdzenie, że w 1981r. miała miejsce nieformalna umowa darowizny zawarta pomiędzy wnioskodawcą a jego rodzicami, która dawałaby podstawę do uznania aktów posiadania wnioskodawcy na przedmiocie sporu za akty posiadania samoistnego, które to posiadanie jest konieczną przesłanką uzyskania własności przez zasiedzenie. Bez tej umowy wszelkie akty posiadania wykonywane przez wnioskodawcę nie mogą być uznane za przejawy posiadania samoistnego, ponieważ wnioskodawca jako syn prawnych właścicieli miał możliwość podejmowania aktów posiadania na w/w działce np. w ramach pomocy przy pracach w gospodarstwie.
Wnioskodawca nie wykazał także aby od co najmniej 30 – lat władał samoistnie przedmiotem sporu na podstawie innej niż umowa darowizny umowy nieformalnej. W szczególności brak dowodu, aby po śmierci F. K. (2) – seniora – wszyscy jego spadkobiercy zawarli nieformalną umowę o dział spadku, na mocy której wnioskodawcy przypadłyby działki objęte wnioskiem.
Wnioskodawca nie wykazał także, aby od co najmniej 30 lat władał samoistnie przedmiotowymi działkami na podstawie aktu zawładnięcia nimi – jawnego dla otoczenia – zwłaszcza dla pozostałych współwłaścicieli, a wyrażenie takiego jednoznacznego i widocznego na zewnątrz zamiaru władania z wyłączeniem innych osób (wyłącznie dla siebie) jest warunkiem uznania władztwa za posiadanie samoistne. Wnioskodawca na podstawie dziedziczenia spadku jest bowiem współwłaścicielem działek objętych wnioskiem a jako współwłaściciel ma prawo posiadać i korzystać z całej rzeczy - co wynika z art. 206 k.c. Samo wykonywanie aktów posiadania przez jednego ze współwłaścicieli nie przesądza oceny o posiadaniu samoistnym. Współwłaściciel nieruchomości jest posiadaczem samoistnym tylko w zakresie własnego udziału, natomiast w zakresie udziałów we współwłasności pozostałych współwłaścicieli jest posiadaczem zależnym. Opisana wyżej sytuacja prawna współwłaściciela wyklucza możliwość powołania się przez niego na domniemanie samoistności posiadania ustanowione w art. 339 k.c. Powołany przepis zresztą dotyczy posiadania rzeczy a nie posiadania udziału we współwłasności i także z tego względu nie znajduje zastosowania w sprawach o stwierdzenie zasiedzenia udziałów we współwłasności. Aby akty posiadania współwłaściciela uznać za akty samoistnego posiadania w zakresie prawa własności całej rzeczy to współwłaściciel musi wykazać, że swoim zamiarom dał jednoznaczny wyraz np. złożył wyraźne oświadczenie w tym przedmiocie pozostałym uprawnionym i nie zezwalał, aby korzystali z przedmiotu współwłasności na dotychczasowych zasadach. W niniejszej sprawie brak dowodów na takie okoliczności. Jeśli chodzi o kwestie budowy domu mieszkalnego przez wnioskodawcę to okoliczność ta nie wystarcza do stwierdzenia zasiedzenia. Po pierwsze budowa rozpoczęła się w 1994r. a zatem od daty rozpoczęcia budowy nie minęło 30 lat a jest to okres niezbędny do stwierdzenia zasiedzenia. Domniemanie nabycia posiadania w dobrej wierze niewątpliwie w niniejszej sprawie zostało obalone. Po drugie okoliczności rozpoczęcia budowy a w szczególności fakt, że wnioskodawca we wniosku o pozwolenie na budowę „udawał” swojego ojca F., długotrwałość budowy, fakt jej nieukończenia, brak wydzielenia działki budowlanej ( zarówno na mapie jak i w terenie ) poddają w wątpliwość ocenę o że z chwilą rozpoczęcia budowy wnioskodawca zaczął władać przedmiotowymi działkami samoistnie.
Mając powyższe na uwadze na zasadzie art. 386 §1 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone postanowienie w ten sposób, że wniosek o zasiedzenie oddalił a o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego poniesionych przez wnioskodawcę i uczestników orzekł na zasadzie art. 520 § 1 k.p.c.
Na marginesie należy zauważyć, że E. K. nie mogła nabyć przedmiotu wniosku przez zasiedzenie na prawach wspólności ustawowej małżeńskiej również z tego względu, że ślub z wnioskodawcą zawarła dopiero w 2002r. a więc brak po jej stronie okresu posiadania niezbędnego do zasiedzenia.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na zasadzie art. 520 § 3 k.p.c. Na zasądzoną kwotę złożyły się uiszczona przez apelującego opłata od apelacji, opłata od pełnomocnictwa i zwrot kosztów zastępstwa adwokackiego według stawki minimalnej.
(...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Nowy Sączu
Osoba, która wytworzyła informację: Katarzyna Kwilosz-Babiś
Data wytworzenia informacji: