IX P 269/23 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie z 2025-04-08

UZASADNIENIE

M. N. pozwem z 18 sierpnia 2023 roku wniesionym przeciwko Komendzie Wojewódzkiej Policji w S. domagał się zasądzenia na jego rzecz 13 351,83 złotych tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem wygaśnięcie umowy o pracę oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że był pracownikiem K. Wojewódzkiej Policji w S. zatrudnionym na stanowisku dozorcy. W związku z uchwaleniem w dniu 14 kwietnia 2023 roku ustawy o zmianie ustawy o służbie cywilnej oraz niektórych innych ustaw, powód zobowiązany był do oświadczenia lustracyjnego, w którym wskazał, że w latach 1944-1990 pełnił służbę w rozumieniu ustawy z dnia 18 października 2006 roku o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów. M. N. po złożeniu oświadczenia lustracyjnego otrzymał informację od pracodawcy, iż jego stosunek pracy wygaśnie z mocy prawa z dniem 1 sierpnia 2023 roku. Zdaniem powoda, rozwiązanie z nim umowy o pracę na podstawie przepisu wprowadzającego wygaśnięcie stosunków pracy było niezgodne z prawem, bowiem nie spełniało żadnych standardów demokratycznego państwa prawa, pozostając w oczywistej sprzeczności z zasadami konstytucyjnymi. Podniósł, że ustawa wygaszając stosunki pracy ze wskazanymi tam osobami nie przewiduje jakiejkolwiek indywidualnej oceny tych pracowników, która poprzedzałaby wygaszenie stosunku pracy. Zakłada jednakowe negatywne traktowanie wszystkich pracowników niezależnie od ich dorobku zawodowego. Argumentował, że jego pracy w okresie 1944-1980 nie można potraktować jako służby z totalitarnego państwa, co potwierdził Sąd Apelacyjny w S. (...) (...) w wyroku z 21 marca 2023 roku, sygn. akt (...) w przedmiocie wysokości emerytury i renty policyjnej, którym to zmieniono niekorzystny dla powoda wyrok i poprzedzające go decyzje organu rentowego, uznając, że policyjna emerytura i renta powoda nie ulegają ponownemu ustaleniu na podstawie art. 15c i art. 22a ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (dalej: jako ustawa zaopatrzeniowa).

Komenda Wojewódzka Policji w S. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwana przyznała, że stosunek pracy powoda wygasł w oparciu o przepisy ustawy z dnia 14 kwietnia 2023 r. o zmianie ustawy o służbie cywilnej oraz niektórych innych ustaw. Komenda Wojewódzka Policji w S., odnosząc się do zarzutów powoda co do niekonstytucyjności takiego mechanizmu, powołując szeroko dorobek orzeczniczy Sądu Najwyższego oraz Trybunału Konstytucyjnego argumentowała, że wielokrotnie ingerencja prawodawcy w prawa nabyte uznawana była za legalną i usprawiedliwioną jeżeli przemawiały za tym inne zasady, normy i wartości konstytucyjne. Pozwana podniosła, że u podstaw przyjętego przez ustawodawcę rozwiązania leżała dbałość o wartość wyższą, jaką jest bezpieczeństwo wewnętrzne państwa w obliczu działań wojennych prowadzonych w sąsiadującym z Polską państwie. Odnosząc się do przywołanego przez powoda wyroku Sądu Apelacyjnego w S. (...) z dnia 21 marca 2023 r., sygn. akt. (...) i dokonaną przez ten sąd wyrażenia „służby na rzecz totalitarnego państwa" pozwana podkreśliła, że definicje zawarte w ustawach: o zmianie ustawy o służbie cywilnej oraz niektórych innych ustaw, o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów w zakresie wyrażenia „pełnienia służby bezpieczeństwa państwa", nie są tożsame z definicją zawartą w art. 13b ustawy 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin. Z tego względu, w ocenie pozwanej, wywody zawarte w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 21 marca 2023 r., (...) nie mają zastosowania w niniejszej sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. N. od 1 lipca 2013 roku był zatrudniony w K. Wojewódzkiej Policji w S. na stanowisku dozorcy w pełnym wymiarze czasu pracy, początkowo na okres próbny. Następnie współpraca stron była kontynuowana na podstawie umów terminowych. Od 1 listopada 2018 roku M. N. był zatrudniony na podstawie umowy na czas nieokreślony. Pracę świadczył w Wydziale Ochrony Informacji Niejawnych (od 1 stycznia 2022 roku Wydziale (...)) KWP w S..

Niesporne , nadto dowód: umowa o pracę – k. 5,14, 27, 39, 59 cz. B akt osobowych powoda.

W okresie od 1 sierpnia 1982 roku do 31 lipca 1990 roku M. N. pełnił służbę w organach Służby Bezpieczeństwa. Decyzję o wstąpieniu do Służby Bezpieczeństwa podjął kierując się zyskiem. Służbę M. N. rozpoczął w Milicji Obywatelskiej. Przyjęty został do służby przygotowawczej na stanowisko referenta operacyjnego sekcji operacyjno-dochodzeniowej d/s przestępstw kryminalnych komisariatu (...) w S.. W dniu 10 sierpnia 1982 roku M. N. złożył do komendanta Komendy Wojewódzkiej (...) w S. wniosek o przeniesienie do pracy w (...). Z dniem 1 sierpnia 1982 roku został przeniesiony na własną prośbę na stanowisko młodszego inspektora Wydziału (...) w S.. W okresie od 16 sierpnia 1982 roku do 30 listopada 1982 roku M. N. był słuchaczem specjalnego kursu operacyjnego SB, który ukończył z wynikiem dobrym.

Z dniem 16 maja 1985 roku M. N. został mianowany funkcjonariuszem stałym. Od 1 lutego 1987 roku pełnił służbę jako inspektor Wydziału (...) w S.. Z dniem 1 listopada 1989 roku został mianowany na stanowisko inspektora wydziału (...) S.. Z dniem 1 sierpnia 1990 roku M. N. został mianowany na stanowisko asystenta Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego (...) S.-Ś.. Od 1 września 1990 roku M. N. służył na stanowisku młodszego specjalisty Wydziału Prewencji (...) S.-Ś.. Od 30 września 1992 roku pełnił służbę na stanowisku kierownika Posterunku Policji (...).

Z dniem 1 grudnia 1992 roku został mianowany na stanowisko asystenta Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego I (...). W dniu 1 stycznia 1995 roku powód mianowany został na stanowisko kierownika Posterunku Policji (...) S. nad O.. Od 1 października 1995 roku pełnił służbę na stanowisku asystenta Zespołu ds. Przestępczości przeciwko rodzinie i mieniu Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego (...).

Z dniem 6 czerwca 1998 roku M. W. został zwolniony ze służby w Policji.

Niesporne , nadto dowód: wyciąg z przebiegu służby – k. 1 i nast., świadectwo – k.6, arkusz słuchacza – k. 8, opinia – k. 22, wniosek, - k. 24, oświadczenie – k. 25, wyciąg z karty ewidencyjnej – k. 66 – wszystkie przywołane w aktach osobowych nr 1200373, świadectwo służby – k. 12 cz. B akt osobowych, przesłuchanie powoda – k. 77-79.

W okresie służby od 1 sierpnia 1982 roku do 31 lipca 1990 roku M. N. prowadził działalność operacyjną – pozyskiwał osobowe źródła informacji, zbierał informacje o pracownikach i uczniach szkół podstawowych, ponadpodstawowych i uczelni, przeprowadzał sprawy operacyjne do rozpracowania. Celem zbierania tych informacji była inwigilacji działalności antypaństwowej, niezgodnej z celami państwa. Działalność antypaństwowa, której rozpracowaniem zajmował się M. N. była to działalność sprzeczna z ówczesną linią polityczną bądź sprzeczna z ówczesnym kodeksem karnym. Praca operacyjna M. N. polegała na pozyskiwaniu źródeł osobowych poprzez wnikanie w struktury powstającej organizacji, stosowaniu podsłuchów. Działalność, która kwalifikowała się jako działalność antypaństwowa była raportowana do Wydziału Śledczego. M. N. w związku z zaangażowaniem i sumiennością w realizacji planowanych zadań oraz dużą aktywnością i inwencją w kontaktach z osobowymi źródłami informacji był wyróżniany nagrodami pieniężnymi.

Dowód : przesłuchanie powoda – k. 77-79, opinie służbowe – w aktach osobowych nr 120373.

M. N., w wykonaniu obowiązku nałożonego ustawą z dnia 14 kwietnia 2023 r. o zmianie ustawy o służbie cywilnej oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2023 r., poz. 1195), złożył oświadczenie lustracyjne 17 lipca 2023 roku. W dniu 25 lipca 2023 roku otrzymał informację od pracodawcy, iż jego stosunek pracy wygaśnie z mocy prawa na podstawie art. 11 ust. 2 nowelizacji ustawy o służbie cywilnej.

Niesporne , nadto dowód: oświadczenie lustracyjne – k. 13, pismo pozwanej z 21 lipca 2023 r. – k. 14 (także w cz. C akt osobowych powoda).

Stosunek pracy M. N. z Komendą Wojewódzką Policji w S. wygasł ex lege z dniem 1 sierpnia 2023 roku.

Niesporne , nadto dowód: świadectwo pracy – k. 7 cz. C akt osobowych powoda.

Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. decyzją z 28 sierpnia 2017 roku, nr (...), na podstawie art. 15c w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Agencji Wywiadu. Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego. Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Straży Granicznej. Biura Ochrony Rządu. Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 708 ze zm.; dalej jako ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy) oraz na podstawie informacji Instytutu Pamięci Narodowej (IPN) nr (...) z 11 kwietnia 2017 roku, ponownie ustalił wysokość należnej ubezpieczonemu M. N. policyjnej emerytury stwierdzając, że od 1 października 2017 r. miesięczna wysokość świadczenia wy nosi 1.586.62 zł. przy przyjęciu, że podstawa wymiaru emerytury to 3.578.39 zł.

Kolejną decyzją z 28 sierpnia 2017 roku, nr (...), na podstawie art. 22a w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy oraz na podstawie ww. IPN ponownie ustalił wysokość policyjnej renty inwalidzkiej ubezpieczonego: podstawę wymiaru świadczenia stanowi kwota 3.572.33 zł. renta z tytułu zaliczenia do II grupy wyniosła 0.00 zł. co stanowi 0.00 % podstawy wymiaru, a ponieważ wysokość renty inwalidzkiej jest niższa od kwoty odpowiedniego świadczenia w najniższej wysokości, wysokość renty została podwyższona do kwoty 1.000 zł.

Na skutek odwołania powoda od powyższych decyzji Sąd Okręgowy w S. (...) (...) w sprawie prowadzonej pod sygnaturą (...), wyrokiem z 19 maja 2022 r. oddalił odwołanie i zasądził od ubezpieczonego na rzecz organu rentowego 360 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Apelacyjny w S. (...) (...), po rozpatrzeniu apelacji powoda, zmienił zaskarżony wyrok i poprzedzające go decyzje organu rentowego nr (...) i nr (...) w ten sposób, że policyjna emerytura i renta ubezpieczonego M. N. nie ulegają ponownemu ustaleniu na podstawie art. 15 c i art. 22 a ustawy z 18 lutego 1994r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.

Niesporne , nadto dowód: wyrok Sądu Okręgowego w S. (...) wraz z uzasadnieniem – k.93, 103-114 akt sprawy o sygn. (...), wyrok Sądu Apelacyjnego w S. wraz z uzasadnieniem – k. 159, 168-179v. akt sprawy o sygn. (...).

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu.

W niniejszej sprawie strony toczyły spór o wykładnię przepisów prawa dotyczących wygaśnięcia stosunku pracy w wyniku złożenia oświadczenia lustracyjnego. Okoliczności faktyczne, w zasadzie niesporne, niemal w całości znajdowały oparcie w dokumentach. Oceniając zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności i mocy dowodowej dokumentów urzędowych i prywatnych powołanych w ustaleniach stanu faktycznego. Żadna ze stron nie wniosła zarzutów co do autentyczności i wiarygodności ww. dokumentów, a Sąd z urzędu nie dostrzegł śladów podrobienia, przerobienia czy innej ingerencji. Za podstawę ustaleń faktycznych Sąd przyjął również dowód z przesłuchania powoda, któremu Sąd dał wiarę, z uwagi na to, że były to oświadczenia spójne i logiczne. Powód zeznawał spontanicznie i szczerze. Jego oświadczenia korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym, w oparciu o który ustalono stan faktyczny.

Sąd nie miał wątpliwości, że wygaśnięcie stosunku pracy na mocy ustawy zmieniającej podlegało merytorycznej kontroli przez sąd pracy. Kwestię wygaśnięcia stosunku pracy reguluje art. 63 Kodeksu pracy. Zgodnie z przywołanym unormowaniem, umowa o pracę wygasa w przypadkach określonych w Kodeksie oraz w przepisach szczególnych. Art. 67 k.p. stanowi z kolei, że w razie naruszenia przez pracodawcę przepisów niniejszego oddziału, pracownikowi przysługuje prawo odwołania do sądu pracy. W zakresie roszczeń stosuje się odpowiednio przepisy oddziału 6 niniejszego rozdziału, czyli oddziału regulującego uprawnienia pracownika w razie niezgodnego z prawem rozwiązania przez pracodawcę umowy o pracę bez wypowiedzenia. Naruszenie przez pracodawcę przepisów o wygaśnięciu stosunku pracy, o którym stanowi art. 67 k.p., polega na odmowie dalszego zatrudniania pracownika, będącej skutkiem wadliwego uznania, że wystąpiło zdarzenie powodujące ustanie tego stosunku. Taka odmowa powoduje wygaśnięcie stosunku pracy, a pracownikowi przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy lub o odszkodowanie (por. Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z dnia 17 listopada 2010 r., I PK 77/10, OSNP 2012 nr 3-4, poz. 34, str. 105). Zakresem kontroli sądowej objęte było zatem ustalenie, czy pracodawca prawidłowo przyjął, że nastąpiło zdarzenie powodujące wygaśnięcie stosunku pracy M. N..

O obowiązku złożenia oświadczenia, dotyczącego pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z tymi organami w okresie od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r., zwanego dalej ,,oświadczeniem lustracyjnym'', przez osoby urodzone przed dniem 1 sierpnia 1972 r., pełniące funkcje publiczne, w tym przez członków korpusu służby cywilnej stanowi art. 7 ust. 1 ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów z dnia 18 października 2006 r. (Dz.U. z 2024 r. poz. 273) - dalej jako: ustawa lustracyjna. W myśl art. 2, organami bezpieczeństwa państwa, w rozumieniu ustawy, są:

1)  Resort (...) Komitetu (...);

2)  Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego;

3)  Komitet do (...);

4)  jednostki organizacyjne podległe organom, o których mowa w pkt 1-3, a w szczególności jednostki Milicji Obywatelskiej w okresie do dnia 14 grudnia 1954 r.;

5)  instytucje centralne Służby Bezpieczeństwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz podległe im jednostki terenowe w wojewódzkich, powiatowych i równorzędnych komendach Milicji Obywatelskiej oraz w wojewódzkich, rejonowych i równorzędnych urzędach spraw wewnętrznych;

6)  Akademia Spraw Wewnętrznych;

7)  Zwiad Wojsk Ochrony P.;

8)  Zarząd Główny (...) Wewnętrznej jednostek wojskowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz podległe mu komórki;

9)  Informacja Wojskowa;

10)  Wojskowa Służba Wewnętrzna;

11)  Zarząd (...) S. Generalnego Wojska Polskiego;

12)  inne służby Sił Zbrojnych prowadzące działania operacyjno-rozpoznawcze lub dochodzeniowo-śledcze, w tym w rodzajach broni oraz w okręgach wojskowych;

Jednostkami Służby Bezpieczeństwa, w rozumieniu ustawy, są te jednostki Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które z mocy prawa podlegały rozwiązaniu w chwili zorganizowania Urzędu Ochrony Państwa, oraz te jednostki, które były ich poprzedniczkami.

Zgodnie z treścią art. 3a ustawy lustracyjnej, współpracą w rozumieniu ustawy była świadoma i tajna współpraca z ogniwami operacyjnymi lub śledczymi organów bezpieczeństwa państwa w charakterze tajnego informatora lub pomocnika przy operacyjnym zdobywaniu informacji. Współpracą w rozumieniu ustawy była również świadome działanie, którego obowiązek wynikał z ustawy obowiązującej w czasie tego działania w związku z pełnioną funkcją, zajmowanym stanowiskiem, wykonywaną pracą lub pełnioną służbą, jeżeli informacje przekazywane były organom bezpieczeństwa państwa w zamiarze naruszenia wolności i praw człowieka i obywatela.

Zarzewiem sporu między stronami było wprowadzenie do porządku prawnego ustawy o zmianie ustawy o służbie cywilnej oraz niektórych innych ustaw z dnia 14 kwietnia 2023 r. (Dz.U. z 2023 r. poz. 1195): dalej także jako „ustawa zmieniająca”. Art. 11 ust. 1 tej ustawy stanowi, że członkowie korpusu służby cywilnej oraz urzędnicy państwowi jak i pracownicy urzędów państwowych niebędący urzędnikami, urodzeni przed dniem 1 sierpnia 1972 roku, którzy do dnia wejścia w życie tego przepisu nie złożyli oświadczeń lustracyjnych na podstawie przepisów odrębnych byli obowiązani do ich złożenia w terminie 30 dni od dnia wejścia w życie tego przepisu, tj. w terminie do 27 lipca 2023 r. w myśl ust. 3 przywołanego artykułu, stosunki pracy osób, o których mowa powyżej, które złożyły oświadczenie lustracyjne potwierdzające pracę lub służbę w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracę z tymi organami, wygasają po upływie 15 dni od dnia złożenia oświadczenia lustracyjnego. W przypadku niezłożenia oświadczenia lustracyjnego w terminie określonym ustawą stosunki pracy wskazanych osób wygasają z dniem, w którym upłynął termin do złożenia oświadczenia lustracyjnego.

W niniejszej sprawie poza osią sporu pozostawało, że powód zatrudniony na stanowisku dozorcy w Wydziale (...) Komendy Wojewódzkiej Policji w S., należał do kręgu pracowników wskazanych w art. 11 ustawy zmieniającej. M. N. był obowiązany zatem do złożenia oświadczenia lustracyjnego, w myśl przywołanego przepisu ustawy zmieniającej i obowiązkowi temu zadośćuczynił. Stosowne oświadczenie powód złożył 17 lipca 2023 roku, dochowując terminu wynikającego z art. 11 ust. 3 powołanej wyżej ustawy. W jego treści wskazał, że pełnił służbę na rzecz organów bezpieczeństwa państwa w okresie od 2 lipca 1944 roku do 31 lipca 1990 roku w rozumieniu ustawy lustracyjnej. Przebieg służby M. N. w okresie od 1 sierpnia 1982 roku do 31 lipca 1990 roku, ustalony w toku postępowania dowodowego, nie pozostawia wątpliwości, że M. N. prowadził działalność operacyjną na rzecz Służby Bezpieczeństwa pełniąc służbę jako inspektor Wydziału (...).

Konsekwencją powyższego jest uznanie, że zaistniały przesłanki wskazane w ustawie zmieniającej warunkujące wygaśnięcie z mocy prawa stosunku pracy M. N.. Tym samym pracodawca prawidłowo ustalił, że zaszło zdarzenie rozwiązujące więź prawną łączącą go z powodem i wystawił świadectwo pracy, czyniąc o powyższym stosowną wzmiankę.

W dalszej kolejności należało zatem przejść do rozważań dotyczących zgodności poczynań ustawodawczych i wykreowanego modelu wygaszania stosunków pracy z mocy prawa pracownikom, którzy w przeszłości pełnili służbę na rzecz Służby Bezpieczeństwa z normami i wartościami konstytucyjnymi. W polskim porządku prawno-konstytucyjnym Trybunał Konstytucyjny jest jedynym organem dysponującym kompetencją do eliminacji przepisu z obrotu prawnego. Należy zauważyć, że Sąd Najwyższy już w uchwale z 4 lipca 2001 roku, III ZP 12/01, OSNP 2002/2/34), a więc w uchwale podjętej na długo przed aktualnymi sporami dotyczącymi praworządności i roli Trybunału, podkreślił, że odmowa zastosowania przepisu ustawy uznanego przez sąd za sprzeczny z Konstytucją nie narusza kompetencji Trybunału Konstytucyjnego. Istota tego stanowiska bazowała na wskazaniu, że przedmiot orzekania sądu dotyczy indywidualnego stosunku społecznego, a Trybunał Konstytucyjny orzeka o prawie. Wykonując władzę sądowniczą (art. 10 ust. 2 Konstytucji) sąd sprawuje wymiar sprawiedliwości (art. 175 ust. 1 Konstytucji). Z kolei rola Trybunału przypomina bardziej władzę ustawodawczą tzw. ustawodawcy negatywnego (mimo że art. 10 ust. 2 Konstytucji zalicza go do władzy sądowniczej). Rozproszona kontrola konstytucyjności prawa następuje na tle konkretnego stanu faktycznego w konkretnej sprawie. Koncentruje się więc na procesie wykładni i stosowania prawa. Nie stanowi ona zatem „przejęcia” przez sądy powszechne kompetencji Trybunału Konstytucyjnego, a tym bardziej ustawodawcy. W tym zakresie wykorzystywanie koncepcji rozproszonej kontroli konstytucyjności prawa służy zapobieganiu wydawania orzeczeń na podstawie niezgodnych z Konstytucją przepisów ustawy, prowadzących do niesprawiedliwego rozstrzygnięcia, a więc ochronie praw podmiotów uczestniczących w prowadzonym przed sądem postępowaniu. Możliwość odmowy zastosowania przez sąd normy oczywiście niezgodnej z Konstytucją stanowi wyraz nie tylko realizacji idei konstytucjonalizacji prawa oraz adekwatnej ochrony praw i wolności jednostki, ale także poszanowanie zasady bezpośredniego stosowania Konstytucji. Powyższe oznacza, że dokonując wykładni przepisów prawa w zgodzie z Konstytucją sądy powszechne nie decydują o uchyleniu obowiązywania konkretnych przepisów prawnych, nie zastępują również ustawodawcy w jego kompetencjach, natomiast oceniają one, czy przepisy aktów prawnych niższego rzędu nie naruszają uprawnień przyznanych podmiotom w Konstytucji w realiach konkretnej, rozpoznawanej przez sąd sprawy.

Sąd rozpoznając niniejszą sprawę doszedł do przekonania, że w zakresie jego kognicji leżało badanie, czy wygaśnięcie stosunku pracy na skutek złożenia oświadczenia lustracyjnego było konstytucyjne, w tym czy zaistniały zdarzenia, które uzasadniałyby zakończenie zatrudnienia w taki sposób. Sąd stoi na stanowisku, że obowiązek złożenia oświadczenia lustracyjnego, w demokratycznym państwie prawnym, jako taki nie jest niekonstytucyjny. Trybunał Konstytucyjny na przestrzeni lat wielokrotnie badał konsekwencje prawne procedury lustracyjnej. Przedmiotem postępowania lustracyjnego jest prawdziwość oświadczenia lustracyjnego. Jednym ze środków prowadzących do realizacji przedmiotu (a pośrednio - celu) jest przewidziana ustawą sankcja w postaci zakazu pełnienia pewnych funkcji i zajmowania pewnych stanowisk przez określony czas w wypadku złożenia nieprawdziwego oświadczenia lustracyjnego. Chodzi więc o to, aby osoby będące w przeszłości funkcjonariuszami, pracownikami i współpracownikami organów bezpieczeństwa państwa ujawniały – w imię transparentności życia publicznego – fakt służby, pracy lub współpracy, a także o usunięcie niebezpieczeństwa związanego np. z szantażem, który mógłby być zastosowany wobec tych osób ze względu na nieujawnione fakty z przeszłości. Dlatego też istotne jest w konsekwencji ustalenie przede wszystkim faktu służby, pracy, czy współpracy, a nie samego kłamstwa danej osoby. (por. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 maja 2007 r., K 2/07, Dz.U. 2007 nr 85, poz. 571, str. 5300). W uzasadnieniu wyroku z 5 marca 2003 r. (sygn. K 7/01, OTK ZU nr 3/ (...), poz. 19) Trybunał podkreślił, że procedury lustracyjne mają na celu nie odpowiedzialność osób nimi objętych, ale ochronę jawności życia publicznego. W wyroku tym Trybunał stwierdził, że formalne kryterium przynależności do struktur aparatu bezpieczeństwa odwołuje się nie do oceny zachowań indywidualnych funkcjonariuszy i pracowników tych organów, ich motywów i stopnia winy, ale do oceny roli i funkcji spełnianych przez te organy w przeszłości. Rola ta, jak zapisano w preambule do Konstytucji RP z 1997 r., polegała na łamaniu podstawowych wolności i praw człowieka.

W obowiązującym systemie prawa kontrolę zasadności wywodzenia przez państwo negatywnych skutków powodowanych procedurą lustracyjną prowadzą sądy ubezpieczeń społecznych na gruncie spraw emerytalnych. Art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej, za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od dnia 22 lipca 1944 roku do dnia 31 lipca 1990 roku w wymienionych w tym przepisie cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach. Konstrukcja przepisu art. 11 ust. 2 ustawy zmieniającej będącego materialnoprawną podstawą wygaśnięcia stosunku pracy powoda różni się od konstrukcji przepisu art. 13b ustawy zaopatrzeniowej, który w sposób nieuchronny nakazuje weryfikację, czy każdy przypadek pełnienia służby w wymienionych przez ustawodawcę instytucjach i formacjach jest tożsamy z służbą na rzecz totalitarnego państwa.

Powyższe oznacza, że ustawodawca decydując się na przyjęcie w ustawie zmieniającej modelu wygaśnięcia zatrudnienia, który polega na uzależnieniu skutku ex lege od zdarzenia prawnego odrzucił przesłankę wiążącą ów skutek prawny ze służbą na rzecz totalitarnego państwa, pozostawiając jedynie kryterium formalne w postaci pełnienia służby w określonych cywilnych i wojskowych formacjach enumeratywnie wymienionych w ustawie lustracyjnej.

Przy wprowadzaniu przepisów ustawy zmieniającej uniemożliwiających zatrudnienie w korpusie służby cywilnej, o którym mowa w ustawie, oraz w urzędach państwowych, o których mowa w ustawie z dnia 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych, osób, które w okresie od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. pracowały lub pełniły służbę w organach bezpieczeństwa państwa lub były współpracownikami tych organów w rozumieniu przepisów ustawy lustracyjnej intencją ustawodawcy było wprowadzenie zakazu kontynuowania stosunków pracy osób już zatrudnionych, wypełniających powyższe przesłanki, oraz wykluczenie zatrudnienia takich osób w przyszłości. Uzasadnieniem dla powyższych było zapewnienie bezpieczeństwa wewnętrznego państwa, szczególnie w sytuacji podwyższonego zagrożenia w związku z trwającym konfliktem zbrojnym wywołanym atakiem wojsk Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy. Ustawodawca uznał, że osoby, które pracowały albo pełniły służbę w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944–1990 lub były współpracownikami tych organów, nie dają rękojmi rzetelności wykonywanych obowiązków służbowych – co może wskazywać na zagrożenie bezpieczeństwa wewnętrznego państwa.

Sąd zauważa, że ukształtowanie mechanizmu ustawowego prowadzącego do wygaszania stosunków prawnych w żadnym wypadku nie ma charakteru represyjnego, bowiem za taki nie może być uznany każdy mechanizm, który ustanawia dla adresata normy niekorzystne rozwiązanie – łączący się z określoną dolegliwością. Wypada zauważyć, że ustawa zmieniająca podobnie jak ustawa lustracyjna nie przewiduje instytucji odpowiadającej "czynnemu żalowi” znanej regulacjom prawa karnego. Powyższe potwierdza to, o czym wspomniano powyżej. Procedury lustracyjne nie są wymierzone w osoby będące w przeszłości funkcjonariuszami aparatu bezpieczeństwa Rzeczpospolitej Ludowej, a przepisy prawne, w których mają one swoje umocowanie nie są sankcjami karnymi. Brak jest tym samym możliwości "wartościowania" przekazywanych informacji. W wielu orzeczeniach Sąd Najwyższy stwierdzał, że dla zmaterializowania współpracy nie jest konieczne, aby informacje były istotne operacyjnie i wykorzystane i aby wyrządziły komukolwiek szkodę. Nie można więc przyjąć, że współpraca ma podlegać swoistemu wartościowaniu dokonywanemu przez sąd, zaś obowiązek ujawnienia współpracy z organami bezpieczeństwa państwa nie powinien być wiązany ze stopniem szkodliwości podjętych przez lustrowanych działań. Dla zaistnienia tego obowiązku nie ma bowiem znaczenia, czy przekazywane informacje spowodowały realne szkody i jak wielu osób dotyczyły.

Przyjęcie aksjomatu wyższości bezpieczeństwa państwa nad prawami jednostki, na które zdecydował się ustawodawca stanowiąc o wygaszaniu stosunków pracy współpracowników organów bezpieczeństwa państwa nie należy poczytywać za rozwiązanie niekonstytucyjne. Stan zagrożenia państwa wpływa każdorazowo na bezpieczeństwo jego obywateli, zaś źródłem zagrożeń są także inne państwa. Zgodnie z art. 5 Konstytucji, Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego terytorium. Państwo realizuje wskazane zadanie, przejawiając troskę o bezpieczeństwo państwa, na wielu polach, w tym w drodze właściwych zabiegów legislacyjnych.

Mechanizm niejako automatycznego wygaśnięcia stosunku pracy, bez badania ad casum warunków współpracy z państwem komunistycznym nie może być przestrzegany przez pryzmat standardów wypracowanych w prawie międzynarodowym jako rozwiązanie niedopuszczalne. Procesy dekomunizacji i lustracji nie zostały uregulowane w żadnej specjalnej umowie międzynarodowej. Tym niemniej możliwe jest zrekonstruowanie szeregu standardów, które powinny być zachowane przez państwo dokonujące rozliczenia swojej totalitarnej przeszłości, w szczególności poprzez mechanizmy lustracji i dekomunizacji. Podstawą prawną lustracji jest akt prawa krajowego; w większości są to ustawy. W wielu krajach stwierdzenie, że osoba lustrowana była współpracownikiem komunistycznych służb specjalnych, oznaczało pozbawienie jej stanowiska bądź wykluczenie z grona kandydatów. Analiza orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, w których postępowanie krajowe dotyczyło byłych współpracowników służb bezpieczeństwa prowadzi do wniosku, że ujawnienie współpracy danej osoby z komunistycznymi służbami bezpieczeństwa może skutkować reakcją demokratycznego państwa w postaci pozbawienia jej zatrudnienia lub możliwości ubiegania się o zatrudnienie w sektorze publicznym, w szczególności na stanowiskach ważnych z perspektywy budowania demokracji oraz takich, gdzie wymagana jest lojalność względem państwa i jego instytucji. Takie ograniczenie nie może być jednak rozciągnięte na sektor prywatny. Ponadto, prawo określające, jakich stanowisk osoba zlustrowana nie może piastować, powinno być dostatecznie precyzyjne i zawierać gwarancje ochronne, w tym kontrolę sądową (por. Maciej Lubiszewski, Lustracja a prawa człowieka. W poszukiwaniu podstawowych standardów, Polski Rocznik Praw Człowieka i Prawa Humanitarnego 1, UWM w Olsztynie).

Mając na uwadze dotychczas czynione rozważania, Sąd stoi na stanowisku, że ustanowiony w art. 11 ust. 2 ustawy zmieniającej jest dopuszczalny w demokratycznym państwie prawnym i jako taki nie jest sprzeczny z polskimi wartościami konstytucyjnymi i międzynarodowymi standardami praw człowieka. W konsekwencji, zważywszy, że podstawy wygaśnięcia stosunku pracy odpowiadają prawdzie i stanowią realizację przesłanek ustawowych to jest to, zdaniem Sądu, wystarczające dla uznania powództwa za niezasadne.

Gdyby jednak nie podzielić powyższego poglądu i zająć stanowisko odmienne od przedstawionego, które sprowadzałoby się do konieczności badania indywidualnej sytuacji pracownika i przebiegu jego służby w czasach komunistycznych, mając na względzie, że ustawa nie przewiduje jakiejkolwiek indywidualnej oceny tych pracowników, która poprzedzałaby wygaszenie stosunku pracy, to zważyć należy, że ocena ta także prowadziłaby do tożsamego rozstrzygnięcia i oddalenia powództwa.

Jak już sygnalizowano, praktyce sądowej znane są przypadki kontroli zasadności wywodzenia przez państwo negatywnych skutków powodowanych procedurą lustracyjną na gruncie spraw emerytalnych. Judykatura wypracowała stanowisko, zgodnie z którym służba „na rzecz państwa totalitarnego” nie musi być tożsama ze służbą pełnioną w okresie istnienia tego państwa i w ramach istniejących w tym państwie organów i instytucji. Nie każde bowiem nawiązanie stosunku prawnego w ramach służby państwowej wiąże się automatycznie z zindywidualizowanym zaangażowaniem bezpośrednio ukierunkowanym na realizowanie charakterystycznych dla ustroju tego państwa jego zadań i funkcji. Charakteru służby „na rzecz” państwa o określonym profilu ustrojowym nie przejawia ani taka aktywność, która ogranicza się do zwykłych, standardowych działań podejmowanych w służbie publicznej, to jest służbie na rzecz państwa jako takiego, bez bezpośredniego zaangażowania w realizację specyficznych – z punktu widzenia podstaw ustrojowych – zadań i funkcji tego państwa, ani tym bardziej taka aktywność, która pozostaje w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji państwa totalitarnego (por. uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 16 września 2020 r., sygn. akt III UZP 1/20). Z powyższej uchwały, dotyczącej art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej wynika, że za każdym razem należy oceniać pracę danej osoby na rzecz ww. organów na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.

Przyjęte przez Sąd orzekający w niniejszej sprawie kryteria są podobne jednak nie tożsame z uwagi na rezygnację przez ustawodawcę z przesłanki służby na rzecz państwa totalitarnego. Stąd też Sąd kierując się koniecznością rozstrzygnięcia zawisłego przed nim sporu w zgodzie z ustawą zasadniczą przyjął pomocnicze kryterium sprowadzające się do tego, że po pierwsze zbadał prawdziwość oświadczenia, a po drugie zbadał, czy nie zachodził przypadek iluzorycznej służby w aparacie bezpieczeństwa.

W tym miejscu wskazać należy, że Sąd rozważając powyższe miał na uwadze rozstrzygnięcia zapadłe względem powoda w postępowaniu emerytalno-rentowym przed Sądem Okręgowym w S. (...), a następnie przed Sądem Apelacyjnym w S. (...) w sprawie (...) tym niemniej stoi na stanowisku, że przedstawiona tamże wykładnia nie wiąże w sprawie niniejszej. Istotnie, pewne podobieństwo przyjętej metodologii może nasuwać wniosek, że przez analogię zasadnym jest posłużenie się dorobkiem orzeczniczym wypracowanym w sprawach emerytalno-rentowych to nie należy tracić z pola widzenia, że sprawa niniejsza jest sprawą z zakresu prawa pracy i przedmiotem orzekania jest kontrola sądowa wygaśnięcia stosunku pracy, nie zaś ingerencja w uprawnienia wynikające z zabezpieczenia społecznego.

Sąd poddawszy analizie przebieg służby M. N. w okresie od 1 sierpnia 1982 roku do 31 lipca 1990 roku, zgodnie z postulatami strony powodowej, doszedł do jednoznacznego wniosku, że M. N. w okresie państwa totalitarnego działał na jego rzecz. Z dokumentów zgromadzonych w aktach osobowych jak i z przesłuchania powoda na rozprawie w dniu 18 kwietnia 2024 roku wynikało, że prowadził on w ramach aparatu służby bezpieczeństwa działalność operacyjną. Praca operacyjna M. N. polegała na pozyskiwaniu źródeł osobowych poprzez wnikanie w struktury powstającej organizacji, stosowaniu podsłuchów. Działalność, która kwalifikowała się jako działalność antypaństwowa była raportowana do Wydziału Śledczego. Co więcej, z oświadczeń powoda wysnuć można wniosek, że pracę dla służby bezpieczeństwa traktował instrumentalnie. Wstąpił do służby powodowany materialnymi pobudkami, kierując się chęcią zysku. Za swoją aktywną postawę był doceniany przez przełożonych i wyróżniany nagrodami pieniężnymi. Wszystko powyższe, w ocenie Sądu nie pozwala przyjąć, że służba powoda była jedynie wypełnianiem obowiązków, zwykłych standardowych zadań, które winny być realizowane niezależnie od uwarunkowań politycznych w kraju. Weryfikacja podejmowanych przez niego działań w tamtym okresie nakazuje uznać, że w przypadku M. N. założenie ustawodawcy w postaci pozbawienia powoda zatrudnienia w sektorze publicznym z uwagi na jego służbę w latach 1982-1990 jest słuszne.

Jedynie marginalnie należy odnotować, że Sądowi orzekającemu znane jest orzecznictwo sądów powszechnych, które w zbliżonych stanach faktycznych uznawały zasadność powództw wywiedzionych w oparciu o te same podstawy prawne. Sąd zważył jednak, że okoliczności faktyczne zapadłych rozstrzygnięć kształtowały się zgoła odmiennie o tych poddanych pod rozwagę Sądu w niniejszej sprawie i tym samym nie mogły stanowić punktu odniesienia dla czynionych rozważań. Podobnie, orzeczenie Sądu Najwyższego przywołane przez stronę powodową na poparcie swoich racji z dnia 26 września 2019 roku zapadłe w sprawie (...) nie może przesądzać o zasadności żądania objętego pozwem. Należy bowiem zauważyć, że choć Sąd Najwyższy istotnie wskazał, że w nauce prawa ocena działań ustawodawcy (który na skalę masową posługuje się "wygaszaniem" stosunków pracy) powszechnie i jednoznacznie oceniana jest krytycznie, to Sąd Najwyższy rozważał o wygaśnięciu stosunku pracy w kontekście nierównego traktowania lub dyskryminacji. W przedstawionym Sądowi Najwyższemu stanie faktycznym, powodowi umowa o pracę wygasła na podstawie art. 51 ust. 7 pkt 3 ustawy z dnia 10 lutego 2017 r. przepisy wprowadzające ustawę o Krajowym Ośrodku (...) (Dz. U. z 2017 r. poz. 624) na skutek odstąpienia przez ustawodawcę od logiczno-formalnego modelu wygaśnięcia stosunku pracy i przyporządkowania wygaśnięciu umowy o pracę sytuacji, w których o ustaniu stosunku pracy decyduje przedstawiciel reprezentujący interes zatrudniającego. Przedstawione tamże rozważania nie przystają do okoliczności, w jakich wygasł stosunek pracy powoda w niniejszej sprawie. Czynionych tam uwag nie sposób przenieść do sytuacji poddanej pod rozwagę Sądu w analizowanym stanie faktycznym.

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu stanowił art. 98 § 1 i 3 k.p.c. nakazujący stronie przegrywającej zwrot kosztów przeciwnikowi, w tym zwrot kosztów działania zawodowego pełnomocnika. Wobec oddalenia powództwa w całości za stronę przegrywającą należało uznać powoda. Zasądzona na rzecz pozwanej kwota odpowiada stawce minimalnej wynagrodzenia zawodowego pełnomocnika określonej w § 9 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2023 r. poz. 1935). Orzeczenie o odsetkach od kosztów procesu znajduje swoją postawę w treści art. 98 § 1 1 k.p.c., zgodnie z którym od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Klaudia Suszko
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie
Data wytworzenia informacji: