Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 566/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2022-10-25

Sygn. akt III AUa 566/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 października 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Beata Górska (spr.)

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 25 października 2022 r. w S.

sprawy M. R.

przeciwko Dyrektorowi Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

o wysokość policyjnej renty inwalidzkiej

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 19 listopada 2021 r., sygn. akt VI U 2600/20

1.  zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie oraz zasądza od M. R. na rzecz Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu,

2.  zasądza od M. R. na rzecz Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Beata Górska

Sygn. akt III AUa 566/21

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 10.08.2017 roku nr (...) ((...) (...)) Dyrektor Zakładu Emerytalno–Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ponownie ustalił wysokość renty inwalidzkiej M. R. od dnia 01.10.2017 roku na kwotę 1.265,76 zł brutto miesięcznie (podstawę wymiaru świadczenia stanowi kwota 7.069,09 zł). Łączna wysokość renty z tytułu zaliczenia do II grupy stanowi 61,67% podstawy wymiaru i wynosi kwotę 4.359,51 zł. W związku ze stwierdzeniem, że tak ustalona wysokość renty jest wyższa od przeciętnej renty z tytułu niezdolności do pracy ogłoszonej przez Prezesa ZUS, wysokość renty ograniczono się do kwoty 1.510,71 zł.

M. R. odwołał się od tej decyzji zaskarżając ją w całości. W odwołaniu ubezpieczony ocenił, że przepisy ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straż Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r., poz. 2270, dalej: ustawa zaopatrzeniowa), wyprowadzone z mocy nowelizacji ustawy z dnia 16.12.2016 roku, będące podstawą wydania zaskarżonej decyzji, są sprzeczne z Konstytucją RP i Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Zdaniem skarżącego wydana decyzja narusza zasady ochrony praw nabytych (art. 2 Konstytucji), zasadę równości wobec prawa (art. 32 ust. 1 Konstytucji, także w związku z art. 64 ust. 1 i 2), oraz prawo do zabezpieczenia społecznego w związku z utratą zdrowia, w wyniku wypadku w trakcie pełnienia służby (art. 67 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji), jak również jego godność, prawo do ochrony czci, dobrego imienia, prawo do prywatności i prawo do poszanowania życia rodzinnego (art. 30 oraz art. 47 Konstytucji RP w zw. z art. 8 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności). W oparciu o powyższe zarzuty, ubezpieczony wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji przez przyznanie mu renty inwalidzkiej w dotychczasowej wysokości, tj. w kwocie – 5.655,27 złotych brutto i o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

W odpowiedzi na odwołania organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania, a także o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi z 28.02.2018 r. na stanowisko organu rentowego ubezpieczony wykonując zobowiązanie Sądu wskazał, że nie wystąpił do Ministra właściwego do spraw wewnętrznych w trybie art. 8a ustawy zaopatrzeniowej.

Przedkładając akta osobowe ubezpieczonego Instytut Pamięci Narodowej w piśmie z dnia wskazał, że nie wynika z nich aby M. R. przebywał w dyspozycji Komendanta (...) lub by podjął bez wiedzy i zgody przełożonych czynną współpracę z osobami lub organizacjami działającymi na rzecz niepodległości Państwa Polskiego.

Wyrokiem z dnia 19 listopada 2021 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu M. R. prawo do ustalenia wysokości policyjnej renty inwalidzkiej poczynając od 1 października 2017 roku, z pominięciem art. 22 a ust. 1, 2, 3 ustawy z dnia 19 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy policji, agencji bezpieczeństwa wewnętrznego, agencji wywiadu, służby kontrwywiadu wojskowego, służby wywiadu wojskowego, centralnego biura antykorupcyjnego, straży granicznej, straży marszałkowskiej, służby ochrony państwa, państwowej straży pożarnej, służby celno-skarbowej i służby więziennej oraz ich rodzin.

Sąd Okręgowy swoje rozstrzygnięcie oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

M. R. urodził się (...) W okresie od 20 kwietnia 1983 roku do 31 sierpnia 1983 roku pracował jako tokarz w Zakładach (...) w S., zaś od 21 listopada 1987 roku do 15 marca 1988 roku w (...) w K.. roku pracował w (...) w O.. Natomiast od 1.10.1980 roku do 18.12.1986 roku studiował na (...) (...). Od 2 września 1986 r. do 27 sierpnia 1987 r. ubezpieczony pełnił zasadniczą służbę wojskową.

W dniu 16 marca 1988 roku ubezpieczony rozpoczął służbę w Wydziale (...) (...) w K., następnie w Wydziale (...) (...) w K.. Wydział (...) zajmował się przemysłem, trudnościami gospodarczymi. Początkowo ubezpieczony zajmował się przepisywaniem kartotek, pracami magazynowymi i archiwizacyjnymi, następnie zapoznawał się ze specyfiką służby. Kontaktował się z pracownikami zakładów i ich dyrektorami. Odbywał służbę przygotowawczą pod opieką bardziej doświadczonego funkcjonariusza. Docelowo miał mieć przydzielony zakład pracy pozostający pod jego pieczą, ale nigdy do tego nie doszło. W lutym 1990 roku ubezpieczony został umieszczony w „wykazie przejściowym” i skierowany do pracy w wydziale (...).

Ubezpieczony nie zwalczał opozycji demokratycznej, Kościoła, nie podejmował czynności które naruszałyby godność, wolność czy inne prawa człowieka.

W lipcu 1990 roku ubezpieczony został pozytywnie zweryfikowany przez (...) w K.. W sierpniu 1990 r. ubezpieczony został starszym asystentem Wydziału (...) (...) w K., kolejno od 1 maja 1991 roku - starszym asystentem Wydziału (...) (...) w K., od 30.09.1992 roku – asystentem Wydziału (...) (...) w K. i od 16.10.1993 roku - starszym asystentem Wydziału (...) (...) w K.. W tych okresach zajmował się dochodzeniami w sprawach dotyczących pospolitych przestępstw – kradzieży, włamań do sklepów mieszkań itp. Praca wymagała stałej dyspozycyjności, polegała na wykonywaniu zadań operacyjnych.

Od 15 września 1994 roku ubezpieczony rozpoczął służbę w pionie dydaktycznym, realizując zajęcia z zakresu techniki kryminalistycznej głównie w Zakładzie (...) w L..

W styczniu 2003 roku ubezpieczony został wpisany na listę biegłych sądowych przy Sądzie Okręgowym w (...) jako biegły z (...) na okres do 31.12.2007 roku.

W dniu 7 października 2005 roku M. R. uległ wypadkowi w trakcie pełnienia służby. Następstwa tego wypadku były przyczyną zaliczenie ubezpieczonego do drugiej grupy inwalidzkiej pozostającej w związku z wypadkiem w służbie.

Po 1990 r. M. R. nie był karany dyscyplinarnie; był wielokrotnie wyróżniany i nagradzany pochwałami i premiami. Miał wyłącznie pozytywne opinie służbowe.

Decyzją z dnia 3 stycznia 2008 r. Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ustalił dla M. R. prawo do policyjnej renty inwalidzkiej. Kolejnymi decyzjami emeryturę tę waloryzowano. Wysokość świadczenia do wypłaty po waloryzacji od 1 marca 2017 r. wyniosła 4613,30 zł. Podstawa wymiaru renty po waloryzacji od 1 marca 2017 r. to 7069,09 zł.

Decyzją z dnia 4 maja 2017 roku z urzędu ustalono wysokość świadczenia w związku z ponownym zaliczeniem ubezpieczonego do II grupy inwalidów pozostającej w związku ze służbą oraz wypadkiem w służbie, inwalidztwo orzeczono na stałe. Od 1 czerwca 2017 roku wysokość renty do wypłaty oraz podstawa jej wymiaru nie uległy zmianie.

W dniu 16 listopada 2009 r. Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Biura Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów w W. wystawiło informację o przebiegu służby M. R. w organach bezpieczeństwa państwa nr (...), w której potwierdzono, że odwołujący od dnia 16 marca 1988 r. do 1 lutego 1990 r. pełnił służbę w organach bezpieczeństwa państwa o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (Dz.U. z 2007 r. Nr. 63 poz. 425 ze zm.).

Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Oddziałowe Archiwum IPN w S. - na podstawie zapisów znajdujących się w aktach osobowych ubezpieczonego - sporządziła 26 kwietnia 2017 r. informację o przebiegu służby nr (...), w której wskazała, że M. R. w okresie od 16 marca 1988 r. do 31 stycznia 1990 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 708 ze zm.).

Zaskarżoną decyzją z dnia 10 sierpnia 2017 r., nr (...) Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W., działając na podstawie art. 22a w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2019 r. poz. 288 ze zm.) oraz na podstawie otrzymanej z IPN informacji nr (...) z dnia 26 kwietnia 2017 r., ponownie ustalił wysokość należnej M. R. rety inwalidzkiej, stwierdzając, że od dnia 1 października 2017 r. miesięczna wysokość tego świadczenia dla ubezpieczonego – po potrąceniu składki na ubezpieczenie zdrowotne i zaliczki na podatek dochodowy - wynosi 1265,75 zł, przy przyjęciu, że podstawa wymiaru świadczenia to 7069,09 zł. Do ustalenia wysokości emerytury przyjęto wysługę emerytalną z tytułu służby w wojsku od 2 września 1986 r. do 27 sierpnia 1987 r. r. (zasadnicza służba wojskowa), służby w Policji (MO) od 1 lutego 1990 r. do 30 listopada 2007 r. oraz okresów składkowych przypadających przed służbą od 23 listopada 1987 r. do 15 marca 1988 r. Okres służby od 16 marca 1988 r. do 31 stycznia 1990 r. uznano za okres określony w art. 13b ww. ustawy, liczony po 0,0%.

Sąd Okręgowy zważył, że odwołanie okazało się w całości uzasadnione.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie pozostawał między stronami bezsporny co do tego, że w okresie, tj. od 16 marca 1988 r. do 31 stycznia 1990 r. ubezpieczony pełnił służbę w Wydziale (...) (...) w K., Wydziale (...) (...) w K. oraz (...) w K. Wydziale (...). Dokonując ustaleń faktycznych, Sąd Okręgowy dopuścił dowód z dokumentów zgromadzonych w aktach organu rentowego, z akt personalnych ubezpieczonego z IPN, akt osobowych ubezpieczonego z (...) w L. oraz z przesłuchania ubezpieczonego. Dokumenty obrazujące przebieg służby ubezpieczonego nie były kwestionowane przez strony i nie budziły wątpliwości Sądu. Sąd nie znalazł również podstaw, by zakwestionować wiarygodność przesłuchania ubezpieczonego w żadnym zakresie, czyli także co do charakteru czynności wykonywanych przez niego w spornym okresie, gdyż wyjaśnienia te były konsekwentne, logiczne i spójne oraz zgodne z materiałem dokumentarnym zebranym w sprawie. Wiarygodność zeznań ubezpieczonego nie była również kwestionowana przez organ rentowy.

Jak zaznaczył Sąd Okręgowy, spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do interpretacji przepisów ustawy zaopatrzeniowej regulujących zasady zmniejszenia wysokości świadczeń emerytalnych grupie ubezpieczonych, których służba pełniona w okresie przypadającym pomiędzy 22 lipca 1944 r. a 31 lipca 1990 r. została zakwalifikowana jako służba na rzecz totalitarnego państwa.

W dniu 1 stycznia 2017 r. weszła w życie ustawa z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 2270, dalej jako: „ustawa zmieniająca”), na mocy której wprowadzono przepis art. 13b, ustalający katalog cywilnych i wojskowych instytucji i formacji, w których służba od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. jest uznawana za służbę na rzecz totalitarnego państwa. Okres służby w Wydziale (...) (...) oraz (...) przypadający przed 1 sierpnia 1990 r., został wymieniony w art. 13b ust. 1 pkt 5 lit. c tiret szósty ustawy zaopatrzeniowej.

Nadto ustawa zmieniająca wprowadziła zasady ustalania wysokości policyjnej renty inwalidzkiej. Zgodnie z art. 22 a ust. 1-3 ustawy w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, rentę inwalidzką ustaloną zgodnie z art. 22 zmniejsza się o 10% podstawy wymiaru za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. Przy zmniejszaniu renty inwalidzkiej okresy służby, o której mowa w art. 13b, ustala się z uwzględnieniem pełnych miesięcy (ust. 1). W przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i została zwolniona ze służby przed dniem 1 sierpnia 1990 r. rentę inwalidzką wypłaca się w kwocie minimalnej według orzeczonej grupy inwalidzkiej (ust. 2). Wysokość renty inwalidzkiej, ustalonej zgodnie z ust. 1, nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej renty z tytułu niezdolności do pracy wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ust. 3).

Sąd pierwszej instancji, po zapoznaniu się z materiałem dowodowym zgromadzonym w rozpoznawanej sprawie, uznał, iż organ rentowy niewłaściwie zastosował przepis art. 22a ustawy zaopatrzeniowej i w konsekwencji w sposób nieprawidłowy obliczył wysokość emerytury M. R..

Zajmując wymienione wyżej stanowisko, Sąd miał na uwadze treść uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r., sygn. akt III UZP 1/20. W uchwale tej Sąd Najwyższy, odpowiadając na pytanie, czy kryterium pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa określone w art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej zostaje spełnione w przypadku formalnej przynależności do służb w wymienionych w tym przepisie cywilnych i wojskowych instytucji i formacji w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., potwierdzonej stosowną informacją Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wydaną w trybie art. 13 a ust. 1 ustawy, czy też kryterium to powinno być oceniane na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka służących reżimowi komunistycznemu, wskazał iż „kryterium służby na rzecz totalitarnego państwa określone w art. 13 b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (jednolity tekst: Dz. U. z 2020 r., poz. 723) powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka”.

W powyższej uchwale Sąd Najwyższy wskazał, że nie można wyłącznie z faktu, iż dana osoba przynależała do danej formacji z czasów PRL stwierdzić, że służyła na rzecz totalitarnego państwa. Odpowiedzialności osoby nie można odrywać od jej indywidualnych czynów w czasie PRL, ale nie ma odpowiedzialności zbiorowej. W rezultacie miejsce pracy i czas pełnienia służby nie może być jedynym kryterium pozbawienia prawa do zaopatrzenia emerytalnego osób, które proces weryfikacji przeszły i pracowały już w wolnej Polsce. Pomniejszenie emerytury może nastąpić, jeśli funkcjonariusz naruszał prawa i wolności innych osób zwłaszcza osób walczących o niepodległość, o suwerenność i o wolną Polskę. Odkodowując pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa”, Sąd Najwyższy wskazał dodatkowo, że nie można zgodzić się z założeniem, że sam fakt stwierdzenia pełnienia służby od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w wymienionych instytucjach i formacjach jest wystarczający do uzyskania celu ustawy z 2016 r., w tym także, aby wykluczone zostało prawo do dowodzenia, iż służba pełniona w tym czasie nie była służbą pełnioną na rzecz totalitarnego państwa. Dlatego nie można ograniczyć się do bezrefleksyjnej wykładni językowej art. 13b ustawy z 1994 r., gdyż zakodowane w nim pojęcie stanowi kryterium wyjściowe tj. przybiera postać domniemania możliwego do obalenia w procesie cywilnym.

Sąd pierwszej instancji w pełni zgodził się z powyższą argumentacją.

Dla porządku wyjaśnił, iż sporządzana na wniosek organu rentowego informacja Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, o której mowa w art. 13a ustawy zaopatrzeniowej, nie ma charakteru wiążącego dla Sądu. Nadto brak jest ograniczeń dowodowych w postępowaniu sądowym w sprawach z zakresu pracy i ubezpieczeń społecznych (tak Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z 18 lutego 2016 r., III AUa 451/15), a powyższe rozważania potwierdza postanowienie Sądu Najwyższego z 9 grudnia 2011r., sygn. akt II UZP 10/11, w którym przyjęto, że sąd ubezpieczeń społecznych, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez IPN zarówno co do faktów, jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów. W związku z tym, iż Sądu nie wiąże ww. informacja z IPN, tym samym rozpoznając odwołanie od decyzji organu rentowego, Sąd obowiązany jest do rekonstrukcji przebiegu służby w konkretnym przypadku.

W ocenie Sądu Okręgowego, w zgromadzonym materiale dowodowym brak jest dowodów, aby ubezpieczony również w okresie od 16 marca 1988 r. do 31 stycznia 1990 r. (niespełna dwa lata) pełniąc służbę w (...) i (...) w K. na stanowisku młodszego inspektora i inspektora, zwłaszcza, że pełnił wówczas głównie służbę przygotowawczą, naruszał prawa i wolności innych osób, zwłaszcza osób walczących o niepodległość, o suwerenną i o wolną Polskę, którą to działalność de facto zakłada ustawa zaopatrzeniowa, w stosunku do każdego pełniącego służbę w jednostkach i formacjach wskazanych w art. 13b tej ustawy, poprzez uznanie jej za wykonywanie służby na rzecz totalitarnego państwa.

W przypadku M. R. nie wyszły na jaw żadne okoliczności, pozwalające obniżyć mu świadczenie. Nie ma bowiem żadnego dowodu na to, że ubezpieczony zwalczał opozycję demokratyczną, związki zawodowe, stowarzyszenia, kościoły i związki wyznaniowe, łamał prawo do wolności słowa i zgromadzeń, gwałcił prawo do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli (a tak się definiuje działalność na rzecz totalitarnego państwa). Z zeznań ubezpieczonego wynika, iż w trakcie pełnienia służby nie podejmował czynności które naruszałyby godność, wolność czy inne prawa człowieka. Z materiału dowodowego wynika, iż odwołujący nie pełnił służby w organach bezpośrednio naruszających zasady państwa demokratycznego. Ubezpieczony od 16 marca 1988 r. w komórce (...) i (...) zajmującej się przestępczością gospodarczą, sporą część służby w tym okresie poświęcił na przyuczanie się do powierzonych zadań pełniąc służbę przygotowawczą.

Praca odwołującego w okresie spornym nie wiązała się z bezpośrednim ukierunkowaniem na realizowanie typowych dla państwa totalitarnego zadań. Ubezpieczony rozpoczynał służbę dopiero w 1988 roku, przy czym do 1989 roku była to wyłącznie służba przygotowawcza, bez żadnych własnych uprawnień, natomiast od lutego 1990 roku była służbą stricte dochodzeniową, związaną ze zwalczaniem pospolitych przestępstw kradzieży czy włamania. Należy mieć na uwadze, że charakter służby pełnionej przez odwołującego zarówno przed dniem 1 sierpnia 1990r., jak i po tej dacie, ukierunkowany był na zwalczanie przestępczości, początkowo o charakterze gospodarczym co należy do szczególnie trudnych zagadnień, wymagających specjalistycznej wiedzy w tej dziedzinie, następnie pospolitych przestępstw.

W przywołanej wyżej uchwale Sądu Najwyższego z 16 września 2020 r. wskazano na istnienie pojęcia „służby na rzecz totalitarnego państwa” sensu stricto i sensu largo. Jak przyjął Sąd Najwyższy pojęcie sensu stricto winno objąć lata 1944-1956 i wiązać się wyłącznie z miejscem pełnienia służby, o ile oczywiście nie zostaną wykazane przesłanki z art. 15c ust. 5 ustawy z 1994 r. lub w informacji o przebiegu służby, wymienione zostaną okoliczności z art. 13 a ust. 4 pkt 3 ustawy z 1994 r. Z kolei pojęcie sensu largo obejmuje okres wskazany w art. 13b, czyli łączy w sobie cechy okresu totalitarnego i posttotalitarnego oraz pierwszego okresu po transformacji (tj. od utworzenia rządu T. M.). Dalej Sąd Najwyższy podkreślił, że skoro punktem krytycznym jest 31 lipca 1990 r., (czyli rozwiązanie SB i utworzenie UOP), to im bliżej tej daty tym mniej było w państwie elementów totalitarnych. Dekompozycja reżimu komunistycznego w Polsce miała bowiem charakter postępujący, a w latach 80. w ustroju i w prawie zaczęły pojawiać się elementy i instytucje świadczące o jego stopniowej dekomunizacji.

Biorąc pod uwagę powyższe wskazówki Sądu Najwyższego, dotyczące sposobu rozumienia określenia „służba na rzecz totalitarnego państwa”, Sąd Okręgowy zauważył, że okres służby ubezpieczonego, tj. okres od 16 marca 1988 r. do 31 stycznia 1990 r. - przypadał na służbę w rozumieniu sensu largo. W konsekwencji służbę tę choćby z tej przyczyny należałoby już wyjściowo traktować „łagodniej”, aniżeli służbę pełnioną przez inne osoby wiele lat wcześniej (w tym w szczególności w latach 1944-1956), z uwagi na mniejszą radykalność systemu totalitarnego w ostatnich latach jego trwania. Im bliżej bowiem lat 90. tym więcej w kraju pojawiało się zasad demokratycznych. Ubezpieczony pełnił służbę po sam koniec lat 80-tych.

Wprawdzie praca odwołującego była pracą na rzecz państwa, które nie było demokratyczne, jednakże rozkładała się na obszary bezpieczeństwa państwa, które są istotne w każdym jego modelu, co potwierdza fakt powierzenia ubezpieczonemu obowiązków w wydziale (...) policji jeszcze przed 1 sierpnia 1990 roku a następnie skierowanie do pracy dydaktycznej z wykorzystanie jego dotychczasowej wiedzy. Nie można automatycznie zrównywać statusu osób, które stały na czele kierownictwa organów państwa totalitarnego, szykanujących, nękających obywateli do statusu osób, których praca sprowadzała się do zapewnienia bezpieczeństwa i zwalczania przestępczości.

Nie bez znaczenia miał nadto przebieg służby M. R. po 31 lipca 1990 r. Już w okresie od 1 lutego 1990 roku ubezpieczony pełnił służbę w Wydziale (...) w K., którą następnie kontynuował w (...) w K. do września 1994 roku. W sierpniu 1990 r. ubezpieczony został starszym asystentem Wydziału (...) (...) w K., kolejno od 1 maja 1991 roku - starszym asystentem Wydziału (...) (...) w K., od 30.09.1992 roku – asystentem Wydziału (...) (...) w K. i od 16.10.1993 roku - starszym asystentem Wydziału (...) (...) w K.. W tych okresach zajmował się dochodzeniami w sprawach dotyczących pospolitych przestępstw – m.in. kradzieży, włamań do sklepów mieszkań. Od 15 września 1994 roku ubezpieczony rozpoczął służbę w pionie dydaktycznym, realizując zajęcia z zakresu techniki kryminalistycznej głównie w Zakładzie (...) w L., gdzie zakończył służbę po wypadku w trakcie służby, który spowodował jego inwalidztwo. W tym okresie, korzystając ze swoich specjalnych wiadomości pełnił także funkcję biegłego sądowego przy SO w (...).

Po 1990 r. M. R. nie był karany dyscyplinarnie; był wyróżniany i nagradzany pochwałami i premiami; był także awansowany na wyższe stanowiska. Zdecydowana większość służby odwołującego przypada także na okres po 31 lipca 1990 roku.

Na powyższą okoliczność uwagę zwrócił także Sąd Najwyższy w cytowanej wyżej uchwale: „Potępienie należy się całemu systemowi oraz osobom, które za cenę własnego przywileju, chciały służyć formacji przemocy. Jednakże potępienie to nie może nastąpić en block, zwłaszcza w odniesieniu do osób, które na przykład pełniły wzorowo służbę po 1990 r.”.

Uwzględniając powyższe, Sąd doszedł do przekonania, że służba ubezpieczonego w spornym okresie, nie spełnia warunków uznania jej za służbę na rzecz państwa totalitarnego. Zastosowanie w przypadku ubezpieczonego art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej, a w konsekwencji art. 22a tej ustawy nie znajduje społecznego uzasadnienia.

Mając powyższe na uwadze, Sąd zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił wysokość emerytury policyjnej ubezpieczonego od 1 października 2017 roku w wysokości przed zmianą dokonaną zaskarżoną decyzją.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł organ rentowy, zaskarżając go w całości i zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego tj.:

1) art. 22a ust. 1-3 ustawy zaopatrzeniowej, poprzez ich niezastosowanie i nieuprawnione przyjęcie, że Odwołujący się nie powinien podlegać rygorom przewidzianym w tych przepisach, pomimo iż spełnia przesłanki w tych przepisach określone;

2) art. 13a ust. 5 ustawy zaopatrzeniowej, poprzez zupełne pominięcie dowodu jakim jest informacja o przebiegu służby, podczas gdy zgodnie z naruszonym przepisem informacja o przebiegu służby jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby sporządzanym na podstawie akt osobowych funkcjonariusza przez właściwe organy;

3) art. 13b ust. 1 pkt 5 litera c tiret szósty ustawy zaopatrzeniowej poprzez błędną wykładnię, a w konsekwencji niezastosowanie, pomimo pełnienia przez Odwołującego się służby w jednostkach cywilnych, wojskowych wymienionych w tych przepisach.

Ponadto, apelujący zarzucił:

4) sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, polegającą w szczególności na przyjęciu, iż okres wskazany w Informacji IPN nie jest okresem służby na rzecz totalitarnego państwa, podczas gdy z treści dokumentów wynika, iż jednostki w których pełniła Odwołująca się znajdują się w katalogu ujętym w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej,

a także naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy tj.:

5) art. 252 k.p.c., poprzez zakwestionowanie przez Sąd oświadczenia IPN, podczas gdy Odwołujący się nie przedstawił okoliczności przeciwnych;

6) art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów.

W konkluzji apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania Pana M. R. od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 10 sierpnia 2017 r., nr (...), a także o zasądzenie od Odwołującego się na rzecz Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji kosztów postępowania wg. norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje. Ewentualnie organ wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi decyzję w zakresie zasądzenia na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I instancję.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczony wniósł o odrzucenie apelacji w pełnym zakresie, tym samym podtrzymanie wyroku Sądu I Instancji - Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się uzasadniona.

Sąd Okręgowy, choć dysponował szerokim materiałem dowodowym, poczynił zbyt skromne ustalenia faktyczne, pomijając istotne dla oceny sprawy fragmenty zeznań ubezpieczonego i dokumentacji przekazanej przez IPN. Skutkiem tego dokonał błędnej oceny, iż organ rentowy nieprawidłowo zastosował wobec M. R. art. 22a ustawy zaopatrzeniowej. W realiach niniejszej sprawy ustalone zostało, że odwołujący niewątpliwie w okresie od 16 marca 1988 r. do 31 stycznia 1990 r. ubezpieczony pełnił służbę w Wydziale (...) (...) w K., Wydziale (...) (...) w K. oraz (...) w K. Wydziale (...), tj. w jednostkach wymienionych w art. 13b ustawy. Zatem z mocy art. 15c i 22a ustawy zaopatrzeniowej, już na tej tylko podstawie zasadnym było limitowanie wysokości świadczeń ubezpieczonego.

Sąd Apelacyjny, odmiennie niż Sąd Okręgowy, nie miał w powyższym zakresie wątpliwości co do prawidłowości zastosowania przez organ rentowy przepisów prawa materialnego.

Zauważyć przy tym należy, że odwołujący nie kwestionował pełnienia w okresie PRL służby w Wydziale (...) (...) w (...) a następnie (...) w K., tj. w jednej z instytucji wskazanych w art. 13b ustawy. Co prawda, ubezpieczony w odwołaniu i kolejnych pismach twierdził, że ze względu na krótki staż, jako początkujący funkcjonariusz wykonywał tam tylko czynności „archiwizacyjno-biurowo-administracyjne”,a w arkana pracy operacyjnej jego wydziału dopiero był wprowadzany, głównie teoretycznie i nie miał żadnych samodzielnych funkcji. W związku z tym, Sąd Okręgowy, wybiórczo traktując treść zeznań ubezpieczonego złożonych na rozprawie, błędnie sprowadził rolę M. R. do „zajmowania się przemysłem, trudnościami gospodarczymi” „w komórce (...) i (...) zajmującej się przestępczością gospodarczą” oceniając, że „charakter służby pełnionej przez odwołującego zarówno przed dniem 1 sierpnia 1990 r., jak i po tej dacie, ukierunkowany był na zwalczanie przestępczości, początkowo o charakterze gospodarczym co należy do szczególnie trudnych zagadnień, wymagających specjalistycznej wiedzy w tej dziedzinie, następnie pospolitych przestępstw”.

W świetle jednak przekazanych przez Instytut Pamięci Narodowej do akt sprawy dokumentów określających zadania Departamentu (...) (wcześniej Departamentu (...) A) (...) (k. 124-153), można jasno wywnioskować, że zapobieganie przestępczości gospodarczej stanowiło najmniej istotny element działania Wydziałów (...) (...) i (...) w całym kraju. Zgodnie z § 2 zarządzenia nr(...) (...) z 16.05.1979 r. w sprawie regulaminu organizacyjnego Departamentu (...) A (...) i jego odpowiedników terytorialnych, odpowiedzialne one były za „ochronę gospodarki narodowej przed szkodami grożącymi w wyniku przestępstw lub innych działań zakłócających społeczno-gospodarczy rozwój kraju”, a konkretnie przed:

„- działalnością zorganizowanych grup antysocjalistycznych i inną szkodliwą działalnością polityczną,

- sabotażem, dywersją i szkodnictwem gospodarczym,

- zakłóceniami powodowanymi konfliktami społecznymi,

- nieprawidłowościami w funkcjonowaniu gospodarki narodowej wynikłymi z przyczyn subiektywnych,

- nieprawidłowościami w międzynarodowej wymianie techniczno-ekonomicznej oraz ruchu osobowym i naruszeniami tajemnicy państwowej i służbowej”.

Wydziały (...) prowadziły operacyjną ochronę najważniejszych zakładów przemysłowych, rolnych, komunikacji, łączności, realizowanych inwestycji, placówek naukowo-badawczych, urzędów centralnych, zjednoczeń i central handlowych, wybranych zagadnień w ramach wojewódzkich kompleksów oraz innych obiektów gospodarki narodowej ustalanych przez Dyrektora Departamentu (...) A (później (...)) (...), któremu podlegały. Prowadzić też miały „profilaktyczną ochronę załóg (środowisk) w ochranianych obiektach oraz szczególnie narażonych na zagrożenia”. Zgodnie z § 3 tego zarządzenia, realizować ww. zadania należało w szczególności przez:

„1) rozpoznawanie negatywnych nastrojów wśród załóg i ustalanie przyczyn ich powstawania;

2) ustalanie negatywnych ocen w stosunku do przewidywanych poważniejszych decyzji ekonomicznych dotyczących spraw socjalno-bytowych, warunków pracy i innych wśród załóg ochranianych obiektów,

3) ujawnianie sytuacji konfliktowych oraz zjawisk lub faktów, które mogą takie sytuacje stwarzać i wnioskowanie sposobu ich likwidacji;

4) ujawnianie i rozpracowywanie osób o wrogich postawach politycznych podejmujących działalność wywierającą destrukcyjny wpływ na załogi (środowiska);

5) ujawnianie i rozpracowywanie osób współdziałających z zorganizowanymi grupami antysocjalistycznymi, podejmującymi szkodliwą działalność wśród załóg (środowisk);

6) ujawnianie zamiarów i faktów celowego niszczenia lub uszkadzania maszyn, urządzeń, surowców i wyrobów, ustalanie ich sprawców oraz wyjaśnianie poważniejszych wypadków nadzwyczajnych w celu ustalenia czy nie są one wynikiem wrogiej działalności;

7) ujawnianie faktów i wnioskowanie likwidowania przyczyn i źródeł niegospodarności, marnotrawstwa i nieprawidłowości w funkcjonowaniu gospodarki narodowej, wynikających z przyczyn subiektywnych;

8) ujawnianie i rozpracowywanie osób reprezentujących antysocjalistyczne teorie w zakresie ekonomiki i systemu zarządzania oraz ich powiązań w kraju i za granicą;

9) ujawnianie i poddawanie analizie przyczyn wymienionych w pkt 1-8, a także innych zjawisk i działań narażających gospodarkę narodową na poważne szkody i wnioskowanie o przeciwdziałanie;

10) ochrona osób wyjeżdżających z ochranianych obiektów do krajów kapitalistycznych oraz ich kontrola operacyjna w przypadku utrzymywania nie wyjaśnionych kontaktów z obywatelami tych krajów;

11) kontrola operacyjna przedstawicieli krajów kapitalistycznych przyjeżdżających do ochranianych obiektów oraz specjalistów z krajów kapitalistycznych zatrudnionych w tych obiektach;

12) przeciwdziałanie zbieraniu informacji naukowo-technicznych, gospodarczych i handlowych przez przedstawicieli organizacji gospodarczych krajów kapitalistycznych;

13) ujawnianie naruszeń zarządzeń wydanych dla ochrony tajemnicy państwowej oraz faktów ujawniania wiadomości stanowiących tajemnicę państwową i służbową;

14) sprawdzanie i opiniowanie osób zatrudnionych przy pracach tajnych i mobilizacyjnych w ochranianych obiektach i wojewódzkich kompleksach.”

Jak łatwo dostrzec, tylko 3 z 14 wyżej wymienionych szczegółowych zadań (wymienione w pkt 6, 7 i 12) mają jakikolwiek związek z przestępczością gospodarczą a i tak zadania Służby Bezpieczeństwa w tym zakresie nakierowane miały być przede wszystkim na analizę polityczną a nie czysto kryminalną tych zjawisk. Pozostałe działania miały służyć wyłącznie interesowi państwa, które wówczas wymierzone przeciwko swobodom obywatelskim i prawom człowieka. Sąd Okręgowy dysponował zaś nie tylko ww. dokumentami wskazującymi na charakter działań każdego funkcjonariusza Wydziału (...) (...) ale i zeznaniami M. R., który wprost wskazał „Uczestniczyłem w wizytach w zakładzie wraz ze starszym kolegą i uczyłem się od niego. Kiedy zostałem inspektorem ten kolega przekazał mi dwa osobowe źródła informacji które prowadziłem. Oni opowiadali mi o sytuacji społeczno-politycznej w swoich zakładach. Chodziło o oznaki niezadowoleń w zakładzie”. Jednocześnie twierdził, że „Nie dotyczyło to sytuacji opozycyjnej lub antysystemowej ponieważ nie byłem na tyle wysoko w hierarchii. Chodziło bardziej o trudności gospodarcze” przy czym w żaden sposób nie wskazał w jaki sposób tajni współpracownicy mieli się orientować w jego pozycji w hierarchii i co w związku z tym mogli mu przekazywać jako dane dotyczące tylko „trudności gospodarczych” a co robić z pozostałą swoją wiedzą. Sąd Okręgowy jednak nie tylko nie powziął żadnych wątpliwości co do wiarygodności takiej relacji ale w ogóle zignorował tę część zeznań i dokumenty IPN niepasujące do założenia o niemożliwości szkodzenia innym obywatelom przez ubezpieczonego, który zaczął karierę w (...) dopiero w 1988 r. zakładając z góry, że struktury tajnej policji politycznej można z sukcesem wpasować w obecne realia ochrony gospodarki przed różnego rodzaju nadużyciami i przestępstwami.

Także powiązane z powyższym założenie Sądu Okręgowego, że okres w którym ubezpieczony podjął służbę w SB był już czasem państwa w swym charakterze nie totalitarnego a autorytarnego, razi dowolnością. Historycy nie są wcale zgodni w takim ujmowaniu okresu po likwidacji (...) i po stanie wojennym, a przed zmianami demokratycznymi. Wskazują, że określenie „system autorytarny” z całą pewnością nie jest adekwatne dla systemu politycznego funkcjonującego w tzw. Polsce Ludowej i innych państwach bloku komunistycznego, a nawet skłaniają się do – być może nazbyt kolokwialnego – określenia „poroniony system totalitarny”. Był on bowiem pierwotnie tworzony jako ustrój z aspiracjami totalitarnymi, ale w przypadku Polski ostatecznie nie udało się ich zrealizować, a w latach osiemdziesiątych XX w. w zasadzie nie było już nawet takich aspiracji (być może nie licząc niektórych kręgów tzw. betonu partyjnego w PZPR). Historycy wskazują, że pozycja gen. J. jako I sekretarza Komitetu Centralnego PZPR była niewątpliwie bardzo silna, z całą pewnością była to osoba numer jeden w państwie, ale mimo wszystko nie można powiedzieć, by odgrywał taką rolę jak typowy dyktator w systemie autorytarnym. Jego władza była bowiem przede wszystkim zewnętrznym wyrazem władzy sprawowanej przez środowiska zakorzenione w aparacie partyjnym PZPR, a co więcej – pozostającym pod nadzorem Kremla (Z. Bereszyński, Tomasz Kozłowski, „Koniec imperium MSW. Transformacja organów bezpieczeństwa państwa 1989–1990”, Warszawa 2019 (recenzja), Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944–1989, nr 18 (2020), s. 720-721).

Kwestią sporną w zastanych okolicznościach faktycznych była zasadność dokonanego w zaskarżonych decyzjach zmniejszenia świadczenia rentowego odwołującego.

Przypomnienia wymaga, że obowiązująca od 1 stycznia 2017 r. ustawa zmieniająca ustawę zaopatrzeniową, poza wskazaniem w art. 13b katalogu cywilnych i wojskowych instytucji i formacji, w których służba od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. jest uznawana za służbę na rzecz totalitarnego państwa, wprowadziła zasady ustalania wysokości policyjnej emerytury i renty. Zgodnie z przepisem art. 15c ustawy w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi 0% podstawy wymiaru - za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, a 2,6% podstawy wymiaru - za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz 2-4. Przepisy art. 14 i art. 15 ust. 1-3a, 5 i 6 stosuje się odpowiednio. Emerytury nie podwyższa się zgodnie z art. 15 ust. 2 i 3, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. Wysokość emerytury ustalonej zgodnie z ust. 1 i 2 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Na mocy art. 15c ust. 4 ustawy zaopatrzeniowej w znowelizowanym brzmieniu, w celu ustalenia wysokości emerytury, organ emerytalny występuje do Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu z wnioskiem o sporządzenie informacji, o której mowa w art. 13a ust. 1.

Jednocześnie, w ust. 5 przewidziano okoliczności uzasadniające odstąpienie od obniżenia emerytury zgodnie z ww. schematem, jeżeli osoba, o której mowa w tych przepisach, udowodni, że przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, podjęła współpracę i czynnie wspierała osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego.

W odniesieniu do rent inwalidzkich, zgodnie z nowym brzmieniem art. 22a ustawy zaopatrzeniowej, w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, rentę inwalidzką ustaloną zgodnie z art. 22 zmniejsza się o 10% podstawy wymiaru za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. Przy zmniejszaniu renty inwalidzkiej okresy służby, o której mowa w art. 13b, ustala się z uwzględnieniem pełnych miesięcy. W przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i została zwolniona ze służby przed dniem 1 sierpnia 1990 r. rentę inwalidzką wypłaca się w kwocie minimalnej według orzeczonej grupy inwalidzkiej.

Na mocy art. 22a ust. 3 i 4, wysokość renty inwalidzkiej, ustalonej zgodnie z ust. 1, nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej renty z tytułu niezdolności do pracy wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a w celu ustalenia wysokości renty inwalidzkiej, organ emerytalny występuje do Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu z wnioskiem o sporządzenie informacji, o której mowa w art. 13a ust. 1. Przepisy art. 13a stosuje się odpowiednio.

W ust. 5 artykułu 22a tej ustawy przewidziano tożsame przesłanki odstąpienia od obniżenia renty, jak w art. 15c ust. 5.

Dodatkowo, wskutek nowelizacji wprowadzono do ustawy zaopatrzeniowej art. 8a, zgodnie z którym Minister właściwy do spraw wewnętrznych, w drodze decyzji, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, może wyłączyć stosowanie art. 15c, art. 22a i art. 24a w stosunku do osób pełniących służbę, o której mowa w art. 13b, ze względu na krótkotrwałą służbę przed dniem 31 lipca 1990 r. oraz rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków po dniu 12 września 1989 r., w szczególności z narażeniem zdrowia i życia.

Zdaniem ubezpieczonego przepisy znowelizowanej ustawy zaopatrzeniowej zostały zastosowane arbitralnie i przypisano mu winę za działania związane z naruszaniem praw człowieka, których dopuszczały się władze publiczne w okresie PRL, a obniżenie mu świadczeń stanowi formę represji i zbiorowej kary.

Sąd Apelacyjny, nie podzielił argumentacji odwołującego w powyższym zakresie. I zwrócił uwagę, że treść wskazanych wyżej przepisów art. 15c i 22a w zw. z art. 13b ustawy jest jasna, zaś ich wykładnia leksykalna wskazuje wprost, że służbą na rzecz totalitarnego państwa była, zgodnie z definicją legalną sformułowaną w art. 13b ust. 1, każda służba pełniona w okresie od 22 lipca 1944 roku do 31 lipca 1990 roku w jednej z wymienionych w tym przepisie instytucji i formacji. Należy tu odwołać się do podstawowych reguł wykładni przepisów prawnych, które wskazują, że zasadą jest stosowanie w procesie interpretacji norm prawnych w pierwszej kolejności wykładni językowej (leksykalnej). Natomiast w ramach tej wykładni, pojęciom języka prawnego należy przypisywać przede wszystkim takie znaczenie, jakie nadano im w ramach sformułowanej w danym akcie prawnym definicji, tzw. „definicji legalnej”, a dopiero gdy akt prawny definicji takiej nie zawiera, zasadnym jest odwołanie się do znaczenia, jakie danemu interpretowanemu pojęciu przypisuje się w języku potocznym.

Tymczasem zdaniem Sądu Apelacyjnego wzmiankowany przepis art. 13b ust. 1 zawiera definicję legalną pojęcia „służby na rzecz totalitarnego państwa”, odnosząc ją właśnie do służby w wymienionych w przepisie jednostkach we wskazanym tam okresie. Brak zatem podstaw do odwoływania się w tym przypadku do słownikowego znaczenia przedmiotowej frazy, czy tym bardziej - sięgania po wykładnię systemową lub celowościową, których zastosowanie jest uprawnione co do zasady w sytuacjach, gdy wykładnia leksykalna pozostawia wątpliwości co do sposobu zastosowania normy prawej. Tym samym Sąd Apelacyjny nie podziela zapatrywań prawnych sformułowanych w powołanej przez Sąd Okręgowy uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 roku, sygn. akt III UZP 1/20 (OSNP 2021 nr 3, poz. 28, str. 65), zgodnie z którą kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa" określone w art. 13b ust. 1 powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka. Zastosowana przez Sąd Najwyższy wykładnia przybrała bowiem charakter prawotwórczy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie należy przypisywać pojęciu „służby na rzecz totalitarnego państwa”, którego zastosowanie przez ustawodawcę służyło ewidentnie wyłącznie podkreśleniu aksjologicznie negatywnej oceny wszelkiego rodzaju aktywności w ramach systemu władzy podległemu wówczas reżimowi komunistycznemu, a którego definicję legalną sformułowano w ramach przedmiotowego przepisu, rzekomej pojemności, pozwalającej na dokonywanie w procesie stosowania prawa jego interpretacji innej niż leksykalna, opartą właśnie o użytą definicję legalną.

Sąd Apelacyjny w tym miejscu podkreśla, że taka wola ustawodawcy nie wynika w żadnej mierze choćby z uzasadnienia projektu ustawy nowelizującej przedmiotowe przepisy (druk nr 1061 z kadencji sejmu 2015-2019), zaakceptowanego wszak aktem uchwalenia przedmiotowych, spornych, przepisów. Projektodawca przedstawił tam racje przemawiające za ustanowieniem zamkniętego katalogu jednostek organizacyjnych, w których służba ma być uznawana za służbę na rzecz totalitarnego państwa. W uzasadnieniu projektu wskazano m.in., że „w związku z ewidentną potrzebą doprecyzowania katalogu jednostek, w których służba była pełniona na rzecz totalitarnego państwa oraz z uwagą Instytutu Pamięci Narodowej, ażeby nie wprowadzać w chwili obecnej zmian w ustawie lustracyjnej, gdyż mogłoby to wpłynąć w sposób istotny na prowadzone postępowania lustracyjne oraz na sam proces składania i badania oświadczeń lustracyjnych, zaproponowano wprowadzenie art. 13b w ustawie zaopatrzeniowej, który enumeratywnie określa jaka służba zostaje uznana za służbę na rzecz totalitarnego państwa. Pojęcie „służby w organach bezpieczeństwa państwa” zostaje zastąpione pojęciem „służby na rzecz totalitarnego państwa”, ażeby nie wprowadzać nowej definicji organów bezpieczeństwa państwa wyłącznie na potrzeby ustawy dezubekizacyjnej. Katalog wprowadzony w art. 13b oraz przedstawione w tym zakresie […] uzasadnienie zostało opracowane przez Instytut Pamięci Narodowej” (por. uzasadnienie projektu ustawy). Wynika z tego, że przedmiotowy katalog instytucji i formacji został sformułowany w oparciu o badania historyczne Instytutu, które doprowadziły do wniosku, że istota działań tych właśnie jednostek służyła utrzymywaniu reżimu totalitarnego na terenie Państwa Polskiego.

Sąd Apelacyjny zwrócił nadto uwagę, że w uzasadnieniu projektu ustawy wskazano, że ograniczenie przywilejów emerytalnych i rentowych związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa jest konieczne ponieważ nie zasługują one na ochronę prawną przede wszystkim ze względu na powszechne poczucie naruszenia w tym zakresie zasady sprawiedliwości społecznej. W uzasadnieniu projektu wskazano, że jako przywilej należy rozumieć ustalenie świadczeń emerytalnych i rentowych na zasadach znacznie korzystniejszych, wynikających z ustawy zaopatrzeniowej w stosunku do sposobu ustalania emerytur i rent zdecydowanej większości obywateli na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Chodzi o możliwość przejścia na emeryturę już po 15 latach służby. Jako podstawa wymiaru emerytury lub renty przyjmowane jest uposażenie należne na ostatnio zajmowanym stanowisku, zaś kwota emerytury lub renty inwalidzkiej może stanowić nawet 80 % (emerytura) lub 90 % (renta inwalidzka) tego uposażenia. Zdaniem autora projektu, o ile taki sposób ustalania świadczeń emerytalno-rentowych dla funkcjonariuszy strzegących bezpieczeństwa państwa, obywateli i porządku publicznego jest jak najbardziej zasadny, o tyle jest nie do przyjęcia dla byłych funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa. Istotnym przywilejem funkcjonariusza służb mundurowych jest również bardzo korzystna regulacja polegająca na tym, że świadczenie emerytalne wzrasta o 2,6 % wymiaru za każdy dalszy rok służby (art. 15 ust. 1 pkt 1 ustawy). Celem ustawy nowelizującej było zniesienie tego przywileju i przyjęcie za okresy służby na rzecz totalitarnego państwa 0% podstawy wymiaru. Można zatem stwierdzić, że tak rozumiany cel ustawy wyraża się w pozbawieniu przywilejów nabytych z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa.

Innymi słowy, brak było podstaw do stosowania interpretacji rozszerzającej wobec pojęcia, co do którego wolą ustawodawcy nie było, by podlegało ono szerszej interpretacji, co znalazło wyraz w sformułowaniu w przedmiotowym przepisie jego legalnej definicji, polegającej na enumeratywnym wyliczeniu jednostek, co do których sam fakt odbywania w nich służby oznaczał jej pełnienie na rzecz totalitarnego państwa. Natomiast zastosowanie szerszej interpretacji, polegającej na wywiedzeniu z treści przepisu obowiązku badania indywidualnego przebiegu służby pod kątem przyczyniania się do stosowanych przez reżim represji, prowadzi w tych okolicznościach do uzurpowania sobie przez Sąd Okręgowy roli organu powołanego nie do stosowania prawa, lecz do jego tworzenia. W ocenie Sądu Apelacyjnego nieuprawnione i sprzeczne z fundamentalnymi zasadami wykładni pozostaje twierdzenie o konieczności odkodowania pełnej treści pojęcia „służby na rzecz totalitarnego państwa", poprzez indywidualizowanie charakteru tej służby. W istocie bowiem taka wykładnia sprowadza się do stworzenia nowej normy prawnej, niezgodnej z wolą wyrażoną przez ustawodawcę. Zauważyć należy, że prezentowany przez Sąd Apelacyjny powyżej pogląd nie jest odosobniony, znajduje bowiem odzwierciedlenie w orzeczeniach innych Sądów (por. wyrok NSA z 14.10.2020 r., I OSK 3208/19, Legalis nr 2529684, zdanie odrębne SSA Jerzego A. Siekluckiego do wyroku SA w Lublinie z 15.12.2020 r., III AUa 964/20, Legalis nr 2530663).

Sąd Apelacyjny nadto zwrócił uwagę, że celem ustawy z dnia 16 grudnia 2016r. o zmianie ustawy zaopatrzeniowej była likwidacja przywilejów emerytalnych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa uzyskanych przez nich z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa. Cel ten w swoim generalnym założeniu i co do zasady uzasadnia ingerencję ustawodawcy zwykłego w ustalone uprawnienia emerytalne i rentowe w/w funkcjonariuszy, gdyż uprawnienia te - o ile ich istnienie lub wysokość mają ścisły związek z tą służbą - zostały nabyte niegodziwie.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 24 lutego 2010 r. w sprawie sygn. akt K 6/09 uznał, iż art. 15b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji stanowiący, że w przypadku osoby, która pełniła służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi: 1) 0,7 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944-1990; 2) 2,6 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz pkt 2-4; jest zgodny z art. 2, art. 10, art. 30, art. 32 i art. 67 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 42 Konstytucji. W uzasadnieniu wyroku z dnia 24 lutego 2010 r. Trybunał Konstytucyjny podkreślił, iż z konstytucyjnej zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa nie wynika w żaden sposób, że każdy bez względu na cechujące go właściwości, może zakładać, że unormowanie jego praw socjalnych nie ulegnie nigdy w przyszłości zmianie na jego niekorzyść. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego ustawodawca był uprawniony do wprowadzenia regulacji obniżających w racjonalnie miarkowany sposób świadczenie emerytalne za okres służby w organach bezpieczeństwa publicznego, których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów. Zdaniem Trybunału zasada ochrony praw nabytych zakazuje arbitralnego znoszenia lub ograniczenia praw podmiotowych przysługujących jednostce lub innym podmiotom prywatnym występującym w obrocie prawnym. Ochrona praw nabytych nie oznacza przy tym nienaruszalności tych praw i nie wyklucza stanowienia regulacji mniej korzystnych, jeżeli przemawiają za tym inne zasady, normy lub wartości konstytucyjne. Zgodnie ze stanowiskiem Trybunału Konstytucyjnego zasada ochrony praw nabytych nie ma zastosowania do praw nabytych niesłusznie lub niegodziwie, a także praw nie mających oparcia w założeniach obowiązującego w dacie orzekania porządku konstytucyjnego.

Odnosząc powyższą ocenę do treści art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy zaopatrzeniowej, Sąd Apelacyjny uznał, iż nie stanowi on naruszenia powszechnej zasady równości lub proporcjonalności świadczeń uzyskiwanych z zaopatrzenia emerytalno-rentowego służb mundurowych przez osoby pełniące służbę na rzecz totalitarnego państwa, które stosowały bezprawne, niegodne lub niegodziwe akty lub metody przemocy politycznej wobec innych obywateli, w porównaniu do standardów świadczeń uzyskiwanych z powszechnego systemu ubezpieczenia społecznego.

Sąd Apelacyjny wskazuje, że możliwość pozostającej w zgodzie z ustawą zasadniczą ingerencji w sferę prawa zabezpieczenia społecznego potwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 3 marca 2011 roku (II UZP 2/11, Legalis nr 288417), oceniając przepisy tzw. „pierwszej ustawy dezubekizacyjnej”. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 3 marca 2011 r. uprzednia nowelizacja z 2009 roku zaliczała okresy służby w organach bezpieczeństwa państwa do tzw. wysługi emerytalnej funkcjonariuszy służb mundurowych i przyznanie po 0,7 % podstawy wymiaru emerytury obliczanej od ostatniego, tj. z reguły najwyższego miesięcznego uposażenia na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym, w żaden sposób nie dyskryminowała tych osób. Przeciwnie, nadal pomimo tej nowelizacji i obniżenia współczynnika z 1,3% do 0,7% świadczenia tej grupy ubezpieczonych (adresatów nowelizacji z 2009 roku) były co najmniej porównywalne, a nawet korzystniejsze niż świadczenia ustalane w systemie nabywania świadczeń emerytalnych lub rentowych z powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych. Sąd Najwyższy argumentował wówczas, że uprawnionym do świadczeń z systemu powszechnego ustala się podstawę wymiaru świadczeń nie od najwyższego dochodu osiąganego w jednym (ostatnim) miesiącu podlegania ubezpieczeniom społecznym, ale z wieloletniego okresu ubezpieczenia i od przeciętnej podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe według przepisów prawa polskiego z okresu kolejnych 10 kalendarzowych z ostatnich 20 lat kalendarzowych, albo z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu ubezpieczenia, poprzedzających bezpośrednio rok zgłoszenia wniosku o świadczenie (art. 15 ust. 1 i 6 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych).

Odnosząc powyższą ocenę do obecnej regulacji prawnej Sąd Apelacyjny uznał, iż sporna legislacja (art. 15c) nie stanowi jakiegokolwiek naruszenia powszechnej zasady równości lub proporcjonalności świadczeń uzyskiwanych z zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych przez osoby pełniące służbę na rzecz totalitarnego państwa, w porównaniu do standardów świadczeń uzyskiwanych z powszechnego systemu ubezpieczenia społecznego. Nadal (po wprowadzeniu nowych zasad nowelizacją z 2009 roku) mniej korzystne jest uregulowanie uprawnień emerytalno-rentowych ofiar systemu represji politycznych stosowanych przez organy bezpieczeństwa państwa totalitarnego, którym wprawdzie okresy uwięzienia z przyczyn politycznych uwzględnia się jako składkowe okresy ubezpieczenia, ale z „zerową” podstawą wymiaru świadczeń za konkretne lata (okresy) pozbawienia wolności z przyczyn politycznych wobec nieuzyskiwania podlegającego obowiązkowi składkowemu dochodu wskutek poddania ich bezprawnym represjom politycznym ze strony tzw. aparatu bezpieczeństwa. Zatem, obecne przyjęcie „zerowego” wskaźnika podstawy wymiaru (z ostatniego, w normalnym biegu zdarzeń najwyższego uposażenia przysługującego na zajmowanym stanowisku służbowym) za okresy świadomej służby na rzecz totalitarnego państwa tj. w organach bezpieczeństwa państwa stosujących totalitarną przemoc polityczną, represje polityczne, jest społecznie sprawiedliwe.

W ocenie Sądu Apelacyjnego służba w organach totalitarnej państwowej przemocy politycznej, w warunkach demokratycznego państwa prawnego nie może być tytułem do dalszego utrzymywania lub korzystania z przywilejów uzyskanych z nielegalnej, niegodnej lub niegodziwej służby z natury rzeczy i z punktu widzenia podstawowych, bo przyrodzonych naturze ludzkiej standardów prawnych i obywatelskich demokratycznego państwa prawnego, tj. przywilejów z tytułu służby w organach, które w istocie rzeczy były strukturami niebezpieczeństwa państwa totalitarnego, przeznaczonymi do zwalczania ruchów niepodległościowo-wolnościowych i demokratycznych dążeń oraz aspiracji do odzyskania lub przywrócenia podstawowych praw i wolności obywatelskich.

Z bezprawnego tytułu i okresów uczestnictwa w zwalczaniu przyrodzonych praw człowieka i narodu oraz podstawowych wolności obywatelskich nie sposób prawnie ani racjonalnie wywodzić żądania utrzymania niesłusznie, niegodnie lub niegodziwie nabytych przywilejów z zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych. Tak uzyskane przywileje nie podlegają ochronie w demokratycznym porządku prawa krajowego, wspólnotowego i międzynarodowego, ponieważ osoby zwalczające przyrodzone prawa człowieka i narodu oraz podstawowe wolności obywatelskie nie mają prawa podmiotowego ani tytułu moralnego domagania się utrzymania przywilejów zaopatrzeniowych za okresy zniewalania dążeń niepodległościowych, wolnościowych i demokratycznych narodu polskiego (orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 stycznia 2012 roku, K 39/09, z dnia 24 lutego 2010 roku, K 6/09, z dnia 11 lutego 1992 roku, K 14/91, z dnia 23 listopada 1998 roku, SK 7/98, z dnia 22 czerwca 1999 roku, K 5/99).

Reasumując ustawodawca przy uwzględnieniu reguł proporcjonalności i zasady nienaruszania istoty prawa zabezpieczenia społecznego jest uprawniony do takiej modyfikacji przepisów emerytalnych, które będą niwelowały przywileje emertytalne nabyte z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa.

W tym miejscu ponownie podkreślenia wymaga, że uchwalenie przedmiotowej nowelizacji było wyrazem woli i realizowało poczucie sprawiedliwości milionów obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, która stała się demokratycznym państwem prawnym na skutek wyzwolenia się z totalitarnego reżimu komunistycznego, realizującego w praktyce na terenie Państwa Polskiego interesy obcego mocarstwa i określonej, stosunkowo wąskiej grupy lojalnych wobec niego wysoko postawionych członków partii rządzącej. Możliwość funkcjonowania tego reżimu zapewniało natomiast przez wiele dziesięcioleci w zasadniczej mierze właśnie działanie aparatu bezpieczeństwa, złożonego z szeregu służb realizujących politykę represji wobec osób przejawiających dążenia wolnościowe i niepodległościowe. Dlatego zdaniem Sądu Apelacyjnego już samo zgłoszenie gotowości do służby w tym aparacie, musiało się wiązać ze świadomością uczestniczenia w jego represyjnej działalności, a zarazem wspierania dalszego funkcjonowania reżimu totalitarnego. Sam ten fakt, niezależnie od oceny indywidualnego zaangażowania w konkretną działalność represyjną, usprawiedliwiał w przekonaniu Sądu Apelacyjnego likwidację przywilejów byłych funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa.

Zastosowanie przedmiotowych przepisów nie prowadzi do pozbawienia byłych funkcjonariuszy prawa do świadczeń z zabezpieczenia społecznego w ogóle, a jedynie do zmniejszenia ich do określonego pułapu, w niniejszym przypadku - średniego świadczenia rentowego. Przedmiotowe przepisy doprowadziły zatem jedynie do limitowania wysokości tych świadczeń do poziomu świadczeń pobieranych przez większość osób wykonujących przed 1990 rokiem pracę w ramach powszechnego systemu zabezpieczenia społecznego, tj. poza systemem dotyczącym służb mundurowych. Nie bez znaczenia jest również, że wiele z tych osób od lat pobierało uprzywilejowane świadczenia, co uznano obecnie za niesłuszne, nie nakładając przy tym obowiązku zwrotu bądź kompensaty tych wypłaconych już wcześniej świadczeń.

Wreszcie odnotować należy, że w ramach przedmiotowej nowelizacji wprowadzono również przepisy pozwalające na ograniczenie limitowania świadczeń wobec osób, które pozostając na służbie totalitarnego państwa, w praktyce działały na rzecz niepodległości Państwa Polskiego (art. 15c ust. 5 ustawy), jak również tych, które będąc zatrudnionymi w służbach przez krótki okres w PRL, następnie swą ofiarną służbą w wolnej Polsce niejako odkupiły winę polegającą na wcześniejszym uczestniczeniu w reżimie totalitarnym (art. 8a ustawy). Ubezpieczony takich działań nie podejmował.

W związku z tym, że M. R. obniżono wysokość renty, należy odwołać się do zapadłego wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 czerwca 2021 roku (sygn. akt P 10/20), w którym stwierdzono, że art. 22a ust. 2 cyt. wyżej ustawy zaopatrzeniowej, jest zgodny z art. 2 oraz z art. 67 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Powyższy wyrok dotyczył policyjnej renty inwalidzkiej i w uzasadnieniu Trybunał zwrócił uwagę na istotne kwestie ogólne, rzutujące na ocenę zasadności odwołań byłych funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa od decyzji obniżających wysokość nabytych przez nich świadczeń. W ocenie Trybunału, ustawodawca, pozostając w zgodzie z systemem konstytucyjnych wartości, był uprawniony, pomimo znacznego upływu czasu od rozpoczęcia transformacji ustrojowej, do wprowadzenia kolejnej regulacji obniżającej – w racjonalnie miarkowany sposób – świadczenia rentowe za okres służby na rzecz totalitarnego państwa. Podniesiono również m.in., że standard konstytucyjny jest w tym obszarze wyznaczany przez powszechny system emerytalno-rentowy, a nie systemy preferencyjne, takie jak emerytury i renty mundurowe lub emerytury w obniżonym wieku, które nie należą do istoty konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego, zagwarantowanego w art. 67 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Pomimo uznania, że prawo do świadczeń nieproporcjonalnie wyższych zostało nabyte w sposób niegodziwy, ustawodawca nie pozostawił byłych funkcjonariuszy bez środków do życia, zapewniając im uposażenie na poziomie minimum socjalnego. Nie można zatem uznać, by stanowiło to nieproporcjonalną ingerencję w prawo do zabezpieczenia społecznego w rozumieniu art. 31 ust. 3 zdanie drugie Konstytucji RP. Skonkludowano, że kontrolowany przepis ustawy nie pozbawia funkcjonariuszy możliwości uzyskania świadczenia, zmniejsza jedynie kwotę wypłacaną z tego tytułu do takiej, jaką pobiera znaczna liczba polskich rencistów.

W konsekwencji powyższych rozważań ocenić należało, że zaskarżone decyzje były zgodne z obowiązującymi przepisami prawa, co do których Sąd Apelacyjny odmiennie niż Sąd Okręgowy nie odnalazł przesłanek do odmowy ich zastosowania. Jak już wyżej wskazano ratio legis rozwiązań wprowadzonych nowelizacją z 2016 roku jest obniżenie świadczenia jako wynik świadomego i dobrowolnego udziału ubezpieczonych w służbach bezpieczeństwa państwa o strukturze komunistyczno-totalitarnej, które zwalczały najbardziej podstawowe, bo przyrodzone prawa człowieka i wolności obywatelskie.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie można zapominać, że jednostki, w których służbę pełnił ubezpieczony służyły zachowaniu sowieckiej dominacji na terenie Państwa Polskiego wyrażającej się w sprawowaniu rządów przez partię komunistyczną i braku demokratycznego systemu politycznego jak również w narzucaniu ideologii marksizmu-leninizmu we wszystkich istotnych obszarach życia społecznego. Ubezpieczony służbę w tych jednostkach pełnił dobrowolnie, realizując obowiązki przypisane do stanowisk, które mieściły się w danej strukturze. Istota działań tych właśnie jednostek służyła utrzymywaniu reżimu totalitarnego na terenie Państwa Polskiego. Wszelkie bowiem „niepokoje społeczne” jakim miał zapobiegać jego Wydział (...) (...) w K. w zakładach gospodarki narodowej były przede wszystkim postrzegane przez władze jako zarzewie kolejnych strajków grożących odrodzeniem (...) i zmianą ustroju (do czego zresztą wkrótce doszło).

Sąd Okręgowy zatem niezasadnie marginalizuje czynności, jakimi zajmował się ubezpieczony i bezrefleksyjnie przyjmuje, że żadne czyny ubezpieczonego nie prowadziły do naruszenia praw i wolności obywateli i nic nie wyróżniało tych czynności pod kątem służby totalitarnemu państwu.

Wobec powyższego, zdaniem Sądu Apelacyjnego, zarzuty apelacyjne są uzasadnione a to prowadzi do uznania, że wyrok Sądu Okręgowego jest nieprawidłowy.

Z tych też względów, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 477 14 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił odwołanie.

Ponieważ apelujący wniósł jednocześnie o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, mając na uwadze wynik procesu, o kosztach postępowania apelacyjnego i pierwszoinstancyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 10 ust. 1 pkt 2 i § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j.: Dz. U. z 2018 r., poz. 265).

Beata Górska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Beker
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Beata Górska
Data wytworzenia informacji: