III AUa 401/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2025-02-27

Sygn. akt III AUa 401/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 lutego 2025 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Barbara Białecka

Sędziowie:

del. Anna Stasiewicz - Kokotowska (spr.)

Beata Górska

Protokolant:

st. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 lutego 2025 r. w S.

sprawy W. Ł.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o wysokość świadczenia

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie z dnia 27 kwietnia 2021 r., sygn. akt IV U 57/21

zmienia zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję w ten sposób, że przyznaje ubezpieczonemu W. Ł. prawo do przeliczenia emerytury powszechnej z pominięciem art. 25 ust. 1 b ustawy z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ze zmianami.

Beata Górska

Barbara Białecka

del. Anna Stasiewicz - Kokotowska (spr.)

Sygn. akt III AUa 401/24

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z 4 grudnia 2020 r. odmówił W. Ł. prawa do przeliczenia wysokości emerytury, bowiem ustawa z 19 czerwca 2020 r. umożliwia ubezpieczonym urodzonym w 1953 r. ponowne ustalenie wysokości emerytury powszechnej, której podstawa obliczenia została pomniejszona o kwoty pobranej emerytury wcześniejszej, przyznanej na wniosek złożony przed 1 stycznia 2013 r., zatem kwotę emerytury powszechnej ubezpieczonemu urodzonemu w 1953 r., który wcześniej pobierał emeryturę wcześniejszą, na podstawie wniosku złożonego przed dniem 1 stycznia 2013 r., ustala się ponownie od podstawy obliczenia bez pomniejszenia jej o kwoty pobranej wcześniejszej emerytury, jednak wnioskodawca urodził się w (...) r. i przepisy ww. ustawy nie mają zastosowania w jego sprawie.

Ubezpieczony złożył odwołanie od decyzji i domagał się zmiany przez przyznanie prawa do przeliczenia emerytury, zgodnie z wnioskiem z 28 lipca 2020 r. Stwierdził, że jego sytuacja faktyczna i prawna jest tożsama z sytuacją kobiet z rocznika 1953, które na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego i nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach, uzyskały prawo do korzystniejszego ustalenia wysokości emerytury w wieku powszechnym, bez potrącania od podstawy wymiaru emerytury kwot wcześniej pobranych emerytur. W ocenie odwołującego, należy zastosować wprost przepisy Konstytucji RP i wyeliminować zastosowane przez Zakład regulacje wynikające z treści art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z FUS, jako niezgodne z Konstytucją.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 27 kwietnia 2021 r. oddalił odwołanie i zasądził od W. Ł. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych 180 zł zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy swoje rozstrzygnięcie oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony, ur. (...), 55 lat ukończył - (...), złożył wniosek o przyznanie wcześniejszej emerytury z tytułu zatrudnienia w warunkach szczególnych i wykonywania pracy rybaka morskiego.

ZUS decyzją z 30 marca 2006 r. przyznał prawo do emerytury od 6 kwietnia 2006 r., tj. od dnia zaprzestania pobierania zasiłku chorobowego. Do ustalenia podstawy wymiaru emerytury przyjęto przeciętną podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu ubezpieczenia; wskaźnik wysokości podstawy wymiaru 196,41%, podstawa wymiaru 3.883,42 zł, uwzględniono 38 lat 1 miesiąc okresów składkowych tj. 457 miesięcy oraz 4 miesiące okresów nieskładkowych; wysokość świadczenia 2.406,14 zł brutto.

Ubezpieczony nie kontynuował zatrudnienia i od 6 kwietnia 2006 r. nie prowadził działalności gospodarczej. Świadczenie podlegało ustawowym waloryzacjom emerytur.

W dniu 16 marca 2017 r. ubezpieczony złożył wniosek o przyznanie prawa do emerytury w wieku powszechnym dla mężczyzn. ZUS decyzją z 18 kwietnia 2017 r. przyznał prawo do emerytury od (...), tj. od osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego dla mężczyzn. Do obliczenia emerytury ZUS przyjął kwotę składek na ubezpieczenie emerytalne oraz kapitału początkowego, z uwzględnieniem waloryzacji składek i kapitału początkowego, zaewidencjonowanych na koncie do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury. Podstawa obliczenia emerytury podlegała pomniejszeniu o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur, w wysokości przed odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy i składki na ubezpieczenie zdrowotne. Emerytura stanowiła równowartość kwoty będącej wynikiem podzielenia podstawy obliczenia emerytury przez średnie dalsze trwanie życia, dla osób w wieku równym wiekowi przejścia na emeryturę.

- kwota składek zaewidencjonowanych na koncie z uwzględnieniem waloryzacji wynosi 49.114,00 zł;

- kwota zwaloryzowanego kapitału początkowego wynosi 1.020.350,14 zł;

- suma kwot pobranych emerytur wynosi 371.571,08 zł;

- średnie dalsze trwanie życia wynosi 210,60 miesięcy;

- wyliczona kwota emerytury wynosi 3.313,83 zł.

Wysokość emerytury została obliczona zgodnie z zasadami określonymi w art. 26 ustawy emerytalnej (49.114,00 + 1.020.350,14) - 371.571,08 / 210,60 = 3.313,83 zł brutto.

W dniu 10 kwietnia 2019 r. ubezpieczony zwrócił się do Zakładu o ponowne obliczenie wysokości świadczenia emerytalnego z uwzględnieniem składek zapisanych na koncie po przyznaniu świadczenia oraz z zastosowaniem najkorzystniejszego średniego dalszego trwania życia. ZUS decyzją z 30 kwietnia 2019 r. przeliczył wysokość emerytury zgodnie z wnioskiem ubezpieczonego, co spowodowało wzrost wysokości świadczenia do kwoty 3.543,84 zł, obowiązującej po waloryzacji z marca 2019 r. Zmianie uległ wskaźnik średniego dalszego trwania życia, który został obniżony do 208,60 miesięcy.

W dniu 28 lipca 2020 r. odwołujący złożył wniosek o ponowne przeliczenie jego emerytury, ale bez odliczania kwoty dotychczas pobranej emerytury od wieku 55 do 67 lat, a to w związku z zaistniałą sytuacją dot. emerytur osób z rocznika 1953.

Sąd Okręgowy nie uwzględnił odwołania. Przedmiotem sporu było wyjaśnienie, czy odwołującemu, urodzonemu w (...) r., przysługuje prawo do obliczenia podstawy emerytury, bez potrącania kwot pobranych wcześniej emerytur od 2006 r.

Potrącanie przez ZUS kwot dotychczas pobranych emerytur, przy obliczaniu podstawy wymiaru emerytury przyznanej w wieku powszechnym, to rozwiązanie wprowadzone na podstawie ustawy z 11 maja 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U z 2012 r. poz. 637). Było ono przedmiotem wypowiedzi zarówno Sądu Najwyższego, jak i Trybunału Konstytucyjnego. Sąd Najwyższy prezentuje utrwalone stanowisko orzecznicze w tym zakresie, co Sąd Okręgowy zaaprobował. W uchwale z 19 października 2017 r., III UZP 6/17 Sąd Najwyższy przyjął, że rozpoznanie wniosku o ustalenie prawa do emerytury wymaga - o ile przepisy prawa nie stanowią inaczej - potwierdzenia tego prawa oraz jego wysokości według stanu prawnego obowiązującego w dniu złożenia wniosku. Oznacza to, że wniosek rozpatrywany jest na podstawie obowiązujących w chwili jego złożenia przepisów dotyczących sposobu wyliczenia emerytury (wyroki Sądu Najwyższego: z 6 kwietnia 2016 r. IIUK 78/15; z 12 września 2017 r. IIUK 381/16, z 7 marca 2018 r. I UK 572/16 i z 13 czerwca 2018 r. III UK 90/17). W tych okolicznościach zastosowanie art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach do tych emerytów, którzy osiągnęli powszechny wiek emerytalny i wniosek o emeryturę z tego tytułu złożyli w nowym stanie prawnym, po wejściu w życie niekorzystnego sposobu wyliczania emerytury, nie budzi wątpliwości konstytucyjnych i jest uzasadnione obowiązującą w prawie ubezpieczeń społecznych zasadą realizacji prawa do emerytury według przepisów obowiązujących w dniu złożenia wniosku.

Z kolei w uchwale z 28 listopada 2019 r. III UZP 5/19 Sąd Najwyższy zajął się problemem, jaki powstał w zakresie rozstrzygnięć uchwały III UZP 6/17 (OSNP 2018 nr 3, poz. 34) oraz wspomnianego wyroku Trybunału Konstytucyjnego zapadłego w sprawie P 20/16, który dotyczył wyjaśnienia, czy względem osoby, która nabyła prawo do emerytury wcześniejszej, w obniżonym wieku, przed wejściem w życie art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, należy zastosować ten przepis, jeżeli wniosek o emeryturę powszechną złożono już po jego wejściu w życie. Sąd Najwyższy stwierdził, że art. 25 ust. 1b ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1270 ze zm.), dalej jako ustawa emerytalno - rentowa ma zastosowanie do urodzonej w 1952 r. ubezpieczonej, która od 2008 r. pobierała wcześniejszą emeryturę, warunki uprawniające do przyznania emerytury z powszechnego wieku emerytalnego spełniła w 2012 r., a wniosek o przyznanie jej prawa do emerytury z powszechnego wieku emerytalnego złożyła w 2016 r. W uzasadnieniu powołanej uchwały Sąd Najwyższy odwołał się do stanowiska Trybunału, że ustawodawca, dokonując zmiany zasad ustalania wysokości emerytury powszechnej w stosunku do kobiet urodzonych w 1953 r., naruszył zasadę lojalności państwa względem obywateli. Wprowadzając nowe, mniej korzystne zasady po rozpoczęciu realizacji uprawnień w zakresie wcześniejszej emerytury, naraził te kobiety na nieprzewidziane skutki, które w istocie stanowiły dla nich pułapkę. Gdyby w momencie podejmowania decyzji o przejściu na taką emeryturę wiedziały, jakie będą tego konsekwencje dla ustalania wysokości emerytury powszechnej, być może nie skorzystałyby z tego uprawnienia. Sąd Najwyższy stwierdził dalej, że do treści nabytego in abstracto prawa do emerytury włączyć należy zasady obliczania jego wysokości. Stanowisko to nie przesądza jednak o tym, że w każdym przypadku nie jest możliwa zmiana przepisów na niekorzyść jego adresatów. Sąd Najwyższy pokreślił, że Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie wskazywał, iż zgodnie z jego orzecznictwem, nie jest wykluczona ingerencja ustawodawcy nawet w nabyte prawa podmiotowe (ukształtowane prawa podmiotowe), jeżeli istnieją bardzo istotne konstytucyjne racje, które ją usprawiedliwiają (wyrok pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego z 19 grudnia 2012 r., K 9/12, OTK-A 2012 nr 11, poz. 136). Ochrony praw nabytych nie można rozumieć w sposób bezwzględny, odnosząc ją do wszelkich uprawnień uzyskanych przez kogokolwiek i kiedykolwiek - stworzyłoby to niebezpieczeństwo niemożliwości realizacji przez państwo swoich zadań, gdy realizacja ta spotkałaby mur w postaci «praw nabytych» (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 6.04.2004 r., SK 56/03, OTK- A 2004 nr 4, poz. 29).

Sąd Okręgowy wskazał, iż w sprawie, wnioskodawca urodzony w (...) r., wystąpił o przyznanie emerytury w wieku powszechnym, już po wprowadzeniu art. 25 ust. 1 b ustawy o emeryturach i rentach z FUS, co wynika wprost z dokumentacji zgromadzonej w aktach emerytalnych.

Sąd Okręgowy zatem uznał, że skoro wnioskodawca wystąpił o ustalenie emerytury na podstawie art. 24 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, po dodaniu art. 25 ust. 1b tej ustawy, to przy ustalaniu podstawy wymiaru tej nowej emerytury oraz jej wysokości należało stosować określoną wyraźnie w tym przepisie zasadę usprawiedliwionego pomniejszenia podstawy wymiaru ustalanej emerytury o sumy wcześniej pobranych emerytur w wysokości przed odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych i składki na ubezpieczenie zdrowotne. Rozstrzygnięcie to wpisuje się w linię orzecznictwa Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy wskazał bowiem, że skorzystanie z przywileju przejścia i pobrania wcześniejszych emerytur na podstawie przepisów szczególnych dotyczących emerytur dla niektórych ubezpieczonych, uzasadnia i proporcjonalnie usprawiedliwia pomniejszenie podstawy wymiaru emerytury ustalonej na podstawie art. 24 ust. 1 i następnych ustawy emerytalnej, o sumy poprzednio pobranych wcześniejszych emerytur, przy zastosowaniu mechanizmu ustalania wysokości świadczeń emerytalnych w zależności od proporcjonalnego prognozowanego średniego trwania życia osoby uprawnionej, ponieważ osobom uprawnionym do takich samych rodzajowo świadczeń powinna przysługiwać emerytura ustalana według takich samych (równych) zasad obliczania jej wysokości bez względu na datę złożenia wniosku emerytalnego.

Każdy mechanizm ustalania wysokości świadczeń emerytalnych ma określone uwarunkowania majątkowe, które gwarantują prawem określoną wysokość ustalanych emerytur w prognozowanych długoterminowych okresach ich pobierania, przede wszystkim ze względu na zgromadzony kapitał składkowy, który pomniejszają wcześniej wypłacone kwoty pobranych długoterminowych świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Taki stan rzeczy usprawiedliwia ustawowe modyfikowanie wysokości emerytur ze względu na wcześniejsze pobranie i spożytkowanie tych samych rodzajowo, choć wcześniejszych świadczeń emerytalnych, które uszczupliły zgromadzony indywidualny kapitał emerytalny oraz Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, z którego emerytury są wypłacane (wyrok Sądu Najwyższego z 12 września 2017 r. II UK 381/16).

Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, iż w powoływanym przez skarżącego W. Ł. wyroku Trybunału Konstytucyjnego sygn. P 20/16, także przyznano, że wprowadzenie mechanizmu potrącenia odpowiadało w swym zasadniczym wymiarze podstawowym elementom obowiązującego systemu emerytalnego (systemu zdefiniowanej składki). Nie jest więc tak, jak to twierdzi odwołujący, że Trybunał zakwestionował co do zasady wprowadzony do ustawy emerytalno- rentowej mechanizm potrącania kwot wcześniej pobranych emerytur, od podstawy obliczenia emerytury w wieku powszechnym. System zdefiniowanej składki uzależnia wysokość emerytury od długości trwania okresu aktywności zawodowej oraz wysokości składek odprowadzanych na ubezpieczenie emerytalne, zatem posłużenie się rozwiązaniem, które - w ramach gromadzonego przez daną osobę kapitału - uwzględnia pobrane świadczenia emerytalne przysługujące na podstawie szczególnych rozwiązań, nawiązuje wyraźnie do kapitałowego charakteru nowego systemu emerytalnego. Zakłada bowiem, że przyznanie powszechnego świadczenia emerytalnego, finansowanego ze składek płaconych przez ubezpieczonego, nie może jednocześnie abstrahować od wcześniejszego pobierania świadczeń przez tę samą osobę. Niekonstytucyjność rozstrzygnięć względem rocznika 1953 skonkludowano stwierdzeniem Trybunału, że kobiety te nie miały możliwości, by zmienić konsekwencje decyzji podjętych w 2008 r. Fundamentalna różnica między nimi a osobami urodzonymi do końca 1952 r. polegała zatem na tym, że członkinie tej drugiej grupy miały możliwość zmiany konsekwencji podjętych decyzji (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2019 r. III UZP 5/19 OSNP 2020 nr 6 poz. 57). Niezależnie od powyższego brak jest podstaw do tego by twierdzić, że Trybunał Konstytucyjny zakwestionował w całości mechanizm potrącania kwot dotychczas pobranych emerytur, gdyż nic takiego nie wynika z lektury uzasadnienia wyroku z dnia 6 marca 2019 r.

Sąd Okręgowy wskazał, że Sąd Najwyższy prezentuje w powyższym zakresie utrwalone stanowisko orzecznicze, przesądzające o braku możliwości przeliczenia świadczenia ubezpieczonego w sposób przez niego wskazany (por. postanowienie SN z 18 listopada 2020r. sygn. akt III UK 413/19).

Możliwości przeliczenia świadczenia dla ubezpieczonego, bez potrącania kwot wcześniej pobranych emerytur nie przewiduje również ustawa z 19 czerwca 2020 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z FUS (Dz.U z 2020 r. poz. 1222), która dotyczy tylko wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego i znajduje zastosowanie tylko i wyłącznie wobec kobiet rocznika 1953 r.

Sądowi Okręgowemu znane są również prace Sejmu RP nad senackim projektem ustawy (druk nr 647), który zmierza do rozszerzenia skutków wyroku Trybunału Konstytucyjnego na inne roczniki urodzonych emerytów niż wymieniony w sentencji 1953 r. Projekt ten jest obecnie na etapie postępowania legislacyjnego w Sejmie, zatem brak podstaw faktycznych i prawnych do uwzględnienia żądania odwołującego.

Sąd Okręgowy nie dostrzegł również w przyjętym sposobie ustalenia wysokości świadczenia dla odwołującego, naruszenia przepisów Konstytucji. W ocenie Sądu Okręgowego przyjęte wobec odwołującego rozwiązanie nie budzi wątpliwości konstytucyjnych, tym bardziej, że ubezpieczony przeszedł na emeryturę w wieku 55 lat i pobierał świadczenie przez 11 lat, przed uzyskaniem prawa do emerytury w wieku powszechnym, a więc przez ten czas konsumował zgromadzony w toku pracy zawodowej kapitał emerytalny. Brak potrącenia kwot tych emerytur spowodowałby sytuację, w której odwołujący korzystając z emerytury, w dalszym ciągu dysponowałby takim sam kapitałem emerytalnym, mimo że przecież sukcesywnie był mu wypłacany w latach 2006-2017.

Apelację od wyroku złożył ubezpieczony, zarzucając nierówne traktowanie obywateli urodzonych w roku 1951 oraz w 1953, brak równego podejścia do sprawy, biorąc pod uwagę jednakowe warunki pracy w warunkach szczególnych, dzielenie na lepszych i gorszych.

Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia w całości zgodnie z wnioskiem odwołania. W uzasadnieniu wskazał, że w roku 2006 przeszedł na emeryturę w wieku 55 lat ze względu na pracę w szczególnych warunkach w rybołówstwie. W następnych latach otrzymywał prognozy hipotetycznej emerytury ZUS po osiągnięciu pełnego wieku emerytalnego i były to prognozy wyraźnie wyższe od emerytury naliczonej po ukończeniu pełnego wieku emerytalnego, po czym okazało się, że na podstawie ustawy z 2012 r. kwoty emerytur pobranych wieku 55 - 66 lat zostały odliczone przy naliczaniu emerytury po osiągnięciu pełnego wieku emerytalnego. O przepisach i zmianie sposobu naliczania pełnej emerytury nikt nie informował. Apelujący wskazał, że obecnie jego kolega urodzony w roku 1953, z którym pracował na jednym kutrze, w wyniku wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie emerytur dla kobiet z rocznika 1953, otrzymał znacznie wyższą emeryturę wraz z wyrównaniem za lata poprzednie.

Wyrokiem z dnia 28 września 2021 r. w sprawie o sygn. akt III AUa 247/21 Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił apelację.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, przy bezspornym stanie faktycznym sprawy, Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej kwalifikacji prawnej, bowiem prawidłowo zinterpretował i zastosował odpowiednie przepisy prawa. Sąd Apelacyjny w pełni podzielił ocenę prawną, jakiej dokonał Sąd pierwszej instancji.

W ocenie Sądu drugiej instancji, ubezpieczony pominął zasadniczy aspekt, a mianowicie że przywołany wyrok TK ma charakter zakresowy i dotyczy podmiotów o skonkretyzowanych cechach, tj. urodzonych w 1953 r. kobiet, które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 tej ustawy. Nie ma zatem żadnych podstaw prawnych by zastosowaną przez Trybunał interpretację prawa przenieść przez analogię na sytuację ubezpieczonego.

Ubezpieczony także podkreślał, że został wprowadzony w błąd przez organ, ponieważ otrzymywał prognozy wysokości świadczenia emerytalnego po osiągnięciu wieku emerytalnego i były to kwoty wyższe od aktualnie ustalonych. Jednak Sąd Apelacyjny nie podzielił tego zapatrywania, gdyż ubezpieczony pracując w szczególnych warunkach jako rybak, zakończył aktywność zawodową w wieku 55 lat i otrzymał wcześniejszą emeryturę, gdy znakomita część społeczeństwa pracowała nadal. Ubezpieczony emeryturę wcześniejszą pobierał przez 11 lat i nie powiększał już swojego kapitału emerytalnego. Nie miał zatem podstaw faktycznych by przyjąć, że skoro przez te wszystkie lata nie pracował, to po ukończeniu wieku emerytalnego otrzyma emeryturę wyższą niż dotychczas przyznana. Osoba racjonalnie oceniająca sytuację nie może mieć takich oczekiwań. Natomiast ubezpieczonemu doskwiera to, że kolega-współpracownik z rocznika 1953 otrzymał emeryturę bez pomniejszenia podstawy i z odsetkami, niemniej tego rodzaju osobiste rozterki ubezpieczonego nie stanowią podstawy do podważenia dotychczasowej linii orzeczniczej. Nie ma żadnych przepisów prawa, pozwalających na odstąpienie od pomniejszania podstawy emerytur innym osobom niż z rocznika 1953. Natomiast praktyka organu nie podlega ocenie sądu w ramach rozpatrywania przedmiotowej sprawy.

Sąd Apelacyjny nie dostrzegł również naruszenia zasady równości wobec ubezpieczonego. Wyrok TK 20/16 jest zawężony podmiotowo do ściśle zdefiniowanej grupy i jako taki nie może być stosowany rozszerzająco. Jest to tym bardziej uzasadnione, że sprawiedliwość społeczna i solidaryzm społeczny nie mogą być realizowane w sytuacji, gdy określona grupa podmiotów już od 55 roku życia wykorzystuje swój kapitał emerytalny, zaś grupa aktywna zawodowo, wypracowująca Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, przysparza wcześniejszym emerytom środków w dwójnasób, raz na sfinansowanie emerytur wcześniejszych i drugi raz na finansowanie na ogólnych zasadach emerytur powszechnych. Oczywiste jest bowiem, że zapisy środków na kontach emerytalnych są wirtualne, zaś świadczenia realizowane są z bieżących wpływów. Sprawiedliwe społecznie jest zatem pomniejszenie emerytur powszechnych o kwoty już skonsumowane w ramach emerytur wcześniejszych.

Sąd Apelacyjny podkreślił, że ubezpieczony rocznik 1951, emeryturę wcześniejszą uzyskał w roku 2006 r. W roku 2013 wszedł w życie art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach, a w roku 2017 ubezpieczony otrzymał prawo do emerytury w wieku emerytalnym powszechnym. Od roku 2013 do roku 2017 ubezpieczony miał dużo czasu by dostosować swoją sytuację do zmienionych przepisów. Ubezpieczony pracował jako rybak, ale po zakończeniu tej aktywności zawodowej nic nie stało na przeszkodzie, by podjął inną pracę zawodową, co niewątpliwie ograniczyłoby pomniejszenie podstawy emerytury i powiększało kapitał emerytalny. Ubezpieczony nie podjął pracy z własnego wyboru. Nie ma zatem teraz podstaw do uznania, że został pokrzywdzony zmianą przepisów i nie mógł się do tej zmiany przygotować. Absolutnie sprawiedliwa społecznie jest sytuacja, że osoba, która jest dłużej czynna zawodowa dostaje wyższe świadczenia emerytalne niż ta, która kończy aktywność zawodową w wieku przedemerytalnym i pobiera wcześniejszą emeryturę.

Powyższy wyrok został zaskarżony w całości skargą kasacyjną wniesioną przez Rzecznika Praw Obywatelskich na podstawie art. 398 1 § 1 k.p.c. oraz art. 398 5 § 2 k.p.c. w zw. z art. 14 pkt 8 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich (Dz.U. z 2020 r., poz. 627 ze zm.), w której zarzucono:

1) naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2022 r., poz. 504 - zwana dalej „ustawa emerytalną”) poprzez: niezastosowanie prokonstytucyjnej wykładni tego przepisu w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 6 marca 2019 r., P 20/16 i wyłączenie stosowania tego przepisy przy ustalaniu wysokości emerytury po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego ubezpieczonego urodzonego w (...) r., który pobierał wcześniejszą emeryturę przyznaną na podstawie art. 46 ustawy emerytalnej, do której warunki spełnił w 2006 r., a następnie po ukończeniu powszechnego wieku emerytalnego (wówczas 66 lat i 1 miesiąc dla mężczyzn) w marcu 2017 r. wystąpił o przyznanie emerytury powszechnej;

2) naruszenie konstytucyjnych wolności lub praw człowieka i obywatela (art. 67 ust. 1 w związku art. 2 Konstytucji RP) obejmujących ochronę prawa do zabezpieczenia społecznego w związku z zasadą zaufania obywatela do państwa i prawa.

Wskazując na powyższe wniesiono o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 21 września 2021 r., w całości i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.

Wyrokiem z dnia 14 sierpnia 2024 r. w sprawie o sygn. akt III USKP 113/23 Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Szczecinie do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu Sąd Najwyższy wskazał, iż pomniejszenie podstawy obliczenia emerytury, zgodnie z art. 25 ust. 1b ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach, wprowadzone do tej ustawy na mocy ustawy zmieniającej z 11 maja 2012 r., obwiązujące od 1 stycznia 2013 r., mogło być przyjęte już w pierwotnej treści ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, reformującej system emerytalny.

Wszak ubezpieczony wypracowuje co do zasady kapitałowo (składkowo) tylko jedną emeryturę. Przejściowe pozostawienie uprawnień do wcześniejszych emerytur dla urodzonych po 1948 r. nie łączyło się z pomniejszeniem podstawy obliczenia emerytury powszechnej o wypłacone kwoty emerytury wcześniejszej. Przed wprowadzeniem art. 25 ust. 1b uprawniony do emerytury wcześniejszej nie musiał liczyć się z takim pomniejszeniem.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 6 marca 2019 r., P 20/16 orzekł, że art. 25 ust. 1b w zakresie, w jakim dotyczy urodzonych w 1953 r. kobiet, które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 tej ustawy jest niezgodny z art. 2 Konstytucji RP ze względu na naruszenie zasady zaufania. Pytanie prawne dotyczyło tylko kobiet urodzonych w 1953 r. Niemniej wyrok Trybunału obejmował tylko część problemu stosowania art. 25 ust. 1b ustawy do szerszego kręgu uprawnionych do wcześniejszych emerytur, urodzonych po 1948 r.

Potwierdził to Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 4 czerwca 2024 r., SK 140/20, orzekając, że art. 25 ust. 1b ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, przed 6 czerwca 2012 r., jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji RP.

W ocenie Sądu Najwyższego Rzecznik Praw Obywatelskich zasadnie zatem zarzuca naruszenie art. 25 ust. 1b ustaw emerytalnej w sprawie W. Ł., rozstrzygniętej zaskarżonym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 28 września 2021 r., III AUa 247/21.

Tym bardziej, że jeszcze przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r., Sąd Najwyższy orzekał, iż w stosunku do mężczyzn urodzonych w latach 1949-1953, którzy spełnili warunki przejścia na emeryturę nauczycielską bez względu na wiek w ciągu dziesięciu lat od dnia 1 stycznia 1999 r. na podstawie art. 88 ust. 2a ustawy z 1982 r. - Karta Nauczyciela, potrąceniu podlegają wyłącznie kwoty emerytur w wieku obniżonym wypłaconych po osiągnięciu przez ubezpieczonych wieku uprawniającego do nabycia emerytury w wieku powszechnym (art. 25 ust. 1b u.e.r.f.u.s.).

W takiej samej sytuacji prawnej jako kobiety urodzone w 1953 r. są mężczyźni urodzeni w latach 1949-1953 i mający prawo do emerytury nauczycielskiej (art. 32 u.e.r.f.u.s.). Jakkolwiek wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 r., P 20/16, odnosi się wprost wyłącznie do kobiet urodzonych w 1953 r., to wynikający z tego orzeczenia standard konstytucyjny w zakresie wykładni art. 2 Konstytucji RP w kontekście ingerencji prawodawcy w uzasadnione prawnie oczekiwania osób pobierających emerytury w wieku obniżonym co do zasad kształtowania wysokości ich świadczeń po uzyskaniu prawa do emerytury w wieku powszechnym, ma zastosowanie także do mężczyzny, który nabył abstrakcyjnie prawo do emerytury w wieku powszechnym dopiero w marcu 2017 r. a w chwili przejścia na emeryturę w wieku obniżonym nie mógł spodziewać się tego, że decyzja ta spowoduje obniżenie świadczenia powszechnego (zob. wyroki z 6 maja 2021 r., III USKP 52/21 i z 18 stycznia 2022 r„ III USKP 98/21).

W ocenie Sądu Najwyższego ubezpieczony W. Ł., urodzony w (...) r., uprawniony do wcześniejszej emerytury w wieku 55 lat z tytułu pracy w szczególnych warunkach, jest w takiej samej sytuacji.

Zdaniem Sądu Najwyższego inną kwestią może być to, czy art. 25 ust. 1b ma być stosowany wprost, czyli bez żadnego ograniczenia (miarkowania), a więc tak jak wynikałoby ze wskazanych wyroków Sądu Najwyższego, zatem, że potrąceniu podlegają wyłącznie kwoty emerytur w wieku obniżonym wypłacone po osiągnięciu przez ubezpieczonych wieku uprawniającego do nabycia emerytury w wieku powszechnym. Wszak w uzasadnieniu projektu ustawy z 11 maja 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw, dodającej art. 25 ust. 1 b, wskazano, iż „podstawa obliczenia „kolejnej” emerytury ma być pomniejszana o kwoty wcześniej pobranych emerytur, przyznanych przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego”. Chodzi o to, czy pobieranie wcześniejszej emerytury przez niekrótki czas, także po 1 stycznia 2013 r., bez pomniejszenia podstawy obliczenia emerytury powszechnej, zgodnie z art. 25 ust. 1 b, obowiązującym od 1 stycznia 2013 r., jest zgodne z zasadą sprawiedliwości społecznej i równego traktowania pozostałych ubezpieczonych, w szczególności urodzonych przed 1949 r. i po 1968 r., którzy nie korzystają z pomniejszenia podstawy obliczenia emerytury powszechnej (zwykłej czy kapitałowej) i mają prawo do jednego świadczenia. Nie można nie zauważyć, że znaczenie w tej części może mieć uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r., SK 140/20, które dotychczas nie zostało opublikowane. Znaczenie może mieć także stanowisko ustawodawcy, podobnie jak w odniesieniu do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 6 marca 2019 r., P 20/16 (kobiet urodzonych w 1953 r.). W kolegialnej ocenie obecnego składu, kwestia ta podlega ocenie i rozstrzygnięciu w tej sprawie przez Sąd Apelacyjny.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna skutkując zmianą zaskarżonego wyroku i poprzedzającej ten wyrok decyzji organu rentowego dotyczącej ustalenia wysokości emerytury ubezpieczonego.

Na wstępie wskazać należy, że stosownie do treści art. 398 20 zd. 1 k.p.c. sąd, któremu sprawa została przekazana, związany jest wykładnią prawa dokonaną w tej sprawie przez Sąd Najwyższy.

Sąd drugiej instancji, rozpoznając ponownie sprawę, nie może interpretować ani przepisów prawa procesowego, ani przepisów prawa materialnego odmiennie niż to wynika z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego. Związanie to nie obejmuje jednak wskazań co do dalszego postępowania, a w związku z tym Sąd w toku ponownego rozpoznania sprawy kieruje się ogólnymi regułami postępowania apelacyjnego (tak np. wyroki SN: z dnia 13 stycznia 2010 r., II CSK 374/09, LEX nr 677771; z dnia 6 maja 2009 r., II CSK 668/08, LEX nr 510961; z dnia 25 listopada 2008 r., II CSK 335/08, LEX nr 484701).

Wskazać należy, iż postępowanie apelacyjne jest postępowaniem odwoławczym i kontrolnym, zachowuje jednak charakter postępowania rozpoznawczego.

W myśl art. 382 k.p.c. sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz postępowaniu apelacyjnym.

W systemie apelacji pełnej sąd drugiej instancji ponownie rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia. Dokonuje własnych ustaleń faktycznych prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestając na zaaprobowanym materiale zebranym w pierwszej instancji, kontroluje prawidłowość postępowania przed sądem pierwszej instancji. Sąd drugiej instancji może przyjąć za własne lub zmienić ustalenia faktyczne stanowiące podstawę wydania wyroku sądu pierwszej instancji, nawet bez przeprowadzenia postępowania dowodowego uzasadniającego odmienne ustalenia, chyba że szczególne okoliczności wymagają ponowienia lub uzupełnienia tego postępowania (postanowienie Sądu Najwyższego z 15 maja 2020 r., sygn. I CSK 637/19).

Spór w rozpoznawanej sprawie miał charakter prawny i dotyczył tego, czy zachodzą podstawy do przeliczenia emerytury powszechnej ubezpieczonego z pominięciem regulacji zawartej w przepisie art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tj. Dz. U. z 2023 r. poz. 1251 dalej zwana ustawą emerytalną), tj. bez pomniejszania podstawy wymiaru emerytury powszechnej o sumę kwot wcześniej pobranych emerytur wcześniejszych.

Wskazać należy, że zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie dopuszcza się możliwości odmowy zastosowania przez sąd przepisu ustawy, który uznany został za niezgodny z Konstytucją Rzeczpospolitej Polskiej (dalej jako „Konstytucja”).

Zgodnie z art. 188 pkt 1 Konstytucji Trybunał Konstytucyjny orzeka w sprawach zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją. Norma ta daje Trybunałowi Konstytucyjnemu wyłączną kompetencję rozstrzygania o niekonstytucyjności oznaczonego przepisu ustawy; w konsekwencji tylko Trybunał Konstytucyjny może rozważać usunięcie z systemu prawnego przepisów sprzecznych z ustawą zasadniczą. Przyjmuje się jednak, że czym innym jest ocena konstytucyjności przepisu mającego zastosowanie w konkretnej sprawie rozstrzyganej przez sąd.

Już w uchwale z 4 lipca 2001 r. Sąd Najwyższy podkreślił, że odmowa zastosowania przepisu ustawy uznanego przez sąd za sprzeczny z Konstytucją nie narusza kompetencji Trybunału Konstytucyjnego, bowiem przedmiot orzekania sądu dotyczy indywidualnego stosunku społecznego, a Trybunał Konstytucyjny orzeka o prawie.

Wykonując władzę sądowniczą (art. 10 ust. 2 Konstytucji) sąd sprawuje wymiar sprawiedliwości (art. 175 ust. 1 Konstytucji). Z kolei rola Trybunału przypomina bardziej władzę ustawodawczą tzw. ustawodawcy negatywnego (mimo że art. 10 ust. 2 Konstytucji zalicza go do władzy sądowniczej).

Przypomnieć nadto należy, że art. 8 ust. 2 Konstytucji daje podstawę do bezpośredniego stosowania Konstytucji. Dojdzie do tego wtedy, kiedy sąd stwierdzi konflikt między normami (zasadami, wartościami) konstytucyjnymi, a przepisem ustawy, który ma zastosować i – co istotne - poprzez taki zabieg sąd nie wyeliminuje kwestionowanego przepisu z obrotu prawnego, lecz odmówi jego zastosowania w indywidualnej sprawie. (tak wyrok Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 grudnia 1999 r., I PKN 438/99, również wyrok SN z dnia 7 kwietnia 1998 r., I PKN 90/98).

Dopuszczalność stosowania tzw. „rozproszonej kontroli konstytucyjnej” przez sądy ma miejsce w sytuacjach oczywistych, tj. wówczas, gdy w przeszłości Trybunał Konstytucyjny orzekał już o normie analogicznej do normy, która ma być zastosowana w danej sprawie, albo w przypadku powtórzenia niekonstytucyjnej normy przez ustawodawcę (tak Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 20 lipca 2021 r. II FSK 1832/16, LEX nr 3232398, podobnie Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 17 marca 2016 r., V CSK 377/15, z dnia 20 lutego 2018 r., V CSK 230/17 i z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 493/18).

Z podobną sytuacją jak wyżej opisana mamy do czynienia w niniejszej sprawie.

Wyrok TK z 4 czerwca 2024 roku jest bowiem już drugim wyrokiem, w którym orzeczona została niekonstytucyjność przepisu art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej. Pierwszy wyrok, zapadł w dniu 6 marca 2019 roku w sprawie o sygn. akt P 20/16.

W wyroku tym Trybunał stwierdził, że art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2018 r. poz. 1270 oraz z 2019 r. poz. 39), w brzmieniu obowiązującym do 30 września 2017 r., w zakresie, w jakim dotyczy urodzonych w 1953 r. kobiet, które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 tej ustawy, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał Konstytucyjny, udzielając odpowiedzi na pytanie Sądu Okręgowego w Szczecinie, związany był zakresem stanu faktycznego sprawy, w której Sąd Okręgowy zadał pytanie i z tego względu kwestionowany art. 25 ust. 1b ustawy o FUS został poddany kontroli konstytucyjności przez TK wyłącznie w odniesieniu do ubezpieczonej urodzonej w 1953 r., która nabyła i zrealizowała prawo do emerytury na podstawie art. 46 ustawy emerytalnej, czyli nabyła prawo do tzw. wcześniejszej emerytury. Jak wskazał TK spór toczący się przed sądem nie dotyczył samego sposobu obliczenia podstawy emerytury przez ZUS, ale dopuszczalności zastosowania - w tym zakresie - mechanizmu potrąceń, o którym mowa w kwestionowanym art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej.

Zastosowanie tego mechanizmu w odniesieniu do ubezpieczonej, której dotyczyła sprawa tocząca się przed pytającym sądem, spowodowało ustalenie emerytury powszechnej w wysokości niższej niż pobierana przez nią wcześniejsza emerytura.

Dalej TK wskazał, że istotne znaczenie ma to, że mechanizm ustalania podstawy emerytury powszechnej zgodnie z zasadą przewidzianą w art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej obowiązuje od 1 stycznia 2013 r. Ma zatem zastosowanie tylko do pewnej grupy kobiet korzystających z wcześniejszej emerytury - urodzonych w 1953 r. Tylko te ubezpieczone, przechodząc na wcześniejszą emeryturę, osiągnęły powszechny wiek emerytalny już po wejściu w życie kwestionowanego art. 25 ust. 1b ustawy o FUS. Ich sytuacja prawna w odniesieniu do sposobu obliczenia podstawy emerytury powszechnej została więc ukształtowana z zastosowaniem tego przepisu. Trybunał Konstytucyjny wskazał, że wątpliwości konstytucyjne przedstawione w pytaniu prawnym dotyczą przepisu wprowadzonego do ustawy o FUS na mocy jej nowelizacji ustawą z dnia 11 maja 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 637; dalej: ustawa nowelizująca). (…) W rozpatrywanej sprawie Trybunał nie poddaje analizie całej ustawy nowelizującej, lecz tylko ten jej przepis, który wprowadził mechanizm potrącania kwot pobranych już świadczeń emerytalnych przy obliczaniu podstawy emerytury przysługującej po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Posłużenie się przez ustawodawcę takim rozwiązaniem nie stanowiło - na gruncie ustawy nowelizującej - unormowania odbiegającego od podstawowych założeń nowego systemu emerytalnego. W istocie skoro system ten uzależnia wysokość emerytury od długości trwania okresu aktywności zawodowej oraz wysokości składek odprowadzanych na ubezpieczenie emerytalne, to posłużenie się rozwiązaniem, które - w ramach gromadzonego przez daną osobę kapitału - uwzględnia pobrane świadczenia emerytalne przysługujące na podstawie szczególnych rozwiązań, nawiązuje wyraźnie do kapitałowego charakteru nowego systemu emerytalnego. Zakłada bowiem, że przyznanie powszechnego świadczenia emerytalnego, finansowanego ze składek płaconych przez ubezpieczonego, nie może jednocześnie abstrahować od wcześniejszego pobierania świadczeń przez tę samą osobę. Trybunał nie wypowiada się w tym miejscu na temat celowości zastosowania mechanizmu potrącenia. Stwierdza jedynie, że jego wprowadzenie odpowiadało w swym zasadniczym wymiarze podstawowym elementom obowiązującego wówczas systemu emerytalnego.

Należy jedynie zaznaczyć, że ustawa nowelizująca została ogłoszona w Dzienniku Ustaw 6 czerwca 2012 r., natomiast zgodnie z jej art. 22, weszła w życie 1 stycznia 2013 r. Wprowadzony tą ustawą art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej i przewidziany w tym przepisie mechanizm ustalania podstawy emerytury powszechnej z pomniejszeniem o kwoty pobranych uprzednio emerytur dotyczył, oprócz wcześniejszej emerytury, także innych szczególnych typów emerytur przewidzianych w ustawie emerytalnej.

Oceniając zgodność art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej z art. 2 Konstytucji TK wskazał, że wprowadzenie do ustawy emerytalnej mechanizmu potrącania kwot pobranych świadczeń z tytułu wcześniejszej emerytury przy obliczaniu podstawy emerytury powszechnej dla kobiet urodzonych w 1953 r. nastąpiło z naruszeniem wynikającej z art. 2 Konstytucji zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa.

Ubezpieczone, które zdecydowały się przejść na wcześniejszą emeryturę, nie miały - w momencie podejmowania tej decyzji na podstawie obowiązującego wówczas stanu prawnego - świadomości co do skutków prawnych, jakie może ona wywoływać w sferze ich przyszłych uprawnień z tytułu emerytury powszechnej. Nie mogły przewidzieć, że przejście na emeryturę jeszcze przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego, będzie wiązało się z pomniejszeniem zgromadzonego kapitału o pobrane świadczenia. Nie spodziewały się, że fakt wypłacania świadczeń emerytalnych wpłynie na sposób ustalania wysokości świadczenia w ramach emerytury powszechnej. Dodatkowo należy zaznaczyć, że kobiety te przez cztery lata mogły realizować swoje uprawnienia w oparciu o obowiązujący przed 2013 r. stan prawny. Natomiast zasady ustalania wysokości świadczeń emerytalnych, wypłacanych kobietom urodzonym w latach 1949-1952, które przeszły na tych samych warunkach na emeryturę wcześniejszą, pozostały niezmienione.

Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy, wskazać należy, że ubezpieczony – tak jak kobiety, których sytuacją zajmował się TK w wyroku z 6 marca 2019 roku - przeszedł na emeryturę wcześniejszą przed 1 stycznia 2013 r. (od 6 kwietnia 2006 r.) w wieku 55 lat, natomiast prawo do emerytury powszechnej nabył dopiero po wejściu w życie przepisu art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej – w dniu (...) (osiągnięcie powszechnego wieku emerytalnego)

W momencie podejmowania decyzji o przejściu na wcześniejszą emeryturę nie mógł zatem - na podstawie obowiązującego wówczas stanu prawnego – mieć świadomości co do skutków prawnych, jakie może wywołać jej pobieranie na wysokość emerytury powszechnej. Nie mógł w żadnym razie przewidzieć, że przejście na emeryturę jeszcze przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego, będzie wiązało się z pomniejszeniem zgromadzonego kapitału o pobrane świadczenia.

Jak wskazał TK w cytowanym wyżej wyroku z 6 marca 2019 r., „podejmowanie decyzji o przejściu na wcześniejszą emeryturę nie może wiązać się z pozostawaniem w niepewności co do ukształtowania (…) sytuacji prawnej w przyszłości, jeżeli jest konsekwencją decyzji podjętych w oparciu o obowiązujący stan prawny.

Rozpoczęcie realizacji prawa do wcześniejszej emerytury, która bezpośrednio wpływa na wysokość emerytury powszechnej - w oparciu o zasadę zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa - stanowi podstawę uzasadnionego oczekiwania, że ustawodawca nie zmieni w sposób niekorzystny "reguł gry" w stosunku do osób korzystających ze swoich uprawnień na zasadach wskazanych w ustawie.

Nie będzie tym samym pułapką dla tych, którzy w zaufaniu do obowiązującego prawa, określającego w dodatku horyzont czasowy wypłacanych świadczeń i zasad ich realizacji, skorzystali ze swoich uprawnień.”

Reasumując, uznać należało, że również w przypadku ubezpieczonego - który nabył prawo do wcześniejszej emerytury w 2006 r., a zatem jeszcze przed dodaniem do ustawy emerytalnej przepisu art. 25 ust 1b, natomiast prawo do emerytury powszechnej po 1 stycznia 2013 r., a zatem już po dodaniu do tej ustawy przepisu art. 25 ust 1b - występują podstawy do odmowy zastosowania tego ostatniego przepisu jako niezgodnego z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Uwzględniając powyższe rozważania, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu W. Ł. prawo do przeliczenia emerytury powszechnej z pominięciem art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ze zmianami.

Beata Górska Barbara Białecka del. Anna Stasiewicz-Kokotowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Beker
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Barbara Białecka,  Beata Górska
Data wytworzenia informacji: