Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ka 110/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Świdnicy z 2022-05-12

Sygnatura akt IV Ka 110/22

1.

2.WYROK

2.1.W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 maja 2022 r.

4.Sąd Okręgowy w Świdnicy w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

1.Przewodniczący:

1.SSO Agnieszka Połyniak (spr.)

1.Sędziowie:

1.SR del. do SO Sebastian Kowalski

2.SO Waldemar Majka

1.Protokolant:

1.Ewa Ślemp

przy udziale Małgorzaty Iwaszkiewicz Prokuratora Prokuratury Okręgowej,

po rozpoznaniu w dniu 12 maja 2022 r.

6.sprawy J. B.

7.syna S. i A. z domu T.

8.urodzonego (...) w Ś.

9.oskarżonego z art. 276 kk i art. 286 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w odniesieniu do art. 286 § 2 kk

10.na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę oskarżonego i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego (...) SA w K.

11.od wyroku Sądu Rejonowego w Świdnicy

12.z dnia 24 sierpnia 2021 r. sygnatura akt VI K 442/20

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych związanych z postępowaniem odwoławczym wynikłym z jego apelacji, zaś zasądza od oskarżyciela posiłkowego (...) SA z siedzibą w K. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe związane z postępowaniem odwoławczym w ½ części, w tym wymierza 200 złotych opłaty za to postępowanie.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 110/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Rejonowego w Świdnicy z 24 sierpnia 2021r. sygn. akt VI K 442/20

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☒ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany

w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,

jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami

przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

J. B.

dotychczasowa niekaralność oskarżonego

karta karna

5030

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

Karta karna

dokument niekwestionowany

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów

(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

obrońca oskarżonego J. B. na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. zarzucił:

1) obrazę przepisu prawa materialnego, tj. art. 276 k.k. poprzez przyjęcie, iż oskarżony dopuścił się czynu zabronionego polegającego na tym, iż w okresie od 12.04.2014r. do 20.05.2014r. w Ś. ukrył dokumenty w ilości 27.802 sztuk w postaci pism, odpisów orzeczeń, wezwań, kierowanych przez sądy, prokuratury, komorników, banki, instytucja publiczne, operatorów telekomunikacyjnych do uczestników prowadzonych postępowań, odbiorców usług, którymi to dokumentami nie mógł wyłącznie rozporządzać mimo, iż oskarżony nie popełnił przypisanego jemu w pkt I zaskarżonego wyroku czynu zabronionego,

2) obrazę przepisów prawa procesowego, które miały istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, w tym:

a) art. 2§1 ust. 1kpk poprzez naruszenie dyrektywy trafnej reakcji organów ścigania i przyjęcia odpowiedzialności karnej oskarżonego za czyn z art. 276 k.k.,

b) art. 4 k.p.k. poprzez nieuwzględnienie okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego mimo, iż zebrany w sprawie materiał dowodowy nie wskazuje jednoznacznie na sprawstwo oskarżonego,

c) a rt. 6 k.p.k. w zw. z art. 42 ust. 2 Konstytucji, art. 6 ust. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności /Dz.U. Nr 61 poz. 284/ z dnia 10.07.1993r.- obowiązującej od dnia 19.01.1993r. do nadal oraz art. 14 ust. 3 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych /Dz.U. Nr 38, poz. 167/ z 29.122977r. obowiązującego od dnia 18.06.1977r. do nadal, poprzez pozbawienie obrońcy oskarżonego J. B. ustanowionego w dniu 08.04.2021r. prawa do posiadania odpowiedniego czasu i możliwości do przygotowania obrony,

d) art. 156§§1 i 2 k.pk. poprzez pozbawienie obrońcy oskarżonego możliwości zapoznania się aktami sprawy poprzez oddalenie na rozprawie w dniu 27.04.2021r. wniosku złożonego przed otwarciem przewodu sądowego o sporządzenie i doręczenie kserokopii akt sprawy na płycie CD oraz nieuwzględnienie wniosku o odroczenie rozprawy na termin po dniu 30 sierpnia 2021 roku,

e) art. 399§1 kpk. w zw. z art. 410 kpk. poprzez zakwalifikowanie zarzucanego oskarżonemu czynu jako jednego czynu wyczerpującego znamiona art. 276 k.k. i uchylenie się od wydania wyroku uniewinniającego w zakresie czynu zabronionego zarzucanego oskarżonemu J. B. opisanego w art. 286§2 k.k. mimo, iż sąd orzekający nie może uchylić się od wydania wyroku a podstawę wyroku może stanowić wyłącznie całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej,

f) art. 442 §2 kpk w zw. z art. 6 kpk w zw z art. 42 ust 2 Konstytucji, art. 6 ust. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności /Dz.U Nr 61poz. 284/ z dnia 10.07.1993r. - obowiązującej od dnia 19.01.1993r. do nadal oraz art. 14 ust. 3 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych /Dz.U. Nr 38, poz. 167/ z 29.12.2977r. - obowiązującego od dnia 18.06.1977r. do nadal, poprzez uznanie na rozprawie w dniu 06.07.2021r. dowodów przeprowadzonych przez poprzednie Sądu orzekające po przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania za własne i poprzestaniu na ich ujawnieniu pozbawiając tym samym oskarżonego prawa do rzetelnego procesu i rzetelnej obrony oraz mimo, iż zgromadzone i ujawnione w sprawie dowody, a nie przeprowadzone przez Sąd Rejonowy w Świdnicy w niniejszej sprawie, miały wpływ na uchylenie wyroku uniewinniającego z dnia 29.05.2019r. w sprawie o sygn. akt II K 113/18,

3) błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku, które miały wpływ na jego treść, a polegające na niesłusznym uznaniu przez Sad Rejonowy w Świdnicy, że oskarżony J. B. dopuścił się popełnienia czynu opisanego w pkt I zaskarżonego wyroku, wskutek wybiórczego potraktowania materiału dowodowego i dowolnej jego oceny podczas, gdy dowody ujawnione na rozprawie na to nie wskazują.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zauważa Sąd odwoławczy, że apelacja obrońcy jest niespójna, a podniesiony zarzuty z punktu 1 i kolejnych petitum apelacji wzajemnie się wykluczają. Nie ma przecież wątpliwości, ze zarzut obrazy prawa materialnego, podniesiony jako pierwszy, może mieć miejsce jedynie wówczas, gdy będzie miała miejsce błędna wykładnia określonego przepisu przy prawidłowo dokonanych (tj. niekwestionowanych) ustaleniach faktycznych, czyli wtedy, kiedy zastosowano nieodpowiedni przepis lub zastosowano go w niewłaściwy sposób, bądź też zastosowano mimo zakazu określonego rozstrzygania lub też nie zastosowano normy, której stosowanie było obowiązkowe. Tym samym obraza prawa materialnego ma miejsce wtedy, gdy stan faktyczny został w orzeczeniu prawidłowo ustalony, a nie zastosowano do niego właściwego przepisu (tak np. Sąd Najwyższy w wyroku z 21 czerwca 1978r., I KR 124/78, OSNPG 3/1979/51). W tych przypadkach, w których wada orzeczenia jest wynikiem błędnych ustaleń faktycznych, przyjętych za jego podstawę, podnoszony może być tylko zarzut błędu w ustaleniach faktycznych.

Przenosząc zatem powyższe uwagi na grunt przedmiotowej sprawy stwierdzić należy, że w istocie apelujący kwestionuje właśnie prawidłowość ustaleń faktycznych (uzasadnienie zarzutu z punktu 1 oraz treść zarzutu z pkt 3 petitum apelacji), którego to błędu upatruje w tym, że najpierw doszło do naruszenia przepisów proceduralnych, a następnie dokonana została niewłaściwa ocenie zgromadzonych dowodów (pkt 2 lit.b,e,f petitum apelacji oraz uzasadnienie apelacji, k. 4981v - 4983).

Niemniej wadliwość tak skonstruowanej apelacji nie stanowi o tym, że nie mogłaby wywołać postulowanych skutków, o ile któryś z zarzutów okazałby się skuteczny. Tak jednakże nie jest.

W pierwszej kolejności odnieść się wypada do zarzutów z pkt 2.c,d oraz f petitum apelacji, tj. naruszenia prawa do obrony oskarżonego, co miałoby mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku. W razie bowiem podzielanie argumentów obrony, kwestia dalszych, wskazywanych uchybień, byłaby już nieistotna.

Zgodzić się trzeba, z apelującym, że przepis art. 6 k.p.k. statuuje jedną z podstawowych gwarancji procesowych oskarżonego, jaką jest prawo do obrony w sensie materialnym, rozumiane jako prawo przeciwstawiania się tezie oskarżenia, jak i prawo do obrony w sensie formalnym, rozumiane jako prawo do korzystania z pomocy obrońcy. Szczególną wagę wspomnianego przepisu obrazuje fakt, iż przenosi on na grunt Kodeksu postępowania karnego wskazane w apelacji unormowanie z art. 42 ust. 2 Konstytucji RP, jak i zawarte w art. 6 ust. 3 lit. c Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z 1 września 2019r., sygn. V KK 241/19, Lex nr 312675).

W tym też zakresie rację ma obrońca co do tego, że nikt, w tym Sąd orzekający, nie mógł ograniczyć prawa J. B. do korzystania w sposób efektywny z pomocy obrońcy w toku całego postępowaniu, jeśli widział taką potrzebę. Niemniej, by można było skutecznie twierdzić, iż prawa tego oskarżonego został pozbawiony, konieczne jest wykazanie, że rzeczywiście do tego doszło oraz, że miało to wpływ na treść wyroku.

Skarżący wskazał w czym upatruje naruszenia prawa do obrony oskarżonego w znaczeniu formalnym, tj. wskutek uniemożliwienia obrońcy zapoznania się z aktami sprawy i rzetelnego przygotowania się do obrony, ponieważ "Sąd (...) nie stworzył obrońcy warunków technicznych umożliwiających zapoznanie się z aktami" (k. 4983) oraz poprzez zaniechanie przeprowadzenia dowodów bezpośrednio na rozprawie.

Prawo oskarżonego do uzyskania wystarczającego czasu i możliwości na przygotowanie swej obrony (w tym świadczonej przez obrońcę), gwarantowane w art. 6 ust. 3 lit. b) Konwencji, do której odwołał się apelujący, oraz do skutecznej pomocy prawnej, gwarantowane w art. 6 ust. 3 lit. c) tej Konwencji, stanowią elementy koncepcji rzetelnego procesu. Niemniej ocena, czy doszło do naruszenia tych podstawowych gwarancji procesowych, musi być dokonana z uwzględnieniem okoliczności danej sprawy.

Analiza akt sprawy, jak też decyzji, które podejmował Sąd meriti rozpoznając wnioski obrońcy, w tym te dotyczące dostępu do akt sprawy, która liczy 24 tomy, nie potwierdza, by rzeczywiście doszło do naruszenia prawa oskarżonego do obrony, tj. by obrońca został pozbawiony możliwości zapoznania się z aktami sprawy, uzyskania kopii dokumentów z tych akt, jak też złożenia wniosków dowodowych, w tym wskazania które z dowodów uprzednio przeprowadzanych, miałyby być ponownie przeprowadzone. Wskazuje zatem Sąd ad quem, że:

- jakkolwiek prawdą jest, że obecnie występujący obrońca, został upoważniony do występowania w tym charakterze przez oskarżonego z dniem 8 kwietnia 2021r. (k. 4915) zaś termin rozprawy głównej wyznaczony został na 27 kwietnia 2021r. (k. 4922) jak też, że na rozprawie tej złożył on wniosek o sporządzenie kopii akt sprawy VI K 442/20 i doręczenie mu ich w postaci płyty CD oraz o odroczenie terminu rozprawy, by mógł się tymi aktami zapoznać na czas po 30 sierpnia 2021r. , to okoliczność ta sama w sobie nie stanowi, iż Sąd a quo, odmawiając wnioskom obrony, ograniczył prawo do obrony oskarżonemu, jeśli uwzględni się jakie były pozostałe decyzje tego Sądu. Zauważyć bowiem wypada, że pomiędzy 8 kwietnia 2021r., a dniem rozprawy obrońca miał odpowiednio dużo czasu, by przed 27 kwietnia 2021r. z takim wnioskiem do Sądu Rejonowego wystąpić. Nie można pominąć i tego, że z aktami sprawy zapoznał się w czytelni 14 kwietnia 2021r. i sporządził wówczas ich fotokopię (k. 4917). Twierdzenie, iż Sąd Rejonowy nie zapewnił obrońcy warunków technicznych do zapoznania się z aktami sprawy, więc jest bezpodstawne. Jeżeli obrońca potrzebował więcej czasu, czy też nie mógł wykonać jednorazowo fotokopii całych akt, nic nie stało na przeszkodzie, by w kolejnych terminach w czytelni z aktami się zapoznał. Tego jednakże nie uczynił. Na marginesie zauważyć wypada, że wskazany w apelacji przepis art. 156 §1 i §2 k.p.k., do którego naruszenia miałoby dojść, wprost przecież stanowi, że "stronom, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym udostępnia się akta sprawy sądowej oraz daje możność sporządzenia z nich odpisów lub kopi (...)", a "na wniosek oskarżonego lub jego obrońcy wydaje się odpłatnie kopie dokumentów z akt sprawy" (§2), zatem to obrońca lub sam oskarżony ma wskazać konkretnie, które dokumenty mają być skopiowane i doręczone, a nie ogólnie domagać się wydania kopii "całych akt", tym bardziej, że ich fotokopię mógł samodzielnie sporządzić, gdyż akta były dla niego dostępne w czytelni.

- nie ma podstaw, by kwestionować zasadność decyzji Sądu I instancji odnośnie tego, że nie uwzględnił wniosku obrony o odroczenie terminu rozprawy na okres " po 30 sierpnia 2021r." (k. 4922), tym bardziej, że nie można pominąć i tej okoliczności, że choć wniosek obrońcy nie został uwzględniony i przewód sądowy wszczęto, to rozprawa została odroczona do 6 lipca 2021r., a strony zobowiązane do złożenia ewentualnych wniosków dowodowych (k. 4922v), co uznać należy za wystarczający czas, by możliwe było zapoznanie się z materiałem dowodowym dotychczas zgromadzonym. Zwłaszcza, że 6 lipca 2021r. doszło do kolejnego odroczenia rozprawy tym razem do 24 sierpnia 2021r., co także umożliwiało przygotowanie się do obrony oskarżonego i realizację tego obowiązku przez obrońcę.

Tym samym nie sposób zgodzić się ze skarżącym, iż te decyzje Sądu orzekającego uprawniają do twierdzenia, że proces przeprowadzony został nierzetelnie z naruszeniem prawa J. B. do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu (...) o zasadności każdego oskarżenia w wytoczonej przeciwko niemu w sprawie karnej (art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka). Faktycznie podjęte decyzje, jak też sposób przeprowadzenia tego postępowania nie uniemożliwiły obronie zapoznania się z aktami sprawy. Właściwe warunki, by możliwe było zapoznanie się z aktami były zagwarantowane uczestnikom postępowania i była możliwość sporządzenia fotokopii tych akt, gdyby nadal taka potrzeba występowała. Obrona miała ponad 2 miesiące, by przygotować linię obrony oskarżonego, jak też zapoznać się z dotychczas zgromadzonymi dowodami, a następne odroczenia również gwarantowały możliwość realizacji tego prawa.

- z akt sprawy wynika i to, że obrońca realizował prawo do obrony oskarżonego, składając m.in. wnioski dowodowe (np. k. 4926 - 4927 i 4955), które były przedmiotem rozpoznania przez Sąd I instancji i z trafnością podejmowanych decyzji w tym zakresie, jeżeli uwzględni się przedmiot tego postępowania, trudno polemizować. Zauważyć należy również, że 6 lipca 2021r. Sąd ponownie rozprawę odroczył do 24 sierpnia 2021r. a to z uwagi na zgłoszony przez obronę wniosek w tym zakresie, ponieważ strony uprzedzone zostały o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu przez przyjęcie art. 276 k.k. (k. 4950v). Teza, że skoro wnioski dowodowe obrony nie zostały uwzględnione, to tym samym doszło do naruszenia prawa do obrony oskarżonego, nie ma uzasadnienia, jeśli uwzględni się treść tych wniosków dowodowych. Okoliczności, które miały być wykazane poprzez wnioskowane dowody, w realiach przedmiotowej sprawy, zasadnie uznane zostały za niemające znaczenia dla jej rozstrzygnięcia. Tym samym to, czy wnioski te zostały uwzględnione, czy też nie, oraz z jakich przyczyn, nie może być uznane za przejaw naruszenia prawa do obrony oskarżonego.

- prawdą jest, że Sąd meriti poza przesłuchaniem oskarżonego (odczytaniem jego wyjaśnień - k. 4922v) bezpośrednio nie przeprowadził ponownie dowodów, zostały one przeprowadzone w toku postępowania o sygn. akt II K 565/15 i II K 113/18. Sąd I intancji odwołał się do przepisu art. 442§2 k.p.k., co jednakże nie uprawnia do twierdzenia, iż taki sposób procedowanie jest równoznaczny z naruszeniem prawa do obrony oskarżonego. Wskazuje zatem Sąd odwoławczy, że strony miały możliwość, by w toku całego postępowania wnioski dowodowe składać. Tak też postępowały. W tym i obrońca oskarżonego. Nadto podkreślić trzeba to, co było powodem uchylenia wyroku wydanego w sprawie II K 113/18 oraz jakie były zalecenia Sądu odwoławczego w sprawie IV Ka 838/19, który uchylił wyrok uniewinniający oskarżonego, wskazując, że "znaczna część ustaleń (...) jawi się jako trafna, jednak ich analiza jako pewnej całości musi prowadzić do konstatacji, iż ustalenia są na tyle chybione, iż musiały w efekcie prowadzić do całkowicie błędnych wniosków..." (k.4825).W żadnym momencie nie wskazał Sąd odwoławczy, iż przyczyną uchylenia są uchybienia postępowania dowodowego, czy też braki tego postępowania, tj. niekompletność tego materiału dowodowego. Jednoznacznym tego wyrazem, jest konstatacja tego Sądu, że "zgromadzone dotychczas dowody, a błędnie ocenione przez Sąd I instancji zdają się wskazywać w sposób jednoznaczny na sprawstwo i zawinienie oskarżonego co najmniej w zakresie zachowania kwalifikowanego z art. 276 k.k." (k. 4829). W takim zaś przypadku w ślad za Sądem Najwyższym wskazać należy, że "obowiązujący model procesu karnego nie wyklucza możliwości weryfikacji przez sąd odwoławczy sposobu dokonywania ocen i ustaleń sądu I instancji, ale wprost obliguje do zaprezentowania własnych rozważań w sytuacji podniesienia w apelacji zarzutu obrazy art. 7 k.p.k., a nawet własnych ustaleń faktycznych. Oceny Sądu odwoławczego wcale nie muszą przybierać formy hipotez, czy sugestii. Gdy uprawnia do tego stan sprawy, powinny być klarowne, jednoznaczne, a nawet cechować się stanowczością" (vide postanowienie z 26 kwietnia 2021r., sygn. akt V KS 12/21, Lex nr 3245504). Jakkolwiek w dalszej części wskazanego judykatu Sąd Najwyższy zaznaczył, że "nawet gdyby doszło do przedstawienia w uzasadnieniu wyroku sądu ad quem zawoalowanych przekonań, czy sugestii wprost odnoszących się do winy oskarżonego, wobec którego w I instancji umorzono postępowanie, nie są one wiążące dla sądu, któremu przekazano sprawę do ponownego rozpoznania (art. 8 § 1 k.p.k.). Sąd a quo obowiązany jest natomiast kierować się zapatrywaniami prawnymi i wskazaniami sądu odwoławczego co do dalszego postępowania, które to z kolei mogą dotyczyć wyłącznie dowodów i innych czynności, które powinny być przeprowadzone, lub okoliczności, które należy wyjaśnić (art. 442 § 3 zdanie 1 i 2 k.p.k.)". Nie ulega przy tym wątpliwości, że zakresu ponownego postępowania dowodowego nie można utożsamiać z uproszczonym sposobem przeprowadzenia dowodów wskazanym w art. 442 § 2 k.p.k. Zgodnie z brzmieniem tego przepisu, w wypadku przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sąd orzekający w pierwszej instancji, przeprowadzając postępowanie w zakresie dowodów, które nie miały wpływu na uchylenie wyroku, może poprzestać na ich ujawnieniu. Przepis ten normuje jedynie zakres zasady bezpośredniości w przeprowadzaniu w postępowaniu ponownym postępowania dowodowego. O tym, jakie dowody należy w tym ponownym procesie przeprowadzić, rozstrzyga natomiast w pierwszej kolejności art. 442 § 1 k.p.k., który stanowi, iż sąd, któremu sprawę przekazano do ponownego rozpoznania, orzeka w granicach, w jakich nastąpiło przekazanie. Nie można jednakże pominąć i tego, że upływ czasu od zdarzeń będących przedmiotem procesu, zeznania i opinie już złożone w sprawie, które nie są kwestionowane co do swej treści przez strony (które koncentrują swoja argumentację na odmiennej ocenie dowodów nie zarzucając ich niezupełności) uzasadniają postępowanie po myśli art. 442§2 k.p.k. (tak również Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 9 czerwca 2016r., sygn. akt II AKa 136/16. Lex nr 2166431). Skoro zatem strony postępowania w sprawie VI K 442/20 zostały zobowiązane przez Sąd I instancji do złożenia wniosków dowodowych (k. 4922v), co nie odnosi się przecież jedynie do "nowych dowodów", ale i domagania się powtórzenia tych, które w trakcie poprzednich postępowań zostały już przeprowadzone, a które uznają za istotne, w sytuacji, gdy wniosków takich nie złożyły, w tym również po ogłoszeniu postanowienia w trybie art. 442§2 k.p.k. na rozprawie 6 lipca 2021r., to nie sposób wywodzić dopiero w apelacji, iż w taki sposób obrona została pozbawiona możliwości realizacji prawa do obrony J. B.. Strony miały czas, by stosowne wnioski złożyć. Zawarte w uzasadnieniu tego zarzutu stwierdzenie, iż w ocenie skarżącego „ujawnione dowody” miały wpływ na uchylenie poprzednio wydanego wyroku i "powinny być przeprowadzone", a zaniechanie to miałoby "wykrzywić jego obraz i wynik" (k. 4983v) jest pozbawione podstaw. Co istotne nawet uzasadniając zarzut, skarżący poza posłużeniem się ogólnikami, nie wskazuje, by dowody, stanowiące podstawę ustaleń faktycznych, były niepełne, a koncentruje się na odmiennej ich ocenie, akcentując przy tym przede wszystkim kwestie wzajemnych rozliczeń pomiędzy J. B. i jego spółką (...) Sp. z o.o. a (...) Sp. z o.o. (k. 4982 - 4983). Z tych też powodów nie ma racji obrońca, że taki sposób przeprowadzenia postępowania dowodowego w toku ponownego, tj. trzeciego, rozpoznania sprawy, prawie 8 lat od wydarzeń, stanowiących przedmiot ustaleń i oceny, stanowił o naruszeniu wskazanej regulacji i godził w prawo do obrony oskarżonego.

Wręcz oczywiście chybiony jest zarzut obrazy art. 399§1 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., a jego teza jest - delikatnie mówiąc - niezrozumiała, zwłaszcza jeśli uwzględni się uzasadnienie tej części apelacji (k. 4983v) .

Przecież Sąd meriti, zgodnie z dyspozycją właśnie art. 399§1 k.p.k. uprzedził obecne na rozprawie strony, iż - nie wychodząc poza granice oskarżenia - czyn zarzucony oskarżonemu (czyli jeden) może zakwalifikować według innego przepisu prawnego, co wynika wprost z treści postanowienia, które wydał na rozprawie 6 lipca 2021r.Nadto zgodnie z treścią art. 399 § 2 k.p.k., na wniosek obrońcy oskarżonego przerwał rozprawę w celu umożliwienia przygotowania się do obrony. W sytuacji, kiedy wskazany przepis nie przewiduje obowiązku uwzględnienia wniosku o odroczenie i to, czy istnieje taka konieczność każdorazowo podlega rozważeniu m.in. pod kątem tego, czy jest to niezbędne z punktu widzenia obrony oskarżonego, w okolicznościach tej sprawy decyzja o odroczeniu rozprawy stanowi dodatkowy argument przemawiający nie tylko za nietrafnością zarzutu obrazy art. 6 k.p.k., ale także art. 399§1 k.p.k. Trudno dociec w czym upatruje naruszenia tej regulacji skarżący i to w sposób niekorzystny dla J. B..

Z kolei przepis art. 410 k.p.k. stanowi o tym, że podstawą wyroku może być tylko całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej. W tej mierze trudno dostrzec w czym w istocie upatruje obrona obrazy tego przepisu, tym bardziej, iż z treści zarzutu wynika, że apelujący domagał się "częściowego" uniewinnienia J. B., tj. w zakresie czynu z art. 286§2 k.k., ignorując to, że oskarżonemu zarzucono popełnienie jednego występku, który wyczerpuje znamiona określone w dwóch przepisach ustawy karnej (art. 276 k.k. i art. 286§2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.). Twierdzenie zawarte w uzasadnieniu apelacji, iż "w ocenie obrony w akcie oskarżenia zarzucono oskarżonemu popełnienie nie jednego lecz dwóch czynów" oraz, że "nie został osądzony czyn z art. 286§2 k.k." jest całkowicie bezpodstawne, tj. sprzeczne nie tylko z literalnym brzmieniem zarzutu aktu oskarżenia, ale i rozstrzygnięciem Sądu meriti oraz jego ustaleniami.

W tym przypadku, kiedy to zarzucono oskarżonemu popełnienie jednego przestępstwa o kumulatywnej kwalifikacji zatem sąd skazuje za jedno przestępstwo na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów (art. 11§2 i §3 k.k.) a uprzedzenie o możliwej zmianie kwalifikacji prawnej nie dotyczyło ewentualnej kwestii uznania, iż były to dwa odrębne występki, tj. jeden kwalifikowany z art. 276 k.k. i drugi - z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., a tylko w takim przypadku możliwe by było uniewinnienie od zarzutu z art. 286§2 k.k., zarzut, iż nie obsądził sąd jedenastego czynu nie ma podstaw.

Wskazać zatem wypada, że w świetle utrwalonej już linii orzecznictwa Sądu Najwyższego, a także sądów apelacyjnych, nie może budzić wątpliwości wyłaniający się z treści art. 11§1 k.k. jednoznaczny wniosek, że zachowanie będące zewnętrznym przejawem jednego impulsu woli stanowi tylko jeden czyn, niezależnie od liczby skutków tego zachowania oraz od liczby naruszonych przez nie norm (tak prof. J. Giezek w Komentarzu do art. 11 Kodeksu karnego, WKP 2021, teza 8). Wynika to m.in. stąd, że przyjęcie tzw. właściwego zbiegu przepisów ustawy możliwe jest jedynie wówczas, gdy sprawca swoim zachowaniem realizuje jednocześnie znamiona kilku przepisów, z których żaden wzięty z osobna nie wyczerpuje całej określonej znamionami zawartości kryminalnej konkretnego czynu, i dopiero wszystkie przepisy razem wzięte obejmują całość stanu faktycznego, oddając w pełni stopień karygodności przestępnego zachowania sprawcy (vide Sąd Najwyższy w wyroku z 22 listopada1994 r., sygn. II KRN 227/94, OSNKW 1995/1–2, poz. 5). To w takim przypadku sąd skazuje za jedno przestępstwo na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów, gdyż tylko w ten sposób tworzona jest kumulatywna kwalifikacja, która odzwierciedla pełną kryminalną zawartość bezprawia tkwiącą w popełnionym przez sprawcę czynie (W. Wolter, Kumulatywny zbieg przepisów ustawy, Warszawa 1960, s. 54 i n.). Konsekwencją przyjęcia tej konstrukcji jest to, że niezależnie od tego, ile przepisów ustawy karnej tworzy kumulatywną kwalifikację czynu będącego przedmiotem postępowania, to jako ten sam czyn może on stanowić tylko jedno przestępstwo (art. 11 § 1 k.k.). Jeśli natomiast ustalenia sądu doprowadzą do wniosku, że nie ma podstaw, by podzielić tak skonstruowany zarzut eliminuje z opisu czynu, jak i kwalifikacji prawnej, te elementy zachowania oskarżonego, które objęte zostały pierwotny opisem. Nie może natomiast uniewinnić sprawcy od tych fragmentów zachowań, składających się na jeden czyn. Podobnie przedstawia się sytuacja w przypadku, gdy zarzut obejmuje przestępstwo ciągłe. I w takim przypadku nie można przecież sprawcy uniewinnić od poszczególnych elementów (zachowań) składających się na jeden czyn ciągły w rozumieniu art. 12 k.k. Sąd Najwyższy jednoznacznie stwierdził, iż w takim przypadku, gdy rezultaty końcowe przewodu sądowego nie dostarczyły podstaw do przyjęcia czynu ciągłego w zakresie zarzucanym aktem oskarżenia, sąd wyrokujący nie uniewinnia oskarżonego i nie umarza postępowania karnego z poszczególnych "etapów czasowych" przestępstwa ciągłego, lecz je eliminując, w uzasadnieniu wyroku wyjaśnia, dlaczego przypisany oskarżonemu czyn nie obejmuje pozostałych zachowań składających się na przestępstwo ciągłe (wyrok z 11 stycznia 2011 r., sygn. WA 35/10, Lex nr 3321831).

Reasumując, podkreślić jeszcze raz należy, że przedmiotem procesu jest kwestia odpowiedzialności oskarżonego za czyn oznaczony w akcie oskarżenia, a więc za zdarzenie faktyczne tworzące określoną całość, tym samym, skazując za niektóre elementy tego czynu, sąd nie może uniewinnić od pozostałych, bo uniewinnienie oznacza rozstrzygnięcie negatywne. Rzeczą redakcji wyroku jest w takim przypadku bądź wyłączenie ich z zakresu ustaleń, bądź sformułowanie opis czynu ustalonego bez odwoływania się do zarzutu oskarżenia. ( tak .in. Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 16 listopada 2005r., sygn. akt II AKa 183/05, Lex nr 179422). Tak też postąpił Sąd I instancji, który wyeliminował z opisu czynu przypisanego te elementy zachowania J. B., które - w jego ocenie - nie stanowiły o realizacji przez niego ustawowych znamion czynu zarzucanego, a określonych w art. 286§2 k.k.

Natomiast w tej części apelacji, w której obrona kwestionuje prawidłowość uznania, iż oskarżony jest sprawcą przypisanego mu czynu z art. 276 k.k., w istocie polemizuje z jedynie uprawnionymi wnioskami, które zostały przez Sąd meriti wyprowadzone w oparciu o dowody, którymi dysponował, a które zostały ujawnione w toku rozprawy, w tym te świadczące na korzyść J. B., jak i te niekorzystne dla niego.

Obrona, w uzasadnieniu apelacji (k. 4982), sugerowała, że przesyłki "zostały skradzione prawdopodobnie przez pracowników oskarżonego", a dowodzić by tego miały zeznania D. B. i S. A. wsparte hipotezą, iż kluczami do pomieszczeń dysponowało wiele osób, w tym także inni pracownicy, np. doręczyciele, a żona oskarżonego odebrała je jedynie od pracowników sortowni i biura. Obrońca wysunął nadto przypuszczenie, iż ktoś inny mógł klucze dorobić i użyć, by zabrać przesyłki (k. 4982v). Te dywagacje apelującego są pozbawione racjonalnych podstaw, jeśli uwzględni się całokształt materiału dowodowego, tj. treść poszczególnych dowodów (m.in. relacje świadków), ocenionych łącznie, tj. we wzajemnym powiązaniu z sobą, przy zastosowaniu zasad logicznego rozumowania i wiedzy oraz doświadczenia. To te reguły oceny dowodów uprawniają do zanegowania linii obrony oskarżonego, a przede wszystkim przeczą sugestiom, iż to pracownicy poprzez zatrzymanie i ukrycie przesyłek chcieli wymusić na firmie (...) wypłatę należnych im wynagrodzeń i tylko od tego uzależniali ich zwrot, jak też, że kontaktowali się właśnie z oskarżonym, formułując swe żądania, które on "jedynie" przekazywał.

W realiach sprawy jako nieskuteczna jawi się próba podważenia ustaleń poczyniony przez Sąd orzekający, który zgodnie z wymogami określonymi w art. 7 k.p.k. poddał wnikliwej ocenie całość materiału dowodowego, a nie wybraną część, tak, jak to czyni w apelacji obrona. Nie można uznać za prawidłowe, i co najważniejsze, za skuteczne, przeciwstawienie wnioskom Sądu I instancji twierdzeń opartych na wybiórczej i subiektywnie dokonanej ocenie wyjaśnień oskarżonego, wspartej fragmentami depozycji świadków, wyjętymi z kontekstu całości ich wypowiedzi (np. cytowane zeznania D. B. czy S. A. jako potwierdzające wersję oskarżonego - k. 4982).

I tak wskazać należy, że w kwestii tego kto dysponował kluczami do pomieszczeń sortowni to odwołać się należy do zeznań m.in. P. G., który wprost wskazał ograniczony krąg takich osób. Według jego słów klucze takie do 31 marca 2014r. posiadał on, jak też właściciel - J. B. i jego żona oraz A. D., pracująca jako doręczyciel (k. 823v). A. W. te informacje potwierdziła, dodatkowo wskazując, że kluczami do momentu zwrotu ich M. B., dysponowała także M. R. i B. H. (k. 841v). Z kolei B. H. zeznała, iż dysponowała kluczami i to ona otwierała nimi pomieszczenia, by wpuścić pozostałych pracowników, jak też, że oddała je żonie oskarżonego (k. 824v). Twierdzenie, że ktoś jeszcze kluczami tymi dysponował, dorabiając je dla siebie bez wiedzy i zgody oskarżonego, jest pozbawione jakichkolwiek podstaw.

Oceniając wiarygodność oskarżonego, nie można natomiast pominąć tego, co wynika choćby z zeznań S. S., która przedstawiła okoliczności w jakich ostatniego dnia pracy miała kontakt z przesyłkami, które dotarły 12 kwietnia 2014r. do oddziału w Ś.. Świadek stwierdziła, że nawet nie zdążyła przyjąć ich na stan agencji, zaznaczając przy tym, że było ich "kilka tysięcy". Popakowane były w ok. 20 - 25 worków w kolorze szarym, z przytwierdzonymi karteczkami z numerem informującym o rodzaju przesyłki. Świadek kategorycznie stwierdziła, iż była to korespondencja z sądów, instytucji państwowych, prokuratury (k. 827v). To właśnie M. B. nakazał jej oraz pozostałym pracownikom, by przesyłek z worków nie ruszać i na jej polecenie w tych workach przesyłki te pozostawili. Kiedy te informacje świadka dotyczące ilości przesyłek i ich rodzaju odniesie się do treści zbieżnej w zasadniczej mierze relacji E. C. (k. 837v), to trudno uwierzyć w taki zbieg okoliczności, iż osoba postronna, bez uzgodnienia z oskarżonym i jego żoną, przypadkowo wykorzystała nadarzająca się okazję. Czyli, że była w stanie wykorzystać to, że M. B., bez wcześniejszej zapowiedzi pojawiła się w oddziale, nakazała pozostawienie przesyłek w workach oraz kazała pracownikom oddać klucze i udać się do domów. To przecież w tym czasie i dzięki tej niecodziennej sposobności worki z przesyłkami zostały z pomieszczeń (...) Sp. z o.o. zabrane i ukryte. Już tylko z tych względów chybiona jest próba przekonania Sądu odwoławczego, iż to nie J. B. miał wyłączny dostęp i - przede wszystkim - sposobność, by worki zabrać w sobie tylko wiadome miejsce - do mieszkania M. G. - korzystając z transportu zapewnionego przez P. T., który wszak potwierdził, iż tego rodzaju rzeczy przewoził w tym czasie na prośbę oskarżonego i pozostawił je w miejscu, do którego dostęp miał wyłącznie - ja k się okazało - J. B. (k. 799v - 800 i 798v, 1590 - 1594). P. T. kategorycznie stwierdził, iż pośród przedmiotów, które dla oskarżonego zabierał z B. z siedziby (...) było ok. 10 -15 worków " takich w jakich przewoził kiedyś przesyłki pomiędzy oddziałami firmy" i przewiózł je do Ś. we skazane miejsce i tam czekał na niego J. B. z innym mężczyzną, którym podał właśnie te worki oraz pojemniki. Jak zaznaczył innych przedmiotów, które zabrał z B. z pomieszczeń (...), nie wyładowali, akcentując przy tym dziwne polecenie oskarżonego, by nie podnosił do samej góry plandeki, co utrudniało mu wyładunek (k. 799 v i 1592). P. T. okazano przy tym odzyskaną korespondencję wraz z workami (i pojemnikami), w których były przewożone i świadek nie miał wątpliwości, iż tak wyglądały przesyłki, które przewoził z B. na polecenie oskarżonego. Trudno uznać to za przypadek, zwłaszcza, że 15 kwietnia 2014r., w rozmowie z J. P. oskarżony, kiedy zdawał klucze i rozliczał się ze sprzętu biurowego, będącego na wyposażeniu oddziału w B. i Ś. nie wydał żadnych przesyłek pocztowych, mimo że, jak zeznał świadek, dzień wcześniej przez okna dostrzegł takie przesyłki.

Nie przekonuje przy tym podjęta w apelacji próba zdyskredytowania wiarygodności P. T. na tej podstawie, że zeznania obciążające oskarżonego miałby złożyć dlatego, że obawiał się gróźb ze strony przesłuchującego, iż zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Zauważa zatem Sąd odwoławczy, że P. T. był przesłuchiwany bezpośrednio w toku postępowania II K 565/15 i uprzednio złożone zeznania nie tylko podtrzymał ale uzupełnił, nie negując ani tego, że transportował z B. do Ś. nie tylko wyposażenie oddziału, ale i zapakowane przesyłki pocztowe. Nie sposób twierdzić, że te zeznania złożył w warunkach wyłączających swobodę wypowiedzi. Wszak obecny w toku jego przesłuchania był również oskarżony (k. 4497 - 4500v) i ani w trakcie rozprawy, czy samego przesłuchania, ani tym bardziej po tym terminie, J. B., czy jego obrońca nie sygnalizowali, że obciążającego zeznania zostały na świadku wymuszone groźbami. Z tych też względów nie może być skuteczna taka, jak zaprezentowana w apelacji próba podważania wiarygodności relacji P. T..

Natomiast gdy uwzględni się okoliczności poprzedzające zerwanie współpracy i zwolnienie pracowników, jak też pozostawienie korespondencji pocztowej w opakowaniach zbiorczych, w których dostarczono ją do oddziału w B. i Ś., z "pertraktacjami", które prowadził oskarżony z przedstawicielami (...) i formułowanymi żądaniami wypłaty na jego rzecz pieniędzy, które miały się mu jeszcze należeć z tytułu świadczonych usług na rzez w/wym. firmy, a których niespełnienie miało wpływać na los zaginionych przesyłek, to wyprowadzony przez Sąd meriti wniosek, iż nikt inny, tylko właśnie J. B. zabrał przesyłki z oddziału oraz ukrył w Ś. w udostępnionymi mu mieszkaniu, jest jedynie logicznym i znajdującym racjonalne oparcie w ocenie poszczególnych zdarzeń poprzedzających zwrot przesyłek. Oceny tej nie zmienia to, że oskarżony nigdy nie przyznał się, a w rozmowach ze świadkami, co tak uwypuklał obrońca, wskazywał, że przesyłkami dysponuje ktoś, kto ich zwrot uzależnia od zapłaty zaległego wynagrodzenia.

O sprawstwie J. B. świadczy całokształt ujawnionych dowodów, które układają się w logiczną i spójną całość, której centralną postacią, która przez cały czas miała stanowić swoisty "łącznik" pomiędzy (...) a przesyłkami, był właśnie J. B.. Nikt nie próbował kontaktować się bezpośrednio z (...), ani nie wskazywał komu i jaką kwotę należy wypłacić, by przesyłki zwrócił. To jedynie oskarżony formułował żądania związane z niezapłaconymi - według jego oceny - fakturami i to on wskazywał kwoty. Zatem to nie tylko sposób prowadzenia korespondencji czy z J. P., czy M. T., jak też treść rozmów z S. A., czy D. B., ale także okoliczności odnalezienia "zaginionych" przesyłek, w powiązaniu z okolicznościami towarzyszącymi przewozowi "wyposażenia" oddziału z B., uprawnia do uznania sprawstwa i winy oskarżonego. Linia obrony oparta na obarczeniu odpowiedzialnością pracowników, którzy w ten sposób mieli domagać się zaległych wypłat, nie przekonuje, zwłaszcza jeśli uwzględni się rzeczywisty stan zadłużenia w tym okresie samego J. B., jak i to, że pracownicy zaległe wynagrodzenia otrzymali i to nie dlatego, że przesyłki 20 maja 2014 r.. znalazły się.

W toku tego ponownego procesu (VI K 442/20) skarżący uwagę swą koncentrował przede wszystkim na kwestiach rozliczeń między spółkami (...) Sp. z o.o. a (...) Sp. z o.o. Tego także dotyczył wnioski dowodowe oraz znaczna część uzasadnienia apelacji. Sugestie, iż to z uwagi na zaległe wynagrodzenia, jak też "wykształconą w firmach pocztowych praktyką zatrzymywania przesyłek do czasu wypłaty wynagrodzenia" (k. 4982) nieustalonych dotychczas rzeczywistych sprawców (bądź sprawcy) ukrycia przesyłek należy szukać wśród pracowników firmy (...), nie mają w rzeczywistości logicznego uzasadnienia, na co wskazywał tut. Sąd już powyżej.

Tym samym i ta część apelacji, w której obrońca zarzucił obrazę art. 2§1 ust. 1k.p.k., czy art. 4 k.p.k, a w końcu podniósł zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, okazała się chybiona.

Zgromadzony materiał dowodowy, wbrew twierdzeniom obrony, uprawniał do kategorycznego stwierdzenia, iż to J. B. dopuścił się występku z art. 276 kk. Ta konstatacja prowadzi także do wniosku, iż podniesiony zarzut obrazy prawa materialnego, nawet jeśliby pominąć pozostałe zarzuty, które odnosiły się do ustaleń faktycznych, również nie zasługuje na uwzględnienie.

J. B. nie miał bowiem prawa, by zatrzymując przesyłki pocztowe, traktować je jako "kartę przetargową" w dochodzeniu swych wierzytelności, nawet jeśliby byłyby one uzasadnione, a takiej pewności przecież nie ma. Niemniej okoliczność ta ma drugorzędne znaczenie dla oceny zachowania oskarżonego, który uprawniony był jedynie do tego, by korespondencję pocztową, przekazaną mu w ramach zawartej umowy agencyjnej przez firmę (...), posortować i doręczyć adresatom (vide umowa agencyjna, k. 3892-3953). Nie był natomiast uprawniony do tego, by przesyłki pocztowe wywieźć w sobie tylko znane miejsce i przetrzymywać. Nie ulega przecież wątpliwości, że „możliwość przypisania oskarżonemu przestępstwa z art. 276 k.k. w postaci ukrywania wskazanego tam dokumentu zachodzi wówczas, gdy wykazane zostanie, że to on sam podjął działanie, w wyniku którego dokument, którym nie miał prawa wyłącznie rozporządzać, został ukryty przed osobą uprawnioną do dysponowania nim, czyli umieszczony w takim miejscu, o którym osoba ta nie wie lub do którego nie ma dostępu albo ma dostęp utrudniony lub uczynił to wspólnie z inną osobą albo z innymi osobami, (...)" (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 23 maja 2002 r., sygn. akt V KKB 404/99, OSNKW 2002/9–10/72). Te elementy zachowań J. B. ustalił Sąd a quo i wykazał w pisemnych motywach, co uznać należało za prawidłowe, bowiem stanowią jedynie logiczny wniosek, jaki należy wyprowadzić w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy. Tym samym przypisanie oskarżonemu sprawstwa czynu z art. 276 k.k., jak też uznanie, iż ponosi za to winę, znajduje aprobatę Sądu ad quem. Przedstawione w uzasadnieniu oceny i wnioski uznaje zatem za własne.

Wniosek

obrońca wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego J. B. względnie

2. umorzenie postępowania na podstawie art. 17§1 pkt 1 kpk

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Postulat zasadniczy, tj, o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego z przyczyn wskazanych powyżej okazał się bezzasadny. Również wniosek alternatywny o umorzenie postępowania jest chybiony i to w stopniu wręcz oczywistym, jeśli uwzględni się stan sprawy oraz brzmienie art. 414§1 k.p.k., który wprost stanowi, iż w razie stwierdzenia okoliczności wymienionych w art. 17§1 pkt 1 i 2 k.p.k. po rozpoczęciu przewodu sądowego sąd wydaje wyrok uniewinniający. Nie doszło przy tym do ustalenia przez Sąd I instancji na rozprawie, po rozpoczęciu przewodu sądowego, iż czyn zarzucany oskarżonym nie zawiera znamion czynu zabronionego, albo że brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia, a więc nie doszło także do ustalenia wystąpienia przesłanek negatywnych z art. 17 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k., zatem i tu nie ma racji obrońca.

3.2.

pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego - (...) S.A. zaskarżył wyrok w części, tj. w pkt I wyroku w zakresie, w którym sąd I instancji nie zakwalifikował czynu również na podstawie art. 286§2 k.k. (w zw. z art.11§2 k.k.), zarzucając obrazę przepisu prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu, tj. art. 286§2 k.k. poprzez jego niezastosowanie i błędne przyjęcie, że zachowanie oskarżonego nie wyczerpuje znamion strony przedmiotowej czynu zabronionego, bowiem bezprawnie zabrane przesyłki pocztowe będące "dokumentami" w rozumieniu ar.t 115§14 k.k. nie są "rzeczą" w rozumieniu art. 286§2 k.k., a więc żądanie korzyści majątkowej w zamian za ich zwrot nie wyczerpuje znamion wymienionego typu czynu zabronionego, podczas gdy zakwalifikowanie przedmiotu jako dokumentu nie wyklucza jego zakwalifikowania jako rzeczy (ruchomej).

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelujący nie ma racji kwestionując uznanie przez Sąd meriti, iż przesyłki pocztowe, które ukrył oskarżony nie są rzeczami w rozumieniu dyspozycji art. 286§2 k.k., są natomiast dokumentami w rozumieniu art. 115§14 k.k. Przedstawione w uzasadnieniu apelacji argumenty skarżącego, iż w omawianej sprawie przedmiotowe przesyłki są nie tylko dokumentami, ale i rzeczami w rozumieniu art. 115§9 k.k., nie przekonały Sądu ad quem. Nie można bowiem tracić z pola widzenia, że legalna definicja rzeczy w znaczeniu techniczno-prawnym zawarta jest w art. 45 kc. Musi zatem posiadać następujące cechy: być przedmiotem materialnym, wyodrębnionym oraz samodzielnie występować w obrocie. Wskazuje się przy tym w piśmiennictwie, że " Ustawodawca - przejmując z prawa cywilnego pojęcie "rzeczy ruchomej" (do którego to pojęcia odwołał się także apelujący) - jednocześnie w art. 115§9 k.k. zmodyfikował znaczenie tego terminu i przyjął własne, autonomiczne jego rozumienie - zawężone, inaczej niż w prawie cywilnym, tylko do niektórych dokumentów potwierdzających prawa majątkowego (T. Kaczmarek, "O bonie towarowym, str. 100).

Przepis art. 286§2 k.k. odwołuje się do pojęcia "rzeczy", ale, jak słusznie wskazał Sąd a quo, pojęcie to należy rozumieć identycznie jak rzecz stanowiącą przedmiot przestępstwa kradzieży z art. 278 k.k Uwzględniając zaś całokształt regulacji odnoszącej się do przedmiotu przestępstwa kradzieży, należy dojść do wniosku, iż pojęcie rzeczy ruchomej użyte w dyspozycji tego przepisu nie jest tożsame z analogicznym terminem prawa cywilnego. Rzeczą w rozumieniu art. 278 k.k. może być tylko przedmiot posiadający wartość materialną, bądź dokument ale tylko taki o jakim mowa w art. 115§9 k.k. Nie chodzi zatem o przedmiot lub inny zapisany nośnik informacji, z którym jest związane określone prawo, albo który ze względu na zawartą w nim treść stanowi dowód prawa, stosunku prawnego lub okoliczności mającej znaczenie prawne. Tym samym przedmiotem kradzieży nie mogą być dokumenty nieposiadające wartości majątkowej (sprzedażnej), choćby mające walor cennej pamiątki (np. zdjęcia pamiątkowe, dyplomy itd.). Nietrafnie przy tym pełnomocnik utożsamił dokument z nośnikiem informacji, czyli rzeczą na której został zapisany. Nie jest bowiem istotne na jakim nośniku dana treść takiego dokumentu została zapisana (np. jak cenny jest sam papier czy tworzywo, na którym treść zapisano, czy jaką objętość ma dany nośnik), ale to jaką treść zawiera, tj. czego stanowi dowód.

W tym przypadku nie sposób uznać, iż korespondencja sądowa, administracyjna czy urzędowa i bankowa, tj. zawiadomienia, czy inne decyzje uprawnionych organów bądź jakiekolwiek pisma pochodzące od tych instytucji, czy do nich adresowane spełniają kryterium samodzielnego "posiadania wartości majątkowej", czyli że mogą być przedmiotem obrotu. Nie spełniają one także wymogów określonych w art. 115§ 9 k.k., co także akcentował Sąd Rejonowy. W żadnym momencie skarżący nie wskazał kontrargumentu, który podważyłby trafność ustaleń w tym zakresie.

Na marginesie wskazuje Sąd odwoławczy, iż wątpliwości odnośnie prawidłowości opisu i kwalifikacji prawnej czynu, którego sprawstwo mogło być rozważane w realiach sprawy, podnoszone były w toku postępowania II K 113/18, a czego wyrazem jest choćby apelacja rzecznika oskarżenia, który nie negował uniewinnienia J. B. w zakresie realizacji przez niego znamion z art. 286§2 k.k., choć ze zgoła innych powodów aniżeli miało to miejsce obecnie (vide k. 4773).

Sprawcy, by można było przypisać odpowiedzialność za dokonanie określonego czynu zabronionego przez ustawę pod groźbą kary należy wszak wykazać, iż wyczerpał swoim zachowaniem wszystkie ustawowo określone znamiona. A tak w omawianej sprawie nie stało się, co słusznie dostrzegł Sąd w toku tego trzeciego już postępowania.

Wniosek

o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez uwzględnienie w opisie czynu przypisanego kwalifikacji z art. 286§2 k.k. i wymierzenie oskarżonemu kary 2 lat pozbawienia wolności

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Z przyczyn wskazanych powyżej, wobec nie podzielenia argumentów, które miałyby świadczyć, iż w tym przypadku przesyłki pocztowe są nie tylko dokumentami, ale także rzeczami w rozumieniu m.in. art. 278 k.k. i art. 115§9 k.k., uznać należało iż zasadnie stwierdził Sąd meriti, że J. B. ukrywając dokumenty - przesyłki pocztowe, którym nie miał prawa wyłączenie rozporządzać, choć zdecydował się na taki krok, by wymusić zwrot należnych mu - według własnej oceny - wierzytelności, to jednakże skoro przedmiotem tych działań nie były "rzeczy", musiało to prowadzi do jedynie uprawnionego wniosku, iż nie wyczerpał wszystkich ustawowych znamion występku z art. 286§2 k.k. Tym samym zasadnie wyeliminował Sąd z opisu czynu przypisanego elementy odnoszące się do znamion tego przepisu i jedynie w oparciu o przepis art. 276 k.k. skonstruował opis czynu przypisanego. Okoliczność ta rzutować musiała także na wymiar kary orzeczonej. Inaczej bowiem ocenić należy stopień społecznej szkodliwości i zawinienia sprawcy przestępstwa z art. 276 k.k. a inaczej tego, kto dopuścił się czynu z art. 286§2 k.k. (świadczy o tym choćby ustawowe zagrożenie). Jeśli uwzględni się okoliczności wskazane przez Sąd I instancji, które miał na uwadze wymierzając karę, to nie ma podstaw, by ingerować w jej wymiar.

Skoro żaden z argumentów przedstawionych na poparcie zarzutu obrazy prawa materialnego nie okazał się skuteczny, nie było podstaw, by ingerować w treść wyroku zgodnie z wnioskiem apelującego.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

rozstrzygnięcia zawarte punktach I do IV części dyspozytywnej wyroku, tj. uznanie sprawstwa i winy J. B. odnośnie czynu z art. 276 k.k. i wymierzenie mu za to kary roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 2 lata oraz nałożenie na niego obowiązku informowania o przebiegu tego okresu i obciążenie go kosztami sądowymi wynikłymi z tego postępowania.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Sprawstwo i zawinienie oskarżonego wykazane zostało w sposób niebudzący wątpliwości, co stanowiło m.in. o uznaniu apelacji obrońcy oraz pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego za niezasadne z przyczyn omówionych w sekcji 3.1 i 3.2 uzasadnienia. Tym samym wymierzenie kary oskarżonemu, jak również zastosowanie środka probacji z przyczyn wskazanych w uzasadnieniu Sądu I instancji (k. 4974 - 4975) znajduje logiczne uzasadnienie. Świadczy także o tym, że karę wymierzono w sposób respektujący zasady określone w art. 53 k.k. i nie ma podstaw, by twierdzić, że jest ona niewspółmierna do stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, jak też jego zawinienia oraz, iż błędnie założył Sąd, iż cele kary zostaną osiągnięte mimo jej niewykonania.

Zasadnie orzekł Sąd o kosztach tego postępowania, prawidłowo stosując reguły określone w art. 627 k.p.k. oraz w Ustawie o opłatach w sprawach karnych.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

pkt II

Z uwagi na wynik postępowania odwoławczego, brzmienie art. 636§1 k.p.k., jak też mając wzgląd na obecną sytuację materialną i majątkową oraz osobistą oskarżonego (art. 624§1 k.p.k.) Sąd odwoławczy zwolnił J. B. od obowiązku poniesienia kosztów sądowych związanych z jego apelacją.

Natomiast zgodnie z brzmieniem wyżej wskazanego art. 636§1 k.p.k. oraz §2 tego przepisu, jak też art. 633 k.p.k. Sąd odwoławczy obciążył połową kosztów sądowych związanych z postępowaniem odwoławczym oskarżyciela posiłkowego (...) S.A w K., albowiem jego apelacja również okazała się nieskuteczna i nie została uwzględniona. O opłacie należnej od oskarżyciela posiłkowego orzeczono na podstawie art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U z 1983r. Nr 49. poz. 223 ze zm.).

7.  PODPIS

Waldemar Majka Agnieszka Połyniak Sebastian Kowalski

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego J. B.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

uznanie sprawstwa i winy oskarżonego w zakresie przypisanego mu występku z art. 276 k.k. oraz wymierzenia kary za ten czyn

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany

w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,

jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.12.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego (...) S.A.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

w części dotyczącej punktu I wyroku w zakresie, w którym Sąd I instancji nie zakwalifikował czynu oskarżonego również z art. 286§2 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k.

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany

w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,

jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Lidia Szukalska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Świdnicy
Osoba, która wytworzyła informację:  SSO Agnieszka Połyniak,  SSO Waldemar Majka ,  SSR(del. do SO) Sebastian Kowalski
Data wytworzenia informacji: