II C 539/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-04-17

Sygn. akt II C 539/24

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 12 marca 2024 roku powód B. J. wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa – Prokuratora Rejonowego w Pabianicach, Skarbu Państwa – Komendanta Powiatowego Policji w P. kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia, kwoty 59.770 zł tytułem odszkodowania za utracone zarobki, kwoty 7.852 zł tytułem odszkodowania za brak możliwości zwrotu pożyczki udzielonej ojcu, w związku z zakazem zbliżania się do niego, kwoty 300 zł tytułem odszkodowania za zajęcie mienia, kwoty 5.600 zł tytułem odszkodowania za dojazdy na dozór policyjny. Powód domagał się zasądzenia wymienionych kwot z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wymagalności.

Powód wskazał, iż swoje żądania opiera na zarzucie bezprawnego działania funkcjonariuszy policji w związku z jego zatrzymaniem w dniu 21 kwietnia 2023 roku.

(pozew k.4-7)

W odpowiedzi na pozew pozwany Skarb Państwa, wniósł o oddalenie powództwa z uwagi na jego bezzasadność oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, iż podstawę faktyczną powództwa stanowią twierdzenia powoda o niewłaściwym prowadzeniu postępowania przygotowawczego przez Prokuraturę Rejonową w Pabianicach oraz Komendę Powiatową Policji w P., które doprowadziły do wystąpienia po stronie B. J. krzywdy związanej z niedogodnościami wynikającymi z podejmowanych przez funkcjonariusza pozwanego czynności procesowych, zepsuciem opinii publicznej powoda oraz wystąpieniem zaburzeń psychicznych. Nadto powód dochodzi odszkodowania wynikającego z utraconych zarobków, braku zwrotu przez ojca powoda spłaconego przez B. J. długu M. J., stosowanego zabezpieczenia majątkowego oraz kosztów stawiennictwa w jednostkach policji celem realizacji stosowanego środka zapobiegawczego w postaci obowiązku stawiennictwa w Posterunku Policji w K., a następnie w Posterunku Policji w S..

Zdaniem pozwanego nie zaszły żadne okoliczności skutkujące odpowiedzialnością Skarbu Państwa. Postępowanie przygotowawcze toczyło się zgodnie z obowiązującymi procedurami i zakończyło prawomocnym umorzeniem postepowania po przeprowadzeniu wszystkich czynności niezbędnych do zgromadzenia pełnego materiału dowodowego w sprawie. Zdaniem pozwanego czynności były podejmowane we właściwym czasie, nie doszło do przewlekłego prowadzenia postępowania.

(odpowiedź na pozew k.33-48)

Sąd Okręgowy ustalił następujące fakty:

W dniu 22 kwietnia 2023 r. W. J., matka powoda złożyła ustne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i wskazała, iż od około 3 lat powód zaczął się znęcać nad nią psychicznie poprzez wielokrotne obrażanie słowami uznanymi za obelżywe, nadto w trakcie świąt wielkanocnych w dniu 10.04.2023 roku, kiedy wróciła do domu z zamiarem zabrania części ubrań, jej syn wpadł w furię, przewrócił ją na podłogę i zaczął podduszać, krzycząc że ją zabije. Mimo tych gróźb matka pozwanego nie podjęła żadnych czynności prawnych. Matka pozwanego od 10 lat pozostawała w separacji ze swoim mężem, który był uzależniony od alkoholu. Dom został podzielony pomiędzy małżonków i ojciec powoda zajmował pomieszczenia w piwnicy do których prowadziło osobne wejście. Do domu miał dostęp powód, który od pewnego czasu pomagał ojcu. Matka powoda z uwagi na sytuację w domu, często przebywała poza miejscem zamieszkania. W dniu 21 kwietnia 2023 roku matka powoda przyszła do domu, aby zabrać kilka swoich rzeczy. Po wejściu do domu, mąż poprosił ją o ratunek, twierdził że powód go pobił. Matka powoda przybrała swojego zięcia i pojechała na (...) z mężem. Jednocześnie została zawiadomiona KPP w P. o zajściu.

(zawiadomienie k.50-52)

Przesłuchany w charakterze świadka M. J. potwierdził, że od około 3 lat zaczęły się w domu awantury, które wszczynał syn B.. Wskazał, iż syn używał w stosunku do niego słów „skurwiel, lump". Gdy chodzi o pobicie, zeznał iż pamięta że wrócił ze sklepu do domu, syn zobaczył że ma dwa piwa, zdenerwował się i pobił go. Pamiętał, że syn uderzył go ręką w czoło i stracił przytomność.

Twierdzenia pokrzywdzonych zostały potwierdzone przez przesłuchanych w postępowaniu przygotowawczym świadków.

(protokoły przesłuchania świadków k.61-62,64, 75-76, 50-51, 93-94)

W dniu 22 kwietnia 2023 roku, powód został zatrzymany w związku ze złożonym zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa. Pouczono go przysługujących uprawnieniniach. Jednocześnie została założona niebieska karta w związku z podejrzeniem przemocy w rodzinie.

W dniu 23 kwietnia 2023 r. zostało wydane postanowienie o przestawieniu zarzutów powodowi co do znęcania się nad rodzicami.

W tym samym dniu Prokurator Prokuratury Rejonowej w Pabianicach wydał postanowienie o zastosowaniu środków zapobiegawczych w stosunku do podejrzanego, w postaci dozoru Policji, zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych: W. i M. J., nakazu opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonymi na okres trzech miesięcy. Odpis postanowienia Prokuratora doręczono podejrzanemu w dniu jego wydania. Środek zapobiegawczy realizowany był początkowo w Komisariacie Policji w K., a po zmianie postanowienia przez Prokuratora w Posterunku Policji w S., co nastąpiło na mocy postanowienia o zmianie środka zapobiegawczego z 26 października 2023 r., którego odpis został nadany m.in. na adres obrońcy B. J.. Postanowienie uległo zmianie w związku z wnioskiem złożonym przez powoda w dniu 16 października 2023 r. Powód został przy zastosowaniu środków zapobiegawczych pouczony o możliwości złożenia w każdym czasie do prokuratora, który wydał postanowienie, wniosku o uchylenie lub zmianę środka zapobiegawczego, zgodnie z art. 254 k.p.k.

Powód wniosek w tym przedmiocie złożył w dniu 16 października 2023 r. Wniosek został przez prokuratora uwzględniony.

Powodowi w dniu 21 września 2023 roku wyznaczono obrońcę z urzędu.

(protokół k.54,55, niebieska karta k.56-59, postanowienie k.69-70, postanowienie k.95, wniosek k.104, postanowienie k.105-106)

W dniu 27 kwietnia 2023 roku zostało wydane także postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym środków pieniężnych w kwocie 300 zł.

(postanowienie k.69)

M. J. był operowany w związku ze stwierdzonym krwiakiem nadtwardówkowym. Dokonano otwarcia czaszki i usunięto skrzepłego krwiaka.

(notatka k.65)

W toku dalszych czynności została wydania opinia biegłego lekarza, w której stwierdzone zostało iż krwiak który powstał u M. J., mógł powstać zarówno na skutek pobicia jak i upadku z uderzeniem w głowę.

(opinia k.84-85)

Powód zaprzeczył stawianym zarzutom. Wskazał, że opiekował się ojcem karmił go, mył, pomógł w spłacie zobowiązań wobec osób trzecich. Powód wskazał, iż znalazł ojca w środę przed zatrzymaniem na poboczu ulicy (...) w K., leżał tam pijany, zabrudzony moczem, kałem, czuć było od niego wódkę. Przeniósł ojca do domu, pozostawił w łazience i polecił się umyć. W momencie znalezienia ojca nie widział żadnych obrażeń. W kolejnych dniach słyszał, iż ojciec przemieszcza się po domu, ale nie wchodził, ponieważ był wrażliwy na zapachy, które czuł w domu.

W dniu 29 grudnia 2023 roku postępowanie przeciwko powodowi zostało umorzone. Środki zapobiegawcze zostały uchylone. Kwota 300 zł została powodowi zwrócona.

(protokół k.97-99, postanowienie k.110-111, k.114, pokwitowanie k.115)

Powód po zatrzymaniu został przewieziony na izbę zatrzymań w K.. Kiedy policjanci przyjechali, żeby go zatrzymać rozmawiał z sąsiadką. Został zakuty w kajdanki, przedstawiono przyczyny zatrzymania. Wszystko to działo się przy sąsiadce. Powód był w szoku, że matka zawiadomiła o tym że ją pobił. Na komendzie był od soboty do niedzieli. Martwił się o psa, którego pozostawił na podwórku po zatrzymaniu. Na komendzie dowiedział się, że ojciec był w szpitalu. Był tym zdziwiony, bo jego zdaniem ojciec był w złym stanie w środę, czwartek, a w piątek już było w nim w miarę dobrze. Powód podpisał dokumenty w takcie czynności na komendzie w sobotę i niedzielę. W niedzielę wszystkie dokumenty czytał, mimo że był zmęczony, spędził noc w piwnicy na komendzie. Prokurator dał powodowi zakaz przebywania na nieruchomości na ulicy (...). W budynku gospodarczym znajdującym się na posesji powód prowadził działalność gospodarczą polegającą na wykrawaniu wodą. Klientów, którzy dzwonili informował że nie może przyjąć zlecenia w związku z zakazem wstępu na posesję. Powód nie złożył wniosku o umożliwienie wykonywania czynności zawodowych w budynku znajdującym się na posesji na którą miał zakaz wstępu. Nie wiedział, że może napisać zażalenie, choć tym pouczony. Powód dostał obrońcę z urzędu, ale on jego zdaniem, nie przyspieszył postępowania. Powód zamieszkał pod S., na działce letniskowej rodziców. Miał wypowiedzianą umowę najmu mieszkania w Ł.. Nie mogąc wykonywać dotychczasowej pracy, nie zatrudnił się w innym miejscu. Dom w którym zamieszkał był w złym stanie, wiec zaczął go remontować. Do dzisiaj powód nie podjął pracy, pomagają mu znajomi. Leczy się psychiatrycznie, ma psychoterapię od lipca. Zdaniem powoda, szkoda została mu wyrządzona na skutek przewlekłego prowadzenia postępowania. Gdyby postępowanie zakończyło się w ciągu trzech miesięcy, nie nastąpiłyby zdaniem powoda niekorzystne dla niego skutki.

(zeznania powoda k.150-151v)

Czynności w prowadzonym postępowaniu wykonywane były bez zbędnej zwłoki. Przeprowadzono czynności związane z przesłuchaniem świadków, podejrzanego, uzyskaniem opinii biegłego, weryfikacją dokonywanych ustaleń.

(zeznania św. P. J. k.149, zeznania św. A. N. k.149, zeznania św. D. M. k.149-149v)

Sąd pominął zeznania świadków D. P., M. S. wobec tego że świadkowie ci nie mieli wiedzy o czynnościach prowadzonych w postępowaniu z udziałem powoda.

Sąd pominął wnioski dowodowe o przesłuchanie świadków zgłoszonych przez powoda, wobec tego że nie dotyczyły okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo okazało się niezasadne.

W niniejszej sprawie powód wystąpił o zadośćuczynienie i odszkodowanie w związku z czynnościami powadzonymi w postępowaniu przygotowawczym przez Prokuraturę Rejonową w Pabianicach i Komendę Powiatową w P.. Bezspornie legitymowanym biernie w niniejszej sprawie był więc Skarb Państwa.

Podstawą prawną roszczenia powoda jest art. 417 k.c. Zgodnie z tym przepisem za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa. Przepis powyższy przyjmuje, że jedynymi przesłankami odpowiedzialności Skarbu Państwa są: wykonywanie władzy publicznej niezgodnie z prawem oraz powstała z tego powodu szkoda. Na gruncie art. 417 k.c. należy przyjmować, że odpowiedzialność Skarbu Państwa ma miejsce wówczas, gdy wykonującemu władzę publiczną – bez względu na sposób i formę działania – można postawić zarzut działania z naruszeniem prawa. Przepis powyższy dotyczy wszelkich czynności (działania i zaniechania) związanych z wykonywaniem imperium, a więc zarówno czynności faktycznych, jak i indywidualnych rozstrzygnięć podejmowanych przy zachowaniu określonej procedury. Nie ulega przy tym wątpliwości, że do sfery imperium państwa należy prowadzenie postępowań przygotowawczych mających ustalić czy popełniono przestępstwo.

Niezgodność z prawem na gruncie art. 417 k.c. oznacza „zaprzeczenie zachowania uwzględniającego nakazy i zakazy wynikające z normy prawnej” (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 grudnia 2001 r., SK 18/00). Chodzi tu o niezgodność z konstytucyjnie rozumianymi źródłami prawa, czyli Konstytucją, ustawami, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi oraz rozporządzeniami, a także dorobkiem prawnym Wspólnoty Europejskiej i prawem stanowionym przez Unię Europejską.

Drugą przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej z art. 417 k.c. jest szkoda w rozumieniu art. 361 § 2 k.c., czyli obejmująca straty oraz utracone korzyści, które poszkodowany mógł osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Pojęcie szkody powinno być rozumiane w sposób przyjęty na gruncie prawa cywilnego, jako tej gałęzi prawa, w której usytuowane są przepisy konkretyzujące mechanizm funkcjonowania odpowiedzialności odszkodowawczej. Należy w konsekwencji przyjąć, że chodzi tu o każdy uszczerbek w prawnie chronionych dobrach danego podmiotu, zarówno o charakterze majątkowym, jak i niemajątkowym. Nie można zatem wykluczyć odpowiedzialności władzy publicznej z tytułu naruszenia dóbr osobistych obywatela, w tym także możliwości podniesienia przez pokrzywdzonego roszczeń z tytułu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę niemajątkową. Przez szkodę rozumie się nie tylko szkodę majątkową, ale także i szkodę niematerialną (uszczerbek niematerialny), jednakże Sąd podkreśla, że obowiązek wynagrodzenia (zadośćuczynienia) krzywdy powstaje tylko wtedy, kiedy przewiduje to wyraźnie przepis szczególny. Poszkodowany może zatem żądać zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w przypadkach wskazanych w ustawie.

Roszczenia o zadośćuczynienie w niniejszej sprawie rozpatrywać należy przede wszystkim w oparciu o art. 448 k.c. Powód twierdził bowiem, iż na skutek dokonania błędnych ustaleń co do podstaw zatrzymania i prowadzenia przeciwko niemu postępowania przygotowawczego, zepsuto mu dobrą opinię w lokalnym środowisku i wśród klientów których zamówienia realizował.

Nie ulega wątpliwości, że dobra osobiste, których ochrony domaga się powód, mają charakter uniwersalny i podlegają ochronie prawnej na podstawie art. 38 Konstytucji i art. 23 k.c.

Zgodnie z art. 24 k.c., na zasadach przewidzianych w kodeksie, pokrzywdzony może żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na cel społeczny. Zasady przyznawania przez Sąd zadośćuczynienia regulują art. 445 k.c. i 448 k.c.

Treść art. 23 k.c. wskazuje na to, że dobra osobiste człowieka pozostają pod ochroną prawa cywilnego i to niezależnie od ochrony przewidzianej przez inne przepisy. W przepisie tym zawarto otwarty katalog chronionych dóbr osobistych, do których prócz zdrowia niewątpliwie należą również, godność i prawo do intymności oraz humanitarnego traktowania w warunkach pozbawienia wolności. Przy czym ocena, czy nastąpiło naruszenie dobra osobistego, nie może być dokonana według miary indywidualnej wrażliwości osoby, która czuje się dotknięta zachowaniem innej osoby, ale musi być dokonana przy stosowaniu kryteriów obiektywnych (tak też S.A. w Łodzi w wyroku z dnia 28 sierpnia 1996, I ACr 341/96, OSA nr 7-8 z 1997 r., poz. 43). Liczy się więc społeczny odbiór danego zachowania, oceniany według kryteriów właściwych dla ludzi rozsądnych i uczciwych. Ocena, czy dobro osobiste człowieka zostało zagrożone lub naruszone, wymaga zastosowania kryteriów o charakterze obiektywnym. Nie ma tu bowiem znaczenia subiektywna reakcja i odczucia pokrzywdzonego, lecz istotny jest odbiór danego zachowania przez osoby trzecie i reakcja opinii publicznej (tak SN w wyroku z 26 października 2001 r., V CKN 195/01, LEX nr 53107).

Nie każde naruszenie dobra osobistego daje jednak prawo do skorzystania z ochrony prawa cywilnego. W myśl bowiem art. 24 k.c. ochrona taka przysługuje jedynie przed bezprawnym naruszeniem dobra osobistego. Bezprawne jest zachowanie sprzeczne z normami prawa lub zasadami współżycia społecznego, bez względu na winę, a nawet świadomość sprawcy. Omawiany przepis wprowadził ponadto domniemanie bezprawności naruszenia dobra osobistego. Każde więc naruszenie kwalifikowane jest jako bezprawne. Skutkuje to przerzuceniem ciężaru wykazania przyczyn, dla których nastąpiło naruszenie, na sprawcę i to jego obciąża ryzyko niewyjaśnienia wszystkich okoliczności. Dlatego w procesie o ochronę dóbr osobistych, pozwany ma obowiązek wykazać, że jego działanie nie było bezprawne. Okolicznościami kontratypowymi, wyłączającymi bezprawność, są np.: zgoda poszkodowanego, działanie w ramach obowiązku prawnego, wykonywanie własnego prawa podmiotowego, obrony koniecznej, czy wreszcie działanie podjęte w obronie uzasadnionego interesu społecznego lub prywatnego.

W przypadku bezprawnego naruszenia dobra osobistego, art. 24 k.c. pozwala osobie, której dobro osobiste zostało naruszone, żądać, aby sprawca naruszenia dopełnił czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, a w szczególności złożył oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach określonych w kodeksie cywilnym, może również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy na wskazany cel społeczny.

W przedmiotowej sprawie dobrami osobistym naruszonymi działaniem pozwanego jak wynika z zarzutów pozwu jest dobre imię.

Zdaniem Sądu, zgromadzony w sprawie niniejszej materiał dowodowy, pozwalał na ustalenie, że działanie funkcjonariuszy Skarbu Państwa prowadzących postepowanie przygotowawcze nie było bezprawne. Funkcjonariusze działali w ramach obowiązującego porządku prawnego, przypisanych im kompetencji. Mieli obowiązek poczynienia ustaleń w związku ze złożonym zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa, wobec rodziców powoda.

Powód jako główny, postawił zarzut przewlekłego prowadzenia postępowania jako przesłanki skutkującej powstaniem szkód opisanych w pozwie. Zdaniem powoda gdyby postępowanie zakończyło się w ciągu trzech miesięcy, szkoda nie powstałaby.

Z twierdzeniami powoda o przewlekłości postepowania zgodzić się nie można. Postępowanie w sprawie było prowadzone zgodnie z obowiązującymi procedurami, wykonano szereg czynności które wymagały czasu, a dotyczyły one przesłuchania świadków, wydania opinii, dokonania rozpytań. Postępowanie zostało umorzone w dniu 29 grudnia 2023 roku. Zatem od chwili zatrzymania powoda minęło około osiem miesięcy. Dodatkowo wskazać należy, iż powód miał obrońcę z urzędu, który mógł składać wnioski o uchylenie środków zapobiegawczych, w szczególności gdy chodzi o możliwość wykonywania czynności zawodowych na posesji objętej zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych.

Zgodzić należy się zatem z twierdzeniami strony pozwanej, iż ani w toku postępowania ani też zapadłego w sprawie postanowienia o umorzeniu śledztwa nie doszło do niezgodnego z prawem działania czy też zaniechania władzy publicznej, bowiem organy prowadzące wobec powoda postępowania podejmowały decyzje procesowe w ramach przyznanych im prawnie kompetencji, co wyklucza możliwość przypisania tym działaniom cechy bezprawności, która konieczna jest, aby odpowiedzialność Skarbu Państwa powstała. Czynności organów ścigania związane z wypełnianiem ich ustawowych obowiązków, polegających na wszczęciu postępowania przygotowawczego w oparciu o uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, zastosowaniu środków zapobiegawczych itp., nie mają charakteru działań niezgodnych z prawem także wtedy, gdy przeprowadzone postępowanie karne zakończyło wydaniem prawomocnego postanowienia w sprawie umorzenia śledztwa, bowiem o legalności działania prokuratury i policji nie może przesadzać jedynie końcowy wynik sprawy karnej, lecz brać należy pod uwagę okoliczności i dowody znane w chwili prowadzenia postępowania karnego przez organy ścigania. Bezprawność miałaby miejsce wówczas, gdyby czynności podejmowane w ramach prowadzonego postępowania były w sposób oczywisty sprzeczne z niepodlegającymi zróżnicowanej wykładni przepisami prawa, utrwalonymi zasadami postępowania bądź też byłby podjęte na skutek wyraźnie nieprawidłowej wykładni obowiązujących przepisów. Powód zaś nie wskazał, które działania prokuratury czy organu Policji dotknięte byłby taką wadliwością. Okoliczność, iż postanowieniem zatwierdzonym przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Pabianicach umorzono postępowanie przeciwko powodowi nie przesądza, że decyzja o wszczęciu postępowania przygotowawczego, jego prowadzeniu, zatrzymaniu podejrzanego w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, wykonywaniu z nim czynności w tymże postępowaniu, zastosowaniu środków zapobiegawczych czy tymczasowym zajęciu mienia były czynnościami bezprawnymi.

Nie można dopatrzyć się także jakichkolwiek naruszeń w związku z zatrzymaniem powoda, które znajdowało podstawę w art. 244 k.p.k.

Zastosowane środki zapobiegawcze mogły być podstawą zażalenia powoda i zostać skorygowane, jeżeli organ odwoławczy uznałby argumentację powoda co do ich niezasadności lub nadmierności. W sytuacji kiedy powód nie skarżył zastosowanych środków, należy przyjąć domniemanie, iż zgadzał się na ten rodzaj zabezpieczenia.

Pamiętać należy, iż zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Ta zasada materialnoprawna znajduje odzwierciedlenie w przepisie procesowym art. 232 k.p.c., który z kolei stanowi, iż strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Są to naczelne zasady postępowania dowodowego, które zawsze w postępowaniu sądowym obciążają stronę, która z danego faktu wywodzi dla siebie określone skutki prawne.

W przepisie art. 6 k.c. chodzi o fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, a więc fakty prawotwórcze, czyli wykazujące istnienie prawa oraz fakty niweczące lub tamujące prawo. O tym co każda ze stron stosunku cywilnoprawnego ma udowodnić w sporze toczącym się przed sądem decydują przede wszystkim przedmiot sporu, prawo materialne regulujące określone stosunki prawne oraz prawo procesowe normujące zasady postępowania dowodowego.

Uwzględniając treść art. 6 k.c. stwierdzić należy, iż do osoby występującej z pozwem należy udowodnienie faktów pozytywnych, które stanowią podstawę powództwa, gdyż z faktów tych wywodzi ona swoje prawo. Do przeciwnika natomiast należy wykazanie okoliczności niweczących to prawo lub uniemożliwiających jego powstanie.

W sprawie o odszkodowanie ciężar dowodu i rozkład ciężaru zależą od tego co było przyczyną powstania szkody, czyli jaka jest podstawa materialnej odpowiedzialności pozwanego. W szczególności jeżeli szkoda powstała poza stosunkiem zobowiązaniowym łączącym strony, a więc pozwany ponosi odpowiedzialność na podstawie przepisów kodeksu cywilnego o czynach niedozwolonych, na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej sprawcy, czego strona powodowa nie uczyniła.

W tym stanie rzeczy uznać należało, iż brak jest podstaw do uwzględnienia żądania pozwu i orzec o oddaleniu powództwa w całości.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu zapadło w oparciu o art. 102 k.p.c. Powód w całości przegrał sprawę, co w normalnym toku rzeczy oznaczałoby, że powinien on ponieść wszelkie związane z tym koszty, które pojawiły się po stronie jego przeciwnika procesowego. Ustawodawca przyznaje jednak Sądowi pewną swobodę w zasądzaniu kosztów procesu, gdy stosowaniu zasady odpowiedzialności za wynik sporu (art. 98 k.p.c.) sprzeciwiają się względy słuszności, co właśnie wyraża się stwierdzeniem, że w przypadkach szczególnie uzasadnionych Sąd może nie obciążać strony kosztami procesu w całości lub w części, do czego uprawnia go treść art. 102 k.p.c. Zdaniem Sądu w niniejszej sprawie zaistniały te warunki. Sąd miał przede wszystkim na uwadze trudną sytuację życiową i majątkową powoda, w związku z czym doszedł do przekonania, że po jego stronie zachodzą okoliczności pozwalające, wyjątkowo, na odstąpienie od ogólnych reguł rządzących problematyką kosztów procesu. Przeciwne zaś rozstrzygnięcie stanowiłoby dla niego nadmierną dolegliwość.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Nowakowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: