II Ca 3135/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Krakowie z 2023-03-02
Sygnatura akt II Ca 3135/22
UZASADNIENIE
Wnioskodawca Skarb Państwa – Prezydent Miasta K. domagał się założenia księgi wieczystej dla działki nr (...) o pow. 0,2914 ha powstałej z parcel: l. kat. (...), l. kat. (...), l. kat. (...), l. kat. (...), l. kat.(...) obj. LWH (...) Z., zaś w dziale II nowozałożonej księgi wieczystej ujawnienie prawa własności na rzecz Skarbu Państwa – Prezydenta Miasta K..
Wnioskodawca do wniosku o założenie księgi wieczystej i wpis prawa własności dołączył wypis i wyrys dla działki nr (...) obr. (...)jed. ewid. P., wydany przez Prezydenta Miasta K., wykaz synchronizacyjny (równoważnik) (...) z 12 lipca 2021 roku dla działki nr (...) obr. (...)jedn. ewid. P. oraz powołał się na uwierzytelnione tłumaczenie kontraktu zamiany sporządzonego przed niemieckim notariuszem H. M. w dniu 24 sierpnia 1943 roku, nr (...), który znajduje się przy aktach Dz.Kw.KR1P/20804/11.
Starszy referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Podgórza w Krakowie postanowieniem z dnia 12 września 2022 roku oddalił wniosek o wpis z uwagi na fakt, że wnioskodawca nie wykazał odpowiednimi dokumentami, jaka instytucja publiczna przejęła nieruchomość i na jakiej podstawie stanowi ona obecnie własność Skarbu Państwa.
Na powyższe orzeczenie Skarb Państwa – Prezydent Miasta K. złożył skargę.
Po przeprowadzeniu badania treści księgi wieczystej oraz wniosku o wpis w księdze wieczystej i dołączonych dokumentów, a także okoliczności podniesionych w treści skargi, zgodnie z art. 626 ( 8) § 2 k.p.c. Sąd Rejonowy ustalił, że w LWH (...) Z. na karcie B jako właściciel ujawniona jest G. (T. H.) na podstawie kontraktu zamiany z dnia 24 sierpnia 1943 roku, numer (...) oraz 9 listopada 1943 roku, nr (...), uchwały Sądu Grodzkiego w K. z dnia 16 grudnia 1943 roku, (...) i zezwolenia Starosty Miejskiego z dnia 18 kwietnia 1943 roku, nr (...).
Postanowieniem z dnia 17 listopada 2022 roku Sad Rejonowy dla Krakowa – Podgórza w Krakowie oddalił wniosek.
Sąd Rejonowy wyjasnił, że zgodnie z art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 roku o księgach wieczystych i hipotece (t.j. Dz.U.2019.2204 ze zm.), wpis może być dokonany na podstawie dokumentu z podpisem notarialnie poświadczonym, o ile przepisy szczególne nie przewidują innej formy dokumentu. Przepisem przewidującym inną formę dokumentu jest art. 244 § 1 k.p.c., który stanowi, iż dokumenty urzędowe, sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Jeśli więc odpis postanowienia sądowego ma stanowić podstawę wpisu, to - ponieważ jest dokumentem urzędowym - nie znajdzie do niego zastosowania art. 31 ust. 1 ustawy, bowiem art. 244 § 1 k.p.c. przewiduje inną formę dla tego dokumentu. Podstawą wpisu w księdze wieczystej w przypadku orzeczeń sądowych może być zatem jedynie ich odpis wydany przez właściwy sąd. Stanowisko takie, odnośnie orzeczeń sądowych, zajął Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 7 lutego 2006 r., sygn. IV CK 361/05 (publ. w OSNC 2006 r. nr 11, poz. 190). W myśl art. 626 ( 2) § 3 k.p.c. do wniosku powinny być dołączone dokumenty stanowiące podstawę wpisu. Oznacza to, iż na wnioskodawcy spoczywa obowiązek należytego przygotowania wniosku o wpis i dołączenia dokumentów go uzasadniających. Brak takich dokumentów stanowi przeszkodę do wpisu w rozumieniu art. 626 ( 9) k.p.c. i skutkuje oddaleniem wniosku. Ponadto, jak wyjaśnił Sąd I instancji, zgodnie z art. 2 ust. 1 i 4 dekretu z dnia 8 marca 1956 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich z mocy samego prawa przechodzi na własność Skarbu Państwa wszelki majątek: a) Rzeszy Niemieckiej i byłego Wolnego Miasta Gdańska, b) obywateli Rzeszy Niemieckiej i byłego Wolnego Miasta Gdańska z wyjątkiem osób narodowości polskiej lub innej przez Niemców prześladowanej, c) niemieckich i gdańskich osób prawnych z wyłączeniem osób prawnych prawa publicznego, d) spółek kontrolowanych przez obywateli niemieckich lub gdańskich albo przez administrację niemiecką lub gdańską, e) osób zbiegłych do nieprzyjaciela. Majątek niemieckich i gdańskich osób prawnych prawa publicznego (ust. 1 lit. c) przechodzi z mocy samego prawa na własność odpowiednich polskich osób prawnych. W braku takich osób lub w razie zbiegu zainteresowań kilku osób prawnych uchwała Rady Ministrów oznaczy osobę prawną, na własność której ma przejść majątek. W przedmiotowym postępowaniu wnioskodawca Skarb Państwa – Prezydent Miasta K. nie przedłożył dokumentów wskazujących przejście oraz podstawę prawną przejścia nieruchomości.
W apelacji od tego postanowienia Skarb Państwa zarzucił:
1. naruszenie art. 626 9 k.p.c. w zw. z art. 31 ust. 1 ustawy o księgach wieczystych i hipotece poprzez błędne jego zastosowanie i uznanie, że wnioskodawca składając wniosek o założenie księgi wieczystej nie przedłożył wszystkich dokumentów stanowiących podstawę wpisu w księdze wieczystej;
2. naruszenie przepisów dekretu z dnia 8 marca 1946 roku o majątkach opuszczonych i poniemieckich (Dz.U.1946 Nr 13 poz. 87 z późn. zm) w zw. z art. 626 ( 9) k.p.c. poprzez pominięcie treści tego aktu normatywnego, który w żaden sposób nie określa organu, rodzaju dokumentu potwierdzającego przejęcie ex lege na własność przez Skarb Państwa lub polskich osób prawnych prawa publicznego parcel objętych Lwh (...) Z.;
3. naruszenie art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 14 lipca 1961 r. o gospodarce terenami w miastach i osiedlach (Dz.U. 1961 Nr 32 poz. 159 z późn. zm.) poprzez pominięcie jego treści, zgodnie z którą nieruchomości, które przed 9 maja 1945 r. stanowiły własność niemieckich lub gdańskich osób prawnych prawa publicznego, a na podstawie dotychczasowych przepisów nie przeszły na własność polskich osób prawnych, stanowią własność Państwa.
W oparciu o powyższe zarzuty Skarb Państwa domagał się uchylenia zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja podlegała oddaleniu.
Zakres kognicji sądu wieczystoksięgowego wyznacza art. 626 8 § 2 k.p.c. ograniczając ją, w postępowaniu zarówno przed sądem pierwszej jak i drugiej instancji, do badania treści wniosku o wpis, jego formy, dołączonych do wniosku dokumentów oraz treści księgi wieczystej. Oznacza to, że sąd rozpoznając wniosek o wpis w granicach zakreślonych omawianym przepisem, nie może uwzględniać żadnych dalszych okoliczności nie wynikających z wniosku o wpis i dołączonych dokumentów.
Zgodnie z art. 626 2 § 3 k.p.c. do wniosku o wpis należy dołączyć dokumenty, stanowiące podstawę wpisu w księdze wieczystej.
Jeśli chodzi o badanie treści wniosku, wymaga podkreślenia, że wniosek oparty został na sprzecznych twierdzeniach i nielogicznym wywodzie. Wnioskodawca z jednej strony bowiem wywodził swoje prawa do nieruchomości, stanowiącej obecnie działkę nr (...), z umowy zamiany sporządzonej przed niemieckim notariuszem H. M. w dniu 24 sierpnia 1943 roku, nr (...) i twierdził, że na podstawie tej umowy Generalne Gubernatorstwo Urząd ds. Technicznych przeniosło na rzecz: J. Ł., S. Ł., M. Ł. (1), A. Ł., M. Ł. (2), J. Ł. z domu Ł. parcelę l. kat (...), objętą lwh (...) Z., a jednocześnie nabyło w zamian parcele l. kat: (...), (...), (...), (...), (...)i (...), objęte lwh (...) Z. (z których powstała działka nr (...)). Jednocześnie zaś z odwołaniem do dekretu z dnia 6 czerwca 1945 r. o mocy obowiązującej orzeczeń sądowych wydanych w okresie okupacji niemieckiej, stosowanego odpowiednio do aktów notarialnych sporządzonych podczas okupacji przez notariuszy niemieckich, twierdził, że umowa zamiany jest nieważna. Z drugiej zaś strony prawo własności Skarb Państwa uzasadniał regulacją dekretu z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich.
Wobec rezygnacji przez ustawodawcę z odrębnego postępowania o założenie księgi wieczystej i przyjęcia jednolitego modelu postępowania wieczystoksięgowego, które poddane zostało uniwersalnej regulacji, brak w obecnym stanie prawnym podstaw do szczególnego traktowania w ramach takiego postępowania wypadku, w którym chodzi o założenie księgi wieczystej. Założenie księgi wieczystej następuje z chwilą dokonania pierwszego wpisu, w związku z czym postępowanie, które zmierza do dokonania takiego wpisu, jest postępowaniem wieczystoksięgowym analogicznym jak postępowanie o dokonanie kolejnego wpisu w już istniejącej księdze wieczystej. Sąd wieczystoksięgowy, który rozpatruje wniosek o dokonanie pierwszego wpisu (o założenie księgi wieczystej), ma taki zakres kognicji, jaki wynika z art. 626 8 § 2 k.p.c., w związku z czym bada wyłącznie treść i formę wniosku i dołączonych do wniosku dokumentów; w braku księgi wieczystej z oczywistych względów nie wchodzi tylko w rachubę badanie jej treści. Stosowanie przepisu art. 626 8 § 2 k.p.c. oznacza, że w wypadku, gdy podstawę wpisu ma stanowić dokument, musi on zostać załączony do wniosku w odpowiedniej formie. Nie jest możliwe - w świetle art. 626 8 § 2 k.p.c. - zastąpienie dokumentu, który ma być podstawą wpisu, żadnym innym środkiem dowodowym, wykazywanie treści tego dokumentu za pomocą innych środków dowodowych, jak również ustalanie prawa własności nieruchomości lub jej stanu prawnego w innym zakresie w inny sposób, w szczególności w drodze obwieszczenia (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2015 r., III CSK 145/14, OSNC 2016/2/22). W zgodzie z wymaganiami art. 626 8 § 2 k.p.c. i art. 31-34 ustawy o księgach wieczystych i hipotece powinny być interpretowane także przepisy § 20 ust. 1 i 2 oraz § 24 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 września 2001 r. w sprawie prowadzenia ksiąg wieczystych i zbiorów dokumentów (Dz. U. z 2001.102.1122 z późn. zm.), a także § 106 ust. 1 i 2 oraz § 110 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 15 lutego 2016 r. w sprawie zakładania i prowadzenia ksiąg wieczystych w systemie teleinformatycznym (Dz. U. z 2016.312). Jednym z celów wprowadzenia jednolitego postępowania wieczystoksięgowego, obejmującego także założenie księgi wieczystej, było odejście od dopuszczalnych wcześniej przy zakładaniu ksiąg wieczystych uproszczeń dowodowych w porównaniu z regułami obowiązującymi w postępowaniu wieczystoksięgowym, mogących przyczyniać się do powstawania ksiąg wieczystych niespełniających należycie swojej funkcji w zakresie gwarancji pewności i bezpieczeństwa obrotu (postanowienie SN z 11.01.2018 r., III CSK 373/16, LEX nr 2510659; postanowienie SN z 30.01.2015 r., III CSK 145/14, OSNC 2016, nr 2, poz. 22).
Formę dokumentów, które mogą stanowić podstawę wpisu, reguluje art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz.U.2023.146 t.j. z dnia 2023.01.19). Zgodnie z art. 31 ust. 1 wpis może być dokonany na podstawie dokumentu z podpisem notarialnie poświadczonym, jeżeli przepisy szczególne nie przewidują innej formy dokumentu.
Wbrew stanowisku wyrażonemu w apelacji, do wniosku nie załączono dowodów, które mogłyby zostać potraktowane jako dokumenty, o których mowa w art. 626 8 § 2 k.p.c., z tej przyczyny, że w zakresie wykazania stanu prawnego nieruchomości wnioskodawca odwołał się jedynie do znajdującego się przy innych aktach tłumaczenia kontraktu zamiany z dnia 24 sierpnia 1943 r. Przy aktach DzKw KR1P/00020804/11 znajduje się jedynie kserokopia aktu notarialnego sporządzonego w dniu 24 sierpnia 1943 r. przed niemieckim notariuszem H. M. wraz z tłumaczeniem. Tłumaczenie nie zastępuje w postępowaniu wieczystoksięgowym dokumentu pierwotnego, lecz powinno być przedłożone łącznie z nim. Ze względu na wymagania określone w art. 31 ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz innych szczególnych przepisach (por. art. 250 § 1 k.p.c. w odniesieniu do dokumentów urzędowych) podstawą wpisu w księdze wieczystej nie może być kserokopia dokumentu. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęto, że kserokopia dokumentu może być wykorzystana w postępowaniu wieczystoksięgowym, ale jedynie w odniesieniu do dokumentów powołanych przez stronę dla uzasadnienia odmowy wpisu (por. postanowienie SN z 12.01.2012 r., IV CSK 251/11, LEX nr 1163965; postanowienie SN z dnia 07.02.2006 r., IV CK 361/2005, OSNC 2006, Nr 11, poz. 190). W postępowaniu o wpis do księgi wieczystej można posłużyć się nie tylko oryginałami dokumentów, ale również ich opisami, bądź kopiami dokumentów poświadczonymi za ich zgodność z oryginałem, zgodnie z odrębnymi przepisami regulującymi zasady sporządzania odpisów dokumentów oraz zasady poświadczania kopii dokumentów za ich zgodność z oryginałem (por. art. 96 pkt 2 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie, jedn. tekst: Dz. U. z 2008 r. Nr 189 poz. 1158 ze zm.). Zgodnie z art. 16 ust. 2a ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach (Dz.U.2020.164 t.j. z dnia 2020.02.03) archiwa państwowe wykonują usługi archiwalne w zakresie wyszukiwania informacji i danych zawartych w materiałach archiwalnych, przetwarzania tych informacji i danych, a także sporządzania wyciągów, wypisów, odpisów albo odwzorowań wizualnych bądź dźwiękowych tych materiałów, włącznie z metadanymi odwzorowań cyfrowych.
Niezależnie od powyższego, wymaga zauważenia, że dokument, na bazie którego wnioskodawca formułuje twierdzenie o nabyciu z mocy prawa własności nieruchomości, został sporządzony przez notariusza niemieckiego w okresie okupacji.
W uzasadnieniu uchwały całej Izby Cywilnej z 19 marca 1949 r. (C 935/48, LexPolonica nr 367450, OSN 1949, nr 1, poz. 1) Sąd Najwyższy, powołując się na Regulamin praw i zwyczajów wojny lądowej - aneks do IV Konwencji Haskiej z 18 października 1907 r. (Dz. U. RP z 1927 r. Nr 21, poz. 161) oraz pakt paryski z 27 sierpnia 1928 r. (Dz. U. RP z 1929 r. Nr 63, poz. 489) zakazujące wojny jako instrumentu polityki narodowej, a także na wyrok Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze z 30 września/1 października 1946 r., który uznał wojnę wszczętą w 1939 r. przez III Rzeszę Niemiecką za wojnę bezprawną, a sprawców najazdu na Polskę za winnych zbrodni przeciw pokojowi (art. VI lit. a statutu Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze; zał. do umowy londyńskiej z 8 sierpnia 1945 r., Dz. U. RP z 1947 r. Nr 63, poz. 367) - orzekł o bezprawności jakiegokolwiek władztwa III Rzeszy na terenach Polski. Pociąga to za sobą brak mocy obowiązującej zaprowadzonego przez najeźdźcę porządku prawnego. Konsekwencją przyjętego stanowiska był pogląd wyrażony w orzeczeniu SN z 14 lipca 1950 r., ŁC 794/50 (PiP 1950, nr 2, s. 190-191), że: „niemieccy notariusze, ustanowieni przez najeźdźcę na ziemiach wcielonych przemocą do Rzeszy, nie byli notariuszami w rozumieniu polskiego prawa o notariacie”. Identyczne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 4 października 1956 r. w sprawie 3 CR 832/56 (nie opubl.), wyrażając pogląd, że akty zdziałane przed "notariuszem" niemieckim są tak samo bezskuteczne, jak w ogóle akty sporządzone na terenie Polski przed notariuszem innego państwa. W orzeczeniu z dnia 5 grudnia 1959 r., 3 CR 703/59, OSNCK 1960, nr 4, poz. 110 Sąd Najwyższy wyjaśnił, że «akty "notariuszy" niemieckich zdziałane na terenach "wcielonych" w czasie okupacji hitlerowskiej nie mogą być uważane za ważne akty notarialne w rozumieniu prawa polskiego. Nie wynika stąd jednak, żeby nie można im przypisać znaczenia ważnej umowy pisemnej, jeśli zachodziły przeszkody do zawarcia umowy przed notariuszem polskim i jeśli za jej nieważnością w ogóle nie przemawiają okoliczności, które by w świetle przepisów i zasad prawa polskiego mogły powodować nieważność umowy. […] niemieccy "notariusze", ustanowieni przez najeźdźcę na ziemiach wcielonych przemocą do Rzeszy, nie byli notariuszami w rozumieniu prawa o notariacie i wskutek tego w zasadzie sporządzone przez nich akty, niezależnie od tego, czy odpowiadały pod względem formy przepisom polskim (a nigdy nie odpowiadały choćby dlatego, że były sporządzone w języku niemieckim), nie są "aktami notarialnymi". Skoro akty "notariuszy" niemieckich, zdziałane na terenach "wcielonych", nie mają znaczenia aktów notarialnych w rozumieniu prawa polskiego, to tym samym nie mogą one być bezpośrednią podstawą wpisów w księgach wieczystych. Należy zresztą podkreślić, że postępowanie sądowe w zakresie prawa o księgach wieczystych z natury swej nie nadaje się do rozstrzygania o ważności tego rodzaju umów, skoro rozstrzygnięcie to wymaga zazwyczaj wyczerpującego wyświetlenia szeregu okoliczności towarzyszących zawarciu umowy, do tego zaś nie nadaje się postępowanie przy rozpoznaniu wniosku o wpis (art. 43 pr. o ks. wiecz.); postępowanie to w zasadzie ogranicza się do badania przez sąd treści wniosku i dołączonych doń dokumentów, a tylko w wypadku odmowy dokonania wpisu pozwala uwzględnić także okoliczności, które doszły do wiadomości sądu w inny sposób w drodze urzędowej albo są powszechnie znane.» Także i w obecnym orzecznictwie wyrażany jest pogląd, wedle którego należy respektować działania notariuszy niemieckich w sytuacjach, gdy ich czynności nie prowadziły do naruszenia interesów Państwa Polskiego i jego obywateli. „Niejednokrotnie bowiem podważenie powyższych czynności byłoby sprzeczne z tymi interesami. Chodzi w szczególności o te rejony Polski, gdzie nie działały sądy polskie i notariusze polscy i gdzie wyłączone było stosowanie prawa polskiego.” (Wyrok SA w Warszawie z 13.06.1995 r., I ACr 378/95, OSA 1997, nr 2, poz. 13). Ustawodawca polski, w interesie obywateli polskich, pozbawionych całkowicie ochrony prawnej pod rządem najeźdźcy, wychodząc z założenia, że zarządzenia najeźdźcy nie mogą szkodzić obywatelom polskim, zwłaszcza nie mogły ich pozbawiać możności i zdolności faktycznej do działań prawnych, uznał za możliwe respektowanie w pewnej mierze działalności zarówno tzw. notariuszy, jak i sędziów niemieckich czynnych na ziemiach polskich. W szczególności więc dekret z dnia 6 czerwca 1945 r. o mocy obowiązującej orzeczeń sądowych wydanych w czasie okupacji niemieckiej na terenie Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. RP Nr 25, poz. 151) w brzmieniu znowelizowanym dekretem z dnia 11 kwietnia 1947 r. (Dz. U. RP Nr 32, 7 poz. 144) postanawia, że orzeczenia sądów niemieckich nakazujące wniesienie wpisów w księgach hipotecznych są ważne i rodzą skutki prawne, o ile nie zostały oparte na przepisach skierowanych przeciwko Państwu Polskiemu lub Jego obywatelom albo na nieważnych orzeczeniach sądowych czy też innych orzeczeniach lub zarządzeniach sprzecznych z zasadami obowiązującego w Polsce porządku publicznego (art. 1 ust. 2 dekretu). Z kolei zgodnie z art. 11 ust. 1 i 2 tego dekretu postępowanie przed sądami polskimi w okresie okupacji na terenie b. Generalnego Gubernatorstwa i wydane przez te sądy orzeczenia są ważne. Nieważne są jednak orzeczenia, wydane w postępowaniu hipotecznym i rejestrowym, jeżeli orzeczenia te zostały oparte na przepisach, skierowanych przeciwko Państwu Polskiemu lub jego obywatelom, albo na nieważnych orzeczeniach sądowych czy też na innych orzeczeniach lub zarządzeniach sprzecznych z zasadami obowiązującego w Polsce porządku publicznego, z wyjątkiem orzeczeń nakazujących wpisy, określone w art. 1 ust. 3.
Przy tej okazjo warto odnotować, że w Generalnym Gubernatorstwie działali polscy notariusze, a sam wpis Generalnego Gubernatorstwa nie został dokonany na podstawie orzeczenia ale aktu notarialnego sporządzonego przed niemieckim notariuszem. W świetle przytoczonych wypowiedzi Sądu Najwyższego kwestia ważności tego aktu notarialnego nie przedstawia się jednoznaczne. Trzeba też mieć na uwadze, że nieruchomość, która w wyniku umowy zamiany przydała drugiej jej stronie tj. l. kat (...), stała się następnie przedmiotem obrotu prawnego, co wynika z treści wniosku. Ocena ta ostatecznie nie może zostać dokonana w postępowaniu wieczystoksięgowym. Zakres kognicji sądu wieczystoksięgowego w postępowaniu o wpis stanowił już przedmiot obszernych wyjaśnień w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Przyjmuje się w nim, że art. 626 8 § 2 k.p.c., nie może być rozumiany, jako ograniczający rolę sądu w postępowaniu wieczystoksięgowym do realizacji wyłącznie funkcji rejestracyjno - ewidencyjnych, skoro Sąd ten obowiązany jest badać nie tylko treść wniosku, lecz także treść i formę załączonych do niego dokumentów. Kognicja tego sądu nie obejmuje jednak badania ani rozstrzygania jakichkolwiek sporów o istnienie lub nieistnienie prawa, które ma być wpisane, zarówno w charakterze przesłanki rozstrzygnięcia jak i samego rozstrzygnięcia. Takie rozumienie kognicji sądu wieczystoksięgowego wynika z prawnych gwarancji prawidłowości dokonywanych wpisów i ich skutków dla bezpieczeństwa obrotu prawnego (postanowienie SN z 23.07.2019 r., II CSK 65/19, LEX nr 3363839 i powołane tam orzeczenia).
Trzeba też zauważyć, że do wniosku nie dołączono pozostałych dokumentów, stanowiących podstawę wpisu Generalnego Gubernatorstwa w lwh (...) Z., w szczególności uchwały Sądu Grodzkiego w K. z dnia 16 grudnia 1943 roku,(...), co wyłącza jakąkolwiek analizę ich przedmiotu i ocenę skutków prawnych.
Konkludując, jeśli prawa własności nieruchomości wnioskodawca upatruje w nieważności umowy zamiany z dnia 24 sierpnia 1943 roku, to z oczywistych przyczyn wniosek musi zostać oddalony – na postawie samych jego twierdzeń. Nie można z powołaniem się na nieważność umowy, domagać się założenia księgi wieczystej i dokonania wpisu własności nieruchomości, która w drodze takiej umowy nie mogła zostać skutecznie nabyta.
Jeśli zaś wnioskodawca uważa, że za podstawę wpisu winien zostać przyjęty art. 2 dekretu z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich (Dz.U.1946.13.87 z dnia 1946.04.19), to winien wykazać, za pomocą dokumentów, o których mowa w art. 31 ust. 1 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, że hipoteza któregoś z jego przepisów, została spełniona, a zatem że nieruchomość stanowiła majątek Rzeszy Niemieckiej, Wolnego Miasta Gdańska bądź niemieckich osób prawnych prawa publicznego, czego w świetle powyższych rozważań, zabrakło. Zgodnie z art. 2 ust. 1 powołanego dekretu z mocy samego prawa przechodzi na własność Skarbu Państwa wszelki majątek: a) Rzeszy Niemieckiej i byłego Wolnego Miasta Gdańska, b) obywateli Rzeszy Niemieckiej i byłego Wolnego Miasta Gdańska z wyjątkiem osób narodowości polskiej lub innej przez Niemców prześladowanej, c) niemieckich i gdańskich osób prawnych z wyłączeniem osób prawnych prawa publicznego, d) spółek kontrolowanych przez obywateli niemieckich lub gdańskich albo przez administrację niemiecką lub gdańską, e) osób zbiegłych do nieprzyjaciela. Z kolei po myśli art. 2 ust. 4 dekretu majątek niemieckich i gdańskich osób prawnych prawa publicznego (ust. 1 lit. c) przechodzi z mocy samego prawa na własność odpowiednich polskich osób prawnych. W braku takich osób lub w razie zbiegu zainteresowań kilku osób prawnych uchwała Rady Ministrów oznaczy osobę prawną, na własność której ma przejść majątek. Uwagi powyższe odnieść należy także do wskazanej w apelacji podstawy wpisu w postaci art. 38 ust. 1 ustawy z dnia 14 lipca 1961 r. o gospodarce terenami w miastach i osiedlach. (Dz.U.1969.22.159 t.j. z dnia 1969.07.31). Zgodnie z tym przepisem nieruchomości, które przed dniem 9 maja 1945 r. stanowiły własność niemieckich lub gdańskich osób prawnych prawa publicznego, a na podstawie dotychczasowych przepisów prawnych nie przeszły na własność polskich osób prawnych, stanowią własność Państwa.
Z dniem 1 stycznia 1989 r. utraciły moc prawną i podlegały zamknięciu z urzędu księgi dawne nie zawierające w działach odpowiadających działowi drugiemu, trzeciemu i czwartemu obecnej księgi wieczystej wpisów dokonanych po dniu 31 grudnia 1946 r. (§ 5 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 14 lipca 1986 r.). Nie ma normatywnych podstaw do założenia nowej księgi dla nieruchomości, dla której, jak w tej sprawie, był prowadzony wykaz hipoteczny, który z dniem 1 stycznia 1989 r. utracił moc prawną, poprzez automatyczne przeniesienie wpisów z tej dawnej księgi wieczystej (postanowienie SN z 12.01.2021 r., III CSKP 10/21, LEX nr 3107520). Wskazanie natomiast we wpisie w takiej księdze wieczystej (wykazie hipotecznym) podstawy nabycia przez określonego współwłaściciela prawa współwłasności może stanowić jeden z dowodów z dokumentów (§ 6 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 14 lipca 1986 r.), ale nie korzysta on przecież z domniemań właściwych wpisom.
W tej sytuacji, wśród dokumentów, które zostały zaoferowane Sądowi pierwszej instancji, brak takich, w oparciu o które Sąd władny byłby ustalić, że nieruchomość stanowiła własność niemieckiej osoby prawa publicznego, jednocześnie zaś ocena ważności i skuteczności kontraktu zamiany, sporządzonego w dniu 24 sierpnia 1943 r. przed niemieckim notariuszem H. M. – wobec szczególnych okoliczności i uwarunkowań natury prawnej i historycznej, w których został zawarty - przekracza zakres kognicji sądu wieczystoksięgowego.
Z naprowadzonych względów apelacja polegała oddaleniu na zasadzie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.
Sędzia Joanna Czernecka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Krakowie
Data wytworzenia informacji: