III AUa 478/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2012-10-09
Sygn. akt III AUa 478/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 października 2012 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie III Wydział Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Feliksa Wilk |
Sędziowie: |
SSA Iwona Łuka-Kliszcz (spr.) SSA Maria Szaroma |
Protokolant: |
st.sekr.sądowy Mariola Pater |
po rozpoznaniu w dniu 9 października 2012 r. w Krakowie
sprawy z wniosku S. P.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w T.
przy udziale zainteresowanych: T. P., Ł. P., D. S., F. W.
o należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne
na skutek apelacji wnioskodawcy S. P.
od wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie Wydziału IV Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 30 grudnia 2011 r. sygn. akt IV U 364/11
o d d a l a apelację.
Sygn. akt III AUa 478/12
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 30 grudnia 2011 r. Sąd Okręgowy w Tarnowie - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie S. P. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. z dnia 10 lutego 2011 r. stwierdzającej, że posiada on zaległości w opłacaniu składek na ubezpieczenie społeczne, ubezpieczenie zdrowotne oraz Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w łącznej kwocie 30.777,15 zł.
Jako okoliczności bezsporne Sąd Okręgowy przyjął, że decyzją z dnia 28 września 2010 r. organ rentowy stwierdził, że wnioskodawca S. P. posiada zaległości w opłacaniu składek w łącznej kwocie 32.197,19 zł, na którą składały się należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne za miesiące styczeń 2000 r., marzec 2001 r., oraz okresy od maja 2002 r. do listopada 2002 r., od stycznia 2003 r. do maja 2003 r., od lipca 2003 r. do sierpnia 2003 r. i miesiące październik 2003 r. i grudzień 2003 r. (w łącznej kwocie 14.696,27 zł) wraz z odsetkami, należności z tytułu składek na ubezpieczenie zdrowotne za okresy od marca 2003 r. do maja 2003 r., od lipca 2003 r. do sierpnia 2003 r., październik 2003 r. i grudzień 2003 r. (w łącznej kwocie 1.130,80 zł) wraz z odsetkami, a także należności z tytułu składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych za październik 2003 r. w kwocie 15,12 zł wraz z odsetkami. Jednak na skutek odwołania wnioskodawcy od tej decyzji Sąd Okręgowy w Tarnowie postanowieniem z dnia 21 marca 2011 r. umorzył postępowanie, wobec przedłożenia przez wnioskodawcę dokumentów dotyczących opłacania składek, po weryfikacji których organ rentowy zaskarżoną w sprawie niniejszej decyzją z dnia 10 lutego 2011 r. zmienił decyzję zaskarżoną w tamtym postępowaniu (z dnia 28 września 2010 r.) i wobec przedawnienia należności z tytułu składek za styczeń 2000 r., ustalił inną kwotę zaległości wnioskodawcy.
Nadto ustalił Sąd Okręgowy, że wnioskodawca prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...) w zakresie transportu międzynarodowego. W okresie objętym zaskarżoną decyzją wnioskodawca zatrudniał czterech pracowników (T. P., Ł. P., D. S. i F. W.), których zgłosił do ubezpieczenia społecznego, będąc zobowiązanym do opłacania składek na te ubezpieczenia za siebie i pracowników do 15-go dnia każdego miesiąca. Zdarzało się jednak, że składki opłacał po terminie, w szczególności w sytuacji, kiedy wydawał dyspozycje przelewu przy braku środków na koncie i jego realizacja następowała dopiero w razie osiągnięcia zysku z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. Jeśli składki wpływały z opóźnieniem organ rentowy dokonywał weryfikacji konta płatnika i wzywał go do dokonania korekty. Wnioskodawca przedkładał takie korekty deklaracji rozliczeniowych w zakresie uiszczenia zaległej kwoty i na tej podstawie organ rentowy wydawał mu zaświadczenie o niezaleganiu w płatności składek (ostatnie takie zaświadczenie otrzymał w dniu 12 czerwca 2002 r.).
W czerwcu 2002 r. wnioskodawca całkowicie zaprzestał opłacania należnych składek z uwagi na brak wystarczających środków finansowych. Celem ich wyegzekwowania organ rentowy prowadził egzekucję, którą realizował na koncie bankowym wnioskodawcy. Za okres od września 2003 r. do grudnia 2003 r. wnioskodawca ponownie uiszczał składki na ubezpieczenia społeczne z opóźnieniem, co wynikało z jego aktualnych możliwości finansowych oraz dokonywania płatności za pośrednictwem różnych banków. Dodatkowo, z uwagi na fakt, że wnioskodawca przedkładał błędne deklaracje rozliczeniowe i błędne raporty miesięczne, organ rentowy dokonywał korekty danych za kilka okresów. W dniach 27 marca 2007 r., 27 listopada 2007 r. i 16 lipca 2008 r. organ rentowy wysłał do wnioskodawcy zawiadomienia o błędach w przekazywanych dokumentach i zastosowanej korekcie za kilka okresów. Wnioskodawca został również poinformowany, że po systemowej weryfikacji dokumentów ubezpieczeniowych, w tym kompletów dokumentów rozliczeniowych, stwierdzono rozbieżności pomiędzy kwotami wykazywanymi w deklaracjach rozliczeniowych (ZUS DRA), a sumą kwot podaną w poprawionych i skorygowanych przez organ rentowy imiennych raportach miesięcznych (WDR). Organ rentowy skorygował błędy w deklaracjach rozliczeniowych i imiennych raportach miesięcznych, które uznał za możliwe do poprawienia we wlanym zakresie oraz wykazał dane z imiennych raportów miesięcznych uznanych za błędne. W dniach 2 lipca 2008 r. i 14 stycznia 2009 r. organ rentowy skierował do wnioskodawcy ponaglenia w sprawie przekazania dokumentów korygujących dotyczących dokumentów rozliczeniowych za listopad 1999 r. Na te wezwania wnioskodawca nie reagował. W konsekwencji organ rentowy z urzędu dokonał korekty dokumentów rozliczeniowych. Wewnętrzne dokumenty rozliczeniowe (WDR) zostały wygenerowane przez system w dniu 2 lipca 2008 r. Na ich podstawie organ rentowy stwierdził na koncie rozliczeniowym wnioskodawcy zaległość z tytułu składek i wystosował do niego w dniu 28 lipca 2008 r. upomnienie, wzywając do zapłaty kwoty w łącznej wysokości 14.916,26 zł, obejmującej: należność na FUS za maj 2002 r. w wysokości 13.864,70 zł, na FUZ za marzec 2003 i grudzień 2003 w wysokości 1.027,64 zł oraz na FPiFGŚP za październik 2003 w wysokości 15,12 zł, jak również koszty upomnienia. Upomnienie to zostało wnioskodawcy doręczone. Z uwagi na nieuregulowanie należności, ZUS wszczął postępowanie egzekucyjne. W dniu 19 sierpnia 2008 r. organ rentowy dokonał zaś korekty deklaracji rozliczeniowej wnioskodawcy za maj 1999 r., w wyniku czego nastąpiła zmiana rozliczenia jego konta, wykazująca niedopłatę, a w konsekwencji, przesunięcie wpłat na najstarszą zaległość. Zaległość na koncie powstała w wyniku wygenerowania w dniu 2 lipca 2008 r. wewnętrznych dokumentów rozliczeniowych (WDR) oraz dokonanej przez organ rentowy w dniu 19 sierpnia 2008 r. korekty deklaracji rozliczeniowej za maj 1999 r. Wnioskodawca nie uregulował powstałych różnic, wynikających z poprawionych dokumentów rozliczeniowych.
Ustalił nadto Sąd Okręgowy, że zgodnie z zestawieniem stanów zaległych należności, na dzień 1 lutego 2011 r. wnioskodawca posiada zaległość z tytułu składek w wysokości 30.777,15 zł, na którą to kwotę składają się: należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne za okres marca 2001 r., od maja 2002 r. do listopada 2002 r., od stycznia 2003 r. do maja 2003 r., od lipca 2003 r. do sierpnia 2003 r., październik 2003 r. i grudzień 2003 r., obejmujące zaległe składki w kwocie 14.022,23 zł oraz nieopłacone odsetki na dzień 2 lutego 2011 r. w kwocie 15.905,00 zł; należności z tytułu składek na ubezpieczenia zdrowotne za okres: od marca 2003 r. do maja 2003 r., od lipca 2003 r. do sierpnia 2003 r., październik 2003 r. i grudzień 2003 r., obejmujące zaległe składki w kwocie 1.130,80 zł oraz nieopłacone odsetki na dzień 2 lutego 2011 r. w kwocie 1.066,00 zł, jak również należności z tytułu składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych za okres październik 2003 r., obejmujące zaległe składki w kwocie 15,12 zł oraz nieopłacone odsetki liczone na dzień 2 lutego 2011 r. w kwocie 14,00 zł.
Powyższe ustalenia Sąd Okręgowy poczynił w oparciu o zgromadzone w aktach organu rentowego dokumenty oraz zeznania wnioskodawcy uznając je za wiarygodne. Wnioskodawca przyznał, że należne składki opłacał z opóźnieniem, podając przyczyny takiego stanu rzeczy, jak również to, że w czerwcu 2002 r. w ogóle zaprzestał opłacania składek. Zeznania te znalazły pełne potwierdzenie w zgromadzonych w sprawie dokumentach i brak było podstaw, aby jej kwestionować.
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy powołując się na przepisy ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.) wywiódł, że obowiązek zapłaty składek na ubezpieczenia społeczne powstaje z mocy prawa, a płatnik jest obowiązany według zasad wynikających z przepisów ustawy obliczać, rozliczać oraz opłacać należne składki za dany miesiąc kalendarzowy. Zaś od nieopłaconych w terminie składek należne są od płatnika składek odsetki za zwłokę na zasadach i w wysokości określonych w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r.- Ordynacja podatkowa (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 8, poz. 60 ze zm.). Tymczasem z dokumentów zgromadzonych w sprawie wynika jednoznacznie, że na koncie rozliczeniowym wnioskodawcy istnieją zaległości w opłacaniu składek na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne oraz Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych za okresy i w kwotach wskazanych w zaskarżonej decyzji. W przedłożonych przez wnioskodawcę błędnych deklaracjach rozliczeniowych i błędnych imiennych raportach miesięcznych, organ rentowy z urzędu dokonywał korekty danych za kilka okresów, wysyłając do wnioskodawcy zawiadomienia o błędach w dokumentach oraz o zastosowanej korekcie danych, w wyniku której ujawniono rozbieżności pomiędzy kwotami wykazanymi w deklaracjach rozliczeniowych (ZUS DRA), a sumą kwot podaną w poprawionych i skorygowanych imiennych raportach miesięcznych (WDR). Na podstawie tych dokumentów można stwierdzić, że zaległość na koncie wnioskodawcy jako płatnika powstała w wyniku wygenerowania przez ZUS w dniu 2 lipca 2008 r. wewnętrznych dokumentów rozliczeniowych (WDR), ujawniających niedopłatę na koncie płatnika oraz dokonanej przez organ rentowy w dniu 19 sierpnia 2008 r. korekty deklaracji rozliczeniowej za maj 1999 r., w wyniku czego nastąpiła zmiana rozliczenia konta wnioskodawcy, wykazująca niedopłatę, a w konsekwencji, przesunięcie wpłat na najstarszą zaległość. Takie działanie organu rentowego Sąd Okręgowy uznał za prawidłowe stwierdzając, że uzasadniają je przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 kwietnia 2008 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu postępowania w sprawie rozliczania składek, do których poboru jest zobowiązany Zakład Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Nr 78, poz. 465 ze zm.), a w szczególności § 11 ust. 3 tego rozporządzenia, który przewiduje, że jeżeli płatnik składek dokona w obowiązującym terminie wpłaty składek na ubezpieczenia społeczne, na Fundusz Emerytur Pomostowych, na ubezpieczenie zdrowotne lub na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych nieoznaczonej co do okresu, wpłatę tę zalicza się w pierwszej kolejności na pokrycie należności z danego tytułu, poczynając od należności o najwcześniejszym terminie płatności, z zachowaniem w ramach wpłaty składek na ubezpieczenia społeczne pierwszeństwa zaspokojenia należności funduszu emerytalnego i otwartych funduszy emerytalnych. Sąd Okręgowy ocenił, że powyższe dokumenty są w pełni miarodajne, zauważając, że z art. 34 ust. 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych wynika, iż informacje zawarte na koncie ubezpieczonego i koncie płatnika składek prowadzonych w formie elektronicznej, które przekazane zostały w postaci dokumentu pisemnego albo elektronicznego, są środkiem dowodowym w postępowaniu administracyjnym i sądowym z zakresu ubezpieczeń społecznych. Natomiast wnioskodawca nie reagował na ponaglenia organu rentowego w sprawie przedłożenia mu dokumentów korygujących, ani nie uregulował wynikających stąd należności, a w szczególności należności wskazanej w upomnieniu z dnia 28 lipca 2008 r., które zostało mu przez organ rentowy doręczone, co potwierdza także okoliczność, że wnioskodawca powoływał się na treść tego upomnienia oraz przedkładał je w sprawie do sygn. akt IV U 949/10. W konsekwencji uznał Sąd Okręgowy, że wnioskodawca nie wykazał, że wymienione w zaskarżonej decyzji należności z tytułu składek zostały uregulowane w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym przez organ rentowy oraz z jego wpłat. Tymczasem to na nim spoczywał obowiązek przedstawienia dowodów, skoro wywodził skutki prawne w tym zakresie podnosząc, że sporne należności zostały uregulowane. (art. 6 k.c.). Przy czym bez znaczenia był fakt, że do dnia 12 czerwca 2002 r. organ rentowy wydawał wnioskodawcy zaświadczenia, w których stwierdzał, że nie zalega on ze składkami. Zaświadczenie jest aktem wiedzy, a nie woli organu i nie ma charakteru prawotwórczego ani charakteru interpretacyjnego. Poświadcza tylko istniejące w określonym czasie fakty lub stan prawny, a wraz ze zmianą tych faktów lub stanu prawnego zaświadczenie staje się nieaktualne i może być wydane nowe, odpowiadające aktualnemu stanowi prawnemu lub aktualnym faktom. Wydanie zaświadczenia o określonej treści nie powoduje więc stanu powagi rzeczy osądzonej i nie ma mocy wiążącej. Sąd Okręgowy powołując się na poglądy judykatury stwierdził też, że obowiązek zapłaty składki we właściwej wysokości ciąży na płatniku i nie może on się z tego obowiązku zwolnić, powołując się na długotrwałość postępowania kontrolnego prowadzonego przez organ ubezpieczeniowy. Ostatecznie Sąd Okręgowy uznał, że zaskarżona decyzja organu rentowego jest prawidłowa i odwołanie oddalił.
Apelację od powyższego wyroku Sądu Okręgowego wywiódł wnioskodawca S. P. zaskarżając go w całości. Zarzucił brak ustosunkowanie się do jego pism oraz przedstawianych dowodów, a także bark obiektywizmu w przebiegu procesu, który budzi poczucie krzywdy. Wskazując na tak sformułowane zarzuty apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku.
W uzasadnieniu apelujący podniósł, że Sąd pierwszej instancji nie uwzględnił faktu zapłacenia przez niego spornych składek udokumentowanych dowodami wpłaty. Pominął też brak dowodów potwierdzających doręczenie mu przez organ rentowy zawiadomień i ponagleń do opłacenia nieuiszczonych składek. Ponadto apelujący podniósł, że organ rentowy sukcesywnie wydawał mu zaświadczenia o niezaleganiu w opłacaniu składek, które były poprzedzone wnikliwą weryfikacją jego konta. Potwierdza to, że brak było jakichkolwiek zaległości i nieprawidłowości na tym koncie.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem nie zawiera argumentów prawnych pozwalających podważyć prawidłowość rozstrzygnięcia zaskarżonego wyroku.
Sąd Apelacyjny w całości podziela ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, i nie widzi żadnych uchybień w zakresie postępowania dowodowego lub dokonanej oceny dowodów. W szczególności Sąd pierwszej instancji nie naruszył wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c. granic swobodnej oceny dowodów. Do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby apelujący wykazał uchybienie przez Sąd Okręgowy podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnym przeprowadzonym dowodom, tj. np. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów. Tymczasem w rozpoznawanej sprawie naruszenie takie nie miało miejsca. Sąd pierwszej instancji właściwie skoncentrował materiał dowodowy, który ocenił na podstawie jego wszechstronnego rozważenia. Wszechstronnego, a więc polegającego na rzetelnej, bezstronnej ocenie wyników postępowania i ich prawidłowej interpretacji, przy uwzględnieniu zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Dokonując tej oceny Sąd pierwszej instancji nie przekroczył granicy swobodnej oceny dowodów w rozumieniu art. 233 § 1 k.p.c. Dopuszczone zostały dowody z licznych dokumentów zalegających w aktach organu rentowego, w tym z deklaracji płatnika oraz wydruków z konta, a także zeznań samego wnioskodawcy, które to dowody jednoznacznie wskazywały, iż za okresy wskazane w zaskarżonej decyzji posiada on zaległości z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, na ubezpieczenie zdrowotne oraz na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w łącznej wysokości 30.777,15 zł wraz z odsetkami. Wobec błędnych deklaracji rozliczeniowych i błędnych imiennych raportów miesięcznych składanych przez wnioskodawcę, organ rentowy z urzędu dokonywał stosownej korekty, w wyniku której ujawnił rozbieżności pomiędzy kwotami wykazanymi w deklaracjach rozliczeniowych (ZUS DRA), a sumą kwot podaną w poprawionych i skorygowanych przez organ rentowy imiennych raportach miesięcznych (WDR). Dokumenty te potwierdzają, że zaległość na koncie wnioskodawcy powstała w wyniku wygenerowania przez ZUS w dniu 2 lipca 2008 r. wewnętrznych dokumentów rozliczeniowych (WDR), ujawniających niedopłatę na koncie płatnika oraz dokonanej przez organ rentowy w dniu 19 sierpnia 2008 r. korekty deklaracji rozliczeniowej za maj 1999 r., w wyniku czego nastąpiła zmiana rozliczenia konta odwołującego, wykazująca niedopłatę, a w konsekwencji, przesunięcie wpłat na najstarszą zaległość. Ponadto wnioskodawca sam przyznał, że należne organowi składki opłacał z opóźnieniem, a w czerwcu 2002 r. w ogóle zaprzestał opłacania składek, co wynikało z kondycji finansowej jego firmy i braku środków finansowych.
Trafnie zauważył Sąd pierwszej instancji, że zgodnie z art. 46 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.), płatnik składek jest obowiązany według zasad wynikających z przepisów ustawy obliczać, potrącać z dochodów ubezpieczonych, rozliczać oraz opłacać należne składki za każdy miesiąc kalendarzowy. Zatem apelujący twierdząc, że za poszczególne miesiące wskazane w zaskarżonej decyzji opłacił składki na ubezpieczenie społeczne lub kwestionując wysokość należnych z tego tytułu składek, co organ rentowy wykazał dokumentami rozliczeniowymi, winien te okoliczności udowodnić. Zgodnie bowiem z obowiązkiem wynikającym z art. 232 k.p.c. oraz z regułą określoną w art. 6 k.c., iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Na S. P., który prowadził działalność gospodarczą i będąc płatnikiem składek zatrudnionych pracowników na mocy powołanych przepisów zawartych w w/w ustawie, ciążył obowiązek obliczania, potrącania z dochodów ubezpieczonych, rozliczania oraz opłacania należnych składek za każdy miesiąc kalendarzowy, jak również spoczywał ciężar dowodu, że należne składki opłacił lub, że winien je opłacić w innej wysokości niż to wskazał organ rentowy. Wnioskodawca jednak takiego dowodu nie przedstawił. W niniejszej sprawie organ rentowy dokonał korekty konta apelującego, zawiadamiając go o jej treści, a także wielokrotnie wysyłał do S. P. upomnienia i ponaglenia, wyraźnie stwierdzające, za jakie okresy wnioskodawca nie uiścił należnych składek za siebie oraz zatrudnionych pracowników i określił wysokość zaległych składek. Kwestia ta została również zbadana przez Sąd pierwszej instancji na podstawie przeprowadzonych dowodów, w tym zalegających w aktach składkowych dokumentów rozliczeniowych wnioskodawcy. Zaś wnioskodawca w toku całego postępowania przed Sądem pierwszej instancji nie przedstawił żadnego dowodu przeciwnego pomimo, że każda ze stron obowiązana jest do złożenia oświadczenia co do twierdzeń strony przeciwnej, dotyczących okoliczności faktycznych (art. 210 § 2 k.p.c.). Jeżeli organ rentowy na podstawie materiałów zgromadzonych w postępowaniu administracyjnym oraz sądowym zarzucił wnioskodawcy zaległości składkowe w określonej wysokości za szczegółowo wymienionych ubezpieczonych oraz okresy, to w postępowaniu sądowym wnioskodawca był zobowiązany co najmniej do odniesienia się do tych zarzutów (art. 221 k.p.c.) i wskazania własnych środków dowodowych. Jednakże tego nie uczynił. Słusznie zatem Sąd pierwszej instancji przyjął za niezakwestionowane okoliczności dotyczące nieopłacenia przez wnioskodawcę należnych składek na ubezpieczenie społeczne za sporne okresy oraz wysokość tych należności. Poza tym ustalenia Sądu pierwszej instancji uwzględniają dalsze reguły dowodowe (art. 213 § 1 k.p.c., art. 228 § 1 k.p.c., art. 230 k.p.c. oraz art. 231 k.p.c.).
Ewentualne ujemne skutki nieprzedstawienia dowodu obciążają stroną, która nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku. Poszukiwanie za stronę przez sąd z urzędu okoliczności przemawiających za jej stanowiskiem w istocie stanowiłoby wyręczanie jej w obowiązkach procesowych, przez co Sąd naraziłby się na uzasadniony zarzut nierównego traktowania stron procesu. Wnioskodawca nie przedstawił żadnych dowodów na poparcie odwołania, nie zgłosił ich także w apelacji, ani w toku postępowania przed Sądem drugiej instancji, uniemożliwiając tym samym przeprowadzenie skutecznego dowodu w sprawie dla potwierdzenia własnego stanowiska procesowego.
Bezpodstawnie apelujący zarzuca też nieprawidłowości w działaniu organu rentowego w zakresie dokonania rozliczenia jego konta oraz doręczenia mu dokumentów korygujących, zawiadomień i ponagleń do opłacenia nieuiszczonych składek. W szczególności doręczenie upomnienia z dnia 28 lipca 2008 r. (nr 5257/2008) potwierdza także fakt, że wnioskodawca powoływał się na jego treść nie tylko w odwołaniu, ale także w sprawie przez Sądem Okręgowym w Tarnowie do sygn. akt IV U 949/10, gdzie nawet przedłożył kopię tego dokumentu do pisma procesowego z dnia 18 stycznia 2011 r. Trafnie więc uznał Sąd pierwszej instancji, że nie może być wątpliwości, że upomnienie to wnioskodawcy zostało doręczone i miał on możliwość zapoznania się z jego treścią. Podobnie w odwołaniu wnioskodawca powołuje się na inne upomnienia i pisemne zawiadomienia organu rentowego o błędach, co świadczy, że również one zostały mu doręczane.
Trafnie też Sąd Okręgowy stwierdził, że nie ma znaczenia, w zakresie istnienia zaległości składkowych na koncie wnioskodawcy, fakt wydawania mu przez organ rentowy zaświadczeń o niezaleganiu w opłacaniu składek na ubezpieczenie społeczne. Zaświadczenie takie ma jedynie potwierdzać stan rzeczy na podstawie posiadanych przez organ rentowy danych (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2009 r., II UK 52/09, M.P.Pr. 2010 nr 6, poz. 320). Wraz z ich zmianą zaświadczenie staje się nieaktualne i może być wydane nowe, odpowiadające aktualnemu stanowi prawnemu lub aktualnym faktom. Nie jest ono decyzją, lecz przejawem wiedzy organu rentowego i nie rozstrzyga żadnej kwestii (sprawy) co do jej istoty. Nie tworzy, nie uchyla i nie zmienia istniejących stosunków prawnych. Postępowanie o wydanie zaświadczenia nie stanowi rozstrzygnięcia sprawy i nie poprzedza go żadne postępowanie, co najwyżej postępowanie wyjaśniające. Równolegle z nim może toczyć się postępowanie w sprawie sensu stricto. To, że wnioskodawca otrzymywał takie zaświadczenia o niezaleganiu w opłacaniu składek na ubezpieczenia społeczne oznacza tylko poświadczenie wiedzy organu rentowego wynikającej z posiadanych w dacie jego wydania danych. Wydając takie zaświadczenie organ rentowy przedstawia jedynie znany mu na daną chwilę (a więc niejako wstecz) stan faktyczny lub prawny, ale nie rozstrzyga o żadnych prawach i obowiązkach ubezpieczonego. Zaświadczenie to nie ma także takiego znaczenia, jakie próbuje mu przypisać apelujący, iż ostatecznie poświadcza ono na przyszłość, że brak jest zaległości w opłacaniu składek, co później nie może być już weryfikowane. Jeśli bowiem dojdzie do zmiany okoliczności lub ujawnienia danych odnośnie zaległości na koncie płatnika, z których wynika, że zaległości takie istnieją, to zaświadczenie staje się nieaktualne. Taka też sytuacja ma miejsce w niniejszej sprawie, albowiem po wydaniu wnioskodawcy zaświadczeń o niezaleganiu w opłacaniu składek, organ rentowy ustalił, że posiada on jednak zaległości z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne i w płatnościach na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
W tych okolicznościach prawidłowo Sąd Okręgowy uznał, że wniesione przez wnioskodawcę odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie, wobec braku przesłanek do zmiany zaskarżonej decyzji.
Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny, uznał, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu, dlatego też apelację jako pozbawioną usprawiedliwionych podstaw na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Feliksa Wilk, Maria Szaroma
Data wytworzenia informacji: