Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 2092/17 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Zawierciu z 2019-12-19

Sygn. akt I C 2092/17

UZASADNIENIE

H. S. reprezentowany przez przedstawiciela ustawowego matkę A. S. (1) wystąpił do tut. Sądu z pozwem z dnia 7 kwietnia 2017r. przeciwko S. P.`ovna a.s. z siedzibą w P. o zapłatę kwoty 20 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 listopada 2015r. do dnia 31 grudnia 2015r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty. Nadto wniósł o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 31 sierpnia 2014r. miał miejsce wypadek drogowy na terenie Czech, w wyniku którego śmierć poniosła A. S. (2) – babcia powoda. Sprawczyni wypadku D. S. została prawomocnie skazana za przedmiotowy wypadek. Pojazd, którym kierowała sprawczyni wypadku posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego. Powód prowadził korespondencję ze stroną pozwaną dotyczącą wypłaty zadośćuczynienia za krzywdę w związku ze stratą bliskiej osoby, jednakże pozwany do dnia wniesienia powództwa w niniejszej sprawie nie ustosunkował się do żądania powoda w żaden sposób zarówno co do zasady jak i wysokości. Dalej powód wskazywał, iż był bardzo związany ze swoją babcią, z którą wspólnie mieszkał w jednym domu i która się nim opiekowała. Jej nagła i tragiczna śmierć była dla powoda traumatycznym doświadczeniem, wywołując u niego ogromne cierpienie. Powód do chwili obecnej nie może pogodzić się z jej śmiercią. Podkreślił, że z babcią łączyła go silna więź emocjonalna i rodzinna, co uzasadnia w pełni jego roszczenie. Co do żądania odsetek powód podał, że żąda odsetek ustawowych za opóźnienie zgodnie z art. 14 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i (...) Biurze (...) od dnia 25 listopada 2015r. tj. od dnia wydania przez Sąd Rejonowy Brno-peryferia sygn. akt L.Dz. 1 T 43/2015-230 wyroku skazującego sprawczynię przedmiotowego wypadku.

Pozwany S. P.`ovna a.s. z siedzibą w P. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości wobec przedawnienia roszczenia i zasądzenie na swoją rzecz od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu w pierwszej kolejności przyznał, iż doszło do szkody w obszarze katastru L. w Czechach. Zatem zgodnie z art. 4 Rozporządzenia (WE) Nr 864/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lipca 2007r. dotyczącego prawa właściwego dla zobowiązań pozaumownych (R. II) (Dz. Urz. UE L Ne 199, str. 40) stanowiącym ogólną zasadę odnajdującą zastosowanie przy zaistnieniu czynów niedozwolonych, prawem właściwym dla zobowiązania pozaumownego wynikającego z czynu niedozwolonego jest prawo państwa, w którym powstaje szkoda, w tym przypadku prawo czeskie. Dalej podniósł zarzut przedawnienia, wskazując na regulację § 106 kodeksu cywilnego czeskiego. Wskazywał, iż powód w związku z prowadzoną z reprezentantem pozwanego na terenie Polski korespondencją wiedział o szkodzie z dniem 21 listopada 2014r. oraz o podmiocie odpowiedzialnym za zaistniałe zdarzenie z dniem 11 lutego 2015r. Zatem dwuletni termin przedawnienia rozpoczął swój bieg od 11 lutego 2015r., zaś powództwo zostało wytoczone 7 kwietnia 2017r. W konsekwencji powyższego przedmiotowe roszczenie jest przedawnione. W dalszej kolejności pozwany odnosząc się do roszczenia zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 20 000 zł podnosił, że powód w żaden sposób nie udowodnił zaistniałej w jego życiu krzywdy w związku ze śmiercią babci. O zasadności przyznania na rzecz danej osoby stosownej kwoty zadośćuczynienia decyduje zdaniem pozwanego faktyczny stosunek bliskości powoda z osobą zmarłą, co nie znajduje zastosowania na kanwie niniejszej sprawy, bowiem brak jest okoliczności, które pozwoliłyby określić relacje powoda ze zmarłą babcią jako szczególnie zażyłą. Pozwany podnosił także, iż kwota, której żąda powód tytułem zadośćuczynienia jest w jego ocenie znacznie wygórowana, nadmieniając, że ustawodawca czeski podobnie jak polski traktuje w § 2951 (2), iż „szkoda niemajątkowa naprawiana jest poprzez odpowiednie zadośćuczynienie”. W kwestii roszczenia odsetkowego pozwany wskazywał, powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego w tym zakresie, na zasadność przyznania odsetek dopiero od chwili wyrokowania.

Postanowieniem Sądu Rejonowego w Zawierciu z 16 kwietnia 2018r. w sprawie o sygn. akt I C 2092/17 na skutek skargi powoda na postanowienie referendarza sądowego z 23 listopada 2017r. w przedmiocie rozpoznania wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych zmienił zaskarżone postanowienie i zwolnił powoda od ponoszenia kosztów sądowych w całości.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 31 sierpnia 2014r. około godziny 20:47 na drodze Nr (...), w km 0,971, w obszarze katastralnym L., w kierunku B.H. u B. D. S. poruszająca się samochodem marki C. (...), nr rej. (...) nie dostosowawszy prędkości pojazdu, umiejętności i innych okoliczności (pora nocna) nie zdążyła zareagować na stojący z powodu awarii na prawym poboczu drogi samochód marki O. (...) o nr rej. (...) i poruszających się wokół tego pojazdu pasażerów oraz pasażerów z samochodu marki V. (...) nr rej. (...), którym kierował P. S., w następstwie czego uderzyła w pojazd marki O. (...), który następnie został odepchnięty do przodu na stojący przed nim pojazd marki V. (...). Wskutek wypadku śmierć na miejscu poniosła A. S. (2).

Wyrokiem z dnia 23 marca 2016r. wydanym przez Sąd Okręgowy w Brnie w sprawie liczba dziennika 5 To (...)-335 w związku ze złożonym środkiem odwoławczym od wyroku Sądu I instancji Sądu Rejonowego Brno-peryferia z dnia 10 listopada 2015r. w sprawie liczba dziennika 1 T (...)-230 D. S. została prawomocnie uznana za winną spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym na podstawie § 143 ust. 1, ust. 2 kodeksu karnego i skazana na karę pozbawienia wolności. Pojazd, którym kierowała sprawczyni wypadku posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego S. P.`ovna a.s. z siedzibą w P..

Dowód: odpis wyroku SR Brno-peryferia w sprawie liczba dziennika 1 T (...)-230 z dn. 10.11.2015r. /k. 7-13 akt/, odpis wyroku SO w Brnie w sprawie liczba dziennika 5 To (...)-335 z dn. 23.03.2016r. /k. 14-23 akt/.

Kiedy miał miejsce wypadek powód wracał z rodziną z wakacji. Po wypadku było bardzo duże zamieszanie, płacze i krzyki. Powód również zaczął płakać i krzyczeć. Wraz z innymi dziećmi znajdował się w pojeździe, który został w wyniku zderzenia pchnięty w kierunku pobliskiego zbocza. Jego dziadek J. S. dobiegając do toczącego się pojazdu i kręcąc kierownicą w przeciwną stronę, zapobiegł stoczeniu się pojazdu w dół zbocza. W wyniku wypadku obrażenia odniosła także jego mama, która po wypadku została przewieziona do szpitala w Czechach i spędziła tam około tygodnia. Widział babcię, która zginęła na miejscu wypadku.

Powoda łączyła silna więź z babcią, ich relacje były bardzo dobre. Był z nią mocno związany, ponieważ wraz z rodzicami mieszkał z dziadkami od urodzenia. Właściwie można uznać, że wychowywał się przy babci. Rodzice powoda prowadzili swoje firmy i dużo pracowali, a H. był odbierany po przedszkolu i szkole przez dziadka i on wraz z babcią A. opiekowali się nim dopóki rodzice nie wrócili z pracy, a często i nawet dłużej, ponieważ rodzina lubiła razem spędzać czas. Dziadkowie chodzili na wywiadówki. H. wraz z rodzicami i dziadkami wyjeżdżali na wspólne wakacje i wycieczki. Byli bardzo zżytą rodziną. Powód zwierzał się babci ze swoich dziecięcych problemów, ufał jej. Zdarzało się często, że spał razem z babcią. Miał z nią bardzo dobre relacje i silną więź emocjonalną.

Po wypadku powód zamknął się w sobie i stał się małomówny. Bał się zostawać sam w domu. Bał się również ciemności, zapalał światło. Te objawy i lęki związane z obawami pozostawania samotnie w domu oraz zapalonym światłem utrzymują się do dnia dzisiejszego. Czasami odczuwa bóle głowy lub brzucha, których nie umie wytłumaczyć. Obecnie nie może się skupić. Ma problemy z koncentracją i nauką. Uczęszcza na korepetycje. Bezpośrednio po wypadku powód obawiał się również o innych członków rodziny, szczególnie kiedy jechali gdzieś samochodem. Dopytywał się czy dojechali, czy im się nic nie stało. Utrzymuje mu się to do dnia dzisiejszego. Od czasu wypadku zaczął chodzić do psychologa (raz - dwa razy w miesiącu w zależności od możliwości umówienia terminu). Po dwóch latach od rozpoczęcia terapii u powoda było już trochę lepiej i rodzice zaprzestali dalszych wizyt syna u psychologa. Matka powoda myślała, że wszystko się ustabilizowało, ale później powód znowu zamknął się w sobie i po około 1,5 roku H. znów podjął terapię u psychologa, którą kontynuuje do tej pory. Nadal ma traumę związaną z jazdą samochodem pod wieczór kiedy robi się szarówka, bo to właśnie w takiej porze dnia miał miejsce ten wypadek. Miał chwiejne nastroje, często bywał smutny, a kiedy mama chciała z nim porozmawiać, to stawał się zamknięty w sobie. Dopiero po pewnym czasie sam przychodził i na swój sposób tłumaczył co się wydarzyło. Do tej pory nie może pogodzić się ze śmiercią babci. Bardzo często wspomina babcię i jej śmierć. Czasami babcia mu się śni. Regularnie jeździ na cmentarz. W związku z przeżyciami związanymi z wypadkiem rodzice powoda rozwiedli się. Pomimo dobrych relacji z ojcem H. nie wychowuje się w pełnej rodzinie. Ze względu na więź łączącą małoletniego powoda H. S. ze zmarłą A. S. (2) powód nadal przeżywa psychicznie, emocjonalnie jej wypadek, a następnie śmierć. Wypadek i strata babci były dla niego traumatycznym doświadczeniem, o którym z nikim na ten temat nie rozmawiał. Nadal po tylu latach to „zdarzenie kładzie się cieniem na jego życiu”. Obecnie dobrze funkcjonuje w relacjach społecznych. Nadal w sferze emocjonalnej widoczny jest podwyższony poziom lęku o siebie i bliskich, nie do końca objawy traumy minęły.

Dowód: odpis skrócony aktu urodzenia powoda /k. 6 akt/, zeznania świadków: A. S. (1) /k. 102 verte - 103 akt/, P. S. /k. 103 akt/, J. S. /k. 103 verte - 104 akt/, opinia sądowo-psychologiczna biegłego sądowego z zakresu psychologii psychologa K. C. /k. 121-125 akt/.

Pismem z dnia 21 listopada 2014r. powód dokonał za pośrednictwem reprezentanta ds. roszczeń (...) S.A. do pozwanego zgłoszenia szkody osobowej doznanej wskutek wypadku komunikacyjnego, jaki miał miejsce w dniu 31 sierpnia 2014r. w Czechach w obszarze katastralnym L., w następstwie którego śmierć poniosła babcia powoda A. S. (2), domagając się zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 100 000 zł za doznaną krzywdę związaną ze stratą bliskiej osoby. Następnie powód prowadził dalszą korespondencję z pozwanym, w której uzupełniał żądane przez ubezpieczyciela dokumenty, w tym m.in. prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Brnie w sprawie liczba dziennika 5 To (...)-335 z dnia 23 marca 2016r. Strona pozwana nie odniosła się w żaden sposób do roszczenia powoda zarówno co do zasady jak i co do wysokości.

Dowód: pisma powoda z dn.: 21.11.2014r. /k. 24 akt/, 21.12.2015r. /k. 25 akt/, 14.04.2016r. /k. 26 akt/, 5.06.2016r. /k. 27 akt/, pisma (...) S.A. z dn.: 2.03.2015r. /k. 28 akt/, 28.04.2016r. /k. 29 akt/, 26.08.2016r. /k. 30 akt/.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, których wiarygodność i autentyczność nie była kwestionowana przez żadną ze stron, jak również brak było podstaw do jej kwestionowania przez Sąd z urzędu. Podstawę ustaleń faktycznych stanowiły również zeznania świadków: A. S. (1), P. S. i J. S., które Sąd uznał w całości za wiarygodne, albowiem były one spójne, logiczne i wzajemnie się uzupełniające, zgodne z zasadami doświadczenia życiowego.

Sąd oparł się również przy ustaleniach faktycznych na opinii biegłego sądowego z zakresu psychologii uznając, iż opinia ta została sporządzona w sposób rzetelny, fachowy i merytoryczny, a stwierdzenia w niej zawarte są spójne i jasne. Żadna ze stron nie kwestionowała opinii biegłego i nie wnosiła o jej uzupełnienie.

Sąd zważył, co następuje.

Powództwo okazało się zasadne w całości w zakresie roszczenia głównego, a co do odsetek w przeważającej części.

Na wstępie wskazać należy, że w niniejszej sprawie zachodzi jurysdykcja krajowa sądu polskiego wynikająca z przepisów rozporządzenia Rady (WE) nr 44/2001 w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych

i handlowych z 22 grudnia 2000 r. (DzU UE z 2001 r. L 12, s. 1), które obowiązuje we wszystkich krajach Unii Europejskiej bezpośrednio (tj. bez konieczności przeniesienia do prawa krajowego). Zgodnie z art. 11 ust. 2 w zw. z art. 9 ust. 1 lit. b tego rozporządzenia, poszkodowany w wypadku drogowym, mający miejsce zamieszkania w państwie członkowskim UE, może przed sąd swego kraju pozywać mającego siedzibę w innym kraju członkowskim ubezpieczyciela OC sprawcy wypadku. Zasadę tę potwierdził Europejski Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z 13 grudnia 2007 r. w sprawie C-463/06 (Dz.U. UE C 51 z 23 lutego 2008 r., s. 37), stwierdzając w sentencji, że „poszkodowany może wytoczyć powództwo bezpośrednio przeciwko ubezpieczycielowi przed sądem państwa członkowskiego, w którym poszkodowany ma miejsce zamieszkania, o ile takie bezpośrednie powództwo jest dopuszczalne i ubezpieczyciel ma siedzibę na terytorium jednego z państw członkowskich”. Jurysdykcję krajową w takich wypadkach potwierdza także art. 1103 5 § 1 pkt. 1 k.p.c.

Poszkodowany w wypadku drogowym, którego sprawcą jest kierowca pojazdu ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej w zakładzie ubezpieczeń mającym siedzibę w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej może zgłosić roszczenie do przedstawiciela do spraw roszczeń, ustanowionego w Polsce przez zakład ubezpieczeń ubezpieczający sprawcę i od tego przedstawiciela oczekiwać naprawienia doznanych szkód (w imieniu odpowiedzialnego zakładu ubezpieczeń), a w razie braku satysfakcjonującego zaspokojenia roszczeń przez przedstawiciela wystąpić z powództwem przeciwko odpowiedzialnemu zakładowi ubezpieczeń do polskiego sądu powszechnego, właściwego według miejsca stałego pobytu poszkodowanego. Dotyczy to nie tylko osoby bezpośrednio poszkodowanej, ale także osób, które w wypadku utraciły osobę bliską i z tego tytułu dochodzą roszczeń odszkodowawczych lub o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Żądanie odszkodowawcze zgłoszone reprezentantowi do spraw roszczeń zakładu ubezpieczeń, ustanowionemu w państwie miejsca zamieszkania lub siedziby poszkodowanego lub uprawnionego, uważa się za zgłoszone zakładowi ubezpieczeń (art. 79-83 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych Dz.U. Nr 124, poz. 1152 z późn. zm.).

W tej sytuacji należało ustalić prawo służące polskiemu Sądowi do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Pierwszeństwo w tym zakresie (przed przepisami ustawy z dnia 4 lutego 2011r. Prawo prywatne międzynarodowe Dz.U.2015.0.1792 tj. z późn. zm.) mają przepisy Konwencji „o prawie właściwym dla wypadków drogowych” sporządzonej w H. w dniu 4 maja 1971 r., podpisanej i ratyfikowanej przez Polskę (Dz. U. 2003.63.585) zgodnie z art. 91 ust. 1 Konstytucji RP. Konwencja ta określa prawo właściwe dla pozaumownej odpowiedzialności cywilnej wynikającej z wypadków drogowych, niezależnie od rodzaju postępowania, w którym dochodzi się tej odpowiedzialności. W myśl art. 3 Konwencji prawem właściwym dla wypadków drogowych jest prawo wewnętrzne państwa, w którym nastąpił wypadek. Przepisy określające prawo właściwe przy zaistnieniu czynów niedozwolonych zawarte zostały także w rozporządzeniu (WE) nr 864/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lipca 2007 r. w sprawie prawa właściwego dla zobowiązań pozaumownych (R. II). Artykuł 4 Rozporządzenia R. II wyraża ogólną zasadę, zgodnie z którą prawem właściwym dla zobowiązania pozaumownego wynikającego z czynu niedozwolonego jest prawo państwa, w którym powstaje szkoda, niezależnie od tego, w jakim państwie miało miejsce zdarzenie powodujące szkodę, oraz niezależnie od tego, w jakim państwie lub państwach występują skutki pośrednie tego zdarzenia.

W niniejszym postepowaniu źródłem, z którego powód wywodził swoje roszczenie rekompensaty szkody niemajątkowej był wypadek komunikacyjny mający miejsce na terenie Republiki Czeskiej, w którym śmierć poniosła A. S. (2) – babcia powoda.

Mając na względzie powyższe, nie ulega zatem wątpliwości, że do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy niezbędne jest zastosowanie czeskiego prawa materialnego. Z kolei brak jest podstaw (nie ma o tym mowy w przedmiotowej Konwencji, ani też przepisach ustawy „Prawo międzynarodowe prywatne”), by stosowane miało być inne niż polskie prawo procesowe.

Okoliczności wypadku komunikacyjnego z dnia 31 sierpnia 2014r. nie budziły wątpliwości i nie były w niniejszej sprawie przedmiotem sporu pomiędzy stronami. Bezspornym bowiem było, że sprawcą przedmiotowego wypadku była obywatelka Czech D. S., która kierowała wówczas samochodem osobowym marki C. (...), nr rej. (...), i nie dostosowawszy prędkości jazdy pojazdu, umiejętności i innych okoliczności (pora nocna) doprowadziła do wypadku i powstania szkody u poszkodowanego H. S.. Sprawczyni wypadku została prawomocnie skazana za spowodowanie przedmiotowego wypadku przez Sąd II instancji Sąd Okręgowy w Brnie wyrokiem z dnia 23 marca 2016r. w sprawie liczba dziennika 5 To (...)-335. Bezspornym było również to, że pojazd mechaniczny sprawczyni był wówczas objęty obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego S. P.`ovna a.s. z siedzibą w P.. W świetle powyższego przesłanki odpowiedzialności deliktowej bezpośredniej sprawczyni wypadku komunikacyjnego D. S., – wobec osób trzecich, za negatywne skutki tego zdarzenia zostały spełnione w niniejszej sprawie. Jednocześnie nie budziła przy tym co do zasady odpowiedzialność pozwanego ubezpieczyciela S. P.`ovna a.s. z siedzibą w P.. Problematyka deliktów i naprawienia szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym uregulowane są w części III nowego Kodeksu Cywilnego - ustawy nr (...) Sb., który wszedł w życie w dniu 1 stycznia 2014r. Z kolei zagadnienia związane odpowiedzialnością ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej objęte są regulacją ustawy nr (...) z dnia 13 lipca 1999r. w sprawie ubezpieczenia od odpowiedzialności za szkodę spowodowaną eksploatacją pojazdu oraz zmianie niektórych innych ustaw. Zgodnie z § 6 ust. 1 wyżej cytowanej ustawy z dnia 13 lipca 1999r. ubezpieczenie od odpowiedzialności odnosi się do każdej osoby, która odpowiada za szkodę spowodowaną za ruch pojazdu wymienionego w umowie ubezpieczeniowej. Zgodnie z kolei z § 6 ust. 2 lit. a) wyżej cytowanej ustawy z dnia 13 lipca 1999r. jeżeli niniejsza ustawa nie stanowi inaczej, ubezpieczony ma prawo, aby ubezpieczyciel za niego zapłacił w zakresie i w wysokości zgodnie z kodeksem cywilnym pokrzywdzonemu za spowodowaną szkodę na zdrowiu lub śmierć.

Przechodząc na grunt właściwych rozważań w sprawie, w pierwszej kolejności należało przeanalizować podniesiony przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia roszczenia. Pozwany, powołał się na regulację § 106 kodeksu cywilnego Czech, który stanowi, że prawo do odszkodowania ulega przedawnieniu pod dwóch latach od dnia, w którym pokrzywdzony dowiedział się o szkodzie i o tym, kto ponosi za nią odpowiedzialność. Wskazywał, że przedmiotowe roszczenie powoda jest przedawnione i z tej przyczyny winno podlegać oddaleniu. Powyższy termin dwuletni rozpoczął bowiem swój bieg zdaniem pozwanego w dniu 11 lutego 2015r., tj. od daty pisma (...) S.A. będącego reprezentantem do spraw roszczeń S. na terenie Polski, informującym poszkodowanego powoda o fakcie pozostawania wyłącznie reprezentantem pozwanego, o podmiocie odpowiedzialnym za zaistniałe zdarzenie, do którego strona powodowa winna zgłosić roszczenie z jednoczesnym uwzględnieniem regulacji prawnej podjętego działania (k. 78 akt). Zatem powód już od tego dnia dysponował wiedzą o ponoszącym odpowiedzialność za zaistniałą szkodę pozwanym. Powództwo w niniejszej sprawie zostało wytoczone w dniu 7 kwietnia 2017r., a zatem już po upływie powyższego dwuletniego terminu przedawnienia.

W tym miejscu podkreślić należy, iż ustawa, na której przepis powołał się pozwany, utraciła moc. W dniu 1 stycznia 2014r. weszła w życie nowa ustawa Nr (...) Sb. Kodeks cywilny i ta ustawa znajduje zastosowanie w niniejszej sprawie w związku z tym, iż szkoda miała miejsce po dacie wejścia w życie nowej ustawy. Zgodnie z art. 636 ust. 1 nowej ustawy Kodeks cywilny prawo do odszkodowania za szkody lub inne szkody ulega przedawnieniu najpóźniej w ciągu dziesięciu lat od dnia powstania szkody lub uszkodzenia. Zatem stwierdzić należało, iż roszczenie powoda w niniejszej sprawie nie uległo przedawnieniu. Stąd zarzut pozwanego w tym zakresie okazał się chybiony.

Kolejny zarzut pozwanego dotyczył kwestii zasadności zasądzenia na rzecz powoda zadośćuczynienia w związku z brakiem wykazania przez niego zaistnienia w jego życiu krzywdy w związku ze śmiercią babci oraz kwestii wysokości roszczenia powoda, które w jego ocenie było znacznie wygórowane i nie znajduje uzasadnienia w stanie faktycznym niniejszej sprawy.

Podstawę prawną roszczenia powoda stanowił § 2959 wyżej przywołanej ustawy Nr (...) Sb. Kodeks cywilny, zgodnie z którym w przypadku spowodowania zgonu lub w przypadku szczególnie poważnego ubliżenia na zdrowiu sprawca zadośćuczyni cierpienia psychiczne małżonka, rodziców, dzieci lub innej osobie bliskiej; rekompensata dokonana zostanie w formie pieniężnej stanowiącej równoważnik ich cierpienia. Jeżeli wysokości rekompensaty nie można w taki sposób określić, wysokość określana jest na podstawie zasad przyzwoitości. Przepis powyższy skonstruowany jest w zakresie przesłanek w sposób bardzo podobny do tożsamej regulacji na gruncie prawa polskiego, tj. art. 446 k.c. w związku z tym Sąd w niniejszej sprawie dokonując jego interpretacji, mając na uwadze w drodze analogii posłużył się dorobkiem Sądu Najwyższego i sądów powszechnych polskich w podobnych sprawach z uwzględnieniem – co oczywiste – że dotyczy to przepisu prawa innego państwa.

Z uwagi na niemajątkowy charakter krzywdy nie jest możliwe jej określenie w pieniądzu, w powszechnym odczuciu żadna kwota pieniężna nie jest w stanie zadośćuczynić utracie kogoś bliskiego. Jednak z reguły wysokość zadośćuczynienia powinna odpowiadać wielkości ustalonej krzywdy, ponieważ w przybliżeniu świadczenie stanowić ma ekwiwalent utraconych dóbr. W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntował się, aprobowany przez piśmiennictwo pogląd, że wysokość zadośćuczynienia musi być rozważana indywidualnie i przedstawiać dla poszkodowanego odczuwalną wartość ekonomiczną adekwatną do warunków rynkowych. Ustawodawca nie sprecyzował w przepisie jednak konkretnych mierników czy zasad ustalania wysokości zadośćuczynienia, pozostawiając tę kwestię swobodnemu uznaniu sędziowskiemu.

Kryteriami oceny rozmiarów krzywdy w związku ze śmiercią osoby bliskiej mogą być: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez zmarłego, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej akceptowania, wiek i sytuacja rodzinna pokrzywdzonego ( zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2012 r., IV CSK 416/11, LEX nr 1212823). Ponadto zadośćuczynienie zasądzone w związku ze śmiercią osoby bliskiej ma kompensować nie tylko doznany ból spowodowany śmiercią tej osoby, ale też przedwczesną utratę członka rodziny, która zawsze będzie nieodwracalna w skutkach. Nie ulega wątpliwości, że krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej. Każdy przypadek musi być oceniany indywidualnie, przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, przy czym ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie wyłącznie subiektywnych odczuciach pokrzywdzonego.

Wysokość odpowiedniej sumy, która stanowi zadośćuczynienie, zależy zatem od rozmiaru doznanej przez poszkodowanego krzywdy ustalonej przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy.

W okolicznościach niniejszej sprawy jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego powoda łączyła ze zmarłą babcią silna więź emocjonalna. Mieli bardzo dobre relacje. Wpływ na to miał fakt, iż powód od urodzenia mieszkał wraz z rodzicami i dziadkami wspólnie w jednym domu. Babcia pomagała w wychowaniu i opiece nad nim. Spędzał z nią dużo czasu z uwagi na fakt, iż jego rodzice pracowali zawodowo, również w godzinach poza jego zajęciami lekcyjnymi.

W chwili wypadku H. S. miał 10 lat. Wspólnie z rodzicami, dziadkami i dalszą rodziną wracali z wyczekiwanych wakacji za granicą. Mając na uwadze jak osoby dorosłe i dojrzałe emocjonalnie niejednokrotnie nie są w stanie poradzić sobie ze stratą osoby bliskiej, nie sposób wyobrazić sobie jak taką stratę odczuwa dziecko, które z uwagi na wiek nie jest w pełni dojrzałe emocjonalnie. Ponadto w tych okolicznościach sprawy śmierć babci była tragiczna i drastyczna obejmująca okaleczenie ciała w postaci utraty kończyny dolnej. Dzieci, w tym H. będąc na miejscu wypadku miały niestety sposobność zaobserwować zdarzenia, których dorosły nie jest w stanie zapomnieć i uporać się z nimi. Dotyczyły one osób mu najbliższych. Nie jest niczym niezwykłym, że w pewnym wieku, gdy dziecko ma od kilku do kilkunastu lat, to często dziadkowie są osobami dla dziecka równie bliskimi jak rodzice. Mają oni już więcej czasu i zupełnie inne, podejście do wnuków niż rodzice do swoich własnych dzieci. Ta więź, która obejmuje często kolokwialnie nazwane „rozpieszczanie” jest dla dziecka niezwykle istotna, również z punktu widzenia rozwoju emocjonalnego i równowagi. Dodatkowo H. S. mieszkał wraz z babcią od urodzenia, zatem stanowiła ona przez to osobę o tyle bliższą niż przeciętna babcia. W dodatku jej tragiczna śmierć dotknęła nie tylko jego, ale także właściwie wszystkie pozostałe mu osoby bliskie, które przez własną żałobę nie mogły w pełni roztoczyć opieki nad samym H.. Uporać z tą śmiercią musiała się cała zżyta rodzina.

Podsumowując, ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika również, iż tragiczna, nagła i niespodziewana śmierć babci A. S. (2) była dla powoda jako dziecka bardzo trudnym i wstrząsającym przeżyciem, z którym do dziś trudno mu się pogodzić i o którym trudno mu rozmawiać. W rozpoznawanej sprawie krzywda jest tym bardziej dotkliwa, gdyż śmierć babci nastąpiła nagle i nieoczekiwanie w trakcie drogi powrotnej z wakacji. Dodatkowo przeżycia powoda potęgował fakt, iż uczestniczył on bezpośrednio w wypadku, w którym zginęła jego babcia, widział jej śmierć. Od czasu wypadku z krótką przerwą uczęszcza na wizyty do psychologa. Stał się małomówny i zamknięty w sobie. Miał i nadal ma problemy z koncentracją i nauką i w związku z tym korzysta z korepetycji. Nadal jak wskazała biegła „zdarzenie kładzie się cieniem na jego życiu” i widoczny jest u powoda podwyższony poziom lęku o siebie i bliskich. Nie może pogodzić się ze śmiercią babci, często ją wspomina, jeździ na cmentarz. Powód nie będzie już mógł porozmawiać z babcią, liczyć na jej wsparcie, na jej obecność, nie będzie mógł podzielić się z nią swoimi troskami i radościami. Co istotne w związku z przeżyciami dotyczącymi wypadku rodzice powoda rozwiedli się i pomimo dobrych relacji z ojcem nie wychowuje się w pełnej rodzinie.

Mając na uwadze powyższe okoliczności faktyczne oraz kompensacyjny charakter zadośćuczynienia, Sąd doszedł do przekonania, że kwota zadośćuczynienia, której dochodzi powód w niniejszym procesie w wysokości 20.000,00 zł jest kwotą odpowiednią i adekwatną do poniesionej przez nią krzywdy odczuwanej w wyniku bezpowrotnie zerwanej bliskiej więzi ze zmarłą nagle babcią nie prowadząc jednocześnie do bezpodstawnego wzbogacenia powoda, i taką kwotę Sąd na podstawie przepisu § 2959 ustawy Nr (...) Sb. Kodeks cywilny zasądził.

O odsetkach orzeczono na podstawie § 9 ust. 2, 4 ustawy nr (...) z dnia 13 lipca 1999r. w sprawie ubezpieczenia od odpowiedzialności za szkodę spowodowaną eksploatacją pojazdu oraz zmianie niektórych innych ustaw oraz § 2 rozporządzenia rządowego z dnia 16 października 2013r. nr (...), które określa wysokość odsetek za opóźnione płatności i koszty dochodzenia, wynagrodzenie likwidatora, likwidatora i członka organu wyznaczonego przez sąd oraz regulujące niektóre kwestie Biuletynu Handlowego, publicznych rejestrów osób prawnych i fizycznych oraz trustów i rejestrów beneficjentów rzeczywistych. Sąd uznał, że żądanie odsetek jest co do zasady uprawnione. Zadośćuczynienie nie jest bowiem odszkodowaniem szacowanym według cen z daty jego określenia (art. 363 § 2 k.c.), ani też rozstrzygnięcie o tym roszczeniu nie ma charakteru kształtującego. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2011 r., sygn. akt I CSK 243/10, Lex nr 848109). Nie jest więc słuszne, aby poszkodowany nie uzyskał należnego mu wynagrodzenia za poniesioną krzywdę tylko z uwagi na postawę zobowiązanego do wypłaty zadośćuczynienia oraz czas trwania procesu cywilnego. Dlatego też Sąd uznał, iż pozwany pozostaje w opóźnieniu od daty prawomocnego orzeczenia sądu karnego przesądzającego winę za spowodowanie wypadku. Został potwierdzony jego obowiązek wypłaty odszkodowania, a biorąc pod uwagę brzmienie przepisu § 2959 kodeksu cywilnego przesądzającego prawo do odszkodowania przez osoby bliskie zmarłego oraz zgłoszone w tym zakresie żądanie przez powoda powinien zadośćuczynić mu, a nie czyniąc tego pozostawał w opóźnieniu.

Sąd przyjął jednak odmiennie niż powód datę wymagalności roszczenia o zadośćuczynienie. Należało stwierdzić, że wymagalność tego roszczenia zgodnie z obowiązującymi przepisami powołanymi powyżej następuje z dniem 8 kwietnia 2016r., czyli 15 dni od dnia 26 marca 2016r. (uprawomocnienie się wyroku Sądu II instancji Sądu Okręgowego w Brnie stwierdzającego winę sprawczyni wypadku i ustalenia tym samym odpowiedzialności strony pozwanej za zaistniałą szkodę). Stąd na podstawie powołanych przepisów oddalono powództwo w zakresie żądania odsetek za okres od 25 listopada 2015r. do dnia 7 kwietnia 2016r. Również żądanie odsetek co do ich wysokości było sformułowane nieprawidłowo, bo w odwołaniu się do przepisów prawa polskiego i art. 481 k.c. Tymczasem prawo czeski reguluje wysokość odsetek w sposób odmienny i przepis § 2 rozporządzenia rządowego z dnia 16 października 2013r. nr (...) obowiązującego w dacie powstania szkody definiuje je na poziomie stopy repo Czeskiego Banku (...) ustalonej na pierwszy dzień, w którym nastąpiło opóźnienie (tj. 8 kwietnia 2016r.) powiększonej o 8 punktów procentowych. Taka wysokość odsetek była należna i uzasadniona. W pozostałym zakresie roszczenie o odsetki podlegało oddaleniu jako nienależne.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3617 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, w tym 17,00 zł z tytułu opłaty skarbowej od złożonego pełnomocnictwa uznając że strona powodowa uległa jedynie w nieznacznej części swojego roszczenia.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. orzeczono o nakazaniu pobrania od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego w Zawierciu kwoty 1.353,90 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych, tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa, których strona przeciwna nie miała obowiązku uiścić obejmujących kwotę 1000 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu i kwotę 353,90 zł tytułem wynagrodzenia biegłego sądowego.

ZARZĄDZENIE

1.  odnotować,

2.  odpis wyroku wraz z pisemnym uzasadnieniem przesłać pełnomocnikowi powoda

3.  przedłożyć z wpływem lub za miesiąc do uprawomocnienia z epo.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Beata Majka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Zawierciu
Data wytworzenia informacji: