II AKa 380/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2025-01-09

Tytuł wykonawczy wydano w dniu 29 stycznia 2025 roku pełnomocnikowi oskarżyciela posiłkowego adw. O. D. – jak na k. 1813.

Gdańsk, 21 lutego 2025 roku

Kierownik Sekretariatu

E. D.

Sygn. akt II AKa 380/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 stycznia 2025 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Rafał Ryś (spr.)

Sędziowie: SA Andrzej Czarnota

SA Alina Miłosz-Kloczkowska

Protokolant: sekretarz sądowy Lazar Nota

przy udziale Prokuratora Prokuratury (...) w G. M. M.

po rozpoznaniu w dniu 9 stycznia 2025 r.

sprawy

Z. T. s. Z. i J. ur. (...)

w K.

oskarżonego z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k.; art. 25 ust. 4 ustawy z dnia 16 grudnia 2005 r. o produktach pochodzenia zwierzęcego

w zw. z art. 12 § 1 k.k.

P. W. s. S. i T. ur. (...)

w P.

oskarżonego z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obu oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 19 września 2023 r., sygn. akt II K 81/22

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  uchyla rozstrzygnięcie o karze łącznej zawarte w punkcie III,

2.  uchyla orzeczenie o opłatach wymierzonych obu oskarżonym w punkcie VII,

3.  karę pozbawienia wolności wymierzoną oskarżonemu Z. T. w punkcie I obniża do roku i 6 (sześciu) miesięcy,

4.  karę pozbawienia wolności wymierzoną oskarżonemu P. W. w punkcie IV obniża do roku i 6 (sześciu) miesięcy;

II.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części;

III.  na podstawie art. 85 §1 i 2 kk, art. 85a kk i art. 86 §1 kk łączy orzeczone wobec oskarżonego Z. T., w punkcie II zaskarżonego wyroku oraz w punkcie I.3 niniejszego wyroku, jednostkowe kary pozbawienia wolności i wymierza mu karę łączną roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

IV.  wymierza oskarżonym po jednej opłacie za obie instancje, w wysokości:

- 700 (siedemset) złotych oskarżonemu Z. T.,

- 3.300 (trzy tysiące trzysta) złotych oskarżonemu P. W.

oraz obciąża obu oskarżonych wydatkami postępowania odwoławczego, w częściach równych.

UZASADNIENIE

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 380/23

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Okręgowego w Elblągu z 19 września 2023 r., sygn. akt II K 81/22 (oskarżeni Z. T. i P. W.)

1.1.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.1.3. Granice zaskarżenia

1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany

w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,

jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.1.4. Wnioski

uchylenie

Zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.2.1. Ustalenie faktów

1.2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.2.2. Ocena dowodów

1.2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów

(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1.

naruszenie przepisów postępowania – art. 7 kpk, polegające na naruszeniu zasady swobodnej oceny dowodów, poprzez uznanie za wiarygodne w całości zeznania świadków H. K. oraz A. T., podczas, gdy były nielogiczne, niespójne, a także sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

2.

naruszenie przepisów postępowania – art. 7 kpk w zw. z art. 4 kpk, polegające na tym, że Sąd I instancji bezpodstawnie uznał wyjaśnienia oskarżonego P. W. za wiarygodne jedynie w części, podczas, gdy wyjaśnienia te w całości były jasne, spójne, konsekwentne oraz korelowały ze sobą wzajemnie;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

3.

naruszenie przepisów postępowania – art. 410 kpk oraz art. 424 kpk, polegające na tym, że podstawę wyroku może stanowić tylko całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej oraz, że uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie, jakie fakty Sąd uznał za udowodnione lub nieudowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

4.

błąd w ustaleniach faktycznych – wbrew dowodom, poprzez wadliwe przyjęcie, że P. W.:

- wprowadził w błąd pokrzywdzoną spółkę co do terminu zapłaty za zamówiony towar,

- składając zamówienia, wprowadził w błąd pokrzywdzoną co do zamiaru i możliwości wywiązania się z postanowień umownych w zakresie zapłaty za dostarczony towar,

podczas, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy w sposób jednoznaczny wykazał, że oskarżony P. W. wraz ze Z. T., składając zamówienie, mieli zamiar zapłaty za zamówiony towar, zgodnie z postanowieniami umowy oraz posiadali rynek zbytu, doświadczenie oraz możliwości finansowe co do zapłaty za zamówiony towar;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

5.

naruszenie przepisów postępowania – art. 170 §1 pkt 2 kpk, poprzez bezzasadne oddalenie wniosku dowodowego obrońcy oskarżonego o pozyskanie dokumentów dotyczących magazynowania i sprzedaży ryb przez pokrzywdzoną spółkę po wejściu w posiadanie tego towaru w toku postępowania przygotowawczego, podczas, gdy ustalenie powyższych okoliczności miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy i treść orzeczenia;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

6.

rażąca niewspółmierność orzeczonej wobec obu oskarżonych kary pozbawienia wolności i grzywny – z uwagi na ich niewspółmierny i represyjny charakter, sprzeczny z ustawowymi dyrektywami wymiaru kary oraz brak rzeczywistego uwzględnienia wszystkich okoliczności łagodzących i osobistych oskarżonych;

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ad. 1

Zarzut jest bezzasadny.

Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił zeznania świadków reprezentujących pokrzywdzoną spółkę turecką (...), biorących udział w zawieraniu i realizacji umów z oskarżonymi, tj. H. K. i A. T., a tym samym nie sposób uznać, by ocena ta była dowolna, oderwana od przesłanek wskazanych w art. 7 kpk.

W swoim kluczowym elemencie – szczególnie atakowanym przez skarżącego, a dotyczącym ustalonego zgodnie przez strony terminu zapłaty za dostarczony towar – zeznania te są spójne, konsekwentne, wzajemnie zgodne, a nadto znajdują pełne potwierdzenie w jasnych zapisach pisemnych umów zawieranych przez strony każdorazowo podczas zamawiania kolejnych partii ryb. Dokumenty te, jak słusznie zauważył Sąd I instancji, nie pozostawiają pola do interpretacji w omawianym tu zakresie, gdyż wyznaczają konkretną datę płatności, uzależnioną wyłącznie od upływu określonego czasu (30 lub 40 dni) od dnia dostarczenia ryb kupującemu lub załadowania ich do transportu. Nie sposób zgodzić się z tezami skarżącego, że strony chciały te kwestie uregulować odmiennie od tego, co same zawarły w treści kolejnych umów, a nadto – że Sąd Okręgowy bezpodstawnie „ingeruje” w treść tej umowy i dokonuje nieuprawnionej wykładni jej postanowień, sprzecznej z regułami prawa cywilnego, w tym art. 65 kc, do czego nie posiada uprawnień (str. 6 i 9 apelacji). Logicznym jest bowiem, że wówczas zapisy tychże umów miałyby inną treść, gdyż nic nie stałoby na przeszkodzie, by umówiono się na inny termin, w tym powiązany w jakikolwiek sposób z datą dalszej sprzedaży ryb przez nabywcę. Oskarżeni i ich obrońca, obstając przy tej ostatniej wersji, sugerując wyłącznie cywilnoprawny charakter całej sprawy, w sposób oczywisty prezentują swoją linię obrony w procesie karnym, gdyż podawane przez nich okoliczności nie znajdują żadnego potwierdzenia w materiale dowodowym sprawy (w tym w zeznaniach innych jeszcze świadków zatrudnionych w pokrzywdzonej spółce tureckiej), a nadto są nielogiczne. Słusznie bowiem Sąd Okręgowy zauważył, że w takiej sytuacji nie istniałaby w istocie żadna granica czasowa dla dokonania płatności przez kupującego, gdyż odsprzedaż ryb ocenić trzeba jako zdarzenie przyszłe i niepewne. Podkreślić nadto należy, że nie było żadnych racjonalnych powodów, by pokrzywdzony podejmował aż tak daleko idące ryzyko, skoro były to pierwsze kontakty handlowe pomiędzy tymi stronami, a sprzedający nie wymagał nawet od kontrahenta gwarancji, czy zabezpieczeń płatności ceny.

W tych okolicznościach zeznania omawianych świadków – wbrew odmiennym tezom obrońcy – są całkowicie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, czego nie można natomiast powiedzieć o argumentach przedstawianych przez autora apelacji, stanowiących jedynie gołosłowną polemikę z oceną tychże dowodów przeprowadzoną przez Sąd meriti.

Ad. 2

Zarzut ten jest bezzasadny, co zostało już w znacznym stopniu wykazane w poprzednim punkcie niniejszego uzasadnienia.

Powtórzyć zatem należy, że trafnie jako niewiarygodne Sąd Okręgowy potraktował wyjaśnienia oskarżonego P. W., w których przekonywał on, że strony umów sprzedaży uzgodniły rzeczywiście inny termin zapłaty za towar, niż wynikało to literalnie z brzmienia tych umów. W szczególności, skorzystanie przez kontrahentów z instytucji odroczonego terminu płatności, często spotykanej wszak w obrocie gospodarczym, nie uzasadnia bynajmniej tezy, że płatność miała nastąpić dopiero po dalszej sprzedaży towaru. Oskarżeni zgodzili się na konkretne terminy płatności, niewątpliwie dla nich korzystne (bo odroczone), ale terminy stanowcze, niezależne od powodzenia ich dalszych transakcji dotyczących zakupionych w Turcji ryb.

Obaj oskarżeni od wielu już lat zajmują się prowadzeniem działalności gospodarczej (w różnych formach organizacyjnych), a więc posiadają w tym zakresie odpowiednie doświadczenie i wiedzę, co prowadzi do prostego wniosku, że nie zawieraliby oni umów posiadających w swej treści postanowienia niezgodne z ich wolą. Podobne doświadczenie posiadała w tym przypadku druga strona, tj. pokrzywdzona spółka (...).

Ad. 3

Zarzut nie jest zasadny.

Wbrew sugestiom skarżącego, Sąd I instancji rozważył i przeanalizował wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia dowody, zaś w przypadku dowodów nieistotnych – opisał i uzasadnił takie właśnie stanowisko w części motywacyjnej zaskarżonego wyroku. W szczególności nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie i dla oceny znamion czynu zarzucanego oskarżonym (z art. 286 §1 kk) okoliczności, jakie dalsze kroki poczynił z odzyskaną w toku śledztwa rybą pokrzywdzony, a także, jakie obowiązkowe opłaty i podatki, jak i koszty magazynowania, czy przetwarzania zakupionych produktów rybnych ponieśli oskarżeni w związku z zakupem tego towaru i zamiarem późniejszej jego odsprzedaży, co zostanie szerzej omówione w dalszej części niniejszego uzasadnienia (pkt 4). Sąd Apelacyjny w pełni podziela w tej części zapatrywania i argumenty przedstawione przez Sąd I instancji (str. 17 uzasadnienia wyroku).

Podobnie niezasadne są zarzuty odnoszące się do treści pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Zostało ono bowiem sporządzone w sposób prawidłowy, wyczerpujący, zgodnie z dyrektywami wypływającymi z art. 424 kpk. Omówiono tam wszystkie istotne w sprawie dowody, we wzajemnym ich powiązaniu, przeprowadzono ich właściwą ocenę (zgodną z dyspozycją art. 7 kpk), a następnie przedstawiono ustalony na ich podstawie stan faktyczny, który w przeważającej części nie był kwestionowany przez skarżącego. Zarówno w bardzo ogólnym zarzucie apelacyjnym, jak i w uzasadnieniu wniesionego środka odwoławczego, obrońca nie wykazał, by Sąd Okręgowy popełnił istotne błędy podczas sporządzania uzasadnienia wyroku, a tym bardziej nie przekonał Sądu odwoławczego, by takie uchybienia miały wpływ na treść końcowego rozstrzygnięcia w sprawie (jak wymaga tego art. 438 pkt 2 kpk).

W tym miejscu omówić należy także zastrzeżenia skarżącego ukierunkowane na drugi z czynów przypisanych oskarżonemu Z. T. (pkt II zaskarżonego wyroku), gdyż argumentacja taka znalazła się w uzasadnieniu złożonej apelacji (str. 9-10), mimo braku stosownej sygnalizacji w treści któregokolwiek z zarzutów apelacyjnych, które – poza omawianym zarzutem z pkt 3 – wyraźnie odwołują się do czynu z art. 286 §1 kk, przypisanego wspólnie obu oskarżonym.

Stanowisko skarżącego w tej części nie zasługuje na uwzględnienie.

Wbrew tezom obrońcy, nie można działań oskarżonego Z. T. – składającego wniosek w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii w E. - uznawać za omyłkę lub przeoczenie, a tym bardziej polegające na braku zakreślenia określonego pola (kwadracika) we wniosku. Wniosek ten nie miał charakteru druku urzędowego, zawierającego pola, czy rubryki do zakreślenia. Oskarżony złożył bowiem osobiście w wymienionym urzędzie odręcznie napisany wniosek, na zwykłej, czystej kartce papieru, w którym wyraźnie podał, że domaga się wydania zezwolenia wyłącznie na transport produktów spożywczych pochodzenia zwierzęcego; nie pisał we wniosku o zezwoleniu na przechowywanie, czy wprowadzenie na rynek tego rodzaju produktów. Faktu tego nie zmienia bezsporna w sprawie okoliczność, że aby uzyskać te dodatkowe zezwolenia, nie musiał on dostarczać jakichkolwiek dalszych dokumentów, czy ponosić dodatkowych opłat.

Oskarżony Z. T. jest osobą dojrzałą, doświadczoną życiowo, od lat prowadzącą działalność gospodarczą, która wiąże się z koniecznością podejmowania wielu różnych działań o charakterze formalnym, urzędowym, administracyjnym- w tym składania pism i wniosków. Niewątpliwie rozumie on także różnicę pomiędzy transportem towaru, a jego wprowadzeniem do obrotu na rynku unijnym. Z przyjętej linii obrony nie wynika, by takiego rozeznania nie posiadał. W tej sytuacji winien on – jako przedsiębiorca - działać wyłącznie w zakresie posiadanych uprawnień i zezwoleń, czego jednak nie uczynił. Jeżeli by faktycznie nie rozumiał w sposób wystarczający obowiązujących procedur (jak twierdzi obrońca - str. 10 apelacji), to miał możliwość zadania stosownych pytań; tym bardziej, że w urzędzie stawił się osobiście i miał bezpośredni kontakt z pracownikiem tej instytucji, któremu przedkładał swój wniosek. Przywołane wyżej okoliczności wskazują na to, że oskarżony działał świadomie, w normalnych warunkach, co skutkowało uzyskaniem zezwolenia zgodnego ze złożonym przez niego wnioskiem.

Ad. 4

Zarzut jest bezzasadny; oparty został nadto na nieprawdziwym założeniu, że wolą stron umów sprzedaży pstrąga łososiowego było takie ukształtowanie terminu płatności, by był on powiązany z datą dalszej odsprzedaży zakupionych przez oskarżonych ryb, co zostało już wyżej szczegółowo omówione.

Tymczasem Sąd Okręgowy, opierając się na zebranych w sprawie dowodach (z wyjątkiem niewiarygodnych w tej części wyjaśnień oskarżonego P. W.), prawidłowo ustalił, że:

1) zgodna wola stron została zawarta w treści kolejnych umów sprzedaży, w których termin płatności za towar był określony w sposób precyzyjny, ściśle powiązany z upływem konkretnego okresu czasu od dostarczenia (pierwsza umowa) lub załadowania (pozostałe umowy) towaru przez sprzedającego;

2) oskarżeni od samego początku nie czuli się związani tymi terminami i nie chcieli ich dochować, gdyż zamierzali płacić na własnych warunkach, tzn. dopiero po ewentualnej sprzedaży ryby, po uzyskaniu dobrej za nią ceny – niezależnie od tego, czy miałoby to miejsce przed, czy już po upływie terminów umownych, czego nie komunikowali jednak drugiej stronie podczas zawierania kolejnych umów, czym wprowadzili w błąd pokrzywdzoną spółkę (...); błąd ten natomiast miał charakter istotny, co oznacza, że w sytuacji, gdyby pokrzywdzony znał rzeczywiste zamiary swojego kontrahenta (nie pozostawał w błędzie), nie dokonałby omawianego rozporządzenia własnym mieniem;

3) doprowadzając do zawierania wskazanych umów sprzedaży i zobowiązując się do płatności w terminach umownych, oskarżeni nie posiadali faktycznych możliwości wywiązania się z tych płatności, z uwagi na brak odpowiednich środków finansowych, jak i realnych perspektyw ich pozyskania w tym czasie.

Opisane wyżej ustalenia faktyczne, wskazujące jednoznacznie na oszukańczy zamiar towarzyszący oskarżonym w czasie czynu, w sytuacji negowania przez nich owego zamiaru (w treści wyjaśnień lub w prezentowanej postawie procesowej), należy wyprowadzać w oparciu o całokształt ujawnionych w sprawie okoliczności omawianych tu transakcji handlowych, które to okoliczności – analizowane łącznie, we wzajemnym ich powiązaniu – potwierdzają finalnie trafność argumentacji przedstawionej przez Sąd Okręgowy. Zakres oraz spójność tej argumentacji (str. 13-17 uzasadnienia wyroku) zupełnie podważa gołosłowne twierdzenia skarżącego, jakoby Sąd I instancji „nie wyjaśnił w sposób spójny, logiczny oraz wyczerpujący, jakie zachowanie oskarżonych dało podstawę do przyjęcia, że oskarżeni, w szczególności P. W., miał wprowadzić pokrzywdzoną spółkę w błąd” (str. 5 apelacji), czy kolejne - że Sąd ten „nie powołuje się na żadne konkretne zdarzenia” wywodząc, że oskarżeni od początku nie zamierzali płacić zgodnie z umową (str. 7 apelacji). Do tego rodzaju wniosków prowadzą wszak następujące, istotne fakty, znajdujące oparcie w wiarygodnym materiale dowodowym niniejszej sprawy:

a) oskarżeni zamawiali towar z bardzo dużą częstotliwością (praktycznie co kilka dni), w stosunkowo dużych ilościach (łącznie ponad 91 ton pstrąga), w ten sposób, aby uzyskać jak najwięcej ryb przed upływem terminu płatności wynikającym z pierwszej umowy, gdyż spodziewać się musieli, że brak tej zapłaty zamknie im możliwość pozyskiwania kolejnych partii towaru, co też finalnie faktycznie miało miejsce;

b) na kontach bankowych oskarżonego Z. T. (kupującego, prowadzącego przedsiębiorstwo o nazwie (...)) w czasie zawierania omawianych sześciu umów znajdowały się daleko niewystarczające środki finansowe, które w żadnej mierze nie były w stanie umożliwić mu płatności za zamówiony u pokrzywdzonego towar (łącznie 2.269.929,55 zł); na rachunku w (...)Banku maksymalne saldo wynosiło w zbliżonym czasie (i to tylko chwilowo) maksymalnie 152.000 złotych (k. 1087-1097), zaś w (...) Banku była to kwota rzędu 88.000 złotych (k. 1100-1159);

c) oskarżeni nie zapłacili pokrzywdzonemu za zakupiony towar jakiejkolwiek kwoty, pomimo tego, że część tych ryb jednak sprzedali (reszta została odzyskana przez pokrzywdzonego w toku śledztwa); warto w tym miejscu przypomnieć, że oskarżony P. W. w swych wyjaśnieniach zapewniał, że płatność miała być uruchamiana po sprzedaży towaru;

d) oskarżeni nie wyrazili zgody na dobrowolny zwrot zakupionego towaru pokrzywdzonemu; początkowo zasłaniali się koniecznością zrekompensowania im poniesionych kosztów, jednakże po wstępnej zgodzie pokrzywdzonego i żądaniu udokumentowania tychże kosztów – nie przedstawili stosowanych dowodów poniesienia wydatków, żądając arbitralnie ustalonej przez siebie kwoty (ponad 300.000 zł);

e) oskarżeni nie wyrazili zgody na propozycję pokrzywdzonego, próbującego minimalizować swoją stratę, aby sprzedaż ryb nastąpiła na rzecz wskazanej przez niego konkretnie osoby, prowadzącej działalność na terenie Polski, gotowej odkupić rybę od oskarżonych;

f) w okresie, gdy terminy płatności zostały już przekroczone, zaś pokrzywdzony podjął intensywne działania zmierzające do odzyskania sprzedanego towaru (zatrudnienie prywatnego detektywa, uzyskanie profesjonalnej pomocy prawnej na terenie Polski), oskarżeni przemieszczali zakupiony towar pomiędzy magazynami (chłodniami) na terenie województwa (...), nie informując o tym pokrzywdzonej spółki i utrudniając jej zlokalizowanie poszczególnych partii towaru, a także zrywając kontakt z pełnomocnikiem spółki (...) (brak odbierania telefonów, brak odpowiedzi na e-maile) lub odpowiadając w sposób wymijający (zapewnienia o mającej nastąpić płatności, o bliskim pozyskaniu kredytu, czy przedłożenie nieprawdziwej umowy z firmą (...) SA);

g) wbrew odmiennym zapewnieniom skarżącego – w czasie nabywania kolejnych partii pstrąga oskarżeni nie mieli realnych perspektyw niezwłocznego zbycia tego towaru (i pozyskania środków na zapłatę), gdyż nie posiadali nawet podpisanych stosownych umów z potencjalnymi nabywcami, a sugerowana współpraca z właścicielem sieci sklepów (...) ( firma (...) S.A.) została w toku postępowania definitywnie wykluczona (pismo ww. firmy – k. 1213); nie ujawniono przy tym jakiegokolwiek przypadku, aby kontrahent oskarżonych nie wywiązał się z planowanego zakupu towaru i aby z tego właśnie powodu (np. zerwania ustaleń umownych) uniemożliwiona została planowana przez oskarżonych transakcja, która miała generować środki finansowe na płatność dla pokrzywdzonej spółki tureckiej;

h) z wyjaśnień oskarżonego P. W., a także z argumentów zawartych w uzasadnieniu apelacji wynika, że oskarżeni całkowite ryzyko gospodarcze w tej sprawie przerzucili na swojego kontrahenta, gdyż nie zamierzali sprzedawać zakupionej ryby po cenach, które ich nie satysfakcjonowały; oczywistym jest, że czasami takie transakcje wiązałyby się z poniesieniem straty finansowej, immanentnie wpisanej w ryzyko prowadzenia każdej działalności gospodarczej, jednakże w realiach niniejszej sprawy okoliczność ta idealnie obrazuje zamiar oskarżonych, którzy nie zamierzali choćby częściowo zaspokoić pokrzywdzonego zgodnie z umową (nawet, gdyby była to płatność częściowa – z uwagi na sprzedaż ryb ze stratą), lecz od początku nastawieni byli na płatność dopiero po sprzedaży i to po cenach, które sami uznają za właściwe;

i) oskarżeni nie dysponowali odpowiednim majątkiem umożliwiającym (po jego ewentualnym zbyciu) pokrycie należności za zakupiony towar, gdyż oskarżony Z. T. nie posiadał w tym czasie żadnych nieruchomości, a oskarżony P. W. (choć formalnie nie odpowiadał osobiście za ten dług, gdyż działał w imieniu i na rzecz firmy prowadzonej wyłącznie przez Z. T.) posiadał wprawdzie nieruchomości, lecz były one praktycznie w całości ich wartości obciążone hipotecznie.

W omawianym tu kontekście bez znaczenia pozostają twierdzenia skarżącego, że oskarżeni mieli wieloletnie doświadczenie w handlu rybami (str. 6-7 apelacji), gdyż – jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy – fakt ten nie wyklucza sytuacji, że w przypadku właśnie przedmiotowych transakcji z kontrahentem tureckim, znacznie przekraczających ilościowo dotychczasowe zakupy oskarżonych, zdecydowali się oni wprowadzić w błąd pokrzywdzoną spółkę, w celu osiągnięcia w ten sposób – jej kosztem – własnej korzyści majątkowej. Przypomnieć bowiem należy, że dochód roczny firmy prowadzonej przez oskarżonego Z. T. ((...)) w 2017 roku wynosił zaledwie 18.000 złotych, w 2018 roku – 50.000 zł, zaś w 2019 roku był już wprawdzie na poziomie 226.000 złotych, jednak przy rocznym przychodzie ze sprzedaży w wysokości tylko 1.240.000 złotych. Dla porównania - wartość analizowanych obecnie zakupów, dokonanych na przestrzeni zaledwie miesiąca (6 umów), wyniosła 2.269.929 złotych.

Brak jest jakichkolwiek dowodów na to, że oskarżeni posiadali ówcześnie rynek zbytu dla tak dużej partii towaru (ponad 91 ton pstrąga łososiowego); i nie chodzi tu jedynie o - wysuwane na plan pierwszy przez obrońcę - zawirowania gospodarcze związane z rozwijającą się pandemią (COVID-19), gdyż – jak wyżej podkreślono – oskarżeni nie posiadali ważnych umów handlowych, w tym z sieciami sklepów wielkopowierzchniowych, które dawałyby perspektywę w miarę szybkiego zbycia zakupionego od pokrzywdzonych towaru. Nie doszło do żadnych nadzwyczajnych okoliczności, do zerwania porozumień przez kontrahenta, do wypowiedzenia umów, do likwidacji partnerów handlowych i ich działalności, które tłumaczyłyby w sposób logiczny niespodziewaną dla oskarżonych niemożność zbycia zakupionej ryby. Oskarżeni po prostu z góry założyli, że zapłacą dopiero wówczas, gdy rybę sprzedadzą i to po dobrej dla nich cenie – niezależnie od zapisów wiążącej ich umowy z pokrzywdzonym.

Obrońca powołuje się w tym zakresie na rzekome grono „stałych odbiorców”, w tym restauracje, przedszkola, szpitale (str. 7 apelacji), nie przedstawiając jednak żadnych dokumentów dotyczących handlu z nimi w 2020 roku, jak i nie podając wartości poszczególnych transakcji z 2019 roku, które – jak wynika z pozyskanej w sprawie dokumentacji bankowej i podatkowej – znacznie odbiegały ilościowo i wartościowo od obecnie analizowanych zakupów pstrąga w firmie tureckiej.

Nie do końca jasne wydają się także dywagacje autora apelacji co do tego, że gdyby ryba nie została zabezpieczona w toku śledztwa (z inicjatywy pokrzywdzonego), to oskarżeni by ją sprzedali do końca września 2020 roku (str. 8 apelacji), skoro terminy płatności upłynęły w marcu i kwietniu 2020 roku, a sprzedający nigdy nie godził się na oczekiwanie na zapłatę do września 2020 roku. A jako wręcz kuriozalne ocenić należy już wywody skarżącego, że oskarżeni nie mogli wcześnie sprzedać ryby, gdyż jej ceny spadały i wiązałoby się to dla oskarżonych ze stratą (str. 8 apelacji). Jeszcze raz powtórzyć należy, że od momentu zakupu towaru to wyłącznie jego nabywca – jako przedsiębiorca – ponosił pełne ryzyko gospodarcze z tym związane, co w żadnej mierze nie zwalniało go z obowiązku wywiązania się z obowiązku zapłaty ceny w umówionym terminie. Prezentowana postawa oskarżonych, powtórzona i zdefiniowana obecnie w treści apelacji przez obrońcę, w sposób dobitny potwierdza prawidłowość ustaleń poczynionych przez Sąd I instancji, co do wewnętrznego nastawienia oskarżonych do zakomunikowanych drugiej stronie terminów płatności z tytułu zakupu kolejnych partii ryby.

Podobnie nie mają znaczenia dla oceny prawidłowości ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Okręgowy twierdzenia skarżącego, że pokrzywdzony na etapie zawierania umów nie żądał od kontrahenta żadnego zabezpieczenia, czy też dokumentów potwierdzających wypłacalność drugiej strony umowy (str. 6 apelacji). Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą w zakresie znamion czynu z art. 286 §1 kk, nawet daleko idąca naiwność, czy łatwowierność pokrzywdzonego nie powoduje braku wyczerpania przez sprawcę znamienia dotyczącego wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd, o ile był to błąd istotny dla dalszego, niekorzystnego z punktu widzenia pokrzywdzonego, rozporządzenia mieniem ( m.in. wyrok SN z 12.01.2023r., sygn. akt I KK 24/22, LEX nr 3511411). To nad wyraz wysokie zaufanie pokrzywdzonej spółki w kontaktach z oskarżonymi wynikało z faktu, że wcześniej handlowali oni na rynkach azjatyckich, gdzie spotykali się z respektowaniem zasad etycznych w handlu międzynarodowym, gdzie nigdy nie padli ofiarą podobnych nieuczciwych praktyk, co wprost wynika z treści wiarygodnych zeznań świadka H. K. – prezesa spółki (...).

Również bez znaczenia dla oceny ustaleń faktycznych pozostają szerokie wywody skarżącego dotyczące podjętych przez oskarżonych czynności związanych z organizacją przyjęcia zamówionego towaru (str. 8 apelacji). Oczywistym jest przecież, że oskarżeni chcieli tę rybę przyjąć, wprowadzić ją na rynek unijny i tam sprzedać. W tej sytuacji musieli towar ten transportować, magazynować (chłodzić), a także ponieść normalne, obowiązkowe opłaty publicznoprawne wymagane przy tego rodzaju działalności handlowej. Oskarżonym nie postawiono wszak zarzutów karnoskarbowych, polegających na uchylaniu się od tego typu płatności. Nie ma to jednak istotnego związku z wyczerpaniem przez nich znamion przypisanego im czynu z art. 286 §1 kk.

Przywołana przez skarżącego kwota wydana przez oskarżonych z tego tytułu (340.000 zł) wcale nie potwierdza, że przedsiębiorstwo (...) „posiadało zdolność finansową w czasie zamawiania przedmiotowych ryb” (str. 8 apelacji), zważywszy na ogólną wartość zamówionego towaru (ponad 2.200.000 złotych), a także fakt, że na poczet ceny zakupu nie wpłacono jakiejkolwiek kwoty, a zatem pieniądze te zostały niejako w ten sposób przez oskarżonych bezprawnie „zaoszczędzone”.

Zupełnie bezpodstawne są sugestie autora apelacji, jakoby sąd karny nie był uprawniony do analizowania i oceny (wykładni) treści zawartej przez strony umowy, gdyż jest to wyłączna kompetencja sądu cywilnego (str. 9 apelacji). Samodzielność jurysdykcyjna Sądu w procesie karnym powoduje, że nie istnieją tego rodzaju ograniczenia, zaś obowiązkiem Sądu jest wręcz poczynienie prawdziwych ustaleń faktycznych, na podstawie których możliwe jest wyprowadzenie wniosków w zakresie ewentualnej odpowiedzialności karnej osoby oskarżonej, stosownie do zestawu znamion danego, zarzucanego oskarżonemu, typu czynu zabronionego.

Niezależnie od powyższego – Sąd Okręgowy badał zgodny zamiar stron, przesłuchując świadków uczestniczących w zawieraniu przedmiotowych umów, w konsekwencji czego doszedł do trafnego wniosku, że wola ta – także co do terminu zapłaty ceny - odpowiada jasnym, literalnym zapisom zawartym w tych umowach.

Sąd Apelacyjny nie dostrzega elementu rzekomego „wykorzystania” przez pokrzywdzoną spółkę oskarżonych, aby na ich koszt wprowadzić towar na rynek unijny, a następnie go sprzedać (str. 9 apelacji). Wszak pokrzywdzony z pewnością nie planował swoich działań związanych z awaryjnym przecież zbyciem odebranego w śledztwie towaru, gdyż spodziewał się normalnego, zgodnego z umową przebiegu transakcji, które winy zakończyć się płatnością ze strony oskarżonych. To bezprawne działania oskarżonych spowodowały, że pokrzywdzony musiał podejmować dodatkowe czynności i ponosić dodatkowe koszty (prywatny detektyw, obsługa prawna w Polsce, transport i magazynowanie odebranych ryb, poszukiwanie kolejnego nabywcy), niezależnie od kosztów poniesionych uprzednio przez oskarżonych. Jeżeli oskarżeni mają w tym zakresie roszczenia finansowe względem spółki (...), to winni je rozliczać w trybie postępowania cywilnego.

Ad. 5

Zarzut jest bezzasadny.

Sąd Okręgowy słusznie oddalił wniosek dowodowy obrońcy oskarżonych zmierzający do pozyskania dokumentów dotyczących magazynowania i sprzedaży ryb przez pokrzywdzoną spółkę turecką – po ich odzyskaniu w toku śledztwa (na skutek decyzji organu procesowego). Czynności te nie mają bowiem istotnego związku z czynem zarzuconym oskarżonym, a w szczególności nie dotyczą znamion tego czynu opisanych w art. 286 §1 kk. Chodzi tu o czynności podejmowane przez pokrzywdzonego już po dacie czynu, na podstawie przysługujących mu uprawnień, w celu zminimalizowania strat finansowych wynikających z uprzedniego doprowadzenia go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.

Dowody te mogłyby mieć ewentualnie wpływ na ustalenia faktyczne niezbędne dla wskazania wysokości szkody poniesionej przez spółkę (...) w wyniku transakcji przeprowadzonych z oskarżonymi, jednakże w tym zakresie, tj. co do odzyskanych i sprzedanych dalej ryb w ilości ok. 70 ton, oskarżyciel posiłkowy nie wnioskował o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody w procesie karnym, ograniczając się do szkody w postaci wartości ryb bezpowrotnie utraconych (ok. 21 ton), sprzedanych przez oskarżonych przed zajęciem towaru przez organy ścigania. Wnioskowane przez obronę dokumenty mogą – co najwyżej – być pomocne do rozstrzygania ewentualnych wzajemnych roszczeń cywilnoprawnych pomiędzy stronami, gdyż obie strony poniosły w wyniku zdarzenia pewne wydatki związane z magazynowaniem, transportem i przerobem ryb, a także koszty podatkowe, celne i administracyjne (weterynaryjne), które wiązały się z wprowadzeniem tego towaru na terytorium Unii Europejskiej.

Ad. 6

Zarzut ten jest częściowo zasadny, tj. w zakresie orzeczonej wobec oskarżonych kary pozbawienia wolności; nie znalazł zaś potwierdzenia w przypadku kary grzywny.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji niezbyt wnikliwie rozważył niektóre, dość istotne okoliczności dotyczące zarówno samego czynu, jak i właściwości osobistych obu oskarżonych.

Nie negując faktu, że przedmiotem tego czynu były rzeczywiście towary o bardzo dużej wartości (przekraczającej 2 mln złotych), co niewątpliwie ma wpływ na ocenę stopnia społecznej szkodliwości przypisanego oskarżonym czynu, nie można nie dostrzegać i tego, że finalnie zdecydowana większość ryb została przez pokrzywdzoną spółkę odzyskana (ok. 70 ton), co umożliwiło ich dalszą sprzedaż na rynku unijnym i redukcję poniesionej pierwotnie szkody. Na okoliczności te słusznie zwraca uwagę skarżący w treści apelacji (str. 11), niezasadnie jednak uznając, że pokrzywdzony nie poniósł żadnych kosztów z tym związanych, w sytuacji, gdy koszty te powstały i dotyczyły okresu po wydaniu towaru w toku śledztwa (przechowywanie do czasu zbycia, transport), co wynika z przedstawionych w toku postępowania dokumentów.

Nie mniej istotną okolicznością jest także i to, że ostatecznie Sąd I instancji zmienił opis czynu zawarty w treści oskarżenia i przyjął w swym wyroku nieco odmienną postać zamiaru towarzyszącego oskarżonym podczas czynu. Trafnie ustalono, że nieprawdziwe jest twierdzenie oskarżyciela, że oskarżeni w ogóle nie zamierzali zapłacić za zakupione ryby, a więc postąpić w sposób dość często spotykany w praktyce sądowej, kiedy to sprawca pobiera towar od sprzedającego, po czym „znika”, zrywając wszelkie kontakty z pokrzywdzonym. Na gruncie niniejszej sprawy przyjęto, że oskarżeni nie zamierzali zapłacić za zakupione ryby w terminie ustalonym ze swoim kontrahentem (zgodnie z treścią pisemnych umów), lecz chcieli to zrobić według własnego uznania, w zależności od dalszego rozwoju sytuacji we własnych interesach handlowych. Takie ustalenie musi wpływać redukująco na ocenę stopnia społecznej szkodliwości przypisanego obecnie oskarżonym czynu, a w konsekwencji – na wymiar kary, na co słusznie zwrócił uwagę skarżący (str. 10-11 apelacji); nie sposób jednak zgodzić się z zaprezentowaną tam oceną, że stopień ten można uznać za znikomy (w tej sytuacji czyn oskarżonych nie stanowiłby w istocie przestępstwa – art. 1 §2 kk).

Należy także wyraźnie zaakcentować, podobnie jak czyni to obrońca (str. 13 apelacji), że obaj oskarżeni są osobami niekaranymi sądownie, dotąd poprawnie funkcjonującymi w życiu społecznym, w tym gospodarczym, prowadzącymi szereg różnych aktywności w tym zakresie, w różnych formach organizacyjno-prawnych. Nie wykazują cech demoralizacji, posiadają dobra opinię środowiskową.

Oskarżony P. W. prowadzi ustabilizowane życie rodzinne, posiada na utrzymaniu żonę oraz czworo małoletnich dzieci.

Również oskarżony Z. T. prowadzi poprawny tryb życia, jest aktywny zawodowo i pracuje poza granicami kraju – pomimo osiągnięcia już wieku emerytalnego, zapewnia środki finansowe sobie oraz osobom bliskim.

Rację ma także obrońca, że okolicznością obciążającą w przypadku kar za czyn z art. 286 §1 kk nie może być fakt działania oskarżonych z zamiarem bezpośrednim popełnienia przestępstwa, gdyż czyn ten może być popełniony wyłącznie w tej formie zamiaru, a zatem należy on do zespołu znamion ustawowych. Sąd Okręgowy błędnie zatem przyjął zamiar bezpośredni, kierunkowy jako jedną z okoliczności obciążających oskarżonych przy wymiarze kary za to przestępstwo (str. 23 uzasadnienia wyroku).

Nie do końca ma jednak rację skarżący twierdząc, że w związku z zakwalifikowaniem czynu oskarżonych także w związku z art. 294 §1 kk, przewidującym surowszą odpowiedzialność karną z uwagi na wartość mienia stanowiącego przedmiot przestępstwa, nie jest w ogóle możliwe analizowanie tej przesłanki jako wyznacznika kary (okoliczności obciążającej). Można zgodzić się z obrońcą, że zależność taka istnieje przy kwotach pozostających w pewnej rozsądnej relacji do progu wynikającego z analizowanego przepisu (200.000 zł), a nawet kilkukrotnie próg ten przekraczających. Ponieważ jednak przepis ten posiada jedynie dolny limit wartości, słuszne jest stanowisko prezentowane przez Sąd Okręgowy, utrwalone także w orzecznictwie, że w pewnych stanach faktycznych, gdy ustalona wartość niekorzystnego rozporządzenia mieniem w sposób bardzo znaczący odbiega od tego limitu, okoliczność ta może podlegać wartościowaniu podczas sądowego wymiaru kary. Jest to podejście racjonalne, a zarazem sprawiedliwe, różnicujące stopień społecznej szkodliwości czynu w ramach ustawowych granic zagrożenia karnego. Stanowisko obrońcy jest tu zbyt kategoryczne i nie może zostać zaakceptowane przez Sąd odwoławczy.

Nietrafne są także argumenty skarżącego, kwestionującego uwzględnienie przy wymiarze kary okoliczności ujętej przez Sąd I instancji jako „zupełny brak starań o naprawienie szkody” (str. 23 uzasadnienia wyroku). Niezależnie od kosztów, które musieli oskarżeni ponieść w związku z zakupem towaru od pokrzywdzonej spółki, z którymi wszak musieli się liczyć jeszcze na etapie zawierania umów, mieli podstawowy obowiązek wywiązania się z zapłaty ceny. Skoro tego nie zrobili, a jest to okoliczność bezsporna w tym postępowaniu, to po stronie sprzedawcy powstała szkoda majątkowa wymagająca rozliczenia. Oskarżeni nie godzili się na proponowany przez pokrzywdzonego zwrot towaru, jak i sprzedaż go osobie przez nich wskazanej. Zmusili pokrzywdzoną spółkę do podjęcia dość skomplikowanych działań organizacyjnych i prawnych (pełnomocnik w Turcji, pełnomocnik w Polsce, prywatny detektyw), które dopiero doprowadziły do odzyskania części towaru stanowiącego przedmiot transakcji. Postawa ta słusznie została obecnie wytknięta oskarżonym podczas oceny ich zachowania po popełnieniu przestępstwa.

Niesłusznie także obrońca kwestionuje uznanie przez Sąd Okręgowy wiodącej roli oskarżonego P. W. przy popełnieniu przestępstwa jako okoliczność indywidualnie wpływającą na surowsze potraktowanie go przy wymiarze kary. Przy współsprawstwie istotnym elementem racjonalnego wymiaru kary poszczególnym oskarżonym jest zachowanie tzw. wewnętrznej sprawiedliwości wyroku, co opiera się na zindywidualizowanej ocenie różnych aspektów ich aktywności w czasie czynu, nie wyłączając oceny ich zaangażowania i stopnia osobistego zrealizowania poszczególnych czynności stanowiących znamiona (czasownikowe) danego typu czynu zabronionego. Zastosowana zatem przez Sąd meriti metoda porównawcza nie jest z pewnością oderwana od kodeksowych zasad indywidualizacji odpowiedzialności karnej sprawcy.

Niemniej Sąd Apelacyjny uznał, że pewne okoliczności natury osobistej występujące po stronie oskarżonego P. W., w szczególności związane z jego życiem rodzinnym i utrzymywaniem sześcioosobowej rodziny, stanowią pewnego rodzaju przeciwwagę dla podnoszonych przez Sąd I instancji argumentów dotyczących ról w popełnieniu przestępstwa, co skutkować winno wymierzeniem oskarżonym za czyn z art. 286 §1 kk kar na tym samym poziomie. W tym zakresie Sąd odwoławczy nie podzielił stanowiska zaprezentowanego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Wskazana wyżej zasada (wewnętrznej sprawiedliwości wyroku, indywidualizacji odpowiedzialności karnej) powoduje, że Sąd Apelacyjny nie podzielił także argumentacji autora apelacji, w której odwoływał się on do innych, rzekomo podobnych postępowań karnych, w ramach których miały zapadać wyroki przewidujące niższe kary, niż miało to miejsce w toku niniejszego postępowania (str. 14 apelacji). Każda sprawa wymaga bowiem podejścia indywidualnego, adekwatnego do jej okoliczności faktycznych i prawnych, zaś truizmem wydaje się stwierdzenie, że w istocie nie ma dwóch takich samych spraw, takich samych stanów faktycznych. Potwierdzeniem tej tezy jest choćby fakt, że skarżący do porównania przedstawia dwa postępowania karne, w których wartość niekorzystnego rozporządzenia mieniem miała wynosić odpowiednio 326.000 zł oraz 700.000 zł, podczas, gdy w niniejszej sprawie kwota ta wynosi 2.269.929 zł.

Częściowe uwzględnienie argumentacji obrońcy, w powiązaniu z nieprawidłowym ustaleniem przez Sąd Okręgowy katalogu okoliczności obciążających (co wyżej omówiono), a także niedostatecznym uwzględnieniem (i wyważeniem) faktu dotychczasowej niekaralności obu oskarżonych, doprowadziło Sąd Apelacyjny do przekonania, że wymierzone obu oskarżonym kary pozbawienia wolności za czyn z art. 286 §1 kk w zw. z art. 294 §1 kk są nadmiernie surowe i wymagają stosownej redukcji podczas kontroli odwoławczej omawianego wyroku.

Nie dotyczy to jednak kary grzywny, albowiem w obu przypadkach została ona ustalona na odpowiednim, sprawiedliwym poziomie, uwzględniającym charakter tego czynu (przestępstwo przeciwko mieniu), jego związek z obrotem gospodarczym, w którym oskarżeni uczestniczyli dopuszczając się tego przestępstwa, a zwłaszcza mając na uwadze prewencyjne cele tejże kary. Wysokość stawki dziennej została także dopasowana do ustalonych w toku postępowania możliwości finansowych każdego z oskarżonych, które znacząco się od siebie różniły, co słusznie odnotował i uwzględnił Sąd Okręgowy. Przy istotnym obniżeniu kar pozbawienia wolności przez Sąd odwoławczy, właśnie kara grzywny ma stanowić dla oskarżonych istotną dolegliwość, która uświadomi im nieopłacalność popełniania przestępstw, zwłaszcza skutkujących powstaniem szkody majątkowej po stronie pokrzywdzonego.

Sąd odwoławczy nie znalazł natomiast podstaw do korygowania kary 3 miesięcy pozbawienia wolności wymierzonej oskarżonemu Z. T. w punkcie II zaskarżonego wyroku, tj. za występek z art. 25 pkt 4 ustawy o produktach pochodzenia zwierzęcego. Kara ta nie razi nadmierną surowością, gdyż mieści się zdecydowanie w dolnych granicach zagrożenia ustawowego (w ramach tego rodzaju kary). Czyn oskarżonego być może nie jest często spotykany w praktyce wymiaru sprawiedliwości, jednakże nie może być z pewnością bagatelizowany, gdyż niesie on ze sobą dość istotne zagrożenia dla zdrowia publicznego, opisane wystarczająco czytelnie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (str. 25-26). Zgodzić należy się z Sądem Okręgowym, że oskarżony doprowadził w istocie do „wyjęcia” spod nadzoru weterynaryjnego ponad 90 ton produktów rybnych przeznaczonych do powszechnego obrotu handlowego (detalicznego), co potencjalnie było niebezpieczne dla znacznej liczby ludzi; dodatkowo oskarżony ignorował kolejne, następujące po sobie wezwania Powiatowego Lekarza Weterynarii w E. i unikał z nim kontaktu, co ma znaczenie w kontekście oceny jego zachowania po popełnieniu czynu. Okoliczności te nakazują podzielić zapatrywanie Sądu meriti, że w tym przypadku nie było możliwości poprzestania na karach łagodniejszego rodzaju (grzywna, ograniczenie wolności), lecz niezbędne było sięgnięcie po karę pozbawienia wolności, aczkolwiek w wymiarze niezbyt dolegliwym dla oskarżonego Z. T., tj. 3 miesięcy.

Skarżący nie wskazał konkretnych okoliczności dotyczących omawianego czynu, które miałyby świadczyć o tym, że kara ta jest nadmiernie, rażąco surowa. Jego argumentacja jest tu bardzo ogólna i lakoniczna, co nie mogło doprowadzić do rezultatów oczekiwanych przez autora apelacji. W istocie tematowi tej kary skarżący poświęcił dokładnie jedno zdanie uzasadnienia apelacji, wyrażając subiektywny pogląd, że kara ta „wydaje się abstrakcyjnie rażąco wygórowana” (str. 10). Sąd Apelacyjny odczucia tego bynajmniej nie podziela.

Wniosek

1) o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonych od zarzucanych im czynów,

ewentualnie

2) o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec nieuwzględnienia któregokolwiek z zarzutów apelacyjnych formułowanych we wniesionej przez obrońcę oskarżonych apelacji – poza zarzutem dotyczącym wysokości kary - i uznania przez Sąd odwoławczy, że Sąd I instancji prawidłowo ustalił zarówno stan faktyczny, jak i dokonał prawidłowej subsumpcji w zakresie obu zarzuconych oskarżonym czynów (z art. 286 §1 kk i in. oraz z art. 25 ust. 4 ustawy z 16.12.2005r. o produktach pochodzenia zwierzęcego) - brak było podstaw do zmiany wyroku w kierunku wnioskowanym przez skarżącego.

Wniosek alternatywny - o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji - nie posiada jakichkolwiek podstaw prawnych (katalog ten jest obecnie dość mocno ograniczony - art. 437 § 2 kpk). W toku postępowania odwoławczego nie ujawniono bynajmniej okoliczności (czy to podniesionych w treści zarzutów apelacyjnych, czy też dostrzeżonych przez Sąd z urzędu), które powodowałyby konieczność wydania orzeczenia o charakterze kasatoryjnym.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

1.pkt II , V i VI zaskarżonego wyroku

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

- Sąd odwoławczy nie uwzględnił zarzutów apelacyjnych obrońcy dotyczących czynu przypisanego oskarżonemu Z. T. w pkt II wyroku (zarówno co do winy, jak i kary), co skutkowało utrzymaniem w mocy tego rozstrzygnięcia;

- co do pkt V i VI wyroku nie były podnoszone jakiekolwiek zarzuty odwoławcze, zaś kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku nie doprowadziła do zakwestionowania tych właśnie rozstrzygnięć, a zatem należało w tej części zaskarżony wyrok utrzymać w mocy;

1.5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.1.1.

Przedmiot i zakres zmiany

1) uchylono rozstrzygnięcie o karze łącznej zawarte w punkcie III zaskarżonego wyroku (pkt I.1 wyroku);

2) uchylono orzeczenie o opłatach wymierzonych obu oskarżonym zawarte w punkcie VII zaskarżonego wyroku (pkt I.2 wyroku),

0.1.3) karę pozbawienia wolności wymierzoną oskarżonemu Z. T. w punkcie I wyroku obniżono do roku i 6 miesięcy (pkt I.3 wyroku),

4) karę pozbawienia wolności wymierzoną oskarżonemu P. W. w punkcie IV wyroku obniżono do roku i 6 miesięcy (pkt I.4 wyroku);

Zwięźle o powodach zmiany

Ad.1)

Z uwagi na zmianę przez Sąd Apelacyjny jednej z kar jednostkowych wymierzonych oskarżonemu Z. T., wchodzących następnie w skład kary łącznej z punktu III zaskarżonego wyroku – konieczne było uchylenie orzeczenia o karze łącznej, aby możliwe było jej ponowne ukształtowanie, z uwzględnieniem zmiany dokonanej w II instancji;

Ad. 2)

Zmiana wysokości kar wymierzonych obu oskarżonym w postępowaniu odwoławczym powodowała konieczność wymierzenia im tylko jednej opłaty – za obie instancje - w wyroku Sądu Apelacyjnego (art. 10 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych), a zatem konieczne było uchylenie opłat wynikających z zaskarżonego wyroku;

Ad. 3) i 4)

Opisane wyżej argumenty spowodowały, że Sąd Apelacyjny uznał wymierzone oskarżonym kary pozbawienia wolności w punktach I i IV wyroku (za czyn z art. 286 §1 kk i n.) za rażąco surowe, wymagające korekty. Oskarżonemu Z. T. Sąd I instancji wymierzył bowiem za ten czyn karę 3 lat, zaś oskarżonemu P. W. – 3 lat i 6 miesięcy.

W ocenie Sądu odwoławczego wystarczające w tym przypadku będą kary roku i 6 miesięcy – w przypadku obu oskarżonych. Wyżej omówiono też, dlaczego kary te winny mieć tę samą wysokość co do każdego z oskarżonych (kompensowanie okoliczności w ramach realizacji zasady wewnętrznej sprawiedliwości wyroku).

Kary w tej właśnie wysokości będą adekwatne do skorygowanych obecnie katalogów okoliczności obciążających i łagodzących, a także w sposób właściwy spełnią swoje zadania w zakresie prewencji indywidualnej oraz generalnej.

Dodatkowo należy podkreślić, że obecna wysokość kar pozbawienia wolności podlagających wykonaniu (jednostkowej co do oskarżonego W. oraz łącznej co do oskarżonego T.) umożliwia obu oskarżonym ubieganie się o ich odbycie w systemie dozoru elektronicznego, co może przyczynić się do kontynuowania przez nich aktywności zawodowej, co z kolei nie pozostaje bez znaczenia dla realizacji nałożonego na nich obowiązku naprawienia szkody o wartości ponad 112.000 euro.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, nie było możliwości dalszego obniżania obu omawianych kar pozbawienia wolności, albowiem - głównie z uwagi na wartość mienia stanowiącego przedmiot niekorzystnego rozporządzenia przez pokrzywdzonego (ponad 2 mln złotych) – rozstrzygnięcie takie nie byłoby sprawiedliwe, a w szczególności nie byłoby adekwatne do stopnia społecznej szkodliwości przypisanego oskarżonym czynu, zagrożonego karą od roku pozbawienia wolności. Postawa procesowe oskarżonych, w tym zwłaszcza brak wykazania jakichkolwiek płatności z tytułu zakupionego towaru (w części niezwróconej przez prokuratora w toku procesu), także nie uzasadnia szczególnego i dalszego łagodzenia wymierzonych im kar pozbawienia wolności.

1.5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III.

Na podstawie art. 85 §1 i 2 kk, art. 85a kk i art. 86 §1 kk połączono orzeczone wobec oskarżonego Z. T., w punkcie II zaskarżonego wyroku oraz w punkcie I.3 niniejszego wyroku, jednostkowe kary pozbawienia wolności i wymierzono mu karę łączną roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Zmiana kary jednostkowej za czyn z pkt I zaskarżonego wyroku spowodowała konieczność wymierzenia nowej kary łącznej – po uprzednim uchyleniu orzeczenia o poprzedniej karze łącznej, zawartego w punkcie III wyroku Sądu Okręgowego.

Obecnie, wymierzając oskarżonemu T. karę łączną pozbawienia wolności, Sąd Apelacyjny zastosował zasadę pełnej absorpcji (kara niższa została w całości pochłonięta przez karę wyższą), albowiem tę samą zasadę łączenia kar przyjął Sąd I instancji, zaś wyrok został zaskarżony wyłącznie na korzyść oskarżonego, co powoduje, że niemożliwe było przyjęcie zasady mniej korzystnej dla oskarżonego.

W konsekwencji wymierzono karę łączną na poziomie roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

IV.

Wymierzono oskarżonym Z. T. i P. W. – jak już wyżej sygnalizowano - po jednej opłacie za obie instancje, w wysokości odpowiednio: 700 złotych i 3.300 złotych (zgodnie z art. 2 ust.1 pkt 4 , art. 3 ust.1, art. 6 oraz art. 10 ust. 1 Ustawy z 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych) oraz obciążono ich w częściach równych wydatkami postępowania odwoławczego, co odpowiada ogólnej zasadzie ustalania kosztów postępowania apelacyjnego w przypadku nieuwzględnienia apelacji wniesionej wyłącznie przez oskarżonego, skierowanej przeciwko winie (art. 636 §1 kpk).

Ujawniona w toku niniejszego postępowania sytuacja finansowa i majątkowa każdego z oskarżonych, w tym fakt uzyskiwania przez nich cyklicznych dochodów z tytułu stałego zatrudnienia, nie dają jakichkolwiek podstaw do rozważania możliwości zwolnienia ich od ponoszenia kosztów sądowych za II instancję.

Oskarżony Z. T. pracuje zarobkowo poza granicami kraju, zaś oskarżony P. W. prowadzi z powodzeniem działalność gospodarczą w Polsce, a nadto posiada majątek ruchomy (samochody), a także nieruchomy.

7.  PODPIS

1.1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonych Z. T. i P. W.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

wyrok Sądu Okręgowego w Elblągu z 19.09.2023r. w sprawie II K 81/22

1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany

w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,

jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Nowacka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Rafał Ryś,  Andrzej Czarnota ,  Alina Miłosz-Kloczkowska
Data wytworzenia informacji: