XXVIII C 107/21 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2021-12-03

Sygn. akt XXVIII C 107/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 03 grudnia 2021 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie, XXVIII Wydział Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: sędzia Katarzyna Dawid – Birska

Protokolant: Aleksandra Dudzińska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 05 listopada 2021 roku w Warszawie

sprawy z powództwa P. D. i Ł. D. (1)

przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.

o ustalenie i o zapłatę ewentualnie o zapłatę i o ustalenie

I.  ustala, że nie istnieje pomiędzy stronami postępowania stosunek prawny, wynikający z Umowy kredytu (...) hipoteczny nr (...), zawartej pomiędzy powodami a stroną pozwaną w dniu 27 grudnia 2006 roku;

II.  zasądza od strony pozwanej (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powodów P. D. i Ł. D. (1) do ich majątku wspólnego kwotę 133 834,14 zł (sto trzydzieści trzy tysiące osiemset trzydzieści cztery złote i czternaście groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 27 marca 2021 roku do dnia zapłaty;

III.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

IV.  zasądza od strony pozwanej (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powodów P. D. i Ł. D. (1) do ich majątku wspólnego kwotę 11 851 zł (jedenaście tysięcy osiemset pięćdziesiąt jeden złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 10 800 zł (dziesięć tysięcy osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego – wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt XXVIII C 107/21

UZASADNIENIE

Wyroku z dnia 03 grudnia 2021 roku

W pozwie, wniesionym w dniu 25 lutego 2021 roku ( k. 58 – data nadania przesyłki poleconej) przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. (dalej też jako: (...) S.A.” lub Bank), P. D. i Ł. D. (1) domagali się ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, wynikającego z Umowy kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny nr (...), zawartej pomiędzy stronami postępowania w dniu 27 grudnia 2006 roku oraz zasądzenia od strony pozwanej solidarnie na ich rzecz kwoty 133 834,14 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 stycznia 2020 roku do dnia zapłaty.

Ewentualnie, w przypadku stwierdzenia braku podstaw do uwzględnienia powyższych żądań i uznania, iż w/w Umowa jest ważna, powodowie wnieśli o zasądzenie od strony pozwanej solidarnie na ich rzecz kwoty 41 227,49 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 stycznia 2020 roku do dnia zapłaty oraz o ustalenie, że postanowienia § 1 pkt 8, 9, 10 i 11, § 2 ust. 1, § 4 ust. 1 pkt 2, § 5 ust. 3, 4 i 5, § 7 ust. 5, § 10 ust. 1, 3 i 5, § 11 ust. 1 pkt 1, § 11 ust. 1 pkt 3, § 13 ust. 7, § 19, § 22 ust. 2, § 30 ust. 1 pkt 1 lit. „a” w/w Umowy kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny nr (...) stanowią niedozwolone postanowienia umowne i nie wiążą ich od chwili zawarcia Umowy.

Ponadto powodowie wnieśli o zasądzenie od strony pozwanej solidarnie na ich rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Wnieśli także o udzielenie zabezpieczenia roszczeń.

Uzasadniając żądanie pozwu, powodowie wskazali, iż sporna Umowa jest umową kredytu hipotecznego, denominowanego (waloryzowanego) kursem waluty CHF, kwotę kredytu wyrażono w Umowie jako 67 970,00 CHF, a kredyt miał zostać wypłacony w złotych polskich. Podali, że Bank pobrał od nich prowizję za udzielenie kredytu w wysokości 679,70 CHF. Wyjaśnili, że kredyt był przeznaczony na budowę lokalu mieszkalnego oraz na jego wykończenie i wyposażenie, z przeznaczeniem na potrzeby własne. Kolejno powodowie wskazali, że w toku rozmów z przedstawicielami Banku otrzymali informację, że z uwagi na ich ówczesną sytuację materialną i majątkową nie posiadali możliwości uzyskania kredytu na wnioskowaną i potrzebną im kwotę w polskich złotych. Jednocześnie przedstawiono im ofertę kredytu waloryzowanego kursem CHF, na identyczną kwotę w PLN. Jednakże nie zostały im udzielone szczegółowe i wyczerpujące informacje związane z udzielanym przez Bank kredytem. Powodowie podali, że od daty zawarcia Umowy do dnia 02 września 2020 roku uiścili na rzecz Banku łącznie kwotę 133 834,14 zł, w tym kwotę 130 590,16 zł tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych, kwotę 1 041,46 zł tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego oraz kwotę 2 202,52 zł tytułem pozostałych opłat okołokredytowych (tj. 1 664,38 zł tytułem prowizji za udzielenie kredytu oraz 538,14 zł tytułem ubezpieczenia pomostowego).

W dalszej części uzasadnienia pozwu powodowie zarzucili, że postanowienia § 1 pkt 8, § 5 ust. 3, 4 i 5 i § 13 ust. 7 Umowy, określające mechanizm denominacji, stanowią niedozwolone postanowienia umowne w myśl art. 385 1 § 1 k.c. Podali, że zawierając sporną Umowę, działali jako konsumenci oraz że w/w postanowienia określają główne świadczenia stron Umowy a przy tym nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Ponadto postanowienia te nie były indywidualnie uzgadniane, stanowiły element wzorca umownego stosowanego masowo w obrocie z konsumentami. Wskazali, iż postanowienia te kształtuje ich prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają ich interesy, gdyż: klauzule waloryzacji zostały sformułowane nieprecyzyjnie; mechanizm podwójnej waloryzacji prowadzi do stosowania w Umowie dwóch skrajnych kursów – raz kursu kupna waluty, a raz kursu jej sprzedaży, co zmierza do zapewnienia największych zysków dla Banku kosztem powodów; Bank dzięki brzmieniu klauzuli miał możliwość kształtowania wysokości zobowiązania kredytowego powodów poprzez ustalanie w sposób dowolny kursów kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego oraz przez taki sposób ukształtowania klauzuli indeksacyjnej doszło do całkowitego przerzucenia ryzyka kursowego na konsumenta. Wobec powyższego, powodowie stwierdzili, iż sporna Umowa jest nieważna, gdyż po usunięciu z Umowy kwestionowanych postanowień nie jest możliwe dalsze obowiązywanie Umowy.

Kolejno powodowie zarzucili, iż niezależnie od powyższego za bezwzględną nieważnością Umowy przemawia naruszenie art. 69 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo bankowe, przejawiające się tym, że w Umowie nie została określona kwota kredytu ani należnego do wypłaty, ani do spłaty przez kredytobiorcę. Dodali, że nieważność Umowy wynika także z wadliwego pouczenia ich przez Bank o ryzyku kursowym, zaś z uwagi na deficyt informacyjny po ich stronie, wywołany nierzetelnym postępowaniem Banku, istnieje poważna wątpliwość co do skuteczności zawarcia spornej Umowy kredytu w oparciu o wolę stron (art. 65 k.c.). Zdaniem powodów zawarta z pozwanym Bankiem Umowa sprzeczna jest również z zasadami współżycia społecznego, bowiem rażąco narusza zasadę równości stron, zapewniając Bankowi prawo do jej jednostronnego, swobodnego modyfikowania.

Następnie powodowie wskazali, że posiadają interes prawny w żądaniu ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, wynikającego ze spornej Umowy, gdyż samo powództwo o zapłatę nie zapewni im pełnej ochrony prawnej i nie usunie stanu obiektywnej niepewności stanu prawnego istniejącego pomiędzy stronami. Stwierdzili, że skutkiem ustalenia nieważności Umowy kredytu powinno być – zgodnie z teorią dwóch kondykcji – zasądzenie na ich rzecz wszystkich kwot, które świadczyli na rzecz Banku w ramach wykonywania nieważnej Umowy, tj. w sumie 133 834,14 zł.

Powodowie wskazali także, iż domagają się zwrotu kwoty 1 041,46 zł, stanowiącej sumę wszystkich składek uiszczonych tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, podnosząc, iż postanowienia Umowy dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego stanowią klauzule abuzywne w myśl art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 3 ust. 1 dyrektywy unijnej 93/13.

Na zakończenie powodowie dodali, iż ich roszczenia nie są przedawnione, gdyż świadomość konsumenta o nieuczciwym charakterze postanowień umownych jest warunkiem koniecznym dla rozpoczęcia biegu terminu proceduralnego na podstawie prawa krajowego, takiego jak termin przedawnienia roszczeń, a oni uświadomili to sobie z chwilą złożenia reklamacji do Banku. Podali, iż domagają się zasądzenia wszystkich kwot wskazanych w petitum pozwu oraz kosztów solidarnie ewentualnie łącznie (do „niepodzielnej ręki”) ewentualnie w częściach równych (k. 3 – 28 – pozew).

W odpowiedzi na pozew strona pozwana Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie solidarnie od powodów na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Ponadto wniosła o przeprowadzenie wszystkich posiedzeń przy drzwiach zamkniętych na podstawie art. 153 § 1 1 k.p.c. oraz art. 153 § 2 k.p.c. oraz o zawieszenie postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 3 1 k.p.c.

Uzasadniając swoje stanowisko procesowe, strona pozwana stwierdziła, że bezzasadny jest zarzut nieważności spornej Umowy kredytu oraz zakwestionowała twierdzenia powodów odnośnie tego, że postanowienia tej Umowy stanowią postanowienia abuzywne. Podała, że postanowienia Umowy zaczęły być kwestionowane przez powodów dopiero po znacznym umocnieniu się kursu franka szwajcarskiego w stosunku do złotówki, na co pozwany Bank nie miał i nie mógł mieć najmniejszego wpływu. W ocenie strony pozwanej, żądanie powodów nosi znamiona nadużycia prawa podmiotowego i jako sprzeczne z normą wyrażoną w art. 5 k.c., nie zasługuje na ochronę prawną.

Strona pozwana zarzuciła, że powodowie nie mają interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieważności umowy a w ramach żądania ewentualnego – w ustaleniu, że kwestionowane postanowienia umowne nie wiążą ich, gdyż roszczenia te „skonsumowane” zostały przez żądanie zapłaty.

Kolejno strona pozwana podała, że podczas negocjacji kredytowych powodom zaoferowano w pierwszej kolejności kredyt złotówkowy, z której to oferty powodowie dobrowolnie zrezygnowali, wybierając kredyt denominowany w CHF. Ponadto w toku wstępnych negocjacji kredytowych wyjaśniono powodom istotę i mechanizm kredytu denominowanego w walucie obcej oraz różnice między kredytem złotówkowym a denominowanym w walucie obcej a także powodowie zostali poinformowani o ryzykach, jakie wiążą się z tego rodzaju kredytami, tj. o ryzyku wynikającym ze zmian kursu waluty kredytu (ryzyku walutowym) i o ryzyku zmiany stóp procentowych i ich konsekwencjach. Strona pozwana dodała, że przedmiotowa Umowa nie jest sprzeczna z art. 69 ustawy Prawo bankowe, gdyż umowa kredytu denominowanego w walucie obcej jest powszechnie akceptowana w doktrynie i orzecznictwie jako umowa kredytu w rozumieniu tego przepisu. Podkreśliła, iż w jej ocenie zakwestionowane przez powodów postanowienia nie naruszają w jakikolwiek sposób ich interesów, gdyż alternatywą dla kredytu denominowanego był kredyt w złotówkach, jednakże powodowie – mając pełną świadomość ryzyka walutowego – zrezygnowali z kredytu złotówkowego i zdecydowali się na kredyt frankowy, bowiem kredyt został przez nich oceniony jako najkorzystniejszy. Dodała, że nie można zgodzić się z twierdzeniami powodów jakoby Bank w sposób dowolny miał możliwość ustalenia kursu waluty. Podała, że kursy stosowane przez Bank i publikowane w Tabeli kursów miały charakter rynkowy.

Z ostrożności procesowej strona pozwana podniosła, że skutkiem ewentualnego uznania postanowienia umownego za niedozwolone jest to, że nie wiąże konsumenta a strony są związane umową w pozostałym zakresie. Wskazała, iż w miejsce pominiętego postanowienia możliwe jest zastosowanie innego pozostającego w mocy postanowienia umownego lub powszechnie obowiązującego przepisu prawa. Podała, że po eliminacji postanowienia abuzywnego Sąd powinien utrzymać umowę w pozostałym zakresie w mocy, stosując do niej powszechnie obowiązujące przepisy prawa. Podniosła, że uzupełnienie umowy kredytu powinno nastąpić przez zastosowanie rynkowego kursu waluty, obowiązującego w dacie i miejscu płatności. Dodała, że w oparciu o przepis art. 358 k.c. jest możliwość przeliczenia wartości zobowiązania według kursu średniego ogłaszanego przez NBP.

Ponadto strona pozwana zaprzeczyła temu, aby zapisy zobowiązujące powodów do zwrotu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego miały charakter klauzul abuzywnych.

Następnie strona pozwana podniosła, że w celu spłaty kredytu Bank dokonywał – za zgodą powodów – potrącenia z wzajemną wierzytelnością powodów wobec Banku, z tytułu umowy rachunku bankowego. Zgodnie zatem z Umową umorzenie wierzytelności Banku wobec powodów miało następować poprzez umowne potrącenie z wzajemną wierzytelnością powodów, wynikającą z umowy rachunku bankowego. Potrącenie zaś jest podstawą wygasania zobowiązań odmienną od spełnienia świadczenia. Nie ma zatem podstaw do przyjęcia, że powodowie spełniali świadczenie na rzecz Banku. Wobec braku świadczenia, rozważania, czy było ono nienależne, czy też nie, pozostają bezprzedmiotowe. Wskazała, że stan faktyczny sprawy nie poddaje się zatem w ogóle ocenie przez pryzmat art. 410 k.c. Z ostrożności procesowej, na wypadek uznana, że spełnione przez powodów świadczenia nie mają podstaw prawnych, strona pozwana podniosła, że na podstawie art. 411 k.c. powodowie nie mogą żądać zwrotu tego, co świadczyli.

Na zakończenie strona pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczeń powodów z uwagi na okoliczność, iż dochodzą oni roszczeń w związku z dokonaniem spłat rat kapitałowo – odsetkowych kredytu poprzez ich potrącanie z rachunku bankowego. W związku z tym – zdaniem strony pozwanej – uznać należy, iż roszczenie powodów przedawniło się w terminie określonym w art. 731 k.c., a więc z upływem dwóch lat. Dodała, że nawet jeżeli nie podzielić powyższej argumentacji, nie powinno budzić wątpliwości, że miesięczne raty uiszczane przez powodów stanowią świadczenia okresowe, które zgodnie z art. 118 k.c. przedawniają się w terminie trzech lat (k. 112 – 156v – odpowiedź na pozew).

Postanowieniem z dnia 11 marca 2021 roku Sąd udzielił zabezpieczenia roszczenia głównego niepieniężnego powodów w sposób opisany we wniosku o zabezpieczenie, zawartym w pozwie (k. 59 – postanowienie z dnia 11 marca 2021 roku).

Strona pozwana wniosła zażalenie na powyższe postanowienie ( k. 284 – 289 – zażalenie strony pozwanej).

Postanowieniem z dnia 13 maja 2021 roku Sąd na podstawie art. 395 § 2 k.p.c. uchylił zaskarżone postanowienie i oddalił wniosek powodów o zabezpieczenie (k. 318 – postanowienie z dnia 13 maja 2021 roku).

Na rozprawie w dniu 16 lipca 2021 roku Sąd oddalił wniosek strony pozwanej o przeprowadzenie rozprawy przy drzwiach zamkniętych, uznając, że podczas przeprowadzania na rozprawie czynności procesowych w postaci dowodu z przesłuchania powodów nie mogą zostać ujawnione okoliczności stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa (art. 153 § 1 1 k.p.c.) oraz że nie zostały także spełnione przesłanki z art. 153 § 2 k.p.c. Natomiast wobec cofnięcia przez stronę pozwaną wniosku o zawieszenie postępowania, rozstrzygane w przedmiocie tego wniosku stało się zbędne.

Na rozprawie tej pełnomocnik powodów podał, że wskazana w pozwie w PLN kwota prowizji za udzielenie kredyt została ustalona w oparciu o kurs Banku z dnia zawarcia Umowy z godz. 11:50 i kurs ten wynosił 2,4486 zł. Wobec kwestionowania przez pełnomocnika strony pozwanej, aby w tym dniu o tej godzinie obowiązywał w Banku taki kurs CHF, pełnomocnik powodów wniósł o zobowiązanie strony pozwanej do wskazania po jakim kursie Bank przeliczył prowizję uiszczoną przez powodów.

Wobec powyższego, pełnomocnicy stron zostali zobowiązani do złożenia pism przygotowawczych, w których wyjaśnią kwestie dotyczące przeliczenia kwoty prowizji wyrażonej w CHF na kwotę w PLN oraz pełnomocnik strony pozwanej został zobowiązany do wyjaśnienia, czy powodowie wpłacili kwotę prowizji w CHF czy w PLN, a została ona następnie przeliczona na CHF, a jeżeli tak, to po jakim kursie (k. 368v, k. 370 – protokół z rozprawy z dnia 16 lipca 2021 roku).

W odpowiedzi na powyższe zobowiązanie, w piśmie z dnia 06 sierpnia 2021 roku, pozwany Bank wskazał, iż prowizja w wysokości 679,70 CHF została przez powodów wpłacona w PLN, po przeliczeniu po kursie 1 CHF = 2,4487 PLN. Z tytułu prowizji pozwany Bank pobrał zatem z rachunku powodów kwotę 1 664,38 zł (k. 394 – 394v – wykonanie zobowiązania).

Na rozprawie w dniu 05 listopada 2021 roku, bezpośrednio poprzedzającej ogłoszenie wyroku w sprawie, strony postępowania podtrzymały powyższe stanowiska procesowe (k. 407 – 407v – protokół z rozprawy z dnia 05 listopada 2021 roku).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W 2006 roku małżonkowie P. i Ł. D. (2) planowali zakup lokalu mieszkalnego. Aby uzyskać informacje o ofertach kredytowych, udali się do kilku banków. Ostatecznie zdecydowali się na ofertę kredytową z (...) S.A., ponieważ placówka tego Banku znajdowała się w miejscowości, w której mieszkali, mieli w tym Banku rachunki oraz oferta tego Banku wydawała się im najkorzystniejsza.

Pracownik Banku na pierwszym spotkaniu poinformował P. i Ł. D. (1), że preferencyjne warunki kredytu są przy kredycie powiązanym z walutą franka szwajcarskiego (CHF), która została im przedstawiona jako waluta stabilna. Przedstawił im różnice w wysokości raty przy kredycie w PLN i w CHF, która wynosiła ok. 500 zł oraz zapewniał, że jeżeli będą wahania kursu waluty CHF, to będą one niewielkie. Pracownik Banku nie wyjaśnił im, jaką rolę w umowie kredytowej pełnić będzie waluta CHF.

Na drugim spotkaniu w Banku nastąpiło podpisanie umowy kredytowej.

( dowód: k. 368v – 369v – przesłuchanie powódki P. D. w charakterze strony, k. 369v – 370 – przesłuchanie powoda Ł. D. (1) w charakterze strony)

We wniosku kredytowym, wypełnionym w dniu 29 listopada 2006 roku na druku Banku (...) S.A., zaznaczono, iż Wnioskodawcy P. D. i Ł. D. (1) wnioskują o udzielenie kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny, wpisano wnioskowaną kwotę kredytu „160 000 zł” a spośród czterech opcji „wnioskowanej waluty kredytu”: „PLN”, „USD”, „CHF” i „EUR”, zaznaczono okienko przy „CHF”. Jako cel kredytowania zaznaczono „Budowa” i „Wyposażenie” „Lokalu mieszkalnego” w „Spółdzielni mieszkaniowej” a jako tytuł prawny do kredytowanej nieruchomości – „Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu/domu”. W rubryce „Inwestycja przeznaczona na” zaznaczono „zaspokojenie własnych potrzeb”. W rubryce „cena zakupu nieruchomości” wpisano „143 295 zł”, w rubryce „koszty wykończenia/wyposażenia” wpisano „14 867,70 zł” a w rubryce „inne koszty” – „1 837,30 zł”. Kredyt miał zostać wypłacony w transzach, miał być spłacany w ratach równych (annuitetowych) z zastosowaniem zmiennej stopy procentowej a okres kredytowania określono na 30 lat.

Zabezpieczenie kredytu stanowić miały: hipoteka na kredytowanej nieruchomości oraz cesja praw z polisy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych. Do czasu ustanowienia hipoteki zabezpieczenia przejściowe miały stanowić weksel własny in blanco wraz z deklaracją wekslową oraz ubezpieczenie kredytu. Dodatkowym zabezpieczeniem kredytu było ubezpieczenie kredytowanego wkładu własnego.

We wniosku wpisano, że w chwili jego przyjęcia w Oddziale Banku kurs kupna waluty wynosił „2,3541” a wnioskowana kwota kredytu wyrażona w walucie wymienialnej wynosiła „67 970”.

W załącznikach do wniosku wskazano, że P. D. pracuje na stanowisku przedstawiciela handlowego na podstawie umowy o pracę na czas określony do dnia 09 kwietnia 2016 roku, a jej średni dochód brutto z ostatnich 3 miesięcy wynosi 3 194,39 zł. Natomiast Ł. D. (1) pracuje na stanowisku magazyniera na podstawie umowy o pracę na czas określony do dnia 02 lipca 2016 roku, a jego średni dochód brutto z ostatnich 3 miesięcy wynosi 2 491,66 zł.

Powyższy wniosek kredytowy został podpisany przez P. D., Ł. D. (1) oraz pracownika Banku przyjmującego wniosek – J. M. i złożony w Banku w dniu 29 listopada 2006 roku.

( dowód: poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie: k. 158 – 161 – wniosku kredytowego z dnia 29 listopada 2006 roku, k. 162 – 167 – załączników do wniosku o udzielenie kredytu, k. 169 – 170 – zaświadczeń o zatrudnieniu i osiąganych dochodach, k. 172 – 178 – referatu kredytowego)

W dniu 18 grudnia 2006 roku Bank wydał pozytywną decyzję kredytową w przedmiocie powyższego wniosku.

( dowód: poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie: k. 172 – 178 – referatu kredytowego, k. 180 – wyniku liczenia zdolności kredytowej k. 182 – 185 – decyzji kredytowej)

W dniu 27 grudnia 2006 roku P. D. oraz Ł. D. (1) jako Kredytobiorcy i (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. zawarli Umowę kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny nr (...) (spłacanego w ratach annuitetowych, udzielonego w walucie wymienialnej) (dalej też jako: „Umowa”).

W § 2 ust. 1 Umowy wskazano, że na warunkach określonych w (...) SA zobowiązuje się postawić do dyspozycji Kredytobiorcy kredyt w kwocie 67 970,00 CHF na budowę lokalu mieszkalnego, położonego w budynku wielomieszkaniowym na II piętrze oznaczonego jako numer(...)w O. na Osiedlu (...) przez Spółdzielnię Mieszkaniową w N. os. (...) oraz na wykończenie i wyposażenie w/w lokalu mieszkalnego z przeznaczeniem na potrzeby własne.

Zgodnie z § 5 ust. 1 Umowy wypłata kredytu miała być dokonana w transzach zgodnie z pisemną dyspozycją Kredytobiorcy.

§ 5 ust. 3 Umowy stanowił, że Kredyt mógł być wypłacony:

1) w walucie wymienialnej – na finansowanie zobowiązań za granicą i w przypadku zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego.

2) w walucie polskiej – na finansowanie zobowiązań w kraju.

W przypadku, określonym w § 5 ust. 3 pkt 2) Umowy zastosowanie miał mieć kurs kupna dewiz (aktualna Tabela kursów) obowiązujący w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego (§ 5 ust. 4 Umowy).

Stosownie do § 6 ust. 1 zdanie 1 Umowy (...) SA miał pobierać odsetki od kredytu w walucie kredytu według zmiennej stopy procentowej, w stosunku rocznym, której wysokość miała być ustalana w dniu rozpoczynającym pierwszy i koleje trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej, jako suma stawki referencyjnej i stałej marży. Zgodnie z § 6 ust. 3 Umowy dla celów ustalenia stawki referencyjnej – (...) SA miał się posługiwać stawką LIBOR lub EURIBOR publikowaną odpowiednio o godz. 11.00 GMT lub 11.00 na stronie informacyjnej R., w drugim dniu poprzedzającym dzień rozpoczynający pierwszy i kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej, zaokrągloną według matematycznych zasad do czterech miejsc po przecinku. W przypadku braku notowań stawki referencyjnej LIBOR lub EURIBOR dla danego dnia do wyliczenia stopy procentowej zastosowanie miały mieć odpowiednio notowania z dnia poprzedzającego, w którym było prowadzone notowanie stawki LIBOR lub EURIBOR Za dzień braku notowań stawki LIBOR lub EURIBOR uznawano ponadto dzień uznany na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej za dzień wolny od pracy.

Zgodnie z § 7 ust. 1 Umowy w dniu zawarcia Umowy stawka referencyjna wynosiła 2,0700%, marża wynosiła 1,4100 p.p., a oprocentowanie kredytu wynosiło 3,4800% w stosunku rocznym. W § 7 ust. 4 Umowy wskazano, że rzeczywista roczna stopa oprocentowania kredytu wynosiła 4,04% i została wyliczona w oparciu o wielkości wyrażone w walucie kredytu. Zgodnie z § 7 ust. 6 Umowy odsetki miały być obliczane miesięcznie od kwoty zadłużenia z tytułu kredytu według obowiązującej w tym okresie zmiennej stopy procentowej dla kredytu, począwszy od dnia wypłaty kredytu do dnia poprzedzającego spłatę kredytu włącznie.

Należna (...) SA prowizja od udzielonego kredytu, zgodnie z Taryfą, w wysokości 1,00% kwoty kredytu, tj. kwota 679,70 CHF, miała zostać zapłacona jednorazowo przez Kredytobiorcę w dniu zawarcia Umowy, w walucie polskiej przy zastosowaniu obowiązującego w dniu zawarcia Umowy (aktualna Tabela kursów) kursu sprzedaży dla dewiz – w przypadku wpłaty w formie przelewu środków lub sprzedaży dla pieniędzy – w przypadku wpłaty w formie gotówkowej (§ 10 ust. 1 Umowy). Szacunkową wysokość kosztu poniesionego przez Kredytobiorcę z tytułu odsetek określono na 41 988,65 CHF, przy założeniu iż: 1) oprocentowanie kredytu o którym mowa w § 7 ust. 1 nie ulegnie zmianie w całym okresie spłaty kredytu, 2) kwota kredytu zostanie wypłacona jednorazowo w całości, 3) kredyt będzie wykorzystany i spłacany zgodnie z postanowieniami Umowy. Wysokość kosztu z tytułu odsetek miała ulec zmianie przy każdorazowej zmianie stopy procentowej kredytu (§ 10 ust. 3 Umowy). Szacunkowy całkowity koszt kredytu w dniu zawarcia Umowy wynosił 103 954,87 zł (§ 10 ust. 4 Umowy).

W § 11 Umowy ustanowiono zabezpieczenia spłaty kredytu, które stanowić miały: 1) hipoteka zwykła w wysokości 67 970,00 CHF i hipoteka kaucyjna do wysokości 33 985,00 CHF na spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu mieszkalnego, położonego w budynku wielomieszkaniowym na II piętrze oznaczonego jako numer 6 zlokalizowanego w O. na Osiedlu (...); 2) przelew wierzytelności pieniężnej z umowy ubezpieczenia lokalu mieszkalnego; 3) ubezpieczenie w (...) S.A. kredytowanego wkładu finansowego w wysokości 13 594,00 CHF, koszty z tytułu ubezpieczenia miały wynieść 959,74 zł; 4) weksel in blanco, wystawiony przez Kredytobiorców (§ 11 ust. 1 Umowy). Do czasu ustanowienia hipotek Kredytobiorca miał dokonać zabezpieczenia w formie ubezpieczenia kredytu w (...) S.A. – miesięczny koszt tego ubezpieczenia wynosić miał 89,69 zł (§ 11 ust. 2 Umowy).

Stosownie do § 13 ust. 1 i 2 Umowy spłata zadłużenia Kredytobiorcy z tytułu kredytu i odsetek miała następować w drodze potrącania przez (...) SA swoich wierzytelności z tytułu udzielonego kredytu z rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowego Kredytobiorcy, na co Kredytobiorca wyraził zgodę. Potrącanie środków z rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowego w walucie polskiej miało następować w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej , w której udzielony był kredytu, według obowiązującej w (...) SA w dniu wymagalności, kursu sprzedaży dla dewiz (aktualna Tabela kursów) (§ 13 ust. 7 Umowy).

Niespłacenie przez Kredytobiorcę części albo całości raty w terminie umownym miało spowodować, że należność z tytułu zaległej spłaty raty stawała się zadłużeniem przeterminowanym i mogła zostać przez (...) przeliczona na walutę polską według kursu sprzedaży dewiz (aktualna Tabela kursów) obowiązującego w (...) SA w dniu, o którym mowa w § 13 ust. 3 (§ 18 ust. 1 Umowy). Za każdy dzień kalendarzowy w okresie utrzymywania się zadłużenia przeterminowanego z tytułu kredytu (...) SA miał pobierać odsetki według obowiązującej w tym okresie stopy procentowej dla kredytów przeterminowanych i kredytów postawionych, po upływie okresu wypowiedzenia, w stan natychmiastowej wymagalności nie będących przedmiotem postępowania ugodowego, zwanej „stopą procentową dla kredytów przeterminowanych”, ustalaną w uchwale Zarządu (...) SA. Stopa procentowa dla kredytów przeterminowanych nie mogła być wyższa niż czterokrotność kredytu lombardowego NBP. Zmiana stopy procentowej uzależniona była od zmiany kredytu lombardowego NBP (§ 18 ust. 4 Umowy).

Zgodnie z § 19 Umowy jeżeli spłata zadłużenia przeterminowanego i odsetek nastąpiła w walucie innej niż waluta polska: 1) w formie bezgotówkowej – kwota wypłaty miała zostać przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej – według kursu kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów Banku), obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków; 2) w formie gotówkowej – kwota wpłaty miała zostać przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej – według kursu kupna dla pieniędzy (aktualna Tabela kursów Banku), obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków.

Stosownie do § 22 ust. 2 Umowy w przypadku nadpłaty, wypłata kwoty nadpłaty miała zostać dokonana w formie przelewu na wskazany rachunek w walucie polskiej, przy zastosowaniu kursu kupna dla dewiz (aktualna Tabela kursów), obowiązującego w (...) SA w dniu wypłaty albo na wskazany rachunek walutowy.

W § 1 pkt 8) Umowy wskazano, że ilekroć w Umowie użyto określenia „Tabela kursów” oznacza ono Tabelę kursów (...) SA obowiązującą w chwili dokonywania przez (...) SA określonych w umowie przeliczeń kursowych, dostępną w (...) S.A. oraz na stronie internetowej (...) S.A.

W § 30 ust. 1 Umowy wskazano, że Kredytobiorca oświadczył, że:

1) został poinformowany o ryzyku:

a) zmiany kursów waluty polegającym na wzroście wysokości zadłużenia z tytułu kredytu oraz wysokości rat kredytu, wyrażonych w walucie polskiej, przy wzroście kursów waluty kredytu,

b) stopy procentowej polegającym na wzroście raty spłaty przy wzroście stawki referencyjnej,

2) ponosi w/w ryzyka.

W całym okresie kredytowania Kredytobiorca mógł dokonać zmiany waluty kredytu. W przypadku zmiany waluty kredytu zmianie mogła ulec wysokość zadłużenia z tytułu kredytu, wysokość stawki referencyjnej, wysokość marży oraz wysokość rat kredytu (§ 30 ust. 2 Umowy).

( dowód: k. 33 – 38v i k. 187 – 198 – poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie Umowy kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny nr (...) z dnia 27 grudnia 2006 roku)

W dniu 29 grudnia 2006 roku Kredytobiorcy złożyli dyspozycję wypłaty I transzy kredytu, wskazując kwotę „99 277,90 PLN”. Kwota wypłaconej w tym samym dniu I transzy kredytu została przeliczona przez Bank na saldo zadłużenia w wysokości 42 659,81 CHF, co stanowiło równowartość wypłaconej kwoty 99 277,91 PLN, przy zastosowaniu kursy CHF w wysokości 1 CHF = 2,3272 PLN.

( dowód: poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie: k. 203 - 204 – dyspozycji wypłaty kredytu, k. 45 - zaświadczenia Banku z dnia 18 września 2020 roku)

W dniu 29 stycznia 2007 roku Kredytobiorcy złożyli dyspozycję wypłaty II transzy kredytu, wskazując kwotę „11 463,60 PLN”. Kwota wypłaconej w dniu 30 stycznia 2007 roku II transzy kredytu została przeliczona przez Bank na saldo zadłużenia w wysokości 4 841,66 CHF, co stanowiło równowartość kwoty 11 463,60 PLN, przy zastosowaniu kursy CHF w wysokości 1 CHF = 2,3677 PLN.

( dowód: poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie: k. 205 - 206 – dyspozycji wypłaty kredytu, k. 45 – zaświadczenia Banku z dnia 18 września 2020 roku)

W dniu 26 lutego 2007 roku Kredytobiorcy złożyli dyspozycję wypłaty III transzy kredytu, wskazując kwotę „11 463,60 PLN”. Kwota wypłaconej w dniu 28 lutego 2007 roku III transzy kredytu została przeliczona przez Bank na saldo zadłużenia w wysokości 4 796,28 CHF, co stanowiło równowartość wypłaconej kwoty 11 463,59 PLN, przy zastosowaniu kursy CHF w wysokości 1 CHF = 2,3901 PLN.

( dowód: poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie: k. 207 - 208 – dyspozycji wypłaty kredytu, k. 45 – zaświadczenia Banku z dnia 18 września 2020 roku)

W dniu 28 marca 2007 roku Kredytobiorcy złożyli dyspozycję wypłaty IV transzy kredytu, wskazując kwotę „11 463,60 PLN”. Kwota wypłaconej w dniu 30 marca 2007 roku IV transzy kredytu została przeliczona przez Bank na saldo zadłużenia w wysokości 4 916,20 CHF, co stanowiło równowartość kwoty 11 463,60 PLN, przy zastosowaniu kursy CHF w wysokości 1 CHF = 2,3318 PLN.

( dowód: poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie: k. 209 - 210 – dyspozycji wypłaty kredytu, k. 45 – zaświadczenia Banku z dnia 18 września 2020 roku)

W dniu 27 kwietnia 2007 roku Kredytobiorcy złożyli dyspozycję wypłaty V transzy kredytu, wskazując kwotę „11 463,60 PLN”. Kwota wypłaconej w dniu 30 kwietnia 2007 roku V transzy kredytu została przeliczona przez Bank na saldo zadłużenia w wysokości 5 085,67 CHF, co stanowiło równowartość wypłaconej kwoty 11 463,61 PLN, przy zastosowaniu kursy CHF w wysokości 1 CHF = 2,2541 PLN.

( dowód: poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie: k. 211 - 212 – dyspozycji wypłaty kredytu, k. 45 – zaświadczenia Banku z dnia 18 września 2020 roku)

W dniu 15 maja 2007 roku Kredytobiorcy złożyli dyspozycję wypłaty VI transzy kredytu, wskazując kwotę „5 670,38 CHF”. Na podstawie tej dyspozycji wypłacono Kredytobiorcom w dniu 16 maja 2007 roku kwotę 12 719,80 PLN, przy zastosowaniu kursu CHF w wysokości 1 CHF = 2,2432 PLN.

( dowód: poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie: k. 213 - 214 – dyspozycji wypłaty kredytu, k. 45 – zaświadczenia Banku z dnia 18 września 2020 roku)

Na podstawie postanowień powyższej Umowy Bank pobrał z rachunku Kredytobiorców m.in. kwotę 1 664,38 PLN tytułem prowizji za udzielenie kredytu. Kwota ta została przeliczona – zgodnie z kursem CHF, wynoszącym 1 CHF = 2,4487 PLN – na kwotę 679,70 CHF. Bank pobrał także od Kredytobiorców następujące kwoty:

- 959,74 PLN oraz 140,05 PLN tytułem składek na ubezpieczenie kredytowanego wkładu finansowanego,

- 538,14 PLN tytułem składek na ubezpieczenie pomostowe, do czasu ustanowienia hipoteki.

W dniu 24 lutego 2017 roku Bank zwrócił Kredytobiorcom kwotę 58,33 PLN pobraną uprzednio tytułem części składki na ubezpieczenie kredytowanego wkładu finansowanego.

( dowód: k. 49v – poświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia zaświadczenia Banku z dnia 18 września 2020 roku)

W chwili zawierania powyższej Umowy kredytowej Kredytobiorcy nie prowadzili działalności gospodarczej. P. D. rozpoczęła prowadzenie działalności gospodarczej w 2010 roku a Ł. D. (1) – w 2015 roku i prowadzą ją w innym miejscu niż kredytowana nieruchomość.

( dowód: k. 369 - 370 – przesłuchanie powodów)

Pismem z dnia 20 grudnia 2019 roku pełnomocnik Kredytobiorców w ich imieniu złożył do Banku reklamację, w której powołał się na abuzywność postanowień w/w Umowy kredytu dotyczących przeliczeń kursowych. Złożył przy tym wniosek o wydanie zaświadczenia dotyczącego m.in. spłaty kredytu. Reklamacja ta nie zawierała wezwania do zapłaty.

( dowód: k. 54 – 56 – kserokopia reklamacji z dnia 20 grudnia 2019 roku)

W odpowiedzi na pismo pełnomocnika Kredytobiorców z dnia 16 lipca 2020 roku, Bank w piśmie z dnia 13 sierpnia 2020 roku odniósł się do żądania wydania zaświadczenia, wskazując, iż nie jest zobowiązany do tworzenia zestawień tabelarycznych, ponieważ zrealizował obowiązek informacyjny wobec Kredytobiorców, wysyłając im stosowne zawiadomienia o wysokości rat należnych do spłaty.

( dowód: k. 57 – 57v – kserokopia pisma Banku z dnia 13 sierpnia 2020 roku)

Od dnia zawarcia Umowy do dnia 02 września 2020 roku Bank pobrał z rachunku bankowego Kredytobiorców łącznie kwotę 133 834,14 zł, w tym kwoty:

- 130 590,16 zł tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych,

- 1 041,46 zł tytułem składek na ubezpieczenie kredytowanego wkładu finansowego,

- 1 664,38 zł tytułem prowizji za udzielenie kredytu,

- 538,14 zł tytułem składek na ubezpieczenie pomostowe.

( dowód: k. 45 – 49v – poświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia zaświadczenia Banku z dnia 18 września 2020 roku)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie wskazanych w jego opisie dowodów z dokumentów i kserokopii dokumentów – złożonych przez strony postępowania – oraz z przesłuchania powodów.

Dowody z dokumentów Sąd ocenił jako wiarygodne. Strony postępowania nie kwestionowały, że oświadczenia w nich zawarte zostały złożone przez osoby, które podpisały te dokumenty. Nie kwestionowały także prawdziwości i autentyczności dokumentów złożonych w zwykłych kserokopiach. Sąd nie znalazł także podstaw, aby z urzędu powziąć wątpliwości odnośnie ich wiarygodności i mocy dowodowej.

Odnośnie dowodu z przesłuchania powodów wskazać należy, iż w swoich zeznaniach zrelacjonowali oni przebieg zdarzeń związanych z zawarciem Umowy kredytu, akcentując, że zapewniano ich, iż CHF jest stabilną walutą oraz że nie uzyskali informacji co do funkcji CHF w Umowie kredytu oraz że byli przekonani, iż CHF w umowie stanowi wyłącznie kwestię „techniczną” a kredyt zostanie wypłacony i spłacany będzie w PLN. Oceniając zeznania powodów, Sąd miał na uwadze, że są oni bezpośrednio zainteresowani korzystnym dla siebie rozstrzygnięciem niniejszej sprawy. Jednakże – mając na uwadze treść ich zeznań oraz okoliczność, że w większości znalazły one potwierdzenie w dowodach z dokumentów – Sąd ocenił je jako wiarygodne, logiczne i rzeczowe.

Podstawę ustaleń faktycznych stanowiły także same twierdzenia stron o okolicznościach faktycznych sprawy. W zakresie, w jakim druga strona je przyznała lub im nie zaprzeczyła, uznać należało je za bezsporne (art. 229 – 230 k.p.c.).

Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. Sąd pominął dowody: z prywatnych wyliczeń powodów dotyczących nadpłat rat kredytu, zgłoszonych w pkt IV ppkt 4 pozwu ( k. 4); z dokumentów, wskazanych w pkt 3 lit. e oraz g – k odpowiedzi na pozew ( k. 113 – 113v); z opinii biegłych sądowych, zgłoszone przez obie strony postępowania ( k. 4 i k. 114).

Odnośnie dowodów z opinii biegłych sądowych, to – wobec oceny przedmiotowej Umowy, dokonanej w dalszej części uzasadnienia – fakty, które miały być wykazane tymi dowodami, nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Natomiast dowód z dokumentów w postaci wyliczeń sporządzonych na zlecenie powodów został pominięty, ponieważ stanowił dokument prywatny, który został zakwestionowany przez stronę pozwaną, zaś w zakresie wyliczenia nadpłat – także z tego względu, iż wyliczenia te nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Dodać należy przy tym, iż kwoty wpłat dokonanych przez powodów na rzecz strony pozwanej mogły zostać ustalone na podstawie niekwestionowanego przez obie strony postępowania dokumentu w postaci zaświadczenia, wystawionego przez pozwany Bank.

Co do dowodów ze zgłoszonych przez stronę pozwaną dokumentów w postaci: Raportu UOKiKu, publikacji pt. „Informacja w zakresie skutków projektu ustawy o sposobach przywrócenia równości stron niektórych umów kredytu i umów pożyczki. Wpływ na instytucje kredytowe”, pisma Komisji Nadzoru Finansowego z dnia 31 maja 2017 roku, „Prawnej i ekonomicznej analizy klauzuli ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w umowach o kredyt hipoteczny” oraz orzeczeń Arbitra Bankowego, to wskazać należy, iż mogły one stanowić jedynie dowód na to, że dokumenty te zostały sporządzone przez wskazane w nich osoby oraz że wyłożone w nich poglądy zostały wyrażone przez ich autorów. Mogły one stanowić jedynie wzmocnienie argumentacji prawnej strony pozwanej, która się na nie powołała, nie mogły one jednak stanowić podstawy ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie.

Ponadto Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 4 i 5 k.p.c. pominął również dowód z zeznań świadka R. D., zgłoszony w pkt 4 lit. a) odpowiedzi na pozew ( k. 113v). Świadek ten był wzywany na terminy rozpraw, które odbyły się w dniach: 01 czerwca, 16 lipca oraz 05 listopada 2021 roku, a kierowane do niego przesyłki na adresy wskazane przez stronę pozwaną powracały nieodebrane po dwukrotnym awizowaniu. Aby ustalić aktualny adres zamieszkania świadka, strona pozwana została zobowiązania do wskazania jego numeru PESEL celem weryfikacji w bazie PESEL-SAD ( k. 342v). Pomimo tego, strona pozwana nie wskazała numeru PESEL tego świadka ani też nie poczyniła starań celem stawiennictwa świadka na rozprawie. Mając powyższe na uwadze, Sąd pominął dowód z zeznań tego świadka jako zmierzający do przedłużenia postępowania a ponadto jako niemożliwy do przeprowadzenia wobec niewykazania, że wskazane przez stronę pozwaną adresy są adresami zamieszkania świadka.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w zakresie żądań głównych w całości co do ustalenia nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego, wynikającego z Umowy kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny nr (...), zawartej w dniu 27 grudnia 2006 roku oraz co do żądania zapłaty w całości co do kwoty głównej, tj. 133 834,14 zł. Powództwo zostało oddalone w niewielkim zakresie, dotyczącym żądania odsetkowego za okres od dnia 20 stycznia 2020 roku do dnia 26 marca 2021 roku.

I.  SPRZECZNOŚĆ UMOWY Z ART. 69 UST. 1 I 2 USTAWY PRAWO BANKOWE

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż do analizowanej Umowy mają zastosowanie przepisy ustawy Prawo bankowe. Zgodnie zaś z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku – Prawo bankowe (Dz.U z 2002 roku, Nr 72, poz. 665, t.j. z późn. zm.) (dalej też jako „UPrB”) – w brzmieniu obowiązującym w dniu zawarcia spornej Umowy – przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Stosownie do art. 69 ust. 2 cytowanej ustawy umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

Z powyższego wynika zatem, że umowa kredytu jest umową nazwaną, dwustronnie zobowiązującą. Na jej podstawie bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji drugiej strony – kredytobiorcy kwotę środków pieniężnych (kwotę kredytu), a kredytobiorca zobowiązuje się zwrócić kwotę wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami. Uprawnienie kredytobiorcy polega na tym, że może domagać się od banku wypłaty kredytu a obowiązek polega na tym, że ma zwrócić wypłaconą mu kwotę wraz z odsetkami. Umowa kredytu jest umową odpłatną, gdyż na kredytobiorcę nakłada obowiązek zapłacenia bankowi odsetek oraz prowizji, które mają charakter wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych banku. Ponadto jest to umowa konsensualna, czyli dochodzi do skutku w wyniku samego uzgodnienia przez strony jej podstawowych postanowień. Przedmiotem kredytu musi być określona kwota pieniężna. W umowie muszą być także określone zasady spłaty sumy kredytu.

Ponadto wskazać należy, iż sporna Umowa została zawarta przed zmianą ustawy Prawo bankowe, dokonaną ustawą z dnia 29 lipca 2011 roku (Dz.U. z 2011 roku, Nr 165, poz. 984), na mocy której dodano art. 69 ust. 2 pkt 4a UPrB, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, umowa kredytu powinna zawierać szczegółowe zasady określenia sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo - odsetkowych oraz zasady przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Ustawa ta wprowadziła także uregulowanie, zawarte w art. 69 ust. 3 zdanie 1 UPrB, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo – odsetkowych bezpośrednio w tej walucie oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie.

Powyższe nie stanowi ustawowej definicji kredytu indeksowanego lub denominowanego. Przyjmuje się jednak, że kredyt denominowany lub indeksowany do waluty obcej to kredyt udzielony w złotych polskich, którego kwota jest odnoszona do waluty obcej. Kredyt taki jest kredytem złotowym, z tym, że na skutek denominacji lub indeksacji, saldo kredytu wyrażane jest w walucie obcej, do której kredyt został denominowany lub indeksowany. Kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kredytu bądź w walucie, do której kredyt został denominowany lub indeksowany bądź w walucie polskiej, po przeliczeniu raty wyrażonej w walucie. Wypłata kredytu indeksowanego lub denominowanego do waluty obcej następuje w złotych polskich, zaś operacja z walutą obcą dokonywana jest jedynie „na papierze” dla celów księgowych, do faktycznego przekazania wartości dewizowych nie dochodzi. Do faktycznego obrotu dewizowego dochodzi dopiero wówczas, gdy strony uzgodnią, że spłata kredytu przez kredytobiorcę następować będzie w walucie, do której kredyt indeksowano lub denominowano.

Mając powyższe na uwadze dokonać należy rozróżnienia pomiędzy kredytem denominowanym do waluty obcej a kredytem czysto walutowym. W przeciwieństwie do kredytu denominowanego, kredyt walutowy to kredyt udzielony w innej niż PLN walucie, a zatem również w tej walucie wypłacany i spłacany. W niniejszej sprawie z uwagi na to, iż środki finansowe zostały wypłacone powodom w walucie polskiej oraz Umowa przewidywała, że w takiej też walucie powodowie będą spłacać raty kapitałowo – odsetkowe, z całą pewnością należy mówić o kredycie denominowanym (a więc kredycie złotowym powiązanym z walutą obcą w zakresie przeliczeń kwoty wypłaty i spłaty kredytu), nie zaś kredycie czysto walutowym.

Zgodnie z postanowieniami przedmiotowej Umowy pozwany Bank zobowiązał się postawić do dyspozycji Kredytobiorcy kredyt w kwocie 67 970,00 CHF na budowę lokalu mieszalnego oraz na wykończenie i wyposażenie tego lokalu z przeznaczeniem na potrzeby własne. W związku z tym, iż kredyt miał być przeznaczony na finansowanie zobowiązań w kraju, to stosownie do § 5 ust. 3 pkt 2 Umowy, miał zostać wypłacony w walucie polskiej. Przy czym zgodnie z § 5 ust. 4 Umowy do wypłaty miał mieć zastosowanie kurs kupna dla dewiz – wynikający z Tabeli kursów – obowiązujący w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego. Natomiast stosownie do § 13 ust. 1 i 7 Umowy spłata zadłużenia Kredytobiorcy z tytułu kredytu i odsetek miała następować w drodze potrącenia przez (...) SA swoich wierzytelności z tytułu udzielonego kredytu z rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowego Kredytobiorcy a potrącenie środków z tego rachunku miało następować w walucie polskiej w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej, w której udzielony był kredyt według obowiązującego w (...) SA w dniu wymagalności, kursu sprzedaży dla dewiz zgodnie z aktualną Tabelą kursów. Przy czym wskazać należy, iż w Umowie nie podano, jakimi kryteriami Bank miał kierować się, ustalając kursy waluty w tworzonej przez siebie Tabeli kursów. W szczególności definicja, zawarta w § 1 pkt 8) Umowy, nie zawiera żadnych kryteriów, w oparciu o które druga strona Umowy mogłaby zweryfikować, czy kursy te ustalane są w oparciu o obiektywne czynniki.

Mając na uwadze treść § 5 ust. 3 i ust. 4 oraz § 13 ust. 7 Umowy oraz okoliczność, że kredyt miał być przeznaczony na sfinansowanie zakupu lokalu mieszkalnego w kraju, stwierdzić należało, iż sporna Umowa nie przewidywała zatem możliwości wypłaty kredytu w walucie obcej (wbrew jej podtytułowi „udzielony w walucie wymienialnej”), ani jego spłaty w tej walucie. Postanowienie umowne dotyczące możliwości wypłaty w walucie na finansowanie zobowiązań za granicą (§ 5 ust. 3 pkt 1 Umowy) nie odnosiło się do zobowiązania powodów i nie miało zastosowania do przedmiotowego stosunku zobowiązaniowego. Umowa nie przewidywała też możliwości spłacania kredytu w walucie obcej. Z § 5 ust. 3 i 4 Umowy, w związku z określeniem w § 2 Umowy celu kredytu, w sposób niebudzący wątpliwości wynikało, że Bank miał oddać do dyspozycji Kredytobiorcy kwotę w złotych polskich. Dodać przy tym należy, iż powodowie, wnioskując o kredyt, wskazali, iż są zainteresowani otrzymaniem konkretnej kwoty w złotych polskich na sfinansowanie zakupu lokalu w kraju ( k. 158 – 159), natomiast pozwany Bank nie deklarował, że posiada środki w walucie obcej i gotów jest realnie udostępnić je Kredytobiorcom. Waluta CHF pojawiła się we wniosku kredytowym i w samej Umowie, tylko jako element mechanizmu przeliczeniowego, służący obniżeniu kosztów udzielanego kredytu, ponieważ z walutą CHF wiązało się niższe oprocentowanie niż dla kredytów złotowych.

Zgodnie z postanowieniami Umowy wypłata i spłata kredytu miały zatem następować w PLN, tyle że przy zastosowaniu mechanizmu przeliczeniowego z wykorzystaniem waluty obcej, której kurs kupna i kurs sprzedaży ustalał Bank w Tabeli kursów.

Kolejno wskazać należy, iż z treści postanowień przedmiotowej Umowy nie wynika, jaka konkretnie kwota w złotych polskich miała zostać wypłacona powodom przez Bank tytułem kredytu. Nie można więc uznać, aby strony doszły do porozumienia co do wszystkich essentialia negotii umowy kredytu. Powodowie w chwili zawierania Umowy znali jedynie kwotę w CHF, stanowiącą podstawę ustalenia salda ich zadłużenia, natomiast o tym, jaka kwota w PLN zostanie im wypłacona dowiedzieli się dopiero w dniu wypłaty kredytu. Przy czym wskazać należy, iż powodowie nie mogli sami ustalić wysokości tej kwoty, ponieważ kursy walut obcych w tworzonej przez Bank Tabeli kursów nie były publikowane z wyprzedzeniem, lecz w konkretnym dniu, w którym miały obowiązywać.

Postanowienia przedmiotowej Umowy określały kwotę w CHF, którą Bank miał postawić do dyspozycji Kredytobiorcy, natomiast wypłacie podlegać miała kwota w PLN, stanowiąca równowartość podanej w Umowie kwoty w CHF (po jej przeliczeniu według kursu kupna waluty, obowiązującego w Tabeli kursów Banku w dniu wypłaty). Postanowienia Umowy nie dawały zaś jasnej, przejrzystej i obiektywnej podstawy do ustalenia wysokości kwoty kredytu, która miała być wypłacona powodom w PLN. Pomiędzy stronami nie doszło zatem do precyzyjnego i jednoznacznego określenia kwoty kredytu. Zauważyć przy tym należy, iż we wniosku kredytowym powodowie wskazali, iż wnioskują o kwotę kredytu w wysokości 160 000 zł, zaś faktycznie wypłacono im kwotę 157 852,11 zł tytułem kredytu a więc kwotę niższą niż wskazana we wniosku kredytowym.

W tym miejscu wskazać należy, iż zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, wyrażonym w uzasadnieniu postanowienia z dnia 17 stycznia 2003 roku w sprawie III CZP 82/02, jeżeli brakujące essentialia negotii uzupełnił w umowie sam Bank, to składając swoje oświadczenie woli kredytobiorcy nie objęli nim tych istotnych postanowień umowy i skoro nigdy nie wyrazili na to zgody, nie doszło do zawarcia umowy o kredyt. Orzeczenie to wydane zostało w sprawie, w której stan faktyczny dotyczył umowy kredytu, w której w dacie jej podpisania przez kredytobiorcę nie była wpisana kwota kredytu i została ona następnie dopisana przez Bank.

Ponadto w uzasadnieniu wyroku z dnia 01 kwietnia 2011 roku w sprawie III CSK 206/10, Sąd Najwyższy wskazał, że jeśli świadczenie nie jest oznaczone, zobowiązanie nie istnieje. W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy stwierdził, że do istotnych elementów stosunku zobowiązaniowego należy obowiązek świadczenia, natomiast samo świadczenie jest jedynie realizacją tego obowiązku. Świadczenie musi być oznaczone, gdyż oznaczenie świadczenia w połączeniu z oznaczeniem sposobu zachowania się dłużnika pozwala na ustalenie treści stosunku zobowiązaniowego. Jeśli świadczenie nie zostanie oznaczone, nie można mówić o istnieniu zobowiązania ze względu na brak istotnego elementu stosunku zobowiązaniowego.

Sąd orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela powyższe poglądy Sądu Najwyższego. Przenosząc je na grunt niniejszej sprawy, wskazać należy, iż strony przedmiotowej Umowy nie uzgodniły w niej kwoty kredytu, a więc kwoty, która faktycznie zostanie wypłacona powodom w złotych polskich. Przy czym odesłanie do miernika wartości, służącego do ustalenia tej kwoty, nie pozwalało Kredytobiorcom na samodzielne ustalenie kwoty, którą otrzymają od Banku.

Przedmiotowa Umowa nie przewidywała ani wypłaty Kredytobiorcom oznaczonej w Umowie kwoty w CHF ani też nie wskazywała, jaka kwota w PLN zostanie im wypłacona. W Umowie wskazywano na kwotę kredytu do wypłaty, jako na kwotę, która miała być obliczona poprzez pomnożenie wskazanej w Umowie kwoty kredytu, wyrażonej w CHF, przez kurs kupna tej waluty ustalony przez pozwany Bank w dniu wypłaty. Kwota, która miała być wypłacona Kredytobiorcom, nie była zatem znana w chwili zawarcia Umowy. Nie doszło więc do uzgodnienia wysokości świadczenia Banku.

Dodać przy tym należy za Sądem Najwyższym (wyrok z dnia 05 czerwca 2014 roku w sprawie IV CSK 585/13), że warunkiem powstania ważnego zobowiązania, którego treścią jest obowiązek spełnienia świadczenia przez dłużnika na rzecz wierzyciela jest dokładne określenie treści tego świadczenia albo przesłanek pozwalających na jego dokładne określenie. Natomiast w spornej Umowie nie określono kwoty, którą powodowie mieli otrzymać od Banku tytułem kredytu, zaś Tabela kursów Banku, do której odsyłały klauzule przeliczeniowe nie została w Umowie zdefiniowana w sposób pozwalający Kredytobiorcom na ustalenie kursu waluty, służącego do przeliczeń. Przedmiotowa Umowa dawała zatem Bankowi swobodę w ustaleniu wielkości „kredytu do wypłaty”, czyli kwoty faktycznie oddawanej do dyspozycji Kredytobiorcom.

Wskazać należy, iż wprawdzie samo zawieranie umów o kredyt denominowany w chwili zawierania przedmiotowej Umowy było ogólnie dopuszczalne (na zasadzie swobody umów), jednakże w ocenie Sądu w tych konkretnych okolicznościach uznać należało, iż przedmiotowa Umowa sprzeczna jest z art. 69 ust. 1 i 2 UPrB, ponieważ nie została w niej określona konkretna kwota, którą Bank zobowiązał się oddać do dyspozycji Kredytobiorcom w PLN ani nie zostały ustalone obiektywne kryteria, stanowiące podstawę ustalenia tej kwoty. Skoro przedmiotowa Umowa nie spełnia tego wymogu, to stwierdzić należało, iż narusza w/w przepisy ustawy Prawo bankowe.

Zgodnie zaś z art. 58 § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Natomiast w niniejszej sprawie strony w ogóle nie określiły kwoty podlegającej wypłacie w PLN, a więc nie istnieje możliwość „uzupełnienia” Umowy w tym zakresie.

Wobec powyższego, podzielając argumenty powodów, zawarte w uzasadnieniu pozwu, stwierdzić należało, iż Umowa o kredyt hipoteczny, zawarta w dniu 27 grudnia 2006 roku, jest nieważna jako sprzeczna z art. 69 ust. 2 UPrB. Umowa o kredyt powinna bowiem określać kwotę środków pieniężnych, którą bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy. Natomiast przedmiotowa Umowa tego wymogu nie spełniała.

II.  SPRZECZNOŚĆ UMOWY Z ART. 353 1 K.C.

Ponadto w ocenie Sądu, analizowana Umowa jest nieważna także z tego powodu, że jej postanowienia dotyczące mechanizmu przeliczeniowego – w zakresie, w jakim odsyłają do kursów waluty ustalonych jednostronnie przez Bank w Tabeli kursów – naruszają granice swobody umów, gdyż sprzeczne są z naturą stosunku zobowiązaniowego.

Zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

W uzasadnieniu uchwały z dnia 22 maja 1991 roku, w sprawie III CZP 15/91 (OSNCP 1992, nr 1, poz. 1), Sąd Najwyższy wskazał, że natura umowy gospodarczej i generowanego przez nią stosunku sprowadza się generalnie do tego, że wyraża ona i pozwala realizować interes każdej ze stron, ponieważ zaś interesy te bywają przeciwstawne, istotę umowy stanowi uzgodnienie woli stron, wyrażającej ich interesy. Zgoda obydwu stron jest oczywistym wymaganiem tak przy zawarciu umowy, jak i przy zmianach jej treści, stąd też nawet przy najdalej idących ułatwieniach w realizacji inicjatywy zmian pozostawiona jest drugiej stronie możliwość odmowy zgody na zmiany. W tym stanie rzeczy za sprzeczne z naturą umowy gospodarczej należy uznać pozostawienie w ręku jednej tylko strony możliwości dowolnej zmiany jej warunków. Sprzeczność ta występuje szczególnie wyraźnie zwłaszcza przy umowach zawieranych nie w oparciu o indywidualne pertraktacje, ale w oparciu o regulamin wydany przez profesjonalistę, skoro jest oczywiste, że zawsze jest on zainteresowany w najkorzystniejszym dla siebie ukształtowaniu regulacji masowo zawieranych umów.

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie, wyrażonym w uzasadnieniu wyroku z dnia 26 sierpnia 2020 roku, w sprawie VI ACa 801/19 – które Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela – zasada swobody umów nie zezwala na to, aby jedna strona, a zwłaszcza silniejsza ekonomicznie, mogła na etapie realizacji umowy kredytu narzucać drugiej stronie wymiar jej zobowiązań, szczególnie w zakresie podstawowych jej obowiązków wynikających z tej umowy.

Jeżeli zatem określenie wysokości świadczenia pozostawione zostanie wyłącznie jednej ze stron umowy, to umowa taka sprzeczna będzie z naturą zobowiązania.

Dodać należy, iż w sytuacji, kiedy oznaczenie świadczenia zostało pozostawione jednej ze stron, powinno być ono w zasadzie oparte na obiektywnej podstawie, a nie pozostawione do swobodnego uznania strony, w przeciwnym razie zobowiązanie w większości przypadków byłoby nieważne. Gdyby bowiem wierzyciel miał dokonać oznaczenia świadczenia w sposób dowolny, byłoby to niezgodne z zasadami współżycia społecznego, ponieważ nazbyt zagrażałoby interesom dłużnika. Z kolei pozostawienie dowolności dłużnikowi oznaczałoby całkowity brak jego związania, co byłoby sprzeczne z naturą zobowiązania. W każdym razie stanowiłoby to więc naruszenie art. 353 1 k.c. (tak Agnieszka Pyrzyńska w Systemie Prawa Prywatnego, Prawo zobowiązań – część ogólna, tom 5, pod redakcją prof. dr hab. Ewy Łętowskiej, str. 205).

Stwierdzić należy, iż sprzeczne z istotą każdej umowy jest uzgodnienie przez strony, że o zakresie ich praw i obowiązków zadecyduje na zasadzie swobodnego uznania jedna strona w toku wykonywania umowy. Natomiast taka sytuacja miała miejsce w przedmiotowej Umowie. Kredytodawca zobowiązał się do oddania do dyspozycji Kredytobiorców kwoty podanej we frankach szwajcarskich, z tym że wypłacie miała podlegać kwota w złotych polskich, stanowiąca równowartość podanej w Umowie kwoty kredytu wyrażonej we frankach szwajcarskich, po jej przeliczeniu według kursu kupna waluty. Natomiast Kredytobiorcy przyjęli na siebie obowiązek spłaty kredytu poprzez zgodę na potrącenia z ich rachunku kwoty w złotych polskich, stanowiącej równowartość kwoty raty wyrażonej w walucie, do której kwota kredytu została denominowana (CHF) z zastosowaniem kursu sprzedaży tej waluty. Doszło zatem do waloryzacji kwoty udzielonego kredytu oraz wprowadzenia do Umowy dwuetapowego przeliczenia kwoty kredytu, wyrażonej w walucie obcej na złote polskie przy dokonywaniu wypłaty, a następnie rat wyrażonych w tej walucie na złote polskie w celu określenia kwoty raty do spłaty. W przypadku określenia wysokości świadczenia w wyniku waloryzacji należy przyjąć, że miernik wartości służący tejże waloryzacji (indeksacji lub denominacji), powinien być określany w sposób precyzyjny i obiektywny tak, aby było możliwe jego oznaczenie. W przeciwnym razie nie można uznać, aby został spełniony wymóg oznaczoności świadczenia. Pozostawienie jednej ze stron możliwości swobodnego kształtowania wskaźnika waloryzacji skutkuje w istocie brakiem określenia wysokości świadczenia, a zatem brakiem uzgodnienia tego elementu umowy. W przedmiotowej Umowie nie zostało zaś ustalone, w jakiej wysokości zostanie wypłacone powodom świadczenie Banku – nie została określona kwota w złotych polskich, którą pozwany Bank miał wypłacić powodom. W Umowie wskazano bowiem, że w przypadku wypłaty kredytu w walucie polskiej – a innego sposobu wypłaty Umowa nie przewidywała z uwagi na to, że dotyczyła finansowania zobowiązania w kraju – stosuje się kurs kupna dla dewiz obowiązujący w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego, według aktualnej Tabeli kursów. Natomiast realizacja zlecenia płatniczego miała nastąpić po zawarciu Umowy (nie w tym samym dniu). Z kolei wysokość każdej raty w złotych polskich miała być ustalana przez Bank w dniu wymagalności raty, według obwiązującego w (...) SA kursu sprzedaży dla dewiz z tego dnia.

Jednocześnie Umowa nie przewidywała żadnych ograniczeń w określaniu przez Bank kursu waluty w Tabeli kursów. Wbrew stanowisku strony pozwanej, z Umowy nie wynikało, że kurs waluty w Tabeli Banku ma być kursem rynkowym. Umowa pozostawiała zatem Bankowi dowolność w ustalaniu poziomu kursu waluty, stanowiącej podstawę przeliczeń. Ponadto przepisy prawa w chwili zawierania przedmiotowej Umowy nie nakładały na Bank jakichkolwiek ograniczeń w tej mierze. Natomiast sama Umowa nie przewidywała żadnych kryteriów, na podstawie których miałby być ustalany kurs waluty w Tabeli kursów Banku, a zatem kurs ten mógł być ustalany dowolnie. Nie budzi zaś wątpliwości, że mechanizm przeliczeniowy, który odnosi wartość świadczenia do waluty obcej, powinien opierać się na obiektywnym i weryfikowalnym określeniu kursu tej waluty, służącego do przeliczeń. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 grudnia 2017 roku w sprawie I CSK 139/17, przy waloryzacji nawiązującej do wartości waluty obcej istotne znaczenie ma zawsze odpowiednie określenie miarodajnego kursu tej waluty do waluty polskiej. Natomiast – jak wyżej wyjaśniono – przedmiotowa Umowa tego wymogu nie spełnia. W Umowie tej pozostawiono jednej z jej stron – Bankowi uprawnienie do wskazywania kursu waluty, stanowiącego postawę przeliczeń do ustalenia świadczeń stron umowy, nie określając przy tym jakichkolwiek kryteriów, którymi Bank miałby kierować się przy ustalaniu tego kursu. Trudno uznać, że stosowanie w toku „denominacji do waluty obcej” kursu, który według swego uznania wskazuje jedna ze stron umowy, może być określony jako miarodajny sposób określenia kursu waluty obcej na potrzeby przeliczeń. Zauważyć również należy, iż choć sporna Umowa odnosiła się do waluty obcej jako do miernika wartości świadczenia, do zwrotu którego zobowiązani byli Kredytobiorcy, to przewidywała ona, że do wypłaty kredytu w PLN będzie miał zastosowanie inny kurs niż do spłaty kredytu w PLN (tj. do wypłaty kurs kupna waluty a do spłaty kurs sprzedaży waluty), co powodowało, że nawet jeżeli Kredytobiorcy spłaciliby kredyt w dniu jego wypłaty, to kwota do spłaty byłaby wyższa niż kwota im wypłacona z uwagi na fakt, że kurs sprzedaży waluty zawsze jest wyższy niż kurs kupna.

Wobec powyższego, stwierdzić należało, iż strona pozwana przez dowolne określenie kursu waluty w Tabeli kursów mogła jednostronnie kształtować wysokość zobowiązania zarówno swojego (przy wypłacie kredytu) jak i Kredytobiorców (przy spłacie rat kredytu).

Podkreślić warto, że świadomość stron nie ma znaczenia dla oceny ważności Umowy w kontekście jej niezgodności z prawem, gdyż niezależnie od jej istnienia nieważna umowa nie staje się ważna. Nie ma zatem znaczenia, czy powodowie i pozwany Bank rozumieli mechanizm denominacji, a zwłaszcza mechanizm zastosowanych w Umowie przeliczeń kwot w walucie, do której kredyt był denominowany, na złotówki, w zależności od zmiany wysokości kursu waluty, stanowiącego podstawę przeliczeń.

Skoro zatem przedmiotowa Umowa sprzeczna jest z ustawą, to spełniona została dyspozycja powołanego już wyżej przepisu art. 58 § 1 k.c. Ponadto wskazać należy, iż zgodnie z treścią art. 58 § 3 k.c. jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Natomiast nie budzi wątpliwości, że bez postanowień odsyłających do Tabeli kursów Banku – a więc postanowień składających się na mechanizm przeliczeniowy, w oparciu o który ustalona miała być kwota kredytu do wypłaty oraz kwoty rat spłaty, Umowa ta nie zostałaby zawarta. Stwierdzić należało zatem, iż jest ona w całości nieważna.

W tym miejscu warto powołać również pojawiający się w doktrynie pogląd, zgodnie z którym choć ograniczenia swobody umów obowiązują z mocy prawa, to faktycznie nie wywołają skutku prawnego, jeśli żadna ze stron umowy jej nie zakwestionuje. W konsekwencji np. kontrakt sprzeczny z ustawą może zostać zawarty i być wykonywany tak długo, jak obie strony się na to godzą i żadna nie wystąpi do sądu o stwierdzenie nieważności tej umowy ze względu na naruszenie art. 353 1 k.c. (tak Komentarz do k.c. pod red. Konrada Osajdy, teza 38. do art. 353 (1)).

Mając powyższe na uwadze, stwierdzić należało, iż wieloletnie wykonywanie przez strony spornej Umowy nie stanowiło przeszkody do badania, czy jej postanowienia zgodne są z ustawą oraz ostatecznie do ustalenia, że była ona nieważna.

Reasumując – uznać należało, że Umowa, zawarta przez powodów z pozwanym Bankiem w dniu 27 grudnia 2006 roku, była nieważna z uwagi na: po pierwsze – brak określenia wysokości świadczenia, do spełniania którego zobowiązany był Bank wobec Kredytobiorców (brak wskazania kwoty, która podlegać miała wypłacie w PLN) oraz po drugie – pozostawienie Bankowi możliwości jednostronnego i dowolnego określenia wysokości świadczenia stron Umowy przez przyznanie mu uprawnienia do określenia wysokości kursu waluty, służącego do przeliczeń, zarówno przy wypłacie jak i przy spłacie kredytu.

III.  ABUZYWNOŚĆ KWESTIONOWANYCH POSTANOWIEŃ UMOWNYCH

Z uwagi na rozbieżności w doktrynie i orzecznictwie co do zasadności zarzutów dotyczących nieważności umów o kredyt denominowany do waluty obcej z powodu sprzeczności z ustawą, w dalszej kolejności rozważyć należało także podniesione przez powodów zarzuty dotyczące abuzywności w/w postanowień umownych.

Przy założeniu, że przedmiotowa Umowa nie byłaby nieważna z wyżej podanych już względów, stwierdzić należałoby, iż postanowienia tej Umowy, dotyczące mechanizmu przeliczeniowego, stanowią klauzule abuzywne i jako takie nie wiążą powodów. Przy czym – z niżej podanych względów – abuzywność ta prowadzi w konsekwencji do nieważności całej Umowy.

Przepis art. 385 1 § 1 k.c. stanowi, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które nie zostały z nim indywidualnie uzgodnione, nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to jedynie postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie zostały spełnione wszystkie wymienione w w/w przepisie przesłanki, pozwalające uznać postanowienia łączącej strony Umowy, dotyczące mechanizmu przeliczeniowego, odsyłającego do Tabeli kursów Banku, za klauzule abuzywne.

Z dowodów zgromadzonych w sprawie jednoznacznie wynika, że powodowie zawarli przedmiotową Umowę jako konsumenci (art. 22 1 k.c.), zaś pozwany Bank zawarł ją w ramach prowadzonej działalności gospodarczej w zakresie czynności bankowych (art. 43 1 k.c.). Powodowie zeznali, że w chwili zawierania Umowy nie prowadzili działalności gospodarczej (k. 369 – 370). Ponadto status powodów jako konsumentów nie był kwestionowany przez stronę pozwaną.

Nie budziło również wątpliwości, że postanowienia przedmiotowej Umowy, dotyczące denominacji, nie były uzgadniane z powodami indywidualnie przed zawarciem Umowy (umowa została zawarta na wzorcu umowy „kredyt mieszkaniowy (...) hipoteczny” – k. 158).

Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 k.c.). Przy czym należy podkreślić, że wzorce są to klauzule, opracowane przed zawarciem umowy i wprowadzane do stosunku prawnego przez jedną ze stron w ten sposób, że druga strona nie ma wpływu na ich treść. Są one zwykle opracowywane w oderwaniu od konkretnego stosunku umownego i w sposób jednolity określają one treść przyszłych umów, stąd strona która wyraziła zgodę na stosowanie wzorca nie może zmieniać jego treści według swojej woli. Ciężar dowodu, że dane postanowienie umowne zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 385 1 § 4 k.c.). Natomiast strona pozwana w niniejszej sprawie nie wykazała, aby powodowie mieli jakikolwiek wpływ na postanowienia umowne dotyczące mechanizmu przeliczeniowego. Samo zaakceptowanie przez powodów kwestionowanych postanowień poprzez podpisanie przedmiotowej Umowy nie oznacza, że postanowienia te zostały z nimi indywidulanie uzgodnione bądź że mieli oni realny wpływ na ich treść.

Kolejno wskazać należy, iż sporne postanowienia stanowią główny przedmiot umowy (por. m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z 11 grudnia 2019 roku w sprawie V CSK 382/18 i w wyroku z 04 kwietnia 2019 roku w sprawie III CSK 159/15 oraz Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z 14 marca 2019 roku w sprawie D. C-118/17 i w wyroku z 12 lutego 2014 roku w sprawie K. C.-26/13 oraz Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 26 sierpnia 2020 roku, w sprawie VI ACa 801/19). W związku z tym ustalić należało, czy sformułowane zostały one w sposób jednoznaczny. W ocenie Sądu, postanowienia te nie spełniają tego kryterium. Na podstawie kwestionowanych postanowień umownych nie było bowiem możliwe precyzyjne określenie kwoty kredytu, która miała być wypłacona powodom w PLN oraz kwoty spłaty bez odniesienia do Tabeli kursów, tworzonej jednostronnie przez Bank. Przy czym – o czym była już mowa wyżej – kryteria, w oparciu o które Bank ustalał kursy walut, nie zostały w żaden sposób określone ani też nie wskazano żadnych kryteriów co do górnej granicy kursów ustalanych jednostronnie przez Bank.

W w/w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dalej też jako: „Trybunał Sprawiedliwości” lub „TSUE”) w sprawie C-26/13 wskazano, że ocena tego, czy warunek umowny został wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinna uwzględniać wszystkie okoliczności sprawy, w szczególności informacje udzielone konsumentowi przy zawarciu umowy oraz nie powinna ograniczać się do aspektów ściśle formalnych i językowych, a uwzględniać również konsekwencje ekonomiczne zastosowania warunku i jego ewentualny stosunek do pozostałych warunków umownych.

Mając powyższe na uwadze, rozważyć należało także, czy informacje udzielone powodom przez pozwany Bank były wystarczające do podjęcia przez nich świadomej i rozważnej decyzji.

Zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 20 września 2018 roku w sprawie C-51/17 warunki umowy powinny być wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, co zobowiązuje instytucje finansowe do dostarczenia kredytobiorcom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. Wymóg ten oznacza zatem, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta. Ponadto w wyroku w sprawie C-609/16, wydanym w dniu 10 czerwca 2021 roku, TSUE potwierdził wyrażane już we wcześniejszych wyrokach stanowisko, że wymogu przejrzystości warunków umownych nie można zawężać do zrozumiałości tych warunków pod względem formalnym i gramatycznym. Ponieważ ustanowiony przez dyrektywę 93/13 system ochrony opiera się na założeniu, że konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca, między innymi ze względu na stopień poinformowania, ów wymóg wyrażania warunków umownych prostym i zrozumiałym językiem, a więc wymóg przejrzystości ustanowiony w tej dyrektywie, musi podlegać wykładni rozszerzającej (wyrok z dnia 03 marca 2020 roku w sprawie C‑125/18).

Wskazać należy za Sądem Apelacyjnym w Warszawie (wyrok z dnia 26 sierpnia 2020 roku, w sprawie VI ACa 801/19), że świadomość ryzyka kursowego to taki stan, w którym kredytobiorca w chwili zawierania umowy kredytu ma wiedzę, jak kształtowałoby się jego zadłużenie oraz koszty obsługi spłaty kredytu w przypadku silnej deprecjacji złotówki względem danej waluty obcej, z której kursem dany kredyt został powiązany, ale w oparciu o treść umowy kredytu, która ma zostać zawarta, a nie przez bliżej niedookreślone symulacje, które mogą być powiązane z jej treścią.

Natomiast z dowodów zgromadzonych w niniejszej sprawie nie wynika, aby strona pozwana sprostała powyższemu obowiązkowi. Nie wynika z nich bowiem, aby Bank przed zawarciem przedmiotowej Umowy, wykonując ciążący na nim obowiązek informacyjny, przedstawił w rzetelny sposób informację o tym, że mogą wystąpić znaczne wahania kursu waluty CHF, co może mieć znaczący wpływ na wysokość raty kredytowej. Nie przedstawiono w szczególności powodom – którzy nie uzyskiwali dochodów w walucie, do której kredyt denominowano – symulacji rat kredytowych przy założeniu znacznego wzrostu kursu CHF. Nie przedstawiono im także – znanych przecież przez Bank – wahań kursu CHF z ostatnich kilku lat przed zawarciem Umowy. Przy czym wskazać należy, iż ciężar dowodu w powyższym zakresie spoczywał na stronie pozwanej, która nie przedstawiła żadnego dowodu na wykazanie faktu wywiązania się z obowiązku informacyjnego wobec powodów. Podkreślić należy, iż samo zawarcie w § 30 ust. 1 Umowy – sformułowanego przez Bank na wzorcu umowy – postanowienia, że Kredytobiorca oświadczył, że został poinformowany o ryzyku zmiany kursów waluty, które może spowodować wzrost wysokości zadłużenia oraz rat kredytu, nie spełnia wymogu udzielenia rzetelnej i jasnej informacji w powyższym zakresie. Nie można uznać, że powodowie w oparciu o przedstawione im informacje mogli zakładać, że istnieje realne ryzyko gwałtownego i radykalnego wzrostu kursu CHF wobec waluty PLN oraz że uzyskali od Banku informacje pozwalające im ocenić, jakie konsekwencje ekonomiczne ma dla ich zobowiązania radykalny wzrost kursu waluty CHF.

Gdyby powodom rzeczywiście zostało należycie wyjaśnione znaczenie zmiany kursu waluty i ponoszonego ryzyka, to założyć można, iż nie zdecydowaliby się na kredyt powiązany z kursem waluty obcej w sposób wadliwy w perspektywie jego spłacania przez kilkadziesiąt lat. Gdyby kredytujący Bank zamierzał wystarczająco poinformować kredytobiorcę będącego osobą fizyczną – konsumentem o niebezpieczeństwach wynikających z kredytu powiązanego z kursem waluty obcej, to nie proponowałby w ogóle zawierania takich umów kredytowych, zdając sobie sprawę jako profesjonalista, że umowa taka może zostać łatwo oceniona jako nieuczciwa (por. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 października 2019 roku w sprawie IV CSK 309/18).

Należało również zwrócić uwagę na sposób poinformowania kredytobiorcy o kosztach kredytu. Koszty te – w § 10 ust. 4 Umowy – określono szacunkowo na kwotę 103 954,87 zł. Już samo oszacowanie kosztów na określoną kwotę – nawet jeśli z zaznaczeniem, że chodzi o szacunkowy całkowity koszt kredytu na dzień zawarcia Umowy – należało uznać za mylące, gdyż ze wskazania kwoty kosztów wynikało, że są one ograniczone. Tymczasem – z uwagi na konstrukcję Umowy, wynikającą z zastosowania waloryzacji kredytu kursem waluty obcej – rzeczywisty całkowity koszt zaciągniętego przez powodów kredytu był wielkością nie do przewidzenia i w żaden sposób nieograniczoną, gdyż zależną od uznaniowo wskazywanego przez Bank kursu waluty, według którego kwota kredytu została waloryzowana, a który mógł się zmieniać w sposób nieograniczony. Wskazując na koszty kredytu, pominięto też wielkość spreadu stosowanego przy ustalaniu kursów waluty, które miały być wykorzystane na obu etapach przewidzianej Umową waloryzacji. Takie przedstawienie kosztów kredytu z pominięciem istotnych ich składników należało ocenić jako dezinformujące.

Wobec uznania, że kwestionowane postanowienia umowne odnosiły się do świadczenia głównego i nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, możliwe było przejście do badania kolejnych przesłanek z art. 385 1 k.c.

W ocenie Sądu, kwestionowane postanowienia umowne kształtują prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy.

Przez rażące naruszenie interesów konsumenta należy rozumieć nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym. Natomiast działanie wbrew dobrym obyczajom (w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego) oznacza tworzenie przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku (tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 22 października 2020 roku, w sprawie I ACa 709/19). Ocena zachowań w świetle dobrych obyczajów następuje najczęściej poprzez odwołanie się do takich wartości jak: szacunek wobec partnera, uczciwość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Postanowienia umów, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta, nie pozwalając na realizację tych wartości, uznawane są za sprzeczne z dobrymi obyczajami. Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (por. wyroki Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2016 roku w sprawie I CSK 125/15 i z 04 kwietnia 2019 roku w sprawie III C 159/17).

Sąd orzekający w niniejszym składzie w pełni podziela ugruntowany już w orzecznictwie pogląd, iż niejasny i niepoddający się weryfikacji mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z 04 kwietnia 2019 roku w sprawie III C 159/17). Ponadto niewątpliwie dobre obyczaje narusza także całkowite i nieograniczone obciążenie konsumenta ryzykiem zmiany kursu walut (tak Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 04 listopada 2020 roku, w sprawie V ACa 300/20).

Niewątpliwie postanowienia § 5 ust. 3 pkt 2, § 5 ust. 4 i § 13 ust. 7 Umowy stanowiły postanowienia abuzywne. Kształtowały one prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, gdyż przyznawały Bankowi (przedsiębiorcy) uprawnienie do ustalania wysokości świadczenia Kredytobiorców w sposób dowolny, co wynikało z przyznanej mu swobody we wskazywaniu kursu waluty obcej, stosowanego w obu etapach waloryzacji. Abuzywność spornych postanowień wynikała z braku obiektywnych wskaźników, które pozwalałyby na wyliczenie kursu waluty, czego konsekwencją było pozostawienie Bankowi swobody w ich określeniu. Konsument w świetle treści tych postanowień uzależniony był od decyzji Banku, który ustalał kursy potrzebne do przewidzianych Umową przeliczeń w sposób znany tylko Bankowi, na co Kredytobiorcy nie mieli żadnego wpływu, i nie mogli zweryfikować, czy kursy ustalone zostały w sposób obiektywny. Konsumentom pozostawało jedynie podporządkować się decyzji Banku. Dodać w tym miejscu należy za Sądem Apelacyjnym w Warszawie (wyrok z dnia 21 października 2011 roku, w sprawie VI ACa 420/11), że skoro Bank może wybrać dowolne i niepoddające się weryfikacji kryteria ustalania kursów kupna i sprzedaży walut obcych, stanowiących narzędzie indeksacji (przyp.: w niniejszej sprawie narzędzie służące przeliczeniom) kredytu i rat jego spłaty, wpływając na wysokość własnych korzyści finansowych i generując dla kredytobiorcy dodatkowe i nieprzewidywalne co do wysokości koszty kredytu, klauzule te rażąco naruszają zasadę równowagi kontraktowej stron na niekorzyść konsumentów, a także dobre obyczaje, które nakazują, by ponoszone przez konsumenta koszty związane z zawarciem i wykonywaniem umowy, o ile nie wynikają z czynników obiektywnych, były możliwe do przewidzenia, a sposób ich generowania poddawał się weryfikacji.

Zgodnie natomiast z art. 385 2 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.

Dodać należy, iż dla oceny danego postanowienia na podstawie art. 385 1 k.c. nie ma żadnego znaczenia sposób wykonywania umowy przez strony. W okolicznościach niniejszej sprawy nie podlegało zatem badaniu i nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia, czy pozwany Bank korzystał z możliwości, wynikających ze spornych postanowień umownych, a więc czy ustalane przez niego kursy walut w Tabeli kursów były zawyżone w stosunku do kursów NBP lub kursów ustalanych przez inne banki. Postanowienie jest niedozwolone, jeśli stwarza dla przedsiębiorcy samą możliwość działania w sposób rażąco naruszający interesy konsumenta. Za rażąco sprzeczne z interesem konsumenta uznać należy już samo skonstruowanie mechanizmu ustalania wartości świadczenia jednostronnie przez Bank, ponieważ mechanizm ten narusza równowagę kontraktową, umożliwiając przedsiębiorcy wpływ na kształtowanie obowiązków umownych konsumenta.

Kolejno podnieść należy, iż w wyroku z dnia 29 kwietnia 2021 roku w sprawie C-19/20 TSUE wskazał, że skutki stwierdzenia przez sąd istnienia nieuczciwego warunku w umowie, zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, podlegają przepisom prawa krajowego, przy czym kwestia utrzymywania się w mocy takiej umowy powinna być oceniana z urzędu przez sąd krajowy zgodnie z obiektywnym podejściem na podstawie tych przepisów.

Ponadto zgodnie z wyrokiem TSUE z dnia 18 listopada 2021 roku w sprawie C-212/20 w przypadku stwierdzenia przez sąd krajowy nieważności nieuczciwego warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w taki sposób, iż niezgodny z tym artykułem jest przepis prawa krajowego dający sądowi krajowemu możliwość uzupełnienia tej umowy poprzez zmianę treści owego warunku. Gdyby bowiem sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, to takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13. Uprawnienie to przyczyniałoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców poprzez sam brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal mogliby oni dostrzegać korzyść w stosowaniu rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców. TSUE w wyroku tym wskazał, że jedynie w wypadku, gdyby stwierdzenie nieważności nieuczciwego warunku zobowiązywało sąd do unieważnienia umowy w całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje, w związku z czym unieważnienie to skutkowałoby niejako ukaraniem konsumenta, sąd krajowy mógłby zastąpić ten warunek przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym. Ponadto TSUE dodał, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 stoi na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane przez skutki wynikające również z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, w przypadku gdy strony umowy wyrażą na to zgodę.

Mając powyższe na uwadze, stwierdzić należało, iż po wyeliminowaniu z Umowy postanowień abuzywnych, nie było możliwe uzupełnienie powstałych na skutek tego luk np. średnim kursem NBP – jak chciała tego strona pozwana. Ponadto w ocenie Sądu, w niniejszej sprawie nie ma możliwości zastąpienia abuzywnych postanowień, dotyczących mechanizmu przeliczeniowego, odsyłającego do Tabeli kursów Banku, przepisami o charakterze dyspozytywnym, ponieważ nie istniały takie przepisy, którymi można byłoby uzupełnić luki w umowie, powstałe na skutek wyeliminowania z niej powyższych postanowień. Konieczne byłoby zatem ustalenie przez Sąd na nowo przedmiotowego stosunku zobowiązaniowego, w zakresie wyeliminowanych postanowień umownych. Nie jest to zaś możliwe z uwagi na brak przepisów umożliwiających ingerencję Sądu w treść zawartego przez strony kontraktu.

Na marginesie dodać należy, iż co do zasady przedsiębiorca stosuje klauzule niedozwolone w celu osiągnięcia większych zysków niż możliwe przy zawieraniu umów zgodnych z zasadami uczciwego obrotu. Jeżeli więc konsekwencją wyeliminowania klauzul niedozwolonych z umowy miałoby być jedynie takie jej ukształtowanie, w wyniku którego przedsiębiorca uzyskiwałby z niej godziwy zysk, to przedsiębiorca nie miałby wystarczającego powodu, aby zaprzestać stosowania w zawieranych umowach w/w klauzul. Założyć zatem można, że mając do wyboru umowę z klauzulami niedozwolonymi i szansą na większe korzyści z nich wynikające (jeśli jedyną konsekwencją, która może go spotkać będzie ograniczenie zysku do uczciwego poziomu) i umowę bez klauzul abuzywnych, która zapewni przedsiębiorcy tylko uczciwy zysk, nigdy nie zrezygnowałby on ze stosowania tychże klauzul, gdyż celem każdego przedsiębiorcy jest maksymalizacja zysku.

Z uwagi na wyżej opisany mechanizm działania przedsiębiorców na rynku w wyroku TSUE z dnia 14 czerwca 2012 roku w sprawie C-618/10 stwierdzono, że: „z brzmienia ust. 1 art. 6 dyrektywy 93/13/EWG wynika, że sądy krajowe są zobowiązane wyłącznie do zaniechania stosowania nieuczciwego warunku umownego, aby nie wywierał on obligatoryjnych skutków wobec konsumenta, przy czym nie są one uprawnione do zmiany jego treści. Umowa powinna bowiem w zasadzie nadal obowiązywać, bez jakiejkolwiek zmiany innej niż wynikająca z uchylenia nieuczciwych warunków, o ile takie dalsze obowiązywanie umowy jest prawnie możliwe zgodnie z zasadami prawa wewnętrznego. Dyrektywa 93/13 zobowiązuje państwa członkowskie, jak wynika z jej art. 7 ust. 1 w związku z jej motywem 24, do zapewnienia stosownych i skutecznych środków „mających na celu zapobieganie stałemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców i dostawców z konsumentami”. W tym kontekście należy zatem stwierdzić, że gdyby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13. Uprawnienie to przyczyniłoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców poprzez zwykły brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal byliby oni zachęcani do stosowania rzeczonych warunków wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców”.

Kolejno ustalić należało zatem, czy w tych konkretnych okolicznościach po wyeliminowaniu z Umowy postanowień uznanych za abuzywne (§ 5 ust. 3 pkt 2, § 5 ust. 4 oraz § 13 ust. 7 Umowy) i niezastąpieniu ich innymi postanowieniami, Umowa ta może nadal obowiązywać.

W tym kontekście należało mieć na uwadze zasadę dokonywania wykładni umowy w taki sposób, aby utrzymać ją w mocy tj. zasadę, że w razie wątpliwości postanowieniom umowy należy przypisać takie znaczenie, które pozwoli na jej utrzymanie w mocy. Ta zasada powinna korelować z zasadą pacta sunt servanda. W odniesieniu do tej ostatniej wymaga podkreślenia, że nakaz przestrzegania umów dotyczy tych, które zostały ważnie zawarte, jak też tych, które po wyłączeniu z ich treści klauzul niedozwolonych, dają się utrzymać w mocy. Natomiast skoro istniały omówione wyżej powody do uznania przedmiotowej Umowy za nieważną, ewentualnie za niemożliwą do dalszego wykonywania z uwagi na wyeliminowanie jako niedozwolonych takich jej postanowień, które dotyczyły istotnych ustaleń umownych, to sam fakt obowiązywania w polskim systemie prawnym zasady, że umów należy przestrzegać, nie mógł skutkować oddaleniem powództwa. W kwestii zaś dokonywania wykładni na korzyść kontraktu, to wskazać należy, iż jej przesłanką są wątpliwości, co do treści umowy. Sporna Umowa tymczasem, w sposób jasny pozostawiała kwestię ustalania potrzebnych do jej wykonywania kursów walut w gestii Banku, nie pozostawiając w tej mierze żadnych uprawnień po stronie Kredytobiorców. Nie wynikał z niej też żaden mechanizm ograniczenia skutków waloryzacji, który mógłby utrzymać „kwotę kredytu do spłaty” na poziomie zbliżonym do „kwoty kredytu do wypłaty”. To samo dotyczy swobody, z którą pozwany Bank mógł określać wysokość świadczenia powodów, przesyłając im zawiadomienia o wysokości rat.

Ponadto skoro opisywane wyżej klauzule przeliczeniowe stanowiły element określający główne świadczenia stron umowy kredytu denominowanego, to stwierdzić należało, iż usunięcie postanowień określających główne świadczenia stron, prowadzi do tego, że pomiędzy stronami brak jest zgody na zawarcie umowy. To prowadzi zaś do wniosku, że na skutek stwierdzenia abuzywności wskazanych postanowień umownych, umowę należy uznać za nieważną.

Po wyeliminowaniu z umowy o kredyt denominowany do waluty obcej postanowień dotyczących mechanizmu przeliczeniowego – a więc postanowień wyznaczających naturę tego stosunku zobowiązaniowego – umowę należałoby uznać za nieważną także na podstawie art. 353 1 k.c. jako sprzeczną z naturą zobowiązania. Doprowadziłoby to bowiem do takiego zniekształcenia tego stosunku zobowiązaniowego, że nie odpowiadałby on już jego naturze, której istotą jest wprowadzenie postanowień dotyczących powiązania przeliczeń z walutą CHF, pozwalających na ustalenie salda zadłużenia w tej walucie a następnie zastosowanie do tak ustalonego salda zadłużenia oprocentowania ustalonego według stawki LIBOR.

Niezależnie zatem od tego, czy przedmiotową Umowę uznać za nieważną na skutek jej sprzeczności z przepisami art. 69 ust. 2 UPrB oraz art. 353 1 k.c. czy też uznać, że zawarte w niej postanowienia, dotyczące klauzul przeliczeniowych, stanowią postanowienia niedozwolone, co prowadzi w konsekwencji do nieważności Umowy, rozstrzygnięcie co do żądań powodów byłoby identyczne.

IV.  ŻĄDANIE USTALENIA NA PODSTAWIE ART. 189 K.P.C.

Mając powyższe na uwadze, Sąd uwzględnił żądanie główne powodów o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego, wynikającego z przedmiotowej Umowy kredytu.

W ocenie Sądu, nie były trafne zarzuty strony pozwanej jakoby powodowie nie mieli interesu prawnego w zgłoszeniu tego żądania.

Zgodnie z art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Przepis art. 189 k.p.c. ma charakter przepisu materialnoprawnego, gdyż stanowi podstawę prawną powództw o ustalenie stosunku prawnego oraz o ustalenie prawa, i to zarówno ustalenie pozytywne, jak i negatywne. Przedmiotem ustalenia w drodze powództwa przewidzianego w art. 189 k.p.c. mogą być prawa i stosunki prawne, dla ustalenia których właściwa jest droga procesu cywilnego (np. ustalenie nieważności umowy, ugody sądowej, testamentu). Przesłanką merytoryczną powództwa o ustalenie jest interes prawny, rozumiany jako potrzeba ochrony sfery prawnej powoda, którą może uzyskać przez samo ustalenie stosunku prawnego lub prawa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2011 roku, II CSK 568/10, Lex nr 932343).

Interes prawny istnieje wówczas, gdy zachodzi niepewność stosunku prawnego lub prawa, wynikająca z obecnego lub przewidywanego ich naruszenia lub kwestionowania. Brak interesu zachodzi wtedy, gdy sfera prawna powoda nie została naruszona lub zagrożona, bo jego prawo już zostało naruszone albo powstały określone roszczenia i może osiągnąć pełniejszą ochronę swych praw, bo może dochodzić zobowiązania pozwanego do określonego zachowania - świadczenia lub wykorzystać inne środki ochrony prawnej prowadzące do takiego samego rezultatu. Zasada ta nie ma charakteru bezwzględnego, bo powód nie traci interesu, jeżeli ochrona jego sfery prawnej wymaga wykazania, że stosunek prawny ma inną treść, w szczególności, gdy umowa jest zawarta na długi czas, a wyrok w sprawie o świadczenie za wcześniejszy okres (roszczenia dodatkowe zgłoszone przez powoda) nie usunie niepewności w zakresie wszystkich skutków prawnych mogących wyniknąć z tego stosunku w przyszłości (tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 25 października 2018 roku, I ACa 623/17, Lex nr 2583325).

Powodowie mają zatem interes prawny w żądaniu ustalenia w rozumieniu art. 189 k.p.c., gdyż samo powództwo o zapłatę nie rozstrzygnęłoby w sposób definitywny istniejącego pomiędzy stronami sporu co do związania ich przedmiotową Umową. Rozstrzygnięcie żądania o zapłatę zakończy bowiem jedynie spór co do zwrotu kwot, które już zostały zapłacone na podstawie tej Umowy, nie rozstrzygnie zaś co do zasadności lub niezasadności żądań Banku co do niezapłaconych jeszcze rat kredytu. Jedynie zatem ustalenie, czy strony są związane przedmiotową Umową, w pełny sposób zabezpieczy interes powodów. Rozstrzygnie kwestię podstawową, tj. czy powodów wiąże z pozwanym Bankiem Umowa kredyt, czy nie. Usunie zatem niepewność co do tego, czy powodowie nadal są zobowiązani wobec pozwanego Banku do dokonywania spłaty rat kredytu na podstawie tej Umowy. Zapobiegnie więc dalszemu sporowi o roszczenia Banku wynikające z tej Umowy. W ocenie Sądu, ustalenie nieistnienia stosunku prawnego, wynikającego z przedmiotowej Umowy, orzeczeniem Sądu stanowić będzie także podstawę dokonania wzajemnych rozliczeń pomiędzy stronami.

Zważywszy na powyższe, Sąd ustalił, że nie istnieje pomiędzy stronami postępowania stosunek prawny, wynikający z Umowy kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny nr (...), zawartej w dniu 27 grudnia 2006 roku (pkt I sentencji wyroku).

Dodać należy, iż – wobec ustalenia, że przedmiotowa Umowa jest nieważna – zbędne stało się odnoszenie do poszczególnych zarzutów, dotyczących abuzywności postanowień umownych dotyczących ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.

V.  ŻĄDANIE ZAPŁATY

Wobec ustalenia, że stosunek prawny, wynikający z przedmiotowej Umowy nie istnieje, strony powinny zwrócić sobie – zgodnie z teorią dwóch kondykcji – kwoty świadczone na podstawie tejże Umowy (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 roku, w sprawie III CZP 11/20 oraz uchwała 7 Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 07 maja 2021 roku w sprawie III CZP 6/21). Przypomnieć należy jedynie, że teoria dwóch kondykcji polega na tym, że każda ze stron ma własne roszczenie o zwrot spełnionego świadczenia: bank o zwrot kwoty wypłaconego nominalnie kredytu, a kredytobiorca o zwrot świadczeń spełnionych na rzecz banku.

Wskazać przy tym należy, iż strona pozwana nie kwestionowała faktu, że w okresie objętym pozwem sporna Umowa była wykonywana przez powodów, tj. że powodowie spełniali świadczenia w celu wywiązania się ze swych obowiązków umownych. Skoro powodowie spełnili w okresie objętym pozwem świadczenia w wysokości wskazywanej w pozwie, choćby poprzez zezwolenie na pobieranie stosownych kwot z ich rachunku bankowego, to po ustaleniu, że Umowa była nieważna, mieli prawo domagać się ich zwrotu. Uzasadnione było zatem żądanie powodów o zasądzenie od strony pozwanej kwoty stanowiącej sumę wpłat dokonanych przez nich na rzecz Banku w okresie wskazanym w pozwie.

Podstawę prawną powyższego żądania powodów stanowiły przepisy art. 405 k.c. i art. 410 § 1 i § 2 k.c. Zgodnie z art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Stosownie do art. 410 § 1 k.c. przepisy artykułów poprzedzających stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Przepis art. 410 § 2 k.c. stanowi zaś, że świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

Powodowie zażądali zasądzenia od strony pozwanej na ich rzecz solidarnie ewentualnie łącznie ewentualnie w częściach równych kwoty 133 834,14 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od dnia 20 stycznia 2020 roku do dnia zapłaty. Wskazali, iż kwota ta stanowią sumę następujących wpłat dokonanych przez nich na rzecz pozwanego Banku do dnia 02 września 2020 roku w wykonaniu w/w Umowy:

- kwota 130 590,16 zł tytułem spłaty rat kapitałowo – odsetkowych,

- kwota 1 041,46 zł tytułem składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego,

- kwota 538,14 zł tytułem składek na ubezpieczenie pomostowe,

- kwota 1 664,38 zł tytułem prowizji za udzielenie kredytu.

Żądane przez powodów kwoty odpowiadają kwotom, wynikającym z zaświadczenia Banku, załączonego do pozwu, które nie było kwestionowane przez strony postępowania. Ostatecznie również poza sporem było, że kwota prowizji za udzielenie kredytu podana w tym zaświadczeniu w walucie CHF, została uiszczona przez powodów w walucie PLN i wyniosła 1 664,38 zł (k. 394).

Wobec powyższego, Sąd w pkt II sentencji wyroku zasądził żądaną przez powodów kwotę na ich rzecz do ich majątku wspólnego – ponieważ z dowodów zgromadzonych w sprawie wynika, że powodowie w chwili zawierania Umowy i w czasie spłacania kredytu byli małżeństwem i nie zawierali umów majątkowych małżeńskich, a więc że spłacali kredyt ze środków, pochodzących z majątku wspólnego.

VI.  ODSETKI USTAWOWE ZA OPÓŹNIENIE

O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Sąd miał przy tym na uwadze, że powodowie przed wniesieniem pozwu wnieśli wprawdzie do strony pozwanej reklamację, jednakże nie wezwali w niej strony pozwanej do zapłaty. Wobec tego pozew, złożony w niniejszej sprawie, należało uznać za wezwanie do zapłaty. W ocenie Sądu – mając na uwadze treść art. 455 k.c. – termin tygodniowy na zapoznanie się przez stronę pozwaną z argumentami powodów i rozpoznanie ich żądania zapłaty był terminem wystarczający, a zatem od ósmego dnia po doręczeniu odpisu pozwu strona pozwana pozostawała w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia. Skoro zatem, odpis pozwu doręczono stronie pozwanej w dniu 19 marca 2021 roku, to odsetki ustawowe za opóźnienie od dochodzonej pozwem kwoty należą się powodom od dnia 27 marca 2021 roku do dnia zapłaty.

Mając powyższe na uwadze, Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty wskazanej w pkt II sentencji wyroku od dnia 27 marca 2021 roku do dnia zapłaty, zaś w pozostałym zakresie oddalił żądanie odsetkowe, orzekając jak w pkt III sentencji wyroku.

VII.  ZARZUT PRZEDAWNIENIA

Na zakończenie wskazać należy, iż Sąd nie podzielił zarzutu strony pozwanej dotyczącego przedawnienia roszczeń powodów.

Odnośnie przedawnienia roszczenia o ustalenie, to wskazać należy, iż zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości z dnia 10 czerwca 2021 roku w połączonych sprawach C-776/19 do C-782/19, nie ulega przedawnieniu roszczenie konsumenta o stwierdzenie nieuczciwego charakteru warunku znajdującego się w umowie zawartej między przedsiębiorcą a tym konsumentem. Ponadto wskazać należy, iż przedawnieniu nie ulegają roszczenia niepieniężne o ustalenie, oparte na art. 189 k.p.c.

Natomiast odnośnie roszczenia powodów o zapłatę, wskazać należy, iż Sąd nie podzielił argumentów strony pozwanej, że ma do niego zastosowanie 2-letni termin przedawnienia. W ocenie Sądu, do roszczenia powodów ma zastosowanie ogólny 10 – letni termin przedawnienia roszczeń. Co do zaś kwestii początku biegu terminu przedawnienia, to w niniejszej sprawie, Sąd – podzielając argumentację, zawartą w wyroku TSUE z dnia 22 kwietnia 2021 roku w sprawie C-485/19 – uznał, że termin przedawnienia roszczenia powodów o zwrot kwot wpłaconych na podstawie niedozwolonych postanowień umownych – skutkujących nieważnością umowy – a więc o zwrot świadczenia nienależnego, zaczął biec dla powodów nie od chwili dokonania poszczególnych spłat rat kredytu, lecz od chwili, kiedy powodowie uświadomili sobie istnienie w umowie nieuczciwych postanowień umownych, co w niniejszej sprawie nastąpiło – jak zeznali powodowie około 2 lata temu (k. 369 – 370). Zeznania te Sąd ocenił jako wiarygodne, mając na uwadze, iż w dniu 20 grudniu 2019 roku powodowie zgłosili stronie pozwanej reklamację, w której powołali się na abuzywne postanowienia umowne. Najpóźniej zatem w tej dacie powodowie uświadomili sobie, że w przedmiotowej Umowie takie postanowienia się znajdują. Skoro zatem pozew w niniejszej sprawie został wniesiony w dniu 25 lutego 2021 roku, to stwierdzić należało, iż roszczenie powodów o zapłatę nie przedawniło się.

Wobec uwzględnienia w całości żądania głównego o ustalenie oraz o zapłatę co do kwoty głównej, Sąd nie orzekał w ogóle o żądaniach powodów, zgłoszonych jako ewentualne.

VIII.  KOSZTY PROCESU

O kosztach postępowania (pkt IV sentencji wyroku) Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c., obciążając nimi w całości stronę pozwaną, uznając, że powodowie ulegli tylko w nieznacznej części swego żądania (co do części żądania odsetkowego). Na zasądzoną od strony pozwanej na rzecz powodów do ich majątku wspólnego kwotę 11 851 zł składały się: opłata sądowa od pozwu w wysokość 1 000 zł, wynagrodzenie pełnomocnika procesowego powodów, będącego radcą prawnym, w wysokości 10 800 zł (zgodnie z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 roku, Dz.U. z 2015 roku, poz. 1804) oraz opłaty skarbowe od pełnomocnictw w wysokości 51 zł. Na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. od zasądzonych kosztów procesu Sąd zasądził również odsetki ustawowe za opóźnienie, liczone od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

(...)

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wioleta Żochowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Katarzyna Dawid – Birska
Data wytworzenia informacji: