XXV C 1909/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2023-01-30

Sygn. akt XXV C 1909/2

0



WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 stycznia 2023 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXV Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Edyta Bryzgalska

Protokolant: sekretarz sądowy Weronika Kutyła

po rozpoznaniu w dniu 25 stycznia 2023 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa C. L. i D. L.

przeciwko (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.

o zapłatę i ustalenie ewentualnie o ustalenie i zapłatę

oddala powództwo;

zasądza od C. L. i D. L. łącznie na rzecz (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. kwotę 10.817 zł (słownie: dziesięć tysięcy osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.























Sygn. akt XXV C 1909/20

UZASADNIENIE

C. L. i D. L. pozwem z dnia 29 maja 2020 r. (data nadania k.120) skierowanym przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. wnieśli o:

  • zasądzenie od pozwanego na rzecz C. D. L. kwoty 152.453,37 zł

    z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty;

  • zasądzenie od pozwanego na rzecz D. L. kwoty 50.817,79 zł

    z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty;

  • ustalenie, że postanowienia § 1 ust. 3 w zw. z § 1 ust. 3A, § 8 ust. 1 i § 11 ust. 4 umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF z dnia 2 grudnia 2009 r. oraz postanowienia § 1 ust. 2 i 3, § 26 ust. 2 i 3 oraz § 44 ust. 3 Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych – w ramach (...) w brzmieniu obowiązującym na dzień zawarcia umowy kredytu, stanowiącego załącznik do umowy kredytu, co do świadczeń nieobjętych roszczeniem o zasądzenie nie wiążą powodów

ewentualnie

  • ustalenie nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF z dnia 2 grudnia 2009 r. z uwagi na jej nieważność;

  • zasądzenie od pozwanego na rzecz C. D. L. kwoty 563.906,09 zł

    z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty;

  • zasądzenie od pozwanego na rzecz D. L. kwoty 187.968,69 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty.

Powodowie wnieśli też o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów do ich majątków osobistych zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, w częściach odpowiadających udziałom we własności kredytowanej nieruchomości, tj. 75% na rzecz C. D. i 25% na rzecz D. L. – w wysokości wynikającej z norm przepisanych, o ile nie zostanie złożone zestawienie kosztów w końcowej fazie postępowania.

W uzasadnieniu pozwu powodowie wskazali, że w dniu 2 grudnia 2009 r. zawarli

z pozwanym bankiem umowę o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF nr (...) celem finansowania przedpłat na poczet budowy i nabycia od dewelopera lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...) realizowanego przy ul. (...) w W.. Powodowie podnieśli, że umowa zawiera klauzule indeksacyjne uznane za niedozwolone na podstawie wyroków SOKiK, a ich abuzywność została potwierdzona w wielu wyrokach sądów powszechnych. Zdaniem powodów klauzula indeksacyjna odnosiła się bezpośrednio do elementów przedmiotowo istotnych umowy, jednocześnie postanowienia umowy nie określały precyzyjnie rzeczywistej wysokości świadczenia banku, jak i świadczenia kredytobiorców. Oznacza to, że postanowienie umowne określające główne świadczenie stron w postaci obowiązku zwrotu kredytu i uiszczenia odsetek nie było jednoznacznie określone w rozumieniu art. 385 ( 1) k.c. Konsekwencją abuzywności klauzuli indeksacyjnej jest konieczność jej pominięcia. Powodowie kwestionowali również postanowienia nakładające na nich obowiązek ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. W ramach roszczenia głównego dochodzą od banku na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c. zwrotu kwoty 203.271,16 zł stanowiącej równowartość sumy kwot bezpodstawnie pobranych od strony powodowej przez bank w okresie od dnia 5 lutego 2010 r. do dnia 5 maja 2020 r. w ramach zawyżania rat spłaty kredytu poprzez ich obliczanie w oparciu o zawarte w umowie kredytu i Regulaminie postanowienia składające się na Walutową Klauzulę Waloryzacyjną (183.531,93 zł) i opłat za UNWW nienależnie pobranych od powodów przez bank w roku 2009, 2013, 2016 (19.739,23 zł). Ponadto strona powodowa domaga się ustalenia braku związania jej na przyszłość postanowieniami umowy kredytu i Regulaminu, tj. postanowieniami § 1 ust. 3 w zw. z § 1 ust. 3A, § 8 ust. 1, § 11 ust. 4 umowy kredytu oraz postanowienia § 1 ust. 2 i 3, § 26 ust. 2 i 3, § 44 ust. 3 Regulaminu. W przypadku uznania przez Sąd umowy kredytu za bezwzględnie nieważną strona powodowa w ramach roszczenia ewentualnego domaga się ustalenia nieistnienia stosunku prawnego oraz zapłaty przez bank na jej rzecz kwoty 751.874,78 zł stanowiącej sumę przysporzeń dokonanych przez powodów do dnia 5 maja 2020 r. na rzecz pozwanego w wykonaniu nieważnej umowy kredytu. Interes prawny w żądaniu ustalenia nieistnienia stosunku prawnego kredytu powodowie uzasadniali istniejącym stanem niepewności co do istnienia zobowiązań wobec pozwanego.

W odpowiedzi na pozew (...) S.A. z siedzibą w W., kwestionując roszczenie powodów co do zasady i wysokości, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz

o zasądzenie od powodów na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (k.126-153).

Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczeń powodów i zarzut nieudowodnienia roszczenia. Zdaniem pozwanego kwestionowane przez powodów postanowienia umowy określają główny przedmiot umowy i nie podlegają ocenie przez pryzmat art. 385 ( 1) § 1 k.c. Są one transparentne, ponieważ określają: walutę waloryzacji kredytu, kwotę kredytu w CHF

i sposób jej wyliczenia, a także sposób spłaty kredytu. Pozwany podniósł, że powodowie

w pełni świadomie zdecydowali się zaciągnąć kredyt indeksowany kursem franka szwajcarskiego z uwagi na niższe oprocentowanie. Oferta banku była dla powodów na tyle korzystna, że zdecydowali się ponieść dodatkowe ryzyko związane z zaciągnięciem kredytu powiązanego z walutą obcą, odrzucając ofertę kredytu złotowego. Ryzyko walutowe było bowiem rekompensowane znacznie niższym oprocentowaniem kredytu w porównaniu do kredytu w PLN. Pozwany zaprzeczył, by na etapie poprzedzającym zawarcie umowy nie przekazał stronie powodowej pełnej i prawidłowej informacji na temat mechanizmów

i parametrów indeksacji kredytu oraz na temat ryzyka kursowego wiążącego się z zawarciem tego typu umowy. Zaprzeczył także, by miał dowolność w kształtowaniu tabeli kursowej,

a spread walutowy stanowił jego dodatkową, „ukrytą” prowizję. Spread walutowy jest naturalnym elementem związanym z transakcjami wymiany walut, a fakt, że kurs kupna jest niższy od kursu sprzedaży jest notoryjny. Bank jako uczestnik rynku walutowego również ponosi koszty spreadu zawierając transakcje na rynku walutowym. Kursy walutowe banku wynikają zaś z aktualnej sytuacji na rynku walutowym. Zaprzeczył też, aby przyznał sobie uprawnienie do dowolnego kształtowania sytuacji prawnej lub ekonomicznej powodów,

w tym wysokości świadczeń pieniężnych powodów oraz by zagwarantował sobie prawo jednostronnego, niczym nieuzasadnionego i nieograniczonego kształtowania wysokości kursów kupna i sprzedaży CHF w tabeli kursowej banku. Pozwany wskazał, że dopuszczalność zawierania umów indeksowanych kursem waluty obcej została już przesądzona w judykaturze, data uruchomienia kredytu była jednoznacznie określona, przez co konsument miał wiedzę o ostatecznej wysokości zobowiązania. Podniósł też, że powodowie od samego początku trwania umowy mieli możliwość spłaty kredytu w walucie indeksacji, z czego nie skorzystali. Pozwany uznał za niedopuszczalne zastosowanie do umowy kredytu złotowego oprocentowania opartego o stopę LIBOR. Pozwany zanegował też, aby wzbogacił się kosztem powodów, którzy zrealizowali swój cel za pomocą środków uzyskanych z kredytu i nabyli nieruchomość, zwiększając tym samym swoje aktywa. Wskazał, że umowa bez zakwestionowanych postanowień umowy może w dalszym ciągu obowiązywać i być wykonywana przez strony. Do przeliczeń można zastosować w drodze wykładni umowy kurs publikowany przez NBP. Odnosząc się do twierdzeń powodów

o bezpodstawnym pobieraniu opłat tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu, pozwany wskazał, że bez zawarcia umowy ubezpieczenia niskiego wkładu bank nie zawarłby umowy

z uwagi na zwiększone ryzyko związane z udzieleniem kredytu. Wartości nieruchomości nie są stałe i podlegają cyklicznym wahaniom. W takiej sytuacji jest wymagane ustanowienie odpowiedniej jakości zabezpieczenia. Dzięki ubezpieczeniu niskiego wkładu kredytobiorcy osiągnęli cel związany z tym, że otrzymali kredyt w wyższej wysokości bez uiszczenia odpowiedniego wkładu własnego.

W dalszych pismach procesowych oraz na rozprawie w dniu 25 stycznia 2023 r., na której zamknięto przewód sądowy, strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie (pismo procesowe powodów z dnia 08.03.2021 r. k.208-212v, pismo procesowe pozwanego z dnia 21.09.2021 r. k.218-223v, protokół rozprawy z dnia 25.01.2023 r. k.256-257).

Sąd ustalił, co następuje:

W 2009 r. w ofercie (...) Bank S.A. znajdowały się zarówno kredyty złotowe jak

i indeksowane do walut obcych, w tym do CHF. Procedura ubiegania się o kredyt hipoteczny rozpoczynała się od przeprowadzenia rozmowy z klientem i ustaleniu jego oczekiwań. Wówczas były wykonywane symulacje kredytowe. Następnie był wypełniany wniosek kredytowy, w którym klient wskazywał oczekiwaną wysokość kredytu, walutę kredytu, podstawowe zabezpieczenia, wskazywał swoje zarobki oraz posiadane aktywa. Tak wypełniony wniosek wraz z załącznikami był przesyłany do centrali i na jego podstawie była wydawana decyzja kredytowa. Po poinformowaniu klienta o decyzji kredytowej

i zdecydowaniu się na ofertę banku była przygotowywana umowa kredytu, przesyłana kolejno do oddziału banku. Jeśli klient zdecydował się na zawarcie umowy była ona podpisywana

w oddziale banku. Decyzja o wyborze waluty kredytu zawsze należała do kredytobiorcy

i wynagrodzenie prowizyjne pracowników nie było uzależnione od waluty, w jakiej klient zawarł umowę. Samo złożenie wniosku także nie obligowało klienta do kontynuowania procedury i zawarcia umowy. Kredytobiorcy, którzy decydowali się na zawarcie umowy kredytu indeksowanego, byli informowani o ryzykach związanych z takim kredytem (ryzyku kursowym i ryzyku zmiennej stopy procentowej) oraz o dalszych krokach związanych

z uruchomieniem kredytu. Byli również informowani o wpływie kursu CHF na wysokość raty kredytu oraz salda kredytu wyrażonego w PLN oraz o stosowaniu kursów z Tabeli kursów banku – kursu kupna i kursu sprzedaży. Obowiązkowo otrzymywali cennik i Regulamin.

dowód: wniosek kredytowy k.166-170, Regulamin k.58-66 i k.181-184v, wiadomości znane Sądowi z urzędu

W 2009 r. powodowie poszukiwali kredytu na zakup mieszkania. Powodowie zdecydowali się skorzystać z (...) Banku S.A. z uwagi na to, że C. L. posiadał w tym banku rachunek bankowy. W chwili poszukiwania kredytu powód miał wykształcenie wyższe ekonomiczne. Pracował w ramach stosunku pracy jako dyrektor – członek zarządu w (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.. Powódka miała wykształcenie wyższe politologiczne, pracowała w ramach stosunku pracy jako kierownik ds. administracji w tej samej spółce co powód. Pracownik banku przedstawił kredytobiorcom ofertę kredytu złotowego i indeksowanego do CHF na podstawie parametrów kredytu wskazanych przez zainteresowanych, czyli kwoty kredytu i okresu kredytu z rozbiciem na ratę stałą i ratę malejącą (dowód: oświadczenie zawarte we wniosku kredytowym – pkt IX k.168v). Powodowie posiadali zdolność kredytową na kredyt złotowy. Rata kredytu złotowego, jak i całkowity koszt kredytu były znacznie wyższe niż w przypadku kredytu indeksowanego kursem CHF. Ostatecznie po rozmowie z doradcą kredytowym, a także po dokonaniu własnych analiz przez powodów, powodowie zdecydowali się na zaciągnięcie kredytu indeksowanego kursem franka szwajcarskiego z uwagi na niższe oprocentowanie

i niższe raty kredytowe, przy czym zdawali sobie sprawę i akceptowali ryzyko kursowe. Uznali jednak, że pomimo istniejącego ryzyka kredyt indeksowany kursem CHF jest znacznie tańszy od kredytu złotowego. Byli też przekonani, że nie powtórzy się scenariusz z 2008 r., kiedy nastąpił znaczny wzrost kursu CHF.

dowód: wniosek kredytowy k.166-170, oświadczenie zawarte we wniosku kredytowym (pkt IX) - k.168v , częściowo zeznania powoda k.256-256v, częściowo zeznania powódki k.256v, Rekomendacja S znana Sądowi z urzędu

Od 2006 r. obowiązywała Rekomendacja S, która nakładała na banki obowiązek przedstawienia w pierwszej kolejności oferty kredytu w PLN, a dopiero po odrzuceniu tej oferty przez kredytobiorców kredytu powiązanego z walutą obcą. Zgodnie z Rekomendacją S udzielenie kredytu indeksowanego wymagało wyższej zdolności kredytowej niż w przypadku kredytów złotowych.

dowód: Rekomendacja S znana Sądowi z urzędu

W chwili ubiegania się o kredyt przez powodów powszechnie znane były już informacje o deprecjacji złotego w stosunku do walut obcych, w szczególności wzroście kursu CHF, stosowanych przez bank spreadach i własnych kursach przy wykonywaniu umów powiązanych z walutą obcą. W IV kwartale 2008 r. upadł bowiem L. B.

i po raz pierwszy zmaterializowało się ryzyko kursowe, przede wszystkim w odniesieniu do CHF. Tematyka kredytów powiązanych z walutą obcą była szeroko dyskutowana w środkach masowego przekazu. W grudniu 2008 r. Komisja Nadzoru Finansowego przyjęła Rekomendację S (II) dotyczącą dobrych praktyk w zakresie ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie, a Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów we wrześniu 2009 r. opublikował Raport o spreadach. Oba powyższe dokumenty stały się podstawą nowelizacji m.in. Prawa bankowego ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 165, poz. 984), która weszła w życie

w dniu 26 sierpnia 2011 r.

W dniu 9 listopada 2009 r. C. L. i D. R. (obecnie D. L.) złożyli wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego, w którym jako kwotę wnioskowaną wskazali 800.000 zł. We wniosku zakreślili jako walutę wnioskowanego kredytu „CHF”. Kredyt miał być przeznaczony na zakup lokalu mieszkalnego. We wniosku – pkt IX wnioskodawcy oświadczyli, że zostali zapoznani przez pracownika banku

o ponoszeniu ryzyka zmiany stopy procentowej i spreadu walutowego
, polegającego na tym, że w wyniku niekorzystnej zmiany stopy procentowej lub spreadu walutowego może ulec zwiększeniu comiesięczna rata spłaty kredytu/pożyczki oraz wartość całego zaciągniętego zobowiązania. Oświadczyli, że są świadomi ponoszenia tego rodzaju ryzyka związanego

z wybranym produktem kredytowym. Potwierdzili, że pracownik banku poinformował ich również o kosztach obsługi kredytu w wypadku niekorzystnej zmiany stopy procentowej

i spreadu walutowego, tj. o możliwości wzrostu raty kapitałowo-odsetkowej. Informacje te zostały przedstawione w postaci symulacji wysokości rat kredytu.
Wnioskodawcy oświadczyli również, że wnioskując o kredyt waloryzowany kursem waluty obcej pracownik banku przedstawił im w pierwszej kolejności ofertę kredytu złotowego i że po zapoznaniu się z tą ofertą zdecydowali się na wybór kredytu denominowanego w walucie obcej mając pełną świadomość ryzyka związanego z tym produktem, a w szczególności tego, że niekorzystana zmiana kursu waluty oraz spreadu walutowego spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu oraz wzrost całego zadłużenia. Wnioskodawcy oświadczyli ponadto, że pracownik (...) Banku S.A. poinformował ich również o kosztach obsługi kredytu w wypadku niekorzystnej zmiany kursu walutowego, zmiany stopy procentowej oraz spreadu walutowego, tj. o możliwości wzrostu raty kapitałowo-odsetkowej, a informacje te zostały im przedstawione w postaci symulacji wysokości rat kredytu. Wnioskodawcy oświadczyli, że są świadomi obu rodzajów tych ryzyk związanych z wybranym przez nich produktem kredytowym. Wraz z wnioskiem C. L. i D. R. (obecnie D. L.) złożyli oświadczenie o przystąpieniu do promocji (...).

dowód: wniosek k.166-170

Decyzją kredytową z dnia 1 grudnia 2009 r. (...) Bank S.A. przyznał C. L. i D. R. (obecnie D. L.) kredyt w kwocie 800.000 zł waloryzowany do CHF podlegający spłacie przez okres 420 miesięcy.

dowód: decyzja k.171 -173v

W dniu 2 grudnia 2009 r. została zawarta umowa nr (...)

o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF pomiędzy (...) Bankiem S.A. z siedzibą w W. (poprzednik prawny (...) S.A.) a C. L. i D. R. (obecnie D. L.). Bank udzielił kredytobiorcom kredytu w wysokości 800.000 zł waloryzowanego kursem waluty obcej CHF (§ 1 ust. 2 i 3 umowy). Kredyt został zaciągnięty na sfinansowanie przedpłat na poczet budowy i nabycia od dewelopera lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...) realizowanego przy ul. (...) w W. (§ 1 ust. 1 i 1A umowy). Kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 20 listopada 2009 r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosiła 301.204,81 CHF. Kwota ta miała charakter informacyjny i nie stanowiła zobowiązania banku, a wartość kredytu wyrażona

w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu mogła być różna od podanej kwoty (§ 1 ust. 3A umowy). Okres kredytowania wynosił 420 miesięcy, tj. od 2 grudnia 2009 r. do 5 grudnia 2044 r. (§ 1 ust. 4 umowy). Kredytobiorcy zobowiązali się spłacać kredyt w malejących ratach kapitałowo-odsetkowych płatnych 5 dnia każdego miesiąca (§ 1 ust. 5 i 6 umowy). Kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, która w dniu wydania decyzji kredytowej wynosiła 3,79 % w stosunku rocznym, w tym marża banku obniżona w związku

z przystąpieniem przez kredytobiorców do promocji (...) do wysokości 3,50 %. Standardowa marża banku wynosiła 7,00% (§ 1 ust. 8 umowy). W okresie od momentu ustanowienia hipoteki jako zabezpieczenia spłaty kredytu zgodnie z § 3 ust. 6 pkt 1 umowy, marża kredytu ulegała podwyższeniu o 1,00 p.p. i wynosiła 4,50%. Po ustanowieniu

i uprawomocnieniu się wpisu hipoteki marża kredytu ulega obniżeniu o 1,00 p.p. poczynając od dnia następnego po dniu uprawomocnienia się wpisu hipoteki na rzecz banku (§ 1 ust. 8

i § 9 ust. 1 i 2 umowy). Oprocentowanie dla należności przeterminowanych w stosunku rocznym w dniu wydania decyzji kredytowej przez bank wynosiło 14,79 % (§ 1 ust. 9 umowy).

Jako zabezpieczenie spłaty kredytu ustanowiono: 1) hipotekę kaucyjną wpisaną na pierwszym miejscu do kwoty 1.200.000 zł ustanowioną na kredytowanej nieruchomości stanowiącej lokal mieszkalny nr (...) położony w W. przy ul. (...)

o wartości 800.000 zł; 2) przelew na rzecz (...) praw z umowy ubezpieczenia od ognia innych zdarzeń losowych nieruchomości obciążonej ww. hipoteką kaucyjną; 3) ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytu na 36-miesięczny okres ubezpieczenia; 4) przelew na rzecz (...) praw z umowy ubezpieczenia na życie zawartej przez kredytobiorców na kwotę nie niższą niż 800.000 zł; 5) prawne zabezpieczenie spłaty kredytu na okres przejściowy do czasu uprawomocnienia się wpisu ww. hipoteki kaucyjnej ustanowionej na rzecz (...) stanowiły ubezpieczenie spłaty kredytu w (...) S.A. (ubezpieczenie pomostowe) na okres przejściowy oraz cesja wierzytelności na rzecz (...) z tytułu wniesionego wkładu budowlanego / przedpłat na poczet nabycia nieruchomości do czasu zakończenia inwestycji (§ 3 umowy).

Kredytobiorcy w zakresie roszczeń banku wynikających z umowy kredytowej dobrowolnie poddali się na rzecz banku egzekucji prowadzonej na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego do wysokości 1.600.000 zł obejmującej kwotę długu wraz z odsetkami oraz koszty sądowe i wszelkie inne koszty i wydatki niezbędne do celowego dochodzenia praw banku (§ 5 ust. 1 i § 23 ust. 1 i 2 umowy).

Kredyt miał być wypłacony jednorazowo w kwocie 800.000 zł na rachunek wskazany

w umowie kredytu prowadzony przez Bank (...) S.A. Ostateczny termin wykorzystania kredytu określono na dzień 11 stycznia 2010 r. (§ 6 ust. 1 i 2 umowy).

Kredyt miał być spłacany na podstawie nieodwołalnego, przez czas trwania umowy kredytowej, zlecenia dokonywania przelewu z rachunku eKonto nr (...). Otwarcie i prowadzenie w/w rachunku w okresie obowiązywania umowy miało odbywać się nieodpłatnie (§ 7 ust. 1 i 2 umowy).

Kwota uruchomianego kredytu wyrażona w walucie CHF miała być określona na podstawie kursu kupna waluty CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia i godziny uruchomienia kredytu (§ 8 ust. 1 umowy). Zgodnie z § 8 ust. 8 umowy bank miał uruchomić kredyt w terminie 3 dni roboczych od daty wskazanej przez kredytobiorcę w pisemnej dyspozycji uruchomienia kredytu.

Kredytobiorcy zobowiązali się spłacać kredyt wraz z odsetkami miesięcznie w ratach kapitałowo-odsetkowych w terminach i kwotach określonych w harmonogramie spłat, który stanowił załącznik nr 1 do umowy oraz integralną jej część i był doręczany kredytobiorcy listem poleconym w terminie 14 dni od daty uruchomienia kredytu; harmonogram spłat był sporządzany w CHF (§ 11 ust. 1 i 2 umowy). Raty kapitałowo-odsetkowe kredytu były spłacane w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50 (§ 11 ust. 4 umowy). Zmiana wartości spreadu walutowego oraz kursu walutowego miała wpływać na wyrażoną w złotych wartość rat kapitałowo-odsetkowych (§ 11 ust. 6 umowy). Bank pobierał odsetki za okres od dnia powstania zadłużenia do dnia poprzedzającego spłatę kredytu.

W przypadku wcześniejszej spłaty bank miał pobierać odsetki za okres wykorzystania kredytu do dnia poprzedzającego wcześniejszą spłatę kredytu. Odsetki były naliczane w okresach miesięcznych, licząc od dnia uruchomienia kredytu, przyjmując, iż rok liczy 365 dni (§ 11 ust. 7 i 8 umowy).

Zgodnie z § 25 umowy w sprawach nieuregulowanych w umowie stosuje się postanowienia ,,Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...)”. Kredytobiorcy oświadczyli, że przed zawarciem umowy powyższy Regulamin został im doręczony oraz że uznają jego wiążący charakter. W dalszej kolejności w sprawach nieuregulowanych w umowie stosuje się przepisy powszechnie obowiązującego prawa.

Kredytobiorcy oświadczyli, że zostali dokładnie zapoznani z kryteriami zmiany stawki bazowej oraz zasadami modyfikacji oprocentowania kredytu, obowiązującymi w (...), oraz potwierdzili, że mają świadomość, że zmiana wysokości oprocentowania kredytu dokonana zgodnie z postanowieniami umowy będzie wpływać na wysokość rat kredytu oraz na wzrost kosztów obsługi kredytu, oraz że w pełni akceptują zasady zmiany stawki bazowej

i zasady modyfikacji oprocentowania. Kredytobiorcy oświadczyli ponadto, że zostali dokładnie zapoznani z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i że je w pełni akceptują, oraz że są świadomi, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe oraz ryzyko zmiany spreadu walutowego, a ich konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wysokość rat kredytu oraz wzrost kosztów obsługi kredytu (§ 29 ust. 1 i 2 umowy).

Załącznikami do umowy były: harmonogram spłat, taryfa prowizji i opłat bankowych (...) oraz oświadczenie o odstąpieniu od umowy kredytu.

dowód: umowa k.51-56v , wzór oświadczenia o odstąpieniu k.57

Zgodnie z Rozdziałem II pkt 2 Regulaminu obowiązującego w dniu zawarcia umowy (...) w ramach (...) hipotecznych posiadał dwie różne oferty: w złotych oraz waloryzowanych kursem waluty obcej.

W Rozdziale III pkt 20 Regulaminu zdefiniowano spread walutowy jako różnicę pomiędzy kursem sprzedaży a kursem zakupu waluty obcej ogłaszanym przez bank w tabeli kursowej walut.

Kursy kupna/sprzedaży walut publikowane w tabeli kursowej (...) Banku SA, stosowane do uruchomienia/spłaty/przewalutowania kredytów i pożyczek waloryzowanych były podawane do wiadomości za pośrednictwem: strony internetowej (...) oraz (...). Wysokość kursów kupna/sprzedaży walut obowiązujących w danym dniu roboczym mogła ulegać zmianie. Decyzja o zmianie wysokości kursów jak również o częstotliwości zmiany była podejmowana samodzielnie przez bank z uwzględnieniem czynników wymienionych

w ust. 4. Wysokość spreadu walutowego występującego dla poszczególnych walut wymienialnych jest publikowana na stronie internetowej banku. Kursy kupna/sprzedaży walut, jak również wysokość spreadu walutowego są wyznaczane z uwzględnieniem poniższych czynników: a) bieżących notowań kursów wymiany walut na rynku międzybankowym, b) podaży i popytu na waluty na rynku krajowym, c) różnicy stóp procentowych oraz stóp inflacji na rynku krajowym, d) płynności rynku walutowego, e) stanu bilansu płatniczego i handlowego. O zmianie zasad wyznaczania kursów kupna/sprzedaży walut oraz spreadu walutowego bank miał powiadomić kredytobiorcę na piśmie lub za pomocą elektronicznych nośników informacji, a w szczególności za pośrednictwem strony internetowej (...) (§ 2 Rozdziału IV Regulaminu).

Wypłata kredytu następowała na podstawie pisemnej dyspozycji kredytobiorcy (§ 23 ust. 2 rozdziału VII Regulaminu).

Spłata kredytu/pożyczki hipotecznej miała następować poprzez pobieranie środków pieniężnych z rachunku eKonto kredytobiorcy prowadzonego w (...), na podstawie udzielonego przez kredytobiorcę upoważnienia. Wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo-odsetkowej kredytu/pożyczki hipotecznej waloryzowanego kursem waluty obcej miała być określona w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana była w złotych po uprzednim jej przeliczeniu wg kursu sprzedaży danej waluty obcej, określonym w tabeli kursowej (...) Banku SA na dzień spłaty. Wysokość rat odsetkowych i kapitałowo-odsetkowych kredytu/pożyczki hipotecznej waloryzowanej wyrażona w złotych, miała ulegać comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty obcej, według tabeli kursowej (...) Banku SA na dzień spłaty. Termin spłaty kredytu/pożyczki hipotecznej jest zachowany, jeśli w dniu spłaty raty kapitałowo-odsetkowej, wynikającym z harmonogramu spłat kredytu/pożyczki hipotecznej, nastąpi uznanie rachunku kredytu/pożyczki hipotecznej pełną kwotą raty kapitałowo-odsetkowej (§ 26 rozdziału VIII Regulaminu).

W przypadku kredytów i pożyczek waloryzowanych kursem walut wymienialnych,

w których (...) udzielał kredytów, kredytobiorca w trakcie trwania okresu kredytowania mógł złożyć pisemny wniosek o zmianę waluty, w której następuje spłata rat kredytu bezpośrednio na walutę waloryzacji, bez przeliczania wysokości raty na złote.
Zmiana waluty spłaty kredytu wymagała zawarcia aneksu do umowy określającego nowy sposób spłaty kredytu oraz posiadania albo otwarcia rachunku walutowego w (...) prowadzonego w walucie, w której miała być dokonywana spłata kredytu. Spłata kredytu w walucie waloryzacji dla kredytów waloryzowanych kursem USD, EUR, CHF i GBP mogła następować wyłącznie poprzez wpłatę dokonaną przelewem (§ 27 ust. 1-3 rozdziału VIII Regulaminu).

W Rozdziale X Regulaminu uregulowano przewalutowanie kredytu. Regulamin dopuszczał wielokrotną zmianę waluty kredytu na wniosek kredytobiorcy.

dowód: Regulamin k.58-66 i k.181-184v

Procedura informowania o ryzyku kredytowym była zgodna z Rekomendacją S(II) Komisji Nadzoru Finansowego (dowód: Rekomendacja S(II) znana Sądowi z urzędu).

Umowa kredytu hipotecznego została zawarta przez strony według standardowego wzorca umownego stosowanego przez bank. Powodowie indywidualnie uzgodnili kwotę kredytu, walutę kredytu (w 2009 r. w ofercie (...) S.A. były zarówno kredyty złotowe, jak i indeksowane do walut obcych – Rozdział II pkt 2 Regulaminu), zastosowanie indeksacji do CHF, rodzaj waluty spłaty kredytu (kredytobiorcy mieli możliwość spłaty kredytu w CHF od początku trwania umowy), okres spłaty kredytu, rodzaj rat kredytu, rodzaj oprocentowania (zastosowanie indeksacji do CHF pozwalało na przyjęcie stopy oprocentowania opartej na LIBOR, kredytobiorcy mogli wybrać PLN na WIBOR) . Powodowie przeczytali umowę przed podpisaniem. Jej treść nie budziła zastrzeżeń.

dowód: częściowo zeznania powoda k.256-256v, częściowo zeznania powódki k.256v

Wypłata kredytu nastąpiła na podstawie dyspozycji kredytobiorców w dniu 8 grudnia 2009 r. Wypłaconą w złotówkach kwotę kredytu przeliczono na CHF po kursie banku z dnia uruchomienia i ustalono saldo kredytu na kwotę 306.255,27 CHF.

dowód: zaświadczenie z banku k.73, historia kredytu k.74-80v

Powodowie nie zgłosili reklamacji co do wysokości salda ustalonego przez pozwanego (okoliczność bezsporna).

Powodowie zrealizowali cel inwestycyjny i nabyli lokal mieszkalny ze środków kredytu (bezsporne).

W okresie od 8 grudnia 2009 r. do 1 października 2019 r. bank pobrał od powodów kwoty: 0,00 zł tytułem prowizji za udzielenie kredytu; 42.403,70 zł tytułem składki za ubezpieczenie (...); 19.739,23 zł tytułem składki za ubezpieczenie NWW; 21.828,52 zł tytułem składek ubezpieczeniowych na życie; 792 zł tytułem składek ubezpieczeniowych nieruchomości; 298.119,98 zł tytułem zapłaconych odsetek.

dowód: zaświadczenie z banku k.73, potwierdzenia przelewów k.81-83

Powodowie spłacali kredyt do momentu wystąpienia z pozwem. Kredyt spłacali w PLN z ich wspólnego rachunku bankowego służącego do obsługi kredytu. Nabycie nieruchomości mieszkalnej ze środków kredytu nastąpiło w udziałach: 0,75 na rzecz C. D. L., i 0,25 na rzecz D. L..

dowód: zestawienie operacji za okres od 25.12.2009 r. do 06.05.2020 r. k.67-71, historia kredytu k.74-80v, potwierdzenia przelewów k.81-83

Od 7 września 2017 r. powodowie pozostają w ustroju rozdzielności majątkowej małżeńskiej (dowód: umowa majątkowa małżeńska k.106-107).

NBP ustala bieżące kursy średnie na podstawie notowań kursów banków pełniących funkcję dealera rynku pieniężnego. Pozwany bank pełni funkcję dealera rynku pieniężnego od 2009 r. Średnie kursy NBP nie są kursami transakcjami (fakt powszechnie znany).

Od daty zawarcia umowy kurs CHF znacznie wzrósł, co spowodowało wzrost rat kapitałowo-odsetkowych w przeliczeniu na PLN oraz salda zadłużenia po przeliczeniu na PLN. Wzrost kursu CHF spowodował istotny spadek oprocentowania (dowód: zaświadczenie banku k.72).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie powołanych wyżej dowodów z dokumentów, uznanych przez Sąd za mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Treść tych dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu co do ich autentyczności, jak

i wiarygodności. Prawdziwość dokumentów nie była też kwestionowana przez strony.

Oceniając zeznania powodów, Sąd dał im wiarę jedynie w ograniczonym zakresie,

a mianowicie co do przeznaczenia kredytu i zawarcia umowy przy wykorzystaniu wzorca stosowanego przez bank. Za niewiarygodne Sąd uznał natomiast zeznania powodów co do zakresu informacji, jakie otrzymali od doradcy kredytowego i braku wiedzy na temat nabywanego produktu, w szczególności istnienia ryzyka kursowego i jego ewentualnego wpływu na wysokość całości zadłużenia. Zeznania w tym zakresie pozostają bowiem

w sprzeczności z oświadczeniami, które złożyli na etapie wnioskowania o udzielenie kredytu oraz z § 29 ust. 1 umowy, w których powodowie potwierdzili świadomość ryzyka kursowego i jego wpływu na wysokość raty i całego zadłużenia w przeliczeniu na CHF. W żadnym

z dokumentów podpisanych przez powodów nie ma informacji, że kurs CHF jest stabilny i że jego wahania na przestrzeni kilkudziesięciu lat będą minimalne. Powodowie zawarli umowę w grudniu 2009 r., a zatem już po wystąpieniu ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego wywołanego upadkiem L. B., skutkującego znacznym wzrostem kursu franka szwajcarskiego. Problem kredytów powiązanych z walutą obcą, w szczególności CHF, był szeroko poruszany i dyskutowany w mediach. Nie jest zatem prawdopodobne aby powodowie nie zdawali sobie sprawy ze skali ryzyka. Zmienność i nieprzewidywalność wahań kursów walut jest zaś faktem notoryjnym, podobnie jak trudności w prognozowaniu zmian, co powinien wiedzieć powód z racji swojego wykształcenia ekonomicznego. Powodowie mogli nie wiedzieć, o ile konkretnie wzrośnie kurs CHF i czy będzie to wzrost istotny. Mieli natomiast wiedzę, że wahania kursu złotego wobec walut obcych będą mieć wpływ na wysokość raty w przeliczeniu na złotówki i wzrost kosztów obsługi kredytu. W ocenie Sądu nie jest prawdopodobne, aby powodowie podjęli decyzję o związaniu się długoterminowym kredytem na wysoką kwotę bez szczegółowego zapoznania się z warunkami udzielonego kredytu i ryzykami wiążącymi się z tą umową, a także bez analizy zawieranej umowy pod względem ekonomicznym i kalkulacji jej opłacalności. Składając wniosek o udzielenie kredytu powodowie potwierdzili, że pracownik banku poinformował ich o kosztach obsługi kredytu w wypadku niekorzystnej zmiany stopy procentowej i spreadu walutowego, tj.

o możliwości wzrostu raty kapitałowo-odsetkowej i całego zadłużenia. Informacje te zostały przedstawione w postaci symulacji wysokości rat kredytu. Natomiast zawierając umowę wnioskodawcy oświadczyli również, że wnioskując o kredyt waloryzowany kursem waluty obcej pracownik banku przedstawił im w pierwszej kolejności ofertę kredytu złotowego i że po zapoznaniu się z tą ofertą zdecydowali się na wybór kredytu denominowanego w walucie obcej mając pełną świadomość ryzyka związanego z tym produktem, a w szczególności tego, że niekorzystana zmiana kursu waluty oraz spreadu walutowego spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu oraz wzrost całego zadłużenia. W judykaturze przyjmuje się, że strony nie mogą wykazywać za pomocą wskazanych w treści art. 247 k.p.c. środków dowodowych, że treść oświadczenia jest inna niż to wynika z dokumentu albo, że treść dokumentu nie odzwierciedla w pełni złożonych oświadczeń woli. Motywem art. 247 k.p.c. jest przekonanie, że dokument oddaje wiernie ostateczną i właściwą wolę stron.

W konsekwencji twierdzenia powodów o braku rzetelnej informacji na temat zawieranej umowy należy uznać za nieudowodnione i sprzeczne ze złożonymi oświadczeniami. Nie można również uznać za wiarygodne zeznań powodów, że nie mieli zdolności na kredyt

w PLN. Po pierwsze, ich zeznania w tym zakresie pozostają w sprzeczności z treścią wyżej wskazanych oświadczeń. Po drugie, obowiązująca wówczas Rekomendacja S wymagała wyższej zdolności na kredyt powiązany z walutą obcą niż w przypadku kredytu złotowego. Po trzecie, zeznania powodów w tym zakresie są wewnętrznie sprzeczne. Z jednej strony twierdzili, że nie mieli zdolności na kredyt złotówkowy, z drugiej zaś zeznali, że rozważali obie oferty kredytu i doszli do wniosku, że kredyt walutowy jest dla nich korzystniejszy, gdyż jest o wiele tańszy i podejmują ryzyko.

Pozostałe wnioski dowodowe Sąd oddalił jako niemające znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy bądź nie stanowiące dowodu w rozumieniu art. 227 k.p.c. Rozstrzygnięcie sporu nie wymagało wiadomości specjalnych z uwagi na dokonaną przez Sąd ocenę prawną.

Sąd zważył, co następuje.

Powództwo podlegało oddaleniu w całości.

Umowa kredytu, co do zasady, wiążąca wysokość udzielonego kredytu oraz wysokość jego spłaty z kursem waluty obcej nie jest sprzeczna z ogólną konstrukcją umowy kredytu przewidzianą w art. 69 ust. 1 Prawa bankowego. Orzecznictwo Sądu Najwyższego jest w tym zakresie utrwalone . Nie można zatem przyjąć, że tak ukształtowane prawa i obowiązki stron umowy uwzględniające indeksację godzą w istotę umowy kredytu, co mogłoby stanowić podstawę do ustalenia, że umowa jest nieważna. W dacie zawarcia umowy kredytu obowiązywał art. 358 1 § 2 k.c., zgodnie z którym strony mogły zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Chodzi tu o miernik inny niż ten pieniądz, na który zobowiązanie opiewa. Miernikiem tym może być zatem inna waluta.

Na zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b Prawa bankowego, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które zostały zaciągnięte przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę, a nie zostały całkowicie spłacone przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U.

z 2011 r., Nr 165, poz. 984)
, wskazuje też jej art. 4. Zgodnie z tym przepisem w zakresie kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia, bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Skoro przepis ten wprost potwierdza stosowanie przepisów dodanych ustawą nowelizującą do umów zawartych wcześniej, to nielogicznym byłoby uznanie, że wyrażona w nim norma nie ma zastosowania, gdyż wcześniej zawarte umowy kredytu indeksowanego czy denominowanego są nieważne. Wprowadzenie konieczności określenia zasad ustalania kursów walut do treści umowy kredytowej oznacza potwierdzenie dopuszczalności stosowania klauzul przeliczeniowych

w odniesieniu do kwoty udzielonego kredytu.

W tej sytuacji stwierdzić należy, że wprowadzenie do umowy kredytu bankowego postanowień dotyczących przeliczenia kwoty kredytu mieści się w granicach swobody umów

i nie stanowi naruszenia art. 69 Prawa bankowego. Sąd w niniejszym składzie podziela ten kierunek orzecznictwa, który prezentuje pogląd, że indeksacja do franka szwajcarskiego stanowiła jedynie dodatkowe postanowienia umowne, niezmieniające charakteru kredytu. Mechanizm indeksacji jest związany ze sposobem określenia wysokości zobowiązań stron

i nie prowadzi do braku określenia tych zobowiązań. Postanowienia umowy odnoszące się do indeksacji nie sprawiają, że świadczenia stron umowy kredytu pozostają nieoznaczone. Zauważyć należy, że w § 1 ust. 2 i 3 umowy bank zobowiązał się oddać do dyspozycji kredytobiorców kwotę 800.000 zł indeksowaną do waluty obcej CHF. W § 7 ust. 1 umowy wskazano, że kwota uruchomianego kredytu wyrażona w walucie CHF zostanie określona na podstawie kursu kupna waluty CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia i godziny uruchomienia kredytu. Wykonanie prostego działania matematycznego pozwalało kredytobiorcom na określenie wysokości salda zadłużenia w walucie obcej w chwili wydawania dyspozycji uruchamiania kredytu i w chwili uruchamiania kredytu po ustaleniu tego dnia w banku. Termin uruchomienia kredytu podlegał uzgodnieniom stron.

Z oczywistych względów nie było możliwe ustalenie salda w walucie indeksacji

w chwili zawierania umowy. Powodowie mieli 90 dni na uruchomienie kredytu. Kursy walut ulegają ciągłym wahaniom. Ustalenie salda kredytu w CHF w dniu zawarcia umowy było zatem niemożliwe z przyczyn obiektywnych, niezależnych od banku. Kursy walut dyktuje rynek i to przede wszystkim międzynarodowy. Banki muszą zanim podążać chcąc zachować nie tylko konkurencyjność, ale również rentowność. Dopiero po wypłacie powodom przez bank kredytu zgodnie z ich dyspozycją, a nie z dyskrecjonalną wolą banku, można było ustalić wysokość ich zobowiązania w CHF. Przyjęcie odmiennego stanowiska prowadzi do absurdalnych wniosków. Zadłużenie kredytobiorców w CHF byłoby bowiem całkowicie oderwane od realiów rynkowych, a zmiana kursu CHF w okresie pomiędzy zawarciem umowy a uruchomieniem transz kredytu, na co kredytobiorcy mieli aż 90 dni wcale nie musiała być tylko na niekorzyść powodów. Wszystko zależało bowiem od tego czy kurs aktualnie rósł czy spadał. Jeszcze raz należy podkreślić, że samo zawarcie umowy nie prowadziło do powstania zobowiązania kredytobiorców. Warunkiem powstania zobowiązania było uruchomienie kredytu, a decyzja co do uruchomienia kredytu, czasu uruchomienia

i wysokości uruchamianej kwoty należała do kredytobiorców. Dopóki zatem nie uruchomiono kredytu w wyniku dyspozycji kredytobiorców ich zobowiązanie względem banku nie powstawało. Natomiast po ustaleniu salda zadłużenia w walucie obcej pozostawało ono niezmienne, za wyjątkiem oczywiście zmniejszania się salda na skutek spłaty kapitału. Nieznajomość zasad tworzenia tabel kursowych banku nie stanowiła przeszkody w ustaleniu wysokości zobowiązania kredytobiorców w sytuacji, gdy mogli bez większego problemu ustalić wysokość tego kursu w tabeli kursowej banku zarówno w chwili wydawania dyspozycji uruchomienia kredytu, jak i w chwili wypłaty kredytu. W przypadku uznania, że kurs jest niekorzystny, kredytobiorcy mogli cofnąć dyspozycję uruchomienia kredytu. Przepisy umowy i Regulaminu nie wyłączały odwołalności dyspozycji wypłaty kredytu. Niewykorzystanie kredytu przez kredytobiorców w terminie 90 dni od daty podpisania umowy skutkowało wygaśnięciem umowy bez konsekwencji finansowych (§ 19 ust. 1 pkt 1 umowy). Z kolei zobowiązanie powodów do spłaty rat kapitałowo-odsetkowych było ściśle oznaczone. Raty kredytu były bowiem wyrażone w walucie CHF (§ 11 ust. 1 i 2 umowy).

Z powyższych względów brak jest podstaw do uznania nieważności umowy z uwagi na jej sprzeczność z art. 353 1 k.c., tj. sprzeczność z naturą stosunku zobowiązaniowego wyrażającą się w zastrzeżeniu na rzecz banku prawa do określenia wysokości swojej wierzytelności

i wysokości świadczenia powodów, z uwagi na przeliczenia kwoty kredytu w PLN na CHF według kursów z tabeli banku.

Nie można też co do zasady przyjąć, że wzrost kursu waluty prowadzi do nieważności umowy i to uzależnionej od woli kredytobiorców, w sytuacji gdy wzrost kursu waluty indeksacji w stosunku do PLN w ocenie kredytobiorców czyni umowę dla nich nieopłacalną. Subiektywne zapatrywanie powodów w tym zakresie pozostaje oderwane od realnego pokrzywdzenia kredytobiorców. Odnosząc sytuację powodów do sytuacji kredytobiorców zaciągających w tym samym czasie kredyt w PLN wraz z oprocentowaniem WIBOR nie można przyjąć, że korzystanie z tego samego kapitału nastąpiło z pokrzywdzeniem powodów z powodu zastosowania indeksacji kursem CHF. W tym samym czasie w znacznie większej części następowała spłata kwoty kapitału kredytu indeksowanego do CHF niż w przypadku kredytu złotowego. Kredytobiorcy na etapie zawierania umowy zostali poinformowani

o ryzyku kursowym i jego konsekwencjach wynikających z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogących mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu, przy czym istotne jest to, że informacje te zostały przedstawione w postaci symulacji wysokości rat kredytu. Świadomość istnienia tego ryzyka powodowie potwierdzili również na etapie zawierania umowy, oświadczając, że zdecydowali się na wybór kredytu denominowanego

w walucie obcej mając pełną świadomość ryzyka związanego z tym produktem, a w szczególności tego, że niekorzystana zmiana kursu waluty oraz spreadu walutowego spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu oraz wzrost całego zadłużenia. Brak symulacji zmiany wysokości salda w przeliczeniu na złotówki nie dowodzi braku rzetelnej informacji w zakresie ryzyka kursowego. Saldo kredytu po pierwszym przeliczeniu w dniu uruchomienia kredytu PLN na CHF było stałe i wyrażone w CHF. Zmiany kursu waluty nie wpływały na wysokość raz ustalonej kwoty zobowiązania, która mogła się zmniejszać wyłącznie na skutek spłaty kapitału. Należy też wyraźnie podkreślić, że umowa została zawarta w 2009 r., a zatem obowiązki banku i zakres informacji przekazanych kredytobiorcom należy oceniać w świetle obowiązujących wówczas regulacji prawnych

i standardów informacyjnych, a nie z perspektywy kilkunastu lat i aktualnie obowiązujących wymogów. Informacja udzielona przez bank odpowiadała realiom rynkowym, w jakich udzielany był kredyt. Nikt nie przewidywał w tamtym czasie, że Bank Centralny Szwajcarii

w 2015 r., a zatem 7 lat później podejmie decyzję o uwolnieniu kursu CHF. Nie ma podstaw, by przyjąć, że na stronie pozwanej ciążyły dalsze obowiązki kredytodawcy o możliwych nadzwyczajnych zmianach kursów waluty, takich jak pandemia COVID czy wojna na Ukrainie. Powodowie w pełni świadomi ryzyka kursowego podjęli decyzję o zaciągnięciu zobowiązania indeksowanego kursem CHF z uwagi na niższe koszty. Nie zdecydowali się na kredyt w PLN, przez co ryzyko kursowe było znacznie mniejsze. Kredyty w PLN były droższe od kredytów w CHF z uwagi na wyższą stopę procentową. Sąd nie ma podstaw, by przypisać bankowi działanie w złej wierze, podobnie jak nie ma podstaw do przyjęcia, że kierowane do powodów informacje w zakresie ryzyka walutowego były dla nich niejasne

i niezrozumiałe, nie tylko pod względem gramatycznym, ale i ekonomicznym.

W chwili zawierania umowy powód miał wykształcenie wyższe ekonomiczne. Zmienność

i nieprzewidywalność zmian kursów walut jest wiedzą podstawową z zakresu ekonomii.

W żadnym dokumencie podpisanym przez kredytobiorców nie ma zapewnienia ze strony pozwanego, że przez 35 lat, bo na tyle został wzięty kredyt, kurs CHF nie wzrośnie albo wzrośnie w niewielkim zakresie. Udzielenie takiej informacji byłoby nieprawdziwe, zważywszy na znaczne wahania kursu CHF pomiędzy 2003-2009 r. W wyroku z dnia 18 listopada 2021 r. C-212/20 Trybunał Sprawiedliwości jednoznacznie wskazał, że przestrzeganie przez kredytodawcę wymogu przejrzystości, o którym mowa w art. 5 dyrektywy 93/13 należy oceniać w świetle informacji, którymi ten przedsiębiorca dysponował w chwili zawierania umowy z konsumentem (por. postanowienie z dnia 3 marca 2021 r., I. B., C-13/19). Kredytodawca w chwili zawierania umowy nie może z przyczyn obiektywnych przewidzieć zmiany obciążenia finansowego jakie może pociągnąć za sobą zmiana kursu waluty, stanowiącej walutę kredytu. Trudno wyobrazić sobie, w jaki sposób musiałaby zostać zredagowana umowa, by kredytobiorca uznał prawidłowość pouczenia

w tym zakresie. Już tylko zwykłe zapoznanie się z oświadczeniem o ryzyku walutowym pozwalało jasno ustalić, że z tym produktem wiąże się ryzyko kursowe, ale także w jaki sposób dochodzi do wypłaty i spłaty kredytu i że zastosowanie znajdują dwa kursy: kupna przy wypłacie i sprzedaży przy spłacie. Podzielenie twierdzeń powodów, że nie wiedzieli, na jaki rodzaj produktu się decydują oznaczałoby zrównanie ich sytuacji z sytuacją osób, które zawarły umowy bez jakichkolwiek informacji (lub lakonicznymi informacjami), co nie daje się pogodzić z zasadami logiki. Wówczas należałoby bowiem uznać, że nieważne, czy bank zawrze stosowne informacje w umowie, czy też tego nie zrobi, skutek będzie ten sam – kredytobiorcy nie zostali prawidłowo pouczeni i poinformowani o nabywanym produkcie. To kredytobiorca inicjuje procedurą kredytową, to on decyduje, jaki rodzaj kredytu wybiera,

w jakiej wysokości, z jakimi zabezpieczeniami czy dodatkowymi opcjami, np. opcją indeksowania czy denominacji kredytu. Jeżeli, tak jak to miało miejsce w sprawie, kredytobiorców pouczono pisemnie na etapie przedkontraktowym o wszelkich okolicznościach istotnych dla zawarcia umowy oraz w samej umowie wyjaśniono, czym jest ów produkt i jakie wiąże się z nim ryzyko, nie ma podstaw by twierdzić, że klient nie mógł podjąć świadomej zgody na zawarcie umowy. Powodowie nie zdecydowali się na ofertę kredytu złotowego. Kredyty złotowe były znacznie droższe z uwagi na bardzo wysokie oprocentowanie oparte o stopę WIBOR. Kredyty indeksowane, w szczególności do CHF, były nieporównywalnie tańsze z uwagi na niższe oprocentowanie stopą LIBOR. Niższe oprocentowanie neutralizowało wzrost kursu waluty CHF. Pozwanemu nie można zatem postawić zarzutu działania w złej wierze. W ocenie Sądu należy podzielić tę linię orzeczniczą Sądu Najwyższego, która została wyrażona w postanowieniu z dnia 4 września 2020 r.

w sprawie I CSK 779/19. Sąd Najwyższy wyraził przekonujący pogląd, że przy ocenie twierdzeń o braku równowagi w stosunkach prawnych stron i konieczności wykładni wszystkich wątpliwości na korzyść kredytobiorcy nie można pominąć ustaleń sądu o wiedzy

i świadomości ryzyka po stronie kredytobiorcy, w konsekwencji czego, nie powinien traktowany jak przeciętny konsument, niemający dostatecznego rozeznania co do podejmowanych czynności prawnych. Ryzyko walutowe obciążało obie strony umowy, jednakże w inny sposób. Nie można też nie zauważyć, że powodowie mieli możliwość przewalutowania kredytu. Mieli zatem skuteczne narzędzie, które pozwalało im wyeliminować ryzyko kursowe. Brak jest zatem podstaw do stwierdzenia, że bank naruszył względem powodów obowiązki informacyjne.

Także stosowanie przez bank spreadów nie narusza istoty umowy. Stosowanie przez bank dwóch różnych kursów: kursu kupna przy wypłacie kredytu i kursu sprzedaży przy spłacie rat wynikało z postanowień umowy sformułowanych w sposób jednoznaczny. Kredytobiorcy wiedzieli, że bank stosuje dwa różne kursy i że różnią się one wysokością. Wynikało to bowiem wprost z umowy. Pojęcie spreadu walutowego zdefiniowano

w Regulaminie jako różnicę pomiędzy kursem sprzedaży a kursem zakupu waluty obcej ogłaszanym przez bank w tabeli kursowej banku. Wskazano miejsce publikacji spreadu walutowego występującego dla poszczególnych walut wymienialnych (strona internetowa banku) by kredytobiorcy mogli zapoznać się z jego wysokością. Ponadto zarówno na etapie wnioskowania o kredyt, jak i zawierania umowy wskazano zarówno wpływ zmian kursowych na wysokość zobowiązania jak również wpływ spreadu na wysokość zobowiązania kredytobiorców. Występowanie dwóch kursów na rynku stanowi powszechną praktykę rynkową i wynika z przyjętej konwencji i mechanizmu funkcjonowania rynku walutowego. W zależności od tego, w jakim kierunku zawierana jest transakcja (kupno/sprzedaż waluty) transakcje są zawierane odpowiednio po kursie kupna lub kursie sprzedaży danej pary walutowej. Nie ma żadnego znaczenia dla dopuszczalności stosowania dwóch różnych kursów w rozliczeniach z kredytobiorcą okoliczność, że pomiędzy kredytobiorcą a pozwanym nie dochodziło do transakcji walutowych. Pozwany chcąc udzielić kredytobiorcom kredytu

w CHF musiał nabyć walutę CHF, by mieć pokrycie tego zobowiązania. Stąd kurs kupna.

Z kolei kredytobiorcy chcąc nabyć CHF, by spłacić ratę, musieli ją zakupić. Stąd kurs sprzedaży.

Odnosząc się do niestosowania przez bank kursów NBP dla przeliczenia świadczeń stron, należy wskazać, że kurs NBP nie jest kursem transakcyjnym, a NBP ustala bieżące kursy średnie właśnie na podstawie notowań kursów banków pełniących funkcję dealera rynku pieniężnego, a nie odwrotnie. Pozwany bank jest dealerem rynku pieniężnego i na podstawie publikowanych m.in. przez niego kursów NBP ustala kurs średni. Jest zatem oczywiste, że stosowane przez niego kursu są kursami rynkowymi. Podstawę prawną ustalania własnych kursów przez banki stanowi art. 111 Prawa bankowego, który jednocześnie nakłada obowiązek ogłaszania w sposób ogólnie dostępny stosowanych przez siebie kursów. Działalność banków jest działalnością rynkową i kursy te mogą się różnić tak jak kursy w kantorach czy ceny towarów w sklepach. W 2009 r. na rynku było wiele ofert kredytów różnych banków. Kredytobiorcy mieli zatem możliwość wyboru takiej oferty, która ich satysfakcjonowała.

Brak jest też podstaw do uznania, żeby zastrzeżone w umowie uprawnienie banku do ustalania kursów wymiany waluty indeksacyjnej było nieograniczone i by kredytobiorcy nie znali metody ustalania tych kursów, a w konsekwencji by wykraczało poza zasadę swobody umów wyrażoną w art. 353 1 k.c., tj. by naruszało naturę zobowiązania umownego, bezwzględnie obowiązujące przepisy ustawowe lub zasady współżycia społecznego. Sposób ustalania przez bank kursów walut uregulowano w Rozdziale IV w § 2 ust. 4 Regulaminu wskazując, że kursy kupna/sprzedaży walut, jak również wysokość spreadu walutowego są wyznaczane z uwzględnieniem poniższych czynników: a) bieżących notowań kursów wymiany walut na rynku międzybankowym, b) podaży i popytu na waluty na rynku krajowym, c) różnicy stóp procentowych oraz stóp inflacji na rynku krajowym, d) płynności rynku walutowego, e) stanu bilansu płatniczego i handlowego. O zmianie zasad wyznaczania kursów kupna/sprzedaży walut oraz spreadu walutowego bank miał powiadomić kredytobiorcę na piśmie lub za pomocą elektronicznych nośników informacji, a w szczególności za pośrednictwem strony internetowej (...). Biorąc pod uwagę czas trwania umowy, a także wpływ czynników makro- i mikroekonomicznych na kształtowanie kursów walut, nie jest możliwe takie precyzyjne określenie sposobu ustalania kursów walut, by kredytobiorca był w stanie samodzielnie ten kurs wyliczyć. Taki poziom precyzji jest bowiem w praktyce niemożliwy do osiągniecia, czego powodowie musieli mieć świadomość będąc absolwentem wyższych studiów ekonomicznych i politologicznych.

Sąd nie znajduje podstaw do przyjęcia, że na tle spornej umowy nie było podstaw do pobierania odsetek od kwoty wyrażonej w CHF. Oprocentowanie jest wynagrodzeniem banku z tytułu udostępnienia kredytobiorcom środków pieniężnych, natomiast celem waloryzacji jest ochrona wartości pieniądza. Nie można zaakceptować poglądu, że odsetki powinny być naliczane od kwoty rzeczywiście wypłaconej kredytobiorcy w PLN. Kredytobiorcy zaciągnęli bowiem kredyt indeksowany kursem CHF według ściśle określonej stopy procentowej zastrzeżonej dla tej waluty. Kredytobiorcy samodzielnie dokonali tego wyboru, mogli wybrać kredyt w PLN. Saldo kredytu było wyrażone w walucie obcej, co wynikało wprost z umowy. Kredytobiorcy są zatem obowiązani uiścić odsetki od kwoty wyrażonej w tej walucie.

Brak jest też podstaw do przyjęcia, że w spornej umowie odsetki pełnią nie tylko funkcję wynagrodzenia za kapitał, lecz także funkcję waloryzacyjną. Oprocentowanie jest wynagrodzeniem banku z tytułu udostępnienia kredytobiorcom środków pieniężnych, natomiast celem waloryzacji jest ochrona wartości pieniądza.

Umowa nie narusza art. 358 k.c. i 358 1 k.c. Przepis art. 358 1 § 2 k.c. obowiązywał

w chwili zawierania spornej umowy i dopuszczał zastrzeżenie przez strony w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Norma wyrażona w art. 358 1 § 1 k.c. miała charakter dyspozytywny. Z przepisu tego wprost wynika, że jeżeli przedmiotem zobowiązania od chwili jego powstania jest suma pieniężna, spełnienie świadczenia następuje przez zapłatę sumy nominalnej, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.

Kwestionowana umowa nie narusza art. 354 § 1 k.c. Przepis ten stanowi, że dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją

w tym zakresie ustalone zwyczaje – także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. Sposób wykonania umowy został określony w umowie i jak już wyżej wskazano samo stosowanie przeliczeń nie skutkuje nieważnością umowy.

Umowa kredytu indeksowanego/denominowanego nie jest instrumentem finansowym. Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z dnia 3 grudnia 2015 r., sygn. C-312/14 jednoznacznie przesądził, że kredyt indeksowany/denominowany do CHF nie jest instrumentem pochodnym (finansowym). Trybunał wskazał, że artykuł 4 ust. 1 pkt 2 dyrektywy 2004/39/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 21 kwietnia 2004 r.

w sprawie rynków instrumentów finansowych, zmieniającej dyrektywę Rady 85/611/EWG

i 93/6/EWG i dyrektywę 2000/12/WE Parlamentu Europejskiego i Rady oraz uchylającej dyrektywę Rady 93/22/EWG należy interpretować w ten sposób, że z zastrzeżeniem weryfikacji dokonanej przez sąd odsyłający, nie stanowią usługi lub działalności inwestycyjnej w rozumieniu tego przepisu niektóre transakcje wymiany, dokonywane przez instytucję kredytową na podstawie postanowień umowy kredytu denominowanego w walucie obcej, takiej jak umowa w postępowaniu głównym, polegające na określeniu kwoty kredytu na podstawie kursu kupna waluty mającego zastosowanie przy uruchomieniu środków oraz ustaleniu wysokości rat na podstawie kursu sprzedaży wspomnianej waluty mającego zastosowanie przy obliczaniu każdej raty. Stanowisko to Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela.

Z powyższych względów brak jest podstaw do stwierdzenia nieważności umowy kredytu jako sprzecznej z ustawą albo mającej na celu obejście ustawy (art. 58 § 1 k.c.).

W kontekście wyżej przytoczonej argumentacji brak jest również podstaw do uznania, że zawarta przez strony umowa kredytu jest nieważna ze względu na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Sankcja nieważności czynności prawnej z uwagi na naruszenie zasad współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.) może znaleźć zastosowanie, gdy jedna ze stron nadużyła swej silniejszej pozycji kontraktowej, kształtując treść umowy w sposób rażąco (znacząco) niekorzystny dla kontrahenta. Nie sposób przyjąć, by fakt wprowadzenia do umowy klauzul przeliczeniowych doprowadził do ukształtowania sytuacji prawnej powodów w sposób tak dalece niekorzystny w stosunku do sytuacji pozwanego, który nakazywałyby uznać umowę za nieuczciwą czy kolidującą z dobrymi obyczajami. Jak już wyżej wskazano, konstrukcja kredytu indeksowanego nie jest sprzeczna z prawem, jak też nie można wykluczyć jej stosowania nawet w umowach zawieranych z konsumentami. Materiał dowodowy sprawy nie daje podstaw do stwierdzenia, żeby zawarcie kredytu w złotych

i wprowadzenie do niej klauzul przeliczeniowych prowadziło do uzyskania, w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, znaczącej przewagi kontraktowej przez bank kosztem powodów. W szczególności brak jest podstaw do postawienia wniosku, że taka konstrukcja kredytu chroni przede wszystkim interesy banku kosztem interesów kredytobiorców. Zwrócić należy uwagę, że zawarcie umowy kredytu w walucie CHF albo indeksowanego do CHF pozwalało na zaoferowanie kredytobiorcom niższego oprocentowania kredytu niż

w przypadku kredytów złotowych. Dla wielu kredytobiorców był to istotny czynnik decydujący o wyborze zaciąganego zobowiązania. Konstrukcja kredytu indeksowanego nie powinna więc być uznana za nieuczciwą co do zasady. Dzięki oprocentowaniu opartemu na stopie LIBOR rata kredytowo-odsetkowa była znacznie niższa niż w przypadku kredytów złotowych. W konsekwencji koszty kredytu były znacznie niższe. Istotna jest natomiast świadomość konsumenta istnienia ryzyka walutowego w chwili zaciągania zobowiązania. Jak ustalono w toku postępowania powodowie taką świadomość mieli, co potwierdzają podpisane przez nich dokumenty, a także zeznania powodów. Okoliczność, że powodowie liczyli, że nie powtórzy się scenariusz z 2008 r. nie może stanowić podstawy do uchylenia się od odpowiedzialności za podjętą przez nich decyzję. Pozwanemu nie można bowiem zarzucić naruszenia obowiązków informacyjnych względem powodów, jak również działania w złej wierze. Powodowie otrzymali należytą informację, także w aspekcie ekonomicznym

w zakresie ryzyka walutowego. Brak możliwości przewidzenia w chwili zawierania umowy jak będzie kształtował się kurs CHF w przyszłości, tj. czy wzrośnie i o ile, czy utrzyma się na stałym poziomie, czy też będzie spadał – co było i w dalszym ciągu jest obiektywnie niemożliwe, nie podważa udzielonych powodom informacji. Zmiany kursów walut są wynikiem normalnych reguł rynku ekonomicznego, na którego mechanizmy pozwany bank nie miał wpływu. W wyroku z dnia 18 listopada 2021 r. C-212/20 Trybunał Sprawiedliwości jednoznacznie wskazał, że przestrzeganie przez kredytodawcę wymogu przejrzystości,

o którym mowa w art. 5 dyrektywy 93/13 należy oceniać w świetle informacji, którymi ten przedsiębiorca dysponował w chwili zawierania umowy z konsumentem (por. postanowienie

z dnia 3 marca 2021 r., I. B., C-13/19)
. Kredytodawca w chwili zawierania umowy nie może z przyczyn obiektywnych przewidzieć zmiany obciążenia finansowego jakie może pociągnąć za sobą mechanizm indeksacji przewidziany w umowie. Zaciąganie zobowiązań wyrażonych w obcej walucie w celu skorzystania z mającej do nich zastosowanie korzystniejszej dla kredytobiorcy stawki oprocentowania jest związane z ponoszeniem ryzyka kursowego, czego każda osoba powinna mieć świadomość, przy zachowaniu elementarnej staranności. Wskazać należy, że powodowie mający wykształcenie wyższe ekonomiczne

i politologiczne w chwili zawarcia umowy dysponowali większą wiedzą w zakresie ekonomii niż przeciętny konsument. Przedmiotowa umowa została zawarta w dniu 2 grudnia 2009 r.,

a zatem w okresie, kiedy nastąpił już znaczny wzrost kursu franka szwajcarskiego, o czym zrobiło się głośno jeszcze w 2008 r. Z uwagi na wykonywane zawody (dyrektor – członek zarządu i kierownik ds. administracji w firmie zajmującej się obrotem nieruchomościami) powodowie zaciągając kredyt na 35 lat musieli być świadomi braku stabilności waluty

i nieprzewidywalności wahań kursów w tak długim okresie czasu. Również istotnym okazał się fakt, że jak wskazali powodowie została im przedstawiona przez bank także oferta kredytu złotowego, jednak zrezygnowali z niej wybierając kredyt indeksowany do CHF z uwagi na korzystniejsze oprocentowanie i niższą ratę. Jednocześnie wskazać należy, że o braku zachowania równowagi stron nie świadczy okoliczność, że pozwany bank zabezpieczał się od nieograniczonego ryzyka kursowego, m.in. poprzez tzw. transakcje CIRS, SWAP. Działalność bankowa podlega bowiem ścisłym rygorom określonym przez przepisy prawa, w tym Prawa bankowego, a realizacja obowiązków nałożonych na banki przez ustawodawcę podlega kontroli Komisji Nadzoru Finansowego.

W rezultacie należy stwierdzić, że powodowie nie wykazali, że zawarta przez strony umowa kredytu narusza w jakikolwiek sposób zasady uczciwości, lojalności lub słuszności kontraktowej, że prowadzi do rażącej dysproporcji świadczeń stron, a w konsekwencji, że jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Ryzyko walutowe jest immanentną cechą kredytów walutowych (w sytuacji osiągania dochodów w walucie polskiej), co jednak nie daje podstaw do uznania postanowień umownych odnoszących się do kredytu w walucie obcej za naruszających dobre obyczaje. Poniesienie ryzyka kursowego związanego

z możliwością zmiennej wartości CHF było rekompensowane przez zastosowanie niższej stopy procentowej.

Reasumując, brak jest podstaw do stwierdzenia nieważności umowy na podstawie art. 58 § 1 i 2 k.c. Umowa spełnia wymogi określone w art. 69 ustawy – Prawo bankowe

w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia, pozostając w zgodzie z naturą tego rodzaju umowy, jej konstrukcja nie narusza zasady swobody umów określonej w art. 353 1 k.c., zasady nominalizmu ani zasad współżycia społecznego.

Odnosząc się natomiast do kwestii abuzywności wskazanych przez powodów postanowień należy wskazać, że problematykę abuzywności postanowień umownych reguluje art. 385 1 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Sąd przychyla się do poglądu, że dla rozstrzygnięcia sprawy nie mają decydującego znaczenia uprzednio wydane orzeczenia sądowe w innych sprawach, albowiem każdorazowo sąd jest obowiązany do dokonania całościowej oceny materiału dowodowego w celu ustalenia wiążącej strony treści stosunku prawnego. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej

w swoich orzeczeniach wielokrotnie prezentował stanowisko, że oceniając zgodność postanowień umowy z przepisami dyrektyw nr 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r.

w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. Urz. WE z 1993 r., L. 95, s. 29), zwanej dalej „dyrektywą 93/13” należy badać i uwzględniać wszystkie okoliczności zawarcia umowy, a niedozwolony charakter postanowienia umownego należy badać z uwzględnieniem pozostałych postanowień umowy. Nie można zatem uprościć badania sprawy poprzez odwołanie się do prejudycjalnego waloru wyroków Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Kontrola dokonywana w trybie przepisów art. 479 36 -479 45 k.p.c. dotyczy nie analizy konkretnego stosunku zobowiązaniowego, lecz abstrakcyjnie rozumianej treści normatywnej wzorca umownego (niezależnie od tego nawet, czy znalazł on zastosowanie w następstwie zawarcia umowy). Kontrola abstrakcyjna polega zatem na kontroli wzorca jako takiego, w oderwaniu od konkretnej umowy, której wzorzec dotyczy (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2003 r. sygn. akt III CZP 95/03).

W tym kontekście istotne jest rozważenie zagadnienia rozszerzonej prawomocności wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone. Stosownie do obecnie dominującej linii orzeczniczej prawomocność, o której mowa była w art. 479 43 k.p.c., pod względem podmiotowym działa jednokierunkowo, tj. na rzecz wszystkich osób trzecich, ale wyłącznie przeciw pozwanemu przedsiębiorcy. Oznacza to, że wyrok od chwili wpisania uznanego niedozwolonego postanowienia wzorca umowy do rejestru prowadzonego przez Prezesa Urzędy Ochrony Konkurencji i Konsumenta działa na rzecz wszystkich (strony powodowej i wszystkich osób trzecich), ale tylko przeciwko konkretnemu pozwanemu przedsiębiorcy (tak uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2015 r.

w sprawie sygn. akt III CZP 17/15)
. Regulacja dotycząca rozszerzonej prawomocności wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta ma jednak to ograniczone znaczenie, że dotyczy wyłącznie postanowień będących przedmiotem kontroli abstrakcyjnej, tj. objętych wzorcami umownymi (ogólne warunki umów, regulaminy), nie dotyczy zaś postanowień umów zawartych indywidualnie pomiędzy stronami.

Tym samym w niniejszej sprawie konieczna jest całościowa kontrola, polegająca na badaniu wszystkich przesłanek abuzywności. Jest to sytuacja najwłaściwsza z punktu widzenia założeń procedury cywilnej, a także realizacji postanowień dyrektywy 93/13, gdyż pozwala w oparciu o przeprowadzone postępowanie dowodowe w sposób wszechstronny

i niezredukowany zrekonstruować wszystkie okoliczności istotne dla indywidualnego stosunku prawnego.

Kwestia statusu kredytobiorców jako konsumentów nie była sporna. Nabycie nieruchomości zostało dokonane w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych powodów.

Kredytobiorcy indywidualnie uzgodnili kwotę kredytu, walutę kredytu, indeksację kursem CHF, okres spłaty kredytu, rodzaj rat kredytu, rodzaj oprocentowania (saldo kredytu wyrażone w walucie obcej pozwalało na przyjęcie stopy oprocentowania opartej na LIBOR, kredytobiorcy mogli wybrać PLN z oprocentowaniem opartym na WIBOR), walutę spłaty (kredytobiorcy mogli od razu zastrzec w umowie, że będą spłacać kredyt w CHF) .

Odnosząc się do zarzutu dowolnego kształtowania przez pozwanego kursów walut,

a tym samym swobodnego kształtowania wysokości zobowiązania powodów, należy zauważyć, że utrwalony w judykaturze pogląd o abuzywności postanowień umowy kredytowej – denominowanej/indeksowanej, które pozwalają bankowi określać kursy walut, służące następnie do przeliczania kwoty kredytu i należnych od kontrahenta rat, odnosi się wyłącznie do przypadków swobodnego i bez sprecyzowania przesłanek ustalania kursów.

W ocenie Sądu sytuacja taka nie występuje w sprawie. Powodowie znali metodologię ustalania kursów walut przez bank. Sposób ustalania przez bank kursów walut uregulowano

w Rozdziale IV w § 2 ust. 4 Regulaminu wskazując, że kursy kupna/sprzedaży walut, jak również wysokość spreadu walutowego są wyznaczane z uwzględnieniem poniższych czynników: a) bieżących notowań kursów wymiany walut na rynku międzybankowym, b) podaży i popytu na waluty na rynku krajowym, c) różnicy stóp procentowych oraz stóp inflacji na rynku krajowym, d) płynności rynku walutowego, e) stanu bilansu płatniczego

i handlowego. O zmianie zasad wyznaczania kursów kupna/sprzedaży walut oraz spreadu walutowego bank miał powiadomić kredytobiorców na piśmie lub za pomocą elektronicznych nośników informacji, a w szczególności za pośrednictwem strony internetowej (...). Niezależnie od powyższego w okolicznościach sprawy brak jest podstaw do przyjęcia, że ustalanie kursów waluty przez bank nie działający w złej wierze kształtowało prawa

i obowiązki kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszało ich interesy. Odnosząc się do kursy kupna stosowanego do ustalenia wysokości zadłużenia w walucie obcej, powtórzyć należy, że uruchomienie kredytu następowało wyłącznie na żądanie kredytobiorców, którzy mieli możliwość w chwili wydawania dyspozycji bez trudu ustalić kurs banku i obliczyć wysokość swojego zobowiązania dokonując prostego wyliczenia matematycznego. Taki sam zabieg kredytobiorcy mogli powtórzyć w chwili uruchamiania kredytu. W przypadku stwierdzenie niekorzystności przeliczenia, powodowie mogli cofnąć dyspozycję uruchomienia kredytu, gdyż ani umowa ani Regulamin nie wyłączały uprawnienia powodów do cofnięcia dyspozycji uruchomienia kredytu. Jak już zaś wyżej wskazano nieuruchomienie kredytu skutkowało wygaśnięciem umowy bez żadnych konsekwencji dla kredytobiorców.

Odnosząc się natomiast do kursu sprzedaży waluty stosowanego do spłaty rat kapitałowo-odsetkowych, należy podkreślić, że choć kredytobiorcy nie mieli możliwości negocjowania sposobu ustalania kursu waluty, to mieli możliwość negocjowania waluty spłaty kredytu. W przypadku kredytów i pożyczek waloryzowanych kursem walut wymienialnych, w których (...) udzielał kredytów, kredytobiorca w trakcie trwania okresu kredytowania mógł złożyć pisemny wniosek o zmianę waluty, w której następuje spłata rat kredytu bezpośrednio na walutę waloryzacji, bez przeliczania wysokości raty na złote (§ 27 ust. 1-3 rozdziału VIII Regulaminu). Powodowie zdecydowali się na spłatę kredytu w PLN. Nie zdecydowali się, mimo takiej możliwości od początku wykonywania umowy, na zmianę waluty spłaty na CHF. Brak jest zatem podstaw do przyjęcia, że kwestionowane przez powodów klauzule w sposób rażący naruszają ich interesy i są sprzeczne z dobrymi obyczajami. Nie każde bowiem naruszenie interesów konsumenta sprawia, że dana klauzula nabiera charakteru niedozwolonej klauzuli umownej. Naruszenie takie, aby mogło wywołać skutek wskazany w art. 385 ( 1) k.c. musi mieć charakter kwalifikowany – rażący (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 października 2018 r., VI ACa 618/18). Powodowie nie musieli korzystać z tabel kursowych banku. Nieskorzystanie przez kredytobiorców

z alternatywnego rozwiązania stwarza domniemanie, że w momencie zawierania umowy i jej wykonywania akceptowali to rozwiązanie. Powodowie, mając wybór, skorzystali z opcji przeliczenia rat kapitałowo-odsetkowych na złotówki. W sytuacji, gdy to od decyzji kredytobiorcy zależy, w jakiej walucie zostanie wypłacony kredyt, po jakim kursie zostanie przewalutowany i w jakiej walucie odbywać będzie się jego spłata, nie sposób uznać, by kwestionowane przez stronę powodową postanowienia umowy były nieuczciwe – sprzeczne

z dobrymi obyczajami, by rażąco naruszały interesy powodów jako konsumentów, a w konsekwencji by stanowiły niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. (takie stanowisko wyraził również Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 09.07.2019 r., VI ACa 150/19, LEX nr 2773331). Zauważyć należy, że także Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z dnia 18 listopada 2021 r. C-212/20 w pkt 65 wskazał, że w przypadku braku podstaw przypisania bankowi złej wiary przy tworzeniu tabel kursowych walut, na sądzie krajowym spoczywa obowiązek ustalenia czy istnieje znaczna nierównowaga wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. W ocenie Sądu taka równowaga nie istnieje z przyczyn wskazanych wyżej.

Reasumując brak jest podstaw do uznania powyższych postanowień za abuzywne.

Sąd nie podzielił również argumentacji powodów o abuzywności ubezpieczenia niskiego wkładu. W wyroku z dnia 19 września 2018 r., I CNP 39/17, Sąd Najwyższy dokonując analizy prawnej analogicznych postanowień umownych, przesądził dopuszczalność stosowania przez bank tego rodzaju zabezpieczeń. Celem ubezpieczenia niskiego wkładu jest zminimalizowanie ryzyka spadku wartości nieruchomości. Powszechnie wiadomym jest, że wartości nieruchomości nie są stałe i podlegają wahaniom cyklicznym. Cykliczność wahań tych wartości oznacza, że w terminie, na jaki zawarta jest umowa, wartość nieruchomości może kształtować się nawet poniżej 80% wartości nieruchomości określonej w momencie zawarcia umowy. Biorąc pod uwagę ów cykliczny charakter cen na rynku nieruchomości, w praktyce bankowej wykształcił się zwyczaj udzielania kredytu hipotecznego, który finansuje maksymalnie 80%-90% wartości nieruchomości zabezpieczającej kredyt. Jeżeli wskaźnik LTV jest wyższy niż 80% ryzyko nieodzyskania całości ekspozycji kredytowej rośnie. W takiej sytuacji jest wymagane ustanowienie odpowiedniej jakości zabezpieczenia. Ustanowienie takiego zabezpieczenia rekomenduje m.in. Komisja Nadzoru Finansowego. Oceniając abuzywność postanowienia nakładającego obowiązek ubezpieczenia niskiego wkładu nie można nie zauważyć, że dzięki takiemu rozwiązaniu kredytobiorcy otrzymali kredyt w wyższej wysokości bez angażowania środków własnych. Ocena zbędności tego wydatku po upływie kilkunastu nie może skutkować stwierdzeniem abuzywności postanowienia umowy odnoszącego się do tego ubezpieczenia. Dla oceny braku ekwiwalentności świadczeń bez znaczenia pozostaje okoliczność, że kredytobiorcy opłacając składkę ubezpieczeniową nie byli beneficjentami tego ubezpieczenia, gdyż w przypadku zaistnienia zdarzenia, to bank jako jedyny beneficjent wypłaconego świadczenia przeznaczyłby je na spłatę kredytu. Rażące naruszenie interesów konsumentów nie może być bowiem sprowadzane do wymiaru czysto ekonomicznego, jak czynią to powodowie Należy brać pod uwagę okoliczności rzutujące na ocenę czy w stosunku umownym doszło do naruszenia dobrych obyczajów w sposób powodujący rażące naruszenie wspominanych interesów. W kwestii stawianego pod wątpliwość ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, podnieść należało, że przedmiotowe postanowienie umowne stanowi realizację uprawienia i obowiązku banku do ustanowienia zabezpieczenia spłaty kredytu, co wynika z art. 70 ust. 2 i art. 69 ust. 2 pkt 6 Prawa bankowego. W okolicznościach sprawy kredytobiorcy chcieli zaciągnąć kredyt hipoteczny, który byłby preferencyjnie oprocentowany i jednocześnie nie wymagałby żadnego zaangażowania ich środków własnych. Odnosząc się natomiast do braku wyboru ubezpieczyciela, należy ponownie podkreślić, że kredytobiorcy nie musieli korzystać z tego ubezpieczenia. Przedmiotowe ubezpieczenie było zawierane

w interesie banku, do niego zatem należała decyzja z usług, którego podmiotu chce skorzystać. W kontekście powyższego nie można mówić o rażącym naruszeniu interesów powodów jako konsumenta.

W sytuacji zatem, gdy badana umowna jest ważna i nie zawiera postanowień niedozwolonych brak jest podstaw do uwzględnienia żądania o zapłatę. Powodowie nie wykazali zaistnienia przesłanek z art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Kwestię zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia reguluje art. 405 k.c., w myśl którego, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Zobowiązanie

z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia powstaje przy zaistnieniu trzech przesłanek. Po pierwsze, korzyść musi być uzyskana bez podstawy prawnej, co ma miejsce, gdy u jej podstaw nie leży ani czynność prawna, ani przepis ustawy, ani orzeczenie sądu lub decyzja administracyjna. Po drugie, korzyść musi mieć wartość majątkową, możliwą do określenia

w pieniądzu. Po trzecie, korzyść musi być uzyskana kosztem innej osoby, co oznacza istnienie powiązania pomiędzy wzbogaceniem po jednej stronie, a zubożeniem po drugiej stronie. Szczególnym rodzajem bezpodstawnego wzbogacenia jest tzw. świadczenie nienależne, o którym mowa w art. 410 k.c. Świadczenie jest nienależne w sytuacjach określonych w art. 410 § 2 k.c., w tym również w przypadku, gdy spełniający świadczenie nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył. Sytuacje kwalifikowane jako świadczenie nienależne zakładają uzyskanie korzyści majątkowej w następstwie świadczenia, czyli zachowania zmierzającego do wykonania zobowiązania. W niniejszej sprawie pobranie przez pozwanego środków pochodzących z rat kredytowych spłacanych przez kredytobiorców miało – wbrew twierdzeniom strony powodowej – podstawę prawną w ważnie zawartej umowie. Sąd nie dopatrzył się również abuzywności wskazanych przez powodów klauzul, których ewentualna elimanacja z umowy prowadziłaby do nadpłaty zobowiązań wynikających z umowy kredytu, w sposób przedstawiony w uzasadnieniu pozwu. Powodowie nie wykazali, że bank pobierając od nich raty kapitałowo-odsetkowe w złotówkach zamiast w CHF wzbogacił się ich kosztem.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. Mając na uwadze zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, Sąd zasądził od powodów na rzecz pozwanego zwrot kosztów zastępstwa procesowego ustalonego na podstawie § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 265) oraz opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.





Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Lubańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Edyta Bryzgalska
Data wytworzenia informacji: