III C 547/18 - wyrok Sąd Okręgowy w Warszawie z 2022-11-07

Sygn. akt III C 547/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 07 listopada 2022 rok

Sąd Okręgowy w Warszawie III Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia SO Mariusz Solka

po rozpoznaniu w dniu 07 listopada 2022 roku w Warszawie na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa Banku (...) S.A. z siedzibą w W.

przeciwko pozwanym M. K., B. K.

o zapłatę

orzeka:

1.  powództwo oddala;

2.  zasądza od powoda Banku (...) S.A. z siedzibą w W. solidarnie na rzecz pozwanych M. K. i B. K., kwotę 11.234,00 (jedenaście tysięcy, dwieście trzydzieści cztery) złotych kosztów procesu, w tym kwotę 10.800,00 (dziesięć tysięcy, osiemset) złotych tytułem wynagrodzenia pełnomocnika;

3.  nakazuje pobrać od powoda Banku (...) S.A. z siedzibą w W., na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie, kwotę 9.467,08 (dziewięć tysięcy, czterysta sześćdziesiąt siedem, 08/100) złotych tytułem zwrotu wydatków pokrytych tymczasowego przez Skarb Państwa – Sąd Okręgowy w Warszawie.---

/-/ Sędzia SO Mariusz Solka

Sygn. akt III C 547/18

Uzasadnienie wyroku z dnia 07.11.2022 r (k.1505)

Pozwem z dnia 30 stycznia 2018 roku (pozew złożony 09 marca 2018 roku), powód Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o orzeczenie nakazem zapłaty, że pozwani odpowiedzialni solidarnie – M. K. oraz B. K. – mają zapłacić powodowi kwotę 1.101.430,86 złotych, która obejmuje: 1.082.185,76 złotych tytułem należności głównej; odsetki umowne naliczone od należności głównej od dnia 31 lipca 2016 roku do dnia 7 sierpnia 2017 roku w wysokości 2.226,92 złotych; odsetki umowne naliczone od zadłużenia przeterminowanego przed wypowiedzeniem za okres od dnia 1 września 2016 roku do dnia 8 sierpnia 2017 roku w wysokości 2.288,78 złotych; odsetki umowne naliczone od zadłużenia przeterminowanego po wypowiedzeniu umowy za okres od dnia 9 sierpnia 2017 roku do dnia 27 września 2017 roku w wysokości 14.729,40 złotych ; oraz dalsze odsetki umowne za opóźnienie liczone od kwoty zadłużenia przeterminowanego od kwoty 1.082.185,76 złotych od dnia 28 września 2017 roku do dnia zapłaty liczone według zmiennej stopy procentowej zgodnie z postanowieniami Umowy, Cennikiem usług oraz 481 § 2-2 1 Kodeksu cywilnego, naliczane w wysokości czterokrotnej stopy procentowej kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. Powód wskazał, iż stopa procentowa o której mowa powyżej wynosi 10% i nie może przekroczyć dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie. Powód wniósł również o zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych.

Uzasadniając pozew, powód wyjaśnił, iż udzielił on pozwanym kredytu na podstawie Umowy o Kredyt Hipoteczny nr (...) sporządzonej w dniu 28 lipca 2008 roku, a podpisanej w dniu 29 lipca 2008 roku. Powód wskazał, iż z powyższego tytułu pozwani posiadają wobec powoda wymagalne zadłużenie, bowiem nie dokonywali oni regularnych wpłat na poczet spłaty zadłużenia z tytułu umowy. Z uwagi na brak spłat, powód podejmował próby poinformowania telefonicznego pozwanych o występowaniu wymagalnego zadłużenia i pisemnie wzywał do zapłaty. Wielokrotnie dokonywane przez powoda próby poinformowania pozwanych o występowaniu zadłużenia wymagalnego stały się nieskuteczne, w związku z czym powód dokonał wypowiedzenia przedmiotowej umowy. Również jednak po wypowiedzeniu umowy powód nie uzyskał w związku z tym skutecznej deklaracji spłaty ( pozew k. 3-4).

W odpowiedzi na pozew z dnia 3 września 2018 roku (k.184-190), pozwana B. K. wniosła o oddalenie powództwa, jak również o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Argumentując swoje stanowisko, pozwana wskazała, iż kwestionuje ona roszczenie powoda z uwagi na nieważność umowy kredytu z dnia 28 września 2017 r. z uwagi na fakt, że zawiera ona postanowienia sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszające interes konsumenta. Pozwana podniosła również zarzut nieudowodnienia roszczenia co do wysokości z uwagi na okoliczność, że powód – na poparcie swoich twierdzeń co do wysokości zadłużenia – przedstawił jedynie wyciąg z ksiąg bankowych, który pozwana kwestionuje.

Pozwana wyjaśniła, iż w zakresie samej konstrukcji umowy, jej znaczenia i możliwych konsekwencji udzielono pozwanym tylko ogólnych informacji. W szczególności zostali oni poinformowani, iż ten rodzaj pozyskiwania środków na zakup nieruchomości jest bardzo popularny, ze względu na znacznie tańszy koszt kredytu i stosunkowo niewielkie (jak na kredyt w walucie) ryzyko. Kurs franka szwajcarskiego został przedstawiony jako charakteryzujący się wysoką stabilnością wśród walut obcych.

W ocenie pozwanej, w umowie znalazły się klauzule stanowiące klauzule niedozwolone i pociągają one za sobą nieważność umowy, ponieważ są sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interes konsumenta. Wskazać bowiem należy, iż wzorzec umowny nie precyzuje sposobu ustalania kursu wymiany walut wskazanego w tabeli kursów banku. Oznacza to, że bank, w świetle ukształtowania wzorca umowy, jest uprawniony do wyboru dowolnych kryteriów ustalania wspomnianych kursów, niekoniecznie związanych z aktualnym kursem ukształtowanym przez rynek walutowy, czy kursem średnim publikowanym przez Narodowy Bank Polski.

Pozwana wskazała na nieskuteczność wypowiedzenia umowy kredytu pozwanemu z uwagi na kierowanie korespondencji na niewłaściwy adres. W dalszej kolejności, pozwana wyjaśniła, iż w umowie nie wskazano precyzyjnie, w jakich okolicznościach kredyt może zostać wypowiedziany. W § 11 ust. 4 lakonicznie wskazano, że bank może wypowiedzieć umowę kredytu w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu, w szczególności w zakresie sposobu i terminu spłaty kredytu ( odpowiedź na pozew k. 184-190).

W odpowiedzi na pozew z dnia 12 października 2018 roku pozwany M. K. wniósł o oddaleniu pozwu w całości, jak również wniósł o zasądzenie kosztów postępowania od strony powodowej na rzecz pozwanego. Pozwany przyłączył się do stanowiska B. K. i potwierdził wszystkie twierdzenia i zarzuty przez nią podniesione ( odpowiedź na pozew k. 232).

W piśmie z dnia 26 czerwca 2019 roku powód Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wskazał, iż umowa kredytu zawarta z pozwanymi była w całości ważna, w szczególności jej postanowienia były zgodne z art. 69 ust. 1 Prawa bankowego oraz art. 353 ( 1) k.c., a nadto umowa kredytu nie zawierała postanowień bezskutecznych. Powód wyjaśnił, iż kredyt pozwanych był kredytem walutowym. Pozwani dobrowolnie zrezygnowali z zaciągnięcia kredytu złotowego, którego oferta została im przedstawiona w pierwszej kolejności. Decyzję o zaciągnięciu kredytu indeksowanego do CHF pozwani podjęli w pełni świadomie, zostali poinformowani o ryzykach z tym związanych, uznając, iż potencjalne ryzyko jest mniejsze niż możliwe do uzyskania korzyści wynikające z niższego oprocentowania.

Powód wyjaśnił, iż postanowienia umowy kredytu dotyczące klauzuli indeksacyjnej oraz dotyczące sposobu spłaty rat kredytu zostały indywidualnie uzgodnione z pozwanymi i zostały wprowadzone do umowy kredytu na wyraźny wniosek pozwanych. Wyklucza to możliwość zakwalifikowania tych postanowień jako klauzul abuzywnych. Decydując o wypłacie środków z kredytu, pozwani wiedzieli, jaki kurs wymiany PLN/CHF stosowany jest przez powoda. Nietrafny jest więc argument pozwanych odnośnie rzekomej nieświadomości w zakresie kursu przyjętego do indeksacji oraz braku wpływu pozwanych na indeksację. Powód wskazał również, iż kursy wskazane w Tabeli Kursów były i są nadal kursami rynkowymi, taki też rynkowy kurs został zastosowany do indeksowania kredytu pozwanych do CHF i wszystkich dalszych rozliczeń z tytułu Umowy kredytu ( pismo procesowe powoda k. 278-344).

Na rozprawie w dniu 4 kwietnia 2022 roku pozwani wskazali, iż po otrzymaniu pouczenia Sądu, są oni świadomi, jakie konsekwencje wiążą się ze stwierdzeniem nieważności umowy przez Sąd ( protokół rozprawy z dnia 4 kwietnia 2022 roku k. 1416-1419).

W dalszym toku postępowania strony podtrzymywały dotychczasowe stanowiska.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwani M. K. oraz B. K. zwrócili się do powodowego banku w celu zawarcia umowy kredytu, by uzyskać środki finansowe z przeznaczeniem na cel mieszkaniowy. Ze środków tych pozwani zakupili dom w P., wykorzystywany przez nich w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych. Umowa nie miała związku z jakąkolwiek działalnością gospodarczą strony pozwanej ( zeznania pozwanego k. 1417-1418, zeznania pozwanej k. 1418-1419).

Wnioskiem z dnia 3 czerwca 2008 roku pozwani M. K. oraz B. K. zwrócili się do Banku (...) S.A. z siedzibą w W. o udzielenie im kredytu w kwocie 559.300,00 złotych z przeznaczeniem na zakup nieruchomości na rynku pierwotnym oraz w kwocie 239.700,00 złotych z przeznaczeniem na refinansowanie wydatków poniesionych na cele mieszkaniowe. Łącznie więc pozwani zawnioskowali o udostępnienie im kwoty 799.000,00 złotych. We wniosku zostało zaznaczone, iż walutą kredytu ma być CHF, wypłata ma nastąpić w transzach, a spłata kredytu ma następować w ratach równych ( wniosek kredytowy k. 349-351).

Pozwani otrzymali również Informację dla Wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej. Wskazano w niej między innymi, iż zaciągając zobowiązanie w walucie obcej, kredytobiorcy narażeni są na ryzyko zmiany kursów walutowych. Występowanie ryzyka kursowego sprawie, że zarówno rata spłaty, jak i wysokość zadłużenia tytułem zaciągniętego kredytu przeliczona na PLN na dany dzień podlega ciągłym wahaniom, w zależności od aktualnego kursu waluty. Ryzyko kursowe jest znacznie mniejsze, jeżeli o kredyt walutowy ubiega się kredytobiorca, osiągający dochody w tej samej walucie. Wskazano również, iż zarówno w przypadku kredytów złotowych jak i walutowych, oprocentowanych w oparciu o zmienną stopę procentową, kredytobiorca ponosi ryzyko zmian stóp procentowych. Dwa powyżej wspomniane czynniki – zmienność kursów walutowych oraz wahania stóp procentowych powodują, że rzeczywiste koszty obsługi długu mogą okazać się znacząco wyższe od wcześniej założonych ( Informacja dla Wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej k. 371).

W konsekwencji, w dniu 29 lipca 2008 roku, na podstawie pozytywnej decyzji kredytowej podjętej w stosunku do pozwanych, pomiędzy powodem Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. a pozwanymi M. K. i B. K. zawarta została Umowa o Kredyt Hipoteczny nr (...). Na podstawie § 1 ust. 1 umowy, kredytobiorca oświadczył, iż przed zawarciem umowy otrzymał Cennik Kredyt Hipoteczny/ Pożyczka Hipoteczna oraz regulamin, zapoznał się z nimi i akceptuje postanowienia w nich zawarte. W ust. 2 powyższego paragrafu zostało natomiast wskazane, iż bank udziela kredytobiorcy kredytu w kwocie, na cel i na warunkach określonych w umowie, a kredytobiorca zobowiązuje się do spłaty kredytu wraz z odsetkami oraz opłatami i prowizjami wynikającymi z umowy i aktualnego cennika w oznaczonych terminach spłaty oraz wywiązywania się z pozostałych postanowień umowy.

W § 2 umowy, kwota kredytu została określona na 799.000,00 złotych (ust. 1). W ust. 2 wskazano, iż kredyt jest indeksowany do CHF, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy. Po uruchomieniu kredytu lub pierwszej transzy kredytu wypłacanego w transzach, bank miał wysłać do kredytobiorcy pismo, informujące o wysokości pierwszej raty kredytu, kwocie kredytu w CHF oraz jego równowartości w PLN zgodnie z kursem kupna CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy, przy czym zmiany kursów walut w okresie kredytowania miały mieć wpływ na wysokość kwoty zaciągniętego kredytu oraz raty kapitałowo-odsetkowej.

W myśl § 2 ust. 3 umowy, celem kredytu miał być zakup mieszkania w budowie od dewelopera oraz refinansowanie kosztów poniesionych na cele mieszkaniowe. Przedmiotem kredytowania miała być nieruchomość wskazana w umowie położona w miejscowości P. (ust. 4). Na wskazanym prawie własności miała zostać ustanowiona hipoteka na rzecz banku (ust. 5). Okres kredytowania miał przy tym wynosić 360 miesięcy (ust. 6).

Zgodnie z § 3 ust. 3 umowy, kredyt miał zostać uruchomiony w transzach. Uruchomienie kredytu lub transzy miało nastąpić w terminie wskazanym przez kredytobiorcę w dyspozycji wypłaty, o ile dyspozycja wraz z dokumentami potwierdzającymi spełnienie warunków koniecznych do uruchomienia środków z kredytu, zostanie złożona na 3 dni robocze, a w przypadku konieczności zlecenia przez bank kontroli inwestycji na 10 dni roboczych przed planowaną datą uruchomienia środków (ust. 4).

W § 6 ust. 1 umowy wskazano, iż kredyt oprocentowany jest według zmiennej stopy procentowej. W przypadku kredytu oprocentowanego według zmiennej stopy procentowej, kredytobiorca miał ponosić ryzyko zmian stóp procentowych co oznacza, iż w przypadku wzrostu poziomu stopy referencyjnej, wyższe miało być oprocentowanie kredytu i wzrosnąć miała wysokość miesięcznej raty kapitałowo-odsetkowej (ust. 2). Oprocentowanie kredytu miało wynosić 3.7400 % w stosunku rocznym, co stanowi sumę stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF) obowiązującej w dniu sporządzenia umowy oraz marży w wysokości 0.9500 p.p., stałej w całym okresie kredytowania (ust. 3).

Na podstawie § 7 ust. 1 umowy, kredytobiorca zobowiązał się spłacić kwotę kredytu w CHF ustaloną zgodnie z § 2 w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z Tabelą Kursów Walut Obcych Banku (...) S.A.

Zgodnie z § 9 ust. 1 umowy, zabezpieczeniem spłaty kredytu miała być ustanowiona na rzecz banku hipoteka kaucyjna łączna do kwoty 701.402,43 złotych na kredytowanej nieruchomości; hipoteka kaucyjna do sumy 656.897,43 na spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu mieszkalnego powodów; cesja na bank praw z polisy ubezpieczeniowej od ognia i innych zdarzeń losowych nieruchomości; cesja na bank praw z polisy ubezpieczeniowej na życie kredytobiorcy. Zgodnie z ust. 3, kredytobiorca zobowiązany został do zwrotu bankowi kosztów składki ubezpieczeniowej wnoszonej przez bank w związku z niniejszym ubezpieczeniem. Miesięczna opłata z tytułu refinansowania składki ubezpieczeniowej miała wynosić 1/12 z 0,81 % kwoty przyznanego kredytu (co stanowi kwotę 565,00 PLN) przy uwzględnieniu kursów waluty obcej, do jakiej kredyt jest indeksowany na pierwszy dzień miesiąca, w którym została sporządzona umowa kredytowa według Tabeli Kursów Walut Obcych Banku (...) S.A.

W § 11 ust. 4 wskazano, iż bank może wypowiedzieć umowę w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu w szczególności w zakresie sposobu i terminu spłaty kredytu ( umowa o kredyt hipoteczny k. 35-40, decyzja kredytowa k. 376-380).

Integralną część zawartej przez strony umowy kredytu hipotecznego stanowił Regulamin kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. W § 3 Regulaminu wskazane zostało, iż kredyt udzielony jest w PLN (ust. 1). Zgodnie z ust. 2, kredyt mógł być indeksowany kursem waluty obcej na podstawie obowiązującej w Banku Tabeli Kursów Walut Obcych.

Zgodnie z § 5 ust. 15 Regulaminu, w przypadku kredytu w walucie obcej, wnioskodawca we wniosku o udzielenie kredytu miał określić kwotę kredytu w PLN z zaznaczeniem waluty wnioskowanego kredytu. Kredyt jest kredytem indeksowanym do walut wymienialnych i jest udzielany w złotych polskich. W umowie kredytowej kwota kredytu jest określona w PLN. Uruchomienie środków z kredytu miało nastąpić w sposób określony w dyspozycji uruchomienia kredytu, po jej akceptacji przez bank. Uruchomienie środków z kredytu następuje w PLN.

Na podstawie § 8 ust. 3 Regulaminu, w przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej, kwota raty obliczana jest według aktualnego kursu sprzedaży dewiz dla danej waluty obowiązującego w Tabeli Kursów Walut Obcych w dniu spłaty raty. Tabela Kursów Walut Obcych ustalana jest nie rzadziej niż raz dziennie, na podstawie kwotowań rynkowych poszczególnych par walut przy możliwym odchyleniu dla kursu kupna i kursu sprzedaży nie większym niż 10% od kwotowań rynkowych. Rata pobierana jest na koniec dnia, w którym przypada jej płatność. W przypadku, gdy Tabela Kursów Walut Obcych ustalana jest w danym dniu co najmniej 2-krotnie, do ustalenia wysokości raty przyjmowany jest kurs sprzedaży dewiz dla danej waluty najkorzystniejszy dla kredytobiorcy z kursów obowiązujących w dniu płatności raty (ust. 3). W przypadku kredytu w walucie obcej, kredytobiorca mógł zastrzec w umowie kredytu, iż bank będzie pobierał ratę spłaty z rachunku w walucie, do jakiej kredyt jest indeksowany, o ile ten rachunek jest dostępny w aktualnej ofercie banku (ust. 4).

Z kolei § 9 ust. 4 Regulaminu stanowił, że w przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej, Bank w następnym dniu po upływie terminu wymagalności kredytu, dokonuje przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na PLN, z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz, określonego przez Bank w Tabeli Kursów Walut Obcych. Od wymagalnego kapitału wyrażonego w PLN Bank nalicza dalsze odsetki w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych. W § 11 ust. 1 przewidziano, że Bank na wniosek Kredytobiorcy może przewalutować kredyt.

W § 19 Regulaminu wskazano, iż w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu albo w razie utraty przez kredytobiorcę zdolności kredytowej lub w innych przypadkach zgodnie z przepisami prawa bank może: obniżyć kwotę przyznanego kredytu; wstrzymać uruchomienie kredytu (transzy kredytu); zażądać dodatkowego zabezpieczenia spłaty wierzytelności; wypowiedzieć umowę kredytu z zachowaniem 30 dniowego terminu wypowiedzenia, po czym dochodzić zaspokojenia swoich roszczeń w drodze postępowania egzekucyjnego, w szczególności z nieruchomości wskazanej w umowie kredytu jako zabezpieczenie spłaty kredytu (ust. 1). Wypowiedzenie umowy kredytu staje się skuteczne z chwilą otrzymania przez kredytobiorcę wypowiedzenia listem poleconym lub doręczenia go bezpośrednio kredytobiorcy (ust. 6) ( Regulamin kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. k. 11-20).

Postanowienia powyższej umowy nie były indywidualnie negocjowane z pozwanymi. Pozwanym wyjaśniono, iż kredyt powiązany z walutą obca jest najbardziej bezpiecznym i korzystnym kredytem. Pozwanym nie przedstawiono informacji w jaki sposób wzrost kursu waluty wpłynie na ratę kredytu oraz saldo kredytu, nie poinformowano ich również w jaki sposób powodowy bank ustala kursy walut w wykorzystywanych przez siebie tabelach ( przesłuchanie pozwanego k. 1417-1418, przesłuchanie pozwanej k. 1418-1419).

Środki finansowe z umowy kredytu zostały pozwanym wypłacone w transzach w złotych polskich. Wypłata była dokonywana na podstawie dyspozycji składanych przez pozwanych. Nie było możliwości wypłaty kredytu bezpośrednio w walucie CHF ( dyspozycje wypłaty środków z kredytu k. 373-375, przesłuchanie pozwanego k. 1417-1418, przesłuchanie pozwanej k. 1418-1419).

Pozwani spłacali raty kredytu początkowo w złotych polskich, natomiast od dnia zawarcia Aneksu do umowy z dnia 24 września 2011 roku pozwani zaczęli spłacać raty bezpośrednio w walucie CHF. W dniu zawarcia umowy nie było możliwości spłaty rat bezpośrednio we frankach szwajcarskich ( przesłuchanie pozwanego k. 1417-1418, przesłuchanie pozwanej k. 1418-1419).

Strony, na wniosek pozwanych, zawały dwa aneksy do umowy. Aneksem nr (...) z dnia 13 sierpnia 2008 roku strony zmieniły § 3 ust. 3 pkt 7 oraz § 5 ust. 1 Umowy (postanowienia dotyczące umowy ubezpieczenia nieruchomości, aneks k. 347).

Dnia 24 września 2011 roku strony zawarły Aneks nr (...), na mocy którego w § 2 umowy dodano zapis o następującym brzmieniu: „Kurs wymiany walut obcych, na podstawie którego przeliczane są na złote polskie zobowiązania kredytobiorcy wyrażane w walucie obcej, podawany jest w Tabeli Kursów Walut Obcych Banku. Podstawą do ustalenia kursów kupna i sprzedaży zawartych w Tabeli Kursów Walut Obcych Banku jest kurs bazowy, stanowiący średnią arytmetyczną z ofert kupna i ofert sprzedaży tej waluty ferowanych przez profesjonalnych uczestników rynku walutowego i podanych na stronie serwisu R. w chwili tworzenia Tabeli Kursów Walut Obcych Banku. Wartość kursu kupna i wartość kursu sprzedaży z Tabeli Kursów Walut Obcych Banku mogą odbiegać od kursu bazowego o nie więcej niż 10%. Tabela Kursów Walut Obcych Banku tworzona jest przynajmniej raz dziennie każdego dnia roboczego. Pierwsza Tabela Kursów Walut Obcych Banku tworzona jest pomiędzy godziną 8:00 a 10:00 danego dnia. Tabela Kursów Walut Obcych Banku publikowana jest każdorazowo na stronie (...) W przypadku, gdy Tabela Kursów Walut Obcych Banku tworzona jest w danym w dniu co najmniej dwukrotnie, do ustalenia wysokości zobowiązania wyrażonego w walucie obcej przyjmowany jest kurs sprzedaży dewiz dla danej waluty najkorzystniejszy dla kredytobiorcy spośród kursów sprzedaży dewiz obowiązujących w banku w dniu przeliczania zobowiązania na złote polskie. W przypadku wcześniejszej częściowej spłaty kredytu będzie to najkorzystniejszy kurs sprzedaży dewiz spośród kursów obowiązujących w banku danego dnia do chwili złożenia dyspozycji wcześniejszej częściowej spłaty.

W § 2 aneksu wskazano, iż spłaty rat kredytu oraz przedterminowa spłata pełnej lub częściowej kwoty kredytu będzie dokonywana przez kredytobiorcę w walucie obcej, do której kredyt jest indeksowany lub denominowany ( Aneks nr (...) z dnia 13 sierpnia 2008 roku k. 347, Aneks nr (...) z dnia 24 września 2011 roku k. 348, wniosek k. 352-358).

Z uwagi na zaprzestanie przez pozwanych regulowania płatności rat kredytu, pismami datowanymi na dzień 9 grudnia 2016 roku powód skierował do pozwanych ostateczne wezwania do zapłaty, wzywając ich do spłaty zadłużenia przeterminowanego w kwocie 4.443,23 CHF. Powód podniósł, iż spłata należności przeterminowanych powiększona o dalsze odsetki naliczone do dnia zapłaty powinna być dokonana w terminie 14 dni roboczych od daty doręczenia wezwania do zapłaty ( ostateczne wezwania do zapłaty k. 22-26).

Pozwani nie uregulowali zaległości. W konsekwencji, pismem z dnia 30 maja 2017 roku powód – działając na podstawie art. 75 ust. 1-2 ustawy Prawo bankowe oraz § 11 ust. 4 umowy – skierował do pozwanych wypowiedzenie umowy kredytu, w którym wskazano, iż termin wypowiedzenia wynosi 30 dni i biegnie od daty doręczenia wypowiedzenia. Powód wezwał pozwanych do spłaty całości zadłużenia – w okresie biegu wypowiedzenia. Bank wyjaśnił, iż według stanu na dzień wystawienia pisma zadłużenie z tytułu umowy wynosi łącznie 285.519,30 CHF. Pozwani odebrali pismo w dniu 22 czerwca 2017 roku ( wypowiedzenie umowy kredytu k. 28-31, przesłuchanie pozwanego k. 1417-1418, przesłuchanie pozwanej k. 1418-1419).

W dniu 28 września 2017 roku powód skierował do pozwanych przedsądowe wezwania do zapłaty, w których zostało wskazane, iż na dzień 28 września 2017 roku zadłużenie przeterminowane pozwanych wynosi łącznie 1.101.430,86 złotych ( przedsądowe wezwania do zapłaty k. 32-33, wyciąg z ksiąg bankowych k. 34).

Pozwani od dnia uruchomienia kredytu do dnia 28 września 2017 roku na poczet spłaty wymagalnych rat kredytu wpłacili łącznie 116.819,02 złotych oraz 65.665,83 franki szwajcarskie, co po przeliczeniu na PLN przy zastosowaniu kursu średniego NBP z daty spłaty stanowiło równowartość 237.848,75 złotych. Łącznie w równowartości w PLN za okres od dnia uruchomienia kredytu do dnia 28.09.2017 roku, pozwani wpłacili kwotę 354.667,77 złotych ( opinia biegłego sądowego k. 1252-1266, opinia k. 1252v) .

Ustalenia stanu faktycznego zostały poczynione przez Sąd na podstawie dokumentów, zgromadzonych w aktach sprawy, których prawdziwość i autentyczność nie budziła wątpliwości i nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Sąd oparł się ponadto na dokumentach złożonych w kserokopiach, gdyż nie kwestionowała ich żadna ze stron niniejszego postępowania, a zatem zbędne było żądanie dołączenia ich w formie oryginału.

Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego na okoliczność ustalenia w szczególności tego, czy pozwani mieli zadłużenie w spłacie kredytu. Jako, że na etapie dopuszczania dowodu z opinii biegłego istniała rozbieżność w orzecznictwie odnośnie modelu rozliczeń pomiędzy stronami, która została usunięta na skutek uchwały z 16.02.2021 r., sygn. akt III CZP 11/20, Sąd Okręgowy nie oparł się ostatecznie na jej brzmieniu. Znaczenie dla oceny okoliczności sprawy miała w szczególności ocena prawna umowy zawartej między stronami. Niemniej jednak, biegły jednoznacznie wskazał, iż powodowie od dnia uruchomienia kredytu do dnia 28 września 2017 roku na poczet spłaty wymagalnych rat kredytu wpłacili łącznie 116.819,02 złotych oraz 65.665,83 franki szwajcarskie ( opinia biegłego sądowego k. 1252-1266, opinia uzupełniająca biegłego sądowego k. 1318-1324, opinia uzupełniająca biegłego sądowego k. 1357-1358).

Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie, Sąd oparł się na wyjaśnieniach złożonych przez pozwanych. Co prawda, przesłuchanie stron jest dowodem wyłącznie posiłkowym, tym niemniej w niektórych wypadkach może się on okazać dowodem wręcz kluczowym dla odtworzenia istotnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia okoliczności. Należy przy tym podkreślić, iż zeznania pozwanych były w ocenie Sądu logiczne i spójne, a także korespondujące z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie. W związku z tym Sąd przyznał wiarygodność twierdzeniom podniesionym przez pozwanych, w szczególności w zakresie w jakim pozwani przedstawili procedurę zawierania spornej umowy, w tym otrzymany przez nich od pracowników banku zakres informacji o ryzykach związanych z zaciąganym zobowiązaniem ( przesłuchanie pozwanego k. 1417-1418, przesłuchanie pozwanej k. 1418-1419).

Na podstawie art. 235 ( 2) § 1 pkt 2 i 3 k.p.c. Sąd może w szczególności pominąć dowód mający wykazać fakt bezsporny, nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy lub udowodniony zgodnie z twierdzeniem wnioskodawcy, jak również nieprzydatny do wykazania danego faktu. Mając na względzie brzmienie powyższego przepisu, Sąd pominął następujące dowody: z porównania wysokości kursów (k. 422, wniosek powoda); z przykładowych transakcji walutowych (k. 423-426, wniosek powoda); z zrzutów aplikacji (k.427-429, wniosek powoda). Sąd pominął również następujące dowody: w pozostałym zakresie z opinii biegłego z zakresu rachunkowości (k.184-184v, wniosek pozwanej); z zeznań świadków: A. R., M. S., K. M., J. C. (k. 281-281v, wniosek powoda); w pozostałym zakresie z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości (k.282-282v, wniosek powoda); z opracowania KNF (k.430-433, wniosek powoda); z pisma KNF (k.434-435, wniosek powoda); z prywatnej opinii prof. K. J. (k.436-439, wniosek powoda); z opinii w sprawie I C 4702/15 (k.440-445, wniosek powoda); z opinii EY (k.446-468, wniosek powoda); z opracowania – biała księga … (k.469-503, wniosek powoda); z informacji NBP (k.504-508, wniosek powoda); z pisma SN (k.509-515, wniosek powoda); w pozostałym zakresie z opinii biegłego ds. rachunkowości zgodnie z pkt. IV pisma pozwanej z dnia 26 września 2019 roku (k.597v, wniosek pozwanej); z opinii biegłego ds. rachunkowości zgodnie z pkt. V pisma pozwanej z dnia 26 września 2019 roku (k.597v, wniosek pozwanej); z opinii biegłego z zakresu instrumentów finansowych zgodnie z pkt.VI pisma pozwanej z dnia 26 września 2019 roku (k.596, wniosek pozwanej); z opinii biegłego ds. bankowości o specjalności zarządzanie ryzykiem walutowym zgodnie z pkt.VII pisma pozwanej z dnia 26 września 2019 roku (k.596, wniosek pozwanej); z opinii biegłego ds. bankowości zgodnie z pkt.VIII pisma pozwanej z dnia 26 września 2019 roku (k.596v, wniosek pozwanej); ze zobowiązania powoda zgodnie z pkt. IX pisma pozwanej z dnia 26 września 2019 roku (k. 596v, wniosek pozwanej); ze zobowiązania powoda zgodnie z pkt. XII pisma pozwanej z dnia 26 września 2019 roku (k. 596v-597, wniosek pozwanej); z kodeksu etyki bankowej (k.739-741, wniosek pozwanych); z kanonu dobrych praktyk (k.742-743, wniosek pozwanych); z komunikatu NBP (k.744, wniosek pozwanych); z pism bankowych (k.745-748, wniosek pozwanych); z opracowania KNB (k.749-753, wniosek pozwanych); z oświadczenia NBP (k.754, wniosek pozwanych); z pisma NBP (k.755-756, wniosek pozwanych); z pisma NBP (k.757-759, wniosek pozwanych); z opracowania UOKiK (k.760, wniosek pozwanych); z opracowania NBP (k.764, wniosek pozwanych); z artykułu K. K. (k.773-775, wniosek pozwanych); z pisma (...) (k.776-777, wniosek pozwanych); z opinii biegłego w sprawie I C 1405/16. (k.778-783, wniosek pozwanych); z opinii w sprawie IV C 957/15 (k.784-786, wniosek pozwanych); z opinii w sprawie II C 747/16 (k.787-788, wniosek pozwanych); z opinii w sprawie XXV 1853/16 (k.789-792, wniosek pozwanych); z opinii w sprawie IIIC 1404/16 (k.793-795, wniosek pozwanych); z opinii w sprawie I C 594/17 (k.796-798, wniosek pozwanych); z opinii w sprawie XXV C 750/17 (k.799- 820, wniosek pozwanych); z opinii w sprawie XXV C 1596/17 (k.821-822, wniosek pozwanych); z opinii w sprawie I C 594/17 (k.823-825, wniosek pozwanych); z artykułu prasowego (k.826-828, wniosek pozwanych); z rekomendacji (...) (k.829-834, wniosek pozwanych); z pisma NBP (k.835-839, wniosek pozwanych); z odpisu orzeczeń (k.840-847, 848-856, 857-860, 861-870, wniosek pozwanych); z ekspertyzy EY (k.890-935, wniosek pozwanych); ze sprawozdania Banku (k.936-939, wniosek pozwanych); z notatek (k.940-942, wniosek pozwanych); z informacji Banku (k.943-949, wniosek pozwanych); ze statutu Banku (k.950-956, wniosek pozwanych); z pisma (...) (k.957-962, wniosek pozwanych); z pisma KNF (k.963-964, wniosek pozwanych); z opinii sądowej (k.965-968, wniosek pozwanych); z opinii w sprawie XXV C 344/17 (k.969, wniosek pozwanych); z zapytań dotyczących dyrektywy (k.990-994, wniosek pozwanych); z opinii sądowej (k.995-1023, wniosek pozwanych); z pisma Prezesa NBP (k.1024-1025, wniosek pozwanych); w pozostałym zakresie z opinii biegłego z zakresu bankowości i finansów (k.1036-1036v, wniosek powoda); ze stanowiska (...) (k.1117-1121, wniosek powoda); z artykułu prasowego (k.1122-1123, wniosek powoda); z opinii biegłego w sprawie IIIC 1404/16 (k.1135-1166, 1167-1181, wniosek powoda).

Przeprowadzanie powyższych dowodów należało uznać za zbędne. Wszelkie okoliczności sprawy były możliwe do ustalenia na podstawie dołączonych do sprawy dokumentów, w szczególności zawartej między stronami umowy kredytu i stanowiącego jej integralną część regulaminu, i przesłuchania strony pozwanej. Rozstrzygnięcie niniejszej sprawy zależało przede wszystkim od oceny prawnej umowy i okoliczności jej zawarcia dokonanej przez Sąd ( postanowienie z dnia 8 lipca 2022 r., postanowienie z dnia 3 czerwca 2020 r. k. 1234-1238).

Należy zwrócić uwagę, iż powód domagał się od pozwanych zapłaty opierając się na odpowiedzialności kontraktowej oraz twierdzeniu o obowiązywaniu pomiędzy stronami umowy z 29.07.2008 roku. Jednocześnie Sąd poinformował powoda o okolicznościach i twierdzeniach podnoszonych w pismach powodów związanych z ich twierdzeniami i nieważności umowy (pomimo, iż wynikały one bezpośrednio z pism pozwanych), wskazując, iż powód w pozwie sformułował żądanie oparte tylko i wyłącznie na przesłance kontraktowej (niewykonanie ważnej umowy przez pozwanych ) – vide zarządzenie z dnia 08 lipca 2022 roku (k.1472). Przedmiotowe zarządzenie oraz pouczenie nie doczekało się żadnej reakcji ze strony powoda (vide k. 1503).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zgodnie z art. art. 15zzs 2 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. z 2020 r., poz. 374 ze zm.), jeżeli w sprawie rozpoznawanej według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego postępowanie dowodowe zostało przeprowadzone w całości, sąd może zamknąć rozprawę i wydać orzeczenie na posiedzeniu niejawnym po uprzednim odebraniu od stron lub uczestników postępowania stanowisk na piśmie.

W pierwszej kolejności, Sąd odniósł się do zarzutów pozwanych jakoby pracownicy Banku – A. C. i A. B. nie mieli umocowania do reprezentowania Banku (...) S.A. przy podpisaniu umowy kredytowej (zarzuty pozwanych k.604v). Zarzut pozwanych jest absurdalny i tak naprawdę nic nie wnoszący do postępowania. Umowa została zawarta na standardowym druku bankowym z wszystkimi pieczęciami i podpisami wskazującymi na zatrudnienie A. C. i A. B. w Banku (...) S.A. oraz ich działanie w imieniu swojego pracodawcy. Wskutek zawarcia umowy kredytowej doszło także do wypłacenia środków z podpisanej umowy kredytowej na rzecz pozwanych, co świadczy o tym, iż umowa była w pełni realizowana przez Bank. Gdyby zachodziła sytuacja, iż osoby które podpisały w imieniu Banku umowę nie miały pełnomocnictw do jego reprezentowania zapewne nie doszłoby do wypłacenia środków objętych przedmiotową umową a sama umowa nie byłaby respektowana przez Bank. Jest oczywistym, iż w związku z zawarciem umowy kredytowej w 2008 roku, upływ znacznej ilości czasu a także przekształcenia podmiotowe po stronie powodowej, dotarcie do pełnomocnictw byłych pełnomocników reprezentujących Bank przejmowany może być utrudnione a wręcz niemożliwe, w związku z czym podnoszenie takowego zarzutu po ponad 14 latach można traktować jako nielojalne a co najmniej nieeleganckie procesowo w przypadku wykonywania umowy przez obie strony przez bardzo długi okres czasu. Z zasad doświadczenia życiowego oraz codziennej praktyki wynika, iż nikt przy podpisywaniu umów nie domaga się od pracowników reprezentujących Bank składania czy też okazywania pełnomocnictw do reprezentowania Banku do podejmowania działań w jego imieniu albowiem wystarczające jest domniemanie, iż osoba czynna w lokalu przedsiębiorstwa jest prawidłowo umocowana do działania w jego imieniu oraz podejmowania na jego rzecz czynności związanych z jego normalną działalnością. Ponadto, powód ostatecznie przedstawił rzeczone pełnomocnictwa (k. 1091-1092) aktualne na dane podpisania umowy, co jednoznacznie i bezspornie zarzut pozwanych czyniło oczywiście bezzasadnym. Wskazać należy iż podnoszenie tego typu zarzutów, po kilkunastu latach obowiązywania umowy oraz jej wykonywania przez obie strony, należy uznać za irracjonalne oraz sprzeczne z podstawowymi zasadami logiki. Prawem pozwanych jest zwalczać roszczenia powoda w sytuacji gdy uznają je za niezasadne, jednakże odwoływanie się do tego typu zarzutów jak wskazano wyżej jest niecelowe, absurdalne i niepotrzebnie angażujące zarówno Sąd jak i drugą stronę procesu, w sytuacji oczywistej niezasadności tak sformułowanego zarzutu i po tak wielu latach w odniesieniu do umów podpisywanych przez pełnomocników bankowych.

Z uwagi na powyższe w ocenie Sądu, nie budzi żadnych wątpliwości prawidłowość umocowania A. C. i A. B. jako pełnomocników Banku przy podpisywaniu umowy kredytowej i w żadnym zakresie w/w okoliczności nie mogą stanowić podstawy do stwierdzenia nieważności przedmiotowej umowy.

Umowa, z której powód wywodzi swoje roszczenie, stanowi umowę nazwaną – umowę kredytu, zdefiniowaną w treści przepisu art. 69 ust. 1 Prawa bankowego, zgodnie z którym, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Stosownie do treści przepisu art. 69 ust. 2 Prawa bankowego umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie. Z kolei w świetle art. 78 § 1 zdanie 1 k.c. do zachowania pisemnej formy czynności prawnej wystarcza złożenie własnoręcznego podpisu na dokumencie obejmującym treść oświadczenia woli.

Przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel (przedmiot kredytu), a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie i zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu w oznaczonym terminie. Ponadto, zobowiązanie kredytobiorcy obejmuje też obowiązek zapłacenia bankowi odsetek oraz prowizji, w przewidzianych w umowie terminach – wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych banku, a zatem jest to umowa odpłatna ( por. Z. Radwański, Prawo, s. 422). Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy uznać należy, iż wszystkie niezbędne warunki dla ważności i skuteczności dochodzenia przez powodowy bank wierzytelności wynikającej z umowy kredytu o nr (...) występują w przedmiotowej sprawie.

Zważywszy na fakt, iż pozwani zawarli umowę kredytu jako konsumenci, Sąd był zobowiązany do oceny zawartej przez nich umowy pod kątem ewentualnych niedozwolonych zobowiązań umownych.

Zasadniczym elementem dokonania kontroli umowy na mocy art. 385 1 k.c. jest ustalenie czy przysługuje mu przymiot konsumenta. W tym wypadku należy odwołać się do legalnej definicji tego pojęcia wskazanej w art. 22 1 k.c, zgodnie z którą, za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Uznanie osoby fizycznej za konsumenta warunkuje ustalenie czy umowy zawarte przez niego z pozwanym bankiem były czynnościami prawnymi niezwiązanymi bezpośrednio z jego działalnością gospodarczą lub zawodową (por. wyrok SN z 28 czerwca 2017r., IV CSK 483/16, Legalis).

W przedmiotowej sprawie Sąd doszedł do przekonania, iż pozwani posiadali status konsumenta w związku z zawartą z bankiem (powodem) umową kredytu nr (...) z dnia 29 lipca 2008 roku. Przede wszystkim celem udzielonego kredytu był zakup przez pozwanych domu w P.. Tym samym przy zawieraniu umowy celem pozwanych było zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych, a zatem niezwiązanych z jakąkolwiek działalnością gospodarczą. Zatem pozwani zawierając rzeczoną umowę mieli status konsumenta, zaś powód przedsiębiorcy.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c., nieuzgodnione indywidualnie postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne, klauzule abuzywne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Unormowania zawarte w art. 385 1 –385 3 k.c. mają charakter szczególny w stosunku do tych przepisów, które mają powszechne zastosowanie do kształtowania przez kontrahentów treści umowy (w szczególności art. 58, 353 1 i 388 k.c.). Uzasadnieniem dla ich wprowadzenia była konieczność zapewnienia konsumentom skuteczniejszej ochrony w stosunkach umownych z profesjonalistami, którzy z reguły dysponują zapleczem prawnym i finansowym, oraz potrzeba uwzględnienia w polskim prawie postanowień Dyrektywy nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich (oraz dyrektywy zmieniające; Dz. Urz. WE z 1993 r. L 95, s. 29). W takiej sytuacji należy dojść do przekonania, że choć po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej pierwszeństwo ma zastosowanie prawa europejskiego w razie sprzeczności pomiędzy przepisami prawa krajowego a prawa unijnego, to jednak w sytuacji, gdy odpowiednie normy prawa krajowego, (w tym wypadku art. 385 1 -385 3 k.c.), są implementacją prawa unijnego, należy stosować te właśnie przepisy prawa krajowego. Sama także Dyrektywa wskazuje w art. 8, że w celu zapewnienia wyższego stopnia ochrony konsumenta państwa członkowskie mogą przyjąć lub utrzymać bardziej rygorystyczne przepisy prawne, zgodne z traktatem, w dziedzinie objętej omawianą dyrektywą. Zatem, ustawodawca unijny zakreślił jedynie minimalny poziom ochrony konsumentów, przewidując dla poszczególnych państw możliwość zwiększenia stopnia ochrony a zarazem nałożono na sądy krajowe, stwierdzające nieuczciwy charakter warunków umownych, obowiązek wyciągnięcia wszelkich wynikających z tego zgodnie z prawem krajowym konsekwencji w celu zapewnienia, by warunek ten nie był wiążący dla konsumenta (por. wyrok ETS z dnia 14 czerwca 2012 r. B. E. de C., SA przeciwko J. C. sygn. C-618/10). Z tej właśnie możliwości skorzystał polski ustawodawca, normując możliwość uznania klauzuli sprzecznej z dobrymi obyczajami za niewiążącą konsumenta, jak też wymieniając przykładowe niedozwolone klauzule umowne.

Stosownie do art. 385 1 § 1 k.c. niedozwolonymi postanowieniami umownymi są klauzule umowne, które spełniają łącznie trzy przesłanki pozytywne, tj. zostały zawarte w umowach z konsumentami, kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają jego interesy.

Kontrola abuzywności postanowień umowy jest wyłączona jedynie w przypadku spełnienia jednej z dwóch przesłanek negatywnych - gdy postanowienie umowne zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem oraz gdy postanowienie umowne określa główne świadczenia stron i jest sformułowane w sposób jednoznaczny.

W ustalonym powyżej stanie faktycznym należało uznać, że kredyt udzielony na podstawie odpowiedniej umowy był kredytem złotowym, indeksowanym do waluty obcej – franka szwajcarskiego.

Kredyt złotówkowy jest to kredyt udzielany w walucie polskiej, w którym kredytobiorca dokonuje spłaty rat kapitałowo-odsetkowych również w walucie polskiej, zwracając bankowi sumę nominalną udzielonego kredytu (kapitału) wraz z odsetkami oraz ewentualnie innymi opłatami i prowizjami.

Kredyt waloryzowany (indeksowany) kursem waluty obcej to kredyt udzielany w walucie polskiej, przy czym na dany dzień (najczęściej dzień uruchomienia kredytu), kwota kapitału kredytu (lub jej część) przeliczana jest na walutę obcą (według bieżącego kursu wymiany waluty), która to kwota stanowi następnie podstawę ustalania wysokości rat kapitałowo - odsetkowych. Zatem ich wysokość określana jest w walucie obcej, ale spłata następuje w złotych polskich, po przeliczeniu według kursu wymiany walut na dany dzień (najczęściej na dzień spłaty).

Zgodnie z § 2 umowy, kwota kredytu została określona na 799.000,00 złotych (ust. 1). W ust. 2 wskazano, iż kredyt jest indeksowany do CHF, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy. Po uruchomieniu kredytu lub pierwszej transzy kredytu wypłacanego w transzach, bank miał wysłać do kredytobiorcy pismo, informujące o wysokości pierwszej raty kredytu, kwocie kredytu w CHF oraz jego równowartości w PLN zgodnie z kursem kupna CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy, przy czym zmiany kursów walut w okresie kredytowania miały mieć wpływ na wysokość kwoty zaciągniętego kredytu oraz raty kapitałowo-odsetkowej.

Kredyt został wypłacony pozwanym w złotych polskich i w tej samej walucie miała odbywać się co do zasady jego spłata. Kwota kredytu w złotych została zarówno określona w odpowiednim wniosku kredytowym, jak i w samej umowie. Raty kredytu do spłaty zostały wyrażone jako równowartość waluty obcej, a kredyt został oprocentowany w oparciu o stopę referencyjną LIBOR 3M.

Zatem przedmiotowa umowa kredytu hipotecznego stanowi umowę kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej. Bank wydał kredytobiorcy określoną sumę kredytową w złotych, przy czym jej wysokość jest określana (indeksowana) według kursu danej waluty w dniu wydania (indeksowanie do waluty obcej po cenie kupna). Ustalenie takie następuje też w celu określenia wysokości rat kredytowych, do których kredytobiorca będzie zobowiązany w okresie trwania stosunku kredytowego. W dniu płatności konkretnych rat taka rata jest przeliczana zgodnie z umową na złote stosownie do kursu danej waluty, tj. po kursie jej sprzedaży kontrahentowi banku.

Kredyty indeksowane i denominowane to kredyty w walucie polskiej także w ocenie organów nadzorujących rynek finansowy. Zgodnie ze stanowiskiem Narodowego Banku Polskiego z dnia 6 lipca 2011 r., wyrażonym w toku prac legislacyjnych nad tzw. ustawą antyspreadową ,,kredyt w walucie polskiej ,,denominowany lub indeksowany” w innej walucie niż polska jest kredytem w złotych. Przyjęcie klauzuli indeksowej w postaci innej waluty (tak samo, gdyby indeksem była cena złota, zboża czy innego dobra majątkowego) nie przekreśla faktu, że zobowiązanie zostało wyrażone w złotych. Kredyt indeksowany nie jest kredytem walutowym”. Zarazem należy podkreślić, że strony miały zgodny cel i zamiar zawarcia umowy kredytu w ramach którego wypłata nastąpi w złotych polskich i jego spłata będzie następować także w tej walucie.

Dla orzeczenia w rozpoznawanej sprawie kluczowe znaczenie mają następujące postanowienia umowy:

a)  § 7 ust. 1 umowy, zgodnie z którym, kredytobiorca zobowiązał się spłacić kwotę kredytu w CHF ustaloną zgodnie z § 2 w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z Tabelą Kursów Walut Obcych Banku (...) S.A.;

b)  § 8 ust. 3 Regulaminu, zgodnie z którym, w przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej, kwota raty obliczana jest według aktualnego kursu sprzedaży dewiz dla danej waluty obowiązującego w Tabeli Kursów Walut Obcych w dniu spłaty raty. Tabela Kursów Walut Obcych ustalana jest nie rzadziej niż raz dziennie, na podstawie kwotowań rynkowych poszczególnych par walut przy możliwym odchyleniu dla kursu kupna i kursu sprzedaży nie większym niż 10% od kwotowań rynkowych. Rata pobierana jest na koniec dnia, w którym przypada jej płatność. W przypadku, gdy Tabela Kursów Walut Obcych ustalana jest w danym dniu co najmniej 2-krotnie, do ustalenia wysokości raty przyjmowany jest kurs sprzedaży dewiz dla danej waluty najkorzystniejszy dla kredytobiorcy z kursów obowiązujących w dniu płatności raty (ust. 3). W przypadku kredytu w walucie obcej, kredytobiorca mógł zastrzec w umowie kredytu, iż bank będzie pobierał ratę spłaty z rachunku w walucie, do jakiej kredyt jest indeksowany, o ile ten rachunek jest dostępny w aktualnej ofercie banku (ust. 4);

c)  § 9 ust. 4 Regulaminu stanowił, że w przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej, Bank w następnym dniu po upływie terminu wymagalności kredytu, dokonuje przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na PLN, z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz, określonego przez Bank w Tabeli Kursów Walut Obcych. Od wymagalnego kapitału wyrażonego w PLN Bank nalicza dalsze odsetki w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych;

d)  § 5 ust. 15 Regulaminu, na podstawie którego, w przypadku kredytu w walucie obcej, wnioskodawca we wniosku o udzielenie kredytu miał określić kwotę kredytu w PLN z zaznaczeniem waluty wnioskowanego kredytu. Kredyt jest kredytem indeksowanym do walut wymienialnych i jest udzielany w złotych polskich. W umowie kredytowej kwota kredytu jest określona w PLN. Uruchomienie środków z kredytu miało nastąpić w sposób określony w dyspozycji uruchomienia kredytu, po jej akceptacji przez bank. Uruchomienie środków z kredytu następuje w PLN.

W sprawie brak też podstaw do wyłączenia spornych postanowień umownych spod kontroli wynikającej z art. 385 1 k.c.

Wbrew stanowisku strony powodowej, postanowienia umowne dotyczące klauzul waloryzacyjnych nie zostały z pozwanymi indywidualnie uzgodnione. Zgodnie z art. 385 1 § 3 k.c., nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

Przez „rzeczywisty wpływ” należy rozumieć realną możliwość oddziaływania na treść postanowień umownych. Z tego też powodu okoliczność, iż konsument znał treść danego postanowienia i rozumiał je, nie przesądza o tym, że zostało ono indywidualnie uzgodnione. Za uzgodnione indywidualnie trzeba bowiem uznawać tylko takie klauzule umowne, na których treść istotnie mógł on w praktyce oddziaływać. Innymi słowy należy badać, czy konsument miał realny wpływ na ewentualną zmianę klauzul proponowanych przez przedsiębiorcę i czy z możliwości tej zdawał sobie sprawę. Zatem do tego, by skutecznie wykazać fakt, że klauzula była uzgodniona z konsumentem, nie wystarcza opatrzenie badanego postanowienia wzmiankami typu: „wyrażam zgodę”, „przyjmuję własnoręcznym podpisem” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 3.02.2022 r., I ACa 142/21, LEX nr 3353659 Wyrok SA w Warszawie z 6.03.2013 r., VI ACa 1241/12, LEX nr 1322083). Zatem, postanowieniami indywidualnie uzgodnionymi będą takie, które były w sposób rzeczywisty negocjowane lub włączone do umowy wskutek propozycji zgłoszonej przez samego konsumenta.

Pozwani złożyli wniosek do banku (powoda) o udzielenie jej kredytu indeksowanego do waluty obcej CHF, na gotowym formularzu przygotowanym przez bank(powoda), zatem nie budzi wątpliwości, że wybór rodzaju kredytu musiał być elementem indywidualnych uzgodnień. Niemniej taka sytuacja nie zachodzi w odniesieniu do pozostałych postanowień umowy. W ocenie Sądu Okręgowego pozwani wyrazili zgodę na indeksację, brak jest jednak jakichkolwiek dowodów, że sposób tej indeksacji został z nimi indywidualnie uzgodniony. Podkreślić należy, że zgoda na zawarcie umowy o kredyt zawierający mechanizm waloryzacji do waluty obcej nie jest w żadnej mierze tożsama z faktem przeprowadzenia indywidualnych negocjacji w zakresie treści tych klauzul.

Realnie swoboda pozwanych ograniczała się jedynie do wyboru jednej z proponowanych ofert, które w swojej konstrukcji opierały się na ogólnych schematach i mechanizmach obowiązujących w banku w czasie zawierania umowy. Z uwagi na to uznać należało, że pozwani nie mieli żadnego wpływu na treść tych postanowień, poza prostą aprobatą lub też odmową zawarcia umowy zgodnie z przedstawionym jej wzorcem.

Zgodnie z treścią art. 385 1 § 4 k.c., ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.

Umowa została zawarta na podstawie wzorca opracowanego i przedstawionego przez powoda. W tej sytuacji usprawiedliwione jest domniemanie, że zawarte w niej postanowienia nie zostały indywidualnie uzgodnione z konsumentem (art. 385 1 § 3 k.c.). Obowiązkiem procesowym powoda (banku) było udowodnienie, że odpowiednie postanowienie zostało indywidualnie uzgodnione z pozwanymi, ale powód takiej okoliczności nie udowodnił. Sami pozwani zeznawali wiarygodnie, iż pośrednik finansowy przekonywał ich, że zawierana umowa jest standardowa, rozwiązania stosowane do wszystkich klientów Banku.

Z doświadczenia zawodowego Sądu i szeregu spraw toczących się odnośnie kwestii kwestionowania ważności tego typu umów wynika, że tak właśnie przebiegał proces zawierania umów z bankiem, zaś zapisy umowne zawarte w umowie powódki z pozwanymi są tożsame (nawet co do numeracji), z zapisami innych umów zawieranych z Bankiem (...) S.A. o czym Sądowi wiadomo z urzędu.

Strona powodowa podnosiła, że wobec oparcia klauzul indeksacyjnych w umowie na kursie rynkowym, zasadnym jest uznanie, że brak jest podstaw do stwierdzenia nieważności całej umowy kredytowej. Bank powołując się na orzeczenie TSUE z 29 kwietnia 2021 r., wydane w sprawie C - 19/21, wskazywał na możliwość wyeliminowania z umowy postanowienia niedozwolonego dotyczącego marży walutowej. Jednakże klauzule indeksacyjne dotyczące przeliczania salda kredytu z ze złotych polskich na franka szwajcarskiego i odwrotnie, po kursach kupna i sprzedaży, określają główne świadczenie stron umów kredytu indeksowanego. W świetle tego należy uznać, że klauzula waloryzacyjna nie kreuje odrębnego zobowiązania, a stanowi element dookreślający zobowiązanie. Aby zatem zastosować formułę z wynikającą z powołanego wyżej wyroku TSUE należy ocenić, czy świadczenie każdej ze stron w zakresie, w jakim jest dookreślone przez klauzulę waloryzacyjną odwołującą się do kursu rynkowego, pełni inną funkcję niż świadczenie każdej ze stron w zakresie, w jakim jest dookreślone przez klauzulę waloryzacyjną przewidującą marżę na rzecz banku. Analiza treści umowy wskazuje jednoznacznie, że redakcyjne wyodrębnienie poszczególnych elementów klauzuli waloryzacyjnej nie było pełne. Ponieważ przewidywano tylko jedno świadczenie w wysokości wynikającej z Tabeli Kursów banku, bez wyodrębnienia części obliczonej wg średniego kursu NBP i marży banku. Tym samym aktualny pozostaje pogląd Sądu Najwyższego, że abuzywność klauzuli waloryzacyjnej w umowie kredytu frankowego może prowadzić do bezwzględnej nieważności całej umowy ( wyrok Sądu Najwyższego z 11.12.2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344).

Ponieważ kwestionowane klauzule indeksacyjne określają główne świadczenie kredytobiorcy dotyczące zwrotu wykorzystanego kredytu, którego wysokość podlega ustaleniu z wykorzystaniem klauzuli indeksacyjnej, zarówno do ustalenia salda kredytu, a także ustalenia wysokość każdej raty kapitałowo-odsetkowej wykorzystując tabelowy kurs franka szwajcarskiego z daty wypłaty kredytu i z dnia dokonania płatności każdej z rat. Z tego zatem względu należało uznać, że klauzule indeksacyjne określają zatem wysokość należności pozwanego, stanowiących główne świadczenie powódki. Wniosek ten znajduje potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego (wyrok z 4 kwietnia 2019 r., sygn. III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115; Wyrok SN z 9.05.2019 r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299).

W świetle powyższego nie budzi wątpliwości, że powód ustalając we wzorcu konstrukcję umowy, w której zastrzegł ustalenie kursu kupna do salda kredytu i kursu sprzedaży dla określenia wysokości rat kredytowych w istocie zastrzegł sobie możliwość arbitralnej zmiany wysokości zobowiązania w zakresie głównego świadczenia kredytobiorcy. Z tego wynika, że powód samodzielnie określał należną mu od pozwanych wierzytelność, o której stanowi art. 69 ust. 1 oraz ust. 2 pkt 4 Prawa bankowego. Co prawda, istnieje możliwość ustalenia samodzielnie przez konsumenta wysokości średniego kursu NBP, natomiast nie było żadnej możliwości zweryfikowania sposobu i wysokości ustalenia przez bank jego marży, w tym spreadu walutowego. Ponadto, pozwani nie mieli innej możliwości niż spłata rat w złotych polskich – wadliwie skonstruowane od początku zapisy umowne powodują, że nie ma możliwości sanowania umowy, również wobec treści oświadczenia pozwanych o braku takiej zgody, jako konsumentów. Marże ustalane przez inne banki były – jak wynika z doświadczenia zawodowego Sądu i wiedzy powziętej w toku analogicznych spraw – również ustalana w sposób dowolny i niejasny dla klientów.

Mając powyższe na uwadze, w ocenie Sądu świadczenie należne powodowi, z punktu widzenia prawa zobowiązań oraz treści art. 69 ust. 1 i 2 pkt. 4 Prawa bankowego, od samego początku pozostawało niedookreślone. Bez określenia przez powoda kursów walut obcych w Tabeli Kursów, nie sposób było określić salda kredytu w CHF, do zwrotu którego zobowiązali się pozwani, jak również wysokości odsetek umownych naliczanych od tego salda. Niemożliwe było także ustalenie wysokości miesięcznych rat kredytu, spłacanych zgodnie z wolą stron w złotych polskich, a także – co należy wskazać dla porządku świadczeń na rzecz powoda, w przypadku wypowiedzenia umowy, postawienia wszystkich należności w stan natychmiastowej wymagalności lub podjęcia przez pozwanych decyzji o wcześniejszej spłacie kredytu.

Za elementy przedmiotowo - istotne umowy kredytu indeksowanego, ze względu na genezę i przyczyny wyodrębnienia tego rodzaju umów kredytowych, niewątpliwie należy uznać klauzule waloryzacyjne oraz oprocentowanie oparte na stopie referencyjnej LIBOR charakterystycznej dla waluty obcej, do której indeksowany jest kredyt.

W ocenie Sądu strony niniejszego postępowania nie zawarłyby przedmiotowej umowy bez postanowień przewidujących indeksację kredytu. Jak wskazywała strona powodowa na rynku finansowym nie funkcjonują kredyty złotowe waloryzowane kursem LIBOR (obecnie zaś SARON), nie ma także możliwości zawarcia kredytu walutowego w oparciu o WIBOR, stosowany do kredytów w złotych polskich. Oparcie na LIBOR dla kredytu złotowego doszłoby do użycia niewłaściwej ceny pieniądza. W odwrotnym zaś przypadku powstałoby duże ryzyko braku możliwości pokrycia kosztów finansowania kredytu przez bank, co stoi w sprzeczności z zasadą odpowiedzialności za zgromadzone środki. Jeśli kredyt udzielony klientowi byłby oprocentowany według stopy LIBOR (z założenia niższej niż dla innych walut), a zobowiązanie banku według wyższej stopy WIBOR – prawidłowej dla kredytów złotowych, spowodowałoby ab initio stratę po stronie banku. Indeksacja, ma zatem umożliwić zrównoważenie wierzytelności i zobowiązań banku. Bez tej operacji zastosowanie stopy procentowej właściwej dla innej waluty do zobowiązania wyrażonego w złotych polskich byłoby ekonomicznie bezzasadne. Zasadność tego wnioskowania potwierdza także sama konstrukcja umowy. Zgodnie zaś z tym co przedkłada powód należało dojść do wniosku, że kredytobiorca nie mógł zawrzeć umowy kredytu indeksowanego w innej konstrukcji niż ta, która została określona we wzorcu umownym zastosowanym w przypadku pozwanych.

W związku z powyższym nie budzi wątpliwości, że bez kwestionowanych postanowień zawarta przez strony umowa kredytu indeksowanego traci swoją odrębność prawną. Przemawia to za uznaniem, że nieważność powoływanych klauzul indeksacyjnych prowadzi do nieważności spornej umowy kredytu w całości ex tunc na podstawie art. 58 § 3 k.c.

Jednocześnie, podkreślić należy, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy brak jest możliwości zastąpienia nieważnych klauzul indeksacyjnych innymi przepisami dyspozytywnymi. W szczególności przepisem takim nie może być art. 358 k.c., który nie obowiązywał w obecnym kształcie w dacie zawarcia spornej strony umowy, przez co nie może mieć do niej zastosowania. Przepis ten w aktualnym brzmieniu został wprowadzony mocą ustawy z 23 października 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz ustawy - Prawo dewizowe (Dz. U. Nr 228, poz. 1506) i obowiązuje dopiero od 24 stycznia 2009 r., zatem rok później niż została zawarta umowa pomiędzy stronami. Ponadto, przepisami takimi nie mogą być również art. 354 k.c. w zw. z art. 56 k.c., których zastosowanie miałoby umożliwiać przeliczenie zobowiązania kredytobiorców po średnim kursie franka szwajcarskiego, publikowanym przez NBP. W przypadku umów kredytów waloryzowanych kursem waluty obcej, sposób określania świadczeń stron za pomocą kursu średniego CHF publikowanego przez NBP nie został powszechnie przyjęty, skutkiem czego w szeregu postępowań sądowych konsumenci zarzucają bankom stosowanie kursów niedookreślonych, wskazujących na dowolność ustalania tabel kursowych. Wobec powyższego nie sposób uznać za zasadny poglądu, iż w powyższym zakresie należy odwoływać się do zwyczaju, w ocenie Sądu bowiem w przypadku umów waloryzowanych kursem waluty obcej zwyczaj taki nie istniał.

Ponadto, w ocenie Sądu zawarta przez strony umowa jest nieważna również z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.), wobec nieprawidłowego wypełnienia przez powoda obowiązku informacyjnego o ryzykach związanych z zaciągniętym zobowiązaniem.

W płaszczyźnie stosunków kontraktowych zasady współżycia społecznego wyrażają się istnieniem powszechnie akceptowanych reguł prawidłowego zachowania się wobec kontrahenta. W świetle powyższego należało ustalić czy powód, działający jako podmiot profesjonalny, poinformował w odpowiedni sposób pozwanych o ryzyku związanym z ukształtowanym we wzorcu produkcie kredytowym. Przy czym co do zasady konsument zawierając umowę powinien działać rozważnie, stosując się do wzorca staranności wymaganego od konsumentów. W świetle orzecznictwa za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego uznaje się naruszenie tzw. słuszności (sprawiedliwości) kontraktowej, rozumianej jako równomierny rozkład uprawnień i obowiązków w stosunku prawnym, czy też korzyści i ciężarów oraz szans i ryzyk związanych z powstaniem i realizacją tego stosunku. Występuje ono w sytuacji, gdy zawarta przez stronę umowa nie jest wyrazem w pełni świadomie i rozważnie podjętej decyzji, gdyż na treść umowy wpłynął brak koniecznej wiedzy czy presja ekonomiczna. W myśl art. 353 1 k.c., kompetencja stron zawierających umowę zobowiązaniową jest ograniczona w ten sposób, że treść i cel kształtowanego przez nią stosunku zobowiązaniowego nie mogą być sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Zatem pod kątem sprzeczności umowy z zasadami współżycia społecznego podlegają zarówno treść i cel umowy, jak również okoliczności, które doprowadziły do jej zawarcia.

W dacie zawarcia spornej umowy obowiązki informacyjne powoda nie wynikały z żadnych powszechnie obowiązujących przepisów prawa, tym niemniej obowiązki te wywodzić należy ze szczególnej pozycji banków, ich funkcji w obrocie gospodarczym oraz sposobu postrzegania ich w tamtym czasie przez przeciętnych klientów. W Rekomendacji S z 2006 r. obowiązującej od dnia 1 lipca 2006 r. Komisja Nadzoru Bankowego zawarła reguły postępowania względem klientów, które powinny być respektowane przez banki, tak by zapewnić klientom odpowiedni poziom świadczonych czynności bankowych. W szczególności KNB zalecała bankom dołożenie wszelkich starań, aby przekazywane klientom informacje były zrozumiałe, jednoznaczne i czytelne, zaś jedno ze szczegółowych zaleceń przewidywało podawanie klientom informacji poprzez symulację rat kredytu. Dodatkowo, oceniając zawartą przez strony umowę pod kątem obowiązków informacyjnych spoczywających na pozwanym Banku (art. 58 §2 k.c.) należy brać pod uwagę, że zmieniający się kurs waluty skutkuje zarówno zmianą wysokości rat kapitałowo-odsetkowych, jak i zmianą wysokości zadłużenia pozostającego do spłaty (salda kredytu).

Wyliczenie poszczególnych rat z rozbiciem ich na część kapitałową i odsetkową (tzw. harmonogram spłaty) następuje w walucie obcej, a wysokość spłaty w złotówkach jest ustalana jako iloczyn kwoty w CHF i kursu, a więc zmienia się razem z tym kursem. Z punktu widzenia interesów kredytobiorcy może to oznaczać, że w konsekwencji zwiększenia się ekonomicznej wartości raty kredytu, nie będzie on w stanie regulować wymagalnych rat kredytu. Co więcej, przy wzroście kursu, pomimo uiszczania rat okazuje się, że wysokość kredytu pozostałego do spłaty nie zmalała, a nawet wzrosła, pomimo kilkunastoletniej spłaty rat kapitałowo – odsetkowych, (tzw. kredyt niespłacalny). Ta właściwość kredytu indeksowanego bez wątpienia nie jest intuicyjna dla przeciętnego klienta i odbiega od standardowego kredytu udzielonego w złotówkach, w którym kwota pozostała do zapłaty zawsze zmniejsza się z upływem czasu i regulowaniem kolejnych rat. Jak wynika ze zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, pozwani nie zostali poinformowani w sposób zrozumiały o skutkach ekonomicznych zmiany kursu waluty, do której indeksowany jest kredyt.

W ocenie Sądu bank powinien wskazać pozwanym, że w przypadku wcześniejszego postawienia całej należności kredytowej w stan wymagalności, w przypadku kredytu indeksowanego, ze względu na nieograniczone ryzyko kursowe, może ponieść wyższy koszt ekonomiczny spłaty kapitału kredytu ze względu na przewalutowanie salda z CHF na PLN. Z uwagi na powyższe, także prezentowanie opłacalności ekonomicznej kredytu indeksowanego oraz związanych z tym kredytem ryzyk, nie powinno ograniczać się wyłącznie do porównania z kredytem złotowym przy założeniu dojścia do końca okresu kredytowania, ale powinno zawierać przedstawianie sytuacji w jakiej może się znaleźć konsument w razie postawienia salda kredytu w stan wymagalności, przed końcem okresu kredytowania, jak również przedstawienie jak będzie kształtować się saldo ekonomiczne kredytu w przypadku wzrostu kursu waluty indeksacyjnej. Minimalny poziom informacji o ryzyku kursowym związanym z zaciągnięciem kredytu w CHF obejmuje także wskazanie maksymalnego dotychczasowego kursu oraz obliczenie wysokości raty i zadłużenia (salda ekonomicznego kredytu) przy zastosowaniu tego kursu. Dopiero podanie tych informacji jest na tyle jasne i precyzyjne, że pozwala przeciętnemu klientowi banku na podjęcie racjonalnej decyzji odnośnie ewentualnej opłacalności kredytu i płynącego stąd ryzyka finansowego – szczególnie wobec przerzucenia na konsumenta w całości ryzyka kursowego. Wobec powyższego informacje przedstawione pozwanym należy uznać za niepełne i niezrozumiałe, a mającą istotne znaczenie dla decyzji pozwanych o zawarciu umowy kredytu indeksowanego zamiast złotowego. Na podstawie udzielonych w procesie zawierania umowy informacji, nie sposób przyjąć, że pozwani mogli zorientować się odnośnie rzeczywistego zakresu ryzyk związanych z kredytem indeksowanym, w tym, że przedmiotowe ryzyko jest nieograniczone.

Zwrócić należy na zeznania samych pozwanych przesłuchanych w charakterze strony z których wynika, iż w zasadzie nie przedstawiono im jasnych i precyzyjnych informacji odnoszących się do ryzyka walutowego, zaś podpisane przez pozwanych oświadczenia (k. 371), rażą swoją blankietowością oraz wysokim stopniem ogólności, przy czym powód nie udowodnił zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu, jakie informacje w zakresie ryzyka walutowego zostały przekazane pozwanym jako konsumentem oraz w jakich formie.

W ocenie Sądu w sytuacji kredytu indeksowanego do waluty obcej, to właśnie klauzule walutowe wprowadzające zmienność oraz niepewność sytuacji konsumenta a także wystawiające go na praktycznie nieograniczone ryzyko kursowe, stanowią i przesądzają o konieczności sformułowania postanowień umownych związanych z ryzykiem wymiany (klauzula waloryzacyjna) w sposób jasny i zrozumiały dla konsumenta. Przy czym nie chodzi tu tylko i wyłącznie o gramatyczną treść samej klauzuli ale także o jej ekonomiczny sens oraz jej skutki w wieloletniej perspektywie wykonywania umowy. Status konsumenta chroniony przez prawo polskie i europejskie nie zależy od wykształcenia konsumenta czy też jego doświadczenia a od przekonania, iż konsument jako podmiot słabszy musi być chroniony przed nieuczciwymi praktykami zinstytucjonalizowanych podmiotów, z uwagi na faktyczną znacznie mniejszą siłę odziaływania na ukształtowanie warunków umownych. Przepisy ochronne nakładają zatem na kontrahenta w tym przypadku Bank, obowiązek dostarczenia konsumentowi wszelkich możliwych informacji, związanych z możliwymi ryzykami także w perspektywie wieloletniej, pozwalających na uświadomienie sobie przez konsumenta, rzeczywistego ryzyka związanego z kontraktem waloryzowanym walutą obcą w której konsument nie zarabia, pozwalających na zrozumienie przez konsumenta, iż jego ryzyko jest praktycznie niczym nie ograniczone. Przeciętny i właściwie poinformowany konsument (gdyż do takiego konsumenta Bank winien dopasować swój przedkontraktowy obowiązek informacyjny), po zapoznaniu się z ryzykami związanymi z kredytem indeksowanym do waluty obcej, zapewne takowego kredytu by nigdy nie zaciągnął. Wskazać należy, iż konsument zawierający umowę w 2008 roku, praktycznie nie miał żadnych możliwości aby zweryfikować czy produkt bankowy waloryzowany do waluty obcej, przez Bank – instytucję zaufania publicznego, jest w rzeczywistości produktem spekulacyjnym czy też korzystnym dla konsumenta jedynie w krótkim okresie czasowym. Jest oczywistą rzeczą, iż konsument jak każdy chciałby aby kredyt kosztował go jak najmniej co zazwyczaj utożsamiane jest z kosztami ponoszonymi tu i teraz czyli z wysokością aktualnej raty. Przy umowie zawieranej na wiele lat (tak jak w przypadku pozwanych 30 lat), pozwani nie zdawali sobie sprawy z ekonomicznych konsekwencji wyboru kredytu waloryzowanego do waluty obcej, który zapewniał jedynie jednej ze stron czyli Bankowi stałą ekwiwalentność świadczenia w stosunku do udostępnionego kapitału a także dostosowaną do obecnego czyli aktualnego kursu waluty gdy tymczasem po stronie powodowej realizowało się każdorazowo ryzyko kursowe związane ze zmiennością kursów. To właśnie ryzyko walutowe, winno było być powodom przedstawione w sposób jednoznaczny, jasny z wyjaśnieniem ekonomicznych skutków wyboru kredytu indeksowanego tak aby kredytobiorca należycie i w sposób wyczerpujący poinformowany, mógł podjąć świadomą decyzję co do skorzystania z takiego produktu.

Wyjaśnić również należy, iż ciężar dowodu w powyższym zakresie spoczywał na stronie powodowej, która nie przedstawiła dowodu na wykazanie faktu wywiązania się w sposób rzetelny z obowiązku informacyjnego wobec pozwanych. Nie można uznać, że w oparciu o przedstawione pozwanym informacje mogli oni zakładać, że istnieje realne ryzyko gwałtownego i radykalnego wzrostu kursu CHF wobec waluty PLN oraz że uzyskali od banku informacje pozwalające im ocenić, jakie konsekwencje ekonomiczne ma dla nich zobowiązania radykalny wzrost kursu waluty indeksacji.

Dla wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych w zakresie obarczenia konsumenta ryzykiem kontraktowym nie jest wystarczające także wskazanie w umowie lub późniejszym dokumencie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca oraz odebranie od kredytobiorcy oświadczenia o standardowej treści, że zostali poinformowani o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz przyjęli do wiadomości i akceptują to ryzyko. Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, na nabycie nieruchomości stanowiącej z reguły dorobek życia przeciętnego konsumenta, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Bank wystawiał bowiem na nieograniczone ryzyko kursowe kredytobiorców- czego bank jako profesjonalista był świadom, oferując tego rodzaju produkt celem zwiększenia popytu na swoje usługi. W takim stanie rzeczy przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od uzyskanej w następstwie kredytu, mimo dokonywania regularnych spłat ( zob. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 27 listopada 2019 r. II CSK 483/18).

Obciążenie kredytobiorców praktycznie nieograniczonym ryzykiem kursowym oraz niepoinformowanie o konsekwencjach zawarcia umowy, godziło w ich interesy. Nie było ono przy tym uzasadnione usprawiedliwionymi interesami banku. Dodatkowo sam mechanizm waloryzacji, o czym była mowa wyżej, został przez pozwanego skonstruowany w sposób nieuczciwy i rażąco naruszający interesy konsumenta.

Bez wątpienia, klauzule przeliczeniowe zawarte w powyżej wskazanej umowie kredytu nie spełniały kryteriów jednoznaczności, a kredytobiorca – w chwili zawarcia umowy - nie był w stanie na ich podstawie oszacować kwoty, jaką wypłacić ma bank z tytułu udzielonego kredytu ani kwoty, którą będzie musiał świadczyć w przyszłości. Spowodowane to było zawartym w niej odwołaniem do kursów waluty obowiązujących w banku w chwili wypłaty oraz w chwili spłaty kredytu, ale zasady ustalania tych kursów nie zostały określone bliżej w umowie kredytu, która nie podawała żadnych szczegółowych i obiektywnych kryteriów ustalania tych kursów.

Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że postanowienia umowne odnoszące się do klauzul waloryzacyjnych, rażąco naruszają interesy pozwanych oraz są sprzeczne z dobrymi obyczajami.

W orzecznictwie i doktrynie uważa się, że do sprzeczności z dobrymi obyczajami dochodzi w szczególności, gdy postanowienia umowy rażąco naruszają interesy konsumenta, godząc w równowagę kontraktową stron, w szczególności jeżeli poważnie i znacząco odbiegają od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron. Między innymi o takiej sytuacji można mówić w razie nadmiernego naruszenia równowagi interesów stron poprzez wykorzystanie przez jedną z nich swojej przewagi przy układaniu wzorca umowy ( tak: wyrok Sądu Najwyższego z 17.09.2014 r., I CSK 555/13, OSNC 2015, nr 7-8, poz. 94, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 8 maja 2009 r. VI ACa 1395/08). Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym. Natomiast działanie wbrew dobrym obyczajom w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 r. I CK 832/04, Wyrok SA w Szczecinie z 3.09.2020 r., I ACa 295/20, LEX nr 3116053).

Przyjmuje się, że klauzula dobrych obyczajów, podobnie jak klauzula zasad współżycia społecznego, nakazuje dokonać oceny w świetle norm pozaprawnych, przy czym chodzi o normy moralne i obyczajowe, powszechnie akceptowane albo znajdujące szczególne uznanie w określonej sferze działań, na przykład w obrocie profesjonalnym, w określonej branży, w stosunkach z konsumentem itp. Za „dobre obyczaje” w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. uznaje się pozaprawne reguły postępowania, niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. Sprzeczne z dobrymi obyczajami będą działania wykorzystujące niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, działania zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Chodzi więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające negatywnie od przyjętych standardów postępowania ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 stycznia 2011 r., VI ACa 771/10).

Klauzule indeksacyjne zawarte w zbadanej umowie są postanowieniami abuzywnymi, powodując skutek w postaci nieważności całej umowy, ze względu na bezskuteczność całej klauzuli indeksacyjnej, na podstawie art. 58 k.c. i 385 1 k.c. Konsekwencją uznania danej klauzuli umownej za niedozwoloną jest to, że nie wiąże ona w tejże części konsumentów już od chwili zawarcia umowy. Oceny powyższej nie zmienia zawarty pomiędzy stronami aneks do umowy, zgodnie z którym wskazano pięć wymienionych z nazwy banków, na których marżach miały się opierać wyliczenia marży pozwanego. Należy wskazać, że banki te stosowały również niejasne kryteria ustalania marż i uwzględnienia elementów spreadu, zatem powołanie się na ich regulacje tworzy sytuację wyjaśniania ignotum per ignotum.

W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej podkreśla się brak możliwości zastąpienia przez sąd postanowień umownych uznanych za abuzywne innymi postanowieniami. Z rozstrzygnięcia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, zawartego w wyroku z 14 czerwca 2012 r. (C-618/10), wynika w szczególności, że sądy krajowe są zobowiązane do zaniechania stosowania nieuczciwego warunku umownego, aby nie wywierał on obligatoryjnych skutków wobec konsumenta, przy czym nie są one uprawnione do zmiany jego treści. Sama umowa powinna w zasadzie nadal obowiązywać, z uwzględnieniem zmiany wynikającej z uchylenia nieuczciwych warunków, o ile dalsze obowiązywanie umowy jest prawnie możliwe zgodnie z zasadami prawa wewnętrznego.

Wyeliminowanie z umowy tych zapisów, które określają główne świadczenia stron stanowi następstwo zachowania samego powoda, który bezprawnie narzucił konsumentom bezskuteczne postanowienie umowne. Sam fakt, że różnego rodzaju marże są powszechnie stosowane w praktyce banków nie stanowi przeszkody do uznania odpowiedniego postanowienia za abuzywne, nawet jeżeli wskutek tego wzór umowy ulega uproszczeniu do modelu nie występującego w praktyce rynkowej pozwanego lub innych banków.

W ocenie Sądu z uwagi na nieważność samej klauzuli walutowej, w związku z nieprawidłowym wypełnieniem przez powoda obowiązków przedkontraktowych związanych z przedstawieniem pozwanym rzeczywistego ryzyka związanego z umową kredytu indeksowanego, znaczenie drugorzędne ma okoliczność wyeliminowania bądź nie z kwestionowanej klauzuli walutowej z umowy zapisów odnoszących się do dowolnie ustalanej przez Bank marży z pozostawieniem odniesienia do ustalania kursów na podstawie kwotowań rynkowych. Należało jednak ustalić, czy w tych konkretnych okolicznościach po wyeliminowaniu z umowy postanowień uznanych za abuzywne, umowa ta może nadal obowiązywać.

Jak już wskazano powyżej, klauzule indeksacyjne zawarte w przedmiotowej umowie stanowią element określający główne świadczenie stron umowy kredytu indeksowanego, odróżniający jednocześnie ten typ umowy od klasycznej umowy kredytu bankowego w walucie polskiej. Skutkiem uznania za abuzywne postanowień umownych dotyczących zasad ustalania kursów walut jest konieczność ich pominięcia przy ustalaniu treści stosunku prawnego wiążącego konsumenta. Postanowienia takie przestają wiązać już od chwili zawarcia umowy, a więc nie stanowią elementu treści stosunku prawnego i nie mogą być uwzględniane przy rozpoznawaniu spraw związanych z jego realizacją. W konsekwencji powyższego, konieczne jest przyjęcie, że łączący strony stosunek prawny nie przewiduje zastosowania mechanizmu indeksacji w kształcie określonym pierwotnym brzmieniem umowy. W treści umowy pozostaje więc sformułowanie o przeliczeniu świadczeń bez precyzyjnego wskazania podstawy, według której miałoby to nastąpić. W rezultacie nie jest możliwe ustalenie wysokości świadczenia kredytobiorcy, tj. ustalenie wysokości kwoty, która podlega zwrotowi na rzecz banku i która stanowi podstawę naliczenia odsetek należnych od kredytobiorcy. Eliminacja postanowienia określającego główne świadczenia stron – podobnie jak postanowienia określającego niektóre z essentialia negotii – prowadzi zatem do braku konsensusu co do zawarcia umowy w ogóle.

Po wyeliminowaniu z umowy o kredyt waloryzowany do waluty obcej postanowień dotyczących indeksacji – a więc postanowień wyznaczających naturę tego stosunku zobowiązaniowego – umowę należałoby uznać za nieważną także na podstawie art. 353 1 k.c. jako sprzeczną z naturą zobowiązania. Wyeliminowanie z umowy o kredyt waloryzowany do waluty obcej postanowień dotyczących indeksacji doprowadziłoby bowiem do takiego zniekształcenia tego stosunku zobowiązaniowego, że nie odpowiadałby on już jego naturze, której istotą jest wprowadzenie postanowień dotyczących waloryzacji, pozwalających na ustalenie salda zadłużenia w walucie obcej a następnie zastosowanie do tak ustalonego salda zadłużenia oprocentowania ustalonego według stawki LIBOR.

Sporna umowa kredytu jest więc nieważna, ponieważ abuzywne są jej postanowienia określające główny przedmiot umowy. Zgodnie z przepisami k.c., nie można za ważną uznać umowy, w której nie osiągnięto porozumienia odnośnie elementów przedmiotowo istotnych umowy. Taką samą wadą obarczony jest kontrakt, którego essentialia negotii zostały określone w postanowieniach, które Sąd uznaje za niedozwolone postanowienia umowne, niewyrażone jasnym i zrozumiałym językiem (nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny) w rozumieniu omówionego wyżej przepisu art. 385 1 § 1 k.c.

Biorąc pod uwagę powyższe należy stwierdzić, iż roszczenia powoda – o zapłatę kwoty 1.101.430,86 złotych – nie zasługiwały na uwzględnienie z uwagi na nieważność zawartej umowy kredytowej. Umowa kredytu indeksowanego nie była w żadnym zakresie umową kredytu walutowego co wykluczało możliwość uwzględnienia żądania powoda, brak również było podstaw do uwzględniania żądania powoda w zakresie żądań przeliczonych według tabel kursowych Banku (z uwagi na nieważność postanowień umownych odnoszących się do zapisów klauzuli walutowej oraz możliwości jednostronnego ustalenia kursów tabelowych przez Bank).

Z uwagi na powyższe, powództwo zasługiwało na oddalenie w całości.

Z tego względu, Sąd nie rozpatrywał szczegółowo zarzutów pozwanych odnoszących się do bezskuteczności wypowiedzenia umowy kredytu. Pozwana wskazała bowiem na nieskuteczność wypowiedzenia umowy kredytu pozwanemu z uwagi na kierowanie korespondencji na niewłaściwy adres. Okoliczność ta nie ma jednakże znaczenia z uwagi na dokonanie oceny przez Sąd, iż cała przedmiotowa umowa jest nieważna, w związku z czym brak jest podstaw do zasądzenia jakiejkolwiek kwoty od pozwanych na rzecz powoda na podstawie odpowiedzialności kontraktowej.

Należy zwrócić uwagę, iż powód domagał się od pozwanych zapłaty opierając swoje żądanie wyłącznie na podstawie odpowiedzialności kontraktowej oraz twierdzeniu o obowiązywaniu pomiędzy stronami umowy z 29.07.2008 roku. Jednocześnie Sąd poinformował powoda o okolicznościach i twierdzeniach podnoszonych w pismach powodów związanych z ich twierdzeniami w zakresie nieważności umowy (pomimo, iż wynikały one bezpośrednio z pism pozwanych), wskazując, iż powód w pozwie sformułował żądanie oparte tylko i wyłącznie na przesłance kontraktowej (niewykonanie ważnej umowy przez pozwanych) – vide zarządzenie z dnia 08 lipca 2022 roku (k.1472). Przedmiotowe zarządzenie oraz pouczenie nie doczekało się żadnej reakcji ze strony powoda (vide k. 1503).

Zważywszy na uregulowania art.321 kpc zgodnie z którym sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem ani zasądzać ponad żądanie, Sąd nie mógł zmienić podstawy żądania powoda z odpowiedzialności kontraktowej na bezpodstawne wzbogacenie. Stanowiłoby to bowiem wyjście poza żądnie i orzekanie co do przedmiotu który nie był objęty żądaniem. Zwrócić należy uwagę, iż powód był reprezentowany w sprawie przez pełnomocnika fachowego, który w należyty sposób dbając interesy swojego mocodawcy winien dopasować także żądania procesowe do argumentacji oraz twierdzeń i zarzutów przeciwnika procesowego, chociażby w formie zgłoszenia żądania ewentualnego. Z uwagi na fakt, iż takowe żądanie nie zostało zgłoszone aż do zamknięcia rozprawy, nie mogło ono stanowić podstawy zainteresowania i oceny Sądu.

O kosztach procesu na mocy art. 98 k.p.c. zasądzając od powoda solidarnie na rzecz pozwanych kwotę 11.234,00 złotych kosztów procesu. Na koszty te składa się opłata skarbowa od pełnomocnictw w kwocie 34 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 10.800 zł (§ 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych) oraz kwota 400 złotych tytułem opłaty od zażalenia (które zostało zapłacone w kwocie 40 złotych k. 238 a uwzględnione w kosztach w kwocie 400 zł). Z uwagi na powyższe, Sąd zasądził od powoda na rzecz pozwanych kwotę 11.234,00 złotych tytułem kosztów procesu.

W 3 punkcie wyroku Sąd orzekł na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 98 kpc, pobranie od powoda kwoty 9.467,08 zł na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Warszawie tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych pokrytych tymczasowych przez Skarb Państwa – Sąd Okręgowy w Warszawie. Na koszty te składają się koszty sądowe związane z wynagrodzeniem biegłego za sporządzenie opinii , które nie znalazły okrycia w zaliczkach uiszczonych przez powoda (kwota 320,76 zł k. 1333, kwota 290,32 zł k. 1367) i wynagrodzenie pełnomocnika z urzędu ustanowionego dla strony pozwanej a wypłacone przez Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Warszawie w kwocie 8856 złotych (postanowienie z dnia 26.11.2019 rok k. 1030, faktura k.1224).

Mając powyższe na względzie, orzeczono jak w wyroku.---

/-/ Sędzia SO Mariusz Solka

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Lubańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Mariusz Solka
Data wytworzenia informacji: