I C 1731/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Płocku z 2021-09-14

Sygn. akt I C 1731/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 września 2021 r.

Sąd Okręgowy w Płocku, Wydział I Cywilny

w składzie :

Przewodniczący sędzia Radosław Jeznach

po rozpoznaniu w dniu 14 września 2021 r. w Płocku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa K. B. (1) i T. B. (1)

przeciwko (...) BANK (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.

o ustalenie, ewentualnie o zapłatę

1.  ustala, że umowa kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...) z dnia 09 października 2008 r., zawarta pomiędzy kredytobiorcami K. B. (1) i T. B. (1) a (...) BANK Spółka Akcyjna w W., jest nieważna;

2.  zasądza od pozwanego (...) BANK (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powodów K. B. (1) i T. B. (1) solidarnie kwotę 6 417,00 zł (sześć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

sędzia Radosław Jeznach

Sygn. akt I C 1731/20

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 22 września 2020 roku powodowie K. B. (1) i T. B. (1) wnieśli o stwierdzenie, że umowa kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...) z dnia 09 października 2008 roku zawarta przez nich z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) BANK (...) Spółka Akcyjna w W., jest nieważna oraz o zobowiązanie stron do zwrotu wzajemnych świadczeń - ewentualnie w przypadku oddalenia roszczenia sformułowanego jako zasadnicze, wnieśli o zasądzenie od pozwanego solidarnie na ich rzecz kwoty 70 316,61 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, na skutek uprzedniego stwierdzenia abuzywności postanowień § 2, § 4 ust. 1a, § 8 i § 9 ust, 2 zd. 2 - 4 ww. umowy oraz stwierdzenia, że jako takie od początku jej obowiązywania nie wiązały powodów, a nadto o zobowiązanie pozwanego banku do dokonania ponownego przeliczenia stanu zadłużenia powodów według treści ww. umowy bez wskazywanych klauzul, tj. jako kredytu udzielonego w złotych bez waloryzacji, ewentualnie, w razie uznania, że zawarta umowa obowiązuje nadal jako umowa waloryzowana kursem franka szwajcarskiego, powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego banku solidarnie na ich rzecz kwoty 70 316,61 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, na skutek ustalenia, że postanowienia § 2, § 4 ust. 1a, § 8 i § 9 ust, 2 zd. 2 - 4 ww. umowy są postanowieniami abuzywnymi i jako takie od początku obowiązywania ww. umowy nie wiązały powodów; powodowie wnieśli także, o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz solidarnie zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu swojego stanowiska powodowie wskazali, że w dniu 09 października 2008 roku zawarli z (...) BANK Spółka Akcyjna z siedzibą w W. (tj. poprzednikiem prawnym pozwanego (...) BANK (...) Spółka Akcyjna w W.) umowę kredytu na cele mieszkaniowe nr (...) waloryzowanego kursem (...) w łącznej kwocie 180 000,00 zł. W trakcie prezentacji oferty banku i składania wniosku kredytowego według powodów nie wskazano im czynników ekonomicznych, które mogłyby wpłynąć na kursy walut ani też sposobu wyliczania kursów przez bank, sugerowano jedynie, że kursy te będą ustalane w odniesieniu do kursów ogłaszanych przez Narodowy Bank Polski, przy czym nie wskazano, że przedstawiona kwota raty w (...) jest poglądowa i że może się zmienić, a zatem prezentowane dane były symulacją nieodzwierciedlającego ryzyka kursowego. Powodowie wskazali, że przed zawarciem umowy korzystali z usług różnych doradców kredytowych, sprawdzając możliwości kredytowe w różnych bankach – wybrali ofertę (...) BANKu jako najkorzystniejszą, przy czym nie mieli preferencji co do waluty kredytowania, zależało im na wyborze najkorzystniejszej oferty, przy czym od początku zakładali, że koszt nabycia i remontu nabywanej nieruchomości ponoszony będzie w złotówkach. Powodowie podnieśli, że w rozmowie z pracownikiem banku zapewniano ich, iż zaciągnięcie zobowiązania w (...) w zasadzie nie niesie za sobą rozyka, bowiem waluta ta jest najbardziej stabilną od wielu lat. Umowa kredytowa była przedstawiona powodom po raz pierwszy w dniu, w którym została podpisana i została przedstawiona jako niezmienny i niepodlegający negocjacjom wzór, a jedynymi postanowieniami, na które powodowie mieli wpływ, były te dotyczące kwoty kredytu oraz okresu kredytowania. Powodowie mieli również przekonanie o zgodności umowy z przepisami powszechnie obowiązującego prawa akcentując fakt, że ich kontrahentem był podmiot profesjonalnie działający na rynku. Nie byli, więc w stanie w drodze negocjacji spowodować zmiany postanowień wzorca umowy, w szczególności § 2, § 4 ust. 1a, § 8 i § 9 ust, 2 zd. 2 - 4. Ciężar udowodnienia, że powodowie mieli taką możliwość spoczywa na pozwanym. Zgodnie z art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi. Umowa o kredyt indeksowany to umowa na podstawie, której kredytobiorcy zaciągają kredyt walutowy, w takiej wysokości, aby w dniu wypłaty mogli dysponować daną sumą złotówek. Dla wysokości zobowiązania liczy się tylko kwota wyrażona w walucie. Nowelizacja ustawy prawo bankowe z dnia 29 lipca 2011 roku zakłada, że kredyt indeksowany może być spłacany bezpośrednio w walucie obcej, co byłoby niezrozumiałe gdyby kredyt taki był kredytem złotówkowym. Nowelizacja więc wskazuje precyzyjne określenie kursu po jakim przeliczenie będzie się odbywać. Jest to niezbędne ponieważ kwota kredytu nie jest znana podczas zawierania umowy. Umowa nie precyzuje w jaki sposób kurs walut jest wyznaczony, ani czy istnieją ograniczenia w tym zakresie. Nie jest on powiązany z kursem podawanym przez NBP. W chwili zawierania umowy bank miał całkowitą dowolność w ustalaniu kursu, nie tylko przyznając sobie prawo do decydowania o ostatecznej wysokości zobowiązania, ale dodatkowo traktując się jako podmiot dokonujący rzeczywistych transakcji na rynku walutowym i ponoszący z tego tytułu koszty, chociaż w istocie różnica pomiędzy kursem kupna i sprzedaży stanowiła w całości dodatkowy zysk. Powodowie podkreślili, że indeksacja, a także denominacja nie mogą następować po kursie którego wysokości nie da się precyzyjnie wyznaczyć w oparciu o czynniki obiektywne, albo przynajmniej niezależne od stron. O konieczności precyzyjnego określenia sposobów i terminów ustalania kursów wymiany walut w umowach dotyczących walutowych ekspozycji kredytowych stanowiła już Rekomendacja Komisji Nadzoru Bankowego z 2006 roku (pkt. 5.22 rekomendacji). Zdaniem powodów rzeczywista wysokość ich zobowiązania nie była znana podczas zawierania umowy - indeksacja powoduje bowiem, ze ta wartość jest ustalana dopiero z chwilą udostępnienia kredytu, a jej wysokość jest uzależniona od ustalonego w umowie kursu. Nadto pozwany bank zastosował ,,spread" co spowodowało, że kwota udzielonego kredytu była inna niż kwota zobowiązania - w efekcie czego, w tym samym czasie, przy takiej samej wartości franka szwajcarskiego na rynku walutowym, rzeczywista kwota udzielonego kredytu była inna niż rzeczywista kwota zobowiązania kredytobiorców czyli kwota do spłaty, biorąc pod uwagę sam kapitał bez odsetek. Zdaniem powodów wobec powyższego zawarta przez nich umowa kredytu jest sprzeczna z art. 69 ust. 1 i 2 prawa bankowego, a także z art. 353 1 k.c. gdyż przyznaje jednej stronie umowy prawo do ułożenia stosunku prawnego wedle własnego uznania, a w konsekwencji zastosowanie znajduje art. 58 k.c. Powodowie podkreślili, że nie ma możliwości uznania czynności prawnej za częściowo nieważną, jeżeli nieważnością dotknięte są postanowienia stanowiące essentialia negotii. Sprzeczne z ustawą są bowiem postanowienia dotyczące ustalenia kwoty kredytu, a więc w istocie najważniejszy jego parametr. Usuwając postanowienia nieważne, umowa nie określałaby, więc kwoty kredytu co jest jej obligatoryjnym postanowieniem zgodnie z art. 69 pr. bankowego. Z powyższych przyczyn zdaniem powodów umowę należy uznać za nieważną w całości, jako zawierającą postanowienia sprzeczne z ustawą, a bez których nie zostałaby zawarta, ewentualnie zawierającą klauzule indeksacyjne, po których wyeliminowaniu umowy nie da się wykonać - w obu przypadkach umowę należy traktować za nieważną od początku.

W odpowiedzi na pozew z dnia 17 grudnia 2020 roku pozwany (...) BANK (...) Spółka Akcyjna w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz z ostrożności procesowej o poinformowanie przez Sąd strony powodowej o skutkach ewentualnego unieważnienia umowy kredytu polegających na konieczności zwrotu wzajemnych świadczeń tj. kwoty 180 000,00 zł udzielonego kredytu oraz kwoty 59 288,76 zł stanowiącej korzyść finansową osiągniętą przez powodów na skutek korzystania z nienależnej usługi finansowej; podniesiono także zarzut przedawnienia roszczenia w zakresie obejmującym rzekome nadpłaty powstałe w okresie od dnia zawarcia umowy kredytu do dnia 22 września 2010 roku z uwagi na fakt, że roszczenia te powstały na więcej niż 10 lat przed wniesieniem pozwu, w konsekwencji czego zgodnie z art. 118 k.c. należy uznać je za przedawnione; pozwany wniósł również o zasądzenie od powodów na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany wskazał na brak sprzeczności postanowień umowy kredytowej z art. 69 prawa bankowego, brak naruszenia zasady swobody umów (art. 353 1 k.c.) i brak naruszenia zasad współżycia społecznego podkreślając, że umowa kredytu indeksowanego do waluty obcej była prawnie dopuszczalna nawet przed wejściem w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 roku o zmianie ustawy prawo bankowe (tzw. ,,ustawy antyspreadowej"), a po wejściu w życie nowelizacji taki typ umów został explicite w art. 69 prawa bankowego dopuszczony jako możliwy wariant umowy kredytu. Bank zaznaczył także, że (...) w swoim orzecznictwie nie kwestionuje samej zasady udzielania kredytów indeksowanych do waluty obcej. Wskazał również, iż kredyt indeksowany do waluty obcej nie jest kredytem złotowym - walutą zobowiązania kredytowego jest i była waluta obca, powiązanie kredytu indeksowanego do waluty obcej z daną walutą polega również na sposobie finansowania tego kredytu przez bank. Pozwany podniósł, że przedmiotem kontroli pod względem abuzywności są postanowienia umowne w rozumieniu normatywnym, a nie redakcyjnym, w nomenklaturze stosowanej w orzecznictwie (...) występuje wyraźne rozróżnienie na dwie osobne normy: klauzula indeksacyjna, inaczej klauzula ryzyka walutowego, która przewiduje sam mechanizm indeksacji kredytu i wyrażenie zadłużenia w walucie (...) oraz klauzula kursowa, inaczej klauzula różnicy kursowej odsyłająca do tabel kursowych pozwanego. Zdaniem pozwanego wskazać należy zatem, iż utrzymanie umowy kredytu w mocy pomimo wyeliminowania tego ryzyka całkowicie zniekształciłoby pierwotną wolę stron, co każe przyjąć, że nie jest to prawnie możliwe, a umowa podlegałaby unieważnieniu. Bez powiązania kredytu z walutą (...) oparcie oprocentowania o wskaźnik LIBOR byłoby prawnie oraz ekonomicznie niemożliwe, wobec powyższego tzw. ,,odfrankowienie" umowy jako skutek posłużenia się przez bank klauzulą abuzywną należy fundamentalnie wykluczyć. Pozwany podkreślił, że ewentualne unieważnienie umowy kredytu miałoby szczególnie szkodliwe skutki dla konsumenta, ponieważ spowodowałoby zobowiązanie konsumenta do jednorazowego zwrotu świadczenia otrzymanego od banku - pozwany wówczas powinien otrzymać zwrot kapitału kredytu faktycznie wypłaconego oraz wartości świadczonej usługi finansowej. Konsument natomiast ma prawo do wyrażenia świadomej zgody na stosowanie postanowienia abuzywnego, wycofując się tym samym z fakultatywnego systemu ochrony przewidzianego w Dyrektywie Rady 93/13/EWG z 05 kwietnia 1993 roku; wyrażenie zgody skutkuje zachowaniem umowy w całości łącznie z postanowieniem abuzywnym. Zdaniem pozwanego w przypadku przyjęcia abuzywności klauzuli kursowej, należałoby zastąpić kursy (...) określane w tabelach kursowych pozwanego, kursami średnimi waluty (...) publikowanymi przez Narodowy Bank Polski i dokonać odpowiednich przeliczeń w oparciu o średni kurs (...) obowiązujący w dniu danej operacji finansowej. Pozwany podkreślił także, że oferując zawarcie umowy kredytu, udzielił powodom pełnej i rzetelnej informacji na temat mechanizmu funkcjonowania kredytu indeksowanego kursem (...).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 09 października 2008 roku pomiędzy K. B. (1) i T. B. (1) a (...) BANK S.A. (będącym poprzednikiem prawnym (...) BANK (...) Spółka Akcyjna w W.) została zawarta umowa kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...); zgodnie z § 2 umowy, kredytobiorcom udzielono kredytu w kwocie 180 000,00 zł, denominowanego (waloryzowanego) w walucie (...), na okres 240 miesięcy. Kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w (...) zostać miała określoną według kursu kupna dewiz dla (...) zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu – o wysokości wykorzystanego kredytu wyrażonej w (...), wysokości odsetek w okresie karencji oraz wysokości rat kapitałowo-odsetkowych wyrażonych w (...) bank miał poinformować kredytobiorców w terminie 7 dni od dnia całkowitego wykorzystania kredytu. Kredyt miał być wykorzystany w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu kwoty kredytu według kursu kupna dewiz dla (...) zgodnie z tabelą kursów obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu (§ 4 ust. 1a umowy). Oprocentowanie kredytu w całym okresie kredytowania było zmienne i stanowiło sumę zmiennej stawki odniesienia oraz stałej marży banku w wysokości 2,25 punktów procentowych z zastrzeżeniem ust. 6 umowy oraz zastrzeżeniem zmiany marży banku na podstawie § 11a umowy; w dniu zawarcia umowy oprocentowane wynosiło 5,21% przy zastrzeżeniu, że stawką odniesienia była stawka LIBOR 3-miesięczny; całkowity koszt kredytu w dniu zawarcia umowy określono na 118 928,91 zł a szacunkową sumę wszystkich kosztów, opłat i prowizji na kwotę 124 994,64 zł – zastrzegając, że ostateczna wartość zależeć będzie od wysokości oprocentowania kredytu w okresie obowiązywania umowy i kosztów związanych z ustanowieniem prawnych zabezpieczeń jego spłaty (§ 8 umowy). Po okresie wykorzystania kredytu kredytobiorca zobowiązany był do spłaty kredytu wraz z odsetkami w 239 ratach miesięcznych w dniu 15 każdego miesiąca, począwszy od 15 grudnia 2008 roku. Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych określona została w (...), a spłata rat według kursu sprzedaży dewiz dla (...) zgodnie z tabelą kursów obowiązującą w banku w dniu spłaty. Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych w złotych uzależniono od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla (...) obowiązujących w banku w dniu spłaty, a tym samym zmiana wysokości kursu waluty miała wpływ na ostateczną wysokość spłacanego przez kredytobiorcę kredytu (§ 9 ust. 2 zd. 2-4) (dowód: umowa kredytu, k. 16-18; zestawienie, k. 90-92; zestawienie transz k. 101). Kwotę kredytu wyrażoną w złotówkach wypłacono jednorazowo w dniu 28 października 2008 r.; kwota zwaloryzowana została w dniu uruchomienia kredytu według kursu (...) wynoszącego 2,4767 PLN do kwoty 72 677,36 CHF (zestawienie k. 90-92).

Kredyt przeznaczony miał zostać na zakup i remont lokalu mieszkalnego zlokalizowanego w P. przy ul. (...), dla którego w Sądzie Rejonowym w Płocku prowadzona jest księga wieczysta o numerze (...) (bezsporne). Prawnym zabezpieczeniem umowy kredytu, odsetek a także innych związanych z kredytem należności była hipoteka umowna kaucyjna do kwoty 360 000,00 zł na wyżej wymienionej nieruchomości, a także cesja na rzecz banku praw z umowy ubezpieczenia lokalu mieszkalnego od ognia i innych zdarzeń losowych (dowód: umowa, k. 17).

Umowa została podpisana na czwartym spotkaniu z pracownikiem banku. Kredytobiorcom bank udzielił informacji, że mogą wziąć kredyt jedynie w walucie obcej. Przed podpisaniem umowy nie zostały im przedstawione żadne symulacje dotyczące wpływu wahań kursu franka szwajcarskiego na wysokość raty kredytu. Negocjacje przed podpisaniem umowy dotyczyły jedynie wysokości kwoty kredytu. Pracownik banku zapewniał, że raty będą w równych wysokościach, a frank szwajcarski nie zdrożeje. Nie przedstawiono również żadnego ryzyka wahania kursu waluty, gwarantowano, że kredyt jest bezpieczny, zapewniając o stabilności kursu (...). Kredytobiorcy nie mieli wpływu na wysokość tych rat, było to zależne jedynie od banku, nie było również możliwości aby kredytobiorcy samodzielnie zakupili walutę obcą, a następnie dokonywali spłaty kredytu. Zapis w umowie tego zakazywał (dowód: zeznania T. B. (2), K. B. (2)).

K. i T. B. (2) w momencie zawierania przedmiotowej umowy nie prowadzili działalności gospodarczej; T. B. (1) ma wykształcenie średnie, pracował jako operator dźwigu, w latach 2016-18 prowadził działalność gospodarczą; K. B. (1) ma wykształcenie średnie, pracowała w Gminny Ośrodku (...) w B. – małżonkowie B. uzyskiwali wynagrodzenie w złotówkach, jednak z uwagi na wysokość uzyskiwanych dochodów nie mieli zdolności kredytowej do zawarcie umowy kredytu złotówkowego (dowód: zeznania T. B. (2) i K. B. (2)).

Wysokość raty kredytu wahała się w od 984,45 zł do 1 466,17 zł, zaś maksymalny kurs (...) wyniósł 4,3804 zł, od stycznia 2015 r. oscylując wokół 4 zł (zestawienie, k. 90-92). Mieszkanie, którego zakup został sfinansowany ze środków otrzymanych w ramach kredytu kosztowało 165 000,00 zł, a sam kredyt został udzielony w kwocie 180 000,00 zł. Obecnie mieszkanie to jest wynajmowane, jednak uzyskany czynsz nie pokrywa raty kredytu, a K. i T. B. (3) są zobowiązani dopłacić jeszcze 600 zł miesięcznie. Od początku okresu kredytowania kredytobiorcy do listopada 2020 r. do banku wpłacili kwotę przekraczającą 180 000 zł (tj. 28 000,000 CHF) (dowód: zeznania T. B. (2), zestawienie, k. 90-92).

K. B. (1) i T. B. (1) w lutym 2020 r. wystąpili do (...) Bank (...) S.A. z wnioskiem o aneksowanie powyższej umowy kredytowej poprzez dokonanie zmian w zakresie § 2 i § 9 umowy oraz ponowne przeliczenie wartości udzielonego kredytu według treści umowy bez wskazywanych klauzul, tj. jako kredytu udzielonego w złotych bez waloryzacji (dowód: pismo, k. 25-26).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów dołączonych do akt sprawy, a także zeznań powodów złożonych na rozprawie w dniu 24 lutego 2021 roku (T. B. (2), czas: 00:04:24-00:19:19; K. B. (2), czas: 00:19:53-00:27:29). Sąd uznał, że zgromadzony materiał dowodowy jest wystarczający do wydania orzeczenia, dlatego postanowił pominąć zgłoszony przez pozwanego dowód z opinii biegłego z zakresu bankowości – uwzględnienie głównego roszczenia powodów dotyczącego stwierdzenia nieważności umowy, w kontekście stanowisk procesowych prezentowanych przez strony, uznać należało za niecelowe; w szczególności samo stwierdzenie nieważności umowy w żaden sposób nie uzasadnia w niniejszym procesie rozpatrywania kwestii wzajemnych rozliczeń finansowych między stronami, tym bardziej w kontekście formułowanego przez pozwanego z ostrożności procesowej roszczenia o zapłatę z tytułu wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych udostępnionych w ramach nieważnej umowy kredytowej.

Podstawy dokonanych ustaleń faktycznych co do zasady nie stanowiły zeznania świadków I. K. oraz A. O.. Zeznania nie budzą wątpliwości co do wiarygodności, jednak nie wpływają na ocenę zawartych w umowie kredytowej klauzul jako abuzywnych i skutkujących nieważnością umowy; zeznania dotyczą m.in. sytuacji na rynku kredytów hipotecznych w latach 2004-2009, przyczyn, dla których kredytobiorcy decydowali się na kredyt indeksowany do (...), sposobu liczenia zdolności kredytowej, zasad określania kursów walut, zasad związanych z finansowaniem kredytów indeksowanych w walucie (...), a także zasad i procedur obowiązujących w (...) Bank S.A. przy zawieraniu umów kredytu, w tym umów kredytu indeksowanego do waluty (...), w tym procedur dotyczących informowania potencjalnych kredytobiorców o ryzyku walutowym i ryzyku stopy procentowej, zakresu stosowania procedury informacyjnej. Nie odnoszą się one jednak bezpośrednio do obsługi powodów jako kredytobiorców w momencie zawierania przedmiotowej umowy. Ponadto, A. O. jasno zaznaczyła, że nie ma wiedzy czy w momencie zawierania umowy kredytowej objętej sporem przedmiotowe procedury były stosowane ponieważ nie uczestniczyła wówczas w obsłudze klienta.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo o ustalenie nieważności umowy kredytowej zasługiwało na uwzględnienie – tym samym zbędne było merytoryczne odnoszenie się do skumulowanych roszczeń ewentualnych; konstrukcja procesowa roszczenia ewentualnego zakłada bowiem, iż roszczenie tak określone przez stronę powodową, aktualizuje się jako przedmiot procesu dopiero w sytuacji oddalenia roszczenia, któremu wiążącą sąd wolą strony powodowej nadano status roszczenia głównego.

Na wstępie wyjaśnić należy, iż udzielony powodom kredyt miał charakter kredytu walutowego, indeksowanego kursem waluty innej, niż złoty polski : w umowie wprost wskazano kwotę kredytu wyrażoną w złotówkach, która miała być następnie indeksowana kursem franka szwajcarskiego na dzień uruchomienia kredytu, w celu określenia wysokości kredytu wyrażonej w (...); wbrew zatem zapisom umownym, odwołującymi się do pojęć „denominacja” i „waloryzacja”, kredyt udzielony powodom nie przewidywał mechanizmu denominacji, a indeksacji – co jednak ma wymiar jedynie porządkujący w sprawie niniejszej, albowiem kwestia rozróżnienia kredytów walutowych „indeksowanych” i „denominowanych” w świetle kształtującego się orzecznictwa nie ma decydującego znaczenia dla oceny charakteru klauzul umownych.

Zdaniem Sądu w świetle zgromadzonego materiału dowodowego ocenianego w kontekście całokształtu okoliczności faktycznych, w której znajdowali się powodowie ubiegając się o kredyt indeksowany kursem (...) ustalić należało, że kredytobiorcy w istocie zostali nakłonieni przez bank do wyboru określonego oferowanego produktu. Pozwany bank nie przedstawił kredytobiorcom rzetelnych informacji, które pozwoliłyby im na racjonalne rozważenie ryzyka zmiany kursu (...) na przestrzeni okresu dwudziestoletniego związania się umową kredytu i wpływu zmiany kursu na wysokość rat kredytowych. Bank ponadto zapewniał i utrzymywał kredytobiorców w przekonaniu, że frank szwajcarski jest walutą bezpieczną i stabilną – brak podstaw do kwestionowania przekonywujących w tej mierze zeznań powodów. Z drugiej strony natomiast brak jest wystarczających dowodów, aby stwierdzić, że przedstawiciel banku wyjaśnił kredytobiorcom, że frank szwajcarski jest walutą bezpieczną przede wszystkim z punktu widzenia wierzyciela, bank nie przedstawił rzetelnej kalkulacji w wypadku scenariusza niekorzystnego dla klienta. Status kredytobiorców jako konsumentów pozostawał bezsporny. Można założyć, że pozwany bank wykorzystał przy tym swoją przewagę informacyjną, a także powszechne zaufanie, jakim konsumenci w Polsce obdarzali w okresie masowego zaciągania kredytów „frankowych” banki, traktując je jak instytucje w pełni wiarygodne.

Zgodnie z art 385 1§ 1, 2, 3 i 4 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne); nie dotyczy to wszak postanowień określających główne świadczenia stron. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z art. 385 1 § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Powyższe przesłanki muszą zostać spełnione łącznie, brak jednej z nich skutkuje, że sąd nie dokonuje oceny danego postanowienia pod kątem abuzywności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07 listopada 2019 r., IV CSK 13/2019, LEX nr 2741776); jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie - nieuzgodnione indywidualnie są przy tym te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu - w szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Powodowie zgodnie wskazali w tej kwestii, że negocjacje przed podpisaniem umowy dotyczyły jedynie wysokości kwoty kredytu, przy czym ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje, czyli w praktyce na pozwanym. Zgodnie z (...) kc oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. W dyspozycji art. 385 3 k.c. przykładowo wskazano postanowienia umowne, które uważa się za niedozwolone. Kwestia abuzywności postanowień umownych w wypadku kwestionowania ważności umowy zawartej przez konsumenta, podlega badaniu przez sąd z urzędu (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07, OSNC 2008/7-8/87, Dyrektywa nr 93/13/EWG).

W świetle dyspozycji art. 385 1 §§ 1 i 2 kc możliwość uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowanie go z praktyki stosowania zależna jest od kumulatywnego spełnienia następujących przesłanek :

a) postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, a więc nie podlegało negocjacjom

b) ukształtowane w ten sposób prawa i obowiązki konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami

c) ukształtowane we wskazany sposób prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta

d) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia.

Świadkowie powołani przez pozwanego wskazywali jedynie na ogólne procedury informacyjne, które powinny być stosowane przy obsłudze klienta; z ich zeznań w żaden sposób nie wynika, aby procedury te zostały zachowane podczas podpisywania spornej umowy kredytu, dlatego też w ocenie Sądu pozwany nie udowodnił, że sporne postanowienia umowne zostały uzgodnione indywidualnie oraz, że powodowie byli świadomi ryzyka.

Zgodnie z art. 58 § 3 kc jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy, co do pozostałych części chyba, że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.

W orzecznictwie i doktrynie bezspornie przyjmuje się, że jedynie nieważność elementów przedmiotowo istotnych ( essentialia negotii) danego stosunku obligacyjnego pociąga za sobą skutek w postaci nieważności całej czynności prawnej, przy czym przez elementy przedmiotowo istotne rozumieć należy cechy konstruktywne danego typu czynności prawnej, które w odniesieniu do typowych czynności prawnych określają ich minimalną treść. Ocena wpływu nieważności części czynności prawnej na całość umowy, uwzględniać powinna zindywidualizowane okoliczności danego przypadku i przy jej dokonywaniu kierować trzeba się obiektywnymi kryteriami, a więc badać, jak w określonej sytuacji postąpiłaby osoba rozsądna – okoliczności wskazujące na nieważność całej czynności prawnej powinna wykazać strona, która zgłasza takie żądanie według ogólnych reguł dowodzenia (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05 lutego 2002 r., II CKN 726/00, LEX nr 521911, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2000 r., V CKN 1029/00, OSNC 2001/6/83). Dokonanie oceny czy w danym stanie faktycznym nieważność dotyka całej czynności prawnej czy jedynie jej części, polega na uwzględnieniu okoliczności podejmowania takich czynności, biorąc pod uwagę rzeczywistą wolę stron co do celu i wagi poszczególnych postanowień.

Sama dopuszczalność zawarcia umowy kredytowej, w której kwota udzielanego kredytu jest waloryzowana walutą obcą (niezależnie od tego, czy chodzi o kredyt denominowany, czy indeksowany), a spłata dokonywana jest w pieniądzu krajowym po przeprowadzeniu stosownego przeliczenia, nie była w zasadzie nigdy kwestionowana w orzecznictwie (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, LEX nr 2369626, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 2011 r., IV CSK 377/10, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2015 r., V CSK 445/14, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2018 r., IV CSK 200/18, także orzeczenie (...) z dnia 03 grudnia 2015 r., C-312/14) – dopuszczalność zawierania takich umów niewątpliwie nie jest wykluczona w świetle uregulowań Prawa bankowego. Zagadnienia powstające na tle takich umów stanowią przedmiot złożonych sporów prawnych, zaś skala ilościowa tego rodzaju stosunków obligacyjnych przekłada się także na określone konsekwencje społeczne i makroekonomiczne, dotykające potencjalnie całego sektora bankowego oraz pośrednio wszystkie podmioty korzystające z usług bankowych. Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2020 r., V CNP 47/19, LEX nr 3068784 rażącym naruszeniem interesów konsumenta jest nieusprawiedliwiona dysproporcja praw i obowiązków na jego niekorzyść, z kolei klauzula dobrych obyczajów nakazuje dokonać oceny postępowania kontrahenta konsumenta w kontekście norm moralnych i obyczajowych, powszechnie akceptowanych lub znajdujących uznanie w określonej sferze działań w stosunkach z konsumentem; za sprzeczne z dobrymi obyczajami kwalifikowane będą zatem wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku prawnego, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy. Podnieść należy, że zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2020 r. (II CNP 1/20, LEX nr 3080044) za sprzeczne z dobrymi obyczajami kwalifikowane będą wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku prawnego, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy, przy czym okoliczność, iż dane postanowienie umowne mieści się co do zasady w granicach określonych ustawą, nie wyłącza uznania go za niedozwolone w stosunku z konsumentem – zaś rażącym naruszeniem interesów konsumenta jest nieusprawiedliwiona dysproporcja praw i obowiązków na jego niekorzyść. Na tle sporów dotyczących tzw. „kredytów frankowych” sama legalność zawarcia umowy kredytowej z zastosowaniem klauzuli indeksacyjnej nie zwalnia sądu od zbadania, czy owa klauzula ma charakter niedozwolony – zgodnie bowiem z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2021 r. (I NSNc 191/21, LEX nr 3192196) w przypadku umowy konsumenckiej, sąd zobowiązany jest do zbadania z urzędu czy postanowienia umowy zawartej pomiędzy przedsiębiorcą i konsumentem mają nieuczciwy charakter, zaś w przypadku nieuwzględnienia z urzędu niedozwolonego charakteru postanowienia umownego, które z mocy prawa nie wiąże konsumenta, dochodzi do naruszenia art. 385 1 kc.

Bezspornym pozostawać musi na gruncie sprawy niniejszej, że umowa kredytu zawarta pomiędzy stronami nie precyzuje w jaki sposób kurs walut jest wyznaczany, ani czy istnieją jakiekolwiek ograniczenia w tym zakresie, tym bardziej, że nie jest on powiązany z kursem podawanym przez NBP. W orzecznictwie podkreśla się, że rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 03 lutego 2006 r., I CK 297/05, z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017/1/9 i z dnia 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12); za przesądzone uznać należy przy tym, że mechanizm ustalania kursów waluty, który pozostawia w tym zakresie bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula która nie zawiera jednoznacznej treści, a przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Klauzule te kształtują prawa i obowiązki konsumenta - kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami przez uzależnienie warunków waloryzacji świadczenia od woli banku; odwołanie do kursów walut zawartych w tabelach kursów obowiązujących w bankach oznacza oczywiste naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między kontrahentami, przy jednoczesnym braku umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych.

Swobodne ustalanie przez bank kursów waluty narusza interes konsumenta i jest sprzeczny z dobrymi obyczajami, a klauzula która nie ma jednoznacznej treści jest niedozwolona w rozumieniu art. 358 1 § 1 k.c, czego wyrazem jest przykładowo wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie sygn. akt XVII AmC 1531/09. Odwołanie do kursów walut według tabeli kursów zawarte w umowie to bezsprzecznie naruszenie równorzędności stron stosunku prawnego przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków. Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 stycznia 2020 r. (V ACa 425/2019, LEX nr 2978512) postanowienie umowne, w którym bankowi przyznano prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu poprzez wyznaczanie kursu sprzedaży (...) przy pozbawieniu konsumenta jakiegokolwiek wpływu i bez wskazania w umowie sposobu ustalania kursów walut, rażąco narusza interesy konsumenta i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. Nastąpiło zróżnicowanie pozycji w relacji konsument – przedsiębiorca, co jest odstępstwem od zasady równości stron funkcjonującej w prawie cywilnym. W przypadku umów zawieranych na wiele lat oraz dotyczących statusu majątkowego konsumenta bank powinien wykazać szczególną staranność w zakresie wskazania konsumentowi zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem oraz ryzykiem kursowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159). Z poczynionych w sprawie ustaleń nie wynika, aby tak określony obowiązek informacyjny został przez bank wykonany w sposób właściwy. Powszechnie wiadomo, że banki oferowały „kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich” wskazując, że jest to produkt bezpieczny, jako że wysokość świadczenia powiązana jest z kursem najbardziej stabilnej waluty. W przedmiotowej sprawie nie przedstawiono symulacji skutków wahań kursowych (...) dla miesięcznej raty, nie przewidziano też mechanizmu chroniącego kredytobiorców przed wahaniami, które na przestrzeni okresu kredytowania faktycznie zbliżały się do poziomu kilkudziesięciu procent w odniesieniu do kursu z dnia zawierania umowy.

Rozważania w zakresie nieważności umowy zawartej przez strony wypada zacząć od stwierdzenia, że wskutek wahań kursu (...) doszło do istotnego zwiększenia wysokości rat kredytowych w okresie kredytowania; analiza przedstawionego materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż to oczywiście nie wysokość oprocentowania kredytu była przyczyną wzrostu nominalnej wysokości rat wyrażanej w złotówkach - oczywistym jest, że czynnikiem faktycznie determinującym wzrost rat oraz wysokość kwoty kapitału pozostałej do spłaty, było wahanie kursu waluty przyjętej w umowie jako miernik waloryzacji kredytu. Postanowienie umowne, w oparciu o które dokonywane były przez bank w okresie kredytowania przeliczenia i ustalana była wysokość raty wyrażona w złotówkach, zawarte zostało w § 9 ust. 2 umowy kredytowej : spłata rat kapitałowo-odsetkowych dokonywana miała być w złotych, jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w (...) po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży dewiz określonego w (...) obowiązującej w (...) BANK, obowiązującego w dniu daty płatności raty. Jak wskazano wyżej, kwestia abuzywności postanowień umownych w wypadku kwestionowania ważności umowy zawartej przez konsumenta, podlega badaniu przez sąd z urzędu (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07, OSNC 2008/7-8/87, Dyrektywa nr 93/13/EWG); po drugie przytoczona wyżej klauzula odpowiada w swej treści klauzuli uznanej za niedozwoloną zgodnie z prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 27 grudnia 2010 r. w sprawie sygn. akt XVII AmC 1531/09, która z dniem 05 sierpnia 2014 r. wpisana została do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów pod pozycją 5743 (co do zasady zakwestionowano możliwość odwoływanie się do jednostronnie ustalanego przez bank kursu waluty obcej dla potrzeb indeksacji) – fakt wpisania klauzuli do rejestru UOKiK po przeprowadzeniu abstrakcyjnej kontroli danego postanowienia umownego nie przesądza oczywiście o automatycznym eliminowaniu tego rodzaju klauzul ze wszystkich umów w ramach incydentalnej kontroli klauzuli używanej w danym wzorcu umownym, aczkolwiek niewątpliwie w praktyce stawia konsumenta na uprzywilejowanej pozycji procesowej, już tylko w konsekwencji zasady rozkładu ciężaru dowodu. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2013 r. (IV CSK 142/13, LEX nr 1385868) postępowanie w sprawie abstrakcyjnej kontroli klauzul używanych we wzorcach umownych ma bowiem na celu wyeliminowanie pewnych postanowień wzorców, a nie postanowień umów, jednak nie oznacza to, iż stosowanie określonych sformułowań lub unormowań jest wyłączone w ogóle w obrocie cywilnym, zaś legalność ich stosowania w konkretnej umowie może być badana w trybie kontroli incydentalnej, z uwzględnieniem postanowień całej umowy, rozkładu praw i obowiązków stron, czy ryzyka, jakie ponoszą; ostatecznie może się hipotetycznie okazać, że treść klauzuli wzorca, wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych, była przedmiotem negocjacji i ustaleń stron konkretnej umowy, co wyłączy takie postanowienie spod działania art. 385 1 § 1 kc. Po trzecie wreszcie wskazać należy na – jak się zdaje – kształtujące dalsze orzecznictwo polskich sądów w tego rodzaju sprawach orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, tj. wyrok (...) z dnia 03 października 2019 r. w sprawie sygn. akt C-260/18 (Dz.U.UE.C.2019.413.11), zgodnie z którym :

1) artykuł 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 05 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy;

2) artykuł 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że z jednej strony skutki dla sytuacji konsumenta wynikające z unieważnienia całości umowy, takie jak te, o których mowa w wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., K. i K. R. (C-26/13, EU:C:2014:282), należy oceniać w świetle okoliczności istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, a z drugiej strony, do celów tej oceny decydująca jest wola wyrażona przez konsumenta w tym względzie;

3) artykuł 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę;

4) artykuł 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie utrzymywaniu w umowie nieuczciwych warunków, jeżeli ich usunięcie prowadziłoby do unieważnienia tej umowy, a sąd stoi na stanowisku, że takie unieważnienie wywołałoby niekorzystne skutki dla konsumenta, gdyby ten ostatni nie wyraził zgody na takie utrzymanie w mocy.

Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 stycznia 2020 r. (V ACa 425/2019, LEX nr 2978512) postanowienie umowne, w którym bankowi przyznano prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu poprzez wyznaczanie kursu sprzedaży (...) przy pozbawieniu konsumenta jakiegokolwiek wpływu i bez wskazania w umowie sposobu ustalania kursów walut, rażąco narusza interesy konsumenta i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. Swoista nierówność informacyjna stron, a w szczególności sytuacja, w której konsument dowiaduje się o poziomie zadłużenia ratalnego, już spłaconego w związku z podjęciem odpowiedniej sumy z jego rachunku jest bez wątpienia sprzeczna z dyspozycją art. 385 1 kc (por. m.in. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 30 kwietnia 2014 r., sygn. akt C - 26/13, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r. I CSK 1049/14). Zdaniem Sądu na gruncie sprawy niniejszej wskazać należy, że pozwany bank nie zrealizował we właściwy sposób obowiązku informacyjnego w zakresie przyjętego przez konsumentów ryzyka kursowego – nie jest wystarczające bowiem odebranie od kredytobiorcy standardowego oświadczenia, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz że jest tego świadomy i akceptuje to ryzyko (w § 9 ust. 2 umowy wskazano wszak wprost, że zmiana wysokości kursu waluty ma wpływ na ostateczną wysokość spłaconego kredytu); sankcjonowana i zakładana przez ustawodawcę (a także orzecznictwo, w tym unijne) dysproporcja i zróżnicowanie pozycji w relacji konsument („strona słabsza”) – przedsiębiorca („strona silniejsza”), stanowiące swoiste odstępstwo od fundamentalnej zasady prawa cywilnego równości stron stosunku cywilnego, nakazuje w przypadku specyficznych umów kredytowych zawieranych na wiele lat i dotyczących nierzadko całokształtu statusu majątkowego konsumenta, wymagać od banku szczególnej staranności w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem oraz precyzyjnego określenia mechanizmu działania ryzyka kursowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159). Wystawienie na nieograniczone ryzyko kursowe konsumenta, gdy zawiódł mechanizm regulowania oprocentowania kredytu (który mógłby potencjalnie stanowić swoisty wentyl bezpieczeństwa dla nadmiernych wahań kursu waluty), a bank powinien być tego świadomy oferując taki produkt celem zwiększenia popytu na swoje usługi – jednoznacznie wskazuje na wykorzystanie przez bank swojej pozycji w sposób, który skutkować musi oczywiście dla kredytodawcy negatywnymi konsekwencjami na gruncie uregulowań prokonsumenckich. Z poczynionych w sprawie ustaleń nie wynika, aby tak określony obowiązek informacyjny został przez bank wykonany w sposób właściwy. W zasadzie wiedzą powszechną jest, że banki oferowały „kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich” wskazując, że jest to produkt bezpieczny, jako że wysokość świadczenia powiązana jest z kursem najbardziej stabilnej waluty; podobnie rzecz wygląda na gruncie sprawy niniejszej – w szczególności konsumentom nie przedstawiono (brak przynajmniej stosownej dokumentacji w tym zakresie) symulacji skutków dla wysokości raty miesięcznej wahań kursowych (...). Jak wskazano wyżej, ponieważ art. 385 1 § 2 kc wyłącza stosowanie art. 58 § 3 kc, to uzasadnione jest stanowisko, że nieuczciwe postanowienie indeksacyjne nie powinno być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach kodeksu cywilnego; również (...) co do zasady wyklucza, aby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach odnoszących się do elementów przedmiotowo istotnych – zwracając w szczególności uwagę, że działania sądu w razie stwierdzenia klauzuli abuzywnej mają mieć charakter sankcyjny i „odstraszający” ( penalty default); skutek ten nie mógłby zostać osiągnięty, gdyby umowa mogła zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy przez wprowadzenie do umowy warunków uczciwych – bank (przedsiębiorca) niczym by bowiem nie ryzykował, narzucając nieuczciwe postanowienia umowne, skoro mógłby liczyć na to, że sąd uzupełni umowę przez wprowadzenie uczciwych warunków, które powinny być przez niego zaproponowane od razu; tym samym proponowane niekiedy rozwiązania polegające na zastąpieniu klauzul abuzywnych kursem średnim waluty obcej ogłaszanym przez NBP nie mogą się ostać jako sprzeczne z celem Dyrektywy 93/13/EWG. W konsekwencji w świetle art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG po wyeliminowaniu z umowy niedozwolonej klauzuli indeksacyjnej umowa będzie wiązała strony bez tych postanowień, albo – przy stwierdzeniu, że dochodzi do jej istotnego zniekształcenia właśnie wskutek usunięcia elementu przedmiotowo istotnego, nie będzie ona mogła być uznana za obowiązującą i wiążącą. Zważyć przy tym należy, że w świetle art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG obowiązywanie umowy w dalszym ciągu, po wyłączeniu z niej nieuczciwych postanowień umownych uwarunkowane jest ochroną interesu konsumenta i w zasadzie jego wolą, gdyż skutki stwierdzenia nieważności umowy mogą być potencjalnie dla konsumenta niekorzystne; na gruncie przytoczonego wyżej rozstrzygnięcia (...) w sprawie C-260/18 stwierdzić należy, że wola konsumenta, który uważa, iż stwierdzenie nieważności całej umowy nie jest dla niego niekorzystne, przeważa nad wdrożeniem systemu ochrony, takiego jak zastąpienie nieuczciwego postanowienia i utrzymaniem umowy w mocy. W świetle przytoczonych tez oraz stanowiska prezentowanego przez powodów na gruncie sprawy niniejszej zdaniem Sądu przyjąć należało, iż przedmiotowa umowa kredytu jest nieważna – źródłem nieważności, na którą powołują się powodowie, jest klauzula indeksacyjna, mająca charakter klauzuli niedozwolonej odnoszącej się do elementu przedmiotowo istotnego umowy ( essentialia negotii), wyeliminowanie której z treści umowy jest na tyle istotne, że – wobec stanowiska kredytobiorców – skutkuje nieważnością całej czynności prawnej. Uwzględniając ustaloną przez Trybunał Sprawiedliwości UE wykładnię Dyrektywy 93/13/EWG pozostaje uznać, że klauzule przeliczeniowe nie są odrębnym dodatkowym postanowieniem umownym, lecz elementem postanowienia wprowadzającego do umowy ryzyko wymiany (ryzyko zmiany kursu walut, które w zasadzie w tożsamym stopniu odnosi się do kredytów denominowanych i indeksowanych), a tym samym określają główny przedmiot umowy. Podkreśla się, że obowiązywanie umowy w dalszym ciągu, po wyłączeniu z niej nieuczciwych postanowień umownych, jest pomyślane jako ochrona interesu konsumenta, gdyż skutki ekonomiczne stwierdzenia nieważności umowy mogą być dla niego dotkliwe (wyrok SA w Szczecinie z 12 marca 2020 r,. I ACa 257/2019, LEX nr 2944310). Zwrócić należy także w tym miejscu uwagę, iż konieczność traktowania postanowień umownych dotyczących waloryzacji kredytu jako essentialia negotii potwierdza w pewnym sensie stanowisko, że świadczenie pieniężne wyrażone w złotówkach i świadczenie pieniężne wyrażone w obcej walucie, to świadczenia różnego rodzaju (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2012 r., III CSK 273/11, LEX nr 1224683 wydany na gruncie problematyki dotyczącej art. 358 kc). Nie może zostać uznaną za ważną umowa w sytuacji, gdy za niedozwolone i niewiążące uznano postanowienia stanowiące elementy konstruktywne danego stosunku obligacyjnego; w świetle wykładni dokonanej przez (...) w sprawie C-260/18, nie jest już możliwe przekształcenie umowy kredytu indeksowanego w kredyt złotowy z pozostawieniem określonego w umowie oprocentowania, taka ingerencja prowadziłaby do zmiany głównego przedmiotu umowy – a skoro tak, to pozostaje (przy zastrzeżeniu decydującej o tym woli konsumenta) ustalenie nieważności umowy ze skutkiem wstecznym ( ex tunc).

Podstawową kwestią przesądzającą o rażąco niekorzystnym dla konsumentów ukształtowaniu stosunku obligacyjnego między stronami jest skutek indeksacji kwoty kredytu powodujący rażącą dysproporcję pomiędzy wysokością kwoty udostępnionej wskutek uruchomienia kredytu, a wysokością świadczenia wzajemnego konsumentów, do jakiego byli zobowiązani na przestrzeni okresu kredytowania – rażąca dysproporcja świadczeń wzajemnych determinowana była treścią umowy, a konkretnie ustanowieniem mechanizmu indeksacji, uzależniającego wysokość świadczeń stron od kursu (...).

Podstawę prawną rozstrzygnięcia o kosztach stanowił art. 98 § 1 k.p.c. w myśl, którego strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Sąd zasądził więc od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 6417,00 zł, na którą składa się koszt zastępstwa procesowego w kwocie 5400,00 zł ustalony zgodnie z § 2 pkt. 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie, opłata od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł oraz opłata od pozwu w kwocie 1 000,00 zł.

sędzia Radosław Jeznach

zarządzenie : odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marta Gotlibowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Płocku
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Radosław Jeznach,  Radosław Jeznach
Data wytworzenia informacji: