I C 3994/22 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Krakowie z 2023-08-08

Sygn. akt I C 3994/22



WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ


Kraków, 8 sierpnia 2023



Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:



Przewodniczący: SSO Magdalena Soboń

Protokolant: Lucyna Kuczek



po rozpoznaniu 8 sierpnia 2023 r. w K.

na rozprawie

sprawy z powództwa G. K., J. K.

przeciwko (...) S.A.

w W.

o ustalenie i zapłatę

ustala, że pomiędzy powodami G. K. i J. K. oraz pozwanym (...) S.A. w W. nie istnieje stosunek prawny wynikający z umowy kredytu (...) hipoteczny nr(...) (spłacanego w ratach annuitetowych, udzielonego w walucie wymienialnej) z 20 sierpnia 2004 r. zawartej pomiędzy powodami G. K. i J. K. oraz pozwanym (...) S.A. w W.;

zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powodów G. K. i J. K. kwotę 11.834,00 zł (jedenaście tysięcy osiemset trzydzieści cztery złote) kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.





Sygn. akt I C 3994/22

UZASADNIENIE

wyroku z 8 sierpnia 2023r

Powodowie: G. K. i J. K. w pozwie przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wnieśli o ustalenie, że nie istnieje między nimi a stroną pozwaną stosunek prawny wynikający z umowy kredytu Własny Kąt hipoteczny nr (...)- (...) z dnia 20.08.2004 r. – ze względu na jej nieważność lub ewentualnie ustalenie, że zawarta pomiędzy nimi a stroną pozwaną umowa kredytu nr (...)- (...) z dnia 20.08.2004 r. jest w całości nieważna. Nadto zgłosili roszczenie ewentualne. Ponadto wnieśli o zasądzenie solidarnie na rzecz powodów zwrotu kosztów postepowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Powodowie podnieśli, że zawarta z pozwanym umowa kredytu jest dalece wadliwa i oparta w swojej treści o klauzule abuzywne, których wyeliminowanie pociąga za sobą nieważność całej umowy. Treść tej umowy nie była przez powodów indywidualnie negocjowana zaś kształtuje ich prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszający interesy konsumentów. Brak jest jednocześnie możliwości zastąpienia wadliwych postanowień innymi. Nieważność umowy wynika ponadto z naruszenia zasady swobody umów oraz zasad współżycia społecznego.

Pozwany (...) S.A. w W. w odpowiedzi na pozew (k. 96-105) wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych (...). Pozwany podniósł, że umowa kwestionowana przez powodów stanowi ważne i skuteczne zobowiązanie, albowiem nie narusza obowiązujących przepisów prawa (w tym bankowego), natury stosunku prawnego, zasad współżycia społecznego czy też dobrych obyczajów. Umowa nie zawiera klauzul abuzywnych zaś jej postanowienia były indywidualnie negocjowane i nie naruszają interesów konsumentów. Pozwany podniósł, że w trakcie procedury zawierania umowy prawidłowo wywiązał się z obowiązków informacyjnych i udzielił kredytobiorcom niezbędnych pouczeń w przedmiocie ryzyka związanego z umową kredytu powiązanego z walutą obcą. Powodowie zaakceptowali to ryzyko, świadomie decydując się na zawarcie tego typu umowy z uwagi na jej ówczesne korzyści ekonomiczne. Pozwany podkreślił, że stosowane przez niego do przeliczeń tabele kursów walut obcych odzwierciedlają realia rynkowe i mają charakter obiektywny. Roszczenia powodów są bezpodstawne niemniej jednak w razie ewentualnego stwierdzenia abuzywności poszczególnych postanowień umowy istnieje możliwość utrzymania umowy w zmienionym kształcie. Pozwany podniósł również zarzut przedawnienia roszczeń powodów.



Ustalenia faktyczne.

Powodowie, 13 sierpnia 2004 r. złożyli do (...) Bank (...) wniosek o udzielenie kredytu w kwocie 200.000,00 PLN wskazując kwotę w wysokości 71.200 CHF na okres 25 lat z przeznaczeniem na dokończenie budowy domu jednorodzinnego. Przedmiotowy dokument zawierał również w pkt. 9 oświadczenie kredytobiorców, że zostali pouczeni o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursów walutowych oraz o ryzyku wzrostu stóp procentowych.

dowód: wniosek kredytowy z załącznikami (k. 111-117) , informacja o ryzyku kursowym i ryzyku stopy procentowej dla kredytobiorców zaciągających kredyty hipoteczne – płyta CD na k. 105.

Powodowie, 20 sierpnia 2004 r. zawarli z (...) Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. umowę kredytu Własny Kąt hipoteczny nr (...) spłacanego w ratach annuitetowych, udzielonego w walucie wymienialnej. Przeznaczeniem kredytu było dokończenie budowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego o pow. użytkowej 593,36 m2 położonego na działkach nr (...) w miejscowości G., gm. M..

Umowa stanowi m.in., że:

  • Na warunkach określonych w umowie (...) S.A zobowiązuje się postawić do dyspozycji kredytobiorcy kredyt w kwocie 71.200,00 CHF (§ 2 ust. 1 umowy);

  • Wypłata kredytu będzie dokonana w transzach, kredytobiorcy, w formie przelewu na wskazany rachunek zgodnie z pisemną kredytobiorcy, z uwzględnieniem postanowień § 4 (§ 5 ust. 1 umowy);

  • Kredyt jest wypłacany w walucie polskiej na finansowanie zobowiązań w kraju (§ 5 ust. 3 pkt. 2 umowy);

  • W przypadku, o którym mowa w ust. 3 pkt. 2, stosuje się kursu kupna dla dewiz (aktualna tabela kursów) obowiązujący w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego ( § 5 ust. 4 umowy) ;

  • W przypadku wypłaty kredytu albo transzy w walucie wymienialnej stosuje się kursy kupna/ sprzedaży dla dewiz (tabela kursów) obowiązujące w (...) SA w dniu zlecenia płatniczego (§ 5 ust. 5 umowy);

  • Zabezpieczeniem spłaty kredytu jest m.in. hipoteka kaucyjna do kwoty 106.800,00 CHF na rzecz I/ O (...) S.A. w K. na nieruchomości stanowiącej działki nr (...) położone w G., gm. M., zabudowane budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym o pow. użytkowej 593.36m2 ( § 11 ust. 1 pkt. 1 umowy);

  • (...) SA prowizja od udzielonego kredytu, zgodnie z taryfą, w wysokości 1,2 % kwoty kredytu, to jest kwota 854,40 CHF zostanie zapłacona jednorazowo przez kredytobiorcę w dniu zawarcia umowy, w walucie polskiej przy zastosowaniu obowiązującego w dniu zawarcia umowy (aktualna tabela kursów) kursu sprzedaży dla dewiz- w przypadku wpłaty w formie przelewu środków lub sprzedaży dla pieniędzy – w przypadku wpłaty w formie gotówkowej (§ 10 ust. 1 umowy);

  • Potrącanie środków z rachunku oszczędnościowo- rozliczeniowego w walucie polskiej następuje w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, według obowiązującego w (...) SA w dniu wymagalności, kursu sprzedaży dla dewiz (aktualna tabela kursów) (§ 13 ust. 7 umowy);

  • Jeżeli spłata zadłużenia przeterminowanego i odsetek nastąpi w walucie innej niż waluta polska:

    W formie bezgotówkowej – kwota wpłaty zostaje przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej- według kursu kupna dla dewiz (aktualna tabel kursów banku), obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków,

    W formie gotówkowej – kwota wpłaty zostaje przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej – według kursu kupna dla pieniędzy (aktualna tabela kursów banku), obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków( § 18 pkt. 1 i pkt. 2 umowy).

    Umowa pomiędzy stronami została zawarta z zastosowaniem wzorca umownego przygotowanego przez bank i nie podlegała negocjacjom.

    dowody: umowa kredytu (k. 22-25v, k. 66-69v)

    W pozwanym banku obowiązywały „Regulamin zawierania i wykonywania umów o przeprowadzenie negocjowanych, natychmiastowych transakcji wymiany walut w (...) Banku (...) S.A. „ oraz pismo okólne Dyrektora zarządzającego kierującego Pionem Finansowania (...) w sprawie wprowadzenia procedury produktowej (...).

    dowody: regulamin zawierania i wykonywania umów o przeprowadzenie negocjowanych, natychmiastowych transakcji wymiany walut w (...) Banku (...) S.A. ; pismo okólne Dyrektora zarządzającego kierującego Pionem Finansowania (...) w sprawie wprowadzenia procedury produktowej (...) - wszystko na płycie CD na k. 105

    Kredyt został wypłacony w dwóch transzach: 10 września 2004 r. w wysokości: 53.584,82 CHF – co stanowiło równowartość – 150.000,00 zł oraz w dniu 14 października 2004 r. w wysokości 17.615,18 CHF co stanowiło równowartość 48.078,87 zł.

    Powodowie na poczet kredytu dokonali do 12 maja 2022 r. wpłat w łącznej wysokości 209.338,05 zł. Powodowie w dniu zawarcia umowy kredytu pozostawali małżeństwem na zasadach wspólności ustawowej. W okresie od 01.10.2004 do 02.11.2010 r. spłaty były dokonywane z majątku wspólnego, objętego wspólnością ustawową majątkową małżeńską w łącznej wysokości 86.973,16 zł. W dniu 22.11.2010 r. powodowie zawarli umowę majątkową małżeńską i ustanowili z tym dniem rozdzielność majątkową. Wszystkie wpłaty od tej daty dokonywane były z majątku osobistego powódki J. K. – w okresie od 01.12.2010 r. do 05. 05. 2022 r. wpłaciła 122. 364,89 zł.

    dowód: zaświadczenie k. 70-75.

    Powodowie pismem z 11 października 2022. złożyli reklamację i wezwali pozwanego do zapłaty kwoty: 43.486,58 zł na rzecz G. K. oraz kwoty 165.851,47 zł na rzecz J. K. w terminie 14 dni od dnia doręczenia wezwania.

    Przedmiotowe wezwanie zostało doręczone pozwanemu 17 października 2022 r. zaś pozwany pismem z 4 listopada 2022 r. pozwany odmówił spełnienia świadczenia.

    dowód: reklamacja wraz z wezwaniem do zapłaty i potwierdzeniem doręczenia k. 78-79, pismo pozwanego k. 80-81.

    Powodowie zaciągnęli kredyt celem sfinansowania wykończenia budowy domu. Powodowie otrzymywali wynagrodzenie w PLN. Powodowie byli zapewniani przez pracownika banku, że kredyt w (...) jest dla nich korzystny z uwagi na stabilność kursu (...) oraz mniejsze oprocentowanie a także mniejsze raty. Powodom nie pokazano tabel kursu (...) ani nie przedstawiono im porównania kredytu w (...) do innego. Powodom nie przekazano informacji, że jeżeli kurs (...) wzrośnie to będzie to miało wpływ na wzrost ich zadłużenia. Nadto powodów nie informowano czym jest indeksacja. Powodowie nie mieli możliwości negocjowania postanowień umowy. Do spłaty pozostało powodom 22 000 zł.

    dowód : zeznania powódki J. K. k. 142v, zeznania powoda G. K. k. 142v-143.



    Ocena dowodów.

    Umowa kredytu i dokumentacja kredytowa zgromadzone w aktach sprawy są w pełni wiarygodne. Autentyczność tych dokumentów nie była kwestionowana przez żadną ze stron i nie budziła żadnych wątpliwości Sądu.

    Także przymiotem wiarygodności w całości Sąd obdarzył zeznania powodów. Były one spójne, logiczne oraz jasne a także konsekwentne.

    Sąd pominął natomiast dowód z opinii biegłych, zeznań świadków jako nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy oraz jako zmierzających jedynie do przedłużenia postępowania. Zważyć bowiem należy, że okoliczności, które mają zostać udowodnione zeznaniami świadków po części zostały już wykazane innymi dowodami; w szczególności zaś dokumentami dołączonymi do pozwu tudzież odpowiedzi na pozew (wniosek o udzielenie kredytu, umowa kredytu, zaświadczenie potwierdzenie wpłat) zaś po części są nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Uwzględnić należy, że okoliczności, których dotyczą te dowody częściowo stanowią również fakty powszechnie znane i jakie takie nie wymagają dowodu.

    Niewątpliwym jest bowiem, że powodowie posiadali pewną wiedzę o wahaniach kursów walutowych, albowiem jest to fakt powszechnie znany. Nie ulega również wątpliwości, że powodowie zdawali sobie sprawę, że zaciągają kredyt inny niż klasyczny kredyt złotówkowy, tj. taki, w którym istotną rolę odgrywa frank szwajcarski. Te okoliczności wynikają wprost z treści dokumentów; w szczególności wniosku o kredyt i samej umowy o kredyt.

    Pozwany nie udowodnił natomiast, że należycie wywiązał się z ciążącego na nim obowiązku informacyjnego, albowiem nie przedstawił żadnych dowodów na okoliczność, iż zakres informacji o ryzyku walutowym przekazanych powodom przed zawarciem umowy był wystarczający dla uświadomienia im z jakim kredytem mają do czynienia i jakie niebezpieczeństwa są związane z tym produktem. Należyte wywiązanie się z obowiązku informacyjnego przez przedsiębiorcę udzielającego kredytów powiązanych z kursem waluty obcej konsumentom osiągającym dochody w walucie innej niż waluta indeksacji czy denominacji wymaga przekazania informacji, z których jednoznacznie wynika, że skala ryzyka spowodowana niekorzystną zmianą kursu walutowego obciążająca konsumenta jest niegraniczona i wprost przekłada się na możliwość nieograniczonego wzrostu wysokości całego zobowiązania i poszczególnych rat.

    Z dowodów przedstawionych przez pozwany Bank w postaci oświadczeń zawartych we wniosku o kredyt oraz zawartym na płycie CD dokumencie o nazwie „informacja o ryzyku kursowym i ryzyku stopy procentowej dla kredytobiorców zaciągających kredyty hipoteczne wynika, że powodów poinformowano tylko o istnieniu takiego zjawiska jak ryzyko kursowe oraz ryzyku wzrostu stóp procentowych. Informacje i pouczenia zawarte w owych dokumentach - w ocenie Sądu - są lakoniczne, ogólne i nie odbiegają od tego co stanowi wiedzę powszechną o wahaniach kursów walut i wpływie wahań kursów na wysokość całego kredytu i rat kredytu wyrażonych w złotówkach. Z informacji tych nie wynika natomiast, że ryzyko kursowe i ryzyko wzrostu wysokości zadłużenia obciążające konsumenta ma charakter niegraniczony. Skoro zaś zawarcie takiej umowy wiąże się z obciążeniem konsumenta nieograniczonym ryzykiem kursowym i nieograniczonym ryzykiem wzrostu całego zadłużenia z tytułu kredytu oraz wysokości rat to informacja o takich ryzykach musi zostać jasno, jednoznacznie i dobitnie zawarta w przedstawianych mu pouczeniach i informacjach. Z żadnego z dokumentów przedłożonych przez pozwanego nie wynika informacja o istocie niebezpieczeństwa związanego z kredytem indeksowanym czy denominowanym do waluty obcej tj. nieograniczonego wzrostu wysokości zadłużenia w razie niekorzystnej zmiany kursu waluty. Takich informacji nie zawiera również rekomendacji „S” Komisji Nadzoru Finansowego, co ma o tyle znaczenie, że wynika z twierdzeń pozwanego zawartych w odpowiedzi na pozew pozwany udzielając klientom informacji o ryzyku kursowym i ryzyku związanym z tego rodzaju kredytami, stosował standard informacyjny wynikający z przywołanej rekomendacji. Mając zaś na względzie zakres informacji zawartych w owej rekomendacji, której treść jest przecież powszechnie znana, przyjąć należy, że powodów poinformowano o istnieniu takiego zjawiska jak ryzyko kursowe i możliwym wpływie niekorzystnej zmiany kursów waluty na wzrost wysokości zadłużenia i wysokości raty wyrażonych w złotówkach (takie też tylko informacje zostały zawarte we wniosku o udzielenie kredytu). Przedmiotowa rekomendacja nie zawiera natomiast informacji o istocie niebezpieczeństwa związanego z tego rodzaju kredytem, a mianowicie, że wzrost wartości waluty nie jest niczym ograniczonym zaś w razie wzrostu wartości waluty w również niegraniczony sposób będzie rosła wysokość ogólnego zadłużenia powodów i wysokość rat kredytu.

    Z uwagi na powyższe nie można przyjąć, aby przekazanie konsumentowi informacji o ryzyku walutowym zgodnie z treściami zawartymi w rekomendacji „S” Komisji Nadzoru Finansowego stanowiło przedstawienie rzetelnej i dokładnej informacji o ryzyku walutowym. Nie dowodzi to również należytego wywiązania się pozwanego Banku z obowiązku informacyjnego, albowiem tego rodzaju informacje i pouczenia - w ocenie Sądu - są lakoniczne, ogólne i nie odbiegają od tego co stanowi wiedzę powszechną o wahaniach kursów walut i wpływie wahań kursów na wysokość całego kredytu i rat kredytu wyrażonych w złotówkach. Skoro zaś z żadnego z dowodów przedstawionych przez pozwanego nie wynika informacja o istocie niebezpieczeństwa związanego z kredytem indeksowanym czy denominowanym do waluty obcej tj. nieograniczonego wzrostu wysokości zadłużenia w razie niekorzystnej zmiany kursu waluty to nie można przyjąć, aby pozwany należycie wywiązał się z ciążącego na nim obowiązku informacyjnego. Zaznaczyć również należy, że przy ocenie czy pozwany Bank należycie wywiązał się z obowiązku informacyjnego nie chodzi o to czy przedsiębiorca posługiwał się procedurami umożliwiającymi uzyskanie przez konsumentów informacji o niebezpieczeństwie związanym z tego rodzaju kredytem, ale czy te informacje, a mianowicie informacje o niebezpieczeństwie nieograniczonego wzrostu wysokości zadłużenia i rat przedstawił konsumentowi przed zawarciem umowy kredyt. Obowiązek informacyjny obciąża bowiem Bank nie konsumenta. Rzeczą konsumenta jest natomiast podjęcie rozważnej i świadomej decyzji, ale taką decyzję może podjąć tylko wówczas, gdy dysponuje jasnymi i jednoznacznymi informacjami dotyczącymi produktu oferowanego przez Bank w tym również informacjami o niebezpieczeństwie związanym z tego rodzaju kredytem czy pożyczką. W ocenie Sądu niebezpieczeństwo związane z kredytem indeksowanym czy denominowanym przy takim przedstawieniu informacji o ryzyku kursowym jak stosowanym w pozwanym Banku jawiło się jako abstrakcyjne, albowiem tego rodzaju informacje nie wskazywały na możliwość znacznego zwiększenia kwoty raty w razie istotnej zmiany kursu waluty obcej z którą powiązany był kredyt i nie obrazowały rzeczywistej skali ryzyka związanej z tego rodzaju produktem. Tego rodzaju kredyt przy takim przedstawieniu informacji o ryzyku kursowym jawił się jako produkt bezpieczny i stabilny, a przede wszystkim korzystny dla konsumenta ze względu na znacznie niższe obciążenia w porównaniu z kredytem złotówkowym. Niewątpliwie zaś zasadnicze znaczenie dla podjęcia przez konsumenta decyzji o wyborze kredytu ma wysokość raty, albowiem to rata jest obciążeniem namacalnym i realnym w domowym budżecie. Dodać tutaj należy, że dążenie konsumenta do zminimalizowania swoich obciążeń i poszukiwania kredytu z jak najmniejszą ratą nie jest niczym nagannym i nie dowodzi braku rozwagi. Skorzystanie z oferty kredytu o najkorzystniejszych warunkach nie jest również sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

    Nie można natomiast przyjąć, aby takie okoliczności jak należyte wywiązanie się pozwanego z ciążącego na nim obowiązku informacyjnego mogły zostać wykazane dowodem z zeznań świadków.

    W ocenie Sądu jest to nierealne z uwagi na znaczny upływ czasu pomiędzy datą zawarcia samej umowy oraz datą prowadzenia postępowania w niniejszej sprawy jak i osobiste zaangażowanie świadków w sprawę zaś lektura zeznań złożonych przez świadków w innych sprawach o tożsamym stanie faktycznym i prawnym, w pełni potwierdza ten wniosek. Świadkowie - z uwagi na upływ czasu i znaczną liczbę zawartych umów - nie pamiętają przebiegu spotkań z konkretnymi klientami i nie są w stanie przedstawić szczegółów rozmów oraz treści udzielonych pouczeń. Zeznania świadków sprowadzają się do przedstawienia zalecanej praktyki banku przy zawieraniu tego rodzaju umów względnie przytoczenia treści wewnętrznych regulacji obowiązujących w bankach dotyczących danego rodzaju produktu i niczego istotnego do sprawy nie wnoszą. Poznanie przez Sąd praktyki obowiązującej w Banku przy zawieraniu umów z konsumentami nie wymaga przeto przeprowadzenia dowodów osobowych, lecz zapoznania się z procedurą obowiązującą w pozwanym Banku i założeniami wynikającymi z tej procedury, które stanowiły podstawę sporządzenia symulacji rat kredytu w razie wzrostu kursu tej waluty jak i informacji przekazywanych klientom przez doradców, które również wynikają z owej procedury. Treść takiej procedury w połączeniu z danymi dotyczącymi wartości kursów danej waluty z danego okresu umożliwia precyzyjne odtworzenie zakresu informacji udzielonych konsumentom przed zawarciem umowy i obiektywną ocenę tego czy przedsiębiorca należycie wywiązał się z ciążącego na nim obowiązku informacyjnego. W niniejszej sprawie pozwany przedstawił procedurę informacyjną obowiązującą w pozwanym Banku przy zawieraniu umów o kredyt stąd też prowadzenie dowodu z zeznań świadków na znane wszak okoliczności było zbędne i zmierzała tylko do przedłużenia postępowania. Jest tak zaś dlatego, że pracownicy Banku czy pośrednicy kredytowi przy przyjmowaniu wniosków o kredyt są zobowiązani stosować się do wewnętrznych procedur obowiązujących u danego pozwanego wobec czego udzielają pouczeń i informacji takiej treści i w takim zakresie jak określone w konkretnej procedurze.

    Zaznaczyć również należy, że o kierunku rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy - ze względu na rodzaj i charakter żądania oraz jego faktyczne i prawne uzasadnienie - decyduje analiza zawartej umowy pod kątem zgodności z prawem, zasadami współżycia społecznego, a także ocena poszczególnych postanowień tej umowy w świetle kryteriów przewidzianych w art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c. Spór pomiędzy stronami dotyczy wyłącznie kwestii materialnoprawnych i koncentruje się na ocenie postanowień umownych stosowanych przez pozwanego przez pryzmat ich zgodności z prawem oraz przepisami prawa chroniącymi konsumentów; w szczególności przepisów zakazujących stosowania klauzul abuzywnych we wzorcach umownych przez przedsiębiorców. Zasadnicze znaczenie ma, zatem sama treść poszczególnych postanowień umowy natomiast dowody osobowe tudzież z dokumentów mają znaczenie, o ile dotyczą okoliczności odnoszących się do zawarcia samej umowy. Nie mają natomiast znaczenia kwestie związane ze sposobem wykonywania umowy, albowiem umowa dotknięta bezwzględną nieważnością nie może stać się ważna na skutek jej wykonywania nawet przez długi czas zaś abuzywność postanowień umowy ocenia się wedle stanu z chwili zawarcia umowy. Z tych też względów nie mają również znaczenia dokumenty w postaci: regulamin zawierania i wykonywania umów o przeprowadzenie negocjowanych, natychmiastowych transakcji wymiany walut w (...) Banku (...) Spółce Akcyjnej, pisma okólnego Dyrektora zarządzającego kierującego pionem finansowania nieruchomości w sprawie wprowadzenia procedury produktowej „Kredyt mieszkaniowy Własny Kąt hipoteczny” oraz wzorca umowy kredytu Własny Kąt hipoteczny stosowanego przez Bank, wraz z tą procedurą (zawarte na płycie CD na k. 105), albowiem przedmiotowe dokumenty dotyczą kwestii związanych z wykonywaniem umowy. Z przywołanych dokumentów jasno również wynika, że miały one charakter wewnętrzny i stanowiły zarządzenia Dyrektora pozwanego Banku, co oznacza, że konsumenci nie mieli żadnego wpływu ani na ich treść ani na ewentualną zmianę.

    Z uwagi natomiast na opisany powyżej przedmiot sporu i możliwy skutek w postaci upadku całej umowy w razie stwierdzenia nieważności lub abuzywności postanowień umowy, należało również pominąć wnioski z dowodu z opinii biegłego. Upadek całej umowy skutkuje powstaniem wzajemnych roszczeń stron wynikających z przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu zaś ustalenie wysokości spełnionych przez nich świadczeń nie wymaga wiadomości specjalnych, albowiem wynika to z zaświadczenia wystawionego przez pozwanego, stąd też dowód z opinii biegłego jest nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy. Dowód ten jest również nieistotny w razie braku podstaw do stwierdzenia nieważności lub abuzywności postanowień umownych, albowiem kwestia rozliczeń stron w ogóle się wówczas nie pojawia (OSN z 28 września 2021r., I CSKP 74/21, SIP Lex).

    Żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy nie miały natomiast załączone do akt publikacje, ekspertyzy czy opinie prawne. Nie stanowią one, bowiem dowodu w postępowaniu cywilnym, nie są w żaden sposób wiążące dla Sądu i stanowią jedynie subiektywną ocenę autora, co do rozumienia czy też stosowania określonych instytucji prawnych.



    Ocena prawna

    Powództwo zasługuje na uwzględnienie, albowiem umowa kredytu zawiera klauzule niedozwolone, które nie wiążą konsumenta (art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c.)

    W świetle kryteriów uznania postanowień umownych za niedozwolone określonych w art. art. 385 1 k.c. za abuzywne uznać należy postanowienia zawarte w § 5 ust. 3-5, § 13 ust. 7, § 17 ust.1 , § 18 pkt. 1 i 2 umowy.

    Abuzywność przedmiotowych postanowień umowy jest konsekwencją przyznania wyłącznie bankowi jako stronie umowy kredytu uprawnienia do jednostronnego kształtowania wysokości zobowiązania kredytobiorcy (zarówno wysokości kredytu przeliczonego na franki szwajcarskie, jak i rat kredytu waloryzowanych kursem franka szwajcarskiego). Wysokość tych zobowiązań - jak wynika z postanowień umowy kredytu - miała być określana wedle kursu franka szwajcarskiego ustalanego w tabelach kursowych banku, przy czym w umowie nie zostały określone zasady ustalania kursu tej waluty. Z przedmiotowych postanowień wynika tylko i wyłącznie, że kwota kredytu oraz kwota spłaty zobowiązań miała być ustalana (i faktycznie była ustalana) na podstawie kursu kupna waluty określonej w tabeli kursów banku obowiązującej w danej dacie. Taka redakcja postanowień umowy faktycznie pozostawiła bankowi dowolność w zakresie wyboru kryteriów ustalania kursu franka szwajcarskiego w swoich tabelach kursowych, a przez to kształtowania wysokości zobowiązań klientów, których kredyty waloryzowane są kursem walutowym. Zasady ustalania kursów walutowych zostały przekazane do wyłącznych uprawnień pozwanego, albowiem w zakwestionowanych postanowieniach umownych nie zostały wskazane żadne obiektywne wskaźniki kształtowania kursu walut niezależne od woli stron. Przy takiej redakcji postanowień umownych, bank może jednostronnie i arbitralnie określać wskaźniki, według których obliczana jest zarówno wysokość kapitału kredytu do spłaty, jak i świadczeń kredytobiorcy (rat kredytowych). Określanie wysokości świadczeń na podstawie zawartej umowy kredytu odbywa się w oparciu o kursy sporządzane przez pozwanego, przy czym uprawnienie do określania wysokości kursów franka szwajcarskiego nie doznaje formalnie żadnych ograniczeń. Tego rodzaju ograniczeń nie przewiduje bowiem sama umowa; nie przewidują ich również żadne przepisy prawa 1 .

    Takie zaś postanowienia umowy kredytu, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i naruszają równorzędność stron, albowiem pozostawiają pole do arbitralnego działania banku i obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem. Sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym przypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia banku oraz wysokości świadczenia konsumenta od swobodnej decyzji banku. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na złotówki w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne w chwili wymagalności poszczególnych spłacanych rat, służy bowiem określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Takie uregulowanie umowne należy uznać za niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy swoboda przedsiębiorcy (banku) w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona, np. w razie wprowadzenia możliwych maksymalnych odchyleń od kursu ustalanego z wykorzystaniem obiektywnych kryteriów. Trafność takiego stanowiska ostatnio została potwierdzona w uchwale Sąd Najwyższego z 28 kwietnia 2022r. w sprawie o sygn. akt III CZP 40/22. W przywołanym orzeczeniu Sąd Najwyższy stwierdził, co następuje: „Sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 1 k.c. .

    Zasygnalizować należy, że uznanie tej treści postanowień umownych za abuzywne w ramach niniejszego postępowania nie powinno stanowić zaskoczenia również z uwagi na jednoznacznie negatywną ocenę tak zredagowanych postanowień umów przeprowadzaną w ramach tzw. abstrakcyjnej kontroli abuzywności. Postanowienia umowne o podobnej treści i identycznych skutkach jak postanowienia kwestionowane w niniejszej sprawie były już niejednokrotnie wpisywane do rejestru klauzul niedozwolonych, przy czym takie orzeczenia zapadały już ponad 10 lat wstecz. I tak; w wyroku z 27 grudnia 2010r. w sprawie o sygn. akt XVII AmC 1531/09, Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w W. w ramach kontroli abstrakcyjnej, uznał za niedozwolone i zakazał wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowienia zawartego we wzorcu umowy o nazwie „umowa o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...) o treści: „raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50”. Z kolei Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z 7 maja 2013 r. VI ACa 441/13, Legalis numer 1049239) oddalił apelację banku, wskazując w uzasadnieniu, że o abuzywności spornego postanowienia decyduje fakt, że uprawnienie banku do określania wysokości kursu sprzedaży (...) nie jest w żaden sposób formalnie ograniczone, zwłaszcza nie przewiduje wymogu, aby wysokość kursu ustalonego przez Bank pozostawała w określonej relacji do średniego kursu NBP lub kursu ukształtowanego przez rynek walutowy. Powyższe oznacza przyznanie sobie przez bank prawa do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem (...). Tego rodzaju mechanizm jak przewidziany w kwestionowanym postanowieniu - w ocenie Sądu Apelacyjnego zawartej w przywołanym orzeczeniu - jest sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, który nie ma możliwości uprzedniej oceny własnej sytuacji – w tym wysokości wymagalnych rat kredytu - i jest zdany wyłącznie na arbitralne decyzje banku.

    Treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest denominowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę. Okoliczność, że kurs wymiany zmienia się w długim okresie, nie może uzasadniać braku wskazania w postanowieniach umowy oraz w ramach informacji dostarczonych przez przedsiębiorcę w trakcie negocjacji umowy kryteriów stosowanych przez bank w celu ustalenia kursu wymiany mającego zastosowanie do obliczania rat spłaty, co umożliwiłoby konsumentowi określenie w każdej chwili tego kursu wymiany 2 . Nie ulega wątpliwości, że postanowienia waloryzacyjne zamieszczone w umowie kredytu zawartej pomiędzy stronami niniejszego postępowania nie odpowiadały warunkom określonym w przywołanym orzeczeniu, albowiem na podstawie przedmiotowych postanowień konsumenci nie byli w stanie ustalić kursu wymiany waluty stosowanego przez przedsiębiorcę. W przedmiotowej umowie żadne takie kryteria nie zostały bowiem wskazane zaś z dokumentów przedstawionych przez Bank jasno wynika, że zasady ustalania kursów wymiany walut zostały określone w wewnętrznych dokumentach pozwanego. Potwierdza to zatem wniosek, że zasady ustalania kursu wymiany waluty zostały określone w wewnętrznych dokumentach pozwanego, a zatem zależały od woli Banku, albowiem konsument nie miał żadnego wpływu na treść tych dokumentów.

    Postanowienia umowy lub wzorca, ustalone jednostronnie przez bank i przyznające mu uprawnienie do jednostronnego, samodzielnego ustalania kursu kupna i sprzedaży (...) w stosunku do PLN bez wskazania reguł kształtowania tego kursu stanowią postanowienia naruszające dobre obyczaje, albowiem godzą w istotę równowagi kontraktowej stron. Polityka kursowa banku i decyzje władz banku nie mogą w sposób nie poddany kontroli kontraktowej wpływać na obowiązki kredytobiorców.

    Dodać również należy, że klauzula abuzywna nie traci tego charakteru z uwagi na okoliczność, że kursy wymiany walut ustalane w tabelach banku były kalkulowane w oparciu o czynniki obiektywne. Takiego skutku nie wywołuje również ustalenie, że kursy (...) stosowane przez pozwanego nie odbiegały istotnie od kursów stosowanych przez inne Banki komercyjne i od średniego kursu NBP, ani nawet ustalenie, że ogólny koszt kredytu udzielonego na warunkach przewidzianych w umowie nie odbiegał od kosztów kredytu w tożsamej wysokości, który udzielony byłby według warunków przewidzianych dla kredytów złotówkowych. Nie ma również znaczenia, że umowa kredytu w dacie zawarcia w pewnym okresie jej obowiązywania jawiła się jako korzystniejsza dla powodów z uwagi na niższe oprocentowanie czy niższą ratę w porównaniu do kredytu złotówkowego. Przepisy dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy bowiem interpretować w ten sposób, że warunek znajdujący się w obarczonej ryzykiem umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, takiej jak umowa leasingu akcji, należy uznać za nieuczciwy, jeżeli w świetle okoliczności towarzyszących zawarciu umowy i występujących w chwili jej zawarcia warunek ten może spowodować znaczącą nierównowagę wynikających z tej umowy praw i obowiązków stron w trakcie wykonywania tej umowy, i to nawet wówczas, gdy wspomniana nierównowaga może wystąpić tylko wtedy, gdy zachodzą pewne okoliczności lub też gdy, w innych okolicznościach, wspomniany warunek mógłby przynieść korzyść konsumentowi 3 .

    Istota abuzywności tkwi w treści postanowienia umownego, która dopuszcza, aby kursy walut były kształtowane jednostronnie przez pozwany bank i nie określa ani kryteriów, ani zasad wiążących kredytodawcę przy ustalaniu kursu wymiany walut. Sama zaś kwestia abuzywności postanowienia podlega ocenie według stanu na datę zawarcia umowy. Okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, w tym także sposób stosowania postanowienia umowy w praktyce nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowienia 4 . Decydujące znaczenie przy ocenie klauzuli umownej pod kątem abuzywności ma nie to, w jaki sposób przedsiębiorca stosuje postanowienie i dla kogo jest to korzystne, lecz to, w jaki sposób postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta. Z przepisu wynika, że przedmiotem oceny jest samo postanowienie, a więc wyrażona w określonej formie (przeważnie słownej) treść normatywna, tzn. norma lub jej element określający prawa lub obowiązki stron a jej punktem odniesienia - sposób oddziaływania postanowienia na prawa i obowiązki konsumenta. Samo postanowienie może bezpośrednio kształtować prawa i obowiązki tylko w sensie normatywnym, wpływając na zakres i strukturę praw lub obowiązków stron. Art. 385 1 k.c. jest instrumentem kontroli treści umowy (stosunku prawnego); to zaś w jaki sposób postanowienie jest stosowane, jest kwestią odrębną, do której art. 385 1 § 1 zdanie 1 k.c. wprost się nie odnosi 5 .

    Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

    Nie ulega wątpliwości, że powodowie zawierając umowę kredytu działali jako konsumenci, albowiem z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie nie wynika, aby zawarta umowa miała związek z ich działalnością gospodarczą czy aktywnością zawodową. Pod adresem kredytowanej nieruchomości powodowie odbierali jedynie korespondencję dotycząca ich działalności gospodarczej – szkoły tańca ale sama działalność gospodarcza w postaci nauki tańca odbywała się w wynajmowanych w tym celu obiektach takich jak (...) w G..

    Ochrona konsumencka jest udzielana ze względu na wejście w relacje z silniejszym kontrahentem i zmierza do zrównoważenia stron w danym stosunku prawnym. Nawet jeśli poziom wiedzy danego kredytobiorcy będzie porównywalny do tego, którym dysponuje kredytodawca, to jednak możliwości negocjacyjne takiej osoby fizycznej w stosunku do profesjonalisty nie są takie same. Jednoznacznie wynika to z art. 22 1 k.c., albowiem normatywna definicja konsumenta wynikająca z przywołanego przepisu nie odnosi się do cech osobowych konkretnego podmiotu, w tym jego wiedzy i doświadczenia zaś ocenie statusu konsumenta nie powinny służyć okoliczności pozaustawowe niewynikające z tego przepisu. Ochrona przewidziana w dyrektywie 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich przysługuje każdemu konsumentowi, a nie tylko temu, którego można uznać za „właściwie poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta”. Pojęcie „konsumenta” w rozumieniu art. 2 lit. b) dyrektywy 93/13 ma charakter obiektywny i jest niezależne od konkretnego zasobu wiedzy, jaki może mieć dana osoba, czy też od posiadanych przez nią w rzeczywistości informacji. Natomiast obowiązek sądu krajowego dokonania, w razie potrzeby z urzędu i zgodnie z art. 3 i 4 tej dyrektywy, oceny nieuczciwego charakteru warunków umownych nie zależy od zachowania danego konsumenta, choćby było ono niedbałe. 6 Dodać należy, że z konsumenckiej ochrony korzysta zarówno konsument wprowadzony w błąd, jak i konsument, który został poinformowany przez kontrahenta o ryzyku, które związane jest z zawarciem określonej umowy. Przy ocenie statusu konsumenta niedopuszczalne jest stosowanie innych kryteriów niż fakt bycia osobą fizyczną oraz działanie w celach niezwiązanych z działalnością gospodarczą lub zawodową zaś na takie inne kryteria powoływał się pozwany w odpowiedzi na pozew. Okoliczność, że osoba fizyczna prowadzi działalność gospodarczą lub zawodową oczywiście nie pozbawia jej per se atrybutu konsumenta. Osoba taka może bowiem korzystać ze statusu konsumenta, jeżeli dokonywana przez nią czynność nie jest bezpośrednio związana z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. O statusie konsumenta decyduje więc brak związku danej czynności z wymienioną działalnością, a nie to, czy taka działalność jest w ogóle prowadzona przez osobę dokonującą czynności prawnej. Do uznania, że osoba fizyczna posiada status konsumenta wystarczy brak bezpośredniego związku czynności z działalnością gospodarczą lub zawodową; istnienie pośredniego związku nie wyklucza zatem uznania danej osoby za konsumenta. Nie można również pominąć, że w przypadku osób fizycznych które prowadzą działalność gospodarczą nie jest wykluczone stosowanie przepisów art. 385 1 -385 3 k.c., o czym stanowi art. 385 5 k.c., albowiem sytuacja tych osób nie odbiega istotnie od sytuacji osoby fizycznej, która nie prowadzi działalności gospodarczej. Przywołany przepis nie znajduje zastosowania w przedmiotowej sprawie, albowiem wszedł w życie z 1 stycznia 2021r. niemniej jednak nie ma przeszkód, aby przy dokonywaniu wykładni art. 22 1 k.c. uwzględnić brzmienie nowej regulacji prawnej tym bardziej, że treść owej regulacji potwierdza to co wynika z art. 22 1 k.c., a mianowicie, że status konsumenta nie przysługuje tylko i wyłącznie tej osobie fizycznej, która w stosunkach z przedsiębiorcą działa jak profesjonalista i dokonuje takiej czynności prawnej, która ma dla niej charakter zawodowy. O niczym takim w okolicznościach przedmiotowej sprawy nie ma mowy, albowiem powodowie prowadzi działalność zawodową polegającą na świadczeniu usług w postaci nauki tańca. Dodać również należy, że z treści wniosku o kredyt tudzież umowy kredytu jasno wynika, że kredyt został udzielony na sfinansowanie wykończenia budowy domu jednorodzinnego i nie miał żadnego związku z aktywnością zawodową czy gospodarczą powodów.

    System ochrony wdrożony przez dyrektywę 93/13 opiera się na założeniu, że konsument znajduje się na słabszej pozycji niż przedsiębiorca, zarówno pod względem siły przetargowej, jak i stopnia poinformowania, co sprowadza się do tego, że przystaje on na przedstawione przez przedsiębiorcę warunki umowne, na których treść nie może mieć wpływu (wyrok TSUE z dnia 3 września 2015 r., C., C-110/14, EU:C:2015:538 , pkt 18 i przytoczone tam orzecznictwo). Ze względu na tę słabszą pozycję jednej ze stron art. 6 ust. 1 tej dyrektywy przewiduje, że nieuczciwe warunki nie są wiążące dla konsumenta. Jest to przepis bezwzględnie obowiązujący, który zmierza do zastąpienia ustanowionej przez umowę formalnej równowagi praw i obowiązków stron umowy rzeczywistą równowagą, która przywraca równość stron (wyrok TSUE z dnia 17 maja 2022 r., I. B., C-600/19, EU:C:2022:394 , pkt 36 i przytoczone tam orzecznictwo). Orzecznictwo TSUE dotyczące pojęcia konsumenta w rozumieniu dyrektywy 93/13/EWG jednoznacznie wskazuje na funkcjonalne i zobiektywizowane podejście w kwestii ustalania, kiedy dana osoba może być uznana za konsumenta. Osoba, która prowadzi działalność gospodarczą lub zawodową, nie będzie konsumentem w zakresie czynności, których dokonuje w ramach tej działalności, lecz zostanie uznana za konsumenta, jeśli działa poza tymi ramami, w celach niezwiązanych z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową. Istota ochrony wynikającej z dyrektywy 93/13 ma zaradzić słabszej pozycji konsumenta wobec przedsiębiorcy wynikającej tak ze stopnia poinformowania konsumenta, jak i jego siły przetargowej w zestawieniu ze sformułowanymi z góry przez przedsiębiorcę warunkami, na których treść konsument nie może mieć wpływu.

    Postanowienia zamieszczone w zawartej umowie kredytu nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień stron.

    Umowa pomiędzy stronami została zawarta z zastosowaniem wzorca umownego, a co do zasady, wzorce te stanowią zbiór praw i obowiązków stron, opracowany przed zawarciem umowy i wprowadzany do stosunku prawnego przez jedną ze stron w ten sposób, że druga strona nie ma wpływu na ich treść. Są one zwykle formułowane w oderwaniu od konkretnego stosunku umownego i w sposób jednolity określają one treść przyszłych umów; stąd też strona, która wyraziła zgodę na zawarcie umowy nie może według swojej woli i wiedzy zmieniać jej treści. Indywidualne uzgodnienie postanowienia oznacza natomiast rzeczywisty i aktywny wpływ konsumenta na daną część umowy, a nie tylko jego bierną akceptację treści. Tego rodzaju sytuacja, że konsumenci mogą albo podpisać umowę albo jej nie podpisywać, nie stanowi możliwości negocjacji. Za indywidualnie uzgodnione można uznać jedynie te postanowienia, które były przedmiotem negocjacji, bądź są wynikiem porozumienia lub świadomej zgody co do ich zastosowania, o czym w okolicznościach tej sprawy nie ma mowy.

    W tej sprawie zarówno wniosek kredytowy, jak i umowa kredytu opierały się o wzorce stosowane w banku, na których treść powodowie nie mieli realnego wpływu. Dostosowanie umowy kredytowej do potrzeb powodów dotyczyło jedynie ustalenia wysokości kredytu oraz okresu spłaty, a zatem podstawowych parametrów kredytów, co bynajmniej nie świadczy o indywidualnym negocjowaniu klauzul waloryzacyjnych. Natomiast z samego faktu wyboru kredytu denominowanego/ indeksowanego do waluty (...) nie można wywieść, że postanowienia umowy o ten kredyt, w tym zawierające klauzule denominacyjne/ indeksacyjne, były indywidualnie uzgadniane. Również z faktu wyrażenia woli zawarcia umowy kredytu denominowanego/ indeksowanego do waluty (...), zawierającej lakoniczne wzmianki o możliwości wzrostu kursu waluty i oprocentowania nie można wywieść, że powodowie zostali należycie poinformowani o ryzyku kredytowym 7 .

    Kwestionowane postanowienia umowy kredytu niewątpliwie dotyczą głównych świadczeń stron. Postanowienia dotyczące denominacji/indeksacji nie ograniczają się do posiłkowego określenia sposobu zmiany wysokości świadczenia kredytobiorcy w przyszłości, ale wprost świadczenie to określają. Bez przeprowadzenia przeliczeń wynikających z denominacji/indeksacji nie doszłoby do ustalenia wysokości kapitału podlegającego spłacie (wyrażonego w walucie obcej) ani też do ustalenia wysokości raty. 8

    Kontrola postanowień określających główne świadczenia stron pod kątem abuzywności jest w pełni dopuszczalna, albowiem przedmiotowe postanowienia nie zostały sformułowane jednoznacznie; prostym i zrozumiałym językiem. Wyrażenie warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem ma zapewnić konsumentowi podjęcie świadomej i rozważnej decyzji w kwestii zawarcia umowy. Nie sprzyja zaś temu odsyłanie do aktów prawnych czy załączników (np. tabel kursowych) nieujętych w umowie, czy wręcz zastrzeżenie ich zredagowania w przyszłości, np. harmonogramie spłat 9 . Przyznanie bankowi prawa do ustalania kursu waluty bez ograniczenia skonkretyzowanymi, obiektywnymi kryteriami świadczy o braku właściwej przejrzystości i jasności postanowienia umownego. Tego rodzaju wadliwość postanowienia umownego polegająca na braku wskazania transparentnych i zrozumiałych kryteriów ustalania kursu waluty uniemożliwia konsumentowi pełne zorientowanie się w zakresie dotyczących go konsekwencji ekonomicznych wynikających z zawartej umowy 10 .

    Postanowienia umowy określające zarówno zasady przeliczenia kwot udzielonych kredytów na złotówki przy ich wypłacie, jak i spłacanych rat na walutę obcą, które pozwalają bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych. Jest to pogląd utrwalony tak w doktrynie jak i w orzecznictwie. 11 Odwołanie się do kursów walut zawartych w tabeli kursów i ogłaszanych w siedzibie banku narusza równorzędność stron umowy albowiem prowadzi do nierównomiernego rozłożenia uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego, godzi w dobre obyczaje i skutkuje rażącym naruszeniem interesów konsumenta. W tak ukształtowanym stosunku umownym konsument jest bowiem obciążony nieograniczonym ryzykiem kursowym i ponosi niebezpieczeństwo nieograniczonego wzrostu swojego zadłużenia pomimo dokonywania regularnych spłat. Konsument nadto zostaje obciążony tzw. „spreadem walutowym” stanowiącym dodatkowe wynagrodzenie banku za udzielenie kredytu i korzystanie z kapitału poza prowizją oraz odsetkami, pomimo tego, że brak jest ku temu jakichkolwiek podstaw. Zważyć należy, że pozwany udzielając kredytu denominowanego/ indeksowanego poza ryzykiem wynikającym z zawarcia umowy i potencjalnej możliwości braku spłaty kredytu przez konsumenta, ryzykuje jedynie stratę wynikającą z utraty kwoty wypłaconej konsumentowi, przy czym ryzyko to i tak jest ograniczone z uwagi na system zabezpieczeń; w szczególności hipotekę czy poręczenie. Odmienna jest natomiast sytuacja konsumenta, który jest narażony na zwiększenie zadłużenia w zasadzie do nieograniczonej wysokości i to na każdym etapie wykonywania umowy, również po wielu latach spłaty. Może zatem okazać się, że w przypadku umowy zawartej na okres 30 lat, konsument - po 20 latach spłacania kredytu - będzie musiał spłacić zadłużenie wielokrotnie przewyższające wysokość pierwotnego zobowiązania kredytowego. Taki stan - w ocenie Sądu - jest wręcz sprzeczny z istotą umowy kredytu, albowiem ta umowa bez względu na jej rodzaj i typ, jest jednak oparta na założeniu, że zadłużenie kredytobiorcy systematycznie spada proporcjonalnie do dokonywanych spłat zaś wysokość zadłużenia nie wzrasta w sposób nieograniczony i faktycznie niekontrolowany. Brak określenia w umowie kredytu denominowanego/ indeksowanego, jasnych, precyzyjnych i obiektywnych kryteriów ustalania kursu waluty tudzież mechanizmów zabezpieczających konsumenta przed niekontrolowanym wzrostem wartości waluty denominacji/ indeksacji skutkuje tym, że to założenie na gruncie tego rodzaju kredytów nie może zostać osiągnięte. Oznacza to z kolei, że kredytobiorca w tak ukształtowanym stosunku umownym może spłacać kredyt przez wiele lat, przy czym kwota podstawowa w ogóle nie zostanie spłacona lub zostanie spłacona w stopniu nawet w przybliżeniu proporcjonalnym do wysokości wpłat dokonanych na poczet kredytu.

    Zastosowanie dwóch różnych kursów waluty przy przeliczaniu świadczeń wypłacanych przez pozwanego na rzecz konsumenta (kurs kupna) i świadczeń spełnianych przez konsumenta na rzecz Banku (kurs sprzedaży) skutkowało możliwością jednostronnej zmiany wysokości zobowiązania drugiej strony tj. kredytobiorcy. Pozwany bank mógł kształtować wysokość zobowiązania kredytobiorcy przez zwiększenie wartości świadczenia wyrażonego we frankach szwajcarskich za pomocą obniżenia kursu kupna przy wypłacie kredytu, co ma również bezpośredni wypływ również na ostateczną kwotę uzyskanych przez bank odsetek naliczanych wszak od kapitału przeliczonego na walutę obcą. Możliwość zmiany wysokości zobowiązania kredytobiorcy umożliwił również mechanizm przeliczeń przewidziany w umowach w odniesieniu do spłat poszczególnych rat tj. przeliczania wpłat uiszczonych w złotówkach wedle kursu sprzedaży z tabeli kursowej banku, albowiem kurs sprzedaży waluty ze swej istoty jest zawsze wyższy niż kurs kupna. Zastosowanie zaś kursu sprzedaży i kursu kupna skutkowało dodatkowym obciążeniem konsumenta spreadem walutowym stanowiącym nic innego jak dodatkową prowizję banku za „sprzedaż” waluty wedle której były przeliczane spłaty w złotówkach uiszczane przez powodów na poczet rat kredytu. Dodać zaś należy, że naliczenie spreadu ma ekonomiczne uzasadnienie w przypadku rzeczywiście zawieranych transakcji kupna i sprzedaży waluty, albowiem przy dokonywaniu takich transakcji są ponoszone rzeczywiste koszty i można oczekiwać wynagrodzenia za rzeczywiście powzięte czynności. Nie ma natomiast uzasadnionych podstaw stosowanie spreadu przy rozliczaniu wypłaty i spłaty kredytu udzielanego, wypłacanego i spłacanego w walucie polskiej, a jedynie waloryzowanego kursem waluty obcej. W przypadku takiego kredytu nie dochodzi bowiem do żadnych realnych transakcji walutowych związanych bezpośrednio z udzieleniem kredytu, a jedynie do szeregu obliczeń matematycznych, których celem jest określenie wartości kredytu udzielonego w złotówkach oraz wartości poszczególnych rat spłaty według miernika wartości, jakim jest kurs waluty obcej. Bank nie ponosi bowiem żadnych kosztów zakupu waluty w celu wypłaty konkretnego kredytu udzielanego w złotych ani kosztów jej sprzedaży na rzecz kredytobiorcy i nie powinien również oczekiwać ich zwrotu, jak i dodatkowego wynagrodzenia (zysku) z tytułu takich czynności. Zastosowanie dwóch różnych kursów, z których jeden jest wyższy (kurs sprzedaży, według którego ustalana jest wysokość rat spłaty), prowadzi do sytuacji, w której kredyt wypłacony w walucie polskiej, a następnie ustalony w walucie obcej według kursu niższego (kursu kupna), przy spłacie staje się już kredytem w kwocie wyższej (bez uwzględnienia wahań kursowych samej waluty). Wysokość raty spłaty jest bowiem ustalona według kursu wyższego (sprzedaży), co oznacza, że suma tych rat (czyli wysokość kredytu pozostałego do spłaty z odsetkami) też jest wyższa niż obliczona z zastosowaniem kursu niższego (kursu kupna), jaki obowiązywał przy wypłacie. Dodać należy, że okoliczność czy i w jakim zakresie pozwany korzystał z tej możliwości nie ma znaczenia dla abuzywności samych postanowień umowy niemniej jednak należy zauważyć, że pozwany korzystał z możliwości wynikających z tych postanowień umownych, skoro kwota kredytu została przeliczona na franki szwajcarskie wedle kursu kupna zaś wpłaty w złotówkach na poczet rat były przeliczane wedle kursu sprzedaży, co wynika przecież z samej umowy kredytowej oraz historii spłat. Sama już ta okoliczność - w ocenie Sądu - dowodzi, że doszło do rażącego naruszenia interesów konsumenta w rezultacie stosowania niedozwolonych postanowień umownych. Dodać również należy, że rażące naruszenie interesów konsumenta nie musi dotyczyć nierównowagi ekonomicznej, aczkolwiek w niniejszej sprawie na tym to właśnie polegało. Wystarczy, że będzie wynikać z poważnego naruszenia sytuacji prawnej konsumenta - ograniczenia treści praw, które przysługują mu na podstawie tej umowy i stosownie do przepisów prawa, utrudnienia w korzystaniu z tych praw bądź nałożenia na konsumenta dodatkowego obowiązku, którego nie przewidują przepisy prawa. 12 Do takiej sytuacji doszło w umowie zawartej pomiędzy stronami, albowiem pozwany Bank mógł kształtować kurs waluty w sposób dowolny, bez możliwości chociażby szczątkowej weryfikacji przez powodów, a nawet bez możliwości ustalenia przez nich kryteriów kształtowania tego kursu 13 .

    Odnosząc się z kolei do argumentów pozwanego dotyczących poinformowania powodów o ryzyku kursowym związanym z wahaniem kursu waluty, do której jest denominowany/indeksowany kredyt oraz wpływu ryzyka kursowego na wysokość zobowiązań kredytobiorców wskazać należy, że prawidłowa realizacja obowiązku informacyjnego wymaga zachowania ponadstandardowej staranności i przedstawienia informacji umożliwiających konsumentom pełne rozeznanie, co do istoty transakcji.

    Umowa kredytowa jest bowiem zawierana na wiele lat, ma na celu zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych kredytobiorcy, a także niejednokrotnie jego rodziny i wywiera daleko idący wpływ dla egzystencji konsumenta. Z uwagi na te okoliczności wprowadzenie do umowy kredytowej mechanizmu działania kursowego wymaga szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada tylko elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej, mimo dokonywanych regularnych spłat. 14

    Również z orzecznictwa TSUE wynika, że prawidłowe pouczenie ze strony banku winno uświadomić kredytobiorcy, że ryzyko kursowe ma charakter nieograniczony i ukazywać wpływ także silnej deprecjacji waluty krajowej, w której dokonywane są płatności w stosunku do waluty denominacji kredytu, na wysokość raty i salda kredytu. Niekiedy może to bowiem spowodować, że ciężar spłaty kredytu będzie dla konsumenta nie do udźwignięcia. Trzeba przy tym wskazać, że sama wiedza konsumenta o zmienności kursów nie świadczy jeszcze o świadomości poziomu tego ryzyka. Pouczenia muszą być szczegółowe, zawierać symulacje i przedstawiać zmiany kursu w długim okresie, najlepiej, gdyby był to czas obowiązywania umowy. 15

    Z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie - w ocenie Sądu - nie wynika, aby strona pozwana spełniła obowiązek informacyjny zgodnie z przedstawionymi powyżej wymogami, o czym była mowa już wcześniej. Strona pozwana nie udowodniła, aby informacje przekazane powodom przed zawarciem umowy były na tyle obszerne i jasne, że powodowie jako konsumenci na ich podstawie mogli się zorientować o skali ryzyka związanego z możliwą zmianą kursu walut i wpływu tego ryzyka na wysokość całego zobowiązania kredytowego i poszczególnych rat.

    Zaznaczyć zaś należy, że poinformowanie konsumenta o warunkach umowy i skutkach zaciągnięcia owego zobowiązania przed zawarciem samej umowy ma dla niego fundamentalne znaczenie. To w szczególności na podstawie tych informacji konsument podejmuje decyzję czy zamierza związać się warunkami sformułowanymi uprzednio przez przedsiębiorcę.

    W niniejszej sprawie pozwany nie uprzedził powodów, że ryzyko kursowe jest nieograniczone zaś w przypadku silnej deprecjacji waluty krajowej ciężar spłaty kredytu może okazać się dla nich nie do udźwignięcia. W istocie rzeczy powodowie nigdy nie zostali prawidłowo poinformowani o realnej skali tego ryzyka, a w szczególności tego, że wzrost kursu będzie tak istotnie rzutować na saldo całego kapitału kredytu i wysokość rat. Konstrukcja samej umowy kredytowej jest natomiast taka, że w przypadku wzrostu kursu franka to saldo może rosnąć nadal - teoretycznie w nieskończoność i bez żadnych ograniczeń. Nie sposób w tej sytuacji mówić o zachowaniu zasady równorzędności podmiotów czy porównywalności wysokości ich świadczeń. Jest to więc rozwiązanie skrajnie wadliwe i rażąco krzywdzące powodów, zaś skutków takiego rozwiązania z pewnością nie sposób było przewidzieć jedynie na podstawie analizy postanowień umowy, bez posiadania obszernej wiedzy i doświadczenia ekonomicznego. Pozwany nie zaproponował również powodom żadnego rozwiązania stanowiącego zabezpieczenie przed ryzykiem kursowym np. przez ubezpieczenie ryzyka kursowego czy wprowadzenie tzw. „mechanizmu stop loss”, tj. maksymalnego granicznego kursu franka szwajcarskiego możliwego do przyjęcia w umowie. Powodowie - jak wskazano już wcześniej - nie mieli również możliwości negocjacji postanowień umownych, albowiem jedyne co w tekście umowy podlegało indywidualnemu uzgodnieniu, to podstawowe parametry finansowe kredytu.

    Nie można również przyjąć, że pozwany nie zdawał sobie sprawy z niebezpieczeństw związanych z tego rodzaju kredytem, albowiem Związek Banków Polskich i największe polskie banki już w 2005r. wskazywali na zagrożenia związane z kredytami indeksowanymi i denominowanymi do walut obcych zaś wśród propozycji rozwiązania owego problemu największe poparcie zyskała propozycja całkowitego zakazu udzielania kredytów w walutach wymienialnych dla klientów, którzy osiągają dochody w innych walutach niż waluta kredytu. 16

    W świetle orzecznictwa TSUE należy podkreślić, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości spadku wartości waluty krajowej względem waluty obcej, w której kredyt był denominowany, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych 17 . Chodzi zatem o takie pouczenie, w oparciu, o które kredytobiorca zostanie poinformowany, że podpisując umowę kredytu denominowanego w walucie obcej ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku spadku wartości waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie w stosunku do waluty obcej, w której kredyt został udzielony. Ponadto przedsiębiorca, w niniejszym przypadku instytucja bankowa, musi przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej 18 . Nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie konsumentowi informacji, które opierają się na założeniu, że równość między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie stabilna przez cały okres obowiązywania tej umowy albo ulegnie nieznacznym wahaniom. Jest tak w szczególności wówczas, gdy konsument nie został powiadomiony przez przedsiębiorcę o kontekście gospodarczym mogącym wpłynąć na zmiany kursów wymiany walut, tak że konsument nie miał możliwości konkretnego zrozumienia potencjalnie poważnych konsekwencji dla jego sytuacji finansowej, które mogą wyniknąć z zaciągnięcia kredytu denominowanego/indeksowanego w walucie obcej 19 .

    Prawidłowe wypełnienie obowiązku informacyjnego wymagało przekazania powodom pełnej informacji o ryzyku zarówno w odniesieniu do wysokości raty, jak i kapitału pozostałego do spłaty jaka była możliwa do uzyskania w dacie zawarcia umowy. Przekaz kierowany do konsumenta musi być jasny i zrozumiały, wobec czego podanie informacji powinno nastąpić w postaci podwójnej; przez wskazanie nieograniczonego charakteru ryzyka walutowego (z naciskiem na słowo „nieograniczone”) oraz konkretnych przykładowych kwot; wartości raty i salda charakteryzujących dany kredyt. Ocena korzyści i ryzyka płynącego z zawarcia umowy kredytu związanego z walutą, a zwłaszcza porównania go z kredytem złotówkowym, wymaga bowiem nie tylko określenia bieżących parametrów, ale i możliwego niekorzystnego rozwoju sytuacji na rynku. W konsekwencji minimalny poziom informacji o ryzyku kursowym związanym z zaciągnięciem kredytu powiązanego z kursem franka szwajcarskiego obejmuje wskazanie maksymalnego dotychczasowego kursu oraz obliczenie wysokości raty i zadłużenia przy zastosowaniu tego kursu. Dopiero podanie tych informacji - w ocenie Sądu - jest na tyle jasne i precyzyjne, że pozwala przeciętnemu konsumentowi na podjęcie racjonalnej decyzji odnośnie ewentualnej opłacalności kredytu i płynącego stąd ryzyka finansowego. Niepełna informacja o ryzyku kursowym w oczywisty sposób wpływa na decyzję o zawarciu umowy kredytu powiązanej z kursem walutowym zamiast w złotówkach czy wręcz w ogóle decyzję o zawarciu umowy kredytowej.

    W niniejszej sprawie - jak już zostało wskazane wcześniej - pozwany bank nie wywiązał się z obowiązku informacyjnego, albowiem treść informacji i pouczeń udzielonych konsumentom ograniczała się do ogólnej wzmianki o istnieniu ryzyka kursowego bez żadnych bliższych informacji w tym zakresie. Bank zaniechał podania niewątpliwie posiadanych przez siebie informacji o zmianach kursu, w szczególności o wcześniej zanotowanych maksimach kursowych i zmienności. Nie podał również jak przy takim maksymalnym kursie będą kształtowały się zobowiązania kredytobiorców rozumiane jako wysokość miesięcznej raty i salda kredytów. W ocenie Sądu posiadanie tych informacji przez przeciętnego konsumenta korzystającego z umowy kredytowej jest wystarczające do podjęcia decyzji. Przeciętny konsument powinien być uważny i ostrożny co oznacza, że w przypadku kredytu powiązanego z kursem franka szwajcarskiego musi brać pod uwagę zjawisko ryzyka kursowego. Nawet rozważny konsument nie jest jednak profesjonalistą, nie posiada on ani wiedzy, ani umiejętności jej profesjonalnego zastosowania. Przy ocenie ryzyka kursowego opiera się na informacji z banku, w związku z czym ma prawo do rzetelnej informacji, która nie będzie go wprowadzać w błąd.

    W okolicznościach przedmiotowej sprawy powodowie nie otrzymali rzetelnej i wyczerpującej informacji o ryzyku walutowym i wpływie wahań kursu waluty na ich zadłużenie, albowiem bank nie przedstawił im tych informacji, którymi ówcześnie dysponował. Nie chodzi tutaj o możliwość przewidzenia przez Bank perspektywy tak istotnej zmiany kursu franka szwajcarskiego jaka nastąpiła w przyszłości, lecz zaniechanie przekazania informacji dotyczących wahań tej waluty, które miały miejsce w nieodległej przeszłości i ich możliwego wpływu na zaciągnięte zobowiązanie. Obowiązkiem banku było zaoferowanie produktu zrozumiałego dla konsumenta, nieobarczonego nadmiernym ryzykiem finansowym oraz należyte poinformowanie klienta zarówno o istocie produktu jak i o stopniu niebezpieczeństwa zaś ów obowiązek w żadnym z tych aspektów nie został wykonany.

    Jak wskazuje się w orzecznictwie, gdyby rzeczywiście zostało należycie wyjaśnione znaczenie zmiany kursu waluty i ponoszonego ryzyka, to racjonalny kredytobiorca nie decydowałby się na kredyt powiązany z kursem waluty obcej w sposób wadliwy w perspektywie jego spłacania przez kilkadziesiąt lat, chyba żeby z okoliczności sprawy wyraźnie wynikało co innego. Poza tym, gdyby kredytujący bank zamierzał w wystarczający sposób poinformować kredytobiorcę będącego osobą fizyczną - konsumentem o niebezpieczeństwach wynikających z kredytu powiązanego z kursem waluty obcej, to nie proponowałby w ogóle zawierania takich umów kredytowych, zdając sobie sprawę jako profesjonalista, że umowa taka może zostać łatwo oceniona jako nieuczciwa 20 .

    Skutkiem uznania za niedozwolone postanowień umownych dotyczących zasad ustalania kursów walut, jest konieczność ich pominięcia przy ustalaniu treści stosunku prawnego wiążącego konsumenta. Postanowienia takie przestają wiązać już od chwili zawarcia umowy. Oznacza to, że nie stanowią elementu treści stosunku prawnego i nie mogą być uwzględniane przy rozpoznawaniu spraw związanych z jego realizacją. W rezultacie konieczne jest przyjęcie, że łączący strony stosunek umowny nie przewiduje zastosowania mechanizmu denominacji/indeksacji w kształcie określonym pierwotną umową. Wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego/denominowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością 21 . Stwierdzenie nieważności umowy mieści się w zakresie sankcji, jaką dyrektywa 93/13 przewiduje w związku z wykorzystywaniem przez przedsiębiorcę nieuczciwych postanowień umownych, przy czym należy zaznaczyć, że upadek umowy jest konsekwencją stwierdzenia abuzywności postanowień umowy dotyczących głównych świadczeń stron. Pierwszą przeto sankcją związaną ze stwierdzeniem abuzywności klauzul jest brak związania konsumenta niedozwolonymi postanowieniami umownymi zaś z uwagi na charakter i znaczenie tych klauzul dla bytu umowy (są to klauzule, które dotyczą głównych świadczeń stron, a nadto określają charakter umowy kredytu) ów brak związania konsumenta tymi klauzulami prowadzi do upadku całej umowy jako nieważnej.

    Brak jest również podstaw do zmiany treści niedozwolonego postanowienia umownego przez Sąd czy zastąpienia owego postanowienia treścią przepisu dyspozytywnego. Na gruncie prawa polskiego takie rozwiązania nie wchodzą w rachubę, albowiem nie istnieją przepisy o charakterze dyspozytywnym, które mogłyby zastąpić niedozwolone postanowienie umowy przewidujące denominację/indeksację do waluty obcej 22 . Dodatkowo zaś art. 385 1 § 2 k.c. wyłącza stosowanie art. 58 § 1 i § 3 k.c., co uzasadnia stanowisko, że nieuczciwe postanowienia indeksacyjne/denominacyjne nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach kodeksu cywilnego. 23 Wskazać również należy, że jeżeli umowa kredytowa jest dotknięta nieważnością, czyli stosunek prawny nie istniał właściwie od początku, nie można zastosować przepisów, które weszły w życie po zawarciu wadliwej umowy. Z nieważnej czynności prawnej nie mogą wynikać skutki prawne 24 .

    Dodać również należy, że zastosowanie średniego kursu NBP - w ocenie Sądu - nie jest właściwym mechanizmem usunięcia wadliwości zakwestionowanego postanowienia umownego, albowiem zastosowanie tego rozwiązania bynajmniej nie eliminuje problemu braku przejrzystego i jednoznacznego sformułowania postanowienia umowy. Konsument nadal bowiem nie wie jakie kryteria są brane pod uwagę przy kształtowaniu kursu waluty, co oznacza, że tak sformułowane postanowienie umowy nie jest ani przejrzyste ani jednoznaczne. Zastosowanie tego kursu przy ustaleniu wysokości świadczenia czy wysokości raty w pewnym zakresie obiektywizuje zasady spłaty tego kredytu, ale nie usuwa ani nawet nie minimalizuje głównego niebezpieczeństwa związanego z tego rodzaju kredytem, a mianowicie niekontrolowanego wahania wysokości rat kredytu i całego zadłużenia w zależności od kursu waluty w danym miesiącu i przerzucenia na konsumenta całego ryzyka kursowego pomimo braku należytego poinformowania konsumenta o niebezpieczeństwach związanych z taką umową przed jej zawarciem.

    Sąd rozpoznający sprawę, oceniając postanowienia umowy jako niedozwolone, nie ma również kompetencji pozwalających mu na ustalanie odmiennej treści uprawnień i obowiązków stron umowy w tym zakresie. Kategoryczne stanowisko w tym zakresie zajął zresztą TSUE w wyroku w sprawie C-212/19, która dotyczyła możliwości zastąpienia niejednoznacznych klauzul waloryzacyjnych średnim kursem NBP. W orzeczeniu tym stwierdzono „nawet gdyby przyjąć, że wykładnia zaproponowana przez sąd odsyłający odpowiada wspólnemu sposobowi rozumienia rozpatrywanego w postępowaniu głównym warunku dotyczącego indeksacji przez strony umowy przy jej zawarciu, co wydaje się jednak sprzeczne z uwagami pisemnymi przedstawionymi przez strony przed Trybunałem, to jednak warunek uznany przez sąd krajowy za nieuczciwy nie powinien, na podstawie art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, być stosowany, a jego treść zmieniana.” Gdyby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji celu prewencyjnego przewidzianego w art. 7 dyrektywy 93/13/EWG, albowiem przedsiębiorcy nadal byliby skłonni stosować nielojalne zapisy mając świadomość, że nawet gdyby miały one zostać unieważnione, to umowa może jednak zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, co skutkowałoby tym, że przedsiębiorcy nadal osiągaliby korzyści wynikające z korekty niedozwolonego postanowienia umownego. Takie uprawnienie przyczyniałoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców poprzez sam brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal mogliby oni dostrzegać korzyść w stosowaniu rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców. 25 Istota sankcji wynikającej z dyrektywy 93/13 polega natomiast na tym, że przedsiębiorca, który stosuje niedozwolone postanowienia umowne nie może osiągać żadnych korzyści wynikających ze stosowania tego rodzaju klauzul, a wręcz ma zostać tych korzyści pozbawiony, a nawet zostać obciążony obowiązkiem zwrotu tego, co otrzymał na podstawie owych klauzul, przy czym ów obowiązek restytucyjny nie może zostać ograniczony. 26

    Na takim stanowisku stoi także Sądu Najwyższy, który wskazał, że działania sądu w razie stwierdzenia klauzuli abuzywnej mają mieć charakter sankcyjny, co oznacza osiągnięcie swoistego skutku zniechęcającego profesjonalnych kontrahentów, zawierających umowy z konsumentami do przewidywania w umowach z nimi nieuczciwych postanowień umownych. Taki skutek nie mógłby zostać osiągnięty gdyby umowa mogła zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy przez wprowadzenie do umowy warunków uczciwych. Kontrahent konsumenta niczym by bowiem nie ryzykował, narzucając nieuczciwe postanowienia umowne, skoro mógłby liczyć na to, że sąd uzupełni umowę przez wprowadzenie uczciwych warunków, które powinny być przez niego zaproponowane od razu 27 . Takie stanowisko zajął również TSUE w wyroku z 8 września 2022r. w sprawie C 80-21.

    Dodać należy również, że analiza całokształtu zachowania powodów w niniejszym postępowaniu prowadzi do wniosku, że odmówili oni zgody na dalsze obowiązywanie umowy, co spowodowało jej trwałą bezskuteczność (nieważność). 28 Takie stanowisko powodowie wyrazili już na etapie poprzedzającym wniesienie sprawy do Sądu i wyrazem tego jest treść pisma reklamacyjnego, skierowanego do pozwanego Banku. Jeżeli zaś istniały jakiekolwiek wątpliwości odnośnie stanowiska powodów co do dalszego obowiązywania umowy to zostały one rozwiane wraz z wniesieniem pozwu zawierającego żądanie ustalenia nieważności umowy.

    Stwierdzić również należy, że powodowie mają interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. w ustaleniu nieważności umowy, albowiem dopiero stwierdzenie tej okoliczności w wyroku sądu daje stronom umowy pełne zakończenie sporu - gwarantowane powagą rzeczy osądzonej. Sama możliwość dochodzenia zapłaty stanowczo nie jest wystarczająca, albowiem ewentualne uwzględnienie roszczeń kredytobiorców o zapłatę (zwrot) należności spełnionych dotychczas na rzecz banku nie reguluje w sposób definitywny wzajemnych relacji stron. Wniosek przeciwny byłby zasadny tylko przy przyjęciu, że prawomocne orzeczenie sądu wiąże nie tylko w zakresie sentencji, ale również motywów rozstrzygnięcia, co do czego nie ma jednak zgody w orzecznictwie i doktrynie 29 . Tymczasem stwierdzenie nieważności umowy przesądza nie tylko o możliwości domagania się zwrotu już spełnionych świadczeń. Rozstrzyga również w sposób ostateczny o braku obowiązku spełniania na rzecz banku świadczeń w przyszłości, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie spłaty kolejnych rat kredytu. Ustalające orzeczenie sądu znosi więc wątpliwości stron i zapobiega dalszemu sporowi o roszczenia banku wynikające z umowy zaś na tym polega interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. Powodowie mają prawo do uzyskania odpowiedzi na pytanie, czy umowa ich wiąże, jeśli tak, to w jakim zakresie i na jakich warunkach powinni ją wykonywać. Najlepszą drogą prawną uzyskania odpowiedzi na te pytania, rozwiania istniejących wątpliwości, jest powództwo o ustalenie. Wskazać należy, że powodom do spłaty kredytu pozostało 22 000 zł. Gdyby przyjąć tok rozumowania pozwanego, oznaczałoby to, że powodowie powinni wstrzymać się ze spłatą rat kredytu, poczekać na wniesienie przez pozwanego przeciwko nim sprawy o zapłatę i w tamtym postępowaniu podnosić zarzut abuzywności postanowień umowy i jej nieważności. Inna ewentualna droga to pozwanie banku o zwrot dotychczas uregulowanych przez powodów rat kredytu. Tyle tylko, że w istocie w wypadku nieważności umowy to bank byłby wierzycielem powodów, gdyż zdołali zwrócić tylko część kapitału. Wskazane drogi prawne nie dają pełnej ochrony praw powodów w sposób prostszy i łatwiejszy. Natomiast sprawa o ustalenie daje powodom możliwość uzyskania pełnej ochrony w każdej ze sfer umowy, które obiektywnie budzą wątpliwości. 30

    W tym zaś stanie rzeczy i mając na względzie powyższe Sąd uwzględnił w całości powództwo w zakresie żądania ustalenia nieważności umowy, o czym orzekł w pkt I sentencji wyroku na podstawie art. 189 k.p.c.

    W świetle najnowszego orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości oraz Sądu Najwyższego nie doszło do przedawnienia roszczeń powodów i zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwanego jest niezasadny 31 . Początek biegu terminu przedawnienia roszczenia konsumenta będącego ubezpieczonym lub ubezpieczającym z tytułu zwrotu świadczenia nienależnego, związanego z pobraniem przez ubezpieczyciela w trakcie trwania umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym opłat nie stanowiących kosztów udzielonej ochrony ubezpieczeniowej, na podstawie niedozwolonych postanowień umownych (art. 385 1 k.c.), nie może rozpocząć się zanim konsument dowiedział się lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia. 32

    Z uwagi na powyższe stwierdzić należy, że termin przedawnienia określony w art. 118 k.c. z pewnością nie upłynął. Ponadto nawet gdyby upłynął wówczas zachodziłyby przesłanki do braku jego uwzględnienia wynikające z art. 117 1 § 2 pkt 3 k.c.

    W odniesieniu do pozostałych argumentów i stanowisk podniesionych przez strony w obszernych pismach procesowych wskazać należy, w uzasadnieniu wyroku nie ma potrzeby i czy obowiązku wyrażania szczegółowego stanowiska do wszystkich poglądów prezentowanych przez strony, o ile nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy 33 Celem uzasadnienia wyroku nie jest bowiem ocena stanowisk stron, ale wyjaśnienie motywów rozstrzygnięcia. Dopuszczalne jest rozprawienie się z poszczególnymi zarzutami niejako en bloc, poprzez zaprezentowanie odmiennego zapatrywania w kwestii faktów lub prawa nie pozostawiające przestrzeni dla racjonalnej obrony pozostałych zarzutów, które - przy uwzględnieniu koncepcji sądu - stają się wówczas bezprzedmiotowe 34 .





    Koszty procesu.



    Podstawę prawną orzeczenia w przedmiocie kosztów procesu stanowi art. 98 §1, §1 1 i §3 k.p.c.

    Istotę sporu w niniejszej sprawie stanowiła abuzywność klauzul indeksacyjnych oraz ważność umowy i w tym zakresie Sąd podzielił stanowisko powodów.

    Powodowie wygrali w całości i w tym stanie rzeczy zachodzą przesłanki do obciążenia pozwanego obowiązkiem zwrotu wszystkich poniesionych kosztów w wysokości 11.834,00 zł.



    Magdalena Soboń







































    ZARZĄDZENIE



    odnotować w kontrolce uzasadnień sędziego; (asystent – S. K.), sędzia na opiece na dziećmi 21-25.08.2005r., 4-6.09.2023r.,

    odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego;

    przedstawić akta wraz z wpływem lub za 21 dni.





































    1OSN z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, Nr 11, poz. 134, z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16, LEX nr 2308321, z 19 września 2018 r., I CNP 39/17, LEX nr 2559417, z dnia 24 października 2018 r., II CSK 632/17, LEX nr 2567917, z dnia 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, LEX nr 2618543, z dnia 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, LEX nr 2626330, z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115, z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299, z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64, OSN z 6 lipca 2022r. I CSK 3445/22 i cytowane tam orzecznictwo, L.;



    2wyrok TSUE z 18 listopada 2021 r., sygn. C 212/20

    3OSN z 27 stycznia 2021r. C-229/19, (...) Lex;

    4OSN z 20 czerwca 2018r., III CZP 29/17, (...) Lex;

    5OSN z 20 czerwca 2018r., III CZP 29/17, (...) Lex;

    6wyrok TSUE z 10 czerwca 2021r. C-198/20, (...) Lex;

    7OSA w K. z 26 kwietnia 2022 r., I ACa 289/21, (...) Lex

    8OSN z dnia 9 maja 2022 r., I CSK 1867/22 i cytowane tam orzecznictwo, (...) Lex

    9OSA w B. z 9 maja 2019r., I ACa 47/19, (...) Lex

    10OSA w K. z 14 sierpnia 2020r., I ACa 1044/19, (...) Lex

    11orzeczenia SN z dnia: 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134; 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17; 7 listopada 2019 r., IV CSK 13/19; 2 czerwca 2021 r., I (...) 55/21; 27 lipca 2021 r., (...) 49/21, z 9 maja 2022r. I CSK 1867/22,



    12TSUE z 16 stycznia 2014 r., C. P., C-226/12, TSUE z 3 września 2020 r. C-84/19, (...) Lex;

    13OSN z 28 września 2021r., I (...) 74/21, (...) Lex;

    14OSN z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSN z 27 listopada 2019 r., II CSK 438/18, (...) Lex;

    15wyrok TSUE z 30 kwietnia 2014 r. C-26/13, wyrok TSUE z 20 września 2017 r. C-186/16, wyrok TSUE z 20 września 2018r., C-51/17, wyrok TSUE z 14 marca 2019 r. C-118/17.

    16https://zbp.pl/aktualnosci/Archiwalne-wydarzenia/biala-ksiega-kredytow-chf-w-polsce

    17wyrok TSUE z 20 września 2018 r. C -51/17, wyrok TSUE z 20 września 2017 r., C 186/16;

    18wyrok TSUE z 20 września 2017 r., C 186/16, pkt 50;

    19wyrok TSUE z 10 czerwca 2021 r. C- 776/19;

    20OSN z 29 października 2019r., IV CSK 309/18, OSNC 2020, nr 7-8, poz. 64, (...) Lex wyrok TSUE z 24 marca 2022r. C-82/20;

    21OSN z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, OSN z 9 maja 2022r. I CSK 1867/22, (...) Lex; OSN z 23 czerwca 2022r., I (...) i cyt. tam orzecznictwo, L.;

    22OSN z 28 września 2021 r., I (...) 74/21, (...) Lex;

    23OSN z 27 listopada 2019 r. II CSK 483/18, (...) Lex;

    24 OSN z 26 maja 2022r., (...) 650/22, https://www.gazetaprawna.pl/firma-i prawo (...) kredyty-frankowe-uniewaznienie-nowe-przepisy-sn.html, OSN z 6 lipca 2022r. I CSK 3445/22 i cytowane tam orzecznictwo, L.;



    25wyrok TSUE z 29 kwietnia 2021 r., Bank (...) -19/20, (...) Lex;

    26 wyrok TSUE z 21 grudnia 2016 r. C-154/15, (...) Lex;

    27OSN z 31 maja 2022 r. I CSK 2314/22, L., wyrok TSUE z 17 maja 2022 r. C-869/19, (...) Lex,

    28uchwała 7 Sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21;

    29OSN z 20 stycznia 2016 r., IV CSK 282/15 oraz z 15 stycznia 2015 r., IV CSK 181/14;

    30OSN z 2 lutego 2006r., II CK 395/05 , OSN z 30 października 2020 r. II CSK 805/18, (...) Lex



    31wyrok TSUE z 10 czerwca 2021r., C-776/19, Legalis nr 2581726, uchwała Sądu Najwyższego z 7 maja 2021r., III CZP 6/21;

    32OSN z 13 stycznia 2022r. III CZP 61/22, (...) Lex;

    33OSN z 29 października 1998 r., II UKN 282/98, Legalis nr 44600;

    34OSA w W. z 20 grudnia 2017 r., VI ACa 1651/15, Legalis nr 1733044.



    Dodano:  ,  Opublikował(a):  Halina Widomska
    Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Krakowie
    Osoba, która wytworzyła informację:  Magdalena Soboń
    Data wytworzenia informacji: