I ACa 1889/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2024-02-29

Sygn. akt I ACa 1889/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 lutego 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Aneta Wolska

Protokolant :

Aleksandra Kukułka

po rozpoznaniu w dniu 29 lutego 2024 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa A. M. i J. M.

przeciwko (...) Bankowi (...) Spółce Akcyjnej

w W.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 30 czerwca 2022 r., sygn. akt I C 1023/21

1)  zmienia zaskarżony wyrok w punktach 2. i 3. o tyle, że odsetki od wskazanych tam kwot zasądza od 28 kwietnia 2022 roku, a w pozostałym zakresie żądanie zasądzenia odsetek oddala;

2)  oddala apelację w pozostałej części;

3)  zasądza od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwotę 8 100 (osiem tysięcy sto) złotych, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia prawomocności tego postanowienia do dnia zapłaty, z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Aneta Wolska

Sygnatura akt I ACa 1889/22

UZASADNIENIE

całego wyroku z dnia 29 lutego 2024 r.

Powodowie A. M. i J. M. wnieśli pozew przeciwko (...) Bankowi (...) Spółce Akcyjnej w W. domagając się zasądzenia kwoty 213.447,35 zł tytułem świadczeń nienależnie pobranych w okresie od 17 września 2008 r. do 20 maja 2020 r. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Domagali się również o ustalenia nieważności umowy kredytu z dnia 23 maja 2008r. W trakcie procesu zmodyfikowali żądania zapłaty i domagali się zasądzenia na rzecz każdego z powodów kwoty 106.723,67 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia modyfikacji powództwa do dnia zapłaty.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zwrot kosztów procesu.

Zaskarżonym Sąd Okręgowy w Katowicach :

-ustalił , że Umowa o Kredyt mieszkaniowy (...) hipoteczny nr (...) (...) z dnia 23 maja 2008 r jest nieważna;

-zasądził od pozwanego na rzecz A. M. 104.879,54 zł z ustawowymi odsetkami od 7 kwietnia 2022 r. do dnia zapłaty;

-zasądził od pozwanego na rzecz J. M. 104.879,54 zł z ustawowymi odsetkami za liczonymi od 7 kwietnia 2022 r. do dnia zapłaty;

-w pozostałym zakresie powództwo oddalił ;

-zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwoty po 5.917 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Wydanie tego orzeczenia poprzedziły następujące ustalenia Sądu Okręgowego:

Powodowie byli zainteresowani uzyskaniem kredytu , który był im potrzebny na remont domu. Zaproponowano im kredyt we frankach szwajcarskich jako najbardziej korzystny. Spłata dokonywana miała być w walucie polskiej. Bank miał pobierać kwotę raty w złotówkach, następnie przeliczać je na franki. Wówczas kurs franka szwajcarskiego wahał się o 0,10- 0,15 zł. Nie przedstawiono powodom zmian kursu franka na przestrzeni casu. Nie zadawali oni sobie sprawy, że zmiana kursu franka wpłynie na zmianę salda zadłużenia. Powodowie mieli zaufanie do M. Z., ponieważ prowadził siec agencji (...), a ponadto był znajomym powodów. Zapewniał ich, że wziął kredyt na tych samych zasadach. Nie negocjowano umowy. Pracownicy agencji nie mieli takich możliwości. Dopiero po czasie powodowie dowiedzieli się o możliwości dokonywania spłat we frankach.

Sąd Okręgowy ustalił, że powód prowadził działalność gospodarczą, jednak nie w domu. Rat kredytu nie ujmował w kosztach swojej działalności .

Zgodnie z dalszymi ustaleniami, w Agencji (...) w K. powodowie rozmowy prowadzili z A. K. ( aktualnie O.). Sąd wskazał, że zgodnie z procedurami obowiązującymi wówczas w Banku trzeba było przedstawić ofertę w złotówkach i walucie, sporządzić symulację. Według ustaleń Sądu Okręgowego świadek A. O. „Używała kursów według tabeli. Informowała o ryzyku ”.

Sąd ustalił kolejno, że powodowie chcieli uzyskać kredyt 315.000 zł w walucie CHF na remont domu wolnostojącego, stanowiącego ich własność powodów . Jako wnioskujący o kredyt podpisali oświadczenie o świadomości ryzyka związanego z takim kredytem (k. 129v akt). W dniu 23 maja 2008 r. powodowie podpisali umowę kredytową . Odnośnie do treści umowy Sąd ustalił, iż zgodnie z § 2 kredyt został udzielony w kwocie 158.665,74 CHF na 480 miesięcy. Wypłata miała nastąpić jednorazowo. Powodowie nie mieli konta we frankach. Nikt nie proponował im też wydania kwoty we frankach. Zgodnie z umową kredyt miał być wypłacony w walucie polskiej na finansowanie zobowiązań w Polsce (§ 4 ogólnych warunków k. 54 akt) . Z zapisu § 21 części ogólnej umowy wynikało, iż do spłaty zadłużenia mógł służyć rachunek walutowy. Powodowie nie otrzymali konkretnego pouczenia o możliwości i celowości otwarcia rachunku walutowego.

Sąd ustalił także, że od 7 kwietnia 2008 roku w pozwanym Banku obowiązywała procedura dotycząca przedstawiania ofert kredytów z informacją o ryzyku walutowym i ryzyku stopy procentowej. Do wypłaty kredytu zastosowano kurs kupna dla dewiz obowiązujący w (...) w dniu realizacji zlecenia płatniczego według aktualnej tabeli kursów (§ 4 części ogólnej umowy). Kredyt miał być spłacany w ratach kapitałowo- odsetkowych. Środki miały być pobierane w walucie polskiej w wysokości stanowiącej równowartość raty spłaty kredytu w walucie wymienialnej w której był udzielony kredyt przy zastosowaniu kursu sprzedaży dla dewiz obowiązującego w (...) SA w dniu spłaty raty według aktualnej tabeli kursów (§ 21 części ogólnej umowy). Z zaświadczenia wystawionego przez pozwanego za okres od 9 lipca 2008r. do 1 października 2020 r. wynika, iż powodowie wpłacili 92.208,22 zł tytułem kapitału i 116.426,33 zł tytułem odsetek oraz 1.124,52 tytułem odsetek karnych.

W okresie od 17 września 2008 r. do 20 maja 2020 r. wpłacili 213 447,35 zł. W dniu 23 września 2020 r. powodowie zgłosili u pozwanego reklamację. Wskazali w niej, że w przypadku uznania, że umowa jest nieważna domagają się rozliczenia. Pozwany nie udzielił odpowiedzi na reklamację. Powodowie dnia 5 kwietnia 2013 r. zawarli umowę majątkową małżeńską, ustanawiając w ich małżeństwie rozdzielność majątkową .

W oparciu o takie ustalenia Sąd Okręgowy uznał, że za wyjątkiem niewielkiej części odnoszącej się do żądania zapłaty, powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy odwołał się do regulacji z art. 353 1 k.c. wywodząc, że wyklucza ona akceptację sytuacji, w której zobowiązanie kredytobiorcy w zakresie wysokości rat kapitałowo-odsetkowych zostałoby pozostawione tylko jednej stronie i to silniejszej z racji swojego statusu. Wskazał, że przy umowach kredytów bankowych, w dacie zawarcia musi dojść do ustalenia wysokości kredytu, tym samym wielkości zobowiązania kredytobiorcy albo w sposób kwotowy albo poprzez zastosowanie obiektywnie weryfikowalnego mechanizmu jego waloryzacji, w tym indeksacji / denominacji walutą obcą. Zdaniem Sądu zastosowanie walutowych klauzul denominacyjnych powinno opierać się na takim ich zapisaniu, aby zmienność kursu waluty obcej została wyznaczona przez element zewnętrzy i możliwie obiektywny. Sąd stwierdził, że w odniesieniu do ocenianej w sprawie umowy, postanowienia dotyczące wysokości wydanych środków oraz rat kapitałowo- odsetkowych trudno uznać za zgodne z prawem na gruncie art. 69 ust. 1 prawa bankowego.

Sąd Okręgowy stwierdził, że zasada swobody umów nie może prowadzić do rażącego naruszenia zasady ekwiwalentności świadczenia i ewentualne negatywne konsekwencje obciążają tylko jedną ze stron. Swoboda umów doznaje ograniczeń także z uwagi na zasady współżycia społecznego. W tym świetle, zdaniem Sądu stanowisko powodów odnośnie nieważności zawartej umowy zasługuje na podzielenie. Zastrzegł Sąd, że treść umowy należy oceniać na dzień jej zawarcia.

Na koniec tej części rozważań Sąd wskazał, że powodowie mają interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy i odwołał się do treści art. 189 k.p.c.. Podkreślił, że umowa była zawarta na 480 miesięcy, a powodowie chcą otrzymać odpowiedź czy i w jakim zakresie mają umowę wykonywać.

Sąd Okręgowy odniósł się też do zarzutów powodów, zgodnie z którymi w umowie zawarto postanowienia o charakterze abuzywnym. Wskazał, że powodowie występowali w umowie jako konsumenci w rozumieniu art. 22 1 k.c. Odwołał się do regulacji z art. 385 1 k.c. stwierdzając, że :

- warunki umowy nie były negocjowane - powodowie ze swej strony proponowali jedynie wysokość kredytu w złotówkach i wysokość możliwej do zapłaty przez nich raty w złotówkach z uwagi na wysokość dochodów;

- powodowie zdecydowali się na zawarcie kredytu denominowanego do CHF bowiem nie usłyszeli ze strony banku informacji wysokości ryzyka z nim związanego;

- klauzule waloryzacyjne zawarte w umowie określają świadczenia główne stron jednak podlegają ocenie z mocy art. 385 1 § 1 k.c. gdyż nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny- co pozwala na ich zakwalifikowanie jako abuzywnych z uwagi na ich sprzeczność z dobrymi obyczajami oraz rażące naruszenie interesów konsumentów.

Zdaniem Sądu Okręgowego, należy podzielić stanowisko powodów, iż zapisy klauzul przeliczeniowych umowy wymienione w pozwie dawały bankowi możliwość ustalania kursu waluty, bez wskazania kryteriów. Sąd podkreślił, że nie chodzi przy tym o to czy i na ile bank stosował zbyt wysoki kurs, lecz o brak sprecyzowania kryteriów ustalania tego kursu w umowie w taki sposób, aby był sprawdzalny. Z tego względu w ocenie tego Sądu bezzasadne jest czynienie szczegółowych ustaleń w kierunku sprawdzania czy stosowano kurs sprawiedliwy czy też krzywdzący dla powodów. Sąd Okręgowy wywodził ,że pozwany przyznał sobie prawo do jednostronnego określenia wysokości wypłaconej kwoty oraz regulowania wysokości rat kredytu poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu sprzedaży franka szwajcarskiego. Taka regulacja stanowi o naruszeniu przez pozwanego dobrych obyczajów, które nakazują, aby ponoszone przez konsumenta koszty związane z zawarciem umowy były możliwe do przewidzenia. Podsumowując tę część rozważań Sąd wskazał, że podzielił pogląd powodów, iż postanowienia umowy zawarte § 4 pkt 2 oraz § 21 ust. 2 części ogólnej stanowią niedozwolone klauzule umowne w świetle treści art. 385 1 § 1 k.c.. Stwierdził, że powodowie zapisami abuzywnymi nie są związani. Sąd wskazał, że TSUE wielokrotnie podkreślał w orzecznictwie, iż niedopuszczalna jest modyfikacja postanowienia uznanego za abuzywne lub zastąpienie go innym. Dyrektywa 93/13 sprzeciwia się modyfikacji treści umowy w taki sposób, aby wyeliminować abuzywność kontrolowanego przepisu. Niezwiązanie konsumenta abuzywnymi zapisami musi bowiem w ocenie Sądu działać odstraszająco. Sąd Okręgowy uznał też, że zastosowanie art. 358 k.c. w miejsce pominiętego zapisu umowy jest niedopuszczalne , bowiem wszedł on w życie 24 stycznia 2009, a więc po zawarciu umowy.

W zakresie żądania zapłaty Sąd odwołał się do regulacji z art. 405 k.c., 410 k.c. wskazując, że rozliczenie stron powinno odbyć się zgodnie tzw.teorii dwóch kondykcji. Zauważył, że wskazana przez powodów kwota wpłat dokonanych na rzecz pozwanego w wykonaniu umowy w okresie od 17 września 2008 r. do 20 maja 2020 r.( wynikająca z zaświadczenia Banku) to 209.759,07 zł i do takiej łącznej kwoty żądania powodów uznał za wykazane. W związku z faktem, iż powodowie jako małżonkowie zawarli umowę o rozdzielności majątkowej, na rzecz każdego z nich Sąd zasądził po 104.879,54 zł (pkt 2 i 3 wyroku).W pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił (pkt 4 wyroku). O odsetkach Sąd orzekał na podst. art. 455 k.c. biorąc pod uwagę modyfikację powództwa, dokonaną pismem z dnia 7 kwietnia 2022 r., zgodnie z którą powodowie żądali odsetek ustawowych od dnia wniesienia modyfikacji. W związku z powyższym Sąd orzekł, iż odsetki ustawowe są należne od dnia 7 kwietnia 2022 r. Odnosząc się do zarzutu przedawnienia Sąd uznał, że jest on bezzasadny. Podzielił te poglądy judykatury, zgodnie z którymi początek biegu terminu przedawnienia może się rozpocząć gdy konsument nabywa wiedzę o nieuczciwych postanowieniach w umowie. Wskazał, że TSUE przyjmuje w swoich orzeczeniach, że świadomość konsumenta o nieuczciwym charakterze postanowień umownych jest warunkiem koniecznym dla rozpoczęcia biegu terminu proceduralnego na podstawie prawa krajowego, takiego jak termin przedawnienia roszczeń. Powodowie zainteresowali się sprawą po doniesieniach medialnych, czyli „ w ostatnich czasach ”. O kosztach procesu Sąd orzekał na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 2 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. W związku z faktem, iż powództwo tylko w nieznacznym stopniu podlegało oddaleniu, Sąd obciążył kosztami stronę pozwaną. Opłata od pozwu wynosiła 1.000 zł, a koszty zastępstwa procesowego 10.834 zł. Sąd zasądził na rzecz każdego z powodów po 5.917,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 5 wyroku).

Wyrok zaskarżył pozwany w zakresie punktów 1, 2, 3 i 5. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił :

1)  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 58 § 2 k.c. w zw. z art. 69 ust 1 pr. bank polegające na ich błędnej wykładni poprzez uznanie, że Umowa kredytu z dnia 23 maja 2008 r. była nieważna od samego początku jako sprzeczna z naturą zobowiązania i z ustawą — prawem bankowym, ponieważ jej istotne postanowienia nie zostały dochowane, w tym przede wszystkim oznaczenie waluty i kwoty kredytu,

1)  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58§ 1 k.c., poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż Umowa kredytu stanowi przekroczenie zasady swobody umów z uwagi na możliwość jednostronnego określania przez Pozwanego kursu waluty, co prowadzi do uznania Umowy za nieważną,

2)  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 385 1 1 i § 3 k.c. oraz art. 385 2 k.c. polegające na ich błędnej wykładni skutkującej uznaniem, że postanowienia umowy wskazane w uzasadnieniu wyroku stanowią niedozwolone klauzule umowne, w szczególności wskutek błędnego uznania, że postanowienia te nie byty przedmiotem indywidulanych uzgodnień stron, kształtują prawa i obowiązki Powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interesy strony powodowej, mimo, iż prawidłowa wykładnia norm zawartych w ww. przepisach prowadzi do wniosku, że w odniesieniu do ww. postanowień nie zaktualizowały się ustawowe przestanki stwierdzenia ich abuzywności,

3)  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 358 k.c. polegające na jego błędnej wykładni poprzez uznanie, że w związku z brakiem możliwości dalszego wykonywania Umowy Kredytu wskutek niedozwolonego charakteru kwestionowanych klauzul Umowa Kredytu jest nieważna w całości, podczas gdy przepis art. 385 1 § 2 k.c. nie wiąże z abuzywnością klauzul umownych skutku w postaci sprzeczności treści lub celu umowy (czynności prawnej) z ustawą lub zasadami współżycia społecznego, powodującego nieważność bezwzględną umowy (w całości lub

4)  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art 69 ust 1 pr. bank. polegające na ich błędnej wykładni poprzez uznanie, że wskutek stwierdzenia abuzywności kwestionowanych klauzul denominacyjnych nie ma możliwości ustalenia świadczeń stron (pierwotnej kwoty Kredytu oraz kwoty Kredytu pozostałej do spłaty), co skutkuje brakiem możliwości wykonania Umowy Kredytu, podczas gdy właściwa wykładnia ww. przepisów prowadzi do wniosku, że kwotą oddaną przez Bank do dyspozycji Strony Powodowej, którą Strona Powodowa zobowiązana jest zwrócić zgodnie z Umową Kredyty, jest kwota kredytu wyrażona w CHF, wskazana przez strony w § 2 ust. 1, nie zaś kwota środków wypłaconych jej w PLN;

5)  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 481§ 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na zasądzeniu na rzecz każdego z Powodów ustawowych odsetek za opóźnienie od kwot po 104.879,54 zł od dnia 7 kwietnia 2022 r., podczas gdy ewentualne ustawowe odsetki za opóźnienie powinny zostać zasądzone najwcześniej od dnia następującego po doręczeniu Pozwanemu przez Sąd pisma stanowiącego modyfikację powództwa, tj. od dnia 12 kwietnia 2022 r.

6)  naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy, tj. art. 235 2 § 1 pkt 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., poprzez bezpodstawne pominięcie dowodu z zeznań świadka A. S. zgłoszonego przez Pozwanego w piśmie procesowym z dnia 27 października 2021r., podczas gdy dowód ten miał wykazać fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. m.in. okoliczności zawarcia Umowy kredytu pomiędzy Powodami a Pozwanym, w tym zakres informacji udzielonych Powodom w przedmiocie ryzyka kursowego, a także był przydatny do wykazania faktów wymienionych w odpowiedzi na pozew oraz w żaden sposób nie zmierzał do przedłużenia postępowania, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego ustalenia stanu faktycznego sprawy i bezzasadnego uwzględnienia powództwa.

Nadto w treści apelacji pozwany podniósł zarzut zatrzymania zasądzonych wyrokiem Sądu I instancji na rzecz każdego z Powodów kwot po 104.879,54 zł do czasu zaofiarowania zwrotu przez Powodów na rzecz Pozwanego kwoty 321.544,60 zł tytułem wypłaconego Powodom kapitału na podstawie Umowy kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny nr (...) (...)/2008 dnia 23 maja 2008 r.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty pozwany domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powodów na jego rzecz zwrotu kosztów procesu w obu instancjach . Pozwany domagał się też ponownego rozpoznania postanowienia Sądu I instancji z dnia 1 kwietnia 2022 r. w przedmiocie pominięcia dowodu z zeznań świadka A. S. oraz zmiany ww. postanowienia poprzez dopuszczenie oraz przeprowadzenie tego ww. dowodu na okoliczności zawarte w odpowiedzi na pozew oraz w piśmie procesowym z dnia 27 października 2021 .

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Apelacja pozwanego odniosła skutek jedynie w niewielkiej części .

Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd pierwszej instancji nie naruszył prawa procesowego w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy. Uzasadniony był zarzut naruszenia prawa procesowego tj. . art. 235 2 § 1 pkt 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., poprzez bezpodstawne pominięcie dowodu z zeznań świadka A. S.. Sąd odwoławczy zmierzając do przeprowadzenia tego dowodu na etapie postępowania apelacyjnego wezwał pozwanego do uzupełnieni jego braków przez wskazane prawidłowego adresu na który należy przesłać wezwanie dla tego świadka. W zakreślonym terminie brak ten nie został usunięty- co skutkowało pominięciem tego dowodu przez Sąd Apelacyjny na podstawie art. . 235 2 § 1 pkt 6 k.p.c. Ostateczne zatem zarzuty pozwanego związane z pominięciem tego dowodu przez Sad Okręgowy muszą być uznane za pozostające bez znaczenia dla prawidłowości rozstrzygnięcia w sprawie.

Pozwany nie podnosił innych zarzutów naruszenia prawa procesowego. Sąd Apelacyjny uznaje, że Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych po rozważeniu całości zebranego materiału dowodowego, a dokonując oceny okoliczności wynikających z dokumentów oraz zeznań powodów nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny za własny przyjął ustalony przez Sąd pierwszej instancji stan faktyczny, czyniąc go podstawą swojego rozstrzygnięcia.

Przechodząc do oceny umowy zawartej przez strony, należy wskazać, że prawidłowe jest stanowisko Sądu Okręgowego, iż oceniana w sprawie umowa musi być uznana za nieważną od momentu jej zawarcia. Zdaniem Sądu Apelacyjnego wynik przeprowadzonego postępowania dowodowego, obejmującego analizę treści spornych zapisów umów i ustalonych okoliczności jej zawarcia , prowadzi do stwierdzenia nieważności umowy w całości z powodu bezskuteczności jej głównych postanowień i niedopuszczalności ich zastąpienia innymi ze względu na konieczność utrzymania podstawowych jej elementów decydujących o jej charakterze prawnym, co ostatecznie musiało prowadzić do uwzględnienia powództwa. Sąd drugiej instancji podziela rozważania prawne przedstawione przez sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, o ile odnoszą się właśnie do ustalenia, że umowa zawierała postanowienia abuzywne i skutków tej abuzywności .

Wskazać należy, że co do zasady umowa kredytu denominowanego do waluty CHF mieści się w ramach konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w związku z art. 69 ustawy z 1997 r. ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku - Prawo bankowe). Uzupełnieniem zasady swobody umów jest przepis art. 358 1 § 2 k.c., zgodnie z którym strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości.

W sprawie nie było sporne, że powodowie przy zawieraniu umowy mieli status konsumentów. Oceny kwestionowanych przez powodów postanowień umowy należało zatem dokonać w pierwszej kolejności zgodnie z regulacją z art. 385 1§1 k.p.c.

Sąd Apelacyjny aprobuje stanowisko Sądu pierwszej instancji, iż postanowienia umowy określające to, w jaki sposób w ocenianej umowie miał być wykonywany mechanizm związany z denominowaniem umowy do waluty obcej, są abuzywne. Dotyczy to postanowień wynikających z § 4 ust. 2-3, § 21 ust. 2 pkt 1, pkt 2 lit b, pkt 3, § 35 ust. 1 części ogólnej przedmiotowej umowy.

Oceny uczciwego charakteru tych postanowień, należy dokonać na chwilę zawarcia umowy kredytu , z odniesieniem do wszystkich okoliczności, o których pozwany Bank wiedział lub mógł wiedzieć przy zawieraniu umowy (tak: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2), stosownie do art. 4 ust. 1 oraz art. 3 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.

Oceniane postanowienia umowy kredytu obejmowały nie tylko zasady przeliczenia świadczeń stron z wykorzystaniem dwóch różnych kursów pary walut CHF/PLN ustalanych arbitralnie przez pozwanego, ale i także zapisy, które wprowadzają do umowy ryzyko walutowe - stanowiąc klauzulę określającą główne świadczenia stron. Mechanizm przeliczeniowy wynikający ze wskazanych postanowień należy zakwalifikować do głównych warunków umowy, skoro wpływał w sposób bezpośredni na wysokość zobowiązania Banku zrealzowanego w złotych polskich jak i wysokość poszczególnych rat kredytu – płaconych przez powodów w złotych polskch .Taki warunek może jednak zostać zwolniony z oceny jego nieuczciwego charakteru tylko wówczas, gdy został wyrażony w sposób jednoznaczny i zrozumiały (art. 385 ( 1)§1kc). W analizowanej umowie postanowienia te należy uznać za sformułowane niejednoznacznie- co prawidłowo przyjął Sąd Okręgowy . Oceny tej trzeba dokonać biorąc pod uwagę treść umowy, a także okoliczności jej zawarcia. Zgodnie z art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 EWG warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, który to wymóg powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne. W szczególności należy badać, czy w świetle całokształtu istotnych okoliczności faktycznych, w tym form zachęty (reklamy) stosowanych przez kredytodawcę w procesie negocjacji umowy i dostarczonych na tym etapie informacji, właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o istnieniu różnicy, ogólnie obserwowanej na rynku walutowym, między kursem sprzedaży a kursem kupna waluty obcej, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne, jakie niosło dla niego zastosowanie kursu sprzedaży przy obliczaniu rat kredytu, którymi zostanie ostatecznie obciążony, a w rezultacie także całkowity koszt zaciągniętego przez siebie kredytu (wyrok TSUE z dnia 30 kwietnia 2014 r. C-26/13; wyrok TSUE z dnia z dnia 20 września 2018 r., C-51/17; wyrok z dnia 18 listopada 2021 r., C-212/20, pkt. 50). TSUE ponadto w wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r. C-776/19 – C-782/19 (por. także pkt. 78 tego wyroku) wskazał, że aby konsument mógł ponosić konsekwencje wynikające z ryzyka walutowego również muszą być mu przekazane wystarczające i dokładne informacje pozwalające to ryzyko uwzględnić w kalkulacji opłacalności zaciągnięcia tego rodzaju zobowiązania kredytowego. W tym zakresie TSUE odnosi się także do obowiązku przestrzegania przez przedsiębiorcę wymogu przejrzystości, o którym mowa w art. 5 dyrektywy 93/13, który należy oceniać w świetle informacji, którymi ten przedsiębiorca dysponował w chwili zawarcia umowy z konsumentem (postanowienie z dnia 3 marca 2021 r., I. B., C-13/19, niepublikowany, EU:C:2021:158, pkt 57 i przytoczone tam orzecznictwo). (por. także wyrok z dnia 18 listopada 2021 r., C-212/20, pkt. 52). Jest oczywiste, że w przypadku zobowiązań trwających kilkadziesiąt lat nie da się przewidzieć w pełnym zakresie możliwych zmian kursów waluty denominacyjnej - CHF do kursu polskiej złotówki, w której kredyt był spłacany, ale z pewnością opierając się na dotychczasowych danych historycznych, w tym obserwowanych trendach rynkowych, bank jako profesjonalista, był w stanie w momencie zawierania umowy kredytowej poinformować konsumentów o dotychczasowym zachowaniu obu walut względem siebie oraz przeprowadzić symulację spłaty kredytu w sytuacji, kiedy CHF umocni się względem PLN np. o 20, 40, 60, 100%, itp.. Bez wątpienia takie zobrazowanie, jaki wpływ na saldo kredytu będzie miało umocnienie się waluty denominacyjnej (indeksacyjnej) o określony pułap, mogłoby uzmysłowić kredytobiorcom , czy będą w stanie spłacić kredyt, uwzględniając swoje aktualne i przewidywane możliwości zarobkowe. Jak wyjaśnił to TSUE w wyroku z dnia 18 listopada 2021 r., C-212/20 (pkt. 50 i tam przywołane orzecznictwo) konsument ma prawo dowiedzieć się o istnieniu wahań kursów wymiany ogólnie obserwowanych na rynku walutowym. Wypełnienie przez Bank obowiązku informacyjnego wymagało udzielenia powodom pełnej informacji o ryzyku zarówno w odniesieniu do wysokości raty , jak i kapitału pozostałego do spłaty, możliwej do uzyskania w dacie zawarcia umowy. Przekaz kierowany do konsumenta musi być jasny i zrozumiały, a udzielenie informacji powinno nastąpić w podwójnej formie: zarówno poprzez wskazanie potencjalnie nieograniczonego charakteru ryzyka walutowego, czego brakło, a co wynikało z zeznań powoda (por. k.213 ), jak i zobrazowanie na konkretnych przykładach (symulacjach), jak będzie kształtowało się zarówno saldo kredytu, jak i wysokość poszczególnej raty, przy znaczącym umocnieniu się waluty denominacyjnej. Bierna w tym zakresie postawa pozwanego, co wynikało z zeznań powoda , stała w rażącej sprzeczności, z tym, że instytucje kredytowe powinny wyjaśniać co najmniej, jak na wysokość raty kredytu wpłynęłyby silna deprecjacja środka płatniczego państwa członkowskiego, w którym kredytobiorca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę, i wzrost zagranicznej stopy procentowej (wyrok z dnia 20 września 2017 r., A. i in., C-186/16, EU:C:2017:703, pkt 49).(por. uzasadnienie wyroku TSUE z dnia z dnia 20 września 2018 r., C-51/17, pkt. 74). Z uwagi na to, że ustanowiony przez dyrektywę 93/13 system ochrony opiera się na założeniu, iż konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca między innymi ze względu na stopień poinformowania, omawiany wymóg przejrzystości musi podlegać wykładni rozszerzającej (uzasadnienie wyroku TSUE z dnia 30 kwietnia 2014 r. C-26/13, pkt. 72). W okolicznościach niniejszej sprawy pozwany nie zaoferował żadnego dowodu z dokumentów, obrazującego konsekwencje wpływu na saldo kredytu, a w konsekwencji na wysokość kolejnych rat kredytowych, znaczącego umocnienia się waluty denominacyjnej (CHF). Konkludując należało zatem uznać, że Bank nie przedstawił powodom pełnej informacji, pozwalającej na uzyskanie świadomości, że podpisując umowę kredytu denominowanego w walucie obcej na długi okres czasu, wystawiają się na trudne do oszacowania ryzyko walutowe (zmiany kursu waluty denominacji ). Należy także nadmienić, że zawarcie w treści wniosku kredytowego (k.129 akt ), oraz w § 11 pkt 2 części szczegółowej umowy (k. 52 akt ) oświadczenia kredytobiorcy dotyczącego świadomości ryzyka zmiany kursu waluty denominacji , nie oznacza, że pozwany zrealizował ze szczególną starannością, jakiej wymagało wprowadzenie do długoterminowej umowy mechanizmu denominacji , obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka . Stanową one jedynie oświadczenie blankietowe, standardowo oferowane do podpisu kredytobiorcom przez pozwanego. Tymczasem ryzyko wynikające ze zmiany kursu waluty obcej miało zasadnicze skutki w toku wykonywania umowy zawartej na wiele lat . Zwiększenie raty kredytu po jej przeliczeniu na złote polskie miało największe znaczenie dla konsumenta ( uzyskującego dochody w złotych polskich ) i ewentualnego naruszenia jego interesów, gdyż w oczywisty sposób wpływa na stan majątkowy kredytobiorcy. Jeżeli kurs waluty przekroczy określony poziom, to kredyt stanie się nieopłacalny.

Należy też wskazać, iż postanowienia umowy, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut są z zasady nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania banku. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem kursowym, oraz naruszają równorzędność stron (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14; z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16; z 19 września 2018 r., I CNP 39/17; z 24 października 2018 r., II CSK 632/17; z 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17; z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18; z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18; z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18; z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18; z 30 września 2020 r., I CSK 556/18; z dnia 27.07.2021r., V CSKP 49/21; z dnia 2 czerwca 2021 r., I CSKP 55/21). Ten nurt orzecznictwa został potwierdzony w ostatniej uchwale Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2022 r. III CZP 40/22, w której zostało stwierdzone, że sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 ( 1) k.c. Zatem przyjąć należało, iż mechanizm ustalania kursów walut, który pozostawia bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumentów , a klauzula denominacyjna , która nie zawiera jednoznacznej treści, w rezultacie pozwala potencjalną swobodę decyzyjna banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c.

W sprawie nie ulega wątpliwości ,że umowa została zawarta z wykorzystaniem wzorca ustalonego przez Bank. Nie budziło też wątpliwości Sądu Apelacyjnego, w świetle dowodów przeprowadzonych w sprawie, że warunki umowy w części ogólnej – nie były negocjowane (uzgadniane indywidualnie). Wynika to wprost zeznań świadka A. O. , która zeznał , że negocjacjom mogły podlegać wyłącznie zapisy z części szczególnej umowy. Należy przy tym także zwrócić uwagę na art. 3 ust. 2 Dyrektywy 93/13, która w sposób wyraźny określa, kiedy mamy do czynienia z klauzulami abuzywnymi. Z uregulowania zawartego w przepisie wynika, że warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Fakt, że niektóre aspekty warunku lub jeden szczególny warunek były negocjowane indywidualnie, nie wyłącza stosowania niniejszego artykułu do pozostałej części umowy, jeżeli ogólna ocena umowy wskazuje na to, że została ona sporządzona w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Jak wskazuje się w orzecznictwie, nie chodzi tu o sytuację, w której konsument ma jedynie potencjalną, hipotetyczną, możliwość pertraktacji. Konieczne jest wspólne ustalenie ostatecznego brzmienia klauzul umownych, w wyniku rzetelnych negocjacji, w ramach których ma on realny wpływ na treść kontraktu, chyba że poszczególne postanowienia zostały przez niego sformułowane i włączone na jego żądanie (patrz: postanowienie Sądu Najwyższego z 6 marca 2019 r. I CSK 462/18; wyrok Sądu Najwyższego z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16). Ciężar wykazania powyższych okoliczności, a więc, że klauzule zostały uzgodnione indywidualnie, spoczywał na pozwanym (art. 385 1 § 4 kc), czemu jednak, jak słusznie uznał Sąd Okręgowy, bank nie sprostał. Należy dodać, iż fakt, że konsument znał treść danego postanowienia i rozumiał je, nie przesądza o tym, że zostało ono indywidualnie uzgodnione.

Trzeba też zaznaczyć, że wybór do spłaty rat kredytu rachunku prowadzonego w złotych polskich (opcja z § 21 ust 2 pkt 1 (...) ), nie oznacza, że zasady spłaty kredytu dokonywanej w złotych polskich zostały uzgodnione w toku indywidualnych negocjacji . Powodowie przyjęli jedną z opcji spłaty rat z przewidzianych we wzorcu umowy. Nadto wybór którejkolwiek z opcji przewidzianych w §21 ust. 1 wiązał się ze spłatą rat na zasadach określonych przez pozwanego we wzorcu. Odnosząc się do regulacji z § 21 części ogólnej umowy , w którym zapewniono kredytobiorcy możliwość wyboru rachunku do spłaty rat kredytu , co w przypadku wyboru rachunku walutowego pozwalało na uniknięcie odesłania do kursów walut ustalanych przez pozwanego, trzeba uznać, że zapis ten nie ma znaczenia dla oceny abuzywności ocenianych postanowień umowy określających sposób wykonywania mechanizmu denominacji w ocenianej umowie. Po pierwsze trzeba wskazać, że zgodnie z treścią umowy, biorąc pod uwagę cel kredytowania, kredyt mógł być uruchomiony wyłącznie w złotych polskich, a zatem wysokość świadczenia Banku musiała być ustalona z wykorzystaniem postanowienia o charakterze abuzywnym (§ 4 ust 2 części ogólnej umowy ).

Wybór do spłaty rat kredytu rachunku walutowego , dawał jedynie kredytobiorcy potencjalną możliwość uniknięcia związanego z zawarciem umowy ryzyka kursowego. Aby ten wybór był decyzją świadomą w kontekście ryzyka związanego z wykonywaniem umowy , powodowie musieliby mieć jednak świadomość tego, na czym polega ryzyko walutowe i kursowe związane z zawarciem umowy kredytu. Pozwany obowiązku informacyjnego nie wypełnił natomiast należycie ani w kontekście ryzyka walutowego, ani w kontekście ryzyka kursowego - co zostało już wyjaśnione. Nadto trzeba wskazać, iż w wyroku wydanym w sprawie C- 139/22 TSUE w odpowiedzi na pytania zadane przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie, wskazał m.in., że art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że postanowienie umowy, które ze względu na warunki wykonania niektórych przewidzianych w nim zobowiązań danego konsumenta należy uznać za nieuczciwe, nie może utracić takiego charakteru z powodu innego postanowienia tej umowy, które przewiduje możliwość wykonania przez tego konsumenta tych zobowiązań na innych warunkach (por. pkt 57 wyroku).

Jak słusznie przyjął Sąd pierwszej instancji, brak jest możliwości zastąpienia abuzywnych klauzul jakimkolwiek przepisem dyspozytywnym czy to kodeksu cywilnego czy też prawa bankowego lub innego polskiego aktu prawnego. Stwierdzenie abuzywności postanowień umownych powoduje zatem, że przedmiotowa umowa jest nieważna ex tunc i ex lege. Eliminacja ze stosunku prawnego postanowień uznanych za abuzywne prowadzi bowiem do zniweczenia całego stosunku prawnego. Nie jest możliwe ustalenie wysokości świadczenia Banku ( kredyt mógł być uruchomiony wyłączne w złotych polskich ). Nie ma też możliwości ustalenia wysokości rat kredytu - w wariancie spłaty wybranym przez powodów .

Wskazane usunięcie klauzul denominacyjnych czyni zawartą przez strony umowę dotkniętą nie dającym się usunąć brakiem, skutkującym jej nieważnością, co powoduje że szczegółowe odnoszenie się do innych kwestii jest już zbędne.

W ocenie Sądu Odwoławczego nie ma możliwości zastosowania do przeliczeń, zamiast kursu kupna/sprzedaży Banku kursu ustalanego przez NBP – art. 358 § 2 k.c. Przepis o tej treści nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy, zatem nie może uzupełnić jej postanowień umowy. Niezależnie od powyższego Sąd drugiej instancji stoi na stanowisku, iż odwołanie się do art. 358 k.c. nie usuwałoby z umowy postanowień abuzywnych, te bowiem nie odnoszą się wyłącznie do zasad ustalania przez bank kursu CHF i zagadnienia spreadu, lecz do kwestii zasadniczej – ryzyka walutowego wiążącego się z samym faktem związania konsumenta kredytem walutowym. Takiego ryzyka nie usuwa art. 358 k.c., który ponadto nie został przez ustawodawcę przewidziany jako przepis mogący zastąpić bezskuteczne postanowienia umów zawieranych przez profesjonalistów z konsumentami, lecz dotyczy samej możliwości wykonania ważnie zawartej umowy przez spełnienie świadczenia w walucie polskiej. Z tych samych przyczyn wykluczone jest zastosowanie w sprawie w miejsce postanowień abuzywnych np. art. 24 i 32 ustawy o Narodowym Banku Polskim, jako mających charakter ogólny, których ratio legis nie jest zastępowanie luk w umowie wywołanych wyeliminowaniem z niej postanowień niedozwolonych. Nie ma również mowy o podstawieniu pod nie ustalonych zwyczajów, albowiem jedyne jakie wchodziłyby w grę to zwyczaje dotyczące kredytów indeksowanych/denominowanych do walut obcych - a takie się nie wykształciły (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344).

W postępowaniu przed sądem pierwszej instancji powodowie zgłosili żądanie ustalenia nieważności tejże umowy w oparciu o art. 189 k.p.c. i Sąd trafnie uznał je za zasadne, gdyż po stronie kredytobiorców istniał interes prawny, co Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił i uzasadnił.

Konsekwencją stwierdzenia nieważności umowy było słuszne przyjęcie przez Sąd Okręgowy zasadności żądania zwrotu kwot, jakie powodowie świadczyli w wykonaniu nieważnej umowy - w oparciu o art. 405 k.c. w związku z art. 410 § 1 i 2 k.c. W razie bowiem nieważności umowy i żądania konsumentów zwrotu spełnionego świadczenia rozliczenia dokonać należy w oparciu nie o teorię salda, lecz teorię podwójnej kondykcji, zgodnie z którą każda ze stron zgłasza żądanie zwrotu odrębnie, bez automatycznego kompensowania przez sąd (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20). Brak podstaw do przyjęcia , że konsument spłacający kredyt udzielony mu na podstawie umowy dotkniętej nieważnością, czyni zadość zasadom współżycia społecznego w rozumieniu art. 411 pkt 2 k.c. Przepis ten jest w orzecznictwie interpretowany wąsko i stosowany w praktyce w odniesieniu do świadczeń quasi-alimentacyjnych czy związanych ze stosunkiem pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2011 r., I CSK 286/10, M. Praw. 2011, nr 24, s. 134). W zasadzie nie ma zaś potrzeby sięgania do niego w sytuacji, w której wzbogacony środkami pieniężnymi wypłaconymi przez bank w wykonaniu nieważnej umowy kredytu jest prawnie (a nie tylko moralnie) zobowiązany do jej zwrotu.

Uzasadniony okazał się zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c., poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na zasądzeniu na rzecz powodów odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 7 kwietnia 2022r. Sąd W całości podziela w tym zakresie argumentację przedstawioną w apelacji, z tym zastrzeżeniem, że jak wynika z akt sprawy pismo modyfikujące żądanie zapłaty było pozwanemu doręczone w dniu 27 kwietnia 2022r. i z tego względu odsetki są należne powodom od dnia następnego tj. od 28 kwietnia 2022r. - co skutkowało koniecznością zmiany zaskarżonego wyroku w jego punktach 2 i 3 . Pozostałe zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego, podnoszone w apelacji, nie mogły natomiast odnieść skutku.

Sąd Apelacyjny uznał, że nie zasługiwał na uwzględnienie zgłoszony przez pozwanego zarzut skorzystania z prawa zatrzymania. Jak wyżej wskazano w treści apelacji pozwany podniósł zarzut zatrzymania zasądzonych wyrokiem Sądu I instancji na rzecz każdego z Powodów kwot po 104.879,54 zł do czasu zaofiarowania zwrotu przez powodów na rzecz pozwanego kwoty 321.544,60 zł tytułem wypłaconego powodom kapitału. Zgłaszając ten zarzut pozwany powołał się na skierowane do powodów oświadczenia z dnia 8 sierpnia 2022r. o skorzystaniu z prawa zatrzymania (k. 281 i 282 ).Wraz z pismem z dnia 2 lutego 2024r. (k. 371 ) pozwany przedstawił kopie pocztowej książki nadawczej celem wykazania że w dniu 8 sierpnia 2022r. na adres powodów przesłana została korespondencja wraz z wydrukami z systemu śledzenia przesyłek Poczty Polskiej z których wynikał że 11 sierpnia 2022r pod adresem zamieszkania powodów w dniu 11 sierpnia 2022r doręczono dwie przesyłki polecone ( numery końcowe (...) i (...) ) - przy czym w książce nadawczej brak wskazania takich numerów przesyłek przez co nie było możliwe ustalenie, że doręczenia wynikające z sytemu odnoszą się do przesyłek opisanych w książce nadawczej jako adresowanych do powodów ( karty akt 372. 373 i 374 ). Następnie w toku postępowania apelacyjnego pozwany złożył pismo z dnia 21 lutego 2024r. , do którego dołączył datowane na 24 stycznia 2024r. skierowane do powodów oświadczenia o skorzystaniu z prawa zatrzymania (k. 381 i 385 ), oraz wydruki z systemu śledzenie przesyłek z którego wynika, że w dniu 7 lutego 2024r. powodom doręczono oświadczenia z dnia 26 stycznia 26 stycznia 2024r . Na rozprawie w dniu 29 lutego 2024r pełnomocnik pozwanego oświadczył, że ostatecznie pozwany powołuje się na zarzut zatrzymania w związku ze skierowaniem do powodów oświadczeń datowanych na 26 stycznia 2024r. Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym sprawę stoi jednak na stanowisku, że z uwagi na charakter roszczeń stron, które pozostają do rozliczenia w związku z ustaleniem nieważności umowy, zarzut zatrzymania nie może być uwzględniony. Roszczenia te mają charakter pieniężny. Sąd odwoławczy podziela pogląd, zgodnie z którym w sytuacji gdy wzajemne wierzytelności istnieją i są jednorodzajowe (obie strony są zobowiązane do wzajemnego spełnienia świadczeń pieniężnych), to w kodeksie cywilnym dla rozwiązania tego problemu ustawodawca przewidział dalej idącą instytucję, a mianowicie potrącenie wzajemnych wierzytelności (art. 498 i nast. k.c.)- skutkiem czego jest umorzenie wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej (zob. publikowane w LEX : wyrok SN z 17 marca 2022 r. II CSKP 474/22., postanowienie SN z 25 stycznia 2024 r. CSK 6186/22 , postanowienie SN z 25 stycznia 2024 r. I CSK 6224/22) .

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na podstawie 386 § 1 k.p.c. i 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego postanowiono zgodnie z art. 100 k.p.c. w zw. z art. 108 §1 k.p.c., zasądzając je w całości na rzecz powodów, którzy ulegli jedynie w niewielkim zakresie (co do części żądania odsetkowego). Zasądzone na rzecz powodów koszty obejmują wynagrodzenie pełnomocnika, którego wysokość została określona zgodnie z §2 pkt. 7 w zw. z §10 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych .

SSA Aneta Wolska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Panek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Aneta Wolska
Data wytworzenia informacji: