Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

X C 762/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Toruniu z 2023-01-12

Sygn. akt X C 762/22



WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ


Dnia 12 stycznia 2023 r.





Sąd Rejonowy w Toruniu X Wydział Cywilny w składzie następującym



Przewodniczący: sędzia Maria Żuchowska

Protokolant: sekr. sąd. Patrycja Klonowska





po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 grudnia 2022 r.

sprawy z powództwa P. P. i M. P. (1)

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę







zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powodów M. P. (1) i P. P. kwotę 74.904,68 zł (siedemdziesiąt cztery tysiące dziewięćset cztery złote sześćdziesiąt osiem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 maja 2020 r. do dnia zapłaty;

ustala, że stosunek prawny kredytu wynikający z umowy kredytu nr (...) z dnia 15 stycznia 2007 r. pomiędzy powodami a (...) Bankiem S.A. w W. ( aktualnie (...) S.A. w W.) nie istnieje;

zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 6.451 zł (sześć tysięcy czterysta pięćdziesiąt jeden złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia wyroku do dnia zapłaty.

UZASADNIENIE

Powodowie M. P. (1) i P. P. wnieśli w dniu 28 sierpnia 2020 r. pozew przeciwko (...) S.A. w W. o :

zasądzenie od pozwanego na ich rzecz łącznie kwoty 56.029,04 zł, tytułem nienależnie pobranych przez pozwany bank rat kapitałowo- odsetkowych w wyższej wysokości, niż rzeczywiście powinien on spłacić w okresie od dnia 15 września 2010 r. do dnia 16 marca 2020 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 maja 2020 r. do dnia zapłaty,

ewentualnie w przypadku uznania przez sąd umowy kredytu za bezwzględnie nieważną w całości,

zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powodów łącznie kwoty 74.904,68 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 28 maja 2020 r. do dnia zapłaty, tytułem zwrotu nienależnych świadczeń spełnionych przez powodów na rzecz pozwanego w okresie od 15 września 2010 r. do dnia 17 sierpnia 2015 r. w związku z wykonywaniem umowy kredytu nr (...),

ustalenie nieistnienia stosunku prawnego kredytu wynikającego z umowy kredytu (...) dnia 15 stycznia 2007 r.

Dodatkowo wniesiono o zwrot kosztów procesu według norm przepisanych, a w zakresie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej.

W uzasadnieniu pozwu powodowie powołali się na zawartą na blankietowym wzorcu umownym w dniu 15 stycznia 2007 r. umowę z pozwanym o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych waloryzowany kursem (...) na kwotę 236.728,57 zł, która w ich ocenie zawiera abuzywne postanowienia wprowadzające do umowy klauzulę indeksującą świadczenia stron dwoma miernikami wartości dowolnie określonymi przez pozwanego. W ocenie powodów postanowienia umowne w tym przedmiocie prowadzą do zaburzenia równowagi kontraktowej na wyłączną korzyść pozwanego, który wykorzystał swoją silniejszą pozycję przedsiębiorcy względem konsumentów. Ich zdaniem nie zostali w sposób właściwy poinformowani o oferowanym produkcie, warunkach udzielenia kredytu złotowego indeksowanego kursem (...), zasad dotyczących ustalania kapitału kredytu jak i rat kredytowych, a także podstaw użycia przez pozwanego dwóch różnych kursów walut tj. kursu kupna do ustalenia kapitału i kursu sprzedaży do ustalenia rat kredytu, o czym nie stanowiła nawet umowa. Powodowie podkreślili, że brak określenia sposobu ustalenia kursów walutowych powodowało, że pozwany mógł wybrać dowolne kryteria ustalenia kursów walut, niekonieczne związane z aktualnym kursem ukształtowanym przez rynek walutowy i miał możliwość uzyskania korzyści finansowych stanowiących dla powodów dodatkowe koszt kredytu, których oszacowanie nie było możliwe ze względu na brak oparcia zasad ustalania kursów walut o obiektywne i przejrzyste kryteria. Wskazali, że stwierdzenie abuzywności kwestionowanych postanowień jest równoważne ze stwierdzeniem ich bezskuteczności wobec powodów od chwili zawarcia umowy i w efekcie niewiążące. Podali, że po wyeliminowaniu zaskarżonych klauzul kredyt podlegać będzie spłacie w wysokości nominalnej, a oni będą mieli uprawnienie do żądania zwrotu pobranych nadpłat rat kredytowo – kapitałowych w kwocie 56.029,04 zł płatnych za okres od 15 września 2010 r. do 16 marca 2020 r. Niezależnie od powyższego powodowie podali, że w przypadku uznania nieważności umowy kredytu jako konsekwencji abuzywności kwestionowanych postanowień umownych dochodzą zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powodów łącznie kwoty 74.904,68 tytułem zwrotu nienależnych świadczeń spełnionych przez powodów na rzecz pozwanego w okresie od 15 września 2010 r. do dnia 17 sierpnia 2015 r. Taki sam skutek w ich ocenie będzie miało uznanie nieważności umowy kredytu jako konsekwencji przekroczenia granic swobody umów określonej w treści art. 353 1 k.p.c. poprzez zagwarantowanie sobie przez pozwanego pełnej dowolności w zakresie ustalenia wysokości zobowiązań strony powodowej jako kredytobiorcy i uzyskiwanie każdorazowo przy zapłacie raty ustalanej swobodnie dodatkowego wymiernego zysk, bez świadczenia wzajemnego na rzecz powodów. Powodowie zwrócili również uwagę na nieważność umowy związaną z jej sprzecznością z zasadami współżycia społecznego. W związku z żądaniem uznania umowy za nieważnej w całości powodowie wysnuli roszczenie o kwotę 74.904,68 zł tytułem świadczeń pobranych przez pozwanego w okresie od 15 września 2010 r. do 17 sierpnia 2015 r. zaznaczając, że dochodzą jedynie części z kwoty 192.895,90 zł, którą bank pobrał do 16 marca 2020 r. Powodowie ewentualnie wnieśli także o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego na podstawie art. 189 k.p.c. ponieważ nawet uwzględnienie żądania ewentualnego o zapłatę, wskutek uznania nieważności umowy, może nie doprowadzić do definitywnego zakończenia sporu, co skutkuje stanem niepewności powodów ( np. co do kwestii wykreślenia hipoteki).

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczeń strony powodowej wymagalnych dawniej niż 3 lata wstecz. Pozwany zakwestionował prawidłowość wyliczeń powodów, zarówno co do przyjętych założeń jak i co do wysokości. Pozwany zaprzeczył by był zobowiązany do zapłaty jakiekolwiek kwoty, gdyż twierdzenia powodów nt. abuzywności postanowień umowy, jej nieważności na każdej ze wskazanych podstaw, są niewykazane. Pozwany zaprzeczył by dowolnie kształtował w sposób arbitralny wysokość kursów kupna i sprzedaży , a także o całym mechanizmie funkcjonowania umowy, zagrożeniach związanych zaciąganiem kredytu waloryzowanego (...) nie informował powodów.

W replice odpowiedzi na pozew datowanej na 8 kwietnia 2021 r. strona powodowa w całości podtrzymała swoje żądanie, a odnosząc się do zarzutu przedawnienia wskazała go za niezasadny. Powodowie powołali się na znowelizowaną treść art. 118 k.c. ustawą z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw do Kodeksu cywilnego i art. 5 ust. 3 nowelizacji dotyczący roszczeń konsumentów powstałych przed dniem 9 lipca 2018 r. i w tym dniu nieprzedawnionych. Powodowie wskazali, że w ich sytuacji będzie miał zastosowanie 10 letni bieg przedawniania roszczeń, bowiem spełniali oni jedno świadczenie wobec banku w periodycznych odstępach czasu ( nie było to świadczenie okresowe), a podstawa dochodzenia ich aktualnych roszczeń wynika z bezpodstawnego wzbogacenia pozwanego, co do którego również taki okres biegu przedawnienia będzie miał zastosowanie.

W piśmie procesowym datowanym na 20 sierpnia 2021 r. strona pozwana dodatkowo z ostrożności procesowej podniosła zarzut nieprawidłowości żądania powodów w zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie od daty wcześniej niż data uprawomocnienia się wyroku, co wynika z bezterminowego charakteru roszczenia.

W piśmie procesowym datowanym na 30 maja 2022 r. powodowie dokonali zmiany powództwa poprzez zmianę kolejności żądań w ten sposób, że dotychczasowe żądanie ewentualne stało się żądaniem głównym, a dotychczasowe żądanie główne stało się żądaniem ewentualnym. Podkreślono, że podstawą powództwa głównego jest art. 410§1 k.c. w zw. z art. 405 k.c.

Sąd ustalił, co następuje:

M. P. (1) i P. P. w 2006r. chcieli zakupić mieszkanie w T.. W tym celu aby uzyskać kredyt, udali się do pośrednika finansowego. Pośrednik zaproponował im kilka ofert z różnych banków, wszystkie dotyczyły kredytów „we frankach” , gdyż twierdził, że te są najkorzystniejsze dla klientów. Spośród zaproponowanych ofert, powodowie wybrali (...) Bank. S.A.

Dowód: przesłuchanie powodów: 417-418v

Powodowie w dniu 11 grudnia 2006 r. zwrócili się do (...) Banku S.A. ( aktualnie (...) S.A. w W.) o udzielenie kredytu na budowę lokalu mieszkalnego na rynku pierwotnym w kwocie 236.728,57 zł w walucie franka szwajcarskiego ( (...)). Wnioskowany okres kredytu oznaczono na 30 lat, z terminem spłat na 15 dzień każdego miesiąca. We wniosku określono, że powódka jest zatrudniona jako przedstawiciel medyczny na podstawie umowy o pracę, a powód jako inspektor ds. nadzoru w przedsiębiorstwie energetycznym. Wniosek złożony został za pośrednictwem doradcy finansowego.

dowód: wniosek z dnia 11 grudnia 2006 r. – k. 131- 135

Decyzją kredytową z dnia 28 grudnia 2006 r. bank wyraził zgodę na udzielenie powodom kredytu we wnioskowanej wysokości waloryzowanego (...).

dowód: decyzja kredytowa- k. 138 -140

W dniu 15 stycznia 2007 r. strony zawarły z umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych waloryzowany kursem (...) na kwotę 236.728,57 zł. Bank udzielający pożyczki oznaczono jako (...) Bank Spółka Akcyjna w W. zwanym (...). Okres kredytowania oznaczono na 360 miesięcy od dnia 15 stycznia 2007 r. do 15 lutego 2037 r. Oprocentowanie roczne kredytu w stosunku rocznym, w dniu zawarcia umowy wynosiło 3.20%. W umowie wskazano, że środki z kredytu przeznaczane są na finansowanie przedpłat na poczet budowy i nabycia od dewelopera lokalu mieszkalnego nr (...) wraz z udziałem we współwłasność garażu wielostanowiskowe, z którym będzie związane prawo wyłącznego korzystania z miejsca postojowego nr 49 położonych w T. przy ul. (...).

W §1 ust. 3A wskazano, że „kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec 22 grudnia 2006 r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosi 101.565,37 CHF. Kwota niniejsza ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania banku. Wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu, może być różna od podanej w niniejszym punkcie.”

Na mocy §3 ustanowiono prawne zabezpieczenie kredytu w postaci:

hipoteki kaucyjnej wpisanej na pierwszym miejscu do kwoty 355.092,86 zł ustanowionej na nieruchomości kredytowanej,

przelewu na rzecz banku praw z umowy ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych nieruchomości kredytowanej na kwotę nie niższą niż 258.944 zł,

ubezpieczenia niskiego wkładu własnego kredytu w (...) S.A. ,

przelewu praw z tytułu umowy grupowego ubezpieczenia na życie i całkowitej niezdolności do pracy Bezpieczny kredyt dokonany w warunkach określonych w oświadczeniu o przystąpieniu do umowy ubezpieczenia,

prawnego zabezpieczenia kredytu na okres przejściowy do czasu przedłożenia w banku odpisu księgi wieczystej nieruchomości potwierdzającego prawomocny wpis hipoteki tj. ubezpieczenie kredytu w (...) S.A. i (...) S.A., cesja wierzytelności na rzecz banku z tytułu wniesionego wkładu budowalnego/przedpłat na poczet nabycia nieruchomości do czasu zakończenia inwestycji.

Powodowie poddali się egzekucji do kwoty 473.457,14 zł.

Wypłata kredytu miała nastąpić w IV transzach w terminach i wysokości określonej w §5 ust. 2 umowy.

W §7 ust. 1 wskazano, że „MultiBank udziela na jego wniosek kredytu hipotecznego przeznaczonego na cel określony w §1 ust. 1 zwanego dalej kredytem, w kwocie określonej w § 1 ust. 2 waloryzowanego kursem kupna waluty (...) wg. tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia i godziny uruchomienia kredytu/transzy.

W §10 ust. 1-3 wskazano, że „ Kredyt oprocentowany jest według zmiennej stopy procentowej, która w dniu zawarcia umowy ustalana jest w wysokości określonej w §1 ust. 8 ( 3.20%). Wysokość zmiennej stopy procentowej, o której mowa w ust.1 ustalona została jako stawka bazowa LIBOR 3M z dnia 2006-12-29 wynosząca 2,10 % powiększona o stałą w całym okresie kredytowania marżę MultiBanku w wysokości 1,10%. M., co miesiąc, dokona porównania aktualnie obowiązującej stawki bazowej ze stawką bazową ogłaszaną przedostatniego dnia roboczego poprzedniego miesiąca i dokona zmiany wysokości oprocentowania kredytu w przypadku zmiany stawki bazowej LIBOR 3M o co najmniej 0,1 punktu procentowego.”

W §11 ust.5 umowy wskazano, że „Raty kapitałowo- odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14.50”.

W §13 ust. 5 umowy wskazano, że: „ Wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo- odsetkowej a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującym w dniu i godzinie spłaty”.

W §16 ust ust. 3 wskazano, że z chwilą wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego/ od dani wytoczenia powództwa o zapłatę wierzytelności MultiBanku z tytułu umowy kredytowej, MultiBank dokonuje przeliczenia wierzytelności na złote po kursie sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z daty wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego lub wytoczenia powództwa.”

§1 ust.2 Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych w dla osób fizycznych w ramach multiplanów przewidywał, że MultiBank udziela kredytów i pożyczek złotowych waloryzowanych kursem następujących walut wymienialnych : USD/EUR/ (...)/ (...)/ (...) według tabeli kursowej (...) Banku.

Zgodnie z § 23 ust. 2 regulaminu znajdującego zastosowanie do umowy, wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego kursem przyjętej waluty określona jest w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana jest w złotych po uprzednim jej przeliczeniu wg kursu sprzedaży danej waluty, określonym w tabeli kursowej (...) Banku S.A. na dzień spłaty.

dowód: umowa kredytu hipotecznego – k. 27-31, regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych – k. 32 -34, harmonogram spłat – k. 141, zaświadczenie o oprocentowaniu – k. 39

Umowa została podpisana w czasie pierwszej i ostatniej wizyty w banku na blankietowym wzorcu umownym stosowanym powszechnie dla celów zawierania umów o kredyt hipoteczny. Przed podpisaniem umowy kredytowej kredytobiorcy nie otrzymali wzorca umowy, regulaminu, ani symulacji wysokości zobowiązania i rat kredytowych w zależności od zmian kursu (...). Nie zaproponowano im również kredytów w innej walucie. Pracownik banku działający z jego ramienia mówił powodom o ryzyku związanym z waloryzacją rat kredytu, jednak zapewniał o stabilności waluty i możliwych niewielkich, kilkugroszowych wahaniach. Powodom nie wyjaśniono mechanizmów związanych z przeliczeniami rat kredytu wg. tabeli kursowej banku, informowano jedynie, że wg. niej raty kapitałowo- odsetkowe będą wyliczane. Powodom nie zaproponowano negocjacji co do postanowień umownych.

dowody: przesłuchanie powoda P. P. - protokół elektroniczny z dnia 14 grudnia 2022 r.– k. 417-418, przesłuchanie powódki M. P. (1)- protokół elektroniczny z dnia 14 grudnia 2022 r. – k. 418-418v

W okresie od 15 stycznia 2007 r. do 16 marca 2020 r. tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych powodowie uiścili na rzecz banku kwotę 192.895,90 zł. W okresie od 15 września 2010 r. do 16 marca 2020 r. powodowie uiścili na rzecz banku tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych 145.186,52 zł. W okresie od 15 września 2010 r. do 17 sierpnia 2015 r. powodowie uiścili na rzecz banku tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych 74.904,68 zł.

dowód:zaświadczenie z 14 kwietnia 2020 r.– k. 35-38, wykaz spłaconych rat- k. 47- 52

Łącznie powodowie uiścili na rzecz pozwanego z tytułu spornej umowy ponad 240 tys. złotych.

Okoliczność niezaprzeczona oraz dowód: zeznanie powoda – k. 417v

Powodowie wnieśli reklamację dotyczącą zawartej z pozwanym umowy kredytu w związku z zamieszczeniem w niej niedozwolonych postanowień umownych. Pozwany nie uwzględnił reklamacji.

dowód: reklamacja, odpowiedź na reklamację – k. 41-46

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny sprawy ustalony został na podstawie dowodów z dokumentów odnoszących się bezpośrednio do łączącego strony stosunku umownego, które zostały uznane za wiarygodne, niebudzące wątpliwości co do ich treści. Umowa o kredyt, dokumentacja około umowna, wykaz spłaconych rat odsetkowo- kapitałowych, nie były kwestionowane w zakresie ich autentyczności. Zaznaczyć jednak należy, że zbiór dokumentacji przedłożonej przez stronę pozwaną w postaci sprawozdań finansowych, pism banku do prezesa UOKiK, ekspertyz, tabeli kursów i innych, w istocie był zbiorem prywatnych dokumentów, które nie miały znaczenia dla ustaleń faktycznych i wyrokowania i nie wiązały się w sposób bezpośredni z przedmiotem sporu.

Wobec dyspozycji strony pozwanej nie przeprowadzono dowodu z zeznań świadków: M. D. i M. P. (2).

Przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy oparto się również o wyjaśnienia powodów przesłuchiwanych w charakterze strony. Należało mieć na uwadze to, że strony są podmiotami bezpośrednio zainteresowanymi korzystnym dla siebie rozstrzygnięciem, przez co emocjonalnie podchodzą do sprawy. To zaś utrudnia dokonanie obiektywnej oceny i analizy postrzeganych zdarzeń. Istnieje też zwiększone ryzyko świadomego lub nawet nieświadomego zniekształcania faktów (por. wyrok SA w Gdańsku z 16.06.2015 r., I ACa 126/15). Oświadczenia powodów ocenione zostały obiektywnie, mając na względzie całość zgormadzonego materiału dowodowego i zasady doświadczenia życiowego. Pomimo tego, że wynik postępowania w sposób bezpośredni dotyka sytuacji finansowej powodów, bacząc na powyższe należało nadać im przymiot autentyczności. Powodowie w sposób jasny i zbieżny wskazali na okoliczności zawarcia umowy, niepoinformowaniu o mechanizmie wyliczania przez bank rat przy zastosowaniu własnej tabeli kursów, o tym jakie to wywoła u nich zobowiązania finansowe i jakie rzeczywiste korzyści uzyska bank. Powodowie zgodnie wskazali, że nie przedstawiono im szczegółowych danych o ryzyku wahań kursu franka szwajcarskiego, zapewniano ich o stabilności waluty, standardowości umowy i jej opłacalności. Przyznano brak możliwości negocjacji warunków umowy. Z zeznań powódki wynikało także, że gdyby w momencie zawarcia umowy wiedziała jak bardzo może wzrosnąć kurs franka szwajcarskiego, nie zawarłaby przedmiotowej umowy.

Sąd pominął wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu rachunkowości, uznając okoliczności, na które miał on być powołany ( m.in. łączna wartość rat kredytu, różnica między łączną wysokością rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych przez powodów, a łączną wysokością rat kredytu, które powodowie byliby zobowiązani uiścić z pominięciem postanowień abuzywnych) za nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy, działając na podstawie art. 235 2 §1 pkt 2 k.p.c. W ocenie Sądu zbędne było w sprawie niniejszej ustalanie czy w istocie kurs przyjęty przez Bank w Tabeli odstawał, czy też nie odstawał od innych kursów oferowanych na rynku (czy był to „kurs rynkowy” ). Istotna pozostaje w tym zakresie jedynie chwila zawarcia umowy (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 21 grudnia 2016 r., połączone sprawy C – 154/15, C-307/15 i C-308/15, w szczególności teza 75 i 61, w której TS wyraźnie stwierdza, że abuzywne postanowienia należy uważać za nigdy nieistniejące). Owszem opinia biegłego mogłaby nakreślić bezstronnie ekonomiczny wydźwięk sprawy, jednak nie dałaby odpowiedzi na pytanie nt. ważności umowy z chwili jej zawarcia, bowiem jest to zagadnienie, której oceny mógł dokonać wyłącznie sąd.

Stan faktyczny niniejszej sprawy był zasadniczo bezsporny. Okoliczność zawarcia umowy kredytowej, jej treść, udostępnienie kwoty kredytu oraz regularne spłacanie rat przez powodów, nie budziły wątpliwości. Osią sporu były zagadnienia prawne tj. ważność poszczególnych zapisów umowy tzn. tych które określały mechanizm działania waloryzacji kredytu, w odniesieniu do przelicznika w postaci waluty szwajcarskiej i wpływ ewentualnej nieważności zapisów na ważność całej umowy kredytu, czego ostatecznie żądali powodowie jako roszczenia głównego.

W ocenie sądu powództwo należało uwzględnić w zakresie żądania głównego powodów.

Powództwo oparte zostało na twierdzeniu, że w umowie bank posłużył się niedozwolonymi postanowieniami dotyczącymi waloryzacji wysokości zaciągniętego kredytu oraz wysokości rat spłaty do waluty obcej, skutkujących uzyskaniem przez pozwanego nienależnego świadczenia. Sąd dokonać musiał kontroli pod kątem abuzywności spornych postanowień umowy kredytowej: §1 ust. 3A, §7 ust. 1, §11 ust. 5, §13 ust. 5, §16 ust. 3.

W pierwszej kolejności wskazać trzeba jednak tło prawne stosunków jaki powstał między stronami. Bezspornie powodowie występowali w tych stosunkach jako konsumenci w rozumieniu art. 22 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym w czasie zawierania umowy: „za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową”. Bank występował w tych stosunkach jako przedsiębiorca, podmiot wyspecjalizowany, o rozbudowanej strukturze organizacyjnej, dysponujący doświadczeniem i wiedzą w zakresie podejmowanych czynności gospodarczych w postaci udzielania kredytów i pożyczek.

W myśl art. 69 ust. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia przedmiotowej umowy - Dz.U.2002.72.665 t.j., dalej „Prawo bankowe”), przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Art. 69 ust. 2 Prawa bankowego podaje, że umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

Umowa kredytu jest w związku z powyższym umową nazwaną, dwustronnie zobowiązującą. Bank zobowiązany jest do oddania do dyspozycji drugiej strony kwoty kredytu, tym samym stając się uprawnionym do uzyskania spłaty oddanej do dyspozycji kredytobiorcy kwoty. Natomiast kredytobiorca ma prawo domagać się od banku wypłaty kredytu, czego konsekwencją jest obowiązek zwrotu oddanej do jego dyspozycji kwoty. Umowa kredytu jest odpłatna, ponieważ na kredytobiorcę nałożony jest obowiązek zapłacenia bankowi odsetek oraz prowizji, które stanowią w istocie wynagrodzenie za korzystanie ze środków pieniężnych banku. Umowa kredytu jest również umową konsensualną i dochodzi do skutku w wyniku samego uzgodnienia przez strony jej podstawowych postanowień. Przedmiotem kredytu musi być określona kwota pieniężna. W umowie tej, elementem obowiązkowym jest określenie zasad spłaty sumy kredytu.

W momencie zawarcia umowy kredytu między stronami postępowania tj. dnia 15 stycznia 2007 r. prawo bankowe nie przewidywało literalnie możliwości udzielania kredytów denominowanych i indeksowanych. Dopiero ustawą o zmianie ustawy - prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw z 29 lipca 2011 roku (Dz.U. nr 165, poz. 984), która weszła w życie 26 sierpnia 2011 roku, dodano w art. 69 ust. 2 punkt 4a) wprowadzono zapis, zgodnie z którym umowa o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, powinna określać szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Ponadto do art. 69 dodano ust. 3, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. W tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku. Wcześniejszy brak formalnego istnienia w przepisach prawa bankowego kredytów denominowanych czy indeksowanych, nie powodował jednak ich niedopuszczalności, jak twierdził Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie, np. wyrok z 22 stycznia 2016 r., sygn. akt I CSK 1049/14, wyrok z 27 lutego 2019 r. w sprawie II CSK 19/18). Możliwość zaciągania takich kredytów przewidywała również sama ustawa nowelizująca, która wskazywała w swoich zapisach (art.4 ustawy nowelizującej), konieczność stosowania aktualnych przepisów do sum kredytów jeszcze nie spłaconych. Przyjmuje się, że kredyt denominowany lub indeksowany do waluty obcej to kredyt udzielony w złotych polskich, którego kwota jest odnoszona do waluty obcej. Kredyt taki jest kredytem złotowym, z tym, że na skutek denominacji lub indeksacji, saldo kredytu wyrażane jest w walucie obcej, do której kredyt został denominowany lub indeksowany.

W ocenie sądu zaciągnięty przez powodów kredyt był kredytem złotowym, wbrew twierdzeniom pozwanego, jedynie waloryzowanym do waluty obcej - franka szwajcarskiego. Powodowie otrzymali kwotę kredytu w złotych, wypłacaną w transzach, a jedynie przeliczaną na walutę waloryzacji. By kredyt był walutowy, musiałby być zarówno wypłacany jak i spłacany we franku, natomiast w rzeczywistości powodowie otrzymali na konto kwotę w złotych, jak również spłacali ją w złotych.

Przechodząc do meritum, wskazać należy, że w myśl art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Unormowania zawarte w art. 385 1 -385 3 k.c. mają charakter szczególny w stosunku do tych przepisów, które mają powszechne zastosowanie do kształtowania przez kontrahentów treści umowy (wskazać należy chociażby na art. 58 k.c., 353 1 k.c. czy 388 k.c.). Zostały wprowadzone do polskiego porządku prawnego, aby konsumentom zapewnić bardziej skuteczną ochronę w stosunkach umownych z profesjonalnymi podmiotami, a także aby uwzględnić postanowienia dyrektywy nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich (Dz. Urz. WE z 1993 r. L 95, s. 29). Regulacja zawarta w art. 385 1 -385 3 k.c. stanowi implementację w prawie polskim powyższej dyrektywy. Ustawodawca wyłączył możliwość kontroli abuzywności postanowień umowy w przypadku spełnienia jednej z dwóch przesłanek negatywnych, a mianowicie gdy postanowienie umowne zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem oraz postanowienie umowne określa główne świadczenia stron i jest sformułowane w sposób jednoznaczny. Postanowienia dotyczące indeksacji kredytu - użycia przez pozwanego kursów walut wg. własnej tabeli kursów tj. kursu kupna do ustalenia kapitału i kursu sprzedaży do ustalenia rat kredytu - określają świadczenia główne stron. Dotyczą bowiem one bezpośrednio sposobu określenia kwoty wykorzystanego i spłacanego kredytu, a zatem elementów należących zgodnie z treścią art. 69 Prawa bankowego.

Konstatacja ta nie wyłącza jednak możliwości dokonania kontroli spornych postanowień z punktu widzenia ich abuzywności, ponieważ nie zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny.

W rozpatrywanej sprawie należało zbadać postanowienia umowne, w których odwoływano się mechanizmu waloryzacji do kursu (...), ustalanego jednostronnie przez bank w tabeli kursów i które nie wyjaśniają tego, w jaki sposób będzie kształtowana owa tabela, w szczególności na jakich danych ekonomicznych bank będzie się opierał, z jakiego źródła będą czerpane owe dane i na podstawie jakich przesłanek bank będzie dokonywał korekt uzyskanych danych (na jakich zasadach kształtowany będzie spread). Tego rodzaju informacje nie zostały zawarte również w innych punktach umowy czy też regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych. A zatem analizowane postanowienia umowne zawarte w umowie nie spełniają przesłanki jednoznaczności, odwołują się bowiem do nieweryfikowalnego w dacie zawarcia umowy, arbitralnie przez jedną ze stron umowy - Bank ustalanego kursu waluty bez określenia precyzyjnego działania mechanizmu wymiany waluty. W efekcie skoro główne świadczenie strony pozwanej – kwota kredytu przy przyjęciu kursu ustalonego arbitralnie przez Bank nie została określona w sposób jednoznaczny, umożliwiało to dokonanie oceny postanowień umowy odnoszących się do ustalenia kwoty kredytu, a dokładnie kursu waluty pod kątem ich abuzywności.

Wobec ustalenia dopuszczalności przeprowadzenia kontroli umowy pod kątem abuzywności, kolejnym etapem rozumowania musiało być rozważenie, czy sporne postanowienia umowne kształtują prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy.

Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli kontrahent konsumenta traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, że konsument ten przyjąłby takie postanowienie w drodze negocjacji indywidualnych (wyrok SN z dnia 27 lutego 2019r. , II CSK 19/18, niepubl.). Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza natomiast nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem (wyrok SN z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05). Analizowane postanowienia umowne spełniały obie wymienione przesłanki.

Wskazać, iż pod numerem (...) rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, widnieje klauzula umowna o następującej treści: „raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50". Powyższa klauzula została oceniona, jako niedozwolona, na podstawie wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 27 grudnia 2010 r., sygn. akt XVII AmC 1531/09, wydanego w sprawie przeciwko pozwanemu. W myśl zaś art. 479 43k.p.c. w zw. z art. 9 ustawy z 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw, wyrok ten ma skutek wobec osób trzecich od chwili wpisania uznanego za niedozwolone postanowienia wzorca umowy do rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone, prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, co nastąpiło w dniu 5 maja 2014 roku. Zapis ten został powielony przez pozwanego w przedmiotowej umowie kredytu, co automatycznie powoduje, że tutejszy sąd obowiązany był do uznania go za abuzywny w stosunku umownym między stronami postępowania.

Analiza treści pozostałych zapisów umowy, na których abuzywność wskazywali powodowie, doprowadziła do przekonania, że również mają one charakter niedozwolony. Ocena abuzywności postanowień umownych została dokonana według stanu z chwili zawarcia umowy (art. 385 2 k.c.).

Zdaniem sądu postanowienia umowy kredytowej: §1 ust. 3A, §7 ust. 1, §11 ust. 5, §13 ust. 5, §16 ust. 3 są abuzywne.

Bank wprowadzając klauzule indeksacyjne (waloryzacyjne) oparte o kursy walut wskazane w sporządzanych przez niego tabelach, przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego do waluty (...) i wysokości wierzytelności. Odesłanie w klauzuli indeksacyjnej do tabel banku nie pozwalało bowiem ustalić jednoznacznie w jaki sposób będzie ustalona wysokość zobowiązania zarówno w chwili zawarcia umowy, ale również nie pozwalało ustalić w sposób jednoznaczny i przewidywalny samego mechanizmu ustalania wysokości zobowiązania każdego miesiąca. Już na etapie uruchomienia kredytu, bank w sposób samoczynny dokonał mechanizmu indeksacji kapitału, nie opisując w treści umowy działania tego mechanizmu ( §1 ust. 3A umowy). Żadne z postanowień umowy nie określało jednoznacznie sposobu ustalenia przez bank kursów kupna i sprzedaży waluty obcej, nie wiadomo było zatem jak obliczyć należy i jak przewidywać każdą poszczególną ratę zobowiązania. Wysokość zobowiązania powodów była ustalana w zależności od wysokości kursu wskazanego w tabeli, a ta okoliczność pozostawała wyłącznie w gestii banku, przy znacznej uznaniowości i dowolności, a przede wszystkim niejasności zasad ustalania. Nie ma przy tym znaczenia okoliczność, że tabele kursów walut nie były przez pozwanego sporządzane specjalnie na potrzeby waloryzacji świadczeń określonych kredytobiorców, ale miały generalny charakter i odnosiły się do całej działalności banku. Istotne z punktu widzenia niniejszej sprawy jest bowiem to, że waloryzacja rat kredytu udzielonego na podstawie analizowanej umowy o kredyt odbywała się w oparciu o tabele kursowe sporządzane przez pozwanego. Nie miało zatem znaczenia to, że te same tabele bank wykorzystywał też w innych sferach swojej działalności, a nie tylko do waloryzacji kredytów. Skoro wysokość wskaźnika waloryzacyjnego wpływała bezpośrednio na wysokość rat, , to mechanizm jego ustalania winien być określony precyzyjnie i bez żadnych wątpliwości. W przedmiotowej sprawie wysokość świadczeń określona została w natomiast ten sposób, że kwotę kredytu przeliczano najpierw ze złotych polskich na franki szwajcarskie, po kursie kupna wskazanym przez bank (uzyskując równowartość kredytu w walucie obcej), a następnie, bezpośrednio przy określaniu każdej kolejnej raty, przeliczano wskazywaną przez bank kwotę (...) na złotówki po kursach sprzedaży ustalanych przez bank na podstawie jego tabel. Wynik tego rozliczenia był dla powodów na etapie zawierania umowy niewiadomy. Rozmiar spreadu walutowego stanowił dodatkową korzyść ekonomiczną po stronie banku, niczym nie uzasadnioną. Takie działania banku nie mogą zostać ocenione jako lojalne wobec klienta.

Do podobnych wniosków doszedł Sąd Najwyższy (wyrok z dnia 30 września 2020 I CSK, 556/18, z dnia 11 grudnia 2019 r. V CSK 382/18 , z dnia 15 listopada 2019 r. V CSK 347/18 z dnia 29 października 2019r.), który wskazuje, że określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem się do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank bez wskazania obiektywnych kryteriów jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron.

Zaznaczyć trzeba, że sporne postanowienia umowne nie zostały indywidualnie uzgodnione z powodami. Zgodnie z art. 385 1 § 4 k.c. ciężar dowodu, iż postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje, a więc na banku. Pozwany nie sprostał swemu obowiązkowi. Postępowanie dowodowe potwierdziło zaś, że umowę zawarto z wykorzystaniem wzorca banku, a sporne klauzule zostały przejęte do umowy bez modyfikacji. Nie były one nawet przedmiotem negocjacji stron, a powodowie mieli jedynie wpływ na kwotę udzielonego kredytu, okres kredytowania i datę, w której miała być pobierana rata. Jak wynika z oświadczeń powodów umowa została zawarta podczas pierwszej i jedynej wizyty w banku, a powodom nie przedstawiono wcześniej do spokojnego zapoznania się, ani treści umowy, ani regulaminu. Bank nie udowodnił by informował powodów o ryzyku kursowym w szerszym zakresie, np. poprzez przekazanie symulacji rat kredytu i wysokości zadłużenia w zależności od zmian kursowych, czy też danych historycznych dotyczących kształtowania się kursu franka szwajcarskiego. Powodowie zaprzeczali takim okolicznościom, podkreślali, że przekonywano ich o stabilności waluty i informowano o ryzyku kursowym polegającym na kilkugroszowych wahaniach. Brak jest dowodu na jakiekolwiek informowanie powodów o realnym ryzyku kredytowym, a samo oświadczenie o zapoznaniu z nim, na wcześniej przygotowanym wzorcu umownym, nie przemawia za tym by uznać, że do tego doszło. Na powyższe wskazuje doświadczenie życiowe, zgodnie z którym takie oświadczenia podpisywane są nawet bez zapoznania się z nimi przez kredytobiorców pod presją czasu czy w stanie emocjonalnego pobudzenia związanego z zaciąganiem kredytu. Podkreślenia wymaga to, że każdy konsument ma natomiast prawo do rzetelnej informacji o proponowanym produkcie (tak: Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 10 lutego 2015 r. w sprawie VI ACa 567/14, Legalis 1285001).

Skutkiem ustalenia abuzywności postanowień umowy jest brak związania nimi konsumenta (art. 385 1 § 1 k.c.), przy zachowaniu związania stron umową w pozostałej części (art. 385 1 § 2 k.c.). Regulacja ta nie odnosi się jednak to postanowień określających główne świadczenie stron. Skutkiem abuzywności świadczeń głównych (określonych niejednoznacznie) jest zatem nieważność całej umowy, przy czym skutek ten nie nastąpi, jeżeli jest możliwość zastąpienia zakwestionowanego postanowienia przepisami dyspozytywnymi lub jeżeli konsument wyrazi wolę dalszego obowiązywania umowy z zachowaniem klauzuli abuzywnej (wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r., w sprawie C-260, K. D. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...), pkt 62 i 860).

W realiach niniejszej sprawy nie ma możliwości zastąpienia postanowień abuzywnych przepisami dyspozytywnymi. Przede wszystkim nie wchodzi w rachubę zastosowanie dyspozycji art. 358 § 2 k.c., który wszedł w życie po zawarciu umowy kredytu. Zastosowanie tego przepisu nie usuwałoby przy tym nieprawidłowo ukształtowanego ryzyka kursowego, którego istnienie przesądza per se o niedozwolonym charakterze klauzul waloryzacyjnych. Z braku podstawy prawnej w przepisach dyspozytywnych nie można również usunąć klauzuli indeksacyjnej z zachowaniem oprocentowania według stawek LIBOR właściwych dla zobowiązań wyrażonych we frankach szwajcarskich. Mechanizm taki stawiałby przy tym kredytobiorców kredytów waloryzowanych w walucie obcej w sytuacji nieuzasadnionego uprzywilejowania w stosunku do pozostałych kredytobiorców, gdyż prowadziłoby do całkowitego wyeliminowania ryzyka walutowego przy zachowaniu oprocentowania kredytu znacząco niższego do oprocentowania kredytów złotowych niepodlegających denominacji lub indeksacji do waluty obcej. Stanowisko to pozostaje zbieżne z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który nie dostrzega z prawnego punktu widzenia możliwości utrzymania w mocy umów zawierających niedozwolone klauzule przeliczeniowe przewidujące spread walutowy, zwłaszcza gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również pośrednio do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. Co więcej, zaznaczyć trzeba, że sąd nie może z urzędu modyfikować stosunku łączącego strony, ponieważ narusza to zasady swobody umów, same zaś strony nie podjęły wspólnej decyzji o innymi ukształtowaniu zapisów umowy.

Nawet jeżeli na podstawie powyższych ustaleń uznano by, że umowa nie jest nieważna, zdaniem sądu za zasadne uznać należy zarzuty strony powodowej, że umowa kredytu była nieważna w konsekwencji przekroczenia granic swobody umów określonej w art. 353 1 k.c. Przepis ten nakazuje niejako respektowanie przez strony podstawowych cech stosunku umownego, np. kształtowanie treści umowy na zasadzie równorzędności obu stron umowy. Nie może umknąć, że polskim prawie cywilnym obowiązuje zasada równowagi kontraktowej, która wyraża się poprzez zakaz przyznawania jednej ze stron zobowiązania możliwości jednostronnego, władczego oddziaływania na pozycję drugiej strony, a w szczególności na wysokość świadczenia albo kształt zobowiązania jednej ze stron. Bez wątpliwości powodowie nie mieli żadnego wpływu na treść umowy, swobodę w tym zakresie posiadał jedynie pozwany. Bank zastosował konstrukcję indeksacji, której efekt był pozytywny tylko dla tego podmiotu. Poprzez zastosowanie odrębnie miernika wartości dla waloryzacji kwoty udzielonego kredytu ( kurs kupna ) i dla waloryzacji każdorazowej raty odsetkowo- kapitałowej (kurs sprzedaży) , uzyskiwał każdorazowo przy zapłacie raty dodatkowy zysk, którego nie przewiduje art. 69 ust.1 Prawa bankowego i za który powodowie nie uzyskiwali żadnego wzajemnego świadczenia. W takiej sytuacji nie można uznać, że świadczenia stron były ekwiwalentne. Już w momencie udostępnienia kwoty kredytu bank dokonał samowolnie i bez żadnego uzasadnienia wg. własnej tabeli kursów przeliczenia kredytu udzielonego w złotych na franka szwajcarskiego ( §1 ust. 3a umowy). Swobodnie również, każdorazowo przy zapłacie raty wyrażonej w walucie waloryzacji, dokonywał wg. własnej tabeli kursów przeliczenia na złotówki (§11 ust. 5 umowy). Sprzeczność z naturą stosunku prawnego zawartych w umowie klauzul dotyczących mechanizmu indeksacji wynika z faktu, że w drodze tych postanowień pozwany w sposób dowolny narzucił sposób ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi przez kredytobiorców - również w zakresie zapłaty odsetek. Należy zauważyć, że ustalenie tej wysokości następowało poprzez odwołanie się do kursów walut wskazanych w tabeli kursów obowiązującej w danym momencie w banku, które to tabele były tworzone przez samego pozwanego. Analiza postanowień umownych prowadzi do wniosku, że strony nie określiły konkretnych okoliczności, od których jest uzależniona każdorazowa zmiana wysokości raty kredytu - co było konieczne celem zachowania zasady równości stron stosunków obligacyjnych (por. uchwała SN w sprawie o sygn. akt III CZP 141/91). Umowa nie określała zatem wprost kwoty podlegającej zwrotowi, przewidując jedynie, że kwota ta zostanie ustalona w wyniku określonych działań arytmetycznych dokonywanych przy wykorzystywaniu zmiennej tj. kursu walut. Zauważyć trzeba, że kwota podlegająca zwrotowi stanowiła również podstawę do obliczenia odsetek. Jak wynika z powyższego konstrukcja zastrzeżona i narzucona przez bank, która obarczona była wadą, prowadziła do swobody banku co do określenia świadczenia głównego i ubocznego ( odsetek), a dodatkowo rodziła po jego stronie ukryty zysk ( różnica finansowa w kursach waluty z dnia wypłaty kredytu i każdorazowo dnia zapłaty raty). Bank nie określił w umowie salda kredytu, kryteriów ustalania kursu waluty i wysokości rat kredytu w złotówkach, czym naruszył przepisy Prawa bankowego.

Rację mają również powodowie, że umowę należy zakwalifikować jako nieważną z uwagi na sprzeczność jej zapisów z zasadami współżycia społecznego ( art. 58§2 k.c) Zastosowane przez pozwanego zapisy umowy stanowiły nie tylko klauzule niedozwolone ale były sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w postaci niepełnej informacji o ryzyku kursowym oraz kreowaniu stosunku umownego tylko przez jedną stronę. Kreowanie stosunku prawnego tylko przez bank naruszało z kolei zasadę uczciwości i lojalności kontraktowej oraz zasadę równowagi kontraktowej stron. (por. wyroki Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 5 grudnia 2014 r., I ACa 579/14, Legalis nr 1195474 i z 7 maja 2015 r. I ACa 1262/14, Legalis nr 1398352). Naruszenie przez klauzulę abuzywną zasad współżycia społecznego stwierdzono m.in. w wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 19 stycznia 2018 r. w sprawie I ACa 632/17, w którym Sąd uznał za naruszającą zasady współżycia społecznego klauzulę upoważniającą bank do dowolnego kreowania kursów walut na potrzeby rozliczenia kredytu czy w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 listopada 2019 r. w sprawie I ACa 268/19, przyjmującym, że jeżeli już w chwili zawarcia umowy bank przedstawiający kredytobiorcy projekt dysponował wiedzą o dysproporcji świadczeń na niekorzyść kontrahenta, stwierdzenie naruszenia obowiązków informacyjnych może prowadzić do sprzeczności umowy z zasadami współżycia społecznego. Sytuacja taka jest równoznaczna z nadużyciem silniejszej pozycji kontraktowej przez bank w celu zastrzeżenia wygórowanych korzyści, co wykracza poza zakreślone przez ustawodawcę granice swobody kontraktowej (art. 353 1 i 58 § 2 k.c.) (powołane za: Helena Ciepła, "Dochodzenie roszczeń z umów kredytów frankowych, wyd. Wolters Kluwer, Warszawa 2021, str. 54verte).

Zastosowany w przedmiotowej umowie kredytu mechanizm nie przewidywał żadnego ograniczenia wysokości świadczenia na wypadek znacznej zmiany kursu waluty, w rezultacie nie można uznać, że ustalanie wysokości świadczenia poprzez odwołanie się do kursów obowiązujących na rynku międzybankowym, który urzeczywistniał się w tworzonej przez pozwanego tabeli kursów, spełniało przesłankę zgodności z wyżej wymienionymi zasadami współżycia społecznego . W wyniku nieprzewidzianej przez strony w momencie zawarcia umowy znacznej zmiany kursu franka szwajcarskiego doszło do sytuacji, gdy pozwany bank, pozornie działając na podstawie postanowień umowy, ustalał wysokość miesięcznej raty w sposób znacznie odbiegający od oczekiwań konsumentów zawierających umowę. Co ważne, o możliwości wystąpienia sytuacji związanej ze znacznym wzrostem wartości waluty szwajcarskiej w stosunku do złotówki, powodowie nie byli informowani i przestrzegani. Jak oświadczyli, w momencie zawierania umowy zapewniano ich o stabilności kursu tej waluty i ewentualnie o niewielkich wahaniach rzędu kilku groszy. Umowa była również sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, także z powodu tego, że ryzyko ekonomiczne związane z kursem waluty, które jak wiadomo przerodziło się w realny problem, ciążyło wyłącznie na kredytobiorcach. Należy zauważyć, że ryzyko pozwanego nie wykraczało poza możliwość niespłacenia kredytu przez konsumentów - co nie wychodzi poza ramy normalnego ryzyka kontraktowego każdego przedsiębiorcy. Natomiast potencjalna strata po stronie pozwanego związana z ewentualnym drastycznym spadkiem wartości waluty franka szwajcarskiego jest czysto teoretyczna, uwzględniając między innymi, że umowa została zawarta w okresie, gdy kurs ten i tak był bardzo niski. Dla kredytobiorców nie wprowadzono jednak w umowie żadnego podobnego sposobu równoważenia ryzyka walutowego.

Reasumując podkreślić jeszcze raz należy, że w ocenie Sądu zastosowana przez pozwanego klauzula waloryzacyjna, oparta o kurs waluty wskazany w sporządzonych przez niego tabelach , przyznająca bankowi jednostronne prawo do regulowania wysokości wypłaconego kredytu i wysokości rat kredytu poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wartości spreadu walutowego, rażąco naruszała interesy ekonomiczne powodów, a jednoczenie była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Zapisy umowy nie wiązały konsumentów, a umowa zawierająca sporne klauzule była nieważna w całości od chwili jej zawarcia zgodnie z art. 58§3kc. Z uwagi na nieważność umowy ze skutkiem ex tunc, strony zobowiązane są rozliczyć się według zasad o bezpodstawnym wzbogaceniu. Zobowiązane są zatem wrócić sobie wzajemnie wszystko co świadczyły .

Odnosząc się do żądania ustalenia nieważności umowy kredytu, należy wskazać, że zgodnie z art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Interes prawny można rozumieć jako obiektywną konieczność ochrony określonej sfery prawnej powoda. Zgodnie z powszechnym stanowiskiem judykatury, interes prawny istnieje wówczas, gdy zachodzi niepewność stosunku prawnego lub prawa. Może on wynikać zarówno z bezpośredniego zagrożenia prawa powoda jak i z potrzeby zapobieżenia temu zagrożeniu. Skuteczne powołanie się na interes prawny wymaga wykazania, że oczekiwane rozstrzygnięcie wywoła takie skutki w stosunkach między stronami, w następstwie których ich sytuacja prawna zostanie określona jednoznacznie, a tym samym zostanie wyeliminowane ryzyko naruszenia w przyszłości ich praw (zob. np. wyrok SN z 15.03.2002 r., II CKN 919/99, uchwała SN z 14.03.2014 r., III CZP 121/13, wyrok SN z 18 .03.2011 r., III CSK 127/10).

W przedmiotowej sprawie kredytobiorcom przysługuje interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego między stronami z uwagi na nieważność umowy kredytu. Istnieje bowiem spór co do ważności umowy, z której zapisów wynika po stronie powodów obowiązek świadczenia na rzecz pozwanego rat kredytowych aż do roku 2037. Ocena kwestii ważności umowy w sposób znaczący wpłynie na sytuację prawną powodów, wyjaśni ją, co do zakresu obowiązku świadczenia w przyszłości. Wprawdzie powodowie wystąpili również z dalej idącym roszczeniem o zapłatę, ale roszczenie to dotyczy jedynie części dotychczas uiszczonych przez nich na rzecz pozwanego świadczeń. Jak podał S.A. w G. w wyroku z 23 czerwca 2021 r. ( sygn. V ACa 120/21) z czym tutejszy sąd w zupełności się zgadza: „nie sposób przyjąć, aby możliwość wytoczenia powództwa o dalsze świadczenia pozbawiała powodów interesu prawnego w wytoczeniu powództwa o ustalenie nieważności umowy, z której wynikają obowiązki na przyszłość. Brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną (adekwatną do sytuacji prawnej powoda) ochronę prawną jego uzasadnionych interesów. W przypadku gdy sporem o świadczenie nie będą mogły (ze swej natury) być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powoda, przyjąć należy, że powód ma interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., co w szczególności dotyczy żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, zwłaszcza, gdy konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się do aktualizacji obowiązku świadczenia, lecz dotyczą także innych aspektów sfery prawnej powoda (np. wpływają na określenie treści praw i obowiązków powoda jako dłużnika pozwanego). W takiej sytuacji sama możliwość wytoczenia powództwa o świadczenie nie wyczerpuje interesu prawnego w żądaniu ustalenia, co aktualizuje się zwłaszcza wtedy, gdy pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c. określone prawo do świadczenia ze strony powodów (np. żąda zwrotu udzielonego kredytu w wysokości obliczonej zgodnie z treścią kwestionowanej umowy). W takich sytuacjach nie sposób odmówić dłużnikowi dążącemu do wykazania, że nie jest zobowiązany do świadczenia w wysokości poszczególnych rat - przy wykorzystaniu zakwestionowanych klauzul indeksacyjnych - interesu prawnego w dochodzeniu żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego (podobnie S.A. w S. w wyroku z dnia 11 lutego 2021 r., I ACa 646/20, LEX nr 3164510). Należy zwrócić uwagę, że ustalenie nieważności umowy rozstrzyga in casu w sposób ostateczny o braku obowiązku spełnienia na rzecz pozwanego Banku w przyszłości świadczeń znajdujących podstawę w nieważnej czynności prawnej; tym samym usuwa niepewność co do skutków prawnych wynikających z przedmiotowej umowy. Poza należnymi w przyszłości ratami kredytu, za istnieniem interesu prawnego po stronie powodów przemawia również choćby kwestia hipotek ustanowionych na nieruchomości powodów dla zabezpieczenia spłaty kredytu. Stwierdzenie nieważności umowy umożliwi powodom uwolnienie się od towarzyszącym kredytowi, wspomnianych zabezpieczeń”.

Pozwany w odpowiedzi na pozew podniósł zarzut częściowego przedawnienia roszczenia o zwrot uiszczonych rat, wskazując na 3 letni termin przedawnienia. Wprawdzie pozwany nie sprecyzował jakie raty miałyby być przedawnione, jednak Sąd pragnie wskazać, ze zarzut powyższy jest z gruntu bezpodstawny. Wbrew stanowisku banku roszczenie powodów nie ma charakteru okresowego (por. wyrok SN z 2 października 1998 r. III CKN 578/98). Powód jest bowiem zobowiązany do spełnienia jednego świadczenia o znanym (w założeniu) zakresie w chwili zawierania umowy, a nie do świadczenia o wysokości determinowanej czasem związania stron umową. Stąd zarzut przedawnienia w kształcie sformułowanym przez pozwanego nie zasługiwał na uwzględnienie. Warto jeszcze zwrócić uwagę na jedno z ostatnich stanowisk (...) ( wyroki w sprawie C-609/19 oraz w sprawach połączonych od C-776/19 do C-782/19 (...)), który orzekł, że wobec konsumenta, który zawarł umowę kredytu denominowanego w walucie obcej i nie ma wiedzy w zakresie nieuczciwego charakteru warunku zawartego w umowie kredytu, nie może obowiązywać jakikolwiek termin przedawnienia w odniesieniu do zwrotu kwot zapłaconych na podstawie tego warunku. Z uwagi na zastrzeżoną dla kredytobiorcy - konsumenta możliwość podjęcia ostatecznej decyzji co do sanowania niedozwolonej klauzuli umownej (i uniknięcia w ten sposób skutków nieważności umowy) albo powołania się na całkowitą nieważność umowy także wtedy, gdy mogłaby zostać utrzymana w mocy przez zastąpienie klauzuli niedozwolonej stosownym przepisem (por. wyrok (...) z 3.10.2019 r. w sprawie C - 260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...), pkt 55, 67), należy uznać, że termin przedawnienia roszczenia o zwrot nienależnie spełnionego świadczenia może rozpocząć bieg dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę - konsumenta wiążącej (świadomej, wyraźnej i swobodnej) decyzji w tym zakresie. Dopiero bowiem wtedy można przyjąć, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny, a strony mogą zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia ( art. 120 par. 1 zd. 1 kc ) - (por. wyrok SN z 11.12.2019 r., V CSK 382/18, nie publ., uchwała SN z 16.02.2021 r., III CZP 11/20, lex 3120579, (...) C – 485/19). W niniejszej sprawie powodowie zostali pouczeni o skutkach kontunuowania procesu i podtrzymali definitywnie żądanie pozwu na rozprawie w dniu 14.12.2022r. Odnosząc się do zgłoszonego w sprawie przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczenia, wskazać należy, że roszczenia z bezpodstawnego wzbogacenia przedawniają się z upływem ogólnego terminu przedawnienia roszczeń wynikającego z art. 118 k.c.

Mając na względzie powyższe żadna z kwot składających się na żądanie powodów nie jest przedawniona, a zatem podniesiony zarzut należało uznać za niezasadny.

Efektem powyższych rozważań jest zasądzenie na mocy art. 410§2 kc od pozwanego na rzecz powodów całości żądanej kwoty, tj. 74.904,68 zł, która stanowi jednie część wszystkich uiszczonych przez powodów rat ( punkt I sentencji). Wysokość dokonanych przez powodów wpłat w tej wysokości nie była sporna między stronami. O odsetkach ustawowych za opóźnienie orzeczono zgodnie z żądaniem pozwu od 28 maja 2020 r. do dnia zapłaty ( art. 481§1 k.c. )

Sąd, na podstawie art. 189 kpc ustalił, że stosunek prawny wynikający ze spornej mowy kredytu zawarty między stronami nie istnieje z powodu nieważności (punkt II sentencji).

Kosztami postępowania w myśl zasady odpowiedzialności stron za wynik procesu, obciążony został pozwany, który przegrał sprawę w całości. Na koszty poniesione przez powodów składała się opłata od pozwu w kwocie 1.000 zł, opłaty skarbowe od pełnomocnictwa w kwocie 51 zł (17zł x3), koszty zastępstwa przez pełnomocnika profesjonalnego w kwocie 5.400 zł ( punkt III sentencji).

Sąd nie uwzględnił żądania pełnomocnika powodów o przyznanie podwójnych kosztów obsługi prawnej, albowiem brak było ku temu przesłanek. Sąd przyznając koszty dla pełnomocnika brał pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika, charakter sprawy i wkład pracy pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. Zgodnie z ugruntowanym w orzecznictwie stanowiskiem, jeśli nie wystąpiły żadne ekstraordynaryjne okoliczności, a skala aktywności pełnomocnika pozostała na przeciętnym poziomie, to nie istnieją przesłanki do zasądzenia w sprawie wynagrodzenia wyższego od stawek minimalnych (postanowienie NSA z dnia 17 października 2012 r., II FZ 878/12,). Uwzględniając bowiem domniemanie racjonalności ustawodawcy, należy uznać, że określając wysokość stawek minimalnych wynagrodzenia profesjonalnych pełnomocników za poszczególne czynności lub za udział w postępowaniach, rozważył on i uwzględnił wszelkie okoliczności charakterystyczne dla danego typu spraw. W minimalnych stawkach odzwierciedlona została zatem swoista wycena koniecznego nakładu pracy pełnomocnika, związana ze specyfiką określonego rodzaju postępowań. (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2012 r., III CZ 57/12). Owszem przedmiot postępowania nie był łatwy, jednak biorąc pod uwagę jego przebieg, czas trwania, ilość złożonych pism procesowych, czy odbytych rozpraw, należało wskazać, że prowadzenie sprawy przez pełnomocnika, nie wymagało zaangażowania większego niż co do zasady. Stanowisko procesowe strony powodowej od początku do końca było takie samo, kolejne pisma procesowe niejako powielały poprzednie, a aktywność pełnomocnika nie była nader wzmożona. Orzeczenie o kosztach zastępstwa procesowego miało więc miejsce wg. norm przepisanych.



















Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Karolewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Maria Żuchowska
Data wytworzenia informacji: