Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V ACa 1000/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2023-01-24

Sygn. akt V ACa 1000/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 stycznia 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Teresa Karczyńska - Szumilas

Protokolant:

stażysta Adrian Sadowski

po rozpoznaniu w dniu 12 stycznia 2023 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa S. U. i B. U.

przeciwko Bankowi (...) S.A. w W.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Elblągu

z dnia 14 lipca 2022 r. sygn. akt I C 235/21

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1. (pierwszym) o tyle tylko, że w miejsce zasądzonych w nim odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 17 września 2020 r. do dnia zapłaty zasądza odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 26 kwietnia 2022 r. do dnia zapłaty, zaś w pozostałym zakresie powództwo o zasądzenie odsetek za opóźnienie oddala;

II.  w pozostałym zakresie apelacje oddala;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 8.100 (osiem tysięcy sto) złotych tytułem zwrotu kosztów postepowania apelacyjnego.

SSA Teresa Karczyńska - Szumilas

Sygn. akt V ACa 1000/22

UZASADNIENIE

Powodowie S. U. i B. U. domagali się ustalenia nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z umowy o kredyt hipoteczny łączący strony oraz zasądzenia od pozwanego Banku (...) S.A. w W. kwoty 213.687,38 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 17 września 2020 r. do dnia zapłaty, zgłaszając także roszczenia ewentualne. W uzasadnieniu pozwu powodowie wskazali, że umowa o kredyt łącząca strony jest nieważna, albowiem zawiera postanowienia abuzywne, a po ich usunięciu z umowy, umowa nie może być wykonywana. Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów postępowania, kwestionując twierdzenia powódki, aby postanowienia waloryzacyjne zawarte w umowie pozostawały abuzywne.

Sąd Okręgowy w Elblągu wyrokiem z 14 lipca 2022 r. ustalił nieistnienie pomiędzy stronami stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytu nr KH / (...) z dnia 23 maja 2008 r. oraz zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 213.687,38 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 17 września 2020 r. do dnia zapłaty i rozstrzygnął o kosztach postępowaniu.

Sąd Okręgowy stwierdził, że pozwany oraz powodowie, jako konsumenci, zawarli umowę kredytu nr KH / (...) z dnia 23 maja 2008 r., przytaczając istotne dla rozstrzygnięcia postanowienia tej umowy. Z ustaleń poczynionych przez Sąd I instancji wynika także, że powodowie uiścili na rzecz pozwanego w okresie od 19 kwietnia 2011 r. do 20 lipca 2020 r. kwotę dochodzoną pozwem z tytułu kapitału kredytu i odsetek umownych. Sąd I instancji wskazał także, że powodowie byli pozbawieni możliwości negocjowania z bankiem treści postanowień umowy zawartych we wzorcu umownym, zaś ich świadomość ryzyka kursowego nie była oparta na rzetelnych i pełnych danych, bowiem takie nie były im zaprezentowane przez stronę pozwanego; powodom nie przedstawiono szczegółów dotyczących scenariusza, w którym dochodzi do wzrostu, zwłaszcza znacznego, kursu franka szwajcarskiego w stosunku do złotego polskiego i tym samym zwiększania ich zadłużenia względem banku. Sąd Okręgowy stwierdził, że wszystkie postanowienia umowy związane z waloryzacją wykonywaną na podstawie współczynników oraz zasad znanych jedynie pozwanemu, który przyznał sobie uprawnienie do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem (...), czyli ustalania zasadniczego czynnika wpływającego na wysokość zobowiązania kredytobiorcy pozostają abuzywne. Sąd Okręgowy wskazał, że stan faktyczny w sprawie ustalił na podstawie dowodów z dokumentów oraz przesłuchania powodów. Sąd Okręgowy pominął dowód wniosek dowodowy pozwanego o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków, uznając, że w świetle przyjętej koncepcji prawnej rozstrzygnięcia sporu fakty na jaki mieliby zeznawać świadkowie były nieistotne dla rozstrzygnięcia oraz wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny bankowości i rachunkowości, albowiem nie istniały podstawy do rozliczania stron na gruncie umowy z pominięciem klauzul abuzywnych w oparciu o inne niż wynikający z tabel kursowych pozwanego kurs waluty szwajcarskiej, a mechanizm finansowania i księgowanie kredytu, czynniki wpływające na zmianę kursów walut, wysokość spread, sposób ustalania kursów walut obcych oraz ich rynkowy charakter pozostawały bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Przytaczając orzecznictwo Sądu Najwyższego oraz Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powództwo główne pozostawało zasadne. Sąd I instancji stwierdził, że strony zawarły umowę kredytu denominowanego do franka szwajcarskiego, która nie jest sprzeczna 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe; podobnie nie jest sprzeczna z ustawą zastosowanie w umowie mechanizmu indeksacji przewidującego przeliczenie kwoty wypłaconego kredytu i wysokości rat kapitałowo - odsetkowych według dwóch różnych kursów walut (tzw. spread walutowy). Zawarta przez strony umowa oparta była na wzorcu stosowanym przez bank i nie była z kredytobiorcą uzgodniona indywidualnie; o indywidualnym uzgodnieniu treści umowy nie może świadczyć sama decyzja kredytobiorcy odnośnie wyboru jako całości konkretnej umowy oferowanej przez bank. Wskazując na przepis art. 385 1 k.c. Sąd I instancji stwierdził, że postanowienia dotyczące przeliczenie kwoty kredytu na walutę polską oraz wskazujące, że spłata rat kredytu nastąpi poprzez ich przeliczenie do (...) mają charakter postanowień niedozwolonych. Określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem się do tabel kursów ustalonych jednostronnie przez bank bez wskazanie obiektywnych kryteriów jest nie transparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku oraz narusza równorzędność stron, przy czym nie ma znaczenia w jaki sposób bank ustalał kursy waluty, albowiem ocena abuzywności postanowień umowy dokonywana jest na moment jej zawarcia. Sąd I instancji stwierdził również, że dla przedstawionej oceny zapisów umowy nie ma znaczenia uchwalenie tzw. ustawy antyspreadowej, albowiem wprowadziła ona nowe możliwości dla kredytobiorców, jednak nie powstał obowiązek dokonania zmiany umowy i spłaty kredytu bezpośrednio w walucie indeksacji. Klauzule waloryzacyjne określają główne świadczenia stron, co nie wyłącza jednakże możliwości badania ich abuzywności, albowiem nie zostały one określone w sposób jednoznaczny w znaczeniu Dyrektywy 93/13, skoro na ich podstawie kredytobiorca nie był w stanie oszacować kwoty, którą będzie miał obowiązek w przyszłości świadczyć, gdyż zasady przewalutowania określał jednostronnie pozwany w oparciu o ustalenia przez siebie kursy waluty obcej. Nie ma również podstaw do ustalenia, że kredytobiorca został poinformowany przez bank przed zawarciem umowy o ryzyku kursowym w sposób, który mógłby uzasadniać przyjęcie, że główne świadczenia stron zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Bank nie tylko nie przedstawił rzetelnych, kompleksowych i jasnych informacji o ryzyku walutowym, ale w istocie wzbudzał u kredytobiorcy przekonanie, że ryzyko to jest niewielkie, kredyt indeksowany do (...) jest dla niego rozwiązaniem korzystnym i nie łączy się w istocie z ryzykiem zwiększenia zadłużenia, a nadto ma niższe oprocentowanie niż kredyt w PLN. Brak związania konsumenta niedozwolonym postanowieniem zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. oznacza, że nie wywołuje ono skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, chyba że konsument następczo udzieli świadomej, wyraźnej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywróci mu skuteczność. Świadczenia spełnione przez kredytobiorcę na podstawie postanowienia abuzywnego jest świadczeniem nienależnym i w związku z tym, co do zasady, podlega zwrotowi, choćby kredytobiorca był równolegle dłużnikiem banku z tytułu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu (teoria dwóch kondykcji). Punktem wyjścia do oceny dopuszczalności zastąpienia klauzuli abuzywnych inną dopuszczalną jest ustalenie, czy bez tej klauzuli umowa może nadal istnieć, a w razie odpowiedzi negatywnej, czy jej unieważnienie zagraża interesom konsumenta. Sąd Okręgowy stwierdził, że nie ma możliwości utrzymania skuteczności umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej po wyeliminowaniu klauzuli indeksacyjnej, skoro postanowienia te określają główne świadczenia stron. Skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji byłoby zaniknięcie ryzyka kursowego charakterystycznego dla umowy kredytu zawartego przez stronę, co prowadziłoby do takiego przekształcenia umowy, że należałoby ją uznać za umowy o odmiennej istocie i charakterze. Sąd I instancji wskazał, że powodowie po stosownym połączeniu domagali się stwierdzenia nieważności umowy mając świadomość skutków takiego stanowiska procesowego, wobec czego należało przyjąć, że stwierdzenie nieważności umowy w całości nie zagraża ich interesom. W ocenie Sądu Okręgowego nie było również możliwe wprowadzenie do umowy w miejsce kursów z tabel pozwanego banku kursu średniego waluty NBP również z tego względu że art. 385 1 § 2 .k.c wyłącza stosowanie artykułu 58 § 3 k.c., przepis art. 358 § 2 k.c. wszedł w życie po zawarciu analizowanej umowy, a nadto byłoby to sprzeczne z celem Dyrektywy 93/13 zniechęcającym przedsiębiorców do stosowania nieuczciwych klauzul w przyszłości. Jednocześnie także w przypadku ustalenia wysokości rat kredytowych w oparciu o średni kurs NBP kredytobiorca w całości ponosiłby ryzyko kursowe ograniczone do wysokości wskazanej w komunikacie NBP; w dalszym ciągu znaczny wzrost ceny waluty obcej jest finansowany tylko przez kredytobiorcę. Sąd I instancji stwierdził, że w polskim systemie prawnym nie ma przepisów dyspozytywnych, które wchodziłyby w miejsce luki po bezskutecznym mechanizmie przeliczenia do waluty obcej przy kredytach indeksowanych. Na gruncie mechanizmu wynikającego z przedmiotowej umowy pozywany uzyskiwał wynagrodzenie za udostępnienie kredytu kwoty kredytu nie tylko przez zapłatę przez powodów odsetek oraz prowizji i innych opłat, lecz również, dzięki stosowaniu różnych kursów waluty obcej i to ustalonych jednostronnie, korzyść ta wynikała przede wszystkim z ewentualnego wzrostu kursu waluty. W tak ujętych prawach i obowiązkach stron umowy w ocenie Sądu I instancji leży jej sprzeczność z artykułem 353 1 k.c. oraz zasadami współżycia społecznego, przy tym wynika ona z istoty zastosowanego mechanizmu waloryzacji cywilnego przerzucającego bez jakichkolwiek ograniczeń lub zabezpieczeń, w sposób nieograniczony, całe ryzyko wzrostu kursu (...) do waluty polskiej na kredytobiorcę. W ocenie Sądu I instancji powodowie mieli interes prawny w dochodzeniu ustalenia nieistnienia stosunku prawnego wynikającego ze wskazanej umowy, skoro ustalenie nieważności umowy kredytu daje stronie powodowej pewność, że nie powstaną w przyszłości jakiekolwiek świadczenia wynikające z umowy, a ewentualne roszczenia stron muszą być oparte o nieważność stosunku prawnego. O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd Okręgowy orzekł na podstawie artykułu 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c., wskazując że powodowie przed wniesieniem pozwu wezwali stronę powodową do spełnienia świadczenia.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wywiódł pozwany zaskarżając go w całości, zarzucając naruszenie:

1 . naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść zaskarżonego wyroku, tj.:

a. (...) § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. oraz w zw. z art. 205 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z opinii biegłego z dziedziny bankowości oraz rachunkowości na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew, pomimo że rozstrzygnięcie niniejszego sporu wymagało wiadomości specjalnych, w szczególności w zakresie ustalania, czy bank stosował kursy rynkowe w tabeli kursów walut obcych, które to ustalenie miałoby istotny wpływ na ocenę abuzywności kwestionowanych przez powoda klauzul przeliczeniowych;

b. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

- błędne ustalenie, że kwestionowane przez powodów postanowienia umowne nie zostały z nimi indywidualnie uzgodnione, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób oczywisty wynika okoliczność przeciwna, a mianowicie, iż indeksacja kredytu do (...) i sposób jego spłaty zostały indywidualnie uzgodnione: pozwany wykazał, że powodowie otrzymali ofertę kredytu w PLN, która jednak została przez powodów odrzucona, powodowie we wniosku o kredyt hipoteczny określili walutę kredytu jako (...), pozwany wykazał, że w okresie tożsamym do tego, w którym powodowie zawarli umowę kredytu dostępnym dla wszystkich kredytobiorców wariantem była spłata kredytu indeksowanego bezpośrednio w walucie indeksacji i niektórzy kredytobiorcy decydowali się na taki wariant, powodowie udzielili pozwanemu pełnomocnictwa do pobierania środków z rachunku bieżącego prowadzonego w PLN na spłatę kredytu udzielonego w (...) oraz do stosowania kursów publikowanych w tabeli kursów banku.

- błędne ustalenie, że powodowie nie zostali w sposób rzetelny poinformowani o ryzyku związanym z zwarciem umowy kredytu indeksowanego podczas gdy: w ,, (...) dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej” znalazła się informacja o ryzyku zmian kursów walutowych, wpływie tego ryzyka na wysokość raty spłaty, jak i salda zadłużenia oraz przykłady wpływu zmiany kursu waluty na wysokość raty kredytu, a w § 2 ust. 2 zd. drugie umowy znalazła się informacja, że „(...) zmiany kursów walut w trakcie okresu kredytowania mają wpływ na wysokość kwoty zaciągniętego kredytu oraz raty kapitałowo - odsetkowej”;

- sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania ocenę materiału dowodowego i wywiedzenie ze zgromadzonego materiału dowodowego nieuprawnionych wniosków, a w konsekwencji dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią zgromadzonych w toku postępowania dowodów, tj. ustalenie, że pozwany dysponował pełną dowolnością w kształtowaniu kursów walut mających zastosowanie do umowy poprzez dowolne kształtowanie marży banku, podczas gdy kursy z tabeli banku musiały mieć charakter rynkowy gdyż bank występował na rynku regulowanym podlegającym stałej kontroli Komisji Nadzoru Finansowego;

c. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez nieprawidłowe przypisanie wiarygodności dowodowi z przesłuchania powodów, w sytuacji, gdy charakter tego przesłuchania jest subiektywny, a nadto dowód ten jest sprzeczny z dowodami z dokumentów, tj. wnioskiem kredytowym. umową kredytu, regulaminem kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A., co skutkowało błędnym ustaleniem przez sąd, że: pozwany bank nie poinformował powodów w sposób rzetelny o ryzyku związanym z zwarciem umowy kredytu indeksowanego, ryzyko kursowe było przedstawiane, jako minimalne, a waluta (...), jako stabilna i bezpieczna, symulacja wahań kursu obejmowała okres jednego roku, powodowie nie mieli możliwości negocjacji postanowień umowy;

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:

a. art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że umowa jest w całości nieważna, z uwagi na to, że kwestionowane postanowienia umowy są sprzeczne z naturą stosunku zobowiązaniowego, bowiem przyznają pozwanemu możliwość jednostronnego kształtowania wysokości zobowiązania pieniężnego wynikającego z umowy kredytu oraz zasad jego spłaty, podczas gdy powód podpisując umowę godził się na mechanizm indeksacji zawarty w umowie, ponadto kursy z tabeli kursów, do której odsyłała umowa, miały charakter rynkowy, gdyż bank występował na rynku regulowanym podlegającym stałej kontroli Komisji Nadzoru Finansowego, zatem w okolicznościach niniejszej sprawy powód nie był poddany dowolnym decyzjom banku w zakresie wysokości swoich świadczenia;

b . art. 353 1 k.c. poprzez błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że umowa kredytu narusza zasady współżycia społecznego takie jak zasada uczciwości i rzetelności w obrocie gospodarczym, gdyż bank nie przedstawił powodom należytej informacji o nieograniczonym ryzyku kursowym, podczas gdy powodowie zostali w sposób wystarczający pouczeni o ryzyku towarzyszącym zaciągnięciu zobowiązania odnoszącego się do kursu waluty obcej w dokumencie „Informacja dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej”, który zawierał zarówno część opisową w sposób wyraźny wskazującą na aspekt ryzyka związanego z zaciągnięciem zobowiązania powiązanego z kursem waluty obcej, jak i graficzny załącznik obrazujący wysokość kursu (...) z ostatnich kilku lat, a ponadto kwestia zakresu przekazanych powodowi pouczeń nie może świadczyć o samodzielnej przyczynie nieważności umowy, skoro powodowie — konsumenci, dostatecznie dobrze poinformowani, uważni i ostrożni, dysponując choć ograniczonym pouczeniem, mieli jednak możliwość dopytania czy samodzielnego zweryfikowania kwestii przedstawionego im ryzyka;

c. art. 385 1 § 1 k.c. polegające na jego błędnej wykładni i przyjęciu, że postanowienia § 2 ust. 2, w § 7 ust. 1 umowy oraz § 8 ust. 3 regulaminu nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień pomiędzy stronami, podczas gdy powodowie sami wybrali ten rodzaj kredytu i mieli możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w (...) już od momentu podpisania umowy kredytu, a zatem sposób wykonania umowy podlegał indywidualnym negocjacjom, kształtują prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy, podczas gdy ocena tych postanowień - w kontekście indywidualnej sytuacji faktycznej powodów prowadzi do wniosku, że powyższe przesłanki nie zachodzą wobec powodów, dotyczą głównych świadczeń stron, podczas gdy główne świadczenie stron stanowi jedynie część postanowienia odnosząca się do indeksacji (tzw. klauzula ryzyka walutowego), która została sformułowana w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości;

d. art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 65 § 2 k.c., w zw. z art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 3 k.c. w zw. z art. 69 ust. 3 ustawy Prawo bankowe oraz art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich poprzez ich niezastosowanie i nieuzupełnienie luki powstałej w umowie wskutek uznania postanowień umowy kredytu za abuzywne za pomocą przepisów dyspozytywnych, mimo że kurs wymiany waluty PLN/ (...) może zostać ustalony również w oparciu o przepis dyspozytywny obowiązujący w dniu orzekania, tj. art. 358 § 2 k.c., wskaźnika o charakterze dyspozytywnym, jakim jest kurs średni (...) mimo że w świetle orzecznictwa (...) może on pełnić funkcję przepisu dyspozytywnego i obowiązywał w dacie zawarcia umowy kredytu jako norma zwyczajowa, art. 69 ust. 3 ustawy Prawo bankowe, który stanowi, że spłata kredytu może odbywać się w walucie obcej, podczas gdy proces taki jest odpowiedni dla przywrócenia równowagi kontraktowej stron przy jednoczesnym zachowaniu ważności umowy i służy realizacji celów dyrektywy oraz jest zgodny z przepisami prawa krajowego oraz orzecznictwem (...);

e. art. 410 w zw. z art. 405 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i błędne uznanie świadczeń spełnionych przez powodów, jako nienależnych, pomimo tego, że podstawą świadczenia powodów jest łącząca strony umowa kredytu;

f. art. 481 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że powodowi należą się odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty zasądzonej w wyroku kwot od dnia 17 września 2020 r. do dnia zapłaty w sytuacji, gdy termin liczenia odsetek za opóźnienie w realizacji roszczeń o zwrot nienależnie spełnionych świadczeń, wynikających z ustalenia nieważności umów kredytu, może rozpocząć się w niniejszej sprawie dopiero w momencie powstania stanu trwałej bezskuteczności umów, który to stan powstanie dopiero po uprawomocnieniu się wyroku w przedmiotowej sprawie, bowiem aż do tego momentu powód ma prawo do dowołania oświadczenia o skorzystaniu z systemu ochrony konsumentów przewidzianego przez Dyrektywę 93/13 oraz przepisy art. 385 i następne k.c.;

g. art. 189 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że powodowie posiadają interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego w postaci umowy kredytu, podczas interes ten został skonsumowany przez wystąpienie z dalej idącym powództwem - o świadczenie, przy rozpoznaniu którego, konieczne będzie rozstrzygnięcie kwestii istnienia (ważności) umowy kredytu, co oznacza, że powodowie nie mieli w niniejszej sprawie interesu prawnego co do dodatkowego żądania ustalenia.

Pozwany domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie solidarnie od pozwanych zwrotu kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie uchylenia wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Na podstawie art. 380 k.p.c. pozwany wniósł o rozpoznanie przez Sąd II instancji postanowienia Sądu I instancji z dnia 9 czerwca 2022 r. w przedmiocie pominięcia dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości oraz rachunkowości oraz na podstawie art. 382 k.p.c. przeprowadzenie wskazanego dowodu przez Sąd II instancji celem wykazania faktów wskazanych w odpowiedzi na pozew. Pozwany w piśmie procesowym z dnia 15 listopada 2022 r. zgłosił także zarzut zatrzymania w zakresie kwoty 268.000 zł, stanowiącej równowartość wypłaconego powodom kapitału.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie w całości, wskazując na niezasadność zarzutów podniesionych w wywiedzionym środku zaskarżenia oraz zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja pozwanego jest zasadna jedynie w zakresie odnoszącym się do odsetek za opóźnienie zasądzonych przez Sąd I instancji na rzecz powodów. Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia stanu faktycznego sprawy, które Sąd Apelacyjny uznaje za własne, zatem nie zachodzi potrzeba ich ponownego przytaczania. Sformułowane przez skarżącego zarzuty dotyczą zarówno ustaleń stanu faktycznego sprawy, jak i subsumpcji tych ustaleń i zostaną ocenione kompleksowo. Sąd I instancji nie naruszył przepisów art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. oraz w zw. z art. 205 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z opinii biegłego z dziedziny bankowości oraz rachunkowości, zmierzającego do ustalenia, że stosowane przez bank kursy waluty nie były kształtowane w sposób dowolny, lecz były i utrzymywały się na poziomie rynkowym, skoro okoliczność ta w istocie nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia. Zgodnie bowiem z art. 4 ust.1 Dyrektywy 93/13 nieuczciwy charakter warunków umowy jest określany z uwzględnieniem towaru lub usług, których umowa dotyczy i z odniesieniem, w momencie zawarcia umowy, do wszelkich okoliczności związanych jej zawarciem, zaś przepis art. 385 2 k.c. nakazuje dokonywać oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami według stanu z chwili jej zawarcia, przy uwzględnieniu okoliczności jej zawarcia. Zarówno z treści wskazanych norm, jak i judykatury krajowej ( uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018r. w sprawie sygn. akt III CZP 29/17 i przywołane tam orzecznictwo) jak i Trybunału Sprawiedliwości ( wyrok (...) z dnia 20 września 2017r. w sprawie C-186/16 R. A. in. V. (...) S.A. ) wynika, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone w znaczeniu art. 385 1§ 1 k.c., należy dokonywać według stanu z chwili zawarcia umowy. Wskazane, ugruntowane w judykaturze stanowisko Sąd Apelacyjny podziela, zatem okoliczność w jaki sposób był faktycznie określany kurs waluty, według którego pozwany dokonywał ustalenia wysokości świadczeń powodów i czy odbiegał on od realnego kursu rynkowego nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sporu, skoro nie jest to okoliczność istniejąca już w dacie zawierania umowy.

Gdyby ograniczyć możliwość ustalania abuzywności klauzuli umieszczonej w umowie tylko do sytuacji, gdy w istocie przedsiębiorca, korzystając z niej, doprowadza konsumenta do zdecydowanie niekorzystnego położenia, np. maksymalizując swoje zyski, to z jednej strony skutek odstraszający Dyrektywy 93/13 byłby pozorny (przedsiębiorca nadal mógłby umieszczać w umowach klauzule abuzywne, a nawet z ich do pewnego poziomu korzystać), a z drugiej strony sytuacja konsumenta cechowałaby się zdecydowaną, niedopuszczalną niepewnością, skoro dopiero przy pewnej formule skorzystania przez przedsiębiorcę z klauzuli mógłby powołać się on na ochronę konsumencką wynikającą z Dyrektywy 93/13. Podkreślić należy, że sam fakt, że pozwany, jak twierdzi, stosował kursy rynkowe do rozliczenia umowy zawartej z powodami nie skutkuje brakiem możliwości ustalenia abuzywności klauzuli indeksacyjnej zawartej w umowie stron. Istota abuzywności analizowanej klauzuli waloryzacyjnej sprowadza się przede wszystkim do stwierdzenia, że przedsiębiorca przy jej zastosowaniu mógł jednostronnie ustalać wysokość zobowiązania konsumenta, w sposób dla niego nieznany, nietransparentny, nawet jeżeli ostatecznie wysokość tego zobowiązania odpowiadała wysokości ustalonej przy zastosowaniu średniego kursu NBP, czy dającego się zweryfikować kursu rynkowego waluty, choćby z tego względu, że przedsiębiorca z określonych względów nie mógł dokonywać manipulacji kursowych, co podkreśla skarżący. Nie zasługiwał także na uwzględnienie wniosek pozwanego zgłoszony w trybie art. 380 k.p.c. w odniesieniu do postanowienia Sądu I instancji o pominięciu dowodu z opinii biegłego, przy czym pozostałe tezy sformułowane przez pozwanego w odniesieniu do dowodu z opinii biegłego również nie dotyczyły okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia, wobec słuszności wniosku Sądu I instancji w zakresie stwierdzenia nieważności umowy. Pełna i wszechstronna ocena materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie dokonana przez Sąd I instancji, w tym z uwzględnieniem dokumentów wymienionych przez skarżącego w treści zarzutów apelacyjnych, potwierdza prawidłowe wnioski Sądu I instancji w zakresie abuzywności klauzuli waloryzacyjnej zawartej w umowie łączącej strony, braku jej indywidualnej negocjacji oraz niedopełnienia przez przedsiębiorcę obowiązku informacyjnego, przy czym podkreślić należy, że ocena ta nie opiera się wyłącznie na treści przesłuchania powodów. Treść przywołanych przez skarżącego w zarzutach apelacji dowodów, ocenionych zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, nie zezwala na ustalenie, że powodowie zostali w dostateczny sposób poinformowani przez pozwanego o ryzykach i zagrożeniach związanych z zaciągnięciem kredytu z odniesieniem do waluty obcej, i to nawet przy uwzględnieniu okoliczności, że dowód z przesłuchania strony musi być oceniany ze szczególną ostrożnością. Wbrew stanowisku skarżącego nie mogą zostać uznane za wystarczające informacje przekazane powódce dotyczące ryzyka związanego z umową zawarte w jej § 2 ust. 2 oraz ,, (...) dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej oparte na zmiennej stawce procentowej”, przy czym podkreślić należy, że skarżący powołuje się na graficzny załącznik do tego dokumentu, obrazujący wysokość kursu (...) z ostatnich 5 lat, jednakże załącznik ten nie został złożony do akt.

Wykładni art. 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że wymóg przejrzystości warunków umowy kredytu denominowanego w walucie obcej, które narażają kredytobiorcę na ryzyko kursowe, jest spełniony wyłącznie w sytuacji, gdy przedsiębiorca dostarczył temu kredytobiorcy dokładne i wystarczające informacje odnośnie do ryzyka kursowego pozwalające właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i rozsądnemu przeciętnemu konsumentowi na dokonanie oceny ryzyka potencjalnie znaczących skutków gospodarczych takich warunków umownych dla jego zobowiązań finansowych w trakcie całego okresu obowiązywania tej umowy. W tym względzie - jak to podkreśliła (...) ds. Ryzyka Systemowego w zaleceniu (...) z dnia 21 września 2011 r. dotyczącym kredytów w walutach obcych (Dz.U. 2011, C 342, s. 1) - instytucje finansowe muszą zapewniać kredytobiorcom informacje wystarczające do podejmowania przez kredytobiorców świadomych i rozważnych decyzji oraz powinny wyjaśniać co najmniej, jak na wysokość raty kredytu wpłynęłyby silna deprecjacja środka płatniczego państwa członkowskiego, w którym kredytobiorca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę i wzrost zagranicznej stopy procentowej (Zalecenie A - Świadomość ryzyka wśród kredytobiorców, pkt 1). Dla spełnienia wymogu przejrzystości informacje przekazane przez przedsiębiorcę powinny umożliwić przeciętnemu konsumentowi, właściwie poinformowanemu, dostatecznie uważnemu i racjonalnemu nie tylko zrozumienie, że w zależności od zmian kursu wymiany zmiana parytetu pomiędzy walutą rozliczeniową a walutą spłaty może pociągać za sobą niekorzystne konsekwencje dla jego zobowiązań finansowych, lecz również zrozumieć, w ramach zaciągnięcia kredytu denominowanego w walucie obcej, rzeczywiste ryzyko, na które narażony jest on w trakcie całego okresu obowiązywania umowy w razie znacznej deprecjacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie, względem waluty rozliczeniowej. Nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie temu konsumentowi informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się one na założeniu, że równość między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie stabilna przez cały okres obowiązywania tej umowy. Jest tak w szczególności wówczas, gdy konsument nie został powiadomiony przez przedsiębiorcę o kontekście gospodarczym mogącym wpłynąć na zmiany kursów wymiany walut, tak że konsument nie miał możliwości konkretnego zrozumienia potencjalnie poważnych konsekwencji dla jego sytuacji finansowej, które mogą wyniknąć z zaciągnięcia kredytu denominowanego w walucie obcej. Okoliczność, że konsument oświadcza, iż jest w pełni świadomy potencjalnych ryzyk wynikających z zawarcia wspomnianej umowy, nie ma sama w sobie znaczenia dla oceny, czy przedsiębiorca spełnił wspomniany wymóg przejrzystości (postanowienie (...) z 6 grudnia 2021 r. w sprawie C- 67/20, wyrok (...) z 20 września 2017r. w sprawie C – 186/16 artykuł i przywołane w nich orzecznictwo). Skoro ustanowiony przez Dyrektywę 93/13 system ochrony opiera się na założeniu, iż konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca, między innymi ze względu na stopień poinformowania, to ustanowiony przez nią wymóg wyrażenia warunków umownych prostym i zrozumiałym językiem, i w konsekwencji zapewnienia przejrzystości, należy rozumieć jako wymóg, który musi pozwolić kredytobiorcy zrozumieć, do czego się zobowiązuje, zwłaszcza co do sposobu obliczenia rat spłaty kredytu, który zaciąga. Treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem odwołującej się do kursu sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę ( wyrok (...) z 18 listopada 2021r. w sprawie C – 212/20). Przedstawiona powodom symulacja nie zezwalała na należyte oszacowanie ich potencjalnego zobowiązania finansowe, wobec czego nie mogli oni również oszacować związanego z zawarciem umowy ryzyka ekonomicznego. Symulacja, wynikając z dokumentów złożonych przez pozwanego do akt dotyczyła okresu zaledwie 12 miesięcy, w ciągu których nie nastąpiły znaczne wahania kursu (...), co skutkowało w istocie przedstawieniem konsumentowi ryzyka jedynie takich niewielkich wahań, z pełnym pominięciem okoliczności, że kurs waluty zawsze pozostaje czynnikiem, który może wykazać znaczną niestabilność, nawet jeżeli w dłuższym okresie takich wahań nie wykazywał. Symulacja ta w istocie koncentrowała się na podkreśleniu mniejszego wahania raty kredytu waloryzowanego niż kredytu złotowego, przy czym taki sposób przedstawienia konsumentowi informacji związanej z ryzykiem walutowym absolutnie pomijał okoliczność, że umowa zawierana była na wiele lat, zatem nie sposób było wykluczyć wystąpienia w tak długim okresie, zdecydowanie większych wahań w kursie waluty niż dotychczas obserwowane, w praktycznie nieograniczonym zakresie i nie zezwala na podzielenie stanowiska skarżącego, zgodnie z którym powodowie zostali poinformowani o nieograniczonym ryzyku wzrostu kursu waluty.

Wprowadzenie do zawieranej na wiele lat umowy kredytu na nabycie nieruchomości, stanowiącej z reguły dorobek życia przeciętnego konsumenta, klauzuli ryzyka kursowego wymaga szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. W takim stanie rzeczy przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany tak, aby jednoznacznie i zrozumiale unaocznić konsumentowi, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat ( wyrok Sądu Najwyższego z 3 lutego 2022 r. w sprawie II CSKP 415/22 i przytoczona tam judykatura). Na oszacowanie wysokości potencjalnych zobowiązań powodów nie pozwalała sama konstrukcja klauzuli indeksacyjnej zastrzegającej możliwość określenia stosowanego kursu waluty jedynie przez kredytobiorcę, bez jakiegokolwiek odniesienia się do okoliczności mających mieć wpływ na ustalony kurs. Oceny braku wypełnienia przez przedsiębiorcę obowiązku informacyjnego nie zmienia podnoszona przez skarżącego okoliczność, że treść podpisanego przez powodów Oświadczeniu o ryzyku kursowym odpowiadała ówcześnie obowiązującej Rekomendacji S Komisji Nadzoru Bankowego; nawet spełnienie wymogu nałożonego przez nadzór bankowy nie wyklucza uznania, że klauzula umowna oceniona w okolicznościach sprawy uznana zostanie za postanowienie niedozwolone. Zgodzić się jednocześnie należy, ze stanowiskiem wyrażonym w wyroku Sądu Najwyższego 29 października 2019r. w sprawie IV CSK 309/18, że gdyby rzeczywiście zostało należycie wyjaśnione znaczenie zmiany kursu waluty i ponoszonego ryzyka, to racjonalny kredytobiorca nie decydowałby się na kredyt powiązany z kursem waluty obcej w sposób wadliwy w perspektywie jego spłacania przez kilkadziesiąt lat, chyba żeby z okoliczności sprawy wyraźnie wynikało co innego, zaś gdyby kredytujący bank zamierzał wystarczająco poinformować kredytobiorcę będącego osobą fizyczną - konsumentem o niebezpieczeństwach wynikających z kredytu powiązanego z kursem waluty obcej, to nie proponowałby w ogóle zawierania takich umów kredytowych, zdając sobie sprawę jako profesjonalista, że umowa taka może zostać łatwo oceniona jako nieuczciwa. Skarżący podkreśla także, że nawet on, jako profesjonalista, nie jest w stanie przewidzieć kursu danej waluty ani tym bardziej polityki banku centralnego innego państwa, jednakże okoliczność ta tym bardziej wskazuje na konieczność poinformowania konsumenta o w istocie nieograniczonym ryzyku w zakresie wzrostu kursu waluty. Odnosząc się do twierdzeń skarżącego wyjaśnić też należy, że fakt iż ustawa antyspreadowa wprowadziła pewne obowiązki w zakresie treści umowy kredytu nie oznacza, że we wcześniejszym okresie postanowienia tej umowy nie musiały cechować się jednoznacznością, czego nie spełnia analizowana klauzula waloryzacyjna. Słusznie Sąd I instancji doszedł do przekonania, że nie jest zasadne twierdzenie pozwanego dotyczące wskazania, że treść klauzuli indeksacyjnej podlegała indywidualnej negocjacji z powodami. Przepis art. art. 385 1 § 4 k.c. wskazuje, że ciężar dowodu w zakresie przeprowadzenia indywidualnych negocjacji z konsumentem obciąża przedsiębiorcę, przy czym za wystarczającą do uznania, że miały miejsce indywidualne negocjacje warunków umowy z konsumentem w zakresie klauzuli waloryzacyjnej, nie może być uznana okoliczność, że konsument miał prawo wyboru spośród różnych produktów oferowanych przez przedsiębiorcę, ani także okoliczność, że miał on możliwość wskazania dnia w jakim ma być uruchomiony kredyt, a co za tym idzie dnia na jaki ustalany ma być kurs waluty do wyliczenia jego kwoty, zrezygnowania z uruchomienia kredytu, czy też spłaty rat kredytu w (...).

Umowa zawarta została przez strony na podstawie wzorca, a szczególna ochrona zasady swobody kształtowania treści i zawierania umów z konsumentem, wyrażona w art. 385 1 k.c., oparta jest na domniemaniu braku indywidualnego uzgodnienia postanowień wzorca (wyrok Sądu Najwyższego z 13 czerwca 2012 r. w sprawie II CSK 515/11), przy czym obalenie tego domniemania i łączącego się z nim reżimu ochronnego obciąża przedsiębiorcę posługującego się wzorcem umowy Nie można również twierdzić, że postanowienie dotyczące ustalenia wysokości rat obciążających powodów w wyniku zawarcia umowy kredytu odpowiadało ich celom, jedynie z tego względu, że zdecydowali się oni na zawarcie kredytu indeksowanego i nawet gdyby podlegało negocjacji, to wyraziliby oni na nie zgodę, skoro w istocie było to postanowienie wyznaczające zakres ich obowiązku finansowego.

Słusznie Sąd I instancji stwierdził, że w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym brak jest podstaw do ustalenia, że treść klauzuli waloryzacyjnej określającej wysokość rat kapitałowo – odsetkowych, a i klauzuli dotyczącej ustalenia kwoty kredytu w złotych polskich podlegały indywidualnej negocjacji; nie świadczy o tym podkreślana przez skarżącego okoliczność, że powodowie mogąc zawrzeć umowę kredytu złotowego lub spłacać raty kredytu w (...) zawarli umowę kredytu indeksowanego, decydując się na spłatę rat w złotych po ich waloryzacji. Postanowieniem indywidualnie uzgodnionym nie jest takie nawet takie postanowienie, którego treść konsument mógł negocjować, a tylko takie rzeczywiście powstało na skutek indywidualnego uzgodnienia ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 20 maja 2015 r. w sprawie VI ACa 995/14). Obecnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego nie budzi wątpliwości, że postanowienia umowy określające zasady przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na złotówki przy wypłacie kredytu, jak i spłacanych rat na walutę obcą, pozwalające bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej mają charakter niedozwolonych postanowień umownych (postanowienie Sądu Najwyższego z 24 listopada 2022 r. w sprawie I CSK 3116/22). Stanowisko o niedozwolonym charakterze postanowień które uprawniają bank do jednostronnego ustalania kursów walut, pozostawiając mu pole do arbitralnego działania ma, w orzecznictwie Sądu Najwyższego, ugruntowany charakter ( postanowienie Sądu Najwyższego z 26 sierpnia 2022 roku w sprawie I CSK 2382/22 oraz wskazane tam orzecznictwo Sądu Najwyższego, wyrok Sądu Najwyższego z 22 grudnia 2022 r. w sprawie I CSK 5359/22 orzecznictwo Sądu Najwyższego). Dla oceny klauzuli waloryzacyjnej zawartej w umowie stron jako abuzywnej nie ma również znaczenia fakt, że polski ustawodawca tzw. ustawą antyspreadowa zaakceptował w porządku prawnym umowę kredytu indeksowanego, albowiem nieważność umowy będącej przedmiotem oceny stanowi wynik zawarcia w niej klauzuli abuzywnej, a nie sprzeczności umowy z ustawą. Jednocześnie, o ile można zgodzić się ze stanowiskiem Sądu I instancji, że zawarta przez strony umowa pozostaje sprzeczna z naturą umowy kredytu, co nie wyklucza konieczności oceny jej postanowień pod kątem stwierdzenia ich abuzywności, o tyle nie można podzielić stanowiska Sądu Okręgowego w zakresie stwierdzenia że umowa ta pozostaje sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Wniosek taki nie znajduje oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym, a jednocześnie pomija choćby fakt zdecydowanie korzystnego oprocentowania udzielonego powodom kredytu. Także fakt przewidzenia uprawnienia konsumenta do ubiegania się o zmianę waluty w jakiej ma być spłacany kredyt, nie skutkuje wprost wnioskiem, że klauzula określająca mechanizm waloryzacji świadczenia kredytobiorcy, w sytuacji kiedy nie skorzysta on ze wskazanej możliwości, nie jest klauzulą abuzywną. O braku abuzywności danej klauzuli umownej nie świadczy okoliczność, że konsument, i ile złożyłby oświadczenie danej treści, mógł z niej nie korzystać; jeżeli konsument dokonuje wyboru w ramach możliwości stworzonych przez przedsiębiorcę i decyduje się na dokonywanie spłaty kredytu w walucie polskiej, to ma pełne prawo oczekiwać, że klauzula stwarzająca mu taką możliwość nie będzie kształtować jego obowiązków w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jego interesy. Nie ulega też wątpliwości, że pozwany miał ustawowe uprawnienie, a nawet obowiązek wynikający z art. 111 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo bankowe publikowania tabel walutowych, co nie oznacza jednak, że klauzule waloryzacyjne, w treści których zastosowano kursy walut z nich wynikające, nie podlegają ocenie z punktu widzenia ich abuzywności; wniosek taki nie wypływa ja również z faktu, że pozwany nie ustalał kursu wyłącznie na potrzeby konkretnej umowy stron. Skoro ocena, czy postanowienia danej umowy zawartej z konsumentem są niedozwolone należy, zgodnie z art. 385 2 k.c., dokonywać według stanu z chwili jej zawarcia, to nie ma w tym kontekście znaczenia wypełnienie odesłania do tabeli kursów poprzez wskazanie konkretnego kursu obowiązującego w dacie jego wykorzystywanie. Postanowienia umowy dotyczące zasad przeliczenia kwoty udzielonego kredytu przy jego wypłacie oraz ustalania wysokości rat obciążających konsumenta dotyczą określenia głównego przedmiotu umowy w znaczeniu art. 4.2 Dyrektywy 93/13 (głównych świadczeń stron w znaczeniu art.385 1 § 1 k.c.). Na to, że postanowienia umowy dotyczące zasad przeliczenia kwoty udzielonego kredytu przy jego wypłacie oraz ustalania wysokości rat obciążających konsumenta dotyczą określenia głównego przedmiotu umowy w znaczeniu art. 4.2 Dyrektywy 93/13 wskazuje sama konstrukcja umowy, według której ustalenie kwoty udostępnionej kredytobiorcom oraz kwoty niezbędnej do spłaty każdej poszczególnej raty następuje poprzez odniesienie do mechanizmu przeliczenia jednej waluty na drugą. O wielkości całego kredytu i poszczególnych rat decyduje przeliczenie w momencie wypłaty kredytu waluty (...) na walutę PLN, a następnie, w momencie spłaty każdej raty, przeliczanie z PLN na (...); klauzula ryzyka walutowego określa główny cel umowy ( wyrok (...) z dnia 14 marca 2019 r. w sprawie C 118/17 i przytoczone tam orzecznictwo, wyrok (...) z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18).

Obowiązki wypłaty kwoty kredytu, a następnie zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu w oznaczonych terminach spłaty stanowią główne świadczenia stron, zaś klauzula waloryzacyjna w oczywisty sposób wpływa na wysokość tych świadczeń. Skoro z klauzuli waloryzacyjnej wynika, w jakiej wysokości świadczenie główne ma być spełnione, to należy przyjąć, że w ten sposób określa ona to świadczenie w rozumieniu przepisu. art. 385 1 § 1 2 k.c. ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019 r. w sprawie I CSK 242/18, wyrok Sądu Najwyższego z 22 grudnia 2022 r. w sprawie I CSK 5359/22 i wskazana tam judykatura). Wniosek, że postanowienia umowy dotyczące zasad przeliczenia kwoty udzielonego kredytu przy jego wypłacie oraz ustalania wysokości rat obciążających konsumenta dotyczą określenia głównego przedmiotu umowy w znaczeniu art. 4.2 Dyrektywy 93/13 nie wyłącza ustalenia, że są one postanowieniami niedozwolonymi. Postanowienia te bowiem nie zostały sformułowane prostym i zrozumiałym językiem stosownie do wymogu Dyrektywy 93/13 (w sposób jednoznaczny wedle art.385 1 § 1 k.c.), skoro zezwalają bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej stosowany do przeliczenia świadczeń stron. Jednoznaczność postanowienia to nie tylko jednoznaczność językowa sformułowania, ale także istnienie możliwości ustalenia w oparciu o daną klauzulę treści stosunku zobowiązaniowego, w szczególności rozmiaru świadczenia z uwzględnieniem obiektywnego kryterium przeciętnego konsumenta.

Przedmiotowa klauzula waloryzacyjna stanowi całościowy mechanizm indeksacji złożony z klauzuli ryzyka walutowego (klauzula walutowa) i klauzuli kursowej (klauzula spreadowa), które są ściśle powiązane, a ustalenie, że choćby jedna z nich jest abuzywna wystarczy dla uznania całego mechanizmu waloryzacji za abuzywny. Faktyczna eliminacja możliwości dokonywania waloryzacji związana jest ze słusznym stwierdzeniem przez Sąd I instancji, że brak jest jakichkolwiek podstaw do uzupełnienia umowy stron poprzez wskazanie miernika dokonywania waloryzacji. Podzielając uzasadnienie stanowiska Sądu Okręgowego w przedmiocie braku możliwości zastąpienia niedozwolonego postanowienia umownego innym wskazać należy, że zgodnie w art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 punktem wyjścia do oceny dopuszczalności zastąpienia klauzuli abuzywnej inną, dopuszczalną jest ustalenie, czy bez tej klauzuli umowa może nadal istnieć. Unieważnienie umowy łączącej konsumenta i przedsiębiorcę nie może zależeć jedynie od żądania konsumenta, na co słusznie wskazał skarżący, lecz wynikać musi z zastosowania kryteriów ustanowionych na mocy prawa krajowego, przy czym wniosek Sądu I instancji w zakresie nieważności umowy kredytu został poprzedzony oceną opartą na takich kryteriach. Wykładni art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 należy dokonywać w ten sposób, że skutki stwierdzenia przez sąd istnienia nieuczciwego warunku w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem podlegają przepisom prawa krajowego, przy czym kwestia utrzymywania się w mocy takiej umowy powinna być oceniana z urzędu przez sąd krajowy zgodnie z obiektywnym podejściem na podstawie tych przepisów ( wyrok (...) z 29 kwietnia 2021 r. w sprawie C- 19/20). W razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego utrzymanie umowy nie jest możliwe zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. O zaniknięciu ryzyka kursowego można mówić w sytuacji, w której skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką LIBOR. ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019r. w sprawie V CSK 382/18 i judykatura (...) wskazana w jego uzasadnieniu). Unieważnienie klauzul zakwestionowanych przez kredytobiorców prowadziłoby do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również – pośrednio – do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją kredytu do waluty. Klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu, takiej jak ta w postępowaniu głównym, w związku z czym obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania przedmiotowej umowy kredytu wydaje się w tych okolicznościach niepewna (wyrok (...) z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 i przytoczone tam orzecznictwo). Eliminacja analizowanych klauzul waloryzacyjnych prowadzi do usunięcia z umowy tych jej klauzul, które dotyczą podstawowych zobowiązań stron, co oznacza, że nie zostały określone podstawowe elementy przedmiotowej umowy (essentialia negoti), zatem jest ona nieważna jako sprzeczna z art. 69 ustawy Prawo bankowe. Pozostawienie umowy bez mechanizmu waloryzacji nie byłoby zgodne z jednoznaczną wolą stron w tym zakresie i prowadziłoby do całkowitego zniekształcenia treści i istoty umowy kredytowej zawartej przez strony. Nie ulega nadto wątpliwości, że strony umówiły się, że wypłata kredytu i spłata rat nastąpi w walucie polskiej, zaś eliminacja klauzuli abuzywnej skutkować będzie brakiem mechanizmu wyznaczającego zarówno wysokość kwoty, którą bank powinien wypłacić na rzecz powodów, jak i wysokość rat kredytu spłacanych przez powodów, co faktycznie uniemożliwi wykonywanie umowy. Przepis art. 385 1 § 2 k.c. nie przewiduje mechanizmu analogicznego do art. 58 § 3 k.c., nie jest także możliwe w sytuacji stwierdzenia abuzywności postanowienia umowy stosowanie tego przepisu, co uzasadnia ocenę, że abuzywne postanowienia indeksacyjne nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym przewidzianym w kodeksie cywilnym. O ile bez klauzuli abuzywnej utrzymanie umowy w mocy nie jest możliwe umowę należy uznać w całości za nieważną, chyba że jej ,,unieważnienie” zagraża interesom konsumenta, kiedy w rachubę wchodzi zastąpienie niedozwolonego postanowienia szczegółową regułą ustawową, chyba że konsument obstaje przy nieważności całej umowy. Umowę należy uznać za nieważną w całości także wtedy, gdy prawo nie przewiduje takiego szczegółowego unormowania "zastępczego", chyba że konsument sanuje niedozwolone postanowienie, udzielając następczo świadomej, wyraźnej i wolnej zgody ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019r. w sprawie V CSK 382/18 i judykatura (...) wskazana w jego uzasadnieniu, wyrok (...) z 18 listopada 2021r. w sprawie C – 212/20). W przypadku stwierdzenia przez sąd krajowy nieważności nieuczciwego warunku umowy pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 należy interpretować w taki sposób, iż niezgodny z tym artykułem jest przepis prawa krajowego dający sądowi krajowemu możliwość uzupełnienia tej umowy poprzez zmianę treści owego warunku. Gdyby bowiem sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, to takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 Dyrektywy 93/13. Uprawnienie to przyczyniałoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców poprzez sam brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal mogliby oni dostrzegać korzyść w stosowaniu rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców ( wyrok (...) z dnia 29 kwietnia 2021 r. i przytoczone tam orzecznictwo).

Art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 stoi na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane przez skutki wynikające również z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, w przypadku gdy strony umowy wyrażą na to zgodę (wyrok (...) z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C‑260/18). Na sądzie krajowym ciąży obowiązek zaniechania stosowania klauzuli abuzywnej, bez upoważnienia do zmiany jej treści, gdyż eliminowałaby to skutek zniechęcający do stosowania klauzuli, tak, aby nie wywierała wiążących skutków wobec konsumenta, chyba że konsument się temu sprzeciwi, co może uczynić, gdyż jego prawo do skutecznej ochrony zawiera w sobie także uprawnienie do niedochodzenia swoich praw (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021r. w sprawie III CZP 6/21 i wskazana w niej judykatura (...)).

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 8 września 2022 r w sprawie C-80/21 po analizie między innymi przepisów art. 358 1,2 k.c. stwierdził, że mają one charakter ogólny i nie znajdują zastosowania konkretnie do umów zawieranych pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem. Przytoczone okoliczności przesądzają o słuszności wniosku Sądu I instancji w zakresie braku możliwości uzupełnienia treści umowy stron po wyeliminowaniu postanowienia abuzywnego treścią art. 358 § 2, k.c., nawet jeżeli znajduje on zastosowanie do zobowiązań trwałych, a jego treść odzwierciedla obowiązujący zwyczaj. Sąd Apelacyjny podziela pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 września 2021 r. w sprawie I (...) 74/21, zgodnie z którym nie istnieją przepisy o charakterze dyspozytywnym, które pozwoliłyby na zastąpienie niedozwolonego postanowienia umowy, a sąd rozpoznający sprawę nie ma kompetencji pozwalających mu na ustalenie odmiennej treści uprawnień i obowiązków stron w tym zakresie. Artykuły 5 i 6 Dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy, który stwierdził nieuczciwy charakter warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem w rozumieniu art. 3 ust. 1 tej Dyrektywy, dokonał wykładni tego warunku w celu złagodzenia jego nieuczciwego charakteru, nawet jeśli taka wykładnia odpowiadałaby wspólnej woli stron ( wyrok (...) z 18 listopada 2021r. w sprawie C – 212/20). Jednocześnie samo odwołanie się do kursu NBP, czy kursu rynkowego waluty nie przesądza o nieabuzywności klauzuli przeliczeniowej, albowiem co prawda zostaje wprowadzony miernik niezależny od banku, jednak nie można zapominać o ponoszeniu przez kredytobiorcę - w wyniku wprowadzenia takiej klauzuli umownej - nieograniczonego ryzyka kursowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2022 r. w sprawie II CSKP 971/22) W przedmiotowej sprawie nie budzi wątpliwości ani świadomość powodów w zakresie konsekwencji orzeczenia o nieważności umowy kredytu, ani ich stanowisko w zakresie woli skorzystania z takiej możliwości. Konsument może wiążąco oświadczyć, iż nie ocenia konsekwencji całkowitej, definitywnej bezskuteczności (nieważności) umowy kredytu jako szczególnie niekorzystnych (choćby sam sąd oceniał je jako szczególnie niekorzystne) - sprzeciwiając się zarazem udzieleniu mu ochrony przed tymi konsekwencjami - i uniemożliwić w ten sposób utrzymanie umowy przez wprowadzenie do niej regulacji zastępczej (wyrok Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 w sprawie III CZP 6/21), co miało miejsce w przedmiotowej sprawie. Przepisy Dyrektywy 93/13 gwarantują konsumentom ochronę ukierunkowaną na zniechęcanie przedsiębiorców do wykorzystywania w zawieranych umowach nieuczciwych postanowień umownych, przy czym nieważności umowy mieści się w zakresie sankcji jaką Dyrektywa 93/13 przewiduje w związku z wykorzystywaniem przez przedsiębiorcę nieuczciwych postanowień umownych (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 sierpnia 2022 roku w sprawie I CSK 2382/22). Niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 1 § 1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2012 w sprawie III CZP 6/21), przy czym wniosku tego nie zmienia wprowadzenie przepisów tzw. ustawy antyspreadowej. Skoro umowa stron pozostaje nieważna, to do przesunięć majątkowych dokonanych w związku z jej wykonywaniem doszło bez podstawy prawnej, zaś zaskarżony wyrok nie narusza przepisów artykułu 410 k.c. w zw. z art.405 k.c. Sąd Okręgowy nie naruszył również innych wskazywanych przez skarżącego przepisów prawa materialnego, poza artykułem 481 § 1 k.c. Zważywszy, że przedsiębiorca nie ma zapewnionej możliwości wglądu w informacje uzyskane przez konsumenta pozasądowo i oceny ich wyczerpującego charakteru (albo choćby ryzyka związanego z tym, czy tę informację można uznać za wyczerpującą), należy uznać, iż wystąpienie przez konsumenta z żądaniem restytucyjnym opartym na twierdzeniu o całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy kredytu nie może być uznane za równoznaczne z zakończeniem stanu bezskuteczności zawieszonej tej umowy, jeżeli nie towarzyszy mu wyraźne oświadczenie konsumenta, potwierdzające otrzymanie wyczerpującej informacji (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. w sprawie III CZP 6/21). Powodowie zostali pouczeni o możliwych skutkach stwierdzenia nieważności umowy zarządzeniem z 6 grudnia 2021 r. (k.315), przy czym pełnomocnik powodów został zobowiązany do doręczenia pełnomocnikowi pozwanego pisma zawierającego oświadczenie, które złożą powodowie. Stosowne oświadczenia powodów wpłynęły do Sądu Okręgowego dniu 20 grudnia 2021 r., jednakże nie zawierały informacji o ich przekazaniu pełnomocnikowi pozwanego. Na wniosek pełnomocnika pozwanego, zawarty w piśmie z 22 lutego 2022 r., Sąd Okręgowy, zarządzeniem z 25 marca 2022 r., ponownie pouczył powodów o możliwych konsekwencjach stwierdzenia nieważności umowy, nie nakładając na pełnomocnika powodów obowiązku doręczenia oświadczenia pełnomocnikowi pozwanych, zaś stosowne oświadczenie powodów złożone zostało w dniu 25 kwietnia 2022 r., co uzasadnia zasądzenie na rzecz powodów odsetek ustawowych za opóźnienie od zasądzonego świadczenia od dnia 26 kwietnia 2022 r. dnia zapłaty i zmianę zaskarżonego wyroku w tym zakresie na mocy art. 386 § 1 k.p.c.

Słusznie Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powodowie ma interes prawny w znaczeniu art. 189 k.p.c. w wytoczeniu powództwa o ustalenie nieważności umowy. Choć z zasady możliwość wytoczenia powództwa o zapłatę w odniesieniu do roszczenia wynikającego z określonego stosunku prawnego, czego powódka, wbrew twierdzeniom skarżącego, nie uczyniła, wyłącza interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie w zakresie tego stosunku, to słusznie Sąd I instancji stwierdził, że żądanie ustalenia nieważności umowy jest w okolicznościach przedmiotowej sprawy, kiedy nie doszło do całkowitej spłaty kredytu przez powodów, żądaniem najdalej idącym i tylko powództwo o ustalenie może w sposób definitywny rozstrzygnąć niepewną sytuację prawną powodów, a tym samym w sposób pełny zaspokoić ich interes prawny. W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntował się już pogląd, zgodnie z którym interes prawny w rozumieniu artykułu 189 k.p.c. należy rozumieć szeroko. Może on wynikać z bezpośredniego zagrożenia prawa powoda lub zmierzać do zapobieżenia temu zagrożeniu. Uwzględnić należy sytuację prawną żądającego, ocenianą w płaszczyźnie zarówno obecnych, jak i przyszłych, ale obiektywnie prawdopodobnych stosunków prawnych z jego udziałem. Wskazuje się, że przez interes prawny należy rozumieć istniejącą po stronie podmiotu prawa chęć uzyskania określonej korzyści ważnej dla jego sytuacji prawnej, a korzyść ta polega na stworzeniu stanu pewności prawnej co do aktualnej sytuacji prawnej powoda wzmacniającego możliwość ochrony tej sytuacji przez stworzenie prejudycjalnym przesłanki skuteczności tej ochrony (postanowienie Sądu Najwyższego z 26 sierpnia 2022 r. w sprawie I CSK 2382/22,postanowienie Sądu Najwyższego z 22 grudnia 2022 r. w sprawie I CSK 5359/22). Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że w świetle art. 496 k.c. brak jest podstaw do uzależnienia świadczenia należnego powodom od zwrotu na rzecz pozwanego kwoty świadczenia uzyskanego przez nich w wyniku zawarcia umowy kredytu, co stanowi podstawę podniesionego przez pozwanego zarzutu zatrzymania. Sądowi Apelacyjnemu znane jest stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z 16 lutego 2021 r. w sprawie III CZP 11/20, zgodnie z którym zagrożeniom związanym z niewypłacalnością jednego z obustronnie wzbogaconych w znacznej mierze zapobiegać może przewidziane w art. 497 k.c w zw. z art. 496 k.c. prawo zatrzymania otrzymanego świadczenia, dopóki druga strona nie zaoferuje zwrotu otrzymanego świadczenia, albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. W uzasadnieniu wskazanego wyroku Sąd Najwyższy wyjaśnił również, że możliwości skorzystania z tego prawa nie przekreśla stwierdzenie, że w zakresie w jakim spłaty kredytu stanowią jedynie zwrot kapitału (bez odsetek) nie mogą być traktowane jako świadczenie wzajemne względem oddania przez bank tego kapitału do dyspozycji kredytobiorcy (ale takim świadczeniem wzajemnym kredytobiorcy jest jego zobowiązanie do zapłaty oprocentowania i prowizji). Obowiązek zwrotu wykorzystanego kapitału pozostaje w relacji do obowiązku oddania środków pieniężnych do dyspozycji kredytobiorcy czymś więcej niż zobowiązanie do świadczenia wzajemnego (ma charakter bardziej podstawowy niż obowiązek zapłaty oprocentowania czy wynagrodzenia), a nie czymś mniej, co uzasadnia zastosowanie przepisu art.496 k.c. także w przypadku potrzeby zabezpieczania roszczenia restytucyjnego banku z odwołaniem się do rozumowania a minori ad maius.

Jednocześnie Sąd Najwyższy we wskazanym wyroku, o ile ogólnie odniósł się do wymogu wzajemności świadczeń koniecznego dla zastosowania prawa zatrzymania, o tyle pominął kwestię tożsamości świadczeń stron wynikających z umowy o kredyt (a nie ich ekwiwalentności w znaczeniu wymiany różnych dóbr), a nie jest przy tym jasne, czy możliwość podniesienia przez bank zarzutu zatrzymania w opisanych okolicznościach jest postrzegana jako konsekwencję przyjęcia, że umowa kredytu jest umową wzajemną, czy też jedynie z odwołaniem się do wykładni a minori ad maius, zwłaszcza, ze dotychczasowe judykaty Sądu Najwyższego wskazane w uzasadnieniu cytowanego wyroku Sądu Najwyższego odnosiły się do przyjęcia wzajemności umowy o kredyt w świetle ogólnych reguł art. 487 § 2 k.c. Nie budzi wątpliwości możliwość zastosowania prawa zatrzymania, gdy świadczenia stron nie są jednorodzajowe, jeżeli jednak obie strony są zobowiązane do wzajemnego spełnienia świadczeń pieniężnych, w kodeksie cywilnym przewidziano dalej idącą instytucję, a mianowicie potrącenie wzajemnych wierzytelności (art. 498 i n k.c.), skutkiem czego jest umorzenie wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 października 2022 r. w sprawie I CSK 5090/22). Dopuszczając możliwość warunkowego podniesienia zarzutu zatrzymania (podobnie jak zarzutu potrącenia) oraz nawet przyjmując istnienie po stronie pozwanego uprawnienia do złożenia oświadczenia w tym zakresie, wskazać należy, że w przedmiotowej sprawie nie doszło do skutecznego podniesienia przez pozwanego zarzutu zatrzymania. Strony stosunku zobowiązaniowego uwikłane w prawo zatrzymania nie powinny zasadniczo znaleźć się ani w korzystniejszym, ani w gorszym położeniu w porównaniu z sytuacją, gdy do wykonania zobowiązania dochodzi według ogólnych reguł, przy czym do tych reguł należy przede wszystkim konieczność, aby dochodzone roszczenie było wymagalne; punktem wyjścia zastosowania prawa zatrzymania musi być założenie, że odpowiednie roszczenie w ogóle istnieje i jest wymagalne ( Prawo zatrzymania w kodeksie cywilnym, T. W., Wydawnictwo (...), Wa-wa 1999, str. 125,126). W kodeksie cywilnym ustawodawca nie przesądził kwestii wymagalności roszczenia zabezpieczonego prawem zatrzymania, niemniej jednak obowiązek skorzystania z prawa zatrzymania nie może wyprzedzać powstania wymagalności roszczenia ( Prawo zatrzymania w kodeksie cywilnym, T. W., Wydawnictwo (...), Wa-wa 1999, str. 125,126, 132). Odmiennego wniosku w zakresie wymagalności roszczenia, w oparciu o które dłużnik korzysta z prawa zatrzymania nie można formułować także na podstawie analizy porównawczej przepisu art. 496 i 498 § 1 k.c. W treści przepisu art. 498 § 1 k.c. wprost wskazano na wymagalność wierzytelności, jednakże formuła ta jest konieczna, skoro zarzut potrącenia może dotyczyć wierzytelności wynikających z różnych stosunków prawnych łączących strony, podobnie jak sprecyzowanie, że przedmiotem obu wierzytelności muszą być pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone co do gatunku. Skoro prawo zatrzymania przewidziane w art. 496 k.c. związane pozostaje z odstąpieniem od umowy, nieważnością umowy czy też jej rozwiązaniem zbędne pozostawało szczegółowe opisywanie cech wierzytelności stron, którymi skutkuje powstanie wskazanych stanów, zwłaszcza, że wierzytelności te pozostają niejako symetryczne, a z momentem powstania tych stanów działanie każdej ze stron może skutkować wymagalnością wierzytelności wzajemnej. Wymagalność roszczenia należy łączyć z nadejściem ostatniego dnia pozwalającego dłużnikowi spełnić świadczenie zgodnie z treścią zobowiązania, przy czym w odniesieniu do zobowiązań bezterminowych stan ich wymagalności powstaje niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela do wykonania ( Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania – część ogólna, pod red. Andrzeja Kidyby, wyd. II, LEX). Ze względu na zastrzeżoną dla kredytobiorcy – konsumenta możliwość podjęcia ostatecznej decyzji co do sanowania niedozwolonej klauzuli (i uniknięcia w ten sposób skutków nieważności umowy), albo powołania się na całkowitą nieważność umowy także wtedy, gdy mogłaby zostać utrzymana w mocy przez zastąpienie klauzuli abuzywnej stosownym przepisem, należy uznać, że wymagalność roszczeń o zwrot nienależnie spełnionych świadczeń może nastąpić nie wcześniej niż po podjęciu przez kredytobiorcę - konsumenta wiążącej (świadomej, wyraźnej i swobodnej) decyzji w tym względzie. Dopiero bowiem wtedy można przyjąć, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny (na pewne podobieństwo przypadku do condictio causa finita), a strony mogą zażądać skutecznie zwrotu nienależnych świadczeń (wyrok Sadu Najwyższego z 16 lutego 2021 r. w sprawie III CZP 11/20). W przedmiotowej sprawie, powodowie dysponując stosowną wiedzą w zakresie możliwych skutków stwierdzenia nieważności umowy, w sposób jednoznaczny i świadomy wyrazili wolę w zakresie skorzystania z możliwości sankcji nieważności umowy. Roszczenie z tytułu nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy, zaś pozwany niewątpliwie miał możliwość poprzez wezwanie powodów do zapłaty w trybie art. 455 k.c. spowodować wymagalność ewentualnie służących mu roszczeń. Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie wskazuje, aby pozwany wezwał powodów do zapłaty ewentualnej wierzytelności, zaś zaniechanie w zakresie tego aktu staranności skutkuje brakiem możliwości ustalenia, że roszczenie w oparciu o które pozwany sformułował zarzut zatrzymania pozostaje wymagalne. Nie można przy tym również zakładać, że już samo powołanie się przez pozwanego na prawo zatrzymania skutkuje wymagalnością roszczenia, które ma stanowić podstawę takiego zarzutu. Jedynie powołanie się przez posiadacza w sporze windykacyjnym na prawo zatrzymania skutkuje wymagalnością specyficznego roszczenia jakim pozostaje roszczenie posiadacza z tytułu poczynienia nakładów na windykowaną rzecz, przy czym właśnie z uwagi na specyfikę omawianego roszczenia, brak jest jakichkolwiek podstaw do rozciągania wskazanego stanowiska na roszczenie stanowiące podstawę zarzutu zatrzymania stosownie do art. 496 w zw. z art. 497 k.c. ( Prawo zatrzymania w kodeksie cywilnym, T. W., Wydawnictwo (...), Wa-wa 1999, str. 131). Wobec powyższych okoliczności apelacja pozwanego w pozostałym zakresie podlegała oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c., zaś o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł na mocy art. 100 k.p.c. oraz § 2 pkt. 7 w związku z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. poz.1804 z późn. zm.).

SSA Teresa Karczyńska – Szumilas

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Tobiasz-Ignatowicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Teresa Karczyńska-Szumilas
Data wytworzenia informacji: