Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 308/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Suwałkach z 2022-12-12

Sygn. akt I C 308/22

UZASADNIENIE

Powodowie J. K. i D. K. wystąpili z pozwem przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W., domagając się zasądzenia od pozwanego na ich rzecz łącznie (tj. bez określania stosunków ich udziałów, gdyż powodowie są małżeństwem, pozostającym w ustroju ustawowej wspólności majątkowej, a dochodzona niniejszym pozwem wierzytelność stanowi składnik ich majątku wspólnego) następujących kwot:

a)  130.869,95 zł tytułem rat kapitałowo – odsetkowych wpłaconych w okresie od 04 lutego 2008 r. do 02 lutego 2017 r. przez powodów na rzecz pozwanego Banku na podstawie nieważnej umowy o kredyt budowlany w walucie wymiennej z dnia 08 stycznia 2008 r. nr (...) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 03 grudnia 2021 r. do dnia zapłaty,

b)  35.996,73 CHF z tytułu rat kapitałowo – odsetkowych wpłaconych w okresie od 02 marca 2017 r. do dnia 29 sierpnia 2017 r. przez powodów na rzecz pozwanego Banku na podstawie nieważnej umowy o kredyt budowlany w walucie wymiennej z dnia 08 stycznia 2008 r. nr (...) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 03 grudnia 2021 r. do dnia zapłaty,

c)  44.698,89 zł z tytułu rat kapitałowo – odsetkowych wpłaconych w okresie od 02 stycznia 2009 r. do dnia 02 grudnia 2016 r. przez powodów na rzecz pozwanego Banku na podstawie nieważnej umowy o kredyt budowlany w walucie wymiennej z dnia 03 grudnia 2008 r. nr (...) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 03 grudnia 2021 r. do dnia zapłaty,

d)  14.700,74 CHF z tytułu rat kapitałowo – odsetkowych wpłaconych w okresie od 02 stycznia 2017 r. do dnia 03 stycznia 2017 r. przez powodów na rzecz pozwanego Banku na podstawie nieważnej umowy o kredyt budowlany w walucie wymiennej z dnia 03 grudnia 2008 r. nr (...) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 03 grudnia 2021 r. do dnia zapłaty.

Powodowie ponadto wnosili o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu żądania powodowie podali, że jako konsumenci zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego Banku (tj. Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W.) następujące umowy: umowę nr (...) kredytu hipotecznego z dnia 08 stycznia 2008 r. w walucie wymienialnej na kwotę 65.877,64 CHF celem dokończenia budowy domu oraz spłaty kredytów budowlanych oraz umowę nr (...) kredytu hipotecznego z dnia 03 grudnia 2008 r. w walucie wymienialnej na kwotę 24.508,81 CHF celem dokończenia budowy domu. Powodowie wskazywali, iż umowa ta zawiera abuzywne klauzule waloryzacyjne dotyczące sposobu określania kursu (...) na datę uruchamiania kredytu i na datę spłaty jego poszczególnych rat, a po ich wyeliminowaniu – umowa kredytu nie może nadal obowiązywać, gdyż ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy. Zdaniem powodów, zawarte w umowie klauzule określające mechanizm, według którego określono powyższe wartości (a to § 4 ust. 1 umowy z dnia 08 stycznia 2008r. oraz umowy z dnia 03 grudnia 2008 r., § 11 ust. 3, § 37 ust. 1 i 2, § 38 ust. 1 i 2, § 39 ust. 7 i § 40 ust. 2 regulaminu hipotecznego i budowlanego) stanowią klauzule abuzywne, albowiem w drodze realizacji umowy o kredyt nie dochodziło po stronie Banku do obrotu jakimikolwiek dewizami z powodami; strony nie umówiły się bowiem na usługę wymiany walut. Niewątpliwie, Bank poprzez zastosowanie konstrukcji dwóch odrębnych mierników wartości dla waloryzacji świadczeń stron związanych z realizacją umowy, uzyskiwał przy każdorazowej zapłacie raty przez powodów dodatkowy, wymierny zysk, niemieszczący się w zakresie należnych mu na podstawie art. 69 ust. 1 ustawy – Prawo bankowe odsetek i prowizji, nie spełniając przy tym żadnych świadczeń wzajemnych na rzecz powodów. W chwili podpisywania umowy również faktyczna wysokość zobowiązania z niej wynikającego pozostała niemożliwą do ustalenia, a niedostateczny zakres informacji udostępnionych przez pozwanego uniemożliwił rzetelną ocenę konsekwencji ekonomicznych płynących z jej zawarcia. Co więcej, pozwany pozostawił sobie formalnie nieograniczoną swobodę w kreowaniu wartości wskaźników, stosowanych przy ustalaniu wysokości świadczeń kredytobiorców. Tym samym pozwany Bank pozostawił w swoich rękach uprawnienie do dowolnego manipulowania wysokościami świadczeń drugiej strony umowy, co uznać należy za rażące naruszenie zasady określonej w treści art. 353 1 k.c., a tym samym uzasadnia uznanie kwestionowanej umowy za nieważną przez Sąd na podstawie art. 58 § 1 k.c. Umowa ta, zdaniem powodów, pozostaje nadto w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (zasadą równości kontraktowej i uczciwości obrotu) i jako taka jest nieważna również z mocy art. 58 § 2 k.c. Strona powodowa następnie wskazała, iż od początku zawarcia umowy nr (...) w okresie od dnia 04 lutego 2008 r. do dnia 02 lutego 2017 r. uiścili łącznie 130.869,95 zł oraz w okresie od dnia 02 marca 2017 r. do dnia 29 sierpnia 2017 r. uiścili łącznie 35.996,73 CHF, zaś od początku zawarcia umowy nr (...) w okresie od dnia 02 stycznia 2009 r. do dnia 02 grudnia 2016 r. uiścili łącznie 44.698,89 zł oraz w okresie od dnia 02 stycznia 2017 r. do 03 stycznia 2017 r. uiścili łącznie 14.700,74 CHF. Jako podstawę prawną żądań, powodowie przy tym wskazali art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c.

Pozwany (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości (kwestionując powództwo tak co do zasady, jak i co do wysokości) i zasądzenie od powodów na jego rzecz solidarnie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Argumentując swoje stanowisko w sprawie pozwany Bank przyznał, że jego poprzednik prawny zawarł z powodami umowę kredytu wskazaną w pozwie. W jego ocenie jednak w stosunku do tej umowy brak jest podstaw do stwierdzenia nieważności z mocy prawa. Umowa ta stanowiła bowiem kredyt walutowy (denominowany kursem (...)), który był dopuszczalny w świetle prawa, natomiast wysokość kredytu wyrażona w (...) była wprost wskazana w umowie zgodnie z prawem bankowym (złoty polski był jedynie walutą wykonania zobowiązania, którą strony zgodnie w umowie określiły na zasadzie swobody umów). Zdaniem pozwanego przy tym, zapisy przedmiotowej umowy, kwalifikowane przez powodów jako abuzywne, charakteru takiego wcale nie miały. Powodowie byli bowiem świadomi ryzyka kursowego istniejącego zarówno na etapie wypłaty, jak i spłaty kredytu oraz jego wpływu na zaciągnięte zobowiązanie. Zostali o tym pouczeni przed zawarciem umowy kredytu, co potwierdzili w oświadczeniach złożonych we wniosku o kredyt jak również w samej umowie. Ponadto, jak podkreślił pozwany Bank, kursy walut określane przez niego w tabelach nie miały charakteru dowolnego; tabela kursów musiała być bowiem ściśle skorelowana z sytuacją gospodarczą ówcześnie występującą na rynku walutowym. Stosowanie zaś przez Bank różnych kursów kupna i sprzedaży waluty do obsługi kredytu nie stanowi dodatkowego wynagrodzenia kredytodawcy, ale jest normalną i konieczną praktyką rynkową. Każdy bank jest bowiem dotknięty wahaniami kursowymi w tym samym stopniu jak kredytobiorcy z uwagi na konieczność zawierania przeciwstawnych transakcji walutowych dla obsługi udzielonych im kredytów. W ocenie pozwanego, strony prawidłowo zastrzegły w umowie waloryzację świadczenia pieniężnego w oparciu o inny niż pieniądz miernik wartości – w oparciu o stopę procentową LIBOR 6M, nie zaś w oparciu o kurs (...) (kurs ten miał zastosowanie tylko do przeliczenia raty kapitałowo-odsetkowej określonej w (...) na kwotę w PLN), dlatego nie można tutaj mówić o rzekomym stosowaniu przez Bank podwójnej waloryzacji. Pozwany podkreślił, że mechanizm przeliczeniowy został wskazany w sposób jednoznaczny, prostym i zrozumiałym językiem, a fakt powiązania kredytu z walutą obcą, którego konsekwencją jest ryzyko walutowe jednoznacznie wynika z zawartej przez strony umowy, a zatem nie można obciążać odpowiedzialnością Banku za zjawisko całkowicie od niego niezależne w postaci wahania kursu walut. Ponadto, pozwany podlegał ścisłemu nadzorowi przez odpowiednie organy publiczne, a zatem jego działania nie mogły naruszać interesów klientów ani w żaden sposób powodować szkody w ich majątku. Jednocześnie, pozwany Bank akcentował, że nawet gdyby zapisy przedmiotowej umowy, kwalifikowane przez powodów jako abuzywne, charakter taki istotnie miały (czemu pozwany stanowczo zaprzeczył), to ich wyeliminowanie nie skutkowałoby nieważnością umowy. Bowiem powodowie na podstawie umowy posiadali uprawnienie do wystąpienia o przewalutowanie kredytu udzielonego w walucie obcej do waluty złotych polskich i z tej też możliwości skorzystali, tym samym Bank umożliwił im spłatę kredytu bezpośrednio w walucie zaciągniętego zobowiązania, bez konieczności stosowania tabeli kursów, po trzecie wreszcie – możliwym byłoby zastąpienie negowanych przez powodów zapisów kursem (...) określanym przez NBP w oparciu o art. 358 § 2 k.c. Pozwany końcowo z ostrożności procesowej wskazał, że żądania pozwu pozostają sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 k.c. – powodowie akceptowali zawarty w umowie mechanizm denominacji, kiedy kurs franka szwajcarskiego pozostawał niski i przysparzał im korzyści, zaś pomimo umocnienia się kursu (...) nie zdecydowali się oni chociażby na przewalutowanie kredytu i bez uzasadnionego powodu czekali i pogłębiali swoją rzekomą szkodę, którą teraz chcą przenieść na pozwanego.

Sąd ustalił, co następuje:

Dnia 19 grudnia 2007 r. J. i D. N. małż. K. złożyli w Banku (...) S.A. z siedzibą w W. (zwanym dalej poprzednikiem prawnym pozwanego Banku) wniosek o udzielenie kredytu w kwocie 139.976,80 zł wyrażonej w walucie wymienialnej (...) (tj. 65.877,64 CHF po kursie 2,1248 zł za 1 CHF) – z przeznaczeniem na dokończenie budowy domu położonego w C. oraz spłatę kredytów budowlanych (dowód: wniosek o udzielenie kredytu wraz z załącznikami k. 228-233, 247-250, 251-254, 281-282). Małżonkowie K. wybrali poprzednika prawnego pozwanego Banku jako kredytodawcę, albowiem ufali tej instytucji, tam posiadali rachunki bieżące, jak również sama oferta kredytu była najkorzystniejsza. W konsekwencji pozwany pozytywnie ocenił ich zdolność kredytową (dowód: zeznania powódki D. K. k. 475v-476, zeznania powoda J. K. k. 476-476v).

Dnia 08 stycznia 2008 r. małżonkowie D. K. (posiadająca wówczas wykształcenie wyższe, zatrudniona na stanowisku nauczyciela w Zespole Szkół nr (...) w E.) i J. K. (posiadający wówczas wykształcenie wyższe, zatrudniony na stanowisku starszego przedstawiciela handlowego w (...) Sp. z o.o.) zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego Banku umowę nr (...) kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej celem dokończenia budowy domu położonego w miejscowości C. oraz spłaty kredytów budowlanych według standardowego wzorca umownego stosowanego przez poprzednika prawnego pozwanego Banku, którego integralną część stanowił regulamin kredytu hipotecznego i budowlanego - §17 pkt 1) umowy.

Postanowienia zawarte w umowie oraz zapisy ww. regulaminu nie były przedmiotem negocjacji ani indywidualnych uzgodnień pomiędzy poprzednikiem prawnym pozwanego Banku a kredytobiorcami. Małżonkowie K., aby otrzymać kredyt musieli podpisać wszystkie dokumenty przedstawione im przez Bank. Podczas podpisywania przedmiotowej umowy powodowie dostrzegli, iż okres kredytowania został określony na 30 lat, przy czym oni wnosili o udzielenie kredytu na 20 lat, w związku z czym jedynie w tym zakresie nastąpiła zmiana w umowie.

W umowie tej strony ustaliły, że poprzednik prawny pozwanego Banku zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorców kwotę 65.877,64 CHF na okres od dnia zawarcia umowy, tj. 08 stycznia 2008 r. do dnia 10 stycznia 2028 r., oprocentowanego według zmiennej stopy procentowej ustalanej w oparciu o stopę referencyjną 6M LIBOR, zaokrągloną do czwartego miejsca po przecinku, obowiązującą w Banku w dniu podpisania umowy kredytu, a w okresie kredytowania – w pierwszym dniu kolejnego okresu stabilizacji oprocentowania oraz przy uwzględnieniu marży Banku w wysokości 1,5 punktu procentowego (na dzień zawarcia umowy oprocentowanie wynosiło 4,3650% w stosunku rocznym). Kredyt miał zostać wypłacony jednorazowo, bezgotówkowo na rzecz kredytobiorcy w terminie do dnia 03 marca 2008 r., zaś bezzwrotna jednorazowa opłata przygotowawcza od kwoty udzielonego kredytu na rzecz Banku miała wynieść 527,02 CHF - § 1 ust. 1-2, § 2 ust. 1-2, § 3 ust. 1 umowy. Kredytobiorcy zobowiązali się do spłaty kredytu wraz z odsetkami w terminie 02-go dnia każdego miesiąca w złotych polskich w ratach równych na podstawie harmonogramu spłat, stanowiącego integralną część umowy, a zamiana kursu waluty miała mieć wpływ na wysokość salda kredytu oraz raty kapitałowo-odsetkowej. Spłata kredytu następowała w formie obciążenia należną kwotą kredytu i odsetkami w terminach płatności konta osobistego kredytobiorców prowadzonego u poprzednika prawnego pozwanego Banku do wysokości wolnych środków na tym koncie, na co kredytobiorcy wyrazili zgodę i jednocześnie zobowiązali się do zapewnienia w terminach płatności środków na koncie na spłatę zobowiązań z tytułu przedmiotowej umowy. Kredyt mógł być też nieodpłatnie wielokrotnie przewalutowany z waluty wymienialnej na złote - § 4 ust. 1-3, 6-8, 12 umowy.

Jako zabezpieczenie spłaty kredytu udzielonego kredytobiorcom w przedmiotowej umowie ustalono hipotekę zwykłą w kwocie 65.877,64 CHF, stanowiącej 100% kwoty kredytu i hipotekę kaucyjną zabezpieczającą odsetki umowne i koszty uboczne do kwoty 32.938,82 CHF, stanowiącej 50% kwoty kredytu wpisanej na pierwszym miejscu na rzecz Banku na nieruchomości stanowiącej własność kredytobiorców, położonej w C. gm. E., dla której prowadzona jest księga wieczysta KW nr (...) przez Sąd Rejonowy w Ełku Wydział Ksiąg Wieczystych oraz ubezpieczenie tejże nieruchomości od ognia o innych zdarzeń losowych wraz z cesją praw z polisy na rzecz Banku - § 6 ust. 1-2 umowy. Kredytobiorcy jednocześnie potwierdzili odbiór egzemplarza umowy i regulaminu oraz oświadczyli, że zostali poinformowani o ponoszeniu ryzyka walutowego i ryzyka zmiennej stopy procentowej - § 18 ust. 2-3 umowy (dowód: umowa kredytu k. 17-20, oświadczenie wnioskodawców dot. prawnego zabezpieczenia spłaty kredytu k. 21-21v, oświadczenia o poddaniu się egzekucji zapłaty k. 22-23v, 24-24v, 25-25v, 26-26, harmonogram spłat kredytu k. 56-63, informacja k. 64-76, informacje wnioskodawców k. 247-250, 251-254, oświadczenie o ustanowieniu hipotek k. 284, zeznania powódki D. K. k. 475v-476, zeznania powoda J. K. k. 476-476v).

Z kolei w regulaminie stanowiącym integralną część ww. umowy przewidziano, że kredyty w walutach wymienialnych wypłacane są w złotych, przy zastosowaniu kursu kupna waluty obowiązującego w Banku w chwili wypłaty. Kredyty w walutach wymienialnych podlegają spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w banku w chwili spłaty. Odsetki, prowizje oraz opłaty naliczane są w walucie kredytu i podlegają spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut obowiązującego w Banku w chwili spłaty. W przypadku kredytu w walucie wymienialnej, w celu ustalenia całkowitego kosztu i łącznej kwoty kosztów kredytu, stosuje się kurs sprzedaży waluty kredytu, obowiązujący w Banku w chwili ustalenia kosztu. W przypadku konieczności ustalenia w walucie wysokości kosztu podanego w złotych, stosuje się kurs kupna waluty kredytu, obowiązujący w Banku w chwili ustalenia kosztu. W przypadku kredytów walutowych lub kredytów przeznaczonych na spłatę kredytu walutowego może wystąpić różnica pomiędzy udzieloną a przewidzianą do wypłaty kwotą kredytu wyrażoną w złotych, wynikającą z różnicy kursów walut. Ryzyko wystąpienia różnic kursowych ponosi kredytobiorca. Kredytobiorca zobowiązuje się do pokrycia ewentualnej różnicy pomiędzy kwotą kredytu przeliczoną na złote po kursie kupna obowiązującym w dniu złożenia wniosku o kredyt, a kwotą kredytu przeliczoną na złote po kursie kupna z dnia wypłaty kredytu, niezbędną do zamknięcia inwestycji - § 37 ust. 1-2, § 38 ust. 1-2, § 40 ust. 1-2 regulaminu (dowód: regulamin kredytu hipotecznego i budowlanego k. 39-55, 272-279v).

Przed zawarciem umowy kredytu, o której mowa powyżej, pracownicy poprzednika prawnego pozwanego Banku nie przedstawili małżonkom D. N. i J. K. symulacji kształtowania się kursu franka szwajcarskiego za okres wstecz przed zawarciem umowy, ani symulacji spłaty rat kredytowych przy założeniu wzrostu kursu (...), ani wreszcie nie wyłuszczyli im w sposób dostatecznie jasny i zrozumiały, że zmiana kursu (...) spowoduje nie tylko zmianę wysokości raty, ale też wysokości globalnej kwoty zadłużenia. Mechanizm waloryzacji nie był im wyjaśniony, nie znali oni zasad, na podstawie których Bank dokonuje wyliczenia rat kredytu. Bank zapewnił natomiast kredytobiorców, że kredyt walutowy jest produktem finansowym bezpiecznym i stabilnym, albowiem kurs (...) nie podlega większym wahaniom (jest to najbardziej stała waluta). Kredytobiorcy mieli zaufanie do Banku jako do instytucji publicznej (dowód: zeznania powódki D. K. k. 475v-476, zeznania powoda J. K. k. 476-476v).

W związku z wykonaniem ww. umowy kredytu, poprzednik prawny pozwanego Banku w dniu 11 stycznia 2008 r. wypłacił kredytobiorcom kwotę w PLN, stanowiącą równowartość 65.877,64 CHF (co dawało kwotę 141.360,24 zł przy kursie przyjętym przez Bank wynoszącym 2,1458 zł za 1 CHF) (dowód: zaświadczenie k. 91, dyspozycja wypłaty kredytu k. 288-289, historia wypłat kredytu k. 297).

Dnia 10 lutego 2017 r. D. N. i J. małż. K. zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego Banku aneks nr (...) do umowy kredytu nr (...) z dnia 08 stycznia 2008 r. umożliwiający spłatę rat wynikających z ww. umowy bezpośrednio w (...). Przedmiotowy aneks wskazywał również sposób ustalania spłaty kredytu w przypadku przewalutowania oraz sposób ustalania kursów walut obcych w tabelach Banku, określał spread walutowy i sposób jego ustalania (dowód: aneks k. 28-29v).

Dnia 19 listopada 2008 r. J. i D. N. małż. K. ponownie złożyli w Banku (...) S.A. z siedzibą w W. (zwanym dalej poprzednikiem prawnym pozwanego Banku) wniosek o udzielenie kolejnego kredytu w kwocie 60.000,02 zł wyrażonej w walucie wymienialnej (...) (tj. 24.508,81 CHF po kursie 2,1248 zł za 1 CHF) – z przeznaczeniem na dokończenie budowy domu położonego w C. oraz refinansowanie środków własnych (dowód: wniosek o udzielenie kredytu wraz z załącznikami k. 235-239, 240-245, kalkulator kredytowy k. 295). Ubiegając się o uzyskanie kredytu u poprzednika prawnego pozwanego Banku, D. N. i J. małż. K. podpisali przygotowane przez Bank oświadczenie, iż pracownik Banku przedstawił im ofertę kredytu hipotecznego w złotych i w walucie wymienialnej, a po zapoznaniu się z tą ofertą małżonkowie K. zdecydowali, że dokonują wyboru oferty kredytu w walucie wymienialnej, mając pełną świadomość możliwości wzrostu kursu waluty kredytu w okresie obowiązywania umowy, co spowoduje podwyższenie kwoty raty kapitałowo-odsetkowej przypadającej do spłaty, określonej w złotych. Małżonkowie K. jednocześnie potwierdzili otrzymanie informacji o kosztach obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty lub stopy procentowej i oświadczyli, że są świadomi, iż oprocentowanie kredytu jest zmienne i w okresie obowiązywania umowy kredytu może ulec podwyższeniu w związku ze wzrostem stopy referencyjnej LIBOR, co spowoduje podwyższenie kwoty raty kapitałowo-odsetkowej przypadającej do spłaty (dowód: oświadczenie k. 270).

Dnia 03 grudnia 2008 r. małżonkowie D. K. (posiadająca wówczas wykształcenie wyższe, zatrudniona na stanowisku nauczyciela w Zespole Szkół nr (...) w E.) i J. K. (posiadający wówczas wykształcenie wyższe, zatrudniony na stanowisku starszego przedstawiciela handlowego w (...) Sp. z o.o.) zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego Banku umowę nr (...) kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej celem dokończenia budowy domu położonego w miejscowości C. według standardowego wzorca umownego stosowanego przez poprzednika prawnego pozwanego Banku, którego integralną część stanowił regulamin kredytu hipotecznego i budowlanego - §17 pkt 1) umowy.

Postanowienia zawarte w tejże umowie oraz zapisy ww. regulaminu również nie były przedmiotem negocjacji ani indywidualnych uzgodnień pomiędzy poprzednikiem prawnym pozwanego Banku a kredytobiorcami. Małżonkowie K., aby otrzymać kredyt musieli podpisać wszystkie dokumenty przedstawione im przez Bank.

W umowie tej strony ustaliły, że poprzednik prawny pozwanego Banku zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorców kwotę 24.508,81 CHF na okres od dnia zawarcia umowy, tj. 03 grudnia 2008 r. do dnia 04 grudnia 2028 r., oprocentowanego według zmiennej stopy procentowej ustalanej w oparciu o stopę referencyjną 6M LIBOR, zaokrągloną do czwartego miejsca po przecinku, obowiązującą w Banku w dniu podpisania umowy kredytu, a w okresie kredytowania – w pierwszym dniu kolejnego okresu stabilizacji oprocentowania oraz przy uwzględnieniu marży Banku w wysokości 1,7 punktu procentowego (na dzień zawarcia umowy oprocentowanie wynosiło 3,1183% w stosunku rocznym). Kredyt miał zostać wypłacony jednorazowo, bezgotówkowo na rzecz kredytobiorcy w terminie do dnia 05 grudnia 2008 r., zaś bezzwrotna jednorazowa opłata przygotowawcza od kwoty udzielonego kredytu na rzecz Banku miała wynieść 269,60 CHF - § 1 ust. 1-2, § 2 ust. 1-2, § 3 ust. 1 umowy. Kredytobiorcy zobowiązali się do spłaty kredytu wraz z odsetkami w terminie 02-go dnia każdego miesiąca w złotych polskich w ratach równych na podstawie harmonogramu spłat, stanowiącego integralną część umowy, a zamiana kursu waluty miała mieć wpływ na wysokość salda kredytu oraz raty kapitałowo-odsetkowej. Spłata kredytu następowała w formie obciążenia należną kwotą kredytu i odsetkami w terminach płatności konta osobistego kredytobiorców prowadzonego u poprzednika prawnego pozwanego Banku do wysokości wolnych środków na tym koncie, na co kredytobiorcy wyrazili zgodę i jednocześnie zobowiązali się do zapewnienia w terminach płatności środków na koncie na spłatę zobowiązań z tytułu przedmiotowej umowy. Kredyt mógł być też nieodpłatnie wielokrotnie przewalutowany z waluty wymienialnej na złote - § 4 ust. 1-3, 6-8, 13 umowy.

Jako zabezpieczenie spłaty kredytu udzielonego kredytobiorcom w przedmiotowej umowie ustalono hipotekę zwykłą w kwocie 24.508,81 CHF, stanowiącej 100% kwoty kredytu i hipotekę kaucyjną zabezpieczającą odsetki umowne i koszty uboczne do kwoty 12.254,41 CHF, stanowiącej 50% kwoty kredytu wpisanej na pierwszym miejscu na rzecz Banku na nieruchomości stanowiącej własność kredytobiorców, położonej w C. gm. E., dla której prowadzona jest księga wieczysta KW nr (...) przez Sąd Rejonowy w Ełku Wydział Ksiąg Wieczystych oraz ubezpieczenie tejże nieruchomości od ognia o innych zdarzeń losowych wraz z cesją praw z polisy na rzecz Banku - § 6 ust. 1-2 umowy. Kredytobiorcy jednocześnie potwierdzili odbiór egzemplarza umowy i regulaminu oraz oświadczyli, że zostali poinformowani o ponoszeniu ryzyka walutowego i ryzyka zmiennej stopy procentowej - § 18 ust. 2-3 umowy (dowód: umowa kredytu k. 30-33, oświadczenia o poddaniu się egzekucji zapłaty k. 35, 36, informacje wnioskodawcy k. 255-258, 259-262, oświadczenie o ustanowieniu hipoteki k. 286, informacja k. 77-88, zeznania powódki D. K. k. 475v-476, zeznania powoda J. K. k. 476-476v).

Z kolei w regulaminie stanowiącym integralną część ww. umowy przewidziano, że kredyty w walutach wymienialnych wypłacane są w złotych, przy zastosowaniu kursu kupna waluty obowiązującego w Banku w chwili wypłaty. Kredyty w walutach wymienialnych podlegają spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w banku w chwili spłaty. Odsetki, prowizje oraz opłaty naliczane są w walucie kredytu i podlegają spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut obowiązującego w Banku w chwili spłaty. W przypadku kredytu w walucie wymienialnej, w celu ustalenia całkowitego kosztu i łącznej kwoty kosztów kredytu, stosuje się kurs sprzedaży waluty kredytu, obowiązujący w Banku w chwili ustalenia kosztu. W przypadku konieczności ustalenia w walucie wysokości kosztu podanego w złotych, stosuje się kurs kupna waluty kredytu, obowiązujący w Banku w chwili ustalenia kosztu. W przypadku kredytów walutowych lub kredytów przeznaczonych na spłatę kredytu walutowego może wystąpić różnica pomiędzy udzieloną a przewidzianą do wypłaty kwotą kredytu wyrażoną w złotych, wynikającą z różnicy kursów walut. Ryzyko wystąpienia różnic kursowych ponosi kredytobiorca. Kredytobiorca zobowiązuje się do pokrycia ewentualnej różnicy pomiędzy kwotą kredytu przeliczoną na złote po kursie kupna obowiązującym w dniu złożenia wniosku o kredyt, a kwotą kredytu przeliczoną na złote po kursie kupna z dnia wypłaty kredytu, niezbędną do zamknięcia inwestycji - § 37 ust. 1-2, § 38 ust. 1-2, § 40 ust. 1-2 regulaminu (dowód: regulamin kredytu hipotecznego i budowlanego k. 39-55, 272-279v).

Przed zawarciem również powyższej umowy kredytu, o której mowa powyżej, pracownicy poprzednika prawnego pozwanego Banku nie przedstawili małżonkom D. N. i J. K. symulacji kształtowania się kursu franka szwajcarskiego za okres wstecz przed zawarciem umowy, ani symulacji spłaty rat kredytowych przy założeniu wzrostu kursu (...), ani wreszcie nie wyłuszczyli im w sposób dostatecznie jasny i zrozumiały, że zmiana kursu (...) spowoduje nie tylko zmianę wysokości raty, ale też wysokości globalnej kwoty zadłużenia. Mechanizm waloryzacji nie był im wyjaśniony, nie znali oni zasad, na podstawie których Bank dokonuje wyliczenia rat kredytu. Bank zapewnił natomiast kredytobiorców, że kredyt walutowy jest produktem finansowym bezpiecznym i stabilnym, albowiem kurs (...) nie podlega większym wahaniom (jest to najbardziej stała waluta). Kredytobiorcy jako, że już posiadali w pozwanym Banku kredyt w walucie (...), posiadali do niego jako do instytucji publicznej zaufanie (dowód: zeznania powódki D. K. k. 475v-476, zeznania powoda J. K. k. 476-476v).

W związku z wykonaniem ww. umowy kredytu, poprzednik prawny pozwanego Banku w dniu 03 grudnia 2008 r. wypłacił kredytobiorcom kwotę w PLN, stanowiącą równowartość 24.508,81 CHF (co dawało kwotę 60.034,33 zł przy kursie przyjętym przez Bank wynoszącym 2,4495 zł za 1 CHF) (dowód: zaświadczenie k. 97, dyspozycja wypłaty kredytu k. 290, historia wypłat kredytu k. 304).

Dnia 21 grudnia 2016 r. D. N. i J. małż. K. zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego Banku aneks nr (...) do umowy kredytu nr (...) z dnia 03 grudnia 2008 r. umożliwiający spłatę rat wynikających z ww. umowy bezpośrednio w (...). Przedmiotowy aneks wskazywał również sposób ustalania spłaty kredytu w przypadku przewalutowania oraz sposób ustalania kursów walut obcych w tabelach Banku, określał spread walutowy i sposób jego ustalania (dowód: aneks k. 37-38v).

Tytułem spłaty kredytu nr (...) z dnia 08 stycznia 2008 r., w okresie od dnia 04 lutego 2008 r. do dnia 02 lutego 2017 r., kredytobiorcy uiścili łącznie: kwotę 130.869,95 zł (raty kapitałowo – odsetkowe) oraz w okresie od dnia 02 marca 2017 r. do dnia 29 sierpnia 2017 r. uiścili łącznie 35.996,73 CHF (raty kapitałowo – odsetkowe), zaś od początku zawarcia umowy nr (...) w okresie od dnia 02 stycznia 2009 r. do dnia 02 grudnia 2016 r. uiścili łącznie 44.698,89 zł (raty kapitałowo – odsetkowe) oraz w okresie od dnia 02 stycznia 2017 r. do 03 stycznia 2017 r. uiścili łącznie 14.700,74 CHF (raty kapitałowo – odsetkowe). Kredytobiorcy spłacili w całości kredyty wynikające z przedmiotowych umów w dniu 29 sierpnia 2017 r. oraz w dniu 11 stycznia 2017 r. (dowód: potwierdzenia spłaty kredytów k. 89, 90, historia spłat kredytów k. 92-96, 98-106v, 299-300, 301-302, 306-307, 308-309, historia rachunku k. 282, 311-328v).

Pismem z dnia 15 listopada 2021 r. D. N. i J. małż. K. złożyli pozwanemu Bankowi reklamację tyczącą się umów przedmiotowych kredytów: z dnia 08 stycznia 2008 r. oraz z dnia 03 grudnia 2008 r. podnosząc zarzut nieważności ww. umów oraz wzywając jednocześnie do zapłaty w terminie 14 dni od dnia otrzymania pisma (dowód: reklamacja k. 107-109v, potwierdzenie nadania przesyłki k. 110, potwierdzenie doręczenia k. 111-112). Pozwany Bank pismem z dnia 10 grudnia 2021 r. nie uwzględnił reklamacji powodów (dowód: odpowiedź na reklamację k. 113-117).

Sąd zważył, co następuje:

a)  w zakresie oceny dowodów i wniosków dowodowych nieuwzględnionych:

Przywołane w ustaleniowej części uzasadnienia dowody z dokumentów ocenił Sąd jako wiarygodne, bowiem żadna ze stron ich nie podważała. Za wiarygodne Sąd uznał też zeznania powodów D. K. i J. K.. Były one bowiem spontaniczne, swobodne, a zachowanie powodów w ich trakcie nie dawało podstaw do stwierdzenia, iż nie odpowiadają prawdzie. Ponadto, pozostawały one zbieżne z treścią dokumentów załączonych do akt sprawy – w zakresie faktów z dokumentów tych wynikających, a strona pozwana nie przeciwstawiła żadnego dowodu podważającego wiarygodność twierdzeń powodów. W szczególności za dowód taki nie można było uznać zeznań świadka E. D. (k. 524v-525). Świadek ta co prawda w imieniu pozwanego Banku uczestniczyła w zawieraniu przedmiotowej umowy z powodami, jednak z uwagi na upływ czasu od dnia podpisania umowy trudno jest – w ocenie Sądu – przyjąć, iż świadek pamiętała szczegóły związane z umową kredytową powodów, skoro obecnie nie pracuje w pozwanym Banku, zaś podpisanie umów kredytu miało miejsce 14 lat temu. Świadek nadto w szczególności wskazywała na ogólne procedury, jakie panowały w pozwanym Banku przy udzielaniu kredytów waloryzowanych walutą franka szwajcarskiego, jednakże przede wszystkim nie pamiętała, czy istniała możliwość negocjowania umowy przez powodów oraz czy powyższe miało miejsce w sprawie niniejszej.

Sąd postanowieniem z dnia 21 października 2022 r. (k. 525v) oddalił wniosek strony pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości i rachunkowości (k. 128), jako nieistotny dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Sąd uwzględnił bowiem roszczenie o zapłatę (tj. wynikające z nieważności umowy kredytu), zaś jego wysokość wynikała z zaświadczeń Banku, stąd też obliczanie wysokości wierzytelności pozwanego wobec powodów z tytułu umów kredytu, obliczonej przy założeniu, że wszelkie kwoty, które pozwany przeliczył stosując kursy walut z tabeli kursów, zostałyby przeliczone przy zastosowaniu kursów średnich (...) z tabeli Narodowego Banku Polskiego obowiązujących w dacie poszczególnych przeliczeń było bezcelowe.

Co do przedłożonych przez stronę pozwaną informacji i raportów związanych z kredytami waloryzowanymi do (...), jak też co do wewnętrznych dokumentów określających procedury obowiązujące przy udzielaniu kredytów oraz odpisów orzeczeń, publikacji i opracowań tyczących się kwestii tzw. kredytów frankowych k. 338-342, 344-351, 353-357, 359-364, 366-370, 372-374, 376-382v, 384-388v, 390-392, 394-399v, 402-413v, 415-418v, 420-429v, 431-434v, 436-441v, 443-447v, 449-454, 495-503v, 505 – wskazać należy, że dokumentów tych nie sposób potraktować było inaczej jak tylko wywody mające wzmocnić stanowisko samej strony postępowania je przedkładającej.

b)  w zakresie oceny prawnej żądania pozwu:

Powodowie małżonkowie K. jako podstawę prawną swego żądania przywoływali art. 58 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. i art. 69 ust. 1 prawa bankowego, a także art. 385 1 k.c. Następnie, wskazać trzeba, że w stosunku zobowiązaniowym negowanym pozwem, powodom bezspornie przysługiwał status konsumentów (celem pozyskania środków na sfinansowanie potrzeb mieszkaniowych rodziny), poprzednikowi prawnemu pozwanego Banku zaś – przedsiębiorcy (albowiem udzielanie kredytów pozostawało w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej). W tym stanie rzeczy kwestią pierwszoplanową było rozstrzygnięcie, w aspekcie których przepisów rozpatrywać należało żądanie pozwu – czy art. 58 § 1 i § 2 k.c. czy też art. 385 1 k.c.

W doktrynie prezentowany jest pogląd, że gdy w grę wchodzi ochrona praw konsumenta, na zasadzie lex specialis derogat legi generali, zastosowanie znajdują przepisy prawa konsumenckiego, a to art. 385 1 k.c. i nast. Pogląd ten, zdaniem Sądu, nie dotyczy jednak sytuacji, gdy umowa łącząca konsumenta i przedsiębiorcę pozostaje w sprzeczności z ustawą. Wówczas bowiem sankcja nieważności przewidziana w art. 58 § 1 k.c. ma pierwszeństwo przed sankcją niezwiązania konsumenta postanowieniem stosownie do art. 385 1 k.c. (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2011 r., III CZP 119/10, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2011 r., I CSK 218/10). Bazą powyższej konkluzji jest prezentowane w doktrynie i podzielane przez Sąd orzekający w sprawie niniejszej rozumowanie, zgodnie z którym niemożliwe jest sankcjonowanie czynności, której skutki nie nastąpiły z racji jej bezwzględnej nieważności (por. K. Osajda /red:/, Kodeks cywilny. Komentarz., rok 2021, uwagi do art. 385 1 k.c., dostępny w zbiorach Legalis). W ocenie Sądu, o wyprzedzającym stosowaniu art. 385 1 k.c. i nast. nie można też mówić w sytuacji, gdy umowa łącząca konsumenta i przedsiębiorcę pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. W tym wypadku także bowiem (jak w przypadku nieważności, o jakiej mowa w art. 58 § 1 k.c.) mamy do czynienia z nieważnością bezwzględną czynności prawnej (art. 58 § 2 k.c.), co nakazuje dać pierwszeństwo tejże właśnie sankcji względem innych rodzajów wadliwości czynności, w tym wadliwości wynikającej z niedozwolonego charakteru postanowienia umownego (art. 385 1 k.c.). Oczywiście dostrzega Sąd, wywodzone z zasad słuszności argumenty, iż zastosowanie sankcji nieważności z art. 58 k.c. w odniesieniu do umowy łączącej przedsiębiorcę z konsumentem może rodzić niekorzystne dla konsumenta skutki prawne (np. – jak w sprawie niniejszej w wypadku uznania żądania pozwu za usprawiedliwione – zrodzić po stronie powodów obowiązek zwrotu całej kwoty wypłaconej przez pozwany Bank tytułem umowy kredytu dotkniętej sankcją bezwzględnej nieważności). O tym, czy dane skutki są rzeczywiście niekorzystne, w przekonaniu Sądu, decydować winien jednak podmiot, którego one dotyczą – czyli w tym wypadku konsument. Odpowiada to starej zasadzie prawnej volenti non fit iniuria. Jeśli zatem, jak w sprawie niniejszej, powodowie jako konsumenci zgłaszają żądanie ustalenia nieważności umowy łączącej ich z pozwanym Bankiem z uwagi na jej sprzeczność z naturą stosunku prawnego oraz zasadami współżycia społecznego i zasadą równości stron, powołując się przy tym w pierwszej kolejności na przepis art. 58 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c., to nie można odmówić im rozpoznania żądania pozwu w oparciu o tę podstawę prawną. W przekonaniu Sądu bowiem normy dotyczące nieważności czynności prawnych nie powinny się wzajemnie wykluczać, lecz raczej wspierać. W tym zakresie Sąd w pełni podziela pogląd zaprezentowany przez A. O., zgodnie z którym „Z reguły też przyjąć należy w dziedzinie prawa cywilnego kumulację zbiegających się norm, tj. zastosowanie łączne. Zasada kumulacji idzie tak daleko, że nawet w przypadku, kiedy jest ona niemożliwa do zrealizowania z tego powodu, że dyspozycje zbiegających się norm nie dadzą się z sobą pogodzić, pozostawiony jest wybór z reguły zainteresowanemu i on sam może wybrać ewentualność, która mu lepiej odpowiada. Uprawniony wybierając zastosowanie tej lub innej ze zbiegających się norm musi to uczynić w sposób niepodzielny, to znaczy wybrać całość skutków prawnych danej normy czy nawet grupy norm, nie może natomiast dobrać sobie części jednej i części drugiej normy, tak ażeby uzyskać rezultat dla siebie najkorzystniejszy” (cytat za: A. W.: „Zbieg norm w polskim prawie cywilnym”, A. O., W., 1963 [recenzja], Palestra 7/9, rok 1963).

Przenosząc powyższe na grunt sprawy niniejszej, zdaniem Sądu, żądanie pozwu rozpoznać należało w aspekcie art. 58 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c.

Zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Po myśli zaś art. 58 § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest też czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.).

Zestawiając powyższe przepisy z realiami niniejszej sprawy stwierdzić należało w pierwszej kolejności, iż strony postępowania bezspornie zawarły w dniu 08 stycznia 2008 r. umowę nr (...) kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej (...) na kwotę 65.877,64 CHF oraz umowę nr (...) kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej (...) na kwotę 24.508,81 CHF. Odnotować w tym miejscu godzi się, że umowa kredytu bankowego jest umową nazwaną, a elementów konstrukcyjnych tej umowy należy poszukiwać w art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tj. Dz.U. 2017 r. poz. 1976), zgodnie z którym bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, zaś kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Istotą umowy kredytu jest zatem oddanie przez bank do dyspozycji kredytobiorcy określonej kwoty, wykorzystanie tej kwoty przez kredytobiorcę, a następnie jej zwrot wraz z odsetkami oraz zapłata na rzecz banku prowizji od udzielonego kredytu (opcjonalnie). Rację w tej sytuacji przyznać należało zatem powodom, iż istotą umowy kredytu jest między innymi oddanie przez Bank do dyspozycji kredytobiorców określonej kwoty. Odmówić takiej racji należało już jednak powodom, gdy twierdzili, że umowa kredytu zawarta przez nich z pozwanym Bankiem elementu powyższego nie zawiera, naruszając tym samym powoływany wyżej art. 69 ust. 1 Prawa bankowego i art. 358 1 § 2 k.c., po myśli którego strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości.

W kontekście powyższej konkluzji, zaakcentować trzeba, że umowy kredytów, których dotyczy sprawa niniejsza, zawarte zostały przez strony postępowania pod rządem art. 358 k.c. w brzmieniu obowiązującym od 25 września 2003 r. do 23 stycznia 2009 r., który stanowił, że „z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, zobowiązania pieniężne na terenie Rzeczypospolitej Polskiej mogą być wyrażane tylko w pieniądzu polskim”. Zawarta przez strony postępowania umowa kredytu dyspozycji tego przepisu niewątpliwie odpowiadała. Innymi słowy – wbrew twierdzeniom pozwanego Banku – umowy te miały charakter złotówkowy a nie walutowy. Biorąc pod uwagę fakt, że istotą kredytu jest oddanie przez bank do dyspozycji kredytobiorcy określonej kwoty pieniężnej należy przyjąć, iż o rodzaju kredytu decyduje waluta, w której kredyt jest faktycznie wypłacony. W przypadku kredytów udzielonych powodom wypłata środków miała nastąpić w złotych polskich. Podkreślić przy tym także trzeba, że na „złotówkowy” charakter kredytów waloryzowanych walutą obcą ( (...)) wskazywał Prezes NBP, opiniując poselski projekt ustawy o zmianie ustaw dotyczących kredytu konsumenckiego w piśmie z dnia 06 lipca 2011 r. znak DP – IV – AJCh-024-566/11 (dostępny na stronach internetowych Sejmu RP przy druku nr 4350). Czytamy tam bowiem: „Należy zauważyć, że kredyt w walucie polskiej „denominowany lub indeksowany” w innej walucie niż polska jest kredytem w złotych. Przyjęcie klauzuli indeksowej w postaci waluty (tak samo, gdyby indeksem była cena złota, zboża czy innego dobra majątkowego) nie przekreśla faktu, że zobowiązanie zostało wyrażone w złotych. Kredyt indeksowany nie jest kredytem walutowym”.

Poza sporem w sprawie niniejszej ponadto pozostawało, iż strony postępowania zawarły umowy kredytów denominowanych walutą (...). Formuła umowy kredytu bankowego denominowanego jest dopuszczalna i mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego stanowiąc jej możliwy wariant. Poglądy judykatury w tym zakresie są ugruntowane i nie budzą wątpliwości, a Sąd orzekający w sprawie niniejszej w pełni je podziela (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2015 r., IV CSK 362/14, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 01 marca 2017 r., IV CSK 285/16). Podkreślenia wymaga też, że żaden z obowiązujących obecnie ani w przeszłości przepisów nie wprowadza ani nie wprowadzał do obrotu gospodarczego (jak też nie definiuje ani nie definiował) osobnej kategorii kredytu denominowanego. W szczególności kategorii takiej (ani definicji) nie wprowadziła do obrotu zmiana art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (j.t. Dz.U. z 2020 r. poz. 1896) dokonana z dniem 26.08.2011 r. Wynika to tak z treści znowelizowanego art. 69 Prawa bankowego, gdzie definicję kredytu bankowego sformułowaną w § 1 pozostawiono bez modyfikacji, jak z uzasadnienia do projektu zmiany przedmiotowego przepisu (vide: druk sejmowy nr 4350 z 09.06.2011 r.), w którym pojęcia kredytu denominowanego są przywoływane w kontekście instrumentów finansowych już funkcjonujących na rynku. Zaakcentowania wymaga nadto, że w konstrukcji kredytu denominowanego mieści się mechanizm waloryzacyjny, przy zastosowaniu którego określa się tak wysokość kwoty podlegającej wypłacie tytułem udzielonego kredytu jak i wysokość poszczególnych rat kredytowych. Celem tego mechanizmu jest zabezpieczenie przed spadkiem siły nabywczej pieniądza na skutek upływu czasu, a dopuszczalność jego zastosowania wynika wprost z art. 358 1 § 2 k.c. Co do zasady zatem klauzula denominacyjna w umowie kredytowej nie jest sprzeczna z prawem i istotą umowy kredytu.

Przy uwzględnieniu powyższego nie sposób było ocenić umowy łączącej strony postępowania jako sprzecznej z ustawą (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe w zw. art. 353 1 k.c. w zw. z art. 358 1 § 2 k.c.).

Nie znajdując zatem podstaw do uznania umowy kwestionowanej pozwem za sprzeczną z przepisami prawa, rozważyć pozostało, czy umowa ta pozostaje w zgodzie z zasadami współżycia społecznego.

W doktrynie przyjmuje się, że pojęcie zasad współżycia społecznego należy odnosić do zrozumiałych i powszechnie akceptowalnych pojęć jak „zasady słuszności”, „zasady dobrych obyczajów”, „zasady uczciwego i bezpiecznego kontraktowania”, „zasady równowagi kontraktowej stron”, „zasady lojalności”. O sprzeczności z zasadami współżycia społecznego można przy tym mówić wtedy, gdy z tymi zasadami nie daje się pogodzić treść czynności prawnej albo jej cel, a także wtedy, gdy czynność jest przedsięwzięta w celu obejścia zasada współżycia społecznego. Innymi słowy – czynność prawna jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, jeżeli w wyniku jej dokonania powstanie uprawnienie lub obowiązek, którego wykonanie spowoduje powstanie stanu sprzecznego z zasadami współżycia społecznego. Nawet dobrowolne czynności prawne zmierzające do ukształtowania położenia prawnego osób, które wyraziły na to zgodę w prawidłowo powziętym i wyrażonym oświadczeniu woli, nie mogą wywoływać skutków prawnych, które w niedopuszczalny sposób godziłyby w podstawowe wartości określone w porządku prawnym i powszechnie akceptowane w społeczeństwie.

W sprawie niniejszej, sprzeczności umów zawartych przez strony postępowania z zasadami współżycia społecznego powodowie upatrywali w ukształtowaniu zapisów tejże umowy w sposób prowadzący do braku ekwiwalentności świadczeń i podważający równość stron kontraktu (w obu przypadkach z korzyścią dla pozwanego Banku), przy jednoczesnym niedoinformowaniu powodów przez pozwany Bank o rzeczywistych warunkach umowy oraz wykorzystaniu przez pozwany Bank braku rozeznania powodów w kwestiach bankowości. Okoliczności sprawy niniejszej, zdaniem Sądu, nakazują w powyższej kwestii przyznać powodom rację.

Na bazie wyjaśnień zeznań strony powodowej przyjąć należało, że umowy zawarte przez strony postępowania odzwierciedlały wzorzec przedstawiony im przez pozwany Bank, a żadne ich warunki nie podlegały negocjacji – w grę wchodziło tylko i wyłącznie podpisanie umów na gotowych formularzach przedstawionych przez Bank. Analizując zapisy regulaminu, stanowiącego integralną część przedmiotowej umowy, w których mowa jest o określeniu sposobu ustalania kursu (...) na datę uruchamiania kredytu i na datę spłaty jego poszczególnych rat (§37 ust. 1-2, §38 ust. 1-2), skonstatować należy, że wysokość zobowiązania powodów miała być przeliczana przy zastosowaniu dwóch rodzajów kursu waluty (...) (kursu kupna przy wypłacie kredytu i kursu sprzedaży przy spłacie rat). Mechanizm (konkretny sposób) określania tych kursów nie został zaś opisany ani w umowie ani w regulaminie stanowiącym jej integralną część, ani wreszcie w jakimkolwiek innym dokumencie załączonym do akt sprawy. Mechanizm ten ma przy tym postać bardzo ogólnikową – zawiera jedynie odesłanie do kursu kupna/sprzedaży, obowiązujących w Banku w chwili wypłaty/spłaty. O ile odesłanie to literalnie jest zrozumiałe, o tyle jego lakoniczność wyklucza zrozumienie merytorycznej treści i konsekwencji, jaką w sobie niesie. Jak podkreślił zaś (...) w wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13 (K. vs (...)) „klauzule waloryzacyjne muszą być wyrażone prostym i jednoznacznym językiem, co nie odnosi się jedynie do gramatycznego jego sformułowania, ale także do tego, aby umowa w sposób przejrzysty przedstawiała mechanizmy wymiany waluty obcej, do której odnosi się warunek, tak, by konsument był w stanie oszacować jej konsekwencje ekonomiczne”. Oczywiście dostrzega Sąd, że tak wnioskując o udzielenie kredytów jak i zawierając umowy kredytu powodowie podpisali przygotowane przez poprzednika prawnego pozwanego Banku oświadczenie, z którego wynikało, iż pracownik Banku przedstawił im ofertę kredytu hipotecznego w złotych i w walucie wymienialnej, a po zapoznaniu się z tą ofertą małżonkowie K. zdecydowali, że dokonują wyboru oferty kredytu w walucie wymienialnej, mając pełną świadomość możliwości wzrostu kursu waluty kredytu w okresie obowiązywania umowy, co spowoduje podwyższenie kwoty raty kapitałowo-odsetkowej przypadającej do spłaty, określonej w złotych. Małżonkowie K. jednocześnie potwierdzili otrzymanie informacji o kosztach obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty lub stopy procentowej i oświadczyli, że są świadomi, iż oprocentowanie kredytu jest zmienne i w okresie obowiązywania umowy kredytu może ulec podwyższeniu w związku ze wzrostem stopy referencyjnej LIBOR, co spowoduje podwyższenie kwoty raty kapitałowo-odsetkowej przypadającej do spłaty, jak również na podstawie regulaminu (stanowiącego integralną część umowy) powodowie byli świadomi, iż w przypadku kredytów walutowych lub kredytów przeznaczonych na spłatę kredytu walutowego może wystąpić różnica pomiędzy udzieloną a przewidzianą do wypłaty kwotą kredytu wyrażoną w złotych, wynikającą z różnicy kursów walut i będą oni wtedy zobowiązani się do pokrycia ewentualnej różnicy pomiędzy kwotą kredytu przeliczoną na złote po kursie kupna obowiązującym w dniu złożenia wniosku o kredyt a kwotą kredytu przeliczoną na złote po kursie kupna z dnia wypłaty kredytu – jednak w oparciu o treść tych oświadczeń (sztampowych i ogólnikowych) nie można jeszcze, zdaniem Sądu, wnioskować, by zasady nimi objęte powodom przedstawiono wyczerpująco i zrozumiale, wyjaśniając ich konsekwencje. Powodowie konsekwentnie zaprzeczali temu, a pozwany Bank nie przedstawił żadnego dowodu, który zeznania powodów D. K. i J. K. w tym zakresie by podważył (notabene nawet w odpowiedzi na pozew pozwany Bank mechanizmu tego nie wyłuszczył, odwołując się jedynie ogólnie do sytuacji gospodarczej występującą na rynku walutowym).

W ocenie Sądu, powyższe zapisy regulaminu stanowiącego integralną część umowy zawartej przez powodów z poprzednikiem prawnym pozwanego Banku zachwiały równowagę kontraktową stron – na niekorzyść powodów. Przyznały one bowiem pozwanemu Bankowi prawo do jednostronnego określenia wysokości kursu (...) stanowiącej podstawę określenia tak wysokości kwoty kredytu wypłaconej powodom jak też wysokości rat kredytu, do spłaty których powodowi byli zobowiązani – i to w niczym nieograniczone. Określając powyższe wartości pozwany Bank brał bowiem pod uwagę ustalane przez siebie samodzielnie kursy kupna/sprzedaży waluty, przy czym – zważywszy na brak zapisów umownych czy też regulaminowych dotyczących kryteriów kształtowania kursu waluty – powodowie nie mieli możliwości zweryfikowania sposobu dokonywanych przez pozwany Bank ustaleń dotyczących kursów walut. Taka sytuacja spowodowała też nierównomierne rozłożenie ryzyka kursowego – po stronie pozwanego Banku było ono ograniczone najwyżej do wysokości kredytu powodom wypłaconego (przy hipotetycznym obniżeniu kursu waluty obcej w stosunku do waluty krajowej do zera), po stronie powodów zaś ryzyko to było niczym nieograniczone. Nie podziela przy tym Sąd stanowiska pozwanego Banku, iż taki sposób procedowania winien zostać zaaprobowany, albowiem w dacie zawierania przez strony postępowania umowy kredytu stanowiło to powszechną praktykę rynkową i brak było wówczas jednocześnie przepisu prawa obligującego pozwany Bank do precyzyjnego określenia w treści umów kredytowych zasad ustalania przez tenże Bank tabel kursowych. Nie podziela też Sąd stanowiska pozwanego, że ustalając kurs (...) pozwany Bank nie działał dowolnie, albowiem to popyt i podaż decydowały o zmianach kursu waluty stosowanego przez pozwanego (a nie pozwany). Owszem, deficyt regulacyjny sygnalizowany przez pozwanego w dacie zawierania umowy przez strony postępowania był, ale podkreślić należy, że była też wówczas już Rekomendacja S Komisji Nadzoru Bankowego dotycząca dobrych praktyk w zakresie ekspozycji kredytów zabezpieczonych hipotecznie (z 2006 r.), która to rekomendacja miała być wprowadzona w bankach nie później niż do dnia 01.07.2006 r. i – w zakresie klientów będących, jak powodowie, konsumentami – zalecała bankom zamieszczanie w każdej umowie, która dotyczy walutowych ekspozycji kredytowych zapisów dotyczących m.in. sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego, w szczególności, wyliczana jest wartość rat kapitałowo-odsetkowych (pkt V ppkt 5.12.2. Rekomendacji S z 2006 r.), jednocześnie rekomendując bankom dołożenie wszelkich starań, aby przekazywane klientom informacje były zrozumiałe, jednoznaczne i czytelne – z uwzględnieniem poziomu wiedzy klienta nie będącego, w większości przypadków, specjalistą w dziedzinie bankowości (pkt V ppkt 5.1.1 Rekomendacji S z 2006 r.). Zalecenia powyższe, w przekonaniu Sądu, nie zostały przez pozwany Bank z umowie zawartej przez strony postępowania zrealizowane. Znajdujące się w tejże umowie i stanowiącym jej integralną część regulaminie zapisy tyczące się sposobów i terminów ustalania kursu wymiany (...) skonstruowane były – jak to już wspomniano – bardzo ogólnikowo, nietransparentnie i w sposób niemożliwy do zweryfikowania przez przeciętnego (nie zajmującego się bankowością) kredytobiorcę. Oczywiście dostrzega Sąd, że powoływana Rekomendacja nie miała charakteru wiążącego, ale – zważywszy na profesjonalny charakter działalności pozwanego Banku i jego aktywny udział w rynku finansowym – jej zlekceważenie nakazuje nagannie z punktu widzenia zasad współżycia społecznego ocenić stosowaną przez niego w umowach z kredytobiorcami (w tym powodami) konstrukcję określania kwoty udzielonego kredytu w walucie waloryzacji jak i kwoty poszczególnych rat w walucie waloryzacji. Na pełną ocenę uczciwości wspomnianego produktu (kredytu denominowanego) nie pozwalał też, w przekonaniu Sądu, fakt, że powodom nie przedstawiono ani symulacji kształtowania się kursu franka szwajcarskiego za okres wstecz przed zawarciem umowy, ani symulacji spłaty rat kredytowych przy założeniu wzrostu kursu (...), jak też nie unaoczniono powodom, że zmiana kursu (...) spowoduje nie tylko zmianę wysokości raty, ale też wysokości globalnej kwoty zadłużenia (a przynajmniej dowodu potwierdzającego powyższe i jednocześnie podważającego zeznania powoda H. D. w powyższym zakresie strona pozwana nie przedłożyła). Podkreślenia wymaga w tym miejscu, że w powoływanej wcześniej Rekomendacji S z 2006 r. zalecano bankom udzielanie kredytobiorcom wskazanych powyżej informacji, w tym m.in. poprzez przedstawianie stosownych symulacji (pkt V ppkt 5.1.7. Rekomendacji S z 2006 r.). Wyjaśnienia wymaga w tym miejscu, iż – zdaniem Sądu – dochowanie wyżej wskazanych obowiązków informacyjnych leżało po stronie pozwanego Banku z tej przyczyny, iż był on podmiotem profesjonalnym, korzystającym z zaufania publicznego z racji podlegania kontroli Komisji Nadzoru Bankowego. Podziela przy tym Sąd w pełni stanowisko Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 czerwca 2019 r. w sprawie I ACa 250/19, że „konsumenta do uzyskania wiedzy o przedmiocie umowy winno być uznane za jego zasadnicze prawo, a brak tej wiedzy nie może zostać wykorzystany przez silniejszego kontrahenta umowy na jego korzyść. Bank jest niewątpliwie tzw. aktywnym uczestnikiem rynku, dysponującym odpowiednią informacją i wiedzą, czego nie można powiedzieć o konsumencie” (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 czerwca 2019 r., I ACa 250/19).

Kończąc powyższy wątek wskazać należy, że rację ma pozwany, gdy twierdzi, że zawierając umowy kredytów denominowanych w walucie obcej powodowie byli świadomi ryzyka wynikającego ze zmienności kursów walut obcych. Czym innym jest jednak takie ryzyko, a czym innym ustalanie kursów walut samodzielnie i dowolnie przez pozwany Bank. Te dwie kwestie są ze sobą powiązane tylko w takim stopniu, w jakim czynniki rynkowe mają wpływ na kurs waluty w Banku. Natomiast ryzyko to nie ma żadnego wpływu na ryzyko związane z możliwością dowolnego kształtowania przez pozwany Bank kursu wymiany waluty, w której denominowany jest kredyt.

Mając wszystko powyższe na uwadze, w przekonaniu Sądu, stwierdzić należało, że zawierając z powodami w dniu 08 stycznia 2008 r. umowę kredytu nr (...), zaś następnie w dniu 03 grudnia 2008 r. umowę nr (...) poprzednik prawny pozwanego Banku naruszył zasady współżycia społecznego – nie poszanował on sytuacji powodów (osób nie mających wiedzy w zakresie bankowości) jako słabszego uczestnika rynku, doprowadzając do podważenia równości stron kontraktu (z korzyścią dla siebie). To zaś dyskwalifikuje ważność przedmiotowej umowy z mocy art. 58 § 2 k.c.

W konsekwencji uznania umów negowanych pozwem za nieważne przyjąć należało – zgodnie ze stanowiskiem powodów – że kwoty uiszczone przez nich tytułem spłaty kredytów łożono bez podstawy prawnej. To zaś nakazywało żądanie powodów ocenić jako uzasadnione w świetle art. 410 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Dodać trzeba, że wysokość tego żądania została wykazana zaświadczeniami o wysokości wpłat znajdujących się w aktach sprawy, które to nie było kwestionowane przez pozwany Bank (i co więcej zostały wydane przez samego pozwanego). Niezrozumiałym jest zatem kwestionowanie przez pozwanego roszczenia powodów również co do jego wysokości. Zaznaczenia wymaga przy tym, że Sąd orzekający w sprawie niniejszej stoi na stanowisku, iż przy ocenie zaistnienia bezpodstawnego wzbogacenia należy stosować teorię dwóch kondykcji a nie teorię salda, podzielając w tym zakresie pogląd i argumentację wyrażoną przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11.12.2019 r. w sprawie V CSK 382/18. Umożliwiało to uwzględnienie żądania pozwu bez brania pod uwagę w niniejszym postępowaniu ewentualnego zobowiązania powodów do zwrotu pozwanemu Bankowi sumy wypłaconej im tytułem kredytów, czy też wynagrodzenia za korzystanie przez nich z kapitału.

Wskazać też godzi się, że – zdaniem Sądu – w sprawie niniejszej nie zachodzi wyłączenie możliwości domagania się zwrotu świadczenia z uwagi na to, że spełniający świadczenie wiedział, że nie był do niego zobowiązany. Zwrócić bowiem należy uwagę, że brak płatności rat kredytu przez powodów rodziłby daleko idące konsekwencje, związane z naliczeniem odsetek od zadłużenia przeterminowanego, a w dalszej kolejności – wypowiedzeniem umowy kredytowej, postawieniem całego pozostałego zadłużenia w stan natychmiastowej wymagalności i wreszcie wszczęciem postępowania egzekucyjnego. Mieć też trzeba na uwadze realia, w których znajdowała się strona powodowa – orzecznictwo sądów polskich dotyczące kredytów frankowych ewoluuje w okresie ostatnich kilku lat, w znacznej mierze pod wpływem orzecznictwa (...) i trudno je uznać za całkowicie ukształtowane. W tym stanie rzeczy nie sposób też przyjąć, że regulowanie rat przez powodów stanowiło z ich strony przejaw przeświadczenia o istnieniu zobowiązania (a tym samym oświadczenie wiedzy); raczej należy przyjąć, że stanowiło ono przejaw chęci uniknięcia sytuacji przymusowej związanej z egzekucją postawionego w stan natychmiastowej wymagalności (na skutek niespłacania rat) kredytu. Stąd też, w ocenie Sądu, wpłat powodów na poczet negowanej pozwem umowy nie sposób traktować jako uznanie niewłaściwe świadczące o wiedzy o braku zobowiązania.

Mając wszystko powyższe na uwadze, orzeczono jak w pkt I. wyroku, zasądzając od pozwanego Banku na rzecz powodów do ich majątku wspólnego następujące kwoty: 130.869,95 zł, 35.996,73 CHF, 44.698,89 zł oraz 14.700,74 CHF. Natomiast o odsetkach rozstrzygnięto w oparciu o art. 481 k.c. Trzeba w tym miejscu podkreślić, że skoro umowa zawarta przez strony postępowania okazała się nieważna z powodu sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.), to za datę wymagalności świadczenia spełnionego przez powodów na rzecz pozwanego Banku nienależnie przyjąć należało datę wynikającą z wezwania do zapłaty (reklamacji) skierowanego przez powodów do pozwanego. Nieważność umowy, o jakiej mowa w art. 58 § 2 k.c., oznacza bowiem zniweczenie skutków tejże umowy od początku, z mocy prawa i nieodwracalnie, w konsekwencji czego zobowiązaniu do zwrotu świadczenia nienależnego przydać należy charakter zobowiązania bezterminowego w znaczeniu, o którym stanowi art. 455 k.c. Oznacza to, że dla powstania terminu spełnienia świadczenia z tego tytułu, mającego również znaczenie dla ustalenia daty początkowej naliczania odsetek za opóźnienie, konieczne jest wezwanie dłużnika do zapłaty i od daty takiego wezwania dopiero może być rozważane zagadnienie odsetek jako należności ubocznej w związku z opóźnieniem dłużnika w zwrocie świadczenia nienależnego. Powodowie pismem z dnia 15 listopada 2021 r. (k. 107-109v) skierowali pozwanemu reklamację z jednoczesnym jego wezwaniem do zwrotu na ich rzecz kwot: 130.869,95 zł, 35.996,73 CHF, 44.698,89 zł oraz 14.700,74 CHF tytułem rat kapitałowo-odsetkowych, zaś w treści pozwu wskazali, iż domagają się zasądzenia odsetek od dnia upływu 14-dniowego terminu wyznaczonego w ww. reklamacji, tj. od dnia 03 grudnia 2021 r., stąd Sąd zobligowany był żądanie powodów w tym zakresie uwzględnić, mając na uwadze treść art. 321 § k.p.c. (tj. Sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie).

Zaakcentowania wymaga w tym miejscu, że żądanie pozwu ocenić należałoby jako usprawiedliwione co do zasady także wówczas, gdyby podzielić pogląd, że gdy w grę wchodzi ochrona praw konsumenta, przepisy prawa konsumenckiego (art. 385 1 k.c. i nast.) wyprzedzają przepisy ogólne prawa cywilnego (art. 58 k.c.).

Wskazać jednocześnie należy, że w świetle art. 385 1 § 1 k.c. nie wiążą te postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie, poza postanowieniami określającymi główne świadczenia stron, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W konsekwencji, aby doszło do powstania przewidzianego w przepisie powyższym skutku, tj. niezwiązania konsumenta określonymi postanowieniami umownymi, spełnionych musi zostać kilka przesłanek.

I tak, po pierwsze, dane postanowienie umowne nie może być indywidualnie uzgodnione między stronami. Taka właśnie sytuacja, zdaniem Sądu, zaistniała w sprawie niniejszej. Zwrócić w tym miejscu należy uwagę, że ustawodawca w art. 385 1 § 3 k.c. sprecyzował, iż nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. Powyższe odnosi się w szczególności do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Odnosząc powyższe do realiów, w jakich doszło do podpisania umów negowanych pozwem w sprawie niniejszej podzielić należy stanowisko powodów, iż wskazywane jako abuzywne zapisy umowy dotyczące zasad waloryzacji nie były indywidualnie uzgodnione. Z zeznań powodów wynika bowiem, że żadne warunki umowy nie podlegały negocjacji, a w grę wchodziło tylko i wyłącznie podpisanie umowy na gotowym formularzu przedstawionym przez pozwany Bank. Kończąc powyższy wątek nie można też zapominać, że pozwany w toku niniejszego postępowania nie zaoferował żadnego dowodu potwierdzającego indywidualne uzgodnienie wskazywanych przez stronę powodową zapisów umowy. Jego zaś – zgodnie z treścią art. 385 1 § 4 k.c. – obciążał ciężar dowodu w tym zakresie. Temu obowiązkowi dowodowemu pozwany Bank nie sprostał jednak.

Należy w tym miejscu zauważyć, iż okoliczność posiadania danego wykształcenia, czy też zajmowanego stanowiska nie może być równoznaczna z tym, że powodowie mieli wiedzę na temat kredytów frankowych i związany z nimi sposób ustalania kursów (...). Wskazać przy tym należy, że poziom ochrony prawnej przysługującej konsumentowi nie zależy od jego wiedzy, wykształcenia czy doświadczenia w zakresie tematyki związanej z bankowością. Za powyższym poglądem przemawia także orzecznictwo (...) w zakresie wykładni postanowień dyrektywy nr 93/13 EWG, które wprost nakłada szeroki obowiązek ochrony konsumenta w relacjach z przedsiębiorcą. Sąd Okręgowy w Warszawie w uzasadnieniu z dnia 27.10.2015 r. w sprawie V Ca 4155/14 wskazał: „(…) Spełnienie tych warunków czyni z powódki konsumenta, co powoduje, że zastosowanie miały art. 385 1 -385 3 k.c., niezależnie od tego, z jakim wykształceniem mamy do czynienia (…). Ustawodawca nie wprowadził w tym zakresie żadnej dywersyfikacji podmiotów występujących w stosunkach cywilnoprawnych ze względu na ich cechy indywidualne, przyjmując abstrakcyjny wzorzec „konsumenta” (…)”. Powodowie zaś w swoich zeznaniach jednoznacznie wskazali, że nie mieli wcześniej do czynienia z kredytami waloryzowanymi walutą obcą, stąd też nie mogli mieć wiedzy na ich temat.

Po drugie, kwestionowane postanowienia umowne muszą kształtować prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Przez działanie wbrew dobrym obyczajom – przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego – rozumie się przy tym w judykaturze wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku; rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza zaś nieusprawiedliwioną dysproporcję – na niekorzyść konsumenta – praw i obowiązków stron, wynikających z umowy. Ocena rzetelności określonego postanowienia wymaga zatem rozważenia indywidualnego rozkładu obciążeń, kosztów i ryzyka, jakie wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadania jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone. Jeżeli konsument byłby w lepszej sytuacji, gdyby konkretnego postanowienia nie było, należy przyjąć, że ma ono charakter nieuczciwy. Przy powyższej ocenie założeniem powinno przy tym być, że to konsument ma być głównym beneficjentem rywalizacji między przedsiębiorcami. Istotą dobrych obyczajów jest przy tym szeroko rozumiany szacunek dla drugiego człowieka. W stosunkach z konsumentami powinien wyrażać się on informowaniem o wynikających z umowy uprawnieniach, niewykorzystywaniem uprzywilejowanej pozycji profesjonalisty przy zawieraniu umowy i jej realizacji, rzetelnym traktowaniu konsumenta jako równorzędnego partnera umowy. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można więc uznać działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Działania te potocznie określa się jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania.

W kontekście powyższych wywodów przyjąć, zdaniem Sądu, należało, iż zapisy umów kredytowych negowanych pozwem, tyczące się określenia kwoty udzielonego kredytu w walucie waloryzacji jak też tyczące się określenia kwoty poszczególnych rat w walucie waloryzacji, kształtują prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. W pełni aktualne pozostają tu wszystkie uwagi poczynione przy okazji dokonywania oceny umowy kredytu zawartej przez strony postępowania z punktu widzenia zasad współżycia społecznego (do których m.in. zaliczyć należy właśnie dobre obyczaje), co czyni zbędnym ponowne ich przytaczanie.

Dalej, rozważyć należało, czy kwestionowane postanowienia umowne dotyczą głównych świadczeń stron, czy też jedynie świadczeń ubocznych. Wstępnie wskazać godzi się, że linia orzecznicza dotycząca powyższej kwestii ewaluuje jednoznacznie od dominującego uprzednio stanowiska, że dotyczą one świadczeń ubocznych do aktualnie powszechnie niemal obowiązującego poglądu przeciwnego. Zmiana stanowiska w orzecznictwie wynika przy tym w znacznej mierze z poglądu (...) wyrażonego w wyroku z 03.10.2019 r. w sprawie C-260/18 (D. vs R.) na tle wykładni dyrektywy 93/13/EWG, gdzie jednoznacznie podkreślono, że natura klauzul wymiany, wprowadzających do umowy ryzyko kursowe, przemawia za ich uznaniem za określające główny przedmiot umowy. Pogląd powyższy Sąd podziela. Jednocześnie Sąd stoi na stanowisku, że omawiane (kwestionowane przez stronę powodową) postanowienia umowne nie zostały w kontrakcie łączącym strony postępowania określone jednoznacznie. W tym wypadku także w pełni aktualne pozostają uwagi poczynione przy okazji dokonywania oceny umowy kredytu zawartej przez strony postępowania z punktu widzenia zasad współżycia społecznego – z odwołaniem się do poglądów (...) wyrażonych w wyroku z dnia 30.04.2014 r. w sprawie C-26/13 (K. vs (...)), co czyni zbędnym ponowne ich przytaczanie.

Podkreślenia wymaga w tym miejscu, że bez znaczenia dla skutków abuzywności zapisów umowy wskazywanych przez powodów pozostaje kwestia wprowadzenia przez pozwany Bank zmian w zawartych umowach waloryzowanych kursem waluty obcej, umożliwiająca kredytobiorcom spłatę rat kredytowych bezpośrednio w (...). Oceny postanowienia dokonuje się bowiem według stanu z chwili zawarcia umowy (art. 385 2 k.c.). W efekcie nie ma znaczenia, czy i jak przedsiębiorca z danego postanowienia w rzeczywistości korzystał i czy nie zostało ono zmienione pomiędzy zawarciem umowy a rozpoznawaniem sprawy przez sąd (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20.06.2018 r., III CZP 29/17). Innymi słowy – skoro pierwotne postanowienie stron było abuzywne i w efekcie nie wiązało stron kontraktu, to późniejsza zmiana brzmienia treści tego postanowienia eliminująca abuzywność nie może wiązać stron tegoż kontraktu, chyba że po stronie konsumenta istnieć będzie pełna świadomość pierwotnego charakteru postanowienia i jego skutków oraz pełna wola zastąpienia tego postanowienia zapisem nieabuzywnym. Taka sytuacja w sprawie niniejszej zaś miejsca nie miała.

Przy uwzględnieniu wszystkiego powyższego, rozpoznając żądanie pozwu przez pryzmat art. 385 1 k.c., przyjąć należało, że negowane w pozwie umowy kredytowe (jak również regulamin) zawierają klauzule abuzywne dotyczące zasad waloryzacji czy to kwoty wypłaconego kredytu czy też poszczególnych jego rat. Jako takie zaś nie mogą one wiązać stron, chyba że konsument następczo udzieli na nie świadomej, wyraźnej i wolnej zgody, przywracając im w ten sposób jednostronnie skuteczność (co w sprawie niniejszej, jak zaakcentowano wcześniej, miejsca nie miało). I choć zasadą jest, że wyłączenie z umowy postanowień uznanych za niedozwolone nie powoduje nieważności całej umowy nawet wtedy, gdy bez tych postanowień umowa nie zostałaby zawarta, a prawo unijne nie wymaga, aby w związku z zastrzeżeniem klauzuli abuzywnej konsument uzyskał możliwość powołania się na nieważność całej umowy, to nie może to jednak dotyczyć sytuacji, w której wykonanie umowy po wyeliminowaniu z niej spornych klauzul nie jest możliwe z uwagi na to, że dotyczą one głównych świadczeń umową objętych. Taka sytuacja zaistniała zaś w sprawie niniejszej. Pozostawienie w mocy umów zawartych przez strony postępowania z wyłączeniem klauzul abuzywnych wyżej wymienionych pozostawałoby bowiem w sprzeczności z treścią art. 353 1 k.c. Doprowadziłoby to do wykreowania de facto innego rodzaju umowy kredytowej aniżeli strony początkowo zakładały – wszak miała to być umowa waloryzowana kursem waluty obcej, obarczona ryzykiem walutowym, co uzasadniało powiązanie jej oprocentowania ze stawką LIBOR; wyeliminowanie klauzul abuzywnych wykreowałoby zaś umowę całkowicie od ryzyka walutowego oderwaną. Spowodowałoby to też brak określenia w umowie wysokości spłaty poszczególnych rat (po wyeliminowaniu klauzul umownych kurs (...), według którego należałoby dokonać przeliczenia raty byłby nieznany i niemożliwy do ustalenia) – a więc essentialia negotii umowy kredytu, o jakich mowa w art. 69 prawa bankowego.

W przekonaniu Sądu nie da się też – jak sugerował to pozwany Bank – zastąpić abuzywnych klauzul umownych regulacją z art. 358 § 2 k.c., nakazującą obliczać wartość waluty obcej według kursu NBP z dnia wymagalności roszczenia. Po pierwsze bowiem, przepis powyższy wszedł w życie dopiero dnia 24.01.2009 r., a zatem już po zawarciu umowy kredytu łączącej strony postępowania. Po drugie, przepis powyższy dotyczy wyłącznie zobowiązań podlegających wykonaniu na terytorium RP wyrażonych w walucie obcej (art. 358 § 1 k.c.). Tymczasem zobowiązanie powodów jako kredytobiorców jest zobowiązaniem złotówkowym a nie walutowym – jak wykazano to wcześniej. Po trzecie, odnotować godzi się, że w wyroku z dnia 26.03.2019 r. w sprawach C-70/17 i C-179/17, (...) wykluczył, by sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach, albowiem takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/19. Uprawnienie to przyczyniłoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego skutku, wywieranego na przedsiębiorców poprzez zwykły brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal byliby oni zachęcani do stosowania przedmiotowych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes przedsiębiorców. Pogląd powyższy Sąd rozpoznający sprawę niniejszą w pełni podziela.

Uwzględniając zatem żądanie pozwu przez pryzmat art. 385 1 k.c., podobnie jak w przypadku analizowania go w aspekcie art. 58 § 2 k.c., dojść należało do przekonania, że zawarte przez strony postępowania umowy nr (...) kredytu hipotecznego z dnia 08 stycznia 2008 r. oraz nr (...) kredytu hipotecznego z dnia 03 grudnia 2008 r. są nieważne. Jak już wspomniano wcześniej, po wyeliminowaniu klauzul abuzywnych, umowy te naruszałaby obowiązujące przepisy, a to art. 353 1 k.c. i art. 69 prawa bankowego. O ich nieważności ostatecznie przesądzałby zatem art. 58 § 1 k.c. – stosowany wspierająco, w myśl przywołanego we wstępie części zważeniowej uzasadnienia poglądu, iż normy dotyczące nieważności czynności prawnych nie powinny się wzajemnie wykluczać. Skoro zaś umowy te są nieważne, to stosunek prawny z nich wynikający nie istnieje.

W tym miejscu wskazać godzi się, że – przy rozważaniu kwestii skutków abuzywności zapisów umowy negowanych pozwem z punktu widzenia interesów powodów jako konsumentów – brał Sąd pod uwagę okoliczność, czy ewentualne stwierdzenie nieważności całej umowy nie przyniesie dla nich rażąco niekorzystnych konsekwencji. Biorąc jednak pod uwagę, iż powodowie spłacili całe kredyty, tj. w wysokości łącznej 130.869,95 zł, 35.996,73 CHF oraz 44.698,89 zł i 14.700,74 CHF tytułem rat kapitałowo-odsetkowych, zaś otrzymali od Banku kwoty: 65.877,64 CHF (tj. 141.360,24 zł) oraz 24.508,81 CHF (tj. 60.034,33 zł), a przy tym wychodząc z założenia, że volenti non fit iniuria (powodowie domagali się zapłaty na ich rzecz ww. kwot, wywodząc ją z nieważności przedmiotowej umowy) doszedł Sąd do przekonania, że ewentualne stwierdzenie nieważności umowy negowanej pozwem rażąco niekorzystnych konsekwencji dla powodów nie przyniesie.

Końcowo, nie podziela też Sąd stanowiska pozwanego, że dochodząc zwrotu świadczeń od pozwanego przy wykorzystaniu przepisów dotyczących ochrony konsumentów powodowie nadużywają prawa, usiłując uzyskać nadmierne korzyści, nieproporcjonalne względem zarzucanego Bankowi nieprecyzyjnego sformułowania treści umów kredytu. Z uwagi na oczywistą przewagę rynkową, jaką dysponuje Bank (przedsiębiorca) nad powodami (konsumentami), zarzut ten mógłby być, zdaniem Sądu, uwzględniony jedynie wówczas, gdyby utrzymanie formalnie poprawnego rozstrzygnięcia pozostawało w opozycji do powszechnie przyjmowanego poczucia sprawiedliwości. Sytuacja taka w sprawie niniejszej nie zachodzi. Zauważyć bowiem godzi się, że to pozwany Bank (będący przecież profesjonalistą w działalności bankowej, w tym kredytowej) zaoferował powodom (będącym konsumentami) tak wadliwy produkt finansowy jak umowa, której dotyczyło żądanie pozwu w sprawie. Nie może zaś na naruszenie zasad współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 k.c. powoływać się ten, kto sam działa wbrew tym zasadom.

O kosztach postępowania (pkt II. wyroku) rozstrzygnięto zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania (art. 98 k.p.c.), przy uwzględnieniu treści § 2 pkt 7) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804 ze zm.). Kwota zasądzona od pozwanego na rzecz powodów tytułem kosztów procesu obejmuje: opłatę od pozwu i wynagrodzenie fachowego pełnomocnika reprezentującego powodów, powiększone o opłatę skarbową od pełnomocnictw.

sędzia Cezary Olszewski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Edyta Kołowczyc
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Suwałkach
Data wytworzenia informacji: