Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 849/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2021-12-30

Sygn. akt I ACa 849/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Małgorzata Wołczańska (spr.)

Sędziowie :

SA Joanna Naczyńska

SA Lucyna Morys - Magiera

Protokolant :

Judyta Jakubowska

po rozpoznaniu w dniu 30 grudnia 2021 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) RONDO (...) z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

przeciwko Miastu K.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 21 listopada 2017 r., sygn. akt II C 402/15

1)  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie 1. w ten sposób, że powództwo oddala,

a)  w punkcie 3. w ten sposób, że zasądza od powódki na rzecz pozwanego

10 800 (dziesięć tysięcy osiemset) zł tytułem kosztów procesu;

2)  oddala apelację powódki w pozostałej części;

3)  zasądza od powódki na rzecz pozwanego 48 567 (czterdzieści osiem tysięcy pięćset sześćdziesiąt siedem) zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego i kasacyjnego.

SSA Joanna Naczyńska

SSA Małgorzata Wołczańska

SSA Lucyna Morys - Magiera

Sygn. akt I ACa 849/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach zasądził od pozwanego

na rzecz powódki kwotę 322 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia

17 czerwca 2015 r. (pkt 1), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2) oraz orzekł, że zasada poniesionych przez strony kosztów procesu (przyjmując, iż wynagrodzenia dla pełnomocników stron odpowiada stawkom minimalnym) i nieuiszczonych kosztów sądowych, polega na ich stosunkowym rozdzieleniu, w związku z czym powódka ponosi koszty procesu w 46%, a pozwany w 54%, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu (pkt 3).

Sąd Okręgowy ustalił, że Prezydent Miasta K. w dniu 6 października 2011 r. wydał decyzję nr (...) o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej, zatwierdzającą projekt budowy pn. „Przebudowa układu drogowego, placów publicznych, torowiska tramwajowego oraz infrastruktury technicznej w strefie R.-Rynek" dla przedsięwzięcia „Przebudowa strefy śródmiejskiej miasta K." oraz udzielającą zezwolenia na

realizację inwestycji pn. „Przebudowa układu drogowego, placów publicznych, torowiska tramwajowego oraz infrastruktury technicznej w strefie R.-Rynek" dla przedsięwzięcia „Przebudowa strefy śródmiejskiej miasta K.". W decyzji w pkt VII oznaczono działki, które podlegają ograniczeniu w korzystaniu na czas trwania inwestycji, w tym działki będące w użytkowaniu wieczystym powódki u numerach 15/20 i 16/17. Decyzją z dnia 7 grudnia 2011 r., nr (...) Wojewoda (...) utrzymał w mocy decyzję Prezydenta Miasta K. z dnia 6 października 2011 r. nr 8/11/D i odmówił wstrzymania jej wykonania. Minister Infrastruktury i (...) decyzją z dnia 10 marca 2015 r. nr (...)mm/adk-772-72-226/14/15 odmówił stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta K. nr 8/11/D z dnia 6 października 2011 r. oraz decyzji Wojewody (...) z dnia 7 grudnia 2011 r. znak lF/ (...). Dnia 1 lutego 2013 r. Konsorcjum wykonawców inwestycji podpisało z Miastem K. umowę na przebudowę strefy Rondo (...) etap II. Dnia 22 lutego 2013 r. wykonawcy przekazano teren budowy, obejmujący całość inwestycji wraz z działkami będących w użytkowaniu wieczystym powódki, celem wykonania robót budowlanych i zabezpieczenia inwestycji. W okresie do listopada 2014 r. pozwany zajmował działki nr (...) w związku z prowadzaną inwestycją. W okresie realizacji inwestycji na działkach tych składowane były kostki brukowe, sprzęt budowlany i samochody ciężarowe. Teren przedmiotowych działek w trakcie przeprowadzania inwestycji był ogrodzony, zaś

od marca 2015 r. teren działek powódki jest wyprofilowany wyplantowany i częściowo ogrodzony.

Powódka wskazywała, że pozwany bezumownie korzysta ze wskazanych działek, zaś pozwany zarzut ten uznawał za bezzasadny, jednak strony prowadziły narady nad kwestią ewentualnego odszkodowania należnego powódce, w ramach których, wobec długotrwałego prowadzenia robót budowlanych na działkach nr (...), Miasto K. proponowało dokonanie rozliczenia za korzystanie z działek poprzez zapłatę na rzecz powódki kwoty w wysokości odpowiadającej wniesionej opłacie rocznej z tytułu użytkowania wieczystego. Zaproponowano ponadto rozwiązanie, które miało rekompensować niedogodności związane z zajęciem terenu i obejmować wysokością równowartość czynszu dzierżawnego, który powódka z racji tego, że była użytkownikiem wieczystym nieruchomości winna była uiszczać. Pismem z dnia 11 września 2014 r. Urząd Miasta K. wskazał, że Miasto K. nie będzie realizować płatności wynikających z not odsetkowych czy faktur wystawionych przez powódkę, przy czym wskazano, że Miasto K. podtrzymuje projekt umowy najmu, która reguluje wykorzystanie działek nr (...) w związku z realizacją tytułowej inwestycji miejskiej. Do pisma pozwany dołączył projekty umowy najmu, zgodnie |z którym czynsz miałby przysługiwać M. Rondo (...) z o.o. w W. od dnia zajęcia terenu tj. 22 października 2013 r. do dnia zakończenia robót tj. 31 października 2014 r. w związku z koniecznością wykorzystania terenu działek nr (...) na potrzeby prowadzenia robót budowlanych w oparciu o decyzję Prezydenta Miasta K.

z dnia 6 października 2011 r. o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej nr 8/11/D.

W projekcie podano, że czynsz miesięczny będzie wynosić 3 211,16 zł, odpowiadającej kwocie uiszczonej przez spółkę (...) Rondo (...). z o.o. z tytułu opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste za dany miesiąc. Następnie pozwany podtrzymywał swoje wcześniejsze stanowisko w sprawie - odmawiał realizacji płatności na rzecz powódki.

W międzyczasie powódka pismem z dnia 3 listopada 2014 r. wezwała P. U. Prezydenta Miasta K. do zapłaty zobowiązania objętego notą obciążeniową nr (...) na sumę 595 165,72 zł oraz podpisanie umowy najmu na kolejny okres użytkowania przez Miasto K. działek o nr ew. 15/20 i 16/17. Pismem z dnia 1 grudnia 2014 r. skierowanym do P. U. Prezydenta Miasta K. powódka podniosła, że pomimo uzgodnień dokonanych podczas spotkania w dniu 21 listopada 2014 r. w Urzędzie Miasta K., powódka nie otrzymała propozycji w sprawie uregulowania kwestii bezumownego użytkowania przez Miasto K. działek nr (...) oraz działki (...), w załączeniu przesyłając notę obciążeniową nr (...) na kwotę 600 730,90 zł oraz dwie faktury nr (...) i proponowaną umowę najmu działek. Ostatecznie w kwestiach pieniężnych nie doszło do porozumienia i umowa najmu nie została zawarta, gdyż powódka nie zgadzała się z ustalonymi przez pozwanego warunkami.

Powódka otrzymała odszkodowanie za wywłaszczone w toku inwestycji działki,

a działka nr (...) została sprzedana przez pozwanego na rzecz powódki. Powódka nie otrzymała natomiast wynagrodzenia za stałe zajmowanie terenu działek nr (...). Przekształcenie prawa użytkowania wieczystego powódki w prawo własności nieruchomości nastąpiło na podstawie decyzji Prezydenta Miasta K. z dnia 16 lipca 2014 r.

o sygn.: GM-III. (...).5.5.2013.AK.d utrzymanej w mocy decyzją Samorządowego

Kolegium Odwoławczego z dnia 29 grudnia 2014 r. o sygn. SKON/427/338/14045/2014.

W okresie od sierpnia 2013 r. do listopada 2014 r. powódka mogłaby uzyskać kwotę dochodu z tytułu czynszu dzierżawnego, jaką mogłaby pobrać wynajmując nieruchomość położoną w K. przy Al. (...) w postaci działek nr (...), objętą księgą wieczystą nr (...) pozwanej lub innemu inwestorowi, równą 322 000 zł.

Średni miesięczny czynsz za dzierżawę 1 m2 powierzchni przedmiotowej nieruchomości

(w okresie 16 miesięcy) wynosi 7,13 zł/m 2.

Przedstawionych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał na podstawie zeznań świadków oraz opinii biegłego A. B. (pierwotnej i uzupełniającej), na podstawie której Sąd ustalił wysokość wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwaną z działek nr (...), podzielając wnioski opinii biegłego A. B. w całości. Sąd w całości dał wiarę dokumentom, w tym fotografiom, zawartych w aktach sprawy. Nie ustalono bowiem żadnych okoliczności, które mogłyby budzić wątpliwości co do ich treści oraz nie były kwestionowane przez żadną ze stron. W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie powódki zasługiwało na częściowe uwzględnienie. Sąd I instancji podniósł, że powódka, jako użytkownik wieczysty nieruchomości położonej w K., geodezyjne oznaczonych jako działki o numerze (...), objętej KW nr KA1 (...), domagała się od pozwanego Miasta K. na prawach powiatu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z terenu w okresie od sierpnia 2013 r. do listopada 2014 r. Nie było pomiędzy stronami sporne, że Prezydent Miasta K., dnia

6 października 2011 r. wydał decyzję nr (...) o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej, którą zatwierdził projekt budowy pn. „Przebudowa układu drogowego, placów publicznych, torowiska tramwajowego oraz infrastruktury technicznej w strefie R.-Rynek" dla przedsięwzięcia „Przebudowa strefy śródmiejskiej miasta K." oraz którą udzielił zezwolenia na realizację inwestycji pn. „Przebudowa układu drogowego, placów publicznych, torowiska tramwajowego oraz infrastruktury technicznej w strefie R.-Rynek" dla przedsięwzięcia „Przebudowa strefy śródmiejskiej miasta K." oraz że w decyzji w pkt VII oznaczono działki, które podlegają ograniczeniu w korzystaniu na czas trwania inwestycji, w tym działki będące w użytkowaniu wieczystym powódki tj. 15/20, 16/17. Powódka w toku postępowania sądowego nie kwestionowała celowości przedsięwzięcia, przy czym zarzucała, że nie była ona czasowo ograniczona w korzystaniu z działek, ale stale pozbawiona władztwa nad nieruchomością, a co za tym idzie stanęła na stanowisku, że ramy określone

w decyzji Prezydenta Miasta w K. z dnia 6 października 2011 r. zostały przekroczone i w związku z tym należy jej się stosowne wynagrodzenie. Na wstępie Sąd Okręgowy rozważał, czy pozwany faktycznie w okresie objętym żądaniem pozwu pozostawał bezprawnie na nieruchomości, której użytkownikiem wieczystym była wówczas powódka i w jakim zakresie, a jeśli tak to czy zajmowanie przez niego nieruchomości w K. przy Al. (...) można wiązać z istniejącym pomiędzy stronami stosunkiem cywilnoprawnym czy też nie. Analizował zatem przepisy art. 224, 225 k.c. i na ich podstawie wyjaśnił,

że przysługujące właścicielowi (i odpowiednio użytkownikowi wieczystemu) na mocy powołanych przepisów od samoistnego posiadacza wynagrodzenie nie jest naprawieniem szkody, lecz zapłatą za korzystanie z jego rzeczy, którą posiadacz musiałby uiścić właścicielowi, gdyby jego posiadanie oparte było na istniejącej podstawie prawnej; a więc tym co uzyskałby właściciel, gdy rzecz oddał w odpłatne korzystanie na podstawie ważnego stosunku prawnego. Tym samym, tak wypłacone świadczenie nie jest odszkodowaniem,

do którego miałyby zastosowanie przepisy prawa cywilnego regulujące wysokość lub zasady ustalania roszczeń odszkodowawczych. Gdyby posiadanie cudzej rzeczy było osadzone

w stosunkach umownych, korzystający byłby zobowiązany do określonego świadczenia pieniężnego. Wobec tego Sąd Okręgowy przyjął, że wynagrodzenie takie powinno odpowiadać dochodowi, jakie właściciel mógłby osiągnąć na podstawie ważnego stosunku prawnego, na przykład umowy najmu czy dzierżawy. Czynsz taki co do zasady byłby wtedy ustalany według zasad rynkowych panujących w danym okresie, na danym terenie. Wysokość świadczenia pieniężnego powinna być zatem ustalana w oparciu o ceny występujące na rynku obrotu nieruchomościami za korzystanie z rzeczy określonego rodzaju w okresie przedmiotowego posiadania.

Sąd Okręgowy podkreślił, że niewątpliwie pozwany zajmował sporne działki na podstawie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej, niemniej materiał zgromadzony w toku postępowania wykazał, że nie nastąpiło wyłącznie czasowe ograniczenie powódki w korzystaniu z nieruchomości, ale nastąpiła całkowita utrata przez nią możliwości władania działkami w trakcie realizacji inwestycji w okresie objętym żądaniem pozwu, co za tym idzie w zakresie nieprzewidzianym w przedmiotowej decyzji jego władztwo należało uznać za bezprawne. M., w okresie realizacji inwestycji na działkach

nr 15/20 i 16/17 były składowane kostki brukowe, sprzęt budowlany i samochody ciężarowe, a teren przedmiotowych działek był ogrodzony na stałe. W ocenie Sądu w okresie objętym żądaniem pozwu powódka była całkowicie pozbawiona możliwości korzystania ze spornego terenu oraz czerpania z niej pożytków. Jednocześnie strony w zakresie uregulowania kwestii finansowych w związku z zajmowaniem terenu działek zdecydowały o przejściu na drogę cywilnoprawną. Świadczy o tym przede wszystkim fakt wystosowania przez pozwanego wobec powódki propozycji zawarcia umowy najmu, a najem jako stosunek zobowiązaniowy uregulowany jest przepisami kodeksu cywilnego. W przeciwnym razie, w ocenie Sądu Okręgowego, w przypadku wyboru drogi administracyjnej, zastosowanie znajdowałyby przepisy ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, a w szczególności przepis art. 124b, zgodnie z którym starosta, wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej, w drodze decyzji zobowiązuje właściciela, użytkownika wieczystego lub osobę, której przysługują inne prawa rzeczowe do nieruchomości do udostępnienia nieruchomości w celu wykonania czynności związanych z konserwacją, remontami oraz usuwaniem awarii ciągów drenażowych, przewodów i urządzeń, nienależących do części składowych nieruchomości, służących do przesyłania lub dystrybucji płynów, pary, gazów

i energii elektrycznej oraz urządzeń łączności publicznej i sygnalizacji, a także innych podziemnych, naziemnych lub nadziemnych obiektów i urządzeń niezbędnych do korzystania z tych przewodów i urządzeń, a także usuwaniem z gruntu tych ciągów, przewodów, urządzeń i obiektów, jeżeli właściciel, użytkownik wieczysty lub osoba, której przysługują inne prawa rzeczowe do nieruchomości nie wyraża na to zgody. Decyzja

o zobowiązaniu do udostępniania nieruchomości może być także wydana w celu zapewnienia dojazdu umożliwiającego wykonanie czynności (ust. 1) Decyzję, o której mowa w ust. 1, wydaje się z urzędu albo na wniosek podmiotu zobowiązanego do wykonania czynności, o których mowa w ust. 1. (ust. 2) Obowiązek udostępnienia nieruchomości może być ustanowiony na czas nie dłuższy niż 6 miesięcy. Przepis art. 124 ust. 1a i 4 stosuje się odpowiednio (ust. 3) Za udostępnienie nieruchomości oraz szkody powstałe na skutek czynności, o których mowa w ust. 1, przysługuje odszkodowanie w wysokości uzgodnionej między właścicielem, użytkownikiem wieczystym lub osobą, której przysługują inne prawa rzeczowe do nieruchomości a podmiotem, któremu udostępniono nieruchomość. Jeżeli do takiego uzgodnienia nie dojdzie w terminie 30 dni, licząc od dnia, w którym upłynął termin udostępnienia nieruchomości, określony w decyzji, o której mowa w ust. 1, starosta, wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej wszczyna postępowanie w sprawie ustalenia odszkodowania (ust. 4) Obowiązek udostępnienia nieruchomości, o którym mowa w ust. 1, podlega egzekucji administracyjnej (ust. 5). W świetle brzmienia powyższego przepisu, w art. 124b ust. 4 u.g.n. przewidziano obowiązek wypłaty odszkodowania za samo udostępnienie nieruchomości oraz szkody powstałe na skutek wykonania czynności, dla których udostępnienie to nastąpiło. Wysokość odszkodowania winna zostać uzgodniona między właścicielem, użytkownikiem wieczystym lub osobą, której przysługują inne

prawa rzeczowe do nieruchomości, a podmiotem, któremu udostępniono nieruchomość. Jeżeli jednak do takiego uzgodnienia nie dojdzie w terminie 30 dni, licząc od dnia, w którym upłynął określony w decyzji termin udostępnienia nieruchomości, starosta, wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej, wszczyna postępowanie w sprawie ustalenia odszkodowania. Brzmienie przepisu wskazuje na to, że wszczęcie tego postępowania stanowi obowiązek starosty, w niniejszej sprawie Prezydenta Miasta. Zatem jest on zobowiązany po upływie wskazanego w ustawie terminu sprawdzić, czy doszło między stronami do ustalenia wysokości odszkodowania, a jeśli nie, to powinien wszcząć postępowanie w sprawie ustalenia jego wysokości. Obowiązek wypłaty odszkodowania

w wysokości ustalonej przez starostę w osobnej decyzji administracyjnej obciąża podmiot, któremu nieruchomość została udostępniona. Warunkiem przysługiwania odszkodowania,

o którym mowa w art. 124b ust. 4 u.g.n., jest - jak stanowi przepis - udostępnienie nieruchomości, a nie korzystanie z nieruchomości po jej udostępnieniu. Mając to na uwadze, Sąd I instancji podniósł, że postępowanie dowodowe nie wykazało, by do wydania decyzji Prezydenta Miasta K. w przedmiocie odszkodowania należnego powódce za udostępnienie działek doszło, co więcej w obliczu propozycji pozwanego co do zawarcia umowy najmu uznać należy, że zrezygnowano z ustalenia odszkodowania na drodze administracyjnej, tym bardziej, że zdawano sobie sprawę z tego iż zajęcie spornych działek nie sprowadza się do samego udostępnienia terenu, ale do trwałego i bezwzględnego wkroczenia na teren będący wówczas w użytkowaniu wieczystym powódki, tym samym doszło do naruszenia art. 233 k.c., w myśl którego w granicach, określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego oraz przez umowę o oddanie gruntu Skarbu Państwa lub gruntu należącego do jednostek samorządu terytorialnego bądź ich związków w użytkowanie wieczyste, użytkownik może korzystać z gruntu z wyłączeniem innych osób i w tych samych granicach użytkownik wieczysty może swoim prawem rozporządzać. Nadto, przejście na płaszczyznę stosunku cywilnoprawnego było dla Sądu oczywiste, gdyż strona pozwana podlega ścisłemu nadzorowi finansowemu i bez wątpienia w razie wystąpienia przesłanek natury administracyjnej wykorzystałaby wyżej opisany tryb.

W świetle takich wywodów Sąd Okręgowy uznał roszczenie powódki co do

zasady za usprawiedliwione i wskazał, że powódka poniosła „szkodę”, gdyż została

wyzbyta faktycznego władztwa nad gruntem - nie mogła bowiem w żaden sposób użytkować spornych działek. Jednocześnie pozwany w okresie objętym żądaniem pozwu był niewątpliwie posiadaczem w złej wierze. Zgodnie zatem z art. 225 w zw. z art. 224 § 2 k.c. jest on zobowiązany do zapłaty powódce wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy w spornym okresie, czyli powinien zapłacić powódce wynagrodzenie za bezumowne korzystanie

z nieruchomości w kwocie, jaką musiałby zapłacić właścicielowi, gdyby jego posiadanie opierało się na prawie, a wysokość wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy powinna być ustalona w oparciu o stawki rynkowe za korzystanie z danego rodzaju rzeczy, jakie właściciel mógłby uzyskać, zawierając umowę najmu lub dzierżawy i ciężar dowodu

w tym zakresie spoczywał na powódce. Według biegłego sądowego A. B.

w okresie od sierpnia 2013 r. do listopada 2014 r. powódka mogłaby uzyskać kwotę dochodu z tytułu czynszu dzierżawnego, jaką mogłaby pobrać wynajmując nieruchomość położoną

w K. przy Al. (...) w postaci działek nr (...), objętą księgą wieczystą nr (...) pozwanej lub innemu inwestorowi, równą 322 000 zł i taką też kwotę na mocy art. 225 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powódki. O odsetkach ustawowych

za opóźnienie Sąd orzekł w pkt 1 wyroku na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c., zasądzając je od dnia następnego po dniu doręczenia stronie pozwanej odpisu pozwu.

W pozostałym zakresie żądanie zapłaty wynagrodzenia zostało oddalone. Orzekając

o kosztach postępowania i kosztach sądowych Sąd zastosował art. 100 k.p.c., pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

Apelację od opisanego wyroku wniosły obie strony. Powódka zaskarżyła wyrok w części oddalającej powództwo i zarzuciła naruszenie prawa materialnego, a to art. 224

§ 1 i 2 k.c.
i art. 225 k.c. w zw. z art. 316 § 2 k.c. i w zw. z art. 363 § 1 i 2 k.c. poprzez błędne ich zastosowanie i zasądzenie wynagrodzenia - odszkodowania w zaniżonej wysokości (w sprzeczności z zasadą pełnej restytucji tj. obniżając je o kwotę podatku VAT i dokonując niesłusznego rozróżnienia wartości równowartości czynszu w zależności od posiadanego tytułu prawnego. Z kolei pozwany zaskarżył wyrok w części uwzględniającej powództwo, zarzucając sprzeczność istotnych ustaleń Sądu ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, wnosząc o oddalenie powództwa w całości.

Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2018 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 325 325,86 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 grudnia 2015 r., oddalając apelację powódki w pozostałej części. Apelacja pozwanego została oddalona

w całości. Odnosząc się do apelacji pozwanego, Sąd Apelacyjny wskazał, że główny zarzut skarżącego dotyczył błędnego uznania przez Sąd I instancji, że inwestor nie był uprawniony do czasowego zajęcia działek powódki w związku z realizacją inwestycji drogowej, pomimo że takie czasowe zajęcie wynikało z decyzji administracyjnej wydanej na podstawie art. 11a

i art. 17 ust. 1 ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych, ponieważ działki nr (...) zostały w niej wymienione jako podlegające czasowemu ograniczeniu w korzystaniu. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, nawet ta ustawa w art. 11f normującym treść rozstrzygnięcia, wskazuje że obok podstawowych, dotyczących powiązania drogi z innymi drogami publicznymi, określenia granic pasów drogowych, zatwierdzenia podziału nieruchomości i oznaczenia tych, które stają się własnością Skarbu Państwa lub samorządu terytorialnego czy wreszcie zatwierdzenia projektu budowalnego może ona zawierać także ustalenia dotyczące innych kwestii, w tym ograniczenia w korzystaniu z nieruchomości. W każdym jednak z tych przypadków wskazanych w ustawie dochodzi do czasowej ingerencji w prawo własności innej osoby, ale ma to bezpośredni związek z realizowaną inwestycją, gdyż ograniczenia te są spowodowane potrzebą wykonania prac niezbędnych dla inwestycji. Sąd Apelacyjny nie podzielił argumentów pozwanego, że był uprawniony do zajęcia działek powódki przez cały czas trwania inwestycji drogowej w oparciu o decyzję administracyjną, gdyż zajęcie to nie

było spowodowane robotami powiązanymi z głównym celem inwestycji, ale potrzebą zorganizowania zaplecza budowy. O ile uzasadnionym byłoby, czasowe odjęcie praw właścicielowi (użytkownikowi wieczystemu) w celu wykonania prac immanentnie związanych z inwestycją, o jakich mowa w art. 11f ust. 1 pkt b,c oraz e-h ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych, czy też przez wejście na nieruchomość, żeby uzyskać lepszy dostęp do nieruchomości, na której inwestycja jest realizowana, o tyle nie ma uzasadnienia przerzucanie finansowania części inwestycji na osobę trzecią, a do tego sprowadza się konieczność oddania swojej nieruchomości do dyspozycji inwestora na zaplecze budowy bez jakiejkolwiek gratyfikacji

z tego tytułu. W konsekwencji, zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji trafnie wywiódł, że podstawą określenia wynagrodzenia należnego z tego tytułu były przepisy dotyczące ochrony własności, a w szczególności art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. dotyczące wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy, a nie te wynikające z regulacji zawartej w ustawie z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, zwłaszcza art. 124b.

Odnosząc się do apelacji powódki, Sąd Apelacyjny podkreślił, że nie miało miejsca nieuprawnione zaniżenie przysługującego powódce wynagrodzenia przez nieuwzględnienie w nim podatku od towarów i usług. Sąd Apelacyjny podkreślił, że roszczenie przysługujące powódce o zapłatę określonej kwoty pieniężnej stanowi wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy, czyli kompensatę utraconych korzyści, a nie zapłatę za świadczone usługi, w związku z czym nie jest opodatkowane podatkiem od towarów i usług.

Sąd Apelacyjny uwzględnił natomiast apelację powódki w części dotyczącej odsetek, powiększając zasądzoną na jej rzecz sumę o kwotę 3 325,86 zł.

Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 21 grudnia 2018 r. wniósł pozwany zaskarżając go w części oddalającej jego apelację oraz w części zmieniającej wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach tj. zasądzenia dodatkowo na rzecz powódki kwoty 3 325,86 zł. W skardze kasacyjnej zarzucił naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 11a w zw. z art. 11f ust. 1 pkt 8

i art. 11 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania

i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych, polegające na przyjęciu, że uwzględnienie roszczenia powoda o odszkodowanie za użytkowanie gruntu bez tytułu prawnego

jest zasadne w sytuacji, gdy pozwany korzystał z gruntu pozostającego w użytkowaniu wieczystym powódki przez okres odpowiadający czasowi realizacji inwestycji drogowej

w oparciu o decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej z dnia 6 października 2011 r., znak B-III.6740.635.2011.MH nr 8/11/D. Naruszenie prawa materialnego polegało również, zdaniem skarżącego, na błędnym przyjęciu przez Sąd Apelacyjny, że wbrew

treści przepisu odsyłającego do odpowiedniego stosowania przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami tj. art. 11f ust. 2 ustawy o szczególnych zasadach przygotowania

i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych, pozwany powinien był zastosować do regulacji stosunków prawnych z powodem odpowiednio art. 124b u.g.n. w celu zapewnienia powodowi zapłaty odszkodowania w drodze administracyjnoprawnej.

Po rozpoznaniu skargi kasacyjnej pozwanego, Sąd Najwyższy „uchylił zaskarżony wyrok w całości w zaskarżonej części i sprawę przekazał Sądowi Apelacyjnemu

w K. do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego”. Sąd Najwyższy uznał, że skarga kasacyjna pozwanego była uzasadniona i podkreślił, iż źródłem korzystania przez pozwanego z działek nr (...), pozostających w użytkowaniu wieczystym powódki, była decyzja administracyjna wydana na podstawie

art. 11a w zw. z art. 11f ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. W art. 11f ust. 1 lit. „i” tej ustawy przewidziano możliwość ograniczenia w korzystaniu z nieruchomości dla realizacji obowiązków, o których mowa w lit. b, c. oraz e-h. Sądy obu instancji rozpoznające sprawę uznały, że ograniczenie to nie może polegać na czasowym wyłączeniu korzystania przez uprawnionego

z nieruchomości, jednak zdaniem Sądu Najwyższego pogląd ten jest błędny. Z art. 11f ust. 1 lit „i” ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych nie wynika, aby ograniczenie możliwości korzystania z nieruchomości dotyczyło wyłącznie ograniczenia rzeczowego, polegającego np. na prowadzeniu prac budowlanych tylko na części nieruchomości, a więc nie wyłączając korzystania z niej przez właściciela, użytkownika wieczystego czy innego użytkownika. Na treść prawa własności składają się różne uprawnienia szczegółowe, zapewnia ono właścicielowi pełnię uprawnień względem rzeczy (posiadanie, używanie, czerpanie pożytków, przetworzenie, obciążanie, zbycie i inne). Czasowe pozbawienie właściciela (użytkownika wieczystego) możliwości posiadania i pobierania ewentualnych pożytków (jako wycinek uprawnień przysługujących do rzeczy) jest ograniczeniem w korzystaniu, o jakim mowa w art. 11 ust. 1 lit „i” powołanej ustawy. Dalej idące, niż ograniczenie korzystania z nieruchomości, jest jej wywłaszczenie w rozumieniu pozbawienia prawa własności, prawa użytkowania wieczystego lub innego prawa rzeczowego na nieruchomości, a więc pozbawienie również uprawnienia do korzystania

w sposób trwały. Prawidłowość takiego rozumowania potwierdzają także przepisy ustawy

i gospodarce nieruchomościami dotyczące wywłaszczenia. Zgodnie z art. 112 ust. 2 u.g.n. wywłaszczenie nieruchomości polega na pozbawieniu albo ograniczeniu w drodze decyzji prawa własności, użytkowania wieczystego lub innego prawa rzeczowego na nieruchomości. Ograniczenie prawa własności (lub innych praw) polega więc na wyłączeniu na mocy decyzji administracyjnej na stałe lub czasowo pewnego wycinka uprawnień do nieruchomości,

przy czym nie mogą one polegać na trwałym odebraniu prawa własności (innego prawa). Ograniczenie prawa własności (innego prawa) następuje wówczas, gdy nie zachodzi potrzeba pozbawienia praw do nieruchomości, gdyż inwestycja drogowa (realizacja celu publicznego) będzie trwała tylko przez jakiś czas albo w wyniku tej inwestycji powstaną urządzenia, które nie będą przeszkadzały uprawnionemu w korzystaniu z nieruchomości. Gdyby doszło do uniemożliwienia trwałego (nieograniczonego w czasie) korzystania z nieruchomości w sposób dotychczasowy albo w sposób zgodny z jej dotychczasowym przeznaczeniem, uprawnionemu przysługiwałoby żądanie jej nabycia przez Skarb Państwa (art. 124 ust. 5 u.g.n. w zw. z art. 11f ust. 2 ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych). W konsekwencji, Sąd Najwyższy podniósł, że ograniczenie korzystania z nieruchomości w rozumieniu art. 11 ust. 1 lit „i” ustawy może polegać także na czasowym wyłączeniu możliwości jej posiadania i korzystania z niej w inny sposób.

W ocenie Sądu Najwyższego inną natomiast kwestią jest to, czy ograniczenie zostało wprowadzone w decyzji dla realizacji określonych w ustawie obowiązków, jak również czy decyzja ta realizowana jest zgodnie z jej brzmieniem. Sąd Najwyższy podkreślił przy tym, że samo wykorzystanie działek powódki na cele zaplecza budowlanego nie wyklucza uznania, iż ograniczenie korzystania z nieruchomości nastąpiło na jeden z celów określonych

w art. 11f ust. 1 lit. b,c oraz e-h ustawy. Takie rozwiązanie uzależnione może być od zakresu wykonywanych prac, położenia poszczególnych działek i możliwości wykorzystania przez inwestora innych, mniej uciążliwych dla obywatela rozwiązań. W każdym razie stwierdzenie, że do zajęcia nieruchomości doszło na podstawie decyzji administracyjnej, wyklucza przyjęcie, że korzystanie z działek powódki było posiadaniem bezumownym. Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości powódki mogłoby zatem ostatecznie

wchodzić w grę w przypadku, gdyby pozwany zajął nieruchomość powódki nieobjętą decyzją administracyjną albo gdyby korzystał z nieruchomości w okresie przekraczającym czas wskazany w decyzji, a więc gdyby zajęcie nieruchomości nastąpiło bez podstawy prawnej.

Sąd Najwyższy za zasadny uznał też zarzut naruszenia art. 124b ustawy

o gospodarce nieruchomościami
, podnosząc, że art. 11f ust. 2 ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych odsyła do odpowiedniego tylko stosowania art. 124 ust. 4-7 i art. 124a u.g.n. Dotyczy to obowiązku przywrócenia nieruchomości do stanu poprzedniego po zakończeniu inwestycji publicznej, a jeżeli jest to niemożliwe albo powoduje nadmierne trudności lub koszty, odpowiednio stosuje się art. 128 ust. 4 u.g.n. (odszkodowanie). Dotyczy to też możliwości żądania nabycia przez Skarb Państwa, w drodze umowy, własności albo użytkowania wieczystego nieruchomości, jeżeli wykonanie inwestycji uniemożliwia właścicielowi albo użytkownikowi wieczystemu dalsze prawidłowe korzystanie z nieruchomości w sposób dotychczasowy albo w sposób zgodny z jej dotychczasowym przeznaczeniem. Odpowiednie zastosowanie art. 124b u.g.n. obejmuje także obowiązek udostępnienia nieruchomości przez właściciela bądź użytkownika wieczystego w celu wykonania czynności związanych z konserwacją oraz usuwaniem awarii ciągów, przewodów i urządzeń. Przepis art. 11f ust. 2 ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych nie odsyła natomiast

do innych przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami, w tym do art. 124b, a jako regulacja szczególna podlega zawężającej interpretacji. Przepis art. 124b reguluje przy tym wyłącznie kwestię obowiązku udostępnienia nieruchomości w celu wykonania czynności związanych z konserwacją, remontami oraz usuwaniem awarii ciągów drenażowych, przewodów i urządzeń, nienależących do części składowych nieruchomości, służących do przesyłania lub dystrybucji płynów, pary, gazów i energii elektrycznej oraz urządzeń łączności publicznej i sygnalizacji, także podziemnych, naziemnych lub nadziemnych obiektów i urządzeń niezbędnych do korzystania z tych przewodów i urządzeń, jak również usuwaniem z gruntu tych ciągów, przewodów, urządzeń i obiektów, jeżeli właściciel, użytkownik wieczysty lub osoba, której przysługują inne prawa rzeczowe do nieruchomości nie wyraża na to zgody. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca w rozpoznawanej sprawie, co oznacza, przy braku odpowiedniego odesłania przez ustawę, że przepis ten nie znajduje zastosowania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Po ponownym rozpoznaniu sprawy w zakresie odnoszącym się do apelacji pozwanego i nieznacznej części apelacji powódki należało uznać, że apelacja pozwanego była zasadna, natomiast apelacja powódki w części dotyczącej kwoty 3 325,86 zł dochodzonej z tytułu nieuwzględnionych przez Sąd Okręgowy w wyroku odsetek nie mogła zostać uwzględniona. W pierwszej kolejności, należało jednak dokonać uzupełnienia ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Okręgowy. Wskazać trzeba, że zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c. wyznaczającym granice rozpoznania sądu w postępowaniu apelacyjnym, sąd drugiej instancji „rozpoznaje sprawę”, a nie tylko „środek odwoławczy”. Oznacza to, że sąd drugiej instancji w sposób w zasadzie nieograniczony raz jeszcze bada sprawę rozstrzygniętą przez sąd pierwszej instancji, a postępowanie apelacyjne stanowi kontynuację postępowania przed sądem pierwszej instancji. Sąd odwoławczy musi zbadać okoliczności wskazujące na ewentualną nieważność postępowania, przebieg i wyniki czynności procesowych sądu pierwszej instancji stosownie do zarzutów zgłoszonych przez apelującego, a w pełnym zakresie ocenić prawidłowość zastosowania w sprawie prawa materialnego. Nie można zatem odmówić sądowi drugiej instancji prawa do merytorycznego rozpoznania sprawy, zwłaszcza, że zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c. uchylenie wyroku do ponownego rozpoznania możliwe jest wówczas, gdy nastąpiło nierozpoznanie istoty sprawy lub jest konieczne przeprowadzenie postępowania dowodowego w całości. Jeżeli te przesłanki nie zachodzą,

to sąd drugiej instancji zobowiązany jest do poczynienia dodatkowych ustaleń faktycznych

i merytorycznego rozpoznania sprawy (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia

9 marca 2021 r., V CSK 453/20, LEX nr 3149774).

W zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia konieczne zatem okazało się uściślenie dokonanych przez sąd pierwszej instancji ustaleń faktycznych. Przy czym podkreślić należy, że Sąd Apelacyjny nie uzupełniał postępowania dowodowego przez dopuszczenie nowych dowodów lecz skorzystał z tych, które zgromadził Sąd Okręgowy. I tak, na podstawie, w szczególności zeznań świadka A. O., który pełnił funkcję kierownika budowy i posiadał szeroką wiedzę na temat przebiegu prac prowadzonych na działkach nr (...)

i 16/17, będących w użytkowaniu wieczystym powódki oraz dokumentów, w tym pism stron – k. 107 i 108, ustalić należało, że zajęcie tych działek przez pozwanego nastąpiło w związku

z prowadzeniem rozległej inwestycji w centrum K. dotyczącej układu drogowego, placów publicznych, torowiska tramwajowego oraz infrastruktury technicznej w strefie (...) dla przedsięwzięcia nazwanego „Przebudowa strefy śródmiejskiej miasta K.". Dnia 22 lutego 2013 r. teren ten został przekazany przez inwestora (pozwanego) wykonawcy robót. W pierwszej fazie robót wykonywane były prace związane z wyburzeniem budynku należącego do powódki. Początkowo inwestor zlecił wyburzenie jednego

z segmentów tego budynku i wstrzymanie prac co do pozostałej jego części z uwagi na konieczność poczynienia ustaleń w tym zakresie z powódką. W lipcu i sierpniu 2013 r. dokonano wyburzenia tego segmentu, następnie na zlecenie inwestora, wobec stanowiska powódki, dokonano wyburzenia pozostałej jego części, co nastąpiło do końca października 2013 r. Następnie prowadzone prace polegały na zasypaniu wykopu po rozbiórce. Ponadto, w związku z prowadzonymi pracami konieczne było dokonanie przebudowy sieci uzbrojenia podziemnego na obrzeżach działki, wykonanie prac związanych z wyburzeniem znajdującej się tam hydroforni i podziemnego zbiornika przeciwpożarowego. Roboty w tym zakresie zakończone zostały jesienią 2014 r. (do końca października 2014 r.), a na czas ich trwania miała wpływ i ta okoliczność, że posiadana dokumentacja nie w pełni odzwierciedlała stan faktyczny na terenie budowy. Jednocześnie teren budowy na czas prowadzenia prac

został ogrodzony zgodnie z wymogami Prawa budowlanego. Ogrodzenie to służyło także zapobieżeniu parkowania samochodów na tym terenie, które mogłoby utrudnić prowadzenie robót i wpłynąć na stan prac już wykonanych, a jeszcze nieodebranych przez inwestora. Dodatkowo, część terenu była użytkowana jak zaplecze budowy w związku z koniecznością składowania materiałów budowlanych i sprzętu budowlanego. Następnie od marca 2015 r. cały teren został oczyszczony i wyplantowany, jedynie część działki wykorzystywana była jako droga dojazdowa. Po przeniesieniu tej drogi w inne miejsce powódka miała w zasadzie swobodny dostęp do wskazanych działek, gdyż tylko wzdłuż części nieruchomości znajdowało się jeszcze ogrodzenie placu budowy.

W świetle ustaleń poczynionych przez Sąd Okręgowy i uzupełniająco przez

Sąd Apelacyjny, należało uznać, że apelacja pozwanego musiała zostać uwzględniona,

co skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w całości.

Tym samym i apelacja powódki w nierozpoznanym do tej pory zakresie nie mogła odnieść skutku. Powódka, jako użytkownik wieczysty działek o numerach (...), domagała się od pozwanego wynagrodzenia w związku z bezumownym korzystaniem przez pozwanego, w okresie od sierpnia 2013 r. do listopada 2014 r., ze wskazanych działek, podnosząc, że w związku z wydaniem decyzji Prezydenta Miasta K. z dnia 6 października 2011 r. nr 8/11/D o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej, zatwierdzającą projekt budowy pn. „Przebudowa układu drogowego, placów publicznych, torowiska tramwajowego oraz infrastruktury technicznej w strefie R.-Rynek" dla przedsięwzięcia „Przebudowa strefy śródmiejskiej miasta K.", została całkowicie i stale pozbawiona władztwa nad gruntem, a co za tym idzie stała na stanowisku, że ramy określone we wskazanej

decyzji zostały przekroczone i w związku z tym należy jej się stosowne wynagrodzenie.

Tak zakreślone podstawy żądania nakazywały zakwalifikować je i rozpoznać na

gruncie przepisów statuujących odpowiedzialność posiadacza względem właściciela

rzeczy z tytułu wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy bez podstawy prawnej. Na gruncie

tych przepisów w istocie roszczenie to zostało rozpoznane przez Sąd Okręgowy,

jakkolwiek niekonsekwentnie Sąd ten mówi w pewnym miejscu uzasadnienia o „szkodzie”. Roszczenie pozwu, co jasno wynikało z jego twierdzeń, nie było konstruowane jako pozew odszkodowawczy. Także Sąd Apelacyjny, w poprzednim składzie rozpoznającym apelacje, rozpoznał sprawę w oparciu o przepisy dotyczące ochrony własności, a to art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. Oba Sądy przyjęły też, że pozwany bez podstawy prawnej korzystał

w okresie objętym pozwem z nieruchomości powódki, co legło u podstaw częściowego uwzględnienia powództwa. Niemniej, w świetle zapatrywania wyrażonego w wyroku Sądu Najwyższego, dojść należało do wniosku, że pogląd ten był błędny.

Przypomnieć należy, że działki o numerach (...), znajdujące się wówczas w użytkowaniu wieczystym powódki, zostały zajęte w związku z realizacją inwestycji związanej z przebudową odcinka R.-Rynek w centrum K.. Podstawą prowadzenia inwestycji była decyzja Prezydenta Miasta K. z dnia 6 października 2011 r. nr 8/11/D o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej, którą zatwierdził projekt budowy pn. „Przebudowa układu drogowego, placów publicznych, torowiska tramwajowego oraz infrastruktury technicznej w strefie R.-Rynek" dla przedsięwzięcia „Przebudowa strefy śródmiejskiej miasta K." oraz którą udzielił i zezwolenia na realizację inwestycji pn. „Przebudowa układu drogowego, placów publicznych, torowiska tramwajowego oraz infrastruktury technicznej w strefie R.-Rynek" dla przedsięwzięcia „Przebudowa strefy śródmiejskiej miasta K.". Decyzja ta wydana została na podstawie art. 11a w zw.

z art. 11f ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania

i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych (Dz. U. 2020.1363 t.j.). Powołana ustawa, nazywana „specustawą drogową”, zawiera szereg unormowań szczególnych dotyczących przygotowania i prowadzenia inwestycji, co jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku

z dnia 16 października 2012 r., K 4/10, ze względu na sprawne realizowanie ważnego celu publicznego, jakim jest rozbudowa infrastruktury drogowej, jest uzasadnione. We wskazanej decyzji z dnia 6 października 2011 r. w dziale VI określono nieruchomości lub ich

części według katastru nieruchomości, które staną się własnością jednostki samorządu terytorialnego, natomiast w dziale VII oznaczono działki, które podlegają ograniczeniu w korzystaniu na czas trwania inwestycji i właśnie w tym drugim katalogu znalazły się działki będące w użytkowaniu wieczystym powódki tj. 15/20, 16/17, a do których odnosiło się żądanie pozwu. Omawiana decyzja została w dniu 7 grudnia 2011 r., decyzją Wojewody (...) o numerze (...), utrzymana w mocy, zaś Minister Infrastruktury i (...) decyzją z dnia 10 marca 2015 r. nr (...)mm/adk-772-72-226/14/15 odmówił stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta K. nr 8/11/D z dnia 6 października 2011 r. oraz decyzji Wojewody (...) z dnia 7 grudnia 2011 r. Oznacza to, że decyzja z dnia 6 października 2011 r. ma moc obowiązującą, gdyż nie została wzruszona w przewidzianym do tego trybie. Zakwalifikowanie działek będących przedmiotem niniejszego postępowania do katalogu nieruchomości podlegających ograniczeniu

w korzystaniu na czas trwania inwestycji nastąpiło na podstawie art. 11f ust. 1 pkt 8 lit „i” specustawy drogowej, w którym przewidziano możliwość ograniczenia w korzystaniu

z nieruchomości dla realizacji obowiązków, o których mowa w lit. b (ustalenia dotyczące określenia obowiązku budowy i okresu użytkowania tymczasowych obiektów budowlanych), c (ustalenia dotyczące określenia obowiązku i terminów rozbiórki istniejących obiektów budowlanych nieprzewidzianych do dalszego użytkowania oraz tymczasowych obiektów budowlanych), e- h (ustalenia dotyczące obowiązku budowy lub przebudowy sieci uzbrojenia terenu, obowiązku budowy lub przebudowy urządzeń wodnych lub urządzeń melioracji wodnych szczegółowych, obowiązku budowy lub przebudowy innych dróg publicznych, obowiązku budowy lub przebudowy zjazdów).

Zgodnie z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 maja 2021 r., V CSKP 56/21, wydanym w niniejszej sprawie, a który jest zgodnie z art. 398 20 k.p.c. dla Sądu Apelacyjnego ponownie rozpoznającego sprawę wiążący, wbrew przekonaniu Sądu Okręgowego zaprezentowanemu w motywach zaskarżonego wyroku, ograniczenie wynikające z art. 11f ust. 1 pkt 8 lit „i” ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych, może polegać także na czasowym wyłączeniu korzystania przez uprawnionego z nieruchomości. Z powołanej regulacji nie wynika bowiem, aby ograniczenie możliwości korzystania z nieruchomości dotyczyło wyłącznie ograniczenia rzeczowego polegającego np. na prowadzeniu prac budowlanych tylko na części nieruchomości, a wiec nie wyłączając korzystania z niej przez właściciela czy użytkownika wieczystego. Wynikające z art. 140 k.c. prawo własności zapewnia właścicielowi pełnię uprawnień względem rzeczy. Właściciel (użytkownik wieczysty) może zatem posiadać rzecz, używać jej, czerpać z niej pożytki i inne korzyści, przetworzyć ją, zużyć, wybyć się rzeczy, obciążyć, zbyć bądź rozporządzić w inny sposób. Czasowe pozbawienie właściciela (użytkownika wieczystego) możliwości posiadania i pobierania ewentualnych pożytków (jako wycinka uprawnień przysługujących do rzeczy) jest ograniczeniem w korzystaniu, o jakim mowa w art. 11f ust. 1 pkt 8 lit „i” ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Jak podkreślił Sąd Najwyższy, dalej idące, niż ograniczenie korzystania z nieruchomości, jest jej wywłaszczenie, czyli pozbawienie prawa do korzystania z rzeczy w sposób trwały. Ograniczenie prawa własności (lub innych praw) polega natomiast na wyłączeniu na mocy decyzji administracyjnej pewnego wycinka uprawnień do nieruchomości, przy czym nie mogą one polegać na trwałym odebraniu prawa własności (innego prawa). Ograniczenie prawa własności (innego prawa) następuje wówczas, gdy nie zachodzi potrzeba pozbawienia praw do nieruchomości, gdyż inwestycja drogowa (realizacja celu publicznego) będzie trwała tylko przez jakiś czas albo w wyniku tej inwestycji powstaną urządzenia, które nie będą przeszkadzały uprawnionemu w korzystaniu z nieruchomości. Gdyby doszło do uniemożliwienia trwałego (nieograniczonego w czasie) korzystania z nieruchomości w sposób dotychczasowy albo w sposób zgodny z jej dotychczasowym przeznaczeniem, uprawnionemu przysługiwałoby żądanie jej nabycia przez Skarb Państwa (art. 124 ust. 5 u.g.n. w zw. z art. 11f ust. 2 ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych.

Jak wskazał Sąd Najwyższy, inną kwestią wymagającą rozważenia jest to, czy ograniczenie, o jakim mowa w art. 11f ust. 1 pkt 8 lit. „i” wprowadzone zostało dla realizacji określonych w ustawie obowiązków, jak również, czy decyzja administracyjna ograniczająca korzystanie z nieruchomości realizowana jest realizowana zgodnie z jej brzmieniem. W każdym jednak razie stwierdzenie, że do zajęcia nieruchomości (ograniczenia możliwości korzystania z niej) doszło na podstawie decyzji administracyjnej, wyklucza przyjęcie, że korzystanie pozwanego z działek powódki było posiadaniem bezumownym, z którym wiązałaby się możliwość żądania przez powódkę od pozwanego wynagrodzenia z tego tytułu. Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości powódki mogłoby zatem ostatecznie wchodzić w rachubę w wypadku, gdyby pozwany zajął nieruchomość powódki nieobjętą decyzją administracyjną albo gdyby korzystał z nich w okresie przekraczającym czas wskazany w decyzji, a więc gdyby zajęcie nieruchomości nastąpiło bez podstawy prawnej. Mając na uwadze stan faktyczny sprawy, a także pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 14 maja 2021 r., ustalić należało, czy zajęcie przez pozwanego działek będących w użytkowaniu wieczystym powódki o numerach 15/20 i 16/17 w okresie wskazanym w pozwie tj. od 1 sierpnia 2013 r. do 30 listopada 2014., za który powódka domaga się wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwanego z gruntu,

miało swoją podstawę w decyzji administracyjnej, czy ograniczenie wprowadzone zostało wyłącznie na czas inwestycji i czy zostało wprowadzone w związku z jej realizacją, zgodnie

z celem określonym w art. 11f ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych.

I tak, uwzględniając realia niniejszej sprawy stwierdzić należy, że niewątpliwie ograniczenie w korzystaniu działek powódki o numerach 15/20 i 16/17 w okresie od

1 sierpnia 2013 r. do 30 listopada 2014 r. nastąpiło na mocy decyzji administracyjnej wydanej przez Prezydenta Miasta K. w dniu 6 października 2011 r. nr 8/11/D, a której podstawą był art. 11a w zw. z art. 11f ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych, gdyż działki te wpisane zostały w dziale VII decyzji w katalogu nieruchomości podlegających ograniczeniu w korzystaniu na czas realizacji inwestycji. Co, istotne, jak trafnie podnosił w toku postępowania pozwany, wydana w tym trybie decyzja stanowi samodzielną podstawę ograniczenia możliwości korzystania z nieruchomości, bez konieczności dokonywania dalszej konkretyzacji sposobów czasowego ograniczenia korzystania z nieruchomości na cele prowadzonej inwestycji, a także wskazywania precyzyjnych ram czasowych trwania ograniczeń, poza oczywiście czasem trwania samej inwestycji. Zauważyć trzeba, że ustawa z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych w sposób wyraźny rozróżnia bowiem zajęcie nieruchomości pod drogę połączone z wywłaszczeniem, którego celem jest pozbawienie właściciela własności działki na stałe za odszkodowaniem oraz czasowe ograniczenie w korzystaniu na czas inwestycji służące jej realizacji, za które nie przysługuje odszkodowanie (co znalazło także odzwierciedlenie w treści decyzji Prezydenta Miasta K. z dnia 6 października 2011 r., która możliwość wypłaty odszkodowania przewidywała wyłącznie w odniesieniu do

objętych nią nieruchomości podlegających wywłaszczeniu wskazanych w dziale VI decyzji). Jednocześnie, ograniczenie w korzystaniu z nieruchomości, może wbrew przekonaniu powódki, co potwierdził w swoich rozważaniach Sąd Najwyższy, polegać na czasowym pozbawieniu możliwości korzystania przez uprawnionego z nieruchomości tj. przez okres realizacji inwestycji. W konsekwencji uznać należało, że fakt niemożności wykonywania we wskazanym przez powódkę okresie od sierpnia 2013 r. do listopada 2014 r. „władztwa nad nieruchomością” mieści się w zakresie ograniczeń, o których mowa w art. 11f ust. 1 lit. „i” ustawy o szczególnych o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Skoro zatem ograniczenie powódki w możliwości korzystania z działek powódki w okresie objętym pozwem nastąpiło na podstawie decyzji z dnia

6 października 2011 r., nie można stwierdzić, aby pozwany posiadał te działki bez

tytułu prawnego, co uprawniałoby powódkę do dochodzenia wynagrodzenia związanego z korzystaniem z nich przez pozwanego.

W dalszej kolejności zaznaczyć trzeba, że zajęcie i korzystanie przez pozwanego z działek znajdujących się w użytkowaniu wieczystym powódki nastąpiło nie na stałe, lecz czasowo tj. w okresie prowadzenia inwestycji objętej powyższą decyzją i służyło realizacji celów określonych w art. 11f ust. 1 pkt 8 lit b-c oraz e-h ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Wykonywane na działkach nr (...) będących w użytkowaniu wieczystym powódki prace, niewątpliwie służyły realizacji prowadzonej na szeroką skalę inwestycji, obejmującej przebudowę infrastruktury w ścisłym centrum miasta na odcinku Rynek- R.. Jak bowiem ustalono, w okresie objętym pozwem w pierwszej fazie prowadzono prace związane z wyburzeniem budynku posadowionego na spornych działkach, i co było zresztą zgodne z oczekiwaniem powódki - początkowo jednego segmentu, co nastąpiło w lipcu i sierpniu 2013 r., następnie pozostałej jego części, co nastąpiło do końca października 2013 r. Kolejno prowadzone prace polegały na zasypaniu wykopu po rozbiórce, a także dokonaniu przebudowy sieci instalacji podziemnych, wykonania prac związanych z wyburzeniem znajdującej się tam hydroforni i podziemnego zbiornika przeciwpożarowego, które to roboty były skomplikowane i rozległe. Prace te zakończone zostały jesienią 2014 r. Dodatkowo, część terenu była użytkowana w związku z koniecznością składowania materiałów budowlanych i sprzętu budowlanego,

co jak podkreślił Sąd Najwyższy, samo już może, biorąc pod uwagę zakres prowadzonych prac i położenie działek, prowadzić do wniosku, że takie ograniczenie korzystania

z nieruchomości stanowi realizację celów z art. 11f ust. 1 pkt 8 lit b-c oraz e-h ustawy

o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Oznacza to, że przez cały okres wskazany w pozwie działki powódki były wykorzystywane

w związku z realizacją prowadzonej inwestycji. Już po tym okresie, (który jednak nie jest przedmiotem niniejszego procesu), i przeniesieniu lokalizacji drogi dojazdowej, powódka odzyskała w zasadzie swobodny dostęp do wskazanych działek, gdyż tylko wzdłuż jej części znajdowało się jeszcze ogrodzenie placu budowy, co pozwala dodatkowo stwierdzić, że pozbawienie powódki możliwości korzystania z działek o numerach (...) miało charakter wyłącznie czasowy i związane było z okresem realizowanej inwestycji, o której mowa w decyzji z dnia 6 października 2011 r. i nie wiązało się, jak wskazywała powódka, ze „stałym” pozbawieniem jej władztwa nad zajętym gruntem.

Z podanych przyczyn uznać należało, że w okresie od 1 sierpnia 2013 r. do

30 listopada 2014 r., za który powódka domaga się wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z działek nr (...), podstawą zajęcia tej nieruchomości przez pozwanego, była decyzja Prezydenta Miasta K. z dnia 6 października 2011 r. Wprowadzone

na mocy tej decyzji ograniczenie w korzystaniu z działek mogło polegać na pozbawieniu powódki możliwości jej władania, przy czym nie nastąpiło ono w sposób trwały, ale wprowadzone zostało na czas realizacji objętej tą decyzją inwestycji zgodnie z regulacją

art. 11f ust. 1 pkt 8 lit „i” ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Ponadto, niewątpliwie ograniczenie w korzystaniu ze wskazanych działek w okresie objętym pozwem służyło realizacji celów prowadzonej inwestycji objętej decyzją z dnia 6 października 2011 r. Wszystkie te okoliczności wykluczają zatem możliwość uznania, że pozwany zajął w okresie objętym pozwem działki należące do powódki bez tytułu prawnego, co uprawniałoby ją do dochodzenia wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości.

Nadmienić jeszcze można, że okolicznością bez znaczenia dla rozstrzygnięcia

jest fakt prowadzenia przez strony negocjacji co miało doprowadzić, lecz finalnie nie doprowadziło, do zawarcia żadnej umowy cywilnoprawnej, dotyczącej żądanej przez powódkę na drodze przedprocesowej rekompensaty za korzystanie przez pozwanego

z przedmiotowych działek. Mimo wadliwej terminologii, którą pozwany się wówczas posługiwał (przygotowując projekt „umowy najmu” – k.114-115) nie może budzić wątpliwości to, że pozwany godził się wówczas jedynie na odstąpienie od pobierania od powódki opłaty za użytkowanie wieczyste działek, natomiast konsekwentnie odmawiał zaspokojenia pretensji powódki w pozostałym zakresie. Okoliczność ta wynika tak z zapisu zawartego

w § 5 umowy jak i korespondencji między stronami z tamtego okresu (k. 113, 162,167-182). Niefortunna redakcja projektu porozumienia w tym zakresie (odrzucona zresztą przez powódkę) nie stanowi ani przejścia przez strony z drogi administracyjnej na płaszczyznę cywilną jak wadliwie przyjął to Sąd Okręgowy, ani nie może być źródłem jakichkolwiek roszczeń powódki.

Wspomnieć także należy, wobec podniesionej na rozprawie apelacyjnej przez powódkę kwestii nieważności postępowania przed Sądem Najwyższym, którą to nadto, w ocenie powódki, Sąd Apelacyjny winien uwzględnić z urzędu, że pogląd tej treści nie znajduje uzasadnienia, gdyż sąd apelacyjny nie może badać kwestii nieważności przed Sądem Najwyższym a jedynie przed sądem pierwszej instancji. Czuwać też musi, aby przebieg postępowania apelacyjnego nie był dotknięty nieważnością.

Z opisanych względów, na skutek apelacji pozwanego, zaskarżony wyrok należało zmienić i powództwo oddalić, o czym Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Natomiast apelacja powódki w zakresie rozstrzygnięcia o jej roszczeniu dotyczącym zasądzenia kwoty 3 325,86 zł na skutek uznania, że powódce nie przysługuje możliwość domagania się wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z działek nr (...) podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108

§ 1 k.p.c.
W związki z tym, za postępowanie przed Sądem pierwszej instancji zasądzono

od powódki, jako przegrywającej proces w całości, na rzecz pozwanego kwotę 10 800 zł

z tytułu kosztów zastępstwa procesowego na podstawie § 2 pkt 7 rozporządzenia z dnia

22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 265). Do kosztów postępowania apelacyjnego i kasacyjnego należnych od powódki na rzecz pozwanego należało zaliczyć: opłatę od apelacji w kwocie 16 100 zł, koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym w kwocie 8 100 zł zgodnie z § 2

pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 265), opłatę od skargi kasacyjnej

w kwocie 16 267 zł oraz koszty zastępstwa w postępowaniu kasacyjnym w kwocie 8 100 zł zgodnie z § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 4 pkt 1 rozporządzenia z dnia 22 października 2015 r.

w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 265).

SSA Joanna Naczyńska SSA Małgorzata Wołczańska SSA Lucyna Morys- Magiera

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Panek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Wołczańska,  Joanna Naczyńska ,  Lucyna Morys-Magiera
Data wytworzenia informacji: