I C 1686/12 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie z 2017-01-13
Sygn. akt I C 1686/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 stycznia 2017 r.
Sąd Rejonowy Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie I Wydział Cywilny
w składzie następującym :
Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Anita Wolska
Protokolant: Monika Koza
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 stycznia 2016 r.
sprawy z powództwa (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S.
przeciwko J. C. (1)
o zapłatę
I. zasądza od pozwanego J. C. (1) na rzecz powoda (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S. kwotę 17.420,23 zł (siedemnaście tysięcy czterysta dwadzieścia złotych dwadzieścia trzy grosze) wraz z z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 28 marca 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.
II. zasądza od pozwanego J. C. (1) na rzecz powoda (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S. kwotę 2.655 zł ( dwa tysiące sześćset pięćdziesiąt pięć złotych) tytułem kosztów postępowania.
III. nakazuje pobrać od pozwanego J. C. (1) na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie kwotę 654 zł (sześćset pięćdziesiąt cztery złote) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
SSR Anita Wolska
Sygn. akt I C 1686/12
UZASADNIENIE
Pozwem złożonym w dniu 28 marca 2012r. powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S. wniósł do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie o orzeczenie nakazem zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym, że pozwany J. C. (1) powinien zapłacić na jego rzecz kwotę 17.420,23 zł wraz z odsetkami ustawowymi za okres od wniesienia pozwu ( t.j. od dnia 28 marca 2012r. ) do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu.
W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w dniu 23 stycznia 2010r. w S. pozwany kierując pojazd marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) doprowadził do kolizji, a następnie zbiegł z miejsca zdarzenia. W następstwie przedmiotowego zdarzenia uszkodzeniu uległ inny pojazd marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Właściciel uszkodzonego pojazdu zgłosił szkodę do powodowego towarzystwa jako ubezpieczyciela OC pojazdu pozwanego, a w wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego uzyskał od powoda odszkodowanie w łącznej wysokości 17.420,23 zł. Powód wywiódł, iż z uwagi na zbiegnięcie sprawcy kolizji z miejsca zdarzenia, przysługuje mu wobec pozwanego roszczenie regresowe o zwrot wypłaconego odszkodowania na podstawie art. 43 pkt 4 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zmianami). Zaznaczył, że wezwał pozwanego do zapłaty dochodzonej należności, jednakże ten nie uczynił zadość jego żądaniu, tym samym wniesienie pozwu jest konieczne i uzasadnione ( k.2-4).
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 4 czerwca 2012r., wydanym w elektronicznym postępowaniu upominawczym w sprawie VI Nc-e (...) Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie VI Wydział Cywilny uwzględnił powództwo w całości( k.4v).
Od powyższego orzeczenia pozwany J. C. (2) wywiódł sprzeciw (k.5), zaskarżając nakaz zapłaty w całości. W uzasadnieniu zaprzeczył, aby ponosił odpowiedzialność za spowodowanie wskazanego w pozwie zdarzenia. Stanął na stanowisku, iż sprawcą kolizji był sam poszkodowany, który poruszał się z nadmierną prędkością, Podkreślił, że po zdarzeniu rozmawiał z poszkodowanym, upewnił się, że nic mu się nie stało, a dopiero następnie oddalił się z miejsca kolizji. Końcowo dodał, iż wysokość wypłaconego przez powoda odszkodowania była rażąco wygórowana i powinna być zweryfikowana w toku postępowania sądowego. Podnosząc powyższe pozwany zakwestionował wywiedzione powództwo zarówno co do zasady, jak i co do wysokości.
Postanowieniem z dnia 02 sierpnia 2012r. ( k.7v) stwierdzono skuteczne wniesienie sprzeciwu i utratę mocy nakazu zapłaty w całości oraz orzeczono o przekazaniu niniejszej sprawy do rozpoznania tut. Sądowi.
Następnie powód w odpowiedzi na sprzeciw z dnia 28 marca 2013r. ( k.202-203) podtrzymał swoje powództwo w całości. Pozwany zaś w piśmie z dnia 16 kwietnia 2013r. ( k.221) swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie, podnosząc, iż w oparciu o okoliczności zdarzenia w związku z naruszeniem przez poszkodowanego przepisów o ruchu drogowym uwzględnić należałoby jego przyczynienie się do zaistniałego zdarzenia drogowego.
W dalszym toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska procesowe. Na rozprawie w dniu 4 stycznia 2017r.( k. 449) pozwany stwierdził, iż zgromadzony materiał dowodowy nie pozwala na uznanie jego sprawstwa w zaistnieniu przedmiotowego zdarzenia Ponadto, wobec kierowania pojazdem ubezpieczonym, nie powinien zostać obciążony kosztami naprawy pojazdu poszkodowanego, a koszt ten powinien ponieść ubezpieczyciel w związku z ryzykiem związanym z umową ubezpieczenia OC.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Dnia 23 stycznia 2010r. około godziny 13:00 J. C. (1) poruszał się samochodem osobowym marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) ulicą (...) w S.. W tym dniu J. C. (1) uczestniczył na uczelni w egzaminach i postanowił wykorzystać przerwę pomiędzy kolejnymi egzaminami na przejażdżkę po dzielnicy S. i wykonanie zdjęć ośnieżonych starych budynków. W pewnym momencie, poruszając się ul. (...) od strony ul. (...) w kierunku ul. (...) na wysokości posesji S. 71 wykonując manewr skrętu w lewo, zmusił kierującego pojazdem marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...), który jechał z tego samego kierunku i był w trakcie manewru wyprzedzania, do wykonania manewru obronnego w postaci gwałtownego zjazdu na lewe pobocze, gdzie uderzył w zaspę śnieżną. W następstwie przedmiotowego zdarzenia nie doszło do styczności obu pojazdów, jednakże pojazd o numerze rejestracyjnym (...) uległ uszkodzeniu na skutek uderzenia w stwardniałą skarpę śniegu.
Uszkodzony pojazd R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) kierowany był przez M. S.. Miejsce, w którym doszło do kolizji znajduje się nieopodal przejścia dla pieszych oraz przystanku komunikacji miejskiej, obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 50 km/h. Zakres i charakter uszkodzeń pojazdu M. S. wskazują, iż mógł się on poruszać z prędkością ok. 50 km/h.
Obydwaj kierowcy w czasie zdarzenia podróżowali sami. Świadkami kolizji byli K. K., który wyszedł na spacer z psem oraz P. S., która zmierzała w tym czasie do pobliskiego sklepu.
Początkowo J. C. (1) zatrzymał się i wyszedł z samochodu, aby porozmawiać z kierowcą drugiego samochodu. Podczas kilkuminutowej rozmowy żaden z nich nie przyznawał się do spowodowania kolizji. M. S. wykonał telefon do ojca informując, o zaistniałym zdarzeniu oraz radząc się, co do dalszego postępowania. W trakcie rozmowy telefonicznej M. S. z ojcem, J. C. (1) odjechał z miejsca zdarzenia, nie pozostawiając żadnych danych umożliwiających jego zidentyfikowanie.
Pojazd, którym poruszał się J. C. (1) był samochodem służbowym, dzierżawionym przez niego od pracodawcy. Boczne części oraz tył samochodu oklejone były reklamą przedsiębiorstwa, w którym był zatrudniony. Zawierała ona m.in. jego nazwę oraz dane kontaktowe jego pracodawcy. Niniejszy pojazd był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznym w powodowym towarzystwie ubezpieczeń w okresie od 14 lutego 2009r. do 13 lutego 2010r.
M. S. zanotował numer rejestracyjny pojazdu kierowanego przez J. C. (1) oraz dane przedsiębiorstwa umieszczone na pojeździe.
W związku z tym, że pojazd M. S. posiadał znaczne uszkodzenia, oczekiwał on na miejscu zdarzenia na pomoc drogową. Po około pół godzinie przyjechał do niego ojciec – J. S.. Na jego polecenie M. S. wezwał na miejsce policję, która dokonała oględzin miejsca zdarzenia oraz wysłuchała M. S., a dokonane czynności udokumentowała notatką.
Na podstawie zanotowanych przez M. S. numerów rejestracyjnych policja ustaliła dane właściciela pojazdu marki R. (...).
Pojazd uszkodzony był wykorzystywany przez M. S. oraz rodzinę S. do celów prywatnych, czasami do celów służbowych.
Dowód:
- polisa k. 27,
- wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia k. 28-29,
- notatka policyjna k. 36-37, k.242,
- protokoły szkody w pojeździe k.39-46,k.52-53,
- dokumentacja fotograficzna k. 54-104,
- szkic miejsca zdarzenia k. 245,
- dokumentacja fotograficzna k. 246-246v, k.353-354,
- protokół przesłuchania świadka M. S. k. 247-247v,
- protokół przesłuchania świadka K. K. k. 248-248v,
- protokół przesłuchania świadka P. S. k. 249-249v,
- wniosek o ukaranie wraz z załącznikiem k. 250-251,
- protokół rozprawy w sprawie o wykroczenie k. 252-253, k.254-262,
- protokół ogłoszenia wyroku w sprawie o wykroczenie k.263,
- pisemne oświadczenie z 12.07.2013 r .k. 271,
- kserokopia indeksu pozwanego k. 358,
- zeznania świadka J. S. k. 290-291,
- zeznania świadka K. K. k. 291-292,
- zeznania pozwanego J. C. (1) k. 347-349,
- pisemna opinia biegłego sądowego L. C. k. 376-390,
- pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego L. C. k. 417-419,
- ustna opinia uzupełniająca biegłego sądowego L. C. k. 445-448.
Wyrokiem z dnia 11 lutego 2011r. Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie V Wydziału Karnego, wydanym w sprawie V K 1082/10, J. C. (1) został uznany za winnego tego, że w dniu 23 stycznia 2010 roku około godziny 13.20 w S. przy ul. (...) na drodze publicznej kierując samochodem osobowym marki R. (...) o nr rej. (...) jadąc od strony ulicy (...) w kierunku ul. (...) na wysokości posesji u. S. 71 wykonując manewr skrętu w lewo nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i zmusił kierującego samochodem osobowym marki R. (...) o nr rej. (...), który jechał z tego samego kierunku i był w trakcie manewru wyprzedzania, do wykonania manewru obronnego w postaci zjazdu na lewe pobocze, gdzie uderzył w zwał śniegu, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym t.j. o czyn z art. 86 § 1 k.w. oraz tego, że w tym samym miejscu i czasie odjechał z miejsca zdarzenia drogowego nie podając swoich danych personalnych oraz danych dotyczących zakładu ubezpieczeń, z którym zawarta jest umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej t.j. o czyn z art. 97 k.w.. Za powyższe wykroczenia pozwany J. C. (1) został ukarany karą grzywną w kwocie 300 zł oraz zasądzono od niego na rzecz Skarbu państwa koszty postępowania i wymierzono mu 30 zł tytułem opłaty. Orzeczenie uprawomocniło się z dniem 23 maja 2011r.
Okoliczności niesporne, a nadto dowód:
- wyrok z dnia 11.02.2011 r . k. 264, k.38.
M. S. zgłosił w powodowym towarzystwie ubezpieczeń szkodę komunikacyjnej powstałą w uszkodzonym pojeździe w wyniku wyżej opisanego zdarzenia drogowego. Korzystał on z przedmiotowego pojazdu na podstawie upoważnienia od A. S.. Ubezpieczyciel dokonał oceny technicznej uszkodzonego pojazdu i sporządził kalkulację jego naprawy. W toku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego M. S. uzyskał od (...) S.A. odszkodowanie w łącznej kwocie 17.420,23 zł, w tym kwotę 15.980,23 zł tytułem naprawy szkody w pojeździe oraz kwotę 1.440 zł jako zwrot kosztów korzystania z pojazdu zastępczego. Odszkodowanie w zakresie kwoty 11.510,68 zł ( z tytułu kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu) oraz w zakresie zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego zostało wypłacone w dniu 29 marca 2010r., zaś dalsze odszkodowanie w zakresie kwoty 4 469,55 zł zostało poszkodowanemu wypłacone w dniu 18 czerwca 2010r. Szacując koszty wynajmu pojazdu zastępczego obejmującego czas naprawy pojazdu ( 5 dni) oraz okres zgłoszenia szkody do dokonania oględzin ( 7 dni) ubezpieczyciel uwzględnił 12 - dniowy okres uzasadnianego najmu pojazdu oraz stawkę 120 zł netto jako średnią stawkę wynajmu na rynku lokalnym.
Dowód:
- zgłoszenie szkody k. 30-33,
- upoważnienie k, 34,
- notatka z oględzin z 26.01.2010 r . k. 35,
- protokoły szkody w pojeździe k .39-46,k.52-53
- wyniki pomiaru geometrii zawieszenia k.47-51,
- dokumentacja fotograficzna k. 54-104,
- kalkulacja naprawy nr SZ50- (...) z 22.02.2010 r. k. 105-108 ,
- kalkulacja naprawy nr SZ50- (...) z 30.05.2010 r . k. 109-114,
- rachunki wraz z potwierdzeniami wyjazdów służbowych k. 115-152,
- pismo powoda z dnia 30.03.2010 r . k. 153,
- pismo powoda z dnia 31.03.2010 r . k. 154,
- pismo powoda z dnia 14.06.2010 r . k. 155-158,
- polecenia wypłat k. 159-161,
- odpis KRS powoda k. 174-192.
Pismem z dnia 17 października 2011r. (...) S.A skierowało do J. C. (1) wezwanie do zapłaty kwoty 17.420,23 zł tytułem zwrotu wypłaconego odszkodowania za szkody powstałe w wyniku zdarzenia z dnia 23 stycznia 2010r., zakreślając 14 - dniowy termin do zapłaty należności od dnia otrzymania niniejszego pisma na podstawie art. 43 pkt. 4 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Wobec braku zapłaty ubezpieczyciel skierował do pozwanego przedsądowe wezwanie do zapłaty powyższych należności pismem z dnia 9 grudnia 2011r., w którym zakreślił 7 - dniowy termin na dokonanie zapłaty pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.
Okoliczności niesporne, a nadto dowód:
- wezwanie do zapłaty z dnia 17.10.2011 r . z potwierdzeniem nadania k. 162-166,
- przedsądowe wezwanie do zapłaty z dnia 09.12.2011 r . k. 167-168.
Przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed szkody wymagało przeprowadzenia prac naprawczych, których wartość w styczniu 2010r. wyniosłaby 19.779,27 zł brutto. Suma ta uwzględnia koszt użycia nowych oryginalnych części zamiennych oraz średnie stawki za roboczogodzinę prac naprawczych obowiązujące wówczas na terenie S. w odpowiednio wyposażonych nieautoryzowanych zakładach naprawczych, tj. 95 zł za prace mechaniczne i blacharskie oraz 105 zł za prace lakiernicze. Technologicznie niezbędny czas naprawy samochodu poszkodowanego wynosił 3 dni robocze. Czas ten nie uwzględnia czynności dodatkowych takich jak oczekiwanie na części zamienne, przeprowadzenie czterokrotnych oględzin pojazdu, sporządzenie dokumentacji naprawy oraz innych czynności formalno-organizacyjnych. Dodatkowy czas związany z oględzinami pojazdu to 3 dni. W tym okresie stawki wynajmu pojazdu klasy R. (...) na rynku lokalnym wynosiły 80 zł netto z limitem kilometrów oraz 120 zł bez limitu.
Dowód:
- rachunki wraz z potwierdzeniami wyjazdów służbowych k. 115-152,
- pisemna opinia biegłego sądowego L. C. k. 376-390,
- pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego L. C. k. 417-419,
- ustna opinia uzupełniająca biegłego sądowego L. C. k. 445-448.
Sąd zważył, co następuje:
Wywiedzione powództwo okazało się zasadne w całości.
W rozpoznawanej sprawie strona powodowa podnosiła, że pozwany w dniu 23 stycznia 2010r. doprowadził do zdarzenia drogowego, a następnie zbiegł się z miejsca zdarzenia. Zaznaczyła przy tym, iż poszkodowanemu wypłaciła świadczenia odszkodowawcze z tytułu umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. W konsekwencji powód podniósł, iż z uwagi na okoliczność, że pozwany zbiegł z miejsca zdarzenia przysługuje mu wobec niego roszczenie regresowe o zwrot świadczeń odszkodowawczych, uprzednio wypłaconych poszkodowanemu.
Podstawę prawną wytoczonego powództwa stanowił zatem przepis art. 43 pkt 4 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych – (Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm. – dalej jako „ustawa”), stosownie do którego zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu odszkodowania wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli kierujący zbiegł z miejsca zdarzenia drogowego. Oceny prawnej zgłoszonego w sprawie żądania dokonywać należało przy tym przy uwzględnieniu art. 828 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli nie umówiono się inaczej, z dniem zapłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela roszczenie ubezpieczającego przeciwko osobie trzeciej odpowiedzialnej za szkodę przechodzi z mocy prawa na ubezpieczyciela do wysokości zapłaconego odszkodowania. Jeżeli ubezpieczyciel pokrył tylko część szkody, ubezpieczającemu przysługuje co do pozostałej części pierwszeństwo zaspokojenia przed roszczeniem ubezpieczyciela.
Przepis art. 43 ustawy normuje instytucję regresu, którego istotą jest uprawnienie ubezpieczyciela do żądania zwrotu uprzednio wypłaconego poszkodowanemu świadczenia odszkodowawczego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych od osoby odpowiedzialnej za powstanie szkody, jeżeli wyrządziła ona szkodę, a następnie zbiegła z miejsca zdarzenia drogowego. Co istotne, ubezpieczyciel może domagać się od sprawcy szkody zapłaty w granicach własnego świadczenia, które uprzednio wypłacił z tytułu własnej odpowiedzialności gwarancyjnej poszkodowanemu.
W rozpoznawanej sprawie nie było przedmiotem sporu, iż w dniu 23 stycznia 2010r. pojazd, którym poruszał się pozwany objęty był ochroną ubezpieczeniową w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, udzieloną przez powoda. Strony pozostawały natomiast w zasadniczym sporze zarówno co do okoliczności zdarzenia z dnia 23 stycznia 2010r. jak i wysokości odszkodowania należnego poszkodowanemu. Pozwany zaprzeczył bowiem, aby był sprawcą kolizji, zanegował okoliczność zbiegnięcia z miejsca zdarzenia, a także zakwestionował zasadność przyjętej przez powoda wysokości wypłaconego odszkodowania. Argumentując zajęte stanowisko podnosił, że rzeczywiście oddalił się z miejsca wypadku, jednak okoliczność ta sama w sobie nie może jeszcze stanowić, że po jego stronie doszło do ucieczki z miejsca zdarzenia. Stwierdził bowiem, że sprawcą zdarzenia był sam poszkodowany, zaś działanie pozwanego nie było spowodowane chęcią uniknięcia przez niego odpowiedzialności, lecz uzasadnione przekonaniem, że to nie on spowodował przedmiotowe zdarzenie drogowe.
Godzi się w tym miejscu podkreślić, iż w stosunku do pozwanego J. C. (1) Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie wydał wyrok skazujący za wykroczenie drogowe, uznając go za winnego spowodowania opisanej w pozwie kolizji drogowej oraz zbiegnięcia z miejsca zdarzenia. Zgodnie z art. 11 k.p.c. sąd cywilny związany jest ustaleniami co do popełnienia przestępstwa zawartymi w prawomocnym wyroku skazującym wydanym w postępowaniu karnym. Przepis ten w istotny sposób ogranicza zakres swobody sądu cywilnego przy rekonstrukcji stanu faktycznego, stanowiąc wyjątek od zasady swobodnej oceny dowodów. W rezultacie art. 11 k.p.c. nie może być interpretowany rozszerzająco. Mając na uwadze powyższe należy podkreślić, iż w niniejszej sprawie Sąd nie był związany ustaleniami wyroku z dnia 11 lutego 2011r. sygn. akt V W 1082/10, albowiem przywołany wyrok został wydany w sprawie o wykroczenie, nie zaś w toku postępowania karnego w sprawie o przestępstwo. Tym samym orzeczenie to nie miało waloru wyroku skazującego w rozumieniu art. 11 k.p.c. W zaistniałym stanie rzeczy Sąd na podstawie całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego dokonywał w sprawie samodzielnych ustaleń co do przebiegu zdarzenia z dnia 23 stycznia 2010r.
Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił w oparciu o ujawnione w toku postępowania dowody z dokumentów, w tym dokumentów zgromadzonych w toku postępowania w sprawie o wykroczenie drogowe o sygn. akt V W 1082/10. Wiarygodność tych dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu, a strony w tym zakresie nie czyniły żadnych zastrzeżeń. Podstawą ustaleń faktycznych w sprawie stanowiły również dowody z zeznań świadków, w tym naocznego świadka kolizji drogowej, tj. K. K.. Zeznania te Sąd ocenił jako wiarygodne, albowiem przesłuchane w sprawie osoby podawały swe twierdzenia w sposób konkretny i logiczny, a jednocześnie przedstawiany przez nie przebieg zdarzeń był zgodny z relacją przedstawioną w toku postępowania w sprawie o wykroczenie. Nie było więc żadnych powodów, aby treść tych zeznań z jakiegokolwiek powodu dyskwalifikować. Natomiast zeznania świadka J. S. miały znaczenie drugorzędne, co do przebiegu zdarzenia albowiem nie był on naocznym świadkiem i znał go jednie z relacji poszkodowanego syna – M. S.. Zaś zeznania pozwanego nie są wiarygodne chociażby w kontekście opinii biegłego, o czym będzie mowa poniżej i należało odmówić im wiarygodności oraz traktować jako przyjętą linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności. Okoliczności podnoszone przez niego, w jakich doszło do opuszczenia miejsca przedmiotowego zdarzenia przeczą zasadą doświadczenia życiowego i nie zostały poparte innymi dowodami w sprawie poza twierdzeniami pozwanego.
Jak już wcześniej wskazano strony pozostawały w sporze co do przebiegu zdarzenia z dnia 23 stycznia 2010r. Uwzględniając stanowiska stron, rozważenia Sądu wymagało zatem w pierwszej kolejności, w jakich okolicznościach doszło do uszkodzenia pojazdu kierowanego przez M. S., a w konsekwencji, czy pozwany w istocie winien ponosić w tym zakresie odpowiedzialność jako sprawca zdarzenia, który zbiegł z jego miejsca.
Ustaleń w zakresie okoliczności spornego zdarzenia Sąd posiłkowo dokonał w oparciu o zeznania świadka K. K. oraz dowodów z dokumentów, w tym dokumentacji fotograficznej miejsca zdarzenia. W tym miejscu zaznaczenia wymaga, iż wniosek o przesłuchanie świadka P. S., zgłoszony przez pozwanego został pominięty albowiem pomimo podejmowanych działań zapewniających stawiennictwo tego świadka nie było możliwości przeprowadzenia tego dowodu. Natomiast w przeprowadzeniu dowodu z przesłuchania świadka M. S. zaistniała przeszkoda faktyczna ( zamieszkiwanie na stałe poza granicami kraju i brak możliwości stawiennictwa). Sąd pominął niniejszy dowód albowiem powód pomimo wezwania do uiszczenia kwoty 1.000 zł tytułem zaliczki na wydatki z tym związane pod rygorem pomięcia dowodu – niniejszego zobowiązania nie wykonał ( k.307). Kluczowym jednak dowodem w powyższym zakresie okazały się opinie biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i rekonstrukcji wypadków drogowych L. C.. Wyjaśnienie powyższych okoliczności bezwątpienia wymagało bowiem wiadomości specjalnych. W ocenie Sądu opinie zostały wydane przez osobę dysponującą odpowiednią wiedzą specjalistyczną i doświadczeniem zawodowym. Opinie sformułowane zostały w sposób jasny i konkretny. Biegły oparł się na całokształcie zebranego w sprawie materiału dowodowego i dokonał wnikliwej analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego ( także osobowego) oraz dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy. Treść opinii wskazuje, iż biegły dokonując rekonstrukcji spornego zdarzenia prześledził jego dynamikę uwzględniając parametry ruchu pojazdów oraz charakterystykę terenu, w którym doszło do przedmiotowego zdarzenia.
Biegły przeprowadził badania symulacyjne prawdopodobnego przebiegu zdarzenia i na ich podstawie ustalił, że sprawcą zdarzenia był pozwany J. C. (1). Biegły przekonująco uzasadnił, iż mało prawdopodobne jest, aby na prostym odcinku drogi kierujący pojazdem R. M. S. bez zaistnienia zagrożenia wykonał manewr obronny i skręcił w skarpę śniegu. Podkreślił, iż uszkodzenia pojazdu M. S. wskazują, że mógł się on poruszać z prędkością ok. 50 km/h, przy czym zgromadzone dowody nie dały biegłemu podstaw do stwierdzenia, że poszkodowany poruszał się z prędkością wyższą niż dopuszczalna. Przyznał, iż kierujący musiał wykonywać manewr wyprzedzania w strefie przejścia dla pieszych i było to naganne, ale nie stanowi przyczynienia. Biegły uwzględnił twierdzenia pozwanego, iż w momencie włączania się do ruchu na ulicy (...), w okolicy 200 m nie widział pojazdu M. S.. Następnie wyjaśnił, iż przyjmując takie założenie, poszkodowany musiałby się poruszać z prędkością 180 km/h, co w miejscu zdarzenia było nierealne. Zauważyć w tym miejscu należało, iż treść zeznań bezpośredniego świadka zdarzenia – K. K. odpowiadała spostrzeżeniom biegłego, który podkreślił, iż to pozwany nie zachowując należytej ostrożności, wykonał manewr skrętu w lewo wówczas, gdy znajdujący za nim pojazd poszkodowanego znajdował się już na lewy pasie jezdni. Formułując ostatecznie wnioski biegły wskazał, iż przeprowadzenie przez M. S. manewru wyprzedzania w strefie przejścia dla pieszych i przystanku było naganne z punktu widzenia zasad ruchu drogowego, jednak tym zachowaniem poszkodowany nie przyczynił się do zaistnienia przedmiotowego zdarzenia. Powodem zjechania w skarpę śnieżną było bowiem zajechanie drogi przez pozwanego w momencie, kiedy pojazd M. S. był już w trakcie wyprzedzania i znajdował się na lewym pasie ruchu. Wskazał również, iż w miejscu zdarzenia nie było zakazu wyprzedzania.
Sąd dokonując oceny opinii uznał ustalenia biegłego w zakresie okoliczności i przyczyn zaistnienia analizowanego zdarzenia drogowego za całkowicie prawidłowe i niebudzące wątpliwości. Biegły przekonująco odpowiedział także na sformułowane przez stronę pozwaną zarzuty w swojej ustnej opinii przedstawionej na rozprawie w dniu 4 stycznia 2017r. Ostatecznie więc, posiłkując się analizą biegłego, Sąd dokonał istotnych ustaleń w zakresie stanu faktycznego, przyjmując, że uszkodzenia pojazdu kierowanego przez M. S. powstały w wyniku zdarzenia z dnia 23 stycznia 2010r., którego sprawcą był ubezpieczony w powodowym towarzystwie (...). Powyższe ustalenia nie stanowiły jednak wystarczającej podstawy do przyjęcia, iż powodowi przysługiwało względem niego roszczenie przewidziane w art. 43 pkt. 4 ustawy. W toku procesu należało bowiem ustalić, czy w istocie doszło do zbiegnięcia pozwanego z miejsca zdarzenia.
Sąd uznał, że pozwany odjeżdżając z miejsca zdarzenia działał z zamiarem uniknięcia odpowiedzialności za skutki przedmiotowego zdarzenia. Na taką ocenę złożyło się kilka czynników. Po pierwsze, podkreślenia wymaga, iż zgodnie z art. 16 ust. 2 pkt 1 w zw. z art. 4 pkt 1 ustawy w przypadku zaistnienia zdarzenia objętego ubezpieczeniem obowiązkowym, uczestnicząca w nim osoba objęta tym ubezpieczeniem jest obowiązana do udzielenia pozostałym uczestnikom zdarzenia niezbędnych informacji koniecznych do identyfikacji zakładu ubezpieczeń, łącznie z podaniem danych dotyczących zawartej umowy ubezpieczenia. Pozwany nie kwestionował, że odjechał z miejsca zdarzenia. Zauważyć przy tym należy, iż sprzyjały temu okoliczności zdarzenia t.j. nie doszło do kolizji pojazdów( ich zderzenia) i pojazd pozwanego nie odniósł żadnych uszkodzeń. Sąd zauważa oczywiście, iż nie każde oddalenie się z miejsca zdarzenia jest równoznaczne ze zbiegnięciem. Nie sposób bowiem przyjąć domniemania, że zawsze oddalenie się z miejsca wypadku jest ucieczką. Z zastosowanie dyspozycji art. 43 pkt 4 ustawy wymaga ustalenia, że sprawca kolizji drogowej opuścił miejsce zdarzenia świadomie, bez spełnienia ciążących na nim obowiązków wynikających z art. 16 ust. 2 ustawy, w celu uniknięcia odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę (por. m.in. w wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 7 maja 2009 roku, w sprawie o sygn. akt: II Ca 237/09).
Na gruncie rozpatrywanej sprawy do zdarzenia doszło w trakcie wykonywania przez pozwanego manewru skrętu w lewo. Przed przystąpieniem do takiego manewru kierujący zobowiązany jest do zachowania szczególnej ostrożności, w szczególności winien upewnić się, czy na lewym pasie ruchu nie znajduje się inny pojazd. Uwzględniając powyższe i związane z tym zasady doświadczenia życiowego w zakresie ruchu pojazdów na drodze, podkreślić należy, że pozwany zaniechał temu obowiązkowi. W konsekwencji z zeznań pozwanego wyprowadzić należy jedyny logiczny wniosek, że skoro podjął manewr skrętu w lewo, wskutek czego znajdujący się bezpośrednio za nim pojazd poszkodowanego zjechał na lewe pobocze, nielogiczne wydaje się, aby pozwany wówczas nie wiązał takiego zdarzenia ze swoim zachowaniem na drodze. W konsekwencji pozwany musiał mieć świadomość tego, że to jego zachowanie było przyczyną manewru obronnego M. S. i w efekcie uszkodzenia jego pojazdu. Nie bez znaczenia w tym względzie pozostaje również zachowanie samego pozwanego bezpośrednio po zdarzeniu. Jak wynika z poczynionych ustaleń pozwany początkowo zatrzymał się i opuścił pojazd, jednak po kilkuminutowej rozmowie z poszkodowanym odjechał z miejsca zdarzenia. Należy zwrócić uwagę, że podczas tej rozmowy doszło do sporu co do osoby sprawcy zdarzenia. W takiej sytuacji pozwany tym bardziej nie miał podstaw do uznania, że nie ponosi winy za spowodowanie kolizji i mógł oddalić się z miejsca zdarzenia bez podania danych kontaktowych oraz danych swojego ubezpieczyciela. Skoro bowiem był subiektywnie przeświadczony o braku swojej winy, nie było przeszkód, aby pozostał na miejscu zdarzenia. Wszystkie powyższe okoliczności w kontekście zasad logiki i doświadczenia życiowego wskazują, iż oddalenie się J. C. (1) z miejsca zdarzenia miało charakter świadomy, zaś zamiarem zachowania pozwanego było uniknięcie odpowiedzialności za uszkodzenie pojazdu kierowanego przez M. S..
Z uwagi na fakt, iż po stronie pozwanego doszło do ucieczki z miejsca zdarzenia należało uznać, że powód wykazał zaistnienia przesłanki roszczenia regresowego, określonej w art. 43 pkt 4 ustawy. W takim zaś stanie rzeczy nie mogło budzić wątpliwości, że po stronie pozwanego zaistniały podstawy, uzasadniające obciążenie go zwrotem świadczenia odszkodowawczego, wypłaconego przez powoda na rzecz poszkodowanego w zdarzeniu drogowym z dnia 23 stycznia 2010r.
W dalszej zatem kolejności należało ocenić zasadność roszczenia powoda co do wskazanej w pozwie wysokości. Odpowiedzialność pozwanego nie mogła być bowiem szersza niż zakres roszczenia, jakie winno było zaspokoić powodowe towarzystwo ubezpieczeń. Pozwany miał więc prawo kwestionować zakres swojej odpowiedzialności, a rzeczą powoda było aby zgodnie z dyrektywą zawartą w art. 232 k.p.c. wykazać, że wypłacone przez niego świadczenia znajdowało podstawy faktyczne. W celu ustalenia uzasadnionych kosztów prawidłowej naprawy pojazdu poszkodowanego, jako okoliczności o charakterze specjalnym, Sąd posiłkował się opiniami biegłego sądowego ( pisemną z dnia 27 stycznia 2016r. oraz pisemną opinią uzupełniającą z dnia 27 sierpnia 2016r.). Ze sporządzonych przez biegłego L. C. opinii wynikało jednoznacznie, że koszt naprawy uszkodzonego pojazdu przy użyciu części nowych oryginalnych i przyjęciu średnich obowiązujących na terenie S. stawek za prace naprawcze w dostatecznie dobrze wyposażonych zakładach naprawczych wyniósłby w styczniu 2010 r. 19.779,27 zł brutto. Żadna ze stron niniejszego postępowania nie zgłosiła jakichkolwiek zarzutów co do ustalonej przez biegłego wartości kosztów naprawy pojazdu powoda. W konsekwencji należało uznać, iż pozwane towarzystwo ubezpieczeń nadal pozostawało zobowiązane wobec poszkodowane do świadczenia odszkodowawczego z tytułu uszczerbku wywołanego uszkodzeniem jego pojazdu w wysokości wyższej, aniżeli dochodził w niniejszym postępowaniu. Dochodzona przez powoda kwota z tytułu naprawy przedmiotowego pojazdu mieści się więc w tej kwocie i nie jest zawyżona ani wygórowana, a taki zarzut został podniesiony przez stronę pozwaną.
W tym miejscu należy podkreślić, iż postulat pełnego odszkodowania przemawiał również za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubezpieczyciela tzw. wydatków koniecznych, potrzebnych na czasowe używanie przez poszkodowanego zastępczego środka komunikacji w związku z niemożliwością korzystania z jego pojazdu wskutek uszkodzenia. Dokonując analizy przebiegu procesu naprawczego biegły ustalił, że normalny czas technologicznej naprawy pojazdu wynosił 3 dni robocze, natomiast średnia stawka najmu pojazdu będącego przedmiotem umowy najmu stron wynosiła 120 zł netto. Okres naprawy pojazdu wymagał przy tym uwzględnienia czynności formalno-organizacyjnych, w tym czterokrotnych oględzin pojazdu. W kontekście powyższych ustaleń, sąd uznał, iż koszty najmu pojazdu zastępczego w następstwie zdarzenia z dnia 23 stycznia 2010 r. zostały określone przez powoda w sposób prawidłowy, a świadczenie odszkodowawcze z tego tytułu wypłacone na rzecz poszkodowanego w kwocie 1.440 zł było w pełni uzasadnione i pozostawało w normalnym związku przyczynowym z zaistnieniem kolizji.
Uznać zatem należało, że pozwany jest zobowiązany w stosunku do powoda do zapłaty żądanej w pozwie kwoty 17.420,23 zł, w tym kwoty 15.980,23 zł tytułem wypłaconego odszkodowania z tytułu naprawy uszkodzonego pojazdu oraz kwoty 1.440 zł tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Sąd miał przy tym na uwadze, że zobowiązanie będące źródłem przysługującego powodowi roszczenia ma charakter bezterminowy, a tym samym staje się wymagalne w dacie wezwania zobowiązanego do spełnienia świadczenia (art. 455 k.c.). Stąd przy uwzględnieniu okoliczności, że powód już w pismach z dnia 17 października 2011r. oraz z dnia 9 grudnia 2011r. kierował do pozwanego wezwania do zapłaty, wyznaczając mu odpowiednio 14 dni oraz 7 dni na uregulowanie należności, żądanie odsetek począwszy od dnia wniesienia powództwa, tj. od dnia 28 marca 2012r. zasługiwało na uwzględnienie. Orzekając o odsetkach sąd miał przy tym na względzie, iż zgodnie z aktualnym brzmieniem art. 481 § 2 zd.1 k.c. jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Wzmiankowany przepis został znowelizowany ustawą z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 1830), która weszła wżycie 1 stycznia 2016 r. (art. 57 ustawy). Dlatego też w zakresie odsetek sprzed daty 1 stycznia 2016 r. zasądzono odsetki ustawowe, zgodnie z poprzednim brzmieniem art. 481 § 2 zd.1 k.c., wedle którego, jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona należą się odsetki ustawowe.
Mając na uwadze powyższe sąd orzekł, jak w punkcie pierwszym wyroku.
Rozstrzygniecie w zakresie kosztów procesu znajdowało podstawę w treści art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., zgodnie z którymi strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, przy czym do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez radcę prawnego zalicza się jego wynagrodzenie i wydatki jednego radcy prawnego, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony. W rozpoznawanej sprawie stroną wygrywającą proces był powód. Na poniesione przez powoda koszty procesu składała się kwota 218 zł tytułem uiszczonej opłaty od pozwu, kwota 2.400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego (w wysokości ustalonej na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu –Dz.U. Nr 163, poz.1349 ze zm.),kwota 17 zł tytułem uiszczonej opłaty skarbowej od udzielonego radcy prawnemu pełnomocnictwa oraz łączna kwota 20 zł tytułem opłat kancelaryjnych. Zatem przy uwzględnieniu wydatków strony powodowej oraz wyniku sprawy Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.655 zł. W tym miejscu zaznaczenia wymaga, iż Sąd nie rozliczył kwoty 1.200 zł ( uiszczonej przez powoda) tytułem zaliczki na poczet kosztów opinii biegłego albowiem w dacie wydania orzeczenia koszty te nie zostały ostatecznie ustalone. Zaś po ich ustaleniu Sąd wyda odrębne orzeczenie w przedmiocie rozliczenia tych kosztów zgodnie z wynikiem procesu.
W punkcie trzecim wyroku Sąd działając na podstawie art. 113 ust.1 ustawy z dnia 28 lipca 2002 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. 2010 r., Nr 90, poz. 594 ze zm.) nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie kwotę 654 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych z tytułu uzupełniającej opłaty od pozwu wynoszącej 872 zł. W związku z tym, iż powód uiścił część tej opłaty t.j. kwotę 218 zł, pozostała kwota t.j. 654 zł należna była od pozwanego jako strony przegrywającej spór w całości.
SSR Anita Wolska
I C 1686/12 Dnia 25 stycznia 2017r.
ZARZĄDZENIE
1. odnotować w kontrolce uzasadnień,
2. odpis wyroku wraz z odpisem uzasadnienia doręczyć pełn. powoda oraz pozwanemu wraz z pouczeniem nr 13, kopię pouczenia pozostawić w aktach sprawy
3. akta przedłożyć z apelacją, wpływem innych pism lub za 14 dni od doręczenia postanowienia z 16.01.2017r. celem ewentualnej wypłaty wynagrodzenia biegłemu z zaliczki w kwocie 1.200 zł k.366.
4. a/a.
SSR Anita Wolska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Sądu Rejonowego Anita Wolska
Data wytworzenia informacji: