XI GC 1592/19 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie z 2021-11-26

Sygnatura akt: XI GC 1592/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 2 stycznia 2019 r. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w S., jako nabywca wierzytelności od A. K., wniosła do Sądu Rejonowego dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi o zasądzenie od Grupy (...) spółki akcyjnej w P. kwoty 10 589,48 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 2 października 2018 roku do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według norm przepisanych tytułem dopłaty do odszkodowania za koszty naprawy uszkodzonej powłoki lakierniczej pojazdu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 10 kwietnia 2019 pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

Postanowieniem z dnia 12 września 2019 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi XII Wydział Gospodarczego sprawę przekazał do Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

17 stycznia 2016 r. A. K. kupiła od K. K. za cenę 20.000,00 zł samochód marki H. (...), który w tej dacie był pojazdem dziesięcioletnim. Poprzednia właścicielka parkowała ww. pojazd na terenie (...) w P., prowadzanych przez pozwaną spółkę, gdzie dojeżdżała do pracy. Zgodnie z protokołem przekazania auta H. (...) z dnia 17.01.2016 r. sporządzonym w dacie nabycia pojazdu A. K. oświadczyła, iż stan techniczny pojazdu wraz ze stanem lakieru jest jej znany i z tego tytułu nie będzie wnosić roszczeń wobec sprzedającego. Oświadczenie to dotyczyło rys na lakierze pojazdu, nie dotyczyło szkód chemicznych, które z uwagi na stan zabrudzenia pojazdu w okresie zimowym nie były widoczne w dacie sprzedaży. Cena za pojazd nie uwzględniała szkód chemicznych w pojeździe.

Na wiosnę 2016 roku mąż A. K. udał się do myjni samochodowej, gdzie podczas mycia pojazdu po sezonie zimowym ujawnione zostały uszkodzenia powłoki lakierowej i elementów osprzętu samochodu (miejscowe punktowe odbarwienia powłoki lakierowej, zaplamienia, wżery) wskutek emisji substancji chemicznych z pozwanych zakładów. Niemożliwe było ich usunięcie podczas mycia pojazdu, stwierdzono konieczność lakierowania naprawczego.

Następnie K. K. przelała na rzecz A. K. prawo do odszkodowania przysługujące jej z tytułu szkody wyrządzonej przez zakłady chemiczne powstałe na ww. samochodzie osobowym.

A. K. zgłosiła do ubezpieczyciela pozwanej - (...). szkodę z dnia 1 stycznia 2016 r. polegającą na uszkodzeniu powłoki lakierowej i elementów osprzętu samochodu wskutek emisji substancji chemicznych. Zakres uszkodzeń powłoki lakierowej i osprzętu zewnętrznego pojazdu H. (...) o nr rej. (...) powstałych na skutek oddziaływania na tą powłokę kwaśnych deszczy w związku z działalnością (...) w P. nie był przedmiotem sporu z ww. ubezpieczycielem zakładów, który przyjął zgłoszenie szkody oraz skalkulował koszty jej usunięcia.

A. K. zgłosiła także przedmiotową szkodę (...) S.A. i jednocześnie została poinformowana, że likwidacją szkód lakierniczych zajmuje się (...) sp. z o.o. Po kontakcie ze wskazaną spółką (...) zleciła naprawę uszkodzonego pojazdu D. K. (1) prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą AUTORYZOWANY DYSTRYBUTOR K. (...).(...). (...) D. K. (2) z siedzibą w S.. Zakład naprawczy wykonał zlecone mu prace i wystawił fakturę VAT nr (...) z dnia 29 kwietnia 2016 r. na kwotę 21 143,95 zł brutto.

(...) S.A. przeprowadziła postępowanie likwidacyjne. Ubezpieczyciel na podstawie przeprowadzonych oględzin pojazdu zakwalifikował szkodę jako częściową. W związku z przeprowadzonym postępowaniem likwidacyjnym przyznano ostatecznie odszkodowanie w kwocie 10.554,47 zł tytułem kosztów naprawy, na podstawie zweryfikowanego przez ubezpieczyciela kosztorysu naprawy z dnia 20 kwietnia 2016 r.

Ubezpieczyciel odmówił wypłaty dalszego odszkodowania A. K., podtrzymując swoje stanowisko w poprzedniej decyzji i wskazując dodatkowo na wyczerpanie sumy ubezpieczenia z polisy zakładów.

Dowód:

- umowa zlecenia wraz z upoważnieniem z dnia 19.04.2016 r.:

- raport techniczny nr (...);

- kosztorys (...) (...) (...) z dnia 20.04.2016 r. 20-23,

- faktura VAT nr (...) z dnia 17.01.2016r. k.61, 24,

- zgłoszenie zdarzenia (wydruk) k.62-64,

- informacja o wysokości szkody częściowej w pojeździe oraz kosztorys nr 764 z dnia

11.04.2016 r. k.65-70,

- skan akt postępowania likwidacyjnego o nr (...) oraz (...)-01 od (...) S.A. k.160-203, 207-296,

- wydruk z systemu k.71,

- protokół przekazania auta k.72,

- wniosek o odszkodowanie k.73,

- ksero dowodu rejestracyjnego k.74-75,

- świadectwo autoryzacji k.87,

- informacja o cenach k.88,

- certyfikat k.89,

- faktura (...) k.90,

- faktura (...) k.91

- pismo (...) S.A. z dnia 10.08.2016 r. k.26,

- pismo (...) S.A. z dnia 10.08.2016 r. k.27,

- pismo (...) S.A. z dnia 10.01.2018 r. k.28,

- kosztorys k. 65v-70,

- kosztorys z naniesionymi uwagami k.114-120,

- umowa cesji pomiędzy K. K. i A. K. k.85,

- zeznania świadka K. K. k.146-148,

- zeznania świadka A. K. protokół k.323 płyta CD k.324, transkrypcja k.330-335.

Kolejno, umową cesji wierzytelności z dnia 20 grudnia 2018 roku A. K. dokonała na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością - (...) cesji przysługującego jej prawa do odszkodowania od Grupy (...) S.A. z tytułu szkód powstałych w samochodzie marki H. (...) (...) (...) nr nadwozia (...).

Dowód:

- umowa cesji wierzytelności z dnia 20.12.2018 r. k.33-33v, 86—86v,

- zeznania świadka A. K. protokół k.323 płyta CD k.324, transkrypcja k.330-335.

Pismem z dnia 18 września 2018 r., które zostało doręczone w dniu 24 września 2018 r., powódka bezskutecznie wzywała pozwaną do zapłaty w terminie 7 dni kwoty dochodzonej w pozwie.

Bezsporne, a nadto dowód:

- wezwanie z dnia 18.09.2018 r. wraz z dowodem nadania k.29-30.

W 2016 roku, czyli w okresie powstania szkody, stawki za roboczogodzinę pracy warsztatów autoryzowanych wynosiły od 120 zł/rbg do 410 zł/rbg (w tym ostatnim przypadku dla pojazdów luksusowych takich jak np. w (...) A. M.). Koszt naprawy samochodu H. (...) o nr rej. (...) w zakresie uszkodzeń będących wynikiem opiniowanego zdarzenia (kwaśne deszcze) przy jej przeprowadzeniu w autoryzowanym warsztacie wg wskazanej (realnej) stawki 140 zł za rbg, zgodnie z kalkulacją kosztów naprawy uwzględniającą proces zewnętrznego lakierowania naprawczego nadwozia pojazdu, a nie jego elementów, tak jak to wskazały strony sporu , przy zastosowaniu cen części oryginalnych jak w systemie A. obowiązujących na miesiąc i rok szkody wynosił 23.442,55 zł wraz z podatkiem VAT.

Ekonomicznie uzasadniony hipotetyczny koszt naprawy pojazdu z użyciem materiałów wskazanych w fakturze za naprawę pojazdu po cenach niższych jak w systemie A. wynosił 20.274,67 zł wraz z podatkiem VAT.

Średnia, przybliżona wartość rynkowa ww. pojazdu w stanie nieuszkodzonym w styczniu 2016 roku wynosiła ok. 24.700,00 zł brutto.

Koszt naprawy pojazdu w kwocie wg faktury nr (...) z dnia 29.04.2016 za jego naprawę w związku z jego stanem po tzw. szkodzie chemicznej wynoszącej 21.143,95 zł brutto były niezasadne w sytuacji jego zakupu w dniu 17.01.2016 r. za kwotę 20.000,00 zł brutto, gdyż przewyższa tę wartość. Koszt naprawy był nieuzasadniony ekonomicznie. Spadek wartości pojazdu w związku ze szkodą wyniósł 4.700 zł.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego W. S. k.338-353,

- opinia uzupełniająca biegłego sądowego W. S. k.390-391.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie w zakresie, w jakim nie był on bezsporny, został oparty o przedłożone dokumenty prywatne (art. 245 k.p.c.)., których autentyczności strony nie kwestionowały, wyciągając częściowo odmienne wnioski. Jako wiarygodne i szczere Sąd ocenił zeznania przesłuchanych świadków, uznając, że korespondują one ze zgormadzonym materiałem dokumentarnym. Sąd nie znalazł podstaw do zdyskredytowania ich wiarygodności, a w szczególności zeznań świadka A. K., że uszkodzenia chemiczne na pojeździe ujawniły się po zakupie pojazdu w związku z oddaniem pojazdu do myjni samochodowej, a cena za pojazd nie uwzględniła tych uszkodzeń.

Wyliczając wartość szkody, Sąd oparł się na opinii biegłego sądowego, który w hipotetycznych kosztorysach wskazał koszt procesu lakierowania zewnętrznego całego nadwozia pojazdu, gdyż jest to proces mniej kosztowny jak lakierowanie każdego elementu nadwozia oddzielnie, jak to wskazano w kosztorysach zawartych w aktach sprawy, ale wykonanego w zakresie zgodnym z technologią producenta pojazdu.

Biegły zauważył, że z kosztorysów naprawy opracowanych przez strony sporu wynika, że w związku z opiniowaną szkodą zachodziła konieczność lakierowania naprawczego praktycznie wszystkich elementów nadwozia pojazdu z zewnątrz i lakierowanego osprzętu zewnętrznego nadwozia pojazdu oraz czyszczenia lub wymiany uszkodzonego wyposażenia nielakierowanego. Dokumentacja fotograficzna zawarta w aktach szkody potwierdza istnienie miejscowych punktowych odbarwień powłoki lakierowej przedmiotowego pojazdu, jak i stwierdzenia zaplamień i powierzchniowych punktowych wżerów na osprzęcie zewnętrznym pojazdu .

Ustosunkowując się do zarzutów powoda wyjaśnił, że w sytuacji faktycznego zbycia pojazdu w stanie uszkodzonym, jego wartość dla oszacowania wartości szkody, jest tak jak uzyskana najwyższa cena na rynku wtórnym i ma ona pierwszeństwo przed ustaleniami hipotetycznymi. W ocenie sądu uwagi te dotyczą również wartości pojazdu w stanie nieuszkodzonym, , o czym będzie mowa w dalszych wywodach, zważywszy że wskazana w kosztorysach wartość rynkowa pojazdu na kwotę 24.700,00 zł brutto jest wartością uśrednioną i przybliżoną. Biegły podtrzymał, że koszt faktycznej naprawy był nieuzasadniony ekonomicznie, a także że spadek wartości wynosił 4.700 zł. Dlatego sąd uznał opinię za w pełni wartościowy materiał dowodowy.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się niezasadne.

Chybiony był zarzut braku legitymacji czynnej do wystąpienia z przedmiotowym powództwem. Pozwana zakwestionowała skuteczność załączonej do pozwu umowy cesji. Kwestionowana przez pozwaną legitymacja powoda do dochodzenia roszczeń na własną rzecz wynika z przedłożonych przez niego ciągu umów cesji oraz z art. 509 k.c. Sąd odnośnie do legitymacji czynnej powoda wynikającej z umowy przelewu w pełni podziela argumentację prawną wyrażoną w wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy z dnia 23 maja 2019 r., sygnatura akt VIII Ga 94/19. Sąd w niniejszej sprawie nie dopatrzył się nieważności umowy przelewu z uwagi na normę wynikającą z art. 510 § 2 k.c. Przelana wierzytelność poszkodowanej A. K., nabyta przez nią wcześniej od K. K. jest w sposób dostateczny oznaczona. Zwraca uwagę, że w toku przed ubezpieczycielem pozwanego legitymacja czynna nie była kwestionowana, podobnie jak odpowiedzialność pozwanego jako sprawcy szkody chemicznej w pojeździe A. K. (poprzednio należącym do K. K.). Nie było to również przedmiotem sporu w toku likwidacji szkody, albowiem ubezpieczyciel pozwanego wypłacił na rzecz poszkodowanej kwotę 10.554,47 zł, uznając, że zachodzi szkoda częściowa i taka kwota pozwoli na przeprowadzenie naprawy przywracającej stan pojazdu do stanu sprzed szkody.

Pozwana podniosła także zarzut przedawnienia roszczenia, który okazał się niezasadny. Mając na uwadze treść art. 118 k.c. oraz art. 442 1 k.c. w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej z dniem 9 lipca 2018 r. i przepisów przejściowych noweli (art. 5 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, Dz. U. z dnia 8 czerwca 2018 r., poz. 1104) roszczenie powoda związane z prowadzoną działalnością gospodarczą stron, o odszkodowanie przedawnia się z upływem trzech lat. Szkoda miała charakter ciągły, ujawniła się na wiosnę 2016 roku. W dacie wniesienia powództwa w dniu 2 stycznia 2019 r. dochodzona pozwem należność nie była jeszcze przedawniona, a zatem czynność ta spowodowała przerwania biegu przedawnienia (art. 123 § 1 pkt 1 k.c. ).

Wreszcie, przedmiotem sporu była wysokość odszkodowania – powód domagał się zwrotu kosztów faktycznej naprawy pojazdu A. K.. Zdaniem powoda wartość naprawy szkody ustalona w oparciu o kosztorys i fakturę warsztatu naprawczego wynosiła 21.143,95 zł, inaczej niż przyjął to ubezpieczyciel pozwanego. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwana zakwestionowała konieczność dopłaty do odszkodowania, zakres napraw wskazanych w kosztorysie dołączonym do pozwu i fakturze VAT oraz wysokość stawek za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych.

W tym miejscu należy odnotować najnowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018 r II CNP 43/17, LEX nr 2490615 i przywołane tam inne orzeczenia SN), zgodnie z którym powstanie roszczenia w stosunku do ubezpieczyciela o zapłacenie odszkodowania, a tym samym jego zakres odszkodowania, nie zależą od tego, czy poszkodowany dokonał restytucji i czy w ogóle ma taki zamiar. Innymi słowy, niezależnie od tego, czy poszkodowany dokonał już odpowiedniej naprawy samochodu, to "sam obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela pojawił się już z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierzał go naprawić" (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2018 r II CNP 32/17, LEX nr 2497991). Przepis art. 822 § 1 k.c. modyfikuje normę wynikającą z art. 363 § 1 k.c. bowiem jedynie w ten sposób, że roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego przekształca w roszczenie o zapłatę kosztów restytucji (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018 r , sygn. II CNP 41/17, LEX nr 2481973). Podobnie wyraził się Sąd Najwyższy w postanowieniach z dnia 7 grudnia 2018 r. o sygn. akt III CZP 51/18, 64/18, 72-74/18 publikowanych na (...) Powyższe stanowisko zaaprobował Sąd Okręgowy w Szczecinie, czemu dał wyraz w wyroku z dnia 15 czerwca 2018 r., sygn. akt VII Ga 278/18 (niepublikowany), w którym wyjaśnił, że wysokość odszkodowania powinna być ustalona na podstawie hipotetycznych kosztów naprawy pojazdu ustalonych niezależnie od poniesionych przez poszkodowanego kosztów naprawy. Stanowisko Sądu Najwyższego w tym zakresie jest już utrwalone (tak postanowienie SN z dnia 11 kwietnia 2019 r. , III CZP 102/18) i doprowadziło do utrwalonego kierunku wykładni wskazanych przepisów. W orzecznictwie SN wyjaśniono również, że dla powstania roszczenia o naprawienie szkody nie mają znaczenia późniejsze zdarzenia m.in. w postaci sprzedaży uszkodzonego lub już naprawionego pojazdu (tak postanowienie SN z dnia 20 lutego 2019 r., III CZP 91/18 publ. tamże).

Tym samym podnoszone w sprzeciwie i dalszych pismach procesowych pozwanego kwestie dotyczące zbycia pojazdu w stanie uszkodzonym przez poprzednią właścicielkę pojazdu nie ma istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Orzeczenie Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 23.06.2021 r. (k. 398 i nast.), na które powołuje się pozwana, jest w ocenie tut. sądu odosobnione i wynika zdanie tut. Sądu z nieugruntowanej jeszcze linii orzeczniczej wydziałów cywilnych w efekcie zmiany właściwości funkcjonalnej sądów. Przywołana wcześniej linia orzecznicza SN dotyczy szeregu pytań prawnych Sądu Okręgowego w Szczecinie w VIII Wydziale Gospodarczym, jak również jest efektem stwierdzenia niezgodności z prawem orzeczeń Sądu Okręgowego w Szczecinie w VIII Wydziale Gospodarczym. Przy czym w świetle ustalonego stanu faktycznego A. K., która ujawniła szkody w pojeździe już po nabyciu pojazdu, naprawiła pojazd, a wartość przeprowadzonej przez nią naprawy dokumentuje faktura na kwotę 21.143,95 zł brutto. W ocenie sądu jest ona osobą poszkodowaną.

W przypadku wystąpienia szkody częściowej sprawca szkody, ew. jego zakład ubezpieczeń jest zobowiązany do pokrycia kosztów dokonanej naprawy, w przypadku zaś wystąpienia szkody całkowitej odszkodowanie ustala się przy wykorzystaniu tzw. metody dyferencyjnej. Metoda ta polega na ustaleniu wysokości odszkodowania poprzez pomniejszenie wartości pojazdu w stanie przed uszkodzeniem – o wartość pojazdu (wrak, pozostałości) w stanie uszkodzonym, tj. po wypadku. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 20.02.02 r., V CKN 903/00 uznając, iż jeżeli koszt naprawy samochodu jest wyższy od jego wartości przed uszkodzeniem, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do kwoty odpowiadającej różnicy wartości samochodu sprzed i po wypadku. Następnie jednoznaczne stanowisko odnośnie szkody całkowitej, potwierdzając dotychczasową linię orzecznictwa Sąd Najwyższy zawarł w uzasadnieniu do postanowienia z dnia 12 stycznia 2006 r. składu siedmiu sędziów Izby Cywilnej (sygn. akt III CZP 76/05).

Biegły w sprawie postąpił prawidłowo odnosząc się do przedstawianego zagadnienia zgodnie ze sztuką, wskazując na nieuzasadniony ekonomicznie koszt naprawy wynikający z faktury VAT wystawionej przez (...), mimo że stawki za rbg prac naprawczych występują na rynku warsztatów autoryzowanych.

Sąd ustalił, że A. K. nabyła pojazd w dacie szkody za cenę 20.000 zł i kwota nie uwzględniała uszkodzeń w powłoce lakierowej będących skutkiem szkód chemicznych wyrządzonych przez zakład pozwanej. Kwota uwzględniała drobne rysy w lakierze, niezwiązane ze szkodami chemicznymi. Taka była rzeczywista, rynkowa wartość pojazdu przed szkodą, która ma pierwszeństwo od wyliczeń wartości pojazdu w stanie nieuszkodzonym średnio wynoszącej 24.700 zł. Druga z tych wartości jest jedynie wartością średnią, przybliżoną. A wartość 20.000 zł jest poparta rzeczywistą transakcją z poszkodowaną z dnia 17.01.2016 r. Koszt na fakturze za naprawę przewyższa wartość pojazdu przed szkodą, a warsztat ma obowiązek określić też poszkodowanemu opłacalność naprawy, co oznacza konieczność odniesienia się do tej wartości, czego nie zrobił. Wprawdzie ubezpieczyciel rozliczył szkodę jako częściową, ale wycenił koszty naprawy dwukrotnie niżej, w oparciu o zaniżone stawki za rbg prac naprawczych, jak również znacznie zawężając zakres konicznych prac. Również biegły określił koszt naprawy na kwotę 20.274,67 zł na podstawie kosztów zakupu części i materiałów po cenach niższych jak z A. oraz stawek rynkowych za naprawę 140 zł. I naprawa ta nadal jest nieopłacalna. Natomiast ubezpieczyciel wyraził zgodę na naprawę, ale za dwukrotnie niższą cenę. W tym układzie przy przyjęciu szkody całkowitej wartość pojazdu przed szkodą, tj. bez uwzględnienia szkód chemicznych, wynosi 20.000 zł, a spadek wartości pojazdu wg biegłego to 4.700 zł. Skoro ubezpieczyciel zapłacił już poszkodowanej 10.554 zł , która jest nawet wyższa, to powództwo z tego tytułu podlegało oddaleniu.

Stąd orzeczono jak w pkt I sentencji.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje podstawę prawną w art. 98 k.p.c., ponieważ pozwany wygrał sprawę. Na koszty poniesione przez pozwanego składają się opłata od pełnomocnictw 34 złote, wynagrodzenie pełnomocnika 3600 złotych adekwatnie do wartości sporu oraz wydatek na wynagrodzenie biegłego w kwocie 708,48 złotych.

W tym stanie rzeczy orzeczono jak w pkt II sentencji.

ZARZĄDZENIE

1. (...)

2. (...)

3. (...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Gabriela Wierzgacz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie
Data wytworzenia informacji: