IX P 717/20 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie z 2025-01-21
UZASADNIENIE
Powód M. G. w pozwie złożonym 24 listopada 2020 r. wniósł o zasądzenie od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. następujących kwot:
1. 12.121,30 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych i dodatku za pracę w porze nocnej, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od poniższych kwot i dat do dnia zapłaty:
a) 802,41 złotych od dnia 7 października 2017 r.
b) 415,98 złotych od dnia 7 listopada 2017 r.
c) 747,31 złotych od dnia 7 grudnia 2017 r.
d) 529,30 złotych od dnia 7 stycznia 2018 r.
e) 1.174,71 złotych od dnia 7 lutego 2018 r.
f) 399,25 złotych od dnia 7 marca 2018 r.
g) 800,42 złotych od dnia 7 kwietnia 2018 r.
h) 532,55 złotych od dnia 7 maja 2018 r.
i) 1.065,84 złotych od dnia 7 czerwca 2018 r.
j) 725,53 złotych od dnia 7 lipca 2018 r.
k) 464,30 złotych od dnia 7 sierpnia 2018 r.
l) 601,52 złotych od dnia 7 września 2018 r.
m) 1.186 złotych od dnia 7 października 2018 r.
n) 250,38 złotych od dnia 7 listopada 2018 r.
o) 2.425,80 złotych od dnia 7 grudnia 2018 r.
2. 3.450,31 franków szwajcarskich (chf) z tytułu diet za podróż służbową wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od poniższych kwot i dat do dnia zapłaty:
a) 239,33 chf od dnia 14 października 2017 r.
b) 487 chf od dnia 25 listopada 2017 r.
c) 358,33 chf od dnia 22 grudnia 2017 r.
d) 64 chf od dnia 29 marca 2018 r.
e) 339,33 chf od dnia 14 kwietnia 2018 r.
f) 430,33 chf od dnia 26 maja 2018 r.
g) 138,33 chf od dnia 22 czerwca 2018 r.
h) 407 chf od dnia 7 lipca 2018 r.
i) 226,33 chf od dnia 10 sierpnia 2018 r.
j) 74 chf od dnia 7 września 2018 r.
k) 338 chf od dnia 7 października 2018 r.
l) 348,33 chf od dnia 10 listopada 2018 r.
3. 350 euro z tytułu diet za podróż służbową wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od poniższych kwot i dat do dnia zapłaty:
a) 25 euro od dnia 22 grudnia 2017 r.
b) 100 euro od dnia 29 marca 2018 r.
c) 50 euro od dnia 26 maja 2018 r.
d) 125 euro od dnia 7 września 2018 r.
e) 50 euro od dnia 7 października 2018 r.
4. 5.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 9 października 2019 r. do dnia zapłaty;
5. 2.488,42 złotych tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 22 grudnia 2018 r. do dnia zapłaty;
6. 693,04 złotych tytułem wynagrodzenia chorobowego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 7 stycznia 2019 do dnia zapłaty;
7. 150,79 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 9 października 2019 r. do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu pozwu wskazał, że był pracownikiem pozwanej spółki od 14 września 2017 r. do 21 grudnia 2018 r. zatrudnionym na stanowisku kierowcy/pracownika magazynu. Poza umową o pracę z pozwaną, powód zawarł dodatkowo umowę z (...) w T. w S.. Przy jej podpisywaniu poinformowano powoda, że jej zawarcie umożliwi mu odbieranie wynagrodzenia za nadgodziny. W trakcie zatrudnienia powód wykonywał pracę wynikającą z umowy zawartej z pozwaną. Natomiast jego czas pracy był rozdzielany pomiędzy w/w spółki, tj. po wypracowaniu dobowej normy w systemie ewidencjonującym jego czas odnotowano zakończenie pracy dla pozwanej i rozpoczęcie jej świadczenia na rzecz (...), choć faktycznie nie zachodziła żadna zmiana w zakresie obowiązków i sposobu ich wykonywania przez powoda. Zdaniem powoda zabieg ten miał umożliwiać pozwanej obchodzenie przepisów o wynagrodzeniu za pracę w godzinach nadliczbowych.
Praca powoda, gdy wykonywał ją w jednym z zagranicznych magazynów pozwanej, polegała zasadniczo na dostarczaniu mebli do klientów pozwanej w S. W. i we F.. Powód rano ładował meble na część ładunkową pojazdu, następnie jechał nim do poszczególnych klientów kierując się otrzymanym harmonogramem, rozładowywał i powracał do magazynu. Swoją pracę wykonywał w takim czasie, jaki był potrzebny do dostarczenia całego ładunku. Z reguły odbywało się to z przekroczeniem dobowej normy czasu pracy.
Za wykonaną pracę powód otrzymywał przelewem od pozwanej wynagrodzenie określone umownie w stawce miesięcznej, a w kasie gotówką pozostałą należność wynikającą z iloczynu wypracowanych godzin i stawki godzinowej. Nie otrzymywał należnego dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych.
Pozwana nie posiadała wewnętrznej regulacji odnoszącej się do diet. Diety, które faktycznie otrzymał, były zaniżone, stąd powód dochodził brakującej części.
Naruszeń w swoich dobrach osobistych powód upatrywał w tym, że doznał rozstroju zdrowia, który wynikał z pracy w długotrwałym stresie, bez wypoczynku i ponad siły. Miał ograniczoną swobodę w dysponowaniu czasem wolnym.
Do rozwiązania stosunku pracy łączącego strony doszło wskutek oświadczenia powoda bez zachowania okresu wypowiedzenia w wyniku ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych przez pozwaną, stąd wniósł on o zasądzenie odszkodowania w wysokości 2.488,42 złotych.
W ostatnim miesiącu swojej pracy powód był niezdolny do jej świadczenia w okresie od 3 do 21 grudnia 2018 r. Wprawdzie otrzymał od pozwanej wynagrodzenie chorobowe, ale przy ustaleniu jego wysokości pozwana nie uwzględniła wszystkich składników, które powinny stanowić jego podstawę, w tym dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych.
Ostatnie z roszczeń obejmowało kwotę, którą pozwana potrąciła z wynagrodzenia powoda za mandat karny wynikający z popełnionego wykroczenia drogowego. Powód nie wyraził zgody na owe potrącenie, stąd było ono bezpodstawne.
W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa. Przyznała, że zatrudniała powoda w charakterze kierowcy-magazyniera. Powód wykonywał swoje obowiązki głównie na terenie S. pakując i dostarczając towary do różnych lokalizacji. Tam też mieszkał. Podniosła, że powód z wykształcenia jest prawnikiem i stąd posiadał ponadprzeciętne rozeznanie w zakresie praw i obowiązków związanych z umową o pracę. Decydując się na zawarcie tej umowy był w stanie ocenić z kim ją zawiera, i na jakich warunkach będzie ją świadczył. Samo jej zawarcie nie było uzależnione od zawarcia umowy ze spółką (...), która co najwyżej oferuje podobne usługi co pozwana, korzystając z tych samych magazynów. Umowa z Q. nie miała charakteru pozornego, albowiem powód świadczył pracę na rzecz tej spółki i wypłacała ona powodowi wynagrodzenie. Argumenty powoda świadczą o tym, iż nie ma on świadomości co do organizacji i sposobów świadczenia usług przez centra logistyczne, które zarządzają miejscem magazynowym na rzecz wielu podmiotów, i nie są to magazyny w powszechnym rozumieniu tego słowa. Przestrzeń tam nie jest przydzielana odbiorcy na stałe. Centra zarządzają obrotem towarowym udostępniając swoje oprogramowanie. Wszystkie podmioty korzystające z magazynu uzyskują dostęp do systemu i poprzez ten system organizują lub zlecają organizację części logistyki. Magazyn, z terenu którego rozwozi się towar nie jest własnością pozwanej, ani żadnej firmy, która działa na jego terenie. Jest po prostu udostępniany jako miejsce magazynowe i prowadzący magazyn przechowuje w nim rzeczy na zlecenie, ale także udostępnia oprogramowanie logistyczne dotyczące ewidencjonowania i rozliczania towaru, sposobu rozwozu towaru i terminów.
W piśmie z dnia 17 kwietnia 2023 r. powód sprecyzował dochodzone roszczenia o wynagrodzenie za pracę godzinach nadliczbowych, dodatek za tę pracę i dodatek za pracę w porze nocnej w ten sposób, iż:
- za m-c wrzesień 2017 r. domagał się kwoty 534,94 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i kwoty 267,47 złotych tytułem dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych;
- za m-c październik 2017 r. domagał się kwoty 277,32 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i kwoty 138,66 złotych tytułem dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych;
- za m-c listopad 2017 r. domagał się kwoty 747,31 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych;
- za m-c grudzień 2017 r. domagał się kwoty 520 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i kwoty 8,75 złotych tytułem dodatku za pracę porze nocnej;
- za m-c styczeń 2018 r. domagał się kwoty 1.174,71 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych;
- za m-c luty 2018 r. domagał się kwoty 388 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i kwoty 11,25 złotych tytułem dodatku za pracę w porze nocnej;
- za m-c marzec 2018 r. domagał się kwoty 799,17 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i kwoty 1,25 złotych tytułem dodatku za pracę w porze nocnej;
- za m-c kwiecień 2018 r. domagał się kwoty 517,55 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i kwoty 15 złotych tytułem dodatku za pracę w porze nocnej;
- za m-c maj 2018 r. domagał się kwoty 1.065,84 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych;
- za m-c czerwiec 2018 r. domagał się kwoty 714,28 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i kwoty 11,25 złotych tytułem dodatku za pracę w porze nocnej;
- za m-c lipiec 2018 r. domagał się kwoty 464,30 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych;
- za m-c sierpień 2018 r. domagał się kwoty 589,02 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i kwoty 12,50 złotych tytułem dodatku za pracę w porze nocnej;
- za m-c wrzesień 2018 r. domagał się kwoty 1.183,50 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i kwoty 2,50 złotych tytułem dodatku za pracę w porze nocnej;
- za m-c października 2018 r. domagał się kwoty 250,38 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych;
- za listopad m-c 2018 r. domagał się kwoty 1.617,20 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i kwoty 808,60 złotych tytułem dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych (k. 749-749v).
Ostatnia modyfikacja żądań powoda dotyczyła diet z tytułu podróży służbowych. Powód wniósł o zasądzenie z tego tytułu kwoty 20.394,72 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od poniższych kwot i dat do dnia zapłaty:
- 4.377,22 złotych od dnia 11 października 2017 r.,
- 6.322,13 złotych od dnia 24 listopada 2017 r.,
- 2.174,45 złotych od dnia 20 grudnia 2017 r.,
- 3.737,14 złotych od dnia 31 marca 2018 r.,
- 1.926,20 złotych od dnia 15 kwietnia 2018 r.,
- 668,90 złotych od dnia 23 czerwca 2018 r.,
- 251,92 złotych od dnia 9 sierpnia 2018 r.,
- 936,76 złotych od dnia 4 września 2018 r. (k. 808-809).
Pozwana podtrzymała wniosek o oddalenie powództwa zarzucając, iż roszczenia te uległy przedawnieniu (k. 806 i 814).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. należy do grupy B., którą tworzą powiązane ze sobą kapitałowo i osobowo spółki handlowe mające siedzibę w równych krajach E.. Wiodącą działalnością B. jest sprzedaż internetowa mebli i innych artykułów wyposażenia. Poszczególne spółki należące do grupy prowadzą działalność wspierającą w różnych sferach sprzedaż internetową. Pozwana prowadzi działalność w zakresie transportu lądowego.
Należące do grupy spółki (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, miały swoją siedzibę w S. przy ul. (...) (...). Tam też pracowały osoby zajmujące się sprawami kadrowymi i płacowymi pracowników spółek.
Dowód:
- odpis KRS k. 34-36v
- zestawienie k. 65-68
- zeznania M. O. k. 615-616
- zeznania M. R. k. 617-618
- zeznania D. W. k. 620-623
- zeznania E. J. k. 644v-645, 652v-653
- zeznania A. S. k. 714-714v, 719, 722-722v
- zeznania M. B. k. 723v-724
- zeznania H. M. k. 740-741
- zeznania S. W. k. 741-742
- przesłuchanie M. G. k. 742-743v
Od dnia 14 września 2017 r. strony łączył stosunek pracy, w ramach którego powód świadczył na rzecz pozwanej pracę na stanowisku kierowcy-pracownika magazynu, w pełnym wymiarze czasu pracy. Jako miejsce pracy powoda wskazano siedzibę pozwanej na terenie S. i R. oraz w magazynach na terenie N. i S. a dokładnie w W., P., G., G., N. i D..
Wynagrodzenie miesięczne powoda określono na kwotę 2.488,42 złotych brutto, przy czym 40 godzin miało być płatne w stawce godzinowej wynoszącej 8,84 euro (39 złotych). Termin wypłaty wyznaczono na 6 dzień następnego miesiąca kalendarzowego – płatne było z dołu.
Norma dobowa czasu pracy powoda wynosiła 8 godzin, a tygodniowa – przeciętnie 40 godzin w pięciodniowym tygodniu pracy od poniedziałku do piątku. Pora nocna trwać miała od godziny 22.00 do 6.00.
Do zakresu obowiązków pracowniczych powoda należały m.in.:
- załadunek i rozładunek towaru,
- komplementacja zamówień,
- obsługa systemu (...),
- rozmieszczanie towaru w magazynach,
- sprzątanie magazynów ze śmieci i pustych palet,
- segregacja uszkodzonych palet, śmieci i kartonów.
Dowód:
- umowy k. 40, 44, 47
- informacja o warunkach zatrudnienia k. 41-42, 45-46, 49-50
- zakres czynności k. 43, 48
- świadectwo pracy k. C17 akt osobowych
Przy zatrudnianiu powoda u pozwanej przedłożono mu do podpisu umowę z należącą do grupy B. spółką (...) z siedzibą w T. w S. (dalej powoływana jako (...)). Wytłumaczono mu, iż zawarcie tej umowy jest niezbędne do tego, by otrzymywał diety za podróż służbową. Dokument ten sporządzony był wyłącznie w języku niemieckim, a powód po jego podpisaniu nie otrzymał jego egzemplarza. Tożsamą praktykę stosowano wobec pracowników innych spółek grupy, w tym (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w S..
Dowód:
- zeznania świadka M. O. k. 615-616
- zeznania M. R. k. 617-618
- zeznania D. W. k. 620-623
- zeznania A. S. k. 714-714v, 719, 722-722v
- zeznania M. B. k. 723v-724
- zeznania H. M. k. 740-741
- przesłuchanie M. G. k. 742-743v
Świadczenie pracy na rzecz pozwanej powód rozpoczął 20 września 2017 r. w magazynie pozwanej zlokalizowanym w R. pod S.. Od 25 września 2017 r. pracował już w miejscowości D. w S. gdzie znajdował się jeden z magazynów grupy B.. Zamieszkiwał tam z innymi pracownikami grupy B. w lokalu zapewnianym przez grupę.
Po wyjeździe do S. to czym powód danego dnia zajmował się uzależnione było od zapotrzebowania na transport mebli z magazynu (...) do klientów. Z reguły powód zaczynał pracę o godzinie 8.00. W pierwszej kolejności logował się do programu P. ewidencjującego czas pracy wszystkich pracowników grupy. Następnie zajmował się ładowaniem mebli na pojazdy dostawcze do 3,5 tony. Po zakończeniu załadunku ruszał w trasę, której przebieg był ustalany wcześniej przez osoby odpowiedzialne za logistykę. Towarzyszyła mu inna osoba zmieniająca się z nim przy prowadzeniu pojazdu. Pokonywane trasy obejmowały przeważnie Szwajcarię, ale powód podróżował również po terenie F., N. i W.. Po dotarciu do punktu dostawy powód wraz z drugim kierowcą dokonywali wyładunku mebli, a jeśli klient zamówił taką usługę, to również wnosili i montowali je na miejscu u klienta. Następnie ruszali do kolejnego punktu dostawy. Po dostarczeniu całego ładunku wracali do D..
Gdy zapotrzebowania na pracę kierowców nie było, powód pracował wyłącznie na terenie magazynu, gdzie zajmował się pakowaniem towarów i ich załadunkiem.
W ten sam sposób wykonywali swoje obowiązki kierowcy-magazynierzy pracujący dla innych spółek grupy B..
Dowód:
- wydruki wiadomości k. 70-73
- wydruki opisów tras k. 124-199
- wydruki zapisów tachografu k. 200-203
- zezwolenia na pobyt z tłumaczeniami k. 536-541
- zeznania świadka M. O. k. 615-616
- zeznania M. R. k. 617-618
- zeznania D. W. k. 620-623
- zeznania A. S. k. 714-714v, 719, 722-722v
- zeznania H. M. k. 740-741
- przesłuchanie M. G. k. 742-743v
Przy pracy polegającej na rozwożeniu mebli marki B. do klientów czas pracy powoda uzależniony był od ilości dostaw w ramach jednej trasy oraz jej długości i z reguły przekraczał 8 godzin na dobę. Nadto wpływały na niego również utrudnienia w ruchu drogowym.
Po przepracowaniu dziennie od 10 do 11 godzin powód musiał zaznaczyć zakończenie pracy dla pozwanej w programie ewidencjonującym czas pracy i jednocześnie rozpoczęcie pracy na rzecz Q.. O godzinie 22.00 program ewidencjonujący czas pracy samodzielnie odnotowywał zakończenie czas pracy, gdy powód jeszcze jej nie zakończył. W takim przypadku powód wysyłał do pracowników zajmujących się kadrami wiadomość, w której podawał faktyczny czas zakończenia pracy.
Czas pracy zarejestrowany jako przepracowany dla pozwanej rozliczano w ten sposób, że owe 2-3 godziny powyżej ośmiogodzinnej dobowej normy uznawano za przepracowane w nadgodzinach i następnie oddawano powodowi za to czas wolny. W efekcie po 2-3 tygodniach pracy w S. powód wracał do S. na okres jednego tygodnia, kiedy to nie musiał świadczyć pracy.
Dowód:
- zestawienia czasu pracy k. 94-123
- wydruki wiadomości k. 204-261
- rozliczenia czasu pracy z tłumaczeniami k. 262-270
- potwierdzenia wypłaty k. 271,
- rachunki z tłumaczeniami k. 272-307, 496-531
- wydruki zapisów w notatniku elektronicznym k. 345-360
- paragony z tłumaczeniami k. 385-495
- zeznania M. R. k. 617-618
- zeznania D. W. k. 620-623
- zeznania K. B. k. 645-645v
- zeznania A. S. k. 714-714v, 719, 722-722v
- zeznania M. B. k. 723v-724
- zeznania H. M. k. 740-741
- przesłuchanie M. G. k. 742-743v
W trakcie dostarczania mebli kierowcy i ich pomocnicy, w tym powód, mogli korzystać i korzystali z przerw w pracy. Wiązało się to jednak z wydłużeniem czasu pracy danego dnia, dlatego niektórzy rezygnowali z przerw, by szybciej zakończyć pracę i rozpocząć czas odpoczynku.
Załogi rozwożące meble miały wskazane godziny dostarczenia konkretnych ładunków do poszczególnych klientów. Niektóre z nich, w przypadku gdy udało im się dostarczyć towar przed ustaloną godziną, korzystały z przerw odpowiadających różnicy czasu między kolejnymi dostawami.
Wobec pracowników, którzy korzystali z przerw nie stosowano żadnych sankcji nawet, gdy przez to dochodziło do opóźnienia w dostawach.
Z przerw korzystali również pracownicy świadczący pracę na terenie magazynu.
Dowód:
- zeznania M. R. k. 617-618
- zeznania D. W. k. 620-623
- zestawienie czasu pracy k. 702-711
- zeznania A. S. k. 714-714v, 719, 722-722v
Wynagrodzenie za pracę przewidziane w umowie o pracę z pozwaną (2.448,42 złotych) powód otrzymywał przelewem na swój rachunek bankowy. W przypadku naliczenia wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych wypłacano je powodowi gotówką w złotych. Wypłata odbywała się na podstawie rachunków, w których jako wystawca widniał powód, a jako odbiorca spółka (...). Wskazywano w nich, że wypłata należności w nich ujętych stanowi wynagrodzenie za wykonanie umowy o dzieło.
Nadto za każdy dzień pracy za granicą otrzymywać miał diety z tytułu podróży służbowej. Wypłacane były one gotówką we frankach szwajcarskich przez przełożonego.
Dowód:
- rachunki z tłumaczeniami k. 272-307, 496-531
- zeznania M. O. k. 615-616
- zeznania D. W. k. 620-623
- zeznania K. B. k. 645-645v
- zeznania M. B. k. 723v-724
- zeznania H. M. k. 740-741
- przesłuchanie M. G. k. 742-743v
W przypadku ukarania kierowcy mandatem za wykroczenia w ruchu drogowym lub uszkodzenia kierowanego pojazdu, od naliczonych im diet odliczano równowartość mandatu, czy kosztów naprawy.
Dowód:
- zeznania D. W. k. 620-623
- zeznania K. B. k. 645-645v
Mimo nieporozumień na tle rozliczeń powód był zadowolony z warunków pracy świadczonej w S.. W wiadomości z 17 lipca 2018 r. do B. H. – pracującej dla grupy B., deklarował, że jest zainteresowany dalszą pracą w dotychczasowej formie, najlepiej w systemie: 3 tygodnie pracy na 1 tydzień wolnego.
Między lipcem i listopadem 2018 r. powód świadczył pracę na wcześniejszych warunkach, ale zaczął domagać się wydania dokumentacji pracowniczej, w tym umowy, którą zawarł 14 września 2017 r. w języku niemieckim.
W dniu 23 listopada 2018 r. powoda poinformowano, że zostanie skierowany do pracy na terenie magazynu pozwanej w R.. Decyzję tą powód ocenił jako niekorzystną finansowo dla siebie, albowiem pracując w magazynie otrzymywałby niższe świadczenia, aniżeli podczas pracy w S. jako kierowca.
W dniach 3-21 grudnia 2018 r. powód był niezdolny do pracy w wyniku choroby. Za ten okres pozwana wypłaciła mu wynagrodzenie chorobowe w wysokości 973,83 złotych. Za podstawę wymiaru zasiłku przyjęła wynagrodzenie umowne w kwocie 2.448,20 złotych bez uwzględnienia przysługujących powodowi, ale niewypłaconych świadczeń z tytułu wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i dodatku za pracę w porze nocnej. Przy uwzględnieniu tych świadczeń podstawa wymiaru wynagrodzenia chorobowego wynosiła 3.020,20 złotych, co w przeliczeniu na stawkę dzienną dawało 80,53 złotych. Za cały w/w okres niezdolności pozwana winna była wypłacić powodowi wynagrodzenie chorobowe w wysokości 1.530,23 złotych.
Dowód:
- pismo z 21.12.18 r. k. C1 akt osobowych
- pismo z 21.12.18 r. k. C11 akt osobowych
- wydruk wiadomości k. 69
- przesłuchanie M. G. k. 742-743v
- opinia biegłego k. 755-763, 790-791
W dniu 6 grudnia 2018 r. powód został skierowany do poradni specjalistycznej po poradę psychologa z rozpoznaniem reakcji na ciężki stres i zaburzeń adaptacyjnych.
Dowód:
- skierowanie k. 542-543
- przesłuchanie M. G. k. 742-743v
W dniu 24 grudnia 2018 r. powód złożył pozwanej pismo, w którym oświadczył, że rozwiązuje bez zachowania okresu wypowiedzenia umowę o pracę oraz umowę sporządzoną w języku niemieckim z dnia 14 września 2017 r., co do której pracodawca poinformował go, że jest po to, aby odbierać nadgodziny w kasie, i której egzemplarza nie otrzymał.
W treści swojego pisma wskazał, że przyczyną rozwiązania umowy jest dopuszczenie się przez pracodawcę ciężkiego naruszenia obowiązków wobec pracownika, naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu oraz stosowanie mobbingu. Dalej podniósł, że 28 listopada 2018 r. dowiedział się, po uprzednim przypisaniu go do pracy na magazynie w R., że miałby tam pracować przez co najmniej kolejne 2-3 miesiące za wynagrodzeniem wysokości 1.800 złotych netto jako pracownik z ponad rocznym stażem pracy. Tymczasem wszyscy pracownicy zatrudnieni w magazynie w R. zarabiają przynajmniej 2.300 złotych netto, w tym osoby, bez żadnego doświadczenia, często kilkanaście lat od niego młodsze. Powyższe działanie jest ewidentnie działaniem naruszającym podstawowe zasady prawa pracy, w szczególności zasadę równego traktowania oraz zasadę przeciwdziałania mobbingowi. To stwarza realne zagrożenie istotnych interesów powoda, narusza jego godność, dobre imię, poczucie bezpieczeństwa pracy, poczucie równości pracowników wobec traktowania przez pracodawcę i finansowe bezpieczeństwo. Wynagrodzenie proponowane powodowi jest ewidentnie nieadekwatne do jego kompetencji, doświadczenia życiowego i zawodowego. Działanie pozwanej świadczyć ma o chęci społecznego poniżenia i ośmieszenia powoda.
Powód wskazał też, że lekceważące podejście pracodawcy do:
- jego wielokrotnych zapytań powoda o formalną prawidłowość umów łączących strony, rozliczeń podatkowych i godzin pracy,
- przedstawienia i wydania powodowi różnych dokumentów,
- udzielenia powodowi niesłusznej nagany,
- utrudniania powodowi dostępu do informacji poprzez zlikwidowanie dostępu do systemu informatycznego firmy,
- rozsiewania fałszywych informacji na temat powoda w firmie (np. jakoby dzwonił do jednego z współwłaścicieli B. i zajął mu godzinę, żaląc się na wymuszane nadgodziny)
- braku podwyżki wynagrodzenia mimo stażu pracy powoda,
spełnia znamiona mobbingu mającego na celu wyeliminowanie go z zespołu pracowników.
Nadto zatrudniając się w B. powód podjął się zadań kierowcy. Na tym stanowisku praca na terenie magazynu należy do rzadkości. Tymczasem praca w R. ogranicza się właśnie do terenu magazynu.
Osobnym pismem złożonym również 24 grudnia 2018 r. powód wezwał pozwaną do zapłaty odszkodowania wynikającego z art. 55 § 3 k.p. Nie wskazał jego wysokości.
Pozwana odmówiła jego zapłaty argumentując, iż zarzuty zawarte w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę są bezzasadne.
Dowód:
- pismo z 21.12.18 r. k. C1 akt osobowych
- pismo z 21.12.18 r. k. C3 akt osobowych
- pismo z 27.12.18 r. k. C5 akt osobowych
- świadectwo pracy k. C17 akt osobowych
- przesłuchanie M. G. k. 742-743v
Między 20 i 30 września 2017 r. powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych ponad dobową normę czasu pracy w wymiarze 21 godzin i 45 minut. Stawka godzinowa wynagrodzenia w tym miesiącu wynosiła 14,57 złotych (2.448,42 złotych/168 godzin). Należne mu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wyniosło 312,53 złotych (14,57 złotych x 21h 45m(21,75)), a należny dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych wyniósł 156,26 złotych (7,285 złotych x 21h 45m). Wymiar czasu pracy w porze nocnej wyniósł 5h 28m, a należny z tego tytułu dodatek zamknął się kwotą 12,17 złotych (2,38 złotych x 5h 28m).
W październiku 2017 r. powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych ponad dobową normę czasu pracy w wymiarze 34h 31m. Stawka godzinowa wynagrodzenia w tym miesiącu wynosiła 13,91 złotych. Należne mu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wyniosło 480,03 złotych, a należny dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych wyniósł 240,01 złotych. Powód nie pracował w porze nocnej w tym miesiącu.
W listopadzie 2017 r. powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych ponad dobową normę czasu pracy w wymiarze 33h 10m. Stawka godzinowa wynagrodzenia w tym miesiącu wynosiła 15,30 złotych. Należne mu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wyniosło 507,35 złotych, a należny dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych wyniósł 133,86 złotych. Powód nie pracował w porze nocnej.
W grudniu 2017 r. powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych ponad dobową normę czasu pracy w wymiarze 25h 52m. Stawka godzinowa wynagrodzenia w tym miesiącu wynosiła 16,11 złotych. Należne mu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wyniosło 416,60 złotych, a należny dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych wyniósł 208,30 złotych. Wymiar czasu pracy w porze nocnej wyniósł 8h 43m, a należny z tego tytułu dodatek zamknął się kwotą 22,90 złotych.
W styczniu 2018 r. powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych ponad dobową normę czasu pracy w wymiarze 61h 11m. Stawka godzinowa wynagrodzenia w tym miesiącu wynosiła 14,57 złotych. Należne mu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wyniosło 889,06 złotych, a należny dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych wyniósł 444,53 złotych. Wymiar czasu pracy w porze nocnej wyniósł 0h 29m, a należny z tego tytułu dodatek zamknął się kwotą 1,20 złotych.
W lutym 2018 r. powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych ponad dobową normę czasu pracy w wymiarze 33h 23m. Stawka godzinowa wynagrodzenia w tym miesiącu wynosiła 15,30 złotych. Należne mu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wyniosło 510,71 złotych, a należny dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych wyniósł 255,35 złotych. Wymiar czasu pracy w porze nocnej wyniósł 2h 28m, a należny z tego tytułu dodatek zamknął się kwotą 6,44 złotych.
W marcu 2018 r. powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych ponad dobową normę czasu pracy w wymiarze 28h 03m. Stawka godzinowa wynagrodzenia w tym miesiącu wynosiła 13,91 złotych. Należne mu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wyniosło 390,17 złotych, a należny dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych wyniósł 195,08 złotych. Wymiar czasu pracy w porze nocnej wyniósł 0h 35m, a należny z tego tytułu dodatek zamknął się kwotą 1,38 złotych.
W kwietniu 2018 r. powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych ponad dobową normę czasu pracy w wymiarze 30h 58m. Stawka godzinowa wynagrodzenia w tym miesiącu wynosiła 14,57 złotych. Należne mu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wyniosło 451,08 złotych, a należny dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych wyniósł 225,69 złotych. Wymiar czasu pracy w porze nocnej wyniósł 4h 39m, a należny z tego tytułu dodatek zamknął się kwotą 11,62 złotych.
W maju 2018 r. powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych ponad dobową normę czasu pracy w wymiarze 67h 53m. Stawka godzinowa wynagrodzenia w tym miesiącu wynosiła 15,30 złotych. Należne mu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wyniosło 1.038,56 złotych, a należny dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych wyniósł 451,81 złotych. Wymiar czasu pracy w porze nocnej wyniósł 0h 10m, a należny z tego tytułu dodatek zamknął się kwotą 0,42 złotych.
W czerwcu 2018 r. powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych ponad dobową normę czasu pracy w wymiarze 60h 18m. Stawka godzinowa wynagrodzenia w tym miesiącu wynosiła 14,57 złotych. Należne mu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wyniosło 878,57 złotych, a należny dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych wyniósł 439,58 złotych. Wymiar czasu pracy w porze nocnej wyniósł 5h 14m, a należny z tego tytułu dodatek zamknął się kwotą 13,07 złotych.
W lipcu 2018 r. powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych ponad dobową normę czasu pracy w wymiarze 38h 24m. Stawka godzinowa wynagrodzenia w tym miesiącu wynosiła 13,91 złotych. Należne mu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wyniosło 534,14 złotych, a należny dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych wyniósł 267,07 złotych. Powód nie pracował w porze nocnej w tym miesiącu.
W sierpniu 2018 r. powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych ponad dobową normę czasu pracy w wymiarze 68h 17m. Stawka godzinowa wynagrodzenia w tym miesiącu wynosiła 13,91 złotych. Należne mu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wyniosło 949,77 złotych, a należny dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych wyniósł 474,88 złotych. Wymiar czasu pracy w porze nocnej wyniósł 5h 48m, a należny z tego tytułu dodatek zamknął się kwotą 13,86 złotych.
We wrześniu 2018 r. powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych ponad dobową normę czasu pracy w wymiarze 27h 46m. Stawka godzinowa wynagrodzenia w tym miesiącu wynosiła 15,30 złotych. Należne mu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wyniosło 424,72 złotych, a należny dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych wyniósł 212,36 złotych. Wymiar czasu pracy w porze nocnej wyniósł 0h 55m, a należny z tego tytułu dodatek zamknął się kwotą 2,38 złotych.
W październiku 2018 r. powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych ponad dobową normę czasu pracy w wymiarze 23h 30m. Stawka godzinowa wynagrodzenia w tym miesiącu wynosiła 13,30 złotych. Należne mu wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wyniosło 445,55 złotych, a należny dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych wyniósł 222,77 złotych. Powód nie pracował w porze nocnej w tym miesiącu.
W listopadzie 2018 r. powód nie świadczył pracy w godzinach nadliczbowych oraz w porze nocnej.
Z uwagi na udzielany powodowi czas wolny, jego czas pracy nie wykraczał poza przeciętną tygodniową normę czasu pracy w okresach rozliczeniowych obejmujących okresy: wrzesień-grudzień 2017 r., styczeń-kwiecień 2018 r., maj-sierpień 2018 r., wrzesień-listopad 2018 r.
Dowód:
- potwierdzenia przelewów k. 76-93,
- rachunki z tłumaczeniami k. 272-307, 496-531
- zestawienie uzyskanych świadczeń k. 361-364
- potwierdzenia wpłat k. 365-384
- zestawienie czasu pracy k. 702-711
- przesłuchanie M. G. k. 742-743v
- opinia biegłego k. 755-763, 790-791
Z tytułu odbytych podróży służbowych powodowie wypłacono łącznie 8.200 chf. Tymczasem winien był otrzymać:
- za okres podróży na terenie S. od 27 września 2017 r. do 10 października 2017 r. - 1.173,33 chf (brak zapłaty),
- za okres podróży na terenie S. od 25 października 2017 r. do 23 listopada 2017 r. - 1.748,33 chf (zapłacono 745 chf),
- za okres podróży na terenie S. od 5 do 19 grudnia 2017 r. - 608 chf (zapłacono 595 chf),
- za okres podróży na terenie S. od 19 lutego 2018 r. do 30 marca 2018 r. - 3.461,33 chf (zapłacono 2.415 chf),
- za okres podróży na terenie S. od 3 do 14 kwietnia 2018 r. – 1.056 chf (zapłacono 350 chf),
- za okres podróży na terenie S. od 4 do 22 czerwca 2018 r. – 1.056 chf (zapłacono 875 chf),
- za okres podróży na terenie S. od 25 czerwca 2018 r. do 4 lipca 2018 r. - 792 chf (zapłacono 980 chf - nadpłata 188 chf),
- za okres podróży na terenie S. od 23 lipca 2018 r. do 8 sierpnia 2018 r. - 1.452 chf (z uwzględnieniem nadpłaty 188 chf zapłacono 783 chf),
- za okres podróży na terenie S. od 21 sierpnia 2018 r. do 3 września 2018 r. - 1.144 chf (zapłacono 630 chf),
- za okres podróży na terenie S. od 21 do 27 2018 r. - 572 chf (brak zapłaty),
- za okres podróży na terenie F., W. i S. od 1 do 6 października 2018 r. - 130,66 euro i 205,33 chf (zapłacono 630 chf).
Nadto powodowi w dniu 9 listopada 2018 r. wypłacono kwotę 385 chf.
Dowód:
- potwierdzenia przelewów k. 76-93,
- rachunki z tłumaczeniami k. 496-531
- zestawienie czasu pracy k. 702-711
- przesłuchanie M. G. k. 742-743v
- opinia biegłego k. 755-763, 790-791
Pismem doręczonym pozwanej w dniu 24 września 2019 r. powód wezwał ją do zapłaty następujących kwot:
- 8.903,50 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych;
- „co najmniej” 56.216,79 złotych tytułem diet za podróż służbową;
- 2.488,42 złotych tytułem odszkodowania za rozwiązanie umowy bez zachowania okresu wypowiedzenia z winy pracodawcy;
- 5.000 złotych tytułem odszkodowania za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu;
- 5.000 złotych tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia w związku z brakiem zapewnienia przerw w czasie pracy i okresów odpoczynku;
- 1.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za zawarcie umowy ze spółką (...) w języku niemieckim;
- 150,79 złotych tytułem bezpodstawnie potrąconego w dniu 10 sierpnia 2018 r. mandatu z jego wynagrodzenia;
- 79,97 złotych tytułem mandatu karnego z dnia 13 listopada 2018 r., który powód opłacił 7 grudnia 2018 r.
Dowód:
- pismo z 20.09.19 r. k. 545-547
-potwierdzenie odbioru k. 548-549
Sąd zważył, co następuje:
Stan faktyczny sprawy ustalony został w oparciu o dowody z dokumentów przedstawionych przez strony oraz przesłuchanie powoda. Ich waloru dowodowego nie kwestionowały same strony, jak również Sąd nie dopatrzył się okoliczności podważających ich wiarygodność. Podstawę ustaleń stanowiła także opinia biegłego, do której, jak i pozostałych źródeł dowodowych Sąd odniesie się w dalszej części uzasadnienia.
Pierwsze dwa roszczenia zgłoszone przez powoda dotyczyły świadczenia pracy ponad ustalony wymiar. Z tego tytułu powód domagał się wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych oraz dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych.
Podstawy prawnej tych roszczeń należało upatrywać w art. 151 1 § 1 pkt 1 i 2 k.p. oraz art. 151 1 § 2 k.p. Stanowią one, że za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje dodatek w wysokości:
- 100% wynagrodzenia za pracę przypadającą w nocy, w niedziele i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy oraz w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy;
- 50% wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w każdym innym dniu.
Dodatek ten przysługuje także za każdą godzinę pracy nadliczbowej z tytułu przekroczenia przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym, chyba że przekroczenie tej normy nastąpiło w wyniku pracy w godzinach nadliczbowych, za które pracownikowi przysługuje prawo do dodatku za przekroczenie normy dobowej.
Wynagrodzenie stanowiące podstawę obliczania dodatku, o którym mowa w § 1, obejmuje wynagrodzenie pracownika wynikające z jego osobistego zaszeregowania określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania - 60 % wynagrodzenia (art. 151 1 § 3 k.p.).
Praca w godzinach nadliczbowych może wystąpić w razie zaistnienia szczególnych potrzeb pracodawcy, co daje mu uprawnienie do wydania pracownikowi polecenia pracy w godzinach nadliczbowych (art. 151 § 1 pkt 2 k.p.). Przepisy nie formułują szczególnych wymogów formalnych wobec polecenia pracy w godzinach nadliczbowych - może być ono dokonane zarówno w formie pisemnej, jak i ustnej, a nawet w jakikolwiek inny sposób, przez każde zachowanie się przełożonego, ujawniające w dostateczny sposób jego wolę, na co powołał się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 lutego 1976 r., w sprawie o sygn. akt I PRN 58/75. W szczególności jako polecenie świadczenia pracy w godzinach nadliczbowych może być traktowany brak sprzeciwu przełożonego na wykonywanie w jego obecności przez pracownika obowiązków (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 1998 r., sygn. akt I PKN 122/98. Do świadczenia pracy w godzinach nadliczbowych, pomimo braku wyraźnego polecenia ze strony pracodawcy, dochodzi przede wszystkim wówczas, gdy pracodawca akceptuje fakt świadczenia pracy poza ustalonymi godzinami pracy. Możliwa jest również sytuacja, gdy podjęcie pracy w godzinach nadliczbowych nie będzie poprzedzone żadną formą polecenia lub akceptacji ze strony podmiotu zatrudniającego. Konieczność wykonywania pracy nadliczbowej ma w tym przypadku wynikać z obiektywnych warunków pracy, które wykonanie zleconych zadań w normalnych godzinach pracy czynią niemożliwym. Podobnie należy ocenić wykonywanie pracy, która nie mieści się w zakresie pracy danego pracownika, lecz której podjęcie jest uzasadnione niespodziewanymi okolicznościami mogącymi zagrażać interesowi pracodawcy. Wyraźnie stwierdził to Sąd Najwyższy, podkreślając, że przepisy nie uzależniają przyznania wynagrodzenia za godziny nadliczbowe (w tym konkretnym przypadku za pracę podczas delegacji służbowej) od warunku, aby praca w tych godzinach została wyraźnie zlecona pracownikowi przez przełożonego. Praca nadliczbowa zachowuje swój charakter, jeśli jest wykonywana za zgodą lub wiedzą przełożonego albo też - nawet bez tej zgody i wiedzy - jeżeli konieczność świadczenia pracy w godzinach nadliczbowych wynika z obiektywnych warunków pracy, niepozwalających pracownikowi na wykonywanie zleconych mu zadań w ustawowej normie czasu pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 października 1978 r., sygn. I PRN 91/78).
Powód twierdził, że w okresie objętym sporem swoją pracę wykonywał tylko na podstawie umowy o pracę zawartą z pozwaną. Stosunek prawny nawiązany przez niego ze spółką (...) miał charakter pozorny, albowiem nie było żadnych różnic w sposobie wykonywania przez niego obowiązków, a nadto służył jedynie obejściu przepisów prawa pracy, w szczególności przepisów o rekompensacie pracy w godzinach nadliczbowych.
Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie pozwolił na poczynienie stanowczych ustaleń co do tego, że powód od 20 września 2017 r. do 30 listopada 2018 r. wykonywał obowiązki na stanowisku kierowcy-magazyniera. Już 25 września 2017 r. wyjechał do D. w S. gdzie zapewniono mu zakwaterowanie wraz z innymi pracownikami grupy B..
Nie istniały jakiekolwiek przesłanki do ustalenia, iż jakiekolwiek z wykonywanych prac świadczył na rzecz spółki (...). Z reguły powód zaczynał pracę o godzinie 8.00. W pierwszej kolejności logował się do programu P. ewidencjującego czas pracy wszystkich pracowników grupy. Następnie zajmował się ładowaniem mebli na pojazdy dostawcze do 3,5 tony. Po zakończeniu załadunku ruszał w trasę, której przebieg był ustalany wcześniej przez osoby odpowiedzialne za logistykę. Towarzyszyła mu inna osoba zmieniająca się z nim przy prowadzeniu pojazdu. Po dotarciu do punktu dostawy powód wraz z drugim kierowcą dokonywali wyładunku mebli, a jeśli klient zamówił taką usługę, to również wnosili i montowali je na miejscu u klienta. Następnie ruszali do kolejnego punktu dostawy. Po dostarczeniu całego ładunku wracali do D.. Jeżeli nie było zapotrzebowania na pracę powoda jako kierowcy, to pracował wyłącznie na terenie magazynu, gdzie zajmował się pakowaniem towarów i ich załadunkiem. W ten sam sposób wykonywali swoje obowiązki kierowcy-magazynierzy pracujący dla innych spółek grupy B.. Jednocześnie po przepracowaniu dziennie od 10 do 11 godzin powód odnotowywał zakończenie pracy, ale wyłącznie w programie ewidencjonującym czas pracy. Dalszy czas jego pracy rejestrowany był jako praca świadczona na rzecz spółki (...). Fakty te potwierdzili w swoich relacjach świadkowie K. B., A. S., M. R., D. W. i H. M.. Najistotniejsza była tu jednak relacja M. B. pracownicy jednej ze spółek grupy B. (T.) odpowiedzialnej za sprawy kadrowo-płacowe w spółkach grupy. Zeznała ona, że po przekroczeniu czasu pracy pracownicy byli przerzucani (w systemie ewidencjonującym czas pracy) na spółkę (...). Zadecydował o tym zarząd pozwanej, a świadkowi zakomunikowała to jej przełożona.
W/w świadkowie potwierdzili też mechanizm wypłat świadczeń polegający na tym, że pozwana regulowała tylko wynagrodzenie umowne ujęte w umowie o pracę w formie przelewu bankowego. Natomiast wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych i diety płacone były w gotówce na podstawie rachunków wystawianych na rzecz Q. m.in. przez M. B..
Dodatkowym potwierdzeniem pozornego charakteru umowy zawartej przez powoda ze spółką (...) jest fakt, iż jej elementy przedmiotowo istotne nie były przedmiotem jakichkolwiek rozmów. Przedkładano je także innym pracownikom grupy B. w jednym egzemplarzu sporządzonym w języku obcym i tłumaczono, że ma ona służyć uzyskiwaniu wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych oraz diet za podróże służbowe. Marginalnie należy wspomnieć również o tym, że powód miał jednego przełożonego, pracował w jednym magazynie, przemieszczał się pojazdem z logo B..
Obrona strony pozwanej przed zarzutem pozorności umowy z Q., a przez to i w części umowy o pracę z samą pozwaną sprowadziła się do tego, że powód z wykształcenia jest prawnikiem i stąd posiadał ponadprzeciętne rozeznanie w zakresie praw i obowiązków związanych z umową o pracę. Decydując się na zawarcie tej umowy był w stanie ocenić z kim ją zawiera, i na jakich warunkach będzie ją świadczył. Przy tym pozwana nie wyjaśniła, dlaczego te same obowiązki miały być rozdzielane jako świadczone dla pozwanej i spółki (...). Powołała się też na specyfikę funkcjonowania tzw. centrów logistycznych.
Sąd stanął na stanowisku, iż to nie literalna treść dokumentu umowy decyduje o treści stosunku prawnego, w tym stosunku pracy, jak i złożenie oświadczenia woli o zawarciu umowy. Ważnym jest faktyczny sposób jej wykonywania uzgodniony przez strony. Jak już wskazano, powód usłyszał od rekrutujących go pracowników grupy B., że obcojęzyczna umowa ze spółką (...) ma wyłącznie na celu umożliwienie wypłacania mu świadczeń z tytułu nadgodzin i diet. Powodowi, jak i świadkom, którym przedstawiono do podpisu taką umowę, nie wskazywano, że będzie wykonywał jakiekolwiek odrębne obowiązki na rzecz Q., z którymi związane byłoby prawo do w/w świadczeń.
Sam fakt, że centra logistyczne uzgadniają między sobą zasady korzystania z powierzchni oznaczonych magazynów nie może determinować wniosku o podzielności pracy świadczonej na terenie tych magazynów, jeżeli nie można ustalić obiektywnych kryteriów takiego rozdzielenia, w szczególności, gdy praca polega na takich samych czynnościach bez rozróżnienia kto ją zleca.
W orzecznictwie przyjmuje się, że nie jest dopuszczalnym rozdzielenie samych zadań na realizowane częściowo w oparciu o umowę o pracę i częściowo w oparciu o inną umowę cywilnoprawną. Praca wykonywana na podstawie umowy zlecenia, zawartej między spółką wchodzącą w skład grupy spółek a pracownikiem innej spółki należącej do tej samej grupy, której przedmiotem jest wykonywanie tych samych czynności co wynikające z umowy o pracę, jest pracą świadczoną w ramach stosunku pracy ze spółką-pracodawcą. Pozorne umowy cywilnoprawne są nieważne, a skoro praca była faktycznie wykonywana, świadczenie pozostaje z mocy prawa objęte stosunkiem pracy pracowników przy wykonywaniu tej samej rodzajowo pracy zawodowej (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 września 2006 r., sygn. I PK 80/06, z dnia 8 lipca 2015 r., sygn. akt II PK 282/14, z dnia 5 listopada 2013 r. sygn. akt II PK 50/13, z dnia 3 czerwca 2008 r., sygn. I PK 311/07. W takich sytuacjach rozłożenie kwestii zapłaty wynagrodzenia na dwa podmioty nie zmienia faktu, że zawsze chodzi o jeden stosunek pracy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2014 r., sygn. I PK 241/13, z dnia 13 marca 2014 r., sygn. I PK 157/13).
Za Sądem Najwyższym należy przyjąć, iż zatrudnianie pracowników do takich samych prac poza normalnym czasem pracy na podstawie jakichkolwiek umów, w tym zawieranych przez inne podmioty, stanowi obejście przepisów o czasie pracy w godzinach nadliczbowych, nawet gdyby pracownicy byli doraźnie zainteresowani wykonywaniem tego zatrudnienia w ramach umów cywilnoprawnych. Świadczenie tej samej rodzajowo pracy, co określona w umowie o pracę, poza normalnym czasem pracy pracowników, na podstawie innych umów jest bowiem kontynuowaniem stosunku pracy w godzinach nadliczbowych. Nie ma tu znaczenia wola pracownika i pracodawcy. (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 1994 r., sygn. akt I PZP 13/94, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2000 r., sygn. akt II UKN 523/99).
Przedstawione powyżej ustalenia faktyczne i rozważania musiały prowadzić do stwierdzenia, że powód świadczył pracę wyłącznie w ramach stosunku pracy nawiązanego z pozwaną. Tym samym winna ona była wypłacać powodowi nie tylko wynagrodzenie określone w umowie o pracę, ale też pozostałe świadczenia wynikające z przepracowanego przez niego czasu pracy.
Powoda obowiązywał podstawowy wymiar czasu pracy, wedle którego czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy (art. 129 § 1 k.p.).
Z uwagi na udzielany powodowi czas wolny, Sąd stwierdził, że jego czas pracy nie wykraczał poza przeciętną tygodniową normę czasu pracy w okresach rozliczeniowych obejmujących okresy: wrzesień-grudzień 2017 r., styczeń-kwiecień 2018 r., maj-sierpień 2018 r., wrzesień-listopad 2018 r.
W poszczególnych miesiącach okresu między 20 września 2017 r. i 30 listopada 2018 r. powód wypracował następującą ilość nadgodzin wynikających z przekroczenia dobowej normy czasu pracy:
- we wrześniu 2017 r. 21h (godzin) i 45m (minut);
- w październiku 2017 r. 34h i 31m;
- w listopadzie 2017 r. 33h i 10m;
- w grudniu 2017 r. 25h i 52m;
- w styczniu 2018 r. 61h i 11m;
- w lutym 2018 r. 33h i 23m;
- w marcu 2018 r. 28h i 03m;
- w kwietniu 2018 r. 30h i 58m;
- w maju 2018 r. 67h i 53m;
- w czerwcu 2018 r. 60h i 18m;
- w lipcu 2018 r. 38h i 24m,
- w sierpniu 2018 r. 68h i 17m;
- we wrześniu 2018 r. 27h i 46m;
- w październiku 2018 r. 23h i 30m.
W listopadzie 2018 r. powód nie świadczył pracy w godzinach nadliczbowych. Z ewidencji przedstawionej przez pozwaną, a obejmującej wszystkie logowania do programu ewidencjonującego czas pracy (k. 702-711) wynika, że do wypracowania miał 160 godzin, z czego przepracował niewiele ponad 60 godzin. Podobny wniosek wynika z zestawień czasu pracy przedstawionych przez powoda (k. 94-123). W ich świetle za niewykazane należało uznać zestawienie sporządzone przez powoda na k. 32, albowiem nie wyjaśnił on, na jakiej podstawie je sporządził. Nie przedstawił też dowodów podważających zapisy w programu ewidencjonującego jego czas pracy.
Dlatego też z tytułu wypracowanych godzin powodowi przysługiwało za pracę:
- we wrześniu 2017 r.: wynagrodzenie (za prace w godzinach nadliczbowych) w wysokości 312,53 złotych i dodatek (za pracę w godzinach nadliczbowych) w wysokości 156,26 złotych. Wysokość należnych świadczeń ustalono poprzez przemnożenie stawki godzinowej (100% przy wynagrodzeniu i 50% przy dodatku) wynikającej z wymiaru godzin w danym miesiącu i wynagrodzenia umownego, z godzinami pracy świadczonej ponad wymiar dobowy. W taki sam sposób wyliczono te świadczenia za kolejne miesiące;
- w październiku 2017 r.: wynagrodzenie w wysokości 480,03 złotych i dodatek w wysokości 240,01 złotych;
- w listopadzie 2017 r.: wynagrodzenie w wysokości 507,35 złotych i dodatek w wysokości 133,86 złotych;
- w listopadzie 2017 r.: wynagrodzenie w wysokości 507,35 złotych i dodatek w wysokości 133,86 złotych;
- w grudniu 2017 r. wynagrodzenie w wysokości 416,60 złotych i dodatek w wysokości 208,30 złotych;
- w styczniu 2018 r. wynagrodzenie w wysokości 889,06 złotych i dodatek w wysokości 444,53 złotych;
- w lutym 2018 r. wynagrodzenie w wysokości 510,71 złotych i dodatek w wysokości 255,35 złotych;
- w marcu 2018 r. wynagrodzenie w wysokości 390,17 złotych i dodatek w wysokości 195,08 złotych;
- w kwietniu 2018 r. wynagrodzenie w wysokości 451,08 złotych i dodatek w wysokości 225,69 złotych;
- w maju 2018 r. wynagrodzenie w wysokości 1.038,56 złotych i dodatek w wysokości 451,81 złotych;
- w czerwcu 2018 r. wynagrodzenie w wysokości 878,57 złotych i dodatek w wysokości 439,58 złotych;
- w lipcu 2018 r. wynagrodzenie w wysokości 534,14 złotych i dodatek w wysokości 267,07 złotych;
- w sierpniu 2018 r. wynagrodzenie w wysokości 949,77 złotych i dodatek w wysokości 474,88 złotych;
- we wrześniu 2018 r. wynagrodzenie w wysokości 424,72 złotych i dodatek w wysokości 212,36 złotych;
- w październiku 2018 r. wynagrodzenie w wysokości 445,55 złotych i dodatek w wysokości 222,77 złotych.
Wyliczeń należnego wynagrodzenia oraz dodatku dokonał biegły sądowy z zakresu wyliczania wynagrodzeń za pracę. Podstawę jego wyliczeń stanowiły wydruki czasu pracy odnotowanego w systemie ewidencjonującym czas pracy powoda (P.) zawarte na k. 94-123 i 702-711. Sąd uznał, że to właśnie one powinny stanowić podstawę wyliczeń, albowiem zestawienie czasu pracy przedstawione przez powoda w formie arkusza elektronicznego na k. 32 nie stanowiło nawet dokumentu prywatnego w rozumieniu art. 245 k.p.c. Rachunki (paragony) przedstawione przez powoda potwierdzały świadczenie pracy w godzinach, w których je wystawiano, ale nie można było na ich podstawie stwierdzić, kiedy praca została rozpoczęta i zakończona w danej dacie. Jednocześnie znajdowały odzwierciedlenie w zapisach programu ewidencjonującego czas pracy powoda.
W związku z zastrzeżeniami powoda co do wyliczeń biegłego w odniesieniu do miesiąca września, listopada 2017 r. i stycznia 2018 r. Sąd dopuścił dowód z opinii uzupełniającej i dokonał ich weryfikacji w oparciu o w/w ewidencję.
Doprowadziła ona Sąd do wniosku, że we wrześniu 2017 r. powód wypracował nie 19h i 47m, jak przyjął biegły, ale 21h 45m. Przełożyło się to na podwyższenie wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych do kwoty 312,53 złotych ((14,57 złotych-stawka godzinowa) x 21h 45m(21,75)) i dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych do kwoty 156,26 złotych ((7,285 złotych-1/2 stawki godzinowej) x 21h 45m).
Sąd zgodził się z biegłym, że w listopadzie 2017 r. rzeczywisty czas pracy powoda wyniósł 225h i 10m. Z tego tylko 33h i 10m stanowiło pracę z przekroczeniem dobowej normy czasu pracy. Pozostałe nadgodziny należało traktować jako przekraczające przeciętny tygodniowy wymiar czasu pracy (40h) i rozliczyć je nie w ramach miesiąca, ale w ramach czteromiesięcznego okresu rozliczeniowego zgodnie z art. 151 1 § 2 k.p.
Rację należało przyznać powodowi w kwestii wyliczeń za m-c styczeń 2018 r., a dokładnie 31 stycznia 2018 r. W tym dniu czas jego pracy wyniósł 10h 13m, a nie 7h, które przyjął biegły. Skutkowało to ustaleniem, że przekroczenie dobowej normy czasu pracy wyniosło 61h i 12m. Dlatego wynagrodzenie powoda za pracę w godzinach nadliczbowych w tym miesiącu wyniosło 889,06 złotych ((14,57 złotych-stawka godzinowa) x 61h 12m(61,02)), a dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych 444,53 złotych ((7,285 złotych-1/2 stawki godzinowej) x 61h 12m).
Co do pozostałych wyliczeń biegłego powód nie wniósł zastrzeżeń. W piśmie z 11 lutego 2024 r. wskazał, że losowo dokonał porównania wniosków opinii z wydrukami czasu pracy. Uznał je za częściowo zgodne. Nie był w stanie podać wszystkich niezgodności, dlatego wniósł o dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii uzupełniającej (k. 788-789). Nadto wniósł, by biegły wypowiedział się w kwestii, czy powodowi zapewniono przerwy w pracy.
Postanowieniem z dnia 25 września 2024 r. Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. pominął wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego.
Fakt, że zasadne były dwa z trzech wytkniętych przez powoda błędów biegłego wynikających z przyjętych przez niego godziny pracy powoda w dwóch dniach spośród całego okresu zatrudnienia, nie może dyskredytować całej opinii.
Przypuszczenie strony powodowej, iż opinia biegłego sądowego zawiera błędy niewyartykułowane w zastrzeżeniach, nie stanowi podstawy do dopuszczenia dowodu z opinii uzupełniającej. Opinia biegłego sporządzona w niniejszej została uzasadniona i jednoznacznie wynika z niej sposób, w jaki biegły sformułował swoje wnioski. Skoro powód ograniczył swoje zastrzeżenia do oznaczonych miesięcy, to należy przyjąć, że w pozostałym zakresie nie podważył zasadności wniosków opinii.
Wnioski biegłego nie mogły prowadzić do uwzględnienia omawianych roszczeń w pełnym zakresie, po części z uwagi na ich zawyżenie przez powoda, a po części z uwagi na treść art. 321 § 1 k.p.c. w odniesieniu do kwot niedoszacowanych. Po wydaniu opinii biegłego powód zdecydował się rozszerzyć powództwo wyłącznie w zakresie diet. Zestawienie kwot należnych i żądanych przez powoda przedstawia poniższa tabela.
m-c |
Wysokość żądanego świadczenia (zł): wynagrodzenie dodatek |
Świadczenie należne (zł) |
Świadczenie wypłacone (zł) |
Do zasądzenia (zł) |
IX 2017 |
534,94 267,47 |
468,79 |
0 |
468,79 |
X 2017 |
277,32 138,66 |
720,04 |
0 |
415,98 |
XI 2017 |
480,03 240,01 |
840,57 |
1.214,92 |
0 |
XII 2017 |
520,55 8,75 |
624,90 |
624,09 |
0,81 |
I 2018 |
1.174,71 |
1 333,59 |
1.361,37 |
27,78 |
II 2018 |
388 11,25 |
766,06 |
382,44 |
383,62 |
III 2018 |
799,17 1,25 |
585,25 |
789,02 |
0 |
IV 2018 |
517,55 15 |
676,77 |
215,55 |
461,22 |
V 2018 |
1.065,84 |
1.625,17 |
0 |
1.065,84 |
VI 2018 |
714,28 11,25 |
1.318,15 |
723,16 |
594,99 |
VII 2018 |
464,30 |
801,21 |
420,68 |
380,53 |
VIII 2018 |
589,02 12,50 |
1.424,65 |
461,61 |
601,52 |
IX 2018 |
1.183,50 2,50 |
637,09 |
1.475,99 |
0 |
X 2018 |
250,38 |
668,32 |
208,60 |
250,38 |
XI 2018 |
1.617,20 808,60 |
0 |
0 |
0 |
Suma |
4 651,46 |
Łącznie z tytułu wynagrodzenia powoda za pracę w godzinach nadliczbowych i dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych powodowi przysługiwała kwota 4.651,46 złotych.
Podstawę prawną roszczenia powoda o dodatek za pracę w porze nocnej stanowił przepis art. 151 8 § 1 k.p., który stanowi, że pracownikowi wykonującemu pracę w porze nocnej przysługuje dodatek do wynagrodzenia za każdą godzinę pracy w porze nocnej w wysokości 20% stawki godzinowej wynikającej z minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów.
Z ustaleń Sądu wynika, że powód świadczył pracę w porze nocnej w wymiarze:
- 5h 28m we wrześniu 2017 r.;
- 8h 43m w grudniu 2017 r.;
- 0h 29m w styczniu 2018 r.;
- 2h 28m w lutym 2018 r.;
- 0h 35m w marcu 2018 r.;
- 4h 39m w kwietniu 2018 r.;
- 0h 10m w maju 2018 r.;
- 5h 14m w czerwcu 2018 r.;
- 5h 48m w sierpniu 2018 r.;
- 0h 55m we wrześniu 2018 r.
Zestawienie kwot należnych i żądanych przez powoda z tytułu dodatku za pracę w porze nocnej przedstawia poniższa tabela.
m-c |
Wysokość żądanego świadczenia (zł): |
Świadczenie należne (zł) |
Świadczenie wypłacone (zł) |
Do zasądzenia (zł) |
IX 2017 |
0 |
12,17 |
0 |
0 |
X 2017 |
0 |
0 |
0 |
0 |
XI 2017 |
0 |
0 |
0 |
0 |
XII 2017 |
8,75 |
22,90 |
0 |
8,75 |
I 2018 |
0 |
1,20 |
0 |
0 |
II 2018 |
11,25 |
6,44 |
0 |
6,44 |
III 2018 |
1,25 |
1,38 |
0 |
1,25 |
IV 2018 |
15 |
11,62 |
0 |
11,62 |
V 2018 |
0 |
0,42 |
0 |
0 |
VI 2018 |
11,25 |
13,07 |
0 |
11,25 |
VII 2018 |
0 |
0 |
0 |
0 |
VIII 2018 |
12,50 |
13,86 |
0 |
12,50 |
IX 2018 |
2,50 |
2,38 |
0 |
2,38 |
X 2018 |
0 |
0 |
0 |
0 |
Suma: |
54,19 |
Analogicznie jak w przypadku określenia czasu pracy powoda, Sąd zlecił biegłemu, by określił wysokość dodatku za pracę w porze nocnej w oparciu o wydruki z systemu ewidencjonującego czas pracy powoda. Z przyczyn wcześniej powołanych, były one najbardziej miarodajne dla ustaleń w tym zakresie. Żadna ze stron nie wniosła zastrzeżeń co do wniosków biegłego w omawianej kwestii, dlatego Sąd uznał je za miarodajne dla swoich ustaleń.
Kolejne roszczenie powoda dotyczyło diet za podróż służbową.
Jego podstawę stanowił art. 77 5 § 1 k.p. Stanowi on, iż pracownikowi wykonującemu na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową.
W okresie objętym sporem kwestię należności z tytułu podróży służbowych pracowników państwowych lub samorządowych jednostek sfery budżetowej regulowało rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U. z 2013 r., poz. 167).
Zgodnie z § 2 w/w rozporządzenia z tytułu krajowej oraz podróży zagranicznej, odbywanej w terminie i w państwie określonym przez pracodawcę, pracownikowi przysługują diety, zwrot kosztów przejazdów i dojazdów, noclegów, innych wydatków, określonych przez pracodawcę odpowiednio do uzasadnionych potrzeb. Dieta w czasie podróży zagranicznej jest przeznaczona na pokrycie kosztów wyżywienia i inne drobne wydatki. Dieta przysługuje w wysokości obowiązującej dla docelowego państwa podróży zagranicznej. W przypadku podróży zagranicznej odbywanej do dwóch lub więcej państw pracodawca może ustalić więcej niż jedno państwo docelowe (§ 13).
Należność z tytułu diet oblicza się w następujący sposób:
1) za każdą dobę podróży zagranicznej przysługuje dieta w pełnej wysokości;
2) za niepełną dobę podróży zagranicznej:
a) do 8 godzin - przysługuje 1/3 diety,
b) ponad 8 do 12 godzin - przysługuje 50% diety,
c) ponad 12 godzin - przysługuje dieta w pełnej wysokości.
Zgodnie z załącznikiem do w/w rozporządzenia wysokość diety wynosi 88 chf w przypadku podróży na terytorium S. 50 euro w przypadku podróży na terytorium F. i 48 euro w przypadku podróży po terytorium W..
Cechą charakterystyczną podróży służbowej jest to, że stanowi zjawisko nietypowe, okazjonalne. Systemowo zatrudnienie pracownicze nie może polegać na stałym (codziennym) wykonywaniu pracy w podróży służbowej. Dlatego nie odbywają podróży służbowych pracownicy, których praca z istoty polega na przemieszczaniu się na geograficznie określonym obszarze (por. wyroki Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2001 r., sygn. I PKN 350/00, z dnia 4 lutego 2009 r., sygn. II PK 230/09, z dnia 16 listopada 2009 r., sygn. II UK 114/09, z dnia 10 października 2012 r., sygn. II UK 72/12, z dnia 18 stycznia 2013 r., sygn. II PK 144/12). Nie ma jednak przeszkód, by strony stosunku pracy uzgodniły między sobą, że pracownikowi przysługiwać będzie świadczenie, którego w danej sytuacji nie przewiduje źródło prawa powszechnie obowiązującego. Taki też pogląd wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 marca 2021 r. w sprawie o sygn. akt III PSKP 10/21, gdzie przyjął brak jest podstaw dla uznania, że pracodawca nie może sam zadecydować (lub uzgodnić ze związkami zawodowymi), że świadczenia należne kierowcom z tytułu podróży służbowych ustalane będą na podstawie rozporządzeń, które wprost nie znajdują zastosowania dla kierowców, bowiem zostały wprowadzone dla pracowników budżetowych. Należy w takiej sytuacji przyznać prymat autonomii woli stron stosunku pracy i jeżeli pracodawca decyduje albo godzi się na stosowanie przepisów rozporządzeń wykonawczych, to brak jest podstaw dla podważenia jego woli.
Pozwana zakwestionowała omawiane roszczenie wskazując, iż magazyn w S. był stałym miejscem wykonywania pracy przez powoda.
W umowie o pracę powoda jako miejsce jego pracy wskazano miejscowości S., R. oraz w magazynach na terenie N. i S. a dokładnie w W. (N.), P. (N.), G. (N.), G. (N.), N. (S.) i D. (S.). We wszystkich tych miejscach, poza S., zlokalizowane były magazyny grupy B.. Powodowi powierzono obowiązki kierowcy-magazyniera, dlatego winien był liczyć się z możliwością świadczenia pracy poza zakładem pracy. Natomiast nie doprecyzowano obszaru, po którym miałby się przemieszczać.
Najistotniejszym jest jednak to, że powoda przy podjęciu zatrudnienia u pozwanej zapewniono tym, iż za pracę poza Polską będzie otrzymywał diety. Takie same zapewnienia usłyszeli świadkowie M. O., K. B., A. S., M. R., D. W. i H. M.. Przysługiwanie powodowi diet wynikało zatem ze zobowiązania pozwanej złożonego przy zawarciu umowy o pracę z powodem. Diety miały za zadanie uatrakcyjnić warunki zatrudnienia, gdyż wysokość samego wynagrodzenia zasadniczego zbliżona była do wysokości wynagrodzenia minimalnego. Fakt, iż miały być wypłacane powodowi i innym kierowcom spółek grupy B. potwierdziła również M. B..
Zagwarantowaniu wypłaty diet nie towarzyszyło określenie ich wysokości. Sąd nie stwierdził też, by u pozwanej obowiązywała regulacja wewnętrzna ustalająca ich wysokość, dlatego należało zastosować art. 77 5 § 5 k.p. i w efekcie rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej.
Wyliczenie wysokości omawianego roszczenia powierzono biegłemu sądowemu, który na podstawie zestawień przebiegu tras (k. 124-203) i notatek powoda (k. 345-360). W swojej opinii biegły wskazał, że z tytułu odbytych podróży służbowych powodowie wypłacono łącznie 8.200 chf. Tymczasem winien był otrzymać 15.693,32 chf i 130,66 euro.
Powód pierwotnie wniósł o zasądzenie niższej kwoty, ale po uzyskaniu opinii zgłosił żądanie zgodne z wnioskami opinii. W odpowiedzi na to pozwana zgłosiła zarzut przedawnienia roszczenia.
Stosownie do treści art. 291 § 1 k.p. roszczenia ze stosunku pracy ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Po upływie terminu przedawnienia roszczenia ze stosunku pracy ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Zrzeczenie się zarzutu przedawnienia dokonane przed upływem terminu przedawnienia jest nieważne (art. 292 k.p.).
Roszczenie powoda o zapłatę diety za daną podróż stawało się wymagalne z piętnastym dniem od jej zakończenia. Pracownik na rozliczenie kosztów podróży ma 14 dni liczonych od jej zakończenia (§ 5 ust. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej). Następnego dnia pracodawca winien zapłacić należne pracownikowi świadczenia. Ostatnią podróż powód zakończył 6 października 2018 r. Do 20 października 2018 r. miał czas na rozliczenie, więc gdyby swojego obowiązku dochował, to następnego dnia diety za tę podróż stałyby się wymagalne. Trzyletni termin, o którym mowa w art. 291 § 1 k.p. upłynął z końcem 21 października 2021 r. Jeszcze wcześniej upłynął w odniesieniu do wcześniej zakończonych podróży. Pismo zawierające rozszerzenie powództwa w zakresie diet złożono dopiero 2 kwietnia 2024 r. Mimo powyższego Sąd nie przyjął, by doszło do przedawnienia roszczeń, albowiem pozew zawierający żądanie diet, choć w niepełnym rozmiarze, złożony został w dniu 20 listopada 2020 r.
Stanowisko Sądu znajduje oparcie w ugruntowanym już orzecznictwie sądowym, wedle którego rozszerzenie żądań pozwu (bez zmian przedmiotowych) w toku postępowania sądowego nie stanowi zgłoszenia nowego żądania opartego na innej podstawie faktycznej lub wykraczającego poza podstawę wskazaną w pozwie, lecz jest doprecyzowaniem żądania pozwu, którego rozmiary nie były możliwe do określenia w chwili wytoczenia powództwa. W tej sytuacji wniesienie pozwu przerywa bieg przedawnienia roszczenia także dla kwoty, o jaką powód podwyższył swoje roszczenie w toku procesu. Innymi słowy pozew przerywa bieg przedawnienia także dla kwoty, o jaką powód podwyższył swe żądanie w trakcie procesu wskutek - opartych na wycenie przez biegłego - ustaleń sądu dotyczących wysokości należnych mu świadczeń (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 kwietnia 2016 r. w sprawie o sygn. III PK 96/15, wyrok Sądu Najwyższego z 17 kwietnia 2009 r., sygn. III CSK 298/08, wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 8 lipca 2016 r., sygn. III Ca 473/16).
W konsekwencji Sąd w całości udzielił ochrony omawianemu roszczeniu.
Kolejne żądanie, o wysokości którego wypowiedział się biegły z zakresu wyliczania wynagrodzeń, dotyczyło wynagrodzenia chorobowego powoda za okres 19 dni grudnia 2018 r. Jego podstawę stanowił art. 92 § 1 pkt 1 k.p. Zgodnie z nim za czas niezdolności pracownika do pracy wskutek choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną - trwającej łącznie do 33 dni w ciągu roku kalendarzowego, a w przypadku pracownika, który ukończył 50 rok życia - trwającej łącznie do 14 dni w ciągu roku kalendarzowego - pracownik zachowuje prawo do 80% wynagrodzenia, chyba że obowiązujące u danego pracodawcy przepisy prawa pracy przewidują wyższe wynagrodzenie z tego tytułu. Oblicza się je według zasad obowiązujących przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego i wypłaca za każdy dzień niezdolności do pracy, nie wyłączając dni wolnych od pracy (art. 92 § 2 k.p.). Wedle tych zasad podstawę wymiaru zasiłku chorobowego przysługującego ubezpieczonemu niebędącemu pracownikiem stanowi przeciętny miesięczny przychód za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy (art. 48 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz. U. z 2017 r., poz. 1368).
Przy obliczeniu wynagrodzenia chorobowego powoda za okres 3-21 grudnia 2018 r. pozwana przyjęła zaniżoną podstawę (2.448,20 złotych). Z uwzględnieniem należnych powodowi świadczeń z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych i w porze nocnej podstawa ta powinna wynosić 3.020,20 złotych, co w przeliczeniu na stawkę dzienną dawało 80,53 złotych. Za cały okres niezdolności pozwana winna była wypłacić powodowi wynagrodzenie chorobowe w wysokości 1.530,23 złotych. Dlatego też i omawianemu żądaniu należało udzielić ochrony prawnej w zakresie, w jakim nie zostało pokryte przez pozwaną (556,40 złotych).
Powód domagał się także kwoty 5.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. Pozwana miała bowiem postawiła go w sytuacji, w której zamiast jednej umowy o pracę, związany był również fikcyjną umową zlecenia, której treści nie znał, i która rodziła niepewność w kwestii wysokości zarobków oraz objęcia ubezpieczeniami społecznymi. Nadto pozwana nie zapewniła powodowi odpowiednich przerw w pracy i okresów odpoczynku. W końcu też wysłała go do S. bez właściwego zezwolenia – pozwolenie na pobyt obejmowało 3 miesiące, a powód pracował tam cały rok.
Przepis art. 24 § 1 k.c. stanowi, że ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.
Zasady, o których mowa w w/w przepisie wynikają z art. 444-445 i art. 448 k.c. Zgodnie z nimi szkoda na osobie obejmuje uszczerbek wynikający z uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia, pozbawienia życia oraz naruszenia innych dóbr osobistych, który może przybrać postać szkody majątkowej jak i niemajątkowej tzn. krzywdy. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne, czyli ból i inne dolegliwości, cierpnie psychiczne, ujemne odczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia. Zadośćuczynienie za doznaną krzywdę ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane jak i mogące powstać w przyszłości, ma więc charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego.
Jak wskazano we wcześniejszej części uzasadnienia powód nie był związany umową ze spółką (...). Sam w pozwie wskazał, że miała ona charakter pozorny, a więc nie mogła wywołać jakichkolwiek skutków prawnych. Wedle zapewnień przedstawicieli pozwanej miała ona umożliwić wypłatę diet i wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych. Nie wskazywała jednak wysokości tych świadczeń, stąd nie mogła stanowić przyczyny niepewności powoda co do wysokości zarobków. Poza tym wysokość diet oraz wynagrodzenia za pracę w nadgodzinach wynika z przepisów powszechnie obowiązujących. Powód podlegał ubezpieczeniu społecznemu z mocy prawa z tytułu umowy o pracę zawartej z pozwaną. Jakakolwiek umowa cywilnoprawna nie mogła tego zmienić, stąd ewentualne wątpliwości powoda w tym zakresie wynikały nie z faktu zawarcia umowy pozornej, ale co najwyżej z jego nieznajomości przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
Kolejnym przejawem naruszenia dóbr osobistych powoda miało być niezapewnienie mu odpoczynku oraz przerw w pracy.
Wedle art. 133 k.p. pracownikowi przysługuje w każdym tygodniu prawo do co najmniej 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku, obejmującego co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku dobowego (§ 1). Odpoczynek powinien przypadać w niedzielę. Niedziela obejmuje 24 kolejne godziny, poczynając od godziny 600 w tym dniu, chyba że u danego pracodawcy została ustalona inna godzina (§ 3).
Pozbawienie pracownika prawa do minimalne normy odpoczynku można rozpatrywać w kategoriach naruszenia dobra osobistego jakim jest zdrowie i prawo do pracy w bezpiecznych i higienicznych warunkach (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2015 r., sygn. I PK 191/14).
W oparciu o opinię biegłego Sąd stwierdził, że w okresie od 20 września 2017 r. do 24 grudnia 2018 r. nie miał zapewnionego odpoczynku w wymiarze 11 godzin na dobę w dniach 25/26 września 2017 r., 3/4, 6/7, 11/12, 20/21 października 2017 r., 4/5, 8/9, 12/13, 16/17, 19/20 grudnia 2017 r., 2/3 stycznia 2018 r., 19/20 lutego 2018 r., 2/3 marca 2018 r., 3/4, 5/6, 30 kwietnia 2018 r., 11/12 maja 2018 r., 4/5, 5/6 czerwca 2018 r., 10/11, 20/21 sierpnia 2018 r., 3/4, 29/30 września 2018 r. Naruszenia te nie miały zatem charakteru permanentnego, a do w w/w datach powodowi zapewniono odpoczynek, ale w niższym wymiarze. Nie dochodziło przy tym do radykalnego skrócenia czas odpoczynku.
Należy też zauważyć, że w wiadomości z 17 lipca 2018 r. do B. H. – pracującej dla grupy B., deklarował, że jest zainteresowany dalszą pracą w dotychczasowej formie, najlepiej w systemie: 3 tygodnie pracy na 1 tydzień wolnego. Zatem fakt pracy ponad normy czasu pracy i tym samym skrócenie czasu odpoczynku, który przy pracy w wymiarze 8 godzin na dobę wynosiłby 16 godzin, nie stanowił dla niego istotnej niedogodności.
Przepis art. 134 § 1 k.p. stanowi, że Jeżeli dobowy wymiar czasu pracy pracownika:
- wynosi co najmniej 6 godzin - pracownik ma prawo do przerwy w pracy trwającej co najmniej 15 minut;
- jest dłuższy niż 9 godzin - pracownik ma prawo do dodatkowej przerwy w pracy trwającej co najmniej 15 minut;
- jest dłuższy niż 16 godzin - pracownik ma prawo do kolejnej przerwy w pracy trwającej co najmniej 15 minut.
W kwestii przerw w czasie pracy Sąd ustalił, że w trakcie dostarczania mebli kierowcy i ich pomocnicy, w tym powód, mogli korzystać i korzystali z przerw w pracy. Wiązało się to jednak z wydłużeniem czasu pracy danego dnia, dlatego niektórzy rezygnowali z przerw, by szybciej zakończyć pracę i rozpocząć czas odpoczynku. Załogi rozwożące meble miały wskazane godziny dostarczenia konkretnych ładunków do poszczególnych klientów. Niektóre z nich, w przypadku gdy udało im się dostarczyć towar przed ustaloną godziną, korzystały z przerw odpowiadających różnicy czasu między kolejnymi dostawami. Zbyt wczesny powrót z trasy wiązał się z koniecznością pracy w magazynie. Wobec pracowników, którzy korzystali z przerw nie stosowano żadnych sankcji nawet, gdy przez to dochodziło do opóźnienia w dostawach. Z przerw korzystali również pracownicy świadczący pracę na terenie magazynu. Podstawą tych ustaleń były zeznania świadków M. R., D. W. i A. S..
Powód wniósł o to, by ustalenie czy zapewnione miał przerwy w pracy pozostawić biegłemu. Sąd pominął ten wniosek, gdyż biegły mógłby odnieść się wyłącznie do tego, czy powód korzystał z przerw, a nie do tego czy miał taką możliwość.
Powód nie wykazał, by pozwana zobowiązała się względem niego do uzyskania zezwolenia na pobyt na terytorium S.. Przedstawił wyłącznie zaświadczenie z 5 października 2017 r., wedle którego czas jego pobytu w S. od w/w daty miał trwać 120 dni w ciągu roku. Zaświadczenie wygasało z 4 października 2018 r. Faktem znanym powszechnie jest, iż S. nie jest członkiem Unii Europejskiej, ale przystąpiła do porozumienia z S.. Z uwagi na treść umowy o pracę powód mógł udać się do gminy, w której zamieszkiwał celem złożenia wniosku o pobyt na dłuższy okres czasu (powyżej 3 miesięcy). Nie wyjaśnił, dlaczego z możliwości tej nie skorzystał, jak i tego, dlaczego to pozwana miałaby go w tym zakresie zastąpić.
W świetle przedstawionych rozważań Sąd uznał, iż nie zachodzą podstawy do uwzględnienia roszczenia powoda w zakresie zadośćuczynienia w jakiejkolwiek części.
Następne żądanie powoda dotyczyło odszkodowania określonego w art. 55 § 1 1 k.p. Zgodnie z treścią tego przepisu, pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika. W takim przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. W przypadku rozwiązania umowy o pracę zawartej na czas określony odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za okres wypowiedzenia.
Przesłanką rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia ze względu na ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków wobec pracownika jest wina umyślna lub rażące niedbalstwo pracodawcy. Jest to przy tym takie naruszenie, które stwarza realne zagrożenie istotnych interesów pracownika lub powoduje uszczerbek w tej sferze (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 listopada 2010 r., sygn. I PK 83/10). Takim naruszeniem jest m.in. nieterminowe i częściowe wypłacanie wynagrodzenia za pracę, naruszanie godności pracownika lub innych jego dóbr osobistych (por. wyroki Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2000 r., sygn. I PKN 516/99, z 10 maja 2012 r., sygn. II PK 215/11).
Nadto oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy musi być złożone pracodawcy w terminie jednego miesiąca od uzyskania przez pracownika wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy (art. 55 § 2 k.p.). Jeżeli okoliczność ta ma charakter powtarzalny, oświadczenie musi zostać złożone od uzyskania przez pracownika wiadomości o ostatnim z powtarzających się naruszeń obowiązków pracodawcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 8 lipca 2009 r., sygn. I BP 5/09).
W niniejszej sprawie przyczynami rozwiązania umowy o pracę przez powoda miało być dopuszczenie się przez pracodawcę ciężkiego naruszenia obowiązków wobec pracownika, naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu oraz stosowanie mobbingu. W dalszej części swojego oświadczenia o rozwiązaniu umowy powód podniósł, że 28 listopada 2018 r. dowiedział się, po uprzednim przypisaniu go do pracy na magazynie w R., że miałby tam pracować przez co najmniej kolejne 2-3 miesiące za wynagrodzeniem wysokości 1.800 złotych netto jako pracownik z ponad rocznym stażem pracy. Tymczasem wszyscy pracownicy zatrudnieni w magazynie w R. zarabiają przynajmniej 2.300 złotych netto, w tym osoby, bez żadnego doświadczenia, często kilkanaście lat od niego młodsze. Powyższe działanie naruszało podstawowe zasady prawa pracy, w szczególności zasadę równego traktowania oraz zasadę przeciwdziałania mobbingowi. To stwarzało realne zagrożenie istotnych interesów powoda, narusza jego godność, dobre imię, poczucie bezpieczeństwa pracy, poczucie równości pracowników wobec traktowania przez pracodawcę i finansowe bezpieczeństwo. Wynagrodzenie proponowane powodowi było ewidentnie nieadekwatne do jego kompetencji, doświadczenia życiowego i zawodowego. Działanie pozwanej świadczyć miało o chęci społecznego poniżenia i ośmieszenia powoda. Powód wskazał też, że lekceważące podejście pracodawcy do:
- jego wielokrotnych zapytań powoda o formalną prawidłowość umów łączących strony, rozliczeń podatkowych i godzin pracy,
- przedstawienia i wydania powodowi różnych dokumentów,
- udzielenia powodowi niesłusznej nagany,
- utrudniania powodowi dostępu do informacji poprzez zlikwidowanie dostępu do systemu informatycznego firmy,
- rozsiewania fałszywych informacji na temat powoda w firmie (np. jakoby dzwonił do jednego z współwłaścicieli B. i zajął mu godzinę, żaląc się na wymuszane nadgodziny)
- braku podwyżki wynagrodzenia mimo stażu pracy powoda,
spełnia znamiona mobbingu mającego na celu wyeliminowanie go z zespołu pracowników.
Nadto zatrudniając się w B. powód podjął się zadań kierowcy. Na tym stanowisku praca na terenie magazynu należy do rzadkości. Tymczasem praca w R. ogranicza się właśnie do terenu magazynu.
Gdyby to pozwana domagała się odszkodowania z tytułu rozwiązania umowy o pracę przez powoda, to ją obciążałby obowiązek wykazania okoliczności podważających przyczyny rozwiązania. Roszczenie o odszkodowanie zgłosił jednak powód, stąd to na nim spoczywał ów obowiązek.
Jako mobbing ustawodawca traktuje działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników (art. 94 3 § 2 k.p).
Nękanie, o którym mowa w art. 94 3 § 2 k.p. w potocznym rozumieniu oznacza trapienie, niepokojenie kogoś, niedawanie chwili spokoju, jak też ustawiczne dręczenie, niepokojenie czy też dokuczanie komuś (wyrządzanie mu przykrości). W warunkach stosunku pracy nękanie może się wyrażać np. w ciągłym przerywaniu wypowiedzi, reagowaniu krzykiem, ciągłym krytykowaniu i upominaniu, upokarzaniu, stosowaniu pogróżek, unikaniu rozmów, niedopuszczaniu do głosu, ośmieszaniu, ograniczeniu możliwości wyrażania własnego zdania, nieformalnym wprowadzeniem zakazu rozmów z nękanym pracownikiem, uniemożliwieniu komunikacji z innymi, a także powierzaniu prac poniżej kwalifikacji i uwłaczających, odsunięciu od odpowiedzialnych i złożonych zadań, zarzucaniu pracą, lub niedawaniu żadnych zadań lub ich odbieraniu itp. Jednak normalne kulturalne egzekwowanie wykonania poleceń nie stanowi mobbingu, bo podległość służbowa wynika z natury stosunku pracy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 27 września 2012 r., sygn. III APa 27/12).
W ustalonym stanie faktycznym Sąd nie dopatrzył się jakichkolwiek przejawów stosowania mobbingu wobec powoda. Skoro w istocie miałoby do niego dojść, to przy takiej gamie roszczeń, należałoby się spodziewać, że powód wyartykułuje odpowiednie roszczenie majątkowe. Tak się jednak nie stało. Faktem jest, że z końcem listopada 2018 r. powód został skierowany do pracy w magazynie grupy B. w R.. Nie mniej jednak w umowie o pracę zgodził się na to, by wykonywać obowiązki pracownicze również tam. Zgodzić się należy z powodem, iż przeniesienie go do pracy w R. było dla niego niekorzystne finansowo, ale to, że w tym magazynie pracowały osoby z mniejszym doświadczeniem zawodowym jest bez znaczenia, bowiem zakres obowiązków magazyniera nie wymaga szczególnych kwalifikacji i doświadczenia. Potwierdzeniem tego jest fakt, iż sam powód już po trzech dniach pracy w magazynie w R. we wrześniu 2017 r. trafił do magazynu w i D..
Powód powołał się też na naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu. Wedle treści art. 11 2 k.p. pracownicy mają równe prawa z tytułu jednakowego wypełniania takich samych obowiązków. Dotyczy to w szczególności równego traktowania mężczyzn i kobiet w zatrudnieniu. Przepis ten wyraża zasadę równych praw pracowników z tytułu jednakowego wypełniania takich samych obowiązków, w tym prawa do równej płacy za równą pracę, ze szczególnym podkreśleniem równych praw pracowników bez względu na płeć. Do kategorii podmiotów objętych tym przepisem należą więc pracownicy charakteryzujący się wspólną cechą istotną (relewantną), jaką jest jednakowe pełnienie takich samych obowiązków. Wynika z tego, po pierwsze - że dopuszczalne jest różnicowanie praw pracowników, którzy bądź pełnią inne obowiązki, bądź takie same, ale niejednakowo oraz po drugie - iż sytuacja prawna pracowników może być różnicowana ze względu na odmienności wynikające z ich cech osobistych (predyspozycji) i różnic w wykonywaniu pracy (dyferencjacja).
Powód nie przedstawił dowodów potwierdzających fakt, że warunki jego zatrudnienia odbiegały od warunków zatrudnienia innych pracowników świadczących pracę w magazynie w R.. Dlatego też Sąd nie znalazł podstaw do stwierdzenia, że pozwana naruszyła względem powoda zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, a przez to powód nie mógł skutecznie powołać się na tę okoliczność w swoim oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę.
Obowiązkiem Sądu nie jest potwierdzenie, iż warunki wynagradzania powoda były ewidentnie nieadekwatne do jego kompetencji, doświadczenia życiowego i zawodowego. To powód winien szukać takiego zatrudnienia, które sprostałoby jego oczekiwaniom. Brak spełnienia tych oczekiwań nie stanowi przejawu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika.
Również i pozostałe przyczyny rozwiązania umowy bez wypowiedzenia w postaci lekceważącego podejścia pracodawcy do wielokrotnych zapytań powoda o formalną prawidłowość umów łączących strony, rozliczeń podatkowych i godzin pracy, przedstawienia i wydania powodowi różnych dokumentów, udzielenia powodowi niesłusznej nagany, utrudniania powodowi dostępu do informacji poprzez zlikwidowanie dostępu do systemu informatycznego firmy, rozsiewania fałszywych informacji na temat powoda w firmie (np. jakoby dzwonił do jednego z współwłaścicieli B. i zajął mu godzinę, żaląc się na wymuszane nadgodziny), braku podwyżki wynagrodzenia mimo stażu pracy powoda – nie tylko nie zostały wykazane w toku postępowania, ale też nie uzasadniały rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 55 § 1 1 k.p.
Doniosłość okoliczności powołanych przez powoda w jego oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę mogła uzasadniać najwyżej rozwiązanie umowy z zachowaniem okresu wypowiedzenia.
Ostatnie z roszczeń obejmowało kwotę, którą pozwana potrąciła z wynagrodzenia powoda za mandat karny wynikający z popełnionego wykroczenia drogowego. Powód nie wyraził zgody na owe potrącenie, stąd było ono bezpodstawne. Wedle twierdzeń zawartych w pozwie, bezpodstawnie pozbawiono go wynagrodzenia w wysokości 150,79 złotych.
Wynagrodzenie pracownicze korzysta z ochrony, w ramach której potrąceniu podlegają tylko należności określone w art. 87 k.p. Pozostałe należności, w tym mandaty karne, które opłacił pracodawca, mogą pomniejszyć wysokość wynagrodzenia, o ile pracownik wyraził na to zgodę.
Na uzasadnienie omawianego roszczenia powód przedstawił wyłącznie dokument, z treści którego wynika, że potrącono 40 chf za mandat. Widnieje na nim podpis (...) oraz inny nieczytelny podpis i data 10 sierpnia 2018 r.
W oparciu o to Sąd nie był w stanie stwierdzić, że kwota 40 chf rzeczywiście została potrącona z wynagrodzenia powoda, jak i tego, by mandat na taką kwotę otrzymał, a pozwana go opłaciła.
Ostatecznie w pkt I wyroku Sąd uwzględnił roszczenia powoda o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych i dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych w wysokości 4.651,46 złotych, na co składały się następujące kwoty:
- 468,79 złotych za nadgodziny (wynagrodzenie i dodatek) wypracowane we wrześniu 2017 r.
- 415,98 złotych za nadgodziny wypracowane w październiku 2017 r.;
- 0,81 złotych za nadgodziny wypracowane w grudniu 2017 r.;
- 27,78 złotych za nadgodziny wypracowane w styczniu 2018 r.;
- 383,62 złotych za nadgodziny wypracowane w lutym 2018 r.;
- 461,22 złotych za nadgodziny wypracowane w kwietniu 2018 r.;
- 1.065,84 złotych za nadgodziny wypracowane w maju 2018 r.;
- 594,99 złotych za nadgodziny wypracowane w czerwcu 2018 r.;
- 380,53 złotych za nadgodziny wypracowane w lipcu 2018 r.;
- 601,52 złotych za nadgodziny wypracowane w sierpniu 2018 r.;
- 250,38 złotych za nadgodziny wypracowane w październiku 2018 r.
W zakresie uwzględniającym roszenie główne Sąd zasądził ustawowe odsetki za opóźnienie od dat wymagalności poszczególnych należności do dnia zapłaty. Podstawę prawną roszczeń odsetkowych stanowił art. 481 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. Pozwana winna wypłacić wynagrodzenie oraz dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych w dacie wypłaty wynagrodzenia za pracę, tj. 6 dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym praca była świadczona.
Uwzględnieniu w pkt I wyroku w pkt 2 podlegało także roszczenie o diety w łącznej wysokości 20.394,72 złotych. Powód nie wykazał, by w terminie określonym w § 5 ust. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej, przedstawił pozwanej rozliczenie odbytych podróży służbowych. Dlatego Sąd przyjął, że pozwana pozostawała w opóźnieniu w zapłacie diet od dnia 9 października 2019 r. W tej dacie upłynął termin wyznaczony pozwanej przez powoda w piśmie z dnia 20 września 2019 r. (k. 545-547).
W pkt I wyroku (pkt 3) Sąd uwzględnił także roszczenie o wynagrodzenie chorobowe powoda. Pozwana winna była zapłacić powodowi sporne wynagrodzenie do 6 stycznia 2018 r. Od następnego dnia powód mógł domagać się odsetek ustawowych za opóźnienie.
W pkt II oddalający powództwo obejmował roszczenie powoda o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych i dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych ponad kwoty ujęte w pkt I wyroku i związane z nimi ustawowe odsetki za opóźnienie. To samo dotyczyło roszczenia o diety i liczone od nich ustawowe odsetki za opóźnienie w zakresie, w jakim nie zostały uwzględnione w pkt I wyroku. Nadto rozstrzygnięcie to obejmowało żądania zadośćuczynienia, odszkodowania i wynagrodzenia (potrącony mandat).
W III pkt zawarto rozstrzygnięcie o kosztach procesu. Jego podstawę stanowił art. 100 zd. 1 k.p.c. stanowiący, iż w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione albo stosunkowo rozdzielone.
Na koszty powoda składały się: koszty tłumaczenia dokumentów (5.330 złotych), wynagrodzenie pełnomocnika (180 złotych liczone od odszkodowania i 2.700 złotych od pozostałych roszczeń). Na koszty pozwanej składało się wynagrodzenie pełnomocnika (180 złotych liczone od odszkodowania i 2.700 złotych od pozostałych roszczeń). Wobec uwzględnienia powództwa w 63,01% pozwana obowiązana jest zwrócić powodowi kwotę 2.293,12 złotych.
O odsetkach od zasądzonych kosztów Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.
Rozstrzygnięcie w pkt IV wyroku zapadło w oparciu o przepis art. 477 2 § 1 k.p.c. Wysokość kwoty do jakiej nadano rygor wynika z wynagrodzenia powoda.
W toku postępowania S. w S. poniósł koszty związane z opłatą od pozwu i wynagrodzeniem biegłego. Stosownie do unormowania zawartego w art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz art. 100 k.p.c. – Sąd w pkt V wyroku obciążył pozwaną kwotą 2.225,48 złotych stanowiącą 63,01% poniesionych kosztów.
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...)
3. (...)
4. (...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie
Data wytworzenia informacji: