IX P 398/22 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie z 2025-05-21
Sygnatura akt IX P 398/22
UZASADNIENIE
Pozwem z 24 listopada 2022 r. K. M. wniosła o:
1. zasądzenie na jej rzecz od pozwanej Z. L. (1) kwoty 15.658,95 zł z odsetkami za opóźnienie od 1 sierpnia 2021r. tytułem zaległego wynagrodzenia za pracę,
2. zobowiązanie pozwanej do wydania świadectwa pracy,
3. koszty procesu według norm przepisanych.
Pozwana wniosła o oddalenie powództwa ponad kwotę 7.506 złotych i o koszty procesu. (k. 111).
Pismem z 4 listopada 2024 r. powódka sprecyzowała żądanie wydania świadectwa pracy poprzez wskazanie, iż chodzi o dokument za okres jej zatrudnienia 19 grudnia 2019r. – 31 lipca 2021r. na stanowisku manikiurzystki w wymiarze czasu pracy ¼ etatu, obejmujący wskazanie, że ustanie stosunku pracy nastąpiło przez rozwiązanie umowy o pracę przez pracownika bez wypowiedzenia – art. 55 § 1 1 k.p.
Pismem z 19 lutego 2025 r. powódka rozszerzyła żądanie pozwu w części dotyczącej zapłaty wynagrodzenia do kwoty 15.658,95 zł.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
Z. L. (2) od 1 maja 2019 r. prowadziła działalność gospodarczą pod firmą (...). W ramach tej działalności świadczone były usługi manicure i pedicure.
Niesporne, nadto wydruk z (...) k. 7.
K. M. była zatrudniona u pozwanej od 19 grudnia 2019r. Strony podpisały dwie umowy o pracę na czas określony, pierwszą do 2 czerwca 2020r., kolejną od 3 czerwca 2020r. do upływu 30 dnia następującego po dniu odwołania stanu epidemii. W obu umowach wskazano, że powódka jest zatrudniona jako manikiurzystka na ¼ etatu. W ramach pierwszej umowy wynagrodzenie K. M. określono na 600 zł, w ramach drugiej na 650 zł miesięcznie.
Dowód: umowy o pracę k. 3 i 5 cz. B akt osobowych powódki
Pomimo takiego sformułowania pisemnych umów strony w rzeczywistości uzgodniły, że wynagrodzenie powódki będzie stanowić odpowiedni procent wypracowanego przez nią miesięcznego utargu. Procent ten ulegał stopniowemu zwiększaniu w okresie zatrudnienia. W roku 2021 wynagrodzenie powódki odpowiadało 40% utargu.
Wynagrodzenie było wypłacane za dany miesiąc pracy na koniec tego miesiąca, rozumiany jak dzień ostatniej świadczonej przez powódkę usługi w danym miesiącu.
Poza odpowiednim procentem od wypracowanego utargu powódce w ramach wynagrodzenia przekazywano w całości wszystkie jej napiwki.
Pozwana akceptowała wykonywanie przez powódkę zabiegów pielęgnacyjnych dłoni i stóp nie tylko w godzinach odpowiadających ustalonemu wymiarowi czasu pracy, ale i poza nimi tak, by przyjęte zostały wszystkie chętne klientki.
Wizyty były wpisywane do systemu B. przedsiębiorstwa.
Dowód: zeznania świadków: M. M. (2) (zapis skrócony k. 286 - 287), T. F. (zapis skrócony – k. 305 – 306) , przesłuchanie powódki (zapis skrócony k. 285 - 286, 308), przesłuchanie pozwanej (zapis skrócony k. 181 – 183, 309).
Pierwotnie pracownicy ewidencjonowali utarg dzienny poprzez wpisywanie go do zeszytu. Praktyka ta uległa zmianie wraz z zatrudnieniem w salonie na stanowisku menadżera M. M. (2), która wprowadziła system ewidencjowania utargu w programie E.. Z. L. (1) nie miała obiekcji co do takiej metody ewidencjowania utargu. Wpisów do tabel dokonywała M. M. (2) oraz Z. L. (1), obejmowały one każdą formę zapłaty. Jeżeli M. M. (2) była nieobecna danego dnia w pracy, wpisów dokonywała później na podstawie notatek pracownic. Wpisowi podlegała także kwota napiwku zostawiona przez klienta dla pracownicy, jeżeli napiwek został dany przy końcowym rozliczeniu usługi z menadżerem. Jeżeli napiwek został wręczony przez klienta osobiście pracownikowi, nie podlegał uwzględnieniu w zestawieniu.
Z. L. (1) rozliczała się z pracownikami na koniec miesiąca na podstawie otrzymanych zestawień w formie gotówkowej.
Dowód: zeznania świadków: M. M. (2) (zapis skrócony k. 286 - 287), T. F. (zapis skrócony – k. 305 – 306) , przesłuchanie powódki (zapis skrócony k. 285 - 286, 308), przesłuchanie pozwanej (zapis skrócony k. 181 – 183, 309), tabele E. 225 – 282, 301, wydruki z zamknięcia dnia – k. 213 – 281, zapisy w B. – k. 218,
Z początkiem 2021r. zaczęły się problemy z terminową wypłatą przez pozwaną wynagrodzeń pracowniczkom, w tym powódce.
Dowód: zeznania świadka M. M. (2) (zapis skrócony k. 286 - 287), przesłuchanie powódki (zapis skrócony k. 285 - 286, 308), przesłuchanie pozwanej (zapis skrócony k. 181 – 183, 309),
20 maja 2021 Z. L. (1) poinformowała K. M. przez wiadomość tekkstową, iż zamierza sporządzić dla niej pisemne zastawienie zaległości z tytułu wynagrodzeń, a 2 lipca 2021 r., że sporządziła harmonogram spłat i go jej przedstawi.
Dowód: wiadomości elektroniczne k. 212, przesłuchanie powódki (zapis skrócony (k. 285 - 286, 308)
W istocie harmonogram taki został odręcznie sporządzony przez pozwaną. Obejmował on pod imieniem K. następujące zapisy:
T..06: 47, 50,-,
Zaległość Maj 184, 2,
Zaległość Czerwiec: (...), 6 – 268, 3 = (...),3,
Pozostała zaległość: (...)
Zapisy „47, 5, -„ i „184, 2” były przekreślone tym samym atramentem, a obok nich pojawiły się „ptaszki”.
Przekreślona była też kwota 268, 3 (kwota odjęta od zaległości za czerwiec).
Poniżej wskazanych zapisów pozwana sporządziła tabelę z rubrykami oznaczonymi: data wypłaty, kwota, podpis. Tabela poza tym obejmowała osiem wierszy. W nich w rubryce „data wypłaty” były zapisy: 30.06, 05.07, 19.07, 19.08, 19.09, 19.10, 19.11, 19.12. W rubryce „kwota” w wierszu z datą 30.06 wskazano 1500,-, w wierszu z datą 05.07: 500,-, w każdym z kolejnych wierszy: 1991, 55. W dwóch pierwszy wierszach w rubryce podpis znalazły się podpisy pozwanej i zatrudnionej u niej siostry powódki M. M. (2). Wszystkie wymienione zapisy tabeli sporządzono tym samym atramentem.
Dowód: zeznania świadka M. M. (2) (zapis skrócony k. 286 - 287), harmonogram – k. 302, przesłuchanie powódki (zapis skrócony k. 285 - 286, 308)
K. M. w lipcu 2021 roku wypracowała utarg w łącznej kwocie 13.528 zł, a nadto otrzymała od klientki napiwek w kwocie 34 złotych.
Dowód: tabela za lipiec 2021 roku k. 276 – 282, 301, przesłuchanie powódki (zapis skrócony k. 285 - 286, 308)
Z. L. (1) nie wypłaciła powódce wynagrodzenia za pracę za lipiec 2021 roku.
Niesporne
Nie wypłaciła jej także części należnych wynagrodzeń za miesiące marzec – czerwiec 2021r. w łącznej kwocie 10 247, 75 zł.
Dowód: harmonogram k. 302, wydruk wiadomości z 28 lipca 2021 roku k. 212, przesłuchanie powódki (zapis skrócony k. 285 - 286, 308),
31 lipca 2021 r. K. M. wręczyła Z. L. (1) pismo zawierające oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu uporczywego niewypłacania wynagrodzenia na czas oraz wypłaty tylko części wynagrodzenia, uporczywego przymuszania do pracy w godzinach nadliczbowych, niewypłacania dodatku za godziny nadliczbowe, nieodprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne za godziny nadliczbowe, naruszenie dóbr osobistych poprzez poniżenie godności oraz wyzywanie. Gdy pozwana odmówiła przyjęcia pisma, powódka zostawiła je w miejscu rozmowy (w recepcji u pracodawczyni).
Dowód: pismo z 31 lipca 2021 roku k. 175, M. M. (2) (zapis skrócony k. 286 - 287), T. F. (zapis skrócony – k. 305 – 306) , przesłuchanie powódki (zapis skrócony k. 285 - 286, 308),
Już po tej rozmowie Z. L. (1) skierowała do powódki pismo z 6 sierpnia 2021r. o rozwiązaniu z adresatką umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu niestawiennictwa w pracy od 27 lipca 2021r.
Oświadczenie to skierowała na adres Piękna 5/24, (...)-(...) S.. Na ten sam adres wysłała powódce świadectwo pracy obejmujące wskazany w oświadczeniu datowanym na 6 sierpnia 2021r. sposób zakończenia stosunku pracy.
Dowód: pismo z 6 sierpnia 2021 roku - k. 118, świadectwo pracy k. 120, potwierdzenie nadania k. 123-124, przesłuchanie pozwanej (zapis skrócony k. 181 – 183, 309),
Był to adres, pod którym mieszkały siostry M., gdy powódka rozpoczynała współpracę z pozwaną. W czasie trwania stosunku pracy powódki K. M. oraz M. M. (2) zmieniły miejsce zamieszkania – przeprowadziły się do lokalu przy ul. (...) w S.. Pozwana miała wiedzę o tym fakcie. Znała też nowy adres, bo taki podała jej M. M. (2) podejmując u niej zatrudnienie (co miało miejsce dopiero w 2021r.)
Dowód: M. M. (2) (zapis skrócony k. 286 - 287), przesłuchanie powódki (zapis skrócony k. 285 - 286, 308), przesłuchanie pozwanej (zapis skrócony k. 181 – 183, 309),
Z. L. (1) dysponowała numerem telefonu powódki i adresem poczty elektronicznej jej siostry.
W czasie trwania stosunku pracy co najmniej do początku lipca 2021r. strony pozostawały w bliskich, serdecznych stosunkach.
Niesporne
Sąd zważył, co następuje.
Powództwo podlegało uwzględnieniu.
Żądanie wynagrodzenia za lipiec 2021r. znajduje oparcie w art. 80 zd. 1 k.p. przewidującym prawo pracownika do wynagrodzenia za wykonaną pracę. Powódka dochodziła wyłącznie wynagrodzenia uzgodnionego, a nie wynagrodzenia za pracę za godziny nadliczbowe, o jakim mowa w art. 151 1 k.p., co wymaga nadmienienia wobec odwoływania się przez pozwaną do niewykazania przez przeciwniczkę przesłanek tego ostatniego. Poza sporem pozostawało, że K. M. miała zgodnie z ustaleniami stron otrzymywać wynagrodzenie prowizyjne, w 2021r. w wysokości 40% wypracowanego utargu plus napiwki i tylko takiego wynagrodzenia powódka dochodziła. Z tego względu kwestia czasu pracy (pracy ponad wymiar) nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia, podobnie jak i to, czy obok wynagrodzenia prowizyjnego powódka miała też otrzymywać to wskazane w pisemnych umowach o pracę (w tym zakresie jednoznacznej zgodności twierdzeń stron nie było).
Pracownik dochodzący wynagrodzenia musi w sporze sądowym wykazać jedynie przesłanki do jego otrzymywania czyli wykonywanie pracy w określonym czasie i rozmiarze. W przypadku wynagrodzenia prowizyjnego wykazanie to powinno obejmować udowodnienie wypracowanego utargu, gdy to on jest podstawą naliczania wynagrodzenia. Powódka w przypadku lipca 2021r. (także wcześniejszych miesięcy) wykazała zarówno to, że pracowała, jak i to, jaki przychód z tytułu jej pracy pozwana uzyskała. Uczyniła to nie tylko poprzez dowody ze źródeł osobowych (swoje przesłuchanie i zeznania świadków), ale w szczególności dokumenty, przede wszystkim sporządzone przez M. M. (2) – menadżerkę w salonie comiesięczne zestawienia zrealizowanych usług, wydruki z zamknięcia dnia i zrzuty z ekranu z aplikacji B.. Dowody te spójne i korespondujące ze sobą nie nasuwają wątpliwości. Ich omówienie w tym zakresie jest w zasadzie potrzebne co do wynagrodzenia za lipiec 2021r., bowiem żądanie wynagrodzenia za wcześniejsze miesiące powódka przede wszystkim opierała się na sporządzonym przez pozwaną harmonogramie spłat przytoczonym w stanie faktycznym.
Harmonogram ten traktować należy jako uznanie długu, co oznacza zwolnienie powódki z obowiązku wykazywania wierzytelności za pomocą innych dowodów (istnienie wierzytelności co do zasady i wysokości należy tu wywodzić z oświadczenia dłużniczki, co zmienia ciężar rozkładu dowodu co do istnienia wierzytelności - przerzuca go na uznającą dług). Jest to uznanie niewłaściwe, dokument nie zawiera wyraźnego oświadczenia o istnieniu określonej wierzytelności po stronie powódki względem pozwanej (nie ma tam chociażby danych stron, podpisów powódki brak, podpisy pozwanej znajdują się tylko w dwóch wierszach tabeli).
Za uznaniem harmonogramu za niewłaściwe uznanie długu przemawia jego sporządzenie w całości przez pozwaną, wskazanie w tabeli kwot i dat ich zapłaty, użycie powyżej tabeli słowa „zaległość”, a nawet wskazanie w przypadku niektórych kwot okresu, za jaki są należne. Wprawdzie dokument nie zawiera daty jego sporządzenia, a przy datach nie ma podanego roku, jednak w powiązaniu z korespondencją elektroniczną przedstawioną przez powódkę i zeznaniami M. M. (2) oraz przesłuchaniem samej powódki uznać należy, iż został on sporządzony w dacie zbliżonej do 2 lipca 2021r. (najpóźniej w tym dniu) i że dotyczy zaległości w wypłatach za rok 2021r. Ta ostatnia okoliczność znajduje zresztą potwierdzenie w przesłuchaniu pozwanej w części, w jakiej ta przyznawała opóźnienie w wypłacie wynagrodzenia powódce w ostatnich miesiącach zatrudnienia. Twierdzenia Z. L. (1), że dokument dotyczy należności przyszłych nie korespondują z resztą jej przesłuchania i wyżej wskazanymi dowodami, ale i zasadami doświadczenia życiowego. Skoro w pierwszej części dokumentu mowa o zaległości, to tabelę należy odnosić także do zaległości. Nadto wydaje się nieprawdopodobne zarówno prognozowanie wynagrodzenia na kilka miesięcy do przodu, jak i powód rozpisywania pracownicy takiego prognozowanego wynagrodzenia i określanie go do dwóch miejsc po przecinku.
Tak szczegółowe poza dwoma pierwszymi w tabeli, oznaczenie kwot i to, że są one tożsame wskazuje, że stanowią one raty. Podobnie wskazują przypadające na ten sam - 19 - dzień danego miesiąca daty wypłaty. Dzień taki odbiega od uzgodnionego przez strony dnia wypłaty comiesięcznych wynagrodzeń, co więcej jego wskazywanie w przypadku kwot prognozowanych byłoby w ogóle niezrozumiałe. W takim wypadku raczej pozwana wskazałaby przy prognozie nazwę danego miesiąca, a nie konkretny dzień. O tym, że w istocie harmonogram stanowi deklarację spłaty zadłużenia świadczy już sama budowa dokumentu. Tabela znajduje się wprost pod wyliczeniem poszczególnych zaległości, a suma kwot w niej wskazanych koresponduje z wysokością zadłużenia. Wprawdzie suma z tabeli jest o 1500 zł większa niż suma wyszczególnionych wcześniej zaległości, ale w ocenie sądu jest to podyktowane wyłącznie tym, że pierwsza rubryka tabeli, właśnie odnosząca się do zapłaty 1500 zł, dotyczy kwoty wypłaconej powódce jeszcze przed dokonaniem zestawienia, a ujęcie jej w tabeli miało na celu wyłącznie uzyskanie pokwitowania jej odbioru. Za takim przyjęciem przemawiają następujące okoliczności:
- data wypłaty (zapłaty) tej kwoty to 30. 06, a zatem dzień wcześniejszy niż dzień poinformowania powódki o sporządzeniu zestawienia zaległości,
- druga pozycja w tabeli została wypłacona 05.07 czyli krótko po informacji pozwanej do powódki o sporządzeniu harmonogramu,
- wypłacona wówczas kwota 500 zł odpowiada sumie kwot oznaczonych w zestawieniu „ptaszkami” jako zapłacone i jednocześnie wykreślonych oraz kwoty odjętej od pierwotnej wysokości zaległości za czerwiec.
Daty sporządzenia dokumentu i uiszczenia kwoty 500 zł przemawiają przeciwko przyjęciu, by harmonogram obejmował należność za lipiec 2021r. Na początku lipca pozwana nie wiedziała jeszcze jaki utarg pracownica uzyska w lipcu, a zatem jak kształtować się będzie jej wynagrodzenie.
Nie bez znaczenia dla oceny znaczenia harmonogramu pozostaje data ostatniej (częściowej) spłaty. Przypadała ona jeszcze w okresie, gdy stosunek pracy trwał. Późniejszych spłat nie było, gdyż pozwana oczekiwała w związku z zakończeniem stosunku pracy rozliczenia się z nią przez powódkę z kosztów szkoleń na podniesienie jej kwalifikacji (k. 182).
Skoro powódka sprostała wykazaniu uznania długu przez pozwaną, to po stronie Z. L. (1) leżało udowodnienie, że uznany dług nie istnieje albo istnieje w niższej wysokości. Pozwana ciężarowi dowodu w tym zakresie nie sprostała, gdyż nie zaoferowała tu poza swoim przesłuchaniem żadnego materiału dowodowego. Zresztą także twierdzenia jej samej co do charakteru harmonogramu, jego zapisów czy okoliczności sporządzenia nie były jasne i konsekwentne.
Nakazywało to uwzględnienie powództwa co do kwoty 10.247,75 złotych.
Uwzględnieniu podlegało również żądanie zapłaty kwoty 5.445,20 dochodzonej tytułem wynagrodzenia za lipiec 2021r. Powódka wskazała, że dochodzona kwota odpowiada wynagrodzeniu prowizyjnemu (40% od utargu) i napiwkowi (34 zł). Wysokość tej kwoty koresponduje z zapisami z dokumentu E. sporządzonego przez siostrę powódki. Z danych dotyczących historii dokumentu wynika, że nie był on edytowany na potrzeby postępowania. Także świadek M. M. (2) zeznała, że plik w tym kształcie przesłała do pozwanej w 2021r. Z. L. (1) przyznawała, iż M. M. (2) przesyłała jej w tej formie rozliczenia comiesięczne, kwestionując zatem rzetelność dokumentu powinna sama przedłożyć plik, jaki otrzymała od siostry powódki za ostatni miesiąc jej pracy. Za wiarygodnością dokumentu, o jakim mowa, przemawia także to, że pozycje w tabeli dotyczące zapłaty kartą pokrywają się z tymi, które są dostatecznie czytelne, dokumentami przedstawiającymi stan utargu na zamknięcie dnia (k. 215-218).
Podkreślenia w tym miejscu wymaga, że to do pozwanej jako pracodawcy należało prowadzenie ewidencji czasu pracy czy dokumentacji umożliwiającej naliczanie wynagrodzeń. Skutki ewentualnych zaniedbań w tym zakresie Z. L. (1) nie może obecnie przerzucać na pracownicę. Powódka wykazała swoją należność co do zasady i co do wysokości środkami, do których mogła pozyskać dostęp, tymczasem pozwana nie przedstawiła poza swoim przesłuchaniem dowodów pozostających z tymi środkami w sprzeczności ograniczając się do ich negowania.
Dla porządku zatem podnieść tylko można, że K. M. ograniczyła się do żądania wynagrodzenia za wykonaną pracę, nie występując o inne mogące jej przysługiwać należności, jak chociażby odszkodowanie w związku z rozwiązaniem umowy z winy pracodawcy. Za prawdomównością powódki przemawia to, że w tabeli stanowiącej część harmonogramu spłat sama zaznaczyła częściową zapłatę w lipcu 2021r. i o nią pomniejszyła kwotę zaległości, choć nie pokwitowała odbioru zapłaty (takiego pokwitowania pozwana nie złożyła). Z. L. (1) nie przedstawiła w zasadzie żadnych dowodów zapłaty na rzecz powódki należności ze stosunku pracy (poza pokwitowaniami w harmonogramie) i można przypuszczać w związku z opisanym przez strony sposobem rozliczania się, że nie byłaby w stanie udowodnić, że, a tym bardziej w jakiej części, realizowała wobec powódki obowiązek zapłaty za pracę. K. M. jednak żadnych dodatkowych roszczeń nie wysuwała, co przemawia za przyjęciem, iż w procesie dochodzi tylko tego, co jej się jednoznacznie w myśl ustaleń stron (a nie obowiązujących przepisów) należało, a nie zostało wypłacone.
Powyższe prowadziło do uwzględnienie żądania zapłaty w całości. Uwzględnienie to objęło też żądanie odsetkowe oparte na treści art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. Z pierwszego z tych przepisów wynika, że odsetki przysługują za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego niezależnie od tego, czy wierzyciel poniósł szkodę i czy dłużnik ponosi odpowiedzialność za okoliczności warunkujące opóźnienie.
Wynagrodzenie jest płatne w uzgodnionym przez strony terminie, nie później niż do 10 dnia kolejnego miesiąca (art. 85 § 2 k.p.) Strony procesu ustaliły dzień wypłaty wynagrodzenia na dzień wykonania przez pracownicę ostatniej usługi w danym miesiącu, a tym samym maksymalnie ostatni dzień miesiąca. Zatem od 1 dnia kolejnego miesiąca pozwana, jeśli nie zapłaciła wynagrodzenia, pozostawała w opóźnieniu. Ostatnim miesiącem objętym sporem był lipiec 2021r. Powódka dochodziła odsetek nie tylko od należności za ten miesiąc, ale i wcześniejszych, od 1 sierpnia 2021r., a zatem gdy pozwana pozostawała już w opóźnieniu. Nie ma tu znaczenia harmonogram spłat przewidujący późniejsze daty zapłaty części zaległości. Dokument nie był umową stron, a deklaracją (oświadczeniem) spłaty tychże pochodzącą wyłącznie od zobowiązanej. Czyni to zbytecznym rozważania o ewentualnym wpływie porozumienia stron co do spłaty na bieg odsetek. Dla porządku tylko wskazać należy, iż ani przepisy aktów wewnętrznych ani umowy o pracę (uzgodnień między pracodawcą, a pracownikiem) nie mogą być mniej korzystne od regulacji kodeksowych (art. 9 § 2 k.p. i art. 18 § 1 k.p.) Dotyczy to także ustaleń co do terminu wypłaty wynagrodzenia.
Za zasadne należało uznać także żądanie wydania świadectwa pracy.
Zgodnie z art. 97 § 1 k.p. w związku z rozwiązaniem lub wygaśnięciem stosunku pracy pracodawca jest obowiązany wydać pracownikowi świadectwo pracy w dniu, w którym następuje ustanie stosunku pracy, jeżeli nie zamierza nawiązać z nim kolejnego stosunku pracy w ciągu 7 dni od dnia rozwiązania lub wygaśnięcia poprzedniego. Jeżeli z przyczyn obiektywnych wydanie świadectwa pracy pracownikowi albo osobie przez niego upoważnionej w tym terminie nie jest możliwe, pracodawca w ciągu 7 dni od dnia upływu tego terminu przesyła świadectwo pracy pracownikowi lub tej osobie za pośrednictwem operatora pocztowego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012r. - Prawo pocztowe (Dz. U. z 2022 r. poz. 896) albo doręcza je w inny sposób. Analogiczną regulację zawiera w § 3 i 4 rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016r. r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016. 2292 ze zm.),
Pozwana w toku procesu wskazywała, iż wysłała powódce świadectwo pracy, lecz ta go nie podjęła.
Podjęte przez Z. L. (1) działanie nie może być jednak uznane za realizację wynikającego z powyższych przepisów obowiązku.
Świadectwo wysłano bowiem na adres, pod którym powódka już nie zamieszkiwała. Wprawdzie w aktach osobowych K. M. brak informacji o zmianie adresu, jednak pracodawczyni o tej zmianie wiedzę miała, co sama przyznała w toku przesłuchania. Gdyby nawet przyjmować, że pozwana miała wątpliwości co do dokładnego aktualnego adresu, to powinna zawiadomić powódkę telefonicznie o możliwości odbioru dokumentu, ewentualnie adres taki od niej uzyskać. Podkreślenia wymaga, że w przedsiębiorstwie pozwanej panowały odformalizowane stosunki, które zdecydowanie wykraczały poza relację ścisłego podporządkowania pracownika. Już nawet pobieżna analiza korespondencji stron świadczy o tym, że relacje pomiędzy nimi były serdeczne. Strony wiele kwestii załatwiały w sposób nieformalny poprzez środki porozumiewania się na odległość. W takim warunkach nie sposób wyciągać negatywnych następstw z tego, że pozwana powzięła wiedzę o zmianie miejsca zamieszkania przez powódkę także w sposób odformalizowany.
Na marginesie odnotować trzeba, że do wysłania świadectwa pracy doszło w okresie, gdy w Polsce panował stan zagrożenia epidemicznego.
Obowiązywały wówczas szczególne regulacje prawne, w tym ustawa z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa (...) (Dz. U. 2020. 695). Zgodnie z art. 98 ust. 1 tej ustawy nieodebranych pism podlegających doręczeniu za potwierdzeniem odbioru przez operatora pocztowego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe, których termin odbioru określony w zawiadomieniu o pozostawieniu pisma wraz z informacją o możliwości jego odbioru przypadał w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, nie można uznać za doręczone w czasie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii oraz przed upływem 14 dni od dnia zniesienia tych stanów.
Stan zagrożenia epidemicznego obowiązywał w Polsce w okresach: 14-19 marca 2020r. i 16 maja 2022r. – 30 czerwca 2023r., a stan epidemii w okresie 20 marca 2020r. – 15 maja 2022r. (rozporządzenia Ministra Zdrowia: z 13 marca 2020r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego /Dz.U.2020.433/, z 20 marca 2020r. w sprawie odwołania na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego /Dz.U. 2020.490/, z 20 marca 2020r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii /Dz.U. 2020.491/, z 12 maja 2022r. w sprawie odwołania na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii /Dz.U. 2022.1027/, z 12 maja 2022r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego /Dz.U.2022.1028/, z 14 czerwca 2023r. w sprawie odwołania na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego /Dz.U.2023.1118/)
Otrzymując zwrot kierowanej do powódki korespondencji poleconej pozwana z uwagi na wskazaną regulację szczególną powinna podjąć działania zmierzające do innego doręczenia świadectwa - chociażby korzystając z usług firmy kurierskiej albo właśnie informując pracownicę o możliwości odbioru dokumentu w miejscu wykonywania pracy. Skoro bowiem, zgodnie ze wskazanym wyżej przepisem, niepodjętych przesyłek poleconych nie można uznać za doręczone, to do prawidłowego wydania świadectwa nie doszło. Choć redakcja art. 98 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 2020r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa (...) budzi wątpliwości interpretacyjne, to zdaniem sądu nie sposób wykładać jej inaczej aniżeli tak, że jeśli okres pozostawania przesyłki na poczcie lub jakaś część tego okresu przypadała w stanie epidemii czy zagrożenia epidemicznego, to istnieje możliwość uznania przesyłki za doręczoną tylko wówczas, gdy oczekiwała nadal co najmniej 14 dni od ustania tych stanów. Pojawiające się interpretacje,
iż skutek doręczenia takich przesyłek (niezależnie od tego, kiedy były awizowane) nastąpił z upływem 14 lipca 2023 roku (czternastego dnia od ustania stanu zagrożenia epidemicznego) kłócą się z intencją ustawodawcy powodując dla odbiorców niekorzystne skutki w sytuacji, gdy realnie nie mają już możliwości odbioru przesyłki ani ustalenia, od kogo pochodziła.
Mając na uwadze wszystko powyższe należało uznać, że pozwana nie wydała powódce świadectwa pracy, a w konsekwencji nakazać jej wydanie takiego dokumentu.
Zgodnie z przepisem art. 97 § 2 k.p. w świadectwie pracy należy podać informacje dotyczące okresu i rodzaju wykonywanej pracy, zajmowanych stanowisk, trybu rozwiązania albo okoliczności wygaśnięcia stosunku pracy, a także inne informacje niezbędne do ustalenia uprawnień pracowniczych i uprawnień z ubezpieczenia społecznego.
Uwzględniając żądanie wydania świadectwa sąd ma obowiązek wskazania, za jaki okres, na jakim stanowisku, w jakim wymiarze czasu pracy oraz zaznaczyć tryb rozwiązania umowy (art. 477 1b § 1 k.p.c.)
Powódka w tym zakresie dochodziła wydania świadectwa z zapisami odpowiadającymi umownym, w zasadzie niespornymi. Sporny pozostawał tylko sposób rozwiązania umowy. Należy zatem odnieść się do niego odnieść. Umowa o pracę może rozwiązać się tylko raz. Bez znaczenia pozostaje, czy tryb jej rozwiązania odpowiada prawu, w tym, czy zaistniały ustawowe przesłanki pozwalające na jej rozwiązanie ze skutkiem natychmiastowym. W przypadku oświadczenia jednej ze stron o rozwiązaniu umowy bez wypowiedzenia, skutek w postaci zakończenia stosunku pracy następuje, gdy oświadczenie to dotrze do adresata w taki sposób, by ten mógł się z nim zapoznać. (art. 61 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.). Z materiału dowodowego wynika, że powódka pisemne oświadczenie o natychmiastowym rozwiązaniu stosunku pracy złożyła pozwanej 31 lipca 2021r. Nawet jeśli Z. L. (1) nie zapoznała się z dokumentem, to wiedziała czego dotyczy i dysponując nim mogła swobodnie przeanalizować jego treść. W dniu ostatniego spotkania stron w lipcu 2021r. ustał zatem stosunek pracy. Późniejsze oświadczenie pozwanej o rozwiązaniu tego stosunku nie mogło odnieść skutku. W świadectwie pracy wskazuje się rzeczywisty sposób ustania zatrudnienia nawet, gdy nie odpowiadał on prawu. Czyni to zbytecznym szerokie rozważania, czy zachodziły podstawy do rozwiązania przez powódkę umowy o pracę ze skutkiem natychmiastowym. Dla porządku tylko zauważyć należy, iż z ustaleń sądu wynika, że pozwana nie wywiązywała się z obowiązku terminowej zapłaty wynagrodzenia czyli jednego z podstawowych obowiązków pracodawcy, co uzasadniało rozwiązanie przez powódkę umowy na podstawie art. 55 §1 1 k.p.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie przepisu art. 98 § 1, § 1 1 i § 3 k.p.c. w myśl których przegrywający sprawę ma obowiązek zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie wraz z odsetkami liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia koszty celowego dochodzenia praw czy celowej obrony, w tym wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika.
Na koszty zasądzone od pozwanej na rzecz powódki składają się: 2.940 zł (2700 zł + 240 zł) t.j. wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika ustalone zgodnie z § 2 pkt 5 w zw. z § 9 ust. 1 pkt 2 i zgodnie z § 9 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2023.1935).) i 185,72 zł uiszczone przez stronę powodową tytułem kosztów postępowania komorniczego o doręczenie pozwanej korespondencji. (k. 73)
O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 113 § 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. 2024.959), w myśl którego kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Istniejące początkowo wątpliwości związane ze stosowaniem tego przepisu w sprawach z zakresu prawa pracy zostały rozwiane w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2007 r. l PZP 1/07, w której sąd ten wskazał, iż sąd w orzeczeniu kończącym w instancji sprawę z zakresu prawa pracy obciąży pozwanego pracodawcę kosztami sądowymi, których nie miał obowiązku uiścić występujący z powództwem pracownik.
Powódka była w tej sprawie ustawowo zwolniona od ponoszenia opłaty od pozwu. Opłata, zważywszy na wartość przedmiotu sporu, winna wynosić 1000 zł dla żądania zapłaty (art. 13 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w brzmieniu z daty wniesienia pozwu), a dla żądania wydania świadectwa pracy 30 zlł (art. 14 ust. 1 i 3 wskazanej ustawy) i sumą tych kwot sąd obciążył pozwaną.
Orzeczenie o rygorze natychmiastowej wykonalności wydano na podstawie art. 333 § 1 pkt 2 k.p.c. Pozwana wnosiła o oddalenie powództwa tylko w części uznając w części roszczenia powódki (co do kwoty objętej rygorem).
Dla porządku należy wskazać, iż gdyby nie to oświadczenie, to i tak zachodziłyby podstawy do objęcia rygorem kwoty odpowiadającej wynagrodzeniu miesięcznemu powódki na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c.
Dokonując ustaleń faktycznych sąd oparł się na przedstawionych dowodach w postaci zeznań świadków i dokumentów. Dowody te korespondowały ze sobą, co już było omówione. Zgodność przesłuchania powódki z tymi dowodami przemawiała za przyznaniem waloru wiarygodności także temu przesłuchaniu. Przesłuchanie pozwanej uznano za wiarygodne jedynie w tej części, która nie pozostawała w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym.
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...)
3. (...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie
Data wytworzenia informacji: