III C 407/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie z 2024-11-19

Sygnatura akt III C 407/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia, 30 października 2024 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie III Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Sebastian Otto

Protokolant: sekretarz sądowy Agnieszka Brutkowska

po rozpoznaniu w dniu 9 października 2024r., w S.

na rozprawie

sprawy z powództwa A. M.

przeciwko P. Z.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej koszty procesu w kwocie 3 617 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt III C 407/24

UZASADNIENIE

wyroku z 30.10.2024r.

Pozwem z dnia 10 listopada 2023 r., po ostatecznym sprecyzowaniu żądania w pismach z dnia 31 stycznia 2024 r. (k. 81) i z dnia 10 maja 2024 r. (k. 91), A. M. wniósł o zasądzenie od P. Z. kwoty 58 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, liczonymi w stosunku rocznym, od kwot:

- 43 500 zł od dnia 13 września 2023 r. do dnia zapłaty,

- 3 000 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,

- 9 500 zł od dnia rozszerzenia żądania pozwu pismem z dnia 31 stycznia 2024 r. do dnia zapłaty,

- 2 000 zł od dnia rozszerzenia żądania pozwu pismem z dnia 10 maja 2024 r. do dnia zapłaty

i kosztami procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu żądania pozwu podniesiono, że 9 czerwca 2017 r. powód jako komisant i pozwana jako komitent zawarli umowę komisu, której przedmiotem był samochód osobowy marki B. (...) o nr rej. (...). Wraz z pojazdem pozwana przekazała powodowi wszelką dokumentację pojazdu, w tym książkę serwisową i zaświadczenie z niemieckich autoryzowanych stacji obsługi. Zapewniała, że pojazd jest w dobrym stanie technicznym i nie posiada żadnych wad. Z uwagi na fakt, że właścicielką pojazdu była pozwana, powód nie miał możliwości uzyskania informacji o pojeździe w autoryzowanej stacji obsługi marki (...). 16 października 2017 r. powód sprzedał pojazd za cenę 43 000 zł. Pozwanej przekazał z tego tytułu kwotę 41 400 zł i zatrzymał kwotę 1 500 zł tytułem wynagrodzenia. W lutym 2018 r. okazało się, że w 2013 r. dokonano ingerencji we wskazania drogomierza, w konsekwencji czego w dniu sprzedaży pojazdu miał on wyższy przebieg niż wskazywany. Kupujący wezwał powoda do obniżenia ceny sprzedaży z powodu wady pojazdu. Nie zaakceptował propozycji obniżenia ceny przedstawionej przez pozwaną i złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy sprzedaży pojazdu i zwrócił pojazd powodowi. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 30 czerwca 2023 r. powód został zobowiązany do zapłaty na rzecz kupującego kwoty 43 081 zł tytułem zwrotu ceny sprzedaży oraz kosztów procesu za obydwie instancje w łącznej kwocie 10 933. Nadto powód został zobowiązany do uiszczenia kosztów sądowych w kwocie 1 186 zł. Do dnia wniesienia pozwu powód zapłacił na postawie ww. wyroku kwotę 46 500 zł.

W ocenie powoda pozwana winna zwrócić jemu dochodzoną pozwem kwotę na podstawie par. 4 umowy komisu, zgodnie z treścią którego komitent przyjmuje na siebie wszelką odpowiedzialność za wady pojazdu, które zostały zatajone lub nie mogły być znane w dniu podpisania umowy oraz zobowiązuje się pokryć wszelkie koszty i dokonać zwrotu pobranej należności za pojazd w przypadku wystąpienia jakiejkolwiek z wad wymienionych w tym postanowieniu umowy. Nadto odpowiedzialność pozwanej może wynikać z art. 471 k.c. w zw. z art. 742 k.c. oraz stanowiska wyrażonego w orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2005 r. (sygn. V CK 847/04), że w przypadku powierzenia komisantowi rzeczy z wadami, komisant nie jest pozbawiony możliwości wystąpienia wobec komitenta z roszczeniem regresowym.

W odpowiedzi na pozew P. Z. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Pozwana nie przeczyła, że złożyła oświadczenie, że pojazd jest wolny od wad, podniosła natomiast, że nie miała wiedzy o tym, że przed nabyciem przez nią pojazdu doszło do ingerencji we wskazania drogomierza i tym samym, że przebieg pojazdu jest inny – wyższy niż wynikający ze wskazania drogomierza. Udzieliła powodowi znanych jej informacji o stanie pojazdu, a także przekazała posiadane dokumenty. Nie sposób zatem przypisać jej winy w nienależytym wykonaniu umowy komisu. Nadto powód, jako podmiot prowadzący działalność gospodarczą w zakresie handlu pojazdami, zobligowany był do sprawdzenia jego stanu i zapewnienia sobie możliwości zasięgnięcia informacji u osób trzecich. Pozwana nie może ponosić konsekwencji zaniedbań powoda w tym zakresie. Pozwana podniosła nadto zarzut przedawnienia roszczenia.

Ustalenia faktyczne.

Powód prowadził działalność gospodarczą pod firmą (...)C. A. M. w S..

Niesporne.

W 2015 r. pozwana kupiła od osoby prywatnej pojazd marki B. (...) o nr rej. (...). Nie miała doświadczenia w nabywaniu pojazdów. Doświadczenia takiego nie miał również towarzyszący jej R. R..

Pozwana otrzymała dokumenty związane z pojazdem, w tym książkę serwisową. Stan pojazdu nie wzbudzał jej wątpliwości. Ani przed zakupem ani potem nie sprawdzała historii pojazdu ani wskazań drogomierza.

Dowód:

- zeznania świadka R. R. k. 124,

- zeznania pozwanej w charakterze strony k. 135.

9 czerwca 2017 r. powód (komisant) zawarł z pozwaną (komitent) umowę komisu, której przedmiotem była sprzedaż na rachunek pozwanej pojazdu marki B. (...) o nr rej. (...).

Zgodnie z postanowieniem par. 4 umowy, pozwana oświadczyła, że pojazd jest wolny od wad fizycznych i prawnych.

Zgodnie z postanowieniem par. 4 umowy komitent przyjmuje na siebie wszelką odpowiedzialność za wady, jakie zostały zatajone lub nie mogły być znane w dniu podpisania umowy oraz zobowiązuje się ponieść wszelkie koszty i dokonać zwrotu pobranej należności w przypadku wystąpienia wady fizycznej lub prawnej pojazdu.

Przy zawarciu umowy pozwana przekazała powodowi posiadaną dokumentację pojazdu, w tym książkę serwisową i zaświadczenie z niemieckich (...) i zapewniała, że pojazd jest w dobrym stanie technicznym i nie posiada wad.

Niesporne, a nadto dowód:

- umowa komisu k. 14,

- zeznania powoda w charakterze strony k. 135,

- zeznania pozwanej w charakterze strony k. 135.

Powód na własną rękę uzyskał dostępną w internecie historię pojazdu i uzyskał niemieckie zaświadczenia diagnosty

Powód nie wymagał, aby pozwana udała się wraz z nim do autoryzowanej stacji obsługi marki B. celem sprawdzenia jego stanu. Nie domagał się również wystawienia pełnomocnictwa do samodzielnego sprawdzenia historii pojazdu.

Niesporne, a nadto dowód:

- zeznania powoda w charakterze strony k. 135,

- zeznania pozwanej w charakterze strony k. 135.

16 października 2017 r. powód sprzedał samochód za kwotę 43 000 zł. Pozwana otrzymała z tego tytułu kwotę 41 500 zł.

Niesporne, a nadto dowód:

- faktura VAT nr (...) k. 15,

- pokwitowanie k. 16,

- pełnomocnictwo k. 17,

- pokwitowanie k. 18,

- zeznania świadka Ł. Z. k. 124,

- zeznania powoda w charakterze strony k. 135.

W lutym 2018 r. okazało się, że w okresie pomiędzy wrześniem 2013 r. a listopadem 2013 r. dokonano zmiany wskazań drogomierza w pojeździe, skutkiem czego na dzień zawarcia umowy sprzedaży miał on faktycznie wyższy przebieg niż ten, który wynikał ze wskazania drogomierza.

W związku z powyższym kupujący wezwał powoda do obniżenia ceny sprzedaży pojazdu o kwotę 7 000 zł.

Dowód:

- wydruk z historii pojazdu k. 19,

- wezwanie do obniżenia ceny k. 20 – 21,

- zeznania powoda w charakterze strony k. 135.

Powód, pozwana i kupujący nie doszli do porozumienia co do obniżenia ceny sprzedaży.

Dowód:

- zeznania świadka M. K. k. 124,

- zeznania świadka Ł. Z. k. 124,

- zeznania powoda w charakterze strony k. 135.

Pismem z dnia 11 maja 2018 r. kupujący złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy sprzedaży pojazdu z powodu jego wady fizycznej i wezwał do zwrotu ceny sprzedaży oraz naprawienia szkody wynikłej z faktu zawarcia umowy sprzedaży pojazdu dotkniętego wada fizyczną. Zwrócił pojazd powodowi.

Dowód:

- pismo z dnia 11.05.2018 r. k. 22 – 23.

Powód poinformował pozwaną, że kupujący odstąpił od umowy sprzedaży z powodu wady pojazdu w postaci niezgodności stanu licznika.

Powód, pomimo wezwań, nie udzielił pozwanej innych informacji.

Dowód:

- pismo z dnia 25.03.2019 r. k. 110,

- pismo z dnia 22.02.2019 r. k. 109,

- pismo z dnia 10.04.2019 r. k. 11,

- zeznania powoda w charakterze strony k. 135.

Kupujący pozwał powoda przed Sądem Rejonowym Szczecin – centrum w Szczecinie o zwrot ceny sprzedaży pojazdu i naprawienie szkody.

Powód wnosił o zawiadomienie P. Z. o toczącym się postępowaniu w trybie art. 84 k.p.c. Nie przystąpiła ona do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego.

W toku tego postępowania Sąd zasięgnął opinii biegłego sądowe z zakresu techniki samochodowej i rekonstrukcji wypadków drogowych W. S.. Ze sporządzonej przez niego opinii wynika, że w okresie pomiędzy 9 września 2013 r. a 26 listopada 2023 r. dokonano ingerencji we wskazania licznika pojazdu obniżając je o 67 593 km.

Wyrokiem z dnia 26 kwietnia 2022 r. Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie oddalił powództwo w tej sprawie (sygn. akt I C 301/21).

Dowód:

- opinia biegłego sądowego W. S. k. 45 – 54,

- pismo z dnia 10.06.2021 r. k. 55 – 63,

- wyrok SR Szczecin – Centrum w S. w sprawie I C 301/21 wraz z uzasadnieniem k. 27 – 31,

- zeznania powoda w charakterze strony k. 135.

Wyrokiem z dnia 30 czerwca 2023 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie zmienił powyższy wyrok w ten sposób, że:

a)  w punkcie I zasądził od A. M. na rzecz kupującego kwotę 43 081 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 30 maja 2018 r. i oddalił powództwo w pozostałym zakresie,

b)  w punkcie II zasądził od A. M. na rzecz kupującego kwotę 5 925 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,

c)  w punkcie III nakazał pobrać od A. M. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie kwotę 1 186,14 zł tytułem nieuiszczonych kosztów procesu,

oraz oddalił apelację w pozostałym zakresie i w punkcie 3 zasądził od A. M. na rzecz kupującego kwotę 5 008 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Dowód:

- wyrok SO w Szczecinie w sprawie II Ca 837/22 wraz z uzasadnieniem k. 32 – 36.

Na poczet kwot zasądzonych od powoda wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 30 czerwca 2023 r. powód zapłacił kwotę 58 000 zł.

Dowód:

- potwierdzenia wykonania operacji k. 37 – 44,

- dowody wpłat k. 83 – 84, k. 93 – 94.

Pismem z dnia 4 września 2023 r. powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 72 363,77 zł, w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania do zapłaty.

Dowód:

- wezwanie do zapłaty wraz z dowodem potwierdzenia nadania k. 13.

Rozważania.

Powództwo okazało się nieuzasadnione.

Powód opiera żądanie pozwu na treści postanowienia par. 4 łączącej strony umowy komisu, w którym pozwana oświadczyła, że pojazd jest wolny od wad fizycznych i prawnych oraz że przyjmuje na siebie wszelką odpowiedzialność za wady, jakie zostały zatajone lub nie mogły być znane w dniu podpisania umowy oraz zobowiązuje się ponieść wszelkie koszty i dokonać zwrotu pobranej należności w przypadku wystąpienia wady fizycznej lub prawnej pojazdu.

Zgodnie z przywołanym postanowieniem pozwana jako komitent ponosiła odpowiedzialność za wady, które zostały zatajone oraz za takie, które nie mogły być znane w chwili podpisania umowy, a wykazanie, że ujawniona w pojeździe po jego sprzedaży wada ma miała taki charakter spoczywa, zgodnie z art. 6 k.c., na powodzie, który z faktu tego wywodzi skutki prawne.

W toku niniejszego postępowania pozwana nie przeczyła temu, że pojazd dotknięty był wadą fizyczną w postaci błędnego wskazania drogomierza, podnosiła natomiast, że nie ponosi odpowiedzialności za skutki wynikające z tego faktu, ponieważ wada ta była jej nieznana w chwili zawarcia umowy z powodem.

Dowody zaoferowane przez powoda nie dały żadnych podstaw do ustalenia, aby w dacie zawarcia z nim umowy komisu pozwana wiedziała, że pojazd dotknięty jest wadą i istnienie tej wady przed powodem zataiła. Z opinii biegłego sądowego W. S. opartej na wydrukach pochodzących z historii pojazdu znajdującej się w posiadaniu autoryzowanej stacji obsługi marki B. wynika, że do zmiany w stanie licznika doszło pomiędzy wrześniem a listopadem 2013 r. W tym okresie pozwana nie była posiadaczką pojazdu. Pojazd nabyła, co wynika z jej zeznań, w 2015 r. od osoby prywatnej. Ona również nabyła pojazd jako osoba prywatna i w tym okresie nie miała żadnego doświadczenia w nabywaniu pojazdów. Doświadczenia w tym zakresie nie miała również osoba towarzysząca jej przy zakupie pojazdu. Otrzymała dokumenty pojazdu, w tym książkę serwisową pojazdu. Ani przed zakupem pojazdu ani w toku jego eksploatacji nie dokonywała sprawdzenia jego historii w autoryzowanej stacji obsługi. Pojazd był bowiem sprawny i jego stan techniczny nie budził wątpliwości. Dlatego też udzieliła powodowi informacji, że wg niej pojazd nie ma żadnych wad i przekazała posiadane dokumenty pojazdu. Powód nie zaoferował żadnego dowodu, który pozwoliłby poczynić odmienne ustalenia w tym przedmiocie, a w szczególności, że pozwana wiedziała o zmianie w stanie drogomierza i fakt ten zataiła.

W okolicznościach faktycznych sprawy brak również podstaw do ustalenia, aby stwierdzona w pojeździe wada nie mogła być znana w dniu podpisania umowy. Możliwe bowiem było jej ujawnienie po sprawdzeniu historii pojazdu w autoryzowanej stacji obsługi, tak jak to uczynił kupujący. Powód był podmiotem profesjonalnie zajmującym się handlem pojazdami, wymagać zatem należy, zważywszy na wymagany wyższy miernik staranności, aby dokonał weryfikacji stanu pojazdu nie tylko na podstawie uzyskanych od pozwanej dokumentów i powszechnie dostępnej historii pojazdu ale również i na podstawie informacji znajdujących się w posiadaniu autoryzowanej stacji obsługi. Fakt, że w dacie zawarcia umowy powodowi nie przysługiwało uprawnienie do samodzielnego uzyskania takich informacji, nie zwalnia go z tego obowiązku. Powód mógł bowiem domagać się od pozwanej, aby przed podpisaniem umowy udała się wraz z nim do (...) w celu weryfikacji stanu pojazdu. Nie było również żadnych przeszkód, aby powód odebrał od pozwanej pełnomocnictwo do uzyskania informacji o pojeździe. Tymczasem z zeznań powoda wynika, że nie domagał się ani wizyty w (...) ani tez pełnomocnictwa do samodzielnego uzyskania takich informacji. Fakt, iż nie doszło do ujawnienia wady w dniu podpisania umowy nie obciąża zatem pozwanej.

Brak również podstaw do uznania, że pozwana ponosi odpowiedzialność z tytułu nienależytego wykonania umowy komisu i tym samym, że powodowi służy roszczenie regresowe o zwrot ceny sprzedaży i innych wydatków poniesionych w związku z faktem istnienia wady fizycznej w sprzedanym pojeździe.

Przepisy kodeksowej umowy komisu nie zawierają wyraźnych uregulowań na wypadek szkody poniesionej przez komisanta w razie powierzenia mu do sprzedaży przez komitenta rzeczy z wadami. Nie można jednak stąd wnosić, że komisant jest w takiej sytuacji pozbawiony możliwości wystąpienia wobec komitenta z roszczeniem regresowym.

Zgodnie z treścią przepisu art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

W świetle treści cytowanego przepisu odpowiedzialność odszkodowawcza dłużnika za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest odpowiedzialnością na zasadzie winy, zaś do jej przesłanek należą: niewykonanie bądź nienależyte wykonanie zobowiązania, fakt poniesienia szkody w określonej wysokości oraz istnienie związku przyczynowego pomiędzy niewykonaniem bądź nienależytym wykonaniem zobowiązania a powstałą szkodą. Dla wykazania istnienia wierzytelności z tego tytułu konieczne jest wykazanie wszystkich tych przesłanek, przy czym ciężar dowodu rozkłada się następująco: wierzyciel ma wykazać istnienie stosunku zobowiązaniowego oraz jego treść, fakt niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, jak również poniesioną szkodę. Nie musi natomiast udowadniać, że wykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania nastąpiło na skutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność (a więc przede wszystkim z winy dłużnika). W przepisie art. 471 k.c. zawarte jest bowiem domniemanie, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązana nastąpiło na skutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 13 listopada 2014 roku, I ACa 628/14).

Zgodnie z treścią przepisu art. 354 § 1 k.c. dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. Dla ustalenia zatem, czy zobowiązanie zostało przez dłużnika należycie wykonane decydujące znaczenie ma treść zobowiązania – w okolicznościach faktycznych sprawy umowa komisu oraz nakazy wyznaczone przez normy prawne, właściwe dla tej umowy.

Przepis art. 765 k.c. stanowi, że przez umowę komisu przyjmujący zlecenie (komisant) zobowiązuje się za wynagrodzeniem (prowizja) w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa do kupna lub sprzedaży rzeczy ruchomych na rachunek dającego zlecenie (komitenta), lecz w imieniu własnym.

Na podstawie łączącej strony umowy pozwana niewątpliwie zobowiązana była udzielić powodowi wszelkich informacji o stanie pojazdu oraz wydać posiadane dokumenty, jednakże obowiązek ten dotyczył jedynie takich informacji o stanie pojazdu, które były jej znane oraz wydania tylko tych dokumentów, które posiadała. Ani przepisy regulujące umowę komisu ani żadne inne normy nie nakładają na komitenta nie będącego profesjonalistą obowiązku wszechstronnego sprawdzenia pojazdu przed zawarciem umowy. Pozwana nie miała zatem obowiązku, o ile nie zachodziły wątpliwości co do jego stanu, dokonywać sprawdzenia jego historii w autoryzowanej stacji obsługi. Do przyjęcia, że wywiązała się z obowiązków umownych było poinformowanie o znanym jej stanie pojazdu i wydanie posiadanych dokumentów. Powód nie wykazał, aby w dacie zawarcia umowy istniały jakiekolwiek wątpliwości co do stanu pojazdu, które uzasadniałyby podjęcie przez pozwaną ponadstandardowych czynności wykraczających poza granice należytej staranności wymaganej od podmiotu, który nie prowadzi działalności gospodarczej. Nie sposób zatem uznać, aby doszło do zawinionego niewykonania umowy przez pozwaną.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego istnieje wyraźna tendencja do zaostrzania wymogów stawianych sprzedawcom komisowym ( por. wyrok SN 24 czerwca 1997 r., II CKN 224/97, OSNC 1998/1/8 czy wyrok z dnia 18 lipca 2000 r., IV CKN 81/00, OSNC 2001/1/14). Podwyższenie tych wymagań dotyczy jednak nie tylko rzeczy kradzionych. W wyroku z dnia 5 stycznia 2001 r., (V CKN 178/00, nie publ.), Sąd Najwyższy stwierdził wprost, że wymóg działania ze starannością wyższą, niż obowiązująca nieprofesjonalistów, odnosi się nie tylko do sytuacji, w których mamy do czynienia z samochodami kradzionymi. Także bowiem, gdy samochód nie został skradziony, prowadzący komis obowiązany jest do dochowania podwyższonej staranności przy dokonywaniu jego oględzin i badań.

To na powodzie spoczywał zatem obowiązek weryfikacji stanu pojazdu podanego przez pozwaną i wynikającego z wydanych przez nią dokumentów. Pozwany niewątpliwie z obowiązku tego się nie wywiązał. Nie domagał się od pozwanej udania się do (...) w celu sprawdzenie historii pojazdu ani też nie żądał upoważnienia do udzielenia jemu tych informacji. Ustalenie historii pojazdu, co nie było nadmiernie skomplikowane, pozwoliłoby na ustalenia, że pojazd posiada wadę. Brak zaś tego ustalenia wynika tylko i wyłącznie z zaniechania przez pozwanego weryfikacji stanu pojazdu, który to obowiązek spoczywał na nim. Nie sposób zatem uznać, aby pozwana ponosiła jakąkolwiek odpowiedzialność z tego tytułu.

Mając powyższe na uwadze, Sąd oddalił powództwo.

Stan faktyczny sprawy Sąd ustalił na podstawie dokumentów złożonych przez obydwie strony, co do prawdziwości i wiarygodności których nie powziął zastrzeżeń oraz na podstawie zeznań świadków M. K. , R. R. i Ł. Z. oraz na podstawie zeznań powoda i pozwanej w charakterze strony, które uznał za wiarygodne. Dowody te okazały się natomiast nie wystarczające do ustalenia, aby pozwana ponosiła odpowiedzialność za nienależyte wykonanie łączącej strony umowy komisu i w konsekwencji zobowiązana była do zwrotu żądanej pozwem kwoty.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z wyrażonymi w art. 98 par. 1 k.p.c. zasadami odpowiedzialności za wynik procesu i zasada zwrotu kosztów celowych. Powód przegrał niniejszy proces, a zatem winien zwrócić pozwanej poniesione przez nią koszty procesu, które obejmują wynagrodzenie pełnomocnika pozwanej w osobie radcy prawnego w kwocie 3 600 zł oraz opłatę skarbową od złożonego dokumentu pełnomocnictwa procesowego w kwocie 17 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wioletta Rucińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Sebastian Otto
Data wytworzenia informacji: