III C 304/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie z 2024-11-20
Sygn. akt III C 304/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 listopada 2024 roku
Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie Wydział III Cywilny
w składzie:
Przewodniczący – Sędzia Sądu Rejonowego Anna Szarek
Protokolant – stażysta Paulina Gawiec
po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2024 roku w Szczecinie
na rozprawie
sprawy z powództwa A. R.
przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G.
o zapłatę
I zasądza od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na rzecz powódki A. R. kwotę 7 794,98 zł (siedmiu tysięcy siedmiuset dziewięćdziesięciu czterech złotych i dziewięćdziesięciu ośmiu groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 19 października 2023 roku do dnia zapłaty;
II zasądza od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na rzecz powódki A. R. kwotę 1 717 (tysiąca siedmiuset siedemnastu) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Sygn. akt III C 304/24
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 20 listopada 2024 roku
W dniu 19 października 2023 roku powódka A. R. wniosła przeciwko pozwanej (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. pozew o zapłatę kwoty 7.794,98 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także złożyła wniosek o zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazała, że w dniu 17 lipca 2023 roku kupiła w sklepie internetowym należącym do pozwanej spółki telewizor marki S. o wartości 7.784,99 złotych brutto. Powódka zapłaciła cenę. 24 lipca 2023 roku telewizor został dostarczony przez firmę kurierską. Był zapakowany w oryginalny karton producenta i zabezpieczony stelażem styropianowym. Z uwagi na duże rozmiary przesyłki oraz jej wagę powódka nie była w stanie samodzielnie rozpakować telewizora, dlatego montaż telewizora zleciła D. D. oraz D. K.. W dniu 17 sierpnia 2023 roku monterzy otworzyli karton, w który zapakowany był telewizor. Wówczas okazało się, że ekran telewizora ma pęknięty ekran. Zdaniem powódki, z uwagi na to, że kartonowane opakowanie wraz ze styropianem nie nosiły śladów uszkodzeń, telewizor został uszkodzony w momencie jego pakowania. Tego samego dnia powódka złożyła reklamację za pośrednictwem strony internetowej pozwanej spółki. W dniu 18 sierpnia 2023 roku powódka otrzymała wiadomość elektroniczną od sprzedawcy z prośbą o przesłanie wypełnionego protokołu szkody dostępnego na stronie przewoźnika. W dniu 22 sierpnia 2023 roku reklamacja została odrzucona przez pozwaną. Powódka wskazała, że o wadzie telewizora dowiedziała się w momencie rozpakowywania przesyłki, wada jest istotna, a pozwana nie wyraziła zgody na wymianę uszkodzonego towaru na wolny od wad. W treści uzasadnienia pozwu powódka oświadczyła, że odstępuje od umowy sprzedaży i żąda zwrotu kwoty 7.794,98 złotych, uwzględniając również kwotę 9,99 złotych tytułem wynagrodzenia za usługę kurierską.
W dniu 18 stycznia 2024 roku starszy referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Szczecin – Centrum w Szczecinie wydał nakaz zapłaty, zgodnie z żądaniem pozwu (sygn. akt I Nc 1278/23).
W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości, a także złożyła wniosek o zasądzenie kosztów procesu. Strona pozwana zarzuciła, że telewizor został uszkodzony podczas rozpakowywania przesyłki przez T. S.. Zdaniem pozwanej, D. D. oraz D. K. nie uczestniczyli w wyjmowaniu telewizora z kartonu. W dalszej kolejności strona pozwana podkreśliła, że w procesie produkcji i pakowania sprzętów obowiązują surowe procedury jakościowe, które uniemożliwiają zapakowanie uszkodzonego mechanicznie sprzętu. Strona pozwana wskazała, że telewizor mógł zostać uszkodzony podczas transportowania go między S., a N.. Powołała się przy tym na art. 548 § 3 k.c.
W toku procesu strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska.
Na rozprawie w dniu 15 listopada 2024 roku pełnomocnik pozwanej – adwokat P. Ś. złożył wniosek o zasądzenie kosztów procesu.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 17 lipca 2023 roku A. R. kupiła w sklepie internetowym należącym do (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. telewizor marki S. o wartości 7.784,99 złotych brutto.
(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. wystawiła A. R. paragon o numerze (...) na łączną kwotę 7.794,98 złotych brutto, z czego kwota 7.784,99 złotych brutto stanowiła cenę telewizora, a kwota 9,99 złotych brutto stanowiła opłatę za przesyłkę kurierską.
A. R. zapłaciła (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. kwotę 7.794,98 złotych.
Niesporne a nadto:
- paragon, k. 6;
- list przewozowy, k. 7.
W dniu 24 lipca 2023 roku kurier dostarczył A. R. telewizor, który był zapakowany w oryginalny karton producenta. Opakowanie było nienaruszone. Do mieszkania A. R. położonego przy alei (...) w S. przesyłkę wnosił kurier wraz z inną nieustaloną osobą, którą A. R. poprosiła o pomoc. A. R. była obecna podczas transportowania przesyłki do windy, a następnie z windy do mieszkania i nie zaobserwowała żadnych uszkodzeń przesyłki. Karton, w którym znajdował się telewizor został oparty o ścianę w salonie mieszkania.
Ze względu na to, że telewizor był dużych rozmiarów, A. R. jego montaż zleciła D. D. oraz D. K., którzy w dniu 17 sierpnia 2023 roku przyjechali do mieszkania w celu jego rozpakowania i zamontowania na ścianie mieszkania. Karton nie nosił śladów otwierania. W obecności A. R. karton otworzyli D. D. oraz D. K.. Następnie wyciągnęli elementy niezbędne do montażu telewizora, zdjęli styropian oraz folię ochronną. Wówczas zauważyli, że uszkodzona jest matryca telewizora, w ten sposób, że jest w niej dziura, tak jakby wykonana od środka. Powyższe ilustruje dokumentacja fotograficzna na kartach 9 i 10 verte. Telewizor nie został wyciągnięty cały z kartonu.
Dowód:
- zeznania D. D., k. 52-53;
- zeznania D. K., k. 53;
- przesłuchanie A. R., k. 54-55;
- dokumentacja fotograficzna, k. 8-10.
W dniu 17 sierpnia 2023 roku A. R. złożyła (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. reklamację.
W odpowiedzi z dnia 18 sierpnia 2023 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. poprosiła A. R. o przesłanie wypełnionego protokołu szkody, który jest podstawą złożenia reklamacji w firmie kurierskiej (...).
Sporządzono elektroniczny protokół szkody, w treści którego wskazano, że telewizor jest uszkodzony (zbity ekran).
W wiadomości elektronicznej z 22 sierpnia 2023 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. wskazała, że reklamacja została odrzucona z tego powodu, że odbiorca odebrał przesyłkę zawierającą zamówienie o numerze (...), a w chwili odbioru nie zgłoszono żadnych zastrzeżeń do przesyłki. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. powołała się na art. 548 § 3 k.c. oraz art. 76 ustawy – Prawo przewozowe.
Dowód:
- wiadomość elektroniczna z 18 sierpnia 2023 roku, k. 11;
- elektroniczny protokół szkody, k. 12;
- odpowiedź na reklamację z 22 sierpnia 2023 roku, k. 13.
Pismem z dnia 30 sierpnia 2023 roku A. R. wezwała (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. do zapłaty kwoty 7.794,98 złotych, w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania. W uzasadnieniu wskazała, że w dniu rozpakowania przesyłki, mianowicie 17 sierpnia 2023 roku, okazało się, że telewizor jest uszkodzony, w ten sposób, że ma pęknięty ekran.
W odpowiedzi z dnia 5 września 2023 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. nie uwzględniła żądania A. R., wskazując, że brak jest jakichkolwiek dowodów na to, że telewizor opuścił magazyn w stanie uszkodzonym.
Dowód:
- wezwanie do zapłaty z dnia 30 sierpnia 2023 roku, k. 14, k. 36;
- odpowiedź z dnia 5 września 2023 roku, k. 15.
A. R. odstąpiła od zawartej z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. umową sprzedaży telewizora z dnia 17 lipca 2023 roku.
Dowód:
- oświadczenie woli A. R., k. 5;
- dowód doręczenia, k. 25.
Powyższy stan faktyczny sąd ustalił jako niesporny, a także w oparciu o dowody z powołanych dokumentów, których prawdziwości oraz rzetelności ich sporządzenia nie kwestionowała żadna ze stron. Za podstawę ustaleń faktycznych sąd przyjął ponadto dowód z zeznań świadków D. D. oraz D. K., którym powódka zleciła montaż telewizora oraz powódki. Sąd ocenił zeznania świadków i powódki jako spójne, logiczne i znajdujące potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, który sąd uznał za wiarygodny i na którym oparł się czyniąc ustalenia faktyczne. Podkreślić należy, iż brak jest dowodów, które poddawałyby w wątpliwość wiarygodność zeznań świadków i powódki.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo okazało się w całości zasadne.
W przedmiotowej sprawie powódka roszczenie wywodziła z przepisów kodeksu cywilnego o rękojmi (art. 556 k.c. i kolejne) oraz art. 494 k.c., który reguluje kwestię zwrotu świadczeń w przypadku odstąpienia od umowy wzajemnej.
Rozważania prawne należy jednak zacząć od stwierdzenia, że powódka – kupująca, zawierając umowę sprzedaży telewizora z pozwaną spółką – sprzedawcą, posiadała status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c., ponieważ pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. jest przedsiębiorcą trudniącym się między innymi sprzedażą telewizorów.
Niesporne w niniejszej sprawie jest, że powódka zawarła ze stroną pozwaną umowę sprzedaży telewizora marki S. o wartości 7.784,99 złotych brutto. Niesporne jest także, że powódka zapłaciła pozwanej cenę oraz uiściła wynagrodzenie kuriera (9,99 złotych brutto).
Istota sporu pomiędzy stronami sprowadzała się do rozstrzygnięcia kwestii, czy w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego (art. 559 k.c.) istniała wada telewizora kupionego przez powódkę, na którą to wadę w postaci uszkodzenia matrycy powoływała się A. R.. Powódka dochodziła zapłaty od strony pozwanej kwoty 7.794,98 złotych tytułem zwrotu ceny kupionego przez nią telewizora oraz uiszczonego wynagrodzenia za usługę kurierską, powołując się na odstąpienie od umowy na podstawie przepisów regulujących rękojmię przy sprzedaży rzeczy.
Zgodnie z przepisem art. 556 k.c., sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną (rękojmia). Pojęcie wady fizycznej uregulowane jest w treści art. 556 1 § 1 k.c., który stanowi, że wada fizyczna polega, najogólniej rzecz ujmując, na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, miedzy innymi wówczas, gdy nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia, nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór. Należy jednak przy tym podkreślić, że jest to wyliczenie przykładowe.
W myśl natomiast art. 559 k.c., sprzedawca jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które istniały w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego lub wynikły z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej w tej samej chwili. Jeżeli jednak kupującym jest konsument, a wada fizyczna została stwierdzona przed upływem roku od dnia wydania rzeczy sprzedanej, domniemywa się, że wada lub jej przyczyna istniała w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego (art. 556 2 k.c.).
Z cytowanego przepisu wynikają zatem podstawowe przesłanki powstania odpowiedzialności z tytułu rękojmi, a mianowicie wystąpienie wadliwości rzeczy oraz to, że wada lub jej przyczyna istniała w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego. Domniemanie z art. 556 2 k.c. ma bowiem na celu ułatwienie kupującym, ale mając na względzie literalną jego treść, tylko konsumentom, wykazanie tej drugiej przesłanki. Oznacza to, że sprzedawca musi udowodnić, iż w chwili przejścia niebezpieczeństwa przypadkowej utraty rzeczy była ona wolna od wad lub przyczyna ich wystąpienia nie istniała jeszcze w tej chwili, przy czym upływ rocznego terminu powoduje, że skutki domniemania ustają, i to kupującego - konsumenta obciąża ciężar dowodu istnienia wady w chwili przejścia niebezpieczeństwa przypadkowej utraty rzeczy.
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że powódka, będąca konsumentem zgłosiła wadę matrycy 17 sierpnia 2023 roku, to jest w dniu otwarcia kartonu, w który zapakowany był telewizor. Otwarcia kartonu dokonali D. D. oraz D. K., którym powódka zleciła montaż telewizora. Jak wynika z zeznań D. D. oraz D. K., telewizor był zapakowany w oryginalny karton producenta i nie nosił śladów otwierania. Telewizor nie został w całości wyciągnięty z kartonu, ponieważ na pierwszy rzut oka, po zdjęciu styropianu oraz folii ochronnej, widać było, że uszkodzona została matryca, w ten sposób, że „była w niej dziura, tak jakby wykonana od środka”. Powyższe ilustruje dokumentacja fotograficzna na kartach 9 i 10 verte. Tego dnia powódka dowiedziała się o uszkodzeniu.
Ze zgromadzonych w sprawie dowodów jednoznacznie wynika, że strona pozwana nie kwestionowała zaistnienia zgłaszanej przez powódkę wady, podnosząc wyłącznie, że wada ta była wynikiem uszkodzenia mechanicznego powstałego w trakcie rozpakowywania telewizora przez T. S. (k. 29 verte). Tym samym sąd uznał, że spełnione zostały przesłanki z art. 556 2 k.c. pozwalające na przyjęcie domniemania, że wada telewizora istniała już w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego.
Ustawodawca w art. 556 2 k.c. wprowadził na korzyść kupującego, domniemanie wzruszalne istnienia braku zgodności towaru z umową w chwili wydania towaru, jeśli strona ta udowodni (kupujący), że taki brak zgodności wystąpił w okresie jednego roku od dnia wydania towaru. Skuteczność obrony sprzedawcy w tych okolicznościach zależy od wykazania, że w chwili wydania towar był zgodny z umową.
Domniemanie z art. 556 2 k.c., powoduje, że konsument nie musi wykazywać, że wada lub też jej przyczyna istniały w chwili przejścia na niego niebezpieczeństwa. To na sprzedawcy spoczywa - w celu uchronienia się od odpowiedzialności - obowiązek przeprowadzenia dowodu uchylającego tego domniemanie przez wykazanie, że stwierdzona przez kupującego w okresie roku od dnia wydania wada lub przyczyna wady nie istniała w chwili przejścia na niego niebezpieczeństwa. Korzystne dla kupującego-konsumenta domniemanie aktualizuje się tylko wtedy, gdy wada fizyczna została stwierdzona przed upływem roku od dnia wydania rzeczy sprzedanej, co musi być przez konsumenta wykazane. Gdy wada została stwierdzona po upływie roku od zakupu i wydania towaru, to na powoda przerzucony zostaje ciężar wykazania istnienia wady lub jej przyczyny przed przejściem niebezpieczeństwa.
Zgodnie z ogólnymi regułami postępowania dowodowego, obowiązek przedstawienia dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy spoczywa na stronach, a ciężar udowodnienia faktów mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy spoczywa na stronie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne – art. 6 k.c. w zw. z art. 3 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. Jednocześnie strona pozwana w żaden sposób nie starła się obalić domniemania wynikającego z art. 556 2 k.c. Strona pozwana nie wykazała bowiem, że sprzedany powódce towar był wolny od wad. Nie zgłosiła żadnego wniosku dowodowego na tę okoliczność, na przykład dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność ustalenia, czy uszkodzenie matrycy stanowi wadę tkwiącą w samej rzeczy lub wynikającą z przyczyny tkwiącej w samym telewizorze, czy też stanowi wynik działania zewnętrznego.
Istotnym jest również, w myśl art. 577 § 1 k.c., sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy. Podkreślić przy tym jednak należy, że dla zwolnienia sprzedawcy od odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady nie wystarczy, że kupujący mógł, przy dołożeniu należytej staranności, wadę zauważyć. Sprzedawca bowiem odpowiada także za wady jawne, jeśli nie były kupującemu znane. Oznacza to, że kupujący, mając prawo zbadania nabytej rzeczy, nie jest jednocześnie obciążony prawnym obowiązkiem czujności ani szczególnego badania rzeczy. Dlatego też ciężar dowodu na okoliczność znajomości wady przez kupującego w chwili zawarcia umowy obciąża sprzedawcę. Treść normy prawnej zawartej w art. 559 k.c., wprowadza bowiem domniemanie, że wady fizyczne sprzedanej rzeczy istniały w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego lub wynikły z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej w tej samej chwili. Strona pozwana nie wykazała, że powódka wiedziała o wadzie w chwili zawarcia umowy, przeciwnie, przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że takiej wiedzy nie posiadała.
Strona pozwana powołała się na art. 548 § 3 k.c., zgodnie z którym jeżeli rzecz sprzedana ma zostać przesłana przez sprzedawcę kupującemu będącemu konsumentem, niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy przechodzi na kupującego z chwilą jej wydania kupującemu. Za wydanie rzeczy uważa się jej powierzenie przez sprzedawcę przewoźnikowi, jeżeli sprzedawca nie miał wpływu na wybór przewoźnika przez kupującego. Postanowienia mniej korzystne dla kupującego są nieważne. Wprowadzenie § 3 służyło implementacji art. 20 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/83/UE z dnia 25 października 2011 roku w sprawie praw konsumentów, który stanowi, że w przypadku umów, zgodnie z którymi przedsiębiorca wysyła towary konsumentowi, ryzyko utraty lub uszkodzenia towarów przechodzi na konsumenta w chwili wejścia przez konsumenta lub osobę trzecią wskazaną przez konsumenta, inną niż przewoźnik, w fizyczne posiadanie towarów. Zgodnie z motywem 55 preambuły wskazanej dyrektywy , sprzedawca ma wpływ na wybór przewoźnika wtedy, gdy zaoferował konsumentowi kilka metod dostarczenia towaru, pozostawiając wybór jednej z nich kupującemu. Art. 548 § 3 zd. 2 k.c. dotyczy tych sytuacji, kiedy konsument sam zleca dostarczenie rzeczy przewoźnikowi, podczas gdy sprzedawca nie oferował usług tego przewoźnika lub tego rodzaju usług danego przewoźnika. Strona pozwana nie wykazała, że powódka samodzielnie zleciła dostarczenie telewizora przewoźnikowi. W tej sytuacji sąd przyjął, że niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy przeszło na powódkę - kupującego dopiero z chwilą wydania rzeczy, a nie powierzenia jej przewoźnikowi trudniącemu się przewozem rzeczy tego rodzaju (art. 544 § 1 k.c.)
Powyższe rozważania są jednak tylko teoretyczne, ponieważ niezależnie od chwili przejścia niebezpieczeństwa przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy na kupującego, obowiązujące jest domniemanie z art. 556 2 k.c., a pozwana go nie obaliła.
Strona pozwana w żaden sposób nie wykazała, że telewizor został uszkodzony podczas rozpakowywania go przez T. S. oraz tego, że D. D. oraz D. K. nie rozpakowywali sprzętu z kartonu. Przeciwnie, przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że T. S. oraz D. D. otworzyli karton, w którym znajdował się kupiony telewizor celem jego zamontowania i wówczas zauważali uszkodzony ekran. Obalenie domniemania nie może sprowadzać się do przytoczenia twierdzeń o tym, że wada nie istniała
w chwili wydania rzeczy, ale wymaga dowodów na tę okoliczność, w tym dowodów na okoliczność, że do uszkodzenia telewizora doszło już po wydaniu go powódce. Pozwana z obowiązku dowiedzenia tych okoliczności się nie wywiązała.
Stosownie do treści przepisu art. 560 § 1 k.c., jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady. Kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna (art. 560 § 4 k.c.).
W myśl art. 568 § 1 k.c., sprzedawca odpowiada z tytułu rękojmi, jeżeli wada fizyczna zostanie stwierdzona przed upływem dwóch lat.
W niniejszej sprawie powódka w treści zgłoszenia reklamacyjnego zażądała wymiany towaru na wolny od wad (k. 14). Strona pozwana w odpowiedzi na złożone oświadczenie nie usunęła niezwłocznie wady, nie wymieniła także rzeczy wadliwej na wolną od wad (k. 15). Sąd przyjął przy tym, że stwierdzone przez powódkę w kupionym telewizorze wady miały charakter istotny, były nimi bowiem dotknięte elementy telewizora (ekran, matryca) o relewantnym znaczeniu z punktu widzenia jego użytkowania, charakter wady nie był zresztą przedmiotem sporu między stronami.
W konsekwencji sąd uznał, że powódka była uprawniona do złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy, wobec czego po jej stronie powstało roszczenie o zwrot ceny towaru. Powódka oświadczenie o odstąpieniu od umowy złożyła w treści uzasadnienia pozwu (k. 5), które zostało doręczone pozwanej spółce w dniu 29 stycznia 2024 roku (k. 25). Zatem, skoro powódka złożyła skuteczne oświadczenie o odstąpieniu od umowy, to doszło do upadku łączącego strony zobowiązania z umowy sprzedaży zawartej 17 lipca 2023 roku. W takiej sytuacji zastosowanie znajduje art. 494 § 1 k.c., zgodnie z którym strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy, a druga strona obowiązana jest to przyjąć. Tym samym zasadne było roszczenie powódki o zapłatę kwoty 7.784,99 złotych tytułem zwrotu zapłaconej stronie pozwanej ceny oraz kwoty 9,99 złotych tytułem poniesionych kosztów dostawy telewizora.
Mając powyższe na uwadze sąd zasądził od pozwwanej na rzecz powódki kwotę 7.794,98 złotych ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19 października 2023 roku do dnia zapłaty, zgodnie z żądaniem pozwu.
O odsetkach ustawowych sąd orzekł na podstawie przepisu art. 481 § 1 k.c.., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociaż by nie poniósł żadnej szkody i chociaż by opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie.
O kosztach procesu sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. regulującego zasadę odpowiedzialności stron za wynik procesu. Powódka wygrała proces w całości, a zatem należy się jej od strony pozwanej zwrot kosztów procesu w pełnej wysokości.
Koszty poniesione przez stronę powodową wyniosły 1.717 zł i obejmowały: opłatę sądową od pozwu – 500 zł, koszty zastępstwa procesowego w stawce minimalnej – 1.200 zł (§ 3 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie) oraz opłatę skarbową od pełnomocnictwa – 17 zł. Od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty (art. 98 § 1 1 k.p.c.). Wobec powyższego sąd zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.717 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Sądu Rejonowego Anna Szarek
Data wytworzenia informacji: