II Cz 361/20 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2020-07-20

Sygn. akt II Cz 361/20

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 17 marca 2020 r. w sprawie o sygn. akt I C 3675/18 Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie na podstawie art. 182 § 1 k.p.c. umorzył postępowanie w sprawie z powództwa D. R. przeciwko Państwowemu Gospodarstwu (...) w W. o zapłatę 19.708,98 zł w oparciu o łączącą strony umowę.

W uzasadnieniu rozstrzygnięcia wskazał, że postanowieniem z dnia 10 grudnia 2018 r. sąd zawiesił postępowanie w sprawie na podstawie art. 178 k.p.c. tj. na zgodny wniosek stron postępowania, który związany był z rozbieżnościami w orzecznictwie co do legitymacji procesowej biernej i obie strony chciały oczekiwać na rozstrzygnięcie zażalenia w sprawie o sygn. akt III C 204/17. Jednocześnie podkreślone zostało, że postępowanie nie mogło zostać zawieszone na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c., z uwagi na brak prejudycjalnego charakteru sprawy. Dalej sąd wskazał, że w przedmiotowej sprawie zastosowanie znajdują przepisy k.p.c. w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 4 lipca 2019 r., która weszła w życie 7 listopada 2019 r., gdyż zgodnie z przepisem przejściowym tj. art. 11 ust. 1 pkt. 1) sprawy wszczęte przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, w których przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy wydano nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym do czasu zakończenia postępowania w danej instancji podlegają rozpoznaniu zgodnie z przepisami, w brzmieniu dotychczasowym. Przedmiotowa sprawa została wszczęta w dniu 29 grudnia 2017 r. i w dniu 11 lipca 2018 r. wydano w niej nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

Mając zatem na uwadze przepis art. 182 § 1 k.p.c. w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 4 lipca 2019 r. sąd wskazał, że postępowanie ulega umorzeniu, jeśli było zawieszone na zgodny wniosek stron, o ile wniosek o podjęcie postępowania nie został zgłoszony w ciągu roku od daty postanowienia o zawieszeniu. Ustalając, że do dnia wydania postanowienia, nie został złożony wniosek o podjęcie zawieszonego postępowania, zaś od daty postanowienia o zawieszeniu postępowania upłynął przeszło rok, sąd orzekł o umorzeniu postępowania.

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodził się powód D. R., który zaskarżył postanowienie w całości i wniósł o jego uchylenie i przekazanie sprawy do dalszego rozpoznania.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie:

- art. 198 w zw. z art. 126 § 1 k.p.c. i art. 187 k.p.c. poprzez niewezwanie do sprawy wszystkich stron-pozwanego Województwa (...) (...) w S.;

- art. 178 w zw. z art. 126 § 1 k.p.c. poprzez zawieszenie postępowania w sprawie „na zgodny wniosek stron” pomimo niewezwania do sprawy wszystkich stron

- art. 182 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na wydaniu postanowienia o umorzeniu postępowania pomimo wcześniej złożonego przez powoda wniosku o zawieszenie postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c.

W uzasadnieniu zażalenia powód wskazał, że pozew został skierowany przeciwko Województwu (...) (...) w S.. Następnie zarządzeniem z dnia 07 czerwca 2018 r. pełnomocnik powoda został zobowiązany do uzupełnienia braku pozwu poprzez sprecyzowanie strony pozwanej, ze wskazaniem że pozwany wskazany w pozwie przestał istnieć z dniem 31 grudnia 2017 r. W odpowiedzi na to zobowiązanie pełnomocnik powoda wskazał, że na moment składania pozwu prawidłowo oznaczył stronę pozwaną, nadto że od 1 stycznia 2018 r. pierwotnie pozwany znajduje się w stanie likwidacji.

Jak dalej zostało wyjaśnione w odniesieniu do tego podmiotu został wydany nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, mimo że powód pismem z dnia 21 czerwca 2018 roku nie zażądał od sądu I instancji i sam nie dokonał modyfikacji podmiotu pozwanego w sprawie. Zdaniem powoda, to sąd wydał nakaz zapłaty oznaczając jako stronę pozwaną – Państwowe Gospodarstwo (...) w W. (poprzednio Województwo (...) (...) w S.). Dalej zostało wskazane, że w odpowiedzi na sprzeciw, w którym został sformułowany zarzut braku legitymacji biernej po stronie pozwanej, powód powołując się na rozbieżności w orzecznictwie domagał się wystąpienia do Województwa (...) z zapytaniem o następstwo prawne, a sąd rejonowy zupełnie te wnioski pominął. Ponownie zostało podkreślone, że również i w tym piśmie powód nie zażądał od sądu zmiany podmiotu pozwanego i nie dokonał modyfikacji. Natomiast w odniesieniu do rozprawy w dniu 10 grudnia 2018 r. zostało wskazane, że powód oświadczył, że nie cofa powództwa wobec pozwanego, który pierwotnie został wskazany w pozwie, ponadto oświadczył że jest zainteresowany wyjaśnieniem kwestii legitymacji. Wreszcie wskazano, że pełnomocnicy wnioskowali o zawieszenie postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c., podczas gdy sąd wydał postanowienie o zawieszeniu na podstawie art. 178 k.p.c.

Żalący nadmienił, że w postanowieniu o odroczeniu rozprawy wskazano, iż następuje to w związku z oczekiwaniem na zakończenie postępowania zażaleniowego w sprawie III C 204/17. Wskazał także, że w piśmie z dnia 10 marca 2020 r. informował sąd o tym, że Sąd Apelacyjny w analogicznej sprawie skierował do Sądu Najwyższego pytanie prawne, a ponadto w tym piśmie znalazł się również wniosek o zawieszenie postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c.

Odnosząc się merytorycznie do decyzji sądu, żalący podniósł, że powód w toku całego postępowania nie cofnął powództwa w stosunku do Województwa (...) (...) w S., a zatem sąd winien temu podmiotowi doręczyć odpis pozwu. Dalej podkreślone zostało, że do chwili obecnej nie zostało wydane żadne postanowienie w odniesieniu do tego pozwanego, a co oznacza że po stronie pozwanej według powoda występują dwa podmioty. Wreszcie wskazał, że jedyną przesłanką przyświecającą obecnym na rozprawie w dniu 10 grudnia 2018 r. było wyjaśnienie budzącej wątpliwości kwestii legitymacji biernej pozwanej, co związane było z trwającym postępowaniem zażaleniowym w sprawie III C 204/17.

Według powoda przed umorzeniem postępowania sąd powinien zbadać rzeczywiste powody jego zawieszenia. Dalej wskazał, że toczy on około 20 spraw w tożsamej konfiguracji i sędzia referent musiał znać problem, a ponadto w sprawach tych sąd uzależnił dalsze ich rozpatrywanie od uprzedniego wyjaśnienia problemu legitymacji biernej.

Według powoda sąd rejonowy uzyskawszy wiedzę o skierowaniu pytania prawnego do Sądu Najwyższego winien zawiesić postępowanie na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c., a nie je umarzać.

Sąd okręgowy zważył, co następuje:

Sąd rejonowy umarzając postępowanie nie naruszył przepisu art. 182 § 1 k.p.c. w zw. z art. 178 k.p.c., wobec braku wniosku o podjęcie postępowania zawieszonego postanowieniem z dnia 10 grudnia 2018 r. na zgodny wniosek stron.

Nie ulega żadnej wątpliwości, że w terminie wynikającym z art. 182 § 1 k.p.c. (czyli w ciągu roku – według stanu prawnego do dnia 21 sierpnia 2019 r. od daty wydania postanowienia o zawieszeniu) nie wpłynął wniosek o jego podjęcie, co oznacza, że zastosowanie znajdował art. 182 § 1 k.p.c., zgodnie z którym sąd umarza postępowanie zawieszone na podstawie art. 176, 177 § 1 pkt 5 i 6 oraz art. 178 k.p.c., jeżeli wniosek o jego podjęcie nie został zgłoszony w ciągu roku od daty postanowienia o zawieszeniu. Przesłankami umorzenia postępowania, wynikającymi z tego przepisu, są bierność stron i upływ czasu.

Termin roczny liczy się od daty wydania postanowienia o zawieszeniu postępowania, a nie od dnia uprawomocnienia się tego postanowienia (por. orzeczenie SN z dnia 25 października 1974 r., III PRN 45/74, OSNC 1975, nr 4, poz. 70). Skoro postępowanie zostało zawieszone w dniu 10 grudnia 2018 r., od tej daty należało liczyć termin roczny, który upłynął z dniem 10 grudnia 2019 r.

W ocenie sądu okręgowego nie można zgodzić się z argumentacją przedstawioną przez żalącego, że w istocie podstawą zawieszenia postępowania był przepis art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c.

Obydwie strony postępowania, na rozprawie w dniu 10 grudnia 2018 r., były reprezentowane przez zawodowych pełnomocników. Istotnie z zapisów protokołu rozprawy wynika, że po zajęciu stanowisk, pełnomocnicy stron wnieśli o zawieszenie postępowania do czasu rozpoznania zażalenia w sprawie III C 204/17 tj. do czasu wypowiedzenia się przez sąd okręgowy odnośnie legitymacji biernej Państwowego Gospodarstwa (...) w W..

Tym niemniej sąd rejonowy wydał postanowienie o zawieszeniu postępowania na zgodny wniosek stron (art. 178 k.p.c.). Postanowienie zostało ogłoszone na rozprawie, w obecności pełnomocników, z których żaden nie złożył zastrzeżenia na podstawie art. 162 k.p.c.

Trudno zatem obecnie polemizować z podstawą zawieszenia. Zresztą wskazać należy, że trafne jest stanowisko sądu rejonowego, że rozstrzygnięcie wydane w przedmiocie zażalenia w innym postępowaniu nie miało charakteru prejudycjalnego dla niniejszej sprawy, a zatem nie zachodziła żadna przesłanka do zawieszenia postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. Podobnie za taką przesłankę nie mogło uchodzić skierowanie w innym postępowaniu pytania prawnego do Sądu Najwyższego, w związku z czym pełnomocnik powoda formułował wniosek z dnia 11 marca 2020 r. (data nadania).

Zatem profesjonalny pełnomocnik musiał zdawać sobie sprawę z konsekwencji upływu rocznego terminu od daty postanowienia o zawieszeniu. Umorzenie w takim przypadku jest obligatoryjne i przepis nie pozostawia sądowi żadnej dowolności, wskazując, że „sąd umarza”, a nie „może umorzyć”.

Jednak dopiero brak jakiejkolwiek aktywności strony i jej zainteresowania losem zawieszonego postępowania uzasadnia umorzenie go na podstawie art. 182 § 1 (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2014 r., I CSK 733/13).

Zastosowaniu art. 182 § 1 k.p.c. nie może się przeciwstawić pełnomocnik powoda, wskazując że w istocie zawieszenie nastąpiło na innej podstawie. Nie może budzić wątpliwości okoliczność, że postępowanie w rozpoznawanej sprawie zostało zawieszone na zgodny wniosek stron, w oczekiwaniu na rozstrzygnięcie zażalenia przez sąd okręgowy w sprawie III C 204/17. Oczywiście sądowi odwoławczemu znany jest problem związany z następstwem prawnym zlikwidowanego (...) (...) w S..

Jednak zauważyć należy, że podniesione w zażaleniu twierdzenia związane z przebiegiem tego postępowania, nie są prawdziwe. O ile istotnie powód swoje roszczenie skierował do Województwa (...) (...) w S., to jednak odpowiadając na zobowiązanie sądu z dnia 7 czerwca 2018 r., wskazał, że wnosi o orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu, z ww. modyfikacją strony podmiotowej. W tym samym piśmie analizując stan prawny, będący konsekwencją wejścia w życie ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne, wskazał, że następcą prawnym pozwanego z dniem 1 stycznia 2018 r. zostało Państwowe Gospodarstwo (...) w W..

Trudno zatem zgodzić się ze stanowiskiem pełnomocnika powoda, że nie dokonał modyfikacji po stronie pozwanego. Co więcej, skoro obecnie pełnomocnik powoda utrzymuje, że takiej modyfikacji nie dokonał, powstaje pytanie, dlaczego w takim razie nie wnosił o uzupełnienie nakazu zapłaty, który został wydany przeciwko Państwowemu Gospodarstwu (...) w W..

Poza tym zażalenie, w związku z którym strony uzależniały dalsze procedowanie w tej sprawie, zostało rozpoznane w tut. Sądzie już w dniu 18 października 2019 r. Postanowieniem wydanym w sprawie II Cz 1590/19 sąd okręgowy uchylił postanowienie sądu rejonowego wydane na podstawie art. 194 k.p.c. i częściowo zażalenie odrzucił. W uzasadnieniu tego postanowienia wyjaśniono jednak wszystkie nurtujące strony kwestie.

W szczególności sąd okręgowy wskazał, że: „Dnia 1 stycznia 2018r. weszła w życie ustawa z dnia 20 lipca 2017r. Prawo wodne (Dz. U. 2019, poz. 534). Zgodnie z art. 534 ust. 5 pkt. 5 nowego Prawa wodnego z dniem wejścia w życie tej ustawy Wody Polskie przystępują do toczących się postępowań sądowych, w których stronami są 1) Prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, 2) dyrektorzy regionalnych zarządów gospodarki wodnej, 3) marszałkowie województw, 4) kierownicy wojewódzkich samorządowych jednostek organizacyjnych – dotyczących spraw wynikających z przepisów ustawy uchylanej w art. 573 k.p.c. Podzielić należy argumentację skarżących, iż skutek wynikający z powołanego przepisu następuje z mocy prawa, a zatem brak było potrzeby modyfikacji strony pozwanej w oparciu o przepisy, po które sięgnął sąd rejonowy, a więc art. 194 § 1 i 2 k.p.c. oraz art. 355 k.p.c. Wstąpienie z mocy prawa do toczących się postępowań Wód Polskich spowodowało zbędność umarzania postępowania w stosunku do doczasowego pozwanego. Zmiana oznaczenia strony pozwanej, a tym samym zwolnienie doczasowego pozwanego nastąpiło bowiem automatycznie z momentem wejścia w życie ustawy z dnia 20 lipca 2017r. Prawo wodne, to jest z dniem 1 stycznia 2018r. Zmiana z mocy prawa po stronie pozwanej nastąpiła niezależnie od wezwania przez sąd Wód Polskich do procesu. Dlatego też chociaż sąd wezwał Wody Polskie do procesu postanowieniem z dnia 10 sierpnia 2018 r., to skutek zmiany po stronie pozwanej nastąpił nie w wyniku tego postanowienia, a z mocy prawa z dniem wejścia w życie nowego Prawa wodnego, to jest 1 stycznia 2018r. Skoro przystąpienie Wód Polskich nastąpiło z mocy prawa, to zmiana po stronie pozwanej nie była zależna ani od zgody powoda, ani też dotychczasowego pozwanego, bo do przekształcenia podmiotowego po stronie pozwanej nie doszło na podstawie art. 194 § 2 k.p.c.”.

Sąd okręgowy w niniejszym postępowaniu w całej rozciągłości zgadza się z przestawionym powyżej poglądem, a co więcej zagadnienie to zostało także wyjaśnione również w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2020 r. wydanej w sprawie III CZP 57/19. Co prawda Sąd Najwyższy zajmował się zagadnieniem odpowiedzialności odszkodowawczej za niezgodne z prawem działania lub zaniechania marszałka województwa realizowane przy wykonywaniu władzy publicznej w ramach zadań zleconych z zakresu administracji rządowej, o których mowa w art. 75 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. - Prawo wodne (jedn. tekst: Dz.U. z 2017 r. poz. 1121 ze zm.), tym niemniej analizował następstwo prawne wynikające z art. 534 ust. 5 pkt 3 tej ustawy Prawo wodne.

Sąd Najwyższy wskazał mianowicie, że „przepis ten dotyczy następstwa prawnego w toku procesu jedynie w zakresie odpowiedzialności kontraktowej dotyczącej umów zawartych przez województwo (por. wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 9 sierpnia 2018 r., VIII GC 69/15 oraz wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 14 sierpnia 2018 r., III Ca 9/18). W orzecznictwie Wojewódzkich Sądów Administracyjnych przyjęto natomiast na podstawie art. 534 ust. 5 n.p.w. następstwo organów Wód Polskich po marszałku województwa w postępowaniu administracyjnym i sądowoadministracyjnym (por. postanowienia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 25 stycznia 2018 r., I SA/Łd 1039/17 oraz Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 4 maja 2018 r. II SA/GI 89/18). Wody Polskie będące zgodnie z art. 239 ust. 1 n.p.w. państwową osobą prawną, która w zakresie określonym ustawami wykonuje władzę publiczną, zostały utworzone na mocy art. 525 ust. 2 Prawa wodnego z 2017 r. z dniem 1 stycznia 2018 r. W zakresie wynikającym z art. 528 n.p.w. Wody Polskie reprezentują Skarb Państwa, co stanowi odstępstwo od zasady, że jest on reprezentowany - zarówno na płaszczyźnie materialnoprawnej, jak i procesowej - przez organy państwowych jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej (stationes fisci). Odstępstwo to jest dopuszczalne, możliwość wykonywania reprezentacji Skarbu Państwa przez odrębne podmioty w rozumieniu prawa cywilnego została bowiem przewidziana w art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zasadach zarządzania mieniem państwowym (Dz.U. z 2019 r., poz. 1302). 12 Koncepcja generalnego następstwa procesowego inter vivos budzi wątpliwości, a ewentualne następstwo procesowe Wód Polskich po województwach mogłoby mieć tylko taki charakter, z chwilą ich powstania nie doszło bowiem do likwidacji województw, jako jednostek samorządu terytorialnego i jednocześnie osób prawnych. Co do zasady przyjmuje się, że następstwo prawne inter vivos pozostaje bez wpływu na tok postępowania; wchodzące w rachubę w takim przypadku następstwo procesowe wymaga - ze względu na interesy tych podmiotów - zgody obu dotychczasowych stron procesowych oraz mającej być następcą prawnym osoby trzeciej, która musi wyrazić zgodę na wstąpienie do procesu w miejsce zbywcy (art. 192 pkt 3 k.p.c.). Odstępstwa od tej reguły mogą wynikać tylko z wyraźnych przepisów o charakterze szczególnym, a w razie ich braku konsekwencje następstwa procesowego inter vivos należy kwalifikować zgodnie z art. 192 pkt 3 k.p.c. (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2016 r., V CSK 344/15, OSNC - ZD 2017, nr D, poz. 12). Powstaje zatem pytanie, czy art. 534 ust. 5 pkt 3 Prawa wodnego z 2017 r. jest przepisem o charakterze szczególnym stanowiącym podstawę następstwa procesowego inter vivos pomiędzy Województwem a Wodami Polskimi - następującego ex lege - bez konieczności stosowania art. 192 pkt 3 k.p.c. Sposób sformułowania art. 534 ust. 5 pkt 3 n.p.w. w którym przyjęto, że: „Wody Polskie przystępują do toczących się postępowań sądowych i administracyjnych, w których stronami są” między innymi „marszałkowie województw” „dotyczących spraw wynikających z przepisów ustawy uchylanej w art. 573” rodzi wiele wątpliwości w sferze wykładni. W pierwszej kolejności wątpliwości budzi posłużenie się przez ustawodawcę sformułowaniem „przystępują”, które używane jest zazwyczaj, gdy określony podmiot przystępuje do postępowania w charakterze strony, ale obok pierwotnego powoda (art. 195 § 2 k.p.c.), czy też jedynie w charakterze interwenienta ubocznego (art. 76 § 1 k.p.c.). Wątpliwości te wzmacnia posługiwanie się przez ustawodawcę w tym samym przepisie (art. 534 ust. 3 i 6 n.p.w.) innymi pojęciami bliższymi sukcesji generalnej (wstąpienia do umowy i wstąpienia w prawa i obowiązki). Racjonalność wykładni opartej na literalnej treści zwrotu „przystępują” budzi jednak zasadnicze wątpliwości. Należy zatem przyjąć, mając na względzie cel analizowanej regulacji - przejęcie przez Wody Polskie zobowiązań jednostek organizacyjnych Skarbu Państwa, jak i tych które wynikały z realizacji zadań marszałka województwa - że chodzi w nim o generalne następstwo procesowe inter vivos. Jeżeli art. 534 ust. 5 n.p.w. miałby dotyczyć „przystąpienia” do trwających w dniu 1 stycznia 2018 r. postępowań toczących się przed sądami na podstawie kodeksu postępowania cywilnego, to poważne trudności w jego wykładni wiążą się w drugiej kolejności z tym, że jako strony tych postępowań zostały wymienione jedynie struktury niemające zdolności sądowej w rozumieniu art. 64 k.p.c.; w tym w pkt 3 i 4 po województwie jako osobie prawnej - marszałek województwa oraz kierownicy niemających osobowości prawnej wojewódzkich jednostek organizacyjnych, którzy zarówno na płaszczyźnie materialnoprawnej jak i procesowej występują, co do zasady, jedynie jako reprezentanci województwa. Organy nie mające zdolności sądowej nie mogły być - co do zasady - w dniu 1 stycznia 2018 r. stronami postępowań przed sądami powszechnymi. (…)”.

Zagadnienie następstwa prawnego z mocy ustawy pojawiło się także w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2018 r. w sprawie IV CSK 197/17, w którym Sąd Najwyższy posłużył się oznaczeniem „sprawa z powództwa Województwa […] - (...) w O. obecnie Państwowego Gospodarstwa (...) w W.”. Postanowieniem z dnia 13 września 2018 r. odmówił natomiast wykładni swojego orzeczenia, ponownie posługując się takim samym oznaczeniem powoda jak uprzednio w wyroku, wskazując że: „jak wyraźnie wynika z wyroku Sądu Najwyższego, którego wniosek dotyczy, stroną powodową jest Państwowe Gospodarstwo (...) w W.; treść orzeczenia nie budzi zatem wątpliwości”.

Wątpliwości sądu odwoławczego budzi jedynie to, że sprawa w związku z którą strony wnosiły o zawieszenie postępowania tj. III C 204/17 toczyła się pomiędzy pozwanym a R. S.. W jaki sposób strona powodowa zamierzała kontrolować decyzje podejmowane w innym postępowaniu, nie jest sądowi wiadome. Tym niemniej wskazać należy, że ani orzeczenie wydane w tym postępowaniu przez sąd okręgowy w przedmiocie rozpoznania zażalenia, ani orzeczenie wydane przez Sąd Najwyższy w przedmiocie pytania prawnego skierowanego przez Sąd Apelacyjny w Szczecinie w sprawie I Aga 91/19 nie miałoby prejudycjalnego znaczenia dla postępowania I C 3675/18. Podkreślić należy, że wskazana w art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. podstawa do zawieszenia postępowania zachodzi, gdy rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku innego toczącego się postępowania cywilnego. Zależność ta musi być tego rodzaju, że orzeczenie, które ma zapaść w innym postępowaniu cywilnym, będzie prejudykatem, czyli podstawą rozstrzygnięcia sprawy, w której ma być zawieszone postępowanie. Uchwała Sądu Najwyższego niewątpliwie ma charakter istotny dla praktyki orzeczniczej, tym niemniej sąd w niniejszym postępowaniu nie mógł zawiesić postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. powołując się na toczące przed Sądem Najwyższym postępowania w przedmiocie rozpoznania skierowanego pytania prawnego, a czego domagał się pełnomocnik powoda w piśmie z dni 11 marca 2020 r.

O ile problem jaki zaistniał w przedmiotowej sprawie był ważki, o tyle każda ze stron była reprezentowana w sprawie przez zawodowego pełnomocnika, a zatem winni się byli oni liczyć z konsekwencjami zawieszenia postępowania na podstawie art. 178 k.p.c.

Zwrócić także należy uwagę, że zasadą jest że to powód zakreśla podmiotowe i przedmiotowe granice postępowania. Tym niemniej sąd nie jest zwolniony z obowiązku interpretacji zmieniającego się stanu prawnego. Dostrzeżenie zmian z dniem 1 stycznia 2018 r. spotkało się z prawidłową reakcją ze strony sądu. Pełnomocnik powoda na rozprawie w dniu 10 grudnia 2018 r. zobowiązany przez Przewodniczącego do jednoznacznego zajęcia stanowiska odnośnie oznaczenia strony pozwanej, uchylił się od tego obowiązku wskazując że „w dniu dzisiejszym nie jest w stanie tego uczynić w szczególności na rozbieżne orzeczenia sądowe”. Nie odniósł się także do swojego wcześniejszego oświadczenia zawartego w piśmie z dnia 21 czerwca 2018 r., które nie sposób inaczej zdekodować jak modyfikację strony pozwanej.

Sąd w niniejszej sprawie procedował z prawidłowo oznaczoną stroną postępowania, a jedynie wobec wątpliwości samych stron, szukających potwierdzenia w innych orzeczeniach, zawiesił postępowanie i co trzeba podkreślić, przy pełnej akceptacji stron postępowania i to na ich wniosek.

W braku zgodnego wniosku stron, sąd obowiązany byłby procedować nadal. Wbrew zarzutom powoda, niczego dla oceny decyzji o umorzeniu postępowania, nie zmienia treść postanowienia o odroczeniu rozprawy, zwłaszcza że zażalenie w związku z którym strony nabrały wątpliwości i zdecydowały się zgodzić na zawieszenie postępowania, zostało rozpoznane jeszcze zanim upłynął termin roku od dnia zawieszenia postępowania. Ustalenie tej okoliczności, w braku inicjatywy stron, nie nakładało na sąd rejonowy obowiązku podjęcia postępowania z urzędu.

Podobnie w świetle przedstawionych wyżej poglądów, nie ma żadnego znaczenia, że sąd zmianie podmiotu po stronie pozwanej, nie nadał żadnej decyzji procesowej. Zmiana ta nie wymagała żadnego postanowienia, czy to o wezwaniu do udziału w sprawie, czy zwolnieniu ze sprawy, nastąpiła bowiem z mocy prawa – przepisu szczególnego zwartego w art. 534 Prawa wodnego.

Podsumowując, sąd odwoławczy wskazuje, że umorzenie postępowania w przypadku jego zawieszenia na zgodny wniosek stron, następuje niezależnie od rzeczywistej woli stron, jeżeli wniosek o podjęcie postępowania zawieszonego na podstawie tego przepisu nie zostanie złożony w ciągu roku od daty (wydania) postanowienia o zawieszeniu. Po upływie tego czasu gaśnie prawo żądania podjęcia postępowania, choćby postanowienie o umorzeniu nie zostało jeszcze wydane.

Tym samym, decyzja sądu rejonowego o umorzeniu postępowania, była w pełni prawidłowa, a to skutkować musiało oddaleniem zażalenia na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 3 k.p.c.

sędzia Katarzyna Longa

(...)

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Adela Dopierała
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Katarzyna Longa
Data wytworzenia informacji: