II Ca 1047/23 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2023-11-21
Sygnatura akt II Ca 1047/23
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 17 maja 2023 r. Sąd Rejonowy Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie oddalił powództwo A. W. przeciwko A. G. o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną.
Sąd rejonowy oparł powyższe orzeczenie na ustaleniach faktycznych oraz rozważaniach prawnych przedstawionych w pisemnym uzasadnieniu wyroku znajdującym się na karcie 211v. – 217 akt sprawy.
Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód, domagając się jego zmiany poprzez uwzględnienie powództwa w całości i uznanie za bezskuteczną w stosunku do powoda umowy darowizny środków pieniężnych w wysokości 67.500 zł, zawartej między dłużnikiem K. S. (1), a pozwanym w dniu 22 lipca 2019 r., celem ochrony wierzytelności przysługującej mu wobec dłużnika w kwocie 188.750 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 88.750 zł od dnia 12 lutego 2019 r. i od kwoty 100.000 zł od dnia 2 lipca 2019 r. do dnia zapłaty, która to wierzytelność stwierdzona została wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 4 grudnia 2020 r., sygn. akt I C 1333/19, zaopatrzonym w klauzulę wykonalności z dnia 14 stycznia 2021 r. Jednocześnie wniósł o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Zaskarżonemu rozstrzygnięciu apelujący zarzucił:
naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez błędne ustalenie przez sąd pierwszej instancji, że:
-
pozwany zawierając umowę z dnia 12 czerwca 2018 r. z odrębnym podmiotem prawnym, posiadającym osobowość prawną, upoważnił dłużnika do obciążania swej nieruchomości, podczas gdy, pozwany z żoną, wystawiając pełnomocnictwo w formie aktu notarialnego w dniu 16 maja 2018 r., a więc wcześniej niż zawarto umowę z dnia 12 czerwca 2018 r., upoważnił dłużnika do obciążania nieruchomości, stanowiącej jego współwłasność, a w pełnomocnictwie nie zastrzeżono warunku zapłaty wynagrodzenia z tego tytułu;
-
pozwany nie posiadał wiedzy, iż dłużnik, oprócz (...) sp. z o.o., zaciąga zobowiązania od podmiotów trzecich, pomimo, że na posiedzeniu sądu, w dniu 19 kwietnia 2023 r. przyznał, że wiedział, iż dłużnik zajmuje się m.in. obrotem środków pieniężnych, a poza tym: dnia 22 lipca 2019 r. pozwany mieszkał z dłużnikiem, mieli jedną kuchnię i wspólnie jedli posiłki oraz w jednej z izb domu dłużnik - wykorzystując do tego dwa monitory- śledził notowania giełdowe; w 2019 r. pozwany wraz z dłużnikiem podczas wycieczek zagranicznych wspólnie spędzali wolny czas; pozwany wiedział, że dłużnik swoje czynności wykonuje w ramach kilku podmiotów gospodarczych, w tym m.in. P. (...) Spółdzielnia (...), która na dzień dokonania darowizny posiadała siedzibę w domu pozwanego; w strukturach zarządczych oraz nadzorczych Spółdzielni, pełnili funkcje bliscy pozwanego, tj. córka E. S. oraz zięć P. J.; dłużnik przed nieruchomością pozwanego parkował samochody marki premium oklejone brandem Spółdzielni; dłużnik prowadził działalność w ramach podmiotów gospodarczych nieposiadających żadnego majątku, w których miał większość udziałów; pozwany z żoną wystawiając pełnomocnictwo z dnia 16 maja 2018 r. wyraził zgodę na obciążenie jego nieruchomości, nie warunkując tego żadnymi ograniczeniami co do podmiotów i kwot;
-
dłużnik na dzień 20 marca 2023 r. (posiedzenie sądu), nie był z pozwanym w dobrych relacjach, w konsekwencji uznanie zeznań dłużnika za wiarygodne, podczas gdy bezspornie pozwany pozostaje w kontakcie z dłużnikiem, co potwierdza przekazany na posiedzeniu sądu w dniu 6 marca 2023 r. przez pozwanego adres imailowy dłużnika celem przeprowadzenia dowodu z jego zeznań, a co za tym idzie uprzedni kontakt pozwanego z dłużnikiem celem poinformowania go o tym fakcie i dacie posiedzenia sądu, nadto dłużnik ma interes prawny w rozstrzygnięciu sprawy, gdyż pozostaje w związku małżeńskim z córką pozwanego;
-
w dniu 22 lipca 2019 r. między dłużnikiem, a pozwanym, niedoszło do zawarcia umowy darowizny w kwocie 67.500 zł, podczas gdy na posiedzeniu sądu w dniu 19 kwietnia 2023 r. pozwany kilkukrotnie przyznawał, że była to darowizna, co koresponduje z pozostałym materiałem dowodowym, w tym pismem Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie M. Ł. z dnia 28 maja 2021 r., tytułem przelewu z dnia 22 lipca 2019 r., tytułem przelewu do urzędu skarbowego, który potwierdza odprowadzenie podatku od spadków i darowizn z tytułu otrzymania od dłużnika w dniu 22 lipca 2019 r. środków pieniężnych w kwocie 67.500 zł, w konsekwencji ww. uchybienia sądu błędnie zastosowano art. 888 § 1 k.c. regulujący essentialia negotii umowy darowizny;
-
charakter relacji dłużnika z pozwanym należy oceniać na dzień sporu sądowego o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną, a nie na dzień dokonania tej czynności prawnej, która miała miejsce blisko cztery lata temu;
-
powód nie wykazał, iż wskutek czynności dokonanej pomiędzy dłużnikiem a pozwanym dłużnik stał się niewypłacalny, podczas gdy powód dokumentami, w tym o charakterze urzędowym - pismo Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie M. Ł. z dnia 2 lipca 2021 r., plan podziału z dnia 8 marca 2021 r., które korespondują z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie, w tym przesłuchaniem powoda dniu 19 kwietnia 2023 r. jednoznacznie wykazał, iż mając na uwadze ilość wierzycieli dłużnika, w tym wysokość jego wymagalnych zobowiązań potwierdzonych tytułami egzekucyjnymi, prowadzone przeciwko dłużnikowi egzekucje można uznać jako w całości bezskuteczne, ponieważ nie pokrywają nawet świadczeń ubocznych (odsetki), a dłużnik prócz emerytury, nie posiada innych składników majątku, z którego można skutecznie wyegzekwować należności przysługujące powodowi od dłużnika, poza tym pisma od Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie M. Ł., który zgodnie z posiadanymi narzędziami zweryfikował historię majątku dłużnika, nie wskazywały, aby posiadał w dniu 22 lipca 2019 r. inne składniki majątku, które zbył przed wszczęciem egzekucji przez powoda przeciwko dłużnikowi;
art. 527 § 1 k.c. przez jego błędne zastosowanie i uznanie, że nie zostały spełnione wszystkie przesłanki w nim wymienione, podczas gdy wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pozwanym w dniu 22 lipca 2019 r., pokrzywdzony został powód, zaś pozwany uzyskał korzyść majątkową w kwocie 67.500 zł. Poza tym w dniu 22 lipca 2019 r. dłużnik był świadomy, że ma wymagalne zobowiązania do powoda - co potwierdza korespondencja imailowa powoda z dłużnikiem stanowiąca załącznik do pozwu, zaś pozwany z uwagi na całokształt okoliczność w dniu 22 lipca 2019 r. wiedział, że dłużnik zaciąga zobowiązania od podmiotów trzecich, których nie reguluje. Nadto błędne uznanie, że zaskarżony przepis znajduje jedynie zastosowanie do czynności nieodpłatnych, podczas gdy, zgodnie z art. 528 k.c. przepis ten wyłącza jedynie dla czynności dokonanych nieodpłatnie jedną z przesłanek do zastosowania zaskarżonego przepisu, tj. świadomość osoby trzeciej, że dłużnik działał celem pokrzywdzenia powoda, a co za tym idzie zaskarżony przepis znajduje zastosowanie zarówno dla czynności odpłatnych, jak i nieodpłatnych;
art. 527 § 2 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, iż wykazanie niewypłacalności dłużnika w chwili dokonania czynności prawnej, może dotyczyć jedynie czynności prawnych, których wartość przekracza wierzytelność powoda do dłużnika, podczas gdy z treści tego przepisu to nie wynika, a co za tym idzie nie ma żadnego znaczenia wartość takiej czynności w stosunku do wierzytelności przysługującej powodowi do dłużnika;
art. 527 § 3 k.c. poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy dłużnik z pozwanym, w chwili dokonania czynności prawnej w dniu 22 lipca 2019 r., pozostawał w bliskich stosunkach, co potwierdza m.in. relacje rodzinne teść - zięć, mieszkanie we wspólnym domu, wspólne jedzenie posiłków, zgoda pozwanego wyrażona dłużnikowi na obciążenie nieruchomości stanowiącej jego współwłasność, poprzez udzielenie pełnomocnictwa w dniu 16 maja 2018 r., spędzanie wolnego czasu poprzez wspólne wycieczki zagraniczne;
art. 528 k.c. poprzez jego niezastosowanie, pomimo iż czynność prawna dokonana przez dłużnika z pozwanym miała charakter nieodpłatny, a co za tym idzie bez znaczenia jest wiedza pozwanego czy dokonując z dłużnikiem czynności w dniu 22 lipca 2019 r., dłużnik działał celem pokrzywdzenia powoda.
W uzasadnieniu apelacji na karcie 223 – 226 akt sprawy powód rozwinął tak postawione zarzuty oraz wniósł jak na wstępie.
Pozwany w odpowiedzi wniósł o oddalenie apelacji powoda jako niezasadnej (karta 238 – 239 akt sprawy).
Sąd okręgowy zważył, co następuje:
apelacja powoda okazała się, prowadząc do zmiany zaskarżonego orzeczenia.
Zauważyć trzeba, iż w myśl art. 378 § 1 k.p.c., sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Obowiązek sąd drugiej instancji rozpoznania sprawy w granicach apelacji nie oznacza, że jest związany ustaleniami faktycznymi czy oceną prawną sądu pierwszej instancji, jeżeli nie były przedmiotem zarzutów apelacji. Sąd odwoławczy jest sądem merytorycznym, a przyjęta koncepcja apelacji pełnej ( cum beneficio novorum) nakłada na sąd drugiej instancji powinność merytorycznego rozpoznania sprawy po raz drugi, w tym dokonania samodzielnej oceny dowodów zgromadzonych przed sądem pierwszej instancji i na ich podstawie dokonania własnych ustaleń faktycznych oraz materialnoprawnej podstawy rozstrzygnięcia, niezależnie od zarzutów apelacji i skontrolowania prawidłowości postępowania w pierwszej instancji, przy uwzględnieniu związania zarzutami naruszenia prawa procesowego przedstawionymi w apelacji ( por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 3 czerwca 2015 r., V CSK 550/14, z dnia 25 listopada 2015 r., IV CSK 55/15, z dnia 10 marca 2016 r., III CSK 183/15 oraz z dnia 6 października 2016 r., III UK 270/15).
W konsekwencji, sąd drugiej instancji może - a jeżeli je dostrzeże, powinien - naprawić stwierdzone naruszenia przez sąd pierwszej instancji prawa materialnego, niezależnie od tego, czy zostały wytknięte w apelacji, pod warunkiem, że mieszczą się w granicach zaskarżenia, a wynikający z art. 378 § 1 k.p.c. obowiązek rozpoznania sprawy w granicach apelacji oznacza, że sąd drugiej instancji nie koncentruje się tylko na ocenie zasadności zarzutów apelacyjnych, a rozstrzyga merytorycznie o zasadności zgłoszonych roszczeń procesowych ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2016 r., II PK 242/15).
Realizując powyższy obowiązek sąd odwoławczy miał na uwadze, że ocenę zasadności żądania pozwu w niniejszej sprawie należało dokonać w oparciu o art. 527 § 1 k.c., który stanowi: „ Gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć”.
Cytowany przepis reguluje instytucję skargi pauliańskiej, stanowiącej środek obrony wierzyciela przed czynnościami dłużnika, które mogłyby prowadzić do jego niewypłacalności, a co mogłoby skutkować uniemożliwieniem zaspokojenia roszczenia wierzyciela. Zgodnie przy tym z art. 531 § 1 k.c., uznanie za bezskuteczną czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli następuje w drodze powództwa lub zarzutu przeciwko osobie trzeciej, która wskutek tej czynności uzyskała korzyść majątkową.
Materialnoprawnymi przesłankami uznania za bezskuteczną czynność prawnej są: przysługiwanie powodowi zaskarżalnej wierzytelności pieniężnej, dokonanie przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli czynności prawnej, wskutek której osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, działanie przez dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli i wiedza osoby trzeciej lub możliwość dowiedzenia się przez osobę trzecią przy zachowaniu należytej staranności o działaniu dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli ( vide wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2002 r., V CKN 1446/00, z dnia 29 maja 2009 r., V CSK 77/07 i dnia 11 maja 2012 r., II CSK 548/11). Przy czym w przypadku czynności nieodpłatnej nie jest istotne, czy osoba trzecia miała świadomość o działaniu dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, albowiem na gruncie art. 528 k.c. przewidziano, że jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.
Odnosząc powyższe rozważania do niniejszej sprawy przede wszystkim stwierdzić należy, że powód wykazał istnienie wierzytelności przysługującej mu w stosunku do dłużnika K. S. (1), stwierdzonej prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 4 grudnia 2020 r. wydanym w sprawie I C 1333/19 (k. 9 akt). Niewątpliwie również pozwany – będący teściem K. S. (1) - uzyskał w wyniku przedsiębranej z dłużnikiem kwestionowanej czynności darowizny kwoty 67.500 zł, uczynionej dnia 22 lipca 2019 r. (vide przelewy bankowe k. 53 – 54 akt) korzyść majątkową w postaci otrzymania środków pieniężnych w tej wysokości. Wypada tutaj podkreślić, że wystarczające do przyjęcia, że osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową wskutek skarżonej czynności jest wykazanie, że na podstawie czynności prawnej nabyła rzecz lub wierzytelności, wskutek czego zwiększyły się jej aktywa lub zmniejszyły pasywa, a tak było w rozpatrywanym przypadku. Do majątku pozwanego w wyniku darowizny weszły środki pieniężne w określonej kwocie, za co dłużnik K. S. (1) żadnego ekwiwalentu od pozwanego nie uzyskał, toteż doszło do uzyskania przez pozwanego korzyści majątkowej w wyniku dokonania na jego rzecz darowizny kwoty 67.500 zł.
Jednocześnie wykazana też została przesłanka pokrzywdzenia wierzyciela, gdyż w myśl art. 527 § 2 k.c., czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności.
Ustawodawca nie zdefiniował pojęcia niewypłacalności, tym niemniej przyjmuje się, że niewypłacalność dłużnika w rozumieniu art. 527 § 2 k.c. oznacza taki stan majątku dłużnika, w którym egzekucja prowadzona zgodnie z przepisami procedury cywilnej nie może przynieść zaspokojenia wierzytelności pieniężnej przysługującej przeciwko dłużnikowi ( tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2000 r., III CKN 554/98). Pokrzywdzenie wierzyciela istnieje, gdy porównanie wartości zbytego prawa i kwoty niespłaconych wierzytelności przysługujących przeciwko dłużnikowi wskazuje na niemożność zaspokojenia się powoda chociażby w części. Przy tym niekiedy nawet uzyskanie przez dłużnika ekwiwalentu rozporządzenia majątkowego od osoby trzeciej nie eliminuje stanu pokrzywdzenia wierzyciela, jeżeli nie miał możliwości uzyskania zaspokojenia wierzytelności z tego ekwiwalentu ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2013 r., IV CSK 452/12). Pokrzywdzenie polega więc nie tylko na definitywnym wyłączeniu możliwości zaspokojenia wierzyciela, ale także na utrudnieniu lub opóźnieniu zaspokojenia. Zaskarżalne na tej podstawie są akty, które praktycznie zmniejszają możliwość zaspokojenia ( vide wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2001 r., IV CKN 525/00, z dnia 16 marca 2006 r., III CSK 8/06 oraz z dnia 14 marca 2019 r., IV CSK 182/18). Co ważne, oceny, czy czynność prawna dłużnika krzywdzi wierzyciela, należy dokonywać nie wedle daty zdziałania czynności, lecz według chwili jej zaskarżenia oraz wydawania rozstrzygnięcia sądu ze skargi pauliańskiej ( zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2001 r., V CKN 280/00, z dnia 29 czerwca 2004 r., II CK 367/03, z dnia 16 marca 2006 r., III CSK 8/06, z dnia 6 października 2011 r., V CSK 493/10, z dnia 5 lipca 2013 r., IV CSK 738/12, z dnia 14 czerwca 2017 r., IV CSK 470/16, z dnia 3 kwietnia 2019 r., II CSK 274/18).
Bacząc na powyższe zauważyć należało, że niewątpliwie w realiach sprawy doszło do pokrzywdzenia wierzyciela. Wystarczającym dla przyjęcia przesłanki stanu niewypłacalności dłużnika było bowiem stwierdzenie, iż w egzekucji wszczętej w celu zaspokojenia chronionej wierzytelności, objętej opisanym wyżej tytułem egzekucyjnym, Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie M. Ł. w postępowaniu egzekucyjnym Km 73/21 prowadzonym przeciwko dłużnikowi K. S. (1) nie zdołał skutecznie wyegzekwować należności na rzecz powoda. Postępowanie egzekucyjne nie doprowadziło do wykrycia takiego majątku dłużnika lub źródeł dochodów, z którego mogłoby realnie nastąpić zaspokojenie roszczeń powoda. Z informacji komornika sądowego wynikało, że egzekucja ze świadczenia emerytalno – rentowego dłużnika pozwala na wyegzekwowanie kwoty ok. 770 zł miesięcznie, która jest dzielona na sprawy egzekucyjne Km 73/21 i 561/20, co nie pokrywa nawet odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od istniejącego zadłużenia głównego. Co prawda w toku postępowania egzekucyjnego ustalono, że dłużnik posiadał lokal mieszkalny przy ul. (...) w C. (k. 15 akt), to jednak z treści księgi wieczystej tego lokalu nr (...) wynika, że prowadzona jest egzekucja z tej nieruchomości w sprawach Km 3122/20, Km 518/21, Km 2522/21 i Km 852/22, a ponadto w dziale IV. księgi wieczystej wpisane zostały hipoteki na rzecz różnych wierzycieli na kwotę 800.000 zł (k. 22-24 akt). Oczywiste jest w tej sytuacji, że powód nie był w stanie uzyskać realnego zaspokojenia z egzekucji z przedmiotowej nieruchomości. Tym samym jedynym wartościowym składnikiem majątku dłużnika, z którego wierzyciel mógłby się realnie zaspokoić, były środki pieniężne przekazane pozwanemu w formie darowizny. Poczynione w postępowaniu egzekucyjnym ustalenia dotyczące stanu majątku dłużnika dawały więc podstawę do wnioskowania, że bacząc na stan rzeczy istniejący w dacie orzekania przez sąd, sytuacja majątkowa dłużnika jest zła, a byłaby odmienna, gdyby w jego majątku znajdowały się nadal sporne środki pieniężne.
W tej sytuacji nie może budzić zastrzeżeń stwierdzenie, że kwestionowana czynność dokonana została z pokrzywdzeniem wierzyciela, a zatem wykazano wystąpienie tej przesłanki niezbędnej do uwzględnienia skargi pauliańskiej. Nadmienić wypada, że na pozwanym zgodnie z art. 6 k.c. spoczywał obowiązek wykazania, iż dłużnik w dacie orzekania przez sąd miał majątek pozwalający na zaspokojenie powoda. Temu ciężarowi dowodu pozwany nie uczynił zadość, nie wskazując z jakiego majątku dłużnika mogłaby się toczyć skuteczna egzekucja.
Kolejno sąd odwoławczy miał na uwadze, że powód w tym postępowaniu domagał się ochrony wierzytelności istniejącej w dacie dokonywania zaskarżonej czynności, albowiem do zawarcia umowy darowizny doszło dnia 22 lipca 2019 r. Tymczasem wierzytelności o zapłatę z tytułu zawartych przez powoda z dłużnikiem K. S. (1) umów pożyczek z dnia 2 stycznia 2018 r. i z dnia 30 czerwca 2018 r. stały się wymagalne odpowiednio w dniach 12 lutego 2019 r. i 2 lipca 2019 r. Wynika to z sentencji wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 4 grudnia 2020 r. wydanego w sprawie I C 1333/19, skoro od tych dat zasądzono odsetki ustawowe za opóźnienie w płatności poszczególnych należności.
Powyższe było o tyle istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, iż w takim wypadku powód nie musiał wykazywać zamiaru dłużnika pokrzywdzenia wierzyciela (art. 530 k.c.), a jedynie świadomość działania z pokrzywdzeniem wierzyciela (art. 527 § 1 k.c.), przez co należy rozumieć czynność podjętą w sytuacji, w której dłużnik mógł przewidzieć, że w wyniku jej dokonania stanie się niewypłacalny lub niewypłacalny w większym stopniu. Nie jest konieczne istnienie po jego stronie złego zamiaru; wystarczy świadomość konsekwencji dokonywanej czynności, tj. że czynność prawna może spowodować dla wierzycieli niemożność zaspokojenia się. Dłużnik działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, jeżeli ma rozeznanie co do tego, że w następstwie wyzbycia się przez niego w całości lub w części majątku nadającego się do egzekucji ucierpi materialny interes wierzyciela ( zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2007 r., V CSK 77/07, z dnia 26 marca 2015 r., V CSK 320/14, z dnia 24 stycznia 2020 r., V CSK 487/18).
Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wskazuje jednoznacznie, że dłużnik K. S. (1), stając dnia 22 lipca 2019 r. do umowy darowizny miał świadomość pokrzywdzenia wierzyciela na skutek zaskarżonej czynności prawnej. W chwili jej dokonania miał świadomość istnienia wierzytelności powoda, a także tego, że poza środkami pieniężnymi i lokalem mieszkalnym obciążonym hipotekami umowną i przymusowymi nie posiada majątku z którego wierzyciel mógłby się skutecznie zaspokoić, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że powód nie jest jednym jego wierzycielem, a w każdym razie ewidentnie wskutek wyzbycia się środków pieniężnych na rzecz pozwanego szansa ta znacząco zmalała. K. S. (1) musiał mieć świadomość w dacie dokonywania zdziałanej czynności prawnej, zważając na trudną sytuację prowadzonej przezeń działalności gospodarczej i brak innego wartościowego majątku, z którego mogłaby być prowadzona egzekucja, że czynność jest krzywdząca dla wierzyciela, jako że przenosząc na pozwanego środki pieniężne uniemożliwi w ten sposób powodowi zaspokojenia się z tego składnika majątkowego.
Z tych wszystkich względów sąd odwoławczy zgodził się z apelującym, że ziściły się wszystkie przesłanki ustawowe wynikające z art. 527 oraz art. 528 k.c., uzasadniające uznanie za bezskuteczną w stosunku do powoda kwestionowaną czynność prawną zaznaczając, że z punktu widzenia zasadności skargi pauliańskiej irrelewantne pozostawało, czy przy zawieraniu umowy darowizny pozwany miał świadomość działania przez dłużnika K. S. (1) z pokrzywdzeniem wierzyciela czy nie. Abstrahując od domniemania przewidzianego na gruncie art. 527 § 3 k.c. (dotyczącego osób będących w bliskich stosunkach z dłużnikiem, a pozwany jest teściem dłużnika), fundamentalne znaczenie miał w realiach niniejszej sprawy art. 528 k.c., stanowiący, że jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Innymi słowy, jeżeli osoba trzecia nabyła składnik majątkowy nieodpłatnie, powód jest zwolniony od obowiązku wykazywania w postępowaniu ze skargi pauliańskiej świadomości strony pozwanej dokonania czynności prawnej z pokrzywdzeniem wierzyciela, co też miało miejsce w niniejszej sprawie z uwagi na nieodpłatny charakter umowy darowizny zawartej między pozwanym a dłużnikiem.
Wprawdzie sąd odwoławczy dostrzega, że pozwany wskazywał na odpłatny charakteru spornej czynności prawnej podnosząc, że przekazanie środków w kwocie 67.500 zł nastąpiło w związku z rozliczeniem umowy z dnia 12 czerwca 2018 r., gdyż dłużnik K. S. (1) zaciągał zobowiązania w imieniu (...) sp. z o.o. zabezpieczone hipoteką na nieruchomości przy ul. (...) w M., stanowiącej własność pozwanego i jego żony M. G., za co mieli otrzymać wynagrodzenie z przeznaczeniem na spłatę kredytu bankowego zaciągniętego na budowę w/w nieruchomości, lecz wbrew temu co błędnie przyjął sąd pierwszej instancji, nie sposób było do tego stanowiska się przychylić.
Istotnie z dokumentów widniejących w aktach sprawy wynika, iż na podstawie umowy z dnia 12 czerwca 2018 r. (k. 44 – 45 akt) pozwany oraz M. G. wyrazili zgodę (...) sp. z o.o. reprezentowanej przez K. S. (1) jako Prezesa Zarządu tej spółki na obciążenie ich nieruchomości przy ul. (...) w M. hipoteką (§ 1 ust. 1 lit. a.), za co spółka zgodnie z pierwotnym brzmieniu umowy miała zapłacić pozwanemu i jego żonie jednorazowe wynagrodzenie w wysokości 10.000 zł za każdy pełnym rok kalendarzowy zabezpieczenia (§3 ust. 1), przy tym umowa zawarta została na okres 24 miesięcy (§ 5 ust. 1). Kwota 135.000 zł przekazana pozwanemu i jego żonie dnia 22 lipca 2019 r. daleko odbiegała od wynagrodzenia, jakie należałoby się pozwanemu na podstawie umowy, gdyż licząc od dnia 12 czerwca 2018 r. minął dopiero rok kalendarzowy trwania zabezpieczenia, więc należałoby się im tylko 10.000 zł tytułem wynagrodzenia. Co więcej, wynagrodzenie miało być zgodnie z § 3 ust. 2 umowy z dnia 12 czerwca 2018 r. w pierwotnym brzmieniu płatne na koniec danego roku kalendarzowego, więc płatność przypadała w grudniu 2019 r., a nie w lipcu 2019 r.
Co jednak najistotniejsze, umowa z dnia 12 czerwca 2018 r. została aneksem z dnia 22 czerwca 2019 r. zmieniona w ten sposób, że w § 5 przekształcono ją w umowę zawartą na czas nieoznaczony i zmieniono jej § 3 w ten sposób, że nadano mu następujące brzmienie: „ Strony ustalają, iż w związku ze zmianą terminy określonego w § 5, ust. 1 tej umowy, wynagrodzeniem za wyrażenie zgody przez Właściciela na obciążenie przez Inwestora nieruchomości wymienionej w § 1 – będzie spłata zadłużenia na rzecz (...), zabezpieczonej hipoteką na tej nieruchomości, poprzez udzielenie przez Prezesa Spółki K. S. (1) darowizny na rzecz Właścicieli w wysokości odpowiadającej aktualnemu zadłużeniu, celem spłaty zaciągniętej pożyczki w dniu 13.06.2018 roku zawartej przez strony. Kwotę tej darowizny Właściciele wpłacą w terminie 7 dni od otrzymania na konto spółki (...) ” (k. 46 akt).
Same strony umowy z dnia 12 czerwca 2018 r. postanowiły więc, że rozliczenie między nimi nastąpi w formie przekazania na rzecz pozwanego i jego żony darowizny, co na gruncie wyrażonej w art. 353 1 k.c. reguły swobody przy zawieraniu umowy było dopuszczalne, jako że strony zawierające umowę mogą co do zasady ułożyć stosunek prawny według swego uznania. Co kluczowe dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, a co nie zostało dostatecznie uwzględnione przez sąd pierwszej instancji, pozwany jest czynnym radcą prawnym z kilkudziesięcioletnim doświadczeni zawodowym. Stając do umowy z dnia 12 czerwca 2018 r. na bazie posiadanego zapewne bardzo bogatego doświadczenia zawodowego i wiedzy prawniczej musiał mieć pełną świadomość, że dla stron dostępne były różne możliwości wzajemnych rozliczeń w ramach tej umowy. Skoro pomimo posiadanego wykształcenia i wykonywanego zawodu pozwany w pełni świadomie zdecydował, że przekazanie przez dłużnika środków pieniężnych na jego rzecz ma nastąpić w drodze umowy darowizny, to nie ma zdaniem sądu odwoławczego uzasadnionych podstaw do tego, aby w ramach wykładni oświadczeń woli dokonanej zgodnie z art. 65 § 2 k.c. przypisać tej czynności prawnej inny charakter prawny aniżeli kontraktu stypizowanego w art. 888 § 1 k.c. Niezależnie od tego jakie motywy kierowały pozwanym i dłużnikiem przy zawarciu umowy w związku z szerszym obrazem ich wzajemnych powiązań finansowych, zdaniem sądu drugiej instancji wyraźnym zamiarem stron wyrażonym w aneksie do umowy z dnia 12 czerwca 2018 r. było uczynienie przez dłużnika na rzecz pozwanego darowizny w rozumieniu art. 888 § 1 k.c. ze wszystkimi tego skutkami prawnymi. Odmienne przyjęcie byłoby w realiach sprawy nieakceptowalne. Wykładnia oświadczeń woli nie może wszak pomijać zwerbalizowanej treści umowy ani prowadzić do wyników z nią sprzecznych ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2017 r., I CSK 250/16), a do tego prowadziłoby przyjęcie – jak chciałby tego pozwany - odmiennego znaczenia, od wyraźnie i celowo użytego pojęcia darowizny, które przynajmniej pozwanemu musiało być doskonale znane.
Za taką kwalifikacją spornego przesunięcia majątkowego przemawiała też okoliczność, że pozwany sam oświadczył na rozprawie dnia 19 kwietnia 2023 r., że zawarł w dniu 22 lipca 2019 r. z K. S. (1) umowę darowizny, a nadto o zgodnym zamiarze stron i celu umowy można wnioskować na podstawie czynności podejmowanych również po powstaniu zobowiązania ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca 2020 r., I CSK 553/19). Prezentowana przez dłużnika i pozwanego postawa po zawarciu aneksu do umowy z dnia 12 czerwca 2018 r. w żadnym wypadku nie pozwalała zaś na uznanie, że czynności zdziałana w wykonaniu postanowień w/w umowy w dniu 22 lipca 2019 r. nie była darowizną. Wszak w tytule przelewu wskazano wprost i jednoznacznie, iż przekaz środków pieniężnych następuje jako „darowizna od K. S. (1)” (k. 53 – 54 akt). Nie bez znaczenia pozostawała także okoliczności, że pozwany słuchany przed sądem pierwszej instancji przyznał, że w związku z otrzymaną kwotą 67.500 zł uiścił podatek od darowizn (k. 177 akt), co zresztą koresponduje z potwierdzeniem wpłaty na rzecz (...) Urzędu Skarbowego w B. (k. 57 akt). Jest oczywiste, że gdyby darowizna nie miała miejsca i strony chciałyby, aby istotnie przelew na kwotę 67,500 zł miał nastąpić pod innym tytułem, to niewątpliwie pozwany posiadający wykształcenie prawnicze i wieloletnie doświadczenie w zawodzie radcy prawnego nie uiściłby podatku od darowizn. Konsekwentne działania stron po zawarciu umowy także przekonywały zatem o tym, że kwestionowana obecnie przez powoda czynność była darowizną w rozumieniu art. 888 § 1 k.c.
Mając na uwadze wszystko powyższe sąd odwoławczy, nie negując tego, że przesunięcie majątkowe z dnia 22 lipca 2019 r. było wynikiem uzgodnień na tle szerszych rozliczeń między pozwanym i jego żoną a K. S. (1), to jednak pod względem prawnym strony umowy z dnia 2 czerwca 2018 r. ostatecznie postanowiły, że to konkretne przesunięcie środków pieniężnych zakwestionowane w tym postępowaniu nastąpi w formie darowizny i tak należało je traktować ze wszystkimi tego konsekwencjami prawnymi, w szczególności determinowało to konieczność zakwalifikowania spornej czynności prawnej jako nieodpłatnej. Powyższe było tym bardziej uzasadnione, że czynność prawna w rozumieniu przepisów regulujących skargę pauliańską jest odpłatna wtedy, gdy dłużnik otrzymał w zamian za zbyty składnik majątkowy świadczenie ekwiwalentne, które znajduje się w majątku dłużnika lub zostało wykorzystane do zaspokojenia wierzycieli ( tak Sąd Najwyższy w orzeczeniach z dnia 5 marca 2008 r., V CSK 471/07; z dnia 7 grudnia 1999 r., I CKN 287/98; z dnia 6 października 2011 r., V CSK 493/10). Chodzi tutaj w zasadzie o pełny ekwiwalent korzyści majątkowej ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2011 r., IV CSK 624/10). W rozpatrywanym wypadku takiego ekwiwalentu z którego wierzyciel mógłby prowadzić egzekucję dłużnik nie otrzymał, co uzasadniać musiało uznanie, że na gruncie przepisów regulujących skargę pauliańską była to czynność nieodpłatna w rozumieniu art. 528 k.c. Stan wiedzy pozwanego co do działania dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela stanowił w związku z tym okoliczność nieistotną dla rozpoznania niniejszej sprawy.
W konsekwencji, uznając, że spełnione zostały wszelkie przesłanki skargi pauliańskiej w uwzględnieniu apelacji zmieniono zaskarżony wyrok w ten sposób, że w punkcie I. uznano za bezskuteczną w stosunku do powoda umowę darowizny kwoty 67.500 zł z dnia 22 lipca 2019 r. między dłużnikiem K. S. (1) a pozwanym celem ochrony wierzytelności przysługującej powodowi kwocie 188.750 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 88.750 zł od dnia 12 lutego 2019 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 100.000 zł od dnia 2 lipca 2019 r. do dnia zapłaty, wynikającej z prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 4 grudnia 2020 r. wydanego w sprawie I C 1333/19.
Powyższa zmiana skutkowała koniecznością rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, o czym orzeczono w punkcie II. wyroku zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. regułą odpowiedzialności za wynik procesu. Wobec uwzględnienia żądania w całości zasądzono od pozwanego na rzecz powoda jako wygrywającego spór zwrot kosztów procesu w wysokości 8.792 zł. Na zasądzone koszty postępowania składały się: opłata od pozwu 3.375 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa - 17 zł i koszty zastępstwa procesowego - 5.400 zł. Stawkę wynagrodzenia pełnomocnika powoda ustalono na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018 r., poz. 265 tj.).
Tak argumentując sąd okręgowy w uwzględnieniu apelacji powoda we wskazanym wyżej kierunku zmienił zaskarżone orzeczenie, o czym na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1. wyroku.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie 2 wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powoda jako strony wygrywającej łącznie kwotę 6.075 zł, w tym opłata od apelacji 3.375 zł oraz koszty zastępstwa procesowego 2.700 zł, które ustalono w stawce minimalnej zgodnie z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. § 2 pkt 6 w/w rozporządzenia w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Z urzędu przy tym sąd drugiej instancji stosownie do dyspozycji art. 98 § 1 1 k.p.c. koszty te zasądził wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w przedmiocie kosztów postępowania apelacyjnego.
Mariola Wojtkiewicz
(...)
ZARZĄDZENIE
(...)
(...)
(...)
(...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: SSO Mariola Wojtkiewicz
Data wytworzenia informacji: