II Ca 945/23 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2023-11-20

Sygnatura akt II Ca 945/23

UZASADNIENIE


Postanowieniem z dnia 10 maja 2023 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie w sprawie z wniosku R. B., W. B. (1), T. B., P. B. z udziałem J. B. (1), B. B., E. B., U. G. o zmianę postanowienia w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku (sygn. akt I Ns 573/22):

- w punkcie I. zmienił prawomocne postanowienie wydane przez Sąd Rejonowy w Szczecinie w dniu 22 kwietnia 2002 roku w sprawie III Ns 4327/00 w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku po W. B. (2) zmarłej w dniu 7 listopada 1999 roku w S., ostatnio zamieszkałej w S. przy ulicy (...), w ten sposób, że stwierdził, iż spadek po zmarłej nabyli, na podstawie ustawy wprost:

- syn A. B. – syna J. i W.;

- córka B. B. – córka J. i W.;

- syn M. B. – syn J. i W.;

- syn J. B. (1) – syn J. i W.;

w udziałach po 1/4;

- w punkcie II. nakazał pobrać od wnioskodawcy A. B. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie kwotę 823,65 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

- w punkcie III. nakazał pobrać od uczestnika B. B. rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie kwotę 823,65 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

- w punkcie IV. nakazał pobrać od uczestnika J. B. (1) rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie kwotę 823,65 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

- w punkcie V. nakazał pobrać od uczestnika U. G. rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie kwotę 823,65 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.


Sąd Rejonowy oparł powyższe orzeczenie na ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych przedstawionych w pisemnym uzasadnieniu znajdującym się na k. 855 - 862 akt sprawy.


Apelację od powyższego postanowienia wywiodły uczestniczki E. B. oraz U. G., zaskarżając je w całości. Zaskarżonemu rozstrzygnięciu apelujące zarzuciły:

naruszenie prawa materialnego w postaci art. 679 § 1 k.p.c. poprzez nieprawidłową wykładnię, skutkującą uznaniem, iż A. B. był uprawniony do złożenia wniosku o zmianę postanowienia spadkowego, podczas gdy wnioskodawca brał udział w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku i miał możliwość powołania okoliczności stanowiących podstawę obecnego wniosku na etapie postępowania spadkowego, gdyż znał charakter pisma matki, a ponadto co istotne potwierdził oryginalność testamentu składając podpis na oświadczeniu co do autentyczności testamentu;

naruszenie art. 236 § 2 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. oraz 286 k.p.c. i w związku z art. 136 § 2 k.p.c., poprzez brak rozpoznania wniosku uczestniczek o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego i niedopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego z zakresu grafologii, celem ustalenia czy testament z dnia 27 października 1999 r. został sporządzony przez W. B. (2);

naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść zaskarżonego postanowienia, a mianowicie art. 233 k.p.c. polegające na:

wadliwej ocenie materiału dowodowego, tj. pisemnej opinii biegłego sądowego z zakresu badania pisma, tj. braku wszechstronnej i logicznej oceny tego dowodu i przyjęcie, że wnioski sformułowane przez biegłego były wyczerpujące i spójne, a opinia została sporządzona przez osobę dysponującą odpowiednią wiedzą specjalistyczną i doświadczeniem zawodowym, podczas gdy w pierwszej opinii biegły stwierdził, że w stopniu wysoce prawdopodobnym zapisy treści oraz podpis na testamencie złożyła W. B. (2), które winny doprowadzić Sąd do wniosku, że testament sporządzony został przez W. B. (2). 

W oparciu o powyższe zarzuty apelujące wniosły o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez oddalenie wniosku o zmianę postanowienia o stwierdzenie nabycia spadku, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi rejonowemu przy pozostawieniu temu sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego jako części kosztów postępowania. Nadto wniosły o zasądzenie od wnioskodawców na ich rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych za postępowanie odwoławcze.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawcy wnieśli o jej oddalenie oraz zasądzenie od uczestniczek E. B. i U. G. na rzecz wnioskodawców zwrotu kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych.


Sąd okręgowy zważył, co następuje:


Apelacja nie mogła doprowadzić do zmiany zaskarżonego orzeczenia.

Wstępnie zauważyć trzeba, iż w myśl art. 378 § 1 k.p.c., sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Z brzmienia cytowanego przepisu, znajdującego z mocy art. 13 § 2 k.p.c. odpowiednie zastosowanie w postępowaniu nieprocesowym wynika, iż sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w granicach apelacji zakreślonej przez skarżącego. Powyższe nie oznacza jednak, że jest związany ustaleniami faktycznymi czy oceną prawną sądu pierwszej instancji, jeżeli nie były przedmiotem zarzutów apelującego. Sąd odwoławczy jest bowiem sądem merytorycznym, a przyjęta przez ustawodawcę koncepcja apelacji pełnej ( cum beneficio novorum) nakłada nań powinność merytorycznego rozpoznania sprawy po raz drugi, w tym dokonania samodzielnej oceny dowodów zgromadzonych przed sądem pierwszej instancji i na ich podstawie dokonania własnych ustaleń faktycznych oraz materialnoprawnej podstawy rozstrzygnięcia, niezależnie od zarzutów apelacji i skontrolowania prawidłowości postępowania w pierwszej instancji, przy uwzględnieniu jedynie związania zarzutami naruszenia prawa procesowego przedstawionymi w apelacji ( por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 3 czerwca 2015 r., V CSK 550/14, z dnia 25 listopada 2015 r., IV CSK 55/15, z dnia 10 marca 2016 r., III CSK 183/15, z dnia 6 października 2016 r., III UK 270/15).

Mając na uwadze powyższe oraz dokonując ponownej merytorycznej oceny zasadności złożonego w tym postępowaniu wniosku, przez pryzmat tego materiału dowodowego, który został zgromadzony w aktach niniejszej sprawy i aktach sprawy, która toczyła się przed Sądem Rejonowym w Szczecinie pod sygnaturą III Ns 4327/00, sąd drugiej instancji doszedł do przekonania, iż zaskarżone postanowienie, jako odpowiadające prawu, musi się ostać. Sąd pierwszej instancji w sposób prawidłowy zgromadził i dokonał niewadliwe oceny materiału dowodowego, ustalając stan faktyczny odpowiadający treści tych dowodów. W konsekwencji sąd okręgowy te ustalenia przyjął za własne, czyniąc je podstawą swego rozstrzygnięcia, bowiem gdy sąd drugiej instancji orzeka tylko na podstawie materiału zgromadzonego przed sądem pierwszej instancji, nie musi powtarzać dokonanych ustaleń, gdyż wystarczy stwierdzenie, że przyjmuje je za własne.

Zdaniem sądu odwoławczego, sąd pierwszej instancji dokonał również trafnej oceny prawnej żądania, uznając, że istotnie ziściła się przesłanka uprawniająca wnioskodawcę A. B., a po jego śmierci następców prawnych, do domagania się zmiany prawomocnego postanowienia Sądu Rejonowego w Szczecinie z dnia 22 kwietnia 2002 r. wydanego w sprawie III Ns 4327/00, którym stwierdzono, iż spadek po W. B. (2), zmarłej w dniu 7 listopada 1999 r. na podstawie testamentu własnoręcznego z dnia 27 października 1999 r. nabyli wprost syn M. B. w 589/1000 części, syn J. B. (1) w 383/1000 części, syn A. B. w 14/1000 części i córka B. B. w 14/1000 części.

Sąd rejonowy nie naruszył przepisu art. 679 § 1 k.p.c., zgodnie z którym, dowód, że osoba, która uzyskała stwierdzenie nabycia spadku, nie jest spadkobiercą lub że jej udział w spadku jest inny niż stwierdzony, może być przeprowadzony tylko w postępowaniu o uchylenie lub zmianę stwierdzenia nabycia spadku, z zastosowaniem przepisów niniejszego rozdziału. Jednakże ten, kto był uczestnikiem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku, może tylko wówczas żądać zmiany postanowienia stwierdzającego nabycie spadku, gdy żądanie opiera na podstawie, której nie mógł powołać w tym postępowaniu, a wniosek o zmianę składa przed upływem roku od dnia, w którym uzyskał tę możność.

Bezspornie wnioskodawca A. B. był uczestnikiem postępowania w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku po W. B. (2), które toczyło się przed Sądem Rejonowym w Szczecinie w sprawie o sygn. akt III Ns 4327/00. Jednakże wbrew twierdzeniom apelacji, legitymowany był do złożenia wniosku z dnia 11 lipca 2018 r. o zmianę postanowienia o stwierdzenie nabycia spadku z dnia 22 kwietnia 2002 r.

Należy wskazać, że wnioskodawca przedmiotowy wniosek złożył w przewidzianym ustawowo terminie. Jak wykazało postępowanie dowodowe, o tym, że złożony do sądu testament nie został sporządzony przez jego matkę, dowiedział się w czerwcu 2018 r., zaś wniosek o zmianę postanowienia o stwierdzenie nabycia spadku został nadany do sądu rejonowego w dniu 12 lipca 2018 r.

Złożone dnia 13 listopada 1999 roku przez A. B. (k. 62) oświadczenie o akceptacji treści testamentu z dnia 27 października 1999 roku nie ma znaczenia w sytuacji, gdy testament nie został sporządzony przez matkę W. B. (2). Dodatkowo pokreślenia wymaga, że w dniu 13 listopada 1999 roku, jak i w trakcie postępowania spadkowego III Ns 4327/00 A. B. nie miał podstaw, aby kwestionować prawdziwość testamentu oraz okoliczność, iż testament sporządziła jego matka. Działał w zaufaniu do własnej rodziny i nie dopuszczał myśli, że może dojść do takiej sytuacji, że ktoś podrobił testament zmarłej. Natomiast od uczestników postępowania wymaga się działania zgodnie z zasadą prawdy materialnej i nie sposób oczekiwać od uczestnika postępowania, że powinien był wcześniej podważyć ważność testamentu, nie mając ku temu żadnych podstaw z uwagi na brak wiedzy o jego podrobieniu. O tej okoliczności dowiedział się dopiero w czerwcu 2018 r. od ciotki J. B. (2), która prawdopodobnie, działając w obliczu nadchodzącej śmierci poczuła wyrzuty sumienia i wyjawiła mu prawdę, którą trzymała dotąd w tajemnicy. Skoro w niniejszym postępowaniu, celem oceny autentyczności testamentu, koniecznym było zasięgnięcie opinii profesjonalisty w zakresie grafologii, to tym bardziej nie można oczekiwać od wnioskodawcy, aby był w stanie samodzielnie ocenić autentyczność testamentu.

Przechodząc dalej wskazać trzeba, iż w ocenie sądu okręgowego testament z dnia 27 października 1999 roku, złożony do akt sprawy o sygn. III Ns 4327/00 nie został sporządzony własnoręcznie przez W. B. (2). Tym samym sąd rejonowy nie naruszył przepisu art. 233 k.p.c.

Zgodnie z art. 949 § 1 k.c. spadkodawca może sporządzić testament w ten sposób, że napisze go w całości pismem ręcznym, podpisze i opatrzy datą. Przewidziany na gruncie cytowanego przepisu testament holograficzny stanowi spisaną ostatnią wolę testatora, która dla swej ważności musi zostać napisana przez spadkodawcę w całości pismem ręcznym, podpisanym przezeń i opatrzony datą ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2004 r., I CK 306/04).

Tymczasem z opinii biegłego sądowego z zakresu grafologii – mgr B. T., opartej na oryginale podrobionego dokumentu w sposób niewątpliwy wynika, że ani zapisy stanowiące tekst zasadniczy dokumentu oznaczonego jako testament z dnia 27 października 1999 r. ani podpis (...) nie zostały nakreślone przez W. B. (2). Biegły wyjaśnił, że w odniesieniu do testamentu poddanego analizie, pismo zostało nakreślone bez odzwierciedlonego tremoru, z odzwierciedlonym naciskiem środka pisarskiego, przy czym zauważalna jest lekka ręka, znaki zachowują określone powtarzalne wymiary, a pismo zachowuje linię podstawową, podczas gdy u osoby chorej, zwłaszcza na silnie postępujący nowotwór, pismo jest zawsze destrukcyjne, chaotyczne, zdeformowane, trudno zachować określone proporcje, zauważa się silny nacisk, a linia konturowa jest drżąca. Podkreślił, że stan materialny pisma na testamencie z 27 października 1999 r. kategorycznie zaprzecza możliwości wykonania zapisów przez osobę chorą na nowotwór na 10 dni przed śmiercią. Ta argumentacja prowadzi do jednoznacznych wniosków, iż zapisy odręczne stanowiące treść testamentu oraz złożony pod nim podpis nie zostały nakreślone przez zmarłą, a prawdopodobnie zostały sfałszowane. Nie można uznać, aby testament został sporządzony własnoręcznie przez spadkodawczynię.

W ocenie sądu okręgowego powołany biegły sporządził opinię stanowczą i przedstawiającą dogłębną analizę tego, czy W. B. (2) mogła być autorem spornego testamentu, nie pozostawiając wątpliwości co do jego fałszywości. Biegły jednoznacznie i kategorycznie wykluczył, że zmarła była autorką testamentu, a dokonana przez sąd rejonowy ocena, zgodnie z którą w sprawie zaistniały okoliczności mogące wskazywać na to, iż testament nie został sporządzony przez zmarłą, jest niewątpliwie słuszna.

Wprawdzie sporządzona przez biegłego pierwsza opinia w sprawie stanowiła, iż w stopniu wysoce prawdopodobnym jest, iż zapisy treści oraz podpis na testamencie złożyła W. B. (2), jednak sąd okręgowy podkreśla, iż wniosek opinii, sporządzonej po analizie kserokopii testamentu, nie zaś jego oryginału, nie jest jednoznaczny, pozostawia wątpliwości. Tych wątpliwości nie ma już w kolejnych opiniach, wydanych po badaniu oryginału testament, opinie są jednoznaczne i wskazują na fałszywość testamentu. Biegły wyjaśnił, że z oryginału testamentu, w przeciwieństwie do kopii, można było wyekstrahować detale graficzne, co dało mu szersze pole analizy. Te detale pozwoliły mu na stwierdzenie, że pismo znajdujące się na przedmiotowym dokumencie nie pokrywa się z rękopisami porównawczymi W. B. (2). Wobec tak jednoznacznych przekonujących wywodów biegłego zawartych w opiniach i jego wyjaśnieniach, dlaczego praca na oryginale testamentu doprowadziła do odmiennych wniosków niż badanie kserokopii tego dokumentu brak było podstaw do dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego sądowego specjalisty z zakresu badania pisma ręcznego. Wniosek ten uczestniczka U. G. zgłosiła w piśmie z dnia 13 sierpnia 2021 roku razem z zarzutami do opinii biegłego B. T.. Sąd rejonowy na rozprawie dnia 15 grudnia 2021 roku przeprowadził dowód z uzupełniającej opinii biegłego i dał wyraz temu, że nie widzi podstaw do przeprowadzenia dowodu z opinii kolejnego biegłego, chociaż rzeczywiście, co zarzucają apelujące, formalnie nie oddalił wniosku uczestniczki. Nie przeszkadzało to jednak uczestniczce w zgłoszeniu zastrzeżeń do protokołu, a zatem uczestniczka wiedziała przed zamknięciem rozprawy, że sąd nie widzi potrzeby przeprowadzania dowodu z opinii kolejnego biegłego. Dlatego też uchybienie sądu polegające na niewydaniu postanowienia o oddaleniu wniosku uczestniczki w tym zakresie nie przekładało się ani na treść merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie, ani na pozbawienie uczestniczki możliwości obrony jej praw. Co istotne wniosek uczestniczki o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego, w świetle powyższych rozważań, podlegał oddaleniu. To nie strona, tylko sąd ocenia, czy na podstawie przeprowadzonego dowodu można poczynić istotne dla rozstrzygnięcia sprawy ustalenia faktyczne. Niezadowolenie strony z wniosków opinii biegłego nie jest wystarczającym uzasadnieniem do powołania w sprawie innego biegłego.

Ponowna analiza akt sprawy, a w szczególności wniosków opinii biegłego, doprowadziły sąd odwoławczy do konstatacji, iż w istocie testament z dnia 27 października 1999 roku nie został sporządzony przez W. B. (2). Z kolei A. B. w trakcie postępowania o stwierdzenie nabycia spadku w sprawie o sygn. III Ns 4327/00 nie mógł powołać się na powyższą okoliczność, bowiem dowiedział się o podrobieniu testamentu dopiero w czerwcu 2018 roku i w ciągu roku od powzięcia tej informacji wystąpił z wnioskiem o zmianę postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku. W konsekwencji zaszły podstawy do zmiany prawomocnego postanowienia stwierdzającego nabycie spadku, co też sąd rejonowy uczynił w zaskarżonym postanowieniu.

Tak argumentując, sąd okręgowy na mocy art. 385 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. oddalił apelację uczestniczek, o czym orzekł w punkcie 2. sentencji postanowienia.

Sąd rejonowy w punkcie II. swojego postanowienia, pomimo tego, że prowadził sprawę z następcami prawnymi wnioskodawcy A. B. w treści rozstrzygnięcia o kosztach sądowych umieścił imię i nazwisko zmarłego wnioskodawcy. Ta oczywista omyłka sądu rejonowego, na podstawie przepisu art. 350 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. została sprostowana w ten sposób, że w rozstrzygnięciu o kosztach sądowych ( w punkcie II.) w miejsce nieżyjącego wnioskodawcy wpisano jego następców prawnych R. B., W. B. (1), T. B., P. B., zgodnie z rubrum prostowanego postanowienia (punkcie 1. postanowienia sądu okręgowego).

O kosztach postępowania apelacyjnego sąd okręgowy orzekł w punkcie 3. sentencji postanowienia na podstawie art. 520 § 1 k.p.c., uznając, że nie zachodzą okoliczności uzasadniające naruszenie zasady ponoszenia kosztów przez każdego uczestnika. W sprawie nie występuje sprzeczność interesów, o której mowa w art. 520 § 2 i 3 k.p.c. Niezależnie od odmiennych stanowisk uczestników, ich wspólny interes wyrażał się w prawidłowym ustaleniu kwestii ważności testamentu i prawidłowego ustalenia kręgów spadkobierców W. B. (2).



Mariola Wojtkiewicz












(...)

ZARZĄDZENIE


(...)

(...)

(...)




(...)


Dodano:  ,  Opublikował(a):  Adela Dopierała
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  SSO Mariola Wojtkiewicz
Data wytworzenia informacji: