Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 867/18 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2019-03-13

Sygn. akt II Ca 867/18

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w S. wyrokiem z dnia 15 maja 2018 r. zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda J. S. kwotę 886,83 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej za opóźnienie płatnymi poczynając od dnia 29 maja 2017 r. do dnia zapłaty (pkt I); oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt II) oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.227,65 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III).

Powyższe orzeczenie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych i prawnych.

J. Z. jest właścicielem samochodu osobowego marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...). W dniu 20 stycznia 2017 r. doszło do uszkodzenia jego pojazdu w następstwie zderzenia z innym pojazdem, którego posiadacz był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A. z siedzibą w W. .

J. Z. oferowano podstawienie pojazdu zastępczego, jednakże poszkodowany nie chciał skorzystać z tejże oferty. Poinformowano go wówczas, iż jeśli we własnym zakresie dokona najmu pojazdu zastępczego wówczas ubezpieczyciel uwzględni jego koszt jedynie w zakresie kwoty 103 zł netto za dobę.

W dniu 21 stycznia 2017 r. J. Z. jako najemca zawarł z (...) C. jako wynajmującym umowę najmu pojazdu, której przedmiotem był najem samochodu marki F. (...) o nr rej. (...).

J. Z. dokonał u pozwanego zgłoszenia szkody powstałej w samochodzie marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) na skutek kolizji drogowej z dnia 20 stycznia 2017 roku. Poszkodowany uzgodnił z pozwanym, że naprawa zostanie przeprowadzona bezgotówkowo. Kalkulację naprawy sporządził warsztat naprawczy w dniu 9 lutego 2017 r. Kalkulacja ta została zweryfikowana przez pozwanego i przesłana do warsztatu naprawczego w dniu 17 lutego 2018 r. Następnie dokonano korekty kalkulacji naprawy, albowiem uszkodzeniu uległ wahacz, nie zaś tuleja. Tak skorygowana kalkulacja naprawy została zaakceptowana przez pozwanego i odesłana do warsztatu naprawczego w środę 22 lutego 2017 roku.

W dniu 1 marca 2017 r. samochód poszkodowanego został mu wydany przez warsztat. Powódka wystawiła rachunek nr (...) na kwotę 9.938,40 zł za wynajem ww. pojazdu. Okres najmu został ustalony na 39 dni za kwotę 200 zł netto dziennie, co dało kwotę 7200 zł netto (9594 zł brutto). Powódka naliczyła też opłatę 100 zł netto (123 zł brutto) za podstawienie auta do klienta, 80 zł netto (98,40 zł brutto) za podstawienie auta po godzinach pracy, 100 zł netto (123 zł brutto) za odbiór auta.

W dniu 2 marca 2017 r. J. Z. zawarł z powódką umowę cesji wierzytelności, na podstawie której przelał na rzecz powódki wierzytelność wobec zakładu ubezpieczeń tytułem odszkodowania z polisy OC za szkodę komunikacyjna powstałą w dniu 20 stycznia 2017 r. z tytułu najmu pojazdu.

Powódka wystąpiła do pozwanego z żądaniem zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego zgodnie nr (...). Pismem z 14 czerwca 2012 r. pozwany poinformował powódkę, że przyznaje jej z tego tytułu kwotę 4054,08 zł. Wskazał, że koszt wymiany pojazdu zastępczego został zweryfikowany do kwoty 103 zł netto za dobę, okres wynajmu został uznany od dnia wynajmu do dnia odesłania zweryfikowanego kosztorysu plus 2 dni na części, dwa dni czasu naprawy i jeden dzień na odbiór pojazdu, łącznie 32 dni.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo – oparte na art. 363 § 1 k.c. i 822 § 1 k.c. oraz art. 509 § 1 i 2 k.c. - zasługiwało na częściowe uwzględnienie. Wskazano, że w niniejszej sprawie poza sporem pozostawał fakt uszkodzenia pojazdu należącego do poszkodowanego, a także konieczność wynajęcia pojazdu zastępczego przez J. Z. na czas naprawy. Niekwestionowana była również okoliczność dokonania przez poszkodowanego przelewu na rzecz powódki wierzytelności o zapłatę odszkodowania. Spór stron ogniskował się wokół kwestii wysokości poniesionych kosztów najmu pojazdu zastępczego. Sąd wskazał, że w orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, wyrażony między innymi przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 05 listopada 2004 roku (II CK 494/03, LEX nr 145121), że koszty najmu samochodu zastępczego obejmować mogą tylko okres konieczny i niezbędny do przeprowadzenia naprawy uszkodzonego pojazdu. W badanym stanie faktycznym naprawa pojazdu została przeprowadzona. Ustalając za jaki okres pozwany obowiązany jest zwrócić koszty najmu pojazdu zastępczego Sąd ocenił, że czas tegoż najmu to okres od dnia uszkodzenia pojazdu do dnia, w którym naprawa samochodu została faktycznie dokonana. Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego w okresie niezbędnym do naprawy jego samochodu. Strona pozwana nie negowała powyżej reguły, jednakże odmiennie niż powód oceniła ilość dni jakie były konieczne do przeprowadzenia naprawy. W ocenie Sądu wypłacona z tego tytułu przez pozwanego powódce kwota nie odpowiada realnym kosztom wynajmu pojazdu zastępczego. Powódka nie podołała też obowiązkowi wykazania wysokości jej roszczenia, które okazało się zasadne jedynie częściowo. Powódka nie przedstawiła żadnego dowodu na okoliczność wysokości dobowej stawki wynajmu samochodu, ponieważ za taki nie sposób uznać cennika z wypożyczalni. Wysokość tej stawki mógłby ustalić biegły sądowy, jednak powódka takiego wniosku nie złożyła. W tej sytuacji Sąd uznał, że wysokość tej stawki musi się zamykać w kwocie wskazanej przez pozwanego, to jest 103 zł netto za dobę. Strona pozwana oferowała poszkodowanemu pojazd zastępczy, jednakże poszkodowany początkowo takowej konieczności nie widział. Oczywiście mógł on zmienić zdanie w tej kwestii, jednak ciążył na nim obowiązek przeciwdziałania zwiększeniu szkody, a zatem mógł on wynająć pojazd zastępczy nie korzystając z oferty pozwanego, lecz winien był zadbać o to, aby stawka najmu takiego pojazdu mieściła się w granicach rynkowych stawek przeciętnych dla danej klasy samochodu. Pozwany zaprzeczył temu, aby stawka jaka została mu przedstawiona w takowych ramach się mieściła, a powód dowodu na potwierdzenie swojego stanowiska nie zaoferował. Przedstawione cenniki stanowią bowiem jedynie dowód tego, że w konkretnej wypożyczalni można nająć pojazd po określonej stawce co nie jest równoznaczne z wykazaniem, iż dla danego obszaru jest to średnia stawka rynkowa. Tożsamą argumentacją Sąd kierował się oceniając kwestię żądania zapłaty za podstawienie auta zastępczego, podstawienie auta poza godzinami pracy i odbiór auta. Sąd doszedł do przekonania, że czas naprawy pojazdu ustalony przez ubezpieczyciela - 32 dni – jest niewystarczający. Kosztorys, w oparciu o który przystąpiono do przeprowadzenia naprawy pojazdu został dostarczony do warsztatu naprawczego w dniu 22 lutego 2017 r. Nie sposób uznać, iż nastąpiło to już w dniu 17 lutego 2017 r., albowiem wówczas przesłany zaakceptowany kosztorys obarczony był błędem i wbrew termu co twierdzi strona pozwana z zaoferowanych dowodów nie wynika, iż błąd ten był zawiniony przez zakład naprawczy. W takich okolicznościach należało przyjąć, iż zweryfikowany przez pozwanego kosztorys trafił do warsztatu naprawczego w dniu 22 lutego 2018 r. czyli w środę. Powód nie wykazał, aby do przeprowadzenia faktycznej naprawy pojazdu konieczny był czas dłuższy niż przyjął to pozwany, czyli łącznie 5 dni wliczając dzień, w którym możliwy był odbiór pojazdu naprawionego, zatem Sąd ustalił, iż od 22 lutego 2017 r. należy liczyć pięć dni jako niezbędne dla przeprowadzenia procesu naprawy i wydania pojazdu właścicielowi, jednakże w ocenie Sądu dni tych nie można traktować jako pięciu kolejnych dni bez uwzględnienia tego, czy w ich biegu zawiera się sobota i niedziela. Powszechnie bowiem wiadomym jest, iż w niedzielę warsztaty naprawcze z zasady nie funkcjonują, zaś w soboty jedynie w ograniczonym zakresie. Stąd uwzględnić należy, iż dni 25 i 26 lutego 2017 r. były to sobota i niedziela, a zatem należy pominąć je obliczając przyjęty przez pozwanego termin pięciodniowy. Podążając tym tokiem rozumowania oczywistym jest, iż 23 i 24 lutego 2017 r. mogły być zamówione i wyczekiwane części niezbędne do naprawy, zaś dopiero w dniach 27 i 28 lutego 2017 r. mogła być przeprowadzona naprawa, a w konsekwencji tego samochód po naprawie mógł zostać wydany poszkodowanemu najwcześniej 1 marca 2017 r., a zatem włącznie do 1 marca 2017 r. poszkodowany mógł na koszt pozwanego korzystać z pojazdu zastępczego. Łącznie więc do wypłaconej przez pozwanego kwoty 4054,08 zł brutto tytułem zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego należało doliczyć równowartość 7 dni wynajmu pojazdu po 103 zł netto za dzień, co dało wynik 721 zł netto – po uwzględnieniu stawki podatku VAT w wysokości 23 % 886,83 zł brutto.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. i art. 817 § 1 k.c. Pozwany nie negował, że otrzymał fakturę za wynajem samochodu 28 kwietnia 2017 r., 30 dniowy termin do spełnienia świadczenia mijał więc z dniem 28 maja 2017 r., należało więc zasądził odsetki od dnia następnego czyli 29 maja 2017 r.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 108 §1 k.p.c. Powództwo zostało uwzględnione w 15 %, zaś w pozostałych 85 % proces wygrał pozwany. W związku z powyższym należało uznać, że z globalnych kosztów procesu wynoszących 3.929 zł powódka winna ponieść 85 %, zaś pozwany 15 %. Po zestawieniu tych wartości z kwotami jakie strony poniosły należało uznać, iż to powódka winna zapłacić pozwanemu kwotę 1.227,65 zł

Apelację od powyższego wyroku złożyła strona powodowa, zaskarżając go w części, tj. co do punktów II i III. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono:

1.  naruszenie przepisów postępowania cywilnego, które to naruszenia miały istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, a mianowicie:

a)  przepisu art. 278 kpc poprzez jego błędną interpretację prowadzącą do przyjęcia, iż ustalenie zasadności roszczenia powódki w zakresie zwrotu kosztów najmu auta zastępczego wymagało przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, w celu ustalenia prawidłowej wysokości dobowej stawki najmu, podczas gdy okoliczności dotyczące stawek stosowanych na rynku lokalnym przez podmioty zajmujące się wynajmem aut nie wymagają wiadomości specjalnych, a jedynie ustalenia, czy zastosowana przez dany podmiot stawka nie odbiega rażąco od stawek stosowanych przez inne firmy świadczące tego typu usługi, co nastąpić może również poprzez porównanie cenników firm świadczących tożsame usługi na danym rynku;

b)  przepisu art. 233 § 1 w zw. z art. 227 kpc poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny przeprowadzonych dowodów i sformułowanie na ich podstawie wniosków wybiórczych i nieprzystających do zaoferowanego w toku postępowania materiału dowodowego i w konsekwencji przyjęcie, iż powódka nie przedstawiła żadnego dowodu na okoliczność wysokości stawki dobowej wynajmu auta podczas gdy zarówno do pozwu, jak i do późniejszego pisma procesowego powódka przedłożyła dowody w postaci ofert i cenników innych działających na rynku podmiotów trudniących się wynajmem aut zastępczych wskazujących na stosowane przez nie stawki za wynajem aut zastępczych tej samej klasy, co auto powódki;

c)  przepisu art. 233 § 1 kpc poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny przeprowadzonych dowodów i sformułowanie na ich podstawie wniosków wybiórczych i nieprzystających do zaoferowanego w toku postępowania materiału dowodowego i w konsekwencji przyjęcie, iż uznana przez pozwanego stawka za 1 dobę najmu auta zastępczego w kwocie 103,00 zł jest stawką rynkową, pomimo iż w toku postępowania dowodowego pozwany nie przedstawił żadnego dowodu na poparcie swoich twierdzeń w tym zakresie, z jednoczesnym pominięciem przez Sąd przedstawionych przez powódkę dowodów wskazujących na obowiązujące na rynku stawki za 1 dobę najmu auta zastępczego klasy B;

d)  przepisu art. 233 § 1 kpc w zw. z art. 6 kc poprzez przyjęcie, iż sam fakt zaprzeczenia przez pozwanego, że zastosowana przez powódkę stawka za 1 dobę najmu auta zastępczego mieści się w granicach rynkowych stawek przeciętnych dla pojazdu klasy B jest wystarczający do uznania jego twierdzeń w tym zakresie za prawidłowe, pomimo iż fakt ten - wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 6 kc - nie został przez pozwanego potwierdzony w drodze przedstawienia stosownych dowodów;

e)  przepisu art. 233 § 1 kpc poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny przeprowadzonych dowodów i sformułowanie na ich podstawie wniosków wybiórczych i nieprzystających do zaoferowanego w toku postępowania materiału dowodowego i w konsekwencji przyjęcie, iż powódka nie udowodniła zasadności roszczenia o zwrot kosztów podstawienia auta do klienta (w tym poza godzinami pracy) oraz odbioru auta od klienta, podczas gdy w przekonaniu powoda dowodem powyższego są złożone od akt sprawy i niekwestionowane przez pozwanego dowody z dokumentów w postaci zarówno umowa najmu, jak i faktury nr (...).

2. Naruszenie prawa materialnego, to jest przepisu art. 361 § 2 k.c. poprzez jego błędną interpretację prowadzącą do przyjęcia, iż ocena zasadności roszczenia w przedmiocie zwrotu kosztów najmu auta zastępczego winna opierać się na ustaleniu średniej stawki za 1 dobę najmu auta zastępczego funkcjonującej na lokalnym rynku, a następnie zastosowania jej w celu ustalenia zasadnego kosztu najmu auta zastępczego (iloczyn średniej stawki za 1 dobę najmu auta zastępczego i liczby dni najmu), podczas gdy prawidłowa wykładnia art. 361 § 2 k.c. nakazuje badanie zasadności tego roszczenia wyłącznie pod kątem ustalenia czy wybrany przez poszkodowanego przedsiębiorca nie stosuje stawek rażąco wygórowanych, nieprzystających do warunków gospodarki rynkowej i specyfiki rynku lokalnego.

Wskazując na powyższe zarzuty apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty 5 884,32 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 maja 2017 roku do dnia zapłaty, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za obydwie instancje, według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania i pozostawienie temu Sądowi rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja jest bezzasadna.

Sąd Okręgowy podziela zasadnicze ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy, czyniąc je integralną częścią niniejszego uzasadnienia, a w konsekwencji również podstawą swojego rozstrzygnięcia.

Zdaniem Sądu Odwoławczego, Sąd pierwszej instancji dokonał również trafnej oceny prawnej żądania pozwu, uznając, że w okolicznościach niniejszej sprawy powodowi należy się zwrot wydatku na najem pojazdu zastępczego w wysokości 103 zł + 23% VAT za dobę, aczkolwiek nietrafne są motywy jakimi kierował się Sąd Rejonowy przyjmując ww. stawkę. Z przyczyn szerzej opisanych poniżej nie sposób uznać, że w niniejszej sprawie wysokość dobowej stawki najmu należało wykazać dowodem z opinii biegłego sądowego. Ponadto korekty wymaga data zawarcia umowy najmu pojazdu zastępczego – na 23 stycznia 2017 r., omyłkowo oznaczona przez Sąd Rejonowy na 21 stycznia 2017 r. co jednak nie mogło mieć wpływu na rozstrzygnięcie Sądu drugiej instancji.

Apelacja strony powodowej nie zawiera argumentów skutecznie podważających zasadność przyjętej stawki najmu pojazdu zastępczego. W rozbudowanych wywodach skarżący w istocie powtarza te same zarzuty pod różnymi postaciami naruszeń prawa procesowego i materialnego, sprowadzające się do zakwestionowania stanowiska Sądu Rejonowego w przedmiocie wysokości szkody związanej z poniesieniem wydatku na najem auta.

Należy zgodzić się z apelującą, że dowód z opinii biegłego nie jest jedynym, którym można wykazywać wysokość stawki najmu pojazdu zastępczego. Nie ma jednak racji skarżąca podnosząc, że zaoferowane przez nią dowody z dokumentów, w tym zwłaszcza w postaci umowa najmu i faktury nr (...), są wystarczające dla wykazania wysokości dochodzonego roszczenia.

W rozpoznawanej sprawie kluczowe znaczenie ma bowiem ustalony przez Sąd Rejonowy fakt, że ubezpieczyciel zaoferował poszkodowanemu J. Z. pojazd zastępczy, informując go jednocześnie, że jeżeli we własnym zakresie dokona najmu pojazdu zastępczego wówczas ubezpieczyciel zwróci mu związane z tym koszty, jednak nie wyższe niż 103 zł netto za dobę. Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił, że poszkodowanemu zaoferowano pojazd zastępczy równorzędny uszkodzonemu, jednak poszkodowany nie był tym zainteresowany, gdyż nie potrzebował pojazdu zastępczego („nie jestem uzależniony od samochodu”). Powyższe okoliczności faktyczne, ustalone na podstawie dowodu z nagrania rozmowy telefonicznej J. Z. z przedstawicielem ubezpieczyciela (DVD, k.52), mają w sprawie zasadnicze znaczenie.

Z kolei okoliczność, że ubezpieczyciel nie mógł poszkodowanemu zapewnić pojazdu zastępczego w dniu zgłoszenia szkody nie ma w sprawie istotnego znaczenia. Po pierwsze, poszkodowany nie potrzebował pojazdu zastępczego już w tym samym dniu, co jasno oznajmił swojemu rozmówcy i na co wskazuje również fakt, że zgłosił szkodę dopiero w czwartym dniu od zdarzenia wywołującego szkodę (23.01.2017 r.). Po wtóre, ewentualna niezdolność ubezpieczyciela do podstawienia pojazdu zastępczego „od ręki” nie uzasadniała zawierania długoterminowej umowy najmu pojazdu z innym podmiotem. Gdyby poszkodowany potrzebował natychmiast pojazdu zastępczego, to za ekonomicznie uzasadniony można byłoby uznać wyższy wydatek na czynsz najmu, ale tylko w okresie oczekiwania na pojazd ubezpieczyciela.

Sąd Okręgowy podziela ugruntowany w orzecznictwie pogląd, że wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych tylko w sytuacji, gdy ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione ( vide: uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2017 r., III CZP 20/17).

W niniejszej zatem sprawie zatem, z uwagi na stanowisko procesowe strony pozwanej, aktywność procesowa powódki powinna być ukierunkowana nie na wykazanie wysokości poniesionego przez poszkodowanego wydatku na najem pojazdu zastępczego, lecz na wykazanie, że wydatek poniesiony na pojazd zastępczy powódki był celowy i ekonomicznie uzasadniony, pomimo możliwości skorzystania z (tańszego) pojazdu zaoferowanego przez ubezpieczyciela. Tymczasem powódka nie dostrzegła w sprawie tej istotnej okoliczności, zmieniającej pomiędzy stronami rozkład ciężaru dowodu, błędnie uznając, że wystarczające są dowody w postaci umowy najmu, faktury i ofert internetowych.

Sąd Najwyższy w powołanych wyżej uchwałach wyjaśnił, że nie wszystkie wydatki pozostające w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym mogą być kompensowane, istnieje bowiem obowiązek wierzyciela zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów (art. 354 § 2, art. 362 i 826 § 1 k.c.). Na dłużniku ciąży obowiązek zwrotu wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych, pozwalających na wyeliminowanie negatywnych dla poszkodowanego następstw, niedających się wyeliminować w inny sposób, z zachowaniem rozsądnej proporcji między korzyścią wierzyciela a obciążeniem dłużnika. Podkreślił też, że nie jest celowe nadmierne rozszerzanie odpowiedzialności odszkodowawczej i w konsekwencji - gwarancyjnej ubezpieczyciela, gdyż mogłoby to prowadzić do wzrostu składek ubezpieczeniowych. Ochrona interesów poszkodowanego powinna być utrzymana w rozsądnych granicach.

Tym samym nie mogą być uznane za celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki, które nie są konieczne do wyeliminowania negatywnego następstwa majątkowego w postaci utraty możliwości korzystania z uszkodzonego (zniszczonego) pojazdu, gdyż następstwo to może być wyeliminowane - bez uszczerbku dla godnych ochrony interesów poszkodowanego - w inny, mniej uciążliwy dla dłużnika sposób. Jeżeli zatem ubezpieczyciel proponuje poszkodowanemu skorzystanie z pojazdu zastępczego równorzędnego pod istotnymi względami pojazdowi uszkodzonemu albo zniszczonemu, zapewniając pełne pokrycie kosztów jego udostępnienia, a mimo to poszkodowany decyduje się na poniesienie wyższych kosztów najmu innego pojazdu, koszty te - w zakresie nadwyżki - będą podlegały indemnizacji tylko wtedy, gdy wykaże szczególne racje, przemawiające za uznaniem ich za celowe i ekonomicznie uzasadnione.

Jeżeli istotne warunki wynajmu proponowanego przez ubezpieczyciela czynią zadość potrzebie ochrony uzasadnionych potrzeb poszkodowanego, nie ma podstaw, by obciążać osoby zobowiązane do naprawienia szkody wyższymi kosztami związanymi ze skorzystaniem przez poszkodowanego z droższej oferty. Odstępstwa od tej reguły nie uzasadniają drobne niedogodności o charakterze niemajątkowym, które mogą wiązać się np. z koniecznością nieznacznie dłuższego oczekiwania na podstawienie pojazdu zastępczego proponowanego przez ubezpieczyciela.

Z uwagi na ciążący na ubezpieczycielu obowiązek szczególnej, podwyższonej staranności nie można też przypisać decydującego znaczenia czynnikowi w postaci szczególnego zaufania, jakie poszkodowany ma do kontrahenta, z którego usług chciałby skorzystać. Poniesienia wyższych kosztów nie uzasadnia również sama przez się prostota skorzystania z oferty najmu złożonej przez przedsiębiorcę prowadzącego warsztat naprawczy, w którym uszkodzony pojazd ma być naprawiany. Konieczność dodatkowego kontaktu z ubezpieczycielem - w praktyce zwykle telefonicznego - nie może być uznana za niedogodność, która uzasadnia poniesienie wyższych kosztów najmu. Co więcej, należy uznać, że w ramach ciążącego na poszkodowanym obowiązku minimalizacji szkody i współdziałania z dłużnikiem (ubezpieczycielem) mieści się obowiązek niezwłocznego zasięgnięcia informacji co do tego, czy ubezpieczyciel może zaproponować poszkodowanemu pojazd zastępczy równorzędny uszkodzonemu (zniszczonemu). Nie ma to nic wspólnego z koniecznością poszukiwania przez poszkodowanego najtańszej oferty rynkowej najmu, nie jest bowiem istotne to, czy propozycja ubezpieczyciela jest najtańsza, lecz to, że jest przez niego akceptowana.

Za przyjętą interpretacją przemawia nie tylko powołana w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 17 listopada 2011 r. (III CZP 5/11) zasada proporcjonalności, nakazująca uwzględnić godne ochrony interesy poszkodowanego i dłużnika, ale także ogólniejszy wzgląd na racjonalność ekonomiczną rozwiązań prawnych. Trudno bowiem pominąć, że proponowanie przez ubezpieczycieli (we współpracy z innymi przedsiębiorcami) pojazdów zastępczych jest - ze względu na efekt skali i związaną z tym efektywność kosztową - rozwiązaniem korzystnym dla ogółu ubezpieczonych, gdyż ogranicza koszty ochrony ubezpieczeniowej (i tym samym wysokość składek). Rozwiązanie takie może sprzyjać także korzystnej dla ubezpieczonych konkurencji w zakresie stawek czynszu najmu. Niesie również pewne korzyści dla samego poszkodowanego, który - korzystając z propozycji ubezpieczyciela - ma zapewnione pełne pokrycie kosztów pojazdu zastępczego, unika związanych z tym sporów i przedłużenia postępowania likwidacyjnego. Należy też podkreślić, że proponowana wykładnia nie eliminuje ani nie ogranicza przysługującej poszkodowanemu swobody wyboru kontrahenta, od którego najmie pojazd. Sprawia jedynie - ze względu na obowiązek zapobiegania zwiększeniu rozmiarów szkody - że zawierając umowę na mniej korzystnych warunkach od proponowanych przez ubezpieczyciela, poszkodowany będzie zmuszony ponieść część związanych z tym kosztów.

Przeciwko przedstawionemu stanowisku nie przemawia pogląd, że odpowiedzialnością ubezpieczyciela objęte są - jako niezbędne i ekonomicznie uzasadnione - koszty naprawy pojazdu ustalone według cen, którymi posługuje się swobodnie wybrany przez poszkodowanego warsztat naprawczy dokonujący naprawy samochodu, choćby odbiegały (były wyższe) od cen przeciętnych, jeżeli tylko odpowiadają cenom stosowanym przez usługodawców na lokalnym rynku (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/03; postanowienie składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2006 r., III CZP 91/05). W przypadku kosztów naprawy pojazdu służących bezpośrednio wyeliminowaniu już istniejącej szkody majątkowej interes poszkodowanego podlega intensywniejszej ochronie niż w przypadku wydatków na najem pojazdu zastępczego, które nie służą wyrównaniu szkody. Utrata możliwości korzystania z rzeczy nie jest szkodą, w tym wypadku chodzi o wyeliminowanie negatywnych następstw majątkowych doznanych przez poszkodowanego w wyniku uszkodzenia (zniszczenia) pojazdu (por. uchwała składu siedmiu sędziów z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11). W konsekwencji wymagania dotyczące pokrycia obu kategorii kosztów różnią się.

Sąd Okręgowy w pełni aprobuje i przyjmuje za własne powyższe rozważania Sądu Najwyższego. W świetle tej argumentacji wszystkie podniesione w apelacji zarzuty naruszenia prawa procesowego i materialnego należało uznać za niezasadne i bezprzedmiotowe. Z przyczyn szeroko wyżej opisanych, kwestia stawek najmu stosowanych przez powódkę, w szczególności czy są one, czy też nie są rażąco wygórowane, nieprzystające do warunków gospodarki rynkowej i specyfiki rynku lokalnego – nie ma w niniejszej sprawie znaczenia.

Z tych względów apelacja jako bezzasadna uległa oddaleniu, o czym Sąd Okręgowy - na podstawie art. 385 k.p.c. – orzekł w punkcie 1 sentencji.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego znajduje oparcie w art. 98 k.p.c. wyrażającym zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Powódka przegrała w instancji odwoławczej, zatem powinna zwrócić pozwanemu poniesione przez niego koszty zastępstwa prawnego. Wysokość zasądzonej z tego tytułu należności została ustalona zgodnie z przepisami § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2016 r., poz. 1800 ze zm.).

SSO Karina Marczak SSO Agnieszka Tarasiuk-Tkaczuk SSO Tomasz Sobieraj

Sygn. akt II Ca 867/18

ZARZĄDZENIE

1.  Odnotować.

2.  Doręczyć odpisy wyroku z uzasadnieniem – zgodnie z wnioskami.

3.  Zwrócić akta Sądowi Rejonowemu po dołączeniu zwr. potw. odbioru pism i upływie terminu do wniesienia zażalenia ma koszty.

SSO Agnieszka Tarasiuk-Tkaczuk

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Szlachta
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Data wytworzenia informacji: