I C 446/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Szczecinie z 2025-02-24
Sygn. akt I C 446/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Szczecin, dnia 31 października 2024 roku
Sąd Okręgowy w Szczecinie I Wydział Cywilny w następującym składzie:
Przewodniczący:Sędzia Sądu Okręgowego Renata Tarnowska
Protokolant: sekretarz sądowy Klaudia Artym
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 października 2024 roku w S.
sprawy z powództwa R. O.
przeciwko Koło (...) w S.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanego Koła (...) w S. na rzecz powoda R. O. kwotę 69.036,96 zł (sześćdziesiąt dziewięć tysięcy trzydzieści sześć złotych dziewięćdziesiąt sześć groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 22 kwietnia 2021 roku do dnia zapłaty;
II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
III. ustala, że powód wygrał sprawę w 70%, szczegółowe rozliczenie kosztów procesu pozostawiając referendarzowi sądowemu.
Sędzia Sądu Okręgowego Renata Tarnowska
Sygn. akt I C 446/21
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 25 lutego 2021 roku R. O. wniósł, aby Sąd orzekł nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym, że pozwana powinna zapłacić na rzecz powoda kwotę 99.137,66 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie naliczanymi od dnia 13 grudnia 2020 roku do dnia zapłaty oraz zwrócić powodowi koszty procesu według norm przepisanych, natomiast w przypadku przekazania sprawy do postępowania zwykłego lub złożenia sprzeciwu przez pozwanego, powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 99.137,66 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie naliczanymi od dnia 13 grudnia 2020 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
R. O. w 2020 roku założył uprawę kukurydzy na ziarno na powierzchni działek nr (...) w obrębie L. o powierzchni łącznej 45,82 ha, w tym na działce ewid. nr 126 - 1,80 ha i na działce ewid. nr 130 - 44,02 ha.
Bezsporne, nadto dowód:
- wypis z rejestru gruntów z mapą, k. 82 – 83,
- prywatna opinia rzeczoznawcy N. S., k. 27 – 51,
- opinia biegłego sądowego A. W., k. 256 – 261.
Jesienią 2020 roku uprawa kukurydzy doznała szkód na skutek działalności dzikiej zwierzyny. Po stwierdzeniu szkód łowieckich, w trakcie zbioru kukurydzy w dniu 26 października 2020 roku powód złożył pozwanemu drogą elektroniczną wniosek o oszacowanie szkody. Wniosek nie określał rodzaju uprawy, obrębu ewidencyjnego zgłoszonych działek. Koło (...) Wiadomość e-mail odczytano 28 października 2020 roku.
Pismem z dnia 30 października 2020 roku poinformowano powoda, że termin oszacowania wyznaczono na dzień 3 – 4 listopada 2020 roku. Szczegółowa fata, godzina i miejsce miała być doprecyzowana telefonicznie. Zażądano również, aby wniosek o oszacowanie był sporządzony na załączonym druku oraz aby powód przesłał pozwanemu załącznik graficzny przedmiotowych działek (z ARiMR) i dokument potwierdzający prawo władania gruntem i powierzchnią uprawy.
W wyznaczonym terminie oszacowania przedstawiciele dzierżawcy obwodu nie stawili się na wykonanie szacowania, lecz zwrócili się o powoda, aby powód wykosił uprawę bez oszacowania.
W dniu 9 listopada 2020 roku powód na wskazanym i załączonym do pisma druku ponowił wniosek o oszacowanie szkody określając jej areał na 41,80 ha, w tym uszkodzoną powierzchnię oszacowaną na 11,00 ha oraz precyzując lokalizację działek (...) obrębu L..
Dnia 13 listopada 2020 roku powód na działce nr (...) wykosił uprawę.
W dniu 21 listopada 2020 roku powód uzyskał informację, że Koło (...) dokonało jednak oszacowania przedmiotowej szkody. Powód natomiast nie był w stanie ustosunkować się do jego treści, ponieważ nie został poinformowany o dokładnym terminie oszacowania oraz nie otrzymał od pozwanego dokumentu „Protokołu ostatecznego oszacowania szkody”, który sporządza dzierżawca. Powód podejmował próby uzyskania protokołu oszacowania ostatecznego, jednak bezskutecznie.
W związku z powyższym pełnomocnik powoda N. S. pismem z dnia 16 listopada 2020 r. zwrócił się do Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w S. o pomoc w uzyskaniu tego dokumentu. W mailu z dnia 26 listopada 2020 roku pełnomocnik powoda otrzymał od Zarządu Okręgowego PZŁ kopię protokołu oszacowania ostatecznego.
Z protokołu wynikało, że w dniu 10.11.2021 r. na działce nr (...) znajduje się uprawa i Koło (...) dokonało jej wyceny. W protokole odnotowano, że całkowita powierzchnia uprawy oraz obszar uprawy, który został uszkodzony - wynoszą 11 ha, procent zniszczenia uprawy na uszkodzonym obszarze wynosi 9%. Przy oszacowaniu odszkodowania przewidziano 7% straty przy zbiorze. Finalnie przyjęto 5,8 ton zniszczonego plonu przy uwzględnieniu wartości jednej tony wynoszącej 400 zł. Ustalono odszkodowanie na poziomie 2320,00 zł.
Powód stwierdził, że dane z protokołu mijają się ze stanem faktycznym. Po podpisaniu tego dokumentu powód tego samego dnia (tj. 26 listopada 2020 roku) złożył odwołanie do Nadleśnictwa w G.. Nadleśnictwo G. pismem z dnia 27.11.2020 roku odmówiło przeprowadzenia szacowania ostatecznego z tytułu wniesionego odwołania. Jako przyczynę odmowy podano uchybienie przez zainteresowanego terminowi do wniesienia odwołania. Nadleśniczy w uzasadnieniu podał, że telefoniczne powiadomienie powoda o terminie oszacowania odpowiadało wymogom ustawy.
Dowód:
- wniosek o oszacowanie szkody z 26.10.2020 r., k. 17, 81,
- pismo z 6.11.2020 r., k. 212,
- wniosek o szacowanie szkody z 9.11.2020 r., k. 77, 92,
- protokół szacowania szkody KŁ J. z załącznikami, k. 18 – 21, 77v – 80, 94 – 97,
- wypis z rejestru gruntów z mapą, k. 82 - 83,
- odwołanie z 21.11.2020 r., k. 22,
- pismo z dnia 25.11.2020 r., k. 23,
- wiadomość e-mail z 26.11.2020 r. z załącznikami, k. 166 – 173,
- wiadomość e-mail z 18.11.2020 r., k. 175,
- wiadomość e-mail z 22.11.2020 r., k. 176,
- notatka służbowa z 27.11.2020 r., k. 181,
- postanowienie Nadleśnictwa G. z 27.11.2020 r., k. 24, 84, 98,
- pismo z 29.11.2020 r., k. 25 - 26,
- pismo z dnia 15.11.2020 r. k. 52,
- pismo z dnia 30.10.2020 r., k. 53,
- pismo z dnia 8.11.2020 r., k. 54,
- zeznania świadka R. M., k. 137,
- zeznania świadka M. K., k. 140 – 141,
- zeznania świadka M. Ł., k. 144,
- zeznania świadka A. P., k. 146,
- zeznania świadka P. M., k. 148,
- zeznania świadka N. S., k. 151 – 156,
- zeznania świadka M. S., k. 159,
- zeznania świadka D. P., k. 164 – 165,
- zeznania świadka P. B., k. 184,
- zeznania świadka T. C., k. 203 – 304,
W międzyczasie powód zlecił rzeczoznawcy N. S. sporządzenie prywatnej opinii na okoliczność szkody na przedmiotowych działkach. N. S. przed przystąpieniem do oszacowania szkód zaprosił do czynności przedstawicieli Koła (...), jednak ci odmówili udziału w tych oszacowaniu na rzecz prywatnej opinii. Sporządzając oszacowanie N. S. przyjął rozmiar szkody na powierzchni 12,19 ha, oceniając, że każdy hektar odnotował stratę 148,01 dt. Mnożąc wartość 1804,24 dt razy stawkę 56,38 zł za każdą decytonę i odejmując nieponiesione koszty transportu (2585,39 zł), rzeczoznawca obliczył wartość szkody na kwotę 99.137,66 zł. Rzeczoznawca sporządził dokumentację fotograficzną.
Dowód:
- prywatna opinia rzeczoznawcy N. S., k. 27 – 51.
Biegły sądowy w zakresie łowiectwa oraz szacowania szkód wyrządzonych przez zwierzynę A. W. określił w złożonej opinii obszar całej uprawy na powierzchnię 26,83 ha, w tym powierzchnia zredukowana wynikająca ze szkód gniazdowych 6,53 ha i szkód punktowych 3,04 ha. Łącznie powierzchnia zredukowana została oszacowana przez biegłego na 9,57 ha, przy ocenie, że każdy hektar odnotował stratę 137,64 dt. Łączna strata w zbiorach wyniosła 1317,21 dt, która to wartość pomnożona przez średnią cenę okolicznych skupów 53 zł, przekłada się na sumę 69.812,13 zł. Nieponiesione koszty zbioru i transportu biegły sądowy określił na kwotę 775,17 zł. Pomniejszając zatem wartość kwotową straty o kwotę 775,17 zł, wartość odszkodowania wynosi 69.036,96 zł.
Dowód:
- opinia biegłego sądowego A. W., k. 256 – 261,
- uzupełniająca opinia biegłego sądowego A. W., k. 278 – 281,
- ustna uzupełniająca opinia biegłego sądowego A. W. na rozprawie w dniu 8.10.2024 r., k. 303 – 304.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.
Podstawą prawną dochodzonego roszczenia od Koła (...) w S. był art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1995 roku Prawo łowieckie, z którego wynika, że dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego jest obowiązany do wynagradzania szkód wyrządzonych m.in. w uprawach i płodach rolnych przez dziki, łosie, jelenie, daniele i sarny. Dopełnieniem tej zasady jest art. 46c ust. 8 Prawa łowieckiego, stosownie do którego wypłaty odszkodowania dokonuje dzierżawca albo zarządca obwodu łowieckiego w terminie 30 dni od dnia sporządzenia protokołu z szacowania ostatecznego, od którego nie wniesiono odwołania. Z kolei z art. 46d ust. 1 Prawa łowieckiego wynika, że właścicielowi albo posiadaczowi gruntów rolnych, na terenie których wystąpiła szkoda, oraz dzierżawcy albo zarządcy obwodu łowieckiego przysługuje odwołanie do nadleśniczego Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe właściwego ze względu na miejsce wystąpienia szkody. Odwołanie wnosi się w terminie 7 dni od dnia podpisania protokołu, o którym mowa w art. 46a ust. 4 albo art. 46c ust. 5.
Sąd nie miał wątpliwości, że powód nie uchybił ustawowemu terminowi wnosząc odwołanie od oszacowania dokonanego przez przedstawicieli Koła (...).
Nie ulega wątpliwości, że niestawiennictwo właściciela albo posiadacza gruntów rolnych nie wstrzymuje dokonania szacowania szkód (stanowi o tym wprost art. 46 ust. 8 Prawa łowieckiego). Należy jednak wyraźnie podkreślić, że o ile uczestnictwo w oględzinach jest uprawnieniem, a nie obowiązkiem właściciela albo posiadacza gruntów rolnych, o tyle na dzierżawcy albo zarządcy obwodu łowieckiego spoczywa obowiązek zawiadomienia właściciela albo posiadacza gruntów rolnych o tej czynności. Obowiązek ten wynika z art. 46c ust. 4 Prawa łowieckiego, który stanowi, że o terminie dokonania szacowania ostatecznego szkody dzierżawca albo zarządca obwodu łowieckiego zawiadamia właściciela albo posiadacza gruntów rolnych oraz wojewódzki ośrodek doradztwa rolniczego właściwy ze względu na miejsce wystąpienia szkody, nie później niż przed upływem 3 dni od dnia otrzymania powiadomienia, o którym mowa w ust. 3, a w przypadkach, o których mowa w art. 46 ust. 7 - w terminie 3 dni od dnia otrzymania wniosku, o którym mowa w art. 46 ust. 3. Ustawa nie przewiduje, aby takie zawiadomienie mogło nastąpić drogą telefoniczną. Natomiast jeśli pozwany wywodzi skutki prawne z takiego zawiadomienia, to powinien wykazać, że powód miał możliwość zapoznania się z treścią takiej formy zawiadomienia, a to stosownie do art. 65 k.c. Co więcej, w rozpoznawanej sprawie powód nie był informowany ani o skutkach odmowy podpisania protokołu ani w jakich warunkach może złożyć swój podpis tj. czy zostanie wezwany do podpisania protokołu czy protokół zostanie jemu wysłany i w takim przypadku od kiedy będzie liczony termin do wniesienia odwołania, ani wreszcie o możliwości wniesienia odwołania i zasadach wniesienia odwołania w terminie.
W orzecznictwie przyjmuje się, że nawet w sytuacji, jeżeli protokół został podpisany, lecz w toku postępowania nie poinformowano poszkodowanego o możliwości złożenia odwołania, to termin ten powinien być liczony dopiero od dnia otrzymania przez ww. takiej informacji (tak. m.in. Wojewódzki Sąd Administracyjny w S. w wyroku z dnia 30 stycznia 2020 r., sygn. akt II SA/Sz 1068/19 oraz Wojewódzki Sąd Administracyjny w W. w wyroku z dnia 28 stycznia 2020 r., sygn. akt IV SA/Wa 1691/19). W tym kontekście podkreślenia wymaga, że prawidłowe wyczerpanie trybu odwołania, o jakim mowa w art. 46d ust. 1 i nast. Prawa łowieckiego pozwala na ustalenie wysokości odszkodowania w formie decyzji wydawanej przez nadleśniczego, od której następnie strona niezadowolona z decyzji może wnieść powództwo do sądu powszechnego (art. 46e ust. 1 i nast. Prawa łowieckiego). Wobec powyższego istotne jest zatem dopełnienie przez organ wszelkich zasad postępowania zmierzających do zapewnienia stronie przysługujących jej praw, w tym prawidłowego pouczenia o przysługującym odwołaniu, terminie i trybie jego wniesienia. Dla celów dowodowych organ powinien zatem dysponować potwierdzeniem o udzieleniu poszkodowanemu takiego pouczenia. Tymczasem w zaistniałej sytuacji wiązanie początku biegu terminu do wniesienia odwołania z datą wskazaną w protokole budzi uzasadnione wątpliwości, mając na uwadze, że powód nie wiedział o sporządzeniu protokołu ani nie został pouczony o możliwości złożenia odwołania (por. Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w B. z dnia 14 marca 2023 r., II SA/Bd 37/23).
Finalizując ten wątek wskazać należy na treść uchwały Sądu Najwyższego z dnia 20 września 2023 r., sygn. III CZP 73/22, w której przesądzono, że dopuszczalna jest droga sądowa w sprawie o odszkodowanie za szkody łowieckie w przypadku niewniesienia odwołania przez zarządcę lub dzierżawcę obwodu łowieckiego od protokołu z szacowania ostatecznego, o którym mowa w art. 46c ust. 5 ustawy z dnia 13 października 1995 r. – Prawo łowieckie, w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 22 marca 2018 r. o zmianie ustawy – Prawo łowieckie oraz niektórych innych ustaw. Protokół z szacowania ostatecznego jest dokumentem prywatnym w rozumieniu art. 245 KPC.
W świetle powyższego żądanie odrzucenia pozwu jest całkowicie bezzasadne.
Na gruncie niniejszej sprawy nie były sporne okoliczności dotyczące faktu powstania szkody. Spór ogniskował wokół rozmiaru szkód wyrządzonych przez zwierzynę łowną oraz wartości należnego odszkodowania. Wycena przedmiotowych szkód wymaga posiadania wiadomości specjalnych w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c., a zatem źródła wiedzy w tym zakresie co do zasady nie można było zastąpić innym środkiem dowodowym, niż opinia biegłego sądowego. W sytuacji bowiem, gdy zachodzi potrzeba wyjaśnienia okoliczności sprawy wymagających wiadomości specjalnych, sąd powinien dopuścić dowód z opinii biegłego na podstawie właściwych przepisów kodeksu postępowania cywilnego (por. wyroki SN: z dnia 12 kwietnia 2002 r., I CKN 92/00, z dnia 8 listopada 1988 r., II CR 312/88, i z dnia 11 czerwca 1974 r., II CR 260/74). Dowód z opinii biegłego nie może być zastąpiony inną czynnością dowodową (wyroki SN z dnia 11 marca 2010 r., IV CSK 388/09 oraz z dnia 20 maja 2011 r., UK 339/10).
W przedmiotowej sprawie Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego w zakresie łowiectwa oraz szacowania szkód wyrządzonych przez zwierzynę A. W.. Biegły sądowy w złożonej opinii określił obszar całej uprawy na powierzchnię 26,83 ha, w tym powierzchnia zredukowana wynikająca ze szkód gniazdowych 6,53 ha i szkód punktowych 3,04 ha. Łącznie powierzchnia zredukowana została oszacowana przez biegłego na 9,57 ha, przy ocenie, że każdy hektar odnotował stratę 137,64 dt. Łączna strata w zbiorach wyniosła 1317,21 dt, która to wartość pomnożona przez średnią cenę okolicznych skupów 53 zł, przekłada się na sumę 69.812,13 zł. Nieponiesione koszty zbioru i transportu biegły sądowy określił na kwotę 775,17 zł. Pomniejszając zatem wartość kwotową straty o kwotę 775,17 zł, biegły oszacował wartość odszkodowania na kwotę 69.036,96 zł.
W toku procesu formułowano zarzuty do opinii biegłego sądowego A. W.. Ten zaś w opinii uzupełniającej pisemnej oraz w przebiegu składania ustnej opinii na rozprawie wyjaśnił wszelkie wątpliwości, wskazując na podstawy materialne sporządzonej opinii.
Trzeba mieć na uwadze, że dowód z opinii biegłego ma charakter szczególny, gdyż wymaga polemiki z wnioskami wywiedzionymi przez osobę posiadającą – w przeciwieństwie do sądu i stron - wiadomości specjalne. Przyjmuje się zatem, iż sąd w zasadzie ocenia opinię biegłego wyłącznie pod kątem kryteriów zgodności z zasadami logiki, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia skuteczności wyrażonych w niej wniosków, bez wkraczania jednakże w sferę wiedzy specjalistycznej ( por. wyrok SN z dnia 15 listopada 2000 r., IV CKN 1383/00, LEX nr 52544; wyrok SN z dnia 7 kwietnia 2005 r., II CK 572/04, LEX nr 151656; wyrok SA w Szczecinie z dnia 23 lipca 2014 r., III AUa 462/13, LEX nr 1527191).
Sądowa ocena dowodu z opinii biegłego polega na kontroli kompletności wynikających z materiału procesowego przesłanek, jakie biegły powinien wziąć pod uwagę przedstawiając swoją opinię a także spójności logicznej i przejrzystości wywodu oraz zgodności wniosków opinii z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego ( por. wyrok SA w Szczecinie z dnia 10 maja 2017 r., I ACa 989/16, LEX nr 2335189). Wprawdzie nie może budzić wątpliwości, iż ocena całokształtu materiału dowodowego należy do sądu meriti, to jednak nie oznacza to, że biegły nie może w żadnym zakresie dokonywać oceny poszczególnych dowodów. Oceniając bowiem opinię biegłego na tle tego materiału dowodowego który był mu dostępny, koniecznym jest stwierdzenie, czy ustosunkował się do wynikających z innych dowodów faktów mogących stanowić podstawę ocen zawartych w opinii oraz czy opierając się na tym materiale w sposób logiczny i jasny przedstawia tok rozumowania prowadzący do sformułowanych w niej wniosków. ( por. wyrok SA w Szczecinie z dnia 2 marca 2017 r., III AUa 416/16, LEX nr 2304343). Biegły wyraża opinię o tej części materiału dowodowego, którą wskazuje dla celów jej wydania sąd lub który przy opracowaniu opinii w związku z tezą dowodową opracowaną przez sąd był potrzebny dla przedstawienia wniosków opinii i jej uzasadnienia ( por. wyrok SA w Łodzi wyrok z dnia 28 września 2017 r., I ACa 413/17, LEX nr 2376938). Innymi słowy, w takim zakresie, w jakim do weryfikacji ustalonego stanu faktycznego sprawy niezbędna jest wiedza specjalistyczna, biegły może dokonywać oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.
W rozpoznawanej sprawie Sąd ocenia, że biegły sądowy wyczerpał w pełni zapotrzebowanie na wiedzę specjalną.
Biorąc pod uwagę powyższe powództwo podlegało uwzględnieniu w części, tj. w zakresie kwoty 69.036,96 zł. Taką należało zatem zasądzić od pozwanego na rzecz powoda w punkcie I. wyroku. W pozostałym zakresie powództwo jako niewykazane co do wysokości, podlegało oddaleniu (pkt II. wyroku).
Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Warunkiem powstania roszczenia o zapłatę odsetek ustawowych jest istnienie długu głównego i jego wymagalność. Nie budzi wątpliwości, że początkiem istnienia roszczenia o odsetki jest dzień wymagalności świadczenia głównego. W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu istnieje podstawa od pozwanego na rzecz powoda nie tylko naprawienia szkody wyrządzonej przez zwierzynę, ale również odsetek ustawowych za opóźnienie w zapłacie takiego odszkodowania od dnia 22 kwietnia 2021 roku, jako daty wymagalności roszczenia.
Ustalony wyżej stan faktyczny został oparty na materiale dokumentarnym, zeznaniach świadków oraz opinii biegłego sądowego. Materiału dowodowego, a w szczególności powołanych przez strony dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, strony nie kwestionowały zarówno co do ich autentyczności, jak i ich warstwy słownej. Strony co najwyżej wywodziły z nich odmienne skutki prawne oraz fakty. W ocenie Sądu zgromadzona dokumentacja nie budzi żadnych wątpliwości co do swojej wiarygodności i pozwalała na dokonanie niezbędnych dla rozstrzygnięcia ustaleń.
Zeznania świadków były wiarygodne i co do zasady znajdowały potwierdzenie w zgromadzonych dokumentach. Sąd nie znajduje zatem podstaw, aby odmówić zeznaniom świadków waloru dowodowego.
Opinia biegłego sądowego była koronnym dowodem w niniejszej sprawie. Zdaniem Sądu wnioski płynące z opinii są wyczerpujące treściowo i w pełni wiarygodne. Złożone do akt opinie, oceniane przez pryzmat dyrektyw opisanych we wcześniejszym etapie uzasadnienia, nie doznają jakichkolwiek uchybień. Stąd należało przypisać temu dowodowi wysoką wartość dowodową.
O kosztach postępowania Sąd orzekł w pkt III wyroku. Biorąc pod uwagę stopień, w którym każda ze stron wygrała spór, należał uznać, że powód wygrał proces w 70%, natomiast pozwany wygrał proces w 30%.
Jednocześnie Sąd zastosował normę z art. 108 § 1 k.p.c., zgodnie z którą Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji, Sąd może jednak rozstrzygnąć jedynie o zasadach poniesienia przez strony kosztów procesu, pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu; w tej sytuacji, po uprawomocnieniu się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie, referendarz sądowy w sądzie pierwszej instancji wydaje postanowienie, w którym dokonuje szczegółowego wyliczenia kosztów obciążających strony. Tym samym Sąd pozostawił szczegółowe wyliczenie kosztów referendarzowi sądowemu przy uwzględnieniu tego, że pozwany pokrywa poniesione przez powoda koszty procesu w 70%.
Mając na uwadze powyższe, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.
Sędzia Sądu Okręgowego Renata Tarnowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Sądu Okręgowego Renata Tarnowska
Data wytworzenia informacji: