III AUa 780/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 2015-02-05

Sygn. akt III AUa 780/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lutego 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Białecka

Sędziowie:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel (spr.)

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2015 r. w Szczecinie

sprawy R. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 16 lipca 2014 r. sygn. akt VII U 3248/12

oddala apelację.

SSA Zofia Rybicka – Szkibiel SSA Barbara Białecka SSO del. Beata Górska

Sygn. akt III AUa 780/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia z 31 sierpnia 2012 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił ubezpieczonemu R. W. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy od 1 maja 2012 roku. W decyzji wskazał, że orzeczeniem komisji lekarskiej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 29 sierpnia 2012 roku ustalono, że ubezpieczony nie jest osobą niezdolną do pracy.

Ubezpieczony odwołał się od powyższej decyzji wnosząc o jej zmianę i przyznanie mu prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Wskazał, że jego stan zdrowia nie uległ żadnej poprawie.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania w całości, podtrzymując argumentację jak w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 16 lipca 2014 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego w ten sposób, że przyznał R. W. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na okres nadal po 30 kwietnia 2012 roku na stałe.

Wyrok został poprzedzony ustaleniami faktycznymi Sądu Okręgowego, z których wynikało, że R. W. urodził się (...). Ubezpieczony legitymuje się wykształceniem zasadniczym zawodowym jako monter konstrukcji żelbetonowych. W wyuczonym zawodzie przepracował ponad 19 lat, tj. od 1 września 1972 roku do 31 marca 1992 roku. Nadto w toku swojej aktywności zawodowej ubezpieczony pracował jako:

- cieśla budowlany od 1 kwietnia 1992 roku do 30 września 1995 roku,

- cieśla od 1 października 1995 roku do 31 grudnia 1995 roku,

- pracownik budowlany od 15 maja 1996 roku do 31 grudnia 1996 roku,

- stolarz od 2 stycznia 1998 roku do 28 lutego 1998 roku.

Poza tym w okresie od 1 marca 1998 roku do 14 czerwca 2000 roku R. W. prowadził pozarolniczą działalność gospodarczą w zakresie usług remontowo-budowlanych. W okresie od 1 stycznia 2001 roku do 30 kwietnia 2012 roku R. W. uprawniony był do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy z ogólnego stanu zdrowia. Częściowa niezdolność do pracy ubezpieczonego spowodowana była schorzeniem kręgosłupa pod postacią przewlekłego zespołu bólowego kręgosłupa L/S oraz kręgosłupa szyjnego na podłożu zmian dyskopatyczno-zwyrodnieniowych. Aktualnie u R. W. rozpoznaje się:

- astygmatyzm nadwzroczny dobrze skorygowany do dali i z bliska,

- zaćmę początkową i angiopatię nadciśnieniową I/II0 bez wpływu na funkcje wzrokowe,

- zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo-krzyżowego z przewlekłym zespołem bólowym,

- nadciśnienie tętnicze I 0 wg WHO,

- zaburzenia adaptacyjne pod postacią reakcji depresyjnej,

- stan po przebytym urazie mięśnia i zerwaniu ścięgna głowy długiej mięśnia dwugłowego prawego w 2001 roku,

- zespół bólowy barku prawego,

- stan po przebytym przed laty urazie – upadku z wysokości.

Stwierdzone zmiany chorobowe rozpatrywane łącznie czynią z ubezpieczonego nadal po 30 kwietnia 2012 roku osobę częściowo niezdolną do pracy z ogólnego stanu zdrowia, a niezdolność ta – z uwagi na wiek, ograniczenie sprawności organizmu oraz poziom wykształcenia – ma charakter trwały. R. W. jest trwale niezdolny do wykonywania ciężkiej pracy fizycznej na wysokościach, wymagającej dobrej sprawności fizycznej układu ruchu oraz dźwigania ciężarów. Z tego powodu ubezpieczony jest niezdolny do pracy jako monter konstrukcji żelbetowych oraz cieśla. Dodatkowym przeciwwskazaniem do pracy na wysokości jest konieczność używania okularów do dali. Ubezpieczony może wykonywać jedynie lżejsze prace fizyczne. R. W. nie rokuje odzyskania zdolności do wykonywania pracy zgodnej z posiadanym wykształceniem i kwalifikacjami zawodowymi.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy wskazując przepisy art. 57 oraz art. 58 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych uznał, że odwołanie ubezpieczonego zasługiwało na uwzględnienie. Taki wniosek został wyprowadzony z art. 12 oraz 13 wyżej wymienionej ustawy, które wskazują w jaki sposób należy rozumieć pojęcie częściowej niezdolności do pracy. Kwestią oddaną pod rozwagę Sądu pierwszej instancji była bowiem ocena, czy odwołujący się jest nadal osobą niezdolną do pracy, a jeśli tak, czy jest to niezdolność całkowita, czy też jedynie częściowa oraz w jakich ramach czasowych się zamyka.

Ustalenia w tym przedmiocie zostały poczynione przez Sąd Okręgowy w oparciu o analizę dokumentacji rentowej i medycznej R. W. oraz w szczególności na podstawie przeprowadzonego w toku postępowania sądowego dowodu z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu okulistyki, kardiologii, ortopedii, neurologii, psychiatrii i medycyny pracy. Biegła z zakresu okulistyki rozpoznała u ubezpieczonego astygmatyzm nadwzroczny wymagający korekcji do dali i bliży, a nadto początkową zaćmę oraz angiopatię nadciśnieniową I/II 0. Biegła oceniła, że schorzenia układu wzrokowego nie są i nie były powodem niezdolności do pracy. Biegli z zakresu ortopedii i neurologii wyjaśnili, że stwierdzone u ubezpieczonego zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo-krzyżowego nie znajdują odzwierciedlenia w stanie klinicznym. Biegła z zakresu psychiatrii wskazała, że u ubezpieczonego stwierdza się obecność objawów depresyjnych uwarunkowanych sytuacyjnie, w tym procesem orzeczniczym, stratami w rodzinie i zmianą sytuacji psychologicznej. Jej zdaniem R. W. wymaga pomocy psychologiczno-psychiatrycznej. Z kolei w ocenie biegłego z zakresu kardiologii nadciśnienie tętnicze przebiega bez powikłań i istotnych klinicznie zmian narządowych. Biegli z zakresu okulistyki, ortopedii, neurologii, kardiologii i psychiatrii, oceniając stan zdrowia ubezpieczonego odrębnie w odniesieniu do własnej specjalności, nie znaleźli podstaw dla uznania powoda za osobę długotrwale niezdolną do pracy. Podkreślili jednocześnie, że w związku z wieloletnią przerwą w zatrudnieniu oraz z uwagi na wiek, przebyty wypadek oraz wyuczony zawód, wskazane jest uzyskanie oceny lekarza medycyny pracy. Sąd Okręgowy wskazał, że opinia biegłej z zakresu medycyny pracy okazała się w niniejszej sprawie rozstrzygająca. W ocenie sądu pierwszej instancji charakter i specyfika wykonywanych przez powoda w trakcie jego aktywności zawodowej prac (monter konstrukcji żelbetowych, cieśla, stolarz, osoba wykonująca usługi remontowo-budowlane), specyficzne umiejętności oraz predyspozycje psychofizyczne niezbędne do ich wykonywania, jak również specyficzne warunki pracy (praca na wysokości) obciążające tylko niektóre narządy organizmu człowieka, wymagały kompleksowej oceny, czy rozpoznane u ubezpieczonego schorzenia dyskwalifikują powoda jako pracownika na ogólnym rynku pracy, a jeśli tak w jakim okresie. Przy tym Sąd Okręgowy zważył, że jakkolwiek biegli z zakresu okulistyki, neurologii, ortopedii, kardiologii i psychiatrii, orzekający w niniejszej sprawie, specjalizują się w schorzeniach, na które cierpi R. W., jednak to rolą lekarza specjalisty z zakresu medycyny pracy było dokonanie oceny, czy i w jakim okresie schorzenia rozpoznane przez pozostałych biegłych uniemożliwiają wykonywanie przez powoda prac zgodnych z posiadanymi kwalifikacjami ze szczególnym uwzględnieniem specyfiki wykonywania konkretnego zawodu. Ponieważ w przypadku powoda takie konkretne i występujące w każdym z dotychczas wykonywanych przez niego zawodów cechy występują, ustalenia w tym zakresie dokonane przez lekarza z zakresu medycyny pracy miały pierwszorzędne znaczenie. Sąd Okręgowy zauważył, że biegła z zakresu medycyny pracy wskazała, że R. W. jest trwale niezdolny do wykonywania ciężkiej pracy fizycznej na wysokościach, wymagającej dobrej sprawności fizycznej układu ruchu oraz dźwigania ciężarów. Z tego powodu ubezpieczony jest niezdolny do pracy jako monter konstrukcji żelbetowych oraz cieśla. Dodatkowym przeciwwskazaniem do pracy na wysokości jest konieczność używania okularów do dali. Jak podkreśliła biegła, ubezpieczony może wykonywać jedynie lżejsze prace fizyczne. W ocenie biegłej z zakresu medycyny pracy R. W. nie rokuje odzyskania zdolności do wykonywania pracy zgodnej z posiadanym wykształceniem i kwalifikacjami zawodowymi. Powyższe wnioski biegłej z zakresu medycyny pracy podzielili w całości biegli pozostałych specjalności, wskazując że ocenie podlegał ogólny stan zdrowia ubezpieczonego. Sąd Okręgowy zauważył zatem, iż opinie sporządzone w toku niniejszego postępowania wydane zostały przez biegłych sądowych - specjalistów posiadających wieloletnią praktyką zawodową, cieszących się dużym autorytetem, po uprzednio przeprowadzonym badaniu powoda oraz analizie treści wcześniejszej dokumentacji lekarskiej dotyczącej ubezpieczonego są wiarygodne. Opinie biegłych uznać należy za logiczne i spójne, a wnioski w nich zawarte za prawidłowo uzasadnione. Nadto, odnośnie kluczowej dla rozstrzygnięcia w sprawie opinii biegłej z zakresu medycyny pracy Sąd pierwszej instancji zważył, że za przydaniem jej waloru wiarygodności przemawia dodatkowo okoliczność, iż w całości odnosi się ona do poziomu kwalifikacji zawodowych powoda. Dodatkowo z jej konkluzjami zgodzili się pozostali biegli, których oceny ostatecznie nie kwestionował już pozwany organ rentowy.

W oparciu o tak zgromadzony materiał dowodowy Sąd Okręgowy uznał, że stwierdzone zmiany chorobowe rozpatrywane łącznie czynią z ubezpieczonego nadal po 30 kwietnia 2012 roku osobę częściowo niezdolną do pracy z ogólnego stanu zdrowia, a niezdolność ta – z uwagi na wiek, ograniczenie sprawności organizmu oraz poziom wykształcenia – ma charakter trwały. Sąd zważył, że powód przez ponad 19 lat pracował jako monter konstrukcji żelbetowych, a w toku dalszej aktywności zawodowej wykonywał pracę fizyczną jako cieśla budowlany, cieśla, stolarz oraz w branży usługowej przy pracach remontowo-budowalnych. W tej sytuacji uznanie, że powód może wykonywać lekką pracę fizyczną, nie przesądza w ocenie Sądu, biorąc pod uwagę kwalifikacje specjalistyczne ubezpieczonego, o zachowaniu przez niego zdolności do pracy. Przy tym oceny niezdolności ubezpieczonych do pracy dla celów rentowych dokonuje się przy uwzględnieniu nie tylko posiadanych kwalifikacji formalnych, ale również możliwości wykonywania wszystkich dotychczasowych form zarobkowania. Uwzględniając całokształt powyższych rozważań, Sąd Okręgowy uznał, że ubezpieczony jest nadal po 30 kwietnia 2012 roku, częściowo i trwale niezdolny do pracy i w konsekwencji - na podstawie dyspozycji art. 477 14 § 2 k.p.c. - zmienił zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i przyznał R. W. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na okres nadal po 30 kwietnia 2012 roku na stałe.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. i zarzucił naruszenie prawa materialnego poprzez błędną jego wykładnię a mianowicie art. 57 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 12 i art. 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j.t. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227) poprzez przyjęcie, że wnioskodawca spełnia kryteria wymagane przepisami prawa by móc zostać uznanym za niezdolnego do pracy, co warunkowało przyznanie prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy nadal po 30 kwietnia 2012 roku na stałe. Skarżący wskazał także, że zaskarżony wyrok doprowadził do błędnego ustalenia stanu faktycznego sprawy, a w szczególności do naruszenia art. 233 k.p.c. w związku z art. 278 k.p.c., poprzez uznanie, że wnioskodawca jest częściowo niezdolny do pracy w oparciu o sporządzone w toku postępowania błędne i nieprzekonywujące opinie biegłych lekarzy specjalistów sądowych, którzy orzekli o niezdolności do pracy jedynie w oparciu o fakt wystąpienia u wnioskodawcy schorzenia kręgosłupa, które jednakże nie powoduje następstw upośledzających funkcję i sprawność organizmu skarżącego; orzeczenie o niezdolności do pracy bez powiązania z kwalifikacjami zawodowymi ubezpieczonego i możliwością jego przekwalifikowania zawodowego. Organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownej rozpoznania sądowi pierwszej instancji a także zasądzenie od ubezpieczonego kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji skarżący wskazał, że lekarz medycyny pracy uznała ubezpieczonego za częściowo niezdolnego do pracy w charakterze montera konstrukcji żelbetonowych i cieśli-dekarza. Pozwany wskazał jednak, iż czym innym jest konkretne zatrudnienie, na wykonywanie którego nie wyraża zgody lekarz medycyny pracy a czym innym szersza ocena stwierdzająca brak niezdolności do pracy, która nie odnosi się do jednego stanowiska pracy lecz do pracy zgodnej z kwalifikacjami. Zdaniem organu rentowego opinia biegłej jest w tym zakresie wadliwa bowiem stwierdza niezdolność do wykonywania pracy w ściśle oznaczonych zawodach, przy czym zważyć należy, iż ubezpieczony pracował ponadto także w charakterze szeroko pojmowanego pracownika budowlanego oraz stolarza, do których biegła się nie odniosła. Jednocześnie z materiału dowodowego zebranego w sprawie wynika, iż przed przejściem na rentę wnioskodawca prowadził działalność gospodarczą w zakresie usług remontowo-budowlanych. Sąd w żadnym zakresie nie ustalił jakimi czynnościami w ramach prowadzonej działalności parał się ubezpieczony, a ma to – zdaniem skarżącego, o tyle znaczenie, iż zgodnie z opinią biegłej sądowej medycyny pracy, R. W. jest niezdolny jedynie do wykonywania ciężkiej pracy fizycznej na wysokościach oraz dźwigania ciężarów.

Zdaniem organu rentowego, formułując wniosek odmienny od wniosku biegłych pozostałych specjalności, biegła nie uzasadniła w żadnym zakresie swojego stanowiska, ograniczając się jedynie zasadniczo do przepisania rozpoznanych schorzeń i uznania arbitralnie o wystąpieniu niezdolności do pracy u skarżącego. Zdaniem skarżącego brak jest wskazania jakichkolwiek zaburzeń funkcjonowania organizmu, które wpływałyby na zdolność zarobkowania, a które w ostatecznym rozrachunku stanowiłyby uzasadnienie do przyjętego przez nią wniosku końcowego. Co istotne po zastosowanym leczeniu uzyskano poprawę funkcji i sprawności ubezpieczonego. Opinia biegłej jest jednocześnie sprzeczna z opinią biegłej lekarki okulistyki, która wyraźnie wskazała, iż wada wzroku i idąca za tym konieczność używania okularów przez ubezpieczonego, nie stanowi podstawy do orzekania o jego niezdolności do pracy. Skarżący podkreślił też, że brak jest w opinii lekarskiej odniesienia się do aspektu możliwości przekwalifikowania się ubezpieczonego co stanowi okoliczność współtowarzyszącą przy ocenie wystąpienia niezdolności do pracy. W odniesieniu do opinii biegłych sądowych lekarzy z zakresu neurologii, kardiologii, psychiatrii oraz ortopedii z dnia 09 czerwca 2014 roku organ rentowy wskazał, iż jest ona wewnętrznie sprzeczna, bowiem z jednej strony podtrzymują swoje stanowisko w zakresie rozpoznanych u wnioskodawcy schorzeń i braku występowania objawów zespołu bólowo-korzeniowego, które mogłyby być podstawą orzeczenia niezdolności do pracy, z drugiej zaś strony przychylają się do wniosków końcowych opinii lekarza medycyny pracy, biorąc pod uwagę ogólny stan zdrowia skarżącego (który ocenili na taki, iż nie daje on podstaw do orzeczenia niezdolności do pracy).

Ubezpieczony wniósł o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego okazała się niezasadna.

Sąd Apelacyjny podziela w całości ustalenia faktyczne oraz rozważania prawne poczynione przez Sąd Okręgowy przyjmując je za własne, co powoduje, iż nie ma konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776; z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, LEX nr 585720 i z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09, LEX nr 558303).

Sąd Okręgowy słusznie wskazał, że renta z tytułu niezdolności do pracy jest świadczeniem związanym z istnieniem w organizmie osoby ubezpieczonej stanu chorobowego czyniącego badanego niezdolnym do pracy. Przy ocenie częściowej niezdolności do pracy chodzi zaś przede wszystkim o ustalenie możliwości dalszego wykonywania dotychczasowej pracy, a następnie w razie niemożliwości wykonywania dotychczasowej pracy, ewentualnie możliwości wykonywania innej pracy przy uwzględnieniu posiadanych kwalifikacji zawodowych. Orzeczenia lekarzy orzeczników ZUS jak i opinie biegłych sądowych, weryfikujących orzeczenia lekarzy orzeczników, powinny uwzględniać ocenę stanu zdrowia badanego z punktu widzenia wiedzy medycznej. Jednakże biegli stan zdrowia badanego powinni rozpoznać także w powiązaniu z tzw. elementami ekonomicznymi jak posiadane kwalifikacje, a także powinni respektować możliwość przywrócenia niezbędnej do wykonywania pracy sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, podjęcie innej pracy lub celowość przekwalifikowania, wiek badanego, rokowania na przyszłość. Ostateczna ocena, w jakim stopniu ubezpieczony jest niezdolny do pracy musi uwzględniać także inne elementy poza stricte medycznymi należącymi do kompetencji biegłych z zakresu medycyny. Innymi słowy przy ocenie niezdolności do pracy w myśl art. 12 ustawy emerytalnej o tej niezdolności nie przesądza wyłącznie ocena medyczna stwierdzająca występowanie określonych jednostek chorobowych i ich wpływ na funkcjonowanie organizmu człowieka, tylko decydujące znaczenie ma ocena prawna dokonana w oparciu o okoliczności natury medycznej i okoliczności innej natury, w tym zwłaszcza poziom kwalifikacji ubezpieczonego, możliwości zarobkowania w zakresie tych kwalifikacji, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne. Dodać też należy, że sąd nie jest zwolniony z kontroli opinii biegłych sądowych. Może on zająć odmienne stanowisko w kwestii zdolności do pracy, gdyż zagadnienie tego rodzaju jest pojęciem prawnym, które on ocenia. Opinie sądowe mają w tym względzie jedynie charakter pomocniczy. Skarżący nie dostrzega, że wszystkie omówione tutaj przesłanki (także te wskazane przez niego), Sąd Okręgowy uwzględnił, o czym przekonuje prawidłowo oraz szczegółowo uargumentowane stanowisko tego Sądu zaprezentowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Kontrola opinii biegłych lekarzy o specjalnościach adekwatnych do schorzeń badanego jest logiczna i rzeczowa.

Podkreślenia w dalszej kolejności wymaga, że w sprawie sporne było jedynie spełnianie przez ubezpieczonego przesłanki uprawniającej do uzyskania renty z tytułu niezdolności do pracy, opisanej w art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, tj. pozostawanie przez niego w stanie psychofizycznym, który czyni go faktycznie niezdolnym do pracy. Stan ten, jak słusznie wskazał sąd pierwszej instancji, został zdefiniowany w art. 12 ust. 3 ustawy, zgodnie z którym częściowa niezdolność do pracy polega na utracie w znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Podnieść przy tym należy, że dla oceny niezdolności do pracy dla celów rentowych istotne pozostają nie tylko formalne, ale przede wszystkim rzeczywiste kwalifikacje ubezpieczonego, z uwagi na to, że pojęcie niezdolności należy wykładać przez pryzmat wiedzy i umiejętności ubezpieczonego, których możliwość wykorzystania uległa deprecjacji na skutek zaistniałych ograniczeń sprawności organizmu. Oznacza to, że uprawniony do świadczeń z FUS może być uznany za częściowo niezdolnego do pracy, gdy może on wykonywać jakąkolwiek pracę, tyle tylko, że utracił w znacznym stopniu zdolność do pracy, do której posiada kwalifikacje. Zachowanie przez osobę posiadającą rzeczywiste kwalifikacje robotnika wykwalifikowanego zdolności do wykonywania prostych prac fizycznych, które może wykonywać każdy pracownik, nawet nieposiadający żadnych kwalifikacji, nie może być traktowane jako zachowanie zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2010 r., I UK 215/09). W ocenie Sądu Apelacyjnego taki właśnie przypadek, ma miejsce w przedmiotowej sprawie. To, że ubezpieczony pracował jako pracownik budowlany oraz prowadził przez dwa lata działalność gospodarczą nie świadczy jeszcze o tym, że jest on zdolny do pracy. Skarżący skrzętnie pomija w swej apelacji, że zawody te R. W. wykonywał stosunkowo krótko. Jako pracownik budowlany ubezpieczony pracował około 6 miesięcy, a działalność gospodarczą wykonywał przez około 2 lata i 4 miesiące. Tymczasem w charakterze montera konstrukcji żelbetowych, który jest jego zawodem wyuczonym R. W. pracował ponad 19 lat. Natomiast jako cieśla, w tym cieśla budowlany, a także jako stolarz pracował niecałe 4 lata. Stąd też odniesienie się przez biegłą z zakresu medycyny pracy do zawodu montera konstrukcji żelbetowych oraz zawodu cieśli jest uzasadnione z uwagi na znaczący staż przepracowany w tych zawodach. Utrata zdolności do wykonywania pracy w zawodzie, którą ubezpieczony wykonywał przez zdecydowaną większość czasu swej kariery zawodowej wystarcza do uznania go za osobę częściowo niezdolną do pracy. Powoduje ona bowiem znaczną utratę zdolności do wykonywania pracy o jakiej mowa w art. 12 ust. 3 wyżej powołanej ustawy, co nie oznacza, że ubezpieczony nie jest zdolny do wykonywania jakiejkolwiek pracy, która nie wymaga tak wysokich kwalifikacji jak praca wykonywana w przeważającej mierze dotychczas, a zatem pracy w charakterze pracownika budowlanego czy też wykonywania działalności osobistej o charakterze remontowo - budowlanym. Podkreślenia jednak wymaga, że i te prace skarżący powinien wykonywać w ograniczonym zakresie. Nie może bowiem świadczyć prac wymagających dobrej sprawności układu oraz dźwigania ciężarów. Zarzut jakoby Sąd Okręgowy nie ustalił jakimi pracami zajmował się ubezpieczony podczas działalności gospodarczej okazał się zatem nietrafny. Co więcej, z treści pisma R. W. wynika, że wykonując własną działalność gospodarczą pracował on jako cieśla – dekarz, a zatem budował więźby dachowe, dachy oraz krył dachy. Ubezpieczony pracował zatem w zawodzie, którego zgodnie z opinią biegłej z zakresu medycyny pracy, wykonywać aktualnie nie może. Zachowanie zaś przez osobę posiadającą rzeczywiste kwalifikacje robotnika wykwalifikowanego zdolności do wykonywania prostych prac fizycznych, które może wykonywać każdy pracownik, nawet nieposiadający żadnych kwalifikacji, nie może być traktowane jako zachowanie zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (patrz wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 9 stycznia 2013 r., sygn. akt III AUa 371/12, LEX nr 1281072).

Zarzut jakoby opinia biegłej z zakresu medycyny pracy była niewiarygodna także nie zasługuje na uwzględnienie. Opinia ta została sporządzona prawidłowo, po wnikliwym zapoznaniu się z materiałem dowodowym sprawy, w oparciu o inne opinie biegłych, z którymi w przeważającej części jest spójna. Ponadto, biegła wypowiedziała się w zakresie swych kompetencji, zgodnie z posiadaną wiedzą i doświadczeniem. Jednocześnie wnioski tej opinii są stanowcze i logiczne. Wynika z nich, że ubezpieczony jest niezdolny do ciężkiej pracy na wysokościach wymagających dobrej sprawności układu oraz dźwigania ciężarów. Badany może zaś wykonywać lżejsze prace fizyczne. Opinia ta koreluje z wnioskami opinii łącznej sporządzonej przez lekarzy specjalistów z zakresu kardiologii, ortopedii, neurologii oraz psychiatrii, którzy zdiagnozowali występujące u ubezpieczonego schorzenia. Podkreślić należy, że biegli ci co prawda zgodzili się z orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 9 sierpnia 2012 roku, ale jednocześnie zastrzegli, że wskazana byłaby ocena lekarza medycyny pracy. Ostatecznie biegli ci sporządzili opinie uzupełniającą, w której w całości podzielili wnioski końcowe opinii biegłej z zakresu medycyny pracy, mając na uwadze ogólny stan zdrowia. Opinii tej organ rentowy nie zakwestionował. Wytknięta przez skarżącego rozbieżność pomiędzy opinią biegłej medycyny pracy a opinia biegłej z zakresu okulistyki nie wpływa na zdolność do wykonywania pracy przez ubezpieczonego ustaloną przez sąd pierwszej instancji. Przede wszystkim rozbieżność dotyczy wpływu używania okularów do dali na zdolność do wykonywania pracy. W tym zaś zakresie bardziej wiarygodną jest w przekonaniu Sądu Apelacyjnego opinia biegłej z zakresu medycyny pracy, w której zakresie kompetencji leży ocenianie jaki wpływ na wykonywaną pracę mają choroby występujące u osób ubezpieczonych. Z opinii biegłej z zakresu okulistyki nie wynika natomiast, aby biegła ta uwzględniła prace dotychczas wykonywane przez ubezpieczonego.

Ostatecznie nietrafny okazał się także argument o możliwości przekwalifikowania ubezpieczonego. Biegła z zakresu medycyny pracy stwierdziła bowiem, że nie znajduje dowodów na poprawę stanu zdrowia wnioskodawcy na tyle istotną, by mógł on powrócić do ciężkiej pracy fizycznej na wysokościach. Jednocześnie z dokumentacji medycznej ubezpieczonego wynika, że był on leczony z powodu przewlekłych dolegliwości oraz systematycznie rehabilitowany w 2007 roku, co nie przyniosło spodziewanej poprawy. Ponadto, ubezpieczony ma już 59 lat, co nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu, mając jednocześnie na uwadze długoletnią przerwę w wykonywaniu przez niego zatrudnienia. Nie można też pominąć, że u ubezpieczonego stwierdzono zaburzenia adaptacyjne pod postacią reakcji depresyjnej, co mogłoby być dużym utrudnieniem w podjęciu przez niego innej pracy po przekwalifikowaniu.

W świetle powyższego Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do uwzględnienia zarzutów apelacji organu rentowego i na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w wyroku.

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSA Barbara Białecka SSO del. Beata Górska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Beker
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Szczecinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Barbara Białecka,  Beata Górska
Data wytworzenia informacji: